M-131 Małgosi i Radka budowany własnymi rękoma - komentarze

[rkowal79]

:)

[netbet]

wiesz... ja to może nie buduję tego projektu... ale trochę na budowie sam zrobiłem...

więc pozwolę sobie pośledzić i czasem zajrzeć ...:cool:

[rkowal79]

:)

[netbet]

Próbowałem różnych wiązań i zawsze wychodzi mi conajmniej 6 połówek oraz zmnienna ilość ćwiartek bądź osemek. Próbowałem ułożyć cegły tak aby w pobliżu kanałów wentylacyjnych było jak najwięcej cegieł całych.

Proszę o ocenę wiązań.

połówek nie unikniesz... ale te ćwiartki i ósemki to se daruj... nawet jak przewiązanie "prawidłowe" będzie co drugą - trzecią warstwę cegieł to co? zawali się?
w tych kominach masz tyle cegieł że spokojnie jak pokombinujesz to wiązania wyjdą ... pewnie że będą miejsca gdzie będa sie pokrywać spoiny pionowe, ale ja to olałem.

tak z ciekawości zapytam? co będzie podpinane pod te kanały dymowe? piec? kominek? ... te kanały 14/27 - spróbuj tam wcisnąć wkład albo rurę .... słabo to widzę... ( 14/27 ja mam u siebie wentyle , a 27/27 dymowe )

pozdro
NETbet

[rkowal79]

:)

[rkowal79]

:)

[Inż.]

Witam kolejnego samoroba w gronie...
Wrzuć kilka fotek jak to u Ciebie wyglada...
Jeżeli mogę sobie pozwolić to w tym łączeniu komina ze ścianą,
możesz w spoiny, które przechodzą na tym samym poziomie powkłdać pręty 6-8mm.
W ten sposób zwiążesz ze sobą komin i ściany...
poza tym nie panikowałbym z możliwością przewrucenia się komina czy coś...
komin masz duży i samą masą bedzie stabilny...

Jeszcze jedna sprawa...
mówisz o tych 3 litrach...
rozumiem, że będziesz miał reku...
a w kanałach went. umieścisz przewody dla tego systemu?
Powiem tak... największy mostek jaki bedziesz
miał to te dwa kominy...
chyba ze zamierzasz je ocieplić od środka?
Temat do przemyślenia...

Pozdro

[rkowal79]

:)

[Inż.]

Ok, to już wszystko jasne...
Wielki szacun za to, że zrobisz to sam...
Będę się pilnie przygladał...

Pozro

[rkowal79]

:)

[Pusia&Kssawery]

Super prowadzony dziennik :welcome:
Mnóstwo przydatnych informacji i sporo zdjęć.
Chętnie tu zaglądam.

[Myometis]

hej, pytałeś o zbrojenie rdzeni, jak Ty tam chcesz zmieścić 10 szt?? o czterech sztukach zadecydował wykonawca i kierbud.

[rkowal79]

Wg mnie wychodzi co 5cm (wtedy masz 5 szt czyli razem 20cm i otulenie rdzenia 2cm). Jest ciasno. Jak zrobisz 2 razy po 4 szt to odstępy już ponad 6cm.
Zobaczę jak niedługo strop będę robił. Myślę że uda się.

[Myometis]

hmm, a tym razem odpowiedziałam Ci u mnie :) kobieta zmienną jest no..
pozdrawiam

[gosja]

kurcze Radek, idziesz jak burza! jestem pełna podziwu!

[rkowal79]

:)

[Carpenter78]

Cześć!

Komin mistrzostwo świata!!!
Ciekawe jak wykonasz dach jak tak wysoko zawiesiłeś poprzeczkę tym kominem...pewnie zgodnie z pierwotnymi zamiarami.

Popieram i pozdrawiam!

[rkowal79]

:)

[rkowal79]

:)

[Kwitko]

Witam się :)
Odpowiedź na Twoje pytanie masz w wiadomościach pryw.
Pozdrawiam

[BasH]

No ładnie działacie, ładnie - ehhhh... przypomniały się hektolitry potu wylane w tych etapach. pozdro!

[autorus]

to ja bym sie uśmiechnął odnośnie tej cegły, konkretnie jakiś kontakt, faktycznie kl20 pije dużo mnie wody.

[rkowal79]

:)

[tutli_putli]

Witam przyszłam z rewizytą :)
Podziwiam Wasz zapał i samozaparcie w samodzielnym budowaniu :) Będę kibicować:yes:
Budujecie się w cudnej okolicy (mam rodzinę koło Chojnic i dawniej praktycznie byliśmy tam w każde wakacje)
Wysłałam już do Ciebie mail ze zdjęciami i cenami jaki płaciliśmy za dachówki.

[bajanadjembe]

No, słów mi brakuje z podziwu! Pozdrawiam Drugą Połowę Pomarańczy i Kierowników, w ogóle caaałą Rodzinkę!

(Tylko jedno mnie zastanawia, ale może niepotrzebnie o tym myślę teraz. Będę śledzić i w razie czego...)

[rkowal79]

:)

[autorus]

Znów zamówiłem 2 triy tej cegły, dzięki za kontakt :) Budowlańcom sie cegła podoba.

[rkowal79]

:)

[rkowal79]

:)

[rkowal79]

:)

[MusiSieUdac]

Szacunek za wykonaną pracę, kłaniam się w pas. Chyba mamy nowego mistrza na forum.
Dach i komin, pierwsza klasa...zycze, by starczylo sił do konca :)
Pozdrawiam

[autorus]

W jednym zestawie są 22 palety, do tej pory tirów opłaconych mam 3szt :) będzie drugie tyle.


Nie ma sprawy.
Polecam się na przyszłość w razie czego.
Wg mnie i nie tylko cegła jest super i w ogóle nie ma sensu jej porównywać z niektórymi naszymi cegłami (no chyba że z klinkierem).
Ile więc tirów już zamówiłeś??
ile palet jest w 1 zestawie??

