PDA

Zobacz pełną wersję : Pytania do Elfir - forumowej ogrodniczki



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 [72] 73

Elfir
22-04-2022, 15:58
zauważyłem po zimie, że jedna z tui zmarniała. ]

Tak się zwykle zaczynają problemy z fytoftorozą.

tomicher
29-04-2022, 10:54
459186

Czy ktoś wie jak nazywają się grzyby, które wyrosły mi pod sosnami ?
Jesienią w tych miejscach rosną mi maślaki ale na wiosnę to dla mnie nowy gatunek.

michal_kopaczewski
29-04-2022, 11:18
To skrzyp polny, a nie grzyb.

Elfir
30-04-2022, 00:02
459186

Czy ktoś wie jak nazywają się grzyby, które wyrosły mi pod sosnami ?
Jesienią w tych miejscach rosną mi maślaki ale na wiosnę to dla mnie nowy gatunek.

Kłosy zarodnionośne skrzypu.


To skrzyp polny, a nie grzyb.

dokładnie!

ollencja
04-05-2022, 06:45
na mojej drugiej działce, którą właśnie zaczęłam uprawiać nie ma ślimaków bez skorupek,
jaskółczego ziela jest mnóstwo

trochę czytałam o tym i wyciągi z glistnika działają na ślimaki, alkaloidy je uśmiercają

zauważył ktoś taką zależność?
można się pozbyć ślimaków obsiewając działkę jaskółczym zielem?

kanoo75
05-05-2022, 14:26
Tak się zwykle zaczynają problemy z fytoftorozą.

Dziękuję za wskazówkę. Wygląda na to że zarażone tuje będą do wycięcia.

Mam następne pytanie.
2-letnia złota reneta ma obeschnięte końcówki liści (tak jak na zdjęciu.
Co może być tego powodem?

https://images91.fotosik.pl/588/10c723325d6f83fdmed.jpg (https://images91.fotosik.pl/588/10c723325d6f83fd.jpg)

Elfir
05-05-2022, 23:33
nie ma czasem mszycy?

Mógł być przymrozek?

kanoo75
06-05-2022, 07:32
Dziękuję za sugestie. W ubiegłym roku strasznie się rozpanoszyła u nas w ogrodzie mszyca, więc trop z mszycą może być dobry. Wcześniej przyglądałem się listkom czy nie ma jakiś nieproszonych gości ale nic nie zauważyłem. Ogród mamy od 2 lat więc czeka mnie jeszcze wiele nauki.

boconek03
07-05-2022, 16:59
W jakim odstępie najlepiej sadzić tuje i w jakiej porze roku?

Elfir
07-05-2022, 22:57
kopane pod koniec września lub w marcu. Z doniczki nie ma znaczenia, o ile będziesz podlewać po sadzeniu.
Odstęp zależy od odmiany.
Taki Smaragd 0,6-0,7m. Ale np. Gelderland 0,8-1m

boconek03
08-05-2022, 07:44
Dziękuję. A potrzebny jest np. torf pod sadzonkę czy ta roślina tego nie potrzebuje?

Magdalena74
08-05-2022, 12:48
Otwarłam wczoraj worek z korą kupiony w zeszłym roku, kora cała w białej pleśni. Czy mogę rozłożyć to pod rośliny (cisy, omorikę, hortensje) ?

Elfir
09-05-2022, 13:05
tak.
Ona rozkłada martwą materię organiczną. powszechnie występuje w glebie. We worku po prostu miała idealne warunki i żaden mikroorganizm się nią nie żywił, dlatego się rozrosła

Elfir
09-05-2022, 13:06
Dziękuję. A potrzebny jest np. torf pod sadzonkę czy ta roślina tego nie potrzebuje?

Nie potrzebuje. Torf służy do zakwaszania pod wrzosowate. Sam w sobie jest badziewiastym dodatkiem do gleby.

Magdalena74
09-05-2022, 16:10
Dziękuję Elfir :)

miro72
12-05-2022, 20:26
Kłaniam się.
Wysadziłem w zeszłym roku imperaty cylindryczne - kilkanaście sztuk obok siebie. W tym roku to miejsce zostało opanowane przez... no właśnie - trawę. Jednak mam wrażenie, że to nie "moja" imperata a jakieś trawsko, bardzo ekspansywne, które odrasta na potęgę w miejscach pierwotnych nasadzeń i między nimi.
Nieco dalej miałem miłki. Miłki szlag trafił pierwszego roku, gdyż wlazł między nie kret, a może nawet nie jeden. Od tego czasu coś tam odrastało, jednak mam wrażenie że jest to to samo trawsko co przy imperatach. W każdym razie miłek tam nie uświadczyłem.
Pytanie więc i prośba gorąca - co ja mam (zdjęcia poniżej), co tak zdominowało mi pierwotne nasadzenia i z taką siłą w nich odrasta? W innych miejscach ogrodu tego zjawiska nie ma?
PS. Elfir - pytałem Cię o to mailowo, napisałaś że imperata ma zadarniać ale wydaje mi się że chyba nie tak to powinno wyglądać.

459311
459312
459313

Elfir
12-05-2022, 22:16
Dzika imperata wygląda tak:
http://zielonozakreceni.pl/forum/ilustrowany-spis-traw/10108-imperata-cylindryczna-imperata-cylindrica

Może nie kupiłeś "red Baron" tylko dzikusa?

tomicher
13-05-2022, 10:12
459317
459318

Czy ten biały nalot na drzewku to szkodnik ? Jeśli tak to czy Decis sobie z nim poradzi ?

miro72
13-05-2022, 16:27
Dzika imperata wygląda tak:
http://zielonozakreceni.pl/forum/ilustrowany-spis-traw/10108-imperata-cylindryczna-imperata-cylindrica

Może nie kupiłeś "red Baron" tylko dzikusa?

No właśnie "red Baron". Kupiony w całkiem niezłej szkółce :-/

Elfir
13-05-2022, 16:54
459317
459318

Czy ten biały nalot na drzewku to szkodnik ? Jeśli tak to czy Decis sobie z nim poradzi ?

oprysk na mszyce.

daniel.w
22-05-2022, 16:18
Elfir poratuj proszę. Uwaga drastyczne zdjęcie, coś zaatakowało nam jodły - jak niszczy korę i gałęzie usychają - co to i jaki oprysk?

Elfir
23-05-2022, 01:36
Nie bardzo widzę co to jest.
Czy to odpadają płatami kawałki kory a pod spodem jest biały nalot?

jeśli tak, to jakiś grzyb typu huba. Nieuleczalne.

daniel.w
23-05-2022, 11:32
Ten nalot to może i jest na wierzchu, ale kora odpada i jest jakby zniszczona przez szkodniki, ale nie znam się. A może to tylko mszyca sosnowa? Wczoraj wieczorem pilnie spryskałem mospilanem,

Elfir
23-05-2022, 13:46
sosnowa nie zeruje na jodle. Na jodle zdarza się obiałka jodłowa.

FanLipy
24-05-2022, 07:04
Zasadziłem pierwsze drzewa w życiu, wymarzone głogi i jabłonie i większość od razu zachorowała, sadzenie miało miejsce miesiąc temu.
Proszę o diagnozę chorób i poradę co mogę z tym zrobić:)

Głóg Paul Scarlet:
459437
459438
459439
459440\

Jabłoń Grieve
459441

pestka56
24-05-2022, 15:12
Głogi często chorują na zarazę ogniową. Być może to właśnie spotkało twoje drzewka. Nazwa stąd, że liście czernieją i wyglądają jak spalone. Moje, a mam ich 18 posadzonych w 2005 roku jeszcze nie chorowały na szczęście.

ZARAZA OGNIOWA jest groźną chorobą bakteryjną, zgodnie z aktualnymi przepisami podlegającą w UE obowiązkowi zwalczania. W sprzyjających warunkach wysokiej temperatury i wilgotności jest zdolna zniszczyć cały sad zaledwie w przeciągu kilku tygodni. Kwitnienie drzew to okres, kiedy patogen infekuje rośliny.

Zarazę ogniową wywołuje bakteria Erwinia amylovora. Patogen zimuje w ranach na zdrewniałych organach drzew oraz w pąkach. Jego rezerwuarem są chore drzewa w sadzie, okoliczne zaniedbane sady, a także ok. 200 gatunków dziko rosnących roślin, m. in. głóg, irga, jarzębina. Aktywność bakterii narasta wiosną, a wzrost temperatury i wilgotności pobudza je do rozmnażania, czego oznaką może być wysięk z ran, w których patogen przezimował. Są przenoszone na znaczne odległości przez owady zapylające, ptaki, szkodniki, wiatr, deszcz. Mogą zostać wprowadzone do sadu wraz z materiałem szkółkarskim. Przenoszą się również na narzędziach podczas wykonywania zabiegów pielęgnacyjnych. Wrotami infekcji są wszelkie naturalne otwory w organach roślin (aparaty szparkowe, przetchlinki), kwiaty, zranienia (po cięciu lub gradobiciu). Choroba ma charakter systemiczny – bakterie zdolne są przemieszczać się w obrębie rośliny, jednak na ograniczone odległości. Przeważnie do porażenia roślin dochodzi zaraz po wsadzeniu, bo młode drzewka charakteryzują się małą odpornością na choroby, są bardzo delikatne. Mimo to dążą do rozwoju generatywnego i wydania owoców, zamiast budować długopędy. Wypuszczają kwiaty i to właśnie one są wrotami infekcji. Dlatego należy pamiętać o niszczeniu kwiatów. Zabiegi takie wykonuje się zwyczajowo mocznikiem, choć daje on objawy fitotoksyczności na liściach. Należy je przeprowadzić kilkakrotnie, gdyż pąki nie zakwitają w jednym terminie.

Objawy choroby można zaobserwować na wszystkich nadziemnych organach drzew. Daje o sobie znać zamieranie kwiatów, które po porażeniu przyjmują brunatny kolor i zasychają; nie odrywają się, lecz pozostają na pędach owoconośnych. Bardziej charakterystyczne są objawy na blaszkach liściowych –między nerwami bocznymi oraz w okolicy nerwu głównego pojawiają się brązowe plamki, które powiększają się i zlewają ze sobą. Liść zasycha i zwija się, przy czym u jabłoni przyjmuje kolor brązowy, a u gruszy niemal czarny. Zwisające z gałęzi blaszki liściowe wyglądają, jakby zostały opalone przez pożar – stąd nazwa choroby. Ponadto zamierają wierzchołki młodych pędów. Na zdrewniałych organach (gałęzie, konary, pień) powstają zgorzele – kora nabrzmiewa, ciemnieje, po czym zapada się i zasycha. Z ran może wydobywać się wyciek o żółtawym/bursztynowym zabarwieniu, w którym zawieszone są pałeczki Erwinia amylovora. Zaraza poraża również zawiązki, które zasychają, ulegają mumifikacji.

Profilaktyka i zwalczanie:
- Nie odkładać cięcia do okresu wiosnnego, w którym bakteria rozpoczyna infekować drzewa.
- Dezynfekować denaturatem powierzchnie robocze sekatorów przed przystąpieniem do cięcia kolejnego drzewa.
- Przeprowadzać lustracje ze szczególnym uwzględnieniem sadów zagrożonych, w których choroba wcześniej występowała.
- W przypadku stwierdzenia zagrożenia - intensywne opryski preparatami miedziowymi (nabrzmiewanie pąków, pękanie pąków, pełnia kwitnienia – po oblotach pszczół).
- Ważne! Z uwagi na przemieszczanie się bakterii w obrębie tkanek – fertygacja bądź zabiegi dolistne miedzią systemiczną, czyli przemieszczającą się w roślinie (Activicur (https://activ.com.pl/pl/sklep/pl/do-fertygacji/529-activicur-eco-5l-servalesa.html); do nabycia w firmie Activ), która dodatkowo wzmocni odporność drzew. Wcześniej taki preparat nie był dostępny.
- Interwencyjne opryski preparatami miedziowymi po wystąpieniu czynników uszkadzających powierzchnię organów roślinnych (np. po wichurze, gradobiciu). Trzeba tylko pamiętać o okresie karencji.
- Zapobiegawczo działają preparaty mikrobiologiczne zawierające grzyb Aureobasidium pullulans.
- Walka ze szkodnikami (mszyce, przędziorki i inne), które są wektorami choroby.
- Wycinanie porażonych pędów z przynajmniej 30-centymetrowym marginesem tkanki pozornie zdrowej, najlepiej w suchy, słoneczny dzień. Gałęzie wynieść poza sad, spalić.
- Zabezpieczanie ran po cięciu pastą z 1% dodatkiem miedzianu. Uwaga! Nic nie pomogą opryski fungicydami, gdyż preparaty te zwalczają grzyby, a nie bakterie. Miedź natomiast zwalcza obydwie grupy patogenów.
- W przypadku dużego zagrożenia chorobą ograniczyć bądź poniechać nawożenia azotowego, które zwiększa podatność rośliny na zarazę. Zwiększyć nawożenie potasem o ok. 25% dawki.
- Ograniczyć nawadnianie, gdyż wilgoć sprzyja rozwojowi zarazy ogniowej. Nie stosować deszczowni.
- Ewentualne obniżyć odczyn gleby (do pH ok. 5,5)
- Nie bez znaczenia są również wszelkie zabiegi wzmacniające naturalną odporność drzew, poprawiające kondycję roślin po stresie spowodowanym przymrozkami.

Elfir
24-05-2022, 22:50
albo przymrozek. Bo zakażenie bakterią musiałoby miec miejsce w szkółce.

na jabłonce jest chyba zwójkowka albo mszyca. Oberwać liść i rozdeptać.

noc
25-05-2022, 08:00
Jak lub czym zwalczyć skrzyp japoński?
Zasadzony kilka lat temu skrzyp japoński, "uciekł" ze zbyt płytkiej barierki i rozrósł się niepomiernie. Kilkakrotnie próbowałem usunąć nadmiarowe kłącza wykopując je, ale niestety daremnie. Albo gdzieś zostają resztki kłączy które odrastają, albo niektóre idą bardzo głęboko, poza zasięgiem moich wykopków.
Utrudnieniem są inne rośliny, które rosną w zasięgu kłączy, nie chciałbym ich zniszczyć wykopkami, ale też i jakąś chemią, jeśli ta będzie konieczna. Czy jest jakiś środek chemiczny na skrzyp japoński, który oszczędzi inne rośliny?

Jeszcze parę słów, odnośnie ekspansywnych bambusów. Przed nasadzeniem ich wkopałem grubą i głęboką (ok. 70 cm) barierę, której krawędź ustawiłem równo z powierzchnią gruntu. Po kilku latach bambusy pojawiły się obok:o !? planowanego szpaleru. Okazało się, że bariera znajduje się kilka cm pod powierzchnią gruntu, a kłącza "przeskoczyły" nad barierą. Jak to możliwe? Czyżby korzenie bambusowe tak napierały na przegrodę, że powodują jej "wciągnięcie" na kilka cm poniżej początkowej wysokości? Ewentualnie ta przegroda 70 cm jest zbyt płytka.... .

Trzeba uważać z tymi egzotycznymi gatunkami ekspansywnymi, mam niemało problemów z ich usunięciem,.

Elfir
25-05-2022, 20:06
Nawiało ci ziemi, rozłożyła się próchnica i pewnie dlatego bariera jest niżej.


Skrzyp - pędzelkiem smaruj orkanem.

noc
26-05-2022, 10:14
Nawiało ci ziemi, rozłożyła się próchnica i pewnie dlatego bariera jest niżej.


Skrzyp - pędzelkiem smaruj orkanem.

Jeśli pędy nadziemne będę traktował "orkanem", to również i kłącza w pewnej okolicy od pędów umrą? Same pędy mogę wyrwać bez kłopotu, problemem są kłącza, które rozrastają się pod ziemią i opanowują coraz większy obszar ogródka, na ich zwalczeniu mi zależy.

A z bambusami pewnie jest jak piszesz, szpaler bambusów umiejscowiłem w małym "wąwoziku", by łatwiej tam było utrzymać wilgoć, na mojej ogrodowej saharze, w czasie częstych wichrowych wiatrów nawiało tam piasku, bo "wąwozik" zrobił się jakiś płytszy.
Podziękował.

Elfir
26-05-2022, 14:18
herbicydy działają głownie na korzenie.

batyr
01-06-2022, 10:50
Witam.

Wiosną posadziłem grab w celu stworzenia żywopłotu. Od jakiegoś czasu zauważyłem, zaczęły zasychać mu liście. Sądziłem że to może z braku wody zaczęły przysychać, choć w okresach braku opadów starałem sie wszystko podlewać. Ostatnio przeczytałem że może to być jednak grzyb. Nie mam zdjęcia niestety ale pojawia się na ogromnej większości roślin, zasychają liście po obwodzie. Czym to przyatakować to coby uratować rośliny, bo na niektórych pozasychały całe świeżo wypuszczone pędy.

batyr
01-06-2022, 10:59
Mam foty od młażonki
459547 459548 459549

pestka56
01-06-2022, 11:25
Jeszcze parę słów, odnośnie ekspansywnych bambusów. Przed nasadzeniem ich wkopałem grubą i głęboką (ok. 70 cm) barierę, której krawędź ustawiłem równo z powierzchnią gruntu. Po kilku latach bambusy pojawiły się obok:o !? planowanego szpaleru. Okazało się, że bariera znajduje się kilka cm pod powierzchnią gruntu, a kłącza "przeskoczyły" nad barierą. Jak to możliwe? Czyżby korzenie bambusowe tak napierały na przegrodę, że powodują jej "wciągnięcie" na kilka cm poniżej początkowej wysokości? Ewentualnie ta przegroda 70 cm jest zbyt płytka.... .

Trzeba uważać z tymi egzotycznymi gatunkami ekspansywnymi, mam niemało problemów z ich usunięciem,.

