PDA

Zobacz pełną wersję : solary i wspomaganie CO . Czy się opłaca??



Strony : [1] 2

SARUL
23-09-2011, 22:05
Witam Mam ogromną prośbę o pomoc w wyborze zestawu solarnego. Planuje zakup zestawu dla 4 osobowej rodziny.Dom 220m2 ok 110m2 podłogówka ( cały dół plus kaloryfery na gorze nieco przewymiarowane).Ogrzewanie Gaz (kondensacyjny kociol Viessmanna + zasobnik cwu 100L) i kominek z PW ze zbiornikiem 80L cwu z ktorego pobiera wode zasobnik z kotła gazowego. Sprawdza sie niezle . Sam kominek spokojnie podgrzewa cwu i ogrzewa dom nawet przy najwiekszych mrozach ale....tzreba palic cały czas. Planuję montaż solarów i mam problem. Rozwazam zestaw Ulrich 4x 24 (SG) + Wymiennik solarny 400L. z 2-ma wezownicami BIWALENTNY Mega Solar+BUFOR na CO 400L. .z wezownica solarna lub zamiast tego 3x24 rury i bufor 500/150. cena zestawu z montazem i dotacja to ok 11.000 - 14.000 zalezy od wersji ( moge sie tez wtedy pozbyc 2 zasobnikow ktore mam teraz). Niestety czytałem na Forum nie najlepsze opinie o zestawach Ulrich. Czy taki zestaw ma sens ekonomiczny?? i na ile mozna liczyc na wspomaganie ogrzewania podłogowego?? ( cwu latem to na pewno sobie poradzi ale to nie o to przeciez tylko chodzi). Nie chcialbym tracic mozliwosci podgrzewania cwu kominkiem ale ten układ ktory mam nie jest najlepszy( bo komonek grzeje tylko 80L ktore jak sie nie korzysta z wody i tak nie zasila zasobnika pieca gazowego i on i tak grzeej ).Czy moze dac sobie spokoj ze wspomaganiem CO i zalozyc np 3x Hewalex plaski + 300L na cwu za ok 6500PLN ( mam tez taka oferte)?? Pomozcie Jeśli kolega RAPczyn wspomógłby mnie rada to będę BARDZO wdzięczny. Karol

in*s*7
29-09-2011, 15:15
Jeśli czytałeś na Forum nie najlepsze opinie o zestawach Urlich to czemu rozważasz ich zakup? Jeśli, tak jak pisałeś często korzystasz z kominka z PW to korzystne jest podłączenie do niego jak najwiekszego bufora, aby jak najkrócej palić w kominku i magazynowac ciepło. Do tego bufora możesz podpiąć też piec gazowy. Proponuję ci ciekawy zestaw Solar-Tech z 1000l buforem i kolektorami Sidite 4x20 rur. Po dotacji zapłacisz tylko 17 460 zł brutto. Powyższa firma specjalizuje się we wspomaganiu ogrzewania za pomoca kolektorów słonecznych i wykonała już podobno sporo podobnych instalacji.

niktspecjalny
30-09-2011, 09:44
Jeśli czytałeś na Forum nie najlepsze opinie o zestawach Urlich to czemu rozważasz ich zakup? Jeśli, tak jak pisałeś często korzystasz z kominka z PW to korzystne jest podłączenie do niego jak najwiekszego bufora, aby jak najkrócej palić w kominku i magazynowac ciepło. Do tego bufora możesz podpiąć też piec gazowy. Proponuję ci ciekawy zestaw Solar-Tech z 1000l buforem i kolektorami Sidite 4x20 rur. Po dotacji zapłacisz tylko 17 460 zł brutto. Powyższa firma specjalizuje się we wspomaganiu ogrzewania za pomoca kolektorów słonecznych i wykonała już podobno sporo podobnych instalacji.

Jak słucham takich podpowiedzi to coś mi się robi w kalarepie.Wspomaganie co z solarów jest rozwiązaniem przydatnym ale nie koniecznym.KZPŁW+podłogówka rozwiązują sprawę i podgrzewanie w zimie właśnie podłogówki z solarów ma sens.Podłogówki nie grzejników itp.Zaznaczam w zimie.Po co???Odpowiedź jest tak jasna ,że każdy ją wyłapie.

kolektor1
15-10-2011, 15:15
Jeśli czytałeś na Forum nie najlepsze opinie o zestawach Urlich to czemu rozważasz ich zakup? Jeśli, tak jak pisałeś często korzystasz z kominka z PW to korzystne jest podłączenie do niego jak najwiekszego bufora, aby jak najkrócej palić w kominku i magazynowac ciepło. Do tego bufora możesz podpiąć też piec gazowy. Proponuję ci ciekawy zestaw Solar-Tech z 1000l buforem i kolektorami Sidite 4x20 rur. Po dotacji zapłacisz tylko 17 460 zł brutto. Powyższa firma specjalizuje się we wspomaganiu ogrzewania za pomoca kolektorów słonecznych i wykonała już podobno sporo podobnych instalacji.


Jak słucham takich podpowiedzi to coś mi się robi w kalarepie.
No tak, z deszczu pod rynnę. Ciekaw jestem jak te 80 rur zagrzeją podłogówkę i ile ciepła będzie pochodziło z kominka a ile z kolektorów.
Tak ustawione wspomaganie będzie na poziomie 7-10%
Mnie to już ta kalarepa zgniła.
pozdrawiam.
Witold

Tomek B..
15-10-2011, 15:36
Ponieważ zapotrzebowanie na energię w moim budynku jest niskie, także planuję kombinację ogrzewania. Na dzień dzisiejszy wybrałem zbiornik kombinowany 400l z wewn zbiornikiem cwu. Zasilanie z 3 źródeł ciepła - 70 rur próżniowych Varisol Kingspan, grzałka trójfazowa o mocy 3KW + piecyk kominkowy z płaszczem wodnym 4KW. W całym domu 140m2 ogrzewanie podłogowe.

in*s*7
25-10-2011, 08:13
No tak, z deszczu pod rynnę. Ciekaw jestem jak te 80 rur zagrzeją podłogówkę i ile ciepła będzie pochodziło z kominka a ile z kolektorów.
Tak ustawione wspomaganie będzie na poziomie 7-10%
Mnie to już ta kalarepa zgniła.
pozdrawiam.
Witold
Zgadza się Panie Witoldzie wspomaganie będzie na poziomie ok 10%, ponieważ kominek jest źródłem ciepła wysokotemperaturowym i będzie wypierał z pracy kolektory słoneczne. Kolega nie bierze jednak pod uwagę faktu, iż dzięki buforowi ciepła 1000l poprawią się parametry spalania kominka i dzięki temu będzie można zaoszczędzić jeszcze dodatkowo ok 10-15% (tak podaje producent buforów). Czyli razem da to ok 25% oszczędności opału. Dodatkowo zaoszczędzimy czas, bo nie trzeba będzie tak często dokładać do kominka (praktycznie w takim układzie wystarczy napalić w kominku tylko raz dziennie.

kolektor1
26-10-2011, 20:56
Zgadza się Panie Witoldzie wspomaganie będzie na poziomie ok 10%, ponieważ kominek jest źródłem ciepła wysokotemperaturowym i będzie wypierał z pracy kolektory słoneczne. Kolega nie bierze jednak pod uwagę faktu, iż dzięki buforowi ciepła 1000l poprawią się parametry spalania kominka i dzięki temu będzie można zaoszczędzić jeszcze dodatkowo ok 10-15% (tak podaje producent buforów). Czyli razem da to ok 25% oszczędności opału. Dodatkowo zaoszczędzimy czas, bo nie trzeba będzie tak często dokładać do kominka (praktycznie w takim układzie wystarczy napalić w kominku tylko raz dziennie.
A i tu w nie w pełni pozwolę się nie zgodzić co do cudownych działań dużych buforów. Otóż niby w jaki sposób mogą poprawić się warunki spalania kominka gdy jest on podłączony do bufora? Na parametry spalania mają wpływ takie czynniki jak: wilgotność i jakość drewna, sama temp. spalania, wilgotność powietrza (zaciągniętego z zewnątrz lub wewnątrz pomieszczenia). No i pośrednio temp. wody na wlocie i wylocie. Najlepsze wyniki daje układ gdzie temp. wody w kominku jest na poziomie ok 80 stopni gdzie układ zamknięty jest baypasem a nadwyżki ciepła idą w c.o. To co podają producenci buforów jest pobożnym życzeniem. Co do czasu podkładania to ten zależy zapotrzebowania na ciepło w zrównoważonym układzie a nie od tego czy jest bufor czy nie. Ci co posiadają kominki wiedzą jaką zmorą (po pewnym czasie ) jest codzienne rozpalanie ( ja mam) więc kominek aby nie był kłopotem a przyjemnością rozpalamy jak najrzadziej utrzymując w nim jak najdłużej płomień.
pozdrawiam.
Witold

firewall
26-10-2011, 20:59
TAK. Jeżeli mieszkasz w Egipcie lub np. w Izraelu lub w podobnym klimacie.:)

kolektor1
26-10-2011, 21:08
TAK. Jeżeli mieszkasz w Egipcie lub np. w Izraelu lub w podobnym klimacie.:)

A czy 38% na dogrzewaniu to opłacalne czy nie?
Bo mnie tyle wychodzi, A na czym Ty opierasz swoje wypowiedzi?
pozdrawiam.
Witold

Tomek B..
27-10-2011, 13:09
A czy 38% na dogrzewaniu to opłacalne czy nie?
Bo mnie tyle wychodzi, A na czym Ty opierasz swoje wypowiedzi?
pozdrawiam.
Witold
Panie Witoldzie a co Pan myśli o nowej generacji próżniowych kolektorów słonecznych. W Kingspan Solar wyliczyli, że ich wydajność i sprawność jest o 35% wyższa aniżeli kolektorów z podwójnymi rurami. Kolektory zostały zaprojektowane z myślą o klimacie pólnocnoeuropejskim.

kolektor1
27-10-2011, 19:24
Panie Witoldzie a co Pan myśli o nowej generacji próżniowych kolektorów słonecznych. W Kingspan Solar wyliczyli, że ich wydajność i sprawność jest o 35% wyższa aniżeli kolektorów z podwójnymi rurami. Kolektory zostały zaprojektowane z myślą o klimacie pólnocnoeuropejskim.

Witam.
Właśnie przeglądałem ich stronę i nie znalazłem takiej wzmianki. Proszę podać link, będzie łatwiej odnieść się do tego.
Sprawność kolektorów próżniowych to bardzo nie dorobiony parametr szczególnie jeżeli chodzi o rury dwuścienne natomiast miarodajny przy kolektorach płaskich. Kolektory Kingspan to połączenie płaskiego i próżniowego stąd takie wysokie sprawności
Ale jak popatrzymy na sprawność ich kolektorów to płaskie i próżniowe są na tym samym poziomie >80%. Nasuwa się pytanie czy warto iść w próżniówki.
Wracając do tej 35% wyższej sprawności. Jasne, jeżeli się porówna najgorszy Chiński z keymarkiem o sprawności 36% to tak będzie, ba nawet będzie to ponad 40%. Ale jeżeli porównamy najlepszy dwuścienny o sprawności 68% to ni jak nie wyjdzie większa sprawność i wydajność o 35%.
A więc należy się zastanowić co autor porównywał z sobą. Niestety jest to przewrotne porównanie, trochę więcej na temat takich porównań jest tu:
http://www.bachus.com.pl/wicia/index.php?site=publikacja5
Nie mniej te kolektory mają bardzo ładny i dopracowany wygląd. Natomiast jeżeli chodzi o uzysk to na jedną rurę przy promieniowaniu 1000w/m2 przy różnicy temp. 0 stopni jest 77W. A więc dla kolektora 20 rurowego to 1575W średnio należy jednak przyjąć ok. 1350W.
pozdrawiam.
Witold

Tomek B..
27-10-2011, 19:57
Juz nie pamiętam dokładnie gdzie czytałem o tej wyższej sprawności. Niemniej jednak dobrze wiemy, że kolektor z powłoką załóżmy Tinox, czy to próżniowy czy płaski odbierze tyle energii ze slońca ile wynosi nasłonecznienie, dyskusyjne jednak jest właśnie utrzymanie i przetransportowanie tej energii do zasobnika. W sezonie letnim każdy kolektor będzie dobrze działał, jednak najbardziej nastawiam sie na okresy przejściowe i mam okazję kupić rury Varisol(direct flow) za cenę bardzo atrakcyjną i to najbardziej przemawia za podjęciem decyzji na korzyść próżniówki z pojedyńczą rurą.

firewall
27-10-2011, 20:10
A czy 38% na dogrzewaniu to opłacalne czy nie?
Bo mnie tyle wychodzi, A na czym Ty opierasz swoje wypowiedzi?
pozdrawiam.
Witold

Akurat wtedy jak potrzeba nam ciepła to niestety słoneczko nie chce pracować. I dni w którym jest słonecznie zimową porą jest jak na lekarstwo.

kolektor1
27-10-2011, 20:12
Juz nie pamiętam dokładnie gdzie czytałem o tej wyższej sprawności. Niemniej jednak dobrze wiemy, że kolektor z powłoką załóżmy Tinox, czy to próżniowy czy płaski odbierze tyle energii ze slońca ile wynosi nasłonecznienie, dyskusyjne jednak jest właśnie utrzymanie i przetransportowanie tej energii do zasobnika. W sezonie letnim każdy kolektor będzie dobrze działał, jednak najbardziej nastawiam sie na okresy przejściowe i mam okazję kupić rury Varisol(direct flow) za cenę bardzo atrakcyjną i to najbardziej przemawia za podjęciem decyzji na korzyść próżniówki z pojedyńczą rurą.

Przy wyborze proszę się jednak sugerować uzyskiem energetycznyn a nie sprawnością.
pozdrawiam.
Witold

kolektor1
27-10-2011, 20:18
Akurat wtedy jak potrzeba nam ciepła to niestety słoneczko nie chce pracować. I dni w którym jest słonecznie zimową porą jest jak na lekarstwo.

Tak, ale sezon grzewczy to 6 miesięcy i w tym jest słoneczna jesień i słoneczna wiosna i one robią oszczędności. Listopad grudzień i duża część stycznia to faktycznie idą na straty.
Ja mając taką instalację od 15 kwietnia jadę tylko na kolektorach do dnia dzisiejszego i myślę, że do pierwszego dociągnę.
pozdrawiam.
Witold

Tomek B..
27-10-2011, 20:35
Prawie 8 miesięcy to bardzo dobry wynik. Aby wiedzieć a tym bardziej uwierzyć, trzeba to po prostu mieć.

firewall
02-11-2011, 19:15
Kwestia jest tylko jedna: ile zyskuję na tym? a ile za to muszę zapłacić? Kiedy mi się to zwróci? Odpowiedź na te pytania są kluczem do rozwiązania tego problemu? Choć bogatemu nikt nie zabroni żadnej zachcianki.

niktspecjalny
07-11-2011, 10:21
Kwestia jest tylko jedna: ile zyskuję na tym? a ile za to muszę zapłacić? Kiedy mi się to zwróci? Odpowiedź na te pytania są kluczem do rozwiązania tego problemu? Choć bogatemu nikt nie zabroni żadnej zachcianki.

A jak będziesz uboższy i w prezencie dostaniesz kasę od teściowej z nieba itp :D to także zadasz pytanie :
ile zyskuję na tym? a ile za to muszę zapłacić?

in*s*7
10-11-2011, 20:17
A i tu w nie w pełni pozwolę się nie zgodzić co do cudownych działań dużych buforów. Otóż niby w jaki sposób mogą poprawić się warunki spalania kominka gdy jest on podłączony do bufora? Na parametry spalania mają wpływ takie czynniki jak: wilgotność i jakość drewna, sama temp. spalania, wilgotność powietrza (zaciągniętego z zewnątrz lub wewnątrz pomieszczenia). No i pośrednio temp. wody na wlocie i wylocie. Najlepsze wyniki daje układ gdzie temp. wody w kominku jest na poziomie ok 80 stopni gdzie układ zamknięty jest baypasem a nadwyżki ciepła idą w c.o. To co podają producenci buforów jest pobożnym życzeniem. Co do czasu podkładania to ten zależy zapotrzebowania na ciepło w zrównoważonym układzie a nie od tego czy jest bufor czy nie. Ci co posiadają kominki wiedzą jaką zmorą (po pewnym czasie ) jest codzienne rozpalanie ( ja mam) więc kominek aby nie był kłopotem a przyjemnością rozpalamy jak najrzadziej utrzymując w nim jak najdłużej płomień.
pozdrawiam.
Witold

Panie Witoldzie widzę, że nie rozumie Pan tematu wspomagania ogrzewania. Tutaj chodziło o wspomaganie ogrzewania niskotemperaturowego (czyli ok. 35-40 stopni na grzejnikach lub w podłogówce) a klient chciał mieć kominek z płaszczem wodnym. Krytykuje Pan moje rozwiązanie a nie podaje alternetywnego. Czyżby taki EXPERT jak Pan nie wiedział jak wspomóc ogrzewanie ogrzewanie niskotemperaturowe za pomocą kolektorów słonecznych mając do dyspozycji jako żródło ciepła tylko kominek z P.W.? Producenci buforów podają nawet oszczędności przy samym zamontowaniu bufora bez kolektorów na poziomie 20-30%, link np. http://www.solar-tech.pl/images/Pliki/katalog-zasobniki-ciepa-high.pdf. Jeśli twierdzi Pan, że producenci buforów kłamią, proszę im podać link do swojej strony aby przejrzeli na oczy, albo podać ich do Sądu. Życzę przyjemnej walki (tego co lubi Pan najbardziej).

kolektor1
14-11-2011, 20:31
Panie Witoldzie widzę, że nie rozumie Pan tematu wspomagania ogrzewania. Tutaj chodziło o wspomaganie ogrzewania niskotemperaturowego (czyli ok. 35-40 stopni na grzejnikach lub w podłogówce) a klient chciał mieć kominek z płaszczem wodnym. Krytykuje Pan moje rozwiązanie a nie podaje alternetywnego. Czyżby taki EXPERT jak Pan nie wiedział jak wspomóc ogrzewanie ogrzewanie niskotemperaturowe za pomocą kolektorów słonecznych mając do dyspozycji jako żródło ciepła tylko kominek z P.W.? Producenci buforów podają nawet oszczędności przy samym zamontowaniu bufora bez kolektorów na poziomie 20-30%, link np. http://www.solar-tech.pl/images/Pliki/katalog-zasobniki-ciepa-high.pdf. Jeśli twierdzi Pan, że producenci buforów kłamią, proszę im podać link do swojej strony aby przejrzeli na oczy, albo podać ich do Sądu. Życzę przyjemnej walki (tego co lubi Pan najbardziej).

Szanowny kolego!
Aby nie być gołosłownym to prawie dla kolegi napisałem tekst poniżej, może trochę długi ale wiąże się z tematem.
Może faktycznie nie rozumiem tematu dogrzewania wykonując takie instalacje, aczkolwiek sam posiadam taką instatalację i jak mi się wydaję w pełni sprawną. Mało tego, jest to instalacja oparta na kozie z płaszczem wodnym przy systemie mieszanym: podłogówka i grzejniki. Swoje opinie opieram nie na tym co napiszą inni producenci (W przeciwieństwie do Pana) a na tym co zaobserwuję na urządzeniach pomiarowych na instalacji oraz podstaw takiej dziedziny jak termodynamika. Ci producenci jak Pan wspomniał to raczej handlowcy mający w swojej ofercie w większości Chińszczyznę nie najlepszych lotów, walkę uwielbiam ale tylko na argumenty.
Aby o czymś dyskutować to trzeba to wykonać samemu a nie na zasadzie: napisano tu , napisano tam, nawet jeżeli się coś po drodze spieprzy, jest zawsze czas na poprawę. To właśnie nazywa się doświadczenie.

Zachęcam do lektury:

W dobie lawinowo postępujących cen energii, usilnie poszukujemy form jej oszczędzania. Jednym ze sposobów oszczędzania jest montaż kolektorów słonecznych.
Wśród naszego społeczeństwa jest wiele mitów na temat opłacalności takiego przedsięwzięcia, jak montaż instalacji solarnej. Wiele osób twierdzi, że założenie kolektorów to nie opłacalna inwestycja a zwrot kosztów poniesionych na ich montaż zostanie osiągnięty dopiero po zużyciu instalacji solarnej.
Najwięcej kontrowersji budzi zastosowanie instalacji solarnej do dogrzewania budynków mieszkalnych. Kontrowersje te biorą się z bardzo dużej niewiedzy jak taka instalacja powinna być zbudowana oraz jak prawidłowo dobrać wymaganą ilość kolektorów do zapotrzebowania na energię cieplną w dogrzewanym budynku.
Obecnie, w naszym kraju zakłada się najwięcej instalacji solarnych do ciepłej wody użytkowej i te instalacje przynoszą w mniejszym lub większym stopniu wymierne oszczędności swoim użytkownikom. Natomiast zakładane instalacje do dogrzewania pomieszczeń w przeważającej ilości są instalacjami w których bardzo trudno oszacować realny stopień oszczędności. Dzieje się to dla tego, że zużycie energii przed założeniem takiej instalacji nie była oszacowana i nie było wiadomo ile ciepła faktycznie zużył budynek. Natomiast po jej założeniu również nie było wiadomo ile ciepła zostało dostarczone do instalacji centralnego ogrzewania. Do tego dochodzi bardzo często wadliwy projekt takiej instalacji. Wady projektowania biorą się z dużej niewiedzy firm sprzedających kolektory słoneczne oraz niewiedzy firm montujących instalacje solarne.
Aby skutecznie dogrzewać pomieszczenia w okresie zimowym trzeba zastosować kolektory próżniowe, jednak nie bez znaczenia jest jakość oraz zasada działania zastosowanych kolektorów. W Polskich warunkach klimatycznych najlepsze wyniki dają kolektory o bezpośrednim przepływie ( low flow ), natomiast kolektory oparte o zasadę działania cieplej rurki ( heat pipe ) dają najgorsze wyniki ze względu na wady konstrukcyjne i uproszczenia jak najbardziej słuszne dla ciepłych stref klimatycznych do których jednak Polska nie należy. Aby przedstawić w miarę rzetelną symulacje oszczędności dla domu jednorodzinnego wyposażonego w instalację kolektorów słonecznych służących do dogrzewania autor zmuszony był do zastosowania takiej instalacji we własnym domu.
http://static.e-budownictwo.tv/gallery/1777/0_bdc77c3dc2081e4494993f611a8b46c04ab3d589.jpg

Przed zamontowaniem instalacji solarnej do dogrzewania, przez cały poprzedni sezon grzewczy wykonywane były pomiary zużycia energii cieplnej na potrzeby centralnego ogrzewania i cieplej wody użytkowej. Sam obiekt to budynek jednorodzinny o powierzchni 130m2 wykonany z gazobetonu (25cm) ocieplony styropianem (15cm) o dwóch kondygnacjach (parter + poddasze) zamieszkały przez 5 osób. Zasobnik do ciepłej wody jest o pojemności 2x300l i nie stanowi on bufora ciepła w instalacji centralnego ogrzewania a tylko do ciepłej wody.
Przed założeniem kolektorów, sezon grzewczy na przełomie roku 2009/2010 rozpoczął się 15 października 2009r a skończył 15 maja 2010r. W tym czasie na potrzeby centralnego ogrzewania i cieplej wody trzeba było zużyć 40,12GJ ciepła.
Natomiast w następnym sezonie grzewczym, gdzie kolektory już były, czyli przełom roku 2010 i 2011 zamknął się bilansem 25,01GJ wyprodukowanej energii. Tu należy nadmienić, że montaż instalacji solarnej został podzielony na dwa etapy. Najpierw zostało zamontowanych 6 kolektorów próżniowych i one dogrzewały instalacje centralnego ogrzewania i cieplej wody do 1 stycznia 2011r a następnie zostało dołożonych następnych 6 kolektorów co w sumie dało 144 rury próżniowe o przepływie bezpośrednim. Sezon grzewczy rozpoczął się 15 października 2010r a skończył się 12 kwietnia 2011r. Sezon grzewczy w tym rozumieniu to taki w którym budynek jest ogrzewany konwencjonalnym paliwem jakim jest w tym przypadku gaz. Już ze wstępnego zestawienia widać, że przy instalacji solarnej (choć nie w pełnym rozmiarze) zaoszczędzono 15,11GJ na gazie w sezonie grzewczym. Inaczej przedstawiając wynik to oszczędność jest na poziomie 38% na ogrzewaniu i cieplej wodzie w sezonie zimowym. Poza sezonem grzewczym oszczędności wynikające z posiadania takiej instalacji solarnej wynoszą 100% na dogrzewaniu i ciepłej wodzie.
Przedstawiając zużycie ciepła w skali roku w rozbiciu na poszczególne składniki w odniesieniu do cen przed zamontowaniem instalacji solarnej:
- 2667zł rocznie na potrzeby centralnego ogrzewania
- 1244zł na potrzeby cieplej wody (duże zużycie)
- 380zł na potrzeby pralki i zmywarki
Do obliczeń przyjmuje się 20 letni okres pracy instalacji solarnej oraz roczny wzrost ceny gazu na poziomie 8%.
W tabeli ujęto rozkład kosztów na przestrzeni 20 lat

http://static.e-budownictwo.tv/gallery/1776/0_01997cdead0f970ef0213aecd5df0fef45bfdc5a.jpg
Po przeprowadzonej symulacji wyraźnie widać, że przez okres 20 lat koszt ogrzania tego domu będzie na poziomie 194.843zł. Instalacja solarna przyniesie oszczędności w okresie 20 letnim:
Koszty ogrzewania dają zimą oszczędność na poziomie 47.338zł.
Koszty ogrzewania ciepłej wody dają zimą oszczędności na poziomie 10.817zł
Kosztu ogrzewania cieplej wody latem oszczędności na poziomie 28.468zł
Koszty ogrzewania pralki i zmywarki latem to oszczędność na poziomie 6.669 zł
Co w sumie daje oszczędność w kwocie 93292 zł. Koszt założenia instalacji solarnej wyniósł 35000zł. Po odjęciu kosztów instalacji solarnej czysty zysk będzie na poziomie 58.292 zł
Należy również zauważyć, że wielkość tej instalacji w sezonie letnim powoduje bardzo dużą nadprodukcję ciepła, dochodząc do paradoksalnej sytuacji gdzie przez większą część lata ciepło jest wytracane w gruncie i bezpowrotnie marnowane.Gdyby istniał w miarę tani sposób gromadzenia ciepła latem , to ilością wyprodukowanej energii w tym okresie swobodnie można było by ogrzewać dom zimą o czym zapewniają pomiary ciepła.
Na obecnym etapie rozwoju taką instalację najbardziej sensownie jest wykorzystać w obiekcie posiadającym basen kąpielowy. Wszystkie nadwyżki ciepła obecnie marnowane można było by przekierować do jego ogrzewania, podnosząc stopień wykorzystania instalacji do poziomu pełnej możliwości instalacji solarnej. Również budowanie takich instalacji ma jak największe zastosowanie w obiektach turystycznych wykorzystywanych latem, gdzie istnieje duża potrzeba wyprodukowania ciepłej wody na użytek przebywających turystów a po skończonym sezonie letnim ciepło kierowane jest do instalacji centralnego ogrzewania.
W tym miejscu należy zadać sobie pytanie czy warto zakładać tak dużą instalację w budynku jednorodzinnym. Otóż w moim przekonaniu jeżeli sobie odpowiemy na pytanie jak w miarę sensownie zagospodarować nadwyżki ciepła latem to bezsprzecznie tak. Natomiast jeżeli nie jesteśmy w stanie zagospodarować tych nadwyżek to prócz wyraźnych korzyści zimą, lato przysporzy nam niepotrzebnych strat. Można również zadać pytanie czy z tego powodu nie należy zmniejszyć ilość kolektorów. Zmniejszenie ilości kolektorów w takiej instalacji zaprzeczy sensowi istnienia dogrzewania przez nie, więc zastosowanie mniejszej ilości nie ma sensu w przypadku dogrzewania. Przysporzy to więcej kłopotów latem niż korzyści zimą.
W rozmowie z wieloma osobami na temat prezentowanych oszczędności opinia jednych była, że nie warto instalować kolektorów słonecznych, natomiast równie duża grupa osób twierdziła, że jednak warto prócz przedstawionych korzyści finansowych to istnieją inne, nie mniej ważne jak wygoda i ekologia. Natomiast ja ze swej strony nie będę oceniał sensu budowania instalacji solarnej, pozostawiając Państwu ocenę na podstawie przytoczonej kalkulacji.
popzdrawiam.
Witold

nydar
14-11-2011, 22:47
Liczy kolega wirtualne pieniądze.Proszę policzyć ile można zarobić przez 20lat na lokacie,lokując oczywiście 35000PLN.W obliczeniach nie zauważyłem kosztów eksploatacji(koszt energii elektrycznej dla pompy,koszt wymiany okresowej glikolu,naprawy bieżące ,wymiany podzespołów bo przecież nikt mi nie da gwarancji na pompy,kolektory,zawory itp.na 20lat.Nie jestem przeciwnikiem kolektorów słonecznych.Jednak namawianie-przekonywanie ludzi do instalowania takiej liczby kolektorów pod pozorem wykorzystania ich w CO to naciąganie.W sezonie grzewczym 2010/2011 skrupulatnie liczyłem godziny słoneczne.Srednia miesięczna wyszła38h.38 x 6m-cy =228h .W tych godzinach jest i pełne słońce i lekkie chmurki i zamglone powietrze,w proporcji 20%,50%,30%.Proszę nie traktować internautów jak bezmózgowców.Kolegi tekst zrobi dla idei kolektorów słonecznych więcej złego niż dobrego.Mimo wszystko pozdrawiam.

