PDA

Zobacz pełną wersję : drewniane ościeżnice na betonie - pomocy !



agitaa
24-08-2011, 19:16
Witam,
Nie znam się na montażu drzwi jednak martwi mnie jeden z problemów jaki mam z firmą, w której zamówiliśmy drzwi drewniane zewnętrzne. Otóż 2 podpory ościeżnicy drewnianej zostały postawione bezpośrednio na betonie. Trzecią podporę umieszczono na kawałku drewnianej sklejki ( bardziej chodzilo o złapanie poziomu niż izolację ). Montażyści tłumaczą, że wszystko jest zgodnie ze Sztuką, że drewniane podpory nie powinny się wypaczyć, że zastosowany lakier jest odpowiednim zabezpieczeniem przed wilgocią ( która i tak przez beton nie przejdzie, a trzeba nie lada "powodzi" by podpory nasiąknęły wspomnianą wilgocią ).
"chłopski rozum" mi mówi, że tą ościeżnice fajnie by było czymś od tej ziemi odizolować. Ale może niepotrzebny ten mój niepokój i wszystko jest OK?
Inną niepokojącą mnie rzeczą jest szpara ( ok 1,5 cm ) pomiędzy skrzydlem drzwi a kafelką. Czy te drzwi nie powinny jednak bardziej szczelnie przylegać do płytki ? Chyba, że szpara zostawiona celowo, na wypełnienie jakimś dobrym izolatorem - np szmato-ręcznikiem?
Dziękuję za zaintreresowanie i ew. odpowiedzi na nurtujące mnie wątpliwości :)

bwojtek
24-08-2011, 19:27
Nie wiem co to za dziwoląg ale pewnie robota lokalnego stolarza. Dla mnie mała porażka... Zwłaszcza ten próg z litego alu.

agitaa
24-08-2011, 19:39
Próg przeżyjemy, ubytki w płytkach też.
Bardziej boimy się o wypaczenie drewnianych podpór :-/

bwojtek
24-08-2011, 19:48
Bardziej boimy się o wypaczenie drewnianych podpór :-/ Nie ewentualne wypaczenie a wilgoć jest tu problemem!
Zazwyczaj ościeżnice wszelkich drzwi drewnianych montuje się nad posadzką by uniknąć podsiąkania wody poprzecznym przekrojem drewna. W tym przypadku wszystko zależy od sposobu zabezpieczenia drewna przed wilgocią i stopniem narażenia na opady deszczu.

EDIT:
To jest budowa nowego domu czy wymiana drzwi?

agitaa
24-08-2011, 20:20
@bwojtek: Dziękujemy za opinie!

Drzwi zostały wstawione do nowo budowanego domu. Zaczęło się od demolki płytek w wiatrołapie choć wcześniej, na naszą prośbę Szef firmy od drzwi ustalił z kafelkarzami jak daleko maja z tymi płytkami podejść, a potem było juz tylko gorzej :(
Zastanawiamy się nad reklamacją montażu, ale jedynym argumentem jest tylko nasze przeczucie, że coś jest nie tak :/, Panowie montażyści tak jak i szef firmy twierdzą, że wszystko jest w porządku ( w końcu my sie na tym nie znamy, a oni zjedli na tym zęby )

blokno
25-08-2011, 05:27
Zastanawiamy się nad reklamacją montażu, ale jedynym argumentem jest tylko nasze przeczucie, że coś jest nie tak :/, Panowie montażyści tak jak i szef firmy twierdzą, że wszystko jest w porządku ( w końcu my sie na tym nie znamy, a oni zjedli na tym zęby )

Na moje oko, to te drzwi wiszą w powietrzu - nie mają żadnego podparcia poza chwilowym klinem. Kotwa, która to niby trzyma (na jednym wkręcie!) jest tak wygięta, że mogłoby jej tam nie być, a efekt będzie ten sam. Pomijając izolację od dołu (która jest konieczna!) te drzwi są po prostu źle zamocowane - ościeżnica MUSI stać na klockach podporowych, a do ściany powinna być zamocowana dyblami. Reklamacja jak najbardziej uzasadniona. pzdr

Charlie
26-08-2011, 21:39
co za fuszera - wyrazy współczucia.