Zobacz pełną wersję : Adaptacja poddasza
:welcome:http://forum.muratordom.pl/images/smilies/welcome.gif
Witam wszystkich zainteresowanych :).
Postanowiłam założyć swój wątek,ponieważ właśnie tutaj szukałam (i szukam ;)) inspiracji,gdy w końcu zdecydowaliśmy się z Mężem na adaptację naszego poddasza...
Chciałabym podzielić się z Wami Naszymi planami i liczę również na Wasze podpowiedzi i opinie.:)
Nasz dom był wybudowany w 1905 roku przez mojego pradziadka.Do tej pory kolejne pokolenia zamieszkiwały tylko dół,a poddasze pełniło funkcję strychu,suszarni,a raczej wielkiego składowiska rzeczy,które "jeszcze się przydadzą";).
Będąc małą dziewczynką bawiłam się na strychu i marzyłam o pokojach pod skosami...
http://forum.muratordom.pl/images/smilies/happyyes.gif
Kiedy 7 lat temu przyprowadziłam do domu Męża zdecydowaliśmy się jednak na stopniowy remont dołu,a adaptację poddasza odwlekaliśmy tym samym w czasie.Jednak nasza rodzinka powiększyła się :wave: i zrobiło się dość ciasno :oops:(Mamy dwie córeczki 5 i 2 lata)
Nadszedł więc ten długo oczekiwany moment i zaczęliśmy już coś grzebać :-):-):-).
Jednak uprzedzam,że tempo prac nie będzie zbyt szybkie,ponieważ zdecydowaliśmy się remontować poddasze bez kredytu(co wszystko wyjaśnia),a i mieszkać mamy gdzie...
Nie mam fotek kiedy poddasze było całe zagracone-może to i dobrze?
Sprzątaliśmy tam jakieś dwa miesiące...Opornie nam to szło.W lipcu wylaliśmy wieńce,które stanowią podstawę dla ścianek działowych z betonu komórkowego.
Zdjęcia dachu,który jak na swoje lata nie jest taki zły...
http://img402.imageshack.us/img402/6784/img0678jkr.jpg
To białe to wapno,którym ponoć dawniej trzeba było "smarować"kominy-w tym miejscu był kiedyś komin
http://img855.imageshack.us/img855/8880/img0677q.jpg
Tutaj nasza przyszła sypialnia
http://img200.imageshack.us/img200/4301/img0675zm.jpg
Po prawej wyjście na klatkę schodową,na wprost sypialnia
http://img836.imageshack.us/img836/862/img0674x.jpg
Widok z salonu na przyszłą łazienkę( z małym okienkiem)
http://img689.imageshack.us/img689/1655/img0673b.jpg
Po prawej pokój dla dziewczynek,dalej nasza sypialnia
http://img27.imageshack.us/img27/8435/img0670ii.jpg
Pokój dziewczynek
http://img405.imageshack.us/img405/1039/img0669d.jpg
Wielka klatka schodowa,która mnie denerwuje,a wkoło klatki hall
http://img143.imageshack.us/img143/3919/img0668l.jpg
hall,a na wprost łazienka
http://img822.imageshack.us/img822/3153/img0667ox.jpg
kawałek salonu
http://img577.imageshack.us/img577/8336/img0666zq.jpg
salon z lewej strony
http://img202.imageshack.us/img202/3378/img0665wj.jpg
łazienka
http://img31.imageshack.us/img31/763/img0664yb.jpg
http://img64.imageshack.us/img64/4660/img0663b.jpg
No to na razie tyle
:goodnight:
No to wpisuję się pierwsza :D Czyli dół zostawiacie, a Wasze będzie całe poddasze, tak?
Ile ma ścianka kolankowa? Bo wydaje się, że duuuużo :)
niemodna
01-09-2011, 12:03
jaką powierzchnię ma to poddasze, bo wydaje mi się że olbrzymią?
No to wpisuję się pierwsza :D Czyli dół zostawiacie, a Wasze będzie całe poddasze, tak?
Ile ma ścianka kolankowa? Bo wydaje się, że duuuużo :)
Witaj zosik:D
Niezupełnie zostawiam dół,bo mamy na dole kuchnię i pokój,w którym obecnie się gnieciemy.Najwygodniej byłoby mieć na poddaszu kuchnię,ale na razie planujemy zrobić tam mały aneksik przy ścianie dzielącej salon i łazienkę-żeby nie zbiegać za każdym razem na dół kiedy zachce się nam np.herbatki...
Ścianka kolankowa rzeczywiście dosyć wysoka-na razie ma 170cm,ale będziemy przedłużać krokwie,żeby zmieścić wełnę,a i podłoga się sporo podniesie,bo jest strasznie krzywo.Jakieś 30-40cm na pewno odejdzie...
jaką powierzchnię ma to poddasze, bo wydaje mi się że olbrzymią?
Witam niemodna:D
Poddasze zajmuje ok.130 m2-po odliczeniu powierzchni klatki schodowej
to strasznie wielka przestrzeń, macie co robic:)
A taką szafę też miałam na naszym strychu przed remontem - identyczna:)
to strasznie wielka przestrzeń, macie co robic:)
A taką szafę też miałam na naszym strychu przed remontem - identyczna:)
Tak,gopax w sumie wielka przestrzeń,ale mnie jakoś jeszcze jej brakuje...:yes::D
Niezupełnie zostawiam dół,bo mamy na dole kuchnię i pokój,w którym obecnie się gnieciemy.Najwygodniej byłoby mieć na poddaszu kuchnię,ale na razie planujemy zrobić tam mały aneksik przy ścianie dzielącej salon i łazienkę-żeby nie zbiegać za każdym razem na dół kiedy zachce się nam np.herbatki...
Znam ten ból, jak jedziemy na weekend to teściów to zazwyczaj wieczory spędzamy na górze (bo na dole nie ma jeszcze TV) i nie daj bóg zachce Ci się kromala czy herbatki... leć po schodach (a są dość strome) i wnoś do góry, nie ma bata, że czegoś nie rozlejesz. A ja sierota chodząca po schodach tylko w bloku już kilka razy z nich zjechałam, więc chodzę po nich jak paralityk ;) Aneksik jak najbardziej wskazany :)
Poddasze zajmuje ok.130 m2-po odliczeniu powierzchni klatki schodowej
No to świetnie, będzie co wykorzystać :)
To podsumowując, na górze będzie pokój dzieci, wasza sypialnia, łazienka i salon z aneksikiem, tak? I na dole kuchnia i pokój Wam zostaje? Bo rozumiem, że sami w tym domu nie mieszkacie :)
Jakiś tydzień zajęło nam skucie starych tynków:bash:
Następnie mąż mojej siostry (doświadczony w tych sprawach;))zaczął murować nam ścianki działowe
http://img684.imageshack.us/img684/3580/img0690d.jpg
http://img31.imageshack.us/img31/1808/img0687bk.jpg
Przy okazji mąż się nauczył i resztę sam dokończył :cool:
http://img571.imageshack.us/img571/1856/img0841s.jpg
http://img854.imageshack.us/img854/5804/img0838v.jpg
Na razie ścianki zostaną na tej wysokości,bo planujemy najpierw przedłużyć krokwie,wymienić belki,a potem resztę wymurujemy i oprzemy dach na ściankach-w ten sposób pozbędziemy się niektórych słupów,które "rosną" na środku pokoi.
Tymczasem mąż zajął się "zalepianiem"dziur w ścianach cegłami (kupiliśmy w cegielni tzw.odpad za grosze)
http://img695.imageshack.us/img695/6893/img0843zo.jpg
Ja zajęłam się czyszczeniem kątową cegieł na kominie(wentylacyjnym) i ścianie w salonie
http://img714.imageshack.us/img714/9240/img0845n.jpg
Kiedy mój wspaniały kuzyn zobaczył jak się męczę,pożyczył nam piaskarkę:yes:
Znajomy Taty pożyczył nam kompresor i takim sposobem mój dzielny mąż wypiaskował resztę ściany:wiggle:.
Ale ile kurzu z tego w całym domu było...:x
Dla mnie pozostało czyszczenie fug...
Znam ten ból, jak jedziemy na weekend to teściów to zazwyczaj wieczory spędzamy na górze (bo na dole nie ma jeszcze TV) i nie daj bóg zachce Ci się kromala czy herbatki... leć po schodach (a są dość strome) i wnoś do góry, nie ma bata, że czegoś nie rozlejesz. A ja sierota chodząca po schodach tylko w bloku już kilka razy z nich zjechałam, więc chodzę po nich jak paralityk ;) Aneksik jak najbardziej wskazany :)
No to świetnie, będzie co wykorzystać :)
To podsumowując, na górze będzie pokój dzieci, wasza sypialnia, łazienka i salon z aneksikiem, tak? I na dole kuchnia i pokój Wam zostaje? Bo rozumiem, że sami w tym domu nie mieszkacie :)
No właśnie...Nasze schody też są dość strome...:mad:
Mieszkamy z moimi rodzicami,którzy mają dwa pokoje i małą kuchnię-z prawej strony domu.
Z lewej strony domu my mamy dużą kuchnię i duży pokój oraz łazienkę(wspólną z rodzicami).
Rodzice chcieli się z nami zamienić,żebyśmy to my mieli dwa pokoje,ale jakoś wolimy ten ,który mamy...
A ten pokój zostawimy sobie,bo w sumie nie wiadomo czy dziewczynki będą zgodnie żyły w jednym wspólnym:yes:
Chciałam gdzieś wcisnąć na górze jeszcze jeden pokój,ale byłaby to mała klitka.
Aaaaa no to świetnie. Nie ma co wciskać skoro na dole zostanie wolny pokój. A nawet jeśli zapewne starsza się zbuntuje i "wyprowadzi się" na dół - dziadkowie będą mieli na nią oko :)
Aaaaa no to świetnie. Nie ma co wciskać skoro na dole zostanie wolny pokój. A nawet jeśli zapewne starsza się zbuntuje i "wyprowadzi się" na dół - dziadkowie będą mieli na nią oko :)
I właśnie o to chodzi:D
:) jestem
Widzę , że i Wy macie spore pole do popisu a cegiełka miodzio . A jaką planujesz fugę ciemną czy jasną , gotową czy ręcznie robioną ? I tej piaskarki zazdroszczę , bo wiem jak to męczarnia jechac szlifierką. Powodzonka , będzę śledzic i czasem coś pisac.
:) jestem
Widzę , że i Wy macie spore pole do popisu a cegiełka miodzio . A jaką planujesz fugę ciemną czy jasną , gotową czy ręcznie robioną ? I tej piaskarki zazdroszczę , bo wiem jak to męczarnia jechac szlifierką. Powodzonka , będzę śledzic i czasem coś pisac.
Witam:D
Dzięki;)
Najpierw chciałam fugę jasnoszarą,potem jak zobaczyłam Twoją to chciałam tylko taką:yes:
Zdecydowaliśmy się jednak na piaskową Nanospoinę firmy Alpol.Już mamy kupioną,ale nie jestem do końca przekonana...
Ja chciałam prawie białą , taką muzealną. Ciekawi mnie efekt końcowy , bo cegła piaskowana jest o wiele ładniejsza niż szlifowana.
Mnie też ciekawi efekt końcowy...Sama nie wiem jak będzie się prezentować ta cegiełka...Teraz bez fug podoba mi się.Mój nadgorliwy kuzyn nie mógł się powstrzymać i zrobił próbę fugowania przy oknie i jakoś nie wyobrażam sobie całej ściany tak wyglądającej:eek::eek:Chciałam zostawić jeszcze cegłę w sypialni,ale są tam taaakie schody.Niby to ma swój urok,ale przez moją alergię na kurz chyba nie dałabym rady spokojnie spać.Najrówniej są wymurowane ściany szczytowe.
Na razie zakończyliśmy czyszczenie cegieł.Przez to piaskowanie cała cegła jest tak zakurzona,że nie wiem czym ją doczyścić przed fugowaniem i impregnacją.Omiatam ją miotełką,ale to syzyfowa praca.Cały pył się unosi,a potem z powrotem opada na cegłę:bash:
A to nasz komin,który od góry trochę się sypie-kiedyś musiał zaciekać po nim deszcz.Zacieków nie da się usunąć ani kątówką,ani piaskarką.Trzeba będzie go troszkę obtynkowac:eek:
http://img801.imageshack.us/img801/773/img1044iw.jpg
http://img148.imageshack.us/img148/6020/img1042d.jpg
Mimo moich sprzeciwów kuzyn wymieszał remmers z olejem roślinnym i posmarował zafugowane cegiełki:mad::mad:Mam nadzieję,że po mojej impregnacji cegły nie będą się znacząco różnić.Jakoś bardziej podoba mi się cegła bez fugi...
http://img215.imageshack.us/img215/1125/img1045bl.jpg
http://img12.imageshack.us/img12/6536/img1047wd.jpg
http://img405.imageshack.us/img405/2108/img1027fd.jpg
http://img560.imageshack.us/img560/3352/img1041mg.jpg
Oj czepiasz się ...pięknie jest , dostanie uroku jak dasz fugę na całej ścianie. Wydaj mi się , że bez fug będziesz mieć więcej kurzu niż z nimi .
Pokarz jeszcze zaimpregnowane cegiełki:)
Pokażę na pewno,ale na razie zostawiam cegłę w spokoju i teraz zajmiemy się dachem...;)
Oj ja tez czekam na ciąg dalszy, bo również czeka mnie remont poddasza, choc ciutkę mniejszego. Szukam inspiracji. Zazdroszcze wysokiej ścianki kolankowej, u mnie to niestety 40 cm. Trzymam kciuki !!
Oj ja tez czekam na ciąg dalszy, bo również czeka mnie remont poddasza, choc ciutkę mniejszego. Szukam inspiracji. Zazdroszcze wysokiej ścianki kolankowej, u mnie to niestety 40 cm. Trzymam kciuki !!
Witam anica31:D
Oj,ciąg dalszy będzie powolny-chyba,że wygramy np.w totka?:D
Teraz jesteśmy na etapie impregnacji drewna na dach i mąż dalej zamurowuje dziury w ścianach...
Ja też cały czas szukam inspiracji,a podoba mi się tyle rzeczy,że trudno mi się zdecydować...:rotfl:
Ścianka kolankowa u Ciebie rzeczywiście niska w porównaniu do mojej,ale pewnie można/trzeba się przyzwyczaić.A mój mąż wciąż narzeka,że będziemy na naszym poddaszu na kolanach chodzić...:p.
Jak zaczniesz u siebie wrzuć jakieś fotki-chętnie obejrzę Wasze zmagania:yes:
A czym planujecie wyrównać podłogę? Wylewka czy keramzyt. Ja mam taki sam strop z metalowymi szynami w betonie i zastanawiamy się co zastosować.
kardamina
25-09-2011, 18:15
Przyznaję, mnie również interesuje wylwka na tym stropie. Bo na pierwszy rzut oka, to mamy podobny, z tym, że ... w moim tzw stropie mam "drewniane" tregry a nie tak, jak u Ciebie, metalowe.
A, tak w ogóle, to... witam wśród remontujących :)
Witam Dziewczyny :welcome: :)
Planujemy zrobić wylewkę mixokretem.W łazience,salonie i hallu ogrzewanie podłogowe,a u Dziewczynek i w sypialni grzejniki.Najpierw oczywiście styropian.Szyny są na różnej wysokości i będzie trochę cudowania...:eek: Hydraulik doradzał nam,żeby styropian ułożyć między szynami-nie przykrywając ich-a na te szyny ekran odbijający ciepło.Ale czy nie lepiej przykryć ich chociaż 1-centymetrową warstwą styropianu...?
:-?
Dawno nic nie pisałam,ale w sumie nic zbytnio znaczącego się nie działo...Tzn,co można by Wam pokazać ;) "Spryskaliśmy"cały dach środkiem na robale-Hylotoxem-tak na wszelki wypadek,bo nie było słychać ich chrumkania,ani nie było żadnej mączki.Jednak dziurki są-tylko nie wiemy kiedy robale się wyprowadziły...Po wywietrzeniu wymieniliśmy stare ,nadżarte słupy-nadżarte było tylko ok 1cm,a cały,spory rdzeń zdrowiutki :).Cieszy mnie to ,bo po takim wiekowym dachu spodziewałam się najgorszego...Wzmocniliśmy dach,przykręcając dodatkowe płatwie,a jutro zaczynamy przedłużać krokwie :wiggle:
Zdjęć na razie nie mam,ale jutro postaram się coś niecoś popstrykać.
Acha jak już wspominałam w pierwszym poście,cenię sobie wszelkie uwagi i podpowiedzi:rolleyes: Może ktoś z Was już te sprawy przerabiał lub ma sensowniejsze pomysły niż my i nasi "pomocnicy",to zapraszam i dziękuję ;)
Mam pytanie do Czejeny:) autorki wątku - jaka była wysokość tego strychu - na poziomie tych belek - "jętek" ? Mam również strych do zaadaptowania, ale tam te poprzeczne belki jętki są na wysokości 2 metrów i obawiam się, że to za mało, nie wiem dokładnie jak jest liczona średnia, która ma ponoć być zachowana - 2,2 m...
Witam, nam radzono wysypanie keramzytem-jest lekki, izoluje akustycznie i termicznie- a na to płyta osb. Lub znalazłam też propozycję firmy Akusta- www.akusta.pl -tzw kołyski i legary akustyczne, z wyglądu fajna i prosta rzecz ale to nie wygląd się liczy. Nasza podłoga wygląda tak. Boimy się, że wylewka będzie za ciężka. No i oczywiście koszty też nie są bez znaczenia.Pozdrawiam.
Mam pytanie do Czejeny:) autorki wątku - jaka była wysokość tego strychu - na poziomie tych belek - "jętek" ? Mam również strych do zaadaptowania, ale tam te poprzeczne belki jętki są na wysokości 2 metrów i obawiam się, że to za mało, nie wiem dokładnie jak jest liczona średnia, która ma ponoć być zachowana - 2,2 m...
