Zobacz pełną wersję : Pytania do Elfir - forumowej ogrodniczki
Nie powinno być szkodliwe. Ale po umyciu, zlać rośliny wodą, żeby zmniejszyć stężenie.
***
Polityka administracji zirytowała mnie tak dalece, że musiałam dać sobie urlop od forum :mad:
Oki, raz jeszczę dziękuję.
Katalpy są bardzo wrażliwe na werticillium (dlatego je odradzam), ale często przyczyną słabego wzrostu takich roślin szczepionych są problemy ze szczepieniem. czasem pień ma zbyt małą przepustowość wody w stosunku do wielkości korony. Albo następuje jakieś korkowacenie w obrębie szczepienia przez co zatyka się miejsce przewodzenia.
Witam
Prośba o poradę.
Po dłuższej nieobecności w domu dopiero teraz zauważyłem coś takiego na jednym z moich klonów(niestety nie pamiętam nawy gatunku).Tzw.kula.
Są to pionowe pęknięcia,długie na kilkanaście centymetrów i głębokie na kilka,kilkanaście milimetrów.Wygłąda jakby coś wcześniej sączyło się z tych pęknięć-białawo-zielonkawy osad.Jest tych pęknięć ok.trzy i występują tylko na tym jednym drzewku.
Co to mogłoby być i co z tym ewentualnie można zrobić?
Liście na tym egzemplarzu wyglądają na zdrowe.Choć samo drzewko jakby trochę marniejsze/mniejsze od pozostałych.
Owinąłem je taśmą dwustronną ponieważ chodziły po nim mrówki-nie wiem czy to wogóle potrzebne.
Z góry pięknie dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Wygląda na pęknięcie mrozowe. Ale jak pojawiło się dopiero latem, to niestety może być objaw raka.
Kamila - owocowanie magnolii jej nie zabija. Inaczej to drzewo wymarłoby w naturze, a przecież przerwało miliony lat..
Tomaszs131
19-08-2018, 16:03
Katalpy są bardzo wrażliwe na werticillium (dlatego je odradzam), ale często przyczyną słabego wzrostu takich roślin szczepionych są problemy ze szczepieniem. czasem pień ma zbyt małą przepustowość wody w stosunku do wielkości korony. Albo następuje jakieś korkowacenie w obrębie szczepienia przez co zatyka się miejsce przewodzenia.
Brałem to również pod uwagę, więc po raz pierwszy od dłuższego czasu linia kropelkująca uruchomiana jest co noc, a nie jak to było poprzednio- co drugą.
katalpy są sucholubne.
To nie jest kwestia wilgoci w glebie tylko objętości wiązki przewodzącej w pniu.
Tomaszs131
19-08-2018, 16:18
Faktycznie pień najsłabszego drzewka jest zdecydowanie cieńszy od pozostałych.
"sucholubne" - w naszym klimacie lepiej uprawiać je na suchym terenie, by szybciej zdrewniały przed zimą, bo nie mają pełnej mrozoodporności.
pestka56
19-08-2018, 18:11
Dobrze, że jesteś, Elfir :)
A jeśli rak, to co można zrobić, żeby uratować drzewko? Jeśli można?
Nie można. Z tym, że zmiany rakowe u roślin nie muszą prowadzić do śmierci. Często roślina spokojnie sobie funkcjonuje wiele lat.
Dzięki bardzo za odpowiedź.Elfir i pestka56
Na forum ogrodowisko.pl też zadałem pytanie,ale jeszcze nie dostałem odpowiedzi.Za to znalazłem na dole str.20 wątku o chorobach klonów (tak mi się wydaje)podobny przypadek.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/799-choroby-klonow-acer?page=20
Mazan pisze o stosowaniu maści jodowej(może być Betadin?) i po tygodniu zlać Proponianem wapnia.
Czy to dobre posunięcie i czy nie zaszkodzi bardziej niż pomoże?
Serdecznie pozdrawiam.
pestka56
19-08-2018, 20:24
Mazanowi można ufać. Zna się i wielu osobom pomógł swoimi radami :)
Dziękuję pięknie i pozdrawiam.
to, co zalecił Mazan to dezynfekcja rany a nie wyleczenie.
Potrzebuję kolejnej porady :) Jakiś czas temu zauważyliśmy na jeżynie rdzawe plamy na liściach, ale zrzuciliśmy to na dosyć suchą pogodę w tym roku. Niestety zauważyłam teraz, że na spodniej części liści widać żółty nalot i dotyczy to prawie całej jeżyny. Dodatkowo na łodygach widać szare plamy. Jeżyna ma kilkanaście lat, owocuje dobrze, w tym roku także. Czytałam gdzieś, że ten nalot to może być rdza wejmutkowo-porzeczkowa, ale czy te plamy na łodygach to także objaw tej rdzy? Jak z tym walczyć?
417682
417683
Kamila - owocowanie magnolii jej nie zabija. Inaczej to drzewo wymarłoby w naturze, a przecież przerwało miliony lat..
Dziękuję Elfir :hug:
nie słyszałam o tym, by jeżyny chorowały na rdzę wejmutkowo-porzeczkową.
Chorują na swoją własną rdzę, ale wówczas od spodu liści masz rude kuleczki.
http://www.doradcajagodowy.pl/wp-content/uploads/2018/05/image001-1.jpg
gosiacz22
23-08-2018, 16:19
Chciałabym wzdłuż kostki posadzić berberysa admiration z berberysem Bonanza Gold albo z berberysen Goldalita, nie wiem który byłby pokrojem zbliżony bardziej do Admiration. Czy będzie to dobrze wyglądało?
To bardzo mocny kontrast. Nie wiem czy nie będzie męczące przy domu. Przy firmie zwracałoby uwagę.
gosiacz22
23-08-2018, 19:44
To bardzo mocny kontrast. Nie wiem czy nie będzie męczące przy domu. Przy firmie zwracałoby uwagę.
Te nasadzenia byłyby bardziej z boku domu od strony garażu i kotłowni więc nie byłyby praktycznie widoczne od strony wejścia, jedynie trochę z tyłu ogrodu.
Ewentualnie myślałam, żeby może zamiast żółtego berberysa zastosować zielonego Kobold. Gdybym jednak się zdecydowała na tak kontrastowe zestawienie to który z tych berberysów żółtych byłby najlepszy do zestawienia z Admiration?
z boku domu, które się rzadko ogląda, ma sens inwestować w małe, miniaturowe gatunki?
Tych złotych odmian nie widziałam na żywo. Mało stosuję berberysów.
gosiacz22
23-08-2018, 20:38
Jeszcze chciałabym śliwę NIgra podsadzic jałowcami może nie płożącymi nisko po ziemi tylko rosnące trcohę wyżej. Taki mniej wiecej w stylu tego ze zdjęcia, niestety nie wiem co to za odmiana. Czy w ogóle jałowce to dobry pomysł pod śliwą?
417803
gosiacz22
23-08-2018, 21:13
z boku domu, które się rzadko ogląda, ma sens inwestować w małe, miniaturowe gatunki?
Tych złotych odmian nie widziałam na żywo. Mało stosuję berberysów.
Mniej więcej o coś takiego mi chodzi.
Nie jest to tak całkowiecie miejsce niewidoczne. Z drugiej strony mam posadzone tuje mirjam a z tej chciałam dać co innego i pomyslalam wlasnie o berberysach. Może wyglądałoby lepiej z samymi czerwonymi berberysami.
417804
nie słyszałam o tym, by jeżyny chorowały na rdzę wejmutkowo-porzeczkową.
Chorują na swoją własną rdzę, ale wówczas od spodu liści masz rude kuleczki.
http://www.doradcajagodowy.pl/wp-content/uploads/2018/05/image001-1.jpg
Rzuciłam tylko okiem na zdjęcia tej rdzy wejmutkowej i wydała mi się podobna na tej na jeżynie, dopiero teraz doczytałam coś na jej temat. Zrobiłam dzisiaj dokładniejsze zdjęcia spodu listków, to nie są rude kuleczki, tylko żółte "włochate" kulki, pod mikroskopem (takim amatorskim) widać jeszcze białe także włochate kuelczki. Masz może pomysł co to może być lub czym spróbować to popryskać? Jeżyna zaczyna schnąć, niektóre owoce wysychają. Widziałam, że u sąsiadów jeżyny wyglądają podobnie...
417838
417839
417840
Jeszcze chciałabym śliwę NIgra podsadzic jałowcami może nie płożącymi nisko po ziemi tylko rosnące trcohę wyżej. Taki mniej wiecej w stylu tego ze zdjęcia, niestety nie wiem co to za odmiana. Czy w ogóle jałowce to dobry pomysł pod śliwą?
417803
Na zdjęciu może być limeglow.
pamiętaj, że każdy jałowiec potrzebuje pełnego nasłonecznienia i absolutnie nie wolno podlewać od góry
Masz może pomysł co to może być lub czym spróbować to popryskać? Jeżyna zaczyna schnąć, niektóre owoce wysychają. Widziałam, że u sąsiadów jeżyny wyglądają podobnie...
]
to jest rdza.
Nie ma na to preparatu - trzeba ściąć wszystkie chore pędy i spalić, opadłe liście wygrabić.
Od wiosny oprysk np. Dithane.
Nie powinno być szkodliwe. Ale po umyciu, zlać rośliny wodą, żeby zmniejszyć stężenie.
***
Polityka administracji zirytowała mnie tak dalece, że musiałam dać sobie urlop od forum :mad:
Bardzo dziękuję :) Tak zrobimy !!
Poszukuję nawozu jesiennego pod tuje rozpuszczalnego w wodzie aby podać go linią kroplujaca czy jest taki nawóz ? Ewentualnie proszę o nazwę.
CityMatic
28-08-2018, 08:13
Poszukuję nawozu jesiennego pod tuje rozpuszczalnego w wodzie aby podać go linią kroplujaca czy jest taki nawóz ? Ewentualnie proszę o nazwę.
Florovit nawóz jesienny do roślin iglastych przez inżektor w rozcieńczeniu 1/2 w odstępie dwóch dni.
Florovit nawóz jesienny do roślin iglastych przez inżektor w rozcieńczeniu 1/2 w odstępie dwóch dni.
A coś bardziej wydajnego bo mam prawie 200 drzewek więc ten florovit wyjdzie dość drogo.
CityMatic
28-08-2018, 12:11
A coś bardziej wydajnego bo mam prawie 200 drzewek więc ten florovit wyjdzie dość drogo.
Wg zaleceń - 20 ml nawozu rozcieńczyć w 1 l wody czyli butelka na 50 litrów koszt 9,50 zł
linia kroplująca 1,6l/h...czyli 6 litrów na 200 drzewek to niecałe 50 zł na całość -to dużo?
Jak Ty chcesz to podlewać i ile tego nawozu?
Jeśli chcesz oszczędniej to kup nawóz w worku 25kg (coś z seri Chelat ActiMag Universal ) za ok 200zł w centrali ogrodniczej do rozpuszczania w wodzie i podlewaj konewką tylko wtedy również zachowaj proporcje bo zniszczysz rośliny.Nie stosuj przez linię bo zniszczysz kompensatory.
Wg zaleceń - 20 ml nawozu rozcieńczyć w 1 l wody czyli butelka na 50 litrów koszt 9,50 zł
linia kroplująca 1,6l/h...czyli 6 litrów na 200 drzewek to niecałe 50 zł na całość -to dużo?
Jak Ty chcesz to podlewać i ile tego nawozu?
Jeśli chcesz oszczędniej to kup nawóz w worku 25kg (coś z seri Chelat ActiMag Universal ) za ok 200zł w centrali ogrodniczej do rozpuszczania w wodzie i podlewaj konewką tylko wtedy również zachowaj proporcje bo zniszczysz rośliny.Nie stosuj przez linię bo zniszczysz kompensatory.
Ok nie sprawdziłem dokładnie,przy tym dawkowaniu i tej cenie za butelkę odpowiada mi to jak najbardziej
Rozumiem że tak jak napisałeś mam powtórzyć nawożenie po dwóch dniach?
CityMatic
28-08-2018, 19:51
Tak, trzeciego dnia.
Witam, właśnie siejemy trawę i sąsid podsunął nam myśl, żeby po zasianiu zasypać ziarna z ręki ziemią do trawników, a potem przywalcować. Która ziemia z tych dużych marketów będzie dobra? Co polecacie?
piasek i sito (np. z plastikowej ażurowej skrzynki).
