marcskier
27-08-2011, 06:27
Witam, z góry mówię, że będę używał amatorskiego języka, ale postaram się być jednoznaczny.
Mam problem, bo nie działa u mnie światło w jednym pomieszczeniu w nowym mieszkaniu, na razie nie mogę podłączyć zwykłej oprawy z dwoma kablami (niebieski i brązowy), więc wnioskuję, że normalne oświetlenie też nie zadziała.
Na ścianie wysoko, prawie pod sufitem, mam puszkę z połączonymi przewodami, pod puszką jest kolejna puszka (wg mnie na włącznik) a nad puszką idzie kabel do sufitu i tam wystaje kabel z kostką.
W puszcze pod sufitem są 3 kable wpuszczone do puszki kolejno: z lewej (od strony skrzynki z wyłącznikami, więc pewnie zasilające), od dołu (idące do dolnej puszki, pewnie gniazdko, jak wspomniałem) i do góry (do punktu oświetleniowego).
W kablu z lewej i z dołu mam po 3 przewody: żółtozielony, brązowy i niebieski. Do góry idzie kabel do oświetlenie z 4 przewodami: żółtozielony, brązowy, szary i czarny.
Połączenia kabli: z lewej żółtozielony z górnym żółtozielonym, z lewej brązowy z dolnym brązowym, z lewej niebieski z górnym szarym, dolny żółtozielony z górnym czarnym, dolny niebieski z górnym brązowym.
Podłączyłem pod dolną puszkę gniazdko dwufazowe (2 przyciski) wg schematu: od lewej żółtozielony, w środek brązowy, z prawej niebieski. Do punktu oświetleniowego podłączyłem oprawę z dwoma kablami: brązowym (do brązowego w kostce) i niebieskim (do szarego w kostce), ale lipa:(
Czy możecie mi pomóc i powiedzieć, które podłączenie jest niewłaściwe? Czy takiej oprawy wogóle nie da się podłączyć pod taką kostkę?
Mam problem, bo nie działa u mnie światło w jednym pomieszczeniu w nowym mieszkaniu, na razie nie mogę podłączyć zwykłej oprawy z dwoma kablami (niebieski i brązowy), więc wnioskuję, że normalne oświetlenie też nie zadziała.
Na ścianie wysoko, prawie pod sufitem, mam puszkę z połączonymi przewodami, pod puszką jest kolejna puszka (wg mnie na włącznik) a nad puszką idzie kabel do sufitu i tam wystaje kabel z kostką.
W puszcze pod sufitem są 3 kable wpuszczone do puszki kolejno: z lewej (od strony skrzynki z wyłącznikami, więc pewnie zasilające), od dołu (idące do dolnej puszki, pewnie gniazdko, jak wspomniałem) i do góry (do punktu oświetleniowego).
W kablu z lewej i z dołu mam po 3 przewody: żółtozielony, brązowy i niebieski. Do góry idzie kabel do oświetlenie z 4 przewodami: żółtozielony, brązowy, szary i czarny.
Połączenia kabli: z lewej żółtozielony z górnym żółtozielonym, z lewej brązowy z dolnym brązowym, z lewej niebieski z górnym szarym, dolny żółtozielony z górnym czarnym, dolny niebieski z górnym brązowym.
Podłączyłem pod dolną puszkę gniazdko dwufazowe (2 przyciski) wg schematu: od lewej żółtozielony, w środek brązowy, z prawej niebieski. Do punktu oświetleniowego podłączyłem oprawę z dwoma kablami: brązowym (do brązowego w kostce) i niebieskim (do szarego w kostce), ale lipa:(
Czy możecie mi pomóc i powiedzieć, które podłączenie jest niewłaściwe? Czy takiej oprawy wogóle nie da się podłączyć pod taką kostkę?