Witaj kris
Do tej pory jętek jeszcze nie mieliśmy...Chodzi Ci pewnie o wysokość płatwi pośrednich...?Płatwie pośrednie są na wysokości 2,2m,a jętki,które dopiero teraz zamocowaliśmy są na wysokości 2,70.A jaką masz wysokość w szczycie?Niektóre poddasza w ogóle nie mają ścianek kolankowych lub mają je bardzo niskie,a wtedy płatwie są niżej...-zaś szczyt wyżej ;)
Witam, nam radzono wysypanie keramzytem-jest lekki, izoluje akustycznie i termicznie- a na to płyta osb. Lub znalazłam też propozycję firmy Akusta- www.akusta.pl -tzw kołyski i legary akustyczne, z wyglądu fajna i prosta rzecz ale to nie wygląd się liczy. Nasza podłoga wygląda tak. Boimy się, że wylewka będzie za ciężka. No i oczywiście koszty też nie są bez znaczenia.Pozdrawiam.
Jola to nasze podłogi są bardzo podobne;)
Nie orientowaliśmy się co do innych zastosowań,bo zależy nam na ogrzewaniu podłogowym,a wtedy to już tylko wylewka betonowa wchodzi w grę.Jeśli chodzi o "akustę"to ciekawa propozycja...A orientowaliście się jak cenowo za 1m2 wychodzą pozostałe rozwiązania?Jeśli możesz,to napisz jakie są koszty.Jeśli chodzi o wylewkę betonową to u nas będzie to ok.5cm warstwa-zdaniem fachowców ciężar rozłoży się równomiernie na całej powierzchni.Ojciec,który jakieś 30 lat temu wymieniał stropy trzcinowe na betonowe twierdzi,że strop został odpowiednio wzmocniony prętami.Ale trzeba brać również pod uwagę,czy są dobrze wzmocnione ściany(wieniec)i odpowiednie fundamenty...
Pozdrawiam:rolleyes:
Przedłużyliśmy krokwie,przykręciliśmy dodatkowe płatwie,zamocowaliśmy jętki,wymieniliśmy słupy:
http://img194.imageshack.us/img194/3749/img1155l.jpg
http://img190.imageshack.us/img190/9295/img1154ea.jpg
http://img194.imageshack.us/img194/3719/img1153fo.jpg
http://img24.imageshack.us/img24/5190/img1152vc.jpg
http://img718.imageshack.us/img718/6296/img1151t.jpg
http://img21.imageshack.us/img21/8678/img1148f.jpg
http://img403.imageshack.us/img403/7655/img1147r.jpg
http://img41.imageshack.us/img41/5955/img1146a.jpg
Teraz Mężuś powoli wznosi ścianki do góry-powoli,bo ostatnio długo pracuje:eek:
A ja z tych co panikują jak dokłada się drewna do konstrukcji , bo nie wiem czy fundament udźwignie dodatkowy ciężar... pewnie się mylę , u nas mąż też musiał mnie uspokajać . Super pędzicie do przodu , a powiedź mi ten Hylotox jest dobry bo ja też będę musiała coś kupić na górę . Wiem ,że ludzie go zachwalają a jak Ty myślisz?
Ach Ci mężowie :rolleyes: Twój to jeszcze wraca mój będzie trzy dni w tygodniu w domu i co mam powiedzieć:bash::bash:
Ale jak mus to mus.
I ta ściana ... ach :D w jakim będzie pokoju i czy belki będziesz szlifować?
A ja z tych co panikują jak dokłada się drewna do konstrukcji , bo nie wiem czy fundament udźwignie dodatkowy ciężar... pewnie się mylę , u nas mąż też musiał mnie uspokajać . Super pędzicie do przodu , a powiedź mi ten Hylotox jest dobry bo ja też będę musiała coś kupić na górę . Wiem ,że ludzie go zachwalają a jak Ty myślisz?
Ach Ci mężowie :rolleyes: Twój to jeszcze wraca mój będzie trzy dni w tygodniu w domu i co mam powiedzieć:bash::bash:
Ale jak mus to mus.
Muszę przyznać,że ja też panikowałam z tym dodatkowym drewnem ;)Radziliśmy się fachowców i zapewniali nas,że to dodatkowo wzmocni dach.Dodatkowe płatwie są skręcone ze starymi,podparte grubszymi słupami,jętki też mają wzmacniać konstrukcję.Poza tym to wszystko nie było aż tak ciężkie...Mocowaliśmy to we trójkę ( łącznie ze mną).Drewno kupiliśmy rok temu i zdążyło bardzo dobrze wyschnąć.
Gdybyśmy choć w połowie pędzili tak jak Wy,to bylibyśmy teraz na etapie meblowania :yes::lol2:
A jeśli chodzi o Hylotox to mam nadzieję,że jest tak dobry jak go chwalą...Dużo czytałam na tematy zwalczania szkodników i zabezpieczania drewna przed nimi i w końcu zdecydowałam się właśnie na ten środek(stosowano go ponoć na Wawelu ;) )
Jak dokończymy to,co mamy zaplanowane na najbliższe tygodnie,to mamy zamiar jeszcze raz cały dach potraktować tym środkiem(nowe drewno nie było nim zabezpieczone).Jest to silna trucizna-mimo dobrze pozatykanych szczelin przy drzwiach na poddasze trochę tego smrodu przelazło na dół-musieliśmy się wynieść na cały dzień-na szczęście do nocy się wywietrzyło i mogliśmy spać spokojnie.Na górze zapach zniknął po 4 dniach(wszystkie okna były cały czas otwarte).Mąż miał taki opryskiwacz (do drzewek)i tym to rozpylał.Nie zauważył,że mu podciekało na biodro i tak go poparzyło,że skóra schodziła mu dwa tygodnie:eek:
Ściana z cegły będzie w salonie,a belki będę szlifować,ale raczej pod koniec prac,bo zdążą się jeszcze zabrudzić.
A co do Twojego Męża,to współczuję:sad:.Mojemu też czasem zdarza się delegacja-na szczęście rzadko.Ale jak mus to mus...-w końcu ktoś musi na to wszystko zapracować,no nie?:yes::lol2:;)
Witam, nie odpowiadałam, gdyż nie było mnie chwilkę w kraju. Ale nastąpiła zmiana wersji i decyzja zapadła na wylewkę ok 5cm na styropianie.Fachowcy orzekli, że strop wytrzyma i ciężar rozłoży się właśnie na tych wystających belkach. Strop jest też wzmocniony poprzecznymi prętami i skoro wytrzymał nacisk kilku ton szlaki jako dawny stropodach to wytrzyma tym bardziej cienką warstwę betoniku. Jest to najszybsza i najtańsza wersja, więc na temat innych opcji już się nie dowiadywaliśmy. Pozdrawiam.
No to kiedy zaczynacie jola69?
milkowska
17-10-2011, 20:48
faktycznie widać różnicę w powierzchni poddasza jak nie ma słupów. Zastanawia mnie tylko czy będziecie robić okna dachowe? Widzę małe okienka na ściankach kolankowych ale to chyba mało będzie, co?
faktycznie widać różnicę w powierzchni poddasza jak nie ma słupów. Zastanawia mnie tylko czy będziecie robić okna dachowe? Widzę małe okienka na ściankach kolankowych ale to chyba mało będzie, co?
Hej milkowska,właśnie nie wiem co począć z tymi oknami...Te na ściankach kolankowych rzeczywiście są małe.Spad dachu jest niestety za mały żeby wstawić zwykłe okna dachowe,a jedno okno na płaski dach to wydatek ok.2000,do tego jeszcze robocizna,bo sami tego nie zrobimy...:bash::confused: U Dziewczynek w pokoju jest duże okno i jedno małe,więc nie powinno być problemu.Za to w sypialni tylko 2 małe i to od północnej strony,więc jest mało światła.Z drugiej strony będziemy tam spędzać tylko noce...:D.A w salonie duże okno od strony płd-zach. więc wpada dużo światła.Uwielbiam słońce i naturalne światło.Nie ukrywam,że chciałabym dodatkowe okna w dachu.Jak postawimy te nieszczęsne ścianki działowe do końca,to okaże się ile rzeczywiście światła wpada do poszczególnych pomieszczeń-wtedy zdecydujemy.:yes:
Fajnie się zapowiada,więc też tu u Ciebie zostanę,Metraż duży,to będziesz miała pole do popisu w urządzaniu już nie mogę się doczekać,ale to trochę potrwa,Życzę wytrwałości i cierpliwości:)
Witam nazwa12 Dziękuję bardzo :hug: i zapraszam do podglądania :).Też już nie mogę się doczekać urządzania,ale kiedy to będzie...:bash: :confused: ;)
Witam ponownie po dłuższej nieobecności. Zaczynamy ok 10 listopada. Rozłożą styropian i rurki do ogrzewania w podłodze, wyprowadzą kanalizację i zalewają betonik. Potem chwila przerwy żeby to wyschło i odparowała woda i chyba po nowym roku wchodzą z gips-kartonem i całą resztą. Taki jest scenariusz wg fachowców, mamy nadzieję, że nie będzie jeszcze przymrozków w dzień bo plan diabli wezmą. Maszyna do betonu nie może podobno pracować na mrozie no i piach nie może być skałą. Pozdrawiam. A obecnie wygląda tak:
szczepan208
28-10-2011, 19:20
witam wszystkich piszacych. Mam pytanko do tworczyni tego watku, bo moze w niedlugim czasie tez takie cos moze mnie czekac. Na to zagospodarowanie podasza musialas miec pozwolenie i projekt od architekta???? dach tez bedziecie zmieniac??? pozdrawiam
Witam ponownie po dłuższej nieobecności. Zaczynamy ok 10 listopada. Rozłożą styropian i rurki do ogrzewania w podłodze, wyprowadzą kanalizację i zalewają betonik. Potem chwila przerwy żeby to wyschło i odparowała woda i chyba po nowym roku wchodzą z gips-kartonem i całą resztą. Taki jest scenariusz wg fachowców, mamy nadzieję, że nie będzie jeszcze przymrozków w dzień bo plan diabli wezmą. Maszyna do betonu nie może podobno pracować na mrozie no i piach nie może być skałą. Pozdrawiam. A obecnie wygląda tak:
O!Ale Wy już macie wykonany kawał dobrej roboty...:jawdrop:
Jaki macie tam metraż?I ile planujecie pokoi?A będziecie kłaść jeszcze drugą warstwę wełny między profile?To trzymam kciuki za ładną pogodę ;)
Pozdrawiam...
witam wszystkich piszacych. Mam pytanko do tworczyni tego watku, bo moze w niedlugim czasie tez takie cos moze mnie czekac. Na to zagospodarowanie podasza musialas miec pozwolenie i projekt od architekta???? dach tez bedziecie zmieniac??? pozdrawiam
Witaj szczepan208.Dachu nie będziemy zmieniać,jest już naprawiony i wzmocniony.A o potrzebnych formalnościach związanych z adaptacją strychu poczytaj tutaj:http://www.sems.slubice.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=147:adaptacja-poddasza-formalnoci-zwizane-z-remontem-strychu&catid=1:aktualnosci&Itemid=27
szczepan208
29-10-2011, 16:46
Czejena dziekuje za odpowiedz bo wlasnie takiego czegos szukalem. Pozdrawiam
No to cieszę się szczepan ,że mogłam pomóc ;):D
Witam serdecznie. Sporo jest juz zrobione ale i dużo przed nami. Metraż po obrysie podłogi to ok 85m2 ale jest sporo skosów bo dach cztero-spadowy i z facjatkami z przodu. Są 3 pokoje w tym 2 całkiem duże po 24 i 25m2, kuchnia, łazienka, przedpokój. Tak, będzie jeszcze jedna warstwa wełny. Włożona jest "15" a będzie jeszcze "10". modlimy się o dobrą pogodę i na razie zapowiedzi są obiecujące słuchając naszych meteo-proroków. Pozdrowienia
c4molotov
08-11-2011, 17:10
witam na ostatnich zdjeciach widac konstrukcje pod regipsy,jesli jeszcze nie jest za pozno radze o przerobienie ,mianowicie wpierw dach zabudowac z szczelnie wykonana paroizolacja i regipsami a potem dostawic scianki dzialowe ,wprzeciwnym razie moga sie pojawic problemy typu w lecie duszno w zimie zimno,pocenie sie scian itp
c4molotov to do joli69...
jola69 czy między płyty k-g na ściankach działowych będziecie wkładać wełnę?A czy na dachu macie pełne deskowanie?
Jak w ogóle prace się wam posuwają?Pogoda raczej ok,chociaż chłodno się zrobiło...;)
Witam ponownie. Podłoga wylana, kanalizacja i woda podłączone, rurki do grzejników rozłożone, rozdzielacz c.o podłączony. Jeszcze tylko gaz.Udało się, pogoda dopisała, wylewka sobie schnie a po nowym roku wchodzimy z gips-kartonem. W ścianki działowe będziemy oczywiście dawać wełnę, nie wiem jeszcze tylko czy miękką czy sztywne płyty.Na dachu nie mamy deskowania pełnego. Pozdrowienia.
https://lh6.googleusercontent.com/-61pFCEI98bk/TR9TIaCZqxI/AAAAAAAACHE/is79uKYceOE/s800/funny_christmas_picture_0005.jpg
WSZYSTKIEGO NAJSŁODSZEGO I NAJPIĘKNIEJSZEGO Z OKAZJI ŚWIĄT
ŻYCZY BOŻENA I RAFAŁ Z DZIEĆMI
Dla wszystkich zaglądających...