Pierwszy błąd, że barierę zrobiłeś równo z gruntem. Musi wystawać nie mniej niż 10 cm ponad powierznię. Każda trawa (bambus to też trawa), gdy ma mało miejsca buduje system korzeniowy wypychając go do góry. Wtedy jeśli bariera jest równo z ziemią, kłącza łatwo przechodzą ponad nią i masz jak w banku, że uciekną w pole. Ja doświadczyłam tego z miskantem cukrowym, który choć jego kłącza są delikatniejsze niż bambusowe, też daje nieźle popalić :)
Podejrzewam też, że border wkopałeś pionowo, a powinien być ustawiony ukośnie, szerzej u góry. Wtedy kłącza „ślizgają się” do góry. Nie próbują pokonywać bariery pod nią. Łatwiej jest wtedy opanować ekspansywny bambus. Taką poradę z rysunkiem (https://www.facebook.com/photo?fbid=10159825593849706&set=g.1907532456142680) możesz znaleźć na stronie https://www.facebook.com/groups/1907532456142680

Elfir
01-06-2022, 16:54
. Ostatnio przeczytałem że może to być jednak grzyb. y.

nie wygląda na grzyba. Wygląda jak problem z pobieraniem wody. Mam nadzieje, ze nie sadziłeś w torfie.

Jedyne, co powoduje więdnięcie roślin to fytoftoroza i werticillium, ale musiałbyś mieć kosmicznego pecha, by wystąpiły na wszystkich roślinach.

TAR
01-06-2022, 18:13
u mnie takie wiedniecie lisci bylo spowodowane gwaltowna zmiana temperatury i zimnym wiatrem wiosna. i jeszcze jedno czy nie byla lana woda z wodociagu po lisciach, bo to wyjasnia od razu zagadke wiedniecia i zasychania. na grzyba mi tez nie wyglada. A moze korzonki byly za slabe i wody nie pobieraja, a ostatnie miesiace to jedna wielka susza.

batyr
02-06-2022, 09:36
Nie sadzone w torfie, ziemia jest zasadowa, wapień na gł 30 cm. Woda z własnej studni głębinowej. Hmm w takim razie wstrzymam się jeszcze z jakimikolwiek zabiegami. Od tygodnia pada praktycznie codziennie więc póki co susza im nie grozi. Zobaczymy jak sobie będą radziły przez następne tygodnie.

Sativum
09-06-2022, 07:50
Hej sąsiadka,
Rzucisz oko na liść winogrona? Czy Twoim zdaniem "coś wchodzi" na nie?
Dzięki

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a38ccbf6b7e3.jpg (https://naforum.zapodaj.net/a38ccbf6b7e3.jpg.html)

Elfir
09-06-2022, 11:58
Hej sąsiadka,
Rzucisz oko na liść winogrona? Czy Twoim zdaniem "coś wchodzi" na nie?
Dzięki

jaki liść?

Sativum
09-06-2022, 13:02
Miałem problem z wrzuceniem foto. Teraz już jest.

Elfir
09-06-2022, 13:15
nie mam pojecia. Na porzeczkach podobny objaw daje opadzina lisci wywołana antraknozą.

Ale podobno brak wapnia też daje podobne objawy

pestka56
09-06-2022, 14:09
Hej sąsiadka,
Rzucisz oko na liść winogrona? Czy Twoim zdaniem "coś wchodzi" na nie?
Dzięki

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a38ccbf6b7e3.jpg (https://naforum.zapodaj.net/a38ccbf6b7e3.jpg.html)

Tu masz opisy chorob winorośli
http://www.winnica.golesz.pl/choroby-szkodniki-winorosli.html

I... pilnuj krzewów. Ja zabiłam 5 mączniakiem zanim zaczęłam poważnie opiekować się nimi.

Sativum
09-06-2022, 22:34
Dziękuję Dziewczyny :) Przekażę Szefowej.

Pytajnick
10-06-2022, 18:28
herbicydy działają głownie na korzenie.

Podłączę się z pytaniem bo miesiąc temu przejąłem psinę zabiedzoną i zarobaczoną, szczeniaka który ma syndrom odkurzacza - wszystko łapie w mordę i żre a trawy itp szczególnie lubi.
Po niedawnych deszczach wyskoczyło mi sporo chwastów w trawie a że mam tego ok 700m2 to chcę czymś prysnąć i tu pytanie - czym, co będzie bezpieczne dla zwierzaka i zadziała?
Jeśli ktoś ma wiedzę o takim środku, proszę o info.

Elfir
11-06-2022, 02:04
Obecnie większość środków ma opis kiedy można bezpiecznie wchodzić na opryskany teren.
Zwykle jest to do pełnego wyschnięcia cieczy roboczej na roślinach.
Często podje się termin jaki musi upłynąć do przydatności paszowej.

Pytajnick
12-06-2022, 23:42
Obecnie większość środków ma opis kiedy można bezpiecznie wchodzić na opryskany teren.
Zwykle jest to do pełnego wyschnięcia cieczy roboczej na roślinach.
Często podje się termin jaki musi upłynąć do przydatności paszowej.

Dzięki. Znalazłem kartę produktu z tekstem ; Okres od zastosowania środka do dnia, w którym na obszar, na którym zastosowano
środek mogą wejść ludzie oraz zostać wprowadzone zwierzęta (okres prewencji):
Nie wchodzić do czasu całkowitego wyschnięcia cieczy użytkowej na powierzchni roślin.

Przy wysokich temperaturach jakie teraz mamy, to raczej szybko wyschnie. Dla pewności spróbuję na niewielkim obszarze.

noc
15-06-2022, 08:58
Pierwszy błąd, że barierę zrobiłeś równo z gruntem. Musi wystawać nie mniej niż 10 cm ponad powierznię. Każda trawa (bambus to też trawa), gdy ma mało miejsca buduje system korzeniowy wypychając go do góry. Wtedy jeśli bariera jest równo z ziemią, kłącza łatwo przechodzą ponad nią i masz jak w banku, że uciekną w pole. Ja doświadczyłam tego z miskantem cukrowym, który choć jego kłącza są delikatniejsze niż bambusowe, też daje nieźle popalić :)
Podejrzewam też, że border wkopałeś pionowo, a powinien być ustawiony ukośnie, szerzej u góry. Wtedy kłącza „ślizgają się” do góry. Nie próbują pokonywać bariery pod nią. Łatwiej jest wtedy opanować ekspansywny bambus. Taką poradę z rysunkiem (https://www.facebook.com/photo?fbid=10159825593849706&set=g.1907532456142680) możesz znaleźć na stronie https://www.facebook.com/groups/1907532456142680

Mądry Polak po szkodzie ,zrobiłem błąd kosztujący wiele pracy.
Jedno z tych bambusowych kłączy weszło pod sosnę i spowodowało jej przygięcie do ziemi tak, że sosna łukiem zaczęła dotykać gruntu swoim czubkiem:(. A pod grójecznikiem tak się kłącze zakotwiczyło, że nie da się go stamtąd wyrwać. Bambusy masakrują wprost inne rośliny.

boconek03
27-06-2022, 16:31
Sadzonka klonu około 170-180cm wysokości.
Do jakiej wysokości trzeba dać podpórkę drewnianą żeby się nie przewróciło?

FanLipy
29-06-2022, 21:41
Witam,
Mam działkę 10 arów i chciałbym na niej posadzić kilkanaście drzew. Na działce rosły i rosną Dęby, rosły sosny i czeremcha amerykańska.
Jednakże jest problem z glebą, przekrój gleby wygląda tak:
- 20-30 cm bardzo przepuszczalnej ziemi zmieszanej z piaskiem
- poniżej 30 cm żółty piasek
- 90-120 cm woda gruntowa

W porze ciepłej i w okresach bezdeszczowych gleba jest super przepuszczalna, praktycznie nie tworzą się kałuże, wszystko wsiąka, posiana trawa jest dość mocno wypalana przez słońce.
W porze chłodniejszej, przy okresach deszczowych zdarza się, że cała działka jest bardzo grząska i "plastyczna". Wydaje mi się, że ma jakąś pojemność, po przekroczeniu której grunt w całym przekroju jest podmokły.

Pytanie do forumowiczów: jakie drzewa i krzewy liściaste mogę spokojnie posiać???

Bo nie wiem czy dobierać gatunki na suche grunty czy na podmokłe, czy np. Olsza Czarna nie uschnie mi jako młode drzewko bo nie da rady dosięgnąć warstwy wody, a inny gatunek uschnie mi po paru latach jak dojdzie do tej warstwy, albo po mokrym okresie, który w naszym klimacie zawsze się zdarza.

Elfir
30-06-2022, 23:11
Sadzonka klonu około 170-180cm wysokości.
Do jakiej wysokości trzeba dać podpórkę drewnianą żeby się nie przewróciło?

pod samą koronę. Tu nie chodzi o przewracanie tylko zabezpieczenie korony przed wyłamaniem przez wiatry i wykrzywianiem się pnia.

Elfir
30-06-2022, 23:13
Pytanie do forumowiczów: jakie drzewa i krzewy liściaste mogę spokojnie posiać???
.

Wierzby płaczące, dąb błotny

daniel.w
16-07-2022, 06:16
Przygotowuję sie do sadzenia rożnych pnączy jak: wiciokrzew, milin, winobluszcz i bluszcz -b proszę o podpowiedź na co zwracać uwagę.
Jak na starcie, wystarczy tyczka i gumki trzymające? Jakie dystanse? Serdecznie pozdrawiam.

Elfir
16-07-2022, 12:07
nie bardzo rozumiem pytanie?
Zakładam, że one mają się po czymś piąć - no to oplącz i ewentualnie mocuj (podwiązuj) do konstrukcji. Najlepiej czymś biodegradowalnym, aby się rozłożyło w 2 lata i nie wrastało w tkankę.
Do czego miałyby służyć dystanse?

Nataly
09-08-2022, 08:57
Prosba -jak uratować rododendrona -wygląda obecnie jak na fotce. Liście opadły i brązowieją, ale nie usechł. Podlewany był systematycznie. Inne 2szt obok maja się dobrze. Trwa jeszcze budowa i trochę nieporządku...

Elfir
09-08-2022, 11:54
fytoftoroza. Lepiej usunąć bo choroba może się przenosić.
Jak ci bardzo zależy na ratowaniu to kup dużą donicę i go tam przesadź i w tej donicy stosuj doglebowo i dolistnie Proplant. Glebę po roślinie też zdezynfekuj kilkakrotnie Proplantem
Zdecydowanie włóknina ułatwia rozwój tej choroby (słaba przepuszczalność powietrza do gleby)

pestka56
09-08-2022, 12:30
fytoftoroza. Lepiej usunąć bo choroba może się przenosić.
Jak ci bardzo zależy na ratowaniu to kup dużą donicę i go tam przesadź i w tej donicy stosuj doglebowo i dolistnie Proplant. Glebę po roślinie też zdezynfekuj kilkakrotnie Proplantem
Zdecydowanie włóknina ułatwia rozwój tej choroby (słaba przepuszczalność powietrza do gleby)

Dopowiem, bo jak wiesz z 5 rh udało mi się uratować jeden.

Magnikur i doglebowo i dolistnie. Może się uda, choć szanse małe przy tym stanie krzewu.

Włókninę koniecznie trzeba usunąć spod wszystkich Rhododendronów. One nie znoszą przykrytych korzeni nawet korą, czy jakąkolwiek ściółką.

Nataly
09-08-2022, 13:16
Dziękuję bardzo! Czyli kora ich dobiła, bo włóknina jest obok a wokół rośliny fi80cm nie ma włókniny.
Czy pryskać sąsiednie rododendrony i krzewy?

pestka56
09-08-2022, 14:55
Dziękuję bardzo! Czyli kora ich dobiła, bo włóknina jest obok a wokół rośliny fi80cm nie ma włókniny.
Czy pryskać sąsiednie rododendrony i krzewy?

Fytoftoroza nie z powodu kory, chyba, że była zakażona.
Mogłaś przywieźć już ze szkółki zarażone (tak było u mnie). To nie odrazu się objawia. Moje te, które po roku walki musiałam spalić, bardzo długo wyglądały dobrze.
Podlewaj i pryskaj Magnikurem i Proplantem naprzemiennie wszystkie rh i rośliny iglaste w sąsiedztwie tego chorego. Profilaktycznie.

Pamiętaj też o utrzymaniu właściwej kwasowości gleby. Jak niewłaściwa, to rh nawet wody nie pobierają.

Elfir
09-08-2022, 20:05
Dziękuję bardzo! Czyli kora ich dobiła, bo włóknina jest obok a wokół rośliny fi80cm nie ma włókniny.
Czy pryskać sąsiednie rododendrony i krzewy?

Nie, kora akurat blokuje fytoftorozę.

boconek03
20-08-2022, 12:51
Jaki buk warto posadzić koło domu? Buk zwyczajny czy jakaś inna odmiana jest szczególnie polecana do ogrodów?

Elfir
20-08-2022, 15:31
Taki jaki ci pasuje do koncepcji ogrodu. Są miniaturki i są ogromne drzewa. Płaczące, kolumnowe, rozłożyste, parasolowate. Wszystkie wyhodowano do tego by stosować w ogrodach.

boconek03
22-08-2022, 13:30
Czy przed zasadzeniem drzewa liściastego dać do wykopu pod sadzonkę jakiś nawóz? Albo ziemię uniwersalną na spód? Czy tylko ziemia rodzima. Mam na myśli sadzenie klonu, buka, magnolii.

pestka56
22-08-2022, 14:05
Będą rosły w każdej przeciętnej ziemi. Ale możesz jeśli np. masz gliniastą, to ją rozluźnić mieszając z piaskiem drobnoziarnistym. Możesz też zawsze dodać ziemi kompostowej. Jeśli piaszczysta, to oczywiście dobrze jest dodać ziemi kompostowej, domieszać gliny (zatrzymuje składniki odżywcze, zmiejsza ich wypłukiwanie).
NIE NAWOZIMY w pierwszym roku żadnych roślin sadzonych z doniczek. One są pożądnie nakarmione w szkółce i można im przypadkowo zaszkodzić przenawożając. A więc nie nawozimy sadząc.
Sadząc nigdy nie robimy tego wrzucając lepszą ziemię na spód. Trzeba wymieszać z tą, która jest, z rodzimą.

Elfir
22-08-2022, 22:31
Czy przed zasadzeniem drzewa liściastego dać do wykopu pod sadzonkę jakiś nawóz? Albo ziemię uniwersalną na spód? Czy tylko ziemia rodzima. Mam na myśli sadzenie klonu, buka, magnolii.

Nie. Jeśli chcesz poprawić warunki glebowe to kompost trzeba przekopać w całym profilu glebowym na jaki kopiesz dołek, a nie sypać do dołka.
Ziemia uniwersalna to pewnie torf + piasek czyli badziewie.

Robinson74
23-08-2022, 09:18
Elfir, co to za dziadostwo mi tu wyrosło?

https://images92.fotosik.pl/615/191b4648bf83a883med.jpg (https://www.fotosik.pl/zdjecie/191b4648bf83a883)

PS. Zdjęcie obróciło się w lewo.

michal_kopaczewski
23-08-2022, 09:35
Wygląda na barszcz zwyczajny.

Robinson74
23-08-2022, 09:58
Zwyczajny czyli niegroźny?

michal_kopaczewski
23-08-2022, 11:25
Jeżeli usuniesz go w rękawicach w niesłoneczny dzień to nie powinno się nic złego stać.

Elfir
23-08-2022, 13:35
Elfir, co to za dziadostwo mi tu wyrosło?

.

Jest jadalny - dawniej go kiszono i robiono zupę - barszcz.

Zawartość furanokumaryny jest niewielka, ale u osób wrażliwych sok faktycznie może powodować uczulenia w słoneczny dzień.

miro72
30-08-2022, 14:37
Cześć.
W nawiązaniu do posta #17766 (ekspansywna trawa opanowująca szybko dużą połać ogrodu).
Chyba faktycznie nie był to 'Red Baron' ale jakiś dzikus, przynajmniej w części.
Pytanie na dziś - jak się tego dziadostwa pozbyć?
Ręczne rwanie jest nieskuteczne i uciążliwe. Myślałem raczej o wypaleniu tego czyś typu Fusilade albo Agil-S. Co byłoby skuteczniejsze?
Dziekuję.

Elfir
31-08-2022, 02:48
nie mam pojęcia. nie stosuję takich wybiórczych herbicydów. Jak się zakłada ogród na ugorze, to się leje totalne a nie wybiórcze.

TAR
07-09-2022, 21:02
wracajac do tego rododendrona czy on ma na 100% fytoftoroze??? moze jest zwyczajnie zaglodzony. swoje wszystkie odratowalam z podobnego stanu stosujac rady forumki z ogrodowiska. wykopalam drania i wyskrobalam z korzeni ten nieszczesny torf, a same korzenie mocno poluzowalam, az sie balam czy nie dobilam go do konca. i potem dolek z dobra ziemia, do niego siara, zmieszana z ziemia drobno mielona kora, obornik w granulacie i w to cale dobra rododendron. stan w oczach sie poprawial, w nastepnym sezonie z umarlakow mialam piekne zielone krzaki a w kolejnym zakwitly mnostwem kwiecia.

