PDA

Zobacz pełną wersję : Kominek, obudowa z cegły szamotowej, konsultacja i pytania



Strony : [1] 2

d@riuszG
17-09-2011, 09:38
Zabieram się za wykonanie obudowy wkładu powietrznego firmy Kratki Wiktor 14KW. Będzie to dodatkowe źródło ciepła (główne to gaz) i używane pewnie sporadycznie.

Kominek z założenia będzie wyglądał tak (obudowa front 120cm, głędbokość 60-65cm)
http://images43.fotosik.pl/1100/3ede292aa854b1a7.jpg

Obudowę chciałbym wykonać z cegły szamotowej, murowanej na sztorc (ścianka grubości 64mm). Oto moje pomysły i pytania, proszę o ewentualne wytknięcie błędów bądź podsunięcie sugestii mile widziane:

1) Czy mogę wymurować obudowę na całą wysokość pomieszczenia (2,6m) z cegły szamotowej na sztorc (ścianka 64mm), czy nie będzie to zbyt "wiotkie". Każdą warstwę chciałbym usztywnić drutem/prętem (z tego co się orientowałem to nie grubszym niż 6mm).
2) Drugi wariant jest taki, że do wysokości belki muruję z cegły szamotowej na sztorc (ścianka 64mm), a nad belką idą już płyty kominkowe.
3) Jako zaprawę do murowania chciałbym użyć zaprawy szamotowej z cementem. Czy użyć zwykłego cementu czy ogniotrwałego.
4) Ścianę wewnątrz, do której przylega kominek chciałbym zaizolować płytami kominkowymi, ponieważ za nią jest spiżarka.
5) Wkład wewnątrz będzie odsunięty od obudowy z każdej strony min. 10cm
6) Kominek miałby być wykończony tynkiem z siatką oraz pomalowany.

Wojtek_796
17-09-2011, 11:20
Witam!

Buduj śmiało warstwą o tej grubości z góry na dół.
Żadnych prętów nie stosuj (chyba, że to dla teściowej). Zaprawa - jak napisałeś (cement zwykły - 10-20%). Fuga grubości dwa razy większej od uziarnienia zaprawy.
Twoja koncepcja jest genialnym kompromisem pomiędzy prostotą, trwałością i funkcjonalnością. Az dziwne, że więcej osób nie wpada na ten pomysł i zabiera się do kominka jak do zabudowy szafy wnękowej.

Pozdrawiam i powodzenia.

eniu
17-09-2011, 12:31
Do tego co napisał Wojtek , dodam tylko ,że taką szafę powinieneś
zakotwić do ściany w tle kominka . Albo zgodnie z zasadami murarki,
albo używając do tego drutu (1,5 - 3mm). Drut zatapiasz w zaprawie
średnio co 4 warstwy cegieł i wiążesz ze ścianą za pomocą śrub , haków,
czy czego tam chcesz. Drut trochę powyginaj przed zatopieniem.

Te pręty "6" , które zaplanowałeś , odniosły by odwrotny skutek...

d@riuszG
17-09-2011, 22:16
Czy zwracać uwagę na rodzaj/gatunek cegły szamotowej (oczywiście w moim przypadku), znalazłem że są przynajmniej dwa gatunki ogniotrwałości Bs i As.

M***ki
18-09-2011, 06:24
Jakie realnie znaczenie ma klasa szamotu potrzebnego do wykonania ciepłej obudowy ? Obudowy wentylowanej czyli kominek grzeje głownie ruchem powietrza a szamot tylko przewodzi oraz magazynuje część ciepła .

eniu
18-09-2011, 10:12
Jakie realnie znaczenie ma klasa szamotu potrzebnego do wykonania ciepłej obudowy ? Obudowy wentylowanej czyli kominek grzeje głownie ruchem powietrza a szamot tylko przewodzi oraz magazynuje część ciepła .


To Ciebie właśnie o to pytają !Więc jak już buźkę rozwarłeś
to chociaż odpowiedz . I jakoś poskładaj to zdanie - tu obowiązuje
język polski... Jak chcesz być wykładowcą (:D) , to "wiocha" na bok...


D@riusz.
Klasa ogniowa, jak słusznie zauważyłeś , miałaby znaczenie
w kontakcie z ogniem (zakres nawet do 1000 o C). Twoja obudowa
będzie pracować w parametrach nie przekraczających 200 o C.
Wystarczy dobra cegła czerwona...

Forest-Natura
19-09-2011, 08:50
Witam.
DariuszG - przemyśl wszystko żeby potem nie było rozczarowania. Idea słuszna, ale ...
Przy palenisku o jakim piszesz, połączonym z obudową wentylowaną na bieżąco, ściana z szamotu grubości prawie 7 cm (cegła, tynk) będzie przerostem formy nad treścią. Żeby była ciepła w dotyku, będziesz ją musiał nagrzewać tak z 6-8 godzin, tracąc przy tym całą furę drewna i masę energii ulatującej w komin - szybko przekonasz się że zrobiona przez Ciebie zabudowa nijak się ma do oszczędności opału i idei odzysku i akumulacji ciepła.
Palenisko "rozwinie skrzydła" i osiągnie raptem zawrotną temperaturę ... 400 stopni (bo tego typu paleniska "tak mają"), z czego 300 ucieknie od razu w komin.
Ilość cegieł jaką użyjesz do obudowy plus palenisko i inne rzeczy użyte do budowy dadzą w sumie masę rzędu jednej tony - masz do tego przygotowaną solidną podstawę?
Jak chcesz zakupić to co chcesz zakupić i palić jak sam napisałeś okazyjnie i nie za długo, to ściany z ceramiki powinny mieć grubość ok. 2-3 cm plus tynk. Wtedy będziesz mógł się cieszyć tym, że po 3-4 godzinach palenia i oparciu się plecami o swój kominek poczujesz że masz "ciepła" obudowę.
Wcale też jak wspomniał Eniu, nie musisz użyć do zrobienia zabudowy szamotu. Wystarczy inna, czasem tańsza ceramika, która jeżeli zdecydujesz się na grubą ścianę, będzie zdecydowanie lepsza w takiej konfiguracji.
Pozdrawiam.

bohusz
19-09-2011, 11:19
Twoja koncepcja jest genialnym kompromisem pomiędzy prostotą, trwałością i
funkcjonalnością. Az dziwne, że więcej osób nie wpada na ten pomysł i zabiera
się do kominka jak do zabudowy szafy wnękowej.


Prawdopodobnie miałeś Wojtku na myśli te firmy które robią kominki z dużych płyt ceramicznych.
Grubość tych płyt przy standardowym wykonawstwie to 3 cm...
Forest napisał o co biega w tych sytuacjach.
No i sprawa istotna takową prostą obudowę stawia się praktycznie na gotowo u klienta w 1-3 dni, ale przygotowanie jej na warsztacie trwa dłużej.

Wszystkie kominki budujemy z własnych płyt ceramicznych (szamotowych)

M***ki
19-09-2011, 12:27
Budujemy z płyt szamotowych 40x400x300 mm lub płyt SATH grubości 40mm wysokich 300mm . SATH dostępny jest także w kilku promieniach . Materiały zduńskie można zobaczyć na stronie www.wklady-kominkowe.com.pl/materialy_zdunskie.htm

Wojtek_796
19-09-2011, 16:12
[...]nie musisz użyć do zrobienia zabudowy szamotu. Wystarczy inna, czasem tańsza ceramika, która jeżeli zdecydujesz się na grubą ścianę, będzie zdecydowanie lepsza w takiej konfiguracji.
Pozdrawiam.

Witam!

Dlaczego? Przecież ceramika budowlana ma dużo mniejszą przewodność od cegły formowanej z mas półplastycznych jaką jest szamot. Wszystkie wspomniane niekorzystne zjawiska jeszcze się nasilą.
Oczywiście nie odradzam nikomu budowania z cegły czerwonej, ale z różnic pomiędzy rozwiązaniami można sobie wcześniej zdawać sprawę.
Oczywiście zapomniałem napisać pytającemu koledze, że się kompletnie nie znam. Przepraszam

Pozdrawiam

d@riuszG
19-09-2011, 17:04
... Ilość cegieł jaką użyjesz do obudowy plus palenisko i inne rzeczy użyte do budowy dadzą w sumie masę rzędu jednej tony - masz do tego przygotowaną solidną podstawę? ...
Pod kominkiem jest pełny beton, czyli chudzielec (~10cm) i wylewka (~17cm), nie ma styropianu.


...Jak chcesz zakupić to co chcesz zakupić i palić jak sam napisałeś okazyjnie i nie za długo, to ściany z ceramiki powinny mieć grubość ok. 2-3 cm plus tynk. ...
Jak najbardziej może być i taka grubość obudowy - czy możesz polecić jakiś odpowiedni materiał.


... Wcale też jak wspomniał Eniu, nie musisz użyć do zrobienia zabudowy szamotu. Wystarczy inna, czasem tańsza ceramika, która jeżeli zdecydujesz się na grubą ścianę, będzie zdecydowanie lepsza w takiej konfiguracji. ...
Czy masz na myśli, np. pustaka max, czy... ?

---
Oczywiście temat szamotu nie jest przesądzony, z prostego powodu, jeszcze nie został zakupiony więc jak macie jakieś ciekawe pomysły to walić jak w dym :-)
Co do grubości obudowy to również nie musi to być te moje wspomniane 64mm + tynk, może być mniej lub więcej wszystko jest do wdrożenia.
Ogólnie jestem otwarty na wszelkie zmiany koncepcyjne - jednak jedno jest dla mnie ważne - jak robić to raz a dobrze.

bohusz
19-09-2011, 19:51
Może poprostu zrób tak jak teraz buduje się kominki w wersji podstawowej.

Pozdrawiam

Forest-Natura
19-09-2011, 20:55
Witam.
Wojtku, pisząc "ceramika" nie miałem na myśli tylko i wyłącznie pełnej cegły.
Jest wiele kształtek ceramicznych mogących ją zastąpić.
Chodziło mi też raczej o dużo mniejszą grubość takich ścianek od rzeczonej cegły szamotowej, oraz o szybsze oddawanie ciepła przez nie ...
Pozdrawiam.

M***ki
20-09-2011, 05:29
Kominek ze ścianami akumulacyjnymi , jedna w salonie druga z tyłu ogrzewa kuchnie/jadalnie , wybudowanymi z płyty szamotowej grubości 6 cm . Całość ogrzewa dom 140 metrów promieniowaniem obudowy i grawitacyjnym ruchem powietrza .Po zakończonym paleniu obudowa przez kilka godzin oddaje ciepło do pomieszczeń w których jest zbudowana oraz do grawitacyjnego obiegu powietrza grzejąc resztę pomieszczeń na piętrze . Jest to więc potężny akumulator ciepła , oczywiście czas nagrzewania takiej ściany jest o wiele dłuższy od ścianek 2 cm:) Trudno jednak stwożyć akumulację w ścianeczce grubości 2 cm , takie materiały służą raczej szybkiemu przekazywaniu ciepła w drodze promieniowania :) i są przydatne przy budowaniu HYPOKAUSTUM . Wkład kominkowy Romotop Dynamic KV 025 F 02 , kafle MK Vertical , tynk Kammal-mod .www.kafle-kominki.pl/kominek_vertical.htm

Forest-Natura
20-09-2011, 06:43
Witam.
Ale już to widzieliśmy i czytaliśmy na FM, łącznie z wypowiedziami samych inwestorów ...
Jak się ma Twój post do kratkowego wkładu Wiktor, sposobu zabudowy planowanej przez D@riusz'a i ogólnych porad w jaki sposób mu pomóc?
Zaśmiecasz kolejny wątek ...
D@riusz - jest duży wybór zarówno materiałów szamotowych, odpowiednich do tego betonów oraz płyt ceramicznych. Wszystko w grubościach 2,5 - 4 cm.
Technologia takiej wymurówki czasem bywa tylko inna.
Ceny bardzo zróżnicowane - od ok. 100 zł/m2 do prawie 300 zł/m2 w zależności co chcesz osiągnąć i w jaki sposób to wymurować.
Pozdrawiam.

M***ki
20-09-2011, 07:32
Nadanie masy/grubości / szamotowym ścianą powoduje : zwiększenie ich pojemności cieplnej , zmniejszenie temperatury na powierzchni , wydłuża czas nagrzewania . Klient może sobie zadać pytanie jak często i jak długo będzie palił w kominku ? Czy lepiej wybrać ścianę 4 cm czy grubszą 6-7 cm ?? Jak będzie temperatura na ścianie grubości 2 cm ?? O wkładzie Wiktor ..wypowiadał się nie będę .

Forest-Natura
20-09-2011, 07:45
Witam.

Klient może sobie zadać pytanie jak często i jak długo będzie palił w kominku ?
"Klient" już to powiedział w pierwszym poście.

Jak będzie temperatura na ścianie grubości 2 cm ??
Jak sobie popali 2 godzinki wieczorem to będzie ... w sam raz odpowiednia.
A jak będzie 2,5 - 3 cm, to i sobie nawet ze 3-4 godzinki popali ...
Pozdrawiam.

M***ki
20-09-2011, 08:22
W sam raz odpowiednia..Czyli ile konkretnie ?? Wkład Wiktor żeliwny .

d@riuszG
20-09-2011, 12:25
... jest duży wybór zarówno materiałów szamotowych, odpowiednich do tego betonów oraz płyt ceramicznych. Wszystko w grubościach 2,5 - 4 cm ...
np. znalazłem coś takiego płyty akumulacyjne szamotowe HS
http://www.kambud-kominki.pl/img/cieple9.jpg
http://www.kambud-kominki.pl/img/cieple10.jpg

Ogólnie ten rysunek przedstawia coś co chcę osiągnąć, oprócz ramki bo to nie moja bajka – a jak będzie ramka to ewentualnie coś nowoczesnego. Ale nie o to. Chodzi o zabudowę, tylna ściana i ewentualnie sufit płyty izolacyjne (oczywiście nie wełna). Na front i boki coś ciepłego i na to tynk z siatką.

Trudno oczekiwać, że jak wybiorę grubość 6cm to będę palił np. po 6h, a jak 3cm to np. po 3h. No trudno raz obudowa będzie za zimna a raz za ciepła. Więc co do grubości to chyba pojęcie dość względne i zaznaczam że nie upieram się przy żadnej konkretnej grubości (liczę na wasze sugestie).


... Ceny bardzo zróżnicowane - od ok. 100 zł/m2 do prawie 300 zł/m2 w zależności co chcesz osiągnąć i w jaki sposób to wymurować ...
Wiadomo, że chyba każdy coś tam liczy więc im taniej tym lepiej, ale zawsze jestem skłonny dopłacić jeżeli coś jest ewidentnie lepsze. Co do sposobu murowania/montowania to jest mi to obojętne, przynajmniej jeżeli jestem w stanie to ogarnąć.


W sam raz odpowiednia..Czyli ile konkretnie ?? Wkład Wiktor żeliwny .
Nie oczekuję, żeby ktoś mi dawał aż takie szczegółowe wytyczne, czyli przy „X” grubości obudowy, „Y” godzin palenia to uzyskam „Z” temperaturę. Bo i tak jak ktoś mi da to po prostu w to nie uwierzę, za dużo dodatkowych czynników. Chodzi Mi bardziej o zasugerowanie, że to czy to w praktyce jest lepsze od tego czy tamtego, bo jak widać i cienka i gruba obudowa mają swoje zalety i wady.

d@riuszG
20-09-2011, 12:28
Może poprostu zrób tak jak teraz buduje się kominki w wersji podstawowej.
Co to znaczy w wersji podstawowej?

niktspecjalny
20-09-2011, 12:50
Co to znaczy w wersji podstawowej?

On sam nie wie.:D:D To cały bohunio.

Forest do ciebie...........Czy ty nie możesz założyć swojej szkoły?;);) Bez cukrowania czytać cię to aż miło

M***ki
20-09-2011, 16:25
Co to znaczy w wersji podstawowej?

Ściana z płyt szamotowych grubości 4 cm + tynk do ciepłych obudów ... najprostsze w wykonaniu i najtańsze ;)

Forest-Natura
20-09-2011, 18:16
Witam.
Czemu moje wypowiedzi są podawane jako cytaty Miszcza?
A prawa autorskie ? Tantiemy mi się należą ...
Chyba że Miszcz i ja to ... tak jak Eniu z Piotrem ...:confused: O fuuujjj ... Idę się położyć ... ciśnienie mnie dzisiaj spadło na dekla i "tompnięty jezdem" ...
Pozdrawiam.
PS. Szkoła to już przeżytek ... ja założę sektę ...
PS. D@riusz ... zacząłeś i zamknąłeś wątek od strony teoretycznej ... teraz do roboty

eniu
20-09-2011, 18:22
Witam.
Czemu moje wypowiedzi są podawane jako cytaty Miszcza?
A prawa autorskie ? Tantiemy mi się należą ...
Chyba że Miszcz i ja to ... tak jak Eniu z Piotrem ...:confused: O fuuujjj ... Idę się położyć ... ciśnienie mnie dzisiaj spadło na dekla i "tompnięty jezdem" ...
Pozdrawiam.
PS. Szkoła to już przeżytek ... ja założę sektę ...
PS. D@riusz ... zacząłeś i zamknąłeś wątek od strony teoretycznej ... teraz do roboty



To ja się kochanieńki zara do tej sekty zapisuję . Proponuję
Nikta na Wielkiego Miszcza , a Miszcz będzie nikim...:D:D

bohusz
20-09-2011, 18:27
Co to znaczy w wersji podstawowej?

Tak nazywam, wykonanie samej prostej obudowy szamotowej, z wpięciem wkładu kominkowego bezpośrednio do komina, bez dodatkowych fiku miku
My stosujemy swoje płyty szamotowe grubości 3 cm, jest to taka optymalna grubość według mnie.
Forest mnie zaskoczył trochę, nie miałem szczęścia ani umiejętności spotkać w sprzedaży ceramikę (ciepłą) na obudowy w cenie 100 zł za m2.
No ale może już staje się coraz bardziej nieudolny na starość, albo nie chce mi się szukać. Sam nie wiem.

eniu
20-09-2011, 18:33
Tak nazywam, wykonanie samej prostej obudowy szamotowej, z wpięciem wkładu kominkowego bezpośrednio do komina, bez dodatkowych fiku miku
My stosujemy swoje płyty szamotowe grubości 3 cm, jest to taka optymalna grubość według mnie.
Forest mnie zaskoczył trochę, nie miałem szczęścia ani umiejętności spotkać w sprzedaży ceramikę (ciepłą) na obudowy w cenie 100 zł za m2.
No ale może już staje się coraz bardziej nieudolny na starość, albo nie chce mi się szukać. Sam nie wiem.

100/m2
Konkurencję na której się wzorujemy , warto obserwować
nieprzerwanie...:)

3 cm dobre jak w środku jest jednak jakieś "fiku miku".
Przy podłączeniu bezpośrednim dałbym 4-6 , ale to
oczywiście nie jakiś dogmat...

bohusz
20-09-2011, 18:39
Tak dla innych, bo mnie to już lata

Jakieś częste wzorowanie się na innych może zabić własną inicjatywę pomysłowości i inności.
A nieraz własna inicjatywa pomysłowości może być o wiele lepsza od tego na czym się wzorujemy...

niktspecjalny
20-09-2011, 18:43
To ja się kochanieńki zara do tej sekty zapisuję . Proponuję
Nikta na Wielkiego Miszcza , a Miszcz będzie nikim...:D:D

To ja tu w dobrej wierze.Miszczem chcesz mnię zrobić.Miszcz sie obrazi.:D:S

bohusz
20-09-2011, 19:02
doczytaj NIKT

Awansowałeś na WIELKIEGO Mistrza

To coś więcej niż Mistrz

Wybierz tylko od czego WIELKI Mistrz.
Teraz papiery ekspresowo się załatwia.... za pewną opłatą oczywiście. Ale co się nie robi dla tytułu.

Forest-Natura
20-09-2011, 19:05
Witam.
Bohusz - płytka szamotowa 3,2 cm w ilości 38 szt plus klej/zaprawa to koszt materiałowy ok. 100 zł ...
Pozdrawiam.

eniu
20-09-2011, 19:08
Witam.
Bohusz - płytka szamotowa 3,2 cm w ilości 38 szt plus klej/zaprawa to koszt materiałowy ok. 100 zł ...
Pozdrawiam.

A robocizna drugie 100 :D

niktspecjalny
20-09-2011, 19:15
bohuniu...........oj tam :D:D

M***ki
20-09-2011, 19:15
A robocizna drugie 100 :D

Święte słowa.. Tylko kto buduje z płytki stawianej na sztorc ??

bohusz
20-09-2011, 19:16
Witam.
Bohusz - płytka szamotowa 3,2 cm w ilości 38 szt plus klej/zaprawa to koszt materiałowy ok. 100 zł ...
Pozdrawiam.

A to wyższa matematyka, tak nie przeliczałem. Po drugie dłubanina i trza by mieć jeszcze poziomice i "utrudnienia z nadprożem. A jaby czasem wypadły docinki...
Już na samą myśl się spociłem

niktspecjalny
20-09-2011, 19:18
A to wyższa matematyka, tak nie przeliczałem. Po drugie dłubanina i trza by mieć jeszcze poziomice i "utrudnienia z nadprożem. A jaby czasem wypadły docinki...
Już na samą myśl się spociłem

Ty w tym wieku:):):)

bohusz
20-09-2011, 19:19
To racja w XXI wieku.
Młodzież by popękała z śmiechu.

M***ki
20-09-2011, 19:20
To ja tu w dobrej wierze.Miszczem chcesz mnię zrobić.Miszcz sie obrazi.:D:S

Miszczów przybędzie po dwudniowym....już się zapisali a to w tym przypadku wystarczy;) Tobie proponują WIELKIEGO Miszcza ... Nie bierz od razu .. negocjuj :rolleyes:może dorzucą jakiś zamek ;):lol2::lol2:

M***ki
20-09-2011, 19:25
A to wyższa matematyka, tak nie przeliczałem. Po drugie dłubanina i trza by mieć jeszcze poziomice i "utrudnienia z nadprożem. A jaby czasem wypadły docinki...
Już na samą myśl się spociłem

Nie pękaj to tylko teoretyczne rozważania .. Można by jeszcze taniej jakby pociąć płytkę na pół ;) Nikt nie buduje z tak małych elementów , docinki i liczba klejeń wykończyłaby każdego .

Forest-Natura
20-09-2011, 19:48
Witam.

Miszczów przybędzie po dwudniowym....już się zapisali a to w tym przypadku wystarczy
Zapisało się też paru, którzy zarówno staż pracy jak i doświadczenie mają większe od miszczów - zarozumialców ...

Nikt nie buduje z tak małych elementów , docinki i liczba klejeń wykończyłaby każdego .
A tych kilkuset zdunów, którzy nie wiedzą co to jest płyta wielkoformatowa to niby z budyniu piece lepią?
Pozdrawiam.

bohusz
20-09-2011, 19:53
Forest z tym budyniem to strzał w dziesiątkę.
Akurat teraz konsumuję budyń czekoladowy.

Budyniowy piec... no no no

Kominki Piotr Batura
20-09-2011, 19:59
Forest z tym budyniem to strzał w dziesiątkę.
Akurat teraz konsumuję budyń czekoladowy.

Budyniowy piec... no no no


No masz ci los . jakie to pacany , z takich małych budują :D

Szkoda ,ze nie mogę tego powiedzieć dziadkowi - Mistrzowi zduńskiemu.
Ale ojcu jutro powiem , a co , że jest pacan , że z takich małych
budował . Ojciec , nauczyciel z tytułem profesora , Mistrz zduński,
a taki pacan .Jutro mają 65 lecie ślubu. Pewnie się ucieszy :D

Forest-Natura
20-09-2011, 20:10
Witam.
Bo to panie nowe idzie przez wieś i co stare spotka na drodze to wymiata ...
Zapomniał wół ...:rolleyes:
Pozdrawiam.

bohusz
20-09-2011, 20:34
Ale chopoki po co te niesnaski i pstryczki.
Jeżeli o mnie chodzi to nic mnie nie obchodzi jak se kto robi i z czego se robi.
A co tam

niktspecjalny
20-09-2011, 21:19
Witam.

Zapisało się też paru, którzy zarówno staż pracy jak i doświadczenie mają większe od miszczów - zarozumialców ...

A tych kilkuset zdunów, którzy nie wiedzą co to jest płyta wielkoformatowa to niby z budyniu piece lepią?
Pozdrawiam.

ja to tak z towarzystwa wzajemnej adoracji..........ale mi mistrz pojechał po rajtuzach:D:D foreścik .......powiedz mu coś ;);) weź nie bądź taki???

M***ki
21-09-2011, 05:49
Witam.

Zapisało się też paru, którzy zarówno staż pracy jak i doświadczenie mają większe od miszczów - zarozumialców ...

A tych kilkuset zdunów, którzy nie wiedzą co to jest płyta wielkoformatowa to niby z budyniu piece lepią?
Pozdrawiam.

A czy tu jest rozmowa o PIECU czy KOMINKU z prostymi ścianami wykonanymi z szamotu ?? Tak na marginesie: płyta szamotowa 300x400x40 mm to raczej jeszcze nie element wielkoformatowy :no: Na rynku są płyty 1000 mm i większe . :yes: Piszesz że jest KILKUSET zdunów :confused:.. szkoda tylko, że cechu nie ma z kogo stworzyć, a i do komisji egzaminacyjnych ciężko o ludzi z uprawnieniami ...

d@riuszG
22-09-2011, 12:44
Pojawiła się możliwość zakupu cegły szamotowej z rozbiórki pieca (cena 1,5 zł/szt), czy taka cegła w ogóle się nadaje jeszcze na ponowne wykonanie obudowy?

eniu
22-09-2011, 13:01
Pojawiła się możliwość zakupu cegły szamotowej z rozbiórki pieca (cena 1,5 zł/szt), czy taka cegła w ogóle się nadaje jeszcze na ponowne wykonanie obudowy?


Nadaje się , pod warunkiem ,że się nadaje :D

Stwierdzić to musi ktoś kto się na tym zna (wziąć w rękę,obejrzeć,
powąchać , popukać , przywalić o beton... itp "szamańskie"
wygiby...)

Wojtek_796
22-09-2011, 16:37
D@riuszG, ta cena, którą podałeś (jak na cegłę rozbiórkową), jest stanowczo za wysoka. Za duże ryzyko, że będziesz latami w domu wąchał zapach dziegciu.
Jest jednak szansa, że to jakiś wyższy gatunek. Wtedy można by się zastanowić.
Jest coś na niej wytłoczone?

Lopesjus
22-09-2011, 17:07
Budujemy z płyt szamotowych 40x400x300 mm lub płyt SATH grubości 40mm wysokich 300mm . SATH dostępny jest także w kilku promieniach . Materiały zduńskie można zobaczyć na stronie www.wklady-kominkowe.com.pl/materialy_zdunskie.htm

Z ciekawości (obudowa wkładu przede mną), sprawdziłem ceny tych płyt. W połączeniu z kwotowaniem w EUR, iście wybuchowa mieszanka...

d@riuszG
22-09-2011, 19:25
... Jest coś na niej wytłoczone?
Jest na niej coś takiego, ale mogłem coś przekombinować bo gość tłumaczył mi to przez telefon.