kolektor1
15-11-2011, 09:31
Liczy kolega wirtualne pieniądze.Proszę policzyć ile można zarobić przez 20lat na lokacie,lokując oczywiście 35000PLN.W obliczeniach nie zauważyłem kosztów eksploatacji(koszt energii elektrycznej dla pompy,koszt wymiany okresowej glikolu,naprawy bieżące ,wymiany podzespołów bo przecież nikt mi nie da gwarancji na pompy,kolektory,zawory itp.na 20lat.Nie jestem przeciwnikiem kolektorów słonecznych.Jednak namawianie-przekonywanie ludzi do instalowania takiej liczby kolektorów pod pozorem wykorzystania ich w CO to naciąganie.W sezonie grzewczym 2010/2011 skrupulatnie liczyłem godziny słoneczne.Srednia miesięczna wyszła38h.38 x 6m-cy =228h .W tych godzinach jest i pełne słońce i lekkie chmurki i zamglone powietrze,w proporcji 20%,50%,30%.Proszę nie traktować internautów jak bezmózgowców.Kolegi tekst zrobi dla idei kolektorów słonecznych więcej złego niż dobrego.Mimo wszystko pozdrawiam.
No tak. Zadałem sobie nieco trudu i policzyłem jak umiałem a może kolega nydar rzucając temat lokat sam by się pofatygował się i policzył będzie może faktycznie o czym dyskutować.
Koszt energii do zasilania pompy w okresie dogrzewania: Nie wziął kolega jednego pod uwagę, skoro chodzi pompa solarna to nie chodzi pompa od kominka bo jak nie chodzą kolektory to chodzi kominek. Z tą wymianą glikolu to nie przesadzajmy przy prawidłowo eksploatowanej instalacji nie trzeba wymieniać glikolu.
Sezon grzewczy 2010/2011. Mój "sezon grzewczy" skończył się 12 kwietnia i obecny zaczął się 3 listopada. Kolega skrupulatnie wyliczył godziny słoneczne, tylko co z tego wynika? Natomiast mnie takie urządzenie jak ciepłomierz (licznik ciepła) wskazał wyraźnie ilość dostarczonego ciepła z instalacji solarnej na poziomie 15 GJ co wyraźnie napisałem. Właśnie dla tego aby nie traktować czytelników jak bezmózgowców, cała instalacja (solarna i c.o. jest opomiarowana) i od nowego roku będzie widoczna w internecie.
Nikogo nie przekonuję, nikogo nie namawiam - proszę ze zrozumieniem przeczytać ostatnie zdania tekstu. Budowałem tą instalację z zamiarem udowodnienia, że kolektorami można ogrzać budynek w cyklu całorocznym. I to właściwie udowodniłem a że po drodze wyszedł problem opisany w tekście to trudno przyjdzie czas na jego rozwiązanie.
Ale ponieważ są tam wyliczenia poparte pomiarami może kolega nydar przedstawi własne?
pozdrawiam.
Witold

nydar
15-11-2011, 18:56
Jest takie pojęcie "koszt utraconych możliwości".Więc liczymy.35000pln wpłacone na 20lat na lokatę (przy obecnym oprocentowaniu oferowanym przez banki)przyniesie ok.128000pln zysku.I jest to realny zysk a nie wirtualny.Wyliczony przez kolegę zysk z zainwestowania 35000pln wyniesie ok.58000pln.Więc gdzie sens,gdzie logika.Analizuje kolega koszty na podstawie gazu a z drugiej strony pisze,że jak nie chodzi pompa solarna to chodzi pompa od kominka i odwrotnie.To jak jest grzejemy kominkiem a do obliczeń bierzemy ceny gazu aby wyszło lepiej?Nie będę się czepiał wymiany glikolu,ale nie odpuszczę jednego.CZY KOLEKTOR SLONECZNY wytrzyma 20-to letnią eksploatację?Jeżeli tak to czy otrzymam 20-to letnią gwarancję?Dla mnie ilość GJ wyprodukowanych w roku nie jest informacją najważniejszą .Najważniejsze jest ile GJ wyprodukuje instalacja za 35000pln w okresie od listopada do marca.Wg.mojej wiedzy kolega ma raczej poważny problem z nadprodukcją ciepła w lecie,z którym nie bardzo jak przyznaje wie co zrobić ,stąd pomysł na basen.Pakując całe ciepło wyprodukowane przez kolektory do bilansu zysków COiCWU wychodzi że w zimie możemy dogrzać dom.Czy tak jest faktycznie ? Nie do końca.Potrzebne są dwie ważne informacje.

nydar
15-11-2011, 19:02
Pierwsza informacja to ile GJ ciepła (letniego nadmiaru ) jest utylizowana a druga ile GJ instalacja produkuje w okresie zimowym.Bez tych danych dyskusja o wykorzystaniu kolektorów słonecznych do wspomagania CO będzie bezowocna

kolektor1
15-11-2011, 23:03
Ale przy lokatach jest również takie pojęcie jak "realna stopa zwrotu". To co obecnie proponują banki w 3/4 realna stopa zwrotu to wynik ujemny, reszta na poziomie 0,5%. A więc siła nabywcza kwoty przed lokatą i po jej zakończeniu jest w najlepszym razie taka sama a więc zysk wirtualny.
Do obliczeń przyjąłem najbardziej popularny nośnik energii jakim jest gaz dla zapotrzebowania w ciepło dla mojego budynku. Jasne, że inaczej przedstawił by się koszt ogrzewania śmieciami i starymi oponami bo i tacy są również, inaczej też by wyglądał ten koszt dla instalacji elektrycznej. W mojej sytuacji koszt ogrzewania to ok. 10 m przestrzennych drewna, ale takich instalacji jest ok. 5% i nie stanowią bazy do wyliczeń.
Ponieważ podałem średnie zapotrzebowanie na ciepło nie korciło kolegę przeliczyć wartości dla swojego domu? Przecież to takie proste!
Faktycznie pojechałem po najmniejszej linii oporu nie zagłębiając się w cenę gazu, licząc już bardziej rzetelnie wychodzi to tak:
Na chwilę obecną, według cennika PGNiG KOOG od 15.07.2011r koszt netto/ brutto 1 m3 gazu grupa W-2.2 w jej obszarze działania to:
Gaz – 1,1366 zł + sieciowa zmienna – 0,4823 zł = 1,6185 zł za gaz ziemny (wysokometanowy (grupy E) – 39,5 MJ/ m3) daje cenę 40,9747 za 1 GJ + opłaty stałe –19,95 zł = 60,9247 zł za 1 GJ gazu + 23% Vat = 74,9374 zł brutto.A więc przy moim referencyjnym zużyciu cena za pierwszy rok wynosi w przypadku ogrzewania nie 2667 a dokładnie 3000zł. Wszystkie inne wartości w przedstawionej tabeli trzeba przeliczyć w górę, łącznie z zakładanym zyskiem. I jeszcze jedna spawa to czy faktycznie wzrost cen gazu będzie na poziomie 8% rocznie skoro ostatnio opublikowano, że wzrost ceny za węgiel na przestrzeni 20 lat wyniósł 1300% (tysiąc trzysta).
Co do 20 letniej eksploatacji: Monitoruję jedną z pierwszych instalacji wykonaną 14 lat temu opartą na kolektorach płaskich, nawet ubiegłoroczny grad nie dał jej rady gdzie w samochodach szyby i karoseria wyglądały jak pobojowisko (Reda). Rury próżniowe może tego by nie wytrzymały ale kolektory wraz z poszyciem dachu są ubezpieczone. A odpowiadając na pytanie o gwarancję to jestem ciekaw czy to samo pytanie szanowny kolega zadaje sprzedawcy kupując np: samochód, telewizor, lodówkę pralkę, i co tam jeszcze.
Sprawdzając w notatkach to ta instalacja od listopada do kwietnia wyprodukowała ok. 7GJ, tylko sezon grzewczy nie jest od listopada do kwietnia a od co najmniej października do prawie końca maja w zależności od roku. Sezon 2009/2010 skończył się dokładnie 1 czerwca.
Zaręczam kolegę, że nie mam żadnego problemu z dużą nadprodukcją ciepła latem, wszystkie nadwyżki idą pod budynek do wymiennika gruntowego.
Mnie wychodzi, że przez obecne lato zutylizowałem ok. 23GJ ciepła w grunt, ten wynik można poprawić jeszcze racjonalniej wykorzystywać nagrzewanie c.w.u na czym mi w lecie nie bardzo zależało, natomiast w okresie zimowym (październik - maj ) ok. 15GJ.
pozdrawiam.
Witold

nydar
16-11-2011, 21:18
No to może od końca.Okres zimowy -oszczędność 15GJ x 75zł =1125zł.No cóż przewymiarować 4-ro krotnie instalację aby zaoszczędzić 1125zł.w sezonie grzewczym,to nie jest dobry pomysł ,zwłaszcza ,że powstaje problem z wielkim nadmiarem ciepła w lecie.Nadal nalegam aby kolega podał ilu letniej gwarancji udziela na kolektory i instalację.
Producenci i dystrybutorzy straszą gigantycznymi cenami energii.Ale jeżeli rosną ceny energii to rosną również nasze dochody,a ostatnio staliśmy się potęgą gazu łupkowego:).Korporacje użytkują samochody do okresu gwarancji a potem sprzedają.Czyżby są rozrzutne?
W skrócie.Buduje dom w konstrukcji szkieletowej .Sciany 30cm izolacji,dach 40cm ,posadzka 15cm,okna-szyby zespolone 3 warstwowe U=o,8
Co do przewidywanych za 20 lat zysków.Tak naprawdę zbyt dużo zmiennych.Może przecież nastąpić hiperinflacja,może zmienić się pogoda na bardziej pochmurną.

in*s*7
17-11-2011, 10:58
Szanowny kolego!
Aby nie być gołosłownym to prawie dla kolegi napisałem tekst poniżej, może trochę długi ale wiąże się z tematem.
Może faktycznie nie rozumiem tematu dogrzewania wykonując takie instalacje, aczkolwiek sam posiadam taką instatalację i jak mi się wydaję w pełni sprawną. Mało tego, jest to instalacja oparta na kozie z płaszczem wodnym przy systemie mieszanym: podłogówka i grzejniki. Swoje opinie opieram nie na tym co napiszą inni producenci (W przeciwieństwie do Pana) a na tym co zaobserwuję na urządzeniach pomiarowych na instalacji oraz podstaw takiej dziedziny jak termodynamika. Ci producenci jak Pan wspomniał to raczej handlowcy mający w swojej ofercie w większości Chińszczyznę nie najlepszych lotów, walkę uwielbiam ale tylko na argumenty.
Aby o czymś dyskutować to trzeba to wykonać samemu a nie na zasadzie: napisano tu , napisano tam, nawet jeżeli się coś po drodze spieprzy, jest zawsze czas na poprawę. To właśnie nazywa się doświadczenie.

Zachęcam do lektury:

W dobie lawinowo postępujących cen energii, usilnie poszukujemy form jej oszczędzania. Jednym ze sposobów oszczędzania jest montaż kolektorów słonecznych.
Wśród naszego społeczeństwa jest wiele mitów na temat opłacalności takiego przedsięwzięcia, jak montaż instalacji solarnej. Wiele osób twierdzi, że założenie kolektorów to nie opłacalna inwestycja a zwrot kosztów poniesionych na ich montaż zostanie osiągnięty dopiero po zużyciu instalacji solarnej.
Najwięcej kontrowersji budzi zastosowanie instalacji solarnej do dogrzewania budynków mieszkalnych. Kontrowersje te biorą się z bardzo dużej niewiedzy jak taka instalacja powinna być zbudowana oraz jak prawidłowo dobrać wymaganą ilość kolektorów do zapotrzebowania na energię cieplną w dogrzewanym budynku.
Obecnie, w naszym kraju zakłada się najwięcej instalacji solarnych do ciepłej wody użytkowej i te instalacje przynoszą w mniejszym lub większym stopniu wymierne oszczędności swoim użytkownikom. Natomiast zakładane instalacje do dogrzewania pomieszczeń w przeważającej ilości są instalacjami w których bardzo trudno oszacować realny stopień oszczędności. Dzieje się to dla tego, że zużycie energii przed założeniem takiej instalacji nie była oszacowana i nie było wiadomo ile ciepła faktycznie zużył budynek. Natomiast po jej założeniu również nie było wiadomo ile ciepła zostało dostarczone do instalacji centralnego ogrzewania. Do tego dochodzi bardzo często wadliwy projekt takiej instalacji. Wady projektowania biorą się z dużej niewiedzy firm sprzedających kolektory słoneczne oraz niewiedzy firm montujących instalacje solarne.
Aby skutecznie dogrzewać pomieszczenia w okresie zimowym trzeba zastosować kolektory próżniowe, jednak nie bez znaczenia jest jakość oraz zasada działania zastosowanych kolektorów. W Polskich warunkach klimatycznych najlepsze wyniki dają kolektory o bezpośrednim przepływie ( low flow ), natomiast kolektory oparte o zasadę działania cieplej rurki ( heat pipe ) dają najgorsze wyniki ze względu na wady konstrukcyjne i uproszczenia jak najbardziej słuszne dla ciepłych stref klimatycznych do których jednak Polska nie należy. Aby przedstawić w miarę rzetelną symulacje oszczędności dla domu jednorodzinnego wyposażonego w instalację kolektorów słonecznych służących do dogrzewania autor zmuszony był do zastosowania takiej instalacji we własnym domu.
http://static.e-budownictwo.tv/gallery/1777/0_bdc77c3dc2081e4494993f611a8b46c04ab3d589.jpg

Przed zamontowaniem instalacji solarnej do dogrzewania, przez cały poprzedni sezon grzewczy wykonywane były pomiary zużycia energii cieplnej na potrzeby centralnego ogrzewania i cieplej wody użytkowej. Sam obiekt to budynek jednorodzinny o powierzchni 130m2 wykonany z gazobetonu (25cm) ocieplony styropianem (15cm) o dwóch kondygnacjach (parter + poddasze) zamieszkały przez 5 osób. Zasobnik do ciepłej wody jest o pojemności 2x300l i nie stanowi on bufora ciepła w instalacji centralnego ogrzewania a tylko do ciepłej wody.
Przed założeniem kolektorów, sezon grzewczy na przełomie roku 2009/2010 rozpoczął się 15 października 2009r a skończył 15 maja 2010r. W tym czasie na potrzeby centralnego ogrzewania i cieplej wody trzeba było zużyć 40,12GJ ciepła.
Natomiast w następnym sezonie grzewczym, gdzie kolektory już były, czyli przełom roku 2010 i 2011 zamknął się bilansem 25,01GJ wyprodukowanej energii. Tu należy nadmienić, że montaż instalacji solarnej został podzielony na dwa etapy. Najpierw zostało zamontowanych 6 kolektorów próżniowych i one dogrzewały instalacje centralnego ogrzewania i cieplej wody do 1 stycznia 2011r a następnie zostało dołożonych następnych 6 kolektorów co w sumie dało 144 rury próżniowe o przepływie bezpośrednim. Sezon grzewczy rozpoczął się 15 października 2010r a skończył się 12 kwietnia 2011r. Sezon grzewczy w tym rozumieniu to taki w którym budynek jest ogrzewany konwencjonalnym paliwem jakim jest w tym przypadku gaz. Już ze wstępnego zestawienia widać, że przy instalacji solarnej (choć nie w pełnym rozmiarze) zaoszczędzono 15,11GJ na gazie w sezonie grzewczym. Inaczej przedstawiając wynik to oszczędność jest na poziomie 38% na ogrzewaniu i cieplej wodzie w sezonie zimowym. Poza sezonem grzewczym oszczędności wynikające z posiadania takiej instalacji solarnej wynoszą 100% na dogrzewaniu i ciepłej wodzie.
Przedstawiając zużycie ciepła w skali roku w rozbiciu na poszczególne składniki w odniesieniu do cen przed zamontowaniem instalacji solarnej:
- 2667zł rocznie na potrzeby centralnego ogrzewania
- 1244zł na potrzeby cieplej wody (duże zużycie)
- 380zł na potrzeby pralki i zmywarki
Do obliczeń przyjmuje się 20 letni okres pracy instalacji solarnej oraz roczny wzrost ceny gazu na poziomie 8%.
W tabeli ujęto rozkład kosztów na przestrzeni 20 lat

http://static.e-budownictwo.tv/gallery/1776/0_01997cdead0f970ef0213aecd5df0fef45bfdc5a.jpg
Po przeprowadzonej symulacji wyraźnie widać, że przez okres 20 lat koszt ogrzania tego domu będzie na poziomie 194.843zł. Instalacja solarna przyniesie oszczędności w okresie 20 letnim:
Koszty ogrzewania dają zimą oszczędność na poziomie 47.338zł.
Koszty ogrzewania ciepłej wody dają zimą oszczędności na poziomie 10.817zł
Kosztu ogrzewania cieplej wody latem oszczędności na poziomie 28.468zł
Koszty ogrzewania pralki i zmywarki latem to oszczędność na poziomie 6.669 zł
Co w sumie daje oszczędność w kwocie 93292 zł. Koszt założenia instalacji solarnej wyniósł 35000zł. Po odjęciu kosztów instalacji solarnej czysty zysk będzie na poziomie 58.292 zł
Należy również zauważyć, że wielkość tej instalacji w sezonie letnim powoduje bardzo dużą nadprodukcję ciepła, dochodząc do paradoksalnej sytuacji gdzie przez większą część lata ciepło jest wytracane w gruncie i bezpowrotnie marnowane.Gdyby istniał w miarę tani sposób gromadzenia ciepła latem , to ilością wyprodukowanej energii w tym okresie swobodnie można było by ogrzewać dom zimą o czym zapewniają pomiary ciepła.
Na obecnym etapie rozwoju taką instalację najbardziej sensownie jest wykorzystać w obiekcie posiadającym basen kąpielowy. Wszystkie nadwyżki ciepła obecnie marnowane można było by przekierować do jego ogrzewania, podnosząc stopień wykorzystania instalacji do poziomu pełnej możliwości instalacji solarnej. Również budowanie takich instalacji ma jak największe zastosowanie w obiektach turystycznych wykorzystywanych latem, gdzie istnieje duża potrzeba wyprodukowania ciepłej wody na użytek przebywających turystów a po skończonym sezonie letnim ciepło kierowane jest do instalacji centralnego ogrzewania.
W tym miejscu należy zadać sobie pytanie czy warto zakładać tak dużą instalację w budynku jednorodzinnym. Otóż w moim przekonaniu jeżeli sobie odpowiemy na pytanie jak w miarę sensownie zagospodarować nadwyżki ciepła latem to bezsprzecznie tak. Natomiast jeżeli nie jesteśmy w stanie zagospodarować tych nadwyżek to prócz wyraźnych korzyści zimą, lato przysporzy nam niepotrzebnych strat. Można również zadać pytanie czy z tego powodu nie należy zmniejszyć ilość kolektorów. Zmniejszenie ilości kolektorów w takiej instalacji zaprzeczy sensowi istnienia dogrzewania przez nie, więc zastosowanie mniejszej ilości nie ma sensu w przypadku dogrzewania. Przysporzy to więcej kłopotów latem niż korzyści zimą.
W rozmowie z wieloma osobami na temat prezentowanych oszczędności opinia jednych była, że nie warto instalować kolektorów słonecznych, natomiast równie duża grupa osób twierdziła, że jednak warto prócz przedstawionych korzyści finansowych to istnieją inne, nie mniej ważne jak wygoda i ekologia. Natomiast ja ze swej strony nie będę oceniał sensu budowania instalacji solarnej, pozostawiając Państwu ocenę na podstawie przytoczonej kalkulacji.
popzdrawiam.
Witold
Panie Witoldzie,
Nigdy nie byłem Pana kolegą i proszę aby tak pozostało. Ocenia Pan bezpodstawnie moją osobę w sposób delikatnie mówiąc chamski. Jest to Pana problem i nie zamierzam tego faktu komentować.
Mój przyjaciel podobnie jak Pan jestem użytkownikiem instalacji z kolektorami próżniowymi. Instalacja oparta jest o 3 kolektory 20 rurowe w technologii rurek ciepła. Kolektory ogrzewają wodę oraz wspomagają centralne ogrzewanie. Dom 223 m2 posiada ogrzewanie ścienne niskotemperaturowe. Kocioł gazowy kondensacyjny stanowi konwencjonalne źródło ciepła dla budynku. Zbiornik akumulacyjny ACV ciepła woda + centralne ogrzewanie o pojemności 800 l. Dla swej własnej wiedzy przyjaciel wymusił zainstalowanie na instalacji kolektorów słonecznych licznika ciepła. Rok w rok (instalacja ma już 6 lat) odczytuje on 5 maja uzysk roczny który nie zmienia się i wynosi ok 5000 kWh. Kolektory są zamocowane do dachu płaskiego; nie mają luster ze względu na ich powolną ale zawsze występującą degradację. Dodatkowo latem zauważyłem, że kolektory te startują już o 6 rano z uwagi na ich oświetlanie od tyłu oraz pracują do 7-8 wieczorem z tego samego powodu.
Odnośnie kominka pragnę zwrócić Pana uwagę na fakt że w swojej argumentacji mówi Pan o kominku a ja o instalacji z kominkiem. Dodanie bufora zwiększa wydajność instalacji. Swoją opinię opieram na doświadczeniach swojego sąsiada, który takową instalację posiada. Bufor wyrównuje temperaturę dzienną. Większe rozpalenie czyli zwiększenie podaży ciepła przejmowane jest przez bufor i stopniowo pobierane przez centralne ogrzewanie. W przypadku braku bufora ciepło nadmiarowe generowane przez kominek „wyrzucane” jest na centralne ogrzewanie i poprzez system wentylacyjny lub otwarcie okna wyrzucane jako ciepło odpadowe/nadmiarowe.

kolektor1
19-11-2011, 23:18
Producenci i dystrybutorzy straszą gigantycznymi cenami energii.Ale jeżeli rosną ceny energii to rosną również nasze dochody,a ostatnio staliśmy się potęgą gazu łupkowego:).

To jesteś Pan szczęśliwcem jak Panu wraz z cenami dochody rosną relatywnie, emerytom pewnie też. Już pewnie teraz odczuwa Pan poprawę finansową w swojej kieszeni w związku z gazem łupkowym. Ja to się czuję już szejkiem gazowym. O wspaniałych interesach z gazem łupkowym to proszę przeczytać tu:
http://solaris18.blogspot.com/.





Odnośnie kominka pragnę zwrócić Pana uwagę na fakt że w swojej argumentacji mówi Pan o kominku a ja o instalacji z kominkiem. Dodanie bufora zwiększa wydajność instalacji. Swoją opinię opieram na doświadczeniach swojego sąsiada, który takową instalację posiada. Bufor wyrównuje temperaturę dzienną. Większe rozpalenie czyli zwiększenie podaży ciepła przejmowane jest przez bufor i stopniowo pobierane przez centralne ogrzewanie. W przypadku braku bufora ciepło nadmiarowe generowane przez kominek „wyrzucane” jest na centralne ogrzewanie i poprzez system wentylacyjny lub otwarcie okna wyrzucane jako ciepło odpadowe/nadmiarowe.
No tak nie zwróciłem uwagi, że kominek może stać nie podłączony do niczego stoi bo stoi.
I znów doświadczenia sąsiada a nie swoje. Tylko czy sąsiad nie zwrócił uwagi na taką bardzo prozaiczną rzecz: Większe rozpalenie kominka wiąże się z większymi stratami ciepła w postaci wyrzucanych do komina spalin? Tak tą nadwyżkę ciepła przez większe rozpalenie przejmie bufor tylko o ile trzeba spalić drewna więcej? Mam kominek i wiem jaka jest dystrybucja ciepła, mało tego kominek jest opomiarowany i wiem przy jakiej temp. spalin jest on najbardziej ekonomiczny. Ciekawe kto doprowadza do tego żeby rozpalić kominek i nadwyżki ciepła zlikwidować przez okno. Aby tak postępować przy obecnej cenie drewna trzeba być kompletnym idiotą. Kominki mają takie urządzenia (bardzo proste) jak szybry, które służą do modulacji mocy.
I znów kółko się zamyka: mnie powiedział znajomy a znajomemu firma produkująca bufory.

nydar
20-11-2011, 10:02
"a ostatnio staliśmy się potęgą gazu łupkowego:) = żart.Podkreślam jeszcze dobitniej. NIE JESTEM PRZECIWNIKIEM SOLAROW. Też mam.Uważam jednak ,że koszt 35000 zł za instalację solarną to kpina .

kolektor1
20-11-2011, 11:10
"a ostatnio staliśmy się potęgą gazu łupkowego:) = żart.Podkreślam jeszcze dobitniej. NIE JESTEM PRZECIWNIKIEM SOLAROW. Też mam.Uważam jednak ,że koszt 35000 zł za instalację solarną to kpina .

Jasne, kpiną są też oszczędności na ogrzewaniu w granicach 38%. A więc jestem ciekaw ile trzeba byłoby zaoszczędzić na ogrzewaniu aby koszt takiej instalacji nie był kpną, 40, 70, a może 100%?
pozdrawiam.
Witold

nydar
20-11-2011, 14:00
Myślę ,że już w tej dekadzie powstaną w Polsce pierwsze domy które w 100% będą zaopatrywane w energię do celów grzewczych właśnie ze słońca.Ja nie czepiam się tego ,że kolega zaoszczędził 38%,ja tylko twierdzę,że oszczędność gazu w kwocie 1125zł\sezon grzewczy za 35000zł to bzdura z ekonomicznego punktu widzenia.Jeżeli ktoś ogrzewa dom węglem czy drewnem to "osiągi" inwestycji za 35000zł są jeszcze nędzniejsze.
Typowe zachowanie inwestora to wybudować stan surowy,a potem,a może kupić kolektor słoneczny.Aby było tanio i efektywnie o kolektorze należy myśleć w fazie projektowania domu,przewidzieć instalacje towarzyszące .Kupienie samej instalacji solarnej za 35000zł.to wyrzucenie pieniędzy w błoto.

kolektor1
20-11-2011, 17:42
[QUOTE=nydar;5015077]Myślę ,że już w tej dekadzie powstaną w Polsce pierwsze domy które w 100% będą zaopatrywane w energię do celów grzewczych właśnie ze słońca.QUOTE]

Właśnie po to zbudowałem tą instalację, i powstała ona nie na etapie stanu surowego a jeszcze wcześniej a założenia były takie: http://www.bachus.com.pl/wicia/index.php?site=publikacja3.
Niestety wymiennik gruntowy okazał się nie wypałem ale jako jeden z nielicznych w tym kraju wiem, że można ogrzać budynek w cyklu caołrocznym i wiem jak to zrobić od strony pozyskania energii, nie wiem tylko jak to będzie wyglądać od strony jej magazynowania, czas pokaże.
Są osoby, które zamawiały u mnie specjalnie spreparowane rury próżniowe do badań nad produkcją energii elektrycznej z ciepła z kolektorów. Jeżeli im to wyjdzie to nadwyżki można będzie zamienić na prąd. Kolektory są bardziej sprawne niż baterie słoneczne, czy zamiana ciepła na prąd będzie w sumie też o większej sprawności? czas pokarze. Ale do tego ja już jestem przygotowany, jak będzie zobaczymy.
A tak na marginesie jaką przesłanką się Pan kierował zakładając kolektory?
pozdrawiam.
Witold

nydar
20-11-2011, 20:16
Będę wdzięczny jeżeli zdradzi Pan dlaczego gruntowy magazyn nie wypalił.Zamontowałem kolektor -nazywam go niskotemperaturowym, jest jednym z elementów pozyskiwania energii i odzyskiwania energii.Kolektor stanowi 200mb.rurki PE\AL\PE ułożony na dachu w rowkach izolacji styropianowej 50mm\50mm.Rowki zalane są betonem z dodatkiem plastyfikatora.Całość przykryta papą.(mam płaski dach)Radiator betonowy ma objętość ok.0,5 m 3.Koszt ok.700zł.+własna robocizna 2dni.Podgrzany glikol oddaje ciepło w buforze 1500l.Z bufora glikol tłoczony jest do wężownicy umieszczonej bezpośrednio pod chudziakiem posadzki.I to jest mój magazyn ciepła.Odbiór ciepła z magazynu ciepła realizowany jest w nast.sposób.GWC rurowy 20mb. ,wymiennik ciepła szare ścieki-powietrze,GWC rurowe też 20mb. w magazynie ciepła.Stan realizacji.Wykonany został kolektor,wymiennik szare ścieki-powietrze,bufor i instalacje podziemne.Brakuje połączenia bufora z kolektorem ,kominkiem i instalacją podłogową.Zakładam ,że od kwietnia instalacja wystartuje.Pozdrawiam.

jasiek71
20-11-2011, 21:43
Zamontowałem kolektor -nazywam go niskotemperaturowym, jest jednym z elementów pozyskiwania energii i odzyskiwania energii.Kolektor stanowi 200mb.rurki PE\AL\PE ułożony na dachu w rowkach izolacji styropianowej 50mm\50mm.Rowki zalane są betonem z dodatkiem plastyfikatora.Całość przykryta papą.(mam płaski dach)Radiator betonowy ma objętość ok.0,5 m 3.
czy ty to eksploatujesz ?
jak dla mnie to zadziała tak sobie w samym środku lata i to w mocno słoneczny dzień;)
w całej reszcie czasu już nie...

nydar
21-11-2011, 19:54
Kolektor już powstał, ale nie jest jeszcze podłączony do bufora .Jestem w trakcie kompletowania wszystkich instalacji.Planuje rozruch w kwietniu .Co do wydajności takiego rozwiązania .Papa była montowana we wrześniu,w średnio słoneczny dzień.W ręce parzyło.Wody do celów socjalnych na pewno starczy w okresie kwiecień-wrzesień.

jasiek71
21-11-2011, 20:51
Kolektor już powstał, ale nie jest jeszcze podłączony do bufora .Jestem w trakcie kompletowania wszystkich instalacji.Planuje rozruch w kwietniu .Co do wydajności takiego rozwiązania .Papa była montowana we wrześniu,w średnio słoneczny dzień.W ręce parzyło.Wody do celów socjalnych na pewno starczy w okresie kwiecień-wrzesień.

znaczy..., na razie teoria:D
beton ma za dużą bezwładność żeby to sprawnie pobierało i oddawało ciepło
piszesz że dach płaski..., we wrześniu słońce jest dość nisko żeby na niego padać pod w miarę dobrym kątem

in*s*7
22-11-2011, 17:48
To jesteś Pan szczęśliwcem jak Panu wraz z cenami dochody rosną relatywnie, emerytom pewnie też. Już pewnie teraz odczuwa Pan poprawę finansową w swojej kieszeni w związku z gazem łupkowym. Ja to się czuję już szejkiem gazowym. O wspaniałych interesach z gazem łupkowym to proszę przeczytać tu:
http://solaris18.blogspot.com/.



No tak nie zwróciłem uwagi, że kominek może stać nie podłączony do niczego stoi bo stoi.
I znów doświadczenia sąsiada a nie swoje. Tylko czy sąsiad nie zwrócił uwagi na taką bardzo prozaiczną rzecz: Większe rozpalenie kominka wiąże się z większymi stratami ciepła w postaci wyrzucanych do komina spalin? Tak tą nadwyżkę ciepła przez większe rozpalenie przejmie bufor tylko o ile trzeba spalić drewna więcej? Mam kominek i wiem jaka jest dystrybucja ciepła, mało tego kominek jest opomiarowany i wiem przy jakiej temp. spalin jest on najbardziej ekonomiczny. Ciekawe kto doprowadza do tego żeby rozpalić kominek i nadwyżki ciepła zlikwidować przez okno. Aby tak postępować przy obecnej cenie drewna trzeba być kompletnym idiotą. Kominki mają takie urządzenia (bardzo proste) jak szybry, które służą do modulacji mocy.
I znów kółko się zamyka: mnie powiedział znajomy a znajomemu firma produkująca bufory.

Panie Witoldzie,
Ponownie pisze Pan nie na temat. Pan opisuje nie kominek ale kocioł na paliwo stałe. Takie kotły posiadają automatykę oraz odpowiednią armaturę która reguluje ich moc. Zmniejszanie mocy kotła odbywa się między innymi przy pomocy ograniczania dostępu powietrza do komory spalania. Stąd, kocioł taki musi stać w kotłowni i, która musi być odpowiednio wentylowana w celu uniknięcia emisji tlenku węgla do pomieszczeń mieszkalnych i ewentualnego zaczadzenia osób tam przebywających.
Robienie z siebie palacza, sterownika i ręczne przestawianie szybra … to nie dla mnie. Kominek z wydajnym wymiennikiem oraz odpowiednio dużym buforem to rozwiązanie które powinien Pan zastosować na swoich eksperymentalnych instalacjach. Szczerze zachęcam Pana do tego.
Pozdrawiam

nydar
22-11-2011, 19:52
No może z nazewnictwem płaski dach przesadziłem. Dach jest lekko spadzisty- 17 o,wystawa południowa.Natężenie promieniowania we wrześniu przy takim nachyleniu kolektora ,to ok.800W\m2.Optymalne nachylenie kolektora we wrześniu to 45 o i natężenie promieniowania 929W\m2,a więc różnica nieduża. Tak na marginesie przy dachu płaskim natężenie wynosi 680W\m2.W fazie projektowej przewidywałem zrobić mieszankę beton -drobne wióry z nierdzewki ,aby radiator betonowy przekazywał efektywniej ciepło.Zrezygnowałem z tego pomysłu,ponieważ znalazłem na forum dyskusję o kolektorze działającym na takiej samej zasadzie.

kolektor1
22-11-2011, 20:25
Będę wdzięczny jeżeli zdradzi Pan dlaczego gruntowy magazyn nie wypalił.Zamontowałem kolektor -nazywam go niskotemperaturowym, jest jednym z elementów pozyskiwania energii i odzyskiwania energii.Kolektor stanowi 200mb.rurki PE\AL\PE ułożony na dachu w rowkach izolacji styropianowej 50mm\50mm.Rowki zalane są betonem z dodatkiem plastyfikatora.Całość przykryta papą.(mam płaski dach)Radiator betonowy ma objętość ok.0,5 m 3.Koszt ok.700zł.+własna robocizna 2dni.Podgrzany glikol oddaje ciepło w buforze 1500l.Z bufora glikol tłoczony jest do wężownicy umieszczonej bezpośrednio pod chudziakiem posadzki.I to jest mój magazyn ciepła.Odbiór ciepła z magazynu ciepła realizowany jest w nast.sposób.GWC rurowy 20mb. ,wymiennik ciepła szare ścieki-powietrze,GWC rurowe też 20mb. w magazynie ciepła.Stan realizacji.Wykonany został kolektor,wymiennik szare ścieki-powietrze,bufor i instalacje podziemne.Brakuje połączenia bufora z kolektorem ,kominkiem i instalacją podłogową.Zakładam ,że od kwietnia instalacja wystartuje.Pozdrawiam.
Witam.
To mnie zarzuca Pan wydanie nie małej kasy na kolektory, które pracują ze średnią realną mocą ok. 10kW a sam buduje za grosze wymiennik na dachu zakładając, że coś odzyska ciepła. Jak by tak łatwo można było odzyskać ciepło z tej konstrukcji którą Pan wykonał to już dawno problem energii cieplnej do zasilania naszych budynków był właśnie w taki tani sposób rozwiązany. Takie konstrukcje mają sens jedynie w ciepłych krajach, ale tam się nie ogrzewa. A czy prowadził Pan choćby podstawowe badania ile z takiej instalacji na dachu odzyska Pan ciepła i w jakie dni? To że się rozgrzewa papa to wcale nie znaczy, że ogrzeje się czynnik w rurkach. Nawet przy bezchmurnej pogodzie i lekkim wietrze (3m/s) sprawność takiej instalacji spada o ¾. ( badana robione dla kolektorów powietrznych) A czy sprawdzał Pan ile ciepła przeniknie do rurek poprzez papę jako materiał izolacyjny? Czy chociaż zatopił Pan jeden czujnik temp. w pobliżu rurek?
Czy badał Pan ile dni w roku i jaką temp. odzyska? Tu na tym forum były już próby budowy takich kolektorów z negatywnym skutkiem, proszę poszukać.
Wymiennik gruntowy: Zabrał się Pan do tego podejrzewam w jeszcze gorszy sposób niż ja. Podejrzewam, że w wymienniku gruntowym nie umieścił Pan żadnego czujnika temp. aby zbadać od jakiej temp. startujemy, jak szybko będzie się on nagrzewał i jak szybko tracił to ciepło. To już trzeba było wykonać płytę, która nazywa się LEGALLET jako magazyn.
Po za tym piach, ziemia ma bardzo małe ciepło właściwe i nie bardzo nadaje się jako magazyn. Poza tym nie bardzo rozumiem po co pompować ciepło z bufora 1500l pod ziemię, jako utrata ciepła? Również na tym forum przedstawiony mój przypadek wymiennika gruntowego był wałkowany pond rok temu i tęższe głowy niż moja wymiękły.
Natomiast największe efekty z całej tej zabawy będzie miał Pan z wymiennika wody szarej.
Oczywiście to również temat nie nowy i mnie znajomy. I tu znów moja niepohamowana ciekawość ja Pan to zrealizował? Dala uchylenia rąbka tajemnicy link do dyskusji jak ja to zrobiłem:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?174478-kolektory-słoneczne-najwięksi-przeciwnicy
Wspomniał Pan również o kominku, to element całego systemu. Proszę się również przyjrzeć tej dyskusji: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?173218-Odzyskanie-ciepła-z-rury-dymowej-zrób-to-sam/page6
Jest tam wiele teorii, są i pomiary robione prze ze mnie.

Zrezygnowałem z tego pomysłu,ponieważ znalazłem na forum dyskusję o kolektorze działającym na takiej samej zasadzie..


Proszę o linka do tej dyskusji


Panie Witoldzie,
Ponownie pisze Pan nie na temat. Pan opisuje nie kominek ale kocioł na paliwo stałe. Takie kotły posiadają automatykę oraz odpowiednią armaturę która reguluje ich moc. Zmniejszanie mocy kotła odbywa się między innymi przy pomocy ograniczania dostępu powietrza do komory spalania. Stąd, kocioł taki musi stać w kotłowni i, która musi być odpowiednio wentylowana w celu uniknięcia emisji tlenku węgla do pomieszczeń mieszkalnych i ewentualnego zaczadzenia osób tam przebywających.
Robienie z siebie palacza, sterownika i ręczne przestawianie szybra … to nie dla mnie. Kominek z wydajnym wymiennikiem oraz odpowiednio dużym buforem to rozwiązanie które powinien Pan zastosować na swoich eksperymentalnych instalacjach. Szczerze zachęcam Pana do tego.
Pozdrawiam
A niby jaka to różnica kominek a kocioł na paliwo stałe? Kominek jest właśnie kotłem na paliwo stałe a że tylko drewno to co to za różnica. Ostatnio kupiłem sobie kocioł na zgazowanie drewna nazywa się to ATMOS i jest on tylko na drewno.
Kominki również posiadają automatykę i również ona może sterować w precyzyjny sposób regulować dostęp powietrza. A jednak kominek stoi na ogół w salonie a nie w kotłowni.
Nie ważne kominek czy kocioł jak byśmy to nie nazwali to urządzenie grzewcze. I jedno i drugie podlega sztuce budowlanej. Wiele osób ma kominki: do celów dekoracyjnych, tak jak Pański sąsiad również do celów grzewczych, robią z siebie palaczy i korona im z głowy nie spada. Inaczej to wygląda jak się mieszka w budynku wielorodzinnym podłączonym do sieci miejskiej, inaczej jak się posiada własny dom. Punkt widzenia od punktu posiadania.
Spór raczej wydaje mi się był o to czy duży bufor nam coś oszczędzi przy ogrzewaniu.
Ponieważ opisał Pan przypadek swojego sąsiada to oszczędności z posiadania bufora przy instalacji z kotłem na paliwo stałe, czy kominkiem są jak najbardziej . Ale nie oszczędności energii.
Otóż jeżeli pominiemy instalację solarną to wszystkie systemy kotłów, kominków czy innych urządzeń na paliwo stałe w lecie staje się utrapieniem. Bo trzeba je rozpalać dla ciepłej wody.
I to jest upierdliwe prędzej czy później. I to jest największa grupa odbiorców na kolektory słoneczne. Bufor był na początku po to aby codziennie nie rozpalać a raz w tygodniu ogrzewać ciepłą wodę. Przykro mi nie przekona mnie Pan. Uważam, że rozwiązania proste są najskuteczniejsze co również potwierdza taka dziedzina fizyki jak termodynamika.

Pozdrawiam.
Witold

jasiek71
22-11-2011, 21:14
No może z nazewnictwem płaski dach przesadziłem. Dach jest lekko spadzisty- 17 o,wystawa południowa.Natężenie promieniowania we wrześniu przy takim nachyleniu kolektora ,to ok.800W\m2.Optymalne nachylenie kolektora we wrześniu to 45 o i natężenie promieniowania 929W\m2,a więc różnica nieduża. Tak na marginesie przy dachu płaskim natężenie wynosi 680W\m2.W fazie projektowej przewidywałem zrobić mieszankę beton -drobne wióry z nierdzewki ,aby radiator betonowy przekazywał efektywniej ciepło.Zrezygnowałem z tego pomysłu,ponieważ znalazłem na forum dyskusję o kolektorze działającym na takiej samej zasadzie.
mam(y) nadzieję że jak to wszystko uruchomisz to nam opiszesz, nie zależnie od tego czy działa dobrze czy źle ( będzie dla potomnych;))

jasiek71
22-11-2011, 21:18
Natomiast największe efekty z całej tej zabawy będzie miał Pan z wymiennika wody szarej.
Oczywiście to również temat nie nowy i mnie znajomy. I tu znów moja niepohamowana ciekawość ja Pan to zrealizował?

jestem tego samego zdania...
ja też mam zamontowany taki reku do szarej wody z prysznica, jak na razie sprawuje się całkiem dobrze:yes:

nydar
23-11-2011, 18:34
Uznałem ,że dla moich potrzeb najefektywniejszym rozwiązaniem będzie wykonanie wymiennika -rekuperatora szare ścieki-powietrze.Wymiennik zbudowałem w formie walczaka V-500l z blachy kwasoodpornej 2mm zaizolowany odpadami styropianu i dwuskładnikową pianką poliuretanową.Zasada działania.Szare ścieki wpływają do zbiornika w górnej części,a wypływają w dolnej przez syfon(PCV 110).Scieki najcieplejsze gromadzą się w górnej części,gdzie znajduje się podwójny płaszcz,przez który przepływa świeże powietrze z GWC fi 110 dł.20mb.Podgrzane powietrze kierowane jest do magazynu ciepła pod fundamentem i dalej do domu.Koszt (materiał+robocizna spawacza+PCV) ok.1300zł.Spodziewana korzyść -1400KW energii odzyskanej rocznie.Rekuperator spełnia również rolę separatora tłuszczu-rzecz zbawienna dla przydomowej oczyszczalni.Tego typu rozwiązania należy przewidzieć już na etapie projektowania budynku.
Pozdrawiam.

jasiek71
23-11-2011, 19:14
Uznałem ,że dla moich potrzeb najefektywniejszym rozwiązaniem będzie wykonanie wymiennika -rekuperatora szare ścieki-powietrze.Wymiennik zbudowałem w formie walczaka V-500l z blachy kwasoodpornej 2mm zaizolowany odpadami styropianu i dwuskładnikową pianką poliuretanową.Zasada działania.Szare ścieki wpływają do zbiornika w górnej części,a wypływają w dolnej przez syfon(PCV 110).Scieki najcieplejsze gromadzą się w górnej części,gdzie znajduje się podwójny płaszcz,przez który przepływa świeże powietrze z GWC fi 110 dł.20mb.Podgrzane powietrze kierowane jest do magazynu ciepła pod fundamentem i dalej do domu.Koszt (materiał+robocizna spawacza+PCV) ok.1300zł.Spodziewana korzyść -1400KW energii odzyskanej rocznie.Rekuperator spełnia również rolę separatora tłuszczu-rzecz zbawienna dla przydomowej oczyszczalni.Tego typu rozwiązania należy przewidzieć już na etapie projektowania budynku.
Pozdrawiam.

powiedz mi jaka jest temp.ścieków które docierają do tego wymiennika, jaką on ma powierzchnię przez którą oddaje ciepło do powietrza, jaka jest temperatura powietrza wlatującego z GWC do tego wymiennika i jaka jest prędkość przepływu tego powietrza...
jak to wszystko już sobie porównasz to zobaczysz że to nie ma prawa sensownie działać;)
no ale może się mylę ...;)

nydar
23-11-2011, 21:21
https://picasaweb.google.com/118395490978756744702/Postepy?authkey=Gv1sRgCO_j2fTEy-3oUw#5678304002612386738

jasiek71
23-11-2011, 21:48
jak lubisz różne dziwactwa to poczytaj sobie w solar "tymi ręcami"...
przez ostatnie kilka miesięcy troszkę tam napisałem...
na pewno się tobie spodoba;)

nydar
23-11-2011, 21:54
Dobowa zawartość ciepła w ściekach (200l) 4,64KW.Dobowy przepływ powietrza (w temp.minusowej) 1500kg.Powierzchnia wymiany ciepła 0,8m2.Przekrój kanału powietrznego w rekuperatorze 2 x 150cm2.Prędkość powietrza w rekuperatorze ok.1m\sek.:)

jasiek71
23-11-2011, 22:03
Dobowa zawartość ciepła w ściekach (200l) 4,64KW.Dobowy przepływ powietrza (w temp.minusowej) 1500kg.Powierzchnia wymiany ciepła 0,8m2.Przekrój kanału powietrznego w rekuperatorze 2 x 150cm2.Prędkość powietrza w rekuperatorze ok.1m\sek.:)
to teraz jeszcze powiedz ile z tego stracisz "po drodze", do tego magazynu i w nim...
ziemia ma to do siebie że przyjmie wszystko..., ale nie zawsze chce oddać

nydar
23-11-2011, 22:38
Zdjęcie z picasweb.google przedstawia klektor dachowy.Syn robił rano,ponieważ po wyschnięciu dachu z porannego szronu jest niewidoczny.W trakcie budowy znalazłem dyskusje inspirowaną przez adama mk na temat tego typu kolektorów.Stąd moja decyzja o nie dodawaniu wiórów z nierdzewki do radiatora betonowego.Proszę wpisać w googlach temat:Skuteczny i tani solar"tymi ręcami " robiony.
Pozdrawiam.

jasiek71
23-11-2011, 22:56
Zdjęcie z picasweb.google przedstawia klektor dachowy.Syn robił rano,ponieważ po wyschnięciu dachu z porannego szronu jest niewidoczny.W trakcie budowy znalazłem dyskusje inspirowaną przez adama mk na temat tego typu kolektorów.Stąd moja decyzja o nie dodawaniu wiórów z nierdzewki do radiatora betonowego.Proszę wpisać w googlach temat:Skuteczny i tani solar"tymi ręcami " robiony.
Pozdrawiam.

problem w tym że to działa tylko w słoneczny letni dzień...

nydar
23-11-2011, 23:04
Instalacja z szarymi ściekami przechodzi przez gruntowy magazyn ciepła Na wiosnę ścieki w instalacji będą się schładzały ale na jesień już nie.Przez ten sam magazyn ciepła prowadzona jest instalacja doprowadzająca świeże powietrze do budynku.W skali roku ciepło z szarych ścieków przechwytywane jest przez gruntowy magazyn ciepła lub rekuperator ścieki -powietrze.Zakładam śr.temp.szarych ścieków na dojściu do rekuperatora 20-max25 oC.Jak by nie patrzył przeszło 4KW zostanie u mnie.Pozdrawiam.

kolektor1
24-11-2011, 00:03
to teraz jeszcze powiedz ile z tego stracisz "po drodze", do tego magazynu i w nim...
ziemia ma to do siebie że przyjmie wszystko..., ale nie zawsze chce oddać

O widzisz Jasiek, chyba pierwszy raz się z Tobą zgadzam. Ale ja bym to napisał tak:
"ziemia ma to do siebie, że przyjmie wszystko ( ciepło ) i pożre bezpowrotnie"


Zakładam śr.temp.szarych ścieków na dojściu do rekuperatora 20-max25 oC.Jak by nie patrzył przeszło 4KW zostanie u mnie.Pozdrawiam.
Lód to też kopalnia energii a szczególnie przemiana fazowa lód - woda, tylko jakie to ma praktyczne dla nas znaczenie?
pozdrawiam.
Witold

nydar
24-11-2011, 18:08
Cały problem w odzyskiwaniu ciepła czy gromadzeniu na potem,polega na tym że chcemy to robić w skrajnie niekorzystnych dla siebie warunkach.Jeżeli kolektor słoneczny ,to koniecznie próżniowy,aby przy okazji cynę topić.Jeżeli gromadzić nadmiar ciepła z kolektorów w magazynie podziemnym to jak nie ma50 oC ,to porażka,bo przecież musimy podgrzewać wodę.Jeżeli starczy na podgrzanie świeżego powietrza to sukces połowiczny,na pograniczu porażki.Typowy przykład postawy "porażka " to post Jasiek 71 cyt."problem z tym,że działa tylko w słoneczny letni dzień".Więc pytam się ,kiedy kolektor słoneczny ma najlepiej działać? W pochmurny styczniowy?Przepraszam,że się wymądrzam ,ale czy nie jest prawdą ,że zasobniki ,magazyny ciepła są izolowane.Jeżeli nawet uda się taki podziemny magazyn podgrzać do 50 o C, to straty będą potężne .Ale jeżeli osiągniemy temp.25o C ,to straty będą minimalne.Pozdrawiam.

nydar
24-11-2011, 18:40
Kolektor1 pisze o przemianie fazowej lód-woda.Pytanie retoryczne"jakie to ma dla nas znaczenie"Dzisiaj praktycznie nie ma ale wczoraj miało .Pradziadkowie niektórych z nas mieli tzw. lodownie.Proste jak budowa cepa urządzenia -ówczesne lodówki.W zimie gromadzono lód z pobliskiego stawu w zaizolowanym pomieszczeniu . Była chłodnia ? Była.Dlaczego z tego nie korzystamy? A bo ludzie siły w ręcach nie mają i nie ma technologii z wszystkimi pompkami instalacjami za kilkadziesiąt tysięcy:).Pozdrawiam.

kolektor1
24-11-2011, 19:24
Cały problem w odzyskiwaniu ciepła czy gromadzeniu na potem,polega na tym że chcemy to robić w skrajnie niekorzystnych dla siebie warunkach.Jeżeli kolektor słoneczny ,to koniecznie próżniowy,aby przy okazji cynę topić.Jeżeli gromadzić nadmiar ciepła z kolektorów w magazynie podziemnym to jak nie ma50 oC ,to porażka,bo przecież musimy podgrzewać wodę.Jeżeli starczy na podgrzanie świeżego powietrza to sukces połowiczny,na pograniczu porażki.Typowy przykład postawy "porażka " to post Jasiek 71 cyt."problem z tym,że działa tylko w słoneczny letni dzień".Więc pytam się ,kiedy kolektor słoneczny ma najlepiej działać? W pochmurny styczniowy?Przepraszam,że się wymądrzam ,ale czy nie jest prawdą ,że zasobniki ,magazyny ciepła są izolowane.Jeżeli nawet uda się taki podziemny magazyn podgrzać do 50 o C, to straty będą potężne .Ale jeżeli osiągniemy temp.25o C ,to straty będą minimalne.Pozdrawiam.

Witam.
No właśnie, zakładamy straty szacując je: 50 stopni duże, 25 stopni małe. A jak jest na prawdę?
Wiemy wszyscy, że straty będą najmniejsze jeżeli ogrzejemy grunt tylko o jeden stopień. Ale przypuszczam, że będziemy mieli problemy z odzyskaniem tego ciepła.
Właściwie, może nie z odzyskaniem a zastosowaniem tego ciepła. I tu należy zadać sobie pytanie jaka jest właściwie temperatura tego gruntu na przestrzeni roku. Jeżeli będziemy brali pod uwagę grunt pod budynkiem to wcale się ona tak dużo nie wacha a te wahnięcia na przestrzeni roku to ok. 4 stopnie czyli nie wiele.
Zakładamy, że będziemy doprowadzać tą temperaturę do 25 stopni. No dobrze ale nie znamy jaka jest właściwie ta temp. gruntu pod budynkiem. A to jest podstawowe pytanie na które należy sobie odpowiedzieć aby oszacować jakie będą straty. Całkiem inaczej przy założeniu, że rozgrzejemy do 25 stopni będą wynosić straty jeżeli temp. gruntu będzie 7 stopni a inaczej jeżeli 15 stopni. Dla ułatwienia podam, że instalacją solarną nie byłem w stanie ogrzać gruntu więcej jak 34 stopnie grzejąc po 10 godzin ze średnią mocą 10kW w lecie. Tak dużą dawkę ciepła (100kWh dziennie) grunt wchłaniał. Podam też dla ułatwienia, że na dzień dzisiejszy temp. gruntu wynosi 19,5 stopnia na progu sezonu grzewczego.
pozdrawiam.
Witold

in*s*7
24-11-2011, 19:41
Witam.
A niby jaka to różnica kominek a kocioł na paliwo stałe? Kominek jest właśnie kotłem na paliwo stałe a że tylko drewno to co to za różnica. Ostatnio kupiłem sobie kocioł na zgazowanie drewna nazywa się to ATMOS i jest on tylko na drewno.
Kominki również posiadają automatykę i również ona może sterować w precyzyjny sposób regulować dostęp powietrza. A jednak kominek stoi na ogół w salonie a nie w kotłowni.
Nie ważne kominek czy kocioł jak byśmy to nie nazwali to urządzenie grzewcze. I jedno i drugie podlega sztuce budowlanej. Wiele osób ma kominki: do celów dekoracyjnych, tak jak Pański sąsiad również do celów grzewczych, robią z siebie palaczy i korona im z głowy nie spada. Inaczej to wygląda jak się mieszka w budynku wielorodzinnym podłączonym do sieci miejskiej, inaczej jak się posiada własny dom. Punkt widzenia od punktu posiadania.
Spór raczej wydaje mi się był o to czy duży bufor nam coś oszczędzi przy ogrzewaniu.
Ponieważ opisał Pan przypadek swojego sąsiada to oszczędności z posiadania bufora przy instalacji z kotłem na paliwo stałe, czy kominkiem są jak najbardziej . Ale nie oszczędności energii.
Otóż jeżeli pominiemy instalację solarną to wszystkie systemy kotłów, kominków czy innych urządzeń na paliwo stałe w lecie staje się utrapieniem. Bo trzeba je rozpalać dla ciepłej wody.
I to jest upierdliwe prędzej czy później. I to jest największa grupa odbiorców na kolektory słoneczne. Bufor był na początku po to aby codziennie nie rozpalać a raz w tygodniu ogrzewać ciepłą wodę. Przykro mi nie przekona mnie Pan. Uważam, że rozwiązania proste są najskuteczniejsze co również potwierdza taka dziedzina fizyki jak termodynamika.

Pozdrawiam.
Witold

Panie Witoldzie,
Z uwagi na fakt, że nie rozróżnia Pan kominka od kotła na paliwo stałe, proponuję aby zainstalował Pan swój nowy kocioł w salonie. Będzie Pan miał bliżej przy dokładaniu do kotła i powinna dotrzeć do Pana informacja że te dwa urządzenia się od siebie różnią. Powtórzę jeszcze raz bo widzę, że nie dociera: Kotły na paliwo stałe z regulowanym ciągiem używane jako główne źródło ciepła ze względów bezpieczeństwa powinny stać w kotłowni i a nie w salonie.
Bufor w moich postach to bufor centralnego ogrzewania. Dziękuję że w końcu się Pan ze mną zgodził że taki bufor jest efektywny zwiększając wydajność instalacji z kominkiem. W późniejszej części Pana wypowiedzi, pisze Pan o buforze ciepłej wody użytkowej. Przykro mi o tym pisać, ale zaczyna Pan prowadzić dyskusję sam ze sobą. Ja nic na temat bufora ciepłej wody nie pisałem i podobnie jak Pan uważam, że buforowanie ciepłej wody nie ma sensu.

nydar
24-11-2011, 21:31
Pisze Pan ,że grunt wchłaniał dziennie 100KW,że podgrzany został do 34oC a teraz ma 19.5 oC.Dlaczego tak się dzieje?Otóż wybudował Pan fundament,na poziomie ław założył wężownicę i całość zasypał piaskiem.Tak wszyscy budują normalne domy.Pański dom nie jest typowy.Stoi na podgrzanej nienaturalnie kupie piachu.W temperaturze 34 o C (prawdopodobnie od pażdziernika) wilgotny piasek zaczął parować.Pan tego nie widzi bo to proces delikatny i w sumie niskotemperaturowy(ja mam dzisiaj w domu wilgotność 47% przy temp.20,8) .Część wilgoci dostaje się do domu,część ucieka pod ławą i kondensuje wokół izolacji fundamentu.Ponieważ majster doskonale ubił piach w ławach,to nieświadomie zrobił doskonałą kapilarę .Co odparuje,to kapilara od dołu podciągnie.I tak w kółko.Reasumując,stworzony został efektywny system odparowywania wilgoci z pod chałupy napędzany kolektorami słonecznymi.Pozdrawiam.

kolektor1
24-11-2011, 21:35
Panie Witoldzie,
Z uwagi na fakt, że nie rozróżnia Pan kominka od kotła na paliwo stałe, proponuję aby zainstalował Pan swój nowy kocioł w salonie. Będzie Pan miał bliżej przy dokładaniu do kotła i powinna dotrzeć do Pana informacja że te dwa urządzenia się od siebie różnią. Powtórzę jeszcze raz bo widzę, że nie dociera: Kotły na paliwo stałe z regulowanym ciągiem używane jako główne źródło ciepła ze względów bezpieczeństwa powinny stać w kotłowni i a nie w salonie.
Bufor w moich postach to bufor centralnego ogrzewania. Dziękuję że w końcu się Pan ze mną zgodził że taki bufor jest efektywny zwiększając wydajność instalacji z kominkiem. W późniejszej części Pana wypowiedzi, pisze Pan o buforze ciepłej wody użytkowej. Przykro mi o tym pisać, ale zaczyna Pan prowadzić dyskusję sam ze sobą. Ja nic na temat bufora ciepłej wody nie pisałem i podobnie jak Pan uważam, że buforowanie ciepłej wody nie ma sensu.

Może powiem tak:
Zaczynamy wyłapywać z tekstu pojedyńcze frazy i próbujemy je interpretować na swoją modłę. To do niczego nie prowadzi, więc proponuję skończyć temat kóz, kominków kotłów i buforów a raczej zajmijmy się solarami i ich wspomaganiem bo taki jest temat tej dyskusji.

jasiek71
24-11-2011, 21:50
.Odbiór ciepła z magazynu ciepła realizowany jest w nast.sposób.GWC rurowy 20mb. ,wymiennik ciepła szare ścieki-powietrze,GWC rurowe też 20mb. w magazynie ciepła

więc cały ten skomplikowany mechanizm dla wstępnego podgrzania powietrza wentylacyjnego ??

kolektor1
24-11-2011, 22:40
Stoi na podgrzanej nienaturalnie kupie piachu.W temperaturze 34 o C (prawdopodobnie od pażdziernika)
Jest Pan w błędzie, Tą temp. uzyskuję tylko latem, ciepło w grunt zaczynam ładować w połowie maja i w tym miesiącu mam najniższą temp. Ładowanie trwa do trzeciej dekady września co nie znaczy że we wrześniu jest najwyższa temp. W październiku miałem ok. 25 stopni.

.Część wilgoci dostaje się do domu,część ucieka pod ławą i kondensuje wokół izolacji fundamentu.Ponieważ majster doskonale ubił piach w ławach,to nieświadomie zrobił doskonałą kapilarę .Co odparuje,to kapilara od dołu podciągnie.I tak w kółko.Reasumując,stworzony został efektywny system odparowywania wilgoci z pod chałupy napędzany kolektorami słonecznymi.Pozdrawiam.
I tu znów się Pan w części myli. Bo z tego wynika, że pod posadzką powinienem mieć coraz to wilgotniejszy piasek („co odparuje, to kapilara podciągnie”) a tak nie jest. Fundament od wewnątrz został zabezpieczony przeciw wilgoci a na piach pod chudziak poszła folia. A więc z fundamentów i posadzki zostało stworzone szczelne pudełko. Piach został zawibrowany tylko na samej górze pod posadzką. To że pod fundamentami to się zgodzę.
Ten piach pod chałupą wcale nie jest mokry a tylko naprawdę leciutko wilgotny.
Pozdrawiam.
Witold

nydar
24-11-2011, 23:27
Piach nie może być mokry ,lecz tylko wilgotny bo przecież wilgoć z niego odparowuje.Proszę zdjąć płytkę chodnikową i zobaczyć co pod nią.Obok suchy piasek a pod płytką wilgotny(sprawdzić w zacienionym miejscu) .Jeżeli położył Pan folię ,to nie znaczy ,że stworzył szczelne pudło.Nie zgrzewał jej Pan przecież.Lejąc chudziak murarze łazili po niej w buciorach rozgarniając łopatami beton.Myśli Pan ,że ona jest nadal szczelna?A tak na marginesie piasek pod chudziak powinien być wibrowany co 20-25cm .Najwyższą temp. osiągnął Pan w sierpniu .Od Hanki kiedy to zimne wieczory i poranki temp.zaczęła delikatnie spadać .Oczywiście mogą następować przesunięcia tych zjawisk w czasie.Wszystko zależy od nasłonecznienia ,temperatury zewnętrznej i wilgotności.Zle mnie Pan zrozumiał.Ja nie twierdziłem ,że temp. w pażdzierniku wynosiła u Pana 34 oC.Ja jedynie twierdzę,że w pażdzierniku mógł Pan stwierdzić gwałtowniejszy spadek temp.Pozdrawiam.

kolektor1
25-11-2011, 20:41
Witam.
Właściwie to nie ma co się rozwodzić nad tym jak ten magazym został wykonany i jakie tam teraz rządzą zjawiska fizyczne. Został źle wykonany bo 12 lat temu zdawało mi się, że będzie dobrze. Piszę właściwie tylko po to aby ustrzec następnych wykonawców takich kwiatków by zbyt optymistycznie nie zakładali że coś się tam zmagazynuje. Teraz moja wiedza na podstawie tych doświadczeń jest już inna ale drugiego nie zbuduję.
pozdrawiam.
Witold

nydar
25-11-2011, 21:48
Panie Witoldzie wielki szacun jak mówią młodzi ludzie .Zadki to przypadek aby ktoś na forum zrobił coś co nie do końca wyszło i się do tego przyznał.Może warto by było otworzyć nowy temat o gruntowym magazynie ciepła.Pańskie doświadczenia w tym temacie są bezcenne.Zwłaszcza ,że ma Pan cały układ opomiarowany.Warto by było przedstawić wyniki Pańskich pomiarów w cyklach miesięcznych,oraz opis samego magazynu(gabaryty,sposób izolacji,oraz wszelkie dane,jakie są Pańskim zdaniem ważne).A nuż coś fajnego wymyślimy .Chętni do takiej dyskusji na pewno się znajdą.
Pozdrawiam. Dariusz Pawełczak

in*s*7
27-11-2011, 20:13
Przykro mi to mówić, ale z mojego doświadczenia wynika ze sens ma tylko krótkotrwałe max kilkudniowe buforowanie ciepła (czy to w buforach na wodę czy to w gruncie). Problemem jest szybkość ,,uciekania'' ciepła. Teoretycznie moźna by wykonać dobry bufor podziemny który magazynuję energię cieplną latem a oddaje zimą, wiążę się to jednak z b.dużymi kosztami co stawia pod znakiem zapytania tą inwestycję.

Tomek B..
27-11-2011, 22:10
Przykro mi to mówić, ale z mojego doświadczenia wynika ze sens ma tylko krótkotrwałe max kilkudniowe buforowanie ciepła (czy to w buforach na wodę czy to w gruncie). Problemem jest szybkość ,,uciekania'' ciepła. Teoretycznie moźna by wykonać dobry bufor podziemny który magazynuję energię cieplną latem a oddaje zimą, wiążę się to jednak z b.dużymi kosztami co stawia pod znakiem zapytania tą inwestycję.
Wystarczy nadmiarowe ciepło rozprowadzać w gruncie pod domem, minimalizując w ten sposób straty ciepła do gruntu w okresie grzewczym, a sa one wcale niemałe.
Mam zamiar rozprowadzić wężownicę w pospółce pod domem, na głębokości 50cm, pod 30cm warstwą ocieplenia. Będzie tam trafiało nadmiarowe ciepło z instalacji solarnej, czasem może to być nawet 100kwh dziennie w upalne letnie dni. Pozwoli to na nie marnowanie energii kiedy występuje ona w nadmiarze. Samo podniesienie temperatury pod domem o 1 st C pozwala na zmniejszenie strat ciepła do gruntu w okresie grzewczym o 10%.
Pierwszym planem było wrzucanie odpadowego ciepła do glikolowego gwc jednak zrezygnowałem z tego i postanowiłem umieścić oddzielny wymiennik pod domem.

kolektor1
28-11-2011, 15:26
Przykro mi to mówić, ale z mojego doświadczenia wynika ze sens ma tylko krótkotrwałe max kilkudniowe buforowanie ciepła (czy to w buforach na wodę czy to w gruncie).

A to ciekawe co Pan stwierdza. O jakim doświadczeniu Pan mówi? Budował Pan kiedyś taki wymiennik? Wie Pan jak należy go skonstruować aby ucieczkę ciepła zachamować? Proszę się z nami podzielić tym doświadczeniem, chętnie i ja wysłucham cennych rad i może poprawię lub wybuduję nowy. Latem ci u mnie dostatek marnującej się energii. Badał Pan kiedykolwiek grunt pod względem rozchodzenia się ciepła?
Czekamy na cenne rady zamieniając się w słuch nawet przy kilkudniowym buforowaniu.

nydar
28-11-2011, 17:04
Rozchodzenie ciepła w gruncie można podzielić na dwie fazy.Pierwsza gdy grunt jest wilgotny ,dostarczane ciepło powoduje odparowywanie zawartej w gruncie wilgoci a to są tysiące kilogramów wody ,która odparowując ,zużywa na tą przemianę niecałe 2500J\kg.Jednak masa tej wilgoci powoduje,że są to olbrzymie ilości energii.Jeżeli grunt jest piaszczysty,wręcz jak w żwirowni ,to pół biedy.Jeżeli jest gliniasty.,to wilgoć będzie bez przerwy napływała pod budynek i będzie non stop odparowywana i z magazynowania ciepła nici.Druga faza to rozchodzenie się ciepła w przesuszonym gruncie .Ciepło rozchodzi się we wszystkich kierunkach.Dlatego wężownicę proponował bym posadowić jak najbliżej chudziaka.Odpływ wody deszczowej też należy przewidzieć jak najdalej fundamentów.jeżeli studnia chłonna,to poniżej ław fundamentowych.Jeżeli to możliwe to sugerował bym opaskę przeciwwilgociową poziomą ze spadkiem na zewnątrz wokół fundamentu.No i koniecznie izolacja przeciwwilgociowa na poziomie ław pod całym budynkiem.
Pozdrawiam.

Tomek B..
28-11-2011, 17:38
Rozchodzenie ciepła w gruncie można podzielić na dwie fazy.Pierwsza gdy grunt jest wilgotny ,dostarczane ciepło powoduje odparowywanie zawartej w gruncie wilgoci a to są tysiące kilogramów wody ,która odparowując ,zużywa na tą przemianę niecałe 2500J\kg.Jednak masa tej wilgoci powoduje,że są to olbrzymie ilości energii.Jeżeli grunt jest piaszczysty,wręcz jak w żwirowni ,to pół biedy.Jeżeli jest gliniasty.,to wilgoć będzie bez przerwy napływała pod budynek i będzie non stop odparowywana i z magazynowania ciepła nici.Druga faza to rozchodzenie się ciepła w przesuszonym gruncie .Ciepło rozchodzi się we wszystkich kierunkach.Dlatego wężownicę proponował bym posadowić jak najbliżej chudziaka.Odpływ wody deszczowej też należy przewidzieć jak najdalej fundamentów.jeżeli studnia chłonna,to poniżej ław fundamentowych.Jeżeli to możliwe to sugerował bym opaskę przeciwwilgociową poziomą ze spadkiem na zewnątrz wokół fundamentu.No i koniecznie izolacja przeciwwilgociowa na poziomie ław pod całym budynkiem.
Pozdrawiam.
A co to jest chudziak? Ktos już kiedyś napisał:''Na huj to komu''. Izolacja przeciwwilgociowa owszem, nie rozumiem tylko tego parowania jak w tropikach. Czy wiesz ile potrzeba energii aby podnieść temperaturę gruntu nawet piaszczystego? Aby tylko dało się podnieść temperaturę o 3 stopnie w całym sezonie letnim, to już będzie wynik rewelacyjny, i gdzie tu tony odparowanej wody w temp. 13 stopni?

nydar
28-11-2011, 18:48
Jak zrobisz ławy i ściny fundamentu to wszystko zasypujesz piachem,przeważnie do 10cm.od góry ściany fundamentowej .Tak powstałą nieckę zalewasz betonem B15 i to jest chudziak.Przykład:fundament 100m 2 w nim 100m 3 suchego piachu aby go podgrzać o 3 stopnie wystarczy tylko 117kW. Jeżeli będzie to piasek wilgotny to trzeba wiedzieć ile jest w nim wody i każdy kilogram pomnożyć przez 4200J i 3 stopnie i będziesz wiedział ile potrzeba energii aby tę wodę podgrzać właśnie o 3 stopnie. Suma tych dwóch wielkości powie ile energii trzeba wpakować aby podgrzać piasek o wilgotności x o 3 stopnie.Jeśli chodzi o parowanie .Jedziesz zimą koło jeziora a że to początek zimy to jeszcze nie zamarzło.Na dworze -5 .Woda w jeziorze może z 13 stopni. A jezioro paruje.Myślisz,że u ciebie będzie inaczej?
Pozdrawiam.

Tomek B..
28-11-2011, 19:56
Jeśli chodzi o mój dom to nie mam żadnego chudziaka tylko samą pospółkę o grubości 1 metra, na to kładę izolację przeciwwilgociową w postaci wanny,potem 30cm warstwa perlitu i na tym płyta ogrzewania podłogowego. To co będzie sie działo pod izolacją przeciwwilgociową jest mało istotne, natomiast istotne jest to, że grunt poza budynkiem w okresie letnim jest cieplejszy dzięki nagrzewaniu przez słońce i opadom atmosferycznym, które powodują przenikanie tego ciepła w głębsze warstwy. Pod domem tego słoneczka nie ma ale można sprawić, że i tam się pojawi, wkladając w ten grunt właśnie wężownicę. Powiem tak, że jakakolwiek wilgoć będzie działała tutaj korzystnie, ponieważ ciepło będzie się unosiło konwekcyjnie i zatrzymywało na izolacji przeciwwilgociowej, powstała wilgoć będzie cyklicznie przenikała w piasek i cykl będzie się nieustannie powtarzał, to jest właśnie ładowanie akumulatora.

nydar
28-11-2011, 21:57
Perlit pod posadzkę:eek:.Z tego co wiem to nasiąkliwość objętościowa tego materiału wynosi 15-30%.Gratuluję odwagi.Co do ładowania akumulatora to wilgoć niestety ale będzie go skutecznie rozładowywała. W lecie w upalny dzień idąc po plaży parzysz stopy ale już parę cm.pod suchym gorącym piaskiem jest przyjemny chłodny i wilgotny .W warstwie suchej jest gorący. W warstwie wilgotnej chłodny.Na styku tych warstw następuje ciągłe odparowywanie wody i ciągłe podsączanie nowej.
Pozdrawiam.

Tomek B..
28-11-2011, 22:16
Perlit pod posadzkę:eek:.Z tego co wiem to nasiąkliwość objętościowa tego materiału wynosi 15-30%.Gratuluję odwagi.Co do ładowania akumulatora to wilgoć niestety ale będzie go skutecznie rozładowywała. W lecie w upalny dzień idąc po plaży parzysz stopy ale już parę cm.pod suchym gorącym piaskiem jest przyjemny chłodny i wilgotny .W warstwie suchej jest gorący. W warstwie wilgotnej chłodny.Na styku tych warstw następuje ciągłe odparowywanie wody i ciągłe podsączanie nowej.
Pozdrawiam.
Oczywiście są różne perlity a mówimy tutaj o perlicie ekspandowanym a nie o agroperlicie. Perlit ekspandowany jest najchętniej stosowany jako izolator w chłodnictwie. Występuje tam spora wilgoć a jednak jest tam stosowany. Pod mikroskopem perlit ekspandowany wygląda jak szklane kuleczki, które są właśnie doskonałym izolatorem. Warstwa perlitu będzie właśnie izolatorem akumulatora od góry. Kolega widzę bardzo szybko googluje i zbyt szybko wyciąga pochopne wnioski.

nydar
28-11-2011, 22:40
Bardzo dawno temu pracowałem w zakładzie ,który posiadał urządzenie do produkcji ciekłego tlenu ( niemieckiej produkcji jeszcze z przed wojny).Urządzenie to było izolowane perlitem .:)
Pozdrawiam

in*s*7
29-11-2011, 11:21
A to ciekawe co Pan stwierdza. O jakim doświadczeniu Pan mówi? Budował Pan kiedyś taki wymiennik? Wie Pan jak należy go skonstruować aby ucieczkę ciepła zachamować? Proszę się z nami podzielić tym doświadczeniem, chętnie i ja wysłucham cennych rad i może poprawię lub wybuduję nowy. Latem ci u mnie dostatek marnującej się energii. Badał Pan kiedykolwiek grunt pod względem rozchodzenia się ciepła?
Czekamy na cenne rady zamieniając się w słuch nawet przy kilkudniowym buforowaniu.
Panie Witoldzie,
Tytułem wstępu … zachęcam Pana do studiowania słownika ortograficznego. Hamować piszę się przez „h” a nie przez „ch”. Jeśli i w tym przypadku Pan się ze mną nie zgadza to proszę spytać się dzieci w pobliskiej szkole.

Krótkotrwałe buforowanie ciepła jest bardziej sensowne z uwagi na kilka podstawowych przyczyn. Jedną z podstawowych jest zamożność polskich rodzin. Wykonanie wymiennika gruntowego sezonowego jest moim zdaniem niewskazane ekonomicznie w mikroskali i tylko możliwe przy budowie osiedli domów jednorodzinnych (efekt synergii). Krótkotrwałe buforowanie ma również sens z uwagi na charakter budowanych w Polsce instalacji. 2-3 próżniowe kolektory słoneczne to polska norma. Dla skutecznego buforowania sezonowego potrzebna jest znacznie większa liczba kolektorów. Stąd ciepło generowane przez kolektory słoneczne najlepiej jest wrzucić „online” do instalacji centralnego ogrzewania.

Z pewnością wymiennik sezonowy nie może być tak amatorsko zbudowany jak Pan opisywał to w swoich postach. Proszę zwrócić uwagę, że wymienniki sezonowe za granicą istnieją i funkcjonują bardzo dobrze pokrywając zapotrzebowanie budynków w 80% (co + cwu). Nie zamierzam Pana uczyć poprzez forum bo miejscem do nauki jest szkoła. Czytając Pana posty dochodzę coraz częściej do wniosku że pobyt w takiej placówce bardzo by się Panu przydał.

Tomek B..
29-11-2011, 13:16
Niedoskonała znajomość ortografii nie świadczy o tym czy ktoś jest ekspertem w danej dziedzinie czy nie (za wyjątkiem języka polskiego). Jedni są bardziej uzdolnieni humanistycznie, co niektórzy z kolei technicznie. Forum istnieje do udzielania porad, jak również do wymiany własnych doświadczeń, czy nawet błędów, jednak nie ortograficznych tylko właśnie technicznych, generalnie związanych z budową własnych 4 ścian.
Powiem tak, że osobiście marzę mieć takie 140 rur kolektora na swojej posesji, nadmiar ciepła nie byłby dla mnie żadnym problemem, ponieważ gruntowy magazyn ciepła to najlepsze rozwiązanie, nie wymagający nawet budowy, ponieważ on istnieje tam od zawsze a jedyną rzeczą nad jaką musimy popracować jest sposób jego ładowania i wykorzystania.

nydar
29-11-2011, 21:48
Jaki ma sens mieć 140 rur kolektora skoro nie posiadamy umiejętności relatywnie tanio zmagazynować tej energii.Dla samej chęci posiadania to dosyć niefrasobliwy pomysł.
Pozdrawiam.

kolektor1
29-11-2011, 23:57
Jaki ma sens mieć 140 rur kolektora skoro nie posiadamy umiejętności relatywnie tanio zmagazynować tej energii.Dla samej chęci posiadania to dosyć niefrasobliwy pomysł.
Pozdrawiam.
Witam.
Szanowny Panie Nydar
Przecież wcześniej pisałem, że najpierw został zbudowany "akumulator" z myślą o kumulacji ciepła z kolektorów " na potem " a następnie wybudowana instalacja. Pisałem również, że w czasie kiedy ja to budowałem nie miałem zielonego pojęcia jak to powinno być zrobione. Zresztą nikt nie miał pojęcia bo nikt przede mną czegoś takiego nie robił. Przy budowie akumulatora miałem jednak duże wsparcie w postaci geologa i to nie byle jakiego. Po wpięciu kolektorów do wymiennika gruntowego okazało się, że założenia inne a praktyka inna, ale kolektory już są. Ale również są osoby, które bez potrzebnej wiedzy próbują wykonać taki wymiennik i dojdą do takich efektów jak ja czyli wielce się rozczarują. Czy nie lepiej ich ostrzegać zawczasu ?
Krytykować to ja też potrafię i to nawet czasami dotkliwie ale takie rady typu "A nie prościej będzie kupić dwie krowy i dostawić oborę - biogaz i mleko prawie za darmo" nic nie wnoszą, no może trochę humoru.
Ale może coś zaproponuję. Ja zajmę się kolektorami i całą instalacją a Pan wymyśli sposób kumulacji ciepła z tych kolektorów. Bez zmrużenia oka sfinansuję każdy w miarę sensowny projekt. Zdaje Pan sobie sprawę z tego jaka to będzie kasa? Budynek ogrzewany tylko kolektorami w cyklu całorocznym. Nobel w dziedzinie fizyki murowany.
pozdrawiam.
Witold

kolektor1
30-11-2011, 01:14
Panie Witoldzie,Tytułem wstępu … zachęcam Pana do studiowania słownika ortograficznego. Hamować piszę się przez „h” a nie przez „ch”. Jeśli i w tym przypadku Pan się ze mną nie zgadza to proszę spytać się dzieci w pobliskiej szkole.

No to zaczynamy wyliczankę:

Teoretycznie moźna by wykonać dobry…
W słowie "można" używa się ż a nie ź.

Chiny idą ta samą drogą co kiedyś Japonia i robią z roku na rok coraz lepsze produkty. Im wczesniej Pan to zrozumie, tym lepiejW słowie "wcześniej" nad s używamy przecinka.

To tak jakby pisał Pan, że wszystkie buty produkowane w Chinach sa takie same.
W słowie "są" do literki a dodawany jest taki ogonek -,-

Mamy u siebie w domu sporo rzeczy produkowanych w Chinach- telewizor, dekoder, komputer, laptop, tel.komórkowy. Mamy też chińskie buty sportowe i dużą część chińskiej odzieży. Na rzadną z tych rzeczy nie narzekamy.
„ Na żadną” pisze się przez ż a nie przez rz

,,To jestem ciekaw jaki chiński chłam Pan montował jako instalator bo jako instalator powinien Pan wiedzieć co montuje, narażając swoich klientów świadomie na straty. Jak Pan mógł do tego dopóścić jako fachowiec. To może jeszcze przed Panem dużo nauki.''
A tu proponuję Panu znaleźć błąd ortograficzny wszak to Pański tekst! A i ostatnie zdanie tego tekstu bardzo pouczające!

Szukać dalej tytułem wstępu?

Pańskie błędy znalazł mój wnusio a jeszcze nie chodzi do szkoły a i dzieci z pobliskiej szkoły też spytałem, też to potwierdziły.
Jak Pan widzi „kij ma dwa końce” . A gdzie tu Pańska konsekwencja? Od innych wymagamy a samemu hulaj dusza? Pan to chyba polityk od innych wymagamy, od siebie nic.

mam żelazną zasadę
Tę żelazną zasadę to trzeba mieć nie tylko w biznesie ale również w wytykaniu błędów ortograficznych.
I jeszcze raz powtórzę: "żelazna zasada" na glinianych nogach!
Ze słownikiem w ręku pozdrawiam.
Witold

RAPczyn
30-11-2011, 09:13
A może zamiast gromadzić ciepło latem "na potem" wykorzystać kolektory do chłodzenia?
-> http://www.solarserver.com/solarmagazin/anlage_0308_e.html <-

Pozdrawiam.

nydar
30-11-2011, 15:57
Panie Witoldzie. Ja nie krytykuję Pana.To był przytyk do Tomka B.,któremu marzy się 140 rur na posesji i który już doskonale wie jak to ciepełko zagospodarować. Powtarzam jeszcze raz szanuję Pana za to,że podzielił się Pan częścią wiedzy z doświadczeń akumulowania ciepła w gruncie.Podobno w Niemczu pod Bydgoszczą działa taki akumulator.Wiem na 100%,że tam jest ciężka glina i płytko wody gruntowe.Jakim więc cudem to działa?Czary,czy marketing sprzedawcy solarów.
Z Noblem to :no:.Technologia okaże się na tyle prosta ,że pieniądze będą zarabiać wykonawcy a nie pomysłodawca. Natura karze mi jednak kombinować.
Pozdrawiam

in*s*7
30-11-2011, 18:25
No to zaczynamy wyliczankę:

W słowie "można" używa się ż a nie ź.
W słowie "wcześniej" nad s używamy przecinka.

W słowie "są" do literki a dodawany jest taki ogonek -,-

„ Na żadną” pisze się przez ż a nie przez rz

A tu proponuję Panu znaleźć błąd ortograficzny wszak to Pański tekst! A i ostatnie zdanie tego tekstu bardzo pouczające!

Szukać dalej tytułem wstępu?

Pańskie błędy znalazł mój wnusio a jeszcze nie chodzi do szkoły a i dzieci z pobliskiej szkoły też spytałem, też to potwierdziły.
Jak Pan widzi „kij ma dwa końce” . A gdzie tu Pańska konsekwencja? Od innych wymagamy a samemu hulaj dusza? Pan to chyba polityk od innych wymagamy, od siebie nic.

Tę żelazną zasadę to trzeba mieć nie tylko w biznesie ale również w wytykaniu błędów ortograficznych.
I jeszcze raz powtórzę: "żelazna zasada" na glinianych nogach!
Ze słownikiem w ręku pozdrawiam.
Witold

Panie Witoldzie
Chciałem nauczyć Pana jak należy pisać słowo ,,hamować'', a znowu odpowiedział Pan w charakterystyczny dla Pana niegrzeczny sposób. Dziękuję, że znalazł Pan brakujące kropki, kreski i ogonki w postach które pisałem na różnych tematach. Wreszcie czegoś się od Pana nauczyłem.
Proszę zauważyć, że znowu rozmawia Pan sam ze sobą. Przy okazji znalazł Pan swój kolejny swój błąd ortograficzny. Proszę przypomnieć sobie się kto napisał ,,Jak Pan mógł do tego dopóścić jako fachowiec''. Podpowiedź znajduje się w temacie: Próżniowe czy płaskie???. Życzę kolejnych upojnych chwil ze słownikiem ortograficznym.

nydar
30-11-2011, 19:23
Solary i wspomaganie CO.czy się opłaca?? To jest temat tej dyskusji.Umówmy się że jest taka przypadłość jak dysortografia,jest też tzw.literówka.Odpuśćcie sobie i "przekarzcie" znak pokoju.
Pozdrawiam.

kolektor1
30-11-2011, 21:35
Solary i wspomaganie CO.czy się opłaca?? To jest temat tej dyskusji.Umówmy się że jest taka przypadłość jak dysortografia,jest też tzw.literówka.Odpuśćcie sobie i "przekarzcie" znak pokoju.
Pozdrawiam.
A już nie dawno był taki moment, po przeczytaniu postu #22 w temacie rurowe czy płaskie. Nawet zrobiło się przyjemniej, nawet podobne zdanie. Ale jak przeczytałem powyżej ruszyło mnie. Wszyscy tu piszemy z błędami, większymi lub mniejszymi, nawet moderator przestał upominać i wymiękł. Ale jeżeli się coś komuś wytyka nawet mimochodem, choć uważam, że było to celowe, (gratuluje Panie in*s zabolało!) to trzeba mieć nie złomne zasady. Trzeba mieć a nie tylko o nich pisać.
Panie Darku dzięki za uznanie.

Z Noblem to .Technologia okaże się na tyle prosta ,że pieniądze będą zarabiać wykonawcy a nie pomysłodawca.
Ale można być jednocześnie pomysłodawcą i wykonawcą. Co do tego pod Bydgoszczą to też słyszałem, że ma być wykonywany ale słuch po tej wiadomości zaginą.
Natomiast pomysł kolegi RAPczyna jest badany od jakiegoś czasu na Politechnice Gliwickiej.
Specjalnie preparowałem rury próżniowe dla dwóch firm, które z ciepła zamierzają kręcić prąd. Teraz, kiedy mam rurkę fioletową myślę sam zająć się tematem bo jest ona warta zachodu.
pozdrawiam
Witold

in*s*7
01-12-2011, 20:21
Specjalnie preparowałem rury próżniowe dla dwóch firm, które z ciepła zamierzają kręcić prąd. Teraz, kiedy mam rurkę fioletową myślę sam zająć się tematem bo jest ona warta zachodu.
pozdrawiam
Witold
Być może Pan Witold wymyśli coś lepszego od paneli fotowoltaicznych;). Czyżby małe turbiny gazowe napędzane parą z kolektorów próżniowych?. Czekamy na raport z postępu prac badawczych.
Solar-Tech podobno testował te fioletowe rury już 2 lata temu i okazało się że są sprawniejsze o 1%-2%. Również cena tych rur nie jest tak wysoka (cytuję: trzykrotnie wyższa) jak twierdzi Pan Witold.

in*s*7
01-12-2011, 20:47
Wracając do głównego tematu... Aby poprawnie wykonać system wspomagania ogrzewania za pomocą kolektorów trzeba mieć dużą wiedzę. Przede wszystkim musi być to ogrzewanie niskotemperaturowe. Niektórzy próbują wspomagać ogrzewanie wysokotemperaturowe, z miernym jednak skutkiem. Niektórzy próbuja wspomagać ogrzewanie stosując kolektory płaskie (podając jako argument ich duże powierzchnie i moce maksymalne) co również przynosi mierne rezultaty.
Piece na paliwo stałe wymagają dużych buforów, poprawia się wtedy ich jakość spalania. W dużych buforach można ładować ciepło warstwowo. Piece olejowe i gazowe nie wymagają już tak dużych buforów. Można zastosować nawet system oparty na dwóch zbiornikach zamiast jednego bufora. Poprawnie wykonana instalacja wspomagania ogrzewania i podgrzewania zimnej wody jest w stanie dać klientowi rocznie nawet 40% oszczędności na kosztach gazu lub oleju.

kolektor1
03-12-2011, 02:31
Tak, należy przy dogrzewaniu jednak zwrócić szczególną uwagę jakie kolektory się montuje ,bo można się później wielce rozczarować (lub nie) więcej: http://www.bachus.com.pl/wicia/index.php?site=publikacja5

in*s*7
03-12-2011, 21:27
Tak, należy przy dogrzewaniu jednak zwrócić szczególną uwagę jakie kolektory się montuje ,bo można się później wielce rozczarować (lub nie) więcej: http://www.bachus.com.pl/wicia/index.php?site=publikacja5
Dokładnie. Zgadzam się, iż nie należy kupować kolektorów próżniowych najtańszych, obojętnie czy jest to heat- pipe czy u-rurka. Jak to mówią: ,,Kto tanio kupuje, dwa razy kupuje''.
Warto zwrócić uwagę na referencje i gwarancję. Warto porównać ze sobą koszty eksploatacji poszczególnych instalacji solarnych. Szczególnie należy uważać na firmy które zostały stworzone dopiero w czasie kiedy pojawiły się dotacje NFOŚiGW. Po prostu za chwilę może ich już nie być na rynku.

kolektor1
04-12-2011, 03:51
Dokładnie. Zgadzam się, iż nie należy kupować kolektorów próżniowych najtańszych, obojętnie czy jest to heat- pipe czy u-rurka. Jak to mówią: ,,Kto tanio kupuje, dwa razy kupuje''.
Warto zwrócić uwagę na referencje i gwarancję. Warto porównać ze sobą koszty eksploatacji poszczególnych instalacji solarnych. Szczególnie należy uważać na firmy które zostały stworzone dopiero w czasie kiedy pojawiły się dotacje NFOŚiGW. Po prostu za chwilę może ich już nie być na rynku.

Dodam jeszcze nieśmiało aby nie być posądzony o dyskusję samym z sobą, również zwracać baczną uwagę na uzysk energetyczny z jednego kolektora bo nie sztuką jest mieć zawalony dach rurami kiepskiej jakości a ma to przynosić realne a nie iluzoryczne oszczędności, szczególnie w temacie dogrzewania.

nydar
04-12-2011, 22:35
Istotą problemu czy solary mogą wspomagać CO nie jest fakt posiadania chińszczyzny czy markowych kolektorów,a nawet o zgrozo samoróbek (Panowie producenci i dystrybutorzy nie bójcie się tych rozwiązań .To tylko ułamek procenta rynku.)Istotą problemu jest sposób magazynowania energii słonecznej na potem czyli zimę.Sposób siermiężny to np. 30 plastikowych kontenerów o poj.1000L zasypanych pospółką i zalanych wodą(niezły bufor)za 30x50pln,ale może być np40 czy 50 i więcej.Sposób bardziej cywilizowany to mikrogranulki wypełnione parafiną ,wykorzystujące zjawisko przemiany fazowej.Niestety nie na każdą kieszeń.Szczegóły na www.Rubitherm.Przyjemnej lektury.
Pozdrawiam.

Tomek B..
04-12-2011, 23:38
Istotą problemu czy solary mogą wspomagać CO nie jest fakt posiadania chińszczyzny czy markowych kolektorów,a nawet o zgrozo samoróbek (Panowie producenci i dystrybutorzy nie bójcie się tych rozwiązań .To tylko ułamek procenta rynku.)Istotą problemu jest sposób magazynowania energii słonecznej na potem czyli zimę.Sposób siermiężny to np. 30 plastikowych kontenerów o poj.1000L zasypanych pospółką i zalanych wodą(niezły bufor)za 30x50pln,ale może być np40 czy 50 i więcej.Sposób bardziej cywilizowany to mikrogranulki wypełnione parafiną ,wykorzystujące zjawisko przemiany fazowej.Niestety nie na każdą kieszeń.Szczegóły na www.Rubitherm.Przyjemnej lektury.
Pozdrawiam.
Straty ciepła do gruntu w okresie grzewczym w dobrze zaizolowanym domu sięgają 2000 KWh. Buforowanie ciepła na potem w postaci zbiorników na wodę nie ma sensu ekonomicznego (przemiana fazowa parafiny tym bardziej). Najprostszym i najbardziej ekonomicznym sposobem jest właśnie akumulowanie tej energii w gruncie pod domem w celu zminimalizowania późniejszych strat do gruntu w okresie grzewczym.
Przewymiarowana instalacja kolektorów zwiększa procentowy ich udział w wytwarzaniu cwu w ciągu roku. Latem, kiedy występuje nadmiar energii, której nie jesteśmy w stanie spożytkować, kierujemy właśnie do wymiennika gruntowego umieszczonego pod domem, to jest właśnie ''ciepło na potem''
Dla użytkowników pomp ciepła z gruntowymi wymiennikami, tak duża instalacja solarna potrafi zregenerować doskonale dolne źródło ciepła, nie będzie przy tym widać znaczącego podniesienia się temperatury gruntu, jednak to działa jak swoisty akumulator, ładuje się.

nydar
05-12-2011, 00:08
Problem w tym,że to tak prosto nie działa.Poczytaj posty Pana Witka.Ma przewymiarowane kolektory i nadmiar ciepła ładuje pod fundament.Mimo,że ładuje to ciepło ucieka w zastraszającym tempie.Budowanie takiej instalacji dla pompy ciepła to chyba lekkie przegięcie.
Pozdrawiam.

Tomek B..
05-12-2011, 00:56
Problem w tym,że to tak prosto nie działa.Poczytaj posty Pana Witka.Ma przewymiarowane kolektory i nadmiar ciepła ładuje pod fundament.Mimo,że ładuje to ciepło ucieka w zastraszającym tempie.Budowanie takiej instalacji dla pompy ciepła to chyba lekkie przegięcie.
Pozdrawiam.
Pan Witold nie wlicza w swoje kalkulacje mniejszego zapotrzebowania domu na ciepło w sezonie grzewczym. Wynika ono właśnie z tych mniejszych strat ciepła do gruntu dzięki spożytkowanym KWh w okresie letnim. To ciepło nie ucieka w zastraszającym tempie, ono tam jest i się kumuluje, z obliczeń wynika, że już nic z niego nie zostało, więc myślimy, że wszystko się zmarnowało. Nic bardziej mylnego, zabawa zaczyna się właśnie w okresie grzewczym.
Odnośnie pompy ciepła to takiej instalacji nie buduje się dla pompy ciepła, właśnie odwrotnie mając taką instalację wykorzystujemy ją maksymalnie, regenerując dolne źródło dla pc.
Ponadto Pan Witold założył sobie kolektory, ponieważ po prostu je sprzedaje i mógł takowe mieć z ceną pomniejszoną o: własną marżę + 22% vat (wtedy było jeszcze 22%) + ewentualna dotacja z NFOŚ. Jestem także pewien, że w pierwszym etapie projektowania instalacji Pan Witold myślał jedynie o optymalnych warunkach pracy instalacji, dlatego zastosował zrzut nadmiaru ciepła pod dom i nie dopracował gruntowego akumulatora w szczegółach. Niemniej jednak lepsze jest takie rozwiązanie aniżeli zrzut nadmiaru ciepła do instalacji c.o, a więc grzejące grzejniki czy też podłogówka w upalne dni.

in*s*7
05-12-2011, 12:28
Dodam jeszcze nieśmiało aby nie być posądzony o dyskusję samym z sobą, również zwracać baczną uwagę na uzysk energetyczny z jednego kolektora bo nie sztuką jest mieć zawalony dach rurami kiepskiej jakości a ma to przynosić realne a nie iluzoryczne oszczędności, szczególnie w temacie dogrzewania.

Dodam jeszcze nieśmiało że należy też zwracać uwagę na instytut w którym dana firma przebadała kolektory. Czy przypadkiem nie została mu odebrana akredytacja za potwierdzanie fikcji? Czy można wierzyć w uzyski energetyczne kolektorów Pana Witolda?

kolektor1
08-12-2011, 10:47
Pan Witold nie wlicza w swoje kalkulacje mniejszego zapotrzebowania domu na ciepło w sezonie grzewczym. Wynika ono właśnie z tych mniejszych strat ciepła do gruntu dzięki spożytkowanym KWh w okresie letnim. To ciepło nie ucieka w zastraszającym tempie, ono tam jest i się kumuluje, z obliczeń wynika, że już nic z niego nie zostało, więc myślimy, że wszystko się zmarnowało. Nic bardziej mylnego, zabawa zaczyna się właśnie w okresie grzewczym.
Jednak wydaje mi się, że jest nie co inaczej. Grunt na tej głębokości ma jednak stałą temp. (zimą ok.12 stopni, latem ok. 14 stopni), Każde „wybicie” z tej równowagi gruntu stosunkowo szybko spowoduje powrót do równowagi. I tak dla ogrzewania i dla studzenia.


Odnośnie pompy ciepła to takiej instalacji nie buduje się dla pompy ciepła, właśnie odwrotnie mając taką instalację wykorzystujemy ją maksymalnie, regenerując dolne źródło dla pc. .
I to było by chyba najlepszą rzeczą, szybkie zregenerowanie źródła o ile samo nie jest się w stanie zregenerować w ciągu lata.
Pozdrawiam.
Witold

helsta
30-01-2012, 23:00
TAK. Jeżeli mieszkasz w Egipcie lub np. w Izraelu lub w podobnym klimacie.:)

Zgadzam się całkowicie, w naszym klimacie jest to sprawa nie opłacalna i dziwię się czemu zakładanie kolektorów jest objęte dotacją ,oszczędności są naprawdę
znikome .Mam takie kolektory rurowe próżniowe ,jedyny pożytek to w lecie na ciepłej wodzie i to jak ktoś ma dużo dzieci do umycia

yaiba83
31-01-2012, 07:03
Zgadzam się całkowicie, w naszym klimacie jest to sprawa nie opłacalna i dziwię się czemu zakładanie kolektorów jest objęte dotacją ,oszczędności są naprawdę
znikome .Mam takie kolektory rurowe próżniowe ,jedyny pożytek to w lecie na ciepłej wodzie i to jak ktoś ma dużo dzieci do umycia

To jakieś kiepskie masz te kolektory. Bo te przynajmniej dobrej a już nie wspomnę o wysokiej jakości kolektory próżniowe nawet zimą grzeją ciepłą wodę. Płaskie to wiosna - jesień.

RAPczyn
01-02-2012, 07:06
Wczoraj sprawdzałem dwie instalacje kolektorów próżniowo rurowych CPC pracujące na potrzeby ciepłej wody użytkowej.
Pierwsza glikolowa z 2002 roku o powierzchni czynnej 4m^2 (4,4m^2 brutto) wraz ze zbiornikiem pojemności 300l. Do godziny 14:00 instalacja dostarczyła 7kWh, temp. kol. 64,6stC, temp. na powrocie 46,8stC, temp wody na dole zbiornika 54,2stC, temp. max kol. 80,2stC.
Druga instalacja w technice Aqua o powierzchni czynnej 3,5m^2 (3,91m^2 brutto), zbiornik 300l. Do godziny 16:00 uzysk wynosił 6kWh, a temp. max kol. w czasie pracy 104,3stC.

Pozdrawiam.

niktspecjalny
02-02-2012, 10:10
Witam "solarowców" :D .

RAPczynek ;);) pomocy.Mróz jak ta lala z nieba słonko a mnie w automacie się solarki nie włączają i pompka milczy.Jak się wkur....ę i włączam pompkę ręcznie to rury mało nie wyskoczą z orbit.Grzeją wodę w ZCWU jak głupie.Co mi się popier.....ło.Jednym zdaniem wytłumacz.Będę wdzięczny-zobowiązany.

serdecznie pozdrawiam NS.

aadamuss24
02-02-2012, 10:36
sprawdź czujniki i ustawienia delty.

niktspecjalny
02-02-2012, 10:53
sprawdź czujniki i ustawienia delty.

A możesz się rozwinąć bo system solarowy u mnie prosty.Sterownik tylko solarowy.W tj chwili na solarach jest temp. 22 stC.

aadamuss24
02-02-2012, 14:24
Odczytaj temp. na solarze i w zasobniku. W ustawieniach masz o ile musi być więcej na solarze aby poszło napiecie na pompę (może iść pulsacyjnie). Jeśli idzie prąd na pompę to pompa powinna się kręcić, jeśli nie idzie to może ustawienia czujników. Ciśnienie glikolu ? pozdr adam

niktspecjalny
02-02-2012, 20:01
Odczytaj temp. na solarze i w zasobniku. W ustawieniach masz o ile musi być więcej na solarze aby poszło napiecie na pompę (może iść pulsacyjnie). Jeśli idzie prąd na pompę to pompa powinna się kręcić, jeśli nie idzie to może ustawienia czujników. Ciśnienie glikolu ? pozdr adam

wiele mi nie podpowiedziałeś.

kolektor1
02-02-2012, 21:37
wiele mi nie podpowiedziałeś.

Witam.
To może ja spróbuję.
Z tego co piszesz to kolektory rozgrzewają się (włączasz pompę na stałe to hula) ale elektronika odczytuje temp. 20 stopni. Jeżeli jeszcze dzisiaj lub jutro z samego rana odczytasz to powinno wskazywać temp. mocno ujemną. Jeżeli faktycznie tak będzie to prawdopodobnie czujnik przy kolektorze wysuną się.
Natomiast jeżeli elektronika będzie nadal wskazywać 20 stopni (dziś wieczór lub z samego rana ) to na bank uszkodzony czujnik i należy go wymienić.
Można zrobić jeszcze jedno doświadczenie: jutro gdzieś o godzinie 1030 jeżeli nie włączy się instalacja zaobserwuj jaka jest temp. na kolektorze a następnie włącz pompę na stałe, czujnik powinien pokazywać coraz wyższą temp.
Od godz 9 jestem na forze pisz co zaobserwowałeś.
Pozdrawiam.
Witold

niktspecjalny
03-02-2012, 06:24
kolektor1

Jest nadzieja ,że przy tym siarczystym mrozie wyjdzie słonko.Spiszę to co moge spisać i opiszę ci jak to się prezentuje.Na zew.Temp -28 stC na sterowniku jak na złość pojawił się komunikat AL1.Jest to wedle instrukcji uszkodzenie czujki przy solarze.Ale no właśnie jest to na 100 % spowodowane tak niską temp .dy słoneczko zaświeci to alarm akustyczny i na wyświetlaczu zniknie.

kolektor1
03-02-2012, 08:32
kolektor1

Jest nadzieja ,że przy tym siarczystym mrozie wyjdzie słonko.Spiszę to co moge spisać i opiszę ci jak to się prezentuje.Na zew.Temp -28 stC na sterowniku jak na złość pojawił się komunikat AL1.Jest to wedle instrukcji uszkodzenie czujki przy solarze.Ale no właśnie jest to na 100 % spowodowane tak niską temp .dy słoneczko zaświeci to alarm akustyczny i na wyświetlaczu zniknie.

Witam.
Godz. 930 u mnie na kolektorze jest już -2.5
Jaką masz elektronikę?
Witold

niktspecjalny
03-02-2012, 09:35
Kolektorek-Witold
zestaw hewalex 42 rury próżniowe.zestaw dwu częściowy.(było więcej ale....)

Opisuję co widzę a ma się to tak:
- Temp. glikolu 19 stC
-Temp wody 20 stC
-Temp na wyświetlaczu 14 stC
-Ciśn na sterowniku 1,9 bar
-Ciśn na rotametrze (jak włączyłem ręcznie pompkę by sprawdzić ustawienie) pozycja 4
-śruba nad rotametrem ustawiona na literę "D"

I teraz: naciskając strzałki góra wskazuje 11 stC,dół 17 stC. na sterowniku.Po naciśnięciu "P" wyświetlają się takie parametry(czterokrotne naciśnięcie litery "P")
-U1
-u0
-08
-70
Solary milczą-pompka nie pracuje.Ustawienia pompki na I bieg.Co się dzieje.Alarm znikł.(AL1).Słonko operuje.Włączam pompkę ręcznie by pracowała cały czas.I tak:
-glikol wrzątek rurki nie można dotknąć
-pomka pracuje około 4 min. rurka od glikolu robi się letnia . Pompę wyłączam.Cóż się zmieniło na sterowniku:
-temp glikolu42 stC
-woda o dziwo spadła do 17 stC (a była przecież 20 stC)
-ciśn z 1,9 bar spada na 1,3 bar
-temp na wyświetlaczy wzrosła na 17 stC.

więcej grzechów nie pamiętam....itd.

Czy na podstawie tych dziwnych danych coś mi podpowiesz?
bardzo proszę o odp. gdzie tkwi błąd.Przepraszam za taki dziwaczny opis ale na solarach to ja już się nie kumam.

pozdrawiam NS.

kolektor1
03-02-2012, 10:29
Kolektorek-Witold

Czy na podstawie tych dziwnych danych coś mi podpowiesz?
bardzo proszę o odp. gdzie tkwi błąd.Przepraszam za taki dziwaczny opis ale na solarach to ja już się nie kumam.

pozdrawiam NS.

Dobra.
Najpierw włącz pompę na stałę, niech chodzi
po 10 min
odczytaj temp. na kolektorze,
odczytaj temp[. w zbiorniku
i podaj
Witold

niktspecjalny
03-02-2012, 10:33
Kolektorek-Witold

Godz.11.10
-woda 23 stC
-glikol 62 stC
-ciśn. 1,8 bar
-temp na wyświetlaczu 23 stC
Nic nie ruszałem pompkę włączyłem w automat.Nie chodzę i nie patrze czy pompka się włącz.Słonko zajefajnie operuje na solary.

Pytałeś o elektronikę jaką mam.Udało :D mi się spisać.
-G-403-P10 oczywiście GECO
-EXCLVSIVELY-FOR HEWALEX
-

niktspecjalny
03-02-2012, 10:34
Najpierw włącz pompę na stałę, niech chodzi
po 10 min to mam sam kontrolować?Czyli włączać na 10 min a potem wyłączać?

niktspecjalny
03-02-2012, 11:26
Godz 11,55 przed włączeniem pompy ręcznie:
-Temp glikolu 50 stC
-Temp wody 22 stC
-Ciśn 1,8 Bar
-Temp na wyświetlaczu 22 stC

Włączam pompę ręcznie na 10 min jak pisałeś.
Po 10 min. :
-rury były cały czas wrzące te od glikolu
-temp woda 26 stC
-temp glikolu 34 stC
-ciśnienie 1,2 bar
-temp na wyświetlaczu 27 stC. pompę wyłączyłem z trybu ręcznego w tryb automatyczny.

niktspecjalny
03-02-2012, 11:37
Kolektorek-Witold jesteś wielki .....tylko jak ja bidulinka sobie w tych ustawieniach dam radę....zielonym jak pistolet :D:D;)

kolektor1
03-02-2012, 12:00
to mam sam kontrolować?Czyli włączać na 10 min a potem wyłączać?
Pompa niech chodzi na razie cały czas.
Alarm AL1 to uszkodzenie czyjnika na kolektorze.
http://www.geco.pl/biblioteka/docs/Instrukcja%20G-403-P10_U_v02d_w02%20POL.pdf to link do instrukcji obsługi.
Przeczytaj punkt 6. do czego służą przyciski, następnie przejdź do punktu 7 i ustaw ponownie parametr u0 na 6 i paramertr u1 na 85 i przejdź w tryb automatyczny,
a najlepiej podaj numer telefonu do siebie tak będzie prościej o ile to możliwe na stacjonarny.
Witold

niktspecjalny
03-02-2012, 17:00
dzięki.........idę regulować...:D

in*s*7
08-02-2012, 19:05
dzięki.........idę regulować...:D
Dziwię się, dlaczego nie pomógł ci autoryzowany instalator który montował tą instalację?

niktspecjalny
16-03-2012, 10:33
Do kolektor1 .Jakoś nie mogłem się zebrać z odpowiedzią.Wartość uo była ustawiona na 8 a u1 na 70.Możesz mi powiedzieć co zmieniło ustawienie u0 na 6 a u1 na 85 ???

niktspecjalny
16-03-2012, 11:37
Co zauważyłem a w związku z tym ,że jesteś the bestciak :):) to może mi pomożesz.
Nastawy uo-6 , u1-85.Jest piękny słoneczny dzień pracuje automatyka.
i tak :
temp glikolu jedzie do 82 stC i pompa się wyłącza.Trwa to około 10 min spada na 52-42 stC i włącza się znowu mozolnie podnosząc temp na wyświetlaczu.Rano było jakieś 28 a teraz urosło do 38 stC. Temp wody zasilającej na sterowniku solarnym 22 stC.Ciśnienie glikolu 1,8 bar.Temp. wody w ZCWU 45 stC. (po porannym zużyciu kiedy to PG zagrzał ją do 48 stC bo tak ją na nim ustawiłem,teraz wszystko jest wyłączone na PG i CO CWU).Co ja mam jeszcze nie tak?Ciśnienie na rotametrze 4 przy włączeniu pompy.

red1980
16-03-2012, 21:35
Nie chcę się wtracać nieproszony, ale na rotametrze jest przepływ a nie ciśnienie. A tak w ogóle to podawane ciśnienie (poniżej 2 bar) wydaje mi się za niskie.

niktspecjalny
16-03-2012, 22:00
Nie chcę się wtracać nieproszony, ale na rotametrze jest przepływ a nie ciśnienie. A tak w ogóle to podawane ciśnienie (poniżej 2 bar) wydaje mi się za niskie.

i masz rację.To może jest to 4 dcm/min,może 40 l/min :D co to u mnie zmienia???

kolektor1
16-03-2012, 23:04
Do kolektor1 .Jakoś nie mogłem się zebrać z odpowiedzią.Wartość uo była ustawiona na 8 a u1 na 70.Możesz mi powiedzieć co zmieniło ustawienie u0 na 6 a u1 na 85 ???

Witam.
u1 to różnica temperatur przy której włączy się pompa solarna, A więc jeżeli w zbiorniku woda ma 10 stopni to pompa włączy się gdy czujnik w kolektorze pokaże co najmniej 16 i więcej stopni. Podobnie będzie jeżeli woda w zbiorniku będzie miała 48 stopni to pompa solarna włączy się gdy czujnik w kolektorze pokaże 52 stopnie i więcej.
u1 to maksymalna temperatura do jakiej może być nagrzany zbiornik. Po wyżej tej temperatury pompa solarna zrobi stop nie zależnie od tego jaki z nieba żar się leje.
Odpowiadając na Twoje pytanie pompa się szybciej włącza ( mniejsza różnica) i grzeje do wyższej temp. (85 stopni). I to jak najbardziej dobre parametry.



i tak :
temp glikolu jedzie do 82 stC i pompa się wyłącza.Trwa to około 10 min spada na 52-42 stC i włącza się znowu mozolnie podnosząc temp na wyświetlaczu.Rano było jakieś 28 a teraz urosło do 38 stC. Temp wody zasilającej na sterowniku solarnym 22 stC.Ciśnienie glikolu 1,8 bar.Temp. wody w ZCWU 45 stC. (po porannym zużyciu kiedy to PG zagrzał ją do 48 stC bo tak ją na nim ustawiłem,teraz wszystko jest wyłączone na PG i CO CWU).Co ja mam jeszcze nie tak?Ciśnienie na rotametrze 4 przy włączeniu pompy.
Natomiast nie mogę zrozumieć dla czego temp. glikolu podnosi się do tych 82 stopni i wyłącza się pompa, i dla czego po wyłączeniu pompy temp. spada ( jak dobrze zrozumiałem samoczynnie przy wyłączonej pompie) do 52--42 stopnie. Przestaw parametr u1 na 90 stopni.
Coś mi się wydaje, że przepływ na rotametrze jest za mały, postaraj się zwiększyć na razie maksymalnie jak można, jest na nim taka śrubka do kręcenia, ustaw tak tłoczek rotametu kręcąc nią aby przy pracy pompy solarnej tłoczek uniósł się jak najwyżej.
Spróbuj to tak ustawić i podaj wyniki.
pozdrawiam.
Witold

niktspecjalny
16-03-2012, 23:50
Witam.
u1 to różnica temperatur przy której włączy się pompa solarna, A więc jeżeli w zbiorniku woda ma 10 stopni to pompa włączy się gdy czujnik w kolektorze pokaże co najmniej 16 i więcej stopni. Podobnie będzie jeżeli woda w zbiorniku będzie miała 48 stopni to pompa solarna włączy się gdy czujnik w kolektorze pokaże 52 stopnie i więcej.
u1 to maksymalna temperatura do jakiej może być nagrzany zbiornik. Po wyżej tej temperatury pompa solarna zrobi stop nie zależnie od tego jaki z nieba żar się leje.
Odpowiadając na Twoje pytanie pompa się szybciej włącza ( mniejsza różnica) i grzeje do wyższej temp. (85 stopni). I to jak najbardziej dobre parametry.

Natomiast nie mogę zrozumieć dla czego temp. glikolu podnosi się do tych 82 stopni i wyłącza się pompa, i dla czego po wyłączeniu pompy temp. spada ( jak dobrze zrozumiałem samoczynnie przy wyłączonej pompie) do 52--42 stopnie. Przestaw parametr u1 na 90 stopni.
Coś mi się wydaje, że przepływ na rotametrze jest za mały, postaraj się zwiększyć na razie maksymalnie jak można, jest na nim taka śrubka do kręcenia, ustaw tak tłoczek rotametu kręcąc nią aby przy pracy pompy solarnej tłoczek uniósł się jak najwyżej.
Spróbuj to tak ustawić i podaj wyniki.
pozdrawiam.
Witold

Natomiast nie mogę zrozumieć dla czego temp. glikolu podnosi się do tych 82 stopni i wyłącza się pompa, i dla czego po wyłączeniu pompy temp. spada ( jak dobrze zrozumiałem samoczynnie przy wyłączonej pompie) do 52--42 stopnie.
siedziałem w kotłowni i tak zaobserwowałem.Witold serdeczne dzięki zrobię jak mówisz .Jutro ma być ładnie to praktyka murowana.
serdecznie pozdrawiam

niktspecjalny
17-03-2012, 07:15
Rano dziś wygląda to tak.Miałem ustawić pompę na rotametrze -przepływ na max.........nie da się.Pompa pracuje na pierwszym biegu.Kręcąc pokrętłem sprężynka naciąga się na max 4.Parametr u1 ustawiłem na 90.Obserwuję.

kolektor1
17-03-2012, 08:54
Rano dziś wygląda to tak.Miałem ustawić pompę na rotametrze -przepływ na max.........nie da się.Pompa pracuje na pierwszym biegu.Kręcąc pokrętłem sprężynka naciąga się na max 4.Parametr u1 ustawiłem na 90.Obserwuję.

Witam.
Pompę ustaw na 3.
pozdrawiam.
Witold

niktspecjalny
18-03-2012, 07:21
Dziś 7.00 jak akurat wszedłem do kotłowni po pomiary.Pompa włączyła się i tak:
-temp.glikolu 28stC
-temp wody zasilającej 16stC
-ciśn. 1,6 bar
-przepływ na 4
-temp na wyświetlaczy sterownika 18 stC
PG nie pracuje już drugi dzień.
Idę przestawić pracę pompy na 3 bieg.Jak rozumiem nie przepływ na 3 tylko obroty pompy na 3 bieg.

pzdr. ;)

niktspecjalny
20-03-2012, 09:20
Jest bardzo ładnie na dworze a przy nastawach ,ktore mi podałeś zmieniło się to ,że wzrosła temp.na dole ZCWU na 28 stC ale za to temp glikolu przy pracującej pompie w 3 biegu dochodzi tylko d0 50 stC.Możesz mi coś powiedzieć?

kolektor1
21-03-2012, 01:04
Tak to jeszcze jest zbyt duża różnica temperatur ( nie dochodzi tylko do 50 stopni ale aż do 50 stopni )
Jeżeli w zbiorniku masz 28 st. to w kolektorze powinieneś mieć ok. 35 stopni. Jeżeli w zasobniku masz 40 stopni to w kolektorze powinno być ok. 46 stopni. Jeżeli w zasobniku będzie 55 stopni to w kolektorze powinno być ok. 62 stopnie. Więc aby instalacja utrzymywała takie różnice temp. to przepływ powinien być na odpowiednio dużym poziomie. Skoro utrzymuje się u Ciebie ta różnica na poziomie 22 stopnie (zasobnik-kolektor) to wyraźnie widać, że jest jeszcze za mały przepływ.
Pompę zostaw na 3 biegu, rotametr ustaw na największy przepływ i podaj jego wartość przepływu.

yaiba83
21-03-2012, 07:06
Jeżeli pompa pracuje na 3 biegu, rotametr otwarty i taka różnica temperatur to na moje oko ma instalację zapowietrzoną.

niktspecjalny
22-03-2012, 06:12
Kurna nima słonka nie mam jak się doświadczać.Pompa ustawiona w 3 biegu spowodowała ,że rotametr pracuje w podziałce 5.Kręcenie śrubunkiem nie powoduje zwiększenia przepływu o czym wspominał kolektor1.yaiba83 może powiedz mi jak to sprawdzić w 100% ,że sieć jest zapowietrzona???Przed tymi zmianami które zaproponował kolektor1 i niejako przygotowując się do sezonu(jeśli można tak powiedzieć w przypadku solarów) jeszcze na zimnym glikolu siec odpowietrzali mi panowie ,którzy solary montowali.Pod dachem w bliskości kolektorów jest zawór spustowy-kulowy.Jeden upuszczał glikol na dachu a drugi ,jak spadało ciśnienie dobijał do wartości 1,6 bar.Robili to tak długo aż stwierdzili ,że instalacja jest odpowietrzona.Ktoś mnie już kiedyś pytał o moje wahania ciś.glikolu.teraz np. na manometrze pokazuje 1.2 jest zimno temp.zew.6 stC.Gdy wyjdzie słonko ciśnienie będzie wahać się w przedziale 1.6-1.8 bar.Tyle z mojej strony i z moich obserwacji.Jak ty byś to odpowietrza bo na twoje oko układ mam zapowietrzony???Słucham.

Zigobar
22-03-2012, 16:56
niktspecjalny
Nie masz przy kolektorach [na wyjściu] odpowietrznika podłączonego poprzez zawór odcinający?

W przypadku dużych wahań ciśnienia sprawdż ciśnienie wstępne naczynia przeponowego. Powinno być niższe od ciśnienia w instalacji o 0,2-0,3atm.
Ja mam np. ciśnienie wstępne 1,5atm.
W instalacji zimnej ciśnienie glikolu 1,8atm.
W gorącej 2,1-2,2atm.

nydar
13-04-2012, 21:27
Mam pytanie do Witolda.Czy efekt energetyczny w wys.58 kWh/3dni z kolektora słonecznego to dobry wynik,czy słaby.Kolektor pracował 10,11,12.04.2012.Lekkie zachmurzenie,słońce lekko zamglone.To nie jest pytanie podchwytliwe.Nie mam skali porównawczej.

kolektor1
14-04-2012, 14:45
Witam.
Nie wiem z jakiej ilości kolektorów ta ilość energii, ale tą ilością można zagrzać 300l wody o 55 stopni (od 10 stopni do 65 stopni, lub 400l o 42 stopnie ( czyli od 10 stopnie do 52 stopn). Czyli dobrze.
pozdrawiam.
Witold

nydar
14-04-2012, 17:09
Dziękuję za odpowiedź.Ostatnie pytanie .Czy można orientacyjnie określić ile m2 kolektora np.płaskiego musiało by pracować aby wygenerować taką ilość energii ,w warunkach meteo jak opisałem ,wystawa południowa.

kolektor1
15-04-2012, 00:03
Dziękuję za odpowiedź.Ostatnie pytanie .Czy można orientacyjnie określić ile m2 kolektora np.płaskiego musiało by pracować aby wygenerować taką ilość energii ,w warunkach meteo jak opisałem ,wystawa południowa.
Witam.
Tu już trzeba coś założyć bardziej konkretnie. W warunkach, które opisałeś to wartość promieniowania należy (choć też nie do końca wiadomo) przyjąć jako 700W/m2. Sprawność instalacji będzie na poziomie ok. 60-70%. Nic nie wiadomo o kącie pochylenia koektorów, zakladam, że w południe na południe pod kątem 45 stopni.
Myślę, że będzie to ok. 6-8m2 kolektorów, może inaczej: będą to 3-4 kolektory.
Za mało danych aby powiedzieć jednoznacznie, czy 3, czy 4 kolektory.
Zdałem egzamin?
pozdrawiam.
Witold

nydar
15-04-2012, 09:17
Dziękuję za odpowiedź.To nie był egzamin.Nie mogłem po prostu znaleźć nigdzie informacji o wydajności kolektorów w warunkach rzeczywistej pracy.Pisze się raczej że wszystko zależy od nasłonecznienia ,kąta itp.Chciałem porównać jedynie to co mam z tym co mógłbym mieć.
Pozdrawiam.

yaiba83
15-04-2012, 10:01
A tak z ciekawości to jakie kolektory posiadasz?

nydar
15-04-2012, 10:13
Samoróbka.

kolektor1
15-04-2012, 10:29
Samoróbka.

A ile?

jasiek71
15-04-2012, 10:45
A ile?

z tego co dobrze kojarzę to są rurki zalane w dachu betonowym pokrytym papą ?

nydar
15-04-2012, 10:55
180 mb.rurki pex w radiatorze betonowym 50x50mm zatopione w styropianie i przykryte papą.Radiator zajmuje 9m2,ale cały kolektor ok.40m2.Docelowo część kolektora chcę przykryć szkłem.Nie wiem jeszcze ile i jak to do końca rozwiązać.Boję się przekroczenia temp.80oC

kolektor1
15-04-2012, 19:52
Witam.

Myślę, że będzie to ok. 6-8m2



Radiator zajmuje 9m2,
Witam.
Chyba czegoś nie rozumiem. Z powierzchni 9m2 wyciągnąłeś 19kW dziennie przy nie pełnym słońcu?
Witold

nydar
15-04-2012, 21:14
Sam nie mogłem w to uwierzyć ,dlatego pytałem.Od uruchomienia instalacji dom ogrzewam tylko słoneczkiem:). Dzisiaj było gorzej bo pochmurno i deszczowo,ale z bufora starczyło na 20oC we wnętrzu.Ta dobra wydajność wynika z tego ,że co słońce podgrzeje idzie do płaszcza w buforze apotem pod domek do GMC.Tam jest wychładzane (GMC uruchomiłem razem z kolektorem).

jasiek71
15-04-2012, 21:52
Witam.
Chyba czegoś nie rozumiem. Z powierzchni 9m2 wyciągnąłeś 19kW dziennie przy nie pełnym słońcu?
Witold

a ja rozumiem ...;)

yaiba83
17-04-2012, 12:40
A jak obliczyłeś/zmierzyłeś uzysk?

niktspecjalny
17-04-2012, 14:49
Sam nie mogłem w to uwierzyć ,dlatego pytałem.Od uruchomienia instalacji dom ogrzewam tylko słoneczkiem:). Dzisiaj było gorzej bo pochmurno i deszczowo,ale z bufora starczyło na 20oC we wnętrzu.Ta dobra wydajność wynika z tego ,że co słońce podgrzeje idzie do płaszcza w buforze apotem pod domek do GMC.Tam jest wychładzane (GMC uruchomiłem razem z kolektorem).

Zaniemówiłem i kopara mi opadła :jawdrop::jawdrop: .To ,że masz takie urządzenie to pikuś,to ,że jest niezabezpieczone przed wzrostem temp.to drugi pikuś ale to ,że przy małym nasłonecznieniu ogrzewałes chałupe dzięki buforowi i ci wystarczyło.Zapytam wprost kuźwa na ile ci wystarczyło???:confused::confused::confused: i drugie bo nie chce mi się szukać.....Kolektor -samoróba dostarcza wyprodukowaną energię do bufora tam ją kumuluje i w razie potrzeby rozprowadza po chałupie.......W jednym zdaniu laikowi napisz. Jak???:rolleyes:

nydar
17-04-2012, 17:16
Wyliczenie uzysku od 10.04-17.o4.2011włącznie.3500L x 20oC x 4200J / 3600000J /Kwh =81,6Kwh. W poniedziałek rano musiałem przepalić w kominku(parę szczap),ponieważ tmp.spadła do 18oC.Dzisiaj już było słonecznie:) .
Kolektor najpierw zasila płaszcz w buforze,potem GMC(gruntowy magazyn ciepła) i z powrotem do kolektora.Ciepło z bufora rozprowadzane jest po chałupie przy pomocy ogrzewania podłogowego.(zasilanie 24oC,powrót 20-22oC).Temp.minimalna w środku 20oC.

niktspecjalny
19-04-2012, 09:32
W poniedziałek rano musiałem przepalić w kominku
to mi wystarczy więcej pytań nie mam............nakręcasz opinię publiczną swoim niby "perpetuum mobile" a uzyski cieplne i tak masz zawyżone i przewartościowane.Sorki ale nie mnie tymi osiągami nie poruszyłeś......wręcz wprowadziłeś w zakłopotanie.....bo KZPŁW ,SOLARY,PG,podłogówkę mam.Nie mam natomiast GMC boi po huk???

yaiba83
19-04-2012, 11:28
Ja o ile w część tych danych mogę uwierzyć, to jakoś 24*C w podłogówce mnie nie przekonuje. Bo albo klient ma rurki co 5cm, albo w domu 18*C to normalna temperatura.

niktspecjalny
19-04-2012, 12:20
Ja o ile w część tych danych mogę uwierzyć, to jakoś 24*C w podłogówce mnie nie przekonuje. Bo albo klient ma rurki co 5cm, albo w domu 18*C to normalna temperatura.
Nie czepiaj się podłogówki.......sterujemy ją jak chcemy.Mnie zastanawia fakt jak czerpiemy ciepło w jego wypadku.

nydar
19-04-2012, 16:54
Rurki pex fi 16 od podłogówki rozmieszczone są co 15cm. Różnica temp.między zasilaniem a powrotem to 2,w porywach 3oC( mowa oczywiście o tym co jest w kwietniu ).GMC jest po to aby gromadzić nadmiar ciepła z solara od maja do końca sierpnia.
Nie mam pojęcia skąd niktspecjalny wziął perpetum mobile.Grzeje słońce mam ogrzewanie domu za darmo.Nie grzeje muszę przepalić w kominku,a jak mi się nie chce to uruchamiają się grzałki .Układ prosty jak drut. Zadziała od kwietnia do początku października.W pozostałe miesiące kiepsko albo wcale.Ale co nieco zostanie w GMC,to się wykorzysta.

nydar
25-04-2012, 21:44
Po 15-tu dniach pracy od 10.04.12kolektory wygenerowały ok.160Kwh.Dom cały czas ogrzewany tylko słońcem.Zaczęła podnosić się tmp.w GMC.Tmp. powietrza z GWC przechodzącego częściowo (20mb.)przez GMC wynosi 15-16oC.Max.temperatura jaką udało uzyskać się z kolektora w kwietniu to 39,5oC.

kolektor1
28-04-2012, 15:53
Max.temperatura jaką udało uzyskać się z kolektora w kwietniu to 39,5oC.
A te prawie 40 stopni to temp. glikolu wychodzącego z kolektora?, czy kolektora w stagnacji? a jeżeli temp. glikolu to przy jakiej wartości przepływu?
pozdrawiam.
Witold

nydar
28-04-2012, 17:23
Dzisiaj temp.kolektora 43oC.Temp.wody 40,3oC.(wyjście z kolektora).19,5oC to temp.zasilania kolektora(temp.wyjścia z GMC). Przepływ na poziomie 120L/h.
Pozdrawiam.

niktspecjalny
01-05-2012, 05:02
Witam
Pytanko do Witolda.Nastawy Witku jak najbardziej się sprawdzają ale od wczoraj zauważyłem taki myk.Przez te ciepłe dni temp wody w ZCWU wahała się w przedziale między 30 stC noc a 55 stC(oczywiście jest to temp na górze zbiornika) dzień do popołudnia.Solarki pracowały w swoim tempie.Przepływ 4,5,ciśn 2,1 bar,temp glikolu góra prawie 90 stC dół 45 stC.Przy twoich nastawach tak to wygląda.Ale mam właśnie pytanko?Co się stanie dzisiaj bo właśnie tym mykiem jest to ,że wyłączyłem pompkę cyrkulacyjną na ZCWU- budynek.I tak temp wody w zasobniku 60 stC i stoi jak drut a wcześniej jak pompka pracowała non -stop spadała do 30 stC.Temp na wyświetlaczu solara po nocy przy włączonej pompie cyrkulacyjnej spadała nawet do 20 stC a dzisiaj po wyłączonej pompce cyrkulacyjnej stoi na 45 stC jak drut.Jeśli nie będzie zużycia bo się nie będziemy kąpać co wówczas się stanie dzięki takim parametrom???Proszę jeśli jesteś gdzieś przy kompie, odpowiedz.Serdecznie pozdrawiam NS.

niktspecjalny
03-05-2012, 07:52
Dziękuję za szybką odpowiedź.Ale jakoś dałem rade i sobie poradziłem stosując myk :D:D

yaiba83
03-05-2012, 10:26
niktspecjalny - ty masz kolektory do grzania wody czy też do wspomagania CO.
Zastanawia mnie fakt czemu aż tak mocno ci temperatura na cyrkulacji spada.

niktspecjalny
03-05-2012, 20:19
niktspecjalny - ty masz kolektory do grzania wody czy też do wspomagania CO.
Zastanawia mnie fakt czemu aż tak mocno ci temperatura na cyrkulacji spada.

Mam wspomaganie co ale zawsze mogę z tej opcji nie korzystać w lecie.........choć nie do końca jeśli to rozumiesz.Obecnie solary pracują w trybie grzania wody ....tylko i po wyłączonej cyrkulacji sytuacja temperaturowa zdaje się być stabilna ,stąd moje wcześniejsze pytanie do Witolda.

nydar
03-05-2012, 20:41
Przetestowałem kolektor wzdłuż i wszerz przez te parę dni. Kilka danych .Max.temp.dachu 70oC.Przy tej temp. woda w układzie podgrzała się max do 54oC, przy przepływie 80L/h od tmp.z GMC 20oC. Temp.dachu obok kolektora ok.80oC.Efektywność energetyczna liczona energia słoneczna(32,9 Kwh) /energii odzyskanej (16kWH) 48%. Przy odłączonym GMC tmp. wody na wyjściu z kolektora 60,5oC.
Czy waszym zdaniem to są dobre wyniki?
Tak całkiem przy okazji przy temp.dachu 80oC,temp,dachu od strony domu 25oC.Ot potęga dobrej izolacji.

gb318is
06-05-2012, 15:32
Do Witolda
Ponieważ sezon grzewczy dobiegł końca, czy mógłbys podzielić się wynikami twoich
pomiarów. W jakim stopniu energią z kolektorów pokryłeś zapotrzebowanie C.O.
Myśle że te dane sporo wniosłyby do wątku i pomogły (nie tylko mi) podjąć decyzje
o wielkosci systemu solarnego.

niktspecjalny
11-05-2012, 13:41
Przetestowałem kolektor wzdłuż i wszerz przez te parę dni. Kilka danych .Max.temp.dachu 70oC.Przy tej temp. woda w układzie podgrzała się max do 54oC, przy przepływie 80L/h od tmp.z GMC 20oC. Temp.dachu obok kolektora ok.80oC.Efektywność energetyczna liczona energia słoneczna(32,9 Kwh) /energii odzyskanej (16kWH) 48%. Przy odłączonym GMC tmp. wody na wyjściu z kolektora 60,5oC.
Czy waszym zdaniem to są dobre wyniki?
Tak całkiem przy okazji przy temp.dachu 80oC,temp,dachu od strony domu 25oC.Ot potęga dobrej izolacji.

Odświeżę trochę topik bo guru jakby o nas zapomniał i milczy.Może siedzi na dachu i zejść nie może :D Ludzie kupują kolektory różnych marek zakładają na dachu podłączają do ZCWU X-litrowego jak wyjdzie słonko to się cieszą ,że im woda się za darmochę zagrzała i finito.Ciekawi mnie ile jest tu na FM osób, którzy tak skrupulatnie wyliczają to sobie jak ty???Witold podał mi jak na tacy parametry i po ustawieniach jak słonko operuje cały dzień na wyświetlaczy mogę już zauważyć temp.nawet 65 stC

yaiba83
11-05-2012, 17:12
Ja również to potwierdzam. Zanim kupiłem solary to też skrupulatnie liczyłem, podniecałem statystykami, uzyskami innych instalacji. Odkąd zamontowałem swoją to nie powiem zerknę od czasu do czasu, ale to bardziej sprawdzić czy wszystko ok a jak jest słoneczko to się po prostu cieszę z ciepłej wody :)

niktspecjalny
11-05-2012, 19:17
Ja również to potwierdzam. Zanim kupiłem solary to też skrupulatnie liczyłem, podniecałem statystykami, uzyskami innych instalacji. Odkąd zamontowałem swoją to nie powiem zerknę od czasu do czasu, ale to bardziej sprawdzić czy wszystko ok a jak jest słoneczko to się po prostu cieszę z ciepłej wody :)

brawo........ mądrej wypowiedzi to fajnie posłuchać.

nydar
12-05-2012, 01:39
Panowie mają absolutną rację.Ot szaleństwo młodego w temacie.Zrobił sobie solar za kilkaset PLN ,który mu grzeje do 60oC,to się cieszy jak głupi.Z kim ma się podzielić swoim szczęściem jak nie z wami ,znawcami tematu.Tak na marginesie od 10.04 do 10.05 ,9m2 po radiatorze dało przeszło 400Kwh energii.Po roku zwrot z inwestycji.A coby w temacie być,to wg. moich szacunków mój sezon grzewczy dzięki słońcu będzie 4-ro,no może 5-cio miesięczny.

niktspecjalny
12-05-2012, 03:01
Panowie mają absolutną rację.Ot szaleństwo młodego w temacie.Zrobił sobie solar za kilkaset PLN ,który mu grzeje do 60oC,to się cieszy jak głupi.Z kim ma się podzielić swoim szczęściem jak nie z wami ,znawcami tematu.Tak na marginesie od 10.04 do 10.05 ,9m2 po radiatorze dało przeszło 400Kwh energii.Po roku zwrot z inwestycji.A coby w temacie być,to wg. moich szacunków mój sezon grzewczy dzięki słońcu będzie 4-ro,no może 5-cio miesięczny.

Mi osobiście nie chodzi o rację :D po prostu nic jak na razie nie zmienię w moim pozyskiwaniu energii słonecznej i zamianie jej na grzanie wody i tak w ogólnym rozrachunku ponoszę jakieś tam koszta.Cieszę się jak głupi i dzielę się szczęściem ,że nie muszę niczego zliczać,tylko pilnować aby system działał skutecznie ja z nieba lecą promienie słoneczne.

kolektor1
13-05-2012, 11:14
Do Witolda
Ponieważ sezon grzewczy dobiegł końca, czy mógłbyś podzielić się wynikami twoich
pomiarów. W jakim stopniu energią z kolektorów pokryłeś zapotrzebowanie C.O.
Myślę że te dane sporo wniosłyby do wątku i pomogły (nie tylko mi) podjąć decyzje
o wielkości systemu solarnego.
Oj widzę, że się działo, przepraszam za brak obecności.
Sezon grzewczy zacząłem 1 listopada a skończyłem 13 marca z jednym wyjątkiem, czyli 5,5 miesiąca.
Natomiast kolektory w samym sezonie grzewczym obecnej zimy trochę przespały (w stosunku do ubiegłorocznego) i dały mi ok. 3,5 GJ tylko.
nydar napisał:


A co by w temacie być ,to wg. moich szacunków mój sezon grzewczy dzięki słońcu będzie 4-ro,no może 5-cio miesięczny.
Oj nie był bym takim optymistą.
pozdrawiam.
Witold

asolt
13-05-2012, 12:21
Oj widzę, że się działo, przepraszam za brak obecności.
Sezon grzewczy zacząłem 1 listopada a skończyłem 13 marca z jednym wyjątkiem, czyli 5,5 miesiąca.
Witold
Wg moich wyliczen od 1 listopada do 13 marca jest dokładnie 4 miesiące i 13 dni czyli ok 4,5 miesiąca chyba ze ten wyjątek trwał 1 miesiąc to wtedy faktycznie wyszło 5,5 miesiąca

kolektor1
14-05-2012, 22:07
Wg moich wyliczen od 1 listopada do 13 marca jest dokładnie 4 miesiące i 13 dni czyli ok 4,5 miesiąca chyba ze ten wyjątek trwał 1 miesiąc to wtedy faktycznie wyszło 5,5 miesiąca
No tak faktycznie, czyli całkiem nie źle.
pozdrawiam.
Witold

krzysiek2345
17-05-2012, 14:07
Witam, chciałbym prosić o radę w sprawie solarów.
Mam instalację CO, grzejniki pionowe. Firma proponuje mi założenie nowych solarów Urlich, produkowanych od 3 miesięcy, w zestawach po 30 rur. Zbiornik 500 litrów z 2 wężownicami, 90 rur plus kompletna instalacja po odjęciu dotacji to do zapłacenia zostaje 14 tysięcy złotych. Powierzchnia grzewcza całego domu to 160 m2. Spalam od 4,5 do 5 ton węgla rocznie.
Czy może mi ktoś wyjaśnić o ile zmniejszą się roczne koszty ogrzewania domu w naszym klimacie i czy zainstalowanie solarów ma ekonomiczny sens?

KrzysztofLis2
17-05-2012, 18:22
To oni nie są w stanie Ci takich obliczeń przedstawić?

kolektor1
17-05-2012, 20:55
Witam, chciałbym prosić o radę w sprawie solarów.
Mam instalację CO, grzejniki pionowe. Firma proponuje mi założenie nowych solarów Urlich, produkowanych od 3 miesięcy, w zestawach po 30 rur. Zbiornik 500 litrów z 2 wężownicami, 90 rur plus kompletna instalacja po odjęciu dotacji to do zapłacenia zostaje 14 tysięcy złotych. Powierzchnia grzewcza całego domu to 160 m2. Spalam od 4,5 do 5 ton węgla rocznie.
Czy może mi ktoś wyjaśnić o ile zmniejszą się roczne koszty ogrzewania domu w naszym klimacie i czy zainstalowanie solarów ma ekonomiczny sens?
No to w niezłe bagno (finansowe) Cię wpędzą.
Na temat wspomagania najpierw przeczytaj tu: http://www.słoneczny.com.pl/dogrzewanie.php
pozdrawiam.
Witold

krzysiek2345
18-05-2012, 08:00
No to w niezłe bagno (finansowe) Cię wpędzą.
Na temat wspomagania najpierw przeczytaj tu: http://www.słoneczny.com.pl/dogrzewanie.php
pozdrawiam.
Witold

Poczytałem, mam dużo wątpliwości dlatego jeżeli mógłbyś uzasadnić swoją wypowiedź (rady praktyczne). Z góry dziękuję.

krzysiek2345
18-05-2012, 08:02
To oni nie są w stanie Ci takich obliczeń przedstawić?

Tak, są w stanie wyliczyć, ale mnie interesuje opinia i wyliczenia użytkowników solarów w okresie zimowym.

kolektor1
19-05-2012, 08:54
Tak, są w stanie wyliczyć, ale mnie interesuje opinia i wyliczenia użytkowników solarów w okresie zimowym.

Witam.
Zakładam, że Twoja rodzina jest czteroosobowa. A więc na podgrzanie samej ciepłej wody z tego zestawu potrzebujesz co najmniej 45 rur. Ale to w lecie.
Ponieważ zestaw jest również do wspomagania i połączony w jedną całość gdzie priorytetem jest ciepła woda to grzejesz całą masę wody. Nadchodzi jesień, skutkiem tego jest coraz krótszy dzień a więc i coraz krótszy czas nagrzewania zbiornika. Układ działa w ten sposób, że dopiero po osiągnięciu odpowiedniej temp. w zbiorniku nadwyżki kierowane są w dogrzewanie. Ponieważ dzień jest coraz krótszy i słońce operuje coraz niżej to tych nadwyżek jest coraz mniej. Z takiego zestawu co najwyżej pewną niewielką ilość energii będziesz mógł wpuści w dogrzewanie we wrześniu, natomiast w październiku to pewnie nie. Na wiosnę będzie podobnie, pod koniec kwietnia i w maju może trochę ciepła wpuścisz w dogrzewanie. Największy problem będziesz miał latem, jak spożytkujesz nadwyżki? Można zrobić dokładną analizę ile tego ciepła będzie, ale to oni powinni Tobie to dokładnie wyliczyć. Ja natomiast szacuje, że nie będzie tego więcej jak 5-7% w skali roku a i to nie wiadomo przy Twoim budynku i tych kolektorach. Za taką kasę to wyliczenia zrobią chętnie (25,5 tyś). To, że to jakaś nowość to prawdopodobnie bujda na resorach. Nie bez znaczenia są same rury jakie zastosowali w tych kolektorach. Ale co by tu nie mówić moje zdanie na temat heat pipe masz na stronie: http://www.słoneczny.com.pl/.
Moja instalacja składa się z 12 kolektorów 12 rurowych przy powierzchni grzania 130m2 ale to są całkiem inne kolektory. W ubiegłym sezonie zaoszczędziłem ok. 38% na dogrzewaniu, obecny sezon grzewczy skończyłem 13 marca z dwoma wyjątkami. Mogę to łatwo wyliczyć bo cała instalacja c.o. i solarna jest opomiarowana.
Jak przedstawisz ich symulację to ja przedstawię swoją.
pozdrawiam.
Witold

krzysiek2345
20-05-2012, 20:19
Panie Witoldzie, dziękuję za wyczerpującą informację.
W moim przypadku, wspomaganie CO odpada. Mam do Pana pytanie, bo jest Pan biegły w temacie - jakie i ile solarów założyć do podgrzewania wody w okresie letnim na rodzinę czteroosobową? Z moich pobieżnych informacji wynika, że musiałbym wydać ok.9 tys. przeliczając średnie zużycie wody w okresie letnim na cztery osoby, czy jest możliwość by instalacja zwróciła się po 15 latach?

red1980
20-05-2012, 21:42
Poczytaj sobie wpisy w tym dziale - jest tu mnóstwo pytań takich jak twoje i trzy razy tyle odpowiedzi na te pytania.
Ilu instalatorów tyle opinii.
Moim zdaniem do CWU załóż sobie płaskie. 2-3 sztuki (4-6 m2) plus 200-300 litrów. Bez zbędnych kombinacji.
Witold poleci ci pewnie rurowe.
Ciekawi mnie co to za bzdura z nowymi kolektorami Ulricha - ja nic o tym nie słyszałem.

krzysiek2345
22-05-2012, 09:21
Ciekawi mnie co to za bzdura z nowymi kolektorami Ulricha - ja nic o tym nie słyszałem.

Taką informację przekazali mi przedstawiciele firmy SUNMAX, kiedy próbowałem dowiedzieć się czegoś więcej.

red1980
22-05-2012, 11:40
Zajrzałem na ich stronę - kolejna genialna firma oferująca niby dotacje po 70%, a w rzeczywistości bazująca na niewiedzy klientów i wysokich rabatach niektórych producentów lub dystrybutorów solarów. Zapytaj ich czy dadzą ci takie samo dofinansowania 70% na instalacji solarnej np Hewalexa - gwarantuję, że nie.
Kolejny raz powtarzam, że nie jest istotna procentowa wartość dofinansowania a ostateczna cena dla klienta. Tyle że głupi lud jak słyszy 70% to się cieszy i nie patrzy, że to samo ostatecznie może zapłacić w innej firmie, która da standardowe 45%.

solpol
29-06-2012, 14:24
Witam, chciałbym prosić o radę w sprawie solarów.
Mam instalację CO, grzejniki pionowe. Firma proponuje mi założenie nowych solarów Urlich, produkowanych od 3 miesięcy, w zestawach po 30 rur. Zbiornik 500 litrów z 2 wężownicami, 90 rur plus kompletna instalacja po odjęciu dotacji to do zapłacenia zostaje 14 tysięcy złotych. Powierzchnia grzewcza całego domu to 160 m2. Spalam od 4,5 do 5 ton węgla rocznie.
Czy może mi ktoś wyjaśnić o ile zmniejszą się roczne koszty ogrzewania domu w naszym klimacie i czy zainstalowanie solarów ma ekonomiczny sens?

Jeśli życzy Pan sobie mogę przygotować zgoła inną ofertę w oparciu o kolektory słoneczne

orko
30-06-2012, 13:46
W ubiegłym sezonie zaoszczędziłem ok. 38% na dogrzewaniu
Witold
Z tym, że zamiast założyć licznik ciepła bawisz się w porównania kilku sezonów.
Czyżby po to aby mydlić oczy?

faffa2
25-07-2012, 20:28
Pytanko do speców. Mam zamiar założyć zestaw Hewalex 3SLP 300W. Jest w nim 300 litrowy dwuwężownicowy podgrzewacz. Dotychczas ogrzewam wodę użytkową gazem (kocioł Buderusa + 120 l zasobnik). Chciałbym wykorzystać istniejącą już instalację i powiększyć ilość podgrzewanej przez solary wody z 300 do 420 l oraz jeśli będą nadwyżi ciepła puścić je z górnej wężownicy do wspomagania co.. Mam instalację niskotemperaturową (podłogówka i przewymiarowane grzejniki). Najwyższa temp zasilania w czasie sążnistych mrozów była ok 43 st. Jest sens robić coś takiego i czy to w ogóle zadziała?

yaiba83
26-07-2012, 08:03
Możesz jak najbardziej połączyć te 2 zbiorniki. W sterowniku jest opcja sterowania układem 2 zbiorników. Montuje się dodatkową pompkę, która się załącza jak woda w zbiorniku solarnym jest cieplejsza od tego małego zbiornika.
Ja użytkuję tenże zestaw i uważam, że 420L nie zagotujesz tym zestawem i nie ma konieczności sprzęgania tego z podłogówką. Na samym 300l zbiorniku osiąga się dość wysokie temperatury, ale w połączeniu takim jak piszesz będzie super.
Mocno się zastanawiam czy też sobie tak nie zrobić.

red1980
26-07-2012, 16:41
Będzie to działać. Nadwyżek ciepła raczej nie będzie a jeśli nawet będą, to bardzo bardzo rzadko.

RAPczyn
27-07-2012, 08:12
Pytanko do speców. Mam zamiar założyć zestaw Hewalex 3SLP 300W. Jest w nim 300 litrowy dwuwężownicowy podgrzewacz. Dotychczas ogrzewam wodę użytkową gazem (kocioł Buderusa + 120 l zasobnik). Chciałbym wykorzystać istniejącą już instalację i powiększyć ilość podgrzewanej przez solary wody z 300 do 420 l oraz jeśli będą nadwyżi ciepła puścić je z górnej wężownicy do wspomagania co.. Mam instalację niskotemperaturową (podłogówka i przewymiarowane grzejniki). Najwyższa temp zasilania w czasie sążnistych mrozów była ok 43 st. Jest sens robić coś takiego i czy to w ogóle zadziała?

Napisz ile osób stale korzysta z ciepłej wody użytkowej i jakie powierzchnie/kubatury masz ogrzewane.

faffa2
27-07-2012, 09:00
Napisz ile osób stale korzysta z ciepłej wody użytkowej i jakie powierzchnie/kubatury masz ogrzewane.


Z wody korzystają dwie osoby dorosłe i treójka dzieci. Dom 150 m2, ogrzewanie gazowe (Buderus gb 162 15kW, zasobnik 120 l), ok 40 m pordłogówki reszta przewymiarowane grzejniki. Chodzi mi o to, żeby w okresie przejściowym, kiedy nie korzysta się w tak dużej mierze z cwu nadwyżki ciepła z zasobnika przepuścić przez piec do obiegu grzewczego, Jeśli takie rozwiązanie jest możliwe to nawet niewielkie zyski przełożą się na oszczędności związane z pozostaniem w taryfie w2, a obawiam się że grzanie cwu latem może spowodować jej przekroczenie.

f.5
29-07-2012, 19:31
Nie będzie nadwyzek
mam taki zestaw tylko dlatego ze powstał zasobnik 400 litrow do kominka z Pw.
400 litrow rozpływa sie po instalacji w oka mgnieniu :)

moj zestaw to kolektory prozniowe 4m2 pow czynnej
ładują bufor 220 litrow do 80 stopni
nadwyzka idzie na dodatkowy bufor 400 litor i to działa ale latem
w okresie przejsciowym mozna zapomniec o nadwyzce.

lepiej zainwestowac w kominek i przepalic odzyskac energię z wody.

semiramida
29-07-2012, 20:00
f.5 odradzasz solary?

yaiba83
29-07-2012, 21:36
f.5 odradzasz solary?

Nie tyle odradza co potwierdza fakt wątpliwego dogrzewania CO solarami. Normalny zestaw w okresach przejściowych nie grzeje CO. Taki co by dogrzewał CO to znowu latem tyle ciepła produkuje, że nadmiar albo w basen albo w piach. Tylko pytanie po co wtedy tyle kasy inwestować w solary.

red1980
29-07-2012, 21:55
Może i wspomaganie CO ma sens, ale trzeba by o tym pomyśleć już na etapie budowy domu a nie dokładać instalację do już istniejącego budynku.

f.5
29-07-2012, 21:56
Dokładnie to napisał Yaiba
solary w podstawowej ilosći do cwu sprawdzą się
mozna dyskutować co taniej lepiej i wogole czy solar czy pompa ciepla.

ale do wspomagania w naszym klimacie odpada.
Pan Witold się wspomaga i podobno mu to bardzo dobrze wychodzi tylko proszę zerknąc na ilosc solarów na dachu o koszcie nie wspomnę.

Do przejsciowego wspomagania kominek z płaszczem.

Dodam tylko jeszcze ze zimą miewałem ciepła wodę z solara.
W zasobniku około 40 stopni ale to przy bezchmurnym niebie i braku sniegu na solarze.
pozdrawiam

nydar
29-07-2012, 22:16
Każde urządzenie typu solar,czy GWC,czy GMC,jest dedykowane.Ta dedykacja dotyczy domów energooszczędnych.Jeżeli dom jest pożeraczem energii,to należy zapomnieć o tego typu rozwiązaniach.Może z wyjątkiem CWU. CO w domu energooszczędnym może być wspomagane przez słońce.U mnie minimalna temperatura zasilania podłogowego,to 25oc.Tyle w marcu jest. osiągalne.

RAPczyn
30-07-2012, 17:14
Z wody korzystają dwie osoby dorosłe i treójka dzieci. Dom 150 m2, ogrzewanie gazowe (Buderus gb 162 15kW, zasobnik 120 l), ok 40 m pordłogówki reszta przewymiarowane grzejniki. Chodzi mi o to, żeby w okresie przejściowym, kiedy nie korzysta się w tak dużej mierze z cwu nadwyżki ciepła z zasobnika przepuścić przez piec do obiegu grzewczego, Jeśli takie rozwiązanie jest możliwe to nawet niewielkie zyski przełożą się na oszczędności związane z pozostaniem w taryfie w2, a obawiam się że grzanie cwu latem może spowodować jej przekroczenie.

Dla 5 osobowej rodziny oraz instalacji do cwu i częściowego ogrzewania potrzeba ~11m^2 powierzchni czynnej kolektora próżniowego CPC wysokiej klasy. Przy kolektorach płaskich powierzchnia czynna wyniesie ~14m^2 a i tak ilość energii przekazanej do c.o. będzie mniejsza.
Patrz załącznik.

Znacznie skuteczniejszym rozwiązaniem niż wykorzystanie górnej wężownicy do wspomagania c.o. jest postawienie dobrego zbiornika buforowego z przepływowym przygotowaniem cwu.

red1980
30-07-2012, 22:32
Z wody korzystają dwie osoby dorosłe i treójka dzieci. Dom 150 m2, ogrzewanie gazowe (Buderus gb 162 15kW, zasobnik 120 l), ok 40 m pordłogówki reszta przewymiarowane grzejniki. Chodzi mi o to, żeby w okresie przejściowym, kiedy nie korzysta się w tak dużej mierze z cwu nadwyżki ciepła z zasobnika przepuścić przez piec do obiegu grzewczego, Jeśli takie rozwiązanie jest możliwe to nawet niewielkie zyski przełożą się na oszczędności związane z pozostaniem w taryfie w2, a obawiam się że grzanie cwu latem może spowodować jej przekroczenie.
Moje pytanie - co znaczy, że w okresie przejściowym nie korzysta się w tak dużej mierze z cwu? Czy wiosną i jesienią się nie myjesz?

yaiba83
31-07-2012, 06:04
Moje pytanie - co znaczy, że w okresie przejściowym nie korzysta się w tak dużej mierze z cwu? Czy wiosną i jesienią się nie myjesz?

Pewnie zaczyna się podświadome oszczędzanie wiedząc, że CWU za dużo nie ma :P

faffa2
07-08-2012, 07:45
Moje pytanie - co znaczy, że w okresie przejściowym nie korzysta się w tak dużej mierze z cwu? Czy wiosną i jesienią się nie myjesz?

Myję się myję, W okresie letnim często biorę kilka pryszniców dziennie o dzieciach już niew wspomnę kiedy bawią się w piaskownicy albo wymyślają różne dziwne zabawy, po których ubrania nadają sie ylko do pralki. Poza okresem letnim dzieci mają już obowiązki jest jakiś regularny rytm dnia, więcej czasu przebywa sie poza domem. W związku z tym zużycie cwu spada bo prysznic rano i wieczorem, a dzieci najczęściej tylko wieczorem.

Wojtek R
20-08-2012, 09:07
a ja wtrące 3 grosze po urlopie .... przejechałem jakieś 2 tyś km po włoszech lokalnymi drogami i miasteczkami ... domów z solarami widziałem słownie DWA !

w prasie i w mediach ostatnio coraz częściej czyta się o ewentualnej zmianie przepisów i wymogu części energii odnawialnej .... czyżby już działało lobby i nadprodukcję tego co mimo wszystko jakoś się nie przyjęło w zdecydowanej większości krajów UE trzeba pchnąć znowu Polakom


z drugiej strony widziałem całe "farmy" dziesiątek ogromnych wiatraków w Austrii oraz w Niemczech tylko tam pewnie zakłady energetyczne są zmuszone do inwestowania w odnawialne formy energii ... u nas tylko podnosi się stawki

wszystko to bardzo intrygujące

panfotograf
20-08-2012, 11:15
Kolektory słoneczne niestety się nie opłacają.
Przy obecnych cenach za fabryczne urządzenie z montażem, w moim przypadku (3-4 osoby w nowym domu) zwróciły by mi się po 15-20 latach. Mówię o podgrzewaniu ciepłej wody użytkowej poza okresem grzewczym.

Gdy grzałem prądem miałem rachunki za prąd o jakieś 150 zł/miesiąc większe niż teraz. Teraz płacę ok 100 zł/miesiąc za pellety (piec jest w trybie podtrzymania żaru).
Licząc na okrągło 6 miesięcy razy 100 lub 150 zł = 600 lub 900 zł rocznie
Biorąc pod uwagę instalację za ok. 15 000zł wychodzi 15-25 lat oczekiwania na zwrot kosztów inwestycji.:sick:


2 tyś km po włoszech lokalnymi drogami i miasteczkami ... domów z solarami widziałem słownie DWA !Włosi też pewnie liczyć potrafią, choć słońca mają nieporównywalnie więcej.

red1980
20-08-2012, 12:08
panfotograf
Ten twój wpis z wyliczeniami to już chyba trzeci raz czytam... Nie wiem czy ty handlujesz piecami czy co?

yaiba83
20-08-2012, 20:55
Przecież jego pellety teraz kosztują 100zł - za 5 lat będą kosztowały 100zł, za 15 i 20 lat też będą kosztowały 100zł. Ot taka wyliczanka dla wygody.

panfotograf
22-08-2012, 08:41
panfotograf
Ten twój wpis z wyliczeniami to już chyba trzeci raz czytam... Nie wiem czy ty handlujesz piecami czy co? Autor wątku się pyta czy solary sie opłacają - to grzecznie odpowiadam.
Forum chyba jest po to żeby przestrzec przed bezsensownymi inwestycjami?:cool:

red1980
22-08-2012, 09:22
Kolektory słoneczne niestety się nie opłacają.
Przy obecnych cenach za fabryczne urządzenie z montażem, w moim przypadku (3-4 osoby w nowym domu) zwróciły by mi się po 15-20 latach. Mówię o podgrzewaniu ciepłej wody użytkowej poza okresem grzewczym.

Gdy grzałem prądem miałem rachunki za prąd o jakieś 150 zł/miesiąc większe niż teraz. Teraz płacę ok 100 zł/miesiąc za pellety (piec jest w trybie podtrzymania żaru).
Licząc na okrągło 6 miesięcy razy 100 lub 150 zł = 600 lub 900 zł rocznie
Biorąc pod uwagę instalację za ok. 15 000zł wychodzi 15-25 lat oczekiwania na zwrot kosztów inwestycji.:sick:

Włosi też pewnie liczyć potrafią, choć słońca mają nieporównywalnie więcej.

Aty dalej klepiesz swoje chociaż wyliczenia nijak się mają do rzeczywistości.
Nawet jeśli płacisz za ogrzanie wody 100 zł na m-c, to:
- instalacja solarna dla 3-4 osób to 13 tys.
- minus dotacja plus kredyt i podatki = ok. 8000 zł (albo i mniej, bo odpada ci w domu koszt boilera)
- instalacja zaspokaja ok. 60-70% CWU rocznie --> w twoim przypadku to oszczędność 800 zł
- pellet będzie drożeć - obserwując ceny innych paliw więcej niż inflacja
- zwrot instalacji nastąpi po 8-10 latach, a jej żywotność szacuje się na 20 lat.
Chociaż w twoim przypadku pewnie bym się nie zdecydował.

A tutaj jest wątek dla ciebie:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?173129-Pellet-cena
A to fragment:
"Witajcie. Założyłem ten temat bo mam dość stale rosnących cen peletu. Wiem, że ceny są znacznie zawyżone. Proszę więc pisać w tym wątku gdzie kupiliście pelet i za jąką cenę oraz jego jakość. Pomoże to nam Polakom nie przepłacanie za niego. Jak ktoś kupuje tanio to kto wie może warto jechać nawet 200-300 km dalej w Polsce i też kupić np. większą ilość, wtedy będzię się opłacało. Zacznę pierwszy- ostatnio kupowałem pelet po 730 zł za tonę w Augustowie woj. podlaskie. Pelet dobrej jakości ale uważam że to zdecydowanie za drogą. Maksymalnie powinien kosztować 500 zł za tonę. Przecież to zwykłe sprasowane trociny, które jeszcze 3 lata temu można było brać za DARMO z każdego tartaku.!Proszę o wasze opinie."

panfotograf
22-08-2012, 13:22
- instalacja solarna dla 3-4 osób to 13 tys
- dotacja jest do kredytu więc realnie w 10 tys może uda się zmieścić
600 zł/rocznie za ciepłą wodę daje 16 lat czekania, zanim ciepła woda będzie "darmowa"
Ile gwarancji daje producent na solar?- 10- 15 lat? Ile lat gwarancji da mi firma montująca na całość? rok-dwa?
Już nie wspominam o rozpruwaniu dachu i kotłowni.
Dziękuję za taką darmową energię!

Ostatnio musiałem oddać grzejnik łazienkowy Tully 916-450 (firmy Gorenie) bo zardzewiał po jednym sezonie grzewczym (na szczęście miał gwarancję na 6 lat). Gotówkę oddali ale:
-musiałem zapłacić za montaż i demontaż grzejnika hydraulikowi
-pojechać 60 km do sklepu żeby oddać
-pojechać 60 km do sklepu żeby odebrać pieniądze
... a teraz muszę szukać grzejnika o nietypowym rozstawie.:mad:

red1980
22-08-2012, 14:52
Policz sobie koszt po dotacji - z kosztami banku i podatkiem (który nie zawsze zapłacisz realnie) wyjdzie za instalację 8-9 tys a nie 10. I masz zasobnik na wodę, za który ty dałeś już z 700 zł - to też realny zysk.
Roczna oszczędność to 800 zł więc zwrot za mniej niż 10 lat (bo twój pellet będzie drożeć). Ale fakt - szybko to nie jest.
Auto ma 2-3 lata gwarancji. Czy to znaczy że po 3 latach nie nadaje się do użytku? Dlaczego w przypadku instalacji solarnych każdy zakłada, że okres gwarancji równa się max. okresowi eksploatacji?

yaiba83
22-08-2012, 18:52
- instalacja solarna dla 3-4 osób to 13 tys
- dotacja jest do kredytu więc realnie w 10 tys może uda się zmieścić
600 zł/rocznie za ciepłą wodę daje 16 lat czekania, zanim ciepła woda będzie "darmowa"
Ile gwarancji daje producent na solar?- 10- 15 lat? Ile lat gwarancji da mi firma montująca na całość? rok-dwa?
Już nie wspominam o rozpruwaniu dachu i kotłowni.
Dziękuję za taką darmową energię!

Ostatnio musiałem oddać grzejnik łazienkowy Tully 916-450 (firmy Gorenie) bo zardzewiał po jednym sezonie grzewczym (na szczęście miał gwarancję na 6 lat). Gotówkę oddali ale:
-musiałem zapłacić za montaż i demontaż grzejnika hydraulikowi
-pojechać 60 km do sklepu żeby oddać
-pojechać 60 km do sklepu żeby odebrać pieniądze
... a teraz muszę szukać grzejnika o nietypowym rozstawie.:mad:

Kolejny matematyk/ekonomista.
W tym roku oszczędność to 600zł, w przyszłym 650zł, w następnym 700zł.

Widziałeś gdzieś żeby z roku na rok ceny wszystkich nośników energii kosztowały tyle samo, bo ja nie. Więc dlaczego z uporem maniaka liczycie zwrot inwestycji bez wzrostu cen nośników energii? Żeby usprawiedliwić swój wybór? Może jakieś lepsze tłumaczenie.

Ja sobie zainstalowałem kolektory i jestem z tego powodu szczęśliwy. Jak gaz będzie z roku na rok drożał ja będę z tego powodu zawsze o 60% mniej stresował...

Pozdrawiam

KrzysztofLis2
23-08-2012, 06:36
Nie chcę Cię martwić, ale psychologia zna taki mechanizm, gdy człowiek podświadomie wmawia sobie, że podjęta decyzja była słuszna. Może to z tego powodu jesteś teraz szczęśliwy? ;)

BP,NMSP

panfotograf
23-08-2012, 07:48
Widziałeś gdzieś żeby z roku na rok ceny wszystkich nośników energii kosztowały tyle samo, bo ja nie. Więc dlaczego z uporem maniaka liczycie zwrot inwestycji bez wzrostu cen nośników energii?Ano dla tego, że jak te 8-10 tys sobie włożę na lokatę, to też mi urośnie - może nawet więcej niż wzrost cen:cool:

nydar
23-08-2012, 08:29
A kto bogatemu zabroni na dachu kilka kolektorów zamontować.Jak portfel mniej zasobny, to samemu można zrobić.Wtedy i na lokatę można włożyć i z rocznego zwrotu z inwestycji się cieszyć.No bo chyba nikt nie zaprzeczy ,że tej darmowej energii od słoneczka to jest całkiem sporo.

red1980
23-08-2012, 09:24
Ano dla tego, że jak te 8-10 tys sobie włożę na lokatę, to też mi urośnie - może nawet więcej niż wzrost cen:cool:
Szczerze w to wątpie. Lokata zabezpieczy cie przed inflacją i ewentualnie da 2-3% ponad. A wzrost cen za pellet bedzie pewnie większy.

f.5
23-08-2012, 09:48
Jesli chodzi o lokaty to cwiczę ing długu korporacujnego
http://www.ing.pl/u235/template/fp,investment,current.wm/categoryid/3/navi/108783/style/TFImode2

zwrot z 3 miesiecy 6 procent.
nie muszę wyjasniac dlaczego mam solary na dachu.?
aczkolwiek przyznam wam racje ze są nieekonomiczne ( w wypadku gdybym musiał na nie zarobic ) jesli chodzi o CO

hydraulik_
26-08-2012, 18:49
kolektory słoneczne są ekonomiczni nieuzasadnione.
Jeżeli mamy gaz ziemny to i tak płacimy opłatę stałą.Zysk z kolektorów jest na poziomie 500 zł roczni.Lepiej wpłacić kasę na lokatę niż montować na dachu.(A serwisy)
Za podobną cenę można mieć pompę ciepła która zagrzeje wodę do mycia ,ale i ogrzeje dom (kolektory nie grzeją co).
Koszt zagrzania 100 l wody do mycia to 60 gr
a wygląda tak
133301133302
i zapewnia 2 x tańsze grzanie niż olej i 3 x taniej niż propan.Nawet taniej niż pelet

red1980
26-08-2012, 20:08
kolektory słoneczne są ekonomiczni nieuzasadnione.
Jeżeli mamy gaz ziemny to i tak płacimy opłatę stałą.Zysk z kolektorów jest na poziomie 500 zł roczni.Lepiej wpłacić kasę na lokatę niż montować na dachu.(A serwisy)
Za podobną cenę można mieć pompę ciepła która zagrzeje wodę do mycia ,ale i ogrzeje dom (kolektory nie grzeją co).
Koszt zagrzania 100 l wody do mycia to 60 gr
a wygląda tak
133301133302
i zapewnia 2 x tańsze grzanie niż olej i 3 x taniej niż propan.Nawet taniej niż pelet
Oczywiście pompa ciepła nie wymaga serwisu :D
I już widzę jak niedroga pompa ciepła ogrzewa dom. Pewnie tak samo ten dom jest ograny jak pięcioma metrami kwadratowymi solarów...

panfotograf
27-08-2012, 06:44
Za podobną cenę można mieć pompę ciepła która zagrzeje wodę do mycia ,ale i ogrzeje dom (kolektory nie grzeją co).Za podobną cenę, to znaczy za jaką i jaki dom ona ogrzeje?

RAPczyn
27-08-2012, 13:23
kolektory słoneczne są ekonomiczni nieuzasadnione.
Jeżeli mamy gaz ziemny to i tak płacimy opłatę stałą.Zysk z kolektorów jest na poziomie 500 zł roczni.Lepiej wpłacić kasę na lokatę niż montować na dachu.(A serwisy)
Za podobną cenę można mieć pompę ciepła która zagrzeje wodę do mycia ,ale i ogrzeje dom (kolektory nie grzeją co).
Koszt zagrzania 100 l wody do mycia to 60 gr
a wygląda tak
133301133302
i zapewnia 2 x tańsze grzanie niż olej i 3 x taniej niż propan.Nawet taniej niż pelet

W dokumencie (de) http://www.mall.info/fileadmin/Gewerblich/Aktuelles/Vortraege-Fachtagungen/GT_Waerme/Konzept_SonnenEnergieHaus.pdf
Są fajne wykresy pokazujące koszty inwestycji oraz energie na przestrzeni 20 lat w odniesieniu do rynku niemieckiego.
Jest też fajny wykres dotyczący ograniczenia normy DIN kolektorów.

in*s*7
07-09-2012, 08:17
Przy wyborze systemów wspomagania ogrzewania za pomocą kolektorów słonecznych należy wybierać miedzy firmami które maja duże doświadczenie w tym temacie, mają już dużo zrealizowanych instalacji (zarówno w połączeniu z piecem gazowym, piecem olejowym jak i piecem na paliwa stałe) i montują takie systemy przynajmniej od kilku lat. Raczej należy wystrzegać się firm które twierdzą że taki układ można zrobić tylko w jeden sposób, za pomocą ,,zbiornika w zbiorniku'' . Wybrać prawidłową instalację aktywnie wspomagającą c.o (oczywiście poza zimą, bo pewnie za chwilę ktoś zwróci na to uwagę) nie jest łatwo.

yaiba83
07-09-2012, 08:54
Rozwiązań jest wiele, zależy od pomysłów i od tego czy klient wyda na to kasę. Z tym drugim zazwyczaj jest bardzo ciężko i robi się systemy dość drogie w użytkowaniu ale bardzo tanie w montażu na początku.

jarek66
27-02-2013, 17:46
Witam.Mam do panów pytanie odnośnie instalacji słonecznej na CWU oraz na dogrzewanie budynku.Budynek 90m2 ogrzewanie na paliwa stale grzejnikowe ,ilość osób 4.Proszę mi doradzić jakie solary płaskie czy próżniowe i czy opłaca się dogrzewać budynek instalacja słoneczną.Jakiej firmy solary wraz z instalacja założyć.Z góry dziękuje za pomoc.Na ta inwestycje chce przeznaczyć około 20 tys.złotych

sewerynslowi
18-03-2013, 09:42
tylko ze taka pompa zużyje więcej prądu do pompki przy solarach

Adik50
21-03-2013, 23:07
Hi HI jak tu grzać solarami CWU -jak od 1 listopada do dzisiaj to jest cała zima czyli ok 5 miesięcy było razem 20 dni słońca użytecznego przez solary ledwie 3 godziny dziennie A co niektórzy chcą wspomagać CO???? Chyba was pogieło! Nawet 100m2 nic nie da bo słońca niema!:bash: Zadne cud systemy ani cudne firmy tu nie pomogą:bash::bash::bash:Chyba że bedziecie grzać CO latem a to co innego:)

RAPczyn
22-03-2013, 08:16
Opierając się na danych z www.meteo.waw.pl naliczyłem miedzy 32 a 45 dni.

sewerynslowi
22-03-2013, 08:19
mi sie wydaje ze lepiej wiatrak - przynajmniej u mnie, gdzie mieszkam, wiatr jest prawie codziennie, słońce? duzo rzadziej :)

Adik50
22-03-2013, 16:10
Opierając się na danych z www.meteo.waw.pl naliczyłem miedzy 32 a 45 dni. Ja się nie opieram na danych www. tylko na swoich obserwacjach! a nawet jak by się oprzeć na www to nic w zasadzie się nie zmienia bo i tak trzeba wydać kupe kasy a i tak grzać z innego zrudła:bash:

red1980
24-03-2013, 21:13
Ja się nie opieram na danych www. tylko na swoich obserwacjach! a nawet jak by się oprzeć na www to nic w zasadzie się nie zmienia bo i tak trzeba wydać kupe kasy a i tak grzać z innego zrudła:bash:Chyba ŻRÓDŁA... Nikt nie mówi o grzaniu CO z solarów a jedynie o wspomaganiu CO.

gentoonx
25-03-2013, 10:31
zamiast pieprzyć bzdury i licytować sie na nieweryfikowalne pobożne życzenia, to może określmy co to właściwie ma znaczyć to całe "wspomaganie CO". i jak miałby wyglądać taki układ: bufor, wymiennik płytowy, osobny bufor czy coś innego. Jeden pies.

Po co pieprzyć bzdury o dogrzewaniu,wspomaganiu itp , skoro wiadomo że trzeba układ przewymiarować ( i to znacznie) a większość nie ma co potem zrobić z nadmiarem latem, bo nie stać ich np na basen, czy inny sposób utylizacji ciepła, nie mówiąc już o braku kasy na przewymiarowanie.

czyli jeszcze raz:

co to właściwie ma znaczyć to całe "wspomaganie CO", kiedy miało by działać, i jak miałby wyglądać taki układ: bufor, wymiennik płytowy, osobny bufor czy coś innego

f.5
25-03-2013, 10:47
mam 2 solary prozniowe bufor przy okazji kominka 400 l
w takie dni jak wczoraj czyli czyste niebo gromadzę 400 litrow wody o temp 40 stopni
moze na 2 godzinki starczy - bufor rozładowany

bez sensu no chyba ze zima byla by bezchmurna i solary bez sniegu wowczas mamay wody na 2 - 3 godzinki
ale to i tak pieprzenie

kolektor1
25-03-2013, 14:17
ale to i tak pieprzenie
No jasne, że pieprzenie o wspomaganiu przy 2,3,4 kolektorach ale mając ich : http://www.słoneczny.com.pl/dogrzewanie.php
W marcu tylko 6 dni grzałem kociołkiem, reszta to grzanie wody do 55 stopni i grzanie c.o. i jak tak dalej pójdzie to sezon grzewczy jest dla mnie skończony.
pozdrawiam.
Witold

f.5
25-03-2013, 14:32
dwanascie naliczylem.
6x tyle co u mnie
dobrze ocieplony dom + podłogówka w 100% pewnie zdaje egzamin.

o koszty nie pytam

gentoonx
25-03-2013, 15:04
No jasne, że pieprzenie o wspomaganiu przy 2,3,4 kolektorach ale mając ich : http://www.słoneczny.com.pl/dogrzewanie.php
W marcu tylko 6 dni grzałem kociołkiem, reszta to grzanie wody do 55 stopni i grzanie c.o. i jak tak dalej pójdzie to sezon grzewczy jest dla mnie skończony.
pozdrawiam.
Witold

znamy artykuł, kibicowaliśmy :)
PS
Panie Witoldzie, będzie jakiś odzew na moje PW sprzed ok. 2 tygodni?
Pozdrawiam

Adik50
25-03-2013, 20:43
Tak od 26 pazdziernika do 15 marca to jest około 5 miesięcy bylo ok w sumie 20 dni gdzie panele odpaliły przez 3h dziennie Pozostałe dni totalnie bez słonka i przy temp grubo poniżej zera Smiech na sali i bez komentarza:bash: Więc jeśli chodzi o wspomaganie to chyba jekieś cuda jak chodzenie po wodzie . Całe te wyliczenia są mocno naciągane I manipulacja liczbami PS przy tak dobrze docieplonym budynku to nawet pokusił bym się o ogrzewanie prądem na nocną taryfę i obyło by się bez inwestycji w panele magazyny , baseny i inne takie tam cudaki A jeszcze zapomniałem o jednej sprawie mianowicie wszystkie te dni słoneczne zimowe były z ujemną temperaturą i aby solki odpaliła to musiałem je odszronić . Jestem ciekaw jak się odszroniły te solki rurowe ?Na dodatek bez strat? To jakiś cud Sam widziałem solki zaszroniałe przez kilka dni słonecznych

RAPczyn
26-03-2013, 08:05
Adik50 czy możesz przybliżyć jak jest zbudowana i z czego się składa twoja instalacja kolektorów słonecznych?

red1980
26-03-2013, 09:03
Dlatego po pierwsze zawsze mówię klientom, że wspomaganie CO to bardziej chwyt marketingowy aniżeli rzeczywista możliwość. I jeśli ma się sprawdzić, to tylko w specyficznych sytuacjach i specyficznych budynkach. No i dalej mamy problem latem z nadwyżką ciepła. Nigdy nie wmawiam klientom, że ogrzeja dom trzema solarami na dachu...
Poza tym zima w tym roku była wyjątkowo mało słoneczna.

kolektor1
26-03-2013, 09:46
znamy artykuł, kibicowaliśmy :)
PS
Panie Witoldzie, będzie jakiś odzew na moje PW sprzed ok. 2 tygodni?
Pozdrawiam
Panie Bogdanie, pozwolisz, że upublicznię, może prócz Ciebie jescze kogoś to zainteresuje.

witam

Panie Witoldzie, wiem że kończy się trzeci sezon gdy używa Pan swojego magazynu gruntowego. Czy mógłbym prosić o dane Pańskiej instalacji typu:

objętość magazynu licząc od poziomu ław, temperatura na początku ładowania i przed sezonem grzewczym, najwyższa temperatura w okresie ładowania i kiedy, ile kWh energii zrzuca Pan rocznie do gruntu- jeśli jest opomiarowane.

W Pana artykule napisał Pan oszczędność na ogrzewaniu w pierwszym sezonie z kolektorami na poziomie 15GJ. Jak to się miało do użytkowania domu - czy był to drugi rok zamieszkania (osuszanie), czy dalszy? I jak to wyglądało w drugim i obecnym sezonie?

Myślałem, że znajde te dane w wątku na forum budujemydom.pl, ale niestety.


Jeśli to oczywiście nie problem, to z góry dziękuję

Bogdan
Witam.
Ten mój „magazyn” jak już opisywałem nie jest magazynem a jedynie „tworem” służącym do zrzutu nadwyżek ciepła. Błąd jaki popełniłem to brak jakiejkolwiek izolacji tego „ magazynu”
Po wylaniu ław fundamentowych i wymurowaniu fundamentów zostało to zasypane 9 wywrotkami Tatra piachu. O ile ściany fundamentowe są w jakiś sposób ocieplone i z góry leży 10 cm. styropianu, to od dołu nie ma żadnej izolacji.
Budynek nim w nim cokolwiek nie zrobiłem już stał dobrze wysuszony a temp. „startu” to 13,5 stopnia
Najwyższa temperatura jaką udało mi się zanotować na czujniku umieszczonym na poziomie ław ( 1,4m pod podłogą parteru) to 43 stopnie. Ale w następnych dniach bez pakowania ciepła w grunt „utrata ciepła wynosiła ok. 3 stopnie dziennie. A więc bardzo szybko następowało wyrównywanie temp gruntu, które w moim przypadku to 14 stopni. Przy pełnym słonecznie czerwcowym dniu obliczyłem, że do gruntu „pakuję” ok. 100kWh/dziennie ciepła.
Przed powieszeniem kolektorów poprzedni rok ogrzewałem tylko piecykiem i był to rok tak zwany referencyjny na bazie którego zostały liczone oszczędności. To był sezon grzewczy 2009/2010. W stosunku do niego są liczone oszczędności. Oczywiście obarczone jest to błędem bo rok rokowi nie równy.
W drugim sezonie oszczędności wynosiły ok. 12GJ, obecnie ok. 15 GJ w stosunku do roku referencyjnego.
Natomiast:

dwanascie naliczylem.
6x tyle co u mnie
dobrze ocieplony dom + podłogówka w 100% pewnie zdaje egzamin.

o koszty nie pytam
Dom nie jest dobrze docieplony, dach stawia dużo do życzenia, dopiero teraz będę wymieniał wełnę na poliuretan, a ganek oszklę w całości. Podłogówka jest tyko na dole, grzejniki na górze.
Koszty szacuję na ok. 35 tyś


Tak od 26 pazdziernika do 15 marca to jest około 5 miesięcy bylo ok w sumie 20 dni gdzie panele odpaliły przez 3h dziennie Pozostałe dni totalnie bez słonka i przy temp grubo poniżej zera Smiech na sali i bez komentarza:bash: Więc jeśli chodzi o wspomaganie to chyba jekieś cuda jak chodzenie po wodzie . Całe te wyliczenia są mocno naciągane I manipulacja liczbami
Wydaje mi się, że pewnej rzeczy " nie czujesz". Otóż mój system nie służy do ogrzewania czegokolwiek zimą, bo ja to "olewam", ale jesienią, późną zimą i wiosną. Największe oszczędności uzyskuję do ok. 1 października i od około 15 marca. Między tymi datami to nawet nie spisuję " oszczędności", bo jest tego co kot... Natomiast zwróć uwagę, że okres między tymi datami jest dla mnie realnym sezonem grzewczym a obecnie to on skończył się dla mnie 6 maca o ile dalej będzie taka pogoda jak teraz.

pozdrawiam.
Witold

gentoonx
26-03-2013, 14:07
Dziękuję.

gentoonx
27-03-2013, 16:00
uważam temat pieprzenia o wspomaganiu za małe pieniądze za zakończony :)

i tak zawsze się jakiś ktoś znajdzie co znowu go podniesie :bash:

Adik50
27-03-2013, 17:32
Panie Bogdanie, pozwolisz, że upublicznię, może prócz Ciebie jescze kogoś to zainteresuje.

Witam.
Ten mój „magazyn” jak już opisywałem nie jest magazynem a jedynie „tworem” służącym do zrzutu nadwyżek ciepła. Błąd jaki popełniłem to brak jakiejkolwiek izolacji tego „ magazynu”
Po wylaniu ław fundamentowych i wymurowaniu fundamentów zostało to zasypane 9 wywrotkami Tatra piachu. O ile ściany fundamentowe są w jakiś sposób ocieplone i z góry leży 10 cm. styropianu, to od dołu nie ma żadnej izolacji.
Budynek nim w nim cokolwiek nie zrobiłem już stał dobrze wysuszony a temp. „startu” to 13,5 stopnia
Najwyższa temperatura jaką udało mi się zanotować na czujniku umieszczonym na poziomie ław ( 1,4m pod podłogą parteru) to 43 stopnie. Ale w następnych dniach bez pakowania ciepła w grunt „utrata ciepła wynosiła ok. 3 stopnie dziennie. A więc bardzo szybko następowało wyrównywanie temp gruntu, które w moim przypadku to 14 stopni. Przy pełnym słonecznie czerwcowym dniu obliczyłem, że do gruntu „pakuję” ok. 100kWh/dziennie ciepła.
Przed powieszeniem kolektorów poprzedni rok ogrzewałem tylko piecykiem i był to rok tak zwany referencyjny na bazie którego zostały liczone oszczędności. To był sezon grzewczy 2009/2010. W stosunku do niego są liczone oszczędności. Oczywiście obarczone jest to błędem bo rok rokowi nie równy.
W drugim sezonie oszczędności wynosiły ok. 12GJ, obecnie ok. 15 GJ w stosunku do roku referencyjnego.
Natomiast:

Dom nie jest dobrze docieplony, dach stawia dużo do życzenia, dopiero teraz będę wymieniał wełnę na poliuretan, a ganek oszklę w całości. Podłogówka jest tyko na dole, grzejniki na górze.
Koszty szacuję na ok. 35 tyś


Wydaje mi się, że pewnej rzeczy " nie czujesz". Otóż mój system nie służy do ogrzewania czegokolwiek zimą, bo ja to "olewam", ale jesienią, późną zimą i wiosną. Największe oszczędności uzyskuję do ok. 1 października i od około 15 marca. Między tymi datami to nawet nie spisuję " oszczędności", bo jest tego co kot... Natomiast zwróć uwagę, że okres między tymi datami jest dla mnie realnym sezonem grzewczym a obecnie to on skończył się dla mnie 6 maca o ile dalej będzie taka pogoda jak teraz.

pozdrawiam.
Witold Kolego piszesz że największe oszczedności masz do 1 pazdziernika Ale przynajmniej u mnie sezon grzewczy zaczal sie po 25 pazdziernika więc ? jak to się ma ?A po 15 marca zużycie jest coraz mniejsze to i oszczęności w tych okresach żadne! W tym czasie co twierdzisz że masz oszczedności zużycie na energię wynosi 15-20% na sezon a okrez pozostały to 80% . Więc się pytam jaki9m cudem masz oszczedności żedu 40% w okresie zużycia energi w tym okresie ;20%? toz to cuda jakieś!!!!Sciema manipulacja nic więcej A jeszcze 1 sprawa bardzo duze zuzycie cwu wręcz hotelowe. oraz przezucznie oszczęności z cwu na niby oszczeność CO

Adik50
27-03-2013, 17:42
Kol RAPczyn Co to ma do rzeczy? W dni zimowe słonko jest na niebie 3h w sumie ale jak jest bo w np grudniu było ledwo 4 dni więc sobie policz ile mogło powtarzam mogło by dać energii. I żadne cudaki czy rurowe cay płaskie czy panele voltaiczne nie ukręcą bata z niczego!:bash:

kolektor1
27-03-2013, 21:10
Kolego piszesz że największe oszczedności masz do 1 pazdziernika Ale przynajmniej u mnie sezon grzewczy zaczal sie po 25 pazdziernika więc ? jak to się ma ?A po 15 marca zużycie jest coraz mniejsze to i oszczęności w tych okresach żadne! W tym czasie co twierdzisz że masz oszczedności zużycie na energię wynosi 15-20% na sezon a okrez pozostały to 80% . Więc się pytam jaki9m cudem masz oszczedności żedu 40% w okresie zużycia energi w tym okresie ;20%? toz to cuda jakieś!!!!Sciema manipulacja nic więcej A jeszcze 1 sprawa bardzo duze zuzycie cwu wręcz hotelowe. oraz przezucznie oszczęności z cwu na niby oszczeność CO
Szkoda, że nie przeczytałeś tego co ja opisałem w podanym wcześniej linku, lub przeczytaleś bez zrozumienia.
Fakt, że nie 1 październik a 1 listopad, mój błąd.
Postaram się jeszcze raz wytłumaczyć tak prosto jak potrafię.
Licznik ciepła został zamontowany na instalacji c.o.
Rok referencyjny dla mnie to taki w którym nastąpił pomiar zapotrzebowania na ciepło w całym sezonie grzewczym bez instalacji solarnej i wynosił ok. 40 GJ.
Następny rok, gdzie była już zamontowana instalacja solarna z jednoczesnym zamontowaniem licznika ciepła na niej. Wskazanie licznika na instalacji c.o. wykazywało zużycie ok. 25 GJ. Prostu rachunek: 40-25=15. Czyli w następnym roku, po referencyjnym zaoszczędziłem 15 GJ, przelicz na procenty a wyjdzie Tobie to samo. W drugim po referencyjnym już tylko 12 GJ zostało zaoszczędzonych a więc 40-12=28, czyli tylko 30%. Obecny sezon grzewczy się jeszcze nie skończył ale jeżeli tak będzie to zaoszczędzę w stosunku do referencyjnego: 40-27,5=12.5 GJ, czyli 31,25%.Wyjaśnię, że różnice między pierwszym rokiem a następnymi (mniejsze oszczędności) wynikają z tego, że w instalacji solarnej po pierwszym roku został zamontowany wymiennik płytowy, który okazał się nie wydolny sprawnościowo. Obecnie po sezonie grzewczym wymieniam na większy, dużo większy a więc sprawność instalacji solarnej powinna się podnieść do stanu pierwszego roku.
Z bólem wyrywam zapisy z mojego kajetu, ale niech tam:'
http://obrazki.elektroda.pl/9824469300_1364417260_thumb.jpg (http://obrazki.elektroda.pl/9824469300_1364417260.jpg)
Zwróć uwagę, że Ty szacujesz ( 20% ) a mierzę.
Co do kosztów ciepłej wody: Postaw sobie na lato mały basenik dla dzieci do kąpieli a przekonasz się ile to kosztuje.
I jeszcze jedno. Odnosisz zimę do grudnia a w niej jest również luty mocno różniący się od grudnia. A na koniec staraj się jednak jeszcze raz przeczytać co napisałeś nim wciśniesz enter.
pozdrawiam
Witold

gentoonx
27-03-2013, 22:40
skoro już kontynuujemy temat tej instalacji, to możemy poprosić o ilość ciepła wpompowanego w magazyn w ciągu roku, skoro jest licznik na instalacji?

I to o czym była mowa na innym forum - czyli jednak oszczędności są, stale podobne.

Teraz czy to się opłacało? nie chcę pytać o koszty instalacji, a informację w ciągu ilu lat taka instalacja u Pana w domu, tak wykonana jak u Pana się zamortyzuje, biorąc pod uwagę koszty ogrzewania, nie CWU bo to jakby przy okazji :)

Wiem, że to kolektory Pańskiej produkcji więc po co pytać o koszty :)

gentoonx
28-03-2013, 13:11
dwie osoby to zapotrzebowanie na CWU 2500kWh rocznie i to dla rozrzutnych 85-90ltr/os temp 45stC. jeśli przyjmiemy że węgiel to 23MJ/kg, sprawność kotła 80%, straty postojowe zasobnika 2kWh/dobę to daje ok 600kg węgla/rok. Dalej nie dzielę, bo wstyd pisać, natomiast ty nie masz wstydu i piszesz o oszczędności 1000zł za 1/4 roku. Nie wiem po ile węgiel kupujesz, ale szukaj taniej bo z torbami pójdziesz. Albo lepiej - naucz się węglem palić.

Jezu ludzie najpierw policzcie, a potem piszcie o oszczędnościach, bo inaczej bzdury wypisujecie, a inni to czytają i w to wierzą :bash:

red1980
28-03-2013, 18:58
interona
Jaki koszt ogniwa fotowoltaicznego? Zapobiegać brakom prądu można też montując UPSa (koszt ok. 300 zł) i podłaczając jakikolwiek akumulator.
Nikt przy wyliczeniach nie bierze poprawki na to, że wegiel będzie drożeć.

manix76
28-03-2013, 19:28
interona
Jaki koszt ogniwa fotowoltaicznego? Zapobiegać brakom prądu można też montując UPSa (koszt ok. 300 zł) i podłaczając jakikolwiek akumulator.
Nikt przy wyliczeniach nie bierze poprawki na to, że wegiel będzie drożeć.

Ja zapłace(na dniach ma przyjść) za zestaw fotowoltaiczny z panelem o mocy 100W , 600zł

Adik50
28-03-2013, 20:41
I co zrobisz z tym panelem 100W ? raz wtygodniu o ile bedzie słonko naładujesz ako powiedzmy 65ah a teraz pytanie co zasilicz tą energią? Już ci mówie przez pierwszy rok odpalisz z 10x silnik po roku zrobi tak Rrrrrrrrrrrrrrr i klops kupisz nowe ako za 200zł i tak w kółko :bash: TYM panelem to żarówki 100W nie odpalisz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! E odpalisz ale bedzie swiecić tak że gazety przy niej nie przeczytasz. A jak zaczniesz czytać zbyt długie zdanie to na ostani wyraz ci prundu braknie i klops ciemnośc egipska:wave: Nie no sory może troche przesadziłem ale ako w telefunie naładujesz:wave:

manix76
28-03-2013, 20:48
Ano zasilę pompę solarową,a jak nie będzie słonka to i pompa mi nie będzie chodzić,proste

Adik50
28-03-2013, 20:50
kolektor 1 picujesz od 1 listopada słonka wcale nie było nie ma słonka nie ma grzania niem oszczędnosci . PS czytałem wszystko ze zrozumieniem. Grzać wodę cwu to rozumię ale CO to ściema Jest to nie realne w tych proporcjach co piszesz. Są pewne oszczedności powiedzmy wiosna jesień . Ale to w całym sezonie grzewczym jest to cud max20% ale aby to osiągnać to trzeba wydać 40tysi. Teraz tak Ja płace za ogrzewanie powiedzmy 4 tyś żeby zaoszczedzić 20% czyli 800 zł mam wydać 40 tysi ? i pieprzyc się w jakieś magazyny gruntowe i jakieś pierdoły jak piszesz że jakiś tam pirdół się nie sprwdził i trzeba wymienić co jeszcze wymieniłeś bo się nie sprawdziło i co jeszcze nawali? Smiech na sali hurqa:wave:

Adik50
28-03-2013, 21:01
[QUOTE=manix76;5901243]Ano zasilę pompę solarową,a jak nie będzie słonka to i pompa mi nie będzie chodzić,proste[/QUOTE Sam prowadzę bój chcę zasilić pompę solara + sterownik i zapewniam cię że panel 200W + śledzenie za słońcem + instalka 2 aka po 65ah nie podołaja tej pompce!!!!!!!! a koszt przekroczy 20-50krotnie zużycie energi z sieci . Sam to trawię w tej chwili:bash:

manix76
28-03-2013, 21:10
Pompka solarowa śmiga mi na pierwszym biegu,max. zużycie prądu to 43W, plus sterownik 2W. Sądzę że panel FV da radę.

Adik50
28-03-2013, 21:38
A ja sadzę że nie zawsze. i szybko montuj upsa i przekaznik awaryjny na sieć bo grozi zagotowaniem w upały albo nie odpaleniem A co to za pompka co bierze 43 Waty na I biegu? ?

manix76
28-03-2013, 21:52
W razie jakiejś awarii układ przełącza się na sieć energetyczną

Pompka to Wilo,klasa energetyczna F

gentoonx
28-03-2013, 22:33
Geontox nie pluj! Dokladnie czytaj. Pisze o oszczednosci 1000 zl w skali roku a nie jednej czwartej. Ty wyliczyles 600 kg a ja 400 wiecej. Uwazasz ze miazdzaca roznica? Ceny wegla w granicach 700-1000 zl. Nie uwzgledniles tych dni, w ktorych solar "lekko" dogrzewa wode - o kilka stopni. Uzytkowales? Nie rzucaj sie tak na*inych. Nie napisalam zadnej herezji by miec sie czego wstydzic. A tylko o doswiadczeniu wlasnym. Nie musi sie ono przekladac na caly swiat! Troche dystansu. Pozdrawiam

Akurat z dokładnościa to ty masz problemy. wyliczylem ile wegla trzeba spalić aby zapewnić ROCZNE zapotrzebowanie na rodzine 2osobowa po 80-95ltr/os o temp 45stC.
Ty rozumieszz co znaczy ROCZNE???

Mało ci 600kg, a niech ci będzie 1000kg. I CO?

Jak za węgiel na ROCZNE zapotrzebowanie na CWU zapłacisz 850zł/tonę którą sam wyliczyłes to jak solary dające 60% pokrycia ROCZNEGO dadzą ci oszczędności 1000zł??? :bash:

Takiej matematyki to nawet za komuny nie uczyli

Naucz sie węglem palić, to pogadamy

Hańba i srom Korony Polskiej

kolektor1
30-03-2013, 01:13
kolektor 1 picujesz od 1 listopada :
Trudno się z Tobą dyskutuje a jeszcze trudniej czyta. W roku2011 od 01-01-2011 do 01-04-2011 kolektory wyprodukowały 4,44 GJ ciepła,
W 2012 od 01-01 do 16-03 wyprodukowały 2, 73GJ ciepła, w tym roku jedyne sensowne ilości to 3/4 marca. Co nie jest realne, popatrz jeszcze raz na skan i staraj się polemizować z danymi a nie cud, czy maks 20%.
A tak na marginesie to wiesz w ogóle jak wygląda instalacja solarna?

Sam prowadzę bój chcę zasilić pompę solara + sterownik i zapewniam cię że panel 200W + śledzenie za słońcem + instalka 2 aka po 65ah nie podołaja tej pompce!!!!!!!! a koszt przekroczy 20-50krotnie zużycie energi z sieci . Sam to trawię w tej chwili:bash:A to ciekawe co piszesz, może zamiast trawić to poszukaj w sieci albo jeszcze lepiej policz ile pompka od solara pojedzie na aku 2X65Ah. A może pompę od solara, która zużywa nie więcej jak 60W mylisz z basenową, która zużywa co najmniej 600W

Adik50
30-03-2013, 08:36
Moja pompa bierze 77W a nie zadne 600 . Wiem to nie z kapelusze ale po pomiarach odpowiednim urzadzeniem [ łącznie ze sterownikiem I niczego nie mylęJeśli chodzi o temat [jest w tytule odpowiadam ; Nieopłaca się bo to jest fikcja manipulacja liczbami a koszt instalacji nie zwruci się przez 100 lat ] PS powiem więcej że na rodcine 3-4 osoby grubo bym się zastanowił czy montować solary do cwu bo i to wątpliwy zysk a o CO to wogóle nie wspomnę

manix76
30-03-2013, 08:54
Wiesz co,jak już będę miał zamontowane PV ,chętnie napiszę jak toto się sprawuje.Ja jeszcze będę zasilał oświetlenie ogrodowe tym zestawem.Łączna moc tego oświetlenia to jakieś 20W.

Adik50
30-03-2013, 09:43
To ja ci powiem tak ; te 100W to wez na połowę bo tyle bedziesz miał oczywiste w pełnym słonku . :wiggle: Od tego trzeba zacząć że jeśli panel jest 100w to nigdy nie wyda tych 100W [ Możlwe 100W ale w labolatorium] a odlicz straty na przetwornice i przesyły itd:p: W praktyce wyda z 70W przy dobrm słonku i w pewnych określonych warunkach:no: A teraz pytanie jak długo ci da te ok 70W o to moze trwać różnie w zależności i tu znowu wiele czynników 5 minut? a moze 1h bo to różnie będzie a może max 5h A to zależy jaki magazyn , ile słonka jaka temp.itd

manix76
30-03-2013, 11:37
To ja ci powiem tak ; te 100W to wez na połowę bo tyle bedziesz miał oczywiste w pełnym słonku . :wiggle: Od tego trzeba zacząć że jeśli panel jest 100w to nigdy nie wyda tych 100W [ Możlwe 100W ale w labolatorium] a odlicz straty na przetwornice i przesyły itd:p: W praktyce wyda z 70W przy dobrm słonku i w pewnych określonych warunkach:no:


Owszem,zgadzam się z tym i brałem to pod uwagę,dlatego będzie zestaw o mocy 100W zamiast 45W jakie potrzebuje instalacja solarna,a jeżeli nie będzie pełnego słońca to wtedy pompka która ma płynną regulację obrotów zejdzie np. do 20W.

Wyżej pisałeś że koszt instalacji PV przekroczy 20-50 krotnie zużycie energii z sieci.
Wyliczając wyszło mi niespełna że 11 krotnie przekroczy(przynajmniej 2-krotnie mniej niż Tobie) ,a z tego co pamiętam to kolektory słoneczne zwrócą mi się za jakieś 6-7 lat-też będziesz wątpił w to??

kolektor1
30-03-2013, 19:41
Moja pompa bierze 77W a nie zadne 600 .
No to po co wypisujesz takie głupoty:


Sam prowadzę bój chcę zasilić pompę solara + sterownik i zapewniam cię że panel 200W + śledzenie za słońcem + instalka 2 aka po 65ah nie podołaja tej pompce!!!!!!!! a koszt przekroczy 20-50krotnie zużycie energi z sieci . Sam to trawię w tej chwili
Tak trudno wziąć ołówek i policzyć? A może z liczeniem masz problemy, innym jakoś wychodzi co innego niż Tobie, to może zdradź sposób liczenia, może ja też będę w ten sposób liczył, szacował i szurnę w kąt wskaźniki, mierniki i takie tam bzdety cokolwiek pokazujące.