Garaż na piętrze

[kooo]

Witam

Mamy działkę, która jest ok 2m poniżej poziomu drogi. (droga jest na nasypie)
Jesteśmy w trakcie prac nad projektem domu jednorodzinnego i z rozmów z architektem odnośnie ukształtowania/wykorzystania terenu i rozmieszczenia pomieszczeń doszliśmy do wniosku, że najbardziej optymalnie byłoby zrobić garaż na piętrze.

Piętro - poziom drogi : pokoje sypialne, łazienka, garaż
Parter - poziom gruntu : kuchnia, jadalnia, pokój dzienny, pomieszczenia gospodarcze (pod garażem)

Garaż wymagałby wzmocnienia ścian, stropu, uszczelnienia itd.

Nie jest to typowe podejście i jestem bardzo ciekaw czy ktoś budował coś takiego i może podzielić się doświadczeniami?
Jakie dodatkowe niespodzianki mogą mnie czekać?
Jak wygląda koszt wzmocnień ścian i stropu?

[ludwik_13]

Moim zdaniem nie ma przeciwwskazań. Kiedyś (w latach osiemdziesiątych) miałam w ręku katalog domów jednorodzinnych (i przykładowe realizacje) wydany w ówczesnej Czechosłowacji i przetłumaczony na polski. Katalog był słowacki a tam jak wiadomo płaskich terenow niewiele i sporo projektów było dla działek z nachyleniem ( rożnych- od drogi, do drogi, wzdłuż drogi....). Tam widziałam takie śmieszne rozwiązania , które idealnie wpisałyby się w Twoją działkę. I tak pewnie czeka Cię projekt indywidualny, więc konstruktor będzie wszystko liczył. Samochód to nie czołg a garaż nie schron przeciwatomowy, na pewno da się zrobić, choć pewnie koszty będą trochę wyższe niż przy rozwiązaniach standardowych. Za to jak sądzę widok zarówno z części dziennej jak i sypialni będzie Ci się ładnie otwierał .

[Margoth*]

Nie napiszę nic pomocnego, ale w moim mieście widziałam jeden taki dom: wprawdzie z garażem nie na piętrze, ale nad piwnicą (czyli na poziomie 0). Z tego, co wiem od ekipy, która stawiała SSO (tej samej, która budowała mój dom), cały ambaras polegał na wzmocnieniu stropu nad piwnicą, żeby auto mogło spokojnie stać w garażu. Dodatkowo od drogi do wjazdu do garażu trzeba bylo nasypać dużo ziemi i ten nasyp dobrze wzmocnić.

[slawek9000]

koszt konstrukcji nie będzie większy, obciążenia od aut osobowych są mniejsze niż sumarycznie wylewki, ścianki działowe i użytkowe od pomieszczeń mieszkalnych. Natomiast raczej nie polecałbym stropu gęstożebrowego a raczej monolityczny bo koło mogłoby wpaść w pustak, i trzeba bardzo dobrze rozwiązać problem izolacji. To co kapie z auta to rzadko jest woda, zazwyczaj też ma jakieś węglowodory a te przechodzą przez beton jak gąbka, więc trzeba naprawdę dobrze to przemyśleć, i to może być faktycznie jakiś tam ponadnormatywny koszt.

[antech]

Być może że potrzebny bedzie coś w rodzaju separatora oleju czy jakoś tak, podobnie jak w warsztatach, aby pomieszczenie na dole było bezpieczne do mieszkania. Bo jeszcze nie odbiorą Ci tej chaty do uzytkowania

[Kuba Dąb]

a mnie zastanawia jak planujecie rozwiązać wjazd do garażu.