Elfir
08-09-2022, 22:34
Zagłodzenie różaneczniki to odbarwienie liści - chloroza lub w skrajnie rzadkich przypadkach zasychanie krawędzi liści.
Ale zwijanie się liści w ruloniki to objaw niedoboru wody. Nataly twierdzi, że różanecznik był systematycznie podlewany. Czyli brak wody wynika z zatkanych wiązek przewodzących. A tylko dwa grzyby zatykają w szybki sposób werticillium i fytoftoroza. Werticillium na różanecznikach jest skrajnie rzadkie. Ale fytoftoroza dość pospolita.

kanoo75
20-09-2022, 10:27
Wczoraj na jednym z drzew owocowych zauważyłem zmiany jak na zdjęciach. Co to może być i jak z tym walczyć?

https://images89.fotosik.pl/620/61374fa5f7ce3444med.jpg (https://images89.fotosik.pl/620/61374fa5f7ce3444.jpg)

https://images92.fotosik.pl/620/179cde2c152e845amed.jpg (https://images92.fotosik.pl/620/179cde2c152e845a.jpg)

Elfir
20-09-2022, 22:12
rdza gruszy. Gdzieś w okolicy są jałowce.

trzeba pryskać na rdzę i wyciąć chore jałowce.

bobiczek
20-09-2022, 23:34
Podpytam jeśli można odnośnie tej fytoftorozy.
Zaitrygowało mnie że włóknina może powodować rozwój choroby korzeni.
U innych prócz różaneczników również?
A jak jest z korą.
Nie jest wskazane ściółkowanie pod wszystkie rośliny?
No bo ja to przeważnie staram się tą korą dogadzać wszystkim kwasolubnym.
Są przeciwskazania do jej stosowania?

kanoo75
21-09-2022, 06:56
Gdzieś w okolicy są jałowce. trzeba (...) wyciąć chore jałowce.

Dziękuję za odpowiedź. Mam problem, bo nie mam na działce jałowców. Pewnie rosną na działce/działkach sąsiadów :(
Rozumiem, że w takiej sytuacji, po zrobieniu oprysków choroba i tak wróci. Czy oznacza to, że powinienem w przyszłym sezonie robić profilaktyczne opryski na rdzę, czy lepiej czekać na pierwsze objawy choroby?

słuszny59
21-09-2022, 08:13
Mamy pytania. Mamy w domu dużo storczyków. Przeczytaliśmy, że można je podsypać mączką z kości ,którą wyprodukujemy sami. Czy tak można i czy to jest możliwe dla tych roślin? Artykuł jest w sieci.;)

inwestor
21-09-2022, 11:23
@Elfir
mam gorąca prośbę może znasz jakiś sposób na eksterminację "na amen" niechcianej roślinności.
Konkretnie chodzi mi o leszczynę i chyba jakiś taki klon czy coś podobnego. Rozpleniło się w linii ogrodzenia, i zaczyna już dorastać do rozmiarów że za chwilę będę potrzebował zgody na wycinkę :(
Kilka lat temu próbowałem wytępić Rundup'em dolistnie, do tego jak przyschło, nawierciłem w pniach otwory i zaaplikowałem dodatkowo Rudup . Niby było ok. ale kurcze znowu po jakichś 3 latach odbiło i chyba z jeszcze większą mocą.
Nie bardzo mam możliwość tego wykopać z korzeniami bo się zalęgło i jakoś tak poprzeplatało w żywopłocie i musiałbym go zniszczyć.

Elfir
21-09-2022, 13:30
Podpytam jeśli można odnośnie tej fytoftorozy.
Zaitrygowało mnie że włóknina może powodować rozwój choroby korzeni.


Blokuje wymianę gazową między glebą a powietrzem i utrzymuje wysoką wilgotność przez co podłoże staje się idealnym miejscem na rozwój pleśni i innych grzybów.

kora natomiast zawiera naturalne olejki i kwasy humusowe, które blokują rozwój niektórych grzybów. I akurat fytoftorozy. Dlatego pod różaneczniki zaleca się podłoże z mieszanki piasku, kwaśnego torfu i mielonej kory.

Kora nie jest najlepszą ściółką pod gatunki sucholubne, zwłaszcza gdy ma się cięższą glebę (na piaskach to ma mniejsze znaczenie).
Więc nie ściółkowałabym nią np. lawendy, kostrzew.

Elfir
21-09-2022, 13:37
Rozumiem, że w takiej sytuacji, po zrobieniu oprysków choroba i tak wróci.

Tak. Pryskanie zapobiegawcze jest o tyle dobre, ze choroba nie zaatakuje owoców.
Pryska się w fazie przed kwitnieniem.
Więcej szczegółów:
https://www.tygodnik-rolniczy.pl/articles/dom-i-ogrod/rdza-gruszy-zmora-sadownikow/

Elfir
21-09-2022, 13:43
Mamy pytania. Mamy w domu dużo storczyków. Przeczytaliśmy, że można je podsypać mączką z kości ,którą wyprodukujemy sami. Czy tak można i czy to jest możliwe dla tych roślin? Artykuł jest w sieci.;)

Ja się nie bawię w domowe sposoby nawożenia. Nie ma to większego sensu. Gotowe nawozy opracowywali specjaliści i mają idealnie dobrane proporcje makro-i mikroelementów.
Mączka z kości będzie zawierać głownie węgiel i fosfor (nie będzie w niej zbyt wiele azotu, potasu, mikroelementów).
Tyle, że z tego co wiadomo mi z biochemii, fosfor z kości jest w formie nieprzyswajalnej dla roślin. Musi zostać przerobiony wpierw przez bakterie (dlatego kości w naturze tak wolno się rozkładają). A bakterie żyją w glebie - nie wiem czy w sztucznym podłożu dla storczyków (łupina kokosowa, perlit, keramzyt) jest ich na tyle dużo, by dały radę przerobić w sensownym czasie mączkę.
Mączkę raczej stosuje się jako bardzo delikatny i wolno działający nawóz do roślin rosnących bezpośrednio w glebie.

Elfir
21-09-2022, 13:46
mam gorąca prośbę może znasz jakiś sposób na eksterminację "na amen" niechcianej roślinności.
.

Tylko herbicyd z glifosatem. Tyle, że aplikowany na zielone liście a nie na konary i gałęzie. Zwykle się ścina do zera, czeka aż zacznie odrastać i wówczas pryska na młode liście. Można zastosować środek zwiększający przylepność do liści, aby z nich nie spływał.

inwestor
21-09-2022, 14:38
Tylko herbicyd z glifosatem. Tyle, że aplikowany na zielone liście a nie na konary i gałęzie. Zwykle się ścina do zera, czeka aż zacznie odrastać i wówczas pryska na młode liście. Można zastosować środek zwiększający przylepność do liści, aby z nich nie spływał.
Serdeczne dzięki :)
Rozumiem że np. Rundup 360SL jest Ok.
Nanosiłem na dorosłe liście + w otworki w pniu.

Czyli mój błąd polegał na tym, że trzeba było najpierw wyciąć do zera takie jakie jest, a dopiero np. na wiosnę jak zacznie odbijać to na listki nanosić herbicyd :rolleyes:

pestka56
21-09-2022, 14:40
Podpytam jeśli można odnośnie tej fytoftorozy.
Zaitrygowało mnie że włóknina może powodować rozwój choroby korzeni.
U innych prócz różaneczników również?
A jak jest z korą.
Nie jest wskazane ściółkowanie pod wszystkie rośliny?
No bo ja to przeważnie staram się tą korą dogadzać wszystkim kwasolubnym.
Są przeciwskazania do jej stosowania?

Jedynym przeciwskazaniem do stosowania kory (w ogóle czegokolwiek) jako ściółki (czyli warstwy wierzchniej) pod rhododendrony jest to, że one nie lubią mieć przykrywanych korzeni. Lepiej się mają nie ściólkowane.

Elfir
21-09-2022, 17:08
Serdeczne dzięki :)


Czyli mój błąd polegał na tym, że trzeba było najpierw wyciąć do zera takie jakie jest, a dopiero np. na wiosnę jak zacznie odbijać to na listki nanosić herbicyd :rolleyes:

Raczej chyba w stężeniu. Na ulotce są podane stężenia dla roślin zielnych (chwastów). Drzewa mają grubszą warstwę wosku na liściach, są większe (większa objętość soków - dlatego lepiej maksymalnie przyciąć roślinę) i stosuje się mniejsze rozcieńczenie.
Ale rzeczywiście czasem trzeba powtórzyć zabieg.

inwestor
21-09-2022, 17:23
Raczej chyba w stężeniu. Na ulotce są podane stężenia dla roślin zielnych (chwastów). Drzewa mają grubszą warstwę wosku na liściach, są większe (większa objętość soków - dlatego lepiej maksymalnie przyciąć roślinę) i stosuje się mniejsze rozcieńczenie.
Ale rzeczywiście czasem trzeba powtórzyć zabieg.

Dzięki jeszcze raz.:rolleyes:
Czyli widzę, że przy stężeniu też przedobrzyłem, pojechałem w drugą stronę. Myślałem, że jak zrobię silniejszy szuwaks to będzie skuteczniejszy , a tu popatrz na odwrót ot niespodzianka :)

Czy masz może jakiś sprytny sposób na nanoszenie herbicydu na liście.

Powiem tak jak jest spore krzaczysko i ma dużo liści (czytaj leszczyna) do tego ze 3-4metry wysokości to trudno bez opryskiwacza się obejść. No ale opryskiwacz sama doskonale wiesz czym to grozi dla sąsiednich roślin :(
Stosowałem mozolnie taki ręczy atomizer chyba po jakimś płynie do okien. Czyli drabinka i listek po listku psikanie herbicydem. Za przeproszeniem upierdliwe to jest. Może jest jakiś sposób dla leniwych :cool:

Elfir
21-09-2022, 21:54
Czyli widzę, że przy stężeniu też przedobrzyłem, pojechałem w drugą stronę. Myślałem, że jak zrobię silniejszy szuwaks to będzie skuteczniejszy , a tu popatrz na odwrót ot niespodzianka :)l:

Mniejsze rozcieńczenie to większe stężenie ;)

Masz ściąć drzewka. Poczekać aż wypuszczą młode liście (ale nie chodzi by odrosły do pierwotnego rozmiaru) i opryskać.
Cięcie
1. redukuje objętość roślin,
2. młode liście nie mają grubej warstwy wosku chroniącego przed wchłanianiem herbicydu.
3. osłabia samą roślinę

Do tego warto dać adiuwant, żeby podmuchy wiatru nie strącały herbicydu z liści
.

tomicher
22-09-2022, 11:08
Co dolega tym doorenbosom ? Nie wygląda to jak jesienna degradacja/odbarwienie liści. Po ostatnich 2 tygodniach niemal ciągłych opadów jest tego znacząco więcej.

460986

Elfir
22-09-2022, 13:05
Co dolega tym doorenbosom ? Nie wygląda to jak jesienna degradacja/odbarwienie liści. Po ostatnich 2 tygodniach niemal ciągłych opadów jest tego znacząco więcej.

460986

Grzyb plamistości. Cercospora, Spetoria - trudno powiedzieć, ale nie ma znaczenia, bo zwalcza się łatwo jakimś uniwersalnym środkiem typu Scorpion.

inwestor
22-09-2022, 13:18
Mniejsze rozcieńczenie to większe stężenie ;)

Masz ściąć drzewka. Poczekać aż wypuszczą młode liście (ale nie chodzi by odrosły do pierwotnego rozmiaru) i opryskać.
Cięcie
1. redukuje objętość roślin,
2. młode liście nie mają grubej warstwy wosku chroniącego przed wchłanianiem herbicydu.
3. osłabia samą roślinę

Do tego warto dać adiuwant, żeby podmuchy wiatru nie strącały herbicydu z liści
.
Dzięki serdeczne to już wszystko jasne, biegnę wycinać zielsko bo widzę, że jeszcze jakaś lipa się zalęgła:mad:

tomicher
23-09-2022, 11:53
Grzyb plamistości. Cercospora, Spetoria - trudno powiedzieć, ale nie ma znaczenia, bo zwalcza się łatwo jakimś uniwersalnym środkiem typu Scorpion.

Dziękuję za odpowiedź.

Tak się składa, że na tej samej działce walczę (z niepowodzeniem) od dwóch lat z osutką sosny. Gdzie 12 drzewek o wysokości 4m co roku traci igły.
Pocieszające jest to, że zapasy Topsin'a i Scorpion'a mam zrobione spore więc nie muszę nic kupować dodatkowego.

Mam jednak obawy czy przy tych dorenbosach, które są małe - takie dwumetrowe pędzelki z kilkudziesięcioma listkami - leczenie będzie równie trudne jak w przypadku wspomnianych sosen ?
Czy jeśli w tym roku zbiorę wszystkie listki i spryskam całość topsinem i scorpionem, to mogę uznać za problem z głowy ? Mamy obecnie koniec wreśnia, za niedługo te liście samoczynnie będą opadać. Czy lepiej je mechanicznie zerwać jeszcze przed opadnięciem ? Swoją drogą i tak mnie mnie to "boli" niż w przypadku sosen, bo na białych przynajmniej na wiosnę odrosną...


Kilkanaście oprysków sosen na zmianę topsinem i scorpionem. Zbieranie opadłych igieł, a drzewa dalej tracą kolejne i "kropkują" kolejne odrosty :mad::(
Już nie wiem co z tym robić, abstrahując że cały proces oprysku przy takich drzewach i ich ilości to ogrom czasu poświęconego na ratunek roślin.

Elfir
23-09-2022, 12:13
Nie mam pojęcia. U klientów nie miałam z tym problemów.

Osutkę zwalcza się w lipcu (3 opryski co 10 dni) i na przełomie września i października.
Ważne jest wygrabienie opadłych igieł i opryskanie też podłoża pod drzewami.
W leśnictwie stosuje się preparaty Zineb, Ferbam, Maneb - tyle, że amator tego nie kupi, trzeba mieć licencję.

kanoo75
23-09-2022, 13:13
Zauważyłem, że w trawniku mam nieproszonych gości. Czy to są nornice, czy może coś innego?

https://images89.fotosik.pl/620/40aa18f0ed9ee459med.jpg (https://www.fotosik.pl/zdjecie/40aa18f0ed9ee459)

https://images91.fotosik.pl/619/50a87fee16f492e6med.jpg (https://www.fotosik.pl/zdjecie/50a87fee16f492e6)

Elfir
23-09-2022, 18:13
raczej trzmiel, świerszcz lub turkuć. Nornica zostawiałaby ślad korytarza na powierzchni trawnika i otwory byłyby większe

B_i_U
25-09-2022, 19:21
Witam
Chciałbym zapytać się o kilka rzeczy jeśli pozwolisz!?

1) Co posadzić do dość dużych (35x35x35 w środku) betonowych donic tarasowych. Bardzo chciałem trawy ale rozplenica japońska (moja ulubienica) nie przetrwała zimy. Nie wiem czy wina przemarznięcia, czy przesuszenia. Spróbować ponownie z trawami, czy szukać czegoś innego. Podobają mi się też sosny, juki, bambusy...
Domyślam się, że w donicach panują mniej stabilne warunki temperaturowo-wilgotnościowe. Czy dużo łatwiej jest uprawiać bezpośrednio w gruncie? Nie wiem też co z podlewaniem gdy panują mrozy (taras zadaszony).

2) Jak zabezpieczyć korzenie grabu przed podgryzaniem. W niektórych miejscach robiłem już dwukrotnie podmiany sadzonek i są tam podziemne tunele.

3) Liście grabów mi żółkną i podsychają. Nie widać żadnych plam, szkodników itp. Na wiosnę liście są soczyście zielone, od lipca żółkną, a od połowy sierpnia jakby usychały. Tylko nowe listki są zielone i soczyste. Teraz wiem, że to może po prostu jesień ale cały proces rozpoczyna się chyba za szybko. W okresach suszy graby były podlewane. Rosną dość szybko ale bardzo krótko wyglądają ładnie.

P.S. Czy zakup trawy ozdobnej teraz i przezimowanie jej w nieogrzewanym garażu na parapecie to dobry pomysł?

Pozdrawiam
Bartek

Elfir
26-09-2022, 11:03
1. 35x35 cm to niewiele - tylko na mniejsze trawy i to jakieś odporne na mrozy, bo nie piszesz o ociepleniu donic. Może być trzcinnik (krótkowłosy, "Cheju-Do"), owsica wiecznozielona, perz magellana, seslerie.
Zimą oczywiście trzeba utrzymywać podłoże lekko wilgotne.
Problemem donic jest ich nagrzewanie się - bardzo szybko wówczas podłoże wysycha (trzeba podlewać obficie praktycznie codziennie). Podłoże ma też wyższą temperaturę niż grunt, i czasami korzenie się "gotują".

Można posadzić jakąś miniaturową sosnę kosodrzewinę - przez kilka lat powinno jej wystarczyć.

Im bardziej przerośnięta bryła korzeniowa, tym w donicy jest mniej ziemi. I przy podlewaniu cała woda po prostu spływa, zamiast się kumulować. Dlatego w przypadku traw co 3-4 lata lepiej roślinę wykopać, podzielić, dosypać ziemi. W przypadku krzewów po prostu trzeba liczyć się z tym, że to rozwiązanie czasowe i w końcu trzeba będzie roślinę wyrzucić lub przesadzić do gruntu.

2. Załóż pułapki na karczowniki/nornice. Do tego koty, kuny, lisy, sowy.

3. Liście żółkną bo korzenie są podgryzane? Możesz też mieć pordzewiacza grabowego.
https://szkolkarstwo.pl/archiwum/szpeciele-zagrozenie-dla-drzew-alejowych/

4. Trawy ozdobne możesz sadzić do gruntu teraz. Chyba, że chcesz jakiś gatunek nie zimujący (typu rozplenica szczecinkowata)? To nie ma sensu.

B_i_U
26-09-2022, 18:23
Donice są ocieplone styropianem 2cm.
Seslerie trafiły w mój gust ale rozplenice japońskie (zwłaszcza odmiany kolorystyczne) i miskanty chińskie je przebijają (oczywiście jeśli chodzi o mój gust).
Oczywiście dużych miskantów nie chcę sadzić w donicach. Z tego co przeczytałem to rozplenica japońska będzie nieco trudniejsza w uprawie. Czy tak?

Ad 2) Kotkę mam i często przynosi jakąś zdobycz. Lisa i sowy nie chcę :D. Te tunele to tylko w trzech miejscach zauważyłem (na 40 grabów). Czy siatka PVC wokół rośliny coś by pomogła?

Ad 3) Pordzewiacz grabowy by tutaj chyba pasował na podstawie zdjęć, które obejrzałem. Dzięki. Czytałem, że to trudna sprawa. Czy tak? Robić opryski już teraz, czy poczekać do wiosny?

Ad 4) Myślałem kupić małe/tanie sadzonki. Coś tam by chyba jeszcze urosły do wiosny?

Po raz kolejny bardzo dziękuję za konkretne rady i proszę o wyrozumiałość.

Pozdrawiam
Bartek

Elfir
26-09-2022, 23:25
rozplenice powinny zimować, zwłaszcza odmian o jasnych kwiatach. Z drugiej strony u ciebie klimat mroźniejszy.
Z miskantów w takich donicach to można byłoby najwyżej jakąś miniaturkę typu Cute One.
Niemniej i miskant i rozplenica pochodzą z klimatu nieco cieplejszego niż Polska i zimowanie w donicy jest obarczone ryzykiem.
Dlatego lepiej szukać wśród gatunków z Syberii, Polski czy północnej Ameryki. (przypomniał mi się jeszcze Sporobolus heterolepsis)

Nornice - siatkę PCV przegryzie, jak będzie jej zależało. Lepiej wsadzić do tunelu zatrute ziarno i zasłonić wlot aby ptaki nie wydziobały.

Nigdy nie robiłam oprysków na pordzewiacza, ale z tego co czytam, robi się je w okresie pękania pąków.

Trawy przechodzą okres spoczynku zimą, nic nie urosną. Kupowanie jesienne ma o tle sens, ze widzisz jak kwitną i masz pewność co do odmiany.
Ale równie dobrze można zadołować w ogrodzie.

bobiczek
02-10-2022, 21:34
Nie ma sensu zakładać wątka.
Podpytam specjalistę moją od lat ulubioną.
Popiół.
Powiedz mi Elfir - naczytałem się w internetach że popiół z kominka skutecznie pozwala pozbyć się mchu z trawnika, że działa na niego destrukcyjnie i skutecznie a co ważne - ekologicznie.
Sypię i sypię i sypię i powiem Ci, że jakoś rezultaty mam mizerne.
Posypuję, przesiewam takim durszlakiem, kładę taką fajną warstwę i jakoś kurcze wciąż w tych miejscach ten mech trawnik przerasta.
Przynajmniej w miejscach zacienionych.

Pytanie.
Posypywać tym popiołem i liczyć że to naprawdę jest skuteczne?
Czy zdać się raczej na pryskanie chemią skuteczną?

Elfir
02-10-2022, 22:50
A robiłeś wertykulację? Bo mech rośnie na mocno ubitej, nieprzewiewnej glebie.
Popiół ma działanie odkwaszające, ale nie każdy gatunek mchu lubi gleby kwaśne, wiec odkwaszanie niewiele daje jeśli masz akurat gatunek wapnolubny.

bartus01
03-10-2022, 14:30
Drodzy Ogrodnicy,

Podoba mi się ta trawa, czy to jest śmiałek darniowy ?

Czy on się nada na gęsty żywopłot ale w zacienionym troche miejscu- słońce tylko po południu ...

Z tego co popatrzyłem po internecie to chyba nie śmiałek - prośba o informację coż to za trawa?

Oj przepraszam miałem typować ze to Proso Rózgowate, teraz widze że zamieszałem troche.
Mam rację :)?

Dziękuję

Elfir
03-10-2022, 17:00
Oj przepraszam miałem typować ze to Proso Rózgowate, teraz widze że zamieszałem troche.
Mam rację :)?



tak, to proso. Ma jedną wadę - wschodzi wiosną najpóźniej ze wszystkich traw ozdobnych.

Madala
05-10-2022, 12:40
Witaj Elfir i pozostali ogrodnicy,
mam rabatę przed tarasem, na którą cały czas mamy widok z domu Na rabacie rosną Lilak meyera Palibin, orliki, róże, kocimiętki, floks szydlasty oraz, z przodu rabaty, bodziszek czerwony Elke. I to właśnie z tym bodziszkiem mam problem Tak się rozrósł i w górę i wszerz, że zasłania (patrząc teraz z domu) ponownie kwitnące róże i kocimiętki. Czy mogłabyś mi polecić jakąś roślinę, którą byłaby niska, lub bardzo niska, którą mogłabym posadzić w miejscu tych bodziszków? (Dla nich mam już inne miejsce) Byłoby super gdyby kwitła w odcieniach różu, fioletu. Ziemia jest gliniasta, ale mocno rozluźniana i użyźniana kompostem. Miejsce słoneczne/półcień.
Będę wdzięczna za każdy pomysł.
Pozdrawiam

Elfir
05-10-2022, 22:29
Kocimiętka powinna być na tym samym poziomie rabaty co bodziszek, bo mają podobną wysokość.
Bo tak to zostają już tylko okrywowe np. dzwonek dalmatyński. Albo fiołek rogaty.

Madala
06-10-2022, 10:19
Dzięki Elfir,
wiosną/latem tak właśnie było, ale moja kocimiętka to niska odmiana (chyba cat's pajamas) i teraz przy drugim kwitnieniu jest jeszcze bardziej niska i zwarta, a bodziszki rozrosły się w mega dużą kopułę i zupełnie ją zasłoniły (patrząc z domu). Właśnie planując tę rabatę myślałam, że będzie ok, i wiosną było, ale nie przewidziałam, że jesienią będzie tak.

Elfir
06-10-2022, 18:18
Może odwróć miejscami te rośliny - kocimiętka na przód, bodziszek z tyłu?

Madala
07-10-2022, 09:19
Właśnie nie chciałabym tego robić, bo kocimiętki pięknie się tam komponują z różami i nie chciałabym już tego zmieniać. Myślałam też, żeby dosadzić kocimiętkę w miejsce bodziszków, ale już będzie ich za dużo. Już mam ich 15, więc wolałabym coś innego.
Wczoraj w jakimś programie widziałam gipsówkę rogownicowatą. Może więc to? Jest biała wpadająca w róż, więc myślę, że pasowałaby, ale nie znam zupełnie tej rośliny. Nie wiem czy sprawdziłaby się dobrze na rabacie. Może masz Elfir jakieś doświadczenie z tą gipsówką? Albo może ktoś z forumowiczów ma może u siebie?

Elfir
07-10-2022, 12:24
gipsówka lubi suchą ziemię.

tomicher
18-10-2022, 11:41
Jakie są zalety i wady drzewek rozmnażanych przez in-vitro ?
Myślę tutaj konkretnie o doorenbosach.

Na pierwszą myśl przychodzi mi do głowy brak punktu szczepienia a co za tym idzie paskudnego łączenia kory brodawkowatej i pożytecznej.
Są jeszcze jakieś inne skutki takiego rozmnażania drzewek ? In-Vitro wydaje się bardziej "szlachetna" z racji na brak tego chamskiego łączenia dwóch różnych drzew tak ?

Elfir
18-10-2022, 17:34
ktoś rozmnaża dorenboosy in vitro? To w takim razie astronomiczna cena będzie główną wadą.

Ja nie widzę specjalnie miejsca łączenia w poprawnie wykonanej okulizacji:
https://puzon.com.pl/wp-content/uploads/2018/03/Betula-utilis-brzoza-pożyteczna-‚Doorenbos’8-580x550.jpg

tomicher
18-10-2022, 20:20
ktoś rozmnaża dorenboosy in vitro? To w takim razie astronomiczna cena będzie główną wadą.
Pewna szkółka na Górnym Śląsku w okolicach Bielska Białej rzekomo prowadzi w ten sposób swoje uprawy, a przynajmniej tak mnie dzisiaj zapewniono telefonicznie.

Swoją drogą mam od nich 6 drzewek od dwóch sezonów i mimo że to malutkie miotełki w okolicach 2 metrów, to nie widziałem miejsc szczepienia co mnie zastanawiało. Dzisiaj do nich przedzwoniłem i dowiedziałem się o stosowanej metodzie in vitro.

Co do ceny to drzewka są w klasycznych cenach, a momentami tańsze niż to co widzę w internecie.
Nie wiem czy mogę wrzucać link do tej szkółki, żeby nie być posądzanym o reklamę, w każdym razie mogę podać ją na priv.


Co do miejsc łączenia, to na zdjęciu które przedstawiłaś widzimy młodziutkie drzewka i tam kora zawsze jest gładka i zbliżona jedna do drugiej. Widziałem na własne oczy drzewa z obwodem pnia ok 40-50cm, które miały takie właśnie "łączenia" kory brodawkowatej, która w tym wieku drzewa, u jego podstawy jest już niemal całkowicie czarna z śnieżnobiałą korą brzozy pożytecznej. Po prostu mało naturalnie to wyglądało, mimo że drzewa były zdrowe i pięknie utrzymane.

Elfir
18-10-2022, 21:29
okulizuje się na szyjce korzeniowej - w sumie powinna być poniżej poziomu gruntu.

in vitro to o wiele dłuższa produkcja, kosztowne laboratorium i więcej pracy przy pikowaniu z pożywki do doniczek. Nie mam pojęcia jak im wychodzi taniej.

Drogba
01-12-2022, 08:35
Elfir mam pytanie.
Rok temu posadziłem bluszcz wzdłuż płotu z siatki ocynkowanej. Przez cały obecny rok przeplatałem bluszcz w oczka tak aby płot był kiedyś cały zielony.
Obecnie zauważyłem, że mam bardzo dużo pędów bluszcza, które zakorzeniły się na glebie. Czy teraz jest sens je oderwać z gleby i wpleść w siatkę, czy może poczekać na wczesną wiosnę?

pozdrawiam

Elfir
04-12-2022, 15:50
poczekaj do wiosny.

Tomasz Bukowski
05-03-2023, 15:47
Cześć, wiele razy mi pomogłaś, mam nadzieję że tak będzie i tym razem. Przesadziłem niedbale dorosłą lipę która po dwóch latach uschła, zgniła i się złamała. Z jej korzeni wyrósł nowy odrost. Docelowo będę chciał drzewko uformować w mniej więcej kule na wysokości ok dwóch metrów.
Czy ten odrost powinienem zostawić tak jak jest, a może powinienem go przyciąć tak aby był jeden pień prowadzący bez konkurencji ?
Jeśli tak to zostawić ten który idzie najbardziej pionowo czy ten który ma na końcu trzy rozgałęzienia?

https://i.ibb.co/VVCyqQb/IMG-20230305-124842.jpg (https://ibb.co/VVCyqQb) https://i.ibb.co/tqtVNj1/IMG-20230305-124824.jpg (https://ibb.co/tqtVNj1) https://i.ibb.co/k6cJzSw/IMG-20230305-124802.jpg (https://ibb.co/k6cJzSw)

Elfir
06-03-2023, 14:56
zostawiasz ten najwyższy, resztę obcinasz. odrost przywiązujesz do palika aby wyprostować.
Ale chcesz ci się tak bawić?

kemot_p
14-03-2023, 14:52
Cześć, czy akcja przesadzenia świerku o wysokości około 170 cm może się udać? Jeśli tak to jak ją wykonać - jak duży dół, jak szeroko wykopać korzenie, itp.
Dodam, że świerki były przyniesione z lasu jak były o wysokości około 50 cm. Teraz okazuje się, że dwa z nich wymaga przeniesienia w inne miejsce.
Czy to ma sens, czy nie lepiej przynieść z lasu nowe,a te spisać na straty.

Elfir
14-03-2023, 18:16
bez problemów się uda. Świerki mają płytki system korzeniowy. I nawet dorosłe egzemplarze łatwo się przesadza:

http://niepodlewam.blogspot.com/2017/01/przesadzanie-duzych-swierkow-sposob-z.html

Najlepiej byłoby rozłożyć zabieg w czasie: obkopujesz bryłę na zasięg korzeni. Brzegi wykopu po zewnętrznej stronie wykładasz folią. Wykop zasypujesz żyzną ziemią i całe lato dobrze podlewasz. Na jesień robisz wykop na zewnątrz foli i razem z gęstwiną młodych korzonków przenosisz w nowe miejsce. Najlepiej po przymrozkach, które skują ziemią.

Jak musisz od razu przenosić, to bardzo mocno podlej i obkop w odległości zasięgu gałęzi.

Najtrudniejszą rzeczą w przesadzaniu jest zabezpieczenie bryły korzeniowej aby się nie obsypywała (odrywające się grudki ziemi nie rwały korzonków z włośnikami). Dlatego zwykle się ją mocno owija jutą do przenoszenia. Na krótkim dystansie może też być folia.
Pamiętaj, że grube korzenie wcale nie są tak bardzo roślinie potrzebne jak właśnie te najcieńsze i drobniutkie.

kemot_p
15-03-2023, 08:26
Dzięki, to w takim razie spróbuję się pobawić, skoro szanse powodzenia oceniasz na wysokie :)

kemot_p
18-03-2023, 10:28
Jeśli jednak z jednym drzewkiem nie mogę czekać do jesieni to mogę spróbować przesadzić teraz?
Czyli najpierw mocno podlać i okopać na szerokość dolnych gałęzi. Jak głęboko starać się wykopać?

Elfir
18-03-2023, 14:59
tak - spokojnie przesadzaj.

Głębokość kopania - będziesz widział jak zaczniesz kopać, gdzie sięgają korzenie. Prawdopodobnie min 40 cm. Inaczej rozkładają sie korzenie na piaskach a inaczej na glinie.

Najpierw wykop dół w który będziesz wsadzał i zalej go wodą, aby cała ziemia dookoła była mokra.
Po wsadzeniu drzewka zasypuj korzenie etapami, zalewając mocno wodą, aby ziemia dobrze oblepiła korzenie i spłynęła w każdą szczelinę. Po posadzeniu uformuj misę na wodę i podlewaj regularnie całe lato

ollencja
30-03-2023, 10:20
Witam wiosennie i fiołkowo

Na wybrukowanym podjeżdzie mam zostawiony czworokąt na ozdobny przedogródek.
Miały tam rosnąć mini iglaki, rododendron, azalia i botaniczne tulipany. Ostatnie dwie zimy pokazały nam, że jest to najlepsze miejsce do zgarniania śniegu.:)))
Wszelkie krzaczki się tam połamią, nawet trawnika z rolki nie rozwinę bo trawa zalegającego śniegu też nie lubi.

Są byliny i cebule które zniosą coroczne zasypywanie śniegiem?

Elfir
30-03-2023, 13:55
po prostu sadź tam rozsady jednorocznych. Bratki, potem pelargonie, szałwie, begonie a na jesień np. kapusta ozdobna. Zimą możesz powtykać gałazki iglaków zeby nie było pusto jak śniegu nie będzie.

ollencja
15-04-2023, 09:12
begonie, bratki, kapusta - nie dam rady w tym sezonie,
będzie potem
kompozycję białą teraz zaplanowałam i resztki lnu z paczki
(albo dziwaczki)

wynalazłam w internecie matę z otworami pod truskawki
no to bingo,
latem wyjeżdżam i wiadomo, zarasta

kupiłam matę, chyba taką https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&q=mata+pod+truskawki#imgrc=WeIoWBN1Vgk1xM
czarna, przyjemna w dotyku, 1 m szeroka

i taką https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&sxsrf=APwXEdfB90fRor_jxaqFXuZKbvMaLv1n8w:168154461 4834&q=mata+pod+truskawki&tbm=isch&source=univ&fir=OqjRkQp6lVZ1FM%252CKFASgRLiZyhOGM%252C_%253BWe IoWBN1Vgk1xM%252Chr67WnOTlOLblM%252C_%253BdlgOA1Q0 5EvJJM%252Cl46hGKWKNiqkNM%252C_%253BSF3a8RC3731sZM %252CSquPn3Bl5pFSwM%252C_%253BqLdg-o78RqEBEM%252CoQwgEBmJgoobHM%252C_%253BX5zYPMWrz86 MxM%252Cpub7tNJYs_A9-M%252C_%253B2xuDdHd-WYZ3lM%252Cqge4mxF7BU4HqM%252C_%253BPA34E5BA4kO3HM %252C276EGD1L-xGY_M%252C_%253B08ZhNONOPrZuCM%252CCeMz8vf_2QAV7M% 252C_%253BigNXFw5Leu2osM%252CRIU8NyHeDAtUZM%252C_&usg=AI4_-kRvbFchQ6S-MgQD6HPAOb25h_TzbA&sa=X&ved=2ahUKEwj8qcPrsav-AhXSzosKHTUuD2gQ7Al6BAgTEFE&biw=1920&bih=963&dpr=1#imgrc=LwrYKCi38A8umM, w kratkę, 1,6 m szeroka i paskudnie plastikowa

w obu otwory są wycięcia, więc rozmierzę i powycinam
tylko, tylko - ta plastikowa nie jest za plastikowa?


jeszcze jedno
na kupie gliny z wykopów pod ogrodzenie posadziłam liliowce, irysy, szafirki i tulipany pozyskiwane z odrostów
glinę ratowałam trocinami, słomą, skoszoną trawą, gryką, obornikiem, facelią - gliną pozostała gliną, ale i irysy i liliowce sadzone w tamtym roku dały radę

liliowce, irysy, tulipany, żonkile (dosadzę szczypiorek, będzie blisko z kuchni) - wygląda to fajnie
goździki, trzmielina i niezapominajki co się zawieruszyły już nie pasują, bałagan widać

co można teraz posiać pomiędzy liśćmi,zanim się rozrosną i co będzie kwitnąć gdy liliowce przekwitną?
coś jednoroczne, żeby łatwo było potem sprzątać

podobne liście ma ziemiowit, tylko gdy ziemiowit kwiitnie to liliowiec wygląda już marnie i chyba lepiej żeby nie zwracał uwagi

może trawa ozdobna?
wcześnie planowałam tam miskanta (własny z nasionek) , tylko tak się rozrósł i wrósł w dotychczasowy dołek, że nie ruszyłam i tam po latach też może być problem
----------------------------
mam, wymyśliłam:

pory, lubczyk, gryka i taka miękka pasiasta trawa (nie znam nazwy)

pandzik
18-04-2023, 17:32
Hej Elfir, mam dwa pytania.

Siać trawę w piątek, jeśli od poniedziałku zapowiadają deszczową i chłodną aurę aż do majówki. Ma być zero słońca. I przymrozki.

I co na szybko rosnący i min. długo trzymający liście żywopłot? Antypka wychodzi tanio przy dwóch rzędach sadzenia. :)

Elfir
18-04-2023, 19:13
co można teraz posiać pomiędzy liśćmi,zanim się rozrosną i co będzie kwitnąć gdy liliowce przekwitną?


Werbenę patagońską

Elfir
18-04-2023, 19:14
Hej Elfir, mam dwa pytania.

Siać trawę w piątek, jeśli od poniedziałku zapowiadają deszczową i chłodną aurę aż do majówki. Ma być zero słońca. I przymrozki.

I co na szybko rosnący i min. długo trzymający liście żywopłot? Antypka wychodzi tanio przy dwóch rzędach sadzenia. :)

Po prostu im zimniej tym wolniej będzie kiełkować.


Na pewno chcesz SZYBKO rosnący żywopłot? To wcale nie jest zaleta, kiedy trzeba strzyc trzy razy w roku.

pandzik
18-04-2023, 21:03
Chce taki. :)

ollencja
19-04-2023, 09:44
Werbenę patagońską

to jest to :)
akurat mam nasiona

muszę wreszcie przesadzić ze skrzynki do ziemi borówkę amerykańską,
tutaj piszą, że może rosnąć obok lilaka?
https://poradnikogrodniczy.pl/co-posadzic-obok-borowki-amerykanskiej.php
serio?
lilak lubi raczej suche i zasadowe a borówka inaczej
miejsce ma być słoneczne czy przysłonięte lilakiem który ma chronić przed słońcem?

lilak już rośnie, tego miejsca do tej pory nie brałam pod uwagę

na drugiej działce wycięliśmy sosny posadzone przez poprzednią właścicielkę.
wszystko mogę zmielić, rozdrobnić i mam kwaśną ściółkę
mogę to od razu wysypać, tam gdzie borówki, czy trzeba gdzieś na boku kompostować?
igły w lesie po prostu lecą w dół

pestka56
19-04-2023, 10:22
Chce taki. :)

Uwierz mi, NIE CHCESZ szybko rosnącego żywopłotu. Wiem coś o tym.
Mój mąż bardzo chciał, więc zrobiłam 200 mb żywego płotu. Założyliśmy go w 2009 roku. Przez pierwsze 3 lata rozrastał się pilnie przycinany i formowany. Potem był piękny przez 5 lat, a dalej już było coraz gorzej. Męża szlag trafiał na strzyżenie takiej ilości po obu stronach. Pojawił się sąsiad i on wolał płot panelowy, więc wykarczowaliśmy 30 m. Pozostałe 170 m coraz częściej spadało na mnie, a ja i bez tego mam co robić w ogrodzie. Żywopłot stał się zmorą. Ilość pracy przy strzyżeniu „zarazy” przerosła nas. Na dodatek ostatnie potężne wichury przewróciły 2 ponad 6 m. wysokości drzewa i żywopłot w dwóch miejscach został zniszczony. Podjęłam decyzję o wykarczowaniu. W to miejsce sadzę graby, gdzie zbyt wąsko na żywopłot nieformowany. W innych miejscach sadzę derenie, aronie, pęcherznice, nawet oczary (one wolno rosną niestety). Żywopłotu strzyżonego zostanie tylko kawałek, około 3 m, między bramą a furtką, jako pamiątka :)

Zdjęcia zamieszczam jako pożywkę dla wyobraźni, ponieważ, gdybym wcześniej widziała takie zdjęcia, nigdy bym nie zdecydowała się na strzyżony, a tym bardziej szybko rosnący żywopłot. Zdjęcie z 2021 roku pokazuje jak wygląda nie strzyżony przez niecałe 3 miesiące.

Przemyśl dokładnie, bo to naprawdę ciężki orzech do zgryzienia. Szczególnie, że nie robimy się młodsi, a sił z wiekiem też nie przybywa.

464675464676464674464677

pandzik
19-04-2023, 17:13
Piękny. :) Czyli ta antypka może być?

Elfir
19-04-2023, 18:10
muszę wreszcie przesadzić ze skrzynki do ziemi borówkę amerykańską,
tutaj piszą, że może rosnąć obok lilaka?

Sąsiedztwo nie ma znaczenia, jeśli sadzisz borówkę w podłożu odciętym od reszty (np. w dołach wykładanych folią i zasypanych podłożem do borówki).
Borówka oczywiście musi mieć słońce, wilgoć i kwaśną glebę.




wszystko mogę zmielić, rozdrobnić i mam kwaśną ściółkę
mogę to od razu wysypać, tam gdzie borówki, czy trzeba gdzieś na boku kompostować?
igły w lesie po prostu lecą w dół

Kompostować ze względu na to, ze świeże drewno zawiera związki blokujące rozwój innych roślin.

Elfir
19-04-2023, 18:11
Piękny. :) Czyli ta antypka może być?

Może być jak ci się podoba

pestka56
19-04-2023, 18:47
Piękny. :) Czyli ta antypka może być?
Wszystko możesz posadzić, tylko naprawdę zastanów się co będzie za kilka lat. Żywopłot nie przestanie rosnąć, nie zwolni tempa, a ciebie zacznie na to szlag trafiać :)
U mnie jest wierzba :) Pokazałam ci zdjęcia, bo szybkość wiśni wonnej (antypka) można porównywać ze wzrostem wierzby. No, trochę porównywać, bo wierzba jest szybsza :( O wiśni wonnej jako roślinie żywopłotowej nic nie wiem. Elfir pewnie się zaraz odezwie i ja bym posłuchała jej opinii.
U sasiadów jest ałycza strzyżona 3-4 razy do roku. Jutro mogę zrobić zdjęcie, żebyś zobaczył jak wygląda nie zaopiekowany od roku.
U naszych przyjaciół są piękne formowane pęcherznice posadzone między płotem a drogą. Strzygą je raz w roku wiosną (zdjęcie pierwsze). Ale jak zapomną o strzyżeniu, to nadal jest to bardzo ładny żywopłot.
W kilku miejscach w mojej okolicy są żywopłoty z trzmieliny Fortune'a (drugie zdjęcie), która też nieźle przyrasta, bo pędy osiągają od 0,5–1,0 metra w sezonie, ale nie trzeba jej przycinać często.
Wstawiam zdjęcia, bo nie są to fotki reklamowe z netu :)

464694464692

ollencja
19-04-2023, 19:14
Sąsiedztwo nie ma znaczenia, jeśli sadzisz borówkę w podłożu odciętym od reszty (np. w dołach wykładanych folią i zasypanych podłożem do borówki).
Borówka oczywiście musi mieć słońce, wilgoć i kwaśną glebę.

Kompostować ze względu na to, ze świeże drewno zawiera związki blokujące rozwój innych roślin.

słońce musi być zawsze?,
bo ja tak wymyślam, żeby zasłonić to najwyższe słońce, 11 -14
gdy latem wyjadę na tydzień albo dwa i nikt nie podleje to będzie bardzo sucho

w artykule też wspomniano, że lilak ma chronić liście przed poparzeniem

jakie zadanie ma mieć ta folia do wykładania?
- jeśli korzenie rozkładają się na boki to po co folia 60 cm niżej?
- zastój wody też nie jest wskazany

jeśli po latach borówka urośnie i korzenie w dół też, to folia już chyba będzie w kawałkach

pandzik
20-04-2023, 18:24
zastanów się co będzie za kilka lat. Żywopłot nie przestanie rosnąć, nie zwolni tempa, a ciebie zacznie na to szlag trafiać



Nie przejmuję sie pięciolatką, bo nie wiem gdzie będę we wrześniu. :) Fajne zdjęcia. Dzieki za info.:)

Elfir
20-04-2023, 20:09
słońce musi być zawsze?,
bo ja tak wymyślam, żeby zasłonić to najwyższe słońce, 11 -14
gdy latem wyjadę na tydzień albo dwa i nikt nie podleje to będzie bardzo sucho

To prawdopodobnie owoce zaschną a torf będzie nadawał się do wyrzucenia (gdy wyschnie traci swoje właściwości kumulowania wody)



w artykule też wspomniano, że lilak ma chronić liście przed poparzeniem

Pierdoły i głupoty. Co zacienia na plantacjach? Cukier w owocach tworzy się pod wpływem słońca.



jakie zadanie ma mieć ta folia do wykładania?
- jeśli korzenie rozkładają się na boki to po co folia 60 cm niżej?
- zastój wody też nie jest wskazany

Wykłada się boki dołka (nie spód) aby ograniczyć kontakt kwaśnego podłoża z otoczeniem o wyższym pH, co spowolni zobojętnianie się torfu pod borówką.
Oczywiście trzeba używać mocnej folii a nie woreczków foliowych.

Zamiast czytać bzdurki z amatorskich stronek, po porostu poczytaj artykuły specjalistyczne o uprawie borówki. np.
https://jagodnik.pl/uprawa-borowki-wybor-kwatery-i-przygotowanie-stanowiska/
https://www.rynek-rolny.pl/artykul/nielatwa-uprawa-borowki-amerykanskiej-oto-sposoby-by-sprostac-jej-wymaganiom.html

Swoim klientom polecam mieszańca borówki wysokiej z wąskolistną - ma nieco mniejsze wymagania siedliskowe. Tyle, że obecnie handlarze na allegro nazywają borówką pośrednią odmiany borowki wysokiej, bo nastała moda. Trzeba uważać co się kupuje i czy na pewno dana odmiana to mieszaniec.

pestka56
20-04-2023, 21:25
Nie przejmuję sie pięciolatką, bo nie wiem gdzie będę we wrześniu. :) Fajne zdjęcia. Dzieki za info.:)

Co byś nie posadził, niech ci pięknie rośnie :)

ollencja
23-04-2023, 06:36
Borówka:
Uff. Wsadziłam.
Krzaczki mam z ogrodniczego. Odmian nie pamiętam, ale jakieś popularne z dużymi owocami.
Synek sobie kiedyś zażyczył roślinki na dzień dziecka, więc polecam tradycyjne lego.
250 litrów torfu, podłoże do borówek z marketu 50 l, piasek, ziemia rodzina ... i zbrakło mi na dołek.
Muszę jeszcze dowieź i powiększyć, to nie koniec imprezy.


Z mirabelki (z wątku o rundapie) spróbuję zrobić pergolę pod kiwi.
Korzenie dookoła odrąbane, jeśli nie ma silnych, pionowych korzeni to uschnie. Czekam.
Albo wytnę, ociosam pień w kwadrat i wkręcę w kotwę. Wtedy nie będę ograniczona miejscem.


Kompozycję białą w przedogródku wysiałam.
Trochę żałuję, że nie posegregowałam nasionek.
Wszystkich nasion nie rozpoznałabym, ale na grządkach nie miałabym miksu niskich z wysokimi.

Anna Broc
08-05-2023, 10:46
464908 Proszę bardzo o opinię czemu listki róży ( Heidi Klump wersja na balkon) zółkną w ten sposób? Pryskam preparatem z żelazem ale nie pomaga, może trzeba robić to częściej ? Nie mam żadnych szkodników ( na razie) balkon a 5 piętrze.

Elfir
08-05-2023, 11:42
a dostaje jakieś inne nawozy?

Anna Broc
08-05-2023, 12:49
Kupiłam ją kilka tygodni temu, przesadzając dałam jakiś nawóz dla kwiatów granulowany 9 przyznam się że nie pamiętam jaki bo nie mam opakowania od niego). Może przesadzić jeszcze raz do ziemi dla róż albo kupię specjalny nawóz.
Dzięki za odpowiedź. Przeprowadziłam się do bloku ale miłość do róż została , problemy z nimi mniejsze ale okazuje się że są.

Elfir
08-05-2023, 15:31
przede wszystkim - czy użyłaś nowej ziemi kwiatowej? Ona zwykle już ma nawóz. Potem dodałaś kolejny nawóz granulowany - spalisz ja!
W pierwszym roku po sadzeniu roślin się nie nawozi!

Anna Broc
08-05-2023, 17:35
Ziemię dałam nową- rzeczywiście było napisane że jest z nawozem. Czyli to jednak nadmiar , spróbuję przemieszać podłoże z piachem. Jeszcze raz dziękuję za pomoc.

Elfir
08-05-2023, 19:47
Ziemię dałam nową- rzeczywiście było napisane że jest z nawozem. Czyli to jednak nadmiar , spróbuję przemieszać podłoże z piachem. Jeszcze raz dziękuję za pomoc.

Jak to jest świeżo posadzona roślina to może odchorowywać póki się dobrze nie przyjmie.

drza
18-05-2023, 10:33
Witam serdecznie,
Poradżcie mi proszę jaką odmianę irgii kupić, aby jak najszybciej zadarnić obszar ok 60m2. Irga ursynów czy coral beauty, a może jeszcze jakaś mega szybko rosnąca odmiana, o któej nie wiem? Ile szt będę potrzebował na 60m2? Czy posadzenie w odległości ok 100 cm w rzędach oddalonych od siebie o 100cm (rzędy przesunięte względem siebie tak, aby rośliny nie były bezpośrednio pod sobą tylko z przesunięciem o 50cm) ?

Elfir
18-05-2023, 10:57
mają podobne tempo wzrostu.
Jak małe sadzonki to można sadzić 2-3 szt /m2,
Sadzenie 1x1 m to problem z chwastami w ciągu 3-5 lat, póki krzewy się nie rozrosną

Ivonex
28-05-2023, 13:44
Dzisiaj na wycieczce rowerowej widzieliśmy kwitnaca trzmieline jakby plozaca z pięknymi niebieskimi kwiatami. Jest taka trzmielina? Bo może to coś podobnego było?

Elfir
29-05-2023, 21:21
pewnie ktoś posadził ołownika

bartus01
18-06-2023, 20:44
Witam,

Mam rabate z przetacznikami, bylinka ładnie zaczyna kwitnąć ale na dwóch roślinach pojawiają się ciemne obwóki na liściach i tak jakby zatrzymał się ich wzrost - zostały wyrażnie niższe. Na jednej roślince połowa pędów jest zdrowa a połowa niska...
Podpowie ktoś czy to rdza? czym to prysnąć./?

Niestety zdjęcia nie da sie wstawic:

Błąd podczas wysyłania
IMG_0249.jpg - Założenie grupy nie powiodło się. Naciśnij 'wstecz' by powrócić do formularza.

Dziękuję.

B_i_U
27-06-2023, 10:19
Witam!
Czy można jeszcze stosować oprysk przeciw mączniakowi na krzewach porzeczki i agrestu, czy jest już za późno? Myślę o miedzianie. Choroba jest dosyć zaawansowana. Czy można jeść porażone owoce?
Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Janko.
27-06-2023, 15:15
Pojawił się problem na tujach. Zasadzone 1,5 roku temu, 2 krotnie przezimowały bez problemu. Teraz wiosną zauważyłem na części z nich żółknięcie i brązownie. Jakby oparzenie od słońca. Od dołu drzewa. U góry drzewo wygląda na zdrowe. Problem dotyczy co najmniej 10 drzewek koło siebie i w innym miejscu kolejnych kilku. Dodatkowo podobne efekty na jałowcu Blue arrow. Czyżby to Fytoftoroza??? Mam nadzieję, że to jakiś łagodniejszy wymiar kary.....

465496 465497 465498 465499 465500

Janko.
28-06-2023, 14:25
Nikt nie wie? Jeżeli to grzyb, to mam zamiar opryskać to Proplantetem. Zastanawiam się co z resztą drzewek. Na części nasadzeń zastosowałem mikoryzę. Tam jak opryskam przeciwgrzybowym - to zniszczę mikoryzę??? Na chwilę obecną na tych chyba się wstrzymam. Tylko, że, jak przyjrzałem się dokładniej to na innych drzewkach na samym dole też widać lekkie brązowienia, na pewno mniejsze, ale też są. Przeważnie nie ma tam żółknięć tylko zielone i od razu końcówki brązowe.
A może to coś innego? Jedyne co mi ewentualnie chodzi po głowie to jakiś rykoszet z oprysku przeciw chwastowego.
Bardzo prosiłbym o jakieś podpowiedzi, czy to typowy objaw grzyba czy niekoniecznie.
Pzdr.

pestka56
29-06-2023, 11:59
Możesz mieć rację z tym opryskiem. Ale poczekajmy aż odezwie się Elfir.
Natomiast ja bym spróbowała opryskać czymś co odżywi roślinę. Jakiś oprysk przeciw brązowieniu może.

giman
29-06-2023, 23:06
Pojawił się problem na tujach. Zasadzone 1,5 roku temu, 2 krotnie przezimowały bez problemu. Teraz wiosną zauważyłem na części z nich żółknięcie i brązownie. Jakby oparzenie od słońca. Od dołu drzewa. U góry drzewo wygląda na zdrowe. Problem dotyczy co najmniej 10 drzewek koło siebie i w innym miejscu kolejnych kilku. Dodatkowo podobne efekty na jałowcu Blue arrow. Czyżby to Fytoftoroza??? Mam nadzieję, że to jakiś łagodniejszy wymiar kary.....]
Czy pod tymi kamykami jest jeszcze agrowłóknina? Jak często podlewasz?
Takie objawy to może być gnicie korzeni lub choroby grzybowe korzeni.


Natomiast ja bym spróbowała opryskać czymś co odżywi roślinę. Jakiś oprysk przeciw brązowieniu może.
Tylko trzeba pamiętać, ze nawozy o nazwie "przeciw brązowieniu igieł" są wyraźnie droższe od takich gdzie napisano "siarczan magnezu" ;)

pestka56
30-06-2023, 11:30
Czy pod tymi kamykami jest jeszcze agrowłóknina? Jak często podlewasz?
Takie objawy to może być gnicie korzeni lub choroby grzybowe korzeni.
Tylko trzeba pamiętać, ze nawozy o nazwie "przeciw brązowieniu igieł" są wyraźnie droższe od takich gdzie napisano "siarczan magnezu" ;)

Myślę, że gdyby to było gnicie korzeni, czy jakaś choroba grzybowa, to objaw żółknięcia pojawiłby się także w innych miejscach rośliny. No chyba, że to dopiero postępuje od dołu. Nie zawadzi oprysk i podlanie np. Magnikurem lub innym przeciwgrzybicznym.
Ja bym też grzebnęła w korzeniach dla sprawdzenia.

Jeśli chodzi o opryski przeciw brązowieniu :) kilka lat temu pewna właścicielka 300 zdrowych Rhododendronów podzieliła się (na Ogrodowisku) składem używanej przez siebie mieszanki interwencyjnej dokarmiającej te rośliny. Mieszanka działa skutecznie nie tylko na wybitne kwasoluby jakimi są wrzosowate, oczywiście pod warunkiem, że gleba ma właściwe ph.
Podaję, bo może się przydać nie tylko dla Rhododendronów.
Do 10-litrowego opryskiwacza wlać 2 cm wysokości szklanki trzech nawozów razem (czyli każdego po 1/3 tych 2 cm):


Florowit płynny wieloskładnikowy dolistny i doglebowy;
Intermag dolistny (zawiera 75 g Fe w 1 litrze);
Pinivit (dolistny do iglastych).


Poza opryskaniem, które stosuje się co 4-5 dni do skutku (gdy roślina odzyska właściwy kolor). Dobrze jest też przy pierwszym oprysku podlać dodakowo tą mieszanką.

Janko.
30-06-2023, 14:51
Dzięki za wszystkie sugestie:) Szkoda, że jeszcze nie wypowiedziała się Elfir.
Odnosząc się do pytań - pod kamieniami jest agrowłóknina (czarna, PCV), tak wiem, że nie jest to zalecana, i że może negatywnie wpływać na choroby grzybowe... Jednak taki był mój wybór (raczej na ziemię kamyków nie rozsypię), a tuje miały być dość odporne na choroby.
Wiem tez co to siarczan magnezu.
Mogę jeszcze dodać, że od kilku dni jak zwróciłem uwagę, że coś się dzieje (ogólnie to późno rzuciło mi się to w oczy), próbowałem "domowych" sposobów, w tym podlewanie drożdżami, "gnojówką" bananową. Także delikatnie podkarmiłem nawozem jesiennym (bez azotu). Brałem też pod rozwagę siarczan magnezu, tylko, że razem z nawozem będą rywalizować magnez z potasem, więc nie chciałem przesadzić... Chyba, żeby opryskać siarczanem.
Zakładając wątek bardziej zależało mi na tym, czy ktoś po objawach może stwierdzić czy to choroba grzybowa (w szczególności czy fytoftoroza) czy niedobór składników.
Już nie czekałem dłużej, tylko potraktowałem CZĘŚĆ drzewek Proplantenem (te najgorsze).
Teraz pozostaje chyba tylko obserwować.
Po jakim czasie powinno być widać poprawę, czy w ogóle będzie coś widać, na co zwrócić uwagę?
Jeszcze padł tekst, żeby grzebnąć w korzeniach - poprosiłbym o jakieś konkrety na co patrzeć itd.
Acha i sporo mrówek wszędzie jest, czy one też mogą uszkadzać drzewka?

pestka56
30-06-2023, 19:39
Jeśli korzenie zostały zaatakowane grzybem, to powinieneś to rozpoznać dość łatwo. Będą miękkie i zauważysz przebarwienia.
https://hortinet.pl/choroby-odglebowe/

Elfir
02-07-2023, 18:42
Witam,

Mam rabate z przetacznikami, bylinka ładnie zaczyna kwitnąć ale na dwóch roślinach pojawiają się ciemne obwóki na liściach i tak jakby zatrzymał się ich wzrost - zostały wyrażnie niższe. Na jednej roślince połowa pędów jest zdrowa a połowa niska...
Podpowie ktoś czy to rdza? czym to prysnąć./?

Niestety zdjęcia nie da sie wstawic:

Błąd podczas wysyłania
IMG_0249.jpg - Założenie grupy nie powiodło się. Naciśnij 'wstecz' by powrócić do formularza.

Dziękuję.

Nie widzę zdjęcia. Rdza nie tworzy obwódek. Raczej stawiam na jakieś niedobory. Ale bez zdjecia nie jestem w stanie stwierdzić.

Elfir
02-07-2023, 18:43
Witam!
Czy można jeszcze stosować oprysk przeciw mączniakowi na krzewach porzeczki i agrestu, czy jest już za późno? Myślę o miedzianie. Choroba jest dosyć zaawansowana. Czy można jeść porażone owoce?
Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Nie mozna jeść owoców (grzyby są rakotwórcze). Oprysk oczywiście zrobić aby zabić grzyba.

Elfir
02-07-2023, 18:44
Pojawił się problem na tujach. Zasadzone 1,5 roku temu, 2 krotnie przezimowały bez problemu. Teraz wiosną zauważyłem na części z nich żółknięcie i brązownie. Jakby oparzenie od słońca. Od dołu drzewa. U góry drzewo wygląda na zdrowe. Problem dotyczy co najmniej 10 drzewek koło siebie i w innym miejscu kolejnych kilku. Dodatkowo podobne efekty na jałowcu Blue arrow. Czyżby to Fytoftoroza??? Mam nadzieję, że to jakiś łagodniejszy wymiar kary.....

465496 465497 465498 465499 465500

Susza, koty, nadmiar wody, brak wymiany gazowej korzeni - ale raczej nie fytoftoroza

bartus01
02-07-2023, 22:37
Nie widzę zdjęcia. Rdza nie tworzy obwódek. Raczej stawiam na jakieś niedobory. Ale bez zdjecia nie jestem w stanie stwierdzić.


Zdjęcia udało się dodać :)

Elfir
03-07-2023, 18:35
Zdjęcia udało się dodać :)

to objaw niedoboru fosforu. Z tym, że takie niedobory pojawiają się nie tylko gdy brak składnika w glebie ale także gdy jest za zimno lub za sucho. Albo gleba jest przesolona. W każdym razie roślina poza tym jednym listkiem wygląda zdrowo i nie ma sensu panikować.

giman
03-07-2023, 23:11
Hortensja dębolistna - co może być przyczyną?

465563

Elfir
04-07-2023, 11:03
Hortensja dębolistna - co może być przyczyną?

465563

Zdecydowanie grzyb Cercospora hydrangeae. Oprysk którymś z podstawowych preparatów - Scorpion lub Saprol

giman
04-07-2023, 13:41
Zdecydowanie grzyb Cercospora hydrangeae. Oprysk którymś z podstawowych preparatów - Scorpion lub Saprol

Dzięki za szybką pomoc.
A Magnicur Energy się nada (z grzybobójczych tylko to już mam w domu) czy jednak kupić któryś z wspomnianych?

Elfir
04-07-2023, 13:42
nie wiem, trzeba byłoby poczytać w instrukcji co zwalcza

jacogi
08-07-2023, 10:53
witam, jaki zastosować środek na muchy nie szkodzący roślinom - nam plagę much (sąsiad hoduje świnie ) na ogrodzie, muchy siedzą na roślinach - iglakach, laurowiśniach itp. chciałbym je pozabijać opryskiem nie niszcząc roślin.

pestka56
09-07-2023, 20:51
witam, jaki zastosować środek na muchy nie szkodzący roślinom - nam plagę much (sąsiad hoduje świnie ) na ogrodzie, muchy siedzą na roślinach - iglakach, laurowiśniach itp. chciałbym je pozabijać opryskiem nie niszcząc roślin.

To ci nic nie pomoże. Muchy lęgną się u sąsiada, który jest fleją i ma brudno w świniarni. One do ciebie i tak przylecą, choć będziesz truł siebie, rodzinę, zwierzaki (jeśli masz).
Nie wiem, ale chyba można coś takiego zgłosić gdzieś, jeśli nie da się z sąsiadem dogadać.

Elfir
10-07-2023, 18:58
witam, jaki zastosować środek na muchy nie szkodzący roślinom - nam plagę much (sąsiad hoduje świnie ) na ogrodzie, muchy siedzą na roślinach - iglakach, laurowiśniach itp. chciałbym je pozabijać opryskiem nie niszcząc roślin.

Może worek z przynętą?
Przynajmniej nie wytrujesz także owadów pożytecznych, w tym pszczół i trzmieli.

https://www.domowyblask.pl/images/bros%20worek.1.jpg

Janko.
10-07-2023, 20:59
Susza, koty, nadmiar wody, brak wymiany gazowej korzeni - ale raczej nie fytoftoroza

Wracam do tematu tuj i podejrzenia fytoftorozy.
Elfir - dałaś mi nadzieję twierdząc, że to raczej nie to.

Aczkolwiek dalej mam wątpliwości. Odkąd zacząłem czytać o tej chorobie to wszędzie "widzę" grzyba, na hortensjach, funkiach, itd. Minęło ponad 10 dni od oprysku Proplantenem. Mam wrażenie, jakby było ciut lepiej, a przynajmniej, że nic się nie pogarsza. A przed opryskiem to miałem wrażenie, że co obchód to gorzej.
Oczywiście są to moje mocno subiektywne odczucia.
Jako, że minęło ponad 10 dni, chciałbym powtórzyć zabieg. Czy lepiej trzymać się jednego środka, czy lepiej zmienić? Myślę, żeby tym razem zastosować "Signum" i potraktować nie tylko tuje, ale też wszystko inne w pobliżu...

Prosiłbym jeszcze o informację jak zachowa się mikoryza. Stosowałem w kilku miejscach do kilu gatunków.
Jak ma się wcześniej zaszczepiona mikoryza do: 1) środków grzybobójczych, 2) środków typu Polyversum WP (grzyb pożyteczny), czy też 3) drożdży piekarskich (podlewanie/opryski). Czy stosując powyższe niszczymy mikoryzę?

Elfir
10-07-2023, 22:08
Środki chemiczne mikoryzę zabiją, jeśli dostaną się do gleby. One nie rozróżniają co zabijają.
Grzyb z Polyversum pasożytuje tylko na niektórych grzybach. Drożdże to placebo.

tomicher
11-07-2023, 11:40
Cześć,
Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad naturalnym obumieraniem niektórych gałązek brzóz.
Drzewa te w dowolnej fazie wzrostu (1-2 roczne jaki i 10 letnie) mają to do siebie, że niektóre z dolnych gałązek jakby "poświęca" na rzecz innych. Gałązka tak zwyczaje usycha, staje się patykiem i odpada po czasie z drzewa.
Obserwuję to zarówno przy samosiejkach brodawkowatej jak i szkółkarskich materiałach brzozy pożytecznej.

Wydaje mi się to naturalną fazą rozwoju drzewa ale zastanawiam się, czy są jakieś metody by drzewo nie "rezygnowało" z niektórych gałązek ? Zwłaszcza przy dorenbosach zależałoby mi na "wszystkich możliwych" odnogach umiejscowionych blisko gruntu.
Jak już zauważyłem nie jest to kwestia warunków, nasłonecznienia, nawodnienia, nawożenia. Wszystkie reagują tak samo.

Elfir
11-07-2023, 19:58
nie znam odpowiedzi

jacogi
13-07-2023, 15:47
Może worek z przynętą?
Przynajmniej nie wytrujesz także owadów pożytecznych, w tym pszczół i trzmieli.

https://www.domowyblask.pl/images/bros%20worek.1.jpg

takie pułapki mam, ale ponawiam pytanie o oprysk.

Elfir
13-07-2023, 20:38
takie pułapki mam, ale ponawiam pytanie o oprysk.

Nigdy nie polecę opryskiwania całego ogrodu - dewastuje to cały lokalny ekosystem. Pożyteczne owady, ptaki, jeże.

fotohobby
19-07-2023, 21:04
Elfir, chciałbym zadarnić pas na chodnniku przed domem, długość około 9m, szerokość 1.2-1.5m, z jednej strony ograniczony krawężnikiek, z drugiej kamieniami (bazalt). Pełne słońce od 9 rano do 17 po południu (czerwiec-lipiec). Możliwości podlewania - co 3 dni.
Ziemia lekka, raczej piaszczysta, przez ostatnie 10lat rósł to "trawnik" (jakiaś tania mieszanka+chwasty jednoroczne).
Chciałbym zam zasadzić roślinę dorastającą do 5-10cm, zimozieloną, dobrze broniącą się przed chwastami która nie będzie się "rozpychała poza pas"

Myślałem o macierzance (mam przy drugiej części ogrodzenia, jest ok, ale przerastają ją chwasty), słonecznicy, rozchodniku (którym ??)
Pomiędzy tym pasem a ogrodzeniem wysypana kora bazaltowa gruba, będą posadzone jałowce golden carpet, dwa, lub trzy wilczomlecze Baby Charm pod samym płotem trytomy groniaste.

Elfir
20-07-2023, 19:16
Chciałbym zam zasadzić roślinę dorastającą do 5-10cm, zimozieloną, dobrze broniącą się przed chwastami która nie będzie się "rozpychała poza pas"
.

rogownica kutnerowata, goździk pierzasty.

macierzanka jest łatwo przerastana chwastami

frytkiicola
24-07-2023, 13:40
Czy wysianą trawę wystarczy przegrabić czy jednak dużo lepszy efekt osiągnę przykrywając wysiane nasiona cienką warstwą ziemii?

Elfir
24-07-2023, 16:02
Czy wysianą trawę wystarczy przegrabić czy jednak dużo lepszy efekt osiągnę przykrywając wysiane nasiona cienką warstwą ziemii?

lepiej przysypać przesianą ziemią. Przy grabieniu mozna nierowno przesuwac ziarna i mogą powstać placki.

Lens79
24-07-2023, 16:30
Co dzieje się z moimi hortensjami? Drugi rok już kwiatostany są malutkie, liście jakieś zwiędnięte, szybko żółkną i opadają. To samo z choinami. Dodam, żę na przeciwnej rabacie, mam tę samą odmianę, sadzoną w tym samym czasie i rośnie pięknie. Te chore hortensję rosną obok klonów, otoczone też irgą płożącą. Walczyłam z opuchlakami, które zniszczyły mi rh oraz trzmielinę. Całe w dziurach. Wpuściłam nicienie i jest trochę lepiej to teraz kolejny problem :( Czy to może być przyczyną ?

Lens79
24-07-2023, 17:10
Co dzieje się z moimi hortensjami? Drugi rok już kwiatostany są malutkie, liście jakieś zwiędnięte, szybko żółkną i opadają. Dodam, zę na przeciwnej rabacie, mam tę samą odmianę, sadzoną w tym samym czasie i rośnie pięknie. Te chore hortensję rosną obok klonów, otoczone też irgą płożącą. Walczyłam z opuchlakami, ktòre zniszczyły mi rh oraz trzmielinę. Czy to może być przyczyną?

465797

465798

465799

465800

465801

Lens79
24-07-2023, 17:13
Co dzieje się z moimi hortensjami? Drugi rok już kwiatostany są malutkie, liście jakieś zwiędnięte, szybko żółkną i opadają. Dodam, zę na przeciwnej rabacie, mam tę samą odmianę, sadzoną w tym samym czasie i rośnie pięknie. Te chore hortensję rosną obok klonów, otoczone też irgą płożącą. Walczyłam z opuchlakami, ktòre zniszczyły mi rh oraz trzmielinę. Czy to może być przyczyną?

465802



Jestem bliska wyrzucenia rh i trzmieliny :( A teraz jeszcze ta hortensja i choinki. Na zdjęciach z trawami jest dla porównania zdrowa hortensja.
Tyle czasu było ok w ty ogrodzie a teraz wszystko pada :(

Elfir
24-07-2023, 18:12
różanecznik może mieć niewłaściwy odczyn.
Choina jest gatunkiem lubiącym wilgotne powietrze. W pełnym słońcu w te upały będzie źle wyglądać.

Jak wygląda nawożenie hortensji?

Lens79
24-07-2023, 20:23
różanecznik może mieć niewłaściwy odczyn.
Choina jest gatunkiem lubiącym wilgotne powietrze. W pełnym słońcu w te upały będzie źle wyglądać.

Jak wygląda nawożenie hortensji?

Choina w innym miejscu ma się świetnie, tylko tu coś jej nie służy. Rzeczywiście jest tu od rana patelnia ale nad nimi są klony - parasole. A może irga płożąca je przydusza?
Hortensje nawoziłam wczesną wiosną a teraz nic tylko że te po przeciwnej stronie w ten sam sposób traktuję i wyglądają pięknie
.
Rh i trzmielina cała w dziurkach, nie wiem czy to ślimaki czy nadal opuchlak. Jest jakiś dobry sposób żeby się ich pozbyć, oprócz nicieni? Wrotycz?

Elfir
24-07-2023, 22:09
opuchlak może nalatywać z okolicy, niekoniecznie być w korzeniach.

Coś jest nie tak z glebą (pędraki? odczyn?, wilgoć?), skoro cierpią i hortensje i choiny.

Lens79
25-07-2023, 05:26
opuchlak może nalatywać z okolicy, niekoniecznie być w korzeniach.

Coś jest nie tak z glebą (pędraki? odczyn?, wilgoć?), skoro cierpią i hortensje i choiny.

W takim razie co mogę zrobić aby im pomóc? Stawiam na pędraki. Odczyn jest raczej taki jak wszędzie. Ta rabata jest podwyższona, nawożę, zakwaszam wszędzie identycznie. Nicieni akurat tu nie wpuściłam, nie starczyło mi. Pomóź!!!

Elfir
25-07-2023, 14:10
ale jak mam pomóc? Skoro stawiasz na pędraki, a akurat na tej rabacie ich nie zwalczałaś, to rozwiązanie jest oczywiste.

Lens79
25-07-2023, 15:28
Co dzieje się z moimi hortensjami? Drugi rok już kwiatostany są malutkie, liście jakieś zwiędnięte, szybko żółkną i opadają. To samo z choinami. Dodam, żę na przeciwnej rabacie, mam tę samą odmianę, sadzoną w tym samym czasie i rośnie pięknie. Te chore hortensję rosną obok klonów, otoczone też irgą płożącą. Walczyłam z opuchlakami, które zniszczyły mi rh oraz trzmielinę. Całe w dziurach. Wpuściłam nicienie i jest trochę lepiej to teraz kolejny problem :( Czy to może być przyczyną ?


ale jak mam pomóc? Skoro stawiasz na pędraki, a akurat na tej rabacie ich nie zwalczałaś, to rozwiązanie jest oczywiste.

Chociażby tak żeby podpowiedzieć jak najszybciej pędraki zwalczyć :)

Elfir
25-07-2023, 16:25
Chociażby tak żeby podpowiedzieć jak najszybciej pędraki zwalczyć :)

W tej chwili nie ma żadnych dopuszczonych chemicznych środków doglebowych dla amatorów, więc zostają nicienie

Lens79
25-07-2023, 20:22
W tej chwili nie ma żadnych dopuszczonych chemicznych środków doglebowych dla amatorów, więc zostają nicienie
Dziękuję

Pauliq
27-07-2023, 09:20
Witam. Mam pytanie dotyczące cyprysika lawsona columnaris. Jak często trzeba je podlewać bo gdzie nie zapytam, gdzie nie poczytam to inaczej piszą. Mają z 50cm aktualnie. I kiedy i czym je podlewać. Druga sprawa, jakieś opryski robić na wszelki wypadek? Mam ich dużo, na około działki i nie chce żeby coś im się stało. Nie są jakoś super wybarwione na niebiesko. Troszkę nawet od spodu robią się żółtawe. Sadzone są na piaszczystej glebie.

Elfir
27-07-2023, 17:01
Witam. Mam pytanie dotyczące cyprysika lawsona columnaris. Jak często trzeba je podlewać bo gdzie nie zapytam, gdzie nie poczytam to inaczej piszą. Mają z 50cm aktualnie. I kiedy i czym je podlewać. Druga sprawa, jakieś opryski robić na wszelki wypadek? Mam ich dużo, na około działki i nie chce żeby coś im się stało. Nie są jakoś super wybarwione na niebiesko. Troszkę nawet od spodu robią się żółtawe. Sadzone są na piaszczystej glebie.

Cyprysiki zaraz po posadzeniu muszą mieć stabilnie umiarkowaną wilgotność NA POZIOMIE KORZENI (a nie z wierzchu). Jak często podlewać zależy od ilości naturalnych opadów i temperatur. Podlewa się wodą. Na piaszczystej glebie na pewno szybciej przesychają, ale też ostatnio chyba sporo padało?
W kolejnych latach, gdy się ukorzeni, cyprysik znosi krótsze, umiarkowane susze.

Nigdy nie robi się oprysków "na wszelki wypadek". Jak już czujesz silną potrzebę wzmacniania roślin to zainwestuj w jakieś stymulatory wzrostu korzeni.

aga773
06-08-2023, 12:30
Do kiedy Waszym zdaniem można przesadzać [sosnę]?

Elfir
06-08-2023, 19:07
Do kiedy Waszym zdaniem można przesadzać [sosnę]?

Przestań spamować linkami to ci odpowiem.

Pauliq
07-08-2023, 10:13
Cyprysiki zaraz po posadzeniu muszą mieć stabilnie umiarkowaną wilgotność NA POZIOMIE KORZENI (a nie z wierzchu). Jak często podlewać zależy od ilości naturalnych opadów i temperatur. Podlewa się wodą. Na piaszczystej glebie na pewno szybciej przesychają, ale też ostatnio chyba sporo padało?
W kolejnych latach, gdy się ukorzeni, cyprysik znosi krótsze, umiarkowane susze.

Nigdy nie robi się oprysków "na wszelki wypadek". Jak już czujesz silną potrzebę wzmacniania roślin to zainwestuj w jakieś stymulatory wzrostu korzeni.

A mogę poprosić o pomoc w wyborze stymulatora? Wybór jest duży a nie wiem który będzie odpowiedni. Następna sprawa nawożenie. W jakich terminach? I nie chce nawozów gotowych, wolę poznać jakie pierwiastki mają być w jakim stężeniu w nawozie i kupię sobie w rolniczym. Tylko potrzebuje poznaj te wartości. I jeszcze jedno pytanie, czym sypnąć trawę żeby się dobrze zakorzeniła i zagęściła. Bo po azocie to tylko do góry idzie i kosić trzeba a najmniejsza susza robi z nią masakrę pustynna.

Elfir
07-08-2023, 18:07
A mogę poprosić o pomoc w wyborze stymulatora? Wybór jest duży a nie wiem który będzie odpowiedni. Następna sprawa nawożenie. W jakich terminach? I nie chce nawozów gotowych, wolę poznać jakie pierwiastki mają być w jakim stężeniu w nawozie i kupię sobie w rolniczym. Tylko potrzebuje poznaj te wartości. I jeszcze jedno pytanie, czym sypnąć trawę żeby się dobrze zakorzeniła i zagęściła. Bo po azocie to tylko do góry idzie i kosić trzeba a najmniejsza susza robi z nią masakrę pustynna.

Nie używam, więc nie umiem pomóc z konkretnym.

Nawozi się rośliny, które wypotrzebują składniki pokarmowe z gleby. A dopiero co zostały posadzone, więc składników powinny mieć dodatek. Najwyżej możesz sobie zrobić badanie w stacji chemiczno-rolniczej ilości składników pokarmowych w glebie - chociaż to się robi przed sadzeniem.
Nawozisz na początku sezonu, kiedy rozpoczną wegetację (pojawią się przyrosty).
Nie wiem czy gdziekolwiek znajdziesz zapotrzebowania cyprysików na poszczególne składniki mineralne w zależności od pory roku i wieku rośliny. Może ktoś kiedyś robił taką pracę naukową, możesz napisać zapytanie do uniwersytetów rolniczych, jak cię to fascynuje. W 99,99% ogrodach rosną bezproblemowo bez takich szczegółów.


trawników nie wolno przesuszyć. Jak trawnik ma być ładny, musi mieć nawadnianie. Wiosną dajesz wieloskładnikowy, a potem z przewagą azotu, bo fosfor spowoduje, że trawnik będzie chciał kwitnąć. Na jesień dodatkowo potasu.

giman
10-08-2023, 20:16
Co najlepiej zwabi osy do pułapki?
Oczywiście wiem, ze może to być woda z cukrem, sok owocowy, owoce.
Ale nie do końca to u mnie działa. Może jest jakiś specyfik co je zwabi masowo.
Wyjadają mi wszystkie jeżyny, dewastacja totalna.
Oczywiście mam w pułapce też te jeżyny, ale nadal skala łapania niewielka.
Może jakiś "wzmacniacz zapachu" do jeżyn/soku w pułapce albo coś, sam już nie wiem.

Elfir
10-08-2023, 21:34
nie używam, nie wiem

pestka56
12-08-2023, 14:15
Co najlepiej zwabi osy do pułapki?
Oczywiście wiem, ze może to być woda z cukrem, sok owocowy, owoce.
Ale nie do końca to u mnie działa. Może jest jakiś specyfik co je zwabi masowo.
Wyjadają mi wszystkie jeżyny, dewastacja totalna.
Oczywiście mam w pułapce też te jeżyny, ale nadal skala łapania niewielka.
Może jakiś "wzmacniacz zapachu" do jeżyn/soku w pułapce albo coś, sam już nie wiem.

Giman, to przypadłość ogrodowa :) U mnie murarki przylatują na śniadanie i wygryzają kawałeczki szynki. HA, HA, HA....
Osy też są, ale nie zauważyłam, żeby wyżerały owoce. Za to w tym roku ptaki zeżarly mi wiśnie i aronię prawie całkiem. Z wiewiórkami ścigamy się w kwestii orzechów, szczególnie włoskich. No, taka ogrodnicza karma. To przynajmniej z pożytkiem. Nie to co ćma bukszpanowa, której na szczęście w tym roku nie ma u mnie.
Nie przejmuj sie, to nie co roku tak.

giman
12-08-2023, 15:26
Pewnie mam wyjątkową jeżynę. Borówek, malin, aronii nic mi nie wyjada.
A jeżyna zjedzona doszczętnie przez osy i trochę brzoskwinie nadjedzone przez osy.

Ale z tym, że to nie tak co roku to fakt - rok temu ta sama jeżyna i zero os.

pestka56
13-08-2023, 11:45
Aronii nigdy nic nie rusza poza ptakami, które u mnie w tym roku miały wyżerkę, bo nie trafiłam w okienko zbiorów :) Za to ze zbiorów zeszłego roku mam nastawione 50 litrów aroniowego wina.

frytkiicola
13-08-2023, 14:40
Mam taki dylemat. Wczoraj ogród gdzie ma być trawa została potraktowana glebogryzarką, obecnie jestem w trakcie ręcznego wałowania i wyrównywania terenu. Teren posiada nawodnienie automatyczne. Specjaline czekałem na siew na drugą połowę sierpnia licząc że pogoda będzie juz duzo przyjemniejsza a tutaj przez nastepne 2 tygodnie zapowiedzi po 30 stopni w ciagu dnia.

Czy mimo wszystko mogę wysiać trawę w miejscu gdzie automatyczne nawodnienie jes? Mam jeszcze jedno miejsce gdzie już musialbym podlewać z ręki, tam pewnie lepiej poczekać na wrzesień?

Jeśli to ma jakies znaczenie to nasiona kiepenkerl classic.

Elfir
13-08-2023, 19:14
tam, gdzie masz nawadnianie termin siewu jest dowolny. Dobrze podlej przed siewem.

Pauliq
25-08-2023, 06:59
Jeden z cyprysów lawsona kolumnowego zaczyna brązowieć od dołu. Góra bardzo wyblakła. O co chodzi? To już 3 cyprys który w ten sposób umiera. Cóż za chorobsko go zabija? Mam ich 70 i pozostałe mają się raczej dobrze.

Elfir
25-08-2023, 12:17
raczej zabija je upał i susza. Mogły mieć słabszy system korzeniowy, mogły być przesuszone przed sadzeniem.

Pauliq
26-08-2023, 10:23
Dziękuję. Mam jeszcze jedno pytanie. Jesienny nawóz do iglaków. Kupiłem worek 50kg nawozu PKM. Potas 12%, fosfor 23% i magnez 4%. Oraz worek 20kg siarczanu magnezu. Magnez 21%, siarka 36%. Mam pytanie jak je zmieszać i w jakich dawkach sypać pod iglaki? Kilkanaście mam takich 4 metrowych świerków i 70 sztuk właśnie tych cyprysów około 70cm. Dziękuję za pomoc z góry

Elfir
26-08-2023, 18:58
Nie nawozi się roślin w pierwszym roku po posadzeniu. Czy reszta iglaków wykazuje objawy niedożywienia?

frytkiicola
27-08-2023, 08:31
Tydzień temu wysiałem trawę(skład poniżej). Generalnie sporo trawy dosyć szybko zaczęło kiełkować i ładnie schodzić, ale widzę też że jest sporo nasion które "stoją w miejscu". Są też miejsce/placki gdzie są nasiona ale nic nie wschodzi. Teren ma podlewanie automatyczne. Czy te nasiona które nie wschodzą póki co mogą być już martw czy może po prostu niektóre odmiany trawy które były w tej miesznce potrzebują wiecej czasu? Czy może niepotrzebnie panikuje?

Życica trwała- Lolium perenne (Vesuvius) – 20%
Życica trwała- Lolium perenne (Eurodiamond) – 15%
Życica trwała- Lolium perenne (Jubilee EG) – 10%
Kostrzewa kępowa – Festuca rubra commutata (Eurocrown) – 10%
Kostrzewa krótkorozłogowa – Festuca rubra trichophylla (Javelin/Euromaster) – 10%
Kostrzewa rozłogowa – Festuca rubra rubra (Jasperina) – 10%
Wiechlina łąkowa – Poa pratensis (Linares/Limousine) – 10%
Wiechlina łąkowa – Poa pratensis (Limousine/Linares) – 10%
Poa supina – 5%

giman
27-08-2023, 08:47
Tak się tylko wtrące, żeby panikę uspokoić ;) Elfir przyjdzie to potwierdzi.


czy może po prostu niektóre odmiany trawy które były w tej miesznce potrzebują wiecej czasu?
Potrzebują więcej czasu.


Czy może niepotrzebnie panikuje?
Niepotrzebnie.

Na razie wzeszła życica.
Mam wrażenie, że główne powody życicy w mieszankach to zapewnienie spokoju kupującemu. Bo jak to tak wysiać i nic przez 3 tygodnie nie widzieć.

Np.:
Życica trwała (Lolium perenne L.) - nasiona kiełkują bardzo szybko bo już po 5-7 dniach.
Kostrzewa kępowa (Festuca rubra commutata Gaud.) - Nasiona kiełkują po 12-14 dniach
Wiechlina łąkowa (Poa pratensis L.) - Nasiona kiełkują bardzo wolno po około 18-20 dniach

Elfir
27-08-2023, 15:59
Tydzień temu wysiałem trawę(skład poniżej). Generalnie sporo trawy dosyć szybko zaczęło kiełkować i ładnie schodzić, ale widzę też że jest sporo nasion które "stoją w miejscu".

Różne gatunki traw mają różne tempo wschodu. Na pełny wzrost trzeba czekać min 4-6 tyg.

bardziej niepokoją placki - czy to mogą być miejsca gdzie woda słabiej dochodzi?

Pauliq
27-08-2023, 17:00
Nie nawozi się roślin w pierwszym roku po posadzeniu. Czy reszta iglaków wykazuje objawy niedożywienia?

One są już wsadzone półtorej roku temu. A te duże mają już z 20 lat. Proszę o pomoc w wymieszaniu obu nawozów oraz w dawkowaniu. Gleba u mnie to sam piach. Nie nawet trawa ma ciężko u mnie przeżyć.

frytkiicola
27-08-2023, 17:19
Różne gatunki traw mają różne tempo wschodu. Na pełny wzrost trzeba czekać min 4-6 tyg.

bardziej niepokoją placki - czy to mogą być miejsca gdzie woda słabiej dochodzi?

Trochę tak - z jakiegoś powodu są miejsca które w teorii są objęte systemem podlewania ale i tak są dosyć suche w porównaniu do reszty. Same placki to może 10% całej zasianej powierzchni więc nie ma aż tak tragicznie.

To co teraz bardziej mnie martwi to po ostatniej burzy sporo nasion wymyło do dołków itp :( Chyba w takim wypadku nie ma co czekać tylko lepiej zrobić dosiewkę i znowu przewałować glebę?

Elfir
27-08-2023, 18:31
One są już wsadzone półtorej roku temu. A te duże mają już z 20 lat. Proszę o pomoc w wymieszaniu obu nawozów oraz w dawkowaniu. Gleba u mnie to sam piach. Nie nawet trawa ma ciężko u mnie przeżyć.

nie pomogę, bo nie wiem jakie potrzeby nawozowe mają akurat twoje rośliny. Chcesz dokładnego przepisu, a przecież do tego musiałbyś mieć analizę glebową składników mineralnych, żeby uzupełnić dokładnie tyle, ile potrzebują a nie przewozić.

Ja nie bawię się w laboratorium w swoim ogrodzie. Jak coś trzeba nawieźć, to kupuję wieloskładnikowy i sypię wg. dawkowania na opakowaniu (a jeszcze częściej "na oko").

Elfir
27-08-2023, 18:36
Trochę tak - z jakiegoś powodu są miejsca które w teorii są objęte systemem podlewania ale i tak są dosyć suche w porównaniu do reszty. Same placki to może 10% całej zasianej powierzchni więc nie ma aż tak tragicznie.

To co teraz bardziej mnie martwi to po ostatniej burzy sporo nasion wymyło do dołków itp :( Chyba w takim wypadku nie ma co czekać tylko lepiej zrobić dosiewkę i znowu przewałować glebę?

Te placki będą widoczne potem w czasie eksploatacji trawnika. Bo trawa nie będzie dostawała tyle wody, ile powinna.
Zraszacz podlewający obszar koła daje mniej wody na końcówce niż na początku, bo im dalej od zraszacza tym ma większa powierzchnię do podlania. Dlatego zraszacze powinny zachodzić na siebie zasięgiem min o 1/3

Nie boisz się ze chodząc po trawniku teraz poniszczysz młode siewki?

frytkiicola
27-08-2023, 19:21
Te placki będą widoczne potem w czasie eksploatacji trawnika. Bo trawa nie będzie dostawała tyle wody, ile powinna.
Zraszacz podlewający obszar koła daje mniej wody na końcówce niż na początku, bo im dalej od zraszacza tym ma większa powierzchnię do podlania. Dlatego zraszacze powinny zachodzić na siebie zasięgiem min o 1/3

Nie boisz się ze chodząc po trawniku teraz poniszczysz młode siewki?

Mam wrażenie że u mnie jest odwrotnie? Tzn. że na końcu zraszacz daje najwięcej wody, natomiast najmniej gdzieś w środku strumienia. Same "okręgi" nachodzą na siebie tak jak mówisz. Same zraszacze to rain bird 5004. Już trochę przy nich kombinowałem nieco regulujać strumień, ale może to był błąd i powinienem wrócic do ustawien domyslnych, człowiek juz sam nie wie.