Ziemia ci wyschnie i wiatr zwieje.
Mam pytanie odnośnie klonów Globosum. Urosły im takie dziwnie, długie gałęzie skierowane do góry - jakby dziczki na jabłonce. Tak ma być czy to obciąć. Jeśli obciąć to czy można teraz? Gdzieś czytałam, ze te klony same formują się w kulę i nie potrzeba przycinać ale to wygląda tak sobie ;)
418110
można przyciąć.
Czasami pojawiają się pędy rewersyjne, wyjściowe.
można przyciąć.
Czasami pojawiają się pędy rewersyjne, wyjściowe.
Ale można czy trzeba? Ile powinnam obciac? Dziękuję
Obciąć to poziomu tych pędów, które tworzą kulkę.
Pewnie nie trzeba i w przyszłym roku pozostałe pędy nadrobią zaległości.
Obciąć to poziomu tych pędów, które tworzą kulkę.
Pewnie nie trzeba i w przyszłym roku pozostałe pędy nadrobią zaległości.
Zależy mi na szybkim oslonieciu się więc skoro to nie konieczność to nie będę skracać tych pędów. Niech sobie rosna. Dziękuję
Czy warto kupować sadzonki w necie?
pestka56
01-09-2018, 13:41
Ze sprawdzonych szkółęk, tak.
Jeśli chodzi o drzewa i krzewy to zazwyczaj wysyła się małe egzemplarze, ze względu na koszty i logistykę dostawy. Więc może być problem, jesli zależy ci na szybkim efekcie dekoracyjnym.
Ja kupiłam (bodajże futuregardens) dwa gatunki niedostępne w Poznaniu/Kórniku (mydleniec i jabłonka Pom'Zai) i spokojnie rosną. Mam też bambusa z Allegro (sklep Oaza-palmy).
Natomiast w bylinach zmawiałam dwa razy liriope szafirkowe i pomylono raz gatunek (przysłano liriope kłosowe - Allegro) i raz odmianę (zwykły gatunek zamiast Big Blue - szkółka Bergenia).
Więc jeśli zależy nam na bardzo konkretnej odmianie jest ryzyko pomylenia sadzonek.
pestka56
01-09-2018, 14:40
Sadowniczy przysyła drzewka 150 cm wysokości zabalotowane. Są dobrej jakości. Mam od nich wiśnie i śliwy.
Jeśli chodzi o byliny zamawiam w Sadowniczym, albo u Godlewskich. Zawsze są spore i starannie zapakowane. Raz na przestrzeni kilkunasty (już!) lat miałam przygodę, że źle zapakowano, ale dostałam drugi transport jako rekompensatę.
Anna Broc
01-09-2018, 21:30
Dostałam kila lat temu własnie przy zakupie w Sadowniczym gratisową sadonkę minikiwi - po jakim czasie zorientowałam się że jest to egzemplarz męski. Czy jest sens dokupić teraz żeński skoro ten wprawdzie rozrósł się na altance ale ani razu nie miał kwiatów ?
może tych kwiatów nie widać? małe są.
Anna Broc
02-09-2018, 15:42
Może, przyjrzę się dokładnie na wiosnę,no to chyba dokupię żeński bo mają teraz promocję na dostawę gratis kupując jeden z proponowanych przez nich produktów.:) Dzięki.
10 dni temu zasialiśmy Dianę i niepokój bo wiele placków -pół na pół -chociaż zasiane równomiernie i tam gdzie placki widać wiele nasion a w innych miejscach już 6cm. Czekać czy ew. dosiewać? Proszę o radę, pozdrawiam :)
manhatan17
08-09-2018, 09:10
Wiosna kupiłam półtora metrowy kasztanowiec kwitnący na różowo. Rośnie sobie bez większych problemów. Zauważyłam że jedna gałąź ma trochę inne liście niż reszta drzewka i przy bliższych oględzinach stwierdziłam że ta jedna gałąź odbiła z podkładki poniżej szczepienia i jest to chyba zwykły kasztanowiec. Msc szczepienia jest ok 70cm od ziemi. Czy mam uciąć to co odbija z podkładki? I tak się zaczęłam zastanawiać , skoro pieniek jest z kasztanowca białego to czy ten robal który sieje spustoszenia w kasztanowcach białych może zaatakować również moje drzewko?
Witam czy po posadzeniu teraz róż i traw - wszystkie w fazie " pięknej " - kwitną , muszę to ściąć żeby wzmocnić system korzeniowy? :(
10 dni temu zasialiśmy Dianę i niepokój bo wiele placków -pół na pół -chociaż zasiane równomiernie i tam gdzie placki widać wiele nasion a w innych miejscach już 6cm. Czekać czy ew. dosiewać? Proszę o radę, pozdrawiam :)
Zrób dosiewki po pierwszym koszeniu.
Wiosna kupiłam półtora metrowy kasztanowiec kwitnący na różowo. Rośnie sobie bez większych problemów. Zauważyłam że jedna gałąź ma trochę inne liście niż reszta drzewka i przy bliższych oględzinach stwierdziłam że ta jedna gałąź odbiła z podkładki poniżej szczepienia i jest to chyba zwykły kasztanowiec. Msc szczepienia jest ok 70cm od ziemi. Czy mam uciąć to co odbija z podkładki? I tak się zaczęłam zastanawiać , skoro pieniek jest z kasztanowca białego to czy ten robal który sieje spustoszenia w kasztanowcach białych może zaatakować również moje drzewko?
Oczywiście, że uciąć odrost z podkładki.
Szrotówek je liście. Nic go nie obchodzą pnie.
I czerwonym kasztanowcem nie pogardzi z braku białego.
Witam czy po posadzeniu teraz róż i traw - wszystkie w fazie " pięknej " - kwitną , muszę to ściąć żeby wzmocnić system korzeniowy? :(
Nie. Przycinasz wiosną.
krecik73
08-09-2018, 14:18
planuję w ogrodzie niedużą brzozę, biorę pod uwagę odmianę gracilis lub youngii, ale nie wiem na którą się zdecydować. Jakie są zalety a jakie wady obu odmian?
Mam pytanie, kiedy ostatni raz przed zimą powinno się kosić trawnik? czy lepiej zostawić go przyciętym czy dłuższym? czy to bez znaczenia?
Do puki rośnie trzeba kosić. Jak zostawisz długą trawę to pod śniegiem zgnije i będziesz mieć łyse placki.
Tuja szmaragdowa - jaka? Kurcze jest ich całkiem sporo. Chciałbym zrobić z nich żywopłot, tak mam w projekcie. Myślę nad zakupem sadzonek 120-140cm.
No i gdzie najlepiej kupić bo potrzeby to z 50szt.
planuję w ogrodzie niedużą brzozę, biorę pod uwagę odmianę gracilis lub youngii, ale nie wiem na którą się zdecydować. Jakie są zalety a jakie wady obu odmian?
Mają zupełnie różne pokroje.
Osobiście nie przepadam za Youngii, wolę "Gracilis", która jest po prostu miniaturą duże brzozy, jej naturalnego pokroju.
Mam pytanie, kiedy ostatni raz przed zimą powinno się kosić trawnik? czy lepiej zostawić go przyciętym czy dłuższym? czy to bez znaczenia?
Zacznij od końca października kosić nieco wyżej.
Tuja szmaragdowa - jaka? Kurcze jest ich całkiem sporo. Chciałbym zrobić z nich żywopłot, tak mam w projekcie. Myślę nad zakupem sadzonek 120-140cm.
No i gdzie najlepiej kupić bo potrzeby to z 50szt.
Nie ma czegoś takiego, jak "tuja szmaragodowa".
Jest gatunek Thuja occidentalis - żywotnik zachodni.
I ona ma odmiany np. "Aurescens", "Smaragd", itd.
Chociaż tak naprawdę "Smaragd" to najprawdopodobniej mieszaniec żywotnika zachodniego i żywotnika olbrzymiego - Thuja x plicatoides
Jeśli pytasz gdzie - w szkółce. Ale osobiście nie znam asortymentu szkółek w twojej okolicy.
Ale miarą dobrej szkółki będzie także prawidłowe oznaczenia i nazwanie tej odmiany.
Ok, jak odmiane smaragd wsadzac? Kupowac jakas specjalną ziemie? Ile na jedne drzewko ok 1m? Wykopywane z ziemi?
Anna Broc
10-09-2018, 12:51
418508Kilka moich róż wygląda tak, podkładka przegniła i jeden lub kilka pędów, często z kwiatami. Pisałaś,że pędy będą pojawiać się dopóki choroba nie zatka wszystkich wiązek przewodowych. Ostatnio w programie ogrodniczym w tvp pan pokazał jak szczepić róże. Przyszło mi do głowy żę może uratuję swoje róże gdy przeszczepię gałązkę na nowy podkład. Czy to się uda i skąd go wziąć? Może wykopać gdzieś na polu dziką różę i zastosować jako podkłąd? POzdrawiam Cię serdecznie, nawet jeśli nie odpowiesz i tak jesteś najlepszym doradcą ogrodowym :bye:
pestka56
10-09-2018, 18:38
418508Kilka moich róż wygląda tak, podkładka przegniła i jeden lub kilka pędów, często z kwiatami. Pisałaś,że pędy będą pojawiać się dopóki choroba nie zatka wszystkich wiązek przewodowych. Ostatnio w programie ogrodniczym w tvp pan pokazał jak szczepić róże. Przyszło mi do głowy żę może uratuję swoje róże gdy przeszczepię gałązkę na nowy podkład. Czy to się uda i skąd go wziąć? Może wykopać gdzieś na polu dziką różę i zastosować jako podkłąd? POzdrawiam Cię serdecznie, nawet jeśli nie odpowiesz i tak jesteś najlepszym doradcą ogrodowym :bye:
Aniu, jako podkładek do szczepienia róż używa się młodych krzewów Rosa Canina.
Poniżej link do całkiem niezłej instrukcja jak wykonać okulizację
https://poradnikogrodniczy.pl/szczepienie.php
Ok, jak odmiane smaragd wsadzac? Kupowac jakas specjalną ziemie? Ile na jedne drzewko ok 1m? Wykopywane z ziemi?
Zasadniczo sadzi się zielonym do góry :)
Nie wiem jaką masz glebę na działce, więc nie wiem czy trzeba coś zmieniać. Zasadniczo to rośliny, które w naturze lubią gleby żyzne, gliniaste, umiarkowanie wilgotne, ale nie mokre, bez zalegającej po roztopach wody (rosną w górach, gdzie woda spływa)
Twój projekt ogrodu przecież powinien zawierać tak podstawową informację, jak ilość sztuk danej rośliny na planowanym odcinku.
Odmiana "Smaragd" jest dość wąska, więc sadzi się co 0,6-0,8 m.
Odmiany kopane z gruntu są tańsze, ale bryła korzeniowa jest uszkodzona, co może przekładać się na ilość wypadów w przyszłym roku.
418508Kilka moich róż wygląda tak, podkładka przegniła i jeden lub kilka pędów,
Ja się nie bawię w coś takiego, nie mam doświadczenia. Te rośliny są tanie, ja bym kupiła nową po prostu.
Ale na zdjęciu nie widzę, by podkładka przegniła.
pestka56
10-09-2018, 21:18
Ja się nie bawię w coś takiego, nie mam doświadczenia. Te rośliny są tanie, ja bym kupiła nową po prostu.
Ale na zdjęciu nie widzę, by podkładka przegniła.
Elfir, to nie jest skomplikowane :) Jako 10-12 latka przygotowywałam zrazy i szczepiłam róże w szkółce mojej ciotki. Wymaga tylko delikatności i dokładności oraz specjalnego noża i rafii. Przynajmniej wtedy owijało się oczkowane miejsce rafią :)
Mieliśmy to na praktykach. Zawsze bałam się, że urżnę sobie palca tym nożem do oczek.
Ale mnie nadal wygodniej po prostu tę jedną róże kupić za 25 zł i już cieszyć się efektem, niż stracić rok-dwa na zabawy ze szczepieniem
pestka56
11-09-2018, 01:14
Też tak wolę :)
Miałam nieźle pocięte palce, ale nie nożem, tylko krawędzią rafii. Nie nawilżona jest ostra jak kartka papieru. Usuwanie kolców ze zrazów też nieźle potrafi „porysować” skórę.
