Czy naprawdę nie da się wstawić okna dachowego jak w poradnikach?

[cte]

Ekipa dekarzy z rekomendacją Fakro (namiary na nich wziąłem ze strony fakro) wstawiła mi okna połaciowe tak, że rzut dolnej ramy na podłogę wypada 15 cm od ściany. Tłumaczenie: "bo tak szły łaty". Ale sami te łaty bili, sami obcinali krokwie, sami rozmierzali dachówkę. Sami mówili, że okna dachowe to można zamontować kiedy się chce i gdzie się chce. A ja chciałem tylko zlicowanego ze ścianą kartongipsu z obudowy okna i możliwości dosięgnięcia do wywietrznika. Nie mam ani tego, ani tego. A mam 186cm wzrostu :(
Powiedzcie fachowcy: czy naprawdę nie da się przesunąć okna np. pół dachówki w dół tnąc dachówkę i dobijając ekstra łatę? I czy dodatkowy kawałek sufitu pod oknem nie będzie robił jak parapet (częściowo zasłaniał okna przed powietrzem z kaloryfera)

[jan_z_wolna]

Ciesz się . Zrobisz porządny glif. Będziesz miał mniejszy mostek. Same plusy.

[cte]

Ciesz się . Zrobisz porządny glif. Będziesz miał mniejszy mostek. Same plusy.

A ja myślałem, że "porządny glif" jest wtedy jak się okno w trumienkę zabuduje. A "nieporządny" jak jest skos zaraz przy oknie - w znaczeniu że zabudowa jest prostopadła do podłogi a równoległa do sufitu. Wtedy robi się ostry kąt przy oknie i ocieplenie musi być cieńsze. A to czy skos wychodzi metr od ściany kolankowej a nie na ścianie to raczej sytuacji nie poprawia.
PS Jakby cofnęli okno w stronę okapu, to do zlicowania mógłbym dać zalecane 6-8cm na trumienkę a potem w dół na ścianę. Ale jak wypchnęli do środka, to już nie widzę możliwości poprawienia. Może być tylko gorzej...

[Jan P.]

Życzenie klienta na pierwszym miejscu. Można wstawić co do 1 cm. Widocznie brak doświadczenia. Jan.

[Andrzej Wilhelmi]

Święte słowa! Poprawnie zamontować okna potrafi większość dekarzy ale wstawić je w dowolnym miejscu już tylko wirtuozi dachowi. Twoi dekarze nie mieliby problemów gdyby dach był pokryty gontem bitumicznym. Pozdrawiam.