PDA

Zobacz pełną wersję : na czym zaoszczędziłeś i się opłaciło, a na czym zaoszczędziłeś i się zemściło



una
11-08-2011, 13:31
Chciałabym poznać Wasze zdanie z których tańszych rozwiązań jesteście zadowoleni, a czego żałujecie i dzisiaj dołożylibyście pieniędzy by coś w domu zrobić inaczej ale trwalej, albo mieć większy komfort. Jestem w trakcie budowy więc sama raczej nie podzielę się doświadczeniem, natomiast chętnie poznam zdanie innych.

W tej chwili stoję przed dylematem co kłaść na sufity poddasza, żeby nie pękały - mam do wyboru trzy opcje:
- kłaść podwójnie karton - gips (rozwiązanie tanie)
- pod spód płyty OSB a na wierzch kartongips (rozwiązanie droższe)
- płty fermacell pojedynczo (rozwiązanie prawdopodobnie najdroższe)



jeśli jest już taki temat to proszę moderatora o usunięcie

una
11-08-2011, 21:15
heloł :wave:

nikt mi nie daradzi?

lukep3
12-08-2011, 11:01
u mnie nie pęka - po pierwszym roku na płytach zero pęknięc - piękniecia mam widoczne jedynie na styku płyty i muru - ale na stykach płyt nic;
dach płytowałem wiec wieźba bardziej sztywna; robiłem podwójny stelaż i tyle

monia i marek
13-08-2011, 09:09
Odnośnie "co kłaść na sufity poddasza, żeby nie pękały" radzę dać deski (u nas częściowo tak zrobiliśmy na poddaszu 12cm deskami jak do boazerii lub podbitki), dodatkowo daliśmy kolor teak i wygląd super, a przy tym święty spokój na całe długie lata. Żałuję, że wszędzie tak nie zrobiliśmy (dla rozjaśnienia można przecież zrobić deski postarzane, bielone - też byłby fajny efekt) i w części poddasza są rygipsy - może i ładne, gładkie, bialutkie (nie popękały póki co - wykonane w marcu, z podwójnym stelażem tzw. krzyżowym), ale ... mam świadomość, że to badziewie. Najlepszym wyjsciem, zeby uniknąć tego typu dylematów jest strop skośny wylewany z betonu, ale o tym trzeba pomyśleć już na etapie projektu, ewentualnie dokonać zmian na etapie murowania stanu surowego.

coulignon
14-08-2011, 20:17
A ja bym radził zainwestować w dobrego wykonawcę. Pałęta się po forum taki jeden którego sufity nie pękają:)

Anett i Artur
16-08-2011, 08:58
Witam, u nas zastosowaliśmy płytę OSB 12mm i później karton gips łączenia płyt włóknem i małe ryski są jedynie na połączeniu płyty z murem pomimo zastosowania silikonu akrylowego, natomiast na połączeniach płyt nic się nie dzieje. Zatem śmiem twierdzić że "spięcie" krokwi płytami osb to dobry pomysł na poddasze sprawdzone w praktyce.
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?72713-quot-Dom-w-D%C4%85br%C3%B3wkach-G2-quot-ze-stajni-ARCHON-u/page6

una
17-08-2011, 06:36
dzięki za odpowiedzi, dach mam niedeskowany więc zdecyduję się chyba na OSB, a w części chyba też dam deski bielone

Trociu
17-08-2011, 20:39
Widać masz jeszcze sporo kasy do wydania, jak chcesz tam pakować jeszcze OSB.
Dobrze wykonany sufit nawet na pojedynczym stelażu nie pęka. Oczywiście źle wykonany nawet na podwójnym analogicznie może popękać.

una
19-08-2011, 21:54
Widać masz jeszcze sporo kasy do wydania, jak chcesz tam pakować jeszcze OSB.

są ponoć znacznie tańsze płyty o podobnych właściwościach, nazwy niestety nie zapamiętałam, ale to kwestia rozeznania na rynku

Barthelemy
21-08-2011, 18:45
My polozylismy biale panele na stelazu i wszystko ladnie wyglada, bez zadnych pekniec.

ka_em
21-08-2011, 20:28
W sumie w temacie jest na czym można oszczedzić a na czym nie a wywiązała sie dyskusja co dać na sufit poddasza;).
My kładliśmy płyty k-g na podwójnym stelażu.

A co do tematu. Oszczędzić można na styropianie:
- ważne by miał dobre parametry, marka średnio. My daliśmy ze Styropozu o takich samych parametrach jak Thermoorganika czy też inne i naprawde nie widać różnicy.
NIe warto też dopłacać do "ciepłego" montażu okien.
I nie sprawdzony projetant wnętrz.

Jak dla mnie najlepiej wydane pieniądze to:
- rolety sterowane radiowo
- dobre i sprawdzone ekipy