Wojtek_796
22-09-2011, 20:41
Przykro mi. Nic mi to nie mówi.
Nie spotkałem się z tym, żeby cegła szamotowa była tak oznaczana, a zajmuję się obrotem całym spektrum tego typu materiałów od kilkunastu lat (nowych i rozbiórkowych). Pasuje mi to tylko do czegoś co nie jest ani z szamotu, ani nie jest prostką (prostopadłościanem).
Odradzam raczej zakup, tym bardziej w tej cenie. Niewiele drożej można kupić nową cegłę. Wprawdzie nie ma szału jakościowego, ale zawsze to nowy materiał (rozejrzyj się w okolicy za sprzedawcami materiałów zduńskich).

Pozdrawiam

M***ki
23-09-2011, 07:15
Z ciekawości (obudowa wkładu przede mną), sprawdziłem ceny tych płyt. W połączeniu z kwotowaniem w EUR, iście wybuchowa mieszanka...

Spróbuj wykonać ścianę szamotową o określonym promieniu ..potem pogadamy co tanie :rolleyes: Cena dużą czy mała to zawsze zależy co się porównuje ;)

Lopesjus
23-09-2011, 08:36
Spróbuj wykonać ścianę szamotową o określonym promieniu ..potem pogadamy co tanie :rolleyes: Cena dużą czy mała to zawsze zależy co się porównuje ;)

Byłem nieprecyzyjny, przeraziła mnie wycena płyt STH (nie akumulujących). Promień 643mm, 68€ netto za szt. (czyli 1500 zł za pełny krąg). Zapewne SATH nie będą tańsze. Rozwiązanie jest jak najbardziej OK, ale - dla mnie - zbyt drogie

szoko
29-09-2011, 04:44
Witam serdecznie Speców, Mistrzów i Miszczów z niniejszego wątku :-)

Sama specem w kwestii kominków absolutnie nie jestem, więc jak może czegoś nie do końca doprecyzuję to proszę się nie śmiać ;-)
Potrzebuję porady w kwestii zabudowy kominka.
Otóż: zawsze marzyłam o kominku w ciepłej zabudowie (dlatego jestem na tym wątku). Problem w tym, ze mój małżonek wymarzył sobie kominek w zabudowie z cegły ręcznie formowanej, o takiej jak na niniejszej stronie: http://kmk-klinkier.pl/oferta/72/p_254/oud_veere.

Czy można taką cegłę montować na zabudowie z szamotu? "Fachowiec", którego poleciła nam rodzina, z automatu zaproponował zabudowę z płyt g-k, wełnę, a na to niniejszą cegłę, a wkład z szybrem i dolotem powietrza. Ja nie jestem przekonana do takiego rozwiązania. Sam szamot, z fugami też odpada, gdyż mąż twierdzi, ze wygląda zbyt "surowo".

Proszę o uwagi i sugestie i z góry dziękuję :)

szoko
29-09-2011, 04:57
A jeszcze jedno pytanie to mianowice takie, iż mąż próbując iść na kompromis zasugerował, aby w środku zabudowy kominka (szafy ;) ) ustawić 2 kolumny z cegły szamotowej, które będą przejmować ciepło, a po wypaleniu drewna je stopniowo uwalniać. Czy jest to dobre rozwiązanie? Tak się zastanawiam, czy ta obudowa nie będzie wtedy zbyt gruba i czy nie trzeba będzie rzeczywiście kilku ładnych godzin rozpalać w kominku, zanim poczujemy efekt. Tylko proszę o odpowiedzi z konkretnymi argumentami, a nie typu: "tak się nie robi" ;)

Pozdrawiam ciepło-kominkowo ;)

Kominki Piotr Batura
29-09-2011, 17:51
Witam serdecznie Speców, Mistrzów i Miszczów z niniejszego wątku :-)

Sama specem w kwestii kominków absolutnie nie jestem, więc jak może czegoś nie do końca doprecyzuję to proszę się nie śmiać ;-)
Potrzebuję porady w kwestii zabudowy kominka.
Otóż: zawsze marzyłam o kominku w ciepłej zabudowie (dlatego jestem na tym wątku). Problem w tym, ze mój małżonek wymarzył sobie kominek w zabudowie z cegły ręcznie formowanej, o takiej jak na niniejszej stronie: http://kmk-klinkier.pl/oferta/72/p_254/oud_veere.

Czy można taką cegłę montować na zabudowie z szamotu? "Fachowiec", którego poleciła nam rodzina, z automatu zaproponował zabudowę z płyt g-k, wełnę, a na to niniejszą cegłę, a wkład z szybrem i dolotem powietrza. Ja nie jestem przekonana do takiego rozwiązania. Sam szamot, z fugami też odpada, gdyż mąż twierdzi, ze wygląda zbyt "surowo".

Proszę o uwagi i sugestie i z góry dziękuję :)

Link który wkleiłaś to akurat płytki .Zakładam , że mają być jednak cegły.
Można z nich budować co się chce , nie używając już szamotu . Pomysł
z płyta gk idiotyczny. Budujecie skorupę z samych cegieł , a w środku
niech sobie małż szamotówki układa , ile wejdzie. Nie będą one miały
prawie żadnego wpływu na szybkość przepływu powietrza przez
wentylowaną obudowę. Efekt grzewczy nie będzie opóźniony. Cegły
będą pochłaniać nadwyżkę , "podkradając" co nieco z tego co
wyleci kratkami - ale na koniec to co zgromadzą (i te z obudowy i
te w środku), może przedłużyć efekt grzania o kilka godzin.

szoko
30-09-2011, 04:18
Link który wkleiłaś to akurat płytki .Zakładam , że mają być jednak cegły.
Można z nich budować co się chce , nie używając już szamotu . Pomysł
z płyta gk idiotyczny. Budujecie skorupę z samych cegieł , a w środku
niech sobie małż szamotówki układa , ile wejdzie. Nie będą one miały
prawie żadnego wpływu na szybkość przepływu powietrza przez
wentylowaną obudowę. Efekt grzewczy nie będzie opóźniony. Cegły
będą pochłaniać nadwyżkę , "podkradając" co nieco z tego co
wyleci kratkami - ale na koniec to co zgromadzą (i te z obudowy i
te w środku), może przedłużyć efekt grzania o kilka godzin.

Piotrze, jeżeli Ciebie dobrze zrozumiałam, mogę zrobić obudowę kominka wyłącznie z tych cegieł KMK, do których wysłałam linka (one występują w wersji cegła i płytka). Tak wogóle, żeby może rozbawić co poniektórych, nasz "fachowiec" chciał nam każdą ręcznie formowaną cegłę przycinać, żeby móc je poprzyklejać do plyt g-k. Nawet nie zaproponował, żebyśmy może w takim razie kupili tańsze płytki :D
Ale wracając do meritum sprawy: chyba nie mozemy całego kominka wymurować z naszych ręcznie formowanych cegieł, bo nie wiem, jak ma się do tego kwestia podłoża? Wylewki mamy na podłogach 7 cm, a styropianu 14 cm. Pewnie trzeba by najpierw skuć wylewkę i pozbyć się styropianu. Ale czy to wystarczy na takie obciążenie? Hmmm

Kominki Piotr Batura
30-09-2011, 06:33
Jeśli na chudziaku pojawi się jednorodna zbrojona płyta betonowa,
możesz postawić tam wszystko co Twój małżonek wymyśli :D

szoko
30-09-2011, 10:25
No dobra, a jak kwestia parametrów technicznych zwykłej cegły vs. cegły szamotowej? Doczytałam, ze zwykła cegła w odróżnieniu od szamotowej ma pory. Jakie to ma przełożenie na kwestię magazynowania i późniejszego uwalniania ciepła?

M***ki
30-09-2011, 20:32
Szamotowa też ma pory..

Kominki Piotr Batura
01-10-2011, 07:26
No dobra, a jak kwestia parametrów technicznych zwykłej cegły vs. cegły szamotowej? Doczytałam, ze zwykła cegła w odróżnieniu od szamotowej ma pory. Jakie to ma przełożenie na kwestię magazynowania i późniejszego uwalniania ciepła?



Parametry cegły szamotowej , jej poszczególnych gatunków,
mają znaczenie w profesjonalnych zastosowaniach .Z takimi
zastosowaniami majmy do czynienia tylko budując paleniska,
i wymienniki magazynujące energię (ciepło).

W Twoim wypadku zamianę cegły licowej na szamotową ,trudno
będzie zauważyć czy odczuć w sposobie grzania.

Karlsen
02-10-2011, 10:05
W Twoim wypadku zamianę cegły licowej na szamotową ,trudno
będzie zauważyć czy odczuć w sposobie grzania.

Posiadam znaczną ilość cegieł czerwonych po rozbiórce komina domu z 1920 roku. Część cegieł jest w czystym kolorze czerwonym, na części pozostał czarny osad, ale jest to do oczyszczenia. Nie mam pewności, czy posiadane przeze mnie cegły są szamotowe, czy licowe - wiem, że są ciężkie, kruche i większość z nich posiadaj delikatne rysy i pęknięcia. Czy w kontekście odpowiedzi Piotra, nie będzie różnicy, jaką cegłą obłożę (planuję obudowę z płyt akumulacyjnych, a cegły dodatkowo) swój wkład kominkowy, szamotową czy licową? Czy zarówno jedna jak i druga cegła przejmą nadwyżki i będą stanowiły akumulator ciepła? Nie pytam o "zauważenie czy odczucia w sposobie grzania", ponieważ tego stwierdzenie nie rozumiem, ale o akumulację ciepła przez cegły rozbiórkowe kominowe.

Kominki Piotr Batura
02-10-2011, 10:15
Skoro je masz , nie ma sensu szukać takich , które będą załóżmy , o 15%
pojemniejsze (lepsze), a trzeba będzie je kupić. Są oczywiście cegły
o pojemności większej nawet kilkakrotnie , ale kosztują też kilkakrotnie :D.

Odrzuć wszystkie które miały kontakt z sadzą , nawet niewielki , nawet jak
je dobrze wyczyścisz. Po rozgrzaniu będą wydzielać toksyczne związki.

Karlsen
02-10-2011, 10:51
Przeznaczeniem cegieł miał być i jest grill z wędzarnią (obok tarasu), ale czytając ten i inne wątki o kominkach postanowiłem choć trochę zwiększyć skuteczność i "akumulacyjność" zabudowy wkładu kominkowego niewielką ilością rozbiórkowej cegły. Mam nadzieję, że w połączeniu z radiatorem (stosunkowo niewielki wydatek) całość odda więcej ciepła, aniżeli sam wkład zabudowany płytami akumulacyjnymi.
Dziękuję Piotrze za sugestię z odrzuceniem brudnych cegieł.

M***ki
02-10-2011, 11:10
W Białymstoku jest sporo firm potrafiących budować z szamotu .. kominki, piece , grille :yes:

sterowiec40
03-10-2011, 15:04
Czy takie płyty nadają się lepiej na lico kominka ciepłego?
http://www.szamot.pl/cennik.htm

sterowiec40
03-10-2011, 15:05
lepie od cegieł szamotowych ma się rozumieć,

Kominki Piotr Batura
03-10-2011, 15:39
Lepsze o tyle ,ze szybciej z nich budujesz .Poza tym gorsze :D


Wpadaj do Łazisk , masz 15 min . Ceny porównywalne , nie
płacisz za transport , widzisz co kupujesz , przebierasz w magazynie
w którym jest kilkadziesiąt ton kształtek szamotowych na
miejscu.

sterowiec40
06-10-2011, 11:35
Czy mogę kaflami z rozebranego pieca obłożyć ścianę wewnątrz kominka?
Z czego są zrobione kafle? z gliny

london
09-10-2011, 12:49
,

Kominki Piotr Batura
09-10-2011, 13:48
A co powiecie na budowę kominka lub grilla z kolorowych ozdobnych cegieł szamotowych? Pracowałem w Anglii budując kominki, grille i używaliśmy często właśnie takich cegieł. U nas jeszcze takich nie widziałem ale myślę że to może być hit. Czekam aż firma brytyjska Vitcas wejdzie na rynek polski. Z tego co wiem to tylko oni mają takie cegły


We wszystkich watkach będziesz się reklamował za darmo :) ?

bohusz
09-10-2011, 14:22
We wszystkich watkach będziesz się reklamował za darmo :) ?

Tym bardziej, że jesteśmy zainteresowani aby wszelkie kominki, itp w Wielkiej Brytani wykonywało się wyłacznie z polskich materiałów i według polskiej myśli technicznej. Patrz i czytaj temat "taki sobie piecyk ceramiczny" i wiecej nic dodać.
Jeżeli się jeszcze nie wykonuje, to szkoda tych Anglików, bo mieliby super kominki i piece grzewcze.

london
09-10-2011, 14:53
,

bohusz
09-10-2011, 15:20
Jezeli Masz plany działać w Polsce, to spokojnie do wszystkich informacji dojdziesz.
Poznasz ofernty lokalnych firm kominkowych, producentów materiałów, a jak bedziesz chciał to na spokojnie będziesz miał możliwość "douczenia do rzeczywistości w Polsce" w ciągle rozwijającej się niezależnej szkole kominkowej KOMINKI BATURA.

W RAZIE WĄTPLIWOŚCI ZAWSZE MOŻESZ ZADAĆ PYTANIE TUTAJ NA FORUM


Co do nowych produktów ja zawsze jestem otwarty na wszelkie informacje. Niestety strona którą podałeś jest praktycznie pusta, nie zawiera info o produktach.

Forest-Natura
09-10-2011, 15:22
Witam.

Co do materiałów moim zdaniem ich też są dobre. Na pewno nasze są niezłe ale niektórych produktów u nas nie widziałem np. żaroodporny klej do płytek, żaroodporna gładź czy na gotowo wymieszane tynki i zaprawy (może są ale ich nie znalazłem).
London ... tak około 90% tych "ich materiałów" (asortymentu firmy Vitcas) pochodzi z ... Polski, Francji, Niemiec i Austrii ...
Wszystkie te rzeczy lub ich odpowiedniki są u nas w kraju dostępne dla branżystów, którzy wykażą trochę trudu i się nimi zainteresują ...
A cegiełki rzeczywiście ładne.
Pozdrawiam.

london
09-10-2011, 17:04
,

Kominki Piotr Batura
09-10-2011, 17:21
Nie wiem skąd masz takie wiadomości ale ja zanim zacząłem pracować przy budowie kominków pracowałem właśnie w tej firmie na produkcji. Używaliśmy tych materiałów i dlatego pisze na tym forum bo wiem jak się je produkuje i jaką mają jakość.

Pozdrawiam


Stawiam flaszkę Forest , jak on się nie reklamuje . Twoja podpucha
coraz bardziej mnie o tym przekonuje :D

london
09-10-2011, 17:41
,

bohusz
09-10-2011, 17:59
Stawiam flaszkę Forest , jak on się nie reklamuje . Twoja podpucha
coraz bardziej mnie o tym przekonuje :D

Szukałem tu osób które się nie reklamują i nie znalazłem.
No może jest pare takich osób majacych do 10 - 20 postów, potem już reklama sprecyzowana, lub samego siebie.

Forest-Natura
09-10-2011, 18:45
Witam.
Się trochę z Tobą droczymy ...
Ale jak widzę żeliwny osprzęt z Stąporkowa, "szamotki" w "kontynentalnych" formatach, izolacje rodem z fabryk francuskich, czeskich, niemieckich i duńskich oraz kształtki które można nabyć w Hagosie i ktoś mi mówi że pracował przy ich produkcji w GB, to jakoś mało wiarygodny mi się wydaje ... :rolleyes:
No dobra ... przesadziłem z tymi 90-cioma procentami ... niech będzie 70%, w Brystolu też pewnie mają jakieś zakłady materiałów ogniotrwałych, to im te 30 % zostawimy ... :)
A cegiełki ładne jak już pisałem. Jak je zaczniesz sprowadzać, to daj znać.
Pozdrawiam.

Forest-Natura
09-10-2011, 18:50
Witam.
Ale po co to chcesz zrobić?
I jak zamocować?
Kup zwykłą cegłę za 50-70 gr/szt, to będziesz miał chociaż łatwiejsze zadanie z jej ustawieniem i jakimkolwiek wymurowaniem ...
Też jest z gliny.
Pozdrawiam.

sterowiec40
14-10-2011, 15:52
Czy ktoś robił zakupy rur czarnych w tej hurtowni:
http://hurtowniakominkowa.pl/pl/rury-spalinowe-atelier

Mają tanio więc się skusiłem na fotkach pięknie, a w realu .......

Zamieszczę fotkę trójnika

I zagadka dla spostrzegawczych.

Wskaż błędy7922879229

bohusz
14-10-2011, 17:54
Ciekawe sprawy...
Widać produkcję nie garażową, ale szopową.
Prosiłbym o więcej info, na ten temat.

sterowiec40
15-10-2011, 11:36
No cóż więcej można napisać.
"Koń jaki jest każdy widzi"
Kupiłem w tej hurtowni jeszcze szyber, dwa kolana ,które są ok , i dwie rury 1m ,
Rury te też nie są idealnie rurami ,ale ten trójnik przebił wszystko.
Wysłałem maila z tymi zdjęciami do sprzedawcy i czekam na reakcje i jakieś przyzwoite rozwiązanie

Jest to "fachowa" branżowa hurtownia i takich bubli się od nich nie spodziewałem.
Stoję przez to z robotą a zima już "puka" do drzwi

Jak myślicie , wyrażą skruchę i przyślą inny trójnik?

sterowiec40
15-10-2011, 11:39
bohusz
Co jeszcze chcesz wiedzieć na ten temat?

Forest-Natura
15-10-2011, 11:57
Witam.

Jest to "fachowa" branżowa hurtownia i takich bubli się od nich nie spodziewałem.
... Sterowiec ... wiesz o czym piszesz ... ? Ja taką hurtownią mogę być od jutra gdybym tylko nockę "zarwał" przy komputerze ...:)
Pozdrawiam.

sterowiec40
15-10-2011, 12:11
Forest wychodzi na to ,że masz rację.

Ale z ich strony wynika ,że jest to firma branżowa i zajmuje się także montażem kominków.

Może jest ktoś na forum co zna "osobiście"tę firmę z Sobolewa koło Białegostoku i pana właściciela Adama Malinowskiego?

bohusz
15-10-2011, 12:58
bohusz
Co jeszcze chcesz wiedzieć na ten temat?

Zaciekawił mnie ten trójnik. Że bubel to widać.
Ciekawi mnie kto ten bubel wykonał, kto go potem zapakował i wysłał do klienta. Czy to wogóle była osoba która wie jak taki trójnik wygląda i do czego się go stosuje.
To jest w tej sprawie najważniejsze i tylko istotne.
Szczelność tych rur, jakoś wykonania decyduje i życiu domowników.
To są sprawy najważniejsze i ważne jest ile takowych "cudów" zostało sprzedane.
Ja również w te elementy zaopatruje się w konkretnych miejscach i również zajmuje się montażem.

eniu
15-10-2011, 13:01
Sterowiec . Tu odpowiadaja profesjonaliści, więc "podchwytliwe" pytanka
zostaw sobie na forum "tanie grzanie" czy jakoś tam...:)

Jeden z profesjonalistów zaprosił Cię do siebie . Masz do niego 20 min.
Wolisz biegać po złomach w Białymstoku ,żeby przyoszczędzić złotówkę...

aks21
15-10-2011, 13:21
Sterowiec zostales oszukany, otrzymałeś zupełnie inny produkt niz sugerowało zdjęcie, kupiles przez internet masz swoje prawa - broń ich.
czy tylko trojnik rozni sie od zdjec ?

sterowiec40
16-10-2011, 15:34
eniu
to żadne podchwytliwe pytania, po prostu zrobili mnie w bambuko a ja zachowując resztki poczucia humoru w tym temacie chciałem ostrzec innych przed tą hurtownią i pokazać na forum fachowcom i zwykłym śmiertelnikom co sprzedał mi inny fachowiec od kominków.Adres fachowca poniżej
http://hurtowniakominkowa.pl/pl/rury-spalinowe-atelier
Przejrzyjcie ich ofertę

eniu
16-10-2011, 15:48
Sterowiec , spoko - buźka była obok :)


Nie pisz o handlarzu "fachowiec"...

sterowiec40
16-10-2011, 16:05
eniu ok.:yes:
Z ich oferty i nazwy wynika ,że jest to firma branżowa no ale dałem się oszukać, to już marketowe wyroby są lepsze.Jednak trójników w marketach nie ma do kupienia .
Gdy bym wiedział ,że tak będzie kupił bym w markecie dwie rury i sam pospawał trójnik.
Czekam na ich reakcję .

aks21
17-10-2011, 18:42
....
Szczelność tych rur, jakoś wykonania decyduje i życiu domowników.
To są sprawy najważniejsze i ważne jest ile takowych "cudów" zostało sprzedane.
....
Bohusz ma racje, poproś o przedstawienie papierów dopuszczających ten produkt do sprzedazy i stosowania w budownictwie

Forest-Natura
20-10-2011, 15:18
Witam.
Sterowiec - uśmiechnij się ... to tylko trójnik ... :)
Pozdrawiam.

sterowiec40
20-10-2011, 15:57
:wave::D

Gdzie i za ile dostane trójnik fi 150?

sterowiec40
07-11-2011, 07:29
Cegła magnezytowa to bardzo dobry materiał na kumulacje ciepła , a co sądzicie o tym:http://www.nasz-radom.pl/dom-i-ogrod/okna-drzwi-podlogi/oferuje/kamien-plyta-magnezytowa-10-mm-alternatywa-karton-gips-oferuje.htm

czy to się nadaje na obudowę kominka ?

Forest-Natura
07-11-2011, 10:29
Witam.
No jestem świeżo po rozmowie z dystrybutorem, jako że mnie też zainteresował ten materiał.
Wnioski:
- brak jakiejkolwiek dokumentacji w języku polskim
- sprzeczne informacje w temacie właściwości materiału z którego zrobiony jest wyrób
- "ostrożne" podejście samego dystrybutora do zastosowania wyrobu (najlepiej żeby tylko do wykończania poddaszy i zabudowy sufitów)
- ogólna niewiedza o tym co się sprzedaje i do czego może służyć
Płyty magnezytowe a tak naprawdę głównie z perlitu. Magnezyt jest dobrym przewodnikiem a płyty reklamowane jako wyrób o niskiej przewodności ciepła. NA zdjęciach gną się elegancko - czyli wypełnienie albo celulozowe albo tworzywo jakieś. W rzeczywistości ugięcie jak przy cienkich płytach GK na sucho - czyli prawie żadne.
Próbki mają do mnie przyjść razem z dokumentacją w języku angielskim.
To tyle ...
Płyty Fermacell też widziałem bez izolacji na kominkach - mimo że są zrobione głównie z celulozy ...
Pozdrawiam.

Wojtek_796
07-11-2011, 11:01
Witam!

Z opisu tak mi trochę trąci to ksylolitem. Nie miało by to w takim razie wiele wspólnego z magnezytem jako takim. Byłby tu po prostu zastosowany cement magnezjowy (Sorela). To jednak nie jest zbyt wodoodporne. Sprzeczności tu rzeczywiście są.
Materiał ten swego czasu stracił na popularności. Może ktoś opracował coś w bardziej praktycznej postaci.
Mimo zastosowania palnych wypełniaczy jest jednak ognioodporny.

Pozdrawiam

sterowiec40
07-11-2011, 12:35
:bye:

andrewb1
04-12-2011, 22:04
Witam serdecznie.
Jestem na etapie montażu kominka . Obudowę kominka wykonałem z Ytonga ( łączone na zaprawę szamotową z dodatkiem cementu), ściany te będą dodatkowo osłonięte od wewnątrz płytami z wełny i folii aluminiowej. Wkład żeliwny. Moje pytania dotyczą dwóch kwestii:

1. Doprowadzone powietrze z zewnątrz ma za zadanie dostarczyć powietrze do paleniska ( proces spalania) i jednocześnie przechodząc przez ścianki wkładu i ogrzewając się, dostarcza ciepłego powietrza do pomieszczeń ogrzewanych. Pomijam tutaj kwestie ciśnień. Pytanie moje dotyczy jak praktycznie rozdzielić powietrze do spalania od powietrza służącego do ogrzewania. Czy montować dwa kanały ( jeden do spalania np Pfi 60 , a drugi do ogrzewania pfi 200) . Wolałbym aby powietrze do spalania nie miało styczności z powietrzem wewnątrz domu (od dołu w kominku jest króciec do podłączenia powietrza do spalania).

2. Czy można - mając na celu akumulację ciepła - wmontować cegłę szamotówkę pomiędzy wkładem żeliwnym a ścianą obudowy kominka. Jeżeli tak to w jakiej odległości o ściany wkładu komina ( może przyklejone do zewnętrznej ściany kominka?).

proszę o sugestie
pozdrawiam
A.B

M***ki
04-12-2011, 22:35
Najlepsza sugestia w Twojej sprawie : Idź do firmy kominkowej która wie jak pobudować kominek z akumulacją . To co napisałeś w pytaniu świadczy dobitnie że zupełnie nie rozumiesz tematu w którym się poruszasz . Pomysł który opisujesz to "pomieszanie z poplątaniem " internetowej wiedzy o kominkach .

eniu
05-12-2011, 05:37
Najlepsza sugestia w Twojej sprawie : Idź do firmy kominkowej która wie jak pobudować kominek z akumulacją . To co napisałeś w pytaniu świadczy dobitnie że zupełnie nie rozumiesz tematu w którym się poruszasz . Pomysł który opisujesz to "pomieszanie z poplątaniem " internetowej wiedzy o kominkach .

miałeś kolego niezwykle rzadką okazję trafić na rzeczową
wypowiedź osoby spod loginu Mistrz Zduński . Zastosuj
się do niej , jeśli Ci życie miłe !!!

kbab
06-12-2011, 21:01
Idź do firmy kominkowej która wie jak pobudować kominek z akumulacją
Super rada.........i tak trzymać.

andrewb1
06-12-2011, 22:31
Najlepsza sugestia w Twojej sprawie : Idź do firmy kominkowej która wie jak pobudować kominek z akumulacją . To co napisałeś w pytaniu świadczy dobitnie że zupełnie nie rozumiesz tematu w którym się poruszasz . Pomysł który opisujesz to "pomieszanie z poplątaniem " internetowej wiedzy o kominkach .