http://img13.imageshack.us/img13/6802/choinkaj.jpg
pepejeans
25-12-2011, 19:46
http://img585.imageshack.us/img585/7169/imageoys.jpg
pepejeans
31-12-2011, 16:58
http://img580.imageshack.us/img580/4264/1325327920241.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-i_2Eqrv4tuk/TwChmUQ6P1I/AAAAAAAAFA0/9DOqUDnELwA/s800/radio%252520ampol%252520chicago%252520zyczenia%252 520noworoczne%2525202012.jpg
Spełnienia marzeń i dużo zdrówka , resztę można kupić lub zrobić samemu
Kubelkowie :D
Jola69 jak postępy u Was?U nas mało się dzieje,coś tam skrobiemy,ale wiosną ruszamy dalej z konkretami...
Czejenko pogoda nie nastraja na remonty , mnie nawet wianka nie chce się dokończyć :(
Właśnie :yes: Wszystko przez tę pogodę ;)
Witam!
Z ogromną ciekawością czekam na dalsze postępy ;) bardzo ciekawie zapowiada się poddasze.
My od sierpnia startujemy i zaczynamy od zmiany dachu a później stopniowo własnymi siłami bez kredytu będziemy wykańczać.
Mocno Wam kibicuję !
Witaj leon60:)
Dziękujemy!
A ja z ogromną niecierpliwością czekam na dalsze postępy ;)
Trzymam kciuki za Wasze poddasze :yes: I czekam na fotorelację Waszych prac;)
Czejenko co słychać , jak remoncik ??? :)
Kubelko dalej stoimy w miejscu...Mąż ostatnio długo pracuje i sił na razie też brak...Ścianki działowe prawie wymurowane.Musimy dokupić jeszcze kilka bloczków,bo zabrakło.Następnym etapem będzie cała elektryka.Kable już kupione.Pozostało tylko się zmobilizować :yes:
Ostatnio zrobiłam sobie przerwę z forum,bo strasznie uzależnia...:eek::)
nic mi nie mów o uzależnieniu... moje dziecko opanowało do perfekcji sztukę samodzielnego jedzenia, bo mamusia ryje na fm... :cool:
:lol2:
Zosik jak widać są plusy i minusy...Przynajmniej nasze dzieciaki będą samodzielne :lol2::-D
Radosnych, ciepłych i pogodnych Świąt Wielkanocnych
życzy Zosik :)
http://www.makelifeeasier.pl/img/image/158540849351768477_bjfCjk6r_c_large.jpg
Co tam u Was na włościach słychać,robicie jakieś postępy bo my na fotki czekamy :wiggle:
Hej nazwa12!Ja sama czekam na postępy,ale ostatnio mężuś w delegacji i niestety na poddaszu wielki zonk...
Witam, po 8 miesiącach załatwiania papierologi ruszyłam z adaptacją poddasza. Jeśli ktoś ma ochotę to zapraszam do dziennika :)
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?207200-Mia%C5%82-by%C4%87-Szpak-b%C4%99dzie-poddasze
Witam mamy do zaadaptowania okolo 110m2 poddasza trzeba ocieplić wełną,jest tam też malutki stryszek na samej górze przy szczycie,postawić ścianki działowe czy ktoś z was wykańczał coś podobnego i mopodać przybliżony koszt materiał+robocizna
rafał2011
10-12-2012, 15:17
zależy ile m2 ścianek, ile m2 ocieplenia strychu i jaka i ile cm wełny?
Domderlis
08-01-2013, 11:42
Fajnie, że jest tutaj taki dział, bo szykuje mi się remont poddasza. Syn właśnie sobie uświadomił, że chce mieć własny pokój... będzie z tym trochę roboty, bo o ile wiem trzeba będzie zdobyć projekt dachu (trzeba go podnieść i wstawić okna)... a potem jeszcze całość urządzić. Ktoś wie ile tak średnio trwają formalności (znaczy od stworzenia projektu do otrzymania pozwolenia na jego realizację)?
Teoretycznie ok 3 m-cy licząc 1 m-c na projektanta i dwa na urząd, ale w praktyce zawsze się przeciągnie. U mnie trwało to ok pół roku. Najważniejsze żeby oddać kompletny wiosek (wszystkie uzgodnienia z elektrownią, gazownią, wodociągami itp.) U mnie projektant musiał dorysować miejsce parkingowe :) bo w urzędzie stwierdzili, że skoro powstanie dodatkowy lokal mieszkalny to miejsce parkingowe musi być :) No i jest :)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin