Zobacz pełną wersję : Narendil i jej pół-apartament
o tak, to dom queene. dziekuje za pomoc :)
Proszę bardzo :)
Aniu ale się napracowałaś :eek: jestem pod ogromnym wrażeniem... i jeszcze wykładziny sama :eek: szalona :cool:
A najbardziej to mnie sie podoba ta filiotowa :cool::lol2: poważnie u mnie na monitorze śliczny wrzosik :D
Jesteś szalona.... :lol:
Ania, rozkręciłaś, a raczej zakręciłaś się na całego. Ja też mam męża z tego gatunku co Ty, więc sama szybciej zrobię i dokładniej ;). Dlatego też trochę naskładałam się m.in. Ikeowskich mebelków, ale zawsze miałam raczej dokładne instrukcje.
Wykładzina mi się podoba, w szczególności gładka szara.
No janiemogę:eek:
Ania, ty jak bob budowniczy jesteś :yes:
Wykładziny ładne. Bardzo lubię wykładziny, ale te krótko-strzyżone, bo pętelkowe są beznadziejne.
emiranda
20-09-2012, 19:06
Alu, dobrze rozumiem, że wygląda to mniej więcej tak:
137597
Tak dokładnie :)
1976pinacolada
20-09-2012, 19:25
Ja też mam męża z tego gatunku co Ty, więc sama szybciej zrobię i dokładniej ;).
.
Dołączam do klubu ;)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Waryjatka , normalnie waryjatka :jawdrop:
Anka, żebys z tego zarobienia nie zapomniała się przeprowadzić :rotfl: Przeca to na dniach :jawdrop:
Zosiu Samosiu uściski zostawiam :hug:.
Ta pierwsza wykładzina mi się podoba, drugą ocenię jak zobaczę kiedyś na żywo :) :rolleyes:
Aniu wykładzin nie skomentuje bo moje zdanie znasz:Pale że Ty sama dwoma RENCAMI i jeszcze biblioteke poskladalas, no nie....kurde któregoś dnia - przepraszam poranka wejdziemy na forum a Ty napiszesz, że od wczoraj mieszkacie:jawdrop::jawdrop::jawdrop:Kobieto Ty to masz tempo:jawdrop::jawdrop::jawdrop:
Natalia Stanko
20-09-2012, 20:05
Szok, szok, szok!:jawdrop:Dzisiaj z niepokojem wchodziłam do Ciebie. Serio, myślałam może już mieszkacie, a ja spóźniam się z gratulacjami. Uffff.
Wszystko sama-na tobie budowlańcy kasy nie zbiją:cool:
Szok, szok, szok!:jawdrop:Dzisiaj z niepokojem wchodziłam do Ciebie. Serio, myślałam może już mieszkacie, a ja spóźniam się z gratulacjami. Uffff.:
chyba nie znamy dnia ani godziny :cool:
ale ty masz polek w tej bibliotece...
Aniu, jesteś niesamowita:jawdrop: Wykładzina wygląda pięknie, szczególnie pierwsza:wiggle:
Kiedyś mieszkałam w Anglii- tam większości domów ma wykładziny wszędzie- nawet w łazienkach i przez to jest bardzo przytulnie:)
W takim tempie, to przeprowadzka pewnie za tydzień, co??:hug:
narendil
21-09-2012, 06:16
Kochane, wszystkim razem i każdej z osobna dziękuję za komplementa :hug:
Ale nie martwcie się, przeprowadzki nie przegapicie :P
I niestety, nie wypadnie ona raczej do końca września :no:
Z niezrozumiałym dla mnie względów inni fachowcy (stolarz, panowie od drzwi) nie charakteryzują się takim samym poziomem determinacji i szaleństwa, jeśli chodzi o moje mieszkanie :rotfl:
A ,i wypatrzyłam karton Kare Design :lol:,co to ??:lol:
Lampa Jakubka.
O TA (http://karestyle.pl/product-pol-192-Kare-design-Lampa-Calotta-Colore-7.html).
Cześć :)
Podglądam sobie od czasu do czasu Wasze poczynania, ale nie ujawniałam się. Teraz doczytałam, że myślisz nad szarym Abstraktem, więc będę Cię częściej odwiedzać :) Też mam coś podobnego w planach ;)
Cześć Rocia :welcome:
Mam nadzieję, że teraz częściej się będziesz odzywać ;)
narendil
21-09-2012, 06:17
A, i rozmawiałam z elektrykiem.
Powiedział, że bez problemu zdemontuje puszkę i nie jest ona potrzebna :)
Porozwożę swoich facetów i jadę do stolarza.
Ciekawe, na ile się wyceni :)
Mam też pomiar drzwi.
Na razie tylko do łazienek.
Udanego dnia życzę :hug:
Przepraszam, że do Was nie zajrzę :)
pepejeans
21-09-2012, 07:30
A, i rozmawiałam z elektrykiem.
Powiedział, że bez problemu zdemontuje puszkę i nie jest ona potrzebna :)
....
no i bardzo dobrze
pysiaczek
21-09-2012, 07:33
Aniu to owocnego dnia bo jak widzę sporo do zrobienia masz :)
To ja poczekam na wieści od stolarza....
Pepejeans.. zmieniłaś oblicze.. ładnie :)
Z pewną dozą nieśmiałości zapytuję po co wykładziny ? Panele, mimo, że to panele są ładne i dzięki nim pomieszczenia sprawiają wrażenie bardzo jasnych , "czystych" i przestronnych.
Miłego i owocnego dnia życzę :) no i żeby stolarz nie zawiódł oczekiwań ;):D
emiranda
21-09-2012, 15:43
Aniu, Ty masz teraz takie urwanie głowy, że najlepiej będzie jak skupisz sie na swoich sprawach wykończeniowych. Jeszcze troche Co zostało, na upartego mogłabys się juz przeprowadzać, ale lepiej poczekać, te kilka dni aż te najwazniejsze rzeczy będa załatwione :)
Ciekawe co powie stolarz, była dzisiaj w Ikea ładne te czarne blaty są :) zreszta ja mam jeden u Mi w łazience, ale jak pamietam 246 cm to dl Ciebie troche za mało. Wiec od stolarza w jednym ciągu byłyby fajniesze :)
Aniu ja tak pzreżywam Wasze sprawy, ze po nocach mi się one śnia, nie dość, ze byłąm dzisiaj u dyrektorki Lenki w prezdszkolu to jeszcze tę płyte wiozłam do Ciebie na dachu Skody, no cóż, chyba musze troche przystopować :)
Natalia Stanko
21-09-2012, 18:59
Siner - było, było, było o tym. Tak ma być.
Pozdrówka wieczorne:hug:
Drop_Inn
21-09-2012, 21:39
Maatko, 6 stron musiałam się cofnąć żeby nadrobić :o
Jestem pod wielkim wrażeniem - prędkości, Twojej zaradności, wszystkiego! :jawdrop:
Kurcze, to naprawdę już zaraz. Zaraz będziecie siedzieć w fotelu z kawką. Ależ zleciało...
Siner - było, było, było o tym. Tak ma być.
Pozdrówka wieczorne:hug:
Natalia dzięki.....ale że co ? Gdzie?
Pozdrówka to do mnie ?
karolek59
21-09-2012, 22:14
Aniu
mnie się wykładziny podobają :rolleyes:
buziole zostawiam
ty mój pracusiu
Miłego weekendu Aniu:hug:
1976pinacolada
22-09-2012, 08:10
Aniu ja tak pzreżywam Wasze sprawy, ze po nocach mi się one śnia, nie dość, ze byłąm dzisiaj u dyrektorki Lenki w prezdszkolu to jeszcze tę płyte wiozłam do Ciebie na dachu Skody, no cóż, chyba musze troche przystopować :)
:rotfl: :rotfl: :rotfl:
Aniu miłego weekendu, mam nadzieję, że wczorajsze rozmowy przebiegły pomyślnie :)
też lubię wykładziny i właśnie podobna do Twojej szara znalazła miejsce w moim salonie :)
mmajeczkaa
22-09-2012, 14:45
Aniu :hug: zostawiam ...
raczej Twojego wątku nie mam szans nadrobić ;)
emiranda
22-09-2012, 14:52
Aniu, miłego weekendu Ci życzę:) aby jak najwięcej rzeczy udał Ci się pozałatwiać i jeszcze miec czas na kawkę w miłym towarzystwie :)
Natalia Stanko
22-09-2012, 16:49
Natalia dzięki.....ale że co ? Gdzie?
Pozdrówka to do mnie ?
Wykładziny mają być i już.
A pozdrówka dla wszystkich:lol2::hug:
Skoro zachęcasz to pytam; czy ktoś widział na żywo szafki Abstrakt szare? Na stronie I. mają taki fajny kolorek, a w katalogu wyszły bardzo ciemne? Który kolor prawdziwy?
Wykładziny mają być i już.
A pozdrówka dla wszystkich:lol2::hug:
eeeeeeeeeee tam a Ja myślałam, że to mnie tak czule przytulasz, tylko niepotrzebnie się ......... ;)
No ale mają być bo co ? Pomóż nie bądź taka !
emiranda
22-09-2012, 18:13
Skoro zachęcasz to pytam; czy ktoś widział na żywo szafki Abstrakt szare? Na stronie I. mają taki fajny kolorek, a w katalogu wyszły bardzo ciemne? Który kolor prawdziwy?
Widziałam w piatek specjalnie je ogladalam ze wzgledu na Anie. z pewnościa nie jest to kolor ze strony Ikei, raczej jest to ciemny kolor jak w katalogu :)
137955
Natalia Stanko
22-09-2012, 18:17
Siner -Ania jest przekonana, że to dla nich jest najlepsze. Próbowałyśmy ją odwieźć od tego:yes:, ale na nic się to nie zdało. Wykładziny już są, więc nie warto teraz snuć rozważania:P nad wyższością Wielkanocy nad BN:D
pepejeans
22-09-2012, 18:39
Skoro zachęcasz to pytam; czy ktoś widział na żywo szafki Abstrakt szare? Na stronie I. mają taki fajny kolorek, a w katalogu wyszły bardzo ciemne? Który kolor prawdziwy?
Na żywo są ciemne, z polyskiem, ja tez je planowalam, pojechałam je kupić i w ikei na miejscu kupiłam białe Arsty :rotfl:
Aniu no chyba się nie przeprowadzasz, cio???
Magda 34
22-09-2012, 21:37
Anetko, tu wszystko jest możliwe:lol2:
Natalia Stanko
22-09-2012, 21:41
obiecała nam nie wywinąć tego numeru do końca września:lol2:
julianna16
22-09-2012, 21:42
Aniu, byłam, zobaczyłam wszystkie postępy i cieszę się wraz z Tobą :hug:
obiecała nam nie wywinąć tego numeru do końca września:lol2:
no obiecała a le z Ani tempem.....wszystko jest mozliwe:D
Skręciłam kolejne regały.
Wysokie też da się w pojedynkę :rotfl:
Nie wierzcie instrukcjom!
Tak wygląda obecnie nasza biblioteka:
A po pracy czas na chwilkę relaksu :)
Kawka, gazeta, czegóż chcieć więcej?
https://lh6.googleusercontent.com/-zX4G1SHsHaU/UFsYOzwzrHI/AAAAAAAAEXc/tSy9EKr8vYQ/s640/20092012537.jpg
bardzo fajny fotelik... i super kolor!! to jakis nowy nabytek czy moze odzysk z przeszlosci?
narendil
23-09-2012, 07:09
Cześć Kobietki :hug:
Ja tak przelotem.
Nie, jeszcze się nie przeprowadziliśmy.
Rozmowa ze stolarzem udana pół na pół.
Wczoraj cały dzień męczyliśmy z mężem lampy. Udało się powiesić cztery :(
Rozebrałam na czynniki pierwszy fotel. I nie mam pojęcia jak go wykończyć :rolleyes:
A teraz jadę do IKEA na zakupy :lol2:
Wieczorkiem może wszystko nadrobię i poodpowiadam.
Nicol, fotel staroć ;)
A jak nie, to jutro z pracy :rotfl:
narendil
23-09-2012, 07:10
Aaaa, i pamiętacie mój beton?
Donoszę, że ma się chyba coraz lepiej :rotfl:
Aniu udanych zakupów :hug:
Udanych zakupow !
A gdzie zdjecie majacych sie lepiej betonow ?
julianna16
23-09-2012, 10:35
Aaaa, i pamiętacie mój beton?
Donoszę, że ma się chyba coraz lepiej :rotfl:
To się wreszcie doczekamy :D
Udanych łowów :)
Widziałam w piatek specjalnie je ogladalam ze wzgledu na Anie. z pewnościa nie jest to kolor ze strony Ikei, raczej jest to ciemny kolor jak w katalogu :)
137955
Na żywo są ciemne, z polyskiem, ja tez je planowalam, pojechałam je kupić i w ikei na miejscu kupiłam białe Arsty :rotfl:
Dziękuję Emi i Pepe :)
To co napisałyście burzy to co obmyślałam :( Szukam jasnej szarości ;) Trudno będzie coś innego niż Ikea :(
emiranda
23-09-2012, 18:29
Aniu, wrociłaś, dla Ciebie to cała wyprawa przecież. Ciekawe co kupiłaś?????????
Czekam z wielką niecierpliwościa :)
emiranda
23-09-2012, 19:01
Aniu łazisz po innych watkach, a my tu z ciekawości umieramy :) Kupiłas fronty ??????? Bo mam Ci cos do napisania :yes:
Blumy maja blokade tak jak szuflady kuchenne :)
narendil
23-09-2012, 19:33
Żyję :lol2:
Choć w końcówce drogi to już chyba tylko siłą woli jechałam.
Uwielbiam prowadzić, ale niekoniecznie z wypchanym po dach samochodem.
Kocham swoje kombi :rotfl:
Raczej nie mam nic do pokazania, bo zakupy jakieś takie techniczne :P
Kupiłam szuflady do wszystkich szafek kuchennych.
I elementy, z których będę biurko kombinować.
I drzwiczki do szafek w biblioteczce (zapomniałam o zawiasach, ale ciii :rotfl:)
I lampki, z których zrobię kinkiety do łazienki.
Z przedmiotów dekoracyjnych poszewkę na poduszkę.
O taką:
http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/lappljung-ruta-poszewka__0149803_PE307967_S4.JPG (http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20230873/)
Spodobał mi się też dywan z tej serii, ale to na za jakiś czas.
No, i najważniejsze chyba :rotfl:
BLATY!
http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/pragel-blat__73031_PE189316_S4.jpg (http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40124089/)
Niech mi tylko stolarz coś zaburczy o łączeniu, to sama sobie połączę :P
Z czterometrowych blatów, które mi proponował, nic mi do gustu nie przypadło.
No, jeden może, ale mężowi się nie spodobał.
Z trzymetrowych, które trzeba by łączyć znalazłam też jeden. Ale również bez przekonania.
Więc z jakiej racji mam płacić kupę kasy i brać coś, z czego zostanie masa odpadów (te jego blaty mają 120 cm szerokości)?
Obejrzałam w IKEA i wybrałam :lol2:
Za mniej niż połowę ceny stolarzowej!
Nie pytajcie, jak wyglądał mój samochód z trzema blatami.
Ja prowadziłam, a siostra zaciskała kciuki, żeby żaden patrol się nie napatoczył :rotfl:
emiranda
23-09-2012, 19:39
Aniu a udało sie Wam blaty do środka włozyć, bo 246 do kombi sie nie zmieści???? No i faceta ze sobą nie zabrałaś, no wiesz :( Jak tak mozna panów dyskryminować :lol2: Zawiasy kupowac i wysyłać ???????
Natalia Stanko
23-09-2012, 19:44
Zmieści się, zmieści:yes:
Ja dziś w osobówce parapety 2,80 m przewoziłam :D
narendil
23-09-2012, 19:51
Co do frontów.
Zrezygnowałam z tych Abstraktów.
Są ładne, bardzo ładne.
Ale po prostu znalazłam coś ładniejszego :lol2:
Stolarz zaproponował mi fronty z czegoś, co wygląda bardzo podobnie do naszych płytek podłogowych.
Podobnie się połyskuje.
Cenowo wychodzi trochę taniej niż Abstrakty.
Mówimy na razie tylko o szafkach dolnych.
Na górne z tego samego materiału nas nie stać. Ale bez górnych frontów można żyć ;)
1976pinacolada
23-09-2012, 19:52
Ania - to super że jedn z większych prob lemów pt: blaty jest juz nieaktualny. Trzymam kciuki za łączenie bez stolarzowych marudzeń ;) Pozdrawiam i czekam na fotki "zepsutego" betonu :rotfl:
emiranda
23-09-2012, 19:53
Zmieści się, zmieści:yes:
Ja dziś w osobówce parapety 2,80 m przewoziłam :D
No to duza ta osobówka musiała być :yes:
narendil
23-09-2012, 20:01
Aniu a udało sie Wam blaty do środka włozyć, bo 246 do kombi sie nie zmieści???? No i faceta ze sobą nie zabrałaś, no wiesz :( Jak tak mozna panów dyskryminować :lol2: Zawiasy kupowac i wysyłać ???????
Alu, mój mąż zajmuje zdecydowanie za dużo miejsca w samochodzie :lol2:
Poza tym, co ma się męczyć w takich sklepach?
Chociaż, nie ukrywam, przy pakowaniu przydałaby się jego pomocna dłoń :rotfl:
Blaty się jakoś zmieściły :rotfl:
Zmieści się, zmieści:yes:
Ja dziś w osobówce parapety 2,80 m przewoziłam :D
Natalko, parapety to pikuś.
Na długość mi się spokojnie by 3,20 zmieściło.
Ale blaty są szerokie. Jechały po skosie.
Daliśmy radę :lol2:
narendil
23-09-2012, 20:02
Ania - to super że jedn z większych prob lemów pt: blaty jest juz nieaktualny. Trzymam kciuki za łączenie bez stolarzowych marudzeń ;) Pozdrawiam i czekam na fotki "zepsutego" betonu :rotfl:
No, mi też ulżyło.
Chociaż przeżyłam chwile grozy przy pakowaniu najdłuższego blatu.
A stolarz niech się ugryzie :P
Beton będzie może jutro. Jeśli nie zapomnę aparatu :lol2:
Ania,
no co zaglądnę to zadziwiasz mnie coraz bardziej, taaaakie zakupy w ikea i bez chłopa:o
jesteście dziewczyny (ty i siostra) mega zaradne :yes:
Bardzo ładna poszewka i blat też mi sie podoba:yes::yes:
Tobie tak szybko i gładko wszystko idzie, że mnie zazdrość zżera z zazdrości;) bo przy tobie to wychodzę na totalną niedorajdę :P
julianna16
23-09-2012, 21:09
Aneczko, taka drobna, a taka silna jesteś :). Podziwiam Twój zapał i talent do godzenia rzeczy na pozór niemożliwych :).
:hug:
Najpierw zapytam ( zanim się obrażę ) w której IKEI byłaś droga Anno ? Bo jeśli w tej o której myślę to masz już nowiutkie blaty w postaci trocin !!!!!!!:mad:
Czekam na odpowiedź !!!
Zakupy fajne a chłop jest zupełnie zbędny. Mój jak wchodzi do IKEI dostaje miny zbitego baseta. Cholera dekoncentruje mnie to spojrzenie, nawet nie można sie popodniecac i poslinić do lampki czy filiżanki. Przecież to ma być miło spędzony wspólny czas a nie męczarnia. Przelatuję jak obłąkana między alejkami a podniecam się w przyspieszonym tempie wtedy gdy nie patrzy na mnie.
julianna16
23-09-2012, 21:46
Siner, jakbym czytała opis swoich przeżyć w Ikea, gdy towarzyszy mi mój M. :lol2:
Dlatego uwielbiam być tam sama i rozkoszować się tą "samotnością w tłumie" ;).
Siner, jakbym czytała opis swoich przeżyć w Ikea, gdy towarzyszy mi mój M. :lol2:
Dlatego uwielbiam być tam sama i rozkoszować się tą "samotnością w tłumie" ;).
Jak to Twoich ? to moje przeżycia :) :lol2:
Siner, jakbym czytała opis swoich przeżyć w Ikea, gdy towarzyszy mi mój M. :lol2:
Dlatego uwielbiam być tam sama i rozkoszować się tą "samotnością w tłumie" ;).
Dziewczynki, zaraz sie okaże że mamy wspólnego męża - Och Karol ?
narendil
24-09-2012, 08:01
Ania,
no co zaglądnę to zadziwiasz mnie coraz bardziej, taaaakie zakupy w ikea i bez chłopa:o
jesteście dziewczyny (ty i siostra) mega zaradne :yes:
Dzięki :hug: Takie geny :)
Bardzo ładna poszewka i blat też mi sie podoba:yes::yes:
Też jestem zadowolona!
Tylko troszkę żal, że prawie same techniczne zakupy.
Na pierdołki i czasu, i miejsca, i kasy już nie starczyło.
No, ale pocieszające jest to, że mniej gratów do przeprowadzenia będzie :lol2:
Tobie tak szybko i gładko wszystko idzie, że mnie zazdrość zżera z zazdrości;) bo przy tobie to wychodzę na totalną niedorajdę :P
Tiaaa, powiedziała ta, która na co dzień nie ma chłopa w domu :P
Aneczko, taka drobna, a taka silna jesteś :). Podziwiam Twój zapał i talent do godzenia rzeczy na pozór niemożliwych :).
:hug:
Ewo, bo ja to taki Bob Budowniczy i Zosia Samosia w jednym.
Czy damy radę? Tak, damy radę :rotfl:
A czy silna? To już chyba zależy od stopnia determinacji.
narendil
24-09-2012, 08:04
Najpierw zapytam ( zanim się obrażę ) w której IKEI byłaś droga Anno ? Bo jeśli w tej o której myślę to masz już nowiutkie blaty w postaci trocin !!!!!!!:mad:
Czekam na odpowiedź !!!
O matko, Aniu, aż strach się przyznać :lol2:
Ale skoro odwiedzisz mnie dopiero za 20 lat, to powiem. IKEA Targówek.
Ale nie obrażaj się :hug:
Mój jak wchodzi do IKEI dostaje miny zbitego baseta. Cholera dekoncentruje mnie to spojrzenie, nawet nie można sie popodniecac i poslinić do lampki czy filiżanki. Przecież to ma być miło spędzony wspólny czas a nie męczarnia. Przelatuję jak obłąkana między alejkami a podniecam się w przyspieszonym tempie wtedy gdy nie patrzy na mnie.
Siner, jakbym czytała opis swoich przeżyć w Ikea, gdy towarzyszy mi mój M. :lol2:
Dlatego uwielbiam być tam sama i rozkoszować się tą "samotnością w tłumie" ;).
Jak to Twoich ? to moje przeżycia :) :lol2:
Hola, hola!
To zachowanie mojego męża i moje przeżycia!
Proszę tu nie kopiować :rotfl:
Dziewczynki, zaraz sie okaże że mamy wspólnego męża - Och Karol ?
Tiaaa... :p
bo ja to taki Bob Budowniczy i Zosia Samosia w jednym.
Czy damy radę? Tak, damy radę :rotfl:
A czy silna? To już chyba zależy od stopnia determinacji.
:lol2::lol2::lol2: myślę , że Bob budowniczy sporo mógłby się od Ciebie nauczyć Aniu:hug:
:D
No i sie doigrałaś!!!!! Podejrzewałam, że właśnie na Targówek pojechałas !!! Mieszkam na Targówku a do ikeły mam z 1,5 kilometra no może 2.
Boże no chociaż na obiad i ciacho mogłyście wpaść. Pomogłabym wam dźwigać piardensy ale o tym, że się gdzieś jedzie TRZEBA NAJPIERW POWIEDZIEĆ !!!!
LANIE W DUPĘ I GODZINKA NA BALKONIE ( DLA SKRUSZENIA) - proszę sobie to zadać jako pokutę, a Ja w tym czasie się poobrażam.
emiranda
24-09-2012, 08:54
No, ale Ania Zosia Samosia jest jak sama pisała i wyznaje zasadę chcesz na kogoś liczyć, licz na siebie :) I dzięki temu jst tak blisko pzreprowadzki :)
Aniu :hug::hug::hug:
Ja wczoraj w tej samej ikei byłam, ale za późno dowiedziałam się, że wybrałaś się na zakupy, czyli po powrocie. Zawsze to mój własny prywatny mąż by te blaty pomógł instalować w aucie. I znając życie praktycznie rozminęłyśmy się w drzwiach nieświadomie... Jakbym wiedziała, że jesteś, to chociaż bym sobie radar ustawiła na laski targające blaty :D:D:D:D (bo telefon mi padł i nie miałam weny go ładować i włączać....)
I wyanna dostała by talerzem wyżej wymienionej zupy......... e szkoda gadać.
Kuźwa kupię sobie kuchnię polową z Agencjii Mienia Wojskowego, zacumuję sobie przed Ikełą, wykonam transparent Forumowa Rodzina i wreszcie będę mogła godnie przywitać was na ziemi mazowieckiej..........grochówką i bigosem.
niecnoto....... jak staniesz plecami do głównego wejścia ikeły i wyciągniesz rękę tak na za 15 jedenasta to to to ... Ja tam mieszkam. Może nie dokładnie tam, bo tam las, ale za lasami, za blokami, za szpitalami i parkami.... mieszkam Ja Jarząbek.
emiranda
24-09-2012, 10:21
No nie MIś jest wszędzie, dokładnie tak jak mówił wczoraj mój M. Ponadczasowy film :lol2:
pysiaczek
24-09-2012, 11:49
Aniu szacun za te zakupy w Ikei :D Faktycznie musiałyście nieźle wyglądać z siostrą na tym parkingu pakując to wszystko a potem jadąc. Ale najważniejsze, że misja zakończona sukcesem :D
Sharlotka
24-09-2012, 12:01
Ania,
podoba mi się bardzo Twoja graficzna poszewka.
Gratuluję blatów i w ogóle, że tak powiem, tempa mocno zapieprzającego!!!:lol2:
a masz ty niecnoto :evil:.... może sobie coś wybierzesz
http://www.westwing.pl/posterplate-polska/?loginHash=20917f91e123766693aaaf9c58d2f43d&utm_source=sale-newsletter&utm_medium=ww-newsletter&utm_campaign=sale-nl-20120924
Ja kcem taką poduszkę :cry: kurka u mnie takich śliczności nie było :mad:
Gratuluję zdobycia blatu :) kolejny milowy krok do przodu :) Ania, Ty jesteś niezwykła z tym swoim zaangażowaniem, samozaparciem, i w ogóle nie wiem jak to nazwać... szaleństwem wykończeniowym normalnie :lol2: To będzie ekspresowo wykończone, wnętrze w dodatku w całości przez jedną szaloną babę :hug: Daj Ty się mężowi trochę wykazać :p
A w kwestii wizyt w Ikei polecam towarzystwo mojego Miśka :lol:... impreza na całego :lol2: chodzi, tańczy, podśpiewuje co tam w głośnikach grają, przymierza się do każdego łóżka, fotela, szafy :lol2: dobrze że termosu z kawą i kanapek w kuchni nie wyciąga :p czasem nie wiem czy uczestniczyć w tym performansie czy też przywdziać ciemne okulary i zniknąć za regałem :cool:
Two ty to masz szczęście. Ile my, odrzucone i nierozumiane, dałybyśmy za takiego Miśka. Tak na marginesie mój mąż też Misiek więc znowu wielce prawdopodobna staje się moja wcześniejsza teoria - mamy wspólnego męża.
Mam prośbę, jeśli ten twój Misiek ciutek za daleko posunie się w tym swoim performansie i np. weźmie prysznic to dzwoń do mnie natychmiast !!!!
Numer podam Ci na priv ;)
Prysznic w Ikea to chyba tylko w piasku :p ale do kabiny nie raz się przymierzał wiec jak by co dam znać ;):lol2:
Prysznic w Ikea to chyba tylko w piasku :p ale do kabiny nie raz się przymierzał wiec jak by co dam znać ;):lol2:
Two czy Ty aby nie Masz mojego Męża:lol2::lol2::lol2:
narendil
24-09-2012, 20:46
GODZINKA NA BALKONIE ( DLA SKRUSZENIA) - proszę sobie to zadać jako pokutę, a Ja w tym czasie się poobrażam.
No dobra, pokuta odbębniona :lol2: Odobraź się już :(
Czekając na elektryka spędziłam dwie godziny na balkonie szarpiąc się z siedziskiem fotela kinowego :p
Wyrwałam chyba setkę gwoździ :lol2:
Jakbym wiedziała, że jesteś, to chociaż bym sobie radar ustawiła na laski targające blaty :D:D:D:D (bo telefon mi padł i nie miałam weny go ładować i włączać....)
Anulka, to zdecydowanie byłyśmy w innym czasie.
Takiego widowiska nie mogłaś przegapić :lol2:
a masz ty niecnoto :evil:.... może sobie coś wybierzesz
Dzięki :hug:
Ale ustanowiłam sobie szlaban na zakupy.
narendil
24-09-2012, 21:16
Aniu szacun za te zakupy w Ikei :D Faktycznie musiałyście nieźle wyglądać z siostrą na tym parkingu pakując to wszystko a potem jadąc. Ale najważniejsze, że misja zakończona sukcesem :D
Największe widowisko było przy upychaniu.
W pewnym momencie moje cztery litery wystawały z bagażnika, siostry z przedniego siedzenia - ja pchałam, ona ciągnęła :lol2:
Mam nadzieję, że było obok jakiegoś szalonego nastolatka, który nas nagrał i umieścił na FB :rotfl:
Ania,
podoba mi się bardzo Twoja graficzna poszewka.
Aniu, mi też :lol2:
Planuję z niej zrobić oparcie na krzesło.
Ja [I]kcem taką poduszkę :cry: kurka u mnie takich śliczności nie było :mad:
A to jakąś dziwną ikeję masz :P
Bo skoro coś jest na Targówku, to musi być wszędzie :lol2:
A może źle szukałaś?
A w kwestii wizyt w Ikei polecam towarzystwo mojego Miśka :lol:... impreza na całego :lol2: chodzi, tańczy, podśpiewuje co tam w głośnikach grają, przymierza się do każdego łóżka, fotela, szafy :lol2: dobrze że termosu z kawą i kanapek w kuchni nie wyciąga :p czasem nie wiem czy uczestniczyć w tym performansie czy też przywdziać ciemne okulary i zniknąć za regałem :cool:
Ooooo!
Ale Ci fajnie.
Mój, wzorem męża Siner, robi minę zbitego psiaka.
I jeszcze bezczelny mówi, żebym sobie nie przeszkadzała i się dobrze bawiła.
Tylko jak, skoro non stop mi patrzy na ręce :p
Ale jak wczoraj zobaczył nasz bagażnik, to kategorycznie i autorytatywnie stwierdził, że nigdy więcej mnie samej nie puści.
Weźmie książkę i poczyta w samochodzie :rotfl:
Rozważę taką opcję...
narendil
24-09-2012, 21:19
Ania, Ty jesteś niezwykła z tym swoim zaangażowaniem, samozaparciem, i w ogóle nie wiem jak to nazwać... szaleństwem wykończeniowym normalnie :lol2: To będzie ekspresowo wykończone, wnętrze w dodatku w całości przez jedną szaloną babę :hug:
Pokazuję czasem mężowi co tu wypisujecie ;)
I ostatnio stwierdził, że jest Wam bardzo wdzięczny.
Zgadnijcie za co?
Za to, że nie jest jedynym, który sądzi, że jestem szalona :rotfl:
Tym oto sposobem podniosłyście mojego męża na duchu :lol2:
I to znacznie.
A ja po prostu łapię swoje marzenie zanim zdąży uciec...
emiranda
24-09-2012, 21:22
Cholerka Aniu ja z ikei przywiozłam mnóstwo rzeczy większych miejszych i powiem tak: nigdy sama nie pakowałam do samochodu, pomrugałam oczkami do strażnika i zawsze mi pomógł włożyc wielkie elementy do samochodu, na koniec dostawal 5 zł i wszyscy byli zadowoleni :) Juz ja wolę z mężęm do Ikei nie jeździć, bo raczej nie miałabym co wkładac do bagażnika :lol2:
Drop_Inn
24-09-2012, 21:34
U nas na humor ikeowy męża znacznie wpływa kolejność wydarzeń.
Dokładnie to, czy najpierw jemy, a potem kupujemy, czy odwrotnie :rolleyes:
U nas na humor ikeowy męża znacznie wpływa kolejność wydarzeń.
Dokładnie to, czy najpierw jemy, a potem kupujemy, czy odwrotnie :rolleyes:
która opcja powoduje ze jest jak u Two i mamy pogodnego Miśka ???
Drop_Inn
24-09-2012, 22:08
Pierwsza :)
Inaczej kombinuje jakby tu jak najszybciej dotrzeć do sali konsumpcyjnej :lol2:
Ania, a o której wczoraj wyjechałaś z Ikei? Tak z czystej ciekawości, bo wręcz nie mogę sobie darować, że się nie spotkałyśmy będąc tego samego dnia w tym samym miejscu.
A propos urządzania, jak masz zmywarkę w konfiguracji ze zlewem? Obok siebie? Ja bym chciała w równoległym ciągu i każde studio kuchenne powtarza mi, że to durny pomysł bo będzie mi się chlapać. Noż kurde, to ja mam sobie pozmywać w zlewie po to, żeby do zmywarki czyste wstawiać, czy jak? Dużo w życiu zmywarek nie używałam, ale wstępnie nigdy myć nie musiałam...:mad: Dziewczyny, jak to jest u Was?
Drop_Inn
24-09-2012, 22:57
Obok siebie :yes:
Ale też nigdy nie płuczę wcześniej.
I wyanna dostała by talerzem wyżej wymienionej zupy.........
Nawet talerzem, to zawsze jakaś atrakcja :) Normalnie mi zrobiłaś smaka na zupę ;)
Siner, to gdzie ty mieszkasz, na łodygowej? Ja do końca roku przy północnej skłodowskiej :D
Hej Aniu,
udane zakupy:yes: już Cię widzę z siostrą w tym obładowanym samochodzie:lol2:
Poszewka ma świetny wzór, blacik mniodzio:D
Miłego poranka:hug:
1976pinacolada
25-09-2012, 06:52
A propos urządzania, jak masz zmywarkę w konfiguracji ze zlewem? Obok siebie? Ja bym chciała w równoległym ciągu i każde studio kuchenne powtarza mi, że to durny pomysł bo będzie mi się chlapać. Noż kurde, to ja mam sobie pozmywać w zlewie po to, żeby do zmywarki czyste wstawiać, czy jak? Dużo w życiu zmywarek nie używałam, ale wstępnie nigdy myć nie musiałam...:mad: Dziewczyny, jak to jest u Was?
Obok siebie ale nie bezpośrednio bo przedzielone szafka 60-tką. I tez nie płuczę. Raczej celowałabym w sąsiedztwo kosza na śmieci żeby resztki z talerza zrzucić... No tak, ale kosz zazwyczaj tam gdzie zlew....:rolleyes: To tylko ja se wymyśliłam gdzie indziej ;) :P
pepejeans
25-09-2012, 07:02
(...)
A ja po prostu łapię swoje marzenie zanim zdąży uciec...
:rolleyes::rolleyes::rolleyes:
http://emoty.blox.pl/resource/clap.gif
Two dlaczego Łodygowa ?
O co chodzi z tą północną Skłodowską ? Tyś z ochoty tak ? To bliżej masz chyba jednak do Janek.
Co do zupy.....
Uwielbiam gotować i bardzo chętnie to robię. Moim marzeniem jest otwarty i pełen przyjaciół dom. Ja stoje przy garach i gotuję , karmię, gotuję i karmię.
Kiedy się to stanie? Podejrzewam, że nigdy!
Pokazuję czasem mężowi co tu wypisujecie ;)
I ostatnio stwierdził, że jest Wam bardzo wdzięczny.
Zgadnijcie za co?
Za to, że nie jest jedynym, który sądzi, że jestem szalona :rotfl:
Tym oto sposobem podniosłyście mojego męża na duchu :lol2:
I to znacznie.
A ja po prostu łapię swoje marzenie zanim zdąży uciec...
No tak, z tego wszystkiego, co tu zostało napisane, przyswoił tylko to, co mu pasowało :lol2:
a tego, że uważamy również, że jesteś dzielna, wspaniała, pomysłowa i niesamowicie pomocna - nie łaska zauważyć?:mad: :D
Dużo w życiu zmywarek nie używałam, ale wstępnie nigdy myć nie musiałam...:mad: Dziewczyny, jak to jest u Was?
To chyba nie jest kwestia zmywarek, tylko przyzwyczajenia. Ja też nie płuczę naczyń przed wstawieniem do zmywarki i ostatnio u szwagierki wstydu się najadłam, bo pomagałam sprzątać po przyjęciu, a potem zauważyłam, że ona te wstawione przeze mnie naczynia wyciąga, płucze i z powrotem wstawia:oops:
narendil
25-09-2012, 08:41
Cholerka Aniu ja z ikei przywiozłam mnóstwo rzeczy większych miejszych i powiem tak: nigdy sama nie pakowałam do samochodu, pomrugałam oczkami do strażnika i zawsze mi pomógł włożyc wielkie elementy do samochodu, na koniec dostawal 5 zł i wszyscy byli zadowoleni :) Juz ja wolę z mężęm do Ikei nie jeździć, bo raczej nie miałabym co wkładac do bagażnika :lol2:
Alu, u nas to ja bardziej kontroluję wydatki.
Mąż wyznaje zasadę, że żona rozsądna i że nie wyda więcej niż możemy sobie pozwolić.
Czyli cała odpowiedzialność spada na mnie :lol2:
U nas na humor ikeowy męża znacznie wpływa kolejność wydarzeń.
Dokładnie to, czy najpierw jemy, a potem kupujemy, czy odwrotnie :rolleyes:
Pierwsza :)
Inaczej kombinuje jakby tu jak najszybciej dotrzeć do sali konsumpcyjnej :lol2:
Gdybyż to było takie proste :rolleyes:
Mojemu mężowi najbardziej przeszkadzają ludzie w sklepie.
Gdyby otworzyli IKEA tylko dla nas, to było OK :rotfl:
Mało elastyczny ten sklep, nie uważacie?
Ania, a o której wczoraj wyjechałaś z Ikei? Tak z czystej ciekawości, bo wręcz nie mogę sobie darować, że się nie spotkałyśmy będąc tego samego dnia w tym samym miejscu.
Anulka, przedstawienie trwało od 15:20 do 17:10.
Żeby wszystko kupić i zapakować obracałyśmy trzy razy ;)
To chyba nie jest kwestia zmywarek, tylko przyzwyczajenia. Ja też nie płuczę naczyń przed wstawieniem do zmywarki i ostatnio u szwagierki wstydu się najadłam, bo pomagałam sprzątać po przyjęciu, a potem zauważyłam, że ona te wstawione przeze mnie naczynia wyciąga, płucze i z powrotem wstawia:oops:
ale to bez sensu, od czego jest plukanie wstepne w zmywarce??? i masz racje to kwestia przyzwyczajenia (choc w instrukcjach obslugi nawet pisza zeby nie plukac) ja jedynie wyplukuje kubki po kawie ale to tylko dlatego, ze pije fusiasta.
Alu, u nas to ja bardziej kontroluję wydatki.
Mąż wyznaje zasadę, że żona rozsądna i że nie wyda więcej niż możemy sobie pozwolić.
Czyli cała odpowiedzialność spada na mnie :lol2:
jak i u mnie :D
Mojemu mężowi najbardziej przeszkadzają ludzie w sklepie.
a tu zupelnie odwrotnie - to mi najbardziej przeszkadzaja ludzie w sklepie :lol2:
też mi się tak wydaje, ale każdy ma swoje przyzwyczajenia:)
dla odmiany - ja, zanim zaczęłam kroić pomidory, musiałam blat posprzątać, bo inaczej po prostu nie umiem nic zrobić (choćbym chciała:))
ja tez nie płuczę wiec nie ma to roznicy...kwestia własnej wygody a nie studia kuchennego :yes::yes:
U nas na humor ikeowy męża znacznie wpływa kolejność wydarzeń.
Dokładnie to, czy najpierw jemy, a potem kupujemy, czy odwrotnie :rolleyes:
taaak, u mnie tez. jesli maz nie zje najpierw to zakupy sa pod kazdym wzgledem marudne i dosc szybkie a polowa nie kupiona. a kiedy z kolei zje i ja przy okazji tez, to wtedy nie chce mi sie kompletnie po sklepie lazic, najchetniej pozostalabym na dziale "lozka i materace" :lol2:
narendil
25-09-2012, 08:52
A propos urządzania, jak masz zmywarkę w konfiguracji ze zlewem? Obok siebie? Ja bym chciała w równoległym ciągu i każde studio kuchenne powtarza mi, że to durny pomysł bo będzie mi się chlapać. Noż kurde, to ja mam sobie pozmywać w zlewie po to, żeby do zmywarki czyste wstawiać, czy jak? Dużo w życiu zmywarek nie używałam, ale wstępnie nigdy myć nie musiałam...:mad: Dziewczyny, jak to jest u Was?
Aniu, u nas zmywarka i zlew obok siebie. I teraz i w nowej kuchni.
U mnie nie dałoby się naprzeciwko. Widziałaś moją kuchnię, za wąska jest.
Nie płuczę naczyń wcześniej. Mam tylko jeden garnek, który muszę przygotować do zmywarki, ale on po prostu wredny jest :p I moja zmywarka nie najlepszej klasy. Ale w większości daje radę.
Z kolei moja mama płucze wszystko, co wstawia. A najśmieszniejsze jest to, że w zmywarce myje tylko kubki i talerze. Garnki ręcznie :rolleyes:
Rzecz dla mnie niepojęta.
Ja kupiłam zmywarkę, by sobie życie ułatwić. I nie mam zamiaru zmywać.
Wszystko w niej ląduje.
I pierwsze co sprawdzam przy kupnie jakiś naczyń, to czy nadaje się do zmywarki.
Jeśli nie, jest skreślone :lol2:
A tak na marginesie, to jak idą prace koncepcyjne?
Działasz? :hug:
Obok siebie ale nie bezpośrednio bo przedzielone szafka 60-tką. I tez nie płuczę. Raczej celowałabym w sąsiedztwo kosza na śmieci żeby resztki z talerza zrzucić... No tak, ale kosz zazwyczaj tam gdzie zlew....:rolleyes: To tylko ja se wymyśliłam gdzie indziej ;) :P
Dokładnie! Bardziej przydaje się kosz na śmieci. Chyba, że ktoś odpadki do zlewu wrzuca.
Zawsze można zrobić zmywarkę i wysuwany kosz naprzeciwko siebie :)
To chyba nie jest kwestia zmywarek, tylko przyzwyczajenia. Ja też nie płuczę naczyń przed wstawieniem do zmywarki i ostatnio u szwagierki wstydu się najadłam, bo pomagałam sprzątać po przyjęciu, a potem zauważyłam, że ona te wstawione przeze mnie naczynia wyciąga, płucze i z powrotem wstawia:oops:
No, ja tak miałam u mojej mamy :rolleyes:
Głupio mi było...
narendil
25-09-2012, 08:53
No tak, z tego wszystkiego, co tu zostało napisane, przyswoił tylko to, co mu pasowało :lol2:
a tego, że uważamy również, że jesteś dzielna, wspaniała, pomysłowa i niesamowicie pomocna - nie łaska zauważyć?:mad: :D
nihiru, serio?
:hug:
też mi się tak wydaje, ale każdy ma swoje przyzwyczajenia:)
dla odmiany - ja, zanim zaczęłam kroić pomidory, musiałam blat posprzątać, bo inaczej po prostu nie umiem nic zrobić (choćbym chciała:))
alez to nie jest zadne dziwactwo tez musze miec blat czysty i nie tylko do pomidorow. ja mam jeszcze lekkiego swira jesli chodzi o salatke. przy krojeniu nie wrzucam wszystkiego do jednej michy ale w tyle mniejszych miseczek ile jest skladnikow, jak beda wszystkie pokrojone to dopiero wrzucam na zakladke i mieszam calosc . maz stuka sie w glowe jak to widzi:lol2:
narendil
25-09-2012, 08:56
jak i u mnie :D
Ciężka sprawa, nieprawdaż?
I wygodnictwo ze strony mężowej!
Niech się żona sama martwi, ja postoję z boczku :p
a tu zupelnie odwrotnie - to mi najbardziej przeszkadzaja ludzie w sklepie :lol2:
Też nie przepada za tłumami, ale mój mąż to prawie szału dostaje.
Taki typ.
taaak, u mnie tez. jesli maz nie zje najpierw to zakupy sa pod kazdym wzgledem marudne i dosc szybkie a polowa nie kupiona. a kiedy z kolei zje i ja przy okazji tez, to wtedy nie chce mi sie kompletnie po sklepie lazic, najchetniej pozostalabym na dziale "lozka i materace" :lol2:
:rotfl:
narendil jakbym poszla z twoim mezem na zakupy i byloby troche ludzi to prawdopodobnie ikee lub inny market zmiotloby z powierzchni ziemii:lol2:
nihiru, serio?
:hug:
serio serio:hug:
alez to nie jest zadne dziwactwo tez musze miec blat czysty i nie tylko do pomidorow. ja mam jeszcze lekkiego swira jesli chodzi o salatke. przy krojeniu nie wrzucam wszystkiego do jednej michy ale w tyle mniejszych miseczek ile jest skladnikow, jak beda wszystkie pokrojone to dopiero wrzucam na zakladke i mieszam calosc . maz stuka sie w glowe jak to widzi:lol2:
no faktycznie z tymi miseczkami :lol2:
a co do czystego blatu - mój mąż, na ten przykład, wcale nie potrzebuje. wczoraj zrobił zrazy wołowe, nie mając ani kawałka wolnego blatu :jawdrop: nie mam pojęcia jak on to zrobił :lol2:
narendil
25-09-2012, 09:22
a co do czystego blatu - mój mąż, na ten przykład, wcale nie potrzebuje. wczoraj zrobił zrazy wołowe, nie mając ani kawałka wolnego blatu :jawdrop: nie mam pojęcia jak on to zrobił :lol2:
Na kolanie je tłukł, czy co?
:rotfl:
narendil
25-09-2012, 09:24
Mam dla Was zdjęcia :lol2:
Ciężko się fotografuje pomieszczenie wielkości znaczka pocztowego :P
https://lh5.googleusercontent.com/-z6BMi_EzhMU/UGFoA9KgZaI/AAAAAAAAEX4/UECaPljwNtA/s576/beton1.JPG
https://lh5.googleusercontent.com/-YalY2S0bW1w/UGFoAxN4wKI/AAAAAAAAEX8/nCHPH761Dug/s576/beton3.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-g4nOJW50kok/UGFoBAuWpOI/AAAAAAAAEYA/LntYMK0VyJQ/s912/beton4.jpg
Ale chyba wszyscy widzą, co to jest ;)
Jak się zapytałam, to nie bardzo wiedział o co mi chodzi. Przecież wystarczy porozsuwać trochę na boki i już jest miejsce :lol2:
Aniu super wyszedł Ci ten beton:P:P:Pmówiłam , że przy tobie Bob budowniczy to pikuś:lol2:
ooooooooooooo wreszcie zdjęcia !!!!! Betonik, lubie betonik - ładny ten znaczek :)
Faceci !!! temat rzeka..........
Mój Misiek zdecydowanie nie podziela mojej obsesji wnętrzarskiej. Pamiętam pewną akcję. Pewnego razu siedziałam ( w nocy) przy kompie i projektowałam sobie łazienkę w moim ukochanym stylu. Dobierałam meble i dodatki. Gdy już miałam ogólny zarys, podszedł do mnie mój mąż i podsumował :
-M: Łazienka ?
- Ja: tak ( z wypiętą piersią a nawet dwiema, dumna z nocnych poszukiwań, ciężkiej pracy i ogólnie zadowolona z efektów ).
-M: Jezu jaka ruina, kochanie szukaj innego domu, przecież w tej łazience trzeba zrobić generalny remont. Spójrz na te ściany. Przecież tu złazi tynk, wilgoć pewnie jakaś !!!
:bash:
Spojrzałam na niego ze łzami w oczach i zapytałam jak to? Nie podoba Ci się ?
A mój małżonek - widząc te szkliste oczęta : no wiesz kochanie..... no może ze 200 lat temu ta łazienka była ładna ale teraz...........
Już tłumaczę o co chodzi z tym stylem.
Od zawsze lubiłam wszystko co inne.
Nikt mnie nie rozumiał i stukali się w czoło.
Gdy doszło do planów budowlanych zaczęłam poszukiwać elementów wystroju naszego gniazda. Myślałam, że zwariuję bo mało jest mebli i dodatków w tym stylu, a te które są dostępne kosztują tyle, że głowa mała. Pewnego razu, natknęłam się na artykuł pisany ręka jakiegoś guru od stylu i estetyki.
Dowiedziałam się, że jest to styl dla ludzi o niezwykłej wrażliwości estetycznej, dla dusz artystycznych, dla osób o wysublimowanym smaku.......
Nazwa jego ( tego stylu) to ROUGH LUX. ?Ucieszyłam się jak ten głupi bo nie dość, że nie jestem osamotniona to ten pierdolec jakoś się nazywa no i jeszcze ten guru..... wysublimowany smak itp. Poczułam się dowartościowana i na tym dopalaczu teraz jadę. To nic, że wszyscy mnie krytykują... mam to w miejscu gdzie plecy kończą swą wdzięczną nazwę.
Nie łam się Anula. Będziemy robiły wszystko, żeby być takim Twoim dopalaczem. Każdy jakiegoś potrzebuje. Jesteś wagą, dasz radę. Pisałaś,że mąż lubi jeść - zrób mu odpowiednią dietę - za dużo żeby umrzeć z głodu za mało, żeby się chciało żyć. Skruszeje, doceni i na rękach będzie Cię nosił.
1976pinacolada
25-09-2012, 10:18
Mam dla Was zdjęcia :lol2:
Ciężko się fotografuje pomieszczenie wielkości znaczka pocztowego :P
No rzeczywiście brzydko Ci on wyszedł :yes: BRAWO !!!
Aniu beton wyszedł super :yes: nawet na znaczku prezentuje się genialnie :p
Poważne bardzo fajnie się prezentuje... no i narobiłaś mi smaka a ja już na beton nie mam miejsca :cry:
Siner to Wyanna pytała o Łodygową lokalizacje ;) Ja na Targówek mam teraz jakieś 1600km :lol2: to pewnie dlatego piękne, biało-czarne Narendilkowe poduszki do mojej Ikei nie dotarły :P Ale kiedyś pracowałam w M1 ;)
pepejeans
25-09-2012, 10:36
super beton :yes:
viekawe co było nie tak z nim poprzednio http://emoty.blox.pl/resource/zhm.gif
narendil
25-09-2012, 11:01
Beton dziękuje!
Autorka prac również :hug:
I niech się producent ugryzie ze swoimi zaleceniami odnośnie nakładania :P
Opracowałam własną metodę.
Z pomocą Jana Niezbędnego, a dokładniej jego żółtych rękawic gumowych.
A jaka zabawa! Poczułam się niczym za szczenięcych lat przy zabawach w błocie :rotfl:
Pewną niedogodność stanowił fakt, że ściany są pionowe ;)
oooojacie!!!!! betonik malina!!! a autorce składam pokłon!!! zdolniacha z Ciebie !!!! fiu,fiu, fiu!!!! podziwiam szczerze!
Ania beton czadowy :jawdrop:
Drop_Inn
25-09-2012, 11:49
Aniu, ja tak szybciorem, bom w pracy. Byłaby szansa na fotkę Twojej panelowej podłogi tak żeby było widać układ fugi? Taki szerszy kadr w sensie :rolleyes:
prosze mi tu ładnie napisac o tym brzydkim betoniku...co, jak, czyn, w jakiej kolejności :p
o rany - a ja nie zajarzyłam że to Twoja własna, osobista robota! :jawdrop:
suuuper Ci ten betonik wyszedł! no rewelacja po prostu!
zdecydowanie jakiś tutorial poprosimy (może i u siebie miejsce znajdę na taką ścianę :))
No Aniu chwilę mnie nie było i chciałam wszystko nadrobić, ale szczerze się przyznam, że kilka stron to tylko przeleciałąm wzrokiem bo się nie dało tak pędzisz! Ale jest i BETON!!! i to popsuty... a właśnie gdzie on popsuty? Może wsadziłaś ten jeszcze niepopsuty przez pomyłkę:P
Ale tak na serio to chyba wiem o co chodzi i bardzo mi się podoba!
Da się to zrobić na g-k? Bo wygląda bosko :).
Beton pierwsza klasa! Ja te chc taki!!!
Aniu, tutorial proszę :yes:
Noooo Bobowa Budowniczowa pierwsza klasa :)
Anula.. zakupy Ikeowe robię sama... bo po co mi facet.. , sam mi zresztą powiedział, ze w pracy tyle się nachodzi, że mu już wystarczy, więc ze mną już nie chce.. Mnie potrzebny tylko kesz.. albo karta, a on wie, ze dobre kupię...
Ostatnio po kubek na szczoteczki, wieszak na ręczniki i mydelniczkę podjechałam.. Pooglądałam szybciorem, bo z jedną forumką się zagadałam.. no i kupiłam.. wszystko nie do wiercenia...
Przywiozłam pokazałam.. i mówię , że na szczotki kubek jest do wiercenia i fajnie wygląda... a on na to.. kto będzie to niby wiercił.. ( a jak wybierałam to forumka mówiła, że ten do ściany fajnie wygląda, a ja, że nie będzie miał kto przewiercić;)) .. no i tak to co kupiłam to znośnie cenowo i nie do wiercenia... I dobrze zrobiłam... ;)
narendil
25-09-2012, 20:46
Dziękuję za docenienie betonu :hug:
No się teraz nasłuchasz pytań ,w stylu :"a kiedy w końcu wykończycie tą ścianę ?"albo "a na tej ścianie to co będzie ?":rotfl::rotfl:...............wiem co mówię :lol2:
Już miałam pierwsze starcie.
Pan od pomiaru drzwi.
Da się to zrobić na g-k? Bo wygląda bosko :).
Aniu, to g-k otynkowane? Z tego co czytałam to ta farba nie wymaga żadnych ceregieli :)
Tutorial chcecie? O rety!
Używałam farby Alpina Impression Effekt (http://alpinafarby.pl/produkt/88-impression-effekt.html).
Zabarwiłam na szaro barwnikiem FOXa.
Wymieszałam kijkiem :P
Nałożyłam rękawiczki Jana Niezbędnego i na całą ścianę nanosiłam rękami farbę. Raz grubiej, raz cieniej.
Jak już farba lekko przysychała wygładzałam pacą pożyczoną od pana Janka. W różnych kierunkach i z różną siłą nacisku. Ponieważ farba była już lekko sucha od razu było widać efekty. Można poprawiać dość długo.
Następnego dnia "beton" należy zabezpieczyć. Ja użyłam Alpina Lasur Effekt (http://alpinafarby.pl/produkt/91-lasur-effekt-base.html) zabarwionej leciutko na szaro.
I tyle :)
Powodzenia i miłej zabawy.
Producent farby powinien kupić od Ciebie prawa do reklamowania się za pomocą Twojej ściany - jest duużo lepsza niż to co widać na ich stronie :lol2:
pysiaczek
26-09-2012, 07:35
Ten beton :o No cudny :o Naprawdę ekstra :o Szacun :lol:
Gk to tzw. suchy tynk wiec to po prostu gk :D więc spróbować jakąś ścianę można :D.
farba???? :jawdrop:
w życiu bym na to nie wpadła! byłam pewna, że to tynk :D
super!
u mnie dwóch fachowców nakładało marmorino ... na szczęście wyszło im super. fajne rożne dziury i odrapania. też się ludzie pytali, co planuję dalej z tą ścianą ...
moja teściowa jak zobaczyła łazienkę zapytała, kiedy kładziemy kafle ( na jej usprawiedliwienie dodam, że łazienka była wtedy słabo doświetlona ;) )
a widząc moją choinkę jeden pan zapytał " co to za wieszak" :lol2:
pepejeans
26-09-2012, 09:23
Dziękuję za docenienie betonu :hug:
Już miałam pierwsze starcie.
Pan od pomiaru drzwi.
Aniu, to g-k otynkowane? Z tego co czytałam to ta farba nie wymaga żadnych ceregieli :)
Tutorial chcecie? O rety!
Używałam farby Alpina Impression Effekt (http://alpinafarby.pl/produkt/88-impression-effekt.html).
Zabarwiłam na szaro barwnikiem FOXa.
Wymieszałam kijkiem :P
Nałożyłam rękawiczki Jana Niezbędnego i na całą ścianę nanosiłam rękami farbę. Raz grubiej, raz cieniej.
Jak już farba lekko przysychała wygładzałam pacą pożyczoną od pana Janka. W różnych kierunkach i z różną siłą nacisku. Ponieważ farba była już lekko sucha od razu było widać efekty. Można poprawiać dość długo.
Następnego dnia "beton" należy zabezpieczyć. Ja użyłam Alpina Lasur Effekt (http://alpinafarby.pl/produkt/91-lasur-effekt-base.html) zabarwionej leciutko na szaro.
I tyle :)
Powodzenia i miłej zabawy.
patrz jakie to proste :rotfl:
narendil
26-09-2012, 09:44
Producent farby powinien kupić od Ciebie prawa do reklamowania się za pomocą Twojej ściany - jest duużo lepsza niż to co widać na ich stronie :lol2:
Pewnie dlatego, że nie nakładał gumowymi rękawicami :lol2:
Ten beton :o No cudny :o Naprawdę ekstra :o Szacun :lol:
Dzięki!
Gk to tzw. suchy tynk wiec to po prostu gk :D więc spróbować jakąś ścianę można :D.
Aniu, wiem co to g-k ;) Mam z tego ścianki. Ale u mnie przed pomalowaniem były szpachlowane, gipsowane. Chodziło mi o to, czy masz gołą płytę.
Próbować można.
Zastanawiam się, czy tym listew przypodłogowych nie pokryć.
farba???? :jawdrop:
w życiu bym na to nie wpadła! byłam pewna, że to tynk :D
super!
No farba, ino strukturalna :)
a widząc moją choinkę jeden pan zapytał " co to za wieszak" :lol2:
:rotfl:
patrz jakie to proste :rotfl:
Banalne :rotfl:
Szkoda tylko, że za pierwszym razem zepsułam :P
narendil
26-09-2012, 09:46
Wstaję rano po ciężkiej nocy, idę do kuchni, wyglądam po drodze przez okno.
Myślę cholera, chyba okularów nie założyłam :mad:
Dotykam nosa, są! :wtf:
Mgła była taka, że bloku obok nie było widać :jawdrop:
Głowa mnie tak boli, że ledwo żyję.
Mimo tego, udanego dnia życzę :hug:
emiranda
26-09-2012, 09:49
Aniu , oby Cię głowa przestała boleć, tez miłego dnia Ci życzę :hug::hug::hug:
narendil
26-09-2012, 09:58
Alu, mogę mieć do Ciebie kolejną prośbę związaną z frontami kuchennymi? Malutka jest :)
emiranda
26-09-2012, 10:04
Dawaj :lol2:
narendil
26-09-2012, 10:13
Wysokości frontów potrzebuję :hug:
Andzia, wiem, że wiesz ale myślałam że pytasz czy na gk mam tradycyjny tynk nałożony :D :) i wszystkie są z podkładem ale pewnie wyszłyby jakieś maziaje.
narendil
26-09-2012, 10:17
Andzia, wiem, że wiesz ale myślałam że pytasz czy na gk mam tradycyjny tynk nałożony :D :) i wszystkie są z podkładem ale pewnie wyszłyby jakieś maziaje.
:hug:
No to wiemy, że wiemy :)
emiranda
26-09-2012, 10:42
Aniu wbrew pozorom to nie jest takie łatwe zadanie :(
Ja mam fronty lekko ścięte, nie koncza sie pod kątem prostym :(
Starałam się jak mogłam, ale ja mam słaby wzrok i nie noszę okularów do bliży, więc nie jestem na 100 % przekonana do swoich pomiarów, jutro będe w Ikea bo zapomniała coś wczoraj kupić to zmierze te :kwadratowe fronty, rozumiem, ze mówimy o szufladach :)
Moje są
h = 12.5 cm
25.4 cm
30.95-31 cm
szerokośc 79.5 cm
59.6 cm
Powiedz czy Ci to wystarczy czy mierzyć w Ikei, starała się mierzyć pod kątem prostym :)
narendil
26-09-2012, 10:48
Alu, kochanie, wystarczy :)
Bardzo Ci dziękuję!
no to wyglada na to, ze ten beton to bułka z masłem:D
Anulka, przedstawienie trwało od 15:20 do 17:10.
Żeby wszystko kupić i zapakować obracałyśmy trzy razy ;)
Oż ty! My byliśmy od 14:30 do 17:00, ale nie schodziliśmy na dolną halę......:mad:
no to wyglada na to, ze ten beton to bułka z masłem:D
DObre porównanie!:rotfl:
Aniu wreszcie znalazłam chwilunię (:mad:) żeby co nieco poczytać
i co ja widzę piękne betonisko :jawdrop:
Dzielna kobieta jesteś z tym betonem, ikeą (:rotfl:) i robotą jaką jest wykończeniówką :) - ja póki co dobieram tylko kolory :lol2:
Duże buziole :hug:
Wstaję rano po ciężkiej nocy, idę do kuchni, wyglądam po drodze przez okno.
Myślę cholera, chyba okularów nie założyłam :mad:
Dotykam nosa, są! :wtf:
:rotfl::rotfl: Idzie jesień Aniu:sick:
Beton wyszedł cudniasty, a kiedy go wykończysz?:lol2::lol2::hug:
julianna16
26-09-2012, 17:24
Beton wyszedł cudniasty, a kiedy go wykończysz?:lol2::lol2::hug:
No właśnie? Tak cicho siedzę, ale skoro Agawi już powiedziała... :rotfl::rotfl::rotfl:
narendil
26-09-2012, 18:27
Beton wyszedł cudniasty, a kiedy go wykończysz?:lol2::lol2::hug:
No właśnie? Tak cicho siedzę, ale skoro Agawi już powiedziała... :rotfl::rotfl::rotfl:
W grudniu po południu :P
Aniu Ty się nie złość :Pzobaczysz, że takie pytania bedą jak się wprowadzicie i zaczną się przez mieszkanie znajomi przewijać:P:lol2:
:
Beton wyszedł cudniasty, a kiedy go wykończysz?:lol2::lol2::hug:
Dobre :)
W grudniu po południu :P
:lol:
To już masz odpowiedź dla niewyszkolonych wnętrzarsko gości :lol2:
narendil
26-09-2012, 20:56
Zajrzałam dziś przypadkiem na pierwszą stronę swojego tasiemca :lol2:
I okazało się, że tenże tasiemiec powstał dokładnie rok temu.
Ależ zleciało...
Dziękując Wam za Wasze zaangażowanie, pomoc, rady i sprowadzanie do pionu, zapraszam i życzę smacznego :hug:
https://lh6.googleusercontent.com/-_X45Gd8SGTg/UGNbgZrtOgI/AAAAAAAAEYc/GSz_bhfPiW0/s800/bob_cake.jpg
http://urbanmogullife.com/wp-content/uploads/2010/08/boat_drinks.jpg (http://urbanmogullife.com/2010/08/12/top-10-drinks-real-men-dont-order/)
http://www.hadapsarinfo.com/images/sharma-sweets-1038058861.jpg (http://www.hadapsarinfo.com/Sweets.html)
A jutro kolejna. Tylko nie pytajcie, która :rotfl:
emiranda
26-09-2012, 20:56
Aniu Ty się nie złość :Pzobaczysz, że takie pytania bedą jak się wprowadzicie i zaczną się przez mieszkanie znajomi przewijać:P:lol2:
Myślę, ze Ania się nie złości, to nie ten typ człowieka, ona wie, że musi w koncu wykonczyc ten beton, a że grudzien niedługo już, to nie będzie problemu gości :lol2:
Aniu :hug::hug::hug:
emiranda
26-09-2012, 20:58
congratulation !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
karolek59
26-09-2012, 21:00
Aniu
Ale u Ciebie słodkości mniam mniam
Gratko kochana :yes:
julianna16
26-09-2012, 21:56
Częstuję się i składam pięknych życzeń pęczek :hug:
Faktycznie, beton swietnie wyszedl, nie wpadlabym na to, ze to farba jest !
No i roczku gratuluje, Bob Budowniczy widze jest, a gdzie Zosia - samosia ?
Brawo Aniu, masz ścianę jak najprawdziwszy beton :yes: ja tam w betonach nie gustuję, ale kochana zdolności to masz niesłychane, jesteś lepsza od fachowcóff i profesjonalistóff
no i gratuluje pierwszego roczku twojego wątku na forum:hug:
zjadłabym co nieco tych słodkościhttp://www.cosgan.de/images/midi/nahrung/a050.gif
W grudniu po południu :P
Udam, ze nie widziałam tego jęzora:p:lol2:
Aniu gatulki z okazji pierwszego roczku.:hug: Obyś była z nami jak najdłużej (nie to, ze nie życzę rychłej przeprowadzki:p:lol2:):hug:
Zawsze jest zagrożenie, ze parapetówka będzie wyglądała tak:rotfl:
http://media-cache-ec2.pinterest.com/upload/153474299771889299_JPEaRKsL_c.jpg
narendil
27-09-2012, 06:25
Zostało coś z wczorajszej imprezki?
Nie? To już dokładam :lol2:
http://scrollbar.dk/events/20080509.Final.Fantasy.Night/photos/scrollbar_drinks.jpg (http://scrollbar.dk/events/20080509.Final.Fantasy.Night/)
http://3.bp.blogspot.com/-777Xur3KTa4/TgHrGqGRDXI/AAAAAAAABtQ/I-qR-Lts-wk/s400/healthy-Summer-Fruit-Drinks.jpg (http://b4tea.blogspot.com/2011/06/recipes-of-healthy-summer-fruit-drinks.html)
http://4.bp.blogspot.com/_9ppOYpMAdRI/TTunyjD7OAI/AAAAAAAAAe8/p_co4XSEDfM/s1600/fruit_juice.jpg (http://louiethebunny.blogspot.com/2011/01/i-live-to-eat-drink-these-foods.html)
http://www.flytobarcelona.org/wp-content/uploads/2012/04/Spanish-juice-and-fruit-drink-exports-rose-in-2011-300x221.jpg
(http://www.flytobarcelona.org/?p=3058)
I życząc sobie
http://scouteu.s3.amazonaws.com/cards/images_vt/merged/happy_birthday_mr_president_0.jpg (http://www.kartki.pl/pl/showCard/happy-birthday-mr-president-0)
zmykam do pracy :)
Aniu wielkie gratki!!!!!!
http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/party/smileys-party-552201.gifhttp://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/party/smileys-party-552201.gifhttp://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/party/smileys-party-552201.gif http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/party/smileys-party-552201.gifhttp://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/party/smileys-party-552201.gifhttp://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/party/smileys-party-552201.gif http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/party/smileys-party-552201.gifhttp://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/party/smileys-party-552201.gifhttp://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/party/smileys-party-552201.gif http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/party/smileys-party-552201.gifhttp://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/party/smileys-party-552201.gifhttp://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/party/smileys-party-552201.gif http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/party/smileys-party-552201.gifhttp://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/party/smileys-party-552201.gifhttp://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/party/smileys-party-552201.gif http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/party/smileys-party-552201.gifhttp://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/party/smileys-party-552201.gifhttp://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/party/smileys-party-552201.gif http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/party/smileys-party-552201.gifhttp://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/party/smileys-party-552201.gifhttp://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/party/smileys-party-552201.gif http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/party/smileys-party-552201.gifhttp://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/party/smileys-party-552201.gifhttp://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/party/smileys-party-552201.gif
Buziole wielkie że tu z nami jesteś :hug:
pepejeans
27-09-2012, 07:22
Gratulki i Wszytskiego NAJ... :hug:
To nic, że ranek i tak sie napije http://emoty.blox.pl/resource/drunk.gif
narendil
27-09-2012, 09:34
I ja się muszę napić :sick: Dużo.
Byłam właśnie u stolarza dograć szczegóły kuchni.
Wszystko pięknie ładnie, ale zapomniał wspomnieć o jednym niezwykle istotnym dla mnie szczególe.
Czas oczekiwania na fronty trzy tygodnie :mad:
Myślałam, że go zamorduję.
Kuźwa, znowu przeprowadzamy się bez kuchni.
W dziewiątym miesiącu ciąży nie był to wielki problem, ale jak mam teraz karmić dzieciaka?
Damy radę. Musimy.
narendil
27-09-2012, 09:37
A to dostałam od najlepszego z mężów:
http://ecx.images-amazon.com/images/I/413rWBhZgZL._SS500_.jpg (http://www.amazon.com/Decorative-Art-50s-Taschen-Anniversary/dp/3836503107)
Zdążyłam rano przejrzeć tylko kilka stron, ale już jestem zachwycona!
Moje meble, moje dodatki, mój styl :)
Jak ja do wieczora wytrzymam?
Są jeszcze inne. Chyba wiem, co dostanę na gwiazdkę :rotfl:
Nawet google świętuje dziś z tej okazji !
OOOO, takie prezenty to ja lubię. Muszę chyba mojemu jakoś otworzyć przypadkowo Twój wątek na pulpicie:P
Co do kuchni - Aniu ty już masz w sumie gdzie wkładać szpargały (korpusy dzielnie stoją), masz na czym stawiać wszystko (blat przytargany przecie już) to postawisz sobie mikrofalę, lodówkę i dasz radę! Bez frontów da się żyć! Będzie tylko większy widoczny pierdzielnik
Ale może odwróci uwagę gości od niedokończonej ściany:lol2:
Aniu wszystkiego najlepszego http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/birthday/smileys-birthday-996915.gif http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/cheers/smileys-cheers-291843.gif
A kuchnie z półkami są teraz w modzie ;)
Drop_Inn
27-09-2012, 12:45
Gratuluję roczku! :wave:
I męża, który tak idealnie trafia z prezentami :)
mmajeczkaa
27-09-2012, 12:53
Aniu gratuluję PIERWSZYCH URODZIN :wiggle:
I powiem, że pięknie Ci wyszedł ten beton :yes:
Aniu, bedzie dobrze. Pamietam jak przeprowadzalam sie z rodzicami do nowego mieszkania DWA dni przed swietami Bozego Narodzenia - w sypialniach na szczescie byl juz parkiet, ale cala reszta to goly beton, w kuchni mebli nie bylo - tylko kuchenka i stolik . Mama do wazonu wsadzila swierkowe galezie i szczesliwi bylismy. Rozumiem, ze chcialabys miec wszystko na ostatni guzik dopiete, ale nie zawsze tak sie da. To tylko trzy tygodnie.Uwierz mi, nawet nie zauwazysz jak czas zleci ! Nie pozwol, by Ci takie "drobiazgi" humor popsuly , zwlaszcza w takim dniu ;) !!!
Wszystkiego najlepszego w dniu urodzin !!!
Tylko fronty?! I tylko trzy tygodnie (nie trzy miesiące)? W ogóle nie rozumiem kobieto na co Ty narzekasz :rotfl:
Najlepszego z okazji rocznicy!
Aniu, ja też czekałam na swoje fronty nawet dłużej. To standard niestety:mad: Zleci, zobaczysz:hug:
1976pinacolada
27-09-2012, 15:24
I ja się muszę napić :sick: Dużo.
Byłam właśnie u stolarza dograć szczegóły kuchni.
Wszystko pięknie ładnie, ale zapomniał wspomnieć o jednym niezwykle istotnym dla mnie szczególe.
Czas oczekiwania na fronty trzy tygodnie :mad:
.
tzn powiem tak, jak szukasz tylko pretekstu żeby się napić no to każdy dobry :rotfl: Pij skoro musisz. Ale od frontów i stolarza się odczep :mad: bo 3 tyg to super termin. Do mnie własnie dziś dojechała szafa do pokoju Julki, która miała byc na .......uwaga.......koniec czerwca :jawdrop: Wiec nie przesadzaj ino się ciesz, bo jest czym :yes:
Aniu... picie powiadasz ? Zaje.. sty pomysł. Tylko urżnij się tak, żeby przespać te 3 tygodnie i żeby obudziło cię stukanie do drzwi stolkarza z frontami pod pachą.
100larz, 100larz, niech żyje żyje naaaaam!!!!!! ;p
I ode mnie moc serdecznych życzeń Aniu :)
Trzy tygodnie w porównaniu do 1,5 m-ca oczekiwania na moją kuchnię i jakichś 5 miesięcy oczekiwania na drzwi... których wciąż nie mam.... Czujesz się lepiej po tej wiadomości? :D
Aniu... picie powiadasz ? Zaje.. sty pomysł. Tylko urżnij się tak, żeby przespać te 3 tygodnie i żeby obudziło cię stukanie do drzwi stolkarza z frontami pod pachą.
:lol2:
3 tyg.? Śmieszny termin. U nas 2 miesiące to norma ;)
:lol2:
3 tyg.? Śmieszny termin. U nas 2 miesiące to norma ;)
to co żeście zamówili, że musicie aż tyle "czekać" ?
barbe-cue
27-09-2012, 22:48
Aniu, jeszcze się załapałam na rocznicowe obchody! Szalenie podoba mi się przyśpiewka aricii, więc powtóruję - Sto-larz, Sto-larz, niech żyje żyje nam! I szybko fronty przyniesie, bo pewnie z szuflad bez frontów (a chyba trochę ich tam będziesz miała) faktycznie ciężko się korzysta ;).
Ale popatrz, jak to zleciało... Równo rok temu ja byłam na takim etapie, na jakim Ty jesteś teraz, a na bank Ty przeprowadzisz się szybciej, niż ja. Gratuluję i podziwiam!
PS. Moja półka w kuchni znowu przełożona na niedzielę (bo coś tam coś tam) - kurna, czy wszystko u mnie musi się tak ciągnąć jak guma w majtach? Ale za to mam lustro w łazience. Taki duperelek, a cieszy.
narendil
28-09-2012, 06:42
Kochane jesteście :hug:
Dziękuję za życzenia!
Czy u Was też taka paskudna pogoda?
Słuchajcie, ja wiem, że trzy tygodnie to krótki relatywnie termin.
Chodzi mi o to, że stolarz mi nie powiedział ile to zajmie :mad:
A wiedział, że zależy mi na czasie, bo zrezygnowałam z jego blatów.
Powiedzmy, że czuję się trochę oszukana.
Nie mam jak się przeprowadzić, bo wszędzie stoją szafki kuchenne.
Nawet jeśli je przeniosę do aneksu, to i tak z nich nie skorzystam, bo na dole same szuflady. A bez frontów i tak z nich nie skorzystam.
Będę z nim jeszcze rozmawiać, żeby podzielił montaż na dwa etapy.
W międzyczasie pan Janek położyłby płytki w kuchni. Mają się opierać na blacie.
A, i meble do łazienki też by się jednak przydały :rolleyes:
Tam na fronty nie trzeba czekać, więc mógłby je zrobić :P
aaa - bo korpusy jeszcze nie zmontowane?! No to faktycznie trochę gorzej ;)
Ale płytki i tak można już układać - trzeba tylko przymierzyć szafki i doliczyć grubość blatu. U mnie też płytki opierają się o blat, a były kładzione przed montażem mebli (wyszło ok, mimo że glazurnik to straszny partacz był :mad:)
A da się Dziewczynki drogie wymienić blat kiedyś tam ewentualnie z tymi płytkami, co się nań opierają? W sumie nie znam nikogo, kto wymieniałby blat (nie wymieniając całych mebli, ale pytam z ciekawości :D)
myślę że bez problemu, bo my tylko piszemy, że one się opierają o blat:). tak naprawdę to one wiszą na ścianie, a z blatem łączy je tylko silikon, który łatwo usunąć:)
julianna16
28-09-2012, 10:18
Aniu,
Szkoda, że Pan Janek nie jest stolarzem ;).
Na pewno masz jeszcze troszkę rzeczy do zrobienia na Twoich salonach :). Te 3 tygodnie wykorzystaj na dopieszczenie reszty :).
mrówka75
28-09-2012, 10:22
a u mnie dzisiaj słoneczko i cieplutko :lol2:
Natalia Stanko
28-09-2012, 17:27
Aniu, ja będę czekać na fronty 6 tygodni, więc ty masz ekspresowe tempo. :yes:
to co żeście zamówili, że musicie aż tyle "czekać" ?
O to chodzi, że nie zamówiliśmy, bo powiedział, że na dwa miesiące ma roboty i dopiero po tym czasie mógłby zacząć naszą szafkę do łazienki ;)
emiranda
28-09-2012, 19:00
Aniu u mnie w kuchni blat opiera się o kafelki dzięki temu jest o 0.8 cm głebszy i jak patzrec na rzut z góry jest na równi z uchwytami, dla mnie to najlepsze rozwiązanie :) Pomyśl , jakie będziesz miała uchwyty ??????
Po cichu powiem( nie wiem jaka jest różnica w cenie), ze ja bym kupiła fronty w Ikea bo myslę, ze one trwalsze sa niz zrobi to stolarz i masz na nie gwarancje, jak cos sie z nimi stanie :) No ale to moje zdanie, wiesz , ze ja pisze co myślę. ;)
Nie wiem jaki to stolarz???? ale powiem Ci jak zobaczyłam jak mój stolarz robi szafki na połysk, to sie załamałam, Ikea lakieruje na ciepło a stolarze nie :(
narendil
28-09-2012, 20:38
aaa - bo korpusy jeszcze nie zmontowane?! No to faktycznie trochę gorzej ;)
Ale płytki i tak można już układać - trzeba tylko przymierzyć szafki i doliczyć grubość blatu. U mnie też płytki opierają się o blat, a były kładzione przed montażem mebli (wyszło ok, mimo że glazurnik to straszny partacz był :mad:)
O ile wierzę panu Jankowi, że równo położy płytki, to stolarzowi już nie :P
Wolę zatem poczekać na zamontowane blaty.
A da się Dziewczynki drogie wymienić blat kiedyś tam ewentualnie z tymi płytkami, co się nań opierają? W sumie nie znam nikogo, kto wymieniałby blat (nie wymieniając całych mebli, ale pytam z ciekawości :D)
Da się :yes:
Aniu,
Szkoda, że Pan Janek nie jest stolarzem ;).
Na pewno masz jeszcze troszkę rzeczy do zrobienia na Twoich salonach :). Te 3 tygodnie wykorzystaj na dopieszczenie reszty :).
Też żałuję, że pan Janek się taką stolarką nie zajmuje.
Na razie będzie mi strugał cokoły pod biblioteczkę.
Mówiłam już, że u mnie listwy przypodłogowe pójdą po regałach?
a u mnie dzisiaj słoneczko i cieplutko :lol2:
Szczęściara :p
Aniu, ja będę czekać na fronty 6 tygodni, więc ty masz ekspresowe tempo. :yes:
Jasne, szkoda tylko, że nie zostałam o tym ekspresie powiadomiona wcześniej :P
Aniu u mnie w kuchni blat opiera się o kafelki dzięki temu jest o 0.8 cm głebszy i jak patzrec na rzut z góry jest na równi z uchwytami, dla mnie to najlepsze rozwiązanie :) Pomyśl , jakie będziesz miała uchwyty ??????
Alu, u mnie płytki mają się zgrywać z piekarnikiem.
I płytki, i piekarnik mają po 60 cm.
Schowanie płytek za blat zniszczyłoby moją koncepcję ;)
Po cichu powiem( nie wiem jaka jest różnica w cenie), ze ja bym kupiła fronty w Ikea bo myslę, ze one trwalsze sa niz zrobi to stolarz i masz na nie gwarancje, jak cos sie z nimi stanie :) No ale to moje zdanie, wiesz , ze ja pisze co myślę. ;)
Nie wiem jaki to stolarz???? ale powiem Ci jak zobaczyłam jak mój stolarz robi szafki na połysk, to sie załamałam, Ikea lakieruje na ciepło a stolarze nie :(
Różnica w cenie jest minimalna na korzyść stolarza. Ale to nie o to chodzi.
Te jego fronty się tak cudnie mienią :rolleyes: I idealnie zgrywają się z płytkami podłogowymi. Tylko dlatego się na nie zdecydowałam.
Mój stolarz sam nie robi frontów, tylko zamawia w fabryce.
Myślę, że będzie OK.
1976pinacolada
28-09-2012, 20:51
Dobry wieczór :)
narendil
28-09-2012, 21:03
Dobry wieczór :)
Dobry wieczór :)
Szukam pomysłu na coś pod umywalkę.
Propozycja stolarza nie przypadła mi do gustu :P
1976pinacolada
28-09-2012, 21:07
Dobry wieczór :)
Szukam pomysłu na coś pod umywalkę.
Propozycja stolarza nie przypadła mi do gustu :P
chodzi o szafkę czy blat czy jeszcze coś innego?
narendil
28-09-2012, 21:24
Blat.
Ewentualnie na jakiś nogach, taka pseudo-konsolka.
Raczej surowy w wyrazie.
Umywalka wpuszczana.
Ania - 3tyg to nic! ja tutaj nie bede pisac ile nam robienie kuchni zajelo!
Blat.
Ewentualnie na jakiś nogach, taka pseudo-konsolka.
Raczej surowy w wyrazie.
Umywalka wpuszczana.
Aniu, a jak duży ma być ten blat? Bo większość tych konsolek blatów nie posiada (a jeżeli to malutkie), tylko same duże umywalki...
A coś takiego?
http://bi.gazeta.pl/im/0/9855/z9855150Q,Ceramiczna-umywalka-na-drewnianym-stelazu-a-la-konsola.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fladnydom.pl%2Fbudo wa%2F5%2C106591%2C9855455%2CUmywalka_z_konsola_w_p arze___zdjecia.html%3Fi%3D3)
http://bi.gazeta.pl/im/4/9855/z9855144Q,Nowoczesna-konsola-bez-zbednych-ozdob-i-detali.jpg
(http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fladnydom.pl%2Fbudo wa%2F5%2C106591%2C9855455%2CUmywalka_z_konsola_w_p arze___zdjecia.html%3Fi%3D10)
http://bi.gazeta.pl/im/7/9855/z9855137Q,Konsola-w-kolorze-debu-z-wbudowana-umywalka.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fladnydom.pl%2Fbudo wa%2F5%2C106591%2C9855455%2CUmywalka_z_konsola_w_p arze___zdjecia.html%3Fi%3D6)
http://bi.gazeta.pl/im/0/9855/z9855140Q,Prosta--minimalistyczna-konsola---szklo--ceramika.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fladnydom.pl%2Fbudo wa%2F5%2C106591%2C9855455%2CUmywalka_z_konsola_w_p arze___zdjecia.html%3Fi%3D5)
Dobra, nie zaśmiecam. Jak znajdę coś jeszcze fajniejszego to podrzucę.
Miłego weekendu:hug:
Aniu.... a gdyby pójść w coś takiego i wpuścić w to umywalki ?
http://sklep.romantic-home.pl/product_info.php?cPath=27&products_id=920
narendil
29-09-2012, 21:29
Aniu, a jak duży ma być ten blat? Bo większość tych konsolek blatów nie posiada (a jeżeli to malutkie), tylko same duże umywalki...
Niewielki :( 80 cm.
Umywalka ma wymiary 55x45 cm.
A coś takiego?
Te z Duravitu i z Catalano wyglądają fajnie.
Coś podobnego mi chodziło po głowie.
Tylko ceny mało przyjazne.
Dobra, nie zaśmiecam. Jak znajdę coś jeszcze fajniejszego to podrzucę.
Super :)
Aniu.... a gdyby pójść w coś takiego i wpuścić w to umywalki ?
Aniu, pomysł bardzo mi się podoba!
Ale mam nadzieję, że linka wkleiłaś poglądowego, bo cena jest paskudna ;)
Monika
ma rewelacyjną konsolkę pod umywalką :yes:
Dzięki!
Byłam, obejrzałam. Łaaadna :)
narendil
29-09-2012, 21:34
Od wczoraj siedzę i szukam tej konsolki, nóg albo ogólnie pomysłu na blat do łazienki :P
I albo ze mną coś nie tak, albo na rynek jest do d.py :rotfl:
Obstawiam to drugie.
Najchętniej bym chyba kupiła to:
http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/grundtal-rama-na-nogach__0125403_PE282958_S4.JPG (http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40150276/#/90183689)
Tanie, wygląda nie najgorzej, do przeróbek się nadaje ;)
Ale jeśli powiem mężowi, że drugi raz w ciągu tygodnia wybieram się do Warszawy, to mnie trzepnie.
emiranda
29-09-2012, 21:37
A miała być umywalka Ikea i co nie podoba Ci się ??????
Masz juz umywalkę ????? Jaką???? MOe ja coś do tyłu jestem :(
1976pinacolada
29-09-2012, 22:03
Najchętniej bym chyba kupiła to:
Tanie, wygląda nie najgorzej, do przeróbek się nadaje ;)
Ale jeśli powiem mężowi, że drugi raz w ciągu tygodnia wybieram się do Warszawy, to mnie trzepnie.
no to niech trzepie. Czuję, że warto :yes:
julianna16
29-09-2012, 23:58
Ale jeśli powiem mężowi, że drugi raz w ciągu tygodnia wybieram się do Warszawy, to mnie trzepnie.
To... nie mów ;)
A szukałaś w sklepach sprzedających produkty Ikea? Są troszkę droższe, ale paliwo też kosztuje nie wspominając o czasie :cool:
http://ikeomania.pl/
http://www.lekea.pl/sklep/
http://www.taniutko.pl/
http://3komody.pl/
http://ikeo.com.pl/
emiranda
30-09-2012, 00:23
Ania, moge kupić i wysłać :) i powiem Ci, że takie ustrojstwo pomalowane na czarno miała kiedys moja sąsiadka na to fajna okrągłą umywalkę super to wyglądało, niestety nie mam zdjęć :(
Aniu to co ci wkleiłam to OCZYWIŚCIE czysto poglądowo.
W Ikea kupisz takie nogi koziołki i to chyba w kilku kolorach, tylko nie wiem z czego one są zrobione ( dział biurka) do tego dobierzesz jakis blacik i pozamiatane. W necie można też kupić takie koziołki z surowego drewna - koszt coś około 50 zł ( za parę) i pokombinować z blacikiem.
Jeśli wolisz coś innego to mogę Ci kupić i wysłać. Daj znać. A mężowi to zacznij wreszcie coś podawać na uspokojenie, bo nawet Ja zaczynam się na niego wkurzać. Zmniejszyłaś mu racje żywnościowe ? posiedział na balkonie ? nie ma efektów ?
Przyszła pora naaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ............ embargo na ciało. :)
emiranda
01-10-2012, 07:20
Aniu, przyszłam się przywitac w nowym tygodniu :wiggle:
Buziaczki zostawiam :lol:
narendil
01-10-2012, 08:46
Dziękuję za zaangażowanie.
Konsolki raczej nie będzie. Będzie blat na prostych, metalowych, kwadratowych nogach.
Mąż zabrał głos :rotfl: W sumie, to może i ma rację.
A miała być umywalka Ikea i co nie podoba Ci się ??????
Masz juz umywalkę ????? Jaką???? MOe ja coś do tyłu jestem :(
Alu, początkowo miała być szafka GODMORGON (http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30237096/#/80180993). Umywalka z IKEA od początku mi nie leżała, bo w 80-tkach jest umiejscowiona centralnie. A ja chcę mieć choć kawałek blatu po jednej stronie.
Pomysł szafki upadł, bo stwierdziłam, że jest za elegancka ;)
Moja łazienka ewoluowała w stronę większej surowości.
Umywalka to ROCA Diverta.
http://www.roca.pl/temp/upload/ceramika/umywalki%20stawiane%20na%20blat/327116xx0.jpg (http://www.roca.pl/produkt-umywalka-blatowa-55x42-5-cm/1691/1/221)
A po powieszeniu oświetlenia tylko się utwierdziłam w decyzji.
Czy słusznie? Zobaczymy ;)
Nam się podoba.
Zawsze można będzie coś pozmieniać, bo obecne nakłady finansowe są minimalne.
https://lh3.googleusercontent.com/-ELZQxi6EdF8/UGlG0kxDrFI/AAAAAAAAEY4/BgzX49TBvfU/s512/lazienka1.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-T6vYtgOPaLQ/UGlG0_-NSSI/AAAAAAAAEZA/mG4QAst97MM/s512/lazienka2.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-KE7X77QdYCQ/UGlG0x7Dm-I/AAAAAAAAEY8/BlOUEkJN-Xw/s512/lazienka3.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-kI0HlNVYnbI/UGlG1jxvDdI/AAAAAAAAEZE/sN6tr1Ky9HM/s512/lazienka4.jpg
Pamiętacie moje poszukiwania kinkietów na wysięgniku?
Jako, że nic dostępnego cenowo mnie nie satysfakcjonowało, a lampy są niezbędne, zmajstrowaliśmy z mężem takie coś.
Najtańszy reflektor z LM plus lampa biurkowa TERTIAL z IKEA. Koszt za sztukę 55 zł :p
mirela99
01-10-2012, 09:01
Jeee... jak z tej lampy zrobiliście kinkiet (Ikeowskiej) ? Szukam dla Sonii kinkiecika i te ikeowskie by się pięnie wpasowały ...Zajebiste są :).
Super wyszły lampy :jawdrop: genialny ten pomysł i surowa metalowa konsola świetnie będzie do tego pasowała :yes:
narendil
01-10-2012, 09:30
Jeee... jak z tej lampy zrobiliście kinkiet (Ikeowskiej) ? Szukam dla Sonii kinkiecika i te ikeowskie by się pięnie wpasowały ...Zajebiste są :).
mirelko, kupiłam najtańszy reflektor w LM, o TAKI (http://www.leroymerlin.pl/oswietlenie/reflektorki-i-oprawy-stropowe/reflektorki-halogenowe/reflektorek-santiago,p150416,l974.html)
Rozmontowałam go, żeby mieć ten metalowy element przykręcany do ściany. Nazwijmy to puszka.
Ucięłam przy włączniku kabel w Tetrialu.
Mąż wywiercił z puszce cztery dziurki, tak, żeby ten czarny plastik dało się przykręcić.
Najtrudniejszy moment - przeciągnięcie kabla przez ramię Tertiala, czarny plastik i otwór w puszce.
I na koniec przykręcenie do ściany i podłączenie lampy.
Te zdjęcia były dla mnie inspiracją:
KLIK1 (http://www.flickr.com/photos/65952474@N00/3266607267)
KLIK2 (http://www.flickr.com/photos/65952474@N00/3266607245)
KLIK3 (http://www.flickr.com/photos/65952474@N00/3267418888)
Tylko, że ja potrzebowałam podłączenia do kabla wyprowadzonego ze ściany, stąd te kombinacje z dodatkowym reflektorkiem.
Matko, rozumiesz coś?
Jakby co, mogę zdjęcia z bliska zrobić ;)
narendil
01-10-2012, 09:33
Super wyszły lampy :jawdrop: genialny ten pomysł i surowa metalowa konsola świetnie będzie do tego pasowała :yes:
Dziękuję!
Ale ta konsolka aż tak surowa i metalowa nie będzie.
Kawałek blatu imitującego beton na metalowych nogach.
Na blachę mąż się nie zgodził :rotfl:
I pytanie nogi czarne czy szare??? :rolleyes:
mirela99
01-10-2012, 09:36
Jej ... tylko ja bym sama musiała to wszystko :(. Nie ma mi kto pomóc :(. Trochę to skomplikowane ... ale efekt super !!!
narendil
01-10-2012, 09:39
Jej ... tylko ja bym sama musiała to wszystko :(. Nie ma mi kto pomóc :(. Trochę to skomplikowane ... ale efekt super !!!
Jedyne co by mi sprawiło trudność, to wiercenie w ścianie. Ale ja po prostu nie dam rady wiertarki utrzymać w trakcie pracy.
Myślę, że spokojnie dasz radę :hug:
emiranda
01-10-2012, 10:08
Aniu masz rację, że chcesz kawałek blatu po jednej stronie, nie ulega kwestii, że jest to bardzo praktyczne i do tych lamp zestaw good by nie pasował :)
Problem lezy jednak w tym, ze Twoja umywalka będzie wpuszczana w blat i pod tym powinna być szafka lub cos maskującego , zeby nie było widac dołu umywalki (nie wiem jak on wygląda ????????, umywalke rozumiem juz masz????? to dla mnie ten metalowy zestaw do niej nie pasuje, ale to moje zdanie. Jak juz pisałam sąsiadka taki miała czarny na tym tekowy blat a na nim umywalkę okrągła ale połozona na blacie jak ma hazelka. Jak na mój gust Twoja umywalka jest zbyt "ciężka" na metalowe nóżki (?)
Aniu spoznione 100 lat,100lat,100lat....:hug::hug::hug:
NO właśnie jak chcesz ukryć dno umywalki? Chyba, że właśnie nie chcesz i to Twój nowy pomysł na surowy look:cool:?
I ja też jestem ciekawa :) Zosiu samosiu :) Lampki wyszły co najmniej tak, jak te, które można w oszałamiającej cenie znaleźć "w promocji" Westwinga :D
narendil
01-10-2012, 12:39
Problem lezy jednak w tym, ze Twoja umywalka będzie wpuszczana w blat i pod tym powinna być szafka lub cos maskującego , zeby nie było widac dołu umywalki
NO właśnie jak chcesz ukryć dno umywalki? Chyba, że właśnie nie chcesz i to Twój nowy pomysł na surowy look:cool:?
I ja też jestem ciekawa :) Zosiu samosiu :)
Coś wymyślę :yes:
Spód umywalki jest taki normalny.
Zobaczę, jak będzie wyglądać na blacie i wtedy zdecyduję. Raczej rzadko będę miała oczy na wysokości 80 cm ;)
Może pomaluję umywalkę, może dam maskownicę.
Lampki wyszły co najmniej tak, jak te, które można w oszałamiającej cenie znaleźć "w promocji" Westwinga :D
Dziękuję :)
Tym bardziej, że cena mocno promocyjna mi wyszła :rotfl:
Mąż nie dowierzał, że będzie dobrze a po powieszeniu powiedział tylko WOW :rotfl:
Aniu spoznione 100 lat,100lat,100lat....:hug::hug::hug:
:hug: :hug:
barbe-cue
01-10-2012, 13:14
Najlepiej zhakowane kinkiety, jakie widziałam! Profeska, jednym słowem. Zachowuję ku pamięci - może kiedyś jednak będzie okazja ;).
Drop_Inn
01-10-2012, 17:44
Jakie fantastyczne kinkiety! :o
Myśleliście o masowej produkcji?
Aniu spóźnione 100 lat http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/birthday/smileys-birthday-415959.gif
jak czytałam posta o roczku, jakaś żarówa mi się zaświeciła...ale nie byłam pewna http://emoty.blox.pl/resource/fool.gif
Ale bombowy pomysł z kinkietami :jawdrop::jawdrop::jawdrop:
Co do nóg - moja pierwsza myśl, czarne :)
Buziaki zostawiam :hug:
narendil
01-10-2012, 19:51
Najlepiej zhakowane kinkiety, jakie widziałam! Profeska, jednym słowem. Zachowuję ku pamięci - może kiedyś jednak będzie okazja ;).
A dziękuję!
Polecam się :)
Jakie fantastyczne kinkiety! :o
Myśleliście o masowej produkcji?
Dziękuję!
Masowej produkcji mąż by nie przeżył :rotfl:
Ale przekażę mu sugestię.
narendil
01-10-2012, 19:52
Aniu spóźnione 100 lat http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/birthday/smileys-birthday-415959.gif
jak czytałam posta o roczku, jakaś żarówa mi się zaświeciła...ale nie byłam pewna http://emoty.blox.pl/resource/fool.gif
:hug:
Ale bombowy pomysł z kinkietami :jawdrop::jawdrop::jawdrop:
Nieskromnie powiem, że wiem, że bombowy :rotfl:
Dumna jestem z siebie jak nie wiem co.
Co do nóg - moja pierwsza myśl, czarne :)
OK, to jeden głos na czarne :)
No bomba pomysł z lampami, a efekt WOW:jawdrop:
Aniu, jesteś niesamowita :yes:
Aniu,
lampy są super- serio:yes: Bardzo pasują do surowego wystroju łazienki:D
I jaka cena:jawdrop:
Widzę, ze sprawa konsolki się rozwiązała:lol2: Nie ma to jak mężowski głos:rotfl:
W sprawie koloru nóg, to ja się skłaniam ku ciemnym- będzie mocniejszy efekt:yes:
Miłego poranka:hug:
Turlututu
02-10-2012, 10:08
Narendil - dawno u Ciebie nie bylam, a tu takie ekspresowe tempo. Jestem pod wrazeniem wszystkiego, Szczegolnie podoba mi sie wykladzina. No i kinkiety bardzo pomyslowe.
Ania, a jakieś nowe focięta to kiedy bendom?
Ja się nie mogę biblioteki doczekać. :p
Aniu ta łazienka nie w Twoim stylu, ale są czarne nogi na białym tle (swoją drogą nogi mi się takie bardzo podobają) i przez ten obrazek ja też jestem zdecydowanie za czarnymi!
http://static.e-lazienki.pl/articles/10167f_lazienki-zdjecia_1_jpg_grzejniki-dekoracyjne-lazienkowe-2_main.jpg
...czarne - fajne...mimo wszystko wolałabym grafit. mniej kurz widać ;)
no chyba, że nie będzie kurzogennych plaszczyzn, to czarrrrrny mat !
lampki i wykon- na 5!
lampy lazienkowe rewelacja!!! są naprawdę oryginalne!!! co do szfek to sie ine wypowiem ponieważ wolę zasłonięte [szuflady