Ziemia nie jest zła, ale na pewno nie jest kwaśna. A wszędzie trąbią ze potrzebuje kwaśnej ziemi . Dla tego się zastanawiam ile ewentualnie jej dać na roślinkę. W castoramie są worki 50l, a ten sklep mam najbliżej niestety.
Zasadniczo sadzi się zielonym do góry :)
Nie wiem jaką masz glebę na działce, więc nie wiem czy trzeba coś zmieniać. Zasadniczo to rośliny, które w naturze lubią gleby żyzne, gliniaste, umiarkowanie wilgotne, ale nie mokre, bez zalegającej po roztopach wody (rosną w górach, gdzie woda spływa)
Twój projekt ogrodu przecież powinien zawierać tak podstawową informację, jak ilość sztuk danej rośliny na planowanym odcinku.
Odmiana "Smaragd" jest dość wąska, więc sadzi się co 0,6-0,8 m.
Odmiany kopane z gruntu są tańsze, ale bryła korzeniowa jest uszkodzona, co może przekładać się na ilość wypadów w przyszłym roku.
Nie "wszędzie".
Na tym forum nigdzie nie znajdziesz takiego zalecenia.
Kwestia tego, w jak kompetentnych miejscach szukasz informacji.
Żywotnik w naturze rośnie na glebach obojętnych.
pestka56
11-09-2018, 10:00
Autorus, czemu nie sprawdzasz ziemi – odczynu – zanim w ogóle zdecydujesz jakie rośliny masz posadzić?
„Wszędzie” panuje durny pogląd, że iglaste rosną w ziemi kwaśnej. A tymczasem wielu iglakom można zrobić w ten sposób krzywdę.
Autorus ma podobno projekt ogrodu,co sugeruje, że projektant raczej dobrał rośliny do warunków glebowych.
Ale ja już sprawdzałem ph. Nie jest kwaśne. Jakieś 7ph. :)
pestka56
11-09-2018, 15:06
Autorus, sorry, ale... w ilu miejscach ogrodu sprawdzałeś? Choć raczej skoro masz projekt, to projektant chyba sprawdził i dostałeś rozpiskę co gdzie sadzić i czy potrzeba zmieniać warunki glebowe.
Nie obraź się, ale to co pokazałeś z działań ogrodnika, który sadził rośliny u ciebie nie wyglądało dobrze, więc jeśli to projekt tego człowieka, to nie dziwię się, że nie wiesz co, gdzie i jak.
Jeśli masz 7, to jest to raczej zasadowa gleba.
Odczyn gleby
ph
Silnie kwaśny
< 4,5
Kwaśny
4,5-5,5
Lekko kwaśny
5,6-6,5
Obojętny
6,6-7,2
Zasadowy
> 7,2
Ale ja już sprawdzałem ph. Nie jest kwaśne. Jakieś 7ph. :)
A do czego ci kwaśne jest potrzebne?
http://www.e-katalogroslin.pl/plants/7170,zywotnik-zachodni-smaragd_thuja-occidentalis-smaragd
ph podłoża odczyn kwaśny
Tam też są błędy, niestety. Kiedyś im zgłaszałam, jak coś znalazłam.
Kwaśny torf to jedna z popularniejszych przyczyn niepowodzeń w uprawie i wypadania tej rośliny, zwłaszcza przy nieregularnym podlewaniu.
Roślina znosi (co nie znaczy, że dobrze rośnie) naturalnie kwaśne gleby, ale nie ma żadnej racjonalnej podstawy by specjalnie glebę zakwaszać, bo w naturze na takich nie rośnie.
Opracowanie naukowe:
https://www.fs.fed.us/database/feis/plants/tree/thuocc/all.html
On lowland sites, northern white-cedar generally grows where there is a
strong flow of moderately mineral-rich soil water of near neutral pH
(minerotrophic and weakly minerotrophic swamps) and where the organic
peat is moderately to well decomposed. The peat is usually 1 to 6 feet
(0.3-1.8 m) thick and contains rotten wood. Northern white-cedar grows
best where soils are neutral to moderately alkaline
Thuja plicata natomiast w naturze znajdowana jest na glebach o pH 4-8, czyli od kwaśnej do zasadowej.
To, co lubi większość roślin, to żyzność. Jak chcesz koniecznie coś kupić, to przekompostowany obornik lub kompost.
I podlewać. Jak widzisz z załączonego cytatu, musi mieć glebę wilgotną.
Skoro w katalogach są błędy .... jakaś masakra. :mad:
Bo to jest tak - sadzonki ukorzenia się w torfie, bo to najtańsze sterylne podłoże - niskie pH blokuje rozwój szkodliwych mikroorganizmów, które mogłyby zaatakować sadzonki. Sadzonki w zasadzie mają kroplowniki, wiec problemu z właściwym utrzymaniem wilgotności oraz dostarczaniem pożywki nie ma.
Ale to sztuczne warunki, których w gruncie nie ma.
Jak robię opisy do swoich projektów to czasem klienci się dziwią, że nic nie piszę o potrzebie wymiany ziemi, nawożeniu torfu, itd. tylko smęcę o oborniku i próchnicy :)
Bo oni się naczytali, że zakładanie trawnika rozpoczyna się od wymiany gleby. Niezależnie od tego, jaka gleba jest rzeczywiście na działce.
Napisz książke, chetnie kupie :)
Anna Broc
11-09-2018, 22:42
Dziękuję za podjęcie tematu. Pewnie że prościej kupić nową roślinę ale ja w pierwszym odruchu mam skłonność do "a może da się uratować" i rzeczywiście wracam zmęczona z ogródka bo często dokładam sobie niepotrzebnej roboty zajmujac sie duperelami.
Patrząc na "rok w ogrodzie"
zobaczylam że szczepienie jest proste i pomyślałam czemu nie spróbować, problem tylko skąd wziąć podkład. Ale skoro mówisz że ten jest zdrowy to niech sobie rośnie a jak zamieranie pędów obejmie całość to wyrzucę.
pestka56
12-09-2018, 07:31
Napisz książke, chetnie kupie :)
:yes: :yes: :yes:
O tym jakie pułapki czychają na początkujących, przede wszystkim. I o mitach, które pokutują w ogrodnictwie i szkodzą. Takiej książki o ogrodnictwie przynajmniej w polskich wydaniach nie spotkałam.
Masz, Elfir, tu w wątku znakomitą bazę informacji.
I tak się rodzą dzieła ... :yes:
Ja też namawiam.
gosiacz22
12-09-2018, 13:49
Witam,
Mam dw klony szczepione. Jeden to Fassens Black a drugi Princeton Gold. Jaki odstęp powinnam zachować sadząc jeden obok drugiego? I w jakiej odległości od tuj? Będę wdzięczna za odp. Pozdrawiam
To jest około 10-15-letni okaz "Fassens Black":
https://www.zgarden.pl/foto/produkt_big/28/31841690_592319631126075_676437480601288704_n.jpg
a to ok.40 -letni:
https://www.vdberk.nl/site/assets/files/2225/medium_acer_platanoides_faassen_s_black_-.jpg
A tu dorosły princeton gold:
https://assets.cdn.thewebconsole.com/ZWEB6118/product-item/570d442796ab7.JPG?v=2&geometry(500)
Nie wiem czy chcesz by się stykały koronami i po jakim czasie.
Odległość od żywopłotu - taka, by drzewo nie zacieniało żywotników, bo zrobią się ażurowe.
Myślę nad blogiem. Książka miałaby małe szanse na publikację, u nas nie ma na to rynku.
pestka56
12-09-2018, 16:39
Myślę nad blogiem. Książka miałaby małe szanse na publikację, u nas nie ma na to rynku.
Niekoniecznie. Są wydawnictwa, które wydały wiele książek ogrodniczych i nadal je wydają :)
Ale blog może być znakomitym wstępem do napisania książki. Pisz :) Masz tu wiernych czytelników.
firewall
12-09-2018, 17:25
Też chętnie przeczytałbym coś drukowanego z pozycji praktycznych uwag dla rozpoczynających przygodę z własnym ogródkiem.
gosiacz22
12-09-2018, 23:02
To jest około 10-15-letni okaz "Fassens Black":
https://www.zgarden.pl/foto/produkt_big/28/31841690_592319631126075_676437480601288704_n.jpg
a to ok.40 -letni:
https://www.vdberk.nl/site/assets/files/2225/medium_acer_platanoides_faassen_s_black_-.jpg
A tu dorosły princeton gold:
https://assets.cdn.thewebconsole.com/ZWEB6118/product-item/570d442796ab7.JPG?v=2&geometry(500)
Nie wiem czy chcesz by się stykały koronami i po jakim czasie.
Odległość od żywopłotu - taka, by drzewo nie zacieniało żywotników, bo zrobią się ażurowe.
Czyli wyrosną na takie giganty pomimo tego, że są to formy szczepione? :confused: To w sumie nie wiem czy je chce ;(
Jak przejdzie ACTA 2 to forum będzie musiało być zresetowane.
Przepadnie ten wątek. Przydałoby się coś do archiwizacji.
pestka56
14-09-2018, 22:55
Warto skopiować wartościowe posty.
Witam, czy posadzenie drzewek w ogrodzie oraz thuji na koniec września to dobry czas, nie za późno? Zamierzaliśmy to zrobić w połowie, ale inne zajęcia...
Możesz sadzić z doniczek nawet w grudniu, jeśli ziemia nie jest zamarznięta.
Firmy ogrodnicze przecież zakładają ogrody prawie cały rok.
[Dzięki Elfir, bardziej chodziło o optymalny czas, ale rozumiem że spoko :)
I 2-ga sprawa -zasialiśmy trawnik już 3tyg temu i b. nirówno rośnie - generalnie ma 5-7cm, a są miejsca chyba bardziej żyzne, gdzie jest już ok 12 cm, stąd zamierzamy zrobić 1-sze koszenie oraz dosiewkę w "plamach".
Wg mnie słabo rośnie bo ziemia słaba (glina!), ale czy teraz przed zimą można delikatnie nawozić, ew. czym? Sąsiad sugeruje, że nawożenie nowego trawnika tylko od wiosny, ale w naszym wypadku chyba powinniśmy. Ew. co kupić i ile na 1ar? Pozdrowienia!
glina nie jest słabą ziemią.
Prawdopodobnie słabiej rośnie w miejscach zbitych, gdzie stoi woda, czego trawa nie znosi.
Gliniaste gleby należy rozluźniać piaskiem przed założeniem trawnika.
Rozumiem, że przed siewem nic nawożone nie było?
Można dać połowę dawki jakiegoś jesiennego nawozu.
Mam pytanko o linię kropkującą z kompensacją. Jak długa może być taka linia?
U mnie jest spokojnie 150m i bez kompensacji działa to kiepsko. W sumie woda na końcówkę drugą nie dociera :(
Mówimy o średnicy fi16.
zwykle 80-120 m, zależnie od ciśnienia i wydajności źródła.
[Dzięki Elfir, bardziej chodziło o optymalny czas, ale rozumiem że spoko :)
I 2-ga sprawa -zasialiśmy trawnik już 3tyg temu i b. nirówno rośnie - generalnie ma 5-7cm, a są miejsca chyba bardziej żyzne, gdzie jest już ok 12 cm, stąd zamierzamy zrobić 1-sze koszenie oraz dosiewkę w "plamach".
Wg mnie słabo rośnie bo ziemia słaba (glina!), ale czy teraz przed zimą można delikatnie nawozić, ew. czym? Sąsiad sugeruje, że nawożenie nowego trawnika tylko od wiosny, ale w naszym wypadku chyba powinniśmy. Ew. co kupić i ile na 1ar? Pozdrowienia!
Glina nie jest słabą ziemia.
Doskonale kumuluje składniki pokarmowe i wodę.
Nie wiem , jak została przygotowana przed siewem?
Bo podejrzewam, że placki sa w miejscach, gdzie jest zbyt zbita i korzonki siewek mają problem z ukorzenieniem się.
pestka56
19-09-2018, 17:44
zwykle 80-120 m, zależnie od ciśnienia i wydajności źródła.
U mnie linie fi16 są podzielone na odcinki po 50-70 mb. Mam rozprowadzoną wodę po ogrodzie rurkami fi32 w miejsca strategiczne. Na końcu każdej jest rozdzielnica i elektro zawory. Dzięki temu mogę włączać sekcje. Np. rabatę z różami obsługują dwie linie fi 16 wyprowadzone z jednej fi32.