Rzeczywiście źle trafiłem. Zadałem tylko pytania, prosiłem o rzeczową odpowiedź ew. możliwe rozwiązania,porady. Nikt z Was nie próbował nawet rozwinąć tematu. Spytać. Czy forum jest dla tylko tkzw. fachowców czy dla wszystkich, nawet tych błądzących na pierwszy rzut oka? Nikt nie wskazał mi błędów w moim poście a dostałem "betonowe" dyrektywy w formie g...o na tym się znasz, idź lepiej do firmy kominiarskiej. Kółko wzajemnej adoracji. Żenada !!! Nie potrzebuję takich rad.

eniu
07-12-2011, 06:28
Rzeczywiście źle trafiłem. Zadałem tylko pytania, prosiłem o rzeczową odpowiedź ew. możliwe rozwiązania,porady. Nikt z Was nie próbował nawet rozwinąć tematu. Spytać. Czy forum jest dla tylko tkzw. fachowców czy dla wszystkich, nawet tych błądzących na pierwszy rzut oka? Nikt nie wskazał mi błędów w moim poście a dostałem "betonowe" dyrektywy w formie g...o na tym się znasz, idź lepiej do firmy kominiarskiej. Kółko wzajemnej adoracji. Żenada !!! Nie potrzebuję takich rad.


Andrewb . Tupanie nóżkami na niewiele się zda. Mistrz prawdę Ci
powiedział. Jak jesteś mądry facet , to prześledzisz to forum,
by poznać swe błędy , może przeanalizować. Śledząc je zauważysz,
że Mistrz rzadko pisze coś sensownego . Jeszcze rzadziej przyznajemy
sobie nawzajem rację :D

Trudno odpowiadać rzeczowo facetowi , który na wstępie zrobił
po swojemu . Te bloczki poklejone zaprawa szamotową rozbierze
Twoje najmłodsze dziecko (jak masz) dwoma palcami. Druga sprawa
to albo Ytong , albo kumulacja. Nie to jednak jest przerażające
w Twoim pytaniu . Gorsze jest kompletne pomieszanie z poplątaniem
zasad fizyki i zduństwa . Twoje pomysły zagrażają życiu Twojej
rodziny . Jesteś ze swoja chęcią wybudowania kominka po
prostu niebezpieczny dla otoczenia. Musisz najpierw poczytać to forum
ze dwa miesiące , do tego jakiś podręcznik fizyki , w późniejszym
etapie może zduński i wtedy zadawać pytania. Chętnie CI pomożemy,
ale zacznij zadawać pytania , które będą świadczyć o tym ,że
nie sfajczysz swoich najbliższych. Na razie to wygląda trochę tak jakbyś z łomem
poszedł ściągać koło w samochodzie :)

sterowiec40
07-12-2011, 12:57
andrewwb1

Witam

Przejrzyj te tematy to trochę Cię oświeci:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?180834-Kominek-Trocia/page3
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?181603-Robimy-zabudow%C4%99-kominka-samemu/page13
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?177727-Samodzielna-zabudowa-wk%C5%82adu-bloczki-ytonga/page5
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?174714-Wklad-kominkowy-do-obudowy-akumulacyjnej/page16
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?166279-KOMINKI-Pomoge-i-doradze-we-wszystkim-co-dotyczy-komink%C3%B3w./page227
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?128625-Ogrzewanie-Ceramiczne/page54
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?173218-Odzyskanie-ciep%C5%82a-z-rury-dymowej-zr%C3%B3b-to-sam/page14&highlight=impet

w/w
Podałem dla przykładu

życzę owocnej lektury

pozdrawiam

"kominkarz amator"

Może takie motto przytoczę::lol2:

"GINEKOLOGIEM NIE JESTEM , ALE ZAJRZEĆ MOGĘ":wiggle:

GINEKOLOG AMATOR

bohusz
07-12-2011, 17:37
Sterowiec

No wiesz. Przecież mogłeś, zamiast wklejać linki, streścić to o co pytajacy pyta.
Pytajacy nie musiałby szukać, miałby na tacy podane informacje.
Przecież takie są jego oczekiwania...
zada sobie pytanie i moment uzyska na nie wyczerpującą odpowiedź.

andrewb1
08-12-2011, 00:36
Dziękuję za odpowiedzi. Widzę że w "gronie" jest więcej osób. Dziękuję "sterowiec 40 " za linki - myślę że, ciekawa literatura. A co do Enia sugestii " Te bloczki poklejone zaprawa szamotową rozbierze Twoje najmłodsze dziecko (jak masz) dwoma palcami" - zgadza się, zakładając że dziecko ma imadło w palcach. Jeśli chodzi o zaprawę do łączenia bloczków, to może wyraziłem się nieprecyzyjnie ; bowiem chodzi bardziej o zaprawę murarską z dodatkiem zaprawy szamotowej ( rada zduna). A spoina naprawdę jest bardzo mocna i twarda.
"Bohusz" nie chodzi mi o wyłożenie teorii na " tacy". Twoje sugestie potraktuję jako wniosek z mało precyzyjnego mojego pytania. Pozwoliłem sobie nakreślić rysunek mojego kominka ;może niedoskonały.

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=88989&d=1323299730

W moim pytaniu chciałem poznać opinię fachowców:
1. Czy mogę doprowadzić osobnym ( innym) kanałem powietrze tylko do samego paleniska ( tj. tlen używany tylko w procesie spalania), Na rysunku kanał z opisem powietrze z zewnątrz do komory spalania

2. Wiem że, nie buduję kominka z akumulacją ciepła.
Cegła szamotowa oprócz właściwości ognioodpornych, ma cechę kumulowania energii cieplnej. Moje drugie pytanie odnosiło się do umieszczenia dodatkowo pomiędzy ścianką kominka a wełną kominkową ścianki z szamotu. W trakcie spalania cegła szamotowa przyjmowałaby ciepło a następnie już przy wygaszaniu paleniska; to ciepło oddawała. W moim pytaniu chodziło mi raczej o sprawność takiego rozwiązania. Szamot chciałem umieścić w odległości około 5- 6 cm od ścian wkładu tak aby powietrze nadal mogło swobodnie przepływać wokół wkładu.

A co do objaśnienia mojego rysunku. Zastosowałem dodatkową ściankę z Ytonga ( jest to materiał niepalny; klasa A1 i odporny na działanie ognia) plus wełna firerock kominkowa celem odizolowania termicznego gorącej komory z wkładem od ścian przylegających. Ytong oprócz zalet przeciwpożarowych jest doskonałym izolatorem termicznym - bardzo dobry , niski współczynnik przenikania ciepła. Natomiast ścianki samego okapu i komory dekompresyjnej zbudowane są z płyty G-K ognioodpornej plus wełna kominkowa. Podana odległość 10 cm ( w rzeczywistości od 10 - 12 cm) to odległość fizyczna pomiędzy ścianką wkładu a wełną kominkową ( przestrzeń przez którą opływa powietrze do ogrzewania). Powietrze to pobierane jest o dołu kominka z pomieszczeń i z zewnątrz (kanał opisany jako; powietrze z zewnątrz) . Kanał ten ma zadanie także wyrównywanie ciśnień.
Pozdrawiam.

sterowiec40
08-12-2011, 02:42
andrew1 napisał:
Powietrze to pobierane jest o dołu kominka z pomieszczeń i z zewnątrz (kanał opisany jako; powietrze z zewnątrz) . Kanał ten ma zadanie także wyrównywanie ciśnień.

Z tego co wiem to powietrze do ogrzewania pod kominek nie powinno pochodzić z zewnątrz.
Cyba ,że się mylę to fachowcy mnie poprawią

eniu
08-12-2011, 06:54
Dziękuję za odpowiedzi. Widzę że w "gronie" jest więcej osób. Dziękuję "sterowiec 40 " za linki - myślę że, ciekawa literatura. A co do Enia sugestii " Te bloczki poklejone zaprawa szamotową rozbierze Twoje najmłodsze dziecko (jak masz) dwoma palcami" - zgadza się, zakładając że dziecko ma imadło w palcach. Jeśli chodzi o zaprawę do łączenia bloczków, to może wyraziłem się nieprecyzyjnie ; bowiem chodzi bardziej o zaprawę murarską z dodatkiem zaprawy szamotowej ( rada zduna). A spoina naprawdę jest bardzo mocna i twarda.
"Bohusz" nie chodzi mi o wyłożenie teorii na " tacy". Twoje sugestie potraktuję jako wniosek z mało precyzyjnego mojego pytania. Pozwoliłem sobie nakreślić rysunek mojego kominka ;może niedoskonały.

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=88989&d=1323299730

W moim pytaniu chciałem poznać opinię fachowców:
1. Czy mogę doprowadzić osobnym ( innym) kanałem powietrze tylko do samego paleniska ( tj. tlen używany tylko w procesie spalania), Na rysunku kanał z opisem powietrze z zewnątrz do komory spalania

2. Wiem że, nie buduję kominka z akumulacją ciepła.
Cegła szamotowa oprócz właściwości ognioodpornych, ma cechę kumulowania energii cieplnej. Moje drugie pytanie odnosiło się do umieszczenia dodatkowo pomiędzy ścianką kominka a wełną kominkową ścianki z szamotu. W trakcie spalania cegła szamotowa przyjmowałaby ciepło a następnie już przy wygaszaniu paleniska; to ciepło oddawała. W moim pytaniu chodziło mi raczej o sprawność takiego rozwiązania. Szamot chciałem umieścić w odległości około 5- 6 cm od ścian wkładu tak aby powietrze nadal mogło swobodnie przepływać wokół wkładu.

A co do objaśnienia mojego rysunku. Zastosowałem dodatkową ściankę z Ytonga ( jest to materiał niepalny; klasa A1 i odporny na działanie ognia) plus wełna firerock kominkowa celem odizolowania termicznego gorącej komory z wkładem od ścian przylegających. Ytong oprócz zalet przeciwpożarowych jest doskonałym izolatorem termicznym - bardzo dobry , niski współczynnik przenikania ciepła. Natomiast ścianki samego okapu i komory dekompresyjnej zbudowane są z płyty G-K ognioodpornej plus wełna kominkowa. Podana odległość 10 cm ( w rzeczywistości od 10 - 12 cm) to odległość fizyczna pomiędzy ścianką wkładu a wełną kominkową ( przestrzeń przez którą opływa powietrze do ogrzewania). Powietrze to pobierane jest o dołu kominka z pomieszczeń i z zewnątrz (kanał opisany jako; powietrze z zewnątrz) . Kanał ten ma zadanie także wyrównywanie ciśnień.
Pozdrawiam.



GK, wełna , Ytong, cegła . Oczywiście ,ze można . Tylko w jakim celu
jeśli sama cegła wystarczy? Po co izolować , skoro ma grzać ?

Drugie pytanie . Jeśli powietrze , ulatujące kominem (powietrze do
spalania) , doprowadzasz odseparowanym kanałem z zewnątrz to
nie ma ono kontaktu z powietrzem w pomieszczeniu . Jakie ciśnienia
chcesz wyrównywać ?

kbab
08-12-2011, 07:21
Z tego co wiem to powietrze do ogrzewania pod kominek nie powinno pochodzić z zewnątrz.
Cyba ,że się mylę to fachowcy mnie poprawią
Jeśli jest to nawiew świeżego powietrza - to czemu nie? Lepsze to, może z małym GWC niż nawiew przez szczeliny w oknach - taki sposób zdecydowanie poprawi sprawność układu grzewczego i wentylacyjnego.

Kominki Piotr Batura
08-12-2011, 08:32
Jeśli jest to nawiew świeżego powietrza - to czemu nie? Lepsze to, może z małym GWC niż nawiew przez szczeliny w oknach - taki sposób zdecydowanie poprawi sprawność układu grzewczego i wentylacyjnego.



i spowoduje , że przy - 15 st C na dworze będziesz w okolice kominka
musiał w butach zimowych podchodzić . U góry w podkoszulku ,przy
podłodze łyżwy :)

http://www.kominki-batura.pl/publikacje2.html


tekst stary jak świat , ale ciągle kogoś korci ,żeby zrobić
sobie dziurę w domu .

bladyy78
08-12-2011, 08:56
A czyli kominek ma zaciągać powietrze do spalania z domu i powodować odwrócony ciąg zasysając powietrze z wentylacji? Do kominka do którego można podłączyć szczelnie powietrze z zewnątrz należy takie podłączenie wykonać inaczej powietrze do domu będziemy zaciągali wszystkimi nieszczelnościami jakie mamy w domu, lub przez kanały wentylacyjne, a to możne powodować jeszcze większe niedogodności i problemy.

Kominki Piotr Batura
08-12-2011, 09:20
A czyli kominek ma zaciągać powietrze do spalania z domu i powodować odwrócony ciąg zasysając powietrze z wentylacji? Do kominka do którego można podłączyć szczelnie powietrze z zewnątrz należy takie podłączenie wykonać inaczej powietrze do domu będziemy zaciągali wszystkimi nieszczelnościami jakie mamy w domu, lub przez kanały wentylacyjne, a to możne powodować jeszcze większe niedogodności i problemy.

Skąd takie wnioski ?? :

"A czyli kominek ma zaciągać powietrze do spalania z domu i powodować odwrócony ciąg zasysając powietrze z wentylacji?"

sterowiec40
08-12-2011, 11:32
bladdy78
Ja napisałem, że do spalanie powietrze z zewnątrz doprowadzone to OK
ale powietrze z "dworu" (jak mówią u nas. czy inaczej z" pola" jak mówią w Małopolsce ) doprowadzone pod kominek aby potem je ogrzać i wypuścić na chałupę przez kratki w czopuchu to źle!!

powyższe wnioski wyciągnąłem z Waszych (fachowców) czy się mylę

kbab
08-12-2011, 12:48
i spowoduje , że przy - 15 st C na dworze będziesz w okolice kominka
musiał w butach zimowych podchodzić . U góry w podkoszulku ,przy
podłodze łyżwy
Mam nieco inne zdanie w tym temacie, przyznaję - u mnie pod kominkiem jest końcówka rury pcv 110, długości ok 6m położonej pod płytą domu, i nigdy wpadające przez nią powietrze do domu nawet przy -25* nie miało temperatury ujemnej (kiedyś mierzyłem i wyniki podawałem w jakimś temacie), system zachowuje się jak małe GWC. Wkład jest bez końcówki umożliwiającej bezpośrednie podłączenie do powietrza z zewnątrz, zatem do palenia pobiera powietrze spod kominka. Nigdy nie odczuwam aby chłodne powietrze spod kominka wywiewało dołem do salonu a już kilka zim testuję ten system.

Forest-Natura
08-12-2011, 12:59
Witam.

Mam nieco inne zdanie w tym temacie, przyznaję - u mnie pod kominkiem jest końcówka rury pcv 110, długości ok 6m położonej pod płytą domu, i nigdy wpadające przez nią powietrze do domu nawet przy -25* nie miało temperatury ujemnej (kiedyś mierzyłem i wyniki podawałem w jakimś temacie)
Bo zostawia sporo tego zimna w Twojej wylewce ... a raczej odbiera jej ciepło właśnie :rolleyes:
Jakby rurki było 1-2 metry to byś lód przed kominkiem zobaczył ...
Pozdrawiam.

M***ki
08-12-2011, 13:04
W takim razie prawa fizyki działają wszędzie tylko nie u Ciebie . Znam sporo przypadków gdzie kominek był pięknie postawiony "tylko":lol2: wiało po nogach mrozem .

kbab
08-12-2011, 13:10
Bo zostawia sporo tego zimna w Twojej wylewce ... a raczej odbiera jej ciepło właśnie :rolleyes:
Jakby rurki było 1-2 metry to byś lód przed kominkiem zobaczył
Raczej ziemi, płyta fundamentowa jest odizolowana od płyty grzewczej 10cm styropianu, zatem jeśli coś ją ogrzewa to raczej ciepło z gruntu. Przy krótszej rurze nie testowałem tego, ale dzisiaj z chęcią bym ją przedłużył o kilka mb.

W takim razie prawa fizyki działają wszędzie tylko nie u Ciebie . Znam sporo przypadków gdzie kominek był pięknie postawiony "tylko":lol2: wiało po nogach mrozem .
To nie tak, jeśli założymy że w/w rura odbiera ciepło z 6m2 gruntu i są dobre warunki glebowe, to przy ujemnej temperaturze włącza się naturalny grzejnik mocy 240W, natomiast w upały naturalna klima - to jest zgodne z prawami fizyki.

Kominki Piotr Batura
08-12-2011, 13:22
Mam nieco inne zdanie w tym temacie, przyznaję - u mnie pod kominkiem jest końcówka rury pcv 110, długości ok 6m położonej pod płytą domu, i nigdy wpadające przez nią powietrze do domu nawet przy -25* nie miało temperatury ujemnej (kiedyś mierzyłem i wyniki podawałem w jakimś temacie), system zachowuje się jak małe GWC. Wkład jest bez końcówki umożliwiającej bezpośrednie podłączenie do powietrza z zewnątrz, zatem do palenia pobiera powietrze spod kominka. Nigdy nie odczuwam aby chłodne powietrze spod kominka wywiewało dołem do salonu a już kilka zim testuję ten system.


Bo wmówiłeś sobie ,że pobiera spod kominka , a w rzeczywistości
pobiera z "nad" , czyli z pomieszczenia. Nie ma takiej fizycznej możliwości
by powietrze ogrzało się na odcinku 6 mb wędrując rurą o tej
średnicy bez jakiś wydajnych podgrzewaczy .

Być może masz system wentylacji tak skonstruowany ,ze ten kanał
nie bierze udziału w wymianie. Czasem są "czary" , które trudno
wytłumaczyć . Np ciepłe powietrze staje w połowie drogi na klatce
schodowej , i ani rusz nie myśli dalej wędrować . :)

Kominki Piotr Batura
08-12-2011, 13:25
Kbab

Tak czytam i nie łapię . Może znów o czymś zapomniałeś nam powiedzieć. Masz GWC ?

kbab
08-12-2011, 13:32
Może znów o czymś zapomniałeś nam powiedzieć. Masz GWC ?
Tego tak nie nazywam - może małe, jest to rura pod płytą fundamentową, w której rzeczywiście grunt wymienia ciepło, ale w założeniu jest to tylko doprowadzenie powietrza pod kominek, a że komin jest w środku domu to rura ma długość ok 6mb.

M***ki
08-12-2011, 14:55
Ile metrów sześciennych płynie ta rurą jak palisz w kominku ??

bladyy78
08-12-2011, 17:23
czyli co jeżeli kominek ma wejście na dolot zimnego powietrza z zewnątrz to należy to powietrze do niego z poza budynku doprowadzić czy też nie?

eniu
08-12-2011, 17:33
czyli co jeżeli kominek ma wejście na dolot zimnego powietrza z zewnątrz to należy to powietrze do niego z poza budynku doprowadzić czy też nie?


należy !

bladyy78
08-12-2011, 18:02
Dzięki eniu bo już zgłupiałem czytając to forum i myślałem że źle zrobiłem doprowadzając powietrze do kominka.

andrewb1
08-12-2011, 19:03
Witam!
Widzę że rozgorzała dyskusja na "całego". Nie chciałbym się wymądrzać jednak prawa fizyki są i przy budowie kominka nieuniknione. Zapewne "ENIU" jest ekspertem w tej dziedzinie. Właściwości podgrzanego powietrza są takie że, cząstki powietrza są rzadsze i przez to bardziej "ruchliwe" ( termin w fizyce to rozszerzalność cieplna gazów). Uproszczając bardzo, ruchy tych cząstek dają nam wrażenie ciepła. Inną właściwością podgrzanego powietrza jest to że, ma tendencję do ruchu w górę ( 1m3 ciepłego powietrza jest lżejszy od 1m3 powietrza zimnego). Przykładem z życia jest ruch balonu z podgrzanym powietrzem. Wracając do naszego kominka. Nasz kominek podgrzewając powietrze pracuje trochę jak silnik. Podgrzewając powietrze powoduje że podgrzane, niejako nabiera prędkości i unosi się ku górze i wędruje przez kratkę w okapie w górne partie mieszkania, domu. Obraz ciśnień wygląda tak że, pod okapem jest nadciśnienie a po kominkiem podciśnienie. W celu uzupełnienia ciśnienia, powietrze to może być pobierane przez - jak to napisał "KBAB" - "nawiew przez szczeliny w oknach" lub jak to opisuje "bladyy78 " zasysając powietrze z wentylacji. Osobiście widziałem kilka kominków realizowanych przez różnych tkzw. fachowców od kominków. Niestety błędy ich wykonania dla sprawnego oka nie są niezauważalne. Nawet dla mnie jak dla laika w dziedzinie budowy kominków. Otwieranie okna w celu kompensacji ciśnień wydaje się niezbyt przemyślaną decyzją, wtedy właśnie zimne powietrze przechodzi po podłodze i ją ochładza "Kominki Piotr Batura" że być może dochodzi do " , że przy - 15 st C na dworze będziesz w okolice kominka musiał w butach zimowych podchodzić . U góry w podkoszulku ,przy podłodze łyżwy". Nie jest więc prawdą że przy kominku jest ujemna temperatura. Można przyznać za "KBAB" że układ przypomina gruntowy wymiennik ciepła ( GWC). Widziałem takie rozwiązania i nikt z użytkowników nie "jeździł na łyżwach".Ba, podłoga była ciepła.
Musze się jeszcze odnieść do tezy postawionej prze "ENIU" " GK, wełna , Ytong, cegła . Oczywiście ,ze można . Tylko w jakim celu jeśli sama cegła wystarczy?" Po co izolować , skoro ma grzać ?. Owszem ma grzać ale nie bezpośrednio ściany. Izolując ściany miałem na uwadze zmniejszenie strat ciepła i ochronę ścian przed przegrzewaniem się.Te samą zasadę stosuje się przy budowie komory dekompresyjnej. Nie jestem ekspertem od budownictwa, ale wydaje się że należy chronić ściany przez przegrzewaniem się. Proszę o opinie osób, które maja wiedzę na ten temat.
Panowie, a jak się ma zastosowanie ściany z szamotu w celu akumulacji ciepła, w moim wykonaniu ( propozycji wykonania) ? Czy macie jakieś doświadczenia w tej kwestii?

serdecznie pozdrawiam

M***ki
08-12-2011, 19:26
No to fajnie sobie popisałeś.. i gęstości powietrza i takie tam inne formułki . ALE :rolleyes:. ABC budowania kominka mówi : po pierwsze są dwa obiegi powietrza. Pierwszy to cyrkulacja wewnątrz pomieszczenia - TO powietrze OGRZEWAMY - grawitacyjna lub wentylatorowa nazywana w skrócie DGP czyli Dystrybucja Gorącego Powietrza . TAKIE COŚ mają wszyscy posiadający kominek z wkładem . Drugi to obieg powietrza potrzebnego do spalania . TEGO nie posiadają kominki w których zabudowano wkłady nieprzystosowane do 100% poboru powietrza do spalania z zewnątrz budynku . Ekonomicznie jest aby całe powietrze które jest potrzebne do spalania było pobierane z zewnątrz , analogicznie ja w kotłach gazowych z zamkniętą komorą spalania do której stosowania nikogo chyba nie trzeba przekonywać :confused: , takie rozwiązanie pozwala nam na unikanie "spalania" ciepła które mamy w domu . TO ciepło już zapłaciliśmy i PRZYNIEŚLIŚMY własnoręcznie do salonu :wiggle:. Inne patenty typu dopuszczanie powietrza przez nieszczelne okno lub rurą do obudowy kominka są cokolwiek nielogiczne i nieekonomiczne .. Zapraszam do dalszej dyskusji.

bohusz
08-12-2011, 19:44
O co tu chodzi w tym temacie?

eniu
08-12-2011, 19:50
andrewb1
to może zanim obronisz prace magisterską , napisz nam jaki masz wkład,
wklej jakąś fotkę ,lub wskaż linka . :) Bo to zaczyna przypominać
przysłowiowe : "dziad swoje , baba swoje" ...

Karlsen
08-12-2011, 19:59
Kompromisem pomiędzy pobieraniem powietrza do spalania w kominku z zewnątrz, a tym z salonu jest poprowadzenie go np. z garażu. W przypadku posiadania wentylacji mechanicznej warunkiem jest używanie wkładu z zamkniętą komorą spalania, czyli z doprowadzonym powietrzem z zewnątrz. A czy ilości rzędu 10m3/h są w stanie wychłodzić garaż (bo przecież zasysane powietrze do kominka będzie powodowało zasysanie powietrza przez wszystkie nieszczelności np. bramy garażowej) tego nie wiem - jeszcze nie wiem. Mam jednak w garażu 2-stanowiskowym dwa kanały wentylacyjne, może powinienem jeden przeznaczyć właśnie na zasysanie powietrza do kominka. Droga, którą pokona powietrze będzie wynosić ponad 14 metrów przy prędkości 0,45m/s dla rury fi100- nie mam takiej "siły", aby przy najbardziej niesprzyjających warunkach powietrze to miało temperaturę poniżej 0 stopni przy wejściu do wkładu.
Dopisałem:
Może Piotr zajmie głos, bo właśnie w Jego artykule jest mowa, aby unikać pobierania powietrza m. in. z garażu?

andrewb1
08-12-2011, 20:31
"Moj dziadek budował z hasia, ja budowałem z hasia i Ty też buduj z hasia

Witam!
Dziękuje za podjęcie tematu. Jednak ja nic nie pisałem o systemie rozprowadzeniu gorącego powietrza grawitacyjnie czy też przez turbinę ( system DGP). Przy wymuszonym systemie obiegu powietrza w górne partie domu, zwiększa się podciśnienie pod kominkiem a zarazem zapotrzebowanie na kompensację ciśnień. Czyli sam musisz przyznać jako fachowiec racje mojemu wcześniejszemu postowi. Dodać należy że są także systemy mechanicznego nawiewu zimnego powietrza - widziałem takie układy. Złe obliczenia mogą właśnie powodować - jak to pisałeś - efekt zimnej podłogi woków kominka. Ale jest to inny temat.
ABC budowania kominków informuje tylko o podstawowych zasadach Jego budowania. Przepraszam ale Twój post przypomina mi trochę motto , które przytoczyłem na początku. Świat się zmienia. Poszukujemy nowych lepszych rozwiązań. Do tego także służy "FORUM". Wymieniamy doświadczenia itd. Jeszcze kilkanaście lat temu nikt nie słyszał o kotłach gazowych z zamkniętą komorą spalania co podnosi sprawność o około 5 %. Do niedawna nie można było np.stosować zamkniętych układów ogrzewania przy piecu węglowym. A dzisiaj proszę, jest ustawa że dopuszcza się takie rozwiązanie dla kotłów o mocy 300KW, oczywiście z odpowiednim zbiornikiem przeponowym i zabezpieczeniem. Nie za bardzo rozumiem na jakie moje konkretne pytania odpowiedziałeś? To co piszesz o DGP, zamkniętej komorze jest prawdą?..
Słowo nielogiczne i nieekonomiczne należałoby poprzeć jakimś konkretnym argumentem. To nie może być tania demagogia, choćby ze względu na login piszącego.

pozdrawiam

eniu
08-12-2011, 20:51
"Moj dziadek budował z hasia, ja budowałem z hasia i Ty też buduj z hasia

Witam!
Dziękuje za podjęcie tematu. Jednak ja nic nie pisałem o systemie rozprowadzeniu gorącego powietrza grawitacyjnie czy też przez turbinę ( system DGP). Przy wymuszonym systemie obiegu powietrza w górne partie domu, zwiększa się podciśnienie pod kominkiem a zarazem zapotrzebowanie na kompensację ciśnień. Czyli sam musisz przyznać jako fachowiec racje mojemu wcześniejszemu postowi. Dodać należy że są także systemy mechanicznego nawiewu zimnego powietrza - widziałem takie układy. Złe obliczenia mogą właśnie powodować - jak to pisałeś - efekt zimnej podłogi woków kominka. Ale jest to inny temat.
ABC budowania kominków informuje tylko o podstawowych zasadach Jego budowania. Przepraszam ale Twój post przypomina mi trochę motto , które przytoczyłem na początku. Świat się zmienia. Poszukujemy nowych lepszych rozwiązań. Do tego także służy "FORUM". Wymieniamy doświadczenia itd. Jeszcze kilkanaście lat temu nikt nie słyszał o kotłach gazowych z zamkniętą komorą spalania co podnosi sprawność o około 5 %. Do niedawna nie można było np.stosować zamkniętych układów ogrzewania przy piecu węglowym. A dzisiaj proszę, jest ustawa że dopuszcza się takie rozwiązanie dla kotłów o mocy 300KW, oczywiście z odpowiednim zbiornikiem przeponowym i zabezpieczeniem. Nie za bardzo rozumiem na jakie moje konkretne pytania odpowiedziałeś? To co piszesz o DGP, zamkniętej komorze jest prawdą?..
Słowo nielogiczne i nieekonomiczne należałoby poprzeć jakimś konkretnym argumentem. To nie może być tania demagogia, choćby ze względu na login piszącego.

pozdrawiam


...to jaki masz ten wkład ...?:rotfl:

andrewb1
08-12-2011, 20:52
"ENIU" Przytoczę Twoje słowa z wcześniejszego postu "Tupanie nóżkami na niewiele się zda". Poruszyłem temat budowania kominka, nie o tym jaki kto kominek ma ( droższy, brzydszy, ładniejszy, lepszy czy gorszy, taki czy taki). Osoby czytające wypowiedzi osób z doświadczeniem , przy budowie swojego kominka będą posiadali już pewna wiedzę. Właśnie dlatego aby uniknąć błędów firm, które idą często na łatwiznę.
pozdrawiam

kbab
08-12-2011, 20:53
Ile metrów sześciennych płynie ta rurą jak palisz w kominku ??
Tego nie wiem, nie mam możliwości zmierzenia przepływu powietrza tą drogą, ale jest dość spory bo płomień z maszynki gazowej potrafi zdmuchnąć, temperatura wpadającego powietrza z otworu pod kominkiem to dzisiaj 18* (nie mam pojęcia skąd tak wysoka, mierzę pirometrem) przy 4* na zewnątrz, przez otwór pod wkładem kominkowym od salonu powietrze również jest zaciągane, kominek rozgrzany, pali się "odgórnie" od godz 15. Wentylacja jeszcze grawitacyjna, szyby w żadnym oknie nigdy się nie pocą, zatem wilgotność w normie (teraz 40%), kratki wentylacyjne działają prawidłowo, w salonie temp 24,5*, na górze 22,5*.
Upss - chyba jednak wiem skąd ta wyższa temperatura tego powietrza - mianowicie koniec rury był doprowadzony do kominka ale po przeciwnej stronie komina, nie chciałem kuć płyty fundamentowej ani komina i dlatego ok 1,5mb tej rury jest położone w warstwie izolacyjnej pomiędzy płytą fundamentową a grzewczą i wstępnie dogrzewa się na tym odcinku od podłogówki. Takie położenie jej nie było zamierzone (po prostu ominąłem komin), tak wyszło i dobrze bo nie mam "lodowiska" a salonie.