Elfir
27-08-2023, 20:32
chodzi mi o to, że im dalej od źródła tym strumień wody robi większy obrót i tym samym obejmuje większy obszar

https://images91.fotosik.pl/681/1ed5188524063435gen.jpg

swierol
29-08-2023, 16:24
Mam pytanie o UWAGAAAAA, Trawniiiik! :) Po pierwszym sezonie ziemia w nie których miejscach się "uleżała" a i pozostałe skrawki trzeba trochę wyrównać i poprawić. Właśnie dosypuję ziemie (taki torf przemieszany z piaskiem) i trochę zagęszczam babą. Na to chce sypnąć dobrej, czarnej ziemi pod trawnik i zasiać trawę. I teraz pytanie. Czy tą ziemie i trawę zasiać jeszcze póki ciepło czy zostawić to już na wiosnę?

forgetit
29-08-2023, 18:38
chodzi mi o to, że im dalej od źródła tym strumień wody robi większy obrót i tym samym obejmuje większy obszar

https://images91.fotosik.pl/681/1ed5188524063435gen.jpg
Pozornie masz rację, ale RainBird chwali się, że na całym promieniu zraszania ma taką samą wydajność.

Elfir
30-08-2023, 16:18
Mam pytanie o UWAGAAAAA, Trawniiiik! :) Po pierwszym sezonie ziemia w nie których miejscach się "uleżała" a i pozostałe skrawki trzeba trochę wyrównać i poprawić. Właśnie dosypuję ziemie (taki torf przemieszany z piaskiem) i trochę zagęszczam babą. Na to chce sypnąć dobrej, czarnej ziemi pod trawnik i zasiać trawę. I teraz pytanie. Czy tą ziemie i trawę zasiać jeszcze póki ciepło czy zostawić to już na wiosnę?

siej, póki ciepło i pada

Elfir
30-08-2023, 16:20
Pozornie masz rację, ale RainBird chwali się, że na całym promieniu zraszania ma taką samą wydajność.

Gdyby tak było, nie byłoby konieczności nakładania na siebie zasięgów zraszaczy, a ich projekty nadal to zawierają

Pytajnick
30-08-2023, 18:39
Elfir. Czy wysypanie skoszonej trawy pod korę sosnową, w celu ograniczenia wzrostu chwastów, to pomysł dobry czy niezbyt? Mam teren z roślinami kwasnolubnymi i już mnie męczy lawirowanie kosiarką, więc chcę to obsypać i zapomnieć, choćby na jakiś czas.

Elfir
31-08-2023, 12:38
Skoszona trawa na wierz, nie pod korę. Chyba, ze ją wysuszyć. Mokra trawa łatwo gnije i wówczas zbija się w matę blokującą przepływ powietrza.
Jest dobra do ściółkowania, ale cienką warstwą na wierzchu rabaty.

Zasadniczo roślin nie sadzi się w trawniku tylko na rabatach, wiec likwidujesz trawnik i zamieniasz go w rabatę.

Pytajnick
31-08-2023, 14:16
Ech... nie ma lekko. :(
Dzięki.

forgetit
31-08-2023, 18:40
Gdyby tak było, nie byłoby konieczności nakładania na siebie zasięgów zraszaczy, a ich projekty nadal to zawierają

Wyciąg z karty katalogowej:

5000 Series Rotors
5000, Plus, PRS, SAM

Standard Features
• Rain Curtain™ nozzles feature:
- Large droplets for superior wind
resistance
- Effective close-in watering
- Even distribution over the entire radius

PiterBo
08-09-2023, 10:43
Mam takie pytanie mam południową ekspozycję i taki trochę zakątek przy tarasie. dostaliśmy budleję multi ( czy trio) i chcę ją tam posadzić ale chciałem jakąś sensowną rabatę zrobić i nie bardzo mam pomysł co by tam można wkomponować.

Budleja nie będzie prowadzona wysoko aby nie przesłonić widoku z okna, dodatkowo muszę wymienić trochę ziemi a na wierz zasypać zrębkami . Chciałem coś niskiego co można by skomponować z budleją najlepiej wieloletniego może jakiś krzewy ( nie koniecznie byliny..)
Jakaś sugestia podpowiedź...

Elfir
08-09-2023, 11:22
ta budleja sama z siebie wygląda bałaganiarsko. Zwłaszcza, ze nie wiadomo jakie to odmiany, a więc jaka duża będzie docelowo. (jak zaczniesz budleję przycinać w sezonie, to nie zakwitnie, więc nie da się jej trzymać w ryzach)
Budleję dość trudno skomponować z krzewami, bo na wiosnę ją mocno skracasz (więc jest dużo miejsca), ale pod koniec sezonu to ogromny, szeroki krzew (o ile nie masz odmian miniaturowych) z pokładającymi sie gałęziami, który wszystko zasłoni.
Ja ją zwykle zestawiam z bodziszkiem "Rozanne" bo bodziszek jest plastyczny i znosi i słonce i zacienienie. I właśnie kompozycje z bylinami i trawami ozdobnymi są najpowszechniejsze.

możesz otoczyć ją niskim żywopłotem z cisa lub karłowego ostrokrzewu - wówczas gałęzie będą trzymane w ryzach. Może być też bukszpan o ile u was nie ma problemów z ćmą bukszpanową.
Innym krzewem, który da radę to tawuła japońska.

PiterBo
08-09-2023, 13:38
Dziękuje za szybką odpowiedź.
Mam jeszcze jedną rabatę którą będę na jesieni próbował zrealizować ale tam chce połączyć brzozę brodawkowatą( będzie trzyma nie za wysoko) + sosnę + wrzosy / wrzośćce .. ale to jeszcze trochę do tego wszystkiego.

Elfir
08-09-2023, 19:28
od razu kup brzozę karłową (np."Gracilis", "Youngii"), zamiast ciąć normalną brzozę, co psuje jej pokój.

frytkiicola
10-09-2023, 14:42
To znowu ja ;)

Wczęsniej pisałem że jestem po sianiu trawy itd. Miałem problem z plackami ale nawet one powoli zarastają - tydzień temu dosiałem trochę trawy żeby jeszcze bardziej zagęścic. Trawa rośnie całkiem ok - jak na moje doświadczenie/błędy/umiejętnosci. Niestety pojawił się kolejny wróg w trawie - zółtlica.

Są miejsca że jej okazdy są wyższe od trawy, staram się to usuwać ręcznie, ale trawnik za domem jest duży i samej żółtlicy też sporo - manualnie chyba nigdy tego nie usunę, takie uroki działki która sąsiaduje z polami z dwóch stron. Czy istniej jednak jakiś posób żeby zredukować ilość tej żółtlicy? Czytałem że pierwsze przymrozki same ją zabiją - może po prostu nie pozostaje mi nic innego jak regularnie kosić(pierwsze koszenie za tydzień) i poczekać na następny sezon i znowu dosiać trawę? Z tego co zauważyłem to w miejsach gdzie trawa naprawdę jest gęsta chwastów jest bardzo mało lub zero - sama zółtlica głównie przebiła się tam gdzie trawa jest rzadsza.

Elfir
10-09-2023, 15:05
po koszeniu szybko zniknie

Robinson74
10-09-2023, 22:47
Cześć,
Kończę już budowę domu i pod koniec września ma przyjechać koparka, żeby zniwelować ogród (ok. 12 arów), żeby można było kosić kosiarką, co obecnie jest utrudnione ze względu na dołki, górki itp.
Na działce mam ok. 120-150 kubików ziemi z wykopów, ale będzie to głównie glina. :(
Moje pytanie jest takie. Jaką trawę kupić, żeby można ją było posiać nawet na początku października i żeby zdążyła się dobrze ukorzenić przed przymrozkami. Moim celem jest uniknięcie błota na działce. Stąd ta trawa.

Elfir
10-09-2023, 23:04
jak to nie ma być docelowy trawnik, to byle jaką tanią mieszkankę, tylko sprawdzić czy nie ma w niej gatunków jednorocznych (powinny być w składzie przede wszystkim kostrzewa czerwona (Festuca rubra) i życica trwała (Lolium perenne)

Robinson74
11-09-2023, 14:08
Dzięki.
Może wezmę coś takiego:

https://allegro.pl/oferta/trawa-tereny-suche-piaszczyste-sloneczne-oaza-5kg-6754698489
Życica trwała (Lolium perenne): 35%
Życica wielokwiatowa (Lolium multiflorum): 20%
Kostrzewa czerwona (Festuca rubra): 20%
Kostrzewa trzcinowa (Festuca arundinacea): 20%
Kostrzewa szczeciniasta (Festuca trachyphylla): 5%

Chociaż 80 zł za 5 kg to może trochę dużo?
Piszą, że z jednego worka wyjdzie 200 m2, czyli potrzebuję ok. 5 worków.

Elfir
11-09-2023, 15:04
to mieszanka na pastwiska a nie trawniki. Będzie rosło jak głupie, w kółko koszenie.
Życica wielkokwiatowa i nieodmianowa kostrzewa trzcinowa mają szerokie liście.

Robinson74
12-09-2023, 08:16
Dziękuję, a mogłabyś wskazać w necie przykładowy zakup z taką trawą, która nie będzie "rosła jak głupia". :)
Dodam, że to raczej nie będzie jeszcze docelowy trawnik, a jedynie coś co pozwoli mi na ziemi pochodzącej z wykopów (głównie glina) założyć tymczasowy trawnik (najlepiej jeszcze przed zimą), żeby uniknąć błota wokół nowo wybudowanego domu w tym roku i w przyszłym. Być może za rok zrobię docelowy trawnik.

Coś takiego?
https://dobryfarmer.pl/product-pol-477-Mieszanka-Traw-Kwalifikowana-Gazonowa-5-kg.html

Kostrzewa czerwona kępowa Rapsodia 15%
Kostrzewa czerwona kępowa Belleaire 5%
Kostrzewa czerwona rozłogowa Clemens/Heidrun 20%
Kostrzewa czerwona rozłogowa Rossinante 20%
Życica trwała Esquire 10%
Życica trwała Rokade 30%

Pytajnick
12-09-2023, 15:22
Dziękuję, a mogłabyś wskazać w necie przykładowy zakup z taką trawą, która nie będzie "rosła jak głupia". :)
Dodam, że to raczej nie będzie jeszcze docelowy trawnik, a jedynie coś co pozwoli mi na ziemi pochodzącej z wykopów (głównie glina) założyć tymczasowy trawnik (najlepiej jeszcze przed zimą), żeby uniknąć błota wokół nowo wybudowanego domu w tym roku i w przyszłym. Być może za rok zrobię docelowy trawnik.

Coś takiego?
https://dobryfarmer.pl/product-pol-477-Mieszanka-Traw-Kwalifikowana-Gazonowa-5-kg.html


"Trawnik gazonowy odznacza się wolnym odrostem, wymaga starannej pielęgnacji" To na pewno dobry wybór na coś tymczasowego?

Elfir
12-09-2023, 16:33
"Trawnik gazonowy odznacza się wolnym odrostem, wymaga starannej pielęgnacji" To na pewno dobry wybór na coś tymczasowego?

nie ma znaczenia czy jest ładne, byleby było tanie :D


może być ta:
https://allegro.pl/oferta/trawa-na-tereny-suche-odporna-na-susze-10-kg-400m2-13280901404

Albo sam zrób sobie mieszankę rajgrasu (40%) i kostrzewy (60%):
https://allegro.pl/uzytkownik/XAGROMIX/nasiona-trawy-99774

Pytajnick
12-09-2023, 22:59
Ze mnie ogrodnik żaden, czasu ciągły brak i mam psa, który np. w piłkę grać uwielbia, więc wybrałem mieszankę, w której najbardziej mnie urzekło słowo "Niewymagająca" :D Dodałem mikrokoniczynki i daje radę.
https://allegro.pl/oferta/trawa-uniwersalna-zageszczajaca-nasiona-10kg-400m2-13509654191

Elfir
13-09-2023, 00:58
z czego 15% z tej trawy jest jednoroczna życica westerwoldzka i dwa gatunki życic 50% silnie rosnące, pastewne - czyli wymagające częstego koszenia aby się nie wykłosiły i z trawnika nie zrobiło się twarde ściernisko.

Dziwnie tanie mieszanki sa tanie, bo mają gatunki pastewne a nie trawnikowe.

****
Na docelowy trawnik, który ma być ładny, życicy powinno być jak najmniej, bo to najszybciej rosnący gatunek.

Robinson74
13-09-2023, 12:39
Dziękuję za porady dotyczące traw.
Proszę jeszcze o potwierdzenie, czy "walcowanie" ziemi należy przeprowadzić PRZED czy PO sianiu trawy?

I druga kwestia.
Ze względów estetycznych chciałbym osłonić garaż blaszany od strony ogrodzenia z sąsiadem. Garaż stoi w narożniku działki w odległości 3 metrów od ogrodzenia.
Wysokość osłonięcia - ok. 2,0-2,5 m.
Szerokość osłonięcia - ok. 6,0 m.
W rachubę wchodzą jakieś drzewka lub pnącza. A może inne rozwiązanie? Dobrze by było, gdyby udało się SZYBKO osłonić blaszak.

A może jednak tuje?
Ale one szybko nie urosną. :(

Pytajnick
13-09-2023, 14:29
z czego 15% z tej trawy jest jednoroczna życica westerwoldzka i dwa gatunki życic 50% silnie rosnące, pastewne - czyli wymagające częstego koszenia aby się nie wykłosiły i z trawnika nie zrobiło się twarde ściernisko.

Dziwnie tanie mieszanki sa tanie, bo mają gatunki pastewne a nie trawnikowe.

****
Na docelowy trawnik, który ma być ładny, życicy powinno być jak najmniej, bo to najszybciej rosnący gatunek.

No masz ci los... Fakt,szybko rośnie, ale jest jakaś taka twardsza niż te, które siałem u rodzinki. Mam tego jeszcze więc może podrasować tym zestawem ?

Tak na marginesie, to oprócz haseł na workach z nasionami, gdzie każdy może pisać co chce, jakaś karta produktu by się przydała, by laik mógł przeczytać co kupuje :D

Elfir
13-09-2023, 14:59
przecież masz wypisane gatunki na opakowaniu.
Uprzedzałam jakie powinny być składniki

Elfir
13-09-2023, 15:05
Dziękuję za porady dotyczące traw.
Proszę jeszcze o potwierdzenie, czy "walcowanie" ziemi należy przeprowadzić PRZED czy PO sianiu trawy?

I druga kwestia.
Ze względów estetycznych chciałbym osłonić garaż blaszany od strony ogrodzenia z sąsiadem. Garaż stoi w narożniku działki w odległości 3 metrów od ogrodzenia.
Wysokość osłonięcia - ok. 2,0-2,5 m.
Szerokość osłonięcia - ok. 6,0 m.
W rachubę wchodzą jakieś drzewka lub pnącza. A może inne rozwiązanie? Dobrze by było, gdyby udało się SZYBKO osłonić blaszak.

A może jednak tuje?
Ale one szybko nie urosną. :(


Przed siewem walcujesz walcem o ciężarze człowieka aby ubić ziemię (aby się trawnik nie zapadał przy chodzeniu). Po siewie MOŻESZ walcować, lekkim walcem aby wcisnąć nasiona w grunt. Ale zamiast walcowania możesz np. rozsiać cienką warstwę kompostu lub piasku

Druga kwestia - jak chcesz osłaniać cudzy garaż pnączem, to musisz zrobić konstrukcję po której pnącze będzie się piąć. Najszybciej rosnącym pnączem jest rdest Auberta. Ale to jest roślinny potwór. Jedna sztuka starczy na te 6 mb
Żywotniki będą tanim rozwiązaniem. Jak kupisz wysokie, to możesz mieć osłonę natychmiast.
Można też robić żywopłot ze świerka ale on wymaga pełnego nasłonecznienia i właściwego cięcia.

Robinson74
13-09-2023, 15:28
Dziękuję.



Druga kwestia - jak chcesz osłaniać cudzy garaż pnączem, to musisz zrobić konstrukcję po której pnącze będzie się piąć. Najszybciej rosnącym pnączem jest rdest Auberta. Ale to jest roślinny potwór. Jedna sztuka starczy na te 6 mb
Żywotniki będą tanim rozwiązaniem. Jak kupisz wysokie, to możesz mieć osłonę natychmiast.
Można też robić żywopłot ze świerka ale on wymaga pełnego nasłonecznienia i właściwego cięcia.

Akurat chcę osłonić SWÓJ garaż, żeby nie drażnił sąsiada.
Czyli można kupić i posadzić tuje już o pewnej wysokości? Np. 1,5 m.

Pytajnick
13-09-2023, 16:49
przecież masz wypisane gatunki na opakowaniu.
Uprzedzałam jakie powinny być składniki

Tak, teraz dzięki Tobie jestem mądrzejszy, ale nasiona kupowałem wiosną, nie mając pojęcia w tym temacie. :cool:

Elfir
13-09-2023, 17:23
Dziękuję.



Akurat chcę osłonić SWÓJ garaż, żeby nie drażnił sąsiada.
Czyli można kupić i posadzić tuje już o pewnej wysokości? Np. 1,5 m.

Możesz nawet kupić czterometrowe.
Tutaj np. 1,5-1,8 m https://allegro.pl/oferta/tuja-szmaragd-donica-duza-1-8metra-50zl-sadzimy-9652547783
A tutaj 2,5 m: https://www.flower-garden.pl/zywotnik-zachodni-smaragd-250cm-balot-w-jucie

Jeśli chodzi o pnącza:
Rdest Auberta musi mieć podporę, ale winobluszcz być może da radę chwycić się blachy.

Madala
26-09-2023, 08:13
Droga Elfir, mam pytanie.
Chciałabym przesadzić pysznogłówki, orliki, rozchodniki (te strasznie zmarniały i muszę im zmienić stanowisko). Czy lepiej to zrobić teraz czy wiosną? Jak dla roślin będzie lepiej?
Chciałabym też założyć nową rabatę m. in. z gailardiami, bodziszkami (te rośliny kupię w doniczkach). I tu to samo pytanie. Czy lepiej teraz, czy poczekać do wiosny?
Pozdrawiam,
M.

Elfir
26-09-2023, 15:48
Najbezpieczniej przesadzać kiedy rośliny albo szykują się spoczynku (zżółkną liście) albo kiedy właśnie wypuszczają wiosną nowe pędy