Jakie masz te fi 32? Calkiem sensownie to brzmi.
pestka56
19-09-2018, 20:13
To nie jest żadne odkrycie. Tak się robi rozprowadzenie wody. Najpierw grubsza rurka, a potem cieńsza.
Najpierw kupiliśmy Gardenę, ale ona jest droga i straszliwie sztywna, co dało nam w kość przy montażu. Przerzuciliśmy się na niebieską rurę wodociągową. Złączki Gardeny też do niej pasują.
Czy na zime wydmuchujesz z niej wode?
Troche gruba jest ta kanalizacyjna. Widzialem zwykle czarne 32 do podlewania.
Ktoś kiedyś polecał takie taśmy do odseparowanie trawnika od drzewek/kory. Czy macie namiary na sprawdzone i niedrogie takie cuda?
pestka56
20-09-2018, 15:08
Czy na zime wydmuchujesz z niej wode?
Troche gruba jest ta kanalizacyjna. Widzialem zwykle czarne 32 do podlewania.
Cena dla mnie jest bardzo ważna. Poza tym jej grubość jest o tyle ważna, że więcej wody dociera do miejsc rozprowadzenia. U mnie są jeszcze poszki poboru wody, gdzie mogę podłączyć zwykły wąż. Dzięki temu nie latam z ciężkim opryskiwaczem po całym ogrodzie, gdy muszę go ponownie załadować.
Nie wydmuchuję właśnie z powodu grubości / średnicy wewnętrznej. Po prostu zamykam dopływ wody, a to co jest w rurkach w większości wypływa samo. To co zostaje nawet jeśli zamarza, ma dość miejsca by nie uszkodzić instalacji.
Pamiętaj, że te 32 są jako rozprowadzenie wody, a rurki rozsączające to już 16-ki. Sprawdź też taśmy kroplujące o różnych rozstawach emiterów.
Hunter, Rain Bird i Rivulus są bdb jakości. Sprzedaje ich Bonita. Mają też na stronie dobre katalogi z opisami technicznymi.
pestka56
20-09-2018, 15:14
Ktoś kiedyś polecał takie taśmy do odseparowanie trawnika od drzewek/kory. Czy macie namiary na sprawdzone i niedrogie takie cuda?
To ja pewnie :)
Znajdziesz na stronie Rolmarket chyba nawet różnej szerokości. Są tam też inne, ale droższe. https://rolmarket.pl/search.php?text=obrze%C5%BCe+trawnikowe
Chodzi o tzw. obrzeże trawnikowe proste – korzystam z niego oddzielając trawnik od rabat. Nie jest zbyt wygodne do wkopywania, ale wolę je od tego dostępnego w marketach.
mania_ania
21-09-2018, 10:35
ja właśnie kupiłam takie
https://allegro.pl/border-45-obrzeze-palisada-obrzeza-50m-150-kotew-i6739807746.html?snapshot=MjAxOC0wOC0yOVQxMzo0Mjoy OS4yMTNaO2J1eWVyOzIwYmExMGQ0Y2JmNWEyODdlNzI0ZGFhYW FkNmUwOGM2Mzk4ZGFhYjQyM2JhZDg5NjZhZjVhYWYyNGRkZmVl OGE%3D
robiłam z tego ścieżki wysypane kamykami i odgradzałam drzewka owocowe - kółka robiłam z 2mb.
419027
419028
mania_ania
21-09-2018, 10:43
Czy na zime wydmuchujesz z niej wode?
Troche gruba jest ta kanalizacyjna. Widzialem zwykle czarne 32 do podlewania.
ja teraz będę robila nawodnienie, rurki 32mm czarne są do zraszaczy. do linii kroplującej kładzie się rurki czarne 25mm i do tych rurek podłącza się linie kroplujące 16mm zazwyczaj z dziurkami co 30cm. zasada jest taka, że aby linia była bez kompensacji to długość nie powinna przekraczać 50mb. Czyli ja np. będę robiła tak: wzdłuż ogrodzenia kładę w ziemi pełną 25mm na długości ok. 18mb i z tej rury wychodzę trójnikiem (25-25-25) i redukcją (25-16) z linią kroplującą na zewnątrz tyle razy ile potrzebujesz, ale tak, żeby każde wyjście nie przekraczało właśnie 50mb :) mam nadzieję, ze jasno piszę. poza tym na każdym wyjściu na linię kroplującą będę montowała zawór ręczny, żebym mogła odciąć dany fragment w razie potrzeby. Przy drzewkach wpijam jeszcze emitery 4l/h. u mnie w planach, ale u siostry wykonanie było w lipcu (i linie kroplujące i zraszacze) i wszystko działa :)
ja właśnie kupiłam takie
https://allegro.pl/border-45-obrzeze-palisada-obrzeza-50m-150-kotew-i6739807746.html?snapshot=MjAxOC0wOC0yOVQxMzo0Mjoy OS4yMTNaO2J1eWVyOzIwYmExMGQ0Y2JmNWEyODdlNzI0ZGFhYW FkNmUwOGM2Mzk4ZGFhYjQyM2JhZDg5NjZhZjVhYWYyNGRkZmVl OGE%3D
robiłam z tego ścieżki wysypane kamykami i odgradzałam drzewka owocowe - kółka robiłam z 2mb.
419027
419028
Czyli wybrałas nie taśmy a sztywne?
Masz jakies porównanie z taśmami?
mania_ania
21-09-2018, 12:09
nie mam, używałam tylko tylko sztywnych. Tzn. sztywne jak sztywne, robię z nich koła :)
nie brałam pod uwagę nic co trzeba było wkopywać, leniwa jestem :)
nie brałam pod uwagę nic co trzeba było wkopywać, leniwa jestem :)
Szkoda że nie ma przycisku "lubię to!"
:D
pestka56
23-09-2018, 17:10
Tu nie ma nic do rzeczy czy jesteś leniwa, Maniu_Aniu. Po prostu było cię stać na takie bordery :) Ja bym zbankrutowała, gdybym ich użyła u siebie. Dlatego u mnie są wkopane taśmy o szerokości 30 cm. Ma to tę zaletę, że nic przez nie nie przerasta. Bordery, których ty użyłaś, są bardzo eleganckie, ale nawet trawa je pokona. Korzenie przejdą pod spodem.
U mnie tak samo muszą być bordery, cześć już mam zamontowanych, ale sporo jeszcze przede mną.
Elfir, czy mogłabym prosić Cię o poradę? W projekcie, który dla mnie przygotowałaś kilka lat temu (i który powoli wdrażam w życie:) przewidziałaś 4 grusze drobnoowocowe w formie takiej alei na rabacie. Od 2 lat mam te grusze w innym miejscu ogrodu i kiepsko rosną, mam problem z opanowaniem rdzy. W związku z tym mam wątpliwości, czy robić drugą aleję. Najchętniej posadziłabym coś równie efektownego, ale mniej problematycznego:) Może doradzisz mi jakieś piękne dla oka drzewka kolumnowe, które mogłabym posadzić zamiast grusz? Z góry dziękuję:):)
Czy masz tam też jałowce? rdza gruszy jest dwudomowa - jak zaatakowała grusze, niestety, jest i na jałowcach.
Podobny pokrój będzie miał jarząb turyngski "fastigiata" (Sorbus thuringiaca)
Mam jałowce chińskie i pośrednie. Oglądam je systematycznie i nie widzę pomarańczowej galarety:) Niestety może od sąsiadów coś przylatuje. Spojrzę na ten jarząb. Gdybyś miała jeszcze jakieś pomysły na zamianę, to będę wdzięczna za podpowiedzi. Coś wybiorę, bo na grusze już się nie zdecyduję. Byłam wczoraj w centrum ogrodniczym i te grusze też całe porażone były. Szkoda, bo pięknie kwitną...
akurat chińskie i pośrednie są dość odporne.
budowlany_laik
24-09-2018, 07:19
ja właśnie kupiłam takie
https://allegro.pl/border-45-obrzeze-palisada-obrzeza-50m-150-kotew-i6739807746.html?snapshot=MjAxOC0wOC0yOVQxMzo0Mjoy OS4yMTNaO2J1eWVyOzIwYmExMGQ0Y2JmNWEyODdlNzI0ZGFhYW FkNmUwOGM2Mzk4ZGFhYjQyM2JhZDg5NjZhZjVhYWYyNGRkZmVl OGE%3D (https://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fallegro.pl%2Fbord er-45-obrzeze-palisada-obrzeza-50m-150-kotew-i6739807746.html%3Fsnapshot%3DMjAxOC0wOC0yOVQxMzo0 MjoyOS4yMTNaO2J1eWVyOzIwYmExMGQ0Y2JmNWEyODdlNzI0ZG FhYWFkNmUwOGM2Mzk4ZGFhYjQyM2JhZDg5NjZhZjVhYWYyNGRk ZmVlOGE%253D)
robiłam z tego ścieżki wysypane kamykami i odgradzałam drzewka owocowe - kółka robiłam z 2mb.
419027
419028
Też mam takie.
Pięknie po ostatniej zimie część wysadziło do góry (mróz), chyba, że zamocowałaś na beton.
Mam pytanie o skrzynki zewnętrzne z elektrozaworami. Jak się je na zimę zabezpiecza bo myślę, że raczej nie wyciągamy wszystkiego do garażu.
pestka56
25-09-2018, 00:40
Skrzynki mam wkopane w ziemię. Nie przykrywam.
Hm, u mnie kiedyś w piwnicy elektrozawór pękł i musiałem wymieniać.
A jak wygląda sprawa z reduktorami ciśnienia? Do linii kroplujących jakie powinien mieć parametry?
pestka56
25-09-2018, 07:24
Jakie ciśnienie jest odpowiednie dla każdego rodzaju linii czy taśmy kroplującej, spriklerów... podaje producent. A ty musisz dopasować reduktor zgodnie z tym i z ciśnieniem jakie u ciebie jest na wyjściu z domu.
Ściągnij ze strony Bonity (linkowałam chyba tu wcześniej , albo u Mysława) katalogi. Rain Bird i Hunter mają to opisane.
U mnie ciśnienie jest ponad 5atm :(
pestka56
25-09-2018, 09:01
To reduktory musowo :)
Witam mogę jeszcze w tą sobotę przesadzić z gruntu świerki srebrne? ( metrowe)
pestka56
25-09-2018, 12:01
Witam mogę jeszcze w tą sobotę przesadzić z gruntu świerki srebrne? ( metrowe)
Póki ziemia nie zamarznie :)
Witajcie kochani,
mam ogromną prośbę o pomoc w rozwiązaniu problemu z liśćmi dębów.
Przez parę dobrych lat grabiliśmy je i za zgodą sąsiada wywoziliśmy je do niego (chciał on zniwelować nierówności terenu u siebie wokół stawu).
Teraz niestety nie mamy możliwości kontynuacji tego "procederu".
Zastanawiam się nad zakupem dmuchawo-odkurzacza do liści.
Wydaje mi się, ze powinien mieć:
metalowe łopatki aby rozdrabniać liście,
dużą moc ssącą ( pytanie jak duża będzie wystarczająca)
nie powinien być zbyt ciężki (teren jest spory,a ja niestety Herkulesem nie jestem)
i nie wiem co jeszcze
Proszę o pomoc jaki sprzęt byście polecili.
Pytanie dodatkowe czy można tym sprzętem zbierać i rozdrabniać żołędzie, których jest naprawdę dużo.
Z góry dziękuje i czekam na Wasze opinie.
to raczej zły watek, trzeba byłoby tu zapytać: https://forum.muratordom.pl/showthread.php?146841-Jaką-dmuchawę-wybrać
Ja mało sprzętowa jestem, bo nie potrzebuję.
A ja mam pytanko odnośnie linii kroplujących. Mam tuje. Grunt przepuszczalny, 3cm humusu całkiem fajnego a potem piach.
Jaką wybrać linię ile l/h oraz jaki do tego wybrać reduktor ciśnienia. Nie mogę takich informacji znaleźć. No bo przecież w zależności od ciśnienia wypływa ilość wody a w opisach linii kroplujących nie widzę informacji jakie powinno być ciśnienie, raczej jest zakres i to dość szeroki.
Jakie jest optymalne ciśnienie dla linii kroplujących a jakie dla zraszaczy?
No i ile l/h widziałem juz linie 1l/h, 1,5'/h i 2l/h.