[rkowal79]

:)

[rkowal79]

MSU.
Zmieniłem zdanie.
Mogę być MISTRZEM ale jest 1 warunek. Równocześnie Ty też się nim ogłosisz, BASH budujący się po sąsiedzku, Kalio spod Torunia, Antki spod Poznania, Pionierzy ze Śląska- ci to wywalili strop poddasza żelbetowy na skosach, Kwitko spod Konina, Inż z Pomorza, Verterix z Kaszub i inni odważni budujący samodzielnie których nie wymieniłem a mieli wcześniej z murarką do czynienia tyle, co Kopernik z odrzutowcem.
W przeciwnym wypadku nie zgadzam się haha. Chcę być taki jak Wy - zwykli z patrzący kolorowo na świat albo jak to zwykle mówię (szary żuczek) :):)

Podsumowując zdecydowana większość tej grupki to Pomorze i Wielkopolska. Ciekawe dlaczego?
Tylko Ty z dalekiej gwiazdy jesteś haha

Jest nas coraz więcej :)

- Netbet - cedryk (LOKOMOTYWA SAMOROBÓW) oraz wagoniki do których dołączają następne:
- Bash - M02a,
- Inż - sójka II,
- Musi się udać - ,
- Tomasz Antkowiak z żoną - TK12,
- Fenix2 (Pionierzy - Feni
- Kalio -
- Verterix - starosta
- Kwitko - Z162
- Conrad&Beata - barwny
- aDw,
- Artix - bursztyn,
- Front247 - Z7
- Ahya,
- sylwkali
- kajmanxxl,
- madric - lote,
- michal_mlody,
- zibi465 - Tymek,
- Dorotti123 - sami budujemy nasze gniazdko,
- Rafał1983 - dom w kardamonie,
- Bullifreq - Przytulony do zbocza Dagmary & Marcina

no i My już od 03.2011r - rkowal79 i nasze M131

byli też wcześniej
- aldam1
- Andre59
- pbloch,
- bladyy78,
- PeZet - bellino,
- r-32,
- jamaju,
- pierwek,
- anzys,
- bigrw,
- anetina,
- zibi5 - chatka puchatka,
- Kodi_Gdynia,
- K160,
- Kamila i Marcin - dom w daliach4

Kurcze ale lista, troszkę się naszukałem ale znalazłem. Chętni budujący samemu dopisywać się do listy.

PS.
już nie chcę być mistrzem.

[artix1]

Szeregowy artix1 melduje się :D Dzięki za odwiedziny u mnie. Twój dziennik "przeryłem" calutki jakiś tydzień temu. Przeryłem, poczytałem, poogladałem iii...? Wielki brat jest pod ogromnym wrażeniem! Przegladam i podziwiam codziennie różniaste dzienniki "samorobów", które są nalepszym źródłem wiedzy. Szkoda tylko, że "miszczu" Netbet zakończył już swój dziennik, od niego zacząłem poważnie myśleć o budowie swojego domu. Może kiedyś znowy coś zacznie budować ?!:D. Miło popatrzeć na ciężką pracę .Nie wszystko da się zrobić samemu ale jak widać na załączonych obrazkach można wiele. Pozdrawiam i życzę duuużo zdrowia :D.

ps.Buduję w okolicach Inowrocławia. (czuj się obserwowany :lol2:)

[Kwitko]

Lista super! Postarałeś się :yes: A wiesz że niektórych osób w ogóle nie znam. Muszę szybko nadrobić zaległości, toż to przecież nie wypada tak w nieświadomości żyć :oops:

[TORUŃCZYK]

Witaj od rana czytam twój dziennik i muszę przyznać ci wielki szacunek za wkład pracy łatwo nie było ale świetnie dajesz radę dobra robota , nie wiem gdzie to wino będzie u ciebie w piwnicy ale głośno nie mów gdzie bo może być dużo chętnych na tą piwniczkę winną

pozdrawiamy i kibicujemy z Torunia

[rkowal79]

Lista super! Postarałeś się :yes: A wiesz że niektórych osób w ogóle nie znam. Muszę szybko nadrobić zaległości, toż to przecież nie wypada tak w nieświadomości żyć :oops:

Kilka osób było w temacie MISTRZA NETBETA o samodzielnej budowie domu sprzed 3 lat. Część z nich dzienników nie ma ale murowali ,,rodzinnie".
Ostatnio kilka osób dołączyło do samorobów pewnie czytając dziennik Netbeta :P :P :P lub kogoś z nas.
Ja nadrabiam teraz zaległości bo mam chwilkę czasu. W domu od rana do nastania ciemności na budowie (tj od 7:00 do 21:00-21:30). Dzień krótszy się robi więc od 25 sierpnia jupiter HPI 400W uruchamiam podobnie jak rok temu przy budowie komina (taki z palnikiem metalohalogenowym).

[rkowal79]

Witaj od rana czytam twój dziennik i muszę przyznać ci wielki szacunek za wkład pracy łatwo nie było ale świetnie dajesz radę dobra robota , nie wiem gdzie to wino będzie u ciebie w piwnicy ale głośno nie mów gdzie bo może być dużo chętnych na tą piwniczkę winną

pozdrawiamy i kibicujemy z Torunia

Witajcie . Piwniczkę zawsze można zakluczyć a klucz..... zjeść haha.
Wino będzie stało w gąsiorkach na półeczkach lub leżakować w butelkach :)
Oczywiście będę wiadrami kurz nosił i kichał na niego aby butelki zrobiły się conajmniej 100-letnie hahahah
Tak naprawdę to półeczki na leżakowanie będę robił bo desek na budowie podd dostatkiem.
Piwniczkę pierwszą do użytku oddam bo pierwszą zacząłem murować - inaczej się nie da :):):)
I tak dużo osób z wioski widzi i wie że mam winorośl na działce na wino i do konsumcji (około 100 odmian) więc żadna tajemnica. Najgorzej jak ksiądz się zainteresuje bo oni mają niespozyty apetyt ;p;p
Najwyżej zostanę Panem wg powiedzenia Pan, Wójt i Pleban..... hahah. żartuję oczywiście

[rkowal79]

Szeregowy artix1 melduje się :D Dzięki za odwiedziny u mnie. Miło popatrzeć na ciężką pracę .Nie wszystko da się zrobić samemu ale jak widać na załączonych obrazkach można wiele. Pozdrawiam i życzę duuużo zdrowia :D.

ps.Buduję w okolicach Inowrocławia. (czuj się obserwowany :lol2:)

Witam kolegę.
Najlepiej jest jak jeden muruje a pięciu się patrzy hahahah żartuję
Dosłownie samemu to nie da się wszystkiego ale całą budowę systemem gospodarczym bez żadnego fachowca da się (kierownik musi być oczywiście).




Przy podpisywaniu zleceń, kierowca śmiejąc się poinformował nas łaskawie, że dostaliśmy beton B-37!:jawdrop: No nieźle. Chłopy prawie zeszli śmiertelnie na tamten świat , a ten nawet słowem nie pisnął:D. Już wiem dlaczego dostałem zamówienie od samego rana. Teraz mam najmocniejszy "chudziak" w tym kraju :D.

Beton jak na filary wiaduktów. Teraz tylko płytki i posadzka gotowa po której czołgiem będziesz mógł jeździć.
U nas najmocniejszy to B-25 i ciężko w nim wiercić otwory. Tylko młotek udarowy daje radę.
U ciebie to chyba tylko hydrauliczny otwór wybije :p :P

Radek

[artix1]

No tak, z tym betonem to sam nie wiem czy się śmiać czy płakać. Cholerka jak będę musiał przerobić jakieś rury w podłodze to wezmę ostry toporek i skoczę porozmawiać poważnie z betoniarzami:D. Będzie się działo :yes:.

[madric]

heh
Widzę że i ja jestem w spisie natury samorobów:d. Dzięki:). Netbeta przerobiłem dzienniek też pare razy. Jedno co z perspektywy czasu mogę powiedzieć to to że zdecydowanie długo robił nie które etapy (miał pewnie czas) ja zabierając się do roboty oszacowałem czas etapów. Umówiłem się z Teściem i mieliśmy spore zdziwienie że wszystko nei porównywalnie szybciej w dwóch zrobiliśmy.
Najgorzej jak wspominam to szalowanie wieńców samemu, wylewanie chudziaka w gorący dzień, układanie dachówki a raczej docinanie koszy i naroży.
Dzięki za zyczenia Radek i również trzymam kciuki aby się nic nie stało i szybko wykończenie nastało. Jak coś to służę pomocą w każdym temacie od murowania do hydrauliki/wentylacji/elektryki, bo zrobiłem sam i wygląda na to że od wczoraj pięknie działa wszystko. Dlaczego od wczoraj ....? zapraszam do dziennika:) ps. netbet potrzymywał na duchu przed podejściem do tematu a zwłaszcza moja żona uwierzyła że dam radę jak zobaczyła że inni tak robią:D.

ps. cos tam czytalem o rynnach u ciebie, ja pcv robiłem i każdy uchwyty/ generalnie wszystko co było wkładane w siebie smarowałem tawotem. Zero szczelania przy zmianie temperatury. U sąsiadów daje jak z kapiszonów:d

[rkowal79]

heh
Widzę że i ja jestem w spisie natury samorobów:d. Dzięki:). Jedno co z perspektywy czasu mogę powiedzieć to to że zdecydowanie długo robił nie które etapy (miał pewnie czas) ja zabierając się do roboty oszacowałem czas etapów. Umówiłem się z Teściem i mieliśmy spore zdziwienie że wszystko nei porównywalnie szybciej w dwóch zrobiliśmy.Netbet robił dużo dosłownie SAM.
Oszacowałem, że robiąc w 2 osoby zrobi się daną czynność 4 razy szybciej jak w pojedynkę tym samym tempem.
Podobnie jest robiąc w 3 lub 4 osoby - nawet 10 razy szybciej jak w pojedynke. Jeszcze większa liczba osób już nie zwiększa tempa pracy bo jeden patrzy na drugiego.
Są jednak prace które się robi najwyżej w 2 osoby a są takie które robi się w 3-6 osób (zalewanie wieńców, stropów, posadzek, kładzenie tynków strukturalnych) czyli tam, gdzie praca nie powinna być przerwana z uwagi na przykre tego konsekwencje. Nam się udało kłaść posadzki w 2 osoby, ale mieliśmy wszystko dopracowane i wylewaliśmy tylko 40m2.
Przy wylewaniu tarasu byłem SAM i dałem radę ale robiłem za trzech - tylko buty zostały na końcu (upał 30'C ale nic nie popękało a beton wibratora na oczy nie widział).



Najgorzej jak wspominam to szalowanie wieńców samemu, wylewanie chudziaka w gorący dzień, układanie dachówki a raczej docinanie koszy i naroży.

A ja najgorzej wspominam zalewanie stropu - było nas trzech i o 1 osobę za mało bo teraz jest nierówny i szlichta konieczna.
Szalowanie wieńca - 3 osoby w doskoku 4 osoby - było co robić.
Zalewanie wienca poddasza zresztą skomplikowanego - było nas czterech a i tak się narobiliśmy bo trzeba było skakać po rusztowaniach.
Układanie dachówki i kosze dachowe - dopiero przedemną. Dachówka wybrana, szlifierka już sra ze strachu na myśl o cięciu. Nibra F7 z Nelskampa są twarde jak klinkier, mają małą nasiąkliwość -3%.


vDzięki za zyczenia Radek i również trzymam kciuki aby się nic nie stało i szybko wykończenie nastało.
Dzięki i wzajemnie.
Ps. U Ciebie to aby nastało zamieszkanie szybkie :P:P


Jak coś to służę pomocą w każdym temacie od murowania do hydrauliki/wentylacji/elektryki, bo zrobiłem sam i wygląda na to że od wczoraj pięknie działa wszystko. Dlaczego od wczoraj ....? zapraszam do dziennika:)

Będę bacznie obserwował i w razie wątpliwości zapytam


ps. cos tam czytalem o rynnach u ciebie, ja pcv robiłem i każdy uchwyty/ generalnie wszystko co było wkładane w siebie smarowałem tawotem. Zero szczelania przy zmianie temperatury. U sąsiadów daje jak z kapiszonów:d
Ja myślałem o stalowych a jak będą PCV to skorzystam z porady i być może przywazelinuję bo nie wiem jak tawot działa na PCV.

[netbet]

Jest nas coraz więcej :)
....
....
Kurcze ale lista, troszkę się naszukałem ale znalazłem. Chętni budujący samemu dopisywać się do listy.


no faktycznie - samorobów coraz wiecej...:cool:

do listy należy dopisac jeszcze: Kodiego i Zibi'ego....ten ostatni robił wykopy i ściągał humus szpadelkiem!!

[rkowal79]

no faktycznie - samorobów coraz wiecej...:cool:

do listy należy dopisac jeszcze: Kodiego i Zibi'ego....ten ostatni robił wykopy i ściągał humus szpadelkiem!!
Witaj Netbet.
Zaraz dopisuję do listy.
Proponuję Ci zatrudnić kierownika pociągu - np MATKĘ DYRETTORKĘ bo wagoników przybywa.

[magdusiad]

Witam

poczytałam dziennik i muszę pochwalić cię za taki kawał roboty, domek zapowiada się świetnie, będę zaglądać i śledzić postępy.
Życzę siły w barach i ciężkich kieszeni od kasy :D

pozdrawiam

[Conrad&Beata]

Znalazłem się na liście, lol :)
Oficjalnie się zatem Witam!
My już na ukończeniu, coraz więcej czasu do kibicowania
Powodzenia !!

[tutli_putli]

Co do pytania jakie mi zadałeś w moim dzienniku. Instalacje H2O i cała resztę innych instalacji robił lub zrobi małżonek, wieczorem zapytam z jakich materiałów, i Ci napiszę . Natomiast sprecyzuj proszę czy z tym CO to chodzi o centralne ogrzewanie czy centralny odkurzacz? Jeśli o to pierwsze to takiego tradycyjnego nie posiadamy ponieważ grzejemy dom prądem z kabli. Jeśli o odkurzacz to dzisiaj ma przywieźć zestaw rurek i kształtek z hurtowni wiec jakby co odpowiem wieczorem.

[netbet]

Radek - nie kombinuj z instalkami:cool:

wodę rób na zgrzewanych PP - najtaniej.
ogrzewanie:
- to co jest kolo kotła i na trasie do rozdzielaczy - miedź
- to co za rozdzielaczami - PEX

żadnych skrętek i klejenia

woda w warstwie styro
ogrzewanie w betunie.

już.

[rkowal79]

No własnie z miedzią na odcinki pomiędzy kotłem a rozdzielaczem kłopot, bo planuję grzejniki aluminiowe żeberkowe.
Zastanawiam się wić nad tymi odcinkami ze stali (aluminium z miedzią gryzie się - korozja chemiczna).

Gdy instalacja jest mieszana z miedzi i aluminium nastąpuje korozja i elektroliza wodoru i tlenu z wody (ogniwo chemiczne). Instalacja notorycznie się zapowietrza i nie wiadomo dlaczego (już wiadomo). Do przeciwdziałania dodaje się inhibitor korozji w stosunku 1/60 do wody (koszt 100zł 1L), ale nie wiadomo jak długo będzie działał. Powoduję neutralizację PH wody z kwasowej na neutralną. Jak się za duzo wleje to robi się zasada i dalej żre aluminium.
Szczegóły w temacie z elektrody: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1232251.html#10691412

Kłopot jest tym większy, bo dodatkowy zasobnik do kolektorów i jednocześnie buforowy do CO (bezciśnieniowe) miałby weżownicę miedzianą a w takim wypadku powinny być też aluminiowe lub stalowe.
Zasobniki do CWU (2 x 150L) będą z podwójnymi wężownicami stalowymi (takie zwykłe nie tam żadne inoxy - chyba że okazyjnie w ręce wpadna z jakiegoś demobilu).
Jeśli chodzi o wężownice:
Inox ma to do siebie, że 3 razy gorzej przewodzi ciepło od stali, stal kilka razy gorzej od aluminium a aluminium 2 razy gorzej od miedzi.
Na rekordzistę w tej dziedzinie czyli grafen mnie nie stać przewodzi kilka tys razy lepiej od stali. :P:P:P:P

[rkowal79]

Co do pytania jakie mi zadałeś w moim dzienniku. Instalacje H2O i cała resztę innych instalacji robił lub zrobi małżonek, wieczorem zapytam z jakich materiałów, i Ci napiszę.
Czekam na wiadomość.

Natomiast sprecyzuj proszę czy z tym CO to chodzi o centralne ogrzewanie czy centralny odkurzacz? Jeśli o to pierwsze to takiego tradycyjnego nie posiadamy ponieważ grzejemy dom prądem z kabli. Jeśli o odkurzacz to dzisiaj ma przywieźć zestaw rurek i kształtek z hurtowni wiec jakby co odpowiem wieczorem.

Kable jakie macie?? electra, devi, nexans? Coś tam położę kabli ale bardzo niewiele bo mam zdobyczne i wywalić szkoda.
O odkurzaczu nie myślę i wiele wymyśleć się nie da. Będę kładł 2 nitki na parterze - przy wejściu do salonu - obskoczę też korytarz potem i mały pokój. Druga nitka będzie do kuchni.
Na poddaszu będzie nitka na korytarz do gniazda gdzieś koło komina i do tego 8m węża giętkiego - wystarczy na obskoczenie wszystkich pokoi.

[rkowal79]

Radek - nie kombinuj z instalkami:cool:

wodę rób na zgrzewanych PP - najtaniej.
ogrzewanie:
- to co jest kolo kotła i na trasie do rozdzielaczy - miedź
- to co za rozdzielaczami - PEX
żadnych skrętek i klejenia
No własnie - skrętki bardzo drogie a jeszcze droższe wszelkie trójniki.


woda w warstwie styro
ogrzewanie w betunie.
to jest oczywista oczywistość (czyt. ma się rozumieć panie dyrektorze)

[michal_mlody]

Witam wszechstronnego Budowlańca :)

Co do twojego pytania to:
- wodę mam zrobioną na rurkach zgrzewanych (producenta nie pamiętam)
- przyłącza pod rozdzielacze podłogowe z miedzi (polska produkcja)
- podłogówka rurki ROTH x-pert

Powodzenia w samodzielnym budowaniu wymarzonego domu :)

P.S. A gdzie ta lista ???

[rkowal79]

Witam wszechstronnego Budowlańca :)

Powodzenia w samodzielnym budowaniu wymarzonego domu :)

Witam, witam.
Dzięki za zyczenia i nawzajem.


P.S. A gdzie ta lista ???
tutaj
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?184425-M-131-Ma%C5%82gosi-i-Radka-budowany-w%C5%82asnymi-r%C4%99koma-komentarze/page2
post nr34

[Brass]

Witam. Podziwiam wkład własny włożony w budowę. Nie wiem skąd ty bierzesz na to czas.

Powodzenia

[tutli_putli]

Odnośnie pytań: cały osprzęt do ogrzewania domu mamy z Devi, instalacja H2O jest zrobiona w całości w polskim polipropylenie AFV plast z Aspola.

[BasH]

Hej. W dzienniku mam instalację dość dokładnie pokazaną no ale napiszę dla krajana zza miedzy.

CWU:
Wejście PE 32, przejście na stal, filtr, stal, zgrzewany plastik na całym domu 25 i 20

CO:
z pieca stal, od razu miedź do rozdzielaczy, z rozdzielaczy (piętrowy i parterowy z podmieszaniem podłogówki) osobne pętle na każdy kalafior i podłogówkę na PEXie 16 wavina. Skręcany. Zero przecieków a dawałem ostro w palnik. Chociaż w zasadzie to zimna woda jest najbardziej penetrująca :D Nie wiem czemu, ale mam netbetowe skojarzenia :D



No własnie z miedzią na odcinki pomiędzy kotłem a rozdzielaczem kłopot, bo planuję grzejniki aluminiowe żeberkowe.
Zastanawiam się wić nad tymi odcinkami ze stali (aluminium z miedzią gryzie się - korozja chemiczna).


Nie panikuj - tyle teoria. Faktycznie minimalnie się zapowietrzają wodorem, ale po paru odpowietrzeniach przechodzi (doświadczalnie sprawdzone :) ). Metale zachodzą warstwą pasywacyjną i jest ok - byle nie łączyć bezpośrednio metali o diametralnie różnych stopniach na gwintach - wtedy koroduje na maxa.

[bajanadjembe]

Zajrzałam do Waszego dziennika...
O świadectwie charakterystyki energetycznej pewnie pamiętasz, tylko zapomniałeś dopisać na swoją listę świstków...

I: nie wiem jak to jest z odbiorem, jak się buduje "tymy rękamy"(?)
Ale u nas każdy kto wpisał się do dziennika jako kierownik robót, albo wydawał jakieś protokoły, zaświadczenia - przedstawiał swoje upr. budowlane, oraz zaś. o przynależności do właściwej izby samorządu zawodowego. U mnie razem z kierownikiem budowy, to 6 osób. Te papiery też są potrzebne do odbioru. (A atesty są potrzebne tylko kierownikowi budowy. Mój na bieżąco wołał)

Pozdrawiam caaałą Brygadę. z "Kierownikami".

[rkowal79]

I: nie wiem jak to jest z odbiorem, jak się buduje "tymy rękamy"(?)
Ale u nas każdy kto wpisał się do dziennika jako kierownik robót, albo wydawał jakieś protokoły, zaświadczenia - przedstawiał swoje upr. budowlane, oraz zaś. o przynależności do właściwej izby samorządu zawodowego. U mnie razem z kierownikiem budowy, to 6 osób. Te papiery też są potrzebne do odbioru. (A atesty są potrzebne tylko kierownikowi budowy. Mój na bieżąco wołał)
Jeśli w starostwie powiatowym nie zgłupieją to elektrykę sobie sam załatwię - mam papiery sepowskie ,,D" w zakresie pomiarów ochronnych, uziemień, izolacji itd - sprzęt na 1 dzień z pracy pożyczę. Hydraulik z uprawnieniami budowl. jest juz załatwiony - szczelność sam se sprawdzę i muszę przepłukać instalację H2O środkiem dezynfekującym - tak powiedział kierbud. Gazu sieciowego nie mam i mieć nie chcę. Komin i wentylację odbierze KOMINIARZ - był już na wizji. Roboty konstrukcyjne oczywiscie kierbud. Swiadectwo energetyczne zrobi mi ktoś z papierami, chyba że papiery sobie wyrobię - na razie nie mam czasu na to - tzn na kursy niektóre. To byłoby na tyle.


Pozdrawiam caaałą Brygadę. z "Kierownikami". Dzięki bardzo.
Kierownicy są bardzo skłonni do łapówek w postaci lizaków lub cukierków. Zawsze mi pomagaja i wlezą wszędzie.

[BasH]

Swiadectwo energetyczne zrobi mi ktoś z papierami, chyba że papiery sobie wyrobię - na razie nie mam czasu na to - tzn na kursy niektóre.

Alledrogo panie kolego - najtaniej :) Ja już po z wynikiem energooszczędnym bardzo :)

[Kwitko]

Ciekawe co jeszcze na allegro sprzedają :D
Ale dobrze wiedzieć gdzie kupić świadectwo, dzięki ;)

[BasH]

O mnie mówią, że póki co to chyb tylko chleba przez sieć nie zamawiłem :) Ale łoscypki to już tak :D Tak mieszkam, że dostęp do rozsądnych cenowo niesztampowych rzeczy jest trudny/drogi. Ale pięknie za to :) Zapraszam na grzybobranie/rybobranie :)

[rkowal79]

Witajta.
Co do oscypków - kiedys brat dostał od dostawcy towaru z gór oscypki wyprodukowane w OSM niedaleko Łodzi (tej dużej Łodzi).
Tak więc nie wszystko złoto co się swieci.
Dzięki za zaproszenie na grzyby - jakie masz w swojej okolicy?
Ja zapraszam na sliwy - renklody się kończą, ale węgierek mamy około 200-300kg na drzewach jeszcze, a tymczasem już 200kg zerwane.

Odnośnie certyfikatów z alledrogo - są za 40-300zł.
Jeśli będę potrzebował to do ziomala się zgłoszę po kontakt :P:P

[bulifreeq]

witam i dzieki za odwiedziny w moim dzienniku budowy.
Piwnice wykonam tak samo jak ty, ale jeszcze do położenia płyt mi brakuje 2 tygodni
ty sobie znakomicie poradziłeś z piwnicą :D i jak tak samo przy pomocy rodzinki wszystko ogarnę

[rkowal79]

witam i dzieki za odwiedziny w moim dzienniku budowy.
Piwnice wykonam tak samo jak ty, ale jeszcze do położenia płyt mi brakuje 2 tygodni
ty sobie znakomicie poradziłeś z piwnicą :D i jak tak samo przy pomocy rodzinki wszystko ogarnę
Witaj. Dam Ci radę.
Weź jak najszybciej..... wyedytowałem i wstawiłem u Ciebie
Pozdrawiam
Radek

[Kamila i Marcin]

zaglądam z rewizytą.. widzę, że ciut później zaczęliście niż my.. nie wiem czemu mi Wasz dziennik umknął.. ale czytam i czytam.. niewiele jest tego, ale przy dwójce dzieci (w dodatku chorych), troszkę się schodzi.. podziwiam także, to że sami budujecie..


Edit:
przy okazji chciałam jeszcze dopytać, co będziecie robić z tak dużą ilością winogron.. my w tamtym roku zrobiliśmy sok.. i za szybko się rozszedł..

[rkowal79]

zaglądam z rewizytą.. widzę, że ciut później zaczęliście niż my.. nie wiem czemu mi Wasz dziennik umknął.. ale czytam i czytam.. niewiele jest tego, ale przy dwójce dzieci (w dodatku chorych), troszkę się schodzi.. podziwiam także, to że sami budujecie..
Zaczęliśmy prawie tak samo. Ja też nie wiem czemu Wasz umknął nam ;p;p Niech dzieciaki szybko do zdrowia wracają :):) Wtedy zawsze ,,pomągą" posprzątać na budowie :):) albo nawet murować po swojemu.



Edit:
przy okazji chciałam jeszcze dopytać, co będziecie robić z tak dużą ilością winogron.. my w tamtym roku zrobiliśmy sok.. i za szybko się rozszedł..
Część na wino - jeszcze ściągam nowe odmiany przerobowe i ukorzeniam sadzonki odmian już posiadanych. Z tych soki i kompociki będą.
Przerobowych będzie troszkę ale z racji przeprowadzki winnicy wejście w plonowanie jest opóźnione conajmniej o 2 lata. Mam też dużo odmian typowo deserowych - takie wielkojagodowe z mięsistym miąższem podobne do tych z biedronki, ale cała gama smaków, kształtów, kolorów i egzotyki . Na szczęście rosną ładnie ale powoli już czas na drewnienie pędów tegorocznych.
Jak będę posiadał 150 odmian to przestanę ściągać. Co najwyżej będę przeszczepiał nowinkami odmiany, które u nas się nie udadzą z różnych powodów.

Wy macie lepszy klimat na winorośl ale z mapek wynika ze stosunkowo wysoko położona budowa (370m.n.p.m) Jeśli macie stok na południe i troszkę miejsca (13 ar to dużo) to polecam trochę deserówek :) Na winko to macie blisko - Czechy.
Nie sadźcie czasami na ,,basenie" od pompy ciepła bo ona wam korzenie wymrozi i spowolni wzrost - Winorośl ma nawet 10m korzenie.

Pozdrawiam Was bardzo :)

[Kamila i Marcin]

Z dziećmi jak jedziemy na budowę to raczej rekreacyjnie.. młoda (6,5 miesiąca) coraz mniej śpi więc cały czas na rękach.. a młody (2 lata) to wszędzie z tatusiem chodzi, więc za wiele nie zrobi, no chyba, że młoda przyśnie, to wtedy trochę pobiega z mamusią po ogrodzie..

na pompie w zasadzie nic nie będzie (w lecie basen).. no może jeszcze truskawki:)

Podziwiam pasje z winogronami.. ja tam wiem, że rosną jasne i ciemne.. a tu takie siakie i owakie.. wow :jawdrop:

u nas według mapy faktycznie niby 370m n.p.m. ale względem całej miejscowości to niewielkie wzniesienie.. Czechy faktycznie blisko, ale ja wolę swojskie wino:) na pewno coś posadzimy, ale jeszcze nie wiemy jakie..

[rkowal79]

Nasze dzieciaki mają 8lat, 3,5roku, oraz 16mies. Same jajca więc do męskich robót się garną (nawet ten najmniejszy tylko samochodzikami się bawi). A pasja winoroślą się zaczęła 3 lata temu jak kupiłem 4 sadzonki w castoramie. Następnie odkryłem forum www.winogrona.org i tak się zaczęło. Budowa odłożyła pasję troche na boczny tor ale trwa ona niezmiennie.
400mnpm to już dużo i srednie temp roczne już troszkę mniejsze jak na nizinach. Dla roślin względna wysokość terenu nie ma znaczenia, ale bezwzględna ma. Pewien autorytet w dziedzinie upraw winorośli (Piątek spod Olkusza) ma ich ze 300odmian i już 30 lat się tym zajmuje. Uprawia na wysokości 430mnpm (Jura krakowsko-częstochowska) i ta wysokość już sprawia problemy (krótsza wegetacja).
Ogólnie w Polsce uprawia się już ponad 500 odmian.
Zajrzyj na to forum lub nawet się zarejestruj. Tam się dowiesz prawie wszystkiego. A ile fotek gron do oglądania w długie wieczory.


Pozdrawiam Was

[bajanadjembe]

Bardzo smaczna pasja!
Piękne jagody w dzienniku.
Pozdrawiam caałą Rodzinkę

[rkowal79]

Bardzo smaczna pasja!
Piękne jagody w dzienniku.
Pozdrawiam caałą Rodzinkę
Witaj, witaj.
Pasja jest bardzo smaczna szczególnie dla dzieciaków a dla dorosłych nawet powodująca ,,zawroty" głowy :P:P
Nachodzić się trzeba troszkę.
Jak wszystkie krzewy urosną to w wiosce zrobi się nowe swięto: ,,borowiackie winobranie" hahah
Zarażajcie się tą pasją zarażajcie.
Mozna się czasami zrazić (winorośl jest wrażliwa na mróz i przymrozki w maju).
Idzie z tym zyć i zapobiegać temu.
Winko potem jest pyszne - szczególnie deserowe bo akurat taki typ lubimy. Za wytrawnym nie przepadamy zbytnio.
Pozdrawiamy

[bulifreeq]

jak tak patrze na twój dom to tak się oko cieszy :) ja w przyszłym roku będę miał taki stan a wykończenie to na rok 2014
ja u siebie już finiszuje z bloczkami, dzwoniłem po płyty to czas oczekiwania do 10 dni wiec nie tak źle :)

[rkowal79]

jak tak patrze na twój dom to tak się oko cieszy :) ja w przyszłym roku będę miał taki stan a wykończenie to na rok 2014
ja u siebie już finiszuje z bloczkami, dzwoniłem po płyty to czas oczekiwania do 10 dni wiec nie tak źle :)
My też wykończeniówka w 2014 i planowane wprowadzenie. W przyszłym co najwyżej okna, izolacje. Chyba że manna z nieba spadnie.
Zamawiaj jak najszybiej płyty żerańskie (kanałowe) - szczegóły w twoim dzienniku.

[plecak2]

Witam serdecznie.
Troszkę dziennika i komentow już przeczytałem, reszta czeka na chwilę wolnego. Bardzo podoba mi się :lol2:.
Chciałem tylko zapytać? Piwniczka na wino powinna mieć temperaturę około 8 st. C (nie wiem jak to napisać). Jak zamierzasz takie pomieszczenie utrzymać w ciepłym domu. Piszę, bo mam podobne plany i jak na razie, wiem, jak z tego wybrność. Moja wersja - wino będzie leżakować w wyższej temperaturze, ale tak na prawdę chyba nie pozwolę za długo....:lol:

[rkowal79]

Witam serdecznie.
Troszkę dziennika i komentow już przeczytałem, reszta czeka na chwilę wolnego. Bardzo podoba mi się :lol2:.
Chciałem tylko zapytać? Piwniczka na wino powinna mieć temperaturę około 8 st. C (nie wiem jak to napisać). Jak zamierzasz takie pomieszczenie utrzymać w ciepłym domu. Piszę, bo mam podobne plany i jak na razie, wiem, jak z tego wybrność. Moja wersja - wino będzie leżakować w wyższej temperaturze, ale tak na prawdę chyba nie pozwolę za długo....:lol:

Witam kolegę :)
Masz rację z tą temperaturą. 8-12'C wystarczy.
Gorzej jest zimą gdy może spaść do około 0'C
Rozwiązanie jest proste:
głęboka piwnica niczym nie ocieplona od posadzki (piwnicy oczywiście) oraz ścian wewnętrznych nośnych pod domem, ale dobrze ocieplona w ścianach fundamentowych na zewnątrz i od części mieszkalnej (posadzki domu). Wtedy piwnica latem się nie nagrzeje od ciepła zewn i domowego a zimą nie wychłodzi od mrozów. Sprawdzone u naszych babć w domkach z głębokimi piwnicami.
W tym roku latem w piwnicy było dosłownie chłodno (z 15'C) a ocieploną mam od zewnątrz (sciana fundamentowa do samej ławy fundamentowej - 20cm swisspora). Strop piwnicy nie ocieplony jeszcze - płyty żeranskie, okien nie ma jeszcze wstawionych - nie potrzebne, są tylko stalowe drzwi ciężkie jak cho....ra. W przyszłym roku zamontuję na stałe termometr więc zmierzy się. Powinno być dobrze. W OZC wyszło w piwnicy bez ogrzewania +4,8'C w czasie mrozów -20'C na zewnątrz (warunki ustalone).
Na stałą temp 8-10'C nie ma co liczyć, bo musiałbyś mieć schron przeciwatomowy na głębokości conajmniej 4m od powierzchni (tak jak piwniczki winne w Tokaju i na Słowacji).
Też będę mieć jedno pomieszczenie tylko na wina i nalewki oraz inne ,,skarby".
Pozdrawiam serdecznie.

[rkowal79]

Nooooo.
Imponujące te winne grona. Jak zagospodaruję ziemię na działce to będę szukał porady, bo chciałem parę krzaczków u siebie na działeczce posadzić dla samorobienia wina i degustacji w długie zimowe wieczory. Będę śledził dziennik i oczekuję też relacji z upraw i produkcji. Pozdrawiam serdecznie.
Z miłą chęcią pomogę.
Dużo więcej dowiesz się z forum www.winogrona.org - skarbnica wiedzy. Na wino - conajmniej 10-30 krzewów 1 odmiany chyba że chcesz robić cuvee (mieszanka odmian). Problem jest jednak taki, ze każda odmiana inaczej dojrzewa więc nawet 1-2mies różnicy jest.
Starsi wyjadacze (forumowicze) są czasami trochę gburowaci i odsyłają z reguły do czytania forum - nie chce im się za dużo powtarzać o tym samym.

[Tomasz Antkowiak]

MSU.
Zmieniłem zdanie.
Mogę być MISTRZEM ale jest 1 warunek. Równocześnie Ty też się nim ogłosisz, BASH budujący się po sąsiedzku, Kalio spod Torunia, Antki spod Poznania


no dzis dopiero tu trafilem i widze ze nam tu sie opinie robi ze hej ;)

bardzo nam milo i czujemy sie wyroznieni:) tylko wzruszenie nie pozwala nam chwycic cie za gardlo ;)

[asti]

Witaj Radku :)

Czy mogłabym prosić o zdjęcia dachu, podbitki?
Chcemy stworzyc coś podobnego u nas?

Co nakładaliście na dechy, krokwie?
Czytałam dziennik dość pobieżnie, czasu ostatnio brak...

Jakby nie było problemu, prosze o odpowiedź :)


Dzięki i pozdrawiam!

[rkowal79]

Witaj Radku :)

Czy mogłabym prosić o zdjęcia dachu, podbitki?
Chcemy stworzyc coś podobnego u nas?

Co nakładaliście na dechy, krokwie?
Czytałam dziennik dość pobieżnie, czasu ostatnio brak...

Jakby nie było problemu, prosze o odpowiedź :)


Dzięki i pozdrawiam!
OK.
Fotki wstawię w dziennik niebawem.
My nie mamy podbitki ale nadbitkę czyli dechy na krokwiach.
Deski przybijane były na krokwie (te na połaci w obrysie budynku oraz nadbitka nad wiatami i okapami).
Troszkę było z tym roboty bo najpierw do końca sezonu 2013 przybiliśmy i pokryliśmy papą wszystko w obrysie oraz wszystkie szczyty i lukarny.
Okapy połaci głównej i wiaty były odkryte całą zimę (nad wjazdem do garażu i wejściem głównym przykryte plandeką).
Były jednak zaimpregnowane drewnochronem i 2 razy polakierowane vidaronem bezbarwnym zewnętrznym.
Nadbitkę na okapy i wiaty oczywiście impregnowałem i lakierowałem jeszcze jesienią (około połowy).
Resztę dopiero wiosną bo część desek była zbyt wilgotna na jesień (kupione we wrześniu).
Nie zdążyły wyschnąć, więc całą zimę się suszyły w przeciągu.
Okien i drzwi nie zabijałem na zimę. Nawet długotrwała zima w tym roku i śnieżyce nie zasypały wnętrza domu po pas. Oczywiście troszkę śniegu było, ale ciągła ujemna temperatura nie spowodowała jego stopienia i zamarzania w betonie.
Teraz są juz okna i śnieg nie będzie straszny :)

[asti]

Dziekuję za odpowiedź :) W sobotę krokwy przyjechały :) We wtorek będzie robota :D


A mój dziennik.... Nie mialam ani czasu, ani siły na prowadzenie jego :( Różne sprawy dodatkowe się na to złożyły...

Wrzuciłam zdjęcie w moim "dzienniku" jak to wygląda na piątek chyba :)


Czekam na Twoje zdjęcia, bo bardzo fajny domek Wam wyszedł.

Pozdrawiam! e.

[rkowal79]

Fotki wstawię za 2-3 dni.
Na razie ogród powoli urządzamy. teraz w delegacji jestem. Nie mam stałego dostępu do netu.
Pozdrawiam

[Łosiu]

Witam :)

Kolejny arcyciekawy dziennik zaliczony :)
Przeczytałem od deski do deski, całe szczescie że nie miał xxx stron ;)
Podziwiam Cię za ciągnięcie całości samodzielnie, ja niestety mury dałem ekipie stawiać. Raz że miałem naprawde po znajomości i cenowo mnie nie zabili, a dwa że 3 dni i miałem postawione. Sami robiliśmy stropy i dzięki temu na to miałem więcej czasu (na dniach założe dziennik i wyjaśnie dlaczego z tym akurat musiałem się śpieszyć).
Szalowaliśmy sami fundamenty, stropy i myślałem że mi fajnie wyszło. Ale jak zobaczyłem Wasz wieniec to mi szczęka na ziemie poleciała i do wieczora jej szukałem. Skomplikowana konstrukcja, ogrom pracy i super efekt. :jawdrop:
Gratulacje za całokształt :)

[dana0606]

I co dalej? Tu też skończyło się na lecie i bez wykończeniówki? :cry:

[Tadeusz Architekt]

B-37! do takiego projektu :o

[bigrw]

witam witam....
no gratulacje robota wam idzie....świetnie ci wszystko wychodzi wiec nie mam żadnych uwag...jest ekstra...
budujesz dla siebie wiec się przykładasz
i tak ma być ...podrowienia dla całej rodzinki

to dobrze aby tylko więcej ludzi takich jak wy....
ja także budowałem się sam ....tylko posadzkarze i tynkarze wewnątrz byli....
ale jakoś dałem rade (mój zespół roboczy ja, żona i teść 87 lat obecnie-GOŚĆ NIE DO ZAJECHANIA)
ja bydowałem od 9-2006 do 3-2010 z kilkoma przygodami zwiazanymi z dostawcami....
ale nie ma to jak we własnym domku...
pozdrawiam....i zdrowia życzę...
Robert