Forest-Natura
08-12-2011, 21:11
Witam.

(nie mam pojęcia skąd tak wysoka, mierzę pirometrem)
No przecież Ci już mówiłem że z Twojej podłogi ... sam zresztą do tego doszedłeś.
W Muratorze piszą o tym - "mostek cieplny" ...
Andrewb1- kilkanaście lat temu nikt nie słyszał o szczelnych jak termosy domach ... a piece z zamkniętą komorą spalania to po prostu odpowiedź techniki na takie domy ... nie o żadną sprawność tu chodzi - to w kondensatach dopiero wymyślili.
Pozdrawiam.

eniu
08-12-2011, 21:11
"ENIU" Przytoczę Twoje słowa z wcześniejszego postu "Tupanie nóżkami na niewiele się zda". Poruszyłem temat budowania kominka, nie o tym jaki kto kominek ma ( droższy, brzydszy, ładniejszy, lepszy czy gorszy, taki czy taki). Osoby czytające wypowiedzi osób z doświadczeniem , przy budowie swojego kominka będą posiadali już pewna wiedzę. Właśnie dlatego aby uniknąć błędów firm, które idą często na łatwiznę.
pozdrawiam



Jakbym miał tupać nóżkami przy każdym chcącym odkryć Amerykę
forumowiczu, dawno musiałbym sobie forum odpuścić . Próbuję
Ci pomóc, ale Ty nagle znalazłeś frajdę w mędrkowaniu :)

Baw się dobrze , nie zapominając o tym ,że konstrukcja wkładu i
sposób w jaki pobiera powietrze do spalania na to mędrkowanie
ma wpływ podstawowy . Chcesz dalej błaznować - Twoje prawo
forumowicza :)

eniu
08-12-2011, 21:18
Duży wpływ na temperaturę TWOJEGO wylotu powietrza z zewnątrz ,ma
szybkość jego przepływu , Jeśli nie jest ona uzależniona bezpośrednio od ciągu
kominowego (a nie jest) , to część powietrza do spalania może być pobierana
z pomieszczenia. Tym samym spowolnienie to pozwala ogrzać się temu
co z zewnątrz napływa. By uzyskać wiarygodną odpowiedź, musiałbyś
jakoś tą prędkość zmierzyć...

andrewb1
08-12-2011, 21:33
"Forest-Natura". Kotły kondesacyjne na ogół mają sprawność około 107 % ( niektórzy chwalą się 109% sprawności). Ja pisałem o 5 % więcej ( w rzeczywistości jest to do 2%). Kocioł tradycyjny posiada około 90 - 92 %. Ta druga granica na korzyść pieca z zamkniątą komora spalania.

Karlsen
08-12-2011, 21:37
Sprawność kotła Buderus GB162 sięga 111% :) - tak na marginesie.

andrewb1
08-12-2011, 22:14
"ENIU" Przejrzyj proszę swoje posty od poczatku i może stwierdzisz czy naprawdę chciałeś udzielić mi rad jako początkującemu. Nie jest wporządku, gdy z góry zakłada się o niewiedzy i głupocie innych.
W moim pierwszym poście napisałem że mam wkład żeliwny. Grzecznie zapytałem czy mogę doprowadzić dodatkowo powietrze do komory spalania, oraz możliwości budowy ściany z szamotu. Odpowiedzi proszę sam przeanalizuj. Jeśli chodzi o wkład jaki posiadam to wkład żeliwny firmy Kornak. Moc 12 KW. Jest to ciężki wkład , powiedziano mi że przystosowany do spalania w wyższej temperaturze ( myślę że chodziło rozmówcy o możliwość ciągłego palenia). Jeżeli nadal chcesz mi udzielić rad, to proszę wypowiedz się w sprawie drugiego mojego pytania ( ściana szamotowa). Na pierwsze pytanie odpowiedź została już - myślę- wyczerpana.
pozdrawiam

M***ki
09-12-2011, 06:17
"Forest-Natura". Kotły kondesacyjne na ogół mają sprawność około 107 % ( niektórzy chwalą się 109% sprawności). Ja pisałem o 5 % więcej ( w rzeczywistości jest to do 2%). Kocioł tradycyjny posiada około 90 - 92 %. Ta druga granica na korzyść pieca z zamkniątą komora spalania.

Tylko czy aby na pewno podczas tych pomiarów uwzględnia się ile już wytworzonego ciepła puszczane jest w komin ? O ile w przypadku pieca gazowego można się pocieszać że pobiera on powietrze z kotłowni "zetka" , czyli dodatkowym doprowadzeniem , to w przypadku wkładu kominkowego pobiera on bezpośrednio z salonu . Na KAŻDY 1kg spalanego drewna potrzeba 10 metrów sześciennych powietrza . Atesty na temat takiej straty ciepła milczą..

M***ki
09-12-2011, 06:27
Kompromisem pomiędzy pobieraniem powietrza do spalania w kominku z zewnątrz, a tym z salonu jest poprowadzenie go np. z garażu. W przypadku posiadania wentylacji mechanicznej warunkiem jest używanie wkładu z zamkniętą komorą spalania, czyli z doprowadzonym powietrzem z zewnątrz. A czy ilości rzędu 10m3/h są w stanie wychłodzić garaż (bo przecież zasysane powietrze do kominka będzie powodowało zasysanie powietrza przez wszystkie nieszczelności np. bramy garażowej) tego nie wiem - jeszcze nie wiem. Mam jednak w garażu 2-stanowiskowym dwa kanały wentylacyjne, może powinienem jeden przeznaczyć właśnie na zasysanie powietrza do kominka. Droga, którą pokona powietrze będzie wynosić ponad 14 metrów przy prędkości 0,45m/s dla rury fi100- nie mam takiej "siły", aby przy najbardziej niesprzyjających warunkach powietrze to miało temperaturę poniżej 0 stopni przy wejściu do wkładu.
Dopisałem:
Może Piotr zajmie głos, bo właśnie w Jego artykule jest mowa, aby unikać pobierania powietrza m. in. z garażu?

Czemuż to zakładasz że przepłynie tylko 10 metrów na godzinę ? Czy zamierzasz spalać 1 kg drewna na godzinę ?? Jeśli tak to znaczy że wytworzysz 4,2 kW co godzinę ale to raczej mało jak na ogrzanie domu ;) Ile z tych 4,2 kW zostanie w domu ? jeśli będzie to 4,2 x 60-82% =2,52 -3,44 tzn że masz dom bardzo energooszczędny .. Podstaw do tego wyliczenia ILE NA PRAWDĘ potrzebujesz tego ciepła a zobaczysz jaka ilość metrów powietrza przepływać będzie przez salon .... Z praktyki poradzę : KUP GRUBE SKARPETY !!!

eniu
09-12-2011, 06:32
"ENIU" Przejrzyj proszę swoje posty od poczatku i może stwierdzisz czy naprawdę chciałeś udzielić mi rad jako początkującemu. Nie jest wporządku, gdy z góry zakłada się o niewiedzy i głupocie innych.
W moim pierwszym poście napisałem że mam wkład żeliwny. Grzecznie zapytałem czy mogę doprowadzić dodatkowo powietrze do komory spalania, oraz możliwości budowy ściany z szamotu. Odpowiedzi proszę sam przeanalizuj. Jeśli chodzi o wkład jaki posiadam to wkład żeliwny firmy Kornak. Moc 12 KW. Jest to ciężki wkład , powiedziano mi że przystosowany do spalania w wyższej temperaturze ( myślę że chodziło rozmówcy o możliwość ciągłego palenia). Jeżeli nadal chcesz mi udzielić rad, to proszę wypowiedz się w sprawie drugiego mojego pytania ( ściana szamotowa). Na pierwsze pytanie odpowiedź została już - myślę- wyczerpana.
pozdrawiam



Niewiedzy nie muszę zakładać , bo jaj na temat kominków
nie masz . To fakt . Pisząc o głupocie, wprowadzasz dalsze
zamieszanie. Gdybym ją założył, nie zawracałbym sobie Tobą
głowy. Odnoszę wręcz odwrotne wrażenie, niestety jesteś
niezwykle mało komunikatywny.
"Mam wkład żeliwny" to informacja ,ze masz jeden z kilkuset
modeli dostępnych na rynku. Kolejna informacja "mam Kornaka
12 KW",zawęża zakres naszych domniemań,nadal jednak
nie wyjaśnia, czy to model posiadający
szczelne doprowadzenie powietrza do spalania, czy ma i jaki
króciec tegoż powietrza, czy ma kurtynę powietrzną , a jeśli
tak, to jaką ? To są kluczowe informacje dla meritum tej dyskusji.
Informacje które mogą być przydatne innym forumowiczom.
Brak tych informacji, sprowadza dyskusję do poziomu, gdzie
każdy może napisać co chce...

kbab
09-12-2011, 07:22
Na KAŻDY 1kg spalanego drewna potrzeba 10 metrów sześciennych powietrza . Atesty na temat takiej straty ciepła milczą..
Ok, policzmy to proste, jeśli ktoś dzisiaj spala 10kg drewna, ma średnią temp w domu 22*, na zewnątrz jest 0* to ta strata wynosi 0,72kWh - dużo, mało - każdy ocenia sam. Liczmy dalej, mój koszt (oczywiście licząc ciepło z drewna) to 5,41gr - tego nie skomentuję.

Kominki Piotr Batura
09-12-2011, 09:09
Kbab ! Maniaku wyliczanek :D Myślę że jesteś pozytywnie zakręcony
z tymi wyliczeniami. Mi się nie chce ...


Karlsen.
Padł przykład piwnicy, lub garażu , jako czerpni powietrza do spalania.
Załóżmy, że to spore pomieszczenie o wymiarach 6 m X 7 m X 2,38 m.

Przyjmijmy drugie założenie . Mamy spalić 10 kg drewna. Teoria mówi,
że potrzebujemy do tego 100 m3 powietrza . Palenisko kumulacyjne
piecokominka, 85 % tego powietrza potrzebuje w ciągu godziny, reszta
na dopalenie, przez kolejne pól godziny.

W ciągu 1,5 godziny następuje całkowita wymiana powietrza w pomieszczeniu.
Na miejsce zabranego do spalania, wpływa powietrze z zewnątrz. Jakie
powietrze? Takie jakie mamy akurat pod ręką (nie mylić z Ręką - pozdrawiam
Jacka) :D Jeśli na zewnątrz mamy minus 15,kwestią czasu jest tylko co
nam zamarznie w garażu lub piwnicy . Akumulator, ziemniaki, czy kompot z
truskawek.

Być może piecokominek to kiepski przykład, bo te 1,5 godz. to czas zbyt
krótki do całkowitego wyziębienia pomieszczeń . Następuje przecież ok.
dziesięciogodzinna przerwa w paleniu. Temperatura wraca do normy, jednak
pod warunkiem, że to pomieszczenie ogrzewamy. Nie uważacie , że to
trochę bez sensu? Brak ogrzewania i ujemne temperatury na zewnątrz
przez dłuższy czas, doprowadzą do zamarznięcia rur w piwnicy.

Niewiele różna jest sytuacja w kominku, gdzie pali się mniej intensywnie,
ale non stop.




To tak a'propos niechęci do wyliczanek:)

M***ki
09-12-2011, 09:16
10 kg drewna na dobę do ogrzania domu .. tylko pogratulować !! ALE ;) Jeśli ktokolwiek ma dom o tak małej stracie ciepła/zapotrzebowaniu na ciepło/ to zapewne nie kupi :no:wkładu bez 100% poboru powietrza z zewnątrz budynku ... Właściciele domów energooszczędnych bardzo dbają o każdy szczegół w oszczędzaniu energii , kupowanie prymitywnego wkładu do super ocieplonego budynku z zainstalowaną zazwyczaj wentylacją mechaniczną/rekuperacją/ jest niewyobrażalne .

Kominki Piotr Batura
09-12-2011, 09:20
1,5 godziny palenia + 10 godzin przerwy , to tak jakby
20 kg drewna na dobę . To tylko w kwestii formalnej,
bo założenia były teoretyczne.

kbab
09-12-2011, 09:32
10 kg drewna na dobę do ogrzania domu .. tylko pogratulować !!
Mam odpowiedni arkusz, mogę zmienić warunki, dla 20kg drewna, wewn 22*, zewn -10*, strata wyniesie 2,01kWh - to też nie jest powalający koszt przy mojej cenie
7,62gr/kWh z kominka, raptem 15,13gr. Postanowiłem to w końcu policzyć bo często Mistrzu wspominasz o tej stracie. Odnośnie zużycia drewna do kominka to od lat kupowałem po 6mp, w tym roku trochę zostało to kupiłem 5mp. Dodam, że dla w/w warunków zużycie 50kg drewna to strata 5,24kWh - rachunek nie jest skomplikowany - tyle energii potrzeba do podgrzania 500m3 powietrza o 32*.

Kominki Piotr Batura
09-12-2011, 10:07
Straty powodowane pobieraniem powietrza do spalania z pomieszczenia
nie mają żadnego znaczenia w kontekście wymiany powietrza w pomieszczeniach.
Wymiana powietrza w domu - szczególnie
w kuchni, łazience, powinna być zgodnie z normami (tabelami ) dużo większa.
Rzędu kilku do kilkunastu wymian na godzinę. Jest to sporo więcej niż zużycie powietrza
przez kominek . W świetle tego, wyliczenia Kbaba są jak najbardziej prawidłowe i
pomijalne w bilansie ekonomicznym.

Nie ma to jednak przełożenia , na dużo mniejsza wymianę powietrza w
NIEOGRZEWANYCH pomieszczeniach (garaż, piwnica), z których wysysamy
powietrze do spalania. O czym pisałem wyżej.


Wojtek ,dzięki za tabelkę:

http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwentylacja.com.pl% 2FProjektowanie%2FWymagana-krotno%25C5%259B%25C4%2587-wymian-w-zale%25C5%25BCno%25C5%259Bci-od-rodzaju-pomieszczenia-37296.html

kbab
09-12-2011, 10:20
Wymiana powietrza w domu - szczególnie
w kuchni, łazience, powinna być zgodnie z normami (tabelami ) dużo większa.
Rzędu kilku do kilkunastu wymian na godzinę. Jest to sporo więcej niż zużycie powietrza
przez kominek
W moim arkuszu ze stopki można policzyć energię na wentylację wstawiając ilość powietrza, sprawność rekuperatora (jak brak to 0) i temperatury wewn i zewn.

Karlsen
09-12-2011, 16:46
.... 4,2 kW co godzinę ale to raczej mało jak na ogrzanie domu ;) .... Z praktyki poradzę : KUP GRUBE SKARPETY !!!
Mój dom ogrzewać będzie piec kondensacyjny gazowy. Kominek (źródło radości) służyć będzie do rozgrzewania mojej Małżonki, która zdecydowanie woli "wtedy" mnie bez skarpet! Chyba, że wracam z delegacji, to nawet na zdjęcie butów nie ma czasu. :)

Karlsen
09-12-2011, 17:04
...
Karlsen.
Padł przykład piwnicy, lub garażu , jako czerpni powietrza do spalania.
Załóżmy, że to spore pomieszczenie o wymiarach 6 m X 7 m X 2,38 m.

Przyjmijmy drugie założenie . Mamy spalić 10 kg drewna. Teoria mówi,
że potrzebujemy do tego 100 m3 powietrza . Palenisko kumulacyjne
piecokominka, 85 % tego powietrza potrzebuje w ciągu godziny, reszta
na dopalenie, przez kolejne pól godziny.

W ciągu 1,5 godziny następuje całkowita wymiana powietrza w pomieszczeniu.
Na miejsce zabranego do spalania, wpływa powietrze z zewnątrz. Jakie
powietrze? Takie jakie mamy akurat pod ręką (nie mylić z Ręką - pozdrawiam
Jacka) :D Jeśli na zewnątrz mamy minus 15,kwestią czasu jest tylko co
nam zamarznie w garażu lub piwnicy . Akumulator, ziemniaki, czy kompot z
truskawek....

Tej części pogrubionej nie brałem pod uwagę prowadząc rurę do paleniska.
Ale nic straconego, mam 3 kanały wentylacyjne (wysokość 8 m) w garażu, jeden jest wyrzutnią rekuperatora, dwa miały być na garaż 2-stanowiskowy. Pozostanie jeden na garaż, a ostatni jako czerpnia do wkładu kominkowego - czy to dobre rozwiązanie w mojej sytuacji?

Kominki Piotr Batura
09-12-2011, 21:13
Tej części pogrubionej nie brałem pod uwagę prowadząc rurę do paleniska.
Ale nic straconego, mam 3 kanały wentylacyjne (wysokość 8 m) w garażu, jeden jest wyrzutnią rekuperatora, dwa miały być na garaż 2-stanowiskowy. Pozostanie jeden na garaż, a ostatni jako czerpnia do wkładu kominkowego - czy to dobre rozwiązanie w mojej sytuacji?


Dobre.

andrewb1
13-12-2011, 00:13
Mój dom ogrzewać będzie piec kondensacyjny gazowy. Kominek (źródło radości) służyć będzie do rozgrzewania mojej Małżonki, która zdecydowanie woli "wtedy" mnie bez skarpet! Chyba, że wracam z delegacji, to nawet na zdjęcie butów nie ma czasu. :)

Nie było mnie kilka dni. Przeanalizowałem wszystkie wypowiedzi. Bardzo spodobała mi się wypowiedź "Karlsen".Pozdrawiam.
Zapewne, jeżeli ktoś chce stawiać kominek, musi zadać sobie na wstępie pytanie - do czego i jak będzie się wykorzystywać ciepło uzyskane z kominka. Oczywiście można zautomatyzować maksymalnie spalanie dla uzyskania lepszej ekonomi; odzyskać ciepło ze spalin, nafaszerować elektroniką DGP, zamiast świeżego zimnego powietrza podać go od rekuperatora, "opomiarować" , zamontować przepustnice. Są to ważne tematy. Zastosowanie ich zależy od potrzeb i portfela klienta.
Nie mniej jednak w przypadku np. braku prądu taki kominek może zostać tylko meblem. Jak dla mnie kominek oprócz dodatkowej funkcji grzewczej powinien wprowadzać specyficzną aurę domowego zacisza. W moim przypadku, główna kotłownia znajduje się w piwnicy.

eniu
13-12-2011, 07:23
Nie było mnie kilka dni. Przeanalizowałem wszystkie wypowiedzi. Bardzo spodobała mi się wypowiedź "Karlsen".Pozdrawiam.
Zapewne, jeżeli ktoś chce stawiać kominek, musi zadać sobie na wstępie pytanie - do czego i jak będzie się wykorzystywać ciepło uzyskane z kominka. Oczywiście można zautomatyzować maksymalnie spalanie dla uzyskania lepszej ekonomi; odzyskać ciepło ze spalin, nafaszerować elektroniką DGP, zamiast świeżego zimnego powietrza podać go od rekuperatora, "opomiarować" , zamontować przepustnice. Są to ważne tematy. Zastosowanie ich zależy od potrzeb i portfela klienta.
Nie mniej jednak w przypadku np. braku prądu taki kominek może zostać tylko meblem. Jak dla mnie kominek oprócz dodatkowej funkcji grzewczej powinien wprowadzać specyficzną aurę domowego zacisza. W moim przypadku, główna kotłownia znajduje się w piwnicy.



Andrew. Wiedza, wiedza i jeszcze raz wiedza powinna być podstawą
publicznej wypowiedzi na forum technicznym. Same chęci to mało.

W przypadku braku prądu, sterowniki i przepustnice elektroniczne
zaprojektowane do kominków, przyjmują pozycję neutralną. Aurę
domowego zacisza, możesz sobie spotęgować zapalając świece,
i nalewając kropelkę czerwonego wina. Kominek nie będzie
ci w tym przeszkadzał . Z elektroniką czy bez niej...

andrewb1
14-12-2011, 01:14
Ze strupem można postępować w trojaki sposób, można go zerwać- jednak wtedy może boleć, można go leczyć- jednak wtedy narażamy się na koszty albo też poczekać aż sam odpadnie

Ideą optymalizacji energetycznej kominków jest takie wykorzystanie energii podczas spalania, które przynosi jak największy poziom sprawności. W budowanych dawniej kominkach z otwartą komorą spalania, odzysk ciepła wynosił około 10 - 20% ( pomijam tutaj walory klimatu kominka bez szyby). Dużą większą sprawnością charakteryzują się kominki z zamkniętą komorą spalania ( niektórzy chwalą się sprawnością do 83 %) . Każdy kto czytał o kominkach zapewne o tym wie. W celu pozyskania lepszych efektów zaczęto "majstrować": przy procesie spalania (np. biokominki), przy odzyskiwaniu energii także z temperatury spalin ( tutaj także kominki z szybrem automatycznym; by-pass spalin, kominki z płaszczem wodnym itd.) a przy pełnej automatyzacji - wkłady kominkowe z zasobnikiem np. na pelety. Oprócz tego ciepłe powietrze rozprowadza się po całym domu ( DGP lub konwencja). I taki kominek już ze względu na swoje możliwości przypomina raczej "kocioł grzewczy". Cały ten system zaopatruje się w elektronikę. W przypadku braku prądu - elektronika już nie pracuje ( oczywiście w przypadku braku UPS'a). Mówienie o pozycji neutralnej ( default'owej) bez odniesienia się do konkretnego przypadku( rozwiązania) świadczy o gruntownym braku wiedzy na ten temat . Bo co do jest pozycja neutralna? Co znaczy np. pozycja neutralna dla kominka z płaszczem wodnym? To w takim kominku jak zabraknie prądu można palić czy nie?...Oczywiście że można, ale często ostatni raz ( odpowiedź dla " ENIU")- brak wody może spowodować w konsekwencji wygotowanie wody z naczynia wzbiorczego i uszkodzeniem płaszcza itd. itp. Automatyka przy braku prądu powinna zmierzać do wygaszania paleniska w kominku. I jak to pisałem w poprzedniej wypowiedzi kominek przy braku prądu staje się meblem.

Istotnie, na forum należy raczej wypowiadać opinie kierując się logiką (tzn. językiem który jest spójny, logiczny itd.) Forum jest po to, aby zdobywać doświadczenie, wymieniać opinie, słuchać mądrych ludzi, ludzi z doświadczeniem. Tak więc na Forum jest pewnym podręcznikiem wiedzy. Do wiedzy należy podchodzić z pokorą. Przed pokorą idzie z człowiekiem jego kultura osobista. Analizując Twoje kolego "ENIU wypowiedzi nie sposób zauważyć, że w zamiarze masz tylko obrażanie innych i chęć wywyższania się. Oprócz tego mam wrażenie iż Twoja wiedza jest niepełna niespójna i nielogiczna. Za dużo się naczytałeś i zgrywasz mądrzejszego. To że jesteś aktywny na forum wcale nie świadczy o Twojej wiedzy!
Jeżeli u kogoś zachodzi potrzeba akceptacji u innych, chęć pokazania się warunkowana często brakami w sferze emocjonalnej, to raczej powinien zameldować się w grupach wzajemnej pomocy i tam szukać spełnienia.

Forumowiczu ukrywający się pod pseudonimem" ENIU"- sumie to nie chce mi się z Tobą już "gadać". Ilekroć będziesz miał zamiar napisać coś do mnie lub o mojej osobie, wiedz że moje milczenie będzie konsekwencją wyboru postępowania motta na początku mojego postu.

eniu
14-12-2011, 06:51
...ładne motto... :)

eniu
14-12-2011, 20:26
Miałem dać spokój (poczekać aż strup sam odpadnie :D), ale
powodowany reakcją Rikmena, forumowicza którego pamiętałem
z dość trzeźwych wypowiedzi, postanowiłem się odnieść do przeciętnego
socjotechnicznie, niestety coraz bardziej zawiłego i nieprzydatnego
merytorycznie słowotoku mego adwersarza. Dlaczego ?
Skoro Rikmen zachwyca się wypowiedzią nic nie wnoszącą, będącą
dalszym ciągiem poplątania z pomieszaniem prawdy, mitów z
nieprawdą, winien jestem pozostałym czytelnikom sprostowanie i
krótki komentarz do zamieszczonego z mojego powodu tekstu.
Tekstu mogącego wprowadzić w błąd osobę przypadkową.