To ja pewnie :)
Znajdziesz na stronie Rolmarket chyba nawet różnej szerokości. Są tam też inne, ale droższe. https://rolmarket.pl/search.php?text=obrze%C5%BCe+trawnikowe (https://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Frolmarket.pl%2Fse arch.php%3Ftext%3Dobrze%25C5%25BCe%2Btrawnikowe)
Chodzi o tzw. obrzeże trawnikowe proste – korzystam z niego oddzielając trawnik od rabat. Nie jest zbyt wygodne do wkopywania, ale wolę je od tego dostępnego w marketach.
Pestka, mam i niestety nie jestem zadowolona z tych obrzezy, kupilam bo mialam duzo do zrobienia i byly tanie a na koncowce budowy worek z kasa pusty. po 2 latach powolutku wymieniam na te z gali produkt trim border100
http://galashop.pl/a/index.php?id_product=18&controller=product (https://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fgalashop.pl%2Fa%2F index.php%3Fid_product%3D18%26controller%3Dproduct )
http://galaprodukt.pl/foto/GalaBorder%20aus%20Kunststoff/trimbord1.jpg
mialam je w poprzednim ogrodzie i sa swietne. przede wszystkim sztywne, zakonczone waleczkiem , mozna je dowolnie formowac, maja wciagniete chyba metalowe paski albo druciki, sa odporne na mroz i nie wylaza. a nie sa tak drogie jak te sztywne tasmy i dosc dobrze je sie wkopuje, trawa nie przerasta, nie pekaja tez od kol kosiarki i mozna je łączyc.
te limiteo z rolmarketu nie umywaja sie. niestety pękaja, mam z nimi jeszcze taki problem ze kiedy jesien byla mokra to zima przy mrozach wysadzilo mi je z ziemi, straszny badziew, sa popekane ciagle je docinam, bo niestety psiaki sobie łapki poranily jak biegaly po ogrodzie miedzy rabatami. w miare mozliwosci cenowych powoli tam gdzie jest najwiekszy problem wymieniam je na trimbordy.
TAR - czy do tego bordera potrzebne są kotwy ?
nie, to border do wkopania.
pestka56
27-09-2018, 14:00
Bardzo dobre te bordery :) Też bym je kupiła, gdyby nie kasa. Ciągle mam coś ważniejszego do kupienia :(
TAR
Pokażesz kawałek rabaty z tym borderem?
Jeszcze nie zakupiłam, ciągle się waham...
Mam wyniesione rabaty pomiędzy ścieżką (od furtki do drzwi wejściowych ) a równolegle położonym wjazdem do garażu.
Za poradą Elfir do nasadzeń wybrałam do nasadzeń :
róże okrywowe białe + drzewko wiśnię ozdobną
oraz ( na wyższą rabatę) bukszpan kulki w otoczeniu lawendy
Czy do róż mogę jeszcze coś dołączyć ? Jakieś brzegowe roślinki "spływające" na murki oporowe czy raczej takie, które trzymałyby rabatę " w ryzach" i żeby wyglądała zawsze schludnie i reprezentacyjnie ?
Chciałabym posadzić jeszcze cebulki tulipanów - jak to zrobić - grupami czy po kilka między różami?
I kolejna sprawa:
Od strony "ogrodowej " domu ( południowej) mam przygotowany okrąg o średnicy 1,20 m i chcę w nim posadzić katalpę Aurea. Co posadzić wokół drzewka?
dobrą rośliną okrywową spływającą jest dzwonek Poszarskiego. Kolorem będzie dopasowywał sie do lawend.
Ale zimą będzie łyso.
Chyba, że powtórzysz między różami kulki bukszpanowe
Pod katalpą może żurawka paris? Albo Hakonechloa?
Chyba, że bardziej sucholubne, to bergenia.
TAR
Pokażesz kawałek rabaty z tym borderem?
Jeszcze nie zakupiłam, ciągle się waham...
nie mam pod reka zadnej fotki, moge pozniej zrobic
Dzięki, Elfir :)
pod katalpę już wiem;
a na te wyniesione rabaty może coś innego zestawić, bardziej formalnego co by i zimą miało wygląd?
Czy te kulki bukszpanu nie "zgubią" się w różach gdy te się rozrosną?
A tulipany jak wkomponować?
to zależy od wielkości kulek. Możesz też każdej wiosny mocno przycinac róże, by były zwarte
Zrób dosiewki po pierwszym koszeniu. Dosiewka zrobiona, również dodano nawozu jesiennego 1/2 dawki. Jednak tam gdzie były puste placki nadal słabo rośnie i o dziwo żółknie - co ew. proponujesz zrobić teraz?
Czyli coś z glebą w tym miejscu.
Odczyn?
Jeśli jakieś grudy iłów to wymienić ziemię.
Czy sosna rotundata lub hakowata nadają się utworzenie czegoś w rodzaju żywopłotu nieformowalnego ?
To docelowo wyrosną drzewa czy raczej kosodrzewiny?
I jeszcze odnośnie bukszpanu w kulach - w jednej z lokalnych szkółek znalazłam sadzonki i pani zapewniała mnie, że to bukszpan kulisty i będzie rósł w kulę. Sadzonki bardzo ładne, soczyście zielone i mocne. Po 8 zł. Ile sezonów trzeba, żeby doczekać w miarę widocznej kuli na rabacie? Czy raczej zapłacić więcej i kupić już konkretne kule ....
Sosny - to są raczej małe gęste drzewka, ale na szpaler widziałabym raczej krzaczastą sosnę pospolitą Watereri.
Jak dla mnie to żaden bukszpan nie rośnie idealnie w kulkę. Jasne, jako krzew ma pokrój kulisto-jajowaty, ale wzorcowej kulki bez cięcia nie uzyskasz.
Z sadzonki (o ile to nie jest maleństwo) to do kulki min. 5-6 lat
Dziękuję, Elfir,
czyli szukam kulek, chociaż w okolicznych szkółkach brak :(
Elfir,
kupiłam kulki bukszpanu, będę sadziła razem z lawendą na wyższej rabacie.
A na niższą dalej nie mam opcji :( bo miały być dalej kulki + róża okrywowa + wiśnia),
ale kulki cho...nie drogie :( i wzięłam tylko te do lawendy.
Dostałam od znajomych lilaki mayera ( ładne krzewinki), azalie japońskie białe, kosodrzewiny, jałowce płożące, berberysy kolumnowe, kostrzewy i malutkie berberysy na obwódki.
Może coś z tego zestawu wykorzystać ? I dokupić co trzeba ?
Doradzisz ?
no to połącz to w zestawy, co może być z czym.
Przykładowo lilak -gleby żyzna, próchniczna obojętna do lekko zasadowej
azalie - gleba próchniczna, kwaśna, umiarkowanie wilgotna
Kostrzewy - gleba sucha, piaszczysta
kosówka - psuje do kazdej z powyższych. Ale zależnie od odmiany może być od miniaturowej kuleczki to 2 m olbrzymów.
Witam Elfir i wszystkich ogrodników - mam pytanie , czy bodziszek max frei może rosnąc w donicach i zimą być na dworze? czy ktoś ma zdjęcia takich bodziszków w donicach? czy one dadzą radę też latem w upały?
Powinien dać rade przezimować w donicy, to nasz rodzimy gatunek.
On lubi gorąco, ale oczywiście trzeba podlewać.
Dlaczego polskie szkółki nie prowadzą odpornych na mrozy zimozielonych ostrokrzewów drzewiastych?
Tylko jedna szkółka ma Ilex pedunculosa.
Nie do dostania jest Ilex ciliospinosa, Ilex glabra, Ilex opaca, Ilex bioritsensis
Mają mrozoodporność na poziomie Ilex x meserveae.
Tyle osób szuka liściastych drzew zimozielonych (niech by i miały tylko po 2 m wysokości), a trzeba sprowadzać z Czech.
Jasne, nie nadają się na pierwsze drzewka na pustych osiedlach w szczerym polu, ale do miast, wśród gęstej zabudowy szeregowców czy ogrodów przy lasach jak najbardziej.
gosiacz22
05-10-2018, 09:00
Małe pytanko ;) co ile sadzić derenia Ivory Halo i w jakiej odległości od tuj? Derenie mogą się stykać.
budowlany_laik
05-10-2018, 09:09
Ja sadziłem Ivory Halo co 120 cm i przez ten rok z malutkich sadzonek zrobił się żywopłot - zrosły się. Także średnicę 120 cm osiągną spokojnie w jeden rok.
Czytałem, że podlegają mocnemu cięciu.
Piękne krzewy.
pestka56
05-10-2018, 11:43
Derenie wymagają po 3 latach maksymalnego skrócenia, a nawet wycięcia, najstaszych pędów. Tylko młode 1-2 letnie pędy czerwienieją w okresie bezlistnym i tylko w słońcu :)
Poza tym derenie można ciąć bez obawy. Świetnie to znoszą
Elfir i Pestka podpowiedzcie proszę:
1 - na działce mamy dużego dęba, który zrzuca żołędzie i liście i czy wydzielenie go poza trawnik ni będzie problemem ze zbieraniem tych żołędzi i liści ze ściółkowania i kory, ew. bylin zagęszczających? Jak to zrobić optymalnie bo widzimy właśnie, że dużo tego spada
2 -Tuja smaragd - czy sadzenie co 60cm i 40 cm od ogrodzenia będzie OK?
3. Glina -czy pod Tuje dodawać/mieszać z ziemią dla iglaków? Z góry dzięki za pomoc :)
1. Dlaczego chcecie sprzątać liście z kory? Przecież o to chodzi by tworzyła się ściółka.
Akurat w przypadku dębów trzeba przemyśleć zadarniacze, bo liście rozkładają się dość wolno. Więc raczej nic bardzo niskiego. Raczej paprocie, konwalie. Może krzewiaste cisy. Można spróbować ze śmiałkiem, trzcinnikiem leśnym i kłosownica leśną.
2. Tak
3. Rozluźnić, ale niekoniecznie "ziemią do iglaków". Lepszy będzie kompost, obornik, ziemia popieczarkowa. Przy sadzeniu wiosną można także trociny, zrębki, sieczkę słomy zasypane kurzeńcem (trociny, sieczkę,zrębki zwieźć na zimę, przesypać kurzeńcem i do wiosny ładnie przekompostują).
"Ziemia do iglaków" to w 99% torf - czyli podłoże jałowe i generujące kłopoty gdy ziemia przeschnie.
Dzięki Elfir :) Liście, jak liście ale przecież... żołędzie?
Jodła kalifornijska -b. nam się podobają, ale czy wzrostowo np. max 8m są takie odmiany?
Ale co żołędzie? Że będą kiełkować? Niektóre pewnie tak. Inne zostaną zjedzone przez sójki, ryjkowce, gryzonie.
Jodła kalifornijska - masz miniaturowe odmiany, ale te 8 m pewnie osiągną za 80 lat.
pestka56
08-10-2018, 09:50
Skoro mnie pytasz :)
Liście wręcz nagarniam na rabaty pomiędzy rośliny. Głównie kopczykuję nimi krzewy róż. Tylko z trawnika większość zbieram i kompostuję osobno, bo jest z nich wspaniała ziemia liściowa.
Żołędzi nie da się po prostu wygrabić, więc je olewam. Jeśli jakieś dąbczaki się pojawiają, wyrywam.
Odkurzacz z dmuchawą jest pomocny, choć dobrze funkcjonuje tylko, gdy liście są suche. Dodatkowy atut, to rozdrabnianie, bo rozdrobnione liście szybciej się kompostują.
Elfir/Pestka dziękuję bardzo, a pytałam bo chciałabymto od początku zrobić optymalnie :)
pestka56
08-10-2018, 12:25
A kompostownik masz? Najlepiej 2-komorowy, żeby móc przerzucać z jednej komory do drugiej
Dziewczyny doradźcie proszę w sprawie krzewów owocowych. Chcieliśmy na dole działki (ekspozycja południowa) zasadzić rząd krzewów wzdłuż ogrodzenia -borówka am, maliny, agrest, porzeczka -długość to 22m. Nawet nie wiem czy dla celów domowych to nie będzie za dużo (ew. skrócimy), ale problem z doborem i odpowiednim miksem służącym zapylaniu. Chcielibyśmy również odmiany wcześniejsze i późniejsze -macie jakieś sprawdzone zestawy krzewów? Z góry dziękuję :)
borówka pośrednia ma mniejsze wymagania glebowo-wodne od borówki wysokiej. Wysoka ma za to więcej odmian, przez co można wydłużyć czas owocowania (od lipca do września). Borówkę wysoka sadzić co 1-1,2 m zależnie od siły wzrostu krzewu. Pośrednią od 0,8 do 0,4 zależnie od wybranej odmiany
Maliny to w zasadzie najodporniejsza jest "Polana". Pole 5x1 m da spory zbiór (malina rozrasta się rozłogami, konieczna bariera korzeniowa).
