PDA

Zobacz pełną wersję : Warto przerabiać z gospodarczego na mieszkalny ?



kronos85
27-08-2011, 19:18
Witam "domek" ma ok40 m2 dostałem od rodziców.
Widnieje jako gospodarczy i chciałbym go rozbudować na mieszkalny tj. dobudować od strony bardziej krzywej(dłuższej) tak ok 4 metry po całości.Architekt odradza przebudowę, mówi że strasznie krzywe i nie będzie fajnie wyglądało i sugeruje żebym budował od nowa.Myślę że może tak mówi, bo projekt indywidualny to dla architekta dużo więcej roboty i kombinowania żeby z tego starego budynku coś fajnego wyszło.A może ma racje ?

Budżet jakim dysponuję na dziś to ok120 000 PLN wiem że na nowy dom nie starczy a nie chce mi się pchać szczerze powiedziawszy w kredyty.

Drodzy forumowicze co sadzicie o tym ?czy pchać się w przebudowę ? Mi nie zależy na luksusach do szczęścia są mi potrzebne salon z kuchnią ,na dole toaleta,może pokój jeden,chciałbym mieć jeszcze taras ale nie wiem czy wtedy dom by głupio nie wyglądał z zewnątrz , na piętrze łazienka ,sypialnia ,1 pokój, kotłownie myślałem zrobić w piwnicy.

wszelkie rady i krytyka mile widziana noo i niewiem co z garażem kompletnie czy mieć czy niemieć

kbab
28-08-2011, 00:11
ok- a co proponuje architekt, czy jego propozycja jest lepsza? Zwykle punkt patrzenia jest zgodny z punktem siedzenia - mi też energetyka "urzędasy" proponowała zrezygnowanie z aktualnej umowy i zawarcie nowej "budowlanej" - moja odpowiedź po usłyszeniu warunków była taka - gdybym cały nowy postawił dom to ten kawałek ściany z licznikiem "plombami" będzie stary. Przy innej działce mówili, że przed zakupem powinienem się upewnić, że jako właściciel będę mógł wyciąć drzewo (jego ścięcie było równoznaczne z karą wyższą od wartości działki w tym czasie) - dzisiaj na działce drzewa nie ma -o sankcji nie ma mowy. Dzisiaj architekci projektują budynki w których ściany mają inny kąt niż 90st i wcale nie mówią, że " nie będzie fajnie wyglądało". Na koniec to jeśli my decydujemy się na jakąś inwestycję to musi nam pasować pod względem funkcjonalnym i finansowym a nie "urzędasom".

Elfir
28-08-2011, 12:42
kronos - problem z budową polega na tym, że cześć kosztów budowy jest niezmienna, niewiele ulegająca zmianom niezależnie od wielkości budynku - zakup pieca, przyłącza, instalacje.

Krzywe ściany występują często w nowoczesnych budynkach, więc nie wiem, co się architekt czepia. Zmień architekta.

kronos85
28-08-2011, 16:37
Proszę spojrzeć na fotkę nr 5(ostatnią) w pierwszym poście dom jest ok 60cm dłuższy od strony ogrodu i tutaj mogła by pójść dobudowa powiedzmy ok 4m po całości.
Dom ma nowy dach z dachówki ceramicznej ok 4 lata i całe poddasze postawione na nowo co widać na fotkach.Chciałbym dźwignąć więcej w gorę, aby uzyskać więcej przestrzeni i móc wykorzystać poddasze do celów użytkowych.Dach prosty 2 spadowy tylko wymagałby przerobienia bo krokwie po podniesieniu budynku w górę okażą się za krótkie.

Na fotce widać :
-na niebiesko linie działki
-na zielono układ szyn stalowych od stropu
-czerwony kolor kierunek rozbudowy w stronę ogrodu

Szczerze to nie mam kompletnie wizji jak zagospodarować parter wiem że tych ścian na których są szyny stropu nie mogę zburzyć a mają one co najmniej 50cm grubości.Chciałbym mieć kuchnię z jadalnią , salon i toaleta wystarczy na dole na górze łazienka,sypialnia i 1 możne 2 pokoiki.Ogrzewanie na paliwo stałe kotłownię w piwnicy, tylko ze po rozbudowie domu, piwnica wyjdzie mi w środku domu (a gdzie dojście do węgla czy ekogroszku z zewnątrz)i kompletnie nie mogę sobie tego wyobrazić bo trochę mnie też działka ogranicza z innych stron.

Czy ktoś jest w stanie powiedzieć ile jestem w stanie "zaoszczędzić" :-) przerabiając ten budynek do stanu deweloperskiego niż miałbym budować od nowa ?
Szczerze powiedziawszy to trochę mnie ta przebudowa przeraża jedno szczęście ,że nikt tam nie mieszka i można to kompletnie "przemeblować" tzn. boję się że wpakuję więcej pieniędzy w przebudowę niż jakbym miał budować od nowa.
Na nowy budynek nie mam funduszy bo niec hce mi się zbierać kolejnych 5 lat na wykończenie budynku.

Czy możecie podać drodzy forumowicze ile włożyliście pieniędzy w rozbudowę waszych domów ?

Dziękuje za rady i uwagi

Elfir
28-08-2011, 16:49
nikt ci nie powie o kosztach, bo trzeba zrobic kosztorys.
Wejście do piwnicy możesz mieć niezależne, z zewnątrz. Ale przy piecu na paliwo stałe musisz mieć przewody dymowe i wentylacyjne. Masz takowe poprowadzone do piwnicy?
Chcesz rozbudowywać dom chyba z złym kierunku. Musiałbyś przerabiać strop, wykuwać otwory w ścianie nośnej.
Na twoim miejscu po prostu dobudowałabym z boku w lekkiej konstrukcji szkieletowej duży salon parterowy (a może dwukondygnacyjny, otwarty (antresola, ze schodami na piętro).
A w tej murowanej zrobić wejście z garderobą, kuchnię, wc i ewentualnie jadalnię. A także kotłownię - starczy tylko dobudować do ściany nowy komin.

kronos85
28-08-2011, 17:08
czy mowa jest o budynku widocznym na 1 zdjęciu czyli tym co ma już nowy dach????


TAK, ma już dachówkę i jest otynkowany.To właśnie jego chcę rozbudować i mam możliwość pójść tylko w stronę ogrodu bo z lewej strony jest droga a z tyłu i prawej strony dom rodziców.

Elfir@ w piwnicy nie mam żadnych przewodów dymowych i wentylacyjnych dochodzi tam tylko jakiś stary komin.

gopax
28-08-2011, 17:19
dach to jedna z droższych części remontu... czy dobudowane poddasze teraz jest tak niskie, że nie nadaje się na użytkowe?
jak tam jest wysoko?

kronos85
28-08-2011, 17:45
Poddasze ma wys 2,35m ,zostały wymurowane 3 bloki a potem zaczyna się skos ciężko mi powiedzieć ile tam jest powierzchni do zabudowy.po podłodze na piętrze jest ok 40 m kwadratowych.Dla nas to mało dźwigniecie samego poddasza.Chciałbym dźwignąć poddasze (wykorzystując jak najwięcej materiałów z już gotowego dachu) i dobudować od strony ogrodu "więcej " domu.

Elfir
28-08-2011, 18:00
Zdemontowanie dachu i postawienie go na nowo to w zasadzie taki sam koszt jak zbudowanie go na nowo. Ścianki kolankowe musiałyby zostać podniesione znacznie, bo budynek jest za wąski, by wygospodarować korytarzyk do dwóch pokojów i łazienki.

http://img832.imageshack.us/img832/3136/agatu.jpg

Niebieskim kolorem zaznaczyłam dobudowany komin oraz wentylację kuchni

gopax
28-08-2011, 18:40
Pytałam o wysokość na poddaszu własnie ze wzgledu na koszty przeróbki dachu... a gdyby zasadniczo nie ruszać tego co jest a właśnie bardziej rozbudować w "L" oczywiście w stronę ogrodu a poddasze wykorzystać w miarę możliwości takie jak jest....

gopax
28-08-2011, 18:42
... w kącie "L" mógłby być piękny taras:)

Elfir
28-08-2011, 20:09
W zasadzie na poddaszu można byłoby zrobić tylko sypialnię (nad kuchnią) z przechodnią garderobą z pralnią (nad spiżarką i wc) i łazienką (nad kotłownią). Zapasowy pokój mógłby powstać w częsci parterowej, za salonem. WC na parterze jest na tyle duże, że wejdzie prysznic, więc pokój miałby łazienkę. Trochę daleko, ale przynajmniej pokój można byłoby dobudować za jakiś czas a nie od razu.

Dlatego sugeruje szkielet drewniany w dobudówce - o wiele łatwiej go modyfikować niż murowanego.

Można też kotłownię i wc dobudować w części parterowej (zamiast salonu), salon urządzić w proponowanej kuchni, a tam, gdzie teraz zaproponowałam kotłownię, spiżarkę i wc zrobić kuchnię ze spiżarką i jadalnią.

Ale wydaje mi się, że lepiej jednak dobudować salon, bo wówczas można ładnie go przeszklić. Sądząc z układu rysunku technicznego, salon wypadnie co prawda od północy, ale duże okna ładnie powiążą go z przyszłym ogrodem. Jak zauważyła gopax tworzy się automatycznie piękne miejsce na taras.
Teraz ten budynek ma małe okienka i salon w starym budynku byłby odcięty od ogrodu i z powodu małych okien także niedoświetlony.

kronos85
28-08-2011, 21:07
Dziękuję za zainteresowanie teraz to już mam sieczkę totalną w głowie :-) ale z pewnością niektóre uwagi i pomysły są godne przemyślenia.Dla ścisłości pokarzę działkę z lotu ptaka i ustawienie względem drogi i domu rodziców.

Podsyłam tutaj link do chomika gdzie jest .pdf z całej inwentaryzacji budynku.
http://chomikuj.pl/klocekNL/Dokumenty/WYCUG,987720290.pdf

Z waszych sugestii wychodziłoby że salon powstałby ze strony wschodniej.

@Elfir Twoja propozycja jest godna zainteresowania tylko wejście musi być od strony ogrodu .Ten malutki budynek gospodarczy który jest "doklejony do drogi" będzie rozebrany i w miejsce niego nie mogłyby być schody ,tak jak sugeruje to Twoja wizja.Lewa ściana z kuchni według Twojego pomysłu to ściana nośna i koniec budynku od strony drogi.
.

Elfir
28-08-2011, 21:18
skoro będzie rozebrany, to tym bardziej można tam dobudować nowe wejście i schody. Z punktu widzenia architektonicznego - o wiele łatwiej zrobić schody wchodzące od szczytu budynku niż budować je wewnątrz i usuwać belki stropowe.
Cóż, mozliwości są, potrzebny jest łebski architekt

gopax
28-08-2011, 22:02
skoro będzie rozebrany, to tym bardziej można tam dobudować nowe wejście i schody. Z punktu widzenia architektonicznego - o wiele łatwiej zrobić schody wchodzące od szczytu budynku niż budować je wewnątrz i usuwać belki stropowe.
Cóż, mozliwości są, potrzebny jest łebski architekt
Teoretycznie można dobudować nowe wejście w tym miejscu ale praktycznie już nie, bo w myśl obecnie obowiązujących przepisów budynek musi znajdować się w odległości 4m od granicy działki i na wybudowanie bliżej nie dostaniesz pozwolenia....jeśli budynek już stoi od dawna (kiedyś były inne przepisy) i jest bliżej to nie może mieć na tej ścianie okien i drzwi... jeśli tam są to przy remoncie karzą je zamurować:( Przerabiałam ten temat w ubiegłym roku przy moim remoncie gdzie brakowało mi 20 cm...

Tak więc wejście od strony domu rodziców lub od ogrodu... ale z pewnością potrzebny Ci porzadny architekt:)

Elfir
28-08-2011, 22:07
gopax - niekoniecznie. Przebudowa może uwzględniać stan istniejący. Starczy wyburzenia nie zgłaszać jako "wyburzenia", tylko jako przebudowę.
A od strony drogi nie planowałam żadnych drzwi, lita sciana

gopax
28-08-2011, 22:18
Elfir - owszem jeśli nie zgłosi się rozbiórki to schody bedzie można zrobić ale czy bedzie można dobudować "salon" zaczynając przy drodze??????