Pojawienie się tematu wodnego w wątku o cegłach to
manipulacja. Tym bardziej, że dyskusja dotyczyła wkładów
powietrznych, w tym, jak się po czasie okazało, kiepskiej jakości
Kornaka, który do podłączenia elektroniki się nie kwalifikuje,
choćbyśmy nawet bardzo chcieli.

Moja wypowiedź nie miała i nie ma nic wspólnego z wodą (z PW)
W tym kontekście podtrzymuję co wyżej. W kominkach,
piecokominkach, z DGP lub bez, z kumulacją czy bez,
elektronika bez zasilania przyjmuje pozycję neutralną . Znaczy
to ,że bez prądu, elektronika otrzymuje automatyczne
nastawy jak w kominku bez urządzeń sterujących. System
ten jest warunkiem instalacji urządzeń sterujących, wymaganym
od producenta urządzeń. Dalsze posługiwanie się takimi urządzeniami
odbywa się ręcznie, tak jakby ich nie było. Oczywiście zanim
do takiej sytuacji dojdzie, część sterowników posiada własny
system podtrzymujący, nie znam natomiast elektroniki bez
systemu podtrzymującego pamięć urządzenia.

Z pozostałą częścią wypowiedzi szanownego forumowicza-gaduły,
dotyczącą sfery emocjonalnej, zgadzam się w 100%

Z mojej strony komentarzy w tej sprawie więcej nie będzie.
:)

andrewb1
18-12-2011, 10:08
Witam

Pozwólcie że pozwolę sobie na podsumowanie. Nie zauważyłem postów przeciwnych doprowadzeniu dodatkowego powietrza do spalania z zewnątrz bezpośrednio do komory spalania, pod warunkiem iż, wkład kominkowy posiada osobny wlot powietrza do tej komory.
Rzeczą sporną okazał się pomysł doprowadzenia powietrza pod kominek z zewnątrz do obiegu wymiany powietrza w pomieszczeniach. Jednym z ważnych argumentów przeciwnych takiemu rozwiązaniu był fakt napływu chłodnego powietrza, który schłodzi powierzchnię podłogi przed kominkiem ( "efekt lodowatej podłogi") i skutki takiego rozwiązania.

Podczas budowy kominków należy kierować się zasadą " Zawsze należy... bez względu czy myślimy o zainstalowaniu kominka otwartego, z wkładem lub kozy konieczne doprowadzić powietrze z zewnątrz...". Wyczytać to można praktycznie w każdym poradniku budowania kominków. W przypadku wkładów gdzie brakuje króćca na dodatkowy wlot powietrza do spalania, powietrze należy doprowadzić możliwie blisko paleniska, lub pod palenisko. W rozwiązaniach standardowych ilość dopływu powietrza do spalania odbywa się poprzez regulowane szczeliny wkładu kominkowego. Inna ilość powietrza jest potrzebna do rozpalenia a inna do podtrzymania palenia. Mamy więc potencjalnie naddatek powietrza do spalania względem tego co nam dostarcza ten kanał W tym wypadku doprowadzony kanał z zewnątrz służy zatem do podtrzymania procesu palenia i mimo woli jednocześnie wyrównuje bilans ciśnień przy wymianie powietrza konwekcyjnego. Czy zatem i wtedy występuje efekt " lodowatej podłogi".... ?
Wkład którego jestem posiadaczem ( może to nie jest "ferrari"- szacunek i ukłony dla tych osób, które względem innych posiadają " kiepskie wkłady") ma dodatkowy wlot do komory spalania od dołu - króciec pfi-100mm. Proponując drugi dodatkowy kanał w obiegu wymiany powietrza, spełniam to co zachodzi dodatkowo dla kominków bez tego króćca - tj. wyrównanie bilansu ciśnień.
Oczywiście może to być powietrze z rekuperatora, lub w inny sposób ogrzane , ale czy zachodzi taka potrzeba? Może inni forumowicze mogliby się wypowiedzieć, jakie są u nich rozwiązania?

Na rynku można zakupić wkłady z szamotem od strony paleniska. Moja propozycja polega na montaż ściany szamotowej od strony radiatora ( oczywiście zachowując lukę na obieg powietrza). Jak na razie nikt nie pisał o doświadczeniach w tej kwestii.

Szanowni forumowicze, dla każdego wkładu nawet "kiepskiej jakości" można zastosować elementy elektroniki. Przy wymuszonym rozprowadzeniu ciepłego powietrza wskazany, a nawet zalecany jest montaż elektronicznego strażnika kontroli załączenia turbiny i jej prędkości. Przekładając na język praktyczny poprawi to, ekonomię i komfort systemu.
Sprawa się komplikuje gdy chcemy zastosować np. systemu automatyki nawiewu powietrza do spalania w kominkach. Niektórzy producenci proponują już takie niezależne zestawy w postaci przepustnicy i sterownika ( regulacja kąta otwarcia zależna od żądanej temperatury). Zastosowanie takiego zestawu nie jest jednak takie proste, mając na uwadze zachowanie ciągu powietrza w palenisku. Bowiem zamknięcie całkowicie takiej przepustnicy może spowodować zasysanie powietrza z pomieszczeń ( przez wąski kanał wokół szyby z tkzw. systemu czystej szyby). A w przypadku dużych podciśnień nawet cofnięcie spalin. Trzeba mieć to także na uwadze w przy przypadku braku takiej automatyki.
Zapraszam do wypowiedzi.

bohusz
18-12-2011, 10:22
Rzeczą sporną okazał się pomysł doprowadzenia powietrza pod kominek z
zewnątrz do obiegu wymiany powietrza w pomieszczeniach. Jednym z ważnych
argumentów przeciwnych takiemu rozwiązaniu był fakt napływu chłodnego
powietrza, który schłodzi powierzchnię podłogi przed kominkiem ( "efekt
lodowatej podłogi") i skutki takiego rozwiązania.


Polityka obiegu powietrza w pomieszczeniach powinna mieć sens. Czyli zachowanie równowagi.
Ilość powietrza wtłoczona do powmieszczeń = ilość powietrza zabrana z tych pomieszczeń. Inaczej to przypomina pompowanie balona.
Tak jest wentylacja w domach, jednak nie we wszystkich pomieszczeniach. Inną sprawą są rekuperatory, czyli wentylacja mechaniczna, mająca podstawowe zadanie wymianę powietrza, a przy okazji trochę odzyskać ciepła z usuwanego z budynku powietrz i dogrzać jednocześnie powietrze pobierane z zewnątrz.

Uważam, że jeżeli gospodarka powietrzem i jego konieczna wymiana w budynku jest właściwie przemyślana to wszystko jest ok. Możliwe wtedy jest pobieranie powietrza do ogrzewania go przez wkład kominkowy z innych miejsc niż stoi kominek.

Faktów i podstaw nie zmienimy
- budynek wybudowany zgodnie z sztuką budowlaną i stosowną funkcjonalnością.
- ogrzewanie budynku pozwalajace w nim przeżyć człowiekowi
- wymianę powietrza umozliwiajacą zdrowe oddychanie i również niedopuszczenie do zagrzybienia, itp.
- pozostałe media

Potem na końcu jakieś wewnętrzne i zewnętrzne upiększenia, czyli wykończeniówka no i mebelki.

piotr_szn
10-02-2012, 13:59
Panowie potrzebna pomoc ;) Zakupiłem mieszkanie w ktorym jest "kominek" jak na zdjęciach:

http://img804.imageshack.us/img804/8081/img20120210144210.jpg
http://img822.imageshack.us/img822/1035/img20120210144225.jpg
http://img821.imageshack.us/img821/1792/img20120210144235.jpg
http://img846.imageshack.us/img846/5259/img20120210144246.jpg

byl u góry obudowany plyta kominkowa jednak ze wzgledu na to ze wcale nie grzal zerwałem ją jednak efektu nadal brak

i pytanie jak uratować ten kominek i sprawić by grzał zostawiając podstawę i wklad w obecnym stanie ???

sterowiec40
10-02-2012, 15:35
Witam
po mojemu to typowy kominek "rekreacyjny". troch krótka rura spalinowa to nie miał , gdzie oddać ciepło i jak ktoś już na tym forum pisał grzałeś powietrze wokół domu.
Te opaski (po mojemu szele) na rurach są zbędne

"i pytanie jak uratować ten kominek i sprawić by grzał zostawiając podstawę i wklad w obecnym stanie ??? "

Ratunkiem może być wydłużenie rury spalinowej oraz prawidłowe wykonanie czopucha.
Czy ten kominek miał jakieś rozprowadzenie pow. do innych pomieszczeń?
Masz fotkę obudowy przed rozebraniem.?

piotr_szn
10-02-2012, 19:10
Nic nie mial, czopuch mial jedna kratke z ktorej nie wylatywalo cieple powietrze i byl postawiony na belce... kominek ma ogrzac jeden pokój a w tym stanie tego nie robi, jest troche szamotek moze go nimi obudowac i dac jakis nawiew ??

Bader
10-02-2012, 23:45
Witam



Na rynku można zakupić wkłady z szamotem od strony paleniska. Moja propozycja polega na montaż ściany szamotowej od strony radiatora ( oczywiście zachowując lukę na obieg powietrza). Jak na razie nikt nie pisał o doświadczeniach w tej kwestii.

.

Jak rozumiem chodzi o zmiane usytuowania szamotu ? Jeżeli tak, to nie jest zbyt dobry pomysł.Szamot, akubet czy wermikulit pełni we wkładach głównie funkcje izolatora, zabezpieczającego delitatną stal lub żeliwo przy wkładach o dużej wydajności przed odkształceniem termicznym.
pzdr.

Kristopfer
29-10-2012, 17:26
Niech ktoś mnie poprawi jeśli myślę źle.!!!
Dom 140m2 ogrzewanie gazem (jak będą fundusze zamontuję solary.)
Kominek będzie rekreacyjnie lub wspomaganiem w bardzo mroźne dni w celu obniżenia kosztów ogrzewania.
Kominek z płaszczem wody odpada ELEKTRONIKA niezbędna do eksploatacji i co za tym idzie kosztowne chyba wykonanie?
MÓJ POMYSŁ. do projektu Melite II
Kominek obłożyć kaflami i rozprowadzić ciepłe powietrze do najbliższych pomieszczeń przewodu kominowego.
-salon
- pokój na parterze
- pokój nad salonem
- korytarz na poddaszu
- pokój obok komina
pozostaje łazienka i pokój mały ale tam już tak nie za łatwo doprowadzić kanały grzewcze
Jak zrobić aby nie pochłonęło to nieadekwatnej ceny do funkcji jaka pełni.

tomo78
09-05-2013, 21:36
Szanowni Państwo.
Chciałbym zasięgnać Waszej porady w sprawie kominka. Ręce mi juz opadają i niebardzo wiem co robić. Ale moze od początku.
W tamtym roku, w lipcu po przeprowadzce do domu, otrzymanego w spadku, zaczęlismy remont. Dom jest solidny, murowany z pałnej cegły, 100m2, mury mają ponad 40cm grubości + 10cm styropian). Do wyburzenie poszły piece kaflowe, nie zostawiłem ich tylko dlatego, że były stawiane w koncu lat 50-tych, i same kafle nie były ładne. Poza tym piece zajmowały sporo miejsca. Wtedy też zrodził się pomysł kominka. Po konsultacji z przedstawicielem jednaj z najstarszych firm w moim miescie, a prywatnie moim kolegą (w tej chwili juz byłym kolegą) uzgodnilismy ze będzie to kominek akumulacyjny, zbudowany z płyta szamotowych i dodatkowo wyłozony cegłami szamotowymi wewnątrz. Tak mnie "omotał" ze teraz wszyscy tylko takie robia, ze to przyszłosc, i ze wsadze drewno, podpale, włącze "start" na sterowniku, i bedzie sauna. Dodatkowo proces spalania miał być sterowany programatorem Tatarek RT-08os
Jako że jestem kompletnym laikiem w tych sprawach zdałem sie na mojego kolege. Miał to być kominek ktorym będe w stanie ogrzać pokój w ktorym sie on znajduje, oraz 2 sąsiednie pokoje, które miały być ogrzane poprzez przebicie otworów i zamontowanie kratek. Rozprowadzenie ciepła miało byc grawitacyjne, bez żadnych "nadmuchów".
Prace w koncu ruszyły, ja cały czas pytałem sie "monterów" jak to bedzie grzało, w odpowiedzi słyszałem zawsze " bedzie sauna".
I tak, w sezonie zimowym ręce mi opadły. Pali się w kominku jak w piecu hutniczym, temperatury sięgają po 800-1000 stopni, ogień idzie w komin, i właściwie to ogrzewam komin. Temperatura w pokoju gdzie znajduje sie kominek po 5 godzinach palenia, to max 23 stopnie. Temperatura w pokojach sąsiednich to max 20,5 stopnia. I gdzie tu jest ta sauna ?
Zimne powietrze jest doprowadzone rurą chyba 100mm z piwnicy pod domem, potem trafia na przepustnice pod kominkiem, którą to przepustnicą steruje ww sterownik. Ustawienia sterownika, jak i sam sterownik był juz kilka razy zmieniany, ze względu na "marnowanie opału" serce mi sie kraje kiedy widze jak w ciagu 20min. spala mi sie pół pieca drewna, a ciepła z tego nie ma prawie żadnego. Sciany boczne (bo kominek jest w rogu pokoju) i sciana czołowa są wyizolowane. W trakcie bydowy "monterzy" pytali mnie czy sciana czołowa ma być grzana, ale potem stwierdzili ze od samej szyby będzie wystarczająco ciepła i wyizolowali tę sciane.
Dom oczywiście ma ogrzewanie c.o. gazowe z piecem 2-funkcyjnym Junkers. Budując kominek mielismy z zoną nadzieję ze troche zaoszczedzimy na gazie. Tak sie jednak nie stało, wciąz musze grzać kaloryfery bo poprosty sam kominek nie daje rady. Nie potrafi nawet porządnie odrzać pokoju w którym sie znajduje.
Po kilku "paleniach" zgłosiłem sprawe do wykonawcy, ale on stwierdzil ze wszystko jest ok. Wkoncu po moich telefonach i "biadoleniu" powiedział ze to pierwszy kominek w takiej technologi jaki robili ?, i ze jeszcze chyba nie wiedza o co chodzi i w tym roku mają mi zmienić wkład, bo to ponoć jego wina. Podejrzewam ze chcą wsadzic mi zwykły wkład żeliwny, ale na to sie nie zgodze. Bo gdybym chciał żeliwny to zapłaciłbym za niego + zabudowe, połowe tego co zapłaciłem. To miało grzać, a po skończonym paleniu utrzymywać ciepło. Ciepło fakt, utrzymuje, ale szybko sie wychładza. Podejrzewam, ze tej "akumulacji" jest poprostu za mało.
Moje pytania są następujące, czy patrząc po zdjęciach, ten kominek i zabudowa jest prawidłowy wykonany ?
Dlaczego zamiast pomieszczeń ogrzewam komin ?
Czy taki kominek powinien miec szyber ?
Czy to normalne ze tak błyskawicznie spala sie drewno, ale ciepła praktycznie brak ? Sauna o której mi mówili to przynajmniej ze 27-30 stopni C, prawda ?
Sąsiad ma zwykły wkład żeliwny i odrzewa nim parter i piętrko, a w pokoju gdzie jest kominek ma ponad 30stopni C.
Nie powiem ile mnie to kosztowało, bo mielibyście ubaw przez rok ;)
Osobiście czuje sie poprostu oszukany.


http://i43.tinypic.com/nlwnye.jpg
http://i43.tinypic.com/51wnds.jpg
http://i41.tinypic.com/713guq.jpg
http://i39.tinypic.com/157kcbm.jpg
http://i41.tinypic.com/4kjxna.jpg
http://i40.tinypic.com/6els8z.jpg
http://i43.tinypic.com/33f7s6c.jpg
http://i44.tinypic.com/30krnfq.jpg
http://i44.tinypic.com/16klsi.jpg
http://i44.tinypic.com/k3ksqs.jpg
http://i41.tinypic.com/ao189x.jpg

Niestety, zanim "odpalilismy" kominek, wykonalismy na nim stiuk. Kosztował sporo, tymbardziej ze wykonawce "sciagałem" z drugiego konca polski, bo w moim miescie i okolicach nikt nie był w stanie tego wykonac. To był błąd, bo teraz trzeba to będzie zniszczyć, wprawdzie wykonawca kominka, powiedział że pokryje koszta nakładania stiuka, ale ja mu juz w nic nie wierze :(
Sterownik w tej chwili jest inny. Ale też nic nie pomógł.
Dodatkowo kratka u góry na płycie czołowej jest powiększona dwukrotnie, a z boku na tym samym poziomie jest dodana kolejna kratka. Niestety, to też w niczym nie pomogło. Wykonawca poradził mi nawet zdjąć jedna szybe. Tak tez zrobilem, ale temp. w pokoju gdzie jest kominek podniosła sie o 1 stopnien. Było max 22 a jest 23 stopnie C.


Finalnie wygląda tak. Niestety, poza efektem wizualnym, mam "ognisko" w domu jak to nazwał moj przylaciel, albo inaczej spalarnie drewna.
http://i44.tinypic.com/30idgyd.jpg

Z góry dziekuję za każdą opinię. Podejrzewam ze sprawa skonczy sie w sądzie. Bo wybaczcie, ale 13 tys. zł za coś co ładnie wygląda i pali sie wewnątrz ogien, jest bublem jeśli chodzi o ogrzewanie.

Kominki Piotr Batura
10-05-2013, 04:16
O wielu lat prowadzę szkołę kominkową, w której można nauczyć się chyba wszystkiego co wiąże się z budową kominków i zduństwem. Można nauczyć się prawidłowo zamontować wkład z Castoramy czy prawidłowo zbudować nowoczesny piecokominek kumulacyjny jaki miałeś mieć u siebie. Zazwyczaj nie trafiają do szkoły wykonawcy, którzy wpadają na takie pomysły jak Twój były kolega. Oni nie maja na naukę czasu, szczególnie Ci, którym się wydaje, że wiedzą wszystko o kominkach. Twój kominek jest do rozbiórki, chyba ze ma robić za lampę na drewno. Palenisko kupiłeś Ty, czy robił je wykonawca?

margod
10-05-2013, 07:04
O matko !!! Do rozbiórki i to do samego fundamentu, którego niema. Gdyby nie ten gazobetony pod paleniskiem, to wystarczyłoby otworzyć front, wywalić wełnę, ustawić kilkanaście klocków i byłoby o niebo lepiej. Totalna ignorancja, wykonawca nawet nie raczył zadzwonić do producenta paleniska i poradzić się jak go zamontować. Można podratować się jakimś wymiennikiem stalowym, który uchwyci trochę ciepła wypuszczanego do komina.
Nawiązując do Piotra - zauważyłem dziwną prawidłowość: firm kominkowych jest w kraju podobno kilka tysięcy, a na szkoleniach i różnego rodzaju spotkaniach branżowych zawsze te same twarze. Wniosek z tego taki, że z tych kilku tysięcy kilkadziesiąt to prawdziwi profesjonaliści, którzy chcą się czegoś nauczyć i pogłębić wiedzę.

tomo78
10-05-2013, 09:18
O wielu lat prowadzę szkołę kominkową, w której można nauczyć się chyba wszystkiego co wiąże się z budową kominków i zduństwem. Można nauczyć się prawidłowo zamontować wkład z Castoramy czy prawidłowo zbudować nowoczesny piecokominek kumulacyjny jaki miałeś mieć u siebie. Zazwyczaj nie trafiają do szkoły wykonawcy, którzy wpadają na takie pomysły jak Twój były kolega. Oni nie maja na naukę czasu, szczególnie Ci, którym się wydaje, że wiedzą wszystko o kominkach. Twój kominek jest do rozbiórki, chyba ze ma robić za lampę na drewno. Palenisko kupiłeś Ty, czy robił je wykonawca?
palenisko robil wykonawca, jak się potem okazało wg. swojego "pomysłu" ponoć miał sie wzorować na firmie Brunner, no ale to nie ta klasa. Sam nie wiem jak to sie stało, ale tak mnie omotali. Do dzis jestem w szoku, jedna z pierwszych firm z moim miescie, 18 lat doświadczenia, jeżdzą na targi, szkolenia, a tu takie cos ?

Co teraz zrobić z tym fantem ? Gdzie znajdę fachowca, który zrobiłby mi ekspertyze (oczywiście odpłatnie) ?
Co dokładnie jest źle ?

Bardzo prosze o jakies konkrety, bo idąc do sądu musze mieć twarde dowody.

Forest-Natura
10-05-2013, 11:14
Witam.
Tomo ... gdzie Ty mieszkasz ?
Pozdrawiam.

tomo78
10-05-2013, 11:18
Witam.
Tomo ... gdzie Ty mieszkasz ?
Pozdrawiam.
Rzeszów

Forest-Natura
10-05-2013, 11:25
Witam.
A skąd ściągałeś wykonawcę?
Pozdrawiam.

tomo78
10-05-2013, 11:44
Witam.
A skąd ściągałeś wykonawcę?
Pozdrawiam.
wykonawca kominka z Rzeszowa
wykonawca stiuka z Białegostoku

Forest-Natura
10-05-2013, 12:03
Witam.
Palenisko jakie masz to wyższa szkoła jazdy. Ale już estetyka jego poskładania przekonuje mnie o tym, że albo nie zostało zrobione przez Twojego wykonawcę lecz tylko poskładane, albo zostało prze niego faktycznie wykonane wedle wzoru jaki można zobaczyć na szkoleniach branżowych, ale bez większego pojęcia do czego służy i jak się je stosuje. W Rzeszowie są dwie renomowane firmy mające taki staż w branży. Jedna to starzy wyjadacze jeżeli chodzi o akumulację, ale za kwotę jaką podałeś to kominków stricte akumulacyjnych nie wykonują bo jest to niemożliwe do wykonania.
Firma druga, którą mam na myśli ma zielone pojęcie o zduństwie i akumulacji bo większość rzeczy wykonywała i wykonuje nadal na "francuskich żeliwniokach". Jak widać nie da się nadrobić zaległej wiedzy przez jedno czy dwa szkolenia lub wyjazdy branżowe.
To co Margod napisał - totalnie do rozbiórki i wykonania na nowo. Palenisko ze sterownikiem jak najbardziej będzie do dalszego użytku. Komin już nie koniecznie ...
Szkoda stiuku ... zarąbisty ... jeden z lepszych jakie w ogóle do tej pory widziałem.
Pozdrawiam.

Kominki Piotr Batura
10-05-2013, 20:25
palenisko robil wykonawca, jak się potem okazało wg. swojego "pomysłu" ponoć miał sie wzorować na firmie Brunner, no ale to nie ta klasa. Sam nie wiem jak to sie stało, ale tak mnie omotali. Do dzis jestem w szoku, jedna z pierwszych firm z moim miescie, 18 lat doświadczenia, jeżdzą na targi, szkolenia, a tu takie cos ?

Co teraz zrobić z tym fantem ? Gdzie znajdę fachowca, który zrobiłby mi ekspertyze (oczywiście odpłatnie) ?
Co dokładnie jest źle ?

Bardzo prosze o jakies konkrety, bo idąc do sądu musze mieć twarde dowody.

Zanim pójdziesz do sądu, czyli na udry z kumplem, spróbuj się z nim dogadać. W sądzie możesz wygrać, a kominek będzie straszył nadal. Nawet kilka lat, jak Twój adwokat będzie głupszy od jego...Może nie jest durniem i trochę się liczy z reputacją. Możesz się podeprzeć naszymi opiniami. Jak będzie skłonny do dyskusji, powiemy Ci jak powinno być.

tomo78
11-05-2013, 08:18
Zanim pójdziesz do sądu, czyli na udry z kumplem, spróbuj się z nim dogadać. W sądzie możesz wygrać, a kominek będzie straszył nadal. Nawet kilka lat, jak Twój adwokat będzie głupszy od jego...Może nie jest durniem i trochę się liczy z reputacją. Możesz się podeprzeć naszymi opiniami. Jak będzie skłonny do dyskusji, powiemy Ci jak powinno być.

alez naturalnie że jestem skłonny do dalszej dyskusji ;)
Oczywiście że chciałbym załatwić sprawę polubownie, i cały czas mam taka nadzieje, ale zawsze nastawiam sie na najgorsze.

Jesli chodzi o sama bryłę (zabudowe) kominka, to był to mój pomysł, znalazłem grafikę w internecie i postanowiliśmy zbudować taki właśnie kominek.
Jesli to zabudowa jest niewłaściwa, to dlaczego wykonawca nic mi nie powiedzial ze tak to nie bedzie dzialac ?

Bardzo prosze o jakies "instrukcje" jak mam ta sprawe załatwić, co jest źle, a co dobrze.

Dzieki serdeczne za każda pomoc ;)

Kominki Piotr Batura
11-05-2013, 09:08
Bryła kominka nie ma nic wspólnego z tym co zrobił wykonawca. Jeśli mój klient coś wymyśla, a ja podjąłem się to wykonać, to później jest to raczej mój problem, gdy coś nie działa. Ty masz nie tylko nie działający kominek, ale zbudowany niezgodnie ze sztuką i z niewłaściwych materiałów dla tej sztuki dedykowanych. Zwykły kominek mógłby prawie tak być wykonany. Z grubsza czepiłbym się wkładu (paleniska), fundamentu i za małych kratek. Do budowy piecokominka zaś, z tego co masz, kwalifikuje się tylko palenisko i kawałek rury.

Wykonawca nic nie mógł powiedzieć, bo taka wiedza jest mu obca. Spróbuj udać się do drugiej firmy o której wspominał Forest i porozmawiaj. Może to będzie łatwiejsze od przyspieszonego internetowego kursu na temat zawodu, którego uczę się całe życie i coraz więcej chciałbym wiedzieć...

DANIEL SIS
11-05-2013, 11:44
eeeeeeech...sytuacja okrutna dla kominków, ale jakże częsta w naszym kraju. Palenisko zduńskie szczególnie w środku ohydnie wykonane. Podłączone bezpośrednio do komina!!!!!!!!!!! Ty weź sprawdź komin, bo energia która weń szła to cholerna zgaga i biedny może być w złym stanie. Chłopaki mają rację, wszystko jest źle wykonane, a materiały użyte do zabudowy w ogóle nie powinny być używane do tego typu ogrzewania. Ostatnio miałem podobną sytucję, ktoś zjeb.... kominek i trzeba było ratować.....sprawa w sądzie to błąd, wydane pieniądze i dłuuga wokanda, a kominek dalej będzie stał, bo może trza zrobić kolejną ekspertyzę przez kolejnego "rzeczoznawcę" . Dalej....kominek będzie stał a ty będziesz wydawał dalej na ogrzewanie.
Skoro to twój kumpel, dogadaj się z nim, niech rozpierdzieli kominek i zrekompensuje część materiałów - a wierz mi niedrogie są gazobetony, kleje elastyczne, stelaże, k-g ogniowe czy wełna z pazłotkiem. ( W ogóle za kilkanaście tys nie zrobisz kominka akumulacyjnego)
Koniecznie idź do drugiej firmy, którzy na starcie ci powiedzą, że taki kominek nie robi "sauny" tylko jest po prostu bardzo przyjemnie ciepło!
Niestety wydasz znowu pieniądze, ale będziesz miał dobrze - a z kolegą dogaduj się!!!!!
Zaproponuj koledze, że przez 20 lat ma ci za darmo szykować drewno:no::no::no:
pzdr

tomo78
12-05-2013, 11:00
sprawa w sądzie to błąd, wydane pieniądze i dłuuga wokanda, a kominek dalej będzie stał, bo może trza zrobić kolejną ekspertyzę przez kolejnego "rzeczoznawcę" . Dalej....kominek będzie stał a ty będziesz wydawał dalej na ogrzewanie.
Skoro to twój kumpel, dogadaj się z nim, niech rozpierdzieli kominek i zrekompensuje część materiałów - a wierz mi niedrogie są gazobetony, kleje elastyczne, stelaże, k-g ogniowe czy wełna z pazłotkiem. ( W ogóle za kilkanaście tys nie zrobisz kominka akumulacyjnego)
Koniecznie idź do drugiej firmy, którzy na starcie ci powiedzą, że taki kominek nie robi "sauny" tylko jest po prostu bardzo przyjemnie ciepło!
Niestety wydasz znowu pieniądze, ale będziesz miał dobrze - a z kolegą dogaduj się!!!!!
Zaproponuj koledze, że przez 20 lat ma ci za darmo szykować drewno:no::no::no:
pzdr

sąd to ostateczność, mam nadzieje ze do tego nie dojdzie, ale jestem na to przygotowany.
btw... z tego co wiem, to zgłaszająć możliwość popełnienie przestępstwa, nie ma żadnych kosztów dla mnie

nie mam zamiaru dokładać ani 1zł to tego co zrobili, jesli jest to zle wykonane, a przeciez wiemy ze zle, bo nie grzeje, to wykonawca powinien zrobic to na swoj koszt.
Szkoda mi tylko tego stiuka :cry::cry:

tomo78
14-05-2013, 08:22
czy moze mnie wkoncu ktos konkretnie uswiadomić co w tym kominku jest źle, i co wykonawca konkretnie powinien zmienic ?

Kominki Piotr Batura
16-05-2013, 08:21
Charakter zmian zależy od kierunku w jakim pójdziesz.
1. Będziesz kontynuował budowę piecokominka
2. Zbudujesz kominek konwekcyjny.

ad. 1. zmieniasz wszystko z wyjątkiem wkładu.
ad 2. zmieniasz wszystko.

Znajdź kogoś kto to będzie robił, niech określi zakres i PRZED robotą możesz tu konsultować.

Kominek konwekcyjny można by się pokusić wykonać tak, by oszczędzić stiuk...Jest to trochę zależne od wymiarów pozostałych elementów obudowy.

tomo78
17-05-2013, 15:17
Charakter zmian zależy od kierunku w jakim pójdziesz.
1. Będziesz kontynuował budowę piecokominka
2. Zbudujesz kominek konwekcyjny.

ad. 1. zmieniasz wszystko z wyjątkiem wkładu.
ad 2. zmieniasz wszystko.

Znajdź kogoś kto to będzie robił, niech określi zakres i PRZED robotą możesz tu konsultować.

Kominek konwekcyjny można by się pokusić wykonać tak, by oszczędzić stiuk...Jest to trochę zależne od wymiarów pozostałych elementów obudowy.

ale ja nikogo nie bede szukal do wykonania od nowa kominka. Firma ktora to robila ma to zmienic, chcialem sie tylko dowiedziec co konkretnie jest zle, i jak to zrobic poprawnie.
Kominek miał byc akumulacyjny, i w tym kierunku wykonawca powinien go "naprawic"/ "przebudowac".

Pojawiaja sie tu komentarze, ze rozebrac od podstaw, potem ktos pisze, ze tylko wkład zmienic, ktos inny ze obudowe rozebrac, itd.
A ja tylko chciałbym wiedzieć dlaczego kominek nie grzeje, dlaczego ciepło a właściwie ogień ucieka do komina, i jak to naprawić, co przebudowac, wymienic, itd.

bohusz
17-05-2013, 18:00
ale ja nikogo nie bede szukal do wykonania od nowa kominka. Firma ktora to robila ma to zmienic, chcialem sie tylko dowiedziec co konkretnie jest zle, i jak to zrobic poprawnie.
Kominek miał byc akumulacyjny, i w tym kierunku wykonawca powinien go "naprawic"/ "przebudowac".

Pojawiaja sie tu komentarze, ze rozebrac od podstaw, potem ktos pisze, ze tylko wkład zmienic, ktos inny ze obudowe rozebrac, itd.
A ja tylko chciałbym wiedzieć dlaczego kominek nie grzeje, dlaczego ciepło a właściwie ogień ucieka do komina, i jak to naprawić, co przebudowac, wymienic, itd.

Tak pełno prac doktorskich i innych filozofii odnośnie Twojego zapytania...
Palenisko które Masz zainstalowane generuje spaliny o wysokich temperaturach. Ma drewno dobre warunki do spalania...
Takie palenisko wymaga dodatkowego wymiennika, który skutecznie odbierze ciepło z spalanego drewna.
Obudowę (bryłę konstrukcyjną) Masz wykonaną z materiałów izolacyjnych praktycznie, są to chyba bloczki gipsowe. Tutaj obudowę wykonałbym z materiałów dobrze przewodzących i akumulujących ciepło. Ja albo moi kumple wykonalibyśmy to z odlewanych elementów z specjalnej mieszaniny.
Powstałaby wtedy obudowa z nagrzewającymi się ścianami i w swojej masie akumulująca ciepło + w środku jakiś sprawny wymiennik, jaki to kwestia dogadania się ludzkim i prostym językiem. Trza by tylko po testować stiuk, albo pogadać z tym wykonawcą stiuku.

Takie jest moje skromne i proste zdanie w tym temacie. No ale ja i moi kumple od roboty jesteśmy, więc wybacz nie umiemy gadać i pisać jak jakowyś profesor

tomo78
18-05-2013, 10:18
Tak pełno prac doktorskich i innych filozofii odnośnie Twojego zapytania...
Palenisko które Masz zainstalowane generuje spaliny o wysokich temperaturach. Ma drewno dobre warunki do spalania...
Takie palenisko wymaga dodatkowego wymiennika, który skutecznie odbierze ciepło z spalanego drewna.
Obudowę (bryłę konstrukcyjną) Masz wykonaną z materiałów izolacyjnych praktycznie, są to chyba bloczki gipsowe. Tutaj obudowę wykonałbym z materiałów dobrze przewodzących i akumulujących ciepło. Ja albo moi kumple wykonalibyśmy to z odlewanych elementów z specjalnej mieszaniny.
Powstałaby wtedy obudowa z nagrzewającymi się ścianami i w swojej masie akumulująca ciepło + w środku jakiś sprawny wymiennik, jaki to kwestia dogadania się ludzkim i prostym językiem. Trza by tylko po testować stiuk, albo pogadać z tym wykonawcą stiuku.

Takie jest moje skromne i proste zdanie w tym temacie. No ale ja i moi kumple od roboty jesteśmy, więc wybacz nie umiemy gadać i pisać jak jakowyś profesor
ok, o to wlasnie mi chodzilo, czyli albo dodatkowy wymiennik, oraz grzane ściany, podejrzewam jednak ze stiuk nie wytrzyma grzanej sciany, wiec to bedzie kwestia do zastanowienia sie.

Problem jest jednak w wysokiej temp. spalin, a właściwie problem jest w ogniu trafiającym wprost do komina, jak temu zapobiec ? Czy taki kominek powinien miec szyber ? Czy wogole to całe sterownie (sterownik + przepustnica+czujnik temp.) jest warte zachodu, czy też lepiej sprawdziłby sie kominek z popielnikiem ?
Tu sie wlasnie rozchodzi o ta wysoka temp. i ciepło uciekające do komina.

Co z sama bryła ? Czy ona mogłaby tak wyglądać ? Tzn. musiałaby byc z materiałow akumulujących ciepło, ale czy może tak wyglądać ?
Czy rozłożenie kratek i ich wielkosc jest poprawna ? W tej chwili te na dole sa takie same , 2 kratki 15x15cm , u góry w tej chwili ta jedna jest powiekszona do 30x15cm, i obok (przy murku) jest kolejna 15x15cm. Ktos mi niedawno powiedział ze te górne są za wysoko, prawda to ?

kominiarz
19-05-2013, 20:41
A ja tylko chciałbym wiedzieć dlaczego kominek nie grzeje, dlaczego ciepło a właściwie ogień ucieka do komina, i jak to naprawić, co przebudowac, wymienic, itd.

Kominek nie grzeje, bo nie ma co grzać (oprócz komina oczywiście), jest wewnątrz pusty, spaliny nie przechodzą przez materiał, który tą energię pochłonie i laminarnie odda, nie w komin, a na mieszkanie.

Piszesz powyżej, że to dom remontowany itd. w takiej sytuacji zwróć szczególną uwagę na konstrukcję dachu, która otacza komin w części poddasza, strychu. To bardzo ważne, ponieważ sucha kantowizna nie lubi temperatur rzędu 300 i więcej stopni w swoim otoczeniu.

tomo78
20-05-2013, 10:03
Kominek nie grzeje, bo nie ma co grzać (oprócz komina oczywiście), jest wewnątrz pusty, spaliny nie przechodzą przez materiał, który tą energię pochłonie i laminarnie odda, nie w komin, a na mieszkanie.

Piszesz powyżej, że to dom remontowany itd. w takiej sytuacji zwróć szczególną uwagę na konstrukcję dachu, która otacza komin w części poddasza, strychu. To bardzo ważne, ponieważ sucha kantowizna nie lubi temperatur rzędu 300 i więcej stopni w swoim otoczeniu.

Dom ma prawie 50 lat, wiec raczej juz zmienic sie nic nie da. Dach jest 4-ro spadzisty, komin w centralnym jego punkcie. Dach pokryty blachą.

Teraz to mnie troche przestraszyliscie z tym kominem, jak sprawdzic czy czasem cos sie nie uszkodziło w przewodzie kominowym od tak wysokich temperatur ? Cegła wewnątrz powinna miec jakis charakterystyczny kolor , czy cos innego ? Jak to sprawdzic ?

ratusszz
21-05-2013, 22:25
Bardzo nie przyjemna sytuacja z producentem, mi się kiedyś zdarzyło podobnie, ale na szczęście wszystko załatwiłem polubownie i zamówiłem firmę Pama ze Szczecina i wykonali wszystko profesjonalnie, a ich wkłady kominkowe (http://www.pama-kominki.com) są genialne !

tomo78
27-05-2013, 10:39
czy ktos moze pokazac jakies zdjecia jak to powinno wygladac w praktyce ?

DANIEL SIS
03-06-2013, 10:56
Jeżeli zależy ci na idei kominka akumulacyjnego - czyli odbieranie energii ze spalin, które produkowane są przez palenisko (nawet do 1000 stopni) do tego stworzone - to trzeba zburzyć całą zabudowę. Następnie trzeba postawić wymiennik akumulacyjny obok paleniska bądź na specjalnym stajaku nad wkładem. Można wymurować to z cegieł szamotowych bądź z modułów prefabrykowanych a jest ich trochę np: cebud, rath..W zależności od mocy wkładu należy właściwą masę oraz długość takiego wymiennika obliczyć. Palenisko wraz z wymiennikiem to akumulator energii, więc musisz umożliwić owej energii powoli i łagodnie się wydostać. Zrobisz to za pomocą obudowy, albo kafle albo akumulacyjne płyty pokryte tynkiem zduńskim. Kratki w tego typu konstrukcji ograniczają się jedynie do delikatnej konwekcji, chyba że palenisko piecowe jest stalowe albo żeliwne, to można wykorzystać konwekcje i ogrzać pomiesczenie powietrzem. Twój kominek jest wykonany fatalnie i totalnie kłóci się z ideą akumulacji a jeżeli komin jest z cegły, to ewentualnie mógł trochę popękać, sprawdź tynk - jak jest tynkowany - na kominie.
Przepraszam za konkrety ale nie umiem inaczej, gdy widzę coś takiego.
Pozdrawiam i powodzenia oraz wytrwałości.

tomo78
03-06-2013, 19:35
Przepraszam za konkrety ale nie umiem inaczej, gdy widzę coś takiego.
Pozdrawiam i powodzenia oraz wytrwałości.

bardzo Ci dziękuję, doceniam fachową radę ;)

tomo78
25-06-2013, 19:17
Witam ponownie.
Wykonawca mojego nieszczęsnego kominka zdecydował sie na wymiane wkładu, poniżej lista tego co może mi zainstalować. Bardzo bym prosił o informacje ktory wybrać, bo jako że nie znam się totalnie na tym, chciałbym wybrać najlepszy.

Romotop – KV 025 F01 450/570
Hajduk Smart 1V – 440/570
Hajduk Smart 1VT – 440/510
Kobok Vartical – 440/560

Z góry dziekuję za każdą rade ;)

tomo78
28-06-2013, 08:10
czy naprawde nikt nie potrafi doradzic ktory wkład mam wybrac ?

Artix123
28-06-2013, 10:26
Witaj Tomo78, porozmawiaj z tym kominkarzem, który zaproponował te wkłady, niech powie dlaczego te modele a nie inne. Rozmowa może dużo wyjaśnić. Dodatkowo zerknij na stronach producentów/importerów i też będzie Ci łatwiej wyrobić sobie opinię i co najważniejsze podjąć decyzję.

Forest-Natura
28-06-2013, 10:29
Witam.
Czegoś tu nie rozumiem ... wkład ma Ci wybrać internetowe forum ludzi, którzy na oczy nie widzieli ani Twojego domu ani jak ma wyglądać kominek, ani jak ma być i z czegozrobiony ?
A Twój wykonawca kominka ma tu coś do powiedzenia ?
Czy robi kominki na zasadzie - "Pan wybierze sam żeby potem nie było na mnie, a ja tylko posklejam wszystko do kupy" ... ?
Wg mnie to właśnie On (wykonawca ten) powinien Ciebie przekonać do tego co jest wg Niego (wykonawcy tego) najlepsze dla Ciebie i kominka, którego będziesz użytkownikiem ...
Pozdrawiam.

tomo78
28-06-2013, 15:02
Witam.
Czegoś tu nie rozumiem ... wkład ma Ci wybrać internetowe forum ludzi, którzy na oczy nie widzieli ani Twojego domu ani jak ma wyglądać kominek, ani jak ma być i z czegozrobiony ?
A Twój wykonawca kominka ma tu coś do powiedzenia ?
Czy robi kominki na zasadzie - "Pan wybierze sam żeby potem nie było na mnie, a ja tylko posklejam wszystko do kupy" ... ?
Wg mnie to właśnie On (wykonawca ten) powinien Ciebie przekonać do tego co jest wg Niego (wykonawcy tego) najlepsze dla Ciebie i kominka, którego będziesz użytkownikiem ...
Pozdrawiam.

jak wyglada kominek widac w moim pierwszym poscie, bryła zostaje, wykonawca chce ją jedynie troche rozciac aby wyciagnąć stary wkład i zamontowac jeden ze wspomnianych przezemnie wyżej. Nie wiem jak to zrobi, ale wszystko rozchodzi sie o to zeby nie uszkodzić stiuka, bo będzie musiał pokryć koszta jego ponownego wykonania.

i tak, masz racje, wyglada to na zasadzie, że wykonawca chce obarczyć wina mnie, jeśli źle wybiore.

wykonawce znasz, bo pisałem Ci na priv.

nurt
28-06-2013, 17:02
TOMO

Jako laik widzę, że obudowa to bloczki gipsowe...
Czyli normalna ścianka typu działowa półokrągła wykończona stiukiem...
Nadproże prawdopodobnie z zwykłego betonu na jakimś cemencie typu Portland.
Takich ścianek, z nadprożami nad drzwiami na każdej budowie pełno.
Czyli kilka godzin pracy dla murarza
W środku zamknięte palenisko podłączone bezpośrednio do komina. No i taka potoczna nazwa, że to jest kominek.

No ale... gips pod wpływem temperatur, o ile dobrze pamiętam 100* C ogólnie mówiąc się "lasuje" a przecież tam wewnątrz będą spore DŁUGO DZIAŁAJĄCE temperatury.
NO CHYBA, ŻE BUDUJESZ DOM NA SPRZEDAŻ i niech się następny właściciel martwi.

Jest mase firm, które ten kominek wykona z właściwych materiałów. Materiałów specjalistycznych typowo przeznaczonych do budowy (zabudowy) źródła ciągłego ciepła, jakim w tym wypadku jest wkład kominkowy.
No i zapewne takiej firmie nie wpadnie do głowy, tego typu typowe palenisko zduńskie z betonów ogniotrwałych, podłączyć bezpośrednio do komina...

tomo78
28-06-2013, 17:44
nurt
niebardzo rozumiem, sugerujesz, ze cała zabudowa jest źle wykonana i nie nadaje sie do wkładów które podałem wyżej ?
Nie wiem naprawde co mam robic, boje sie ze wykonawca znów chce zrobić "po łebkach". On pójdzie, a ja zostane w problemem.
Chciałbym, żeb zwrócił mi pieniądze, ale mysle ze to nierealne. Bedzie kombinował jak sie tylko da. Moge złożyć spraw w sądzie i w urzędzie ochrony konsumenta, ale taka sprawa bedzie sie ciagnęła w nieskonczonosc, a ja zostane z bublem który nie bedzie grzał, a co gorsza sie zawali.

Czy to nie są czasem bloczki z betonu komórkowego itp. ?
Palenisko z betonów ogniotrwałych ? To na zewnątrz to nie są płyty szamotowe ?

nurt
28-06-2013, 18:15
No Wiesz TOMO
Skieruj pytania do wykonawcy z jakich materiałów wykonał zabudowę źródła ciepła, zapytaj z jakich materiałów jest palenisko.
Zapytaj jakich klei, zapraw użył.
Zapytaj do jakich temperatur mogą być użyte poszczególne materiały, kleje, itp. jakie zastosował do zabudowy źródła ciepła - paleniska.

Powiedz potem, że materiały oparte na cemencie typu Portland mogą pracować do ok 200* C i to jednak nie ciągle, a gips do dużo niższych.

Wiem, wiem, że możesz wysłuchać gadek typu:
panie tak robimy, tak się robi i jest OK... STARE ŚPIEWKI

PS
Jak by ktoś gdzieś spotkał w necie (inne fora, facebook, itp.), lub realu,
BOHUSZA
to pozdrówcie go ode mnie. Z góry dziękuję

No i jeszcze jedno
Przecież szanująca się firma w standardzie ma opcje:
jeżeli coś klientowi się nie podoba, nie widzi, nie pasuje, lub klient "maruda"
oddaje całą kase + dodatek za kawę jeżeli takową klient zrobił, zabiera kominek i do widzenia panu.
Proste

tomo78
28-06-2013, 18:45
No i jeszcze jedno
Przecież szanująca się firma w standardzie ma opcje:
jeżeli coś klientowi się nie podoba, nie widzi, nie pasuje, lub klient "maruda"
oddaje całą kase + dodatek za kawę jeżeli takową klient zrobił, zabiera kominek i do widzenia panu.
Proste
ta firma ponoć sie szanuje, i chciałbym zeby było to takie proste, naprawde wolałbym odzyskać gotówke a oni niech sobie to rozbiorą. Skończyłby sie mój koszmar.
Ale wiem, ze nie bedzie to takie proste :(
Wykonawca naopowiadał mi pięknych rzeczy, a z tego co ludzie tutaj piszą, do budowy zostały użyte zupełnie inne materiały..

nurt
28-06-2013, 20:26
Tutaj Twoje podejście do tego jako koszmar jest według mnie wyolbrzymione.
Słowo koszmar zostaw sobie na naprawdę poważnie wyglądające niekorzystne sytuacje.

Wyczuj wykonawcę... co możesz od niego realnie i faktycznie uzyskać, bez ponoszenia dodatkowych kosztów przez siebie.
Czyli wyciągnij jak najwięcej co faktycznie da się wyciągnąć. Wyczuj czy da się "zastraszyć" itp.

I niech robi poprawki na swój koszt.

Kominki Piotr Batura
29-06-2013, 05:32
No Wiesz TOMO
Skieruj pytania do wykonawcy z jakich materiałów wykonał zabudowę źródła ciepła, zapytaj z jakich materiałów jest palenisko.
Zapytaj jakich klei, zapraw użył.
Zapytaj do jakich temperatur mogą być użyte poszczególne materiały, kleje, itp. jakie zastosował do zabudowy źródła ciepła - paleniska.

Powiedz potem, że materiały oparte na cemencie typu Portland mogą pracować do ok 200* C i to jednak nie ciągle, a gips do dużo niższych.

Wiem, wiem, że możesz wysłuchać gadek typu:
panie tak robimy, tak się robi i jest OK... STARE ŚPIEWKI

PS
Jak by ktoś gdzieś spotkał w necie (inne fora, facebook, itp.), lub realu,
BOHUSZA
to pozdrówcie go ode mnie. Z góry dziękuję

No i jeszcze jedno
Przecież szanująca się firma w standardzie ma opcje:
jeżeli coś klientowi się nie podoba, nie widzi, nie pasuje, lub klient "maruda"
oddaje całą kase + dodatek za kawę jeżeli takową klient zrobił, zabiera kominek i do widzenia panu.
Proste

Sądzisz, że zbanowali Cie na zawsze i nie będziesz mógł już pisać jako Bohusz?! Eee, chyba nie.

Forest-Natura
29-06-2013, 11:08
Witam.
Tomo ... znasz zdanie moje w temacie tego nieszczęsnego kominka ... :rolleyes:
Tak z ciekawości - ile kosztował stiuk ?
Pozdrawiam.

tomo78
29-06-2013, 12:17
Tak z ciekawości - ile kosztował stiuk ?
Pozdrawiam.

1400zł, bo wykonawce sciagałem z drugiego końca polski.

Aju
02-07-2013, 20:09
Witam,
kombinuje teraz kominek i mam jedną koncepcje do rozmyślenia... cokół z klinkieru na to płyta z kamienia i obudowa do samej belki nad kominkiem z cegły szamotowej a do niej przyklejone płyty z kamienia ( 2cm ) jako zabudowa z zewnątrz ...

Czy taka kombinacja zda egzamin ? Czy klej do granitu ( pomiędzy szamotem z kamieniem ) musiał by być odporny na temperature ?

Czopuch został by w standardzie czyli regips + wełna.

Pozdrawiam...

LukP
01-12-2014, 21:22
Witam
Szukam dobrego wykonawcy w okolicach Czestochowy mozecie kogos polecic ? Pozdrawiam

Zdun Darek B
06-12-2014, 20:21
Wykonawcy budującego w technice ciepłej zabudowy ?

Zolthar
07-12-2014, 10:04
Witam,
Chciałbym poddać pod dyskusję / ocenę / wskazówki koncepcję mojego kominka. Bardzo liczę na fachowe uwagi.

Cel :
Kominek ma być przeznaczony do ogrzewania ciągłego w okresach, które tego wymagają.

Warunki :
Domek nieocieplony. Wymiary wewnętrzne około 550 x 400 cm, wysokość pomieszczeń 250 cm / na poddaszu skos. Budynek wykonany z szarych pustaków starego typu (budowany 25 lat temu) szerokości około 24 cm., wylewka na gruncie bez izolacji, poddasze mieszkalne (skos) z dachem blaszanym ocieplonym wełną szklaną. Straty ciepła więc wszędzie bardzo duże, będę to sukcesywnie poprawiał gdzie się da, ale zajmie to na pewno kilka lat.
Komin z cegły pełnej ceramicznej, wymiar wewnętrzny około 24x24 cm.

Chciałbym wykonać instalację i obudowę w maksymalnym stopniu wykorzystującą możliwości wkładu – Viking 12kW firmy Unico. Jest to wkład o wyglądzie zewnętrznym i konstrukcji zbliżonej do modelu Dragon tej firmy, z tym, że ze zwykłym, rusztowym paleniskiem. Klasa wkładu C1, obudowa stalowa spawana, wyłożona płytkami szamotowymi. Doprowadzenie powietrza do spalania z zewnątrz.

292969

Metoda :
W możliwie dużym stopniu połączenie ogrzewania powietrznego / grawitacyjnego z funkcją akumulacyjną. Rozwiązania możliwie skuteczne, ale na tyle proste, aby koszt inwestycji nie przerósł wartości całego domku… ;)

Założenia :
Przygotowałem sobie założenia koncepcyjne takiej obudowy i skonsultowałem je już wstępnie w realu z Bohuszem, za co jeszcze raz dziękuję ! Wspomagając się jego uwagami, przygotowałem dwie koncepcje, które chciałbym poddać pod ocenę / dyskusję. Oczywiście jeżeli pojawi się koncepcja inna, uwzględniająca powyższe założenia to też bardzo chętnie.

292971

Koncepcja 1:

Ściana komina i ściana tylna zaizolowane wełną skalną grubości 5 lub 10 cm zamkniętą od strony wkładu ścianą z płyt krzemianowo – wapniowych grubości 3 cm. Prawa strona obudowy nie izolowana, bo będzie wewnątrz pomieszczenia, oddając ciepło tylko do wnętrza. Widoczna na zdjęciu ściana działowa, to nie będzie element obudowy, tylko ściana do niej równoległa lub tę działową zastępująca, w sensie, że powstanie na jej miejscu.

292970

Czyli idąc od strony wkładu : przestrzeń pusta 3-5 cm – ścianka ażurowa* (wyjaśniam niżej) z cegieł szamotowych ułożonych na płask (11 cm) – przestrzeń pusta 2-3 cm – płyta izolacyjna – wełna – ściana.
Na czopuchu wkładu na wyjściu dymowym zamontowany wymiennik powietrzny (rozbudowany radiator) a na nim 1 lub 2 elementy akumulacyjne po 50 kg każdy (ile się zmieści na wysokość) lub ustawiona konstrukcja samonośna (półka na nogach) zdolna pomieścić wokół rury dymowej więcej szamotu.

* - Ścianka ażurowa z cegieł szamotowych : konstrukcja samonośna z kątowników, stojąca na nogach do wysokości poziomu paleniska wkładu, a potem ustawione cegły szamotowe na płasko bez klejenia w taki sposób, żeby pomiędzy nimi były przerwy około 2-3 centymetry celem polepszenia cyrkulacji powietrza.

Obudowa zewnętrzna wykonana z cegły klinkierowej do wysokości : góra drzwi wkładu + około 20 cm. reszta do góry z płyt akumulacyjnych grubości 3 cm. Obudowa kończy się na poziomie około 2 metry, zamknięta 2 x płyta izolacyjna (2 x 3 cm). Bez komory kompresyjnej, pozostawiona przestrzeń pusta nad obudową.
W obudowie kratka z przodu i z boku plus kanał powietrzny z płyty izolacyjnej idący na poddasze „po ścianie” przez drewniany sufit / strop (jest to deska grubości 3 cm. na legarach 10x10 cm).


Koncepcja 2:


Zastawiam się, czy powyżej nie zrobiło się nieco skomplikowanie, więc mam też wersję uproszczoną.

W tej wersji obudowa od dołu do samej góry wykonana jest z cegły szamotowej, zamiast stawianie ściany ażurowej w środku - coś, jak koncepcja na początku tego wątku, tylko grubsze ściany. Reszta w stosunku do mojej koncepcji 1 bez zmian.

292973

Nie wiem, jaką ilość szamotu jest w stanie taki wkład za pośrednictwem powietrza nagrzać, żebym nie postawił obudowy ani za grubej ani za cienkiej, tylko optymalną.
Ile dać wełny izolacyjnie, żeby nie grzać komina ani ściany zewnętrznej.

Kwestię fundamentu / płyty pod kominek poruszyłem w tym wątku :
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?221368-Masa-akumulacyjna-na-chudziaku&p=6697798#post6697798

Zdaję sobie sprawę, że napisałem sporo, starałem się być możliwie precyzyjnym. Bardzo liczę na fachowe uwagi, bo generalnie mam alergię na bylejakość ale z drugiej strony zbytnią skłonność do konstrukcji materiałochłonnych i „pancernych”, co nie zawsze okazuje się racjonalne...;)

eniu
07-12-2014, 10:25
Skoro sam mówisz o racjonalności, pomyśl o wersji nr 3.

Ocieplenie budynku!

Inwestycja porównywalna cenowo z ciężkim piecem. Potem zbudujesz coś tańszego, mniejszego i zaczną się oszczędności na energii, bo prawie świeczką ogrzejesz.

Zolthar
07-12-2014, 13:04
Skoro sam mówisz o racjonalności, pomyśl o wersji nr 3.

Ocieplenie budynku!

Inwestycja porównywalna cenowo z ciężkim piecem. Potem zbudujesz coś tańszego, mniejszego i zaczną się oszczędności na energii, bo prawie świeczką ogrzejesz.

Zdaję sobie sprawę z tego. Ocieplenie zostanie wykonane, ale zanim to będzie możliwe, minie kilka lat. Nie chcę się wdawać w szczegóły, ale są one racjonalne i często ode mnie niezależne. Obejmują między innymi kwestie własnościowe, inne konieczne prace, zmiany bryły zewnętrznej, podniesienie dachu itp.

Byłbym więc wdzięczny za uwagi dotyczące dwóch przedstawionych wyżej koncepcji, albo zaproponowania koncepcji odmiennej, ale nawiązującej do istniejącej sytuacji. Obecnie mam dziurę w ziemi oraz nowy wkład i chciałbym ustalić, jak ją najkorzystniej wypełnić za pomocą dobrze pomyślanego kominka... :yes:

Oczywiście może się okazać, że nie da się w miarę tanio zwiększyć masy akumulacyjnej w stosunku do zwykłej obudowy konwekcyjnej, ale miałem wrażenie - może mylne - że w moim przypadku różnica pojawia się tylko na braku lub nie cegieł szamotowych w obudowie lub jej wnętrzu. Przeliczyć będę mógł dopiero wtedy, gdy będę wiedział, co mam wybudować.

eniu
07-12-2014, 13:41
Wątpisz w wiarygodność Bohusza?

Zolthar
07-12-2014, 15:42
Wizyta u Bohusza nie wzięła się z przypadku. Zanim zacząłem zadawać pytania, poświęciłem bardzo dużo czasu czytając forum i poza nim na temat kominków. Na forum Bohusz jest jednym z kilku osób wyróżniających się w mojej ocenie co do merytoryczności wypowiedzi i ucieszyłem się, że mam możliwość rozmowy z nim w realu.

Pokazałem zdjęcie wkładu i podłogi oraz z grubsza opisałem sytuację i swoje plany. Dowiedziałem się dużo, co podkreśliłem zarówno wyżej jak również w kontakcie bezpośrednim i jestem za to bardzo wdzięczny. Po dokonaniu pomiarów zebrałem to wszystko razem do kupy i przedstawiłem, jak to zrozumiałem i jak to ogólnie widzę. Nie zrobiłem tego po to, żeby cokolwiek podważać czy kwestionować - bo po kiego grzyba dodawałbym Bohusza do wpisu - tylko żeby sprecyzować obraz sytuacji, gdyż opis werbalny zarówno w jedną jak i w drugą stronę może być błędnie zinterpretowany. Nic w tym jak sądzę niezwykłego. Link do wątku wysłałem w pierwszej kolejności Bohuszowi, licząc, że znajdzie może chwilę, żeby to posumować i stwierdzić, czy dobrze się zrozumieliśmy i czy wyciągnąłem odpowiednie wnioski. To tyle.

Mogę jeszcze udzielić odpowiedzi na wiele pytań, lecz gdyby uwagi dotyczyły głównie samej konstrukcji kominka, to byłbym niepomiernie uszczęśliwiony ;)

eniu
07-12-2014, 16:38
Nadal nie wiem więc, po co piszesz na forum. Mogłeś pojechać jeszcze raz do Bohusza. Wkład wybrałeś, rozwiązania też, Bohusz wiedzę ma. A konstrukcja jak konstrukcja. Szału ni ma. Ja bym jednak pomyślał o jakimś wymienniku bardziej wydajnym niż radiator. Inwestując sporo pieniędzy w ceramikę, warto z niej zrobić kanały spalinowe.

Zolthar
07-12-2014, 17:33
Nie mogę tak do Bohusza jeździć co chwilę, bo byłem przedwczoraj... Zapewne jeszcze z raz się narzucę zanim kupię materiały ;) ale też nie chciałbym nadużywać życzliwości... A dlaczego piszę, już wyżej wyjaśniłem.

Wiem też, że szału z ta konstrukcją nie ma. W przyszłości planuję piec dolnego spalania (czego się również od Bohusza dowiedziałem) bez wizji ognia, z wymiennikiem wodnym i bardziej złożonym wymiennikiem akumulacyjnym. Ale to nie temat na teraz.

Na chwilę obecną w wypadku omawianego kominka założenie było takie, że to będzie kominek z wizją na ogień i głównie konwekcyjny. Obudowę tak czy tak zrobić muszę, czemu by więc nie miała być nieco lepsza, żeby drewna nie dokładać co chwilę ? Dlatego też świadomie odpuściłem kanały spalinowe w ceramice w tym wypadku, choć rozważałem i taką wersję.

Przedstawiona w pierwszym poście koncepcja odpowiada temu, co potrzebuję i mogę zrealizować teraz.

1) Po przeliczeniu okazało się, że wersja nr 1 z "ażurem" w środku wymaga rozebrania ściany działowej widocznej po prawej stronie z tapetą, co mi nie przeszkadza, ale są tacy, którym może przeszkadzać... ;) Dlatego przedstawiłem wersję nr 2, bo ta się zmieści bez rozbiórki ściany. Nie wiem - i tego chciałbym się dowiedzieć - czy od strony praktyczno - użytkowo - wydajnościowej koncepcja 1 = 2, czy nie. Jak nie, to dlaczego.

2) Zakładam, że szamot posiada ograniczoną pojemność cieplną (mówiąc umownie). Żeby zmagazynować to ciepło, trzeba to ciepło dostarczyć z wkładu poprzez powietrze, co ogranicza ten przesył jak sądzę. I tu kolejne pytanie : jak z grubością szamotu, podejrzewam, że od pewnej granicy będzie on już w jakiś sposób nieracjonalny, bo się po prostu nie dogrzeje (?) Na początku tego wątku była mowa o 6 cm ale w kontekście palenia bardziej okazjonalnego. Ja chcę dać 11 cm (na płask).

Wymiennik który rozważam i o którym wspominałem, to ten Bohuszowy :
http://grupa.owo.pl/kominki-termo-wymiennik-bonus.html

Zdun Darek B
09-12-2014, 16:49
Są dwie opcje ;
1. Klient sprawdza swojego wybranego wykonawce
[ Oj dziwne to trochę ]
2. Ktoś się sklonował ..

bohusz
09-12-2014, 17:25
Zolthar

Proszę wyjaśnić Naczelnemu Mistrzowi Zduńskiemu, że ja się nie sklonowałem i nie piszę jako TY, oby zrobić szum (reklamę) koło swojej osoby.
Wyjaśnij również, że kominek będziesz budował samodzielnie według swoich koncepcji, które wymagają jedynie szlifu.

Boguś, zwany BOHUSZEM

Zolthar
09-12-2014, 18:07
Jest jeszcze trzecia opcja. Akurat ta trzecia opcja zachodzi w tym przypadku. Opcja jest taka, jak opisałem powyżej.

Bardzo liczyłem na jakieś merytoryczne wsparcie na forum, bo nie wydaje mi się po prostu stosowne, żebym rozsiadł się u kogokolwiek na dłużej lub wydzwaniał i dopytywał się o potwierdzenie wszystkiego - choć byłem zaproszony. To bardzo miłe, ale w tej relacji jestem głównie klientem, który kupi materiały i/lub dodatkowe elementy, bo było nie było, kominek robię sam i dla siebie - bo sprawia mi to przede wszystkim cholerną przyjemność i nie wyrzeknę się jej nawet wtedy, gdyby sami główni kominkarze tego Forum zapragnęli mi ten kominek postawić za friko ! :yes:

Jak się już okazało, bardzo słusznie założyłem, że nie wszystko musiałem dobrze z rozmowy zrozumieć, bo wychwyciłem (jak sądzę) już jeden poważny błąd, który widać jak byk powyżej. Zapewne gdybym był samorodnym geniuszem, potrafiłbym w czasie kilkunastu minut poruszyć wszystkie kwestie związane z budową kominka i wchłonąć całą wiedzę rozmówcy, przyznaję jednak z zakłopotaniem i wstydem, że nie potrafiłem.

1. Klient sprawdza swojego wybranego wykonawce
[ Oj dziwne to trochę ]

Przepraszam, (bo nie pytam zaczepnie) : a co to w ogóle jest za tekst ?? :jawdrop: Jak jesteś dobry, to Cię mogą sprawdzać. Widziałem w dowolnej branży stosunkowo niewielu fachowców i bardzo wielu "fachowców". Sami potem w niekończących się postach tych ostatnich (słusznie) punktujecie ! Może trochę zwykłej pokory, bo ja jeszcze nieomylnego nie spotkałem i pisząc to, w pierwszej kolejności pokazuję palcem na siebie. Mam to niewygodną cechę, że muszę całkowicie rozumieć co robię i dlaczego.

Czy otrzymam jakieś dodatkowe porady od fachowców, których "znam" ze wszystkich przeczytanych ich wpisów i szanuję ich wiedzę, czy nie otrzymam, kominek wybuduję jak najlepiej potrafię. Zamieszczę też dokładny opis i etapy powstawania, nie dlatego abym chciał cokolwiek udowodnić, tylko chciałbym też coś wnieść ze swej strony do tego Forum, bo dotychczas tylko z niego korzystałem i pomogło mi nie raz. Wszystkie wpisy ludzi, którzy mają coś do powiedzenia na różne tematy, są nieocenioną (!) pomocą dla mnie i tych wszystkich, którzy potem wertują setki stron i czegoś się dzięki temu uczą. Nie stanowi to żadnego zagrożenia dla prawdziwych fachowców, bo chyba jasno widać, że ta konstrukcja to nie ta liga.

PS
Bohusz, zobaczyłem teraz Twój wpis po napisaniu własnego, więc doedytowuję :

TO WSZYSTKO wyjaśniłem w pierwszym poście ! Jak mówiłem i pisałem prywatnie, jestem bardzo wdzięczny za poświęcony czas na rozmowę. Okazuje się jednak, że wyrażenie tego na forum publicznym było błędem. Nikt po prostu chyba nie wierzy w to, że ktoś może w ten sposób, w dzisiejszym schamiałym świecie tak się zachować. Wniosek : najwidoczniej więc dziękujesz sam sobie... :bash:

Tylko w tej konkretnej sytuacji po co ? Nie za bardzo po prostu wiem, dlaczego jako wykonawca o wiele bardziej zaawansowanych projektów, miałbyś się akurat reklamować takim bądź co bądź stosunkowo prostym kominkiem ? To jakaś paranoja... :wtf:

margod
09-12-2014, 19:09
Nie mogę tak do Bohusza jeździć co chwilę, bo byłem przedwczoraj... Zapewne jeszcze z raz się narzucę zanim kupię materiały ;) ale też nie chciałbym nadużywać życzliwości... A dlaczego piszę, już wyżej wyjaśniłem.

Wiem też, że szału z ta konstrukcją nie ma. W przyszłości planuję piec dolnego spalania (czego się również od Bohusza dowiedziałem) bez wizji ognia, z wymiennikiem wodnym i bardziej złożonym wymiennikiem akumulacyjnym. Ale to nie temat na teraz.
.


A dlaczego nie możesz co chwilę odwiedzać Bohusza, nie ma czasu dla Ciebie? Z życzliwości to na forum można doradzać, a w sklepie to raczej z obowiązku. Chyba, że ktoś prowadzi biznes dla przyjemności a nie w celach zarobkowych. To rozumiem, od czasu do czasu można się spotkać z klientem przy kawie i pogawędzić o różnych rozwiązaniach :D

Ponad to czegoś tu nie rozumiem - chcesz wywalić na kominek circa about 10-15 tys, po to aby za jakiś czas wyburzyć go i zastąpić zupełnie innym, jeszcze droższym rozwiązaniem :o Nie lepiej zrobić raz a porządnie ?

Zolthar
09-12-2014, 20:00
A dlaczego nie możesz co chwilę odwiedzać Bohusza, nie ma czasu dla Ciebie? Z życzliwości to na forum można doradzać, a w sklepie to raczej z obowiązku. Chyba, że ktoś prowadzi biznes dla przyjemności a nie w celach zarobkowych. To rozumiem, od czasu do czasu można się spotkać z klientem przy kawie i pogawędzić o różnych rozwiązaniach :D

Bohusz nawet zapraszał ;) Mimo wszystko staram się jak najmniej angażować innych, bo pytania muszą być dojrzałe, a nie kretyńskie ;) Przygotowałem sobie sam koncepcję, skonsultowałem, padło kilka podpowiedzi lub uwag. Teraz dopracowuję finalnie i dopiero skonsultuję ostateczną wersję.


Ponad to czegoś tu nie rozumiem - chcesz wywalić na kominek circa about 10-15 tys, po to aby za jakiś czas wyburzyć go i zastąpić zupełnie innym, jeszcze droższym rozwiązaniem :o Nie lepiej zrobić raz a porządnie ?

Mam nadzieję, aż tyle nie wydać, choć z autopsji wiem, że w kominek można włożyć dowolne w zasadzie pieniądze, jak się człowiek rozpędzi... ;) Nic też nie zamierzam potem rozwalać - wyżej jest napisane w jakim charakterze i funkcji powstaje ten kominek. Drugi (też wspomniany) powstanie za kilka lat w innym miejscu.

Zdun Darek B
09-12-2014, 20:19
Wybrałeś Buhusz , to po jaką ........sprawdzasz GO na forum , tym właśnie na którym ON pisze od dawna ?

Zdun Darek B
09-12-2014, 20:25
Proszę wyjaśnić..................... że kominek będziesz budował samodzielnie według swoich koncepcji, które wymagają jedynie szlifu.

Boguś, zwany BOHUSZEM


Ostatnio był u nas pewien jegomość ze skoroszytem pełnym szkiców i notatek od co najmniej 7 firm wykonawczych...
Chciał abym dokonał oceny merytorycznej ...
Znam większość tych firm ...
Oczywiście wiesz jaka była moja odpowiedź ...

lukpat
15-01-2015, 08:13
Zabieram się za wykonanie obudowy wkładu powietrznego firmy Kratki Wiktor 14KW. Będzie to dodatkowe źródło ciepła (główne to gaz) i używane pewnie sporadycznie.

Kominek z założenia będzie wyglądał tak (obudowa front 120cm, głędbokość 60-65cm)
http://images43.fotosik.pl/1100/3ede292aa854b1a7.jpg

Obudowę chciałbym wykonać z cegły szamotowej, murowanej na sztorc (ścianka grubości 64mm). Oto moje pomysły i pytania, proszę o ewentualne wytknięcie błędów bądź podsunięcie sugestii mile widziane:

1) Czy mogę wymurować obudowę na całą wysokość pomieszczenia (2,6m) z cegły szamotowej na sztorc (ścianka 64mm), czy nie będzie to zbyt "wiotkie". Każdą warstwę chciałbym usztywnić drutem/prętem (z tego co się orientowałem to nie grubszym niż 6mm).
2) Drugi wariant jest taki, że do wysokości belki muruję z cegły szamotowej na sztorc (ścianka 64mm), a nad belką idą już płyty kominkowe.
3) Jako zaprawę do murowania chciałbym użyć zaprawy szamotowej z cementem. Czy użyć zwykłego cementu czy ogniotrwałego.
4) Ścianę wewnątrz, do której przylega kominek chciałbym zaizolować płytami kominkowymi, ponieważ za nią jest spiżarka.
5) Wkład wewnątrz będzie odsunięty od obudowy z każdej strony min. 10cm
6) Kominek miałby być wykończony tynkiem z siatką oraz pomalowany.


Zabieram się za wykonanie obudowy wkładu powietrznego firmy Kratki Wiktor 14KW. Będzie to dodatkowe źródło ciepła (główne to gaz) i używane pewnie sporadycznie.

Kominek z założenia będzie wyglądał tak (obudowa front 120cm, głędbokość 60-65cm)
http://images43.fotosik.pl/1100/3ede292aa854b1a7.jpg

Obudowę chciałbym wykonać z cegły szamotowej, murowanej na sztorc (ścianka grubości 64mm). Oto moje pomysły i pytania, proszę o ewentualne wytknięcie błędów bądź podsunięcie sugestii mile widziane:

1) Czy mogę wymurować obudowę na całą wysokość pomieszczenia (2,6m) z cegły szamotowej na sztorc (ścianka 64mm), czy nie będzie to zbyt "wiotkie". Każdą warstwę chciałbym usztywnić drutem/prętem (z tego co się orientowałem to nie grubszym niż 6mm).
2) Drugi wariant jest taki, że do wysokości belki muruję z cegły szamotowej na sztorc (ścianka 64mm), a nad belką idą już płyty kominkowe.
3) Jako zaprawę do murowania chciałbym użyć zaprawy szamotowej z cementem. Czy użyć zwykłego cementu czy ogniotrwałego.
4) Ścianę wewnątrz, do której przylega kominek chciałbym zaizolować płytami kominkowymi, ponieważ za nią jest spiżarka.
5) Wkład wewnątrz będzie odsunięty od obudowy z każdej strony min. 10cm
6) Kominek miałby być wykończony tynkiem z siatką oraz pomalowany.


Bardzo podobny kominek zrobiłem w lipcu (ciepły+tradycyjny), wcześniej miałem obudowany płytami i wełną, niestety zaufałem fachowcom od regipsów :), a że wtedy nie wiele wiedziałem o kominkach to nie widziałem czy robią dobrze no i kominek się rozleciał, ale to już historia nie będę rozwijał. W każdym razie miałem podobny pomysł jak ty, mam mała wnękę do zabudowy, dlatego musiałem użyć materiały, które by odbierały nadmiar ciepła żeby wewnątrz obudowy nie było za wysoka temperatura. Na tył dałem płyty krzemianowo-wapienne, na podbudowę użyłem prostki szamotowe murowane zaprawą ognioodporną, jako belkę nad wkładem użyłem "oskubane" nadproże ceramiczne, rurę spalinową również obudowałem masą akumulacyjną, a resztę obudowy zrobiłem z płyt akumulacyjnych. Do płyt stosowałem klej i grunt producenta. Jako tynk użyłem jakiś niemiecki wynalazek kupiony u zduna (wiaderko 20Kg 250zł)., a że starczyło mi tylko na 1/3 obudowy miałem problem z czego wytynkować resztę bo na tynk musiałbym czekać (na zamówienie). Użyłem najdroższy klej do płytek jaki znalazłem w markecie (pod ogrzewanie podłogowe) za worek 25KG dałem 60 zł :), ale po tych kilku miesiącach grzania nie widzę żadnej różnicy. Obudowa nagrzewa się równomiernie, nie ma żadnych pęknięć. Teraz tylko muszę na obudowę położyć płytki. Martwiłem się czy te prostki się nagrzeją bo murowane na sztorc mają jednak 6cm, ale po kilku godzinach grzania są już ciepłe. Po ostrym grzaniu obudowa jest bardzo ciepła.

Jako sterowanie użyłem sterownik z MSK PLUS, temperaturę u wylotu z kratek ustawiłem na 80 stopni. Jako że wcześniej miałem obudowę z regipsów na tym samym wkładzie i sterowniku to mam porównanie i powiem że różnica jest ogromna, przede wszystkim temperatury są stabilne, a obudowa się nie przegrzewa (wcześniej mimo że temperatura przy kratkach była ustawiona na 80 stopni to nawet po przymknięciu przepustnicy przez stetrownik wnętrze obudowy potrafiło się nagrzać do 150, a nawet 180 stopni!). Całość wykończę płytkami.

http://img24.otofotki.pl/miniaturki/si355_2014-04-25-23.jpg (http://img24.otofotki.pl/si355_2014-04-25-23.jpg.html)
http://img24.otofotki.pl/miniaturki/ea475_2014-05-01-15.jpg (http://img24.otofotki.pl/ea475_2014-05-01-15.jpg.html)
http://img24.otofotki.pl/miniaturki/fx98_2014-05-03-16.jpg (http://img24.otofotki.pl/fx98_2014-05-03-16.jpg.html)
http://img24.otofotki.pl/miniaturki/tr910_2014-05-04-17.jpg (http://img24.otofotki.pl/tr910_2014-05-04-17.jpg.html)
http://img24.otofotki.pl/miniaturki/mw181_2014-05-13-19.jpg (http://img24.otofotki.pl/mw181_2014-05-13-19.jpg.html)
http://img24.otofotki.pl/miniaturki/bs437_2014-05-18-19.jpg (http://img24.otofotki.pl/bs437_2014-05-18-19.jpg.html)
http://img24.otofotki.pl/miniaturki/fv507_kominek.jpg (http://img24.otofotki.pl/fv507_kominek.jpg.html)





Wykresy temperatur z wczoraj (w domu jeszcze nie mieszkam), na posadzki wylałem anhydryt zatopiłem w nim również czujnik temperatury. Podłoga jak widać na wykresie bardzo szybko "łapie" temperaturę, działa również jako masa akumulacyjna, na wykresie brakuje temperatury wewnątrz pomieszczenia, ale ta temperatura jest kilka stopni niższa niż podłoga (tak 5-6). Temperatura zasilania to temperatura zasilania podłogówki z pieca (nagrzewa się podłogowa i nagrzewa się również woda)


299050

romole
15-01-2015, 11:10
To może być gorący temat...
Dwa pytania:
- co zostało z tego oskubanego nadproża?
- czy dałeś siatkę w tynk/klej?

Zolthar
15-01-2015, 13:05
Wybrałeś Buhusz , to po jaką ........sprawdzasz GO na forum , tym właśnie na którym ON pisze od dawna ?

Odnoszę wrażenie, że to Forum jako takie, odniosło by wielką korzyść, gdyby jego - również najzacniejsi uczestnicy - najpierw zadali sobie nieco trudu czytając wpis który atakują, a dopiero potem stawiając urojone zarzuty, najprawdopodobniej tylko po to żeby je postawić i poczuć się lepiej.

Zolthar
15-01-2015, 13:24
@lukpat - ciekawy tekst i sporo interesujących kwestii. Chętnie więc dopytam :


Martwiłem się czy te prostki się nagrzeją bo murowane na sztorc mają jednak 6cm, ale po kilku godzinach grzania są już ciepłe. Po ostrym grzaniu obudowa jest bardzo ciepła.
299050

Ponieważ sam chcę obłożyć całą wewnętrzną obudowę cegłą szamotową (od poziomu paleniska wzwyż) wszystkie cztery ściany, ta kwestia jest dla mnie istotna. Co to znaczy "bardzo ciepła" ? Pytam dlatego, że mogę murować na sztorc 6 cm, ale mogę (i w sumie zamierzam) na płask, czyli 11,5 cm, może z wyjątkiem ściany przedniej. Nie chciałbym żeby się okazało, że takiej masy akumulacyjnej wkład po prostu nie zdoła wystarczająco nagrzać.

Remiks
15-01-2015, 13:35
Nie chciałbym żeby się okazało, że takiej masy akumulacyjnej wkład po prostu nie zdoła wystarczająco nagrzać.
Oczywiście że da radę nagrzać pytanie jak mocno i jak długo zamierzasz palić. U mnie cegła szamotowa na płask w miejscu wlotu spalin do piekarnika czyli w miejscu gdzie jest temp przynajmniej 300stopni zaczyna być ciepła po ok jednej godzinie a odbiornik szamotowy z cegły na gr 6cm potrzebuje ok 3,5 godz by się naładować. W przypadku obudowy na pewnio nie ma potrzeby budowania na płask.

Zolthar
15-01-2015, 13:59
@ Remiks,

Ten kominek będzie przeznaczony do ogrzewania ciągłego całego domku, a nie palenia "rekreacyjnego".

Oczywiście rozumiem, że z punktu widzenia konstrukcyjnego nie ma potrzeby murować na płask, bo przecież samonośne płyty akumulacyjne mają często grubość 3 cm i jak piszą tu i ówdzie znawcy, takie są optymalne w określonych zastosowaniach. Jednak z punktu widzenia akumulacji, większa masa oznacza większą zdolność magazynowania ciepła. W zasadzie ściany boczne i tylną zapewne zrobię na płask, wolę zaryzykować parę złotych i to, że się nie dogrzeją, niż miałbym ograniczyć zdolność akumulacji.

Nie mam jednak tej pewności co do ściany czołowej, bo ta nie będzie izolowana i ma "promieniować" na zewnątrz. Tu chyba 11,5 cm + 2 cm okładziny z piaskowca może być za grubo. Pewnie dam na sztorc, albo nawet w/w płytę, jak na zdjęciach u lukpat'a.

lukpat
15-01-2015, 14:21
Tylko ceramikę z boku z oskubałem, rdzeń betonowy jest nienaruszony. Oczywiście że dałem siatkę to podstawa ;). Otwór widoczny z boku to rewizja, wiem że mało kto to robi, ale bardzo się przydaje, mam tam prosty mechanizm na zawiasach, widać tylko małą szczelinę wokoło

lukpat
15-01-2015, 14:47
@lukpat - ciekawy tekst i sporo interesujących kwestii. Chętnie więc dopytam :



Ponieważ sam chcę obłożyć całą wewnętrzną obudowę cegłą szamotową (od poziomu paleniska wzwyż) wszystkie cztery ściany, ta kwestia jest dla mnie istotna. Co to znaczy "bardzo ciepła" ? Pytam dlatego, że mogę murować na sztorc 6 cm, ale mogę (i w sumie zamierzam) na płask, czyli 11,5 cm, może z wyjątkiem ściany przedniej. Nie chciałbym żeby się okazało, że takiej masy akumulacyjnej wkład po prostu nie zdoła wystarczająco nagrzać.