Agrest - odmiany odporne na amerykańskiego mączniaka agrestu. Można wybrać szczepione na pniu i dołem dosadzić poziomki.
Co ok. 1 m dla form szczepionych.
Porzeczki - odmiany odporne na antraknozę. Co ok. 1,2-1,5 m
pestka56
09-10-2018, 16:38
Dodałabym 2 krzewy aronii. Jej owoce i przetwory się nie psują i są b. zdrowe, np. regulują ciśnienie. Dodane do innych przetworów powstrzymują ewentualne psucie. Sok z aronii można trzymać nawet bez cukru i pasteryzacji.
Poza tym o tej porze roku liście się cudownie przebarwiają :)
A kompostownik masz? Najlepiej 2-komorowy, żeby móc przerzucać z jednej komory do drugiej Dzięki Elfir i Pestka i za pomoc i przypomnienie o kompostowniku :) Póki co, to mąż ma obiekcje dot. zapachu i ew. problemu z sąsiadami...
Niby zaleca się bezpośrednio na ziemi, ale w sprzedaży jest sporo zgrabnych kompostowników z dnami. 2 komory -w jednaj tworzenie a w 2-giej przechowywanie gotowego? Są też 3-komorowe... :)
prawidłowo prowadzony kompostownik ma zapach ściółki leśnej.
Gotowe kompostowniki z reguły są mało przewiewne i zamiast murszeć materia organiczna gnije i śmierdzi.
Ja mam kompostownik zbity z palet budowlanych i stojący na ziemi. Na dół poszły pocięte gałązki
Komory sa przydatne do przerzucania pryzmy. Co 3-5 m-cy trzeba po prostu odwrócić układ warstw w kompostowniku.
Najwygodniej to zrobić po prostu przerzucając kompost do nowej komory.
pestka56
10-10-2018, 11:30
Jaki kompostownik wybierzesz zależy od ilości miejsca, które możesz na niego przeznaczyć.
Jeśli chodzi o zapach to dobrze prowadzony kompostownik, bez resztek nienadających się do kompostowania (np. mięso i pochodne) nie wydziela zapachu innego niż ziemia ogrodowa. Natomiast można dodawać do kompostownika Bokashi http://www.probiotics.pl/o-nas/blog/4614-przetwarzanie-odpad%C3%B3w-przy-u%C5%BCyciu-bokashi.html (https://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.probiotics.pl% 2Fo-nas%2Fblog%2F4614-przetwarzanie-odpad%25C3%25B3w-przy-u%25C5%25BCyciu-bokashi.html) , które nie tylko wprowadza pożyteczne bakterie i zabezpiecza przed zapachem, ale przyspiesza kompostowanie. Poza tym z pomocą Bokashi można kompostować resztki kuchenne w małym specjalnym pojemniku, który można mieć nawet w kuchni :) http://probioem.pl/bokashi/139-bokashi-2kg.html (https://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fprobioem.pl%2Fboka shi%2F139-bokashi-2kg.html)
zagadka - co za drzewko jest na zdjęciu:
https://www.weranda.pl/cache/989-547/bfe41a533e4ae75fe529cc4ccb6c5a63/ozdobne_trawy_do_ogrodu_zdjęcia__1_.jpg
zdecydowanie nie.
Tu duży format: https://www.weranda.pl/cache/989-547/bfe41a533e4ae75fe529cc4ccb6c5a63/ozdobne_trawy_do_ogrodu_zdjęcia__1_.jpg
Liście złożone.
Jakby co, to też nie wiem. Zdjęcie jest ze stocka a zrobiono je w ogrodach w Dunham Massey.
Przypomina sumaka np. chińskiego lub gładkiego, ale kwiaty ma zanim przebarwi liście.
Może to być jakiś egzotyk, ale wygląda zjawiskowo i męczy mnie od kilku miesięcy co to jest.
jesienią ma już czerwonawe wiechy z nasionami a nie białe kwiaty (lub białe nasienniki). Poza tym to ogromne i szybko rosnące drzewo, nie wiem czy ktoś świadomie by je sadził na takiej rabacie, bo w kolejnym roku byłoby dwa razy większe.
Ja bym szukała bardziej pod cedrelę, ale też nie takie kwiaty i nie o tej porze roku.
Hepakodium o białych kwiatach nie ma takiego koloru liści.
Kwaśnodrzew ma białe kwiaty jesienią, ale o innym pokroju (zwisające zamiast wzniesionych), liście też nie bardzo pasują:
https://kielkowski-szkolka.pl/obrazki/obrazek_28_1.jpg
chociaż na tym zdjęciu jest bardziej podobne:
https://sicloot.com/blog/wp-content/uploads/2011/11/2011_11_06_sourwood.jpg
pestka56
16-10-2018, 14:10
Może warto zapytać na stronie ogrodu?
Z moim angielskim byłoby ciężko.
U mnie pokazała się jesień, chociaż na dworze 23 stopnie.
lato:
https://images92.fotosik.pl/57/6d27f0afc847dc5e.jpg
jesień:
https://images92.fotosik.pl/57/c7859bc9f545b5b9gen.jpg
pestka56
16-10-2018, 16:38
Pięknie przebarwione. Co to jest?
sumak Tiger Eye
niestety, dość szybko opada. Sądzę że po większym wietrze już liści nie będzie.
pestka56
16-10-2018, 21:50
Ten sam problem z trzmieliną oskrzydloną :( Ogień w ogrodzie, ale bardzo krótko.
Czy ten sumak nie rozłazi się?
Ta odmiana właśnie praktycznie nie wytwarza rozłogów, ale na wszelki wypadek sadzona, jak widać , była w donicy z kostki.
pestka56
16-10-2018, 22:08
Zawsze mi się sumaki podobały. Mają bardzo dekoracyjne kształty i to przebarwianie.
Przy naszej drodze morduję jednego takiego regularnie, bo wyłazi zza płota sąsiadów :(
pomysł na zabezpieczenie róż na pniu:
https://i-h2.pinimg.com/564x/2a/72/31/2a7231a41389b400ef3e282d887f80dd.jpg
pestka56
21-10-2018, 06:57
Znakomity :)
Podobnie, ale bez wsypywania liści zapezpieczałam świeżo posadzone rhododendrony - kołki owinięte agrowłókniną.
różaneczniki rzadko kiedy wymagają jakiegokolwiek zabezpieczania, chyba, że jakieś nietypowe żółtokwiatowe odmiany.
Większość odmian spokojnie znosi -25, -28 stopni
pestka56
21-10-2018, 11:20
różaneczniki rzadko kiedy wymagają jakiegokolwiek zabezpieczania, chyba, że jakieś nietypowe żółtokwiatowe odmiany.
Większość odmian spokojnie znosi -25, -28 stopni
Wtedy nie wiedziałam ;) Teraz mam inny problem – mokry śnieg. Zeszłej zimy złamał jedną trzecią ciężko odhodowanego katawbijskiego tuż przy wejściu do domu. Muszę wymyślić jakieś sprytne podpory, w miarę niewidoczne i podwiązać gałęzie. On jest dość delikatny, bo ma liście raczej kępowo tak od połowy gałęzi. Śnieg ma doskonałe miejsce do robienia czap.
przytnij różanecznika, by był bardziej przysadzisty
pestka56
21-10-2018, 17:08
Zrobiłabym to, ale nie wiem, czy się rozkrzewi nisko. Czy wypuścin nowe przyrosty. On jest troszkę jak drzewko – pieniek wysokości 25-30 cm z 3-ma rozgałęzieniami.
odrasta. W razie wątpliwości skróć jeden z pędów po kwitnieniu
pestka56
21-10-2018, 22:06
Cięła byś :( ?
Tak wyglądał
420540
A tyle z niego zostało
420541
jakbym chciała bardziej gęsty, to ścięłabym po kwitnieniu pół pędu z liśćmi na najbardziej łysej gałązce.
https://images89.fotosik.pl/60/c07af4bafe8ac6efgen.jpg
Możesz też zrobić z bambusa yukitsuri aby chronić roślinę.
pestka56
22-10-2018, 11:12
Yukitsuri są genialne i jaka świetna ozdowa w ogrodzie zimą i nie tylko. Myślę o tym, ale to sporo dokładnej pracy, a czasu mało :(
Pamiętasz może... już kiedyś gdzieś wklejałam fotki z yukitsuri. Warto przypomnieć :)
420568
420569
420570
Przepraszam, że się wtrącę, ale w temacie rododendronów. Czy można jeszcze zasilić rododendrony np. siarczanem potasu i czy można podsypać może nawet wymienić ziemię wokół roślin na ziemię z kompostownika taką trzy-cztero. letnią?
Dziękuję, czekam na wiosnę. Do kiedy powinniśmy nawozić rośliny, jest jakaś określona pora.
zwykle do końca sierpnia, by rośliny zdążyły zakończyć wegetację. nie dotyczy trawnika
Witaj Elfir mam mozliwośc odkupienia Cisów wysokości 170-180 z gołą bryła korzeniową . Mam pytanka : po pierwsze czy takie cisy mają szansę przyjęcia się , i czy jeżeli nie zdążę ich wkopać w tym roku to mogę je zadołować ale w dole wykopanym gdzie jest piach ?
daniel.w
24-10-2018, 19:20
zwykle do końca sierpnia, by rośliny zdążyły zakończyć wegetację. nie dotyczy trawnikaHej Elfir,
1. to jak to jest z tym trawnikiem? -przyda się na przyszłość :)
2. Kupiłem choinkę (jodła koreańska) ok. 2m wysokości, korzeń jest w worku z juty - jak długo można w ten sposób przechowywać tę jodłę i czy należ korzeń zwilżać wodą?
Witaj Elfir mam mozliwośc odkupienia Cisów wysokości 170-180 z gołą bryła korzeniową . Mam pytanka : po pierwsze czy takie cisy mają szansę przyjęcia się , i czy jeżeli nie zdążę ich wkopać w tym roku to mogę je zadołować ale w dole wykopanym gdzie jest piach ?
Lepiej wkopać.
Mają szanse przyjęcia się, jeśli bryła będzie odpowiednio duża.
Hej Elfir,
1. to jak to jest z tym trawnikiem? -przyda się na przyszłość :)
2. Kupiłem choinkę (jodła koreańska) ok. 2m wysokości, korzeń jest w worku z juty - jak długo można w ten sposób przechowywać tę jodłę i czy należ korzeń zwilżać wodą?
Trawnik można nawozić dłużej. Na przykład do końca września, jak w tym roku było długo ciepło.
Niestety nie ma przepisu jednoznacznego, bo wszystko zależy od pogody.
Jodłę należy natychmiast posadzić. Przed sadzeniem namoczyć bryłę korzeniową ok. godziny we wodzie.
daniel.w
26-10-2018, 06:02
Dziękuję bardzo Elfir! Niestety jodła leży już 2 tygodnie i ciągle wieje. Do tego stopnia wiało, że pokrzywiło nam tuje i drzewka a kora została całkowicie porwana przez wiatr, więc jej nie sadzimy bo by wyrwało.
Mam nadzieję, że posadzenie jodły w ten weekend jej nie zaszkodzi, ale zmartwiłaś mnie tym "natychmiast" :)
No i jak ściółkować w wietrznej okolicy, gdy nawet mokra kora jest wydmuchiwana? Z góry dzięki za rady i pozdrawiam serdecznie.
pestka56
26-10-2018, 08:39
Zamiast sciółki sadź rośliny zadarniające. Jest ich spory wybór i są skuteczniejsze w walce z chwastami niż kora.
Jodłę można zakotwiczyć do gruntu.
U nas też jesienią nieźle duje. 4 grube tyczki wbite w ziemię naokoło drzewa i połączone ze sobą poprzeczkami. Na pniu jodły obejma z elastycznego materiału zamocowana do tyczek. Ja używam dętek rowerowych.
Nie wyrwie, a drzewko ładnie się ukorzeni i wzmocni.
daniel.w
26-10-2018, 12:19
Dzięki pestka! A nie wiedziałem, że wystarczy tylko na dole :) Pewnie można by też gdzieś w środku takie paski puścić, nawiasem ciekawe czy można kupić takie dedykowane do ogrodnictwa paski z tkaniny, podtrzymujące drzewka? Bo potrzebuję tego więcej, więc dętek nie wydoli :)
A dla tuji jakiś sposób? bo niektóre leżą, świeżo zasadzone były :( Są metrowe i mają już sporą powierzchnię.
Generalnie te obecne wichury wszystkie nasadzenia nam pokiereszowały, koszmarek :o
pestka56
26-10-2018, 12:34
Danielu, oczywiście, że wyżej. W żadnym wypadku nie przy ziemi. Ja swoje drzewka obstawiam na 150 cm wysoko :) a czasem jak młode i ma cieniutki pień, to robię jeszcze zabezpiecznia poniżej.
420813
zdjęcie z Muratora
Link do innych zdjęć z takimi zabezpieczonymi drzewkami :)
https://www.google.com/search?q=zabezpieczenie+drzew+przed+wiatrem&client=firefox-b&tbm=isch&source=iu&ictx=1&fir=VTC3INQTuv-N_M%253A%252CkNkNrcfqGXJC7M%252C_&usg=AI4_-kS4EoEfrDs5aw2Co6KUfB39TsZRRA&sa=X&ved=2ahUKEwjC1ey3gaTeAhXUhKYKHaN5DQkQ9QEwAHoECAIQB A#imgrc=VTC3INQTuv-N_M: (https://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fwww.google.com%2F search%3Fq%3Dzabezpieczenie%2Bdrzew%2Bprzed%2Bwiat rem%26client%3Dfirefox-b%26tbm%3Disch%26source%3Diu%26ictx%3D1%26fir%3DVT C3INQTuv-N_M%25253A%25252CkNkNrcfqGXJC7M%25252C_%26usg%3DAI 4_-kS4EoEfrDs5aw2Co6KUfB39TsZRRA%26sa%3DX%26ved%3D2ah UKEwjC1ey3gaTeAhXUhKYKHaN5DQkQ9QEwAHoECAIQBA%23img rc%3DVTC3INQTuv-N_M%3A)
Do grubszych czasem wystarcza elastyczna obejma ogrodnicza wysoko i naciągi linkowe do gruntu do śledzi, jak do namiotu. Jeśli ziemia bardzo rozmięka, to lepiej nabić solidne kołki, bo zwykłe śledzie wylezą.
Tujom możesz zrobić coś jak „parkan”. Słupy naokoło powiązane ze sobą linkami. Coś jak klatki.
W ogrodniczych są paski przeznaczone na obejmy http://www.szafirek.net/home/728-opaska-zaciskowa-do-drzew-czarna-40-cm.html (https://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.szafirek.net%2 Fhome%2F728-opaska-zaciskowa-do-drzew-czarna-40-cm.html) . One są mniej lub bardziej elastyczne. Najczęściej z grubego plastiku. Ale można użyć taśmy parcianej. Chodzi o to, żeby nie kaleczyło drzewka.
Są też takie eleganckie podpory http://garden-look.com/obejma-na-drzewko,id602.html (https://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fgarden-look.com%2Fobejma-na-drzewko%2Cid602.html) ale myślę, że przy takich wichrach jak ostatnio były też trzeba by je olinkować i „śledziami” zabezpieczyć do gruntu.
zywotniki - trzeba byłoby poprowadzić przy drutach, jak maliny czy winorośl. Wówczas oprą się o druty.
daniel.w
27-10-2018, 06:20
Serdeczne dziękuję Paniom @Pestka i @Elfir - najlepszym Paniom na świecie w temacie ogrodnictwa i zapewne nie tylko... ;)
@Pestka - a jak umozocować tę jodłę ok 2.20 wzrostu?? Też pomiędzy gałązkami na 3/4 wysokości?
@Elfir -super pomysł, dom na górce i zaim się wszystko zakorzeni to muszę zrobić coś takiego z tym drutem. Albo od dołu do wysokości ok., 1m przypiąć folię na siatce ogrodzeniowej może? Bezpośredni kontakt takiej osłony może wytłumi wicher do tego stopnia, że nie poprzewraca przed zakorzenieniem.
No i jak sądzicie, jak długo takie zabezpieczenia poinny być na tujach/drzewkach ? 1 rok do zakorzenienia wystarczy, czy jednak dłużej? Zakładam , że w roku jest z 6 okresów z b. mocnym wiatrem.... ufff
pestka56
27-10-2018, 09:17
Danielu, ogrodnikiem to jest Elfir :) i to bardzo dobrym i z pasją :) A ja podpowiadam jak wiem coś z własnego doświadczenia i cieszę się, gdy Elfir mnie nie poprawia.
Na płocie może załóż maty z wikliny, albo przyczep cieniówkę o dużej gęstości. Po pierwsze będzie to solidniejsze i wiatr nie poszarpie. Po drugie lepiej wygląda i posłuży póki rośliny nie przejmą zadania osłaniania wnętrza ogrodu.
O jodle dobrze myślisz.
U siebie niektóre drzewka trzymałam 3 lata. A jarząby szwedzkie tkwią w "ochraniaczach" już 4-ty rok i jeszcze trochę tak postoją. Tylko co roku odrobinę poluzowuję obejmy na pniach.
Generalnie sam musisz o tym zdecydować. Ty będziesz widział jak się wzmacniają, czy nie krzywią się, czy podpory są nadal potrzebne by pień rósł pionowo, a nie pochylony. To indywidualna właściwość drzewek, nabranie mocy i elastyczności by oprzeć się wichrom.
A powiedz, czy tuje posadziłeś w jednym rzędzie? Masz może tyle miejsca w ogrodzie by posadzić tak krzewy i drzewa by stworzyły naturalną barierę przeciw wiatrom? Jeśli tak, Elfir ci najlepiej powie jak zrobić nasadzenia, żeby rozbijały wiatry i spowalniały je. To najlepszy sposób.
drzewa prowadzone w szkółkach są "podpędzane" aby rosły szybko w górę. Dlatego ich grubości pnia są nieproporcjonalne w stosunku do korony.
I stąd problemy przy wiatrach. Trzeba albo ciąć korony albo podpierać pnie do czasu, kiedy nie przyrosną na grubość.
W miejscach wietrznych drzewa zawsze naturalnie będą wyginać się pod wpływem wiatru i tu nic na to nie pomoże.
Dlatego lasy sadzi się bardzo gęsto i co kilka lat tylko robi wycinkę prześwietlającą - wówczas drzewa wspierają się nawzajem.
daniel.w
28-10-2018, 06:38
Elfir i Pestka witam ponownie i dzięki za sugestie. Widzę że mamy jeszcze 1 poważny problem: glina. Pomimo wymieszania ze żwirkiem i ostrym piaskiem jednak ostatecznie z jednej strony w obniżeniu przy ogrodzeniu ciągle jest glina i ograniczony drenaż -woda wsiąka ale b. powoli. Zauważyłem, że zbiera się w dołkach pod tujami bo ziemia (mieszanka rodzimej i do iglaków) namokła i przysiadła i stąd tym bardziej stoi tam woda.
Czytałem, że to jest b. zła sytuacja na mrozy, więc czy po przeschnięciu w pon. można podsypać tuje tą rodzimą gliną, udeptać tak, żeby kopczyk był nieco wyżej nad gruntem, żeby nie było zalewania? I jak rozpoznać granicę korzenia na pniu tui, ew. czy można ją podsypać wyżej? Czy tuje też muszą być posypywane zgodnie z ich "szyjką"?
Zadna roślina (może jakieś niewielkie wyjątki) nie toleruje nadsypywania ziemi przy szyjce korzeniowej.
Żywotnik olbrzymi to by znosił krótkie podtopienia.
pestka56
29-10-2018, 14:42
Sadownicy sadzą drzewa owocowe na pagórkach. Podnoszą grunt, sypią jakieś 30-40 cm. Robią taki wałek i na nim dopiero rozkładają korzenie młodych drzewek. Zasypują i obsypują.
To zdaje się standardowy sposób w sadach niezależnie od tego jaka ziemia.
Spróbowałam u siebie, bo u mnie też glina i wiosną bywało, że wody na trawniku było do kostek. Drenaż pomaga, ale nie do końca. A sadzenie na górce działa :) Sadzę tak solitery. Natomiast wszystkie rabaty podnoszę o te 30-40 cm.
Witam czy ziemia do cisów to może być zwykła ziemia do iglaków? Taką sprzedał mi pan w hurtowni ale jak czytam to nie za bardzo wynika z opisów że to ma być do iglaków . Przy czym te cisy są "stare"
Nie.
"Ziemia do iglaków" to w 99% torf (czasem z piaskiem). Czyli podłoże które nie nadaje się do niczego, może poza zakwaszaniem gleby pod różaneczniki i azalie.
Jest to produkt obliczony na ignorancję kupujących i wyciąganie kasy z ich kieszeni.
Cisy rosną najlepiej na glebach żyznych, nieco gliniastych i obojętnych do lekko zasadowych.
Kwaśnej gleby nie tolerują!
Torf jest kwaśny i jałowy.
Chciałbym posadzić jodłę jednobarwna inaczej kalifornijska. U mnie nie ma sadzdzonek zostaje Internet. Pytanko. Warto dawać 150zl za 60cm czy za 10zl 20cm. Ile czasu potrzeba aby urosła do 1metra?
To stosunkowo szybko rosnące drzewo. Po 10 latach może mieć nawet i 3 m.
Ale 20 cm to siewka. Trzeba będzie sporo o nią dbać z początku.
W zakupach internetowych przepłacasz za transport, bo 150 zł za 60 cm to zdzierstwo.
Jeśli taka mała sadzonek bym teraz posadził zabezpieczył przed wiatrem to na drugi rok jakiś nawóz... jak dbać?
Odchwaszczać i podlewać.
Nawozów raczej nie potrzebuje - jest za mała by miała duże potrzeby nawozowe i łato niepotrzebnie przesadzić. Chyba, że mowa o kompoście.
Tylko że to nie jest torf tylko ziemia przygotowana pod iglaki.................??????????????? a to chyba coś innego??????????? :(
A obornik mogę dać na dno?
Tylko że to nie jest torf tylko ziemia przygotowana pod iglaki.................??????????????? a to chyba coś innego??????????? :(
Czyli co konkretnie?
Niech sprzedawca poda skład, z czego mieszanka jest zrobiona.
Poza tym pomyśl: "iglaki" - to słowo zawiera cały przekrój gatunków - od znoszących słabe, suche piaszczyste, zasadowe gleby jałowców sabińskich po wilgociolubne, żyznolubne, kwaśnolubne żywotnikowce japońskie.
Jak można polecać tę samą mieszankę dla tak odmiennych wymagań?
"Ziemia do iglaków" to produkt do wyciągania kasy z ludzi, którym brakuje wiedzy ogrodniczej. W wielu przypadkach dodatkowo bardziej szkodzi niż pomaga (jest to związane ze specyficznymi właściwościami torfu).
Nie można dawać obornika na dno, bo będzie zbyt stężony. Obornik miesza się z glebą i dopiero wówczas się sadzi (pod warunkiem, że to obornik przekompostowany). Ale nie na jesień, bo obornik zawiera azot, czyli stymuluje rośliny do wzrostu, co przed zimą grozi przemarznięciem pędów. Nawożenie obornikiem ma sens wiosną.
no rozumiem , czyli jeżeli ja mam piaski to do tych cisów mam kupić normalną ziemię w workach?
pestka56
01-11-2018, 09:00
Duduś, a nie masz w okolicy kogoś, kto oferuje ziemię z przekompostowanym obornikiem? Poszukaj w necie. Na pewno znajdziesz. I na pewno będzie mieć też zwykłą dobrą ziemię ogrodniczą.
Ja nie kupuję tej w workach, bo ona zawsze jakaś jak przesuszona. Nie dziwiłabym się gdyby to głównie torf był.
no rozumiem , czyli jeżeli ja mam piaski to do tych cisów mam kupić normalną ziemię w workach?
jak masz piaski to najlepsza będzie glina + obornik i to przekopać razem z twoim piaskiem.
Ziemia w workach to jest to samo z reguły co "ziemia do iglaków".
dzisiaj zbierałam jeszcze pomidory z krzaków.
Witam. potrzebuje pomocy:
1. czy maliny i borówka amerykańska poradzą sobie na mojej południowej stronie działki przy ogrodzeniu, jeśli niespodziewania sąsiad zasadził od swojej strony (jego północna) tuje?
2. W rogu działki mamy przyłącza wody i gazu, chciałabym tam posadzić jodłę/świerka -można posadzić w bliskości tych 2 rurociągów?
dzisiaj zbierałam jeszcze pomidory z krzaków.
U mnie także zbieramy dojrzałe, a jeszcze sporo zielonych wisi na krzakach. Czy dojrzeją, trudno powiedzieć, dzień zrobił się krótki. To w szklarni.
Na wolnym powietrzu, jeszcze w tygodniu było parę dojrzałych malin i jagody goji.
Witam. potrzebuje pomocy:
1. czy maliny i borówka amerykańska poradzą sobie na mojej południowej stronie działki przy ogrodzeniu, jeśli niespodziewania sąsiad zasadził od swojej strony (jego północna) tuje?
2. W rogu działki mamy przyłącza wody i gazu, chciałabym tam posadzić jodłę/świerka -można posadzić w bliskości tych 2 rurociągów?
Zasadniczo aby owoce były słodkie powinny mieć jak najwięcej światła. Same rośliny pewnie rosnąc będą.
Sadzić możesz, o ile nie obawiasz się, że zostaną uszkodzone lub za jakiś czas trzeba będzie tam kopać (np. w celach konserwacji).
U mnie także zbieramy dojrzałe, a jeszcze sporo zielonych wisi na krzakach. Czy dojrzeją, trudno powiedzieć, dzień zrobił się krótki. To w szklarni.
Na wolnym powietrzu, jeszcze w tygodniu było parę dojrzałych malin i jagody goji.
Ja miałam pomidory z krzaczka na grządce :)
Od lat zrywam zielone pomidory gdy robi się zimno, koniec sezonu,wiadomo że nie dadzą rady dojrzeć, zawijam każdy w gazetę i umieszczam w koszyku. Sprawdzam co parę dni bo dojrzewają i są czerwone:yes:. Pospiesz się a uratujesz końcówkę zbiorów.
dzisiaj zbierałam takie prawie czerwone.
I dojrzałe maliny.
Elfir, czy na rabacie 200 cm głębokiej dadzą radę takie rośliny - najgłębiej miskant Graziella, przed nim berberys orange rocket, w pierwszej linii rozplenica. Pytam bo mam taką rabatę od roku i rośliny tak się porozrastały, że na tę chwilę widać tylko rozplenicę. Berberysa prawie w ogóle nie widać. Ogólnie te rośliny tak jakby się zrównały. W innej części mam hortensję Limelight i przed nią ta sama rozplenica - wrażenie podobne. Hortensja zginęła i widać tylko rozplenice. Nie myślałam, ze one tak się rozrastają. Piękne są ale zupełnie przysłaniają całą resztę. Czy powinnam czekać czy raczej zamienić na jakieś drobniejsze trawy? Berberys docelowo powinien przerosnąć rozplenicę? w internetowych żródłach podają, ze zarówno berberys jak i Graziella dorośnie do 1,5 ale to bardzo podobnie do obecnej wysokości rozplenicy.
Witaj Elfir ponownie. Wycięłam u siebie na działce sosny samosiejki , które po latach ogołociły się ogromnie. Teraz potrzebuję zrobić rząd nasadzeń szybko rosnących drzew iglastych .na takiej ziemi jaką mam . Które sobie najlepiej poradzą ? Chodzi mi o to żeby szybko urosły ale nie zrzucały igie na zimę.
pestka56
12-11-2018, 00:57
Duduś, tylko modrzew zrzuca wszystkie igły jesienią. Pozostałe iglaste w cyklu 3-letnim pozbywają się starych igieł.
Elfir, czy na rabacie 200 cm głębokiej dadzą radę takie rośliny - najgłębiej miskant Graziella, przed nim berberys orange rocket, w pierwszej linii rozplenica. Pytam bo mam taką rabatę od roku i rośliny tak się porozrastały, że na tę chwilę widać tylko rozplenicę. Berberysa prawie w ogóle nie widać. Ogólnie te rośliny tak jakby się zrównały. W innej części mam hortensję Limelight i przed nią ta sama rozplenica - wrażenie podobne. Hortensja zginęła i widać tylko rozplenice. Nie myślałam, ze one tak się rozrastają. Piękne są ale zupełnie przysłaniają całą resztę. Czy powinnam czekać czy raczej zamienić na jakieś drobniejsze trawy? Berberys docelowo powinien przerosnąć rozplenicę? w internetowych żródłach podają, ze zarówno berberys jak i Graziella dorośnie do 1,5 ale to bardzo podobnie do obecnej wysokości rozplenicy.
Miskant Graziella licz min 0,8 m średnicy, berberys 0,6 i rozplenica 0,7 - dla traw to takie wymiary ok 3 letniej kępy - starsze będą szersze, ale tu już twoja decyzja czy dzielisz czy zostawiasz by rosły szersze.
To oczywiste, że trawy rosną o wiele szybciej od krzewów, ale w wiekiem to hortensja osiągnie 2 m wysokości, więc rozplenica powinna być niższa. Duże znaczenie ma też odmiana rozplenicy - Hammeln dorasta do 0,7-0,9m, ale Moudry powyżej 1 m.
Berberys z czasem osiągnie ok. 1 -1,5 m, więc jeśli to niższa odmiana rosplenicy to będzie go widać.
Duduś, tylko modrzew zrzuca wszystkie igły jesienią. Pozostałe iglaste w cyklu 3-letnim pozbywają się starych igieł.
Cypryśnik i metasekwoja też.
Witaj Elfir ponownie. Wycięłam u siebie na działce sosny samosiejki , które po latach ogołociły się ogromnie. Teraz potrzebuję zrobić rząd nasadzeń szybko rosnących drzew iglastych .na takiej ziemi jaką mam . Które sobie najlepiej poradzą ? Chodzi mi o to żeby szybko urosły ale nie zrzucały igie na zimę.
Na piaski nadal najlepsze sa sosny. Ogałacają się od dołu, gdy sa za mocno zacienione. Długo utrzymują gałęzie do samego dołu sosny rumelijskie oraz odmiany sosny bośniackiej (np. Horak), ale nie rosną super szybko.
Dom przy Przyjemnej
12-11-2018, 17:03
.
Anna Broc
12-11-2018, 17:19
Elfir, co to za paskudztwo na mojej jak dotąd zdrowej róży, jakby małe grudki ziemi pod liściem, Wróciłam po miesiącu nieobecności pod koniec października i cały krzew opanowany przez to. Inne róże jak na razie nie. W ogóle widzę że choroby atakują wybióczo - jeden krzew ma np. mszyce lub skoczka a obok inny nie.
to widok od spodu 421611 liścia.
Chcę wkleić drugie zdjęcie ale nie daje się.Potraktowałam topsinem ale może to za mało.
Anna - na wierzchniej stronie coś widać? Bo to trochę wygląda na przejrzałą formę rdzy + antraknoza. Chyba, że jakoś nietypowo małe skupiska czarnej plamistości?
O tej porze roku zamiast pryskania lepiej po prostu oberwać i spalić.
Jednocześnie wypadałoby zająć się projektem ogrodu. .
Odpowiedź na prv.
Anna Broc
12-11-2018, 20:08
Dziękuję Elfir. . Z wierzchu jakieś bordowe plamki. Spojrzałam na zdjęcia antraknozy i z wierzchu jakby podobne ale nie ma w internecie zdjęć od spodu liścia. Prawie wszystkie liście są tym objęte a krzew duży i liście trzymają się jak na żadnym z pozostałych moich róż.
421622Z wierzchu
Plamistość to nie jest bo jak na złość listki trzymają się mocno, dużo byłoby roboty z zerwaniem wszystkich. Nalot skupiony w kropeczki jest czarny a jak spojrzałam do internetu rdza jest ruda. Próbowałam to zetrzeć więc trochę daje się, wygląda to tak jakby ktoś np. sadzą spryskał przy pomocy aerozolu. Może pleśń ? Liście nie odpadają od tego.
421623 drugie zdjęcie od spodu liścia.
Może jednak to nie grzyb a pozostałość mszyc (odchody) i na to dopiero wszedł grzyb?
Anna Broc
12-11-2018, 21:11
Skoro Ty Elfir nie identyfikujesz tego to już nie wiem. Postaram się wyrzucić wszystkie liście przed zimą. dziękuję za miłą konwersację. :bye:
Na pewno nie pleśń. Rdza jest ruda, ale jej zarodniki są czarne. Nie wiem też jak wygląda hmm.. "przejrzała".
pestka56
12-11-2018, 21:40
Anna, myślę, że możesz profilaktycznie prysnąć miedzianem. Jest jeszcze wystarczająco ciepło w środku dnia. Ja swoje róże (choć one ADR mają) tak właśnie na progu gubienia liści jesienią, jeśli widzę jakieś „cuda” na listkach, pryskam.
Miskant Graziella licz min 0,8 m średnicy, berberys 0,6 i rozplenica 0,7 - dla traw to takie wymiary ok 3 letniej kępy - starsze będą szersze, ale tu już twoja decyzja czy dzielisz czy zostawiasz by rosły szersze.
To oczywiste, że trawy rosną o wiele szybciej od krzewów, ale w wiekiem to hortensja osiągnie 2 m wysokości, więc rozplenica powinna być niższa. Duże znaczenie ma też odmiana rozplenicy - Hammeln dorasta do 0,7-0,9m, ale Moudry powyżej 1 m.
Berberys z czasem osiągnie ok. 1 -1,5 m, więc jeśli to niższa odmiana rosplenicy to będzie go widać.
Mam zarówno rozplenicę Hammeln jak i Moudry, będę je na pewno dzielić na wiosnę - kępy się zlały i moudry w ogóle w tym roku nie zakwitła. W takim razie Moudry powinnam przenieść w inne miejsce? Nie będzie efektu bo berberysów nie widać :( Co ile lat powinno się dzielić rozplenice i czy to nie jest trudne dla laika?
Moudry nie zakwitła? Przecież jesień była długa i ciepła.
Rozplenica moudry będzie miała średnicę ponad 1 m.
Trawy dzielisz, gdy jest co dzielić :D
Normalnie, żadna filozofia, tniesz siekierą lub nożem, tak by nowa kępka miała korzenie.
Moudry nie zakwitła? Przecież jesień była długa i ciepła.
Rozplenica moudry będzie miała średnicę ponad 1 m.
Trawy dzielisz, gdy jest co dzielić :D
Normalnie, żadna filozofia, tniesz siekierą lub nożem, tak by nowa kępka miała korzenie.
Dzięki za instruktaż. Rzeczywiście chyba prosta sprawa. Moudry chyba za cisasno miały. Gdzieś czytałam, że gdy się stykają mogą nie zakwitnac. Zawiedziona byłam ale trudno. Może za rok będą kwitly.
nigdy nie słyszałam o tym.
bobiczek
14-11-2018, 14:33
Elfirko - jest opcja aby przechować tegoroczne pelargonie na zaś? Czy nie kombinować i kupić w przyszlym roku świeże?
pelargonie akurat łatwo się przechowują.
Lekko podciąć i postawić na parapecie w możliwie chłodnym pomieszczeniu. Podlewać umiarkowanie.
Gdzieś w połowie stycznia przyciąć mocno (można z pędów porobić sadzonki), żeby krzaczki były bardziej zwarte.
Czy można jeszcze dzisiaj przed pierwszymi mrozami spryskać tuje i małe jodły opryskiem z "Substral magiczna siła do iglaków jesienny" ? Doradzono nam, ale nie wiem czy nie za późno, bo już zaczynają się pierwsze mrozy -b. proszę o podpowiedź.
Nie wiem czy rośliny w jakikolwiek sposób z tego skorzystają.
Czy nawóz do hortensji firmy Agr...l (granulki, niezbrylony, zużyte 1/3 opakowania) nie traci właściwości w suchym chłodnym miejscu?
Porządkuje piwnicę, pytam czy warto zostawic na następny sezon?
warto. Nawet jak wierzchnia warstwa granulek się utleniła, to w środku powinny być ok.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin