PDA

Zobacz pełną wersję : Śmierć bliskich.



Uller
06-04-2004, 07:13
Z wielkim żalem zawsze przyjmuję wiadomość o tym, że umiera ktoś z bliskich tych ludzi którzy mają zacząć u mnie robotę na budowie. Wujek, babcia, matka, ojciec, akurat wówczas umierają kiedy wyznaczony początek prac. Całe szczęście, że często po takich pogrzebach następuje cudowne zmartwychwstanie. Szkoda tylko, że ponownie umierają przy rozpoczęciu prac u kogoś innego. To straszne.

rafałek
06-04-2004, 08:05
U nas nikt nie umarł, u nas w końcowej fazie negocjowania majster powiedział, że wejdzie miesiąc później "bo widzi, że nie jesteśmy zdecydowani" to mnie nauczyło, że trzeba najpierw podpisać umowę wstępną z terminem rozpoczęcia prac, a dopiero potem negocjować szczegóły... a majster po prostu podłapał lepszą fuchę.