PDA

Zobacz pełną wersję : Jak uchyla? "troszk?" du?e zwyk?e okna balkonowe?



Dot
06-04-2004, 09:03
Hej,

Tak sie sklada, że mam w domu TYLKO duże okna balkonowe, które własnie ze względu na swoje wymiary i budowę mogły być tylko rozwierne. W chwili zamawiania nie pomyślałam jednak niestety o możliwości jakiegoś subtelnego uchylania ich tak, aby mieć gwarancję, że będzie przewiew, a jednocześnie nie otworzą się na oścież przy silniejszym podmuchu wiatru. Myślę o jakiejś blokadce, która pozwoliłaby uchylic okno na kilka centymetrów i zablokować je w tej pozycji. Szczególnie przydałoby się to do pokojów dzieci, którym - jak sądzę - będzie dość strasznie spać w nocy przy oknach otwartych "niekontrolowanie". Oczywiście, nie pomyślałam również o nawiewnikach czy czymś takim. Okna przyjeżdzają za tydzień, więc w ich konstrukcji nic już nie zmienię.

Macie jakieś pomysły? Czy są jakieś blokadki, które montuje się już do gotowych okien?

Pozdrawiam / Dot

arogantisch
06-04-2004, 09:35
Gdy posiadałem u siebie w domu jeszcze stare drewniane drzwi balkonowe to miałem zamontowane... zwykłe łancuchy antywłamaniowe które zwykle montuje się na drzwiach wejściowych. Może nie było to jakieś super eleganckie rozwiązanie ale pozwalało na uchylenie okna na ok 4 cm - niestety była to stała szczelina.
Minusem na pewno było że czasami przy mocnych wiatrach "rzucało" drzwiami i hałasowało. Poza tym uratowało to mnie raz przed kradzieżą.. bo złodzieje po wepchnięciu drzwi byly nie przygotowani na cięcie łancucha...

Dot
06-04-2004, 09:47
Jest to jakiś pomysł, tylko taki łańcuch powinien być "twardy". Innymi słowy, powinien blokować okno w jakiejs pozycji (4 cm są jak najbardziej OK) tak, żeby nie można było go ruszyć ani w jedną, ani w drugą stronę.

Jakieś inne pomysły? :)

Dot

pchelek
06-04-2004, 11:20
hamulec pod skrzydłem - to takie okucie - mają je producenci okien.
Pozwala na dowolne otwarcie skrzydła i trzyma je otwarte.

Dot
06-04-2004, 12:01
I można ten hamulec zamontować w juz gotowych, zamontowanych oknach? Czy to odpowiednik takiej "zębatki", powszechnie występującej kiedyś w oknach?

Dot

pchelek
06-04-2004, 12:06
Jest pod spodem i można go zawsze dostawić do wstawionych już drzwi.
Nie ma żebatki tylko mechanizm cierny i ustawia się go w dowolnej pozycji.
Działa jak pas bezwładnościowy. żeby zamknąć drzwi to trzeba je lekko do siebie pociągnąć [zwalnia się blokada] i następnie płynnie się zamyka.

Dot
06-04-2004, 12:40
Bardzo dziękuję :)

Dot

galeonik
06-04-2004, 13:23
Ja nabyłem :D w sklepie z okuciami mały plastikowy grzebieniowy ogranicznik rozwarcia okna i zamontowałem go w pozycji pionowej w połowie drzwi balkonowych. Impreza kosztowała jakieś 7 zł i od 2 lat mam spokój - regulację uchylenia drzwi od jakiegoś 1 cm do ok 8, sztywne połaczenie " przeciwprzeciągowe", kot nie ucieka na balkon :D . W innych oknach mam zamontowane typowe mimośrodowe ograniczniki- dolne, które szczerze mówiąc stwarzają więcej problemów niż pożytku,zwykły niestety "puszczać" przy przeciągach.

Tommco
06-04-2004, 13:25
Ja kiedyś miałem takie specjalne urządzonka mocowane na dolnej ramy drzwi...na które po uchyleniu drzwi trzeba było nadepnącć i wysuwała się taka stopka...jak się chciało okno zamknąć to się też nogą zwalniało hamulec. Nie rozwiąże to problemu złodziei, ale jeśli chodzi o kontrolowany uchył to jest to OK.

Pozdrawiam

kaltam
06-04-2004, 13:38
Potwierdzam. Jeżeli są w oknach firmowe okucia to jest możliwość doposażenia w hamulec montowany od spodu lub góry. Działa znakomicie. Koszt ok. 100 zł /szt. - np. jest w okuciach Roto lub GU