Zobacz pełną wersję : american dream? chciałabym...
Strony :
1
[
2]
3
4
5
6
7
8
Wiem:D
na górze galerii powinno być ostrzeżenie, że tu stado harpii grasuje i ciągle im zdjęć mało http://emotikona.pl/emotikony/pic/04icon_rotfl.gif (http://emotikona.pl/emotikony/)
narendil
18-11-2011, 11:49
na górze galerii powinno być ostrzeżenie, że tu stado harpii grasuje i ciągle im zdjęć mało
Też coś !
Juszczakówka
18-11-2011, 12:08
Dopiero po weekendzie? Oszalałaś? Mamy tyle czekać?
W sobotę rano zaczynasz robotę i w południe pokazujesz wyniki. Zrozumiano? :rotfl:
Święta racja :lol2:
Nihiru, bez jaj, po weekendzie to stanowczo za późno!
Za późno i chyba coś z tym musisz zrobić ;) :yes::D
nie za późno, tylko za wcześnie się zdradziłam z planami:)
To tym bardziej musisz pokazać ;) :lol2::yes:
pysiaczek
18-11-2011, 12:27
Super ten słoik na waciki z BRW :o Jak tu zaciągnąć męża na zakupy (znów :D) http://emoty.blox.pl/resource/zhm.gif
nihiru ja też liczę na fotki szybciej niż po weekendzie ;)
Ja też czekam w trakcie weekendu http://forum.barcis.pl/images/smilies/kawa.gif
O rany - następnym razem będę ostrożniejsza z zapowiedziami:)
tym bardziej że chodzi o mały pierdek, a nie jakieś niesamowite zmiany:)
Dziewczyny - ja w weekend prawie nie siedzę przy komputerze, bo dla mnie sobota zawsze jest za krótka: mam mnóstwo do zrobienia w domu i zawsze mam dylemat za co się wziąć: sprzątanie (coby nie zarosnąć brudem), obiad i zakupy (coby z głodu nie paść) czy jakieś robótki typu malowanie drzwi lub odnawianie łóżka (co by się za własną chałupę nie wstydzić).
nie muszę chyba dodawać, że ja jestem za opcją trzecią, mąż za drugą, a synek za pierwszą (bo może mi pomagać) http://emotikona.pl/emotikony/pic/04icon_rotfl.gif (http://emotikona.pl/emotikony/)
a poza tym same wiecie że z dwulatkiem nie da się posiedzieć przy komputerze - mój się pcha na kolana i każe sobie pokazywać zdjęcia taty:)
a poza tym same wiecie że z dwulatkiem nie da się posiedzieć przy komputerze - mój się pcha na kolana i każe sobie pokazywać zdjęcia taty:)
:rotfl::rotfl:
No dobra najpóźniej w poniedziałek RANO! Będę przysypiać, ale czekaćhttp://www.polishbikers.com/images/smilies/inne/morning.gif
pysiaczek
18-11-2011, 13:50
Ja też rozgrzeszam, bo sama dobrze wiem, że weekend nim się na dobre zacznie to się zaraz kończy ;)
Poniedziałek rano - słówko się rzekło, kobyłka u płotu (-a?). Jestem ze zdjęciami.
Pamiętacie zdjęcia Wojnara, które wklejałam? Okazało się że są jeszcze w sprzedaży, niestety - cena nie tylko nie zmalała, ale wręcz wzrosłahttp://emotikona.pl/emotikony/pic/0dash2.gif (http://emotikona.pl/emotikony/). Zatem dopóki nie wygram w totka, szanse na jedno z tych zdjęć u mnie w domu są minimalne. Tymczasem puste ściany straszą i trzeba coś z nimi zrobić.
Amerykanie (a jakże:)), w przeciwieństwie do Polaków (nie mówię o tym forum!), bardzo doceniają dekoracyjny efekt "sztuki" na ścianach. Piszę sztuki w cudzysłowiu, bo jak się zaraz okaże, ze sztuką czasem niewiele ma to wspólnego. Tam też niewiele osób stać na zakupy w galeriach stuki, więc radzą sobie jak mogą. Tutaj dwa linki do różnych (lepszych i gorszych) tutoriali i pomysłów:
http://www.apartmenttherapy.com/boston/10-diy-wall-art-ideas-that-anyone-can-do-150457
http://www.hypheninteriors.com/2011/08/12-great-diy-art-ideas.html
Mnie się spodobał pomysł wykorzystania próbników kolorów:
http://i1.fmix.pl/fmi267/7471115f001b629f4ec9ffd0/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2975707/paint-chip-art1)
http://i2.fmix.pl/fmi2695/99dc0fb40003c8104ec9ffd1/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2975708/paint-chip-art2)
http://i3.fmix.pl/fmi1126/e8a1b6310024f8634ec9ffd2/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2975709/paint-chip-art3)
http://i1.fmix.pl/fmi2553/4aacb9a90023a8684ec9ffd3/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2975710/paint-chip-art4)
http://i2.fmix.pl/fmi1467/a3afa3c3000ca09f4ec9ffd4/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2975711/paint-chip-art5)
http://i3.fmix.pl/fmi2925/2acbb7780017a4954ec9ffd5/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2975712/paint-chip-art6)
http://i2.fmix.pl/fmi1215/2e85d0e3001a572a4ec9ffd7/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2975713/paint-chip-art7)
http://i1.fmix.pl/fmi2513/f675b9a80020f07d4ec9ffd9/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2975714/paint-chip-art8)
Ostatnie zdjęcie posłużyło mi jako bezpośrednia inspiracja dla mojego "wieszadła" (jakoś mam opory pred nazwaniem tego "sztuką":D). Oto i ono:
(wybaczcie jakość zdjęć)
http://i2.fmix.pl/fmi2145/199a236f0026e40e4ec97aa4/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2975605/paint-chip-art2)
http://i3.fmix.pl/fmi2610/603866ce0002c0a14ec97ac5/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2975608/paint-chip-art3)
http://i3.fmix.pl/fmi290/290535de0000b5e64ec97ae2/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2975611/paint-chip-art4)
czy mogłybyście udawać, że nie zauważyłyście że mi trochę krzywo wyszło? dziękuję bardzo:)
to są wstępne przymiarki do zagospodarowania kąta naprzeciw drzwi wejściowych. będą jeszcze niewielkie zmiany typu przemalowanie ściany, zamiana stolika na inny, ciekawsze abażury... hmm, zdaje się że wszystko będzie do wymiany:D, ale zasadniczą ideę już znacie.
dla przypomnienia wrzucę jedyne zdjęcie jakim obecnie dysponuję, żeby pokazac jak wyglądały drzwi jeszcze dwa miesiące temu.
http://i1.fmix.pl/fmi666/a5c7048c000be9914e81c6e9/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2873385/dom6?privateKey=b1b43583e7513e0b89ee1ce2b0b9fd4a)
A 2 lata temu na całym dole TEŻ była boazeria:)
narendil
21-11-2011, 08:11
Nihiru, świetne jest to Twoje wieszadło!
Krzywo? gdzie krzywo?
Masz rację odnośnie wieszania czegoś na ścianach.
U nas to albo pustka, albo jeleń na rykowisku :rotfl:
Pustych ścian nie lubię. I nie muszę wieszać sztuki przez wielkie S.
Tym bardziej, że niewiele tej sztuki do mnie przemawia.
(Chyba nie mam gustu :P)
Wolę powiesi coś osobistego, niekoniecznie zdjęcia.
Na gazetowym jest ostatnio moda na plakaty, zauważyłaś?
W każdym praktycznie wątku proponują powieś plakat.
A dla mnie, większość tych plakatów jest albo brzydka, albo działa na mnie przygnębiająco.
Ufff... Tyle zdań, żeby w końcu dojść do sedna.
W 1000% popieram własną twórczość na ścianach.
Poza kredkami i mazakami mojego syna :rotfl:
Nihiru, świetne jest to Twoje wieszadło!
dzięki:). gdyby jednak ktoś chciał skrytykować, to proszę się nie krępować - nie jestem jakoś emocjonalnie z nim związania:D
Na gazetowym jest ostatnio moda na plakaty, zauważyłaś?
W każdym praktycznie wątku proponują powieś plakat.
A dla mnie, większość tych plakatów jest albo brzydka, albo działa na mnie przygnębiająco.
Zauważyłam:D Mnie akurat większość tych plakatów się podoba, aczkolwiek faktycznie zaczynam odczuwać nadmiar.
Zauważyłam również, że na gazetowym modny zaczyna się robić kolor musztardowy oraz meble z połowy XX wieku:D, czyli trend który już wcześniej był widoczny na apartment therapy. ludwiki i styl skandynawski zaczyna przemijać:)
QUOTE=narendil;5016549]W 1000% popieram własną twórczość na ścianach.
Poza kredkami i mazakami mojego syna :rotfl:[/QUOTE]
Tu popieram Cię w 100%:)
narendil
21-11-2011, 09:01
Zauważyłam również, że na gazetowym modny zaczyna się robić kolor musztardowy oraz meble z połowy XX wieku:D, czyli trend który już wcześniej był widoczny na apartment therapy. ludwiki i styl skandynawski zaczyna przemijać:)
No właśnie. A jako, że ja tymi meblami jestem zafascynowana od dłuższego czasu, to zaczynam się martwić, że nie będę już taka oryginalna :rotfl:
Uwielbiam te wysokie, lekko stożkowe nóżki!
Mogłabym wszystkie swoje meble w nie zaopatrzyć ;)
no to ja muszę się przyznać, że w tej kwestii okazałam się kompletną "ofiarą mody" bo wcześniej nie lubiłam tych mebli - za bardzo mi się kojarzyły z prl-em:)
jest, jest, ale dziękuję za spełnienie mej prośby o niezauważanie:)
za bardzo geometrycznie powiadasz? na ja mam taki problem, że mnie się bardzo podoba "artysytyczny bałagan" ale jak bym się nei starała, u mnie zawsze wychodzi pod linijkę:)
a cała sprawa zajęła mi dwa długie wieczory:)
mada1412
21-11-2011, 10:47
Nihiru, wieszadło jest świetne!
Łazienka też baaaaardzo mi się podoba:)
Co do preferowanych i li i jedynie poprawnych wnętrz na gazetowym - trYnd jak trYnd - jak przyszedł tak odejdzie;) A do plakatów doradzanych w każdym wątku już się przyzwyczaiłam:)
trendy na wszystkich stronach społecznościowych sa bardzo widoczne. tutaj - nie wypominając nikomu - tez jest widoczna bardzo silna frakcja biało-szarych purystek:)
Świetne wieszadło:) Krzywo??? Ależ gdzie???
A zmiana z drzwiami...fenomenalna!!!
mada1412
21-11-2011, 11:09
Biało - szare purystki:lol2: Dobre:D
Moim problemem jest jak połączyć różne trendy, bo podoba mi się mnóstwo rzeczy, pozornie do siebie niepasujących;) Teraz na ten przykład mam zajawkę na new england plus RM plus właśnie PRLowskie gadżety:D
Odkąd pamiętam mam swój pokój biało-szary z beżem i błękitem :rolleyes:. A 15 lat temu szarość chyba nie była w modzie ? Nie wiem, bo się nie interesowałam wtedy takimi zboczeniami :rotfl:.
a ja bez bicia sie przyznaję: jestem typowa chorągiewka na wietrze:) każda moda mi się podoba. wnętrzarska oczywiście, bo ubraniowa już mniej;) bywają sezony że kompletnie nic dla siebie nie mogę znaleźć
P.s. kobitki co robicie na obiad bo nie mam pomysłu?
mój nieustający problem:), więc jak ktoś ma jakis pomysł, to dawajcie bez krępacji:)
Dziewczyny...a może spagetti...jeśli lubicie? Szybka i pyszna potrawa:)
Ja robię z mięskiem mielonym , pomidorkami, ....... i...dodaję czasami ananaska:) Jeśli chcą na słodko:)
Juszczakówka
21-11-2011, 12:56
Bardzo spodobał mi się pomysł z tymi próbkami koloru :yes: .Twoje dzieło wyszło REWELACYJNIE ...pomyślę nad takim do siebie ;)
Ja spóźniona troszku, bo u mnie przed poludniem zawsze najwięcej najpilniejszej roboty- dopiero teraz mogłam zajrzeć:(
Nihiru żadne krzywo, tylko pięknie i fenomenalnie pomysłowo:D Nigdy bym na to nie wpadła:lol2:
A na obiad jestem za pastąhttp://forum.barcis.pl/images/smilies/oblizuje.gif
Chyba bym zjadła :rolleyes:.
Nihiru u mnie to jest tak:
- podobają mi się amerykańskie apartamentowce ale ani pieniądze ani to, że mamy domek na wsi nie pozwalają się tak urządzić :D
- lubię surowe skandynawskie wnętrza, ale na zdjęciach bo jednak nie wszystko mi odpowiada. Uwielbiam surowość, biel i naturalne materiały. Do tego często oryginalne wzornictwo
- angielskie też są fajne, ale przytłacza mnie ilość wzorów w jednym pomieszczeniu. Są ciepłe w odbiorze, ale np. typowe angielskie kuchnie do sprzątania się nie nadają :lol2:
- black&white też ok tylko musze gdzieś mieć troszkę drewna :D. Mam w kuchni i się z tego cieszę.
Uważam, że zimne kolory są rewelacyjne do każdego stylu, nie tylko szarość bo u nas na dole jest w zasadzie taki gołębi kolor - trochę wpada w błękit, trochę w szary. Mam jedną sypialnię beżową i nie czuję się w niej dobrze :no: więc to chyba nie tylko moda :D. Dobrze, że pozostałe są białe bo mogę "zrobić" wnętrze dodatkami i meblami a nie samym kolorem.
Lubię antyki, ale możliwie w najbardziej surowym stanie jaki może być. Przecierki w ograniczonej ilości - u nas na dwóch meblach i mi wystarczy. Są ledwo widoczne i to też jest w nich fajne. Na krzesła żadne nie mogę się zdecydować w związku z czym będzie mieszanka, też ostatnio modna ale co ja poradzę :). Witryny mamy nowoczesne, bo były tanie :D i je przerobię na swoją modłę.
A do tego wszystkiego dochodzi biała kuchnia i drzwi. Znacznie bardziej praktyczne od drewnianych. Mogłabym mieć lite fronty dębowe ale np. w domu z bala :rolleyes:.
W tych swoich wnętrzach czuję się swobodnie, bezpiecznie i przytulnie. Na razie to same meble, dopiero za jakiś czas się okaże w jaką stronę pójdziemy. Teraz zmieniłabym kilka istotnych elementów - dała belki na dole na suficie :yes: i najwazniejsze - okna na białe. Swoje zamawialiśmy jak jeszcze nie było domu :( teraz okropnie żałuję, a byłam na tyle zielona że nie wiedziałam że okna mogą być dwukolorowe (bo na zewnątrz wolę mimo wszystko brąz). W ten oto sposób dokładamy sobie kosztów i roboty bo przemalowujemy nowe okna :lol2:. Burzą mi koncepcję każdego pomieszczenia. Bowiem uważam, że chrom, nikiel, cyna, drewno, wiklina najpiękniej wyglądają na białym tle. Że o roletach jakie planuję nie wspomnę :cry:.
Dobra, wyżaliłam się :D. Przepraszam za długi wywód :hug: gdzieś się musiałam wygadać :D:D:D.
Ale chyba się nie tłumaczysz, co?:) Bo mnie się i Twoje i wszystkie tutejsze, szare wnętrza podobają:D.
Niech się tłumaczy ten, kto zmienia sobie całkowicie wystrój co 5 lat, żeby odpowiadał najnowszym trendom:D
P.s. jakie Ty masz wielkie schody! Jak patrzę na te piczki co mamy to płakać się chce :lol2:
piczki?! http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech.gif (http://emotikona.pl/emotikony/)
a schody faktycznie są jedną z zalet tego domu. i antresola też. pamiętam że bardzo sobie chwaliłam to rozwiązanie za młodu, bo jak rodzice przyjmowali na dole gości, to myśmy mogli sobie na górze oglądać tv (to jeszcze nie były czasy, kiedy każde dziecko w domu miało swój telewizor;))
Nigdy bym na to nie wpadła:lol2:
ja też - całe szczęście że blogi i pinteresta wynaleziono (bo poza wszystkim - oszczędzam kupę kasy, które wcześniej wydawałam na gazety wnętrzarskie:))
mada1412
21-11-2011, 15:06
U mnie biel jest jedynym, absolutnie jedynym wyjściem, bo moje mieszkanie za duże nie jest:) Kolor wolę w dodatkach;)
I tak naprawdę nie wiem w jakim stylu to moje poddasze jest:confused:
Nie, nie tłumaczę się, z czego niby :rotfl: tylko WYŻALAM :cry:, że tak wiele bym chciała a tak niewiele mogę :(
P.s. widzę minę męża po informacji ode mnie, że za 5 lat coś zmieniamy całkowicie hahah :lol2:.
Jakoś trudno mi w to było uwierzyć, bo Twój dom jest dla mnie przykładem konsekwencji w urządzaniu.
Być może dodatkowym utrudnieniem był fakt, że szef ma dzisiaj imieniny i częstował swoimi nalewkami. Które, zaiste, mocne są:D
I tak naprawdę nie wiem w jakim stylu to moje poddasze jest:confused:
A czy to ważne?:) w Twoim własnym i tyle:)
mada1412
21-11-2011, 16:12
doobre były:D
NiewątplYwie;)
Dopiero doczytałam pytanie o obiad:) Ja dziś robiłam tagliatelle z łososiem i szpinakiem:D Więc też pasta;)
oo - surowy łosoś, czy wędzony?
ja mam przepis na wędzonego, ze śmietaną i koperkiem - pycha i robi się krócej niż trwa gotowanie makaronu.
niestety, u mnie dodatkowa komplikacja jest taka, że syn - dwulatek - takich rzeczy nie jada, więc dla niego gotuję zwykle zupy, a mąż wraca w porze kolacji i zawsze mam dylemat, czy czekać głodna na niego, czy robić tylko sobie (a nie cierpię gotować tylko dla siebie)
Paula_71
21-11-2011, 17:37
A u mnie dziś polskie,swojskie mielone :D
Nihiru,wieszadło wyszło ekstra!!!
głodna jestem :cry:
Ja też:( Idę na kolację...:yes:
Paula_71
21-11-2011, 18:05
Yokasta,zapraszam! Agawi też :)
mada1412
21-11-2011, 18:16
Łosoś wędzony, na zimno:)
Nosz kurna felek - jaka piękna łazienka! Ta konsolka pod umywalkę i ta szafa! Bardzo mi się podoba, bardzo!
Materaca kiedyś szukałam na niestandardowe łóżko - długie na 180 cm - trzeba było iść do tapicera ostatecznie, chyba i Ty nic lepszego nie wymyślisz...
Yokasta,zapraszam! Agawi też :)
Pędzę:D:D:D
MagdaZZZ
21-11-2011, 22:42
A ja byłam z rana ale w pośpiechu wielkim... terz na spokojnie mogę dać upust swojemu zachwytowi:rolleyes: Baaaardzo mi się podoba Twoje wieszadło!!!
Nihiru albo ktokolwiek słyszał ktokolwiek wie ...jaka powinna być konsystencja ciasta piernikowego? mimo dodania kilograma mąki wyszła mi lejąca masa ...why why ????
Nihiru albo ktokolwiek słyszał ktokolwiek wie ...jaka powinna być konsystencja ciasta piernikowego? mimo dodania kilograma mąki wyszła mi lejąca masa ...why why ????
Lasche, a czy miałaś przepis na dojrzewające pierniki?Bo jak na zwykły, to może dlatego...:confused:
Masa powinna być średniej konsystencji, która jeszcze zgęstnieje pod wpływem leżakowania w gliniance. Ale lejąca, to na pewno nie...:(:(
Ja dzisiaj wieczorem też robię, to mogę Ci powiedzieć co mi wyjdzie...:)
Ja robię z przepisu na nie-leżakujące i to jest gęste ciasto, wałkuje się wałkiem i wycina foremkami ciasteczka...
Ja robię z przepisu na nie-leżakujące i to jest gęste ciasto, wałkuje się wałkiem i wycina foremkami ciasteczka...
Oooo :eek: u mnie nie-leżakujący jest zawsze lejący:)
A tegoroczny leżakujący właśnie zrobiłam- wyszedł superrrr:yes: Jest gęsty i już leżakuje w gliniance:D
cholewcia ...cała ja ...nie poczekam i pędzę ...dodałam mąki ze stresu i też leżakujący leżakuje ...ale już nie jest lejący - leżakujący :( no nic będę wiedziała za kilka tygodni :)
no nic będę wiedziała za kilka tygodni :)
Będzie dobrze:yes:
Witam się ;-) Ślicznie u Ciebie ale kuchnie to z forum gazetowego chyba znam co ? ;-)
Ale zew domu fantastycznie. Świetne to drewno.
u mnie leżakujący piernik jest tak gęsty, że robot ledwie daje radę mieszać:). a w trakcie leżakowania ciasto ma konsystencję plasteliny:)
Witam się ;-) Ślicznie u Ciebie ale kuchnie to z forum gazetowego chyba znam co ? ;-)
Ale zew domu fantastycznie. Świetne to drewno.
Dobra pamięć - owszem, parę miesięcy temu i tam pokazywałam kuchnię:). powinnam i resztę tam pokazać, bo malowanie boazerii to zasługa tamtejszych forumowiczek
Robót ciąg dalszy:
Zabrałam się w końcu za odnawianie łóżka, przeznaczonego do pokoju Młodego. Jak na razie wyszlifowane tylko te duże powierzchnie, w sobotę zabiorę się za te różne wgłębienia.
Zamierzałam to łóżko przemalować (wersja pierwsza - na jedynie słuszną biel, ale pojawiły się już kolejne:)), ale po dokładnym przyjrzeniu się, wydaje mi się że to nie jest dobry pomysł. Drewno jest w bardzo dobrym stanie, po przeszlifowaniu jest gładziutkie, za to się trochę porozchodziło. Są tak duże szpary, że szpachla nie pomoże. Czyli odwrotnie jak przy moim kredensie - tam było dużo dziurek do zaszpachlowania, ale za to deski trzymały się razem - malowanie farbą kryjącą miało sens. Wydaje mi się, że takie ładne drewno szkoda zakrywać farbą - lepszy będzie wosk i bejca. W dodatku jeśli zostanie naturalne drewno, to te szpary będą miały swój urok, jeśli będzie białe - to będą przeszkadzały. tak mi się wydaje - jak Wy myślicie?
http://i3.fmix.pl/fmi2633/a89ce6560023622e4ec97d02/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2975633/diy7?privateKey=f7cb36b0e622d89dbd0d638859278474)
po lewej stronie część wyszlifowana, po prawej - jeszcze nie; przy ramie widać szparę, gdzie się drewno rozeszło
http://i1.fmix.pl/fmi2173/14962b16001c72b44ec97ce6/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2975631/diy6?privateKey=4c2a641d0b3927de6b3aba4275654a9d)
tutaj trochę lepszy widok
Moje pytania:
- jakie polecacie woski, ewentualnie inne sposoby zabezpieczenia naturalnego drewna?
- czy jest jakaś specjalna technika woskowania? coś co powinnam wiedzieć zanim się do tego zabiorę (z farbami akrylowymi mam więcej doświadczenia)?
- czy ktoś zna sposób na odrdzewienie zawiasów? wolałabym wykorzystać te które są, bo prawdopodobnie nie dokupię już takich samych
- czy powinnam się przejmować takimi dziurkami (po kornikach? kołatkach? nie mam pojęcia) które są widoczne tam gdzie nóżki spotykają się z podłogą?
Radździe moi drodzy, radźcie!
Nihiru w sprawie bejc i lakierów nie pomogę, ale ja zdecydowanie jestem za naturalnym kolorem drewna i pięknym widocznym usłojeniem:yes::D Tak jak pisałaś, pęknięcia tylko dodadzą uroku i o to przecież chodzi:)
Ja też uwielbiam drewno w "naturze":)
2:0 dla bejcy:)
mnie bardzo się podobają malowane, drewniane meble (nie tylko na biało), a w pokojach dziecięcych to wręcz nie lubię naturalnego drewna (a raczej - drewnianych oklein, bo takie są najczęstsze), ale wydaje mi się że to łóżko zabejcowane na ciemno będzie bardzo ok:)
Juszczakówka
23-11-2011, 15:15
Widoczne dziurki po lokatorach zabezpieczyłabym preparatem na owe stwory ( nazwy nie znam ;)).
Też jestem za naturą :yes:
diabel200
23-11-2011, 17:04
Fajne to łóżko.
Więc tak surowe zaolejowane lub zawoskowane drewno będzie satynowe i kapitalne w dotyku i wyglądzie
Nie iwem jak wosk,ale olej wylej pędzlem na powierzchnię i wetrzyj po chwili szmatką bawełnianą, ono pewnie będzie piło go sporo.
. Problemem moim zdaniem jest tutaj sam kształt łoża, jest dość "ciężkie", z całą pewnością będzie dominowało we wnętrzu swoim dość opasłym wyglądem, biel dodała by mu lekkości z całym przekonaniem ale ono chyba lepiej wygląda jednak soute. Zawsze można je rozweselić fajnymi narzutami, poduszkami itp. Pokój też raczej w jaśniejszych tonacjach by tu pomógł.
Ciemna bejca mi się nie widzi kompletnie, przy tym kształcie będzie dość mrocznne, smutne choć dostojne.
Zawiasy do odrdzewiacza albo do coca coli wrzuć, to samo działanie.
Sprawdź czy nie ma w nim tych małych wrednych zjadaczy drewna, jak są to zanim coś zaczniesz z nim robić, musisz je wypędzić. Sa na to sposoby
np tu: http://www.porady.co.pl/szkodniki_mebli.html
narendil
23-11-2011, 17:08
Świetne łóżko! Nie maluj.
Ja bym co najwyżej je lekko zszarzyła :) Ale i to niekoniecznie.
- jakie polecacie woski, ewentualnie inne sposoby zabezpieczenia naturalnego drewna?
Ja lubię produkty starwaxa
- czy jest jakaś specjalna technika woskowania? coś co powinnam wiedzieć zanim się do tego zabiorę (z farbami akrylowymi mam więcej doświadczenia)?
Na szmatkę i wcieramy.
- czy ktoś zna sposób na odrdzewienie zawiasów? wolałabym wykorzystać te które są, bo prawdopodobnie nie dokupię już takich samych
Nie próbowałam, ale czytałam, że można w coli wymoczyć.
- czy powinnam się przejmować takimi dziurkami (po kornikach? kołatkach? nie mam pojęcia) które są widoczne tam gdzie nóżki spotykają się z podłogą?
Ważne, żeby sprawdzić, czy tam naprawdę nie ma.
Możesz kupić jakiś preparat i profilaktycznie potraktować łóżko.
Ja bym co najwyżej je lekko zszarzyła :)
Niczego nie zszarzaj nihiru :no: Dosyć już tych przewidywalnych i bezpiecznych szarości i bieli:D Zaszalej:yes::lol2:
w Agawi odezwała się rewolucjonistka:D
miałam w pewnym momencie koncepcję na pomarańczowe łóżko, ale odpadła z tych samych powodów co i biel:)
w Agawi odezwała się rewolucjonistka:D
No troszkę:yes: Może jakiś granacik?:lol2:
Nie, nie pomarańczowe! Albo niech zostanie jakie jest, albo białe :) Całą resztę napisał Doabeł (o coca coli też hehe), uzupełniła narendil i już wszystko wiadomo.
Czym je szlifujesz?
Tak mi jeszcze chodzi po głowie piernik - że ja to mam przepis na ciasteczka piernikowe (nie lubię jeść, ale lubię je na choince), a Wy chyba na ciasto z foremki - może stąd różnica w konsystencji?
Waderka - jesli lubisz pierniczki tylko na choince, to mam fantastyczny patent na ozdabianie! mam tylko nadzieję że masz duużo czasu:)
Kupuje się różne drobne ziarenka: groch, soczewicę, pestki słonecznika, dyni, bardzo dobra jest mieszanka dla papużek:); jak wykroisz pierniczki, to ozdabiasz je tymi ziarenkami, smarujesz białkiem i pieczesz. Jak coś odpada, można podkleić zwykłym klejem, bo i tak do jedzenia się nie nadają:)
Efekt jest bardzo fajny.
Zrobiłam takie chyba z 5 lat temu, jak jeszcze nie miałam dziecia ani domu do ogarnięcia i traktuję bardzo ostrożnie, bo jak mi się wykruszą, to już nie znajde czasu żeby zrobić nowe:). Jeśli chcecie, zdjęcia pokażę ale dopiero jak ozdoby świąteczne wypakuję ze strychu.
A łóżko szlifuję szlifierką oscylacyjną: najpierw paskową a potem taką małą trójkątną (myślałam że się nazywa kątowa, bo jest do kątów ale mnie wyprowadzono z błędu:D)
Nihiru witam się u Ciebie:D
Przemiana elewacji domu robi duże wrażenie :jawdrop: -pozytywne oczywiście :yes:
Inspiracje świetne w moim stylu:). Kilka jest już u mnie w komputerze :rotfl:
Pomysł na drzwi tapicerowane bardzo mi sie podoba.
Co do łóżka nie wiem czy decyzja już zapadła--ale zdecydowanie nie przemalowywać !!!- łóżko jest piękne--sama bym takie wstawiła do pokoju mojego starszego:yes:
fajne te łóżka ...ja zostawiłabym drewniane ...a przemalować zawsze można :)
Nasionka odpadają, bo ja pierniczków nie lubię, ale dzieci, koty i pies zawsze się połaszą :)
Dekorujemy kolorowymi lukrami i posypkami :)
Fajne. Zgadzam się, że lepiej nie na ciemno. Ściany takie ładne, błękitniutkie – na biało byłoby fajnie. Może biel przecierana, tak żeby prześwitywał naturalny kolor (będzie Ci się chciało?). Ale jak naturalnie i tylko woskiem czy olejem, to zdecydowanie jasne (bo raz, że pokój mały i dość ciemny, dwa, że do podłogi będzie bardziej pasować – haha, tak tak, ja tu mam inside information! :-) )
A co do pierników, to zgadzam się – ozdabiane pierniki choinkowe Nihiru są cudne! Tylko szkoda, że niezjadliwe, bo aż ślinka cieknie. Dobrze, że Nihiru robi jeszcze takie normalne do spożycia...
Sharlotka
05-12-2011, 14:19
Nihiru,
no to dawaj przepis na pierniczki, tylko te jadalne!!!
Fajnie wyglądają, ale mam wrażenie, że pasują bardziej do wielkich wnętrz w stylu "glamour", a niewielkie i ciemne mogą zdominować. Choć oczywiście zależy od tego, czym obijesz. Pomysł stolarza fajny, pomysł z lustrem też, bo lustra odbijają światło i powiększają wnętrze – jak nie lubisz na siebie patrzeć z łóżka, to znaczy, że powinnaś sobie sprawić nową piżamę! ;-) Jakby co, można zawsze doczepić jakiś kawałek lekkiego materiału i udrapować na półprzezroczystą zasłonkę, jak francuskie drzwi (ja chcę tak zrobić u siebie w sypialni, żeby jednak zasłonić ją trochę od strony przedpokoju). Ten kolor ściany na pierwszym zdjęciu jest rzeczywiście fajny, zwłaszcza do wysokiego wnętrza. Ale sama wiesz, że ja w ogóle lubię neutralne meble i mocniejsze ściany plus akcesoria, bo można raz dwa zmienić cały wygląd.
Sorry, odpowiedziałam chyba na jakiś dawno zakończony fragment dyskusji, bo jak pisałam, to widziałam coś zupełnie innego, a teraz znowu mi się pierniczki wyświetlają. Widać musiałam kliknąć na jakiś numer strony zamiast przejść do "ostatniej". Mówiłam o drzwiach do sypialni, tych, na które planujesz tapicerkę.
Nihiru,
no to dawaj przepis na pierniczki, tylko te jadalne!!!
Przeca już był Aniu:o
ano był, był. ale jak teraz ktos chce skorzystać, to dopiero na następny rok:)
Oolung - no to mnie pocieszyłaś: ciemne i małe pomieszczenia. czyli dokładnie takie jak moja sypialnia:lol2: ale będzie pięknie. czuję to. w dodatku szanowny małżonek już wczoraj zapytał się jak ma być oświetlenie w tych garderobach zrobione, więc można powiedzieć, że roboty idą pełną parą:lol2:
całe szczęście że temat poruszył PO obiedzie, bo jak się dowiedział że oczekuję jeszcze przeniesienia o 30 cm żyrandola w podwieszanym suficie oraz przeniesienia o 25 cm kinkietów (w miejsce w którym oryginalnie zostały przez elektryka przewidziane, a ja kazałam przełożyć...) to mu trochę gula skoczyła:lol2:
a skoro już o elektryce mowa: jeśli ktoś wie jak przenieść kabelek w suficie podwieszanym nie rujnując całego sufitu, to dobra rada bardzo nam się przyda.
i drugie pytanie: chciałabym żeby światło w gardrobach zapalało się na tej samej zasadzie co w lodówce, czyli przy otwarciu drzwi. ktoś widział takie włączniki? zna? może polecić?
no a na koniec, żeby osłodzić długą nieobecność na własnym wątku - to co wszystkie tygryski lubią najbardziej: zdjęcia:)
oczywiście nie moje, tylko inspiracje - dzisiaj na gazecie się pojawiły:)
http://i1.fmix.pl/fmi2587/8b3044b9000216524ee1d763/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3003378/salon-przed)
w podobnym stanie jest mój salon, tylko że u mnie straszy kominek i wstrętna podłoga
http://i2.fmix.pl/fmi1549/9286cdc10018e6d94ee1d761/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3003377/salon-po)
a taki efekt chciałabym osiągnąć.
w skrócie: żadne eleganckie monochromatyczne zestawienia u mnie nie wchodzą w grę. musi się dużo dziać, żeby kolory i faktury odciągały uwagę od podłogi (kominek, jeśli będę miała szczęście, kiedyś tam przerobię). trudno będzie. bardzo trudno. no trudno:)
plan jest taki, żeby znaleźć jakieś obłedne i nierujnujące zasłony, w których się natychmiast się zakocham i wokół nich wymyślę cały pokój.
wydrukuję i pokażę mężowi, bo nie wierzył, że to się da prosto zrobić:)
dzięki:hug:
Nihiru! dużo Zdrówka i Szczęścia na nadchodzące Święta
http://img24.imageshack.us/img24/8109/dsc0134rx.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/24/dsc0134rx.jpg/)
Dziękuję serdecznie! Ja również życzę wszystkiego najlepszego!
Ps. Jeśli się uda, to dziś lub jutro będę miała dla Was nowe zdjęcia (świąteczne, nie wnętrzarskie):)
Kasia_1982
22-12-2011, 10:00
Czekamy na fotki ;)
pysiaczek
22-12-2011, 11:06
Poczekamy do wieczora :wiggle:
Zdrowych, Rodzinnych, Wspaniałych
Świąt Bożego Narodzenia
dla Ciebie i Twojej rodzinki Nihiru :).
Dodatkowo ;) wnętrzarskich sukcesów w domu :)
ZDROWYCH, SPOKOJNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA:)
http://img267.imageshack.us/img267/1196/sam7256.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/267/sam7256.jpg/)
Dziękuję Wszystkich bardzo serdecznie.
Tak jak obiecałam, chcę pokazać (no dobra, przyznaję się - pochwalić:lol2:) efekty swojej pracy z ostatnich trzech tygodni (gdybym wiedziała że to TYLE czasu zajmie, to bym kupiła książeczki:)), czyli własnoręcznie zrobione poduszeczki dla moich bratanków. Począwszy od wkładu a skończywszy na wyhaftowanych wzorkach - moje dzieło:
http://i3.fmix.pl/fmi666/90a0873e002278c54ef392e2/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3021618/poduszki)
http://i1.fmix.pl/fmi2143/29e0c37900243c9f4ef392f0/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3021619/poduszki-1)
http://i2.fmix.pl/fmi1262/20d6e382001527d94ef392fa/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3021620/poduszki)
Jeszcze żebym zdjęcia umiała robić...
A na koniec, zanim wrócę do robienia krokietów, dla wszystkich, którzy są tak mili że zaglądają na ten senny wątek i do tego jeszcze w nim piszą:
http://i1.fmix.pl/fmi1526/fc4a2e900015c13b4ef39343/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3021622/pierniczki)
Zauważę tylko, że to te pierniczki (a raczej ich resztka, która się ostała po pięciu latach) o których pisałam Waderce: dekorowane pokarmem dla papug:lol2:
a teraz naprawdę muszę wracać do kuchni...
http://img38.imageshack.us/img38/5968/christmasl.png
Piękna jest radość w Święta,
Ciepłe są myśli o bliskich,
Niech pokój, miłość i szczęście
Otoczy dzisiaj nas wszystkich
http://i1.fmix.pl/fmi1488/3a77d7bd000752924ef34b4c/zdjecie.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.fmix.pl%2Fzdje cie%2F3021392%2Fprezentacja1)
Rodzinnych, bogatych w miłość Świąt życzy rodzinka lasche
biała_dama
22-12-2011, 22:59
http://www.kartki.lagata.pl/kartki/14/3966.JPG
http://lh5.googleusercontent.com/-6lihDyZsNfs/TvPFYmzfiLI/AAAAAAAAABE/UZ1T56cMop0/s912/zyczenia.jpg
Nihiru Życzę Zdrowych Spokojnych i Wesołych Świąt
http://i3.fmix.pl/fmi2546/a2251c51000941354ef1bb05 (http://www.fmix.pl/zdjecie/3020043/zyczenia-3/rozmiar/2)
ps poduszeczki piękne (nie kupiłabyś piękniejszych ) - zdolna kobitka z Ciebie :)
pysiaczek
23-12-2011, 07:14
Pięknie Ci wyszły te poduszki :yes:
https://lh3.googleusercontent.com/-mavs6MADPYo/TvQpBTF9MAI/AAAAAAAAAj8/N4ce2tkkYyA/s500/ctree.jpg
martaibartek
23-12-2011, 08:10
WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!!!!!!!!!!!!!!
http://img696.imageshack.us/img696/5148/abyprzyswiatecznymstole.gif (http://imageshack.us/photo/my-images/696/abyprzyswiatecznymstole.gif/)
życzą Marta, Bartek, Janek i Antosia ze Stańczykowa :)
http://images40.fotosik.pl/1269/ac06de9e2ad42ec9.jpg (http://www.fotosik.pl)
Juszczakówka
23-12-2011, 10:25
Magicznych, Zdrowych, Rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia życzy Juszczakówka
http://img855.imageshack.us/img855/8153/obrazekn.png (http://imageshack.us/photo/my-images/855/obrazekn.png/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://i888.photobucket.com/albums/ac87/serandom/Screenshot_1-2.jpg
Zdrowych i radosnych świąt Bożego Narodzenia!! :)
życzy Justyna i Robert
P.S. Poduszki przepiękne :)
Dominika i Łukasz :)
23-12-2011, 11:50
https://lh3.googleusercontent.com/-yD2vt26K_PE/TvQvdxznRiI/AAAAAAAABQU/TctRY2rj5gQ/s640/_MG_6774.JPG?gl=PL
MagdaZZZ
23-12-2011, 11:55
Obiecałam, więc jestem:hug:
http://i1.fmix.pl/fmi24/489a6522000aa83c4ef3ceec/zdjecie.jpg (http://fmix.pl/zdjecie/3021824/kartka-swiateczna-3?privateKey=38de48b606b3beed771aed95f3e5b552)
wow:o Jakie piękne poduszki zaginęły w gąszczu życzeń... niesamowite, żeś to sama tymi ręcyma...:o
wow:o Jakie piękne poduszki zaginęły w gąszczu życzeń... niesamowite, żeś to sama tymi ręcyma...:o
Nihiru, baaardzo podobają mi się napisy na poduszkach, są pomysłowe :) i gratuluję, że zrobiłaś to wszystko sama. Książeczki to nie to samo :no: (ja kupiłam książeczki :rotfl:).
Dziękuję, dziękuję, dziękuję:hug:. Co prawda za krytykę się nie obrażam, ale zawsze to miło jak ktoś doceni naszą pracę:)
Tym bardziej że zeszło mi się z nimi dłużej niż się spodziewałam.
Dla zainteresowanych wrzucam kupę inspiracji z netu. Chyba odkryłam znowu haftowanie - do tej pory kojarzyło mi się głównie z obrazkami drukowanymi na kanwach, do haftowania krzyżykiem, a te poduszki bardzo mi się podobają. inna sprawa, czy pasowałyby mi do domu:)
http://i3.fmix.pl/fmi2183/129dce46000ea0bf4ef4727e/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3022280/poduszka-2)
http://i2.fmix.pl/fmi2020/0b15845900279b6d4ef47281/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3022281/poduszka-3)
http://i3.fmix.pl/fmi209/095ca675001d11894ef47282/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3022282/poduszka-4)
http://i1.fmix.pl/fmi61/04fe1671000b2f164ef47283/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3022283/poduszka-5)
http://i2.fmix.pl/fmi1749/b668a3d8000617e54ef47284/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3022284/poduszka-6)
http://i1.fmix.pl/fmi1534/d236015c0024868a4ef473c6/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3022288/poduszki-1)
http://i3.fmix.pl/fmi2714/b091cde80012f0b54ef473e5/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3022289/poduszki-2)
mada1412
23-12-2011, 12:34
https://lh3.googleusercontent.com/-ToZkpB8-YZM/TvRvnpWgdRI/AAAAAAAABEE/Z4y36DDPqB8/s512/kartka2011.JPG
http://img215.imageshack.us/img215/876/30684z7mj10a4rz.gif (http://imageshack.us/photo/my-images/215/30684z7mj10a4rz.gif/)
Wesołych świąt! Bez zmartwień,
Z barszczem, z grzybami, z karpiem,
Z gościem, co niesie szczęście!
Czeka nań przecież miejsce.
Wesołych świąt! A w święta,
Niech się snuje kolęda.
I gałązki świerkowe
Niech Wam pachną na zdrowie.
Wesołych świąt! A z Gwiazdką! -
Pod świeczek łuną jasną
Życzcie sobie jak najwięcej
Zwykłego, ludzkiego szczęścia.
Wesołych, spokojnych i radosnych Świąt - życzy nemi
Paula_71
23-12-2011, 19:24
https://lh5.googleusercontent.com/-dKqh1xwUMwA/TvTT7sW-2xI/AAAAAAAAIYI/EYMFnqkEsmo/s640/paulina27.jpg
reni1980
23-12-2011, 19:36
http://img189.imageshack.us/img189/7393/39961.jpg
Życzy reni
http://img51.imageshack.us/img51/9633/kamisduza2.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/51/kamisduza2.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Zdrowych i spokojnych Świąt
Marta
narendil
24-12-2011, 08:05
nihiru,
https://lh4.googleusercontent.com/-gAvAt807p3s/TvWBHGQK_6I/AAAAAAAADIk/X4sRG25UV0g/s600/kartka_BN_2011.jpg
A poduszki - rewelacja!
Świetny pomysł miałaś!
https://lh4.googleusercontent.com/-EHCzMt0GThg/TvZQj9GalGI/AAAAAAAAE0g/ngyc7Ej7UBA/s512/DSCN5345%252520-%252520Kopia.JPG
Z okazji Świąt dużo zdrowia, spokoju, uśmiechu,
miłości, przyjaźni i ciepła rodzinnego,
a w Nowym Roku 2012 samych szczęśliwych dni
życzy Asia z rodzinką.
https://mail.google.com/mail/?account_id=jo.olejnik%40gmail.com&view=att&th=1346fb5e8fc25844&attid=0.1&disp=emb&zw
arcobaleno
25-12-2011, 11:39
http://img715.imageshack.us/img715/7825/dsc0091bz.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/715/dsc0091bz.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Świąt Bożego Narodzenia wypełnionych radością i miłością, niosących spokój i odpoczynek.
Nowego Roku spełniającego wszelkie marzenia, pełnego optymizmu, wiary, szczęścia i powodzenia!
Życzy Ala
Święta, święta... i wiadomo:)
Po świątecznych radościach chciałam z wielką przyjemnością zanurzyć się ponownie w Waszych pięknych wnętrzach, kiedy trafiłam przypadkiem na niezwykły blog, niezupełnie wnętrzarski. Popatrzcie same:
http://www.advancedstyle.blogspot.com/
http://i3.fmix.pl/fmi167/6470d0ef00165f7b4ef9852b/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3026798/advanced6)
http://i3.fmix.pl/fmi622/51bc69cb001e29e24ef98528/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3026797/advanced5)
http://i2.fmix.pl/fmi2912/7de49bb80003dd554ef98524/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3026795/advanced1)
i na koniec link, bo nie wiedzieć czemu, zdjęcie nie chce mi się wkleić.
http://advancedstyle.blogspot.com/2011/04/interview-with-80-year-old-blogger.html
Co sobie pomyślałam, po zobaczeniu tych zdjęć:
1. Takie rzeczy to tylko w NY
2. chciałabym mieć tyle stylu i luzu w wieku 30 lat, co ci ludzie w wieku 70.
3. ależ one mają figury!
4. że też im się chce...
W każdym razie, Madziu_ZZZ - w ten sposób wyobrażam sobie Ciebie za ...dzieści lat:wiggle:
MagdaZZZ
27-12-2011, 09:40
W każdym razie, Madziu_ZZZ - w ten sposób wyobrażam sobie Ciebie za ...dzieści lat:wiggle:
:rotfl:
Ja to bym przygarnęła (już dziś, nie dopiero za ...dzieści lat;)) całą szafę tej kobitki: http://advancedstyle.blogspot.com/2011/12/color-coordination.html
Faktycznie:) i do tego pani ma bardzo sympatyczny uśmiech.
a ostatnie zdjecie - to z panami - wg mnie wymiata absolutnie. ta laska w połączeniu z kurtką pilotką - pełen odlot:)
(hmmm, może powinnam uaktualnić u swojej 17-letniej siostrzenicy wiedzę nt aktualnych powiedzonek:))
zapisałam do ulubionych, .
o taką reakcję właśnie mi chodziło:lol2:
Moje drogie - poradźcie! czy warto kupować pistolet do malowania? W Tchibo w przyszłym tygodniu bedą w sprzedaży:
http://www.tchibo.pl/Kompresor-do-malowania-scian-p400010924.html
Na pewno się przyda, bo przewiduję jeszcze duużo malowania, ale:
- nie wiem czy wszystko dookoła nie będzie zapryskane farbą - podobno jest to kwestia regulowania ciśnienia, ale w opisie produktu nie wspomniano o tej możliwości
- nie wiem czy ten pistolet nadaje się do farb akrylowych, z których często korzystam (również do mebli) - w opisie napisano tylko o dyspersyjnych (nie znam) i lateksowych.
Podzielcie się wiedzą!
No właśnie - z malowaniem mebli sobie poradzę, gorzej ze ścianami - a w opisie właśnie napisano, że pistolet jest do ścian. No i nie ukrywam, że mając przed sobą malowanie holu (pamiętasz tą wysoką ścianę?) pomoc w postaci takiego pistolecika bardzo chętnie bym widziała.
Po doświadczeniach z malowaniem dachu wiemy, jak bardzo oszczędza to czas. No ale przy dachu niczego nie trzeba było oklejać:)
Z Lidla nic nigdy nie kupowałam, ale Tchibo bardzo lubię - mają bardzo dobry stosunek ceny do jakości:yes:
tylko ubrania stamtąd niespecjalnie lubię, bo są trochę bez wyrazu
narendil
28-12-2011, 13:49
Ja ze sprzętu z Tchibo mam szlifierkę i takie coś do wyznaczania poziomów na ścianach.
Jakość OK.
Trochę kosztuje ten kompresor :( Ale wydaje mi się, że warto.
Szczególnie przy Twojej wysokiej ścianie.
Oklejanie to jest pewna uciążliwość,
To say the least:rotfl:
Jeszcze hol to pół biedy, ale muszę odmalować także łazienkę - zaledwie niecałe dwa lata po jej malowaniu:bash: (dzięki synu - bez Ciebie nie wiedzielibyśmy co robić z wolnym czasem;)). Listwy, okna, sufit, drzwi do pralki, drzwi wejściowe, glazura...:sick:
Narendil - 400 zł to faktycznie nie w kij dmuchał, ale takie są chyba ceny, bo parę miesięcy temu w Obi tyle samo kosztował najtańszy, pierdułowaty psitolet bez oddzielnego kompresora
Edit - a z tą wysoką ścianą to największym problemem jest zrobienie rusztowania (bo na podłodze się ustawi zwykłe rusztowanie, a na schodach? poprzednia ekipa kominowała coś z długimi, grubymi dechami, ale my jesteśmy prawiczki w tej dziedzinie, więc nam będzie trudniej)
Moje drogie - nie zapominając o temacie pistoletu do malowania, pomóżcie w pilnej sprawie: sylwester!
Miały być 4 lub 6 osób, będzie 9 lub 11, w tym 5 będzie nocowało. w dodatku sprawdziłam termin (brawo ja :lol2:) i się okazało że czas mam do soboty wieczór, a nie do niedzieli! Tak więc helpunku potrzebuję, bo dotychczasowa koncepcja poszła do kosza.
Kwestie do rozważenia:
1. dekoracje
zwykle nie robię, ale dla takiej ilości gości warto się postarać. jeżeli macie pomysły na coś innego niż papierowe kapelusze:), szybkie do zrobienia i z łatwo dostępnych materiałów - chętnie skorzystam. jeśli nie - odpuszczę temat:)
2. drinki
panowie będą pili wódkę (takie wyznanie na publicznym forum?! brzmi jak meliniarnia:rotfl:) ale paniom chciałabym zaproponować coś więcej niż wino/piwo. Myślę że przygotowanie wcześniej 2-3 rodzajów drinków to byłby dobry pomysł. ale jakich? klasyczna bloody mary? mohito (ale potrzebuję dobrego przepisu, bo piłam dwa razy i raz było pyszne, a raz fatalne)? ja osobiście uwielbiam drinki na bazie passoy, więc też będzie.
3. menu
z dziewczynami się umówiłam, że one załatwiają sałatki i ciasta, ja pozostałe dania.
na ciepło - mąż jest samozwańczym mistrzem bigosu i podjął się tego zrobić; nie wiem czy to wystarczy, czy jeszcze jakieś danie zrobić, żeby było do wyboru? na niedzielę rano zrobię rosół:)
oczywiście słone przekąski typu paluszki, orzeszki itp
co dalej?
myślałam o zrobieniu kilkunastu mini-tart z kilkoma nadzieniami. ciasto zrobiłabym dzień wcześniej; co prawda foremki mam trochę za duże, ale trudno;
jakieś paróweczki w cieście? jeszcze nie robiłam ale przypuszczam że miałyby powodzenie
deska wędlin/serów?
sandwich club?
coś innego?
MagdaZZZ
29-12-2011, 11:16
Z drinków znowu polecę (coś sie uparłam promować go na tym forum;)) - whisky ze spritem. Bardzo łątwy drink, zero zachodu, a pyszny smak - uwierz mi - wszystkim Paniom smakuje:yes: (co przy whisky wvcale nie jest takie łatwe;))
A jedzenie... no co tu dodać... u yokasty 3 ostatnie strony to chyba 600 przepisów:lol2:
Fakt:lol2: ale najwięcej sałatek, a ja akurat sałatek nie potrzebuję:). idę jednak jeszcze raz przejrzeć przepisy, moze coś przegapiłam
a co do whisky to :jawdrop: ja właśnie nie cierpię whisky! zalatuje mi zwykłym bimbrem:sick: ale na Twoją odpowiedzialność spróbuję jej ze spritem:hug:
MagdaZZZ
29-12-2011, 11:35
Fakt:lol2: ale najwięcej sałatek, a ja akurat sałatek nie potrzebuję:). idę jednak jeszcze raz przejrzeć przepisy, moze coś przegapiłam
a co do whisky to :jawdrop: ja właśnie nie cierpię whisky! zalatuje mi zwykłym bimbrem:sick: ale na Twoją odpowiedzialność spróbuję jej ze spritem:hug:
koniecznie:yes: Najpierw zacznij od bardzo małej ilości whisky (0,5 cm na dnie szklaneczki) i dopełnij spritem;) Pyyyycha:rolleyes:
A przepisy na mięsko były... Maszenka bardzo fajny prosty dała na kawałki mięs z rękawa... dla każdego coś dobrego;) Ja jeszcze wspominałam o całym indorze - najważniejsze to wysmarować go solą i odrobiną imbiru najmniej na dobę przed pieczeniem... a potem piec go ok. 3-4 godzin - średnio godzina/kilogram... jak mówiłąm - bardzo spektakularne danie i robi się samo:lol2:
narendil
29-12-2011, 16:04
Proponuję parówki w cieście francuskim.
Kupujesz gotowe, zawijasz i do piekarnika.
Kilka minut roboty.
Parówki będą, ale ciasto ambitnie zrobię sama, wg przepisu nigelli na świnki w kocykach (już sama nazwa mi się podoba:))
no to kilka linków dekoracyjnych :) mnie urzekły inspiracje zegarowe wszelkiej maści
http://anyonecandecorate.blogspot.com/2011/12/new-years-eve-decorating-ideas.html
http://junk-fest.blogspot.com/2011/01/clock-themed-new-years-party.html
http://www.marthastewart.com/new-year
http://www.merrimentdesign.com/
http://www.ellinee.com/freebie-friday-new-years-party-hats/
http://www.bedifferentactnormal.com/
http://www.pepperdesignblog.com/2010/12/28/new-years-eve-party-inspiration/
narendil
29-12-2011, 19:14
Parówki będą, ale ciasto ambitnie zrobię sama, wg przepisu nigelli na świnki w kocykach (już sama nazwa mi się podoba:))
Ja spróbowałam zrobić ciasto francuskie RAZ.
Pierwszy i ostatni :P
Nie żeby nie wyszło. Smaaaaczne było :)
Ale potem zobaczyłam cenę gotowego i przeliczyłam na swój czas.
Nihiru z ciasta francuskiego możesz wyczarować mnóstwo przepisów i na słono i na słodko. Na słono najprostszy to farsz z cukinii, pieczarek, cebuli i plastra szynki- na wierzchu posypać żółtym serem i zawinąć koperty- do pieca i w 20 min masz pyszne danko:wiggle: Indyka w całości polecam - piekłam w Święta 12 osób się najadło i jeszcze został:o
Odnośnie pieczenia to 3-4 godzinki to trochę krótko. Na 1 kg mięsa trzeba liczyć godzinę pieczenia + 1 godzinę dla całości;)
Ja spróbowałam zrobić ciasto francuskie RAZ.
Pierwszy i ostatni :P
He he narendil to DWA RAZY. :rotfl::rotfl:
nihiru ja bym coś "do wyboru" do tego bigosu jeszcze zrobiła. Tak na wszelki wypadek. :)
MagdaZZZ
30-12-2011, 00:17
Nihiru z ciasta francuskiego możesz wyczarować mnóstwo przepisów i na słono i na słodko. Na słono najprostszy to farsz z cukinii, pieczarek, cebuli i plastra szynki- na wierzchu posypać żółtym serem i zawinąć koperty- do pieca i w 20 min masz pyszne danko:wiggle: Indyka w całości polecam - piekłam w Święta 12 osób się najadło i jeszcze został:o
Odnośnie pieczenia to 3-4 godzinki to trochę krótko. Na 1 kg mięsa trzeba liczyć godzinę pieczenia + 1 godzinę dla całości;)
a no widzisz- może;) Ja tu specjalistę zgrywam, ale nigdy jeszcze nie robiłam - narazie dopiero się przymierzam:rotfl:
Indorek, którego jadłam w pierszy dzień świąt ponoć był pieczony własnie ok. 3-4 godzin - a był wielki:o I wyszedł pyszny:rolleyes: Ile ludzi, tyle teorii... jak ze wszystkim... Ale wiadomo - trzeba sprawdzić na własnej skórze;)
a no widzisz- może;) Ja tu specjalistę zgrywam, ale nigdy jeszcze nie robiłam - narazie dopiero się przymierzam:rotfl:
Indorek, którego jadłam w pierszy dzień świąt ponoć był pieczony własnie ok. 3-4 godzin - a był wielki:o I wyszedł pyszny:rolleyes: Ile ludzi, tyle teorii... jak ze wszystkim... Ale wiadomo - trzeba sprawdzić na własnej skórze;)
Madzia wszystko tak naprawdę zależy od mięsa nieszczęsnego indyka:lol2: Nieraz jest żylaste i twarde... Ja w sumie piekłam go w życiu 3 razy i kiedyś mi się trafił taki twardy:sick: Siedział w piecu chyba z 7 godzin i nie był za smaczny:(
Tegoroczny był na szczęście super:)
MagdaZZZ
30-12-2011, 00:41
Madzia wszystko tak naprawdę zależy od mięsa nieszczęsnego indyka:lol2: Nieraz jest żylaste i twarde... Ja w sumie piekłam go w życiu 3 razy i kiedyś mi się trafił taki twardy:sick: Siedział w piecu chyba z 7 godzin i nie był za smaczny:(
Tegoroczny był na szczęście super:)
No jak to z mięsem;) A też go tak długo macerujesz? I w czym? Też jedynie w imbirze i soli? Znajoma mówiła, ze nawet oliwą nie naciera:no: Dopiero do pieczenia dodaje masła i tym sosem z masłem co jakiś czasmięso polewa.
No jak to z mięsem;) A też go tak długo macerujesz? I w czym? Też jedynie w imbirze i soli? Znajoma mówiła, ze nawet oliwą nie naciera:no: Dopiero do pieczenia dodaje masła i tym sosem z masłem co jakiś czasmięso polewa.
Natarłam go imbirem, ziołami i solą. Leżał tak biedaczek 12 godzin.:lol2: Następnie pod skórę wstrzykuję trochę klarowanego masła, żeby nie był suchy. Nidy nie nacierałam oliwą. W środek wkładam tylko pomarańcze i goździki. Polewam na godzinkę przed podaniem wodą z odrobiną miodu, żeby się zrumienił. I gotowe:)
MagdaZZZ
30-12-2011, 01:18
Ale pod przykryciem do końca?:yes: Czy ostatnią godzinę z tym miodem to już bez przykrycia?
No i znajoma wspominała, że 24 musi leżeć w przyprawach:o
Ale pod przykryciem do końca?:yes: Czy ostatnią godzinę z tym miodem to już bez przykrycia?
Ostatnie 1/2 godzinki go odkryłam, wcześniej cały pod folią:yes:;)
No i znajoma wspominała, że 24 musi leżeć w przyprawach:o
Jak zawsze są dwie szkoły:)
tak, falenicka i otwocka:)
babeczki - a zaczynając od początku, to gdzie kupujecie całego indora? bo wydaje mi się że już prędzej gęś by mi się udało zakupić niż indora. nie mam właściwego dojścia:)
mrówka75
31-12-2011, 08:40
Niech Nowy Rok przyniesie zdrowie, radość, pomyślność i spełnienie wszystkich marzeń, a gdy już się one spełnią, niech dorzuci garść nowych, bo tylko one nadają życiu sens.
Niech w Nowym Roku świat będzie dla was pełen
ciepła, radości, przyjaciół, a w waszym domu
niech nigdy nie zabraknie miłości i zrozumienia:)
http://img444.imageshack.us/img444/2566/39155237.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/444/39155237.jpg/)
Beata z rodzinką:)
Wspaniałego Nowego Roku życzy Agawihttp://www.smileygarden.de/smilie/Schleifchen-Girls/smilie_girl_271.gif
http://www.stunningmesh.com/wp-content/uploads/2011/12/beautiful-happy-new-year-2012-in-different-styles-1.jpg
babeczki - a zaczynając od początku, to gdzie kupujecie całego indora?
My kupiliśmy w Tesco...:rolleyes:
MagdaZZZ
02-01-2012, 00:15
No jak tam - był ten indor czy nie było?:lol:
:)
Po pierwsze: wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla wszystkich zaglądających oraz podziękowania dla życzących:)
Po drugie: indora nie było:). Z różnych względów (związanych głównie ze zwiększoną ilością gości i brakiem krzeseł) stanęło w końcu na wersji z bufetem, czyli wykluczone były wszelkie dania wymagające noża i widelca.
A pomniejszą przyczyną był mój opór przed testowaniem na gościach nowych przepisów. Jak nie wyjdą świnki w kocykach (nb: wyszły i cieszyły się zdumiewającym powodzeniem) to nie ma problemu ale jak indor okaże się niezjadliwy to wstyd jak nie wiem co.
W każdym razie sylwester zalicza się do udanych, a przynajmniej zaliczałby, gdyby mój #$%$# kocur - jak się okazało rankiem - nie obsikał kurtki jednej dziewczynie:mad: śmierdziało w całym domu! Coś mi się zdaje że trzeba będzie naostrzyć jednak nożyczki i ciachnąć mu to i owo. sam się o to łobuz prosi:mad:!
Dziewczyny - pytanie wnętrzarsko-organizacyjne: jak duże macie/planujecie stoły jadalne u siebie w domu? Wybieracie wielkość wedle tego, co Wam się zmieści w domu, czy wedle tego, ile miejsc potrzebujecie?
Gdybyśmy chcieli ugościć zaledwie najbliższą rodzinę moją i męża, to potrzebujemy stół minimum na 12 (a w zasadzie już 14) osób. Takie stoły są za ciężkie i zbyt masywne do naszej małej jadalni. Pasowałby nam stół na jakieś 6-8 osób, na delikatnych nóżkach, ale takie stoły się nie rozkładają. Co wybrać: estetykę czy funkcjonalność? Czy to się da jakoś pogodzić? Czy Wy też miałyście taki dylemat? Jak rozwiązać ten problem?
W każdym razie sylwester zalicza się do udanych, a przynajmniej zaliczałby, gdyby mój #$%$# kocur - jak się okazało rankiem - nie obsikał kurtki jednej dziewczynie:mad: śmierdziało w całym domu! Coś mi się zdaje że trzeba będzie naostrzyć jednak nożyczki i ciachnąć mu to i owo. sam się o to łobuz prosi:mad:!
A to łobuziak:spam::mad::spam:
Dziewczyny - pytanie wnętrzarsko-organizacyjne: jak duże macie/planujecie stoły jadalne u siebie w domu? Wybieracie wielkość wedle tego, co Wam się zmieści w domu, czy wedle tego, ile miejsc potrzebujecie?
Gdybyśmy chcieli ugościć zaledwie najbliższą rodzinę moją i męża, to potrzebujemy stół minimum na 12 (a w zasadzie już 14) osób. Takie stoły są za ciężkie i zbyt masywne do naszej małej jadalni. Pasowałby nam stół na jakieś 6-8 osób, na delikatnych nóżkach, ale takie stoły się nie rozkładają. Co wybrać: estetykę czy funkcjonalność? Czy to się da jakoś pogodzić? Czy Wy też miałyście taki dylemat? Jak rozwiązać ten problem?
Nihiru stół jednak powinien być przede wszystkim funkcjonalny, w końcu do tego służy, żeby można było wygodnie usiąść.
Jeżeli chcesz połączyć estetykę z funkcjonalnością, to przed wszystkim musi to być stół rozkładany.:)Na co dzień dobrze wygląda stół, który ma 2 m długości i 6 krzeseł. Od święta może się rozkładać na 3 m i do tego musisz gdzieś pomieścić krzesła zapasowe;)
Widzę że bez inspiracji się nie obędzie:)
Dziewczyny, mam już stół, dostałam w prezencie, rozkłada się do żądanej długości, cały drewniany i w ogóle.
Okropny jest:( wygląda mniej więcej tak:
http://allegro.pl/stol-rozkladany-drewniany-ludwik-krzesla-b14-lemag-i2021399661.html
toporny straszliwie i do małego pokoju w ogóle nie pasuje. co gorsza, wszytkie rozkładane stoły, które widziałam, są podobnie toporne. kwestia utrzymania ciężkiego blatu.
a mnie się marzy bardzo prosty stół, z metalowymi nogami, o jeszcze niesprecyzowanym stopniu rustykalności.
coś podobnego do tych (co jest - jak łażę bez celu po necie, to tych stołów jest na pęczki, a jak potrzebuję, to jakaś posucha!):
http://i3.fmix.pl/fmi2737/811627660023da134f030ecb/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3037363/stol-jadalny-1)
trochę zbyt nowoczesny, ale te kształty....
http://i3.fmix.pl/fmi1067/c9e5bf83002a3b1d4f030ece/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3037364/stol-jadalny-2)
taki krzyżaczek też jest całkiem fajny
http://i1.fmix.pl/fmi489/4a5a021300155cc24f030ecf/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3037365/stol-jadalny-3)
taki detal bardzo mi się podoba
myślę że coś w tym stylu mogłabym zamówić u kowala, a blat dorobiłby stolarz.
problem jest taki, że nie widzę możliwości, żeby taki stół się składał. i za duży też nie może być.
czyli musiałabym zrobić dwa takie stoły na okazje większych spędów rodzinnych, ale co zrobić z drugim stołem na codzień? jako ogrodowy ma służyć czy jak?:)
i żeby nie było wątpliwości - jak będzie robione takie "duże" przyjęcie, to jadalnia będzie musiała się zamienić miejscem z salonem: stoły staną na miejscu kanapy, a kanapa wyjedzie do jadalni.
wiem - okropna robota i straszne zamieszanie, ale wolę mieć przy kominku kanapę, z której korzystam jak tylko mogę (czyli ze dwa razy w tygodniu:)) niż stół jadalny którego będę używać parę razy w roku.
Ten ostatni bardzo mi się podoba, ale rzeczywiście przeważnie takie są nierozkładane:sick:
Mam ten sam problem, bo podoba mi się coś takiego- też nierozkładany...:mad: a na stałe nie chcę takiego kolosa.
http://www.farmakolonialna.pl/attachments/product/1225/thb_223_12966062451012.jpg
Myślę, że mogłaby być możliwość rozkładania takiego stołu :rolleyes: odpowiednie prowadnice (cienkie i mocne jednocześnie czyli jakiś dobry metal wchodzi w grę). Ciężko doradzać w sprawie stołu (tzn. mi jest ciężko)
Chyba rozpiszę konkurs na rozkładaną, metalową konstrukcję stołu:)
A może ktoś zna dobrego kowala w okolicach warszawy?:)
Ja znam i zaraz Ci dam:wiggle: Był z polecenia, ja też już go polecałam kilku osobom- wszyscy zadowoleni. Jest to kowal starej daty, troszkę schorowany. Głównie robi bramy, barierki, ogrodzenia, kute balustrady- schody balkony, ale zapytaj-jest bardzo rzeczowy i otwarty, ale musisz mu dokładnie pokazać o co Ci chodzi. Gość ma rewelacyjne ceny, także dzwoń:)
Edward Powichrowski
Kowalstwo Artystyczne
08-110 Siedlce
ul. Zambrowska 38
tel. 509 562 229 lub 502 475 223
[email protected]
http://www.kowalstwoeie.com/ (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.kowalstwoeie.c om%2F)
Strona chwilowo nie działa... nie wiem czemu:confused:
A wiesz że to faktycznie dobry pomysł?:)
I tak zrobię - ale już jutro rano, bo mi dzieć nie daje posiedzieć przy necie.
I jeszcze Narendil muszę tu ściągnąć na burzę mózgów:yes:
Yokasto - Ty też masz główkę nie od parady (i piękny domek:)) :hug:
Dziewczyny - I love you all!:D
:bye:
Edit - Agawi - właśnie zobaczyłam Twojego posta - też najserdeczniej dziękuję :hug:
Nie ma za co i nie martw się- wszystkie razem coś wymyślimy:yes::D
to staję do konkursu na mechanizm ;)
http://www.seefelder.com/tisch--stuhl/janus/index.html
Lasche - wielkie dzięki. Od 10 minut intensywnie się wpatruję w to video i próbuję rozkminić, jak ten mechanizm działa:). Fajny jest:)
ALE
we wszystkich tych stołach, w tym zalinkowanym przez Lasche, elementy ruchome są drewniane. Nie wiem, czy śruby i zawiasy da się przymocować do metalu, a nawet jeśli się da, to przesuwanie blatu po tym metalu spowoduje pewnie niemiły zgrzyt.
widzę jeszcze taką możliwość, żeby blat i mechanizm przesuwny zrobić z drewna, a z matalu zrobić same nogi. tylko kolejne ryzyko - stół będzie wyglądał nieproporcjonalnie:(
narendil
04-01-2012, 08:14
O, czuję się przywołana :) Miło mi!
Na stołach mało się znam.
Mam dopiero drugi. Rozkładany :) Fajny jest. Ale masywny. Dębowy, nogi kwadratowe (jakże mogłoby być inaczej :p), 10 cm.
Lasche - wielkie dzięki. Od 10 minut intensywnie się wpatruję w to video i próbuję rozkminić, jak ten mechanizm działa:). Fajny jest:)
ALE
we wszystkich tych stołach, w tym zalinkowanym przez Lasche, elementy ruchome są drewniane. Nie wiem, czy śruby i zawiasy da się przymocować do metalu, a nawet jeśli się da, to przesuwanie blatu po tym metalu spowoduje pewnie niemiły zgrzyt.
widzę jeszcze taką możliwość, żeby blat i mechanizm przesuwny zrobić z drewna, a z matalu zrobić same nogi. tylko kolejne ryzyko - stół będzie wyglądał nieproporcjonalnie:(
Mechanizm Lasche jest genialny! Tylko gdzie tego u nas szukać?
A gdyby zrobić tak.
Mechanizm do drewna najcieńszego jak się da i na to metal?
Rozumiesz o co mi chodzi?
tak:yes:
ale czy to będzie metal, czy drewno, problem zostaje ten sam: rant będzie nieproporcjonalnie gruby w stosunku do cienkich nóżek.
zaczynam myśleć, że standardowy, przesuwny mechanizm w tym przypadku się nie sprawdzi.
zostaje pomysł od Lasche (w takim przypadku potrzebuję baardzo inteligentnego fachowca:lol2:) albo drugi pomysł, który mi się kluje w główce:
może wcale nie robić blatu rozsuwanego, tylko dwa blaty (większy i mniejszy) kompletnie odzielone od konstrukcji, które by się po prostu wymieniało? Leżałyby sobie po prostu na tej konstrukcji siłą grawitacji:)?
Wyglądałoby to mniej więcej w ten sposób: cztery nogi połączone u góry prostokątną konstrukcją. do tego dorobiony blat drewniany, który ma od spodu taką samą prostokątną konstrukcję, ale trochę mniejszą - tylko tyle, żeby się wsunęła w tą konstrukcję z nogami. powinno być stabilnie.
żadnych kombinacji, a zrobienie dwóch prostych blatów powinno wyjść taniej niż zrobienie jednego mechanizmu przesuwnego.
jedyna wada - duży blat trzeba by przechowywać na strychu i znosić kilka razy w roku. do zrobienia.
mnie się podoba ten pomysł. co Wy sądzicie?
narendil
04-01-2012, 08:42
Pomysł niezły. Jeśli masz miejsce na przechowywanie, to czemu nie?
Aż wieczorem sprawdzę jak gruby jest mój mechanizm.
Tak z ciekawości.
miejsce mam:yes:
i nie mam skłonności do przepukliny, więc na razie wszystko gra:lol2:
grubość sprawdź, ale spójrz proszę jeszcze raz na stoły z inspiracji: cały ich urok polega na prostocie konstrukcji: cztery nogi, blat zbity z desek i w zasadzie tyle. jak się zacznie kombinować z blatem, to się robi już zupełnie inny stół.
MagdaZZZ
04-01-2012, 10:16
to staję do konkursu na mechanizm ;)
http://www.seefelder.com/tisch--stuhl/janus/index.html
ale czad:o można sie tak gapić i gapić i i tak się nie rozkmini o co chodzi;) a szkoda:lol:
tak:yes:
ale czy to będzie metal, czy drewno, problem zostaje ten sam: rant będzie nieproporcjonalnie gruby w stosunku do cienkich nóżek.
zaczynam myśleć, że standardowy, przesuwny mechanizm w tym przypadku się nie sprawdzi.
zostaje pomysł od Lasche (w takim przypadku potrzebuję baardzo inteligentnego fachowca:lol2:) albo drugi pomysł, który mi się kluje w główce:
może wcale nie robić blatu rozsuwanego, tylko dwa blaty (większy i mniejszy) kompletnie odzielone od konstrukcji, które by się po prostu wymieniało? Leżałyby sobie po prostu na tej konstrukcji siłą grawitacji:)?
Wyglądałoby to mniej więcej w ten sposób: cztery nogi połączone u góry prostokątną konstrukcją. do tego dorobiony blat drewniany, który ma od spodu taką samą prostokątną konstrukcję, ale trochę mniejszą - tylko tyle, żeby się wsunęła w tą konstrukcję z nogami. powinno być stabilnie.
żadnych kombinacji, a zrobienie dwóch prostych blatów powinno wyjść taniej niż zrobienie jednego mechanizmu przesuwnego.
jedyna wada - duży blat trzeba by przechowywać na strychu i znosić kilka razy w roku. do zrobienia.
mnie się podoba ten pomysł. co Wy sądzicie?
pomysł z dwoma blatami nie jest najgorszy;) bo faktycznie te machanizmy rozkładania polegające na przecięciu stołu na pół spędzają mi sen z powiek:roll:
Widzę że bez inspiracji się nie obędzie:)
http://i3.fmix.pl/fmi1067/c9e5bf83002a3b1d4f030ece/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3037364/stol-jadalny-2)
taki krzyżaczek też jest całkiem fajny
A jak ten krzyżak utrzymuje stabilność i ciężar stołu?:o Myślicie, że na ziemi jest jeszcze jakiś poziomy stelaż do którego przymocowany jest ten X? I od strony blatu tak samo?
Tak:yes:
Jak się spojrzy "od czoła" stołu, czyli tej wąskiej strony, to konstrukcja ma kształt przewróconej litery H.
Sama nie wiem, czy mi ta wersja odpowiada, bo z jednej strony nie ma nóg stołowych, które ograniczają mobilność krzeseł (nie cierpię siedzieć z nogą stołową pomiędzy kolanami:)), a z drugiej - jakoś nie lubię tych rurek "leżących" na podłodze.
MagdaZZZ
04-01-2012, 11:17
Tak:yes:
Jak się spojrzy "od czoła" stołu, czyli tej wąskiej strony, to konstrukcja ma kształt przewróconej litery H.
Sama nie wiem, czy mi ta wersja odpowiada, bo z jednej strony nie ma nóg stołowych, które ograniczają mobilność krzeseł (nie cierpię siedzieć z nogą stołową pomiędzy kolanami:)), a z drugiej - jakoś nie lubię tych rurek "leżących" na podłodze.
ale przez to, że X nie jest na całej długości stołu tylko w sporym dystansie od brzegów, to nawet nie jest złe to rozwiązanie:yes:
to prawda - dlatego kwestia "krzyżak vs zwykłe nogi" będzie wymagała jeszcze długiego namysłu:)
a swoją drogą, dziewczyny - bardzo Wam dziękuję, że mnie zmotywowałyście do główkowania. sama z siebie bym nie wymyśliła tego patentu z dwoma blatami:no:. teraz tylko muszę zareklamować ten pomysł małżonkowi:)
nihiru no jest nie mały problem z dopasowaniem stołów tak żeby na codzień ładnie wyglądało a od święta siadło przy nim więcej osób :yes:
Ja nic nie wymyśliłam niestety w sprawie mechanizmu :oops: - bo nigdy ich nie lubiłam i sama wole proste blaty - dlatego pomysł z dwoma blatami jest ciekawy - ale to zamienianie blatów i tachanie ich na strych trochę przerażające ;)
czyli musiałabym zrobić dwa takie stoły na okazje większych spędów rodzinnych, ale co zrobić z drugim stołem na codzień? jako ogrodowy ma służyć czy jak?:)
a to jest mój pomysł na stół do domu :):lol2: - może i dziwny - ale i tak będę robić stół do jadalni na zamówienie - więc stwierdzilismy że dorobimy do niego drugi mniejszy który latem będzie na taras a zimą wyląduje w pomieszczeniu gosppodarczym . Jest to chyba najlepsze rozwiązanie tylko trzeba mieć go gdzie trzymać - a to zazwyczaj jest najbardziej kłopotliwe ;)
jeszcze jedna rzecz mnie zniechęca do tego pomysłu - nie mam zadaszenia na tarasie, więc stół byłby bardzo narażony na zniszczenie - a nie byłby zrobiony jak typowy stół ogrodowy - z drewna egzotycznego i z odstępami na odpływ wody:(.
Po paru sezonach będzie do wymiany.
no to faktycznie ta opcja odpada:(
MagdaZZZ
04-01-2012, 16:30
No dobra, to ja wam powiem jaki ja mam pomysł na stół...
Zrobić/kupić stół nierozkładany ok. 2 metrowy (niby proste, a i tak nie mam nawet choćby inspiracji;) - nic mi się nie pdooba:()... a do tego u stolarza zrobić składane lekkie dwa stoliki o tej samej wysokości i szerokości, a dł. coś ok. 50 cm jeden... Od spodu można zamontować jakiś klamry łączące te blaty, żeby się nie rozchodziły...
Myślę, ze to o tyle dobre rozwiązanie, że i tak duże, rozkładane stoły zawsze są nakryte - więc co za różnica;) A tak chociaż będę miała ładny lity blat, który na codzień będzie mógł leżeć sobie bez przykrycia...
narendil
04-01-2012, 16:51
Pomysł Magdy dobry! Szczególnie jeśli ma się miejsce.
Tak kiedyś u mnie w rodzinie się robiło. I pewnie nie tylko u mnie.
W razie imprezy mobilizacja wśród przyjaciół i sąsiadów i wielkie pożyczanie stołów i krzeseł :rotfl:
MagdaZZZ
04-01-2012, 17:25
Pomysł Magdy dobry! Szczególnie jeśli ma się miejsce.
Tak kiedyś u mnie w rodzinie się robiło. I pewnie nie tylko u mnie.
W razie imprezy mobilizacja wśród przyjaciół i sąsiadów i wielkie pożyczanie stołów i krzeseł :rotfl:
dokładnie:lol2: tylko wtedy jeden stół wyższy, drugo szerszy - pełen kołchoz:rotfl:
A tu chodzi o to, żeby były idelnie zgrane;)
Jeśli chodzi o przechowywanie, to wydaje mis ię, że nie jest to najgorsza opcja... w rezulracie są to jedynie dwa blaty 50x100 ze składanymi nogami z cienkich rurek - pod każdym łózkiem powinno się zmieścić;)
to jeszcze tak
http://www.youtube.com/watch?v=QIA0VHYol9k (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2F watch%3Fv%3DQIA0VHYol9k)
i tak ;)
http://www.archiexpo.com/prod/ozzio-design/contemporary-extendingt-ables-9625-506300.html
Lashe - :jawdrop: I pomyśleć, że jakbym się nie zapytała na forum, to nadal bym była ciemna jak tabaka w rogu!:lol2: Oczywiście - nie mam najmniejszych wątpliwości, że te stoły są daleeeko poza moim zasięgiem cenowym, ale przynajmniej wiem, że nie wymyśliłam sobie czegoś, co nie istnieje w przyrodzie:lol2:
Należy Ci się nagroda w konkursie. Interesują Cię plakaty? Bo wycyganiłam kilka sztuk od naszej komórki bhp - takie fajne, z jajem na temat ergonomii i bezpieczeństwa pracy. W weekend, jak będę miała trochę światła i czasu wolnego od syna, to zrobię zdjęcia.
Madzia - też wpadłam na pomysł składanych stolików, tylko nie rozgryzłam kwestii ich składania. No chyba żeby założyć, że i tak będzie się obrus zakładało, i te stoliki nie muszą być takie same jak ten główny
narendil
04-01-2012, 19:16
tylko nie rozgryzłam kwestii ich składania. No chyba żeby założyć, że i tak będzie się obrus zakładało, i te stoliki nie muszą być takie same jak ten główny
A gdyby tak wkręcane? Te nóżki znaczy się.
Tylko, czy się gwinty nie wyrobią za szybko?
Pewnie zależy od jakości gwintów...
Ale z kolei - jeśli przykręcane, to nóżki pewnie musiałyby być okrągłe?
No i do czego je przykręcić - blat w założeniu miałby być ze stosunkowo cienkich desek:confused:
narendil
04-01-2012, 20:24
Nie muszą być okrągłe. Śrubę można i w kwadrat wstawić.
W co wkręcać? Przecież jakaś rama, na której stół się będzie opierał, chyba musi być? Wtedy w rogach tej ramy.
aa - już załapałam! dzięki - a nie mówiłam, że jesteś łebska dziewczyna!?:)
plakaty z jajem? bezpieczeństwo pracy ? a może stary jakiś? niepotrzebny nikomu? miód na moje uszy :) :)
dzięki za namiary na - http://forum.muratordom.pl/showthrea...9Bcie-ponownie :)
Super, super pochłaniacz czasu :) podobnie jak pinterest !
Arrass - proszę bardzo:)
Lashe - dokładnie takie!:) Nawet chciałam Ci zrobić telefonem zdjęcie plakatu, który mi się najbardziej podoba i po raz pierwszy w życiu zrzucić zdjęcia z telefonu do kompa, ale jak tylko podłączyłam kabelek, to komputer mi zdechł i nie chce wstać!:wtf:
Nie wiem co mu się stało, może przeżył szok?! :lol2:
Nihiru mam dla Ciebie fajowy stół na metalowych nogach wzorowanych na żeliwnej maszynie.
Wiem, ze się go nie składa i Ci się pewnie nie przyda, ale chciałam Ci go koniecznie pokazać:wiggle:
http://czerwonamaszyna.pl/images/products/kare/76006_0.jpg
Jest tam zresztą kilka innych w tym stylu;)
http://czerwonamaszyna.pl/stoly-do-jadalni,2639,cat.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fczerwonamaszyna.pl %2Fstoly-do-jadalni%2C2639%2Ccat.html)
Agawi jak zwykle niezawodna:hug: masz rację, że go nie wykorzystam, bo te nóżki zabierają za dużo miejsca, ale za to są taaakie piękne:yes:. Fantastyczny przykład industrialnego stylu.:)
Bardziej realny jest ten (http://czerwonamaszyna.pl/stol-kare-design-patchwork-wood-200-x-100-cm,19079,p.html) stół i zapisałam go sobie w zakładkach na wszelki wypadek. Uczciwie jednak mówię, że liczę na to, że rama zespawana u kowala plus parę desek zbitych przez stolarza taniej mnie wyjdą niż meble kupowane w designerskich sklepach, a efekt będzie podobny...
Ps: dziewczyny czy jest jakiś prostszy sposób na wklejanie zdjęć z netu na forum czy to tylko ja kombinuję niepotrzebnie prawą ręką przez lewą nogę?
żeby wrzucić zdjęcie na forum, muszę je najpierw zapisać na dysku, potem wrzucić na fmixa i dopiero na forum. trochę za dużo tej zabawy. nie da się zdjęć bezpośrednio z netu zapisywać w fmixie?
Nihiru, spróbuj kliknąć na zdjęcie prawym guzikiem myszki/touchpada, potem "pokaż obrazek" i skopiuj link. Potem w wiadomości na FM klikasz ikonkę "dodaj grafikę" i wklejasz linka. Link musi być zakończony na ".jpg" Trzeba tylko uważać, żeby nie było dwa razy "http".
Chyba niejasno opisałam :confused:
A tak poza tym: :welcome: Wprawdzie, życzenia składałam, ale się jeszcze tu nie przywitałam :)
a ja widziałam Twój stół we Wrocławiu w TK Maxx ...aż żałowałam, że nie mam aparatu
Drop_Inn
05-01-2012, 21:36
http://czerwonamaszyna.pl/images/products/kare/76006_0.jpg
Jak ja lubię takie perełki! :lol2:
Agawi jak zwykle niezawodna:hug:
Fajnie, ze Ci się podoba:hug: Zawsze to jakaś inspiracja:wiggle:
Ps: dziewczyny czy jest jakiś prostszy sposób na wklejanie zdjęć z netu na forum czy to tylko ja kombinuję niepotrzebnie prawą ręką przez lewą nogę?
żeby wrzucić zdjęcie na forum, muszę je najpierw zapisać na dysku, potem wrzucić na fmixa i dopiero na forum. trochę za dużo tej zabawy. nie da się zdjęć bezpośrednio z netu zapisywać w fmixie?
Ja z dysku wrzucam do imageShack- minutka i zrobione:)
http://www.imageshack.us/
narendil
06-01-2012, 05:54
Świetny jest ten stół :http://czerwonamaszyna.pl/stol-kare-design-patchwork-wood-200-x-100-cm,19079,p.html
I wiesz, jestem pewna, że kowal+stolarz wyniosą mniej niż 3739.00 zł :rotfl:
Ze zdjęciami nie pomogę, bo używam picasy.
Nihiru, spróbuj kliknąć na zdjęcie prawym guzikiem myszki/touchpada, potem "pokaż obrazek" i skopiuj link. Potem w wiadomości na FM klikasz ikonkę "dodaj grafikę" i wklejasz linka. Link musi być zakończony na ".jpg" Trzeba tylko uważać, żeby nie było dwa razy "http".
Chyba niejasno opisałam :confused:
Jasno, jasno - postaram się wypróbować tą metodę, no i oczywiście :welcome:
Świetny jest ten stół :http://czerwonamaszyna.pl/stol-kare-design-patchwork-wood-200-x-100-cm,19079,p.html
I wiesz, jestem pewna, że kowal+stolarz wyniosą mniej niż 3739.00 zł :rotfl:
No:yes: oby tylko efekt był równie zadowalający;)
Ja z dysku wrzucam do imageShack- minutka i zrobione:)
http://www.imageshack.us/
Ja właśnie zrezygnowałam z imageshacka, bo chciał żebym ręcznie zmniejszała rozmiar zdjęcia.
Z wrzucaniem zdjęć z dysku nie mam problemu, tylko jak znajdę coś na necie, to mnie denerwuje, że muszę zapisywać zdjęcie na dysku, zamiast od razu na fmixa albo najlepiej na forum
a ja widziałam Twój stół we Wrocławiu w TK Maxx ...aż żałowałam, że nie mam aparatu
ten, który wkleiła Agawi?:jawdrop: a w jakiej cenie? jestem w szoku - w warszawskim tikeju nie ma takich dużych mebli:(
MagdaZZZ
06-01-2012, 12:45
W BC w tikeju stoi wielki stół, taki masywny z drewnianymi nogami w X
narendil
06-01-2012, 12:59
No:yes: oby tylko efekt był równie zadowalający;)
A co tu może wyjść niezadowalającego?
Toż to kilka kątowników i desek ;)
Chociaż z drugiej strony fantazja wykonawców jest nieprzewidywalna :mad:
dziewcze
06-01-2012, 23:59
dobry wieczór :) :) /pierwszy raz więc wypada oficjalnie ;)/
Asiu jak pisałam /@/ jeśli kute żelazo Ci się odwidzi, oferuję się z nierdzewką :).
co więcej wycofuje stwierdzenie, że się mniej błyszczy od powłoki chromowej/wanej! wczoraj zrobiłam test z fachowcem, który u nas robi elementy do ekskluzywnych "łódek". kawałek filcu (nałożony na coś obrotowego) plus pasta (taka w bloczku) i z matowej nierdzewki robi się dosłownie lustro!!
do tego na powłokę z chromu nie ma gwarancji, pęcznieje i odchodzi a nierdzewka przetrwa wielki. stad to zamieszanie z odklejaniem chromu razem z nalepkami. trzeba uważać. ja np. dałam gafę przy grawerze na powłoce chromowanej /zeszła/. sposób grawerowania też wymagł naklejenia czegoś a potem odklejenia.
odnośnie tego stołu z czerwonej maszyny, szczerze zastanawiam się za co oni biorą prawie 4tys.!? profil ze stali węglowej tych gabarytów to nie więcej niż 400zł plus drewniany blat 500zł?
ale takich niespodzianek napotykam coraz więcej.. ostatnio w kwaciarniano-dekoracyjnym sklepie zwróciłam uwagę na zegar ze sztućców. kosztował 170zł. chyba niezły, pomyślałam.
ale po powrocie do domu, w necie znalazłam ten sam (http://www.exitodesign.pl/zegar-scienny-sztucce-p-62.html) za zaledwie 40zł..
niektórzy sprzedawcy mają fantazję i często lepiej z pomysłem o zakupie zwyczajnie się ‘przespać’. no chyba, że się ma przysłowiowe 14dni na dumanie i nie pokrywa się kosztów przesyłki ;)
ten, który wkleiła Agawi?:jawdrop: a w jakiej cenie? jestem w szoku - w warszawskim tikeju nie ma takich dużych mebli:(
W podobnym stylu ...ceny niestety nie pamiętam ...a ten z krzyżakiem też jest :) duże meble pojawiły się po świętach :)
Spodobało się Wam jak widze:D
No to lecimy dalej z tą rozpustą. Dzisiejszy temat: laundry rooms
telewizor w pralni? może to dziwne ze strony kogoś, kto przez trzy lata doskonale się obywał bez telewizora, ale myślę że gdybym taki miała, to stosy prania by mi nie zalegiwały przy desce:)
http://i1.fmix.pl/fmi1011/f0d733a5001d9f574eaa5323/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2935095/laundry-2)
No to przyznać się teraz: która marzy o takiej wypasionej pralni?:)
przyszłam sie przywitać:welcome:
marze ale z racji metrażu jest łazienka/pralnia wiec wszystkie inspiracje chetnie przygarnę, no z wyjątkiem tej pierwszej:rotfl:
no ale za taki słój na proszek to bym sie dała pokroić!
oo - ktoś odświeżył mój zaśniedziały wątek:)
Witaj Kredko:welcome:
Jeśli masz miejsce na pralnię, to super. Ja bym musiała zrobić dużo większy remont, żeby taką mieć w tym domu. kasy nie ma, więc to marzenie odkładam do następnego domu.
a co do słoja na proszek - może zadowolisz się tanim erzatzem? Kupujesz pięciolitrowy słój do kiszenia ogórów i włala :rotfl:
http://i2.fmix.pl/fmi2120/e1bd9376000f25d54ec17157/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2965820/lazienka5?privateKey=88e833e4b2b8dd9661ed507233269 f45)
:jawdrop:
dalej szczękę zbieram, bo dotarła do tej strony i mnie przytkało.to są moje klimaty (tylko ja mam biało bo sie troche jeszcze kolorów boję) i wiem, że te lampy Ci sie nie podobają ale pomyslałam że wyglądaja jak te z inspiracji sklepu Pottery Barn.tylko bym je do góry nogami powiesiła:lol2: no i konsolka cudna!!!!czy te nogi też ten sam stolarz robił?bo ja takich szukam do mojej konsolki do przedpokoju.no cud miód orzeszki i fajnie,że nie ma mugatów tylko rodzimy produkt :)
A dzieki za poradę w sprawie słoja, będe szukać. Ja namawiam na szukanie w sklepach za 4 zł bo ostanio tam znalzałam fajne słoiki po raz kolejny.pozdrawiam
I ja się przywitać przyszłam, podziw dla łazienki i kuchni zostawić :)
A odmalowany kredens w kuchni piękny, zazdrościć jedynie mogę :)
Podglądaczem zostaje od dziś :)
Mugatko - serdeczne :welcome: :)
Kredko - zawstydzasz mnie! Ta łazienka naprawdę nie zasługuje na takie zachwyty, chociaż faktycznie bardzo ją lubię :yes:
Konsolkę w całości wykonał stolarz, łącznie z nogami. Kazał mi dokładnie się określić, jak mają wyglądać, więc musiałam przerzucić tych parę kilo gazet wnętrzarskich które u mnie w domu zalegują, zanim znalazłam takie, które mi pasowały.
A tak w ogóle to wnętrzarsko u mnie zastój, zrobiłam sobie przerwę na święta i od tego czasu nie mogę się zebrać z powrotem do roboty. Tylko to łóżko dla syna pomału robię. Na razie nałożyłam wosk barwiący ( kolor kasztan, firma Luberon) i bardzo mi się podoba taki ciemny kolor. Muszę jedynie poprawić nierówności, bo widać gdzie nałożyłam więcej a gdzie mniej tego wosku. Potem zamierzam wetrzeć w słoje wosk wybielający. Efekt końcowy - mam nadzieję - będzie podobny do konsoli łazienkowej :yes: trzymajcie kciuki:)
to masz bardzo zdolnego stolarza. Ja u siebie w okolicy szukałam kogoś do zrobienia stołu z toczonymi nogami za rozsądną cene i było to duuuże wyzwanie. Znalazłam kogoś ale tylko do zrobienia blatu i skrzynki a nogi kupiłam osobno i jestem zadowolona. Ale teraz szukam własnie takich nóg jak w Twojej konsolce ale jakoś mi się nie udało do tej pory:bash:A łazienka załuguje na szczególna uwagę:yes:
som som :) doszły dziś i już wiszą na ścianach :) jeszcze raz stokrotne dzięki ...zrobiły furorę :)
narendil
12-03-2012, 19:32
Halo?
Jak idzie wybudzanie z zimowego snu, nihiru?
Tom przyparta do muru:)
No dobra - wybudzanie idzie... chyba nieźle:)
- łóżko igora skończone, czeka tylko na materac, bo musiał być niestandardowy:/;
- zakupiłam dzisiaj komódkę do łazienki; hip hip, hurra :D- bardzo długo jej szukałam, bo były albo za duże albo za drogie (mam wrażenie, że jak tylko w opisie aukcji jest napisane "bieliźniarka" to cena od razu dwa razy do góry idzie :bash:) a najczęściej i jedno i drugie :lol2:
- mąż zaczął w końcu robić sypialnię (alleluja :lol2:) - całe szczęście że wpisałam tą garderobę do terminarza w podaniu o kredyt, bo inaczej w życiu bym się nie doprosiła o tą zabudowę :lol2: w końcu po co komu półki skoro są krzesła, no nie? :rotfl:
a skoro jestem przy zabudowie: Dziewczyny, pomocy: wymyśliłam sobie taki włącznik światła jak w lodówce (czyli lampka zapala się po otwarciu drzwi) i okazuje się że to jakieś wielkie kuriozum jest :eek: Czy ktoś wie, gdzie można coś takiego kupić?
A żeby nie było tak całkiem bez zdjęć, zapodaję nowy temat: galeria nad schodami.
Zakupiłam kilka różnych ramek, za radą internetową powycinałam szablony z papieru i zaczęłam przymierzać.
To jest próba pierwsza:
http://i2.fmix.pl/fmi1094/21a81eb10000e3ec4f5e6381/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3134743/layout3)
(no tak. zapomniałam o połamanym kinkiecie, który ciągle czeka na wymianę. zignorujcie go uprzejmie, dobra?:)
Tu próba druga:
http://i2.fmix.pl/fmi1855/10de26db0011eb944f5e63cd/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3134748/layout5)
A tutaj moje propozycje co by można wsadzić w te ramki. Zasadniczo zdjęcia i plakaty (plakaty widziałyście już u Lashe i pierwsza przyznam że u niej prezentują się o niebo lepiej:lol2:). Jak widać, poddałam się w połowie, bo to strasznie upierdliwa robota:/
http://i2.fmix.pl/fmi2016/cae7a6b400207e444f5e63dd/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3134751/layout7)
Moim zdaniem, mówiąc krótko i węzłowato: lipa. Najgorsze, że nie wiem co tu nie gra: czy dalej kombinować z ułożeniem czy raczej z zawartością?
Any ideas?
narendil
12-03-2012, 21:12
Bardziej mi leży wersja pierwsza. Nie wie czemu, po prostu druga mnie kłuje w oczy :)
Co do zawartości to nie wiem :) Przykro mi.
Ja jestem zakręcona na punkcie liter, może w tą stronę?
No i super, że się wybudzasz :lol2:
żeby nie kończyć takim paskudnym zdjęciem, wklejam kilka przykładów, żebyście wiedziały co mi po głowie chodzi:
tutaj zdjęcia które mi się baardzo podobają:
http://i1.fmix.pl/fmi576/5431b809002a7b444f5e61c9/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3134719/galeria1)
http://i2.fmix.pl/fmi1667/428d9d64000db7734f5e61ca/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3134720/galeria-2)
http://i1.fmix.pl/fmi1482/4a6e41cf001570644f5e61cc/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3134721/galeria-3)
http://i2.fmix.pl/fmi1183/994842fd00220ec74f5e61cd/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3134722/galeria-4)
Jak widać, bardziej mnie kręcą galerie typu "artystyczny nieład" niż "równo i pod linijkę". Mają różne ramy i pp, luźne kompozycje i zawierają raczej malarstwo/grafikę niż zdjęcia/plakaty. Czy to znaczy że muszę zacząć oszczędzać na następne zakupy?
A tutaj przykłady galerii które mniej mi się podobają:
http://i2.fmix.pl/fmi514/02e369df000522cc4f5e61d1/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3134724/galeria-6)
za dużo
http://i3.fmix.pl/fmi509/510d24e8000f205b4f5e61d2/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3134725/galeria-7)
za ciasno
Narendil: serio ta pierwsza? Mnie się wydawało że po środku jest za gęsto:confused: a litery właśnie dwie wkleiłam (mam zamiar rozkompletować sławetny napis HOME z Tchibo:))
Drop_Inn
12-03-2012, 21:33
I ja jestem za pierwszą.
W tej drugiej zrobiła się taka trochę dziura na środku. Mniej więcej w obszarze pod kinkietem ;)
W pierwszej podobają mi się też bardzo te trzy malutkie ramki obok siebie :)
Coś czuję że będzie trzecie podejście z taśmą klejącą:lol2:
nie będe oryginalna, mi też pierwsze zdjęcie podoba sie najbardziej - jest chyba najbardziej pod linijkę, mi się to podoba ale Ty chyba tak właśnie nie chciałaś :)
Owszem, ale z drugiej strony, wolę mieć efekt "pod linijkę" niż "chyba chciała pod linijkę ale jej nie wyszło":lol2:
Nihiru, mi tez wersja nr 1 najlepiej leży.
A o co chodzi z tym światłem? A gdzie ma się ono włączać po otwarciu?
Chyba poszukujesz jakiegoś automatycznego włącznika świateł (tzw włącznik barkowy).
MagdaZZZ
12-03-2012, 21:46
Ja też jestem stanowczo za NUMEREM JEDEN!!! Świetny układ:yes: Wcalenie jest pod linijkę... jest dokłądnie tak jak trzeba! W dugiej wersji tworzy się okropna dziura pod kinkietem. Jeśli chcesz tam mieć różne ramy, rózne zawartości,litery... nie może wyjść jak pod linijkę:no: A ułożenie jest po prostu modelowe;)
MagdaZZZ
12-03-2012, 21:47
Owszem, ale z drugiej strony, wolę mieć efekt "pod linijkę" niż "chyba chciała pod linijkę ale jej nie wyszło":lol2:
o dokładnie - to jest wersja nr 2:rotfl:
Nihiru, mi tez wersja nr 1 najlepiej leży.
A o co chodzi z tym światłem? A gdzie ma się ono włączać po otwarciu?
Chyba poszukujesz jakiegoś automatycznego włącznika świateł (tzw włącznik barkowy).
Agawi - jesteś wielka! :hug: Tak, oczywiście że chodzi mi o włącznik barkowy, tylko nie wiedziałam że to się tak nazywa:)
Tym, którzy nie pamiętają, przypominam: w sypialni będą dwie oddzielne garderoby, do których się wchodzi. światło górne nie wystarczy, musi być w każdej garderobie dodatkowa lampka (jak twierdzi mój mąż - nawet dwie, kierunkowe, żeby jedną skierować na wieszaki a drugą na półki:)). No i nie chciałam szukać po omacku sznureczka, za każdym razem kiedy tam będę wchodziła po bluzkę, tylko żeby światło zapalało się automatycznie jak tylko otworzę drzwi:)
Agawi - jesteś wielka! :hug: Tak, oczywiście że chodzi mi o włącznik barkowy, tylko nie wiedziałam że to się tak nazywa:)
No coś Ty nihiru:D ja na razie zaczęłam drążyć temat- tak mi się kiedyś obiło o uszy z tym włącznikiem. Przydałby mi się taki w spiżarni, bo ciągle jak do niej wchodzę to mam zajęte ręce i nie mam jak zapalić światła:mad::lol2:
oj taak - będę musiała o tym pamiętać, jak w końcu zrobię ten schowek w kuchni, który mi wymyśliłyście na początku wątku :)
No i widzicie, jaka to sprawiedliwość?! ledwie zdążyłam odgrzebać wątek, a już mnie mąż goni od komputera :/
Ja dzisiaj mówię już :goodnight: ale obiecuję jutro wrócić z pytaniami:)
No i widzicie, jaka to sprawiedliwość?! ledwie zdążyłam odgrzebać wątek, a już mnie mąż goni od komputera :/
Jak to?:mad::mad: Ale wróć:D Dobrej nocki:bye:
narendil
12-03-2012, 22:42
Nihiru, jeszcze w temacie włącznika.
Fakt, barkowy, bo kiedyś takie w barykach montowali.
Poszukaj jeszcze tam, gdzie robią szafy. Są przecież takie, gdzie światło zapala się po otwarciu drzwi :)
Znalazłam wskazówki dla majsterkowicza:
Ja sobie zmajstrowałem prościutki układzik do włączania halogenów w szafie. Na drzwiach kontaktron od systemu alarmowego, tranzystor, rezystor, dioda i przekaźnik zasilane z transformatora halogenowego przez prostowniczek z kondensatorem. Działa od pięciu lat bezawaryjnie.
Już wiesz jak zrobić? :lol2:
Nihiru, ja przychodzę w sprawie galerii na klatce schodowej :) Proponuję (i to nie złośliwie) zawitać do wątku z inspiracjami klatek schodowych. Jak się tam wystawiłam "PO" to dziewczyny miały tyle do powiedzenia co jest źle, że zapewne pomogą Ci na tyle, żeby galeria wyglądała profesjonalnie :)
A taki włącznik co zapala światło po otwarciu drzwi w szafie, to pewnie działa jak w lodówce :)
mrówka75
13-03-2012, 09:23
Jestem za wersją 1, ale wklejam Kilka inspiracji może pomogą:
http://img827.imageshack.us/img827/533/ramkir.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/827/ramkir.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img651.imageshack.us/img651/2719/ramki1i.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/651/ramki1i.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img819.imageshack.us/img819/9561/ramki2i.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/819/ramki2i.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img62.imageshack.us/img62/2369/ramki3.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/62/ramki3.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
jeżeli niepotrzebne daj znać usunę
Nihiru, jeszcze w temacie włącznika.
Fakt, barkowy, bo kiedyś takie w barykach montowali.
Poszukaj jeszcze tam, gdzie robią szafy. Są przecież takie, gdzie światło zapala się po otwarciu drzwi :)
Znalazłam wskazówki dla majsterkowicza:
Ja sobie zmajstrowałem prościutki układzik do włączania halogenów w szafie. Na drzwiach kontaktron od systemu alarmowego, tranzystor, rezystor, dioda i przekaźnik zasilane z transformatora halogenowego przez prostowniczek z kondensatorem. Działa od pięciu lat bezawaryjnie.
Już wiesz jak zrobić? :lol2:
Tiaa, i wszystko jasne :rotfl:
w szkole najbardziej nie cierpiałam fizyki i chemii - z całą resztą sobie radziłam, ale te przedmioty tylko na pamięć :lol2:
Nihiru, ja przychodzę w sprawie galerii na klatce schodowej :) Proponuję (i to nie złośliwie) zawitać do wątku z inspiracjami klatek schodowych. Jak się tam wystawiłam "PO" to dziewczyny miały tyle do powiedzenia co jest źle, że zapewne pomogą Ci na tyle, żeby galeria wyglądała profesjonalnie :)
W zasadzie to nawet nie muszę wchodzić na ten watek, bo zanim Narendil wywołała mnie tutaj to zapytałam się o to samo na forum gazetowym, a tam są (no, były, bo ostatnio się uspokoiło) takie hieny, że Wam by uszy odpadły:lol2: wchodziłam na tamto forum jeszcze zanim znalazłam to więc na wszelką krytykę jestem zahartowana:) A Twoja cegiełka bardzo ładna :yes:
Mrówko - dziękuję za inspiracje, część już znam ale nie szkodzi. Nie usuwaj nic - może komuś innemu się przyda:). Jak widać, można sobie oglądać różne inspiracje do upojenia a jak przyjdzie co do czego ....
Jeszcze pokombinuję z ułożeniem ale przede wszystkim zastanawiam się, czy nie zrezygnować z tych dwóch dużych plakatów. Może to one - przez swój rozmiar i intensywne kolory - powodują to wrażenie że coś nie gra?
Teraz znowu spadam - zobaczymy czy dziś wieczorem mąż mnie puści do kompa:lol2:
barbe-cue
13-03-2012, 16:39
Cześć Nihiru, zawitałam i do Ciebie! Na szczęście Twój wątek dało się ogarnąć przy śniadaniu i porannej kawce, bo jak widzę super wątki, ale na 300-400 stron, to płakać mi się chce, że nie będę mogła ich nadrobić... (na przykład od dłuuuugiego czasu wgryzam się w cudowne wątki Lasche, Agawi, Waderki i Karolka z Wichury i jeszcze parę innych, i ciągle końca nie widać, bo co w miarę nadgonię, to one natrzepią kolejnych kilkanaście stron :().
No ale do rzeczy.
Jeśli chodzi o oświetlenie garderoby, to może zerknij na taką listwę oświetleniową ikei:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50165404/ (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.ikea.com%2Fpl% 2Fpl%2Fcatalog%2Fproducts%2F50165404%2F)
Jest tam opcja "auto", więc może się włączać po otwarciu drzwi. Tylko nie wiem, czy do oświetlenia całej garderoby nie będzie za słaba... Musiałabyś zobaczyć na miejscu.
A odnośnie do ramek. Nie powiem, która z Twoich propozycji lepsza, ale chyba wiem, co zgrzyta w tej wyklejce, którą wstawiłaś. Patrzę na różne inspiracje i tak sobie myślę, że nawet te, które wyglądają na chaotyczne i nie-pod-linijkę, mają w sobie duży porządek kolorystyczny. Spójrz choćby na te fotki, które wrzucałaś:
tutaj kolorem przewodnim jest morski-zielono-błękitny, plus dwa, trzy kolory pasujące temperaturą barw (chłodny różowy, piaskowy, kropla czarnego)
http://i2.fmix.pl/fmi1667/428d9d64000db7734f5e61ca/zdjecie.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.fmix.pl%2Fzdje cie%2F3134720%2Fgaleria-2)
Tutaj - porządek kolorystyczny jest ewidentny, nie trzeba nic mówić ;)
http://i1.fmix.pl/fmi1482/4a6e41cf001570644f5e61cc/zdjecie.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.fmix.pl%2Fzdje cie%2F3134721%2Fgaleria-3)
Zaś tutaj kolorem przewodnim jest granat, a "wspomagaczem" - złoty i lekko sprany koralowy.
http://i2.fmix.pl/fmi1183/994842fd00220ec74f5e61cd/zdjecie.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.fmix.pl%2Fzdje cie%2F3134722%2Fgaleria-4)
Zatem jeśli chcesz uzyskać wrażenie "artystycznego nieładu", ale bez chaosu, to wybierz jeden kolor bazowy (lub kilka odcieni bardzo zbliżonych), a do niego - jako kontrapunkt - ze dwa, trzy wyraźne akcenty. Powinno zagrać. Jeśli zaś nie możesz tak zrobić (bo zdjęcia masz bardzo różne), to chyba powinnaś raczej pójść w kierunku galerii "roztrzepanej" kolorystycznie, ale za to równiutko poukładanej, niestety.
Nihiru, fajnie, że znowu jesteś :)
W sprawie galerii miałam pisać podobnie jak barbe-cue, która rewelacyjnie opisała i poradziła :)
Już to, że galeria jest nadschodowa wprowadza w nią dynamikę. Ty do tego łączysz zdjęcia czarnobiałe i kolorowe, ramki czarne i białe oraz rodzinne zdjęcia z plakatami, czy grafikami. Dużo mieszania na raz.
Ja u siebie planuję:
główną galerię: czarno-białe rodzinne fotki w czarnych i białych ramkach,
drugą w innym pokoju: kolorowe (choć raczej brązy, sepia niż żywe kolory) reprodukcje, obrazki, pamiątki w różnorodnych ramkach ( stare ramki, drewno),
dwa kolorowe duże plakaty w czarnych ramkach wkuchni.
Nie mam wielkiego daru do aranżacji, więc gdy sobie tak podzieliłam jest dużo łatwiej.
Wydaje mi się, ze powinnaś wymyślić sobie temat przewodni galerii np. jakieś kolory, czy tematykę zdjęć.
Sam układ (nr 1) mi się podoba :)
Barbe-cue, Ruby - serdecznie Was witam:bye:
To są bardzo cenne uwagi! Oczywiście że macie rację! :D
Powinnam się zdecydować na jakiś motyw przewodni. Wydaje mi się że zdjęcia i plakaty nie grają ze sobą i będę musiała się na coś zdecydować. A ponieważ wszystko robię - jak zwykle - po kosztach to stanie pewnie że na tym, że na schodach będą zdjęcia czarno-białe, tylko w róznych ramkach a plakaty pójdą gdzie indziej. Być może kiedyś, stopniowo, uda mi się powymieniać zdjęcia na jakąś sztukę i wtedy ta ściana nabierze szlachetności, ale na razie stanęłoby na zdjęciach.
Strasznie Wam dziękuję - cudownie doradzacie!:hug:
Przy najbliższej okazji jeszcze popracuję nad tą galerią ale nie spodziewajcie się szybkich wieści - zapowiadają ciepły weekend, więc zacznę sezon ogródkowy (nareszcie!:))
Magduśka
13-03-2012, 18:30
Temat przewodni - jak najbardziej, choć wcale tak być nie musi. Wydaje mi się nihiru, że może najpierw trzeba by wypełnić te wszystkie ramki zdjęciami (chyba że cel był inny :confused:), a ekekt od razu się zmieni. Osobiście dodałabym jeszcze kilka większych ram, troszkę mi te ramki na tak dużej powierzchni giną ;).
Poza tym różnica, jaką jeszcze dostrzegam między inspiracjami a Twoją galerią jest taka, że ściany na inspiracjach są prawie w całości zdominowane przez ramki, a u Ciebie pozostaje jeszcze dużo wolnego miejsca :).
Magdusiu - a mnie właśnie się zaczęło wydawać, że za dużo na tą ścianę powrzucałam :lol2
Podstawowa różnica, między moją ścianą a inspiracjami jest taka, że tam są gładkie ściany a u mnie ta boazeria. Mimo malowania nie jest zbyt ładna a te pionowe linie stanowią dość mocny akcent, który - mam wrażenie - gryzie się z ramkami.
Chciałam tą boazerię trochę "schować" za kolorową galerią (dlaatego byłam sceptycznie nastawiona do cz-b galerii) ale to chyba nie przejdzie.
Zrobię w najbliższych dniach kolejną, już porządniejszą, przymiarkę ze zdjęciami cz-b lub w sepii i zobaczymy jak wyjdzie.
Tymczasem chciałabym się Was poradzić w innej sprawie:
Szukam narzuty na łóżko: ma być biała, duża (2m na 2,2 to minimum; optymalnie byłoby nawet 2 na 2,40) i dodawać faktury w sypialni. Chętnie widziałabym tam coś w rodzaju futerka ale nie znalazłam.
Znalazłam za to wzór narzuty, którą można zrobić samemu i się nad nią zastanawiam. Popatrzcie same:
http://i2.fmix.pl/fmi751/b026c7890008e9594f61bc2d/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3136933/narzuta-1)
Jest zrobiona - chyba - z kwadratów zbieranych w środku. Podoba się Wam?
Znalazłam jednak narzutę zrobioną przez pewną blogerkę własnoręcznie i bardzo mi się NIE podoba:
http://i1.fmix.pl/fmi1384/fafeea1d0007e2c54f61bc2f/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3136934/narzuta-2)
Nie chciałabym uzyskać u siebie takiego efektu :sick:
Jest jeszcze druga wersja, która wydaje mi się bardziej elegancka ale z kolei jest trochę "płaska"
http://i3.fmix.pl/fmi2780/dbd709a0001d874f4f61bc32/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3136936/narzuta-4)
Chyba ideałem byłby ten splot na poduszce - te marszczenia są akurat w sam raz.
Kłopot w tym, że ta narzuta musi być zrobiona z jednego kawałka materiału, a gdzie ja znajdę kupon materiału o szerokości ponad 2 metry?
Co robić: szyć z 1 kawałka materiału i doszyć taką.. obwódkę (nie wiem jak się nazywa taki pasek materiału dookoła) czy robić z tych kwadratów i pilnować żeby nie przesadzić? Co radzicie? I czy w ogóle podoa Wam się taka narzuta?
Zdawało mi się, że ciut podobną narzutę w Ikea widziałam...
barbe-cue
15-03-2012, 10:42
Pikowanie fajne, mnie najbardziej podoba się to najoszczędniejsze na ostatniej narzucie. Jeśli nie ma takiego szerokiego materiału (a pewnie nie ma :(), to ja bym zrobiła szeroką obwódkę, oczywiście niepikowaną, żeby było widać, że to taka ramka (to się chyba "listwa" nazywa?), jak tu, albo nawet i szerszą:
http://www.annabudnik.pl/product_photos/1690/l_N010_2.jpg
źródło: http://www.annabudnik.pl/product_photos/1690/l_N010_2.jpg
Barbe-cue - No TO się nazywa pikowanie:lol2: pełen wypas:)
Oczywiście nie o taki bogaty efekt mi chodzi ale pierwszy raz widzę tego typu narzutę z lamówką (o! przypomniałam sobie nazwę! chyba że lamówka to jeszcze coś innego :rotfl:) - fajnie, bo wcześniej nie byłam pewna czy lamówka będzie pasowała do pikowań :yes:
Ja sama nie jestem całkiem przekonana do tego ostatniego, oszczędnego pikowania. Jak próbuję je sobie wyobrazić z większej odległości niż na tym zdjęciu, o mam wrażenie że będzie dawał efekt nieudolnie zacerowanego prześcieradła (ewentualnie - kuleczek rozsypanych na kołdrze):)
Aniu - dzięki za info; dawno nie zaglądałam do Ikei. Co prawda nie robię sobie wielkich nadziei, bo prawdopodobnie ta narzuta będzie za mała, ale przynajmniej obejrzę sobie:)
Może nie do końca jest to to, o co Ci chodzi, ale możesz obejrzeć u Nelci (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?177468-Le%C5%9Bny-Domek&p=4840631&viewfull=1#post4840631)
Ależ Ty masz pamięć!:)
Narzuta jest faktycznie trochę inna ale też ma "grubą" fakturę, a o to mi głównie chodzi.
Wcale się tak bardzo nie spieszę do samodzielnego szycia, bo obawiam się że efekt nie spełni moich oczekiwań:/
narendil
15-03-2012, 12:42
nihiru, ta druga narzuta bardziej mi się podoba. Właśnie dlatego, że taka oszczędna.
I wydaje mi się, że jeśli narzuta będzie z tych grubszych, to przestanie być płaska.
Nihiru dokładnie takie narzuty są w BRW (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fsklep-dodatki.brw.com.pl%2Findex.php%3Fmain_page%3Dprodu ct_info%26products_id%3D1015995)- wyglądają bardzo porządnie- macałam. Dla mnie były niestety za małe.:bash: Dostępne kolory to szara, czerwień i czerń:)
http://sklep-dodatki.brw.com.pl/images/thk/THK-018838.jpg
nihiru, ta druga narzuta bardziej mi się podoba. Właśnie dlatego, że taka oszczędna.
I wydaje mi się, że jeśli narzuta będzie z tych grubszych, to przestanie być płaska.
Bo grube narzuty w ogóle są ładniejsze:yes: kiedyś mocno się zastanawiałam, co takiego sprawia, że te wszystkie amerykańskie łóżka są takie ładne, a nasze- nawet z ładną pościelą - jakoś nie. I w końcu doszłam do wniosku że różnica jest w grubości kołdry (i ilości poduszek):). Nie mam zamiaru codziennie układać stosu poduszek, ale taką narzutę mogę położyć :)
Nihiru dokładnie takie narzuty są w BRW (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fsklep-dodatki.brw.com.pl%2Findex.php%3Fmain_page%3Dprodu ct_info%26products_id%3D1015995)- wyglądają bardzo porządnie- macałam. Dla mnie były niestety za małe.:bash: Dostępne kolory to szara, czerwień i czerń:)
No tak. Mnie wielkość pasuje (200x250 cm) tylko kolor nie :bash:
Chociaż, w zasadzie, sypialnia jest na takim etapie, że w zasadzie mogłabym zmienić koncepcję kolorystyczną :lol2:
Moje drogie, kontynuujemy temat sypialni, a konkretnie zabudowy.
Dla przypomnienia, wrzucam zdjęcia, które były moją inspiracją dla drzwi do garderób:
http://i3.fmix.pl/fmi1777/77c2cafc0023ba714e96cb6b/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2905063/drzwi-do-garderoby-3?privateKey=bccb4ba4af8d32bd3fcbcaad708abc4b)
http://i1.fmix.pl/fmi293/1418b1bd001a97f94e96cb6c/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2905064/drzwi-do-garderoby-4?privateKey=a1e3475b5e4666652e4b8b5a669c82eb)
Jestem już po rozmowie ze stolarzem (rozmowa trwała prawie godzinę i przyprawiła mnie o ból głowy - ten człowiek jest straszliwie szczegółowy!:lol2:) a teraz wypłynęły kolejne pytania:
1. Jakiej grubości dać piankę? 1 cm czy 2 ? Stolarz popatrzył na zdjęcia i zdecydowanie stwierdził że 1 cm to za mało. Mnie z kolei 2 cm wydaje się zdecydowanie za grubo. Najlepsze byłoby 1,5 cm :rotfl:
2. Czym wyłożyć te drzwi: pianką czy ovatą? stolarz zdecydowanie poleca piankę a na nią jeszcze specjalny materiał, żeby ta właściwa tkanina ładnie się układała. Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii?
3. Jaką taśmę wybrać: w kolorze złota
http://i3.fmix.pl/fmi1056/149e813b0007302e4f686ac2/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3145645/listwa-1?privateKey=4d3fbd3361b91630d38ee185f0de1fb4)
czy starego złota?
http://i2.fmix.pl/fmi2078/315edd18000b906a4f686ac4/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3145646/listwa-2?privateKey=e77d8ee0ef72f3712e49d24665b7dd5c)
skłaniałabym się ku tej drugiej opcji ale obawiam się że to "złote" złoto lepiej będzie pasowało do gałki, którą zakupiłam:
http://i3.fmix.pl/fmi1753/1b4e2b2400138fde4f686aae/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3145642/galka-2?privateKey=bb203e359670bbcd870c70b40b3bf242)
Macie pojęcie, jak trudno było znaleźć jakiekolwiek uchwyty w mosiądzu NIE stylizowane? Na shortlistę trafiły jeszcze
http://i1.fmix.pl/fmi1782/590ff7f100272a3d4f686aac/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3145641/galka-1?privateKey=3b19bf845635e3812a15606210a5c899)
http://i1.fmix.pl/fmi2478/6d558fe400172ae04f686ab3/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3145644/galka-4?privateKey=abc093c8a30c2c319f8beacb8462206d)
http://i2.fmix.pl/fmi423/f9703e9b001d0bb44f686ab1/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3145643/galka-3?privateKey=08962e3fc21d2e936961b4b323da6f41)
Co myślicie? słuszny wybór? wydaje mi się się że ta moja jest najbardziej elegancka (boję się jedynie że będzie za mała i niewygodna). Jeśli jednogłośnie skrytykujecie, to gotowa jestem zamówić tą ostatnią gałkę i wtedy - do niej - listwę w starym złocie.
4. Najtrudniejsze pytanie: jaki wzór zrobić na drzwiach? Rozrysowałam sobie trzy opcje (niestety ręcznie - ale obciach po Waszych wypasionych wizualkach :lol2:)
http://i2.fmix.pl/fmi2236/c4b10e4f0028b0c74f686ad4/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/3145647/tapicerka?privateKey=f8f409772ac42f141353c7bd30a10 ad9)
marnie widać ale trudno. na czerwono zaznaczone są listwy tapicerskie. Wg mnie opcja 1 odpada; waham się natomiast między 2 a 3.
Nie za dużo pracy dałam Wam na raz?:lol2: Możecie odpowiadać wybiórczo:)
barbe-cue
20-03-2012, 12:29
Ja głosuję za opcją 3, do której kanciasta gałka będzie pasować idealnie. Elegancko i z jajem. Opcja 2 kojarzy mi się z takimi drzwiami tapicerowanymi dermą...
A rysunki zawodowe! Myślałam, że machnęłaś je co najmniej na komputrze ;).
(przy okazji wykorzystam pomysł na drzwi tapicerowane - tyle że u siebie muszę tymczasowo tak zrobić wejściowe od wewnątrz, zanim nie uzbieram kasy na całe nowe drzwi)
wykorzystuj, wykorzystuj:)
Przyznam się, że opcji trzeciej trochę się obawiam - jest trudniejsza do zrobienia niż dwójka. Ale za to chyba najlepiej z nich poprawia proporcje.
A jakie masz zdanie w kwestii koloru gwoździ tapicerskich? Czy te złote listwy nie będą... zbyt złote? :lol2:
dodam że drzwi będą tapicerowane ciemnym brązem, na ścianach planuję taupe, do tego dużo bieli i koralowa komoda.
barbe-cue
20-03-2012, 12:54
Wydaje mi się, że stare złoto byłoby lepsze. Do tych kolorów (a zwłaszcza koralowego) żółty-złoty chyba średnio by pasował...
Ad.1. Ja bym dała grubszą, mi też 1cm wydaje się za mało.
Ad. 2. Widać, że stolarz wie co mówi, zaufałabym mu i dała piankę i materiał.
Ad.3. Zdecydowanie bardziej podoba mi się stare złoto, ale do gałki może rzeczywiście nie pasować. Co do samej gałki to zdecydowanie najlepsza jest ta którą wybrałaś, ale dla mnie żadna nie jest idealna.
Ad.4. Rysuneczki fajniutkie. Jeden i dwa dla mnie odpadają. Głosuję na numer 3, ale bez większego przekonania. Chyba poszukała bym jeszcze numeru 4.. :)
Ciekawa jestem jak Ci wyjdą te drzwi.. na inspiracjach zagranicznych wyglądają super, ale w Polsce drzwi tapicerowane kojarzą się z jednym :sick: Oby Ci wyszło jak z Ameryki :lol2:
Do tych kolorów (a zwłaszcza koralowego) żółty-złoty chyba średnio by pasował...
O! I to jest cenna uwaga! Martwiłam się że gwoździe będą się gryzły z tą maciupką gałeczką, a nie przewidziałam że obok będzie stała cała wielka komoda, która z pewnością nie pasuje do złota :lol2:
MagdaZZZ
20-03-2012, 13:12
A ja bym wzięła złotąlistwę - ona i tak wyglądajak stare złoto a to "stare złoto" wygląda jakby muchy na nie narobiły:lol2:
Trzeci wzór drzwi strasznie mi się podoba:rolleyes: Jak bardzo się pogniewasz, jeśli drzwi szafy męża zrobię dokładnie takie:rolleyes::hug: (Twój zawodowy rysunek już zapisałam w swoim pliku "sypialnia" - podpiszesz mi prawa autorskie:lol2:)
Ad.1. Ja bym dała grubszą, mi też 1cm wydaje się za mało.:
Pół dnia wpatruję się w linijkę jak sroka w gnat i ciągle wydaje mi się, że jak dam 1 cm, to te gwoździe tylko się trochę zagłębią w materiał. Za to jak dam 2 cm, to wtedy dopiero będzie efekt dermy:lol2:
Ad.3. Zdecydowanie bardziej podoba mi się stare złoto, ale do gałki może rzeczywiście nie pasować. Co do samej gałki to zdecydowanie najlepsza jest ta którą wybrałaś, ale dla mnie żadna nie jest idealna.
I dla mnie nie jest to idealny wybór. wydawałoby się że nic prostszego, niż kupić zwykły, mosiężny uchwyt w formie prostokątnej listwy. a jednak....
Ad.4. Rysuneczki fajniutkie. Jeden i dwa dla mnie odpadają. Głosuję na numer 3, ale bez większego przekonania. Chyba poszukała bym jeszcze numeru 4.. :):
Kurczę, jeszcze pomyślę, ale przyznaję się że pomysłów już brak. Tym bardziej że nie może to być nic skomplikowanego, bo wiem z doświadczenia, że wbicie równo nawet co piątego gwoździka nie jest takie proste jak by się wydawało :lol2:
Ciekawa jestem jak Ci wyjdą te drzwi.. na inspiracjach zagranicznych wyglądają super, ale w Polsce drzwi tapicerowane kojarzą się z jednym :sick: Oby Ci wyszło jak z Ameryki :lol2:
Dobra, powiedz otwartym tekstem: boisz się że będzie tandeta :lol2:
ja tez się boję :rotfl:
MagdaZZZ
20-03-2012, 13:16
O! I to jest cenna uwaga! Martwiłam się że gwoździe będą się gryzły z tą maciupką gałeczką, a nie przewidziałam że obok będzie stała cała wielka komoda, która z pewnością nie pasuje do złota :lol2:
a to akurat uważam za dziwactwo - zestawiać gałkę w drzwiach z komodą stojącą na sąsiedniej scianie:o - ale mnie już znacie:lol2:
PS Lubię kolor koralowy a noszę jedynie złotą biżuterie:P
A właśnie... kwestia pianki - moim zdaniem jednak 1 cm:yes: Przy dwóch zrobią ci sie głębokie pikowania i efekt prlowskich drzwi wejściowych gwarantowany:sick:
Na inspiracjach jest baaardzo płytkie pikowanie
Gałkę wybrałaś świetną!
A ja bym wzięła złotąlistwę - ona i tak wyglądajak stare złoto a to "stare złoto" wygląda jakby :lol2:
:rotfl::rotfl:Magda jak coś powie:lol2::lol2:
Nihiru mam dokładnie tą listwę stare złoto przy swoich chesterach i wygląda super- żadnych much nie ma:lol2:
Ona w rzeczywistości wygląda na ciemniejszą niż ta czysto złota, te kropki dopiero widać jak się oko przyłoży. Mam gdzieś fotkę jak chcesz:yes:
A ja bym wzięła złotąlistwę - ona i tak wyglądajak stare złoto a to "stare złoto" wygląda jakby muchy na nie narobiły:lol2:
A wiesz że ja miałam podobne skojarzenia? :lol2: ale na ciemnym tle ta listwa będzie prawie niewidoczna, natomiast ta złota może dać efekt straszliwej tandety :/
Trzeci wzór drzwi strasznie mi się podoba:rolleyes: Jak bardzo się pogniewasz, jeśli drzwi szafy męża zrobię dokładnie takie:rolleyes::hug: (Twój zawodowy rysunek już zapisałam w swoim pliku "sypialnia" - podpiszesz mi prawa autorskie:lol2:)
Żartujesz?! Za każdym razem jak piszesz że ten czy inny pomysł ściągnęłaś ode mnie - puchnę z dumy tak, że o mało nie pęknę! :lol2:
A u męża też planujesz tapicerowane drzwi?
a to akurat uważam za dziwactwo - zestawiać gałkę w drzwiach z komodą stojącą na sąsiedniej scianie:o - ale mnie już znacie:lol2:
PS Lubię kolor koralowy a noszę jedynie złotą biżuterie:P
A właśnie... kwestia pianki - moim zdaniem jednak 1 cm:yes: Przy dwóch zrobią ci sie głębokie pikowania i efekt prlowskich drzwi wejściowych gwarantowany:sick:
Na inspiracjach jest baaardzo płytkie pikowanie
Gałkę wybrałaś świetną!
Przypominajka - komoda będzie stała pomiędzy drzwiami:):
http://i3.fmix.pl/fmi1535/563b0ec500253db04e8c3a58/zdjecie.jpg (http://www.fmix.pl/zdjecie/2888985/sypialnia1)
Dzięki za dobre słowo w sprawie gałki:hug:.
Chyba będę musiała poprzymierzać sobie na żywo te listwy, zanim się zdecyduję:/
Agawi - dzięki za propozycję, ale przypomniałam sobie że też mam w domu tą listwę "stary mosiądz", więc nie muszę nadużywać Twojej uprzejmości :hug::)
Agawi - dzięki za propozycję, ale przypomniałam sobie że też mam w domu tą listwę "stary mosiądz", więc nie muszę nadużywać Twojej uprzejmości :hug::)
Nie ma sprawy nihiru:D Gałeczka super i tez jestem za pianką 1 cm, bo inaczej wyjdzie buła:lol2:
MagdaZZZ
20-03-2012, 13:36
Żartujesz?! Za każdym razem jak piszesz że ten czy inny pomysł ściągnęłaś ode mnie - puchnę z dumy tak, że o mało nie pęknę! :lol2:
A u męża też planujesz tapicerowane drzwi?
Znaczy - TYLKO mężowską szafę chciałabym tak wykończyc (tą na przeciw łóżka)... moje drzwi od garderoby będąidentyczne jak pozostałe drzwi w mieszkaniu, a drzwi szafy na przeciwko garderoby będądzielone na 4 i chyba będą białe... a tu bym chciała coś "lepszego";) - będę na to patrzeć codziennie po przebudzeniu;)
Drop_Inn
20-03-2012, 15:10
Nihiru, jeśli chodzi o wzór drzwi, to też robiłabym trójkę :)
Gałkę zdecydowanie wybrałaś najlepszą - bardzo mi się podoba.
Co do taśmy, ja wolałabym stare złoto. Na jednej z inspiracji taśma też jest ciemniejsza, bardziej przygaszona niż gałka, a wcale się nie gryzą :)
Dobra, powiedz otwartym tekstem: boisz się że będzie tandeta :lol2:
Nie boje się, wierzę w Ciebie! :D
Na jednej z inspiracji taśma też jest ciemniejsza, bardziej przygaszona niż gałka, a wcale się nie gryzą :)
Drop_Inn ma rację. Na inspiracjach taśma jest ciemniejsza niż gałki - fajnie to wygląda i nic się nie gryzie.
Magduśka
20-03-2012, 17:17
Magdusiu - a mnie właśnie się zaczęło wydawać, że za dużo na tą ścianę powrzucałam :lol2
Podstawowa różnica, między moją ścianą a inspiracjami jest taka, że tam są gładkie ściany a u mnie ta boazeria. Mimo malowania nie jest zbyt ładna a te pionowe linie stanowią dość mocny akcent, który - mam wrażenie - gryzie się z ramkami.
Chciałam tą boazerię trochę "schować" za kolorową galerią (dlaatego byłam sceptycznie nastawiona do cz-b galerii) ale to chyba nie przejdzie.
Zrobię w najbliższych dniach kolejną, już porządniejszą, przymiarkę ze zdjęciami cz-b lub w sepii i zobaczymy jak wyjdzie.
Rzeczywiście nie zwróciłam uwagi, że u Ciebie jest boazeria, ale skoro tak, to znaczy, że wcale aż tak nie rzuca się w oczy :). Dla mnie jest ok. Ty na pewno oceniasz to lepiej, bo widzisz na żywo i z pewnością efekt końcowy wyjdzie Ci super :yes:.
Co do narzuty, to właściwie o gustach się nie dyskutuje, ja takich błyszczących pikowanych narzut akurat nie lubię, ale Ty pewnie masz swoją wizję całości.
Ja wolałabym coś takiego http://allegro.pl/narzuty-narzuta-220-240-dwustronne-portugalskie-i2190009527.html
Podziwiam Cię nihiru za to, że w ogóle wpadłaś na pomysł szycia jej sama :eek: :). Ja w takich przedsięwzięciach boję się właśnie efektu końcowego i tego, że mi się nie spodoba.
Pomysł na kolorystykę sypialni bardzo mi się podoba :yes:
A co do drzwi... mi najbardziej podobają się te z inspiracji, z tym kołem :D, a z Twoich rysunków opcja nr 3. Kolor listwy najlepiej chyba przymierzyć do materiału. To stare złoto może być w ogóle niewidoczne na brązie, ale wszystko zależy od tego, jaki efekt chcesz uzyskać.
A wiesz, że dokładnie tą narzutę oglądałam bodajże przedwczoraj? :lol2: W zasadzie nie mogę jej nic zarzucić, ale... jakoś tak... nie gada do mnie :lol2:
Co do listwy, to przyjrzałam się dobrze tym inspiracjom: na pierwszym zdjęciu jest mechaty materiał i listwa dopasowana kolorem; na drugim jest jakiś skóropodobny zamsz (:confused:) i listwa kontrastująca. Obie wersje mi się podobają, ale ponieważ u mnie będzie materiał podobny do pierwszego, to i listwę dam jak na pierwszym zdjęciu. Jakoś sobie nie wyobrażam tego materiału i kontrastującej listwy :sick: Także decyzja chyba podjęta :lol2:
A z tym szyciem to wiesz.... może kiedyś byłabym dumna z siebie, ale obejrzawszy cuda Betib, Kasi_sw, to mi tylko wstyd że mi tak nie wychodzi :lol2:
W dodatku mam tak dziwnie, że jak wydam 400 zł na coś, to mi potem szkoda się pozbyć jak nie pasuje. Strata 100 zł i paru godzin swojego czasu wydaje mi się jakoś mniej bolesna:lol2:
Dziewczyny - dostałam wycenę od stolarza: 600 zł za parę drzwi z opaską, czyli 1200 zł za całość. Chyba dość drogo, co? drzwi będą wiórowe, tylko dookoła drewno, żeby zszywki wbić, zawiasy meblowe, a opaska będzie tylko raz zagruntowana (dalej pomaluję sama, żeby pasowała do drzwi do sypialni, które też sama malowałam). Co myślicie? Pluję sobie w brodę, bo jak zwykle zapomniałam ,ze powinnam się targować :bash:
MagdaZZZ
20-03-2012, 18:04
to cena już z tapicerowaniem? alebaz materiału? -dobrze rozumiem?
Nie wiem - chyba to nie najgorsza cena:???:
Magduśka
20-03-2012, 18:31
A wiesz, że dokładnie tą narzutę oglądałam bodajże przedwczoraj? :lol2: W zasadzie nie mogę jej nic zarzucić, ale... jakoś tak... nie gada do mnie :lol2:
:lol2: Jasne, to musi być coś w stylu muszę to mieć! :)
A z tym szyciem to wiesz.... może kiedyś byłabym dumna z siebie, ale obejrzawszy cuda Betib, Kasi_sw, to mi tylko wstyd że mi tak nie wychodzi :lol2:
W dodatku mam tak dziwnie, że jak wydam 400 zł na coś, to mi potem szkoda się pozbyć jak nie pasuje. Strata 100 zł i paru godzin swojego czasu wydaje mi się jakoś mniej bolesna:lol2:
To na pewno, ale jak kupuję gotowe, to raczej jestem zadowolona, bo widzę od razu efekt, a jak mi coś nie wyjdzie, to potem i tak muszę kupić i wychodzi jeszcze więcej :D. Ale wiadomo, czasem nie można wszystkiego kupić i się kombinuje :lol:.
Z wyceną niestety nie pomogę :oops:, nie mam pojęcia, ile to może kosztować.
to cena już z tapicerowaniem? alebaz materiału? -dobrze rozumiem?
Nie wiem - chyba to nie najgorsza cena:???:
niestety nie - tylko wykonanie i montaż drzwi :/
a jak mi coś nie wyjdzie, to potem i tak muszę kupić i wychodzi jeszcze więcej :D.
oj, jak ja to dobrze znam...
:rotfl:
MagdaZZZ
20-03-2012, 18:57
niestety nie - tylko wykonanie i montaż drzwi :/
w sensie same drzwi? z surowej płyty? A ty to masz potem jeszcze obić? - to drogo:mad:
w sensie same drzwi? z surowej płyty? A ty to masz potem jeszcze obić? - to drogo:mad:
nooo, nie sama płyta. stolarz tłumaczył, że jeśli mam tapicerować, to wszelkie płyty są za miękkie, żeby utrzymać zszywki, wiec trzeba dookoła zrobić taką ramę z drewna, żeby można w nie było wbić te zszywki (ramy nie będzie potem widać, ale musi być). Trochę roboty z tym będzie miał. ;)
MagdaZZZ
20-03-2012, 19:34
hmmm - no to ciężko mi stwierdzić czy to drogo:roll: Jak porównuję do ceny moich drzwi wewnętrznych - całe w drewnie, "bogato" frezowane, lakierowane na biało, niestandardowo wysokie...no jakoś drogie mi się te twoje wydają;) ale jak porównuje do byle gównianej szafki z frontami - to cena normalna chyba;)
Hej nihiru - nie zauważyłam że wątek odkopany od ponad tygodnia :o
Rozrysowałam sobie trzy opcje (niestety ręcznie - ale obciach po Waszych wypasionych wizualkach
No coś Ty Twoje rysunki są wypasione w porównaniu do moich rozrysowań ścian w łazience :lol2:
Co do pytań - mnie się dwójka i trójka spodobała :yes:
Twój uchwyt jest śliczny - a widziałaś go na żywo? żeby sprawdzić jak to jest faktycznie z wygoda otwierania? - ale myśłę że to nie powinno byc problemem.
Pomysł na drzwi jest świetny - strasznie jestem ciekawa jak Wyjdą - tylko faktycznie będziesz miała z tym trochę zachodu :yes:.
Ale nie martw się wyjdzie świetnie - trzymam za nie kciuki :)
Hej nihiru - nie zauważyłam że wątek odkopany od ponad tygodnia :o
No wiesz?! Jak mogłaś?! :rotfl: ja do Ciebie zaglądam regularnie (tylko się nie odzywam, bo nic mądrego nie umiem poradzić:lol2)
Twój uchwyt jest śliczny - a widziałaś go na żywo? żeby sprawdzić jak to jest faktycznie z wygoda otwierania? - ale myśłę że to nie powinno byc problemem.
Pomysł na drzwi jest świetny - strasznie jestem ciekawa jak Wyjdą - tylko faktycznie będziesz miała z tym trochę zachodu :yes:.
Ale nie martw się wyjdzie świetnie - trzymam za nie kciuki :)
Obyś była prorokiem - na brak pomysłów nie narzekam, ale z ich realizacją jest potem gorzej ;)
No wiesz?! Jak mogłaś?!
http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/praying/smileys-praying-988024.gif proszę o wybaczenie :) obiecuję poprawę :)
ale żeby mi to ostatni raz... :lol2: :hug:
a wracając do sypialni:
wymyśliłam sobie jeszcze taki fikuśny żyrandol - białe kółka zwisające na linkach z plafonu. chyba kiedyś taki widziałam a teraz kompletnie nie mogę znaleźć - może ktoś wie o co mi chodzi i potrafi zlokalizować?
edit:
no tak. standardowa historia: znalazłam trochę chłamu i jedną, która wygląda mniej więcej tak jak sobie wyobrażałam. cena trzy razy wyższa niż jestem gotowa wydać :bash:
http://www.cudownelampy.pl/sklep/2898,pl_lampa-wiszaca-madagaskar-maxlight-cx4241.html
narendil
21-03-2012, 09:39
Wiesz, masa perłowa tania nie jest ;)
Znalazłam tańszą wersję:
http://www.sklep.asaj.pl/ZWIS-V2323-SHELL-CHROM%283,33173,94297%29.aspx
Trochę mniejsza jest.
I jeszcze takie:
http://www.lampywcentrum.pl/lampa-3-plomienna-chipsy-eglo-90033.html
http://www.lampywcentrum.pl/lampa-1-plomienna-chipsy-eglo-90032.html
Uff - jesteś wielka! Te lampy, które wrzuciłaś są ładniejsze niż wszystko co ja znalazłam (oprócz tej, która z racji ceny absolutnie nie wchodzi w grę). Na cenę tej ostatniej nawet mój małżonek nie powinien narzekać:)
No to jestem spokojniejsza - jak pokój nabierze kształtu, to sprawdzę, czy koncepcja trzyma się kupy:)
Edit: errata: OBIE jesteście wielkie:)
przyszłam do Ciebie od narendil :D
i wklejam lampę :
http://www.leroymerlin.pl/produkty/lampa-wiszaca-concha,1252649575,1252384222.html
występują w paru wariantach :http://www.leroymerlin.pl/szukaj.html?szukaj=concha&category=products
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin