PDA

Zobacz pełną wersję : odprowadzenie deszczówki



beata
14-11-2001, 14:16
Proszę o pomoc, w jaki sposób można odprowadzić deszczówkę z rynien, jeżeli nie ma rowów kanalizacyjnych?

bogo
17-11-2001, 17:30
Ja zrobiłem to jako niezależny system na około domu ponad drenażem. Wykonałem go z rur kanalizacyjnych ze studzienką plastikową przy każdej rynnie. Nie mam też kanalizacji burzowej ale wykorzystałem spadek terenu. W najniższym rogu działki wykopałem ogromny dół który zasypałem kamieniem. Do niego właśnie wprowadzona jest woda z opaski na około domu. Jak dół się przepełnia woda wycieka pod ogrodzeniem z kamieni na drogę która jest 40cm poniżej mojej posesji. Możesz zrobić podobnie. Jeżeli nie chcesz tego ujmować w system opaskowy jak ja możesz przy każdej rynnie wykopać w pewnej odległości od muru taki dół, zasypać go grubym kamieniem i w niego czy to pod ziemią czy napowierzchniowym odprowadzić wodę z rynien. Pozdrawiam.

Wojtek M.
26-11-2001, 11:12
Większość wody z rynien puszczę wolno na działkę 1400 m2. Ale część postaram się złapać do wkopanych w ziemię pod rynnami plastikowych beczek 200 litrowych. Trochę darmowej wody do podlewania trawnika z pewnością się przyda.
A może wkopię po dwie beczki? 2x4x200=1600 litrów!

uczen inz.
26-11-2001, 11:19
możesz zrobić tak jak zasugerował to bogo,ale deszczówka jest przydatna podczas upałów w ogrodzie.Możesz ją gromadzić w studzience zakopanej w gruncie.

bogo
27-11-2001, 21:03
Ja też wodę gromadzę w beczkach. Ale po przepełnieniu musi gdzieś odpłynąć. Inaczej będzie się rozlewać po posesji. Beczka na długo nie starczy - minuta intensywnego deszczu i jest pełna.

Agnicha1704
28-11-2001, 08:34
Wkop drugą beczkę i na wysokości górnej krawędzi pierwszej beczki zrób otwór i połącz beczki rurą (np. kanalizacyjną) - gdy beczka zacznie się przepełniać to rurą woda zacznie przepływać do drugiej beczki. Z drugą możesz zrobić to samo a rurę możesz poprowadzić na drogę - gdy druga beczka się przepełni to woda zacznie się wylewać na droge a nie na działkę. W ten sposób będziesz mieć deszczówkę do wykorzystania - a nadmiaru wody pozbędziesz się z działki.
Tak to widzę, ale to moja radosna inicjatywa twórcza. Tak mam zamiar zrobić u siebie. Nie wiem na ile ten pomysł jest dobry, ale brzmi dla mnie sensownie.
Pozdrowienia
Agnicha

<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Agnicha1704 dnia 2001-11-28 09:35 ]</font>

bogo
28-11-2001, 20:14
Agnicha nie wiem czy odpowiadałaś mi czy autorowi. W swej dłuższej wypowiedzi nie rozpisywałem się wogóle na temat tej beczki, potem o niej wspomniałem. Tak naprawdę wkopane mam właśnie 2 plastikowe 250l beczki ze sobą połączone. Na wiosnę mam zamiar wkopać jeszcze 750l transit tank. Wtedy deszczówy będę miał dużo. Oczywiście nadmiar musi odpływać. Tak samo można zrobić bez opaski na około domu czyli zaraz przy rynnie - najpierw beka, nadmiar do studzienki chłonnej (dziura ze żwirem). Ujęcie jednak tego w sysytem jest lepsze - woda gromadzi się w jednym miejscu. Pozdrawiam.

lullabysta
28-11-2001, 21:30
A może warto połączyć beczki dołem? Tak sobie pomyślałem że nie trzeba by było przekładać pompy zatapialnej z jednej beczki do drugiej? Co o tym myślicie?
pozdrawiam.
Artur

Agnicha1704
29-11-2001, 08:06
Bogo - pisałam do Ciebie. A Twoje pomysły wykorzystam - pomyślę o zbiorniku dużo wiekszym niż dwie beczki.
Pozdrowienia
Agnicha

mmag
10-07-2002, 12:35
rozwiązanie nie jest jednoznaczne, zależy od spadków terenu, rodzaju gruntu, wielkości działki, wielkości dachu. To po prosty trzeba policzyć, np z dachu 100m2 (nie duży) może w ciągu doby spaść 4 m3 deszczu, jesli mamy porę deszczową od paru dni, grunt nie przepuszczalny, sąsiada który nam zbudował płot na podmurówce, a wolno mu, robi nam się na dzałce potop. A do tego nie wolno mnam w swietle przepisów odprowadzać na działkę sąsiada deszczówki. Wg wtedy fajne rozwiązanie jak dla mnie to odprowadzenie deszczówki do stawku, oczka wodnego czy jak tam to nazwać. I to też trzeba policzyć, wielkość dopływu, parowanie, wsiąkanie części. Ja bym w każdym razie tak zrobiła, o ile miała bym na to miejsce. Można też ostatecznie podstawić pod każdą rynnę beczkę i rozprowadzenie drenem i niech się przelewa!

michalp
10-07-2002, 14:43
U mnie jest takie rozwiązanie:

Mam cztery ujścia wody z dachu, z dwóch spadają w dół łańcuchy, a pozostałe są odprowadzone. Tam, gdzie do ziemi schodzi rura - mam studzienki (z Wavinu), a tam, gdzie łańcuch - zwykłe studzienki z kratką. Całość jest połączona rurami @110. Zostało mi ok. 30 metrów rury drenarskiej i w miejscu, gdzie stykają się rury wokół domu następuje przejście z @110 na drenaską @113. Wszystko oczywiście ze spadkiem. Rura drenarska oplata moją działkę (w każdym razie oddala się od domu) i wpada do studni zbudowanej z dwóch kręgów. Do niej również wpada woda z instalacji drenarskiej pod domem. W środku pompa, która wyprowadza wodę pod dwa drzewa rosnące w rogu działki. Przez zastosowanie 30 m. rury drenarskiej jako odprowadzenie deszczówki nawet przy intensywnych opadach - niewiele wody dostaje się do studni. Może to wynika również z tego, że przy wlocie zamontowałem kolanko 90 stopni skierowane do góry. Powoduje się, że woda - jeśli nie może wchłonąć w ziemię - stoi w rurze drenarskiej.

Pozdrawiam,

michalp

Bodex
11-07-2002, 00:06
do podlewania ogrodka zuzywam ok 0,5 m3 dziennie, tydzien upałow to kilkanaście waszych beczek, a trzy tygodnie??? wode do podlewania mam ze studni. wode z rynien rozprowadzam po dzialce odpowiednio uformowanej. podczas potęznych ulew mam 2 kałuze które mi nie przeszkadzają, tuż po ulewie kałuże znikają, gdy kaluże nie chcą znikać potrzebna jest wywrotka żwiru i glebogryzara. koszt budowy studni na 7.5metra głebokości to 850zł materiały (kręgi) i 400 zł robocizna 2,5 dnia pracy dla 2 sprawnych. cembrowinę studni wykonałem sam i nie podam kosztów. jest prześliczna.

rychu
03-03-2003, 19:15
Ja mam to za sobą. Aby pozbyć się deszczówki mam 320 m2 dachu oraz zagłębione piwnice musiałem wykonać 120 mb rurociągu fi 150mm plus studzienkę rewizyjną.Wodę przejmuje rów meljoracyjny.Wszystko działa znakomicie.Koszt około 7000 zł.
Pozdrawiam.

_Piotr
06-03-2003, 08:39
Tak się zastanawiam czytając Wasze wypowiedzi - czy Wy sami kopiecie te doły pod beczki?
Mam takie ambitne pomysły, żeby samemu się za to wziąć, ale czasem zdaje mi się, że przeceniam swoje siły... :smile:

gruby
15-04-2003, 17:59
Czy możliwe jest odprowadzanie deszczówki do studni dawniej używanej do czerpania wody pitnej? Czy takie studnie mają zdolność nie tylko czerpania wody ale też pochłaniania?

tom soyer
16-04-2003, 08:14
gruby
ja mam tak zrobione. studnia musi byc chlonna albo miec zapas kilku kregow

Snowdwarf
16-04-2003, 08:40
jeśli nie ma możliwości podłączenia do kanalizacji deszczowej powinno się albo gromadziś edszczówkę na swojej posesji (beczki, zbiorniki) albo rozprowadzać ja na posesji ...

wiecej szczegółów na stronie poniżej...
paragraf 28.1, 28.2
warunki techniczne użytkowania budynków

snow

tdxls
16-04-2003, 08:43
snow!
A gdzie ta strona poniżej?
Pozdrawiam
Leszek

Snowdwarf
16-04-2003, 08:44
o kurde sorki nie wyswietliło sie...
może tera sie uda...

snow

tdxls
16-04-2003, 08:45
Teraz OK.
Piękne dzięki.
Leszek

Snowdwarf
16-04-2003, 08:52
ni ma sprawy...
snow