Dzisiaj postaram się zmierzyć temperaturę obudowy, jeżeli chodzi o wykres temperatury z kominka to o 19:30 wrzuciłem przed wyjściem z domu jeszcze parę klocków drewna. Dzisiaj zrobię podobnie, ale wrzucę do drzewa parę kostek brykietu z węglą brunatnego. Dwa rzędy prostek wymurowałem na płaski nad belką, w dotyku nie czuje specjalnie różnicy. Do nagrzania obudowa jest zimna, a później może regulować temperaturę sterownikiem. Ja jeszcze się zastanawiam nad filtrem w dolnym otworze bo mam w domu rekuperacje i taki wymuszony ruch powietrza nie jest dla mnie najważniejszy, ale muszę to zrobić doświadczalnie, tak żeby nie przegrzać wkładu.

Zolthar
15-01-2015, 15:07
Otwór widoczny z boku to rewizja, wiem że mało kto to robi, ale bardzo się przydaje, mam tam prosty mechanizm na zawiasach, widać tylko małą szczelinę wokoło

Teraz ta informacja połączyła mi się z tym fragmentem :
"to nawet po przymknięciu przepustnicy przez stetrownik wnętrze obudowy potrafiło się nagrzać do 150, a nawet 180 stopni! "

Jeśli to z boku to jest tylko rewizja, to moim zdaniem, te otwory wylotowe na górze mogą być trochę za małe. A gdzie są wyloty komory dekompresyjnej ?

Upewnił bym się u producenta wkładu, że wlot i wyloty nie są za małe, żeby nie zajechać wkładu. Teraz jeszcze można bez problemu poprawić, po okaflowaniu, będzie trudno. Dołożenie jeszcze filtra na dolocie może zamienić ten układ w piec hutniczy ;) Ruch powietrza jest niezbędny do utrzymania wkładu w jednym kawałku, a nie tylko do ogrzewania.

Co do mierzenia temperatury obudowy to bardzo chętnie : w rejonie szamotu i w rejonie płyt akumulacyjnych. Wszystko oczywiście po trochę dłuższym grzaniu, bo pewnie krótko po rozpaleniu nie ma co mierzyć.

lukpat
15-01-2015, 15:22
Teraz ta informacja połączyła mi się z tym fragmentem :
"to nawet po przymknięciu przepustnicy przez stetrownik wnętrze obudowy potrafiło się nagrzać do 150, a nawet 180 stopni! "

Jeśli to z boku to jest tylko rewizja, to moim zdaniem, te otwory wylotowe na górze mogą być trochę za małe. A gdzie są wyloty komory dekompresyjnej ?

Upewnił bym się u producenta wkładu, że wlot i wyloty nie są za małe, żeby nie zajechać wkładu. Teraz jeszcze można bez problemu poprawić, po okaflowaniu, będzie trudno. Dołożenie jeszcze filtra na dolocie może zamienić ten układ w piec hutniczy ;) Ruch powietrza jest niezbędny do utrzymania wkładu w jednym kawałku, a nie tylko do ogrzewania.

Co do mierzenia temperatury obudowy to bardzo chętnie : w rejonie szamotu i w rejonie płyt akumulacyjnych. Wszystko oczywiście po trochę dłuższym grzaniu, bo pewnie krótko po rozpaleniu nie ma co mierzyć.

Jeszcze raz żeby się nie namieszało :), temperatury 150-180 stopni dotyczyły "starego kominka" z regipsów i wełny (dla porównania podałem). Rewizja z boku nie jest otwarta, akurat na zdjęciu jest bez klapy, otwór jest w całości zakryty również płytą akumulacyjną. Kratki spokojnie wystarczają widzę to po temperaturach (wewnątrz obudowy mam 3 czujniki), myślałem o flitrze, ale nie o takim co całkowicie wstrzyma ruch powietrza. Mam sporo czujników dlatego mi trochę łatwiej tym sterować.

Ja mam strop monolityczny , ale mi to obudowa kończy się 10cm od sufitu jest zamknięta płytą krzemianową wapienną, nie wentyluje go, ten 10cm pusty fragment między obudową a sufitem jest zimny. wiem bo mierzyłem dokładnie. Te płyty krzemianowo-wapienne są naprawdę dobre, byłem trochę sceptyczny na początku. Docelowo w stropie nad kominkiem będzie otwór na piętro, ale to w przyszłości jak będę robił górę.

Remiks
15-01-2015, 15:26
Ten kominek będzie przeznaczony do ogrzewania ciągłego całego domku, a nie palenia "rekreacyjnego".

Mój kominek jest w tej chwili jedynym źródłem ciepła w domu 100m2, jeden załadunek drewna raz na 24h wystarczy by w domu utrzymać temp. minimalną 21 stopni i jest tak przy temp. zewnętrznych do -10. W tym roku jeszcze nie miałem potrzeby rozpalenia częściej niż raz na dobę. Resztę razem ze zdjęciami znajdziesz w wątku "Taki sobie piecyk ceramiczny".
Pamiętaj o tym że piszesz o swoich oczekiwaniach i przewidywaniach a ja o konkretnym urządzeniu użytkowanym od 3 miesięcy. Poczytaj jeszcze posty Wojtka 796 o materiałach ceramicznych wie wiele i chętnie tą wiedzą się dzieli w jego postach znajdziesz odpowiedź na swoje pytania.

Zolthar
15-01-2015, 16:31
Mój kominek jest w tej chwili jedynym źródłem ciepła w domu 100m2, jeden załadunek drewna raz na 24h wystarczy by w domu utrzymać temp. minimalną 21 stopni i jest tak przy temp. zewnętrznych do -10. W tym roku jeszcze nie miałem potrzeby rozpalenia częściej niż raz na dobę. Resztę razem ze zdjęciami znajdziesz w wątku "Taki sobie piecyk ceramiczny".


Remiks, bardzo ciekawy wątek, oraz świetny piec, który zrobiłeś. Jest to inna liga niż moja prosta konstrukcja, będąca w sumie tylko wariacją na temat powietrznego ogrzewania cyrkulacyjnego. Powody dlaczego taka a nie inna koncepcja, podałem wcześniej. A mimo że prosta, to i tak dająca wiele możliwych opcji, z których jedne mogą być udane, a inne wręcz przeciwnie...


Pamiętaj o tym że piszesz o swoich oczekiwaniach i przewidywaniach a ja o konkretnym urządzeniu użytkowanym od 3 miesięcy. Poczytaj jeszcze posty Wojtka 796 o materiałach ceramicznych wie wiele i chętnie tą wiedzą się dzieli w jego postach znajdziesz odpowiedź na swoje pytania.

Cały czas o tym pamiętam, dlatego pytam i cenię wszystkie merytoryczne wypowiedzi. Praktyka bardzo często weryfikuje założenia, więc lepiej pytać już zweryfikowanych... ;)

Remiks
15-01-2015, 17:34
Zothar, tak sobie poczytałem Twoje koncepcje jeszcze raz i gdybym miał taką konstrukcję stawiać u siebie to na pewno była by to budowa niskobudrzetowa. Wewnątrz ażurowo ułożony najtańszy szamot ile wejdzie zewnętrzne ścianki 3cm np płytka szamotowa. Nie inwestował bym w jakieś kosmiczne technologie bo i tak rewelacji się nie osiągnie. Aby skożystać z akumulacji trzeba we wkładzie palić a w Twoim przypadku solidne rozpalenie pewnie spowoduje na początek przegrzanie pomieszczenia oraz puszczenie sporej temperatury w komin ze wzgledu na krótką drogę spalin. Dużo więcej można by uzyskać gdyby dało się z prawej strony zamiast ścianki działowej postawić mały odbiornik ceramiczny, da się zrobić taki max 25-30cm szer.

Zdun Darek B
15-01-2015, 17:56
Wielu się bierze za budowę z ciepłych kominków z masa akumulacyjną .. Niestety bardzo wielu robi to według "Misia - widzi MI sia " , jeśli robią to dla siebie [ zakładam że nie wyprowadzą się z właśnie budowanego domu natychmiast po zakończeniu budowy ] to pól biedy .. Gorzej jednak gdy buduje ktoś kto niekoniecznie wie co robi a skutki takich eksperymentów pozostają zmartwieniem dla kogoś innego .

Remiks
15-01-2015, 18:21
Wielu się bierze za budowę z ciepłych kominków z masa akumulacyjną .. Niestety bardzo wielu robi to według "Misia - widzi MI sia " , jeśli robią to dla siebie [ zakładam że nie wyprowadzą się z właśnie budowanego domu natychmiast po zakończeniu budowy ] to pól biedy .. Gorzej jednak gdy buduje ktoś kto niekoniecznie wie co robi a skutki takich eksperymentów pozostają zmartwieniem dla kogoś innego .
Potraktowałem twoją wypowiedź jako ad personam więc powiem tak, wiedza w tym zduńska jest do zdobycia dla każdego. Ja swój piec można powiedzieć budowałem właśnie według takiego "Misia widzi Mi sia" oczywiście posługując się rozumem tudież wiedzą dostępną z wielu źródeł. Bardzo cenię sobie osoby którym się chce zdobywać wiedzę i ją stosować a jeszcze bardziej osoby które bezinteresownie chcą się taką wiedzą dzielić na szczęście na tym forum są jedni i drudzy. Był czas kiedy postawiłem swój pierwszy most i znaleźli się tacy którzy uwierzyli, że jest to zrobione dobrze a teraz jest czas że postawiłem swój pierwszy pieco kominek oczywiście tylko dla siebie i nie zamierzam się wyprowadzać ;-)

Zolthar
15-01-2015, 19:44
Zothar, tak sobie poczytałem Twoje koncepcje jeszcze raz i gdybym miał taką konstrukcję stawiać u siebie to na pewno była by to budowa niskobudrzetowa. Wewnątrz ażurowo ułożony najtańszy szamot ile wejdzie zewnętrzne ścianki 3cm np płytka szamotowa. Nie inwestował bym w jakieś kosmiczne technologie bo i tak rewelacji się nie osiągnie. Aby skożystać z akumulacji trzeba we wkładzie palić a w Twoim przypadku solidne rozpalenie pewnie spowoduje na początek przegrzanie pomieszczenia oraz puszczenie sporej temperatury w komin ze wzgledu na krótką drogę spalin. Dużo więcej można by uzyskać gdyby dało się z prawej strony zamiast ścianki działowej postawić mały odbiornik ceramiczny, da się zrobić taki max 25-30cm szer.

Remiks, jest ja mówisz - ma to być budowa nisko budżetowa, na ile to oczywiście jest racjonalne i nie zepchnie konstrukcji w irracjonalność ;) Oczywiście zdaję sobie sprawę z krótkiej drogi spalin. Myślałem oczywiście o odbiorniku ceramicznym z boku, wyrywał mnie on jednak brutalnie z ramion prostoty i niskobudżetowości. Ponieważ ma to być kominek na 4-5 lat (a potem służyć jako dodatkowy), opieram się jak mogę pokusie komplikowania sprawy.

Ale za to, prawdopodobnie za podszeptem Złego Ducha "Misia - widzi MI sia" :stirthepot: dopadła mnie właśnie nieodpowiedzialnie nieodpowiedzialna myśl, czy by się czasem nie dało poprowadzić rury dymowej do góry przez podłogę i dopiero tam wpuścić ją do komina ? Zyskałbym w ten sposób dodatkowo około 1,3-1,5 metra przebiegu. A ponieważ w przyszłości planuję tam podnieść nieco dach (teraz jest skos), więc podpięcie do komina mógłbym wydłużyć wtedy o kolejny co najmniej metr.

Roboczo wyobrażam sobie to tak, że do poziomu 50 cm od sufitu (drewnianego bądź co bądź) będzie klasyczna komora grzewcza jak to zostało wcześniej opisane, a powyżej "komin" szamotowy otaczający rurę spalinową, przechodzący przez odpowiednio zabezpieczony drewniany strop. Utworzy on więc na poddaszu mały "piec" ceramiczny a'la hypokausta, który je będzie ogrzewał, zamiast przewidzianego wcześniej kanału powietrznego. Może też mieć oczywiście otwieraną klapkę, umożliwiającą dodatkowy boost ;)

Na szybko dostrzegam pewne problemy i chętnie rzuciłbym je na żer osobom bardziej świadomym celem określenia ich ewentualnego wpływu :

1) całe gorące powietrze będzie się w ten szamotowy "komin" pchało - być może wystarczy - gdyby nie wychodził z poziomu samej pokrywy obudowy, tylko poniżej, tak jak klasyczny kanał powietrzny ogrzewający wyższą kondygnację. Wtedy wkład i radiator nagrzewały by powietrze w obudowie.

2) rura spalinowa będzie biegła w obudowie - trzeba by więc ustalić, w jakiej odległości od otaczającego ją szamotu, żeby jej diabli nie wzięli z przegrzania. Albo jeszcze bardziej hardkorowo - koksowo :cool: zrobić po prostu resztę komina spalinowego powyżej radiatora całą z szamotu, bez wkładu stalowego. Nie zastanawiałem się jeszcze jak to zrobić, żeby to było szczelne i bezpieczne, podrzucam tylko temat, bo może nie widzę czegoś oczywistego i "Misia - widzi MI sia" chce mnie po prostu zadławić tlenkiem węgla... :sleep:

Remiks
15-01-2015, 20:08
Remiks, jest ja mówisz - ma to być budowa nisko budżetowa, na ile to oczywiście jest racjonalne i nie zepchnie konstrukcji w irracjonalność ;) Oczywiście zdaję sobie sprawę z krótkiej drogi spalin. Myślałem oczywiście o odbiorniku ceramicznym z boku, wyrywał mnie on jednak brutalnie z ramion prostoty i niskobudżetowości. Ponieważ ma to być kominek na 4-5 lat (a potem służyć jako dodatkowy), opieram się jak mogę pokusie komplikowania sprawy.
Paleta czyli coś ok 320szt cegły szamotowej to koszt ok 1200zł a na mały odbiornik to nawet za dużo, pytanie czy podłoga wytrzyma ciężar.


Ale za to, prawdopodobnie za podszeptem Złego Ducha "Misia - widzi MI sia" :stirthepot: dopadła mnie właśnie nieodpowiedzialnie nieodpowiedzialna myśl, czy by się czasem nie dało poprowadzić rury dymowej do góry przez podłogę i dopiero tam wpuścić ją do komina ? Zyskałbym w ten sposób dodatkowo około 1,3-1,5 metra przebiegu. A ponieważ w przyszłości planuję tam podnieść nieco dach (teraz jest skos), więc podpięcie do komina mógłbym wydłużyć wtedy o kolejny co najmniej metr.
Z rury można też zrobić wymiennik zamknięty w obudowie na forum są takie rozwiązania.


Roboczo wyobrażam sobie to tak, że do poziomu 50 cm od sufitu (drewnianego bądź co bądź) będzie klasyczna komora grzewcza jak to zostało wcześniej opisane, a powyżej "komin" szamotowy otaczający rurę spalinową, przechodzący przez odpowiednio zabezpieczony drewniany strop. Utworzy on więc na poddaszu mały "piec" ceramiczny a'la hypokausta, który je będzie ogrzewał, zamiast przewidzianego wcześniej kanału powietrznego. Może też mieć oczywiście otwieraną klapkę, umożliwiającą dodatkowy boost ;)

Na szybko dostrzegam pewne problemy i chętnie rzuciłbym je na żer osobom bardziej świadomym celem określenia ich ewentualnego wpływu :

1) całe gorące powietrze będzie się w ten szamotowy "komin" pchało - być może wystarczy - gdyby nie wychodził z poziomu samej pokrywy obudowy, tylko poniżej, tak jak klasyczny kanał powietrzny ogrzewający wyższą kondygnację. Wtedy wkład i radiator nagrzewały by powietrze w obudowie.

2) rura spalinowa będzie biegła w obudowie - trzeba by więc ustalić, w jakiej odległości od otaczającego ją szamotu, żeby jej diabli nie wzięli z przegrzania. Albo jeszcze bardziej hardkorowo - koksowo :cool: zrobić po prostu resztę komina spalinowego powyżej radiatora całą z szamotu, bez wkładu stalowego. Nie zastanawiałem się jeszcze jak to zrobić, żeby to było szczelne i bezpieczne, podrzucam tylko temat, bo może nie widzę czegoś oczywistego i "Misia - widzi MI sia" chce mnie po prostu zadławić tlenkiem węgla... :sleep:
Takie rozwiązania też istnieją ale w Twoim wypadku troszkę komplikuje konstrukcję zwłaszcza szamotowy komin nad wkładem ;-)
Moim nieprofesjonalnym zdaniem najprostszy i najtańszy będzie wymiennik z cegły do tego troszkę kątownika siatka elewacyjna klej i już. Oczywiście cena zależy od wykonawcy.

romole
15-01-2015, 21:13
Tylko ceramikę z boku z oskubałem, rdzeń betonowy jest nienaruszony. Oczywiście że dałem siatkę to podstawa ;). Otwór widoczny z boku to rewizja, wiem że mało kto to robi, ale bardzo się przydaje, mam tam prosty mechanizm na zawiasach, widać tylko małą szczelinę wokoło

Wygląda na to, że nadproże suwliwie Ci się osadziło, czyli ma możliwość kompensacji wydłużenia cieplnego...
Takie prefabrykaty, konstrukcyjnie przewidziane są do zastosowań gdzie nie ma takich temperatur. Dla przykładu dla dł.1m i różnicy temp.100*C nadproże wydłuży się o 1,2mm. Niby nie dużo, ale przy sztywnym osadzeniu pęknięcie obudowy pewne. Mistrzowie zalecają zbrojenie nadproża prętem do 6mm, co by je "uelastycznić".
Z tynkowaniem obudowy, to też ciekawostka. Pierwsza skorupa, to tynk na siatce, a druga to płytki na kleju. Nie daj się prosić, tylko kładź płytki i dawaj relacje, czy nie pojawią się pęknięcia w miejscach styku różnych materiałów:yes:

Zolthar
15-01-2015, 21:57
Paleta czyli coś ok 320szt cegły szamotowej to koszt ok 1200zł a na mały odbiornik to nawet za dużo, pytanie czy podłoga wytrzyma ciężar.


Jestem w trakcie robienia fundamentu pod kominek, powinien wytrzymać sporo... Trochę szamotu mam z rozbiórki poprzednika na tym miejscu.


Z rury można też zrobić wymiennik zamknięty w obudowie na forum są takie rozwiązania.


Spotkałem się z tymi rozważaniami i właśnie pamiętam, że była tam poruszana kwestia odległości rury od wymiennika.


Takie rozwiązania też istnieją ale w Twoim wypadku troszkę komplikuje konstrukcję zwłaszcza szamotowy komin nad wkładem ;-)


Dokładnie; cały czas się zastanawiam, jak takie coś mogłoby "wisieć" :-? nad wkładem.


Moim nieprofesjonalnym zdaniem najprostszy i najtańszy będzie wymiennik z cegły do tego troszkę kątownika siatka elewacyjna klej i już. Oczywiście cena zależy od wykonawcy.

Remiks, czy mógłbyś nieco rozwinąć te kwestię wdając się w więcej szczegółów ? ;)

PSWO
15-01-2015, 22:20
Witam,
posiadam obecnie kominek z ciepłą obudową. Obudowa z cegieł szamotowych, na to siatka, klej i na wierzch tynk, zduński do ciepłej zabudowy. Aktualnie wszystko schnie. Ostatnia warstwa jest dość gruboziarnista. Nie ukrywam, że chciałbym uzyskać efekt gładkiego tynku. Czy możecie mi polecić konkretny typ tynku/szpachli, którą można stosować na ciepłą obudowę, bez obaw, że popęka pod wpływem ciepła?

Pozdrawiam.

lukpat
16-01-2015, 06:29
Co do mierzenia temperatury obudowy to bardzo chętnie : w rejonie szamotu i w rejonie płyt akumulacyjnych. Wszystko oczywiście po trochę dłuższym grzaniu, bo pewnie krótko po rozpaleniu nie ma co mierzyć.


Wykres temperatury mierzony na powierzchni zewnętrznej obudowy, 40 cm pod otworem na kratkę. Sterownik był ustawiony na 80 stopni, maksymalna temperatura jaką zanotowałem to 53.1, ostatni wsad o 19 przed wyjściem do domu. Półtorej godziny po rozpaleniu nad belką czyli gdzieś w okolicy prostek murowanych na płask miałem temperaturę 6 stopni niższa, później już zostawiłem czujnik pod kratką, najwyżej dzisiaj zostawię go nad belką na całą noc.
299213.


Mistrzowie zalecają zbrojenie nadproża prętem do 6mm, co by je "uelastycznić".
Z tynkowaniem obudowy, to też ciekawostka. Pierwsza skorupa, to tynk na siatce, a druga to płytki na kleju. Nie daj się prosić, tylko kładź płytki i dawaj relacje, czy nie pojawią się pęknięcia w miejscach styku różnych materiałów:yes:

W tym nadprożu jest pręt 6mm, 100 stopni tam nie ma bo bym nie dotknął. Pierwsza skorupa to tylko klej, nazwało go "tynkiem" :), tym samym materiałem będę kleił płytki.

Remiks
16-01-2015, 09:38
Spotkałem się z tymi rozważaniami i właśnie pamiętam, że była tam poruszana kwestia odległości rury od wymiennika.

Nie chodziło mi o wstawienie rury w wymiennik a raczej zamkniecie w ciepłej obudowie kilku metrów rury spalinowej. (taki sobie piecyk ceramiczny post 225)


Remiks, czy mógłbyś nieco rozwinąć te kwestię wdając się w więcej szczegółów ? ;)
Poczytaj wątek Ogrzewanie ceramiczne na Ogrzewaniu, Taki sobie piecyk posty od 278, zerknij na strony Piotra Batury, blog Enia a powinno Ci się troszkę rozjaśnić.

Zolthar
16-01-2015, 10:42
Nie chodziło mi o wstawienie rury w wymiennik a raczej zamkniecie w ciepłej obudowie kilku metrów rury spalinowej. (taki sobie piecyk ceramiczny post 225)


To by było jak najbardziej pożądane. Problem w tym, że między kominem a ścianą, gdzie będzie stał kominek, mam tylko 120 cm na całość układu, a przecież muszę jeszcze to wszystko odizolować zewnętrznie (planuję ytongiem) żeby nie nagrzewało komina i ściany (lodówka za nią) zamiast pomieszczenia, oraz musi się jeszcze znaleźć miejsce na szamot wewnątrz. Szerokość wkładu to ok. 74 cm, więc zostaje zaledwie ok. 46 cm na całą resztę / czyli po 23 cm na każdą stronę. A więc ciasno.

W przyszłości budując kolejny tam kominek będę miał do dyspozycji dobre 3 metry (planuję wstępnie ten kominek jako "ścianę") i tam będę miał możliwość wić rurami do syta... ;)



Poczytaj wątek Ogrzewanie ceramiczne na Ogrzewaniu, Taki sobie piecyk posty od 278, zerknij na strony Piotra Batury, blog Enia a powinno Ci się troszkę rozjaśnić.

Dzięki za wskazówki, poczytam.

romole
16-01-2015, 10:58
Witam,
posiadam obecnie kominek z ciepłą obudową. Obudowa z cegieł szamotowych, na to siatka, klej i na wierzch tynk, zduński do ciepłej zabudowy. Aktualnie wszystko schnie. Ostatnia warstwa jest dość gruboziarnista. Nie ukrywam, że chciałbym uzyskać efekt gładkiego tynku. Czy możecie mi polecić konkretny typ tynku/szpachli, którą można stosować na ciepłą obudowę, bez obaw, że popęka pod wpływem ciepła?

Pozdrawiam.
Nie dało Ci do myślenia dlaczego tynk zduński jest "dośc gruboziarnisty"?
Im drobniejsze ziarno, tym większe ryzyko pęknięć. Nie będę reklamował konkretnego produktu - spytaj w branży, ale wiem, że w miejscach narażonych na pęknięcia (na styku płyt lub różnych materiałów) stosują paski flizeliny.

Zolthar
16-01-2015, 11:30
Nie dało Ci do myślenia dlaczego tynk zduński jest "dośc gruboziarnisty"?
Im drobniejsze ziarno, tym większe ryzyko pęknięć. Nie będę reklamował konkretnego produktu - spytaj w branży, ale wiem, że w miejscach narażonych na pęknięcia (na styku płyt lub różnych materiałów) stosują paski flizeliny.

O ile mnie pamięć nie myli, flizelina ma dość niską temperaturę topliwości (jakoś ponad 100 st), trzeba by się upewnić, że zda egzamin w miejscach o podwyższonej temperaturze.
Są też bardzo dobrze wyrównujące tapety z włókna szklanego, które zapewne okazały by się lepsze, choć przecież w tej konkretnej sytuacji taką rolę pełni właśnie siatka. Nie wiem jak tapeta o gęstym z natury splocie, trzymała by się tego wszystkiego, czym to przykleić żeby się trzymało, jak blokowało emisję ciepła itd. Może być różnie. Zapytałbym technologa w jakiejś fabryce takich tapet.

Zolthar
16-01-2015, 11:37
Wykres temperatury mierzony na powierzchni zewnętrznej obudowy, 40 cm pod otworem na kratkę. Sterownik był ustawiony na 80 stopni, maksymalna temperatura jaką zanotowałem to 53.1, ostatni wsad o 19 przed wyjściem do domu. Półtorej godziny po rozpaleniu nad belką czyli gdzieś w okolicy prostek murowanych na płask miałem temperaturę 6 stopni niższa, później już zostawiłem czujnik pod kratką, najwyżej dzisiaj zostawię go nad belką na całą noc.
299213.


Lukpat, dzięki za pomiary. Czy to są temperatury 1,5h po rozpaleniu ? Piec nie był przed tym rozpaleniem całkowicie wychłodzony, o ile dobrze interpretuję wykres ?

romole
16-01-2015, 12:07
Zolthar, ja mam na myśli flizelinę z włókna szklanego. Z budowlanki, nie krawieckiej.

Zolthar
16-01-2015, 13:17
Zolthar, ja mam na myśli flizelinę z włókna szklanego. Z budowlanki, nie krawieckiej.

A, sorry, uznałem z rozpędu, że to to samo, choć stosowałem flizelinę nie raz - budowlaną, nie krawiecką :D

Czyli jak rozumiem, nie ma też problemu żeby na obudowę z szamotu dawać siatkę zbrojącą ? Czytałem, że wytrzymują one sporo jeśli chodzi o temperaturę, nie mam tylko pewności, że na rynku nie zaistniała np. jakaś chińska "nowość" na którą można by się naciąć...