Seneszal
14-08-2011, 14:04
Witam Wszystkich
Jestem tutaj nowy, więc jak umieściłem post nie w tym dziale to proszę o wyrozumiałość, a moderatora o przeniesienie.
Już niedługo z żoną staniemy się właścicielami działki budowlanej. W obecnej sytuacji nie potrzebujemy się budować, mamy gdzie mieszkać - własne mieszkanie. Co będzie kiedyś... trudno powiedzieć.
Pierwszą rzeczą jaką planujemy, to ogrodzić teren. Boki i tył działki, siatka PCV druciana,a przód - siatka którą można łatwo zdemontować, bo jeszcze nie wiadomo co i jak... Tzn gdzie będą stały skrzynki z przyłączami, gdzie będzie brama docelowa, etc.
Wszystkie media znajdują się w ulicy, a raczej w drodze dojazdowej szutrowej, około 60-70m od granic działki.
Na przeciwko działki którą zamierzamy nabyć, zostały nabyte dwie kolejne działki, i coś się tam dzieje, bo teren został ogrodzony. Czy coś się tam będzie budować, nie wiem.
Działkę zatem na chwile obecną traktujemy jako rekreacyjną. Naszym zamiarem jest ogrodzenie, postawienie barakowozu jako szopy gdzie można pochować sprzęt i narzędzia, zasianie trawy i tyle.
Natomiast chciałem działkę uzbroić, tak aby mieć na niej prąd i wodę (bez kanalizy). Zawsze podniesie to wartość działki, a ja mam czas aby się bawić w biurokrację z dostawcami mediów.
Pytanie brzmi:
- czy mogę podłączyć i używać media (woda,prąd) na działce na której się nic nie dzieje. Widziałem wiele działek budowlanych na sprzedaż, gdzie w granicach działki stała skrzynka ZK, i wykonano przyłącza wody. Moim zamiarem jest postawienie kranu z wodą do podlewania roślin, oraz podciągnięcia prądu w celu ewentualnego prowizorycznego oświetlenia terenu. Od biedy mogę podciągnąć fizycznie "skrzynkę ZK" i nie używać prądu, a później się tylko podłączyć, gdy zajdzie taka potrzeba.
-czy zrobić to samemu, czy czekać aż sąsiedzi się zaczną budować i przyłączać media ? W celu minimalizacji kosztów.
- gaz i kanaliza - poczekam na gminę, chyba że mnie do tego życie zmusi.
Z góry dziękuje za odpowiedź.
Jestem tutaj nowy, więc jak umieściłem post nie w tym dziale to proszę o wyrozumiałość, a moderatora o przeniesienie.
Już niedługo z żoną staniemy się właścicielami działki budowlanej. W obecnej sytuacji nie potrzebujemy się budować, mamy gdzie mieszkać - własne mieszkanie. Co będzie kiedyś... trudno powiedzieć.
Pierwszą rzeczą jaką planujemy, to ogrodzić teren. Boki i tył działki, siatka PCV druciana,a przód - siatka którą można łatwo zdemontować, bo jeszcze nie wiadomo co i jak... Tzn gdzie będą stały skrzynki z przyłączami, gdzie będzie brama docelowa, etc.
Wszystkie media znajdują się w ulicy, a raczej w drodze dojazdowej szutrowej, około 60-70m od granic działki.
Na przeciwko działki którą zamierzamy nabyć, zostały nabyte dwie kolejne działki, i coś się tam dzieje, bo teren został ogrodzony. Czy coś się tam będzie budować, nie wiem.
Działkę zatem na chwile obecną traktujemy jako rekreacyjną. Naszym zamiarem jest ogrodzenie, postawienie barakowozu jako szopy gdzie można pochować sprzęt i narzędzia, zasianie trawy i tyle.
Natomiast chciałem działkę uzbroić, tak aby mieć na niej prąd i wodę (bez kanalizy). Zawsze podniesie to wartość działki, a ja mam czas aby się bawić w biurokrację z dostawcami mediów.
Pytanie brzmi:
- czy mogę podłączyć i używać media (woda,prąd) na działce na której się nic nie dzieje. Widziałem wiele działek budowlanych na sprzedaż, gdzie w granicach działki stała skrzynka ZK, i wykonano przyłącza wody. Moim zamiarem jest postawienie kranu z wodą do podlewania roślin, oraz podciągnięcia prądu w celu ewentualnego prowizorycznego oświetlenia terenu. Od biedy mogę podciągnąć fizycznie "skrzynkę ZK" i nie używać prądu, a później się tylko podłączyć, gdy zajdzie taka potrzeba.
-czy zrobić to samemu, czy czekać aż sąsiedzi się zaczną budować i przyłączać media ? W celu minimalizacji kosztów.
- gaz i kanaliza - poczekam na gminę, chyba że mnie do tego życie zmusi.
Z góry dziękuje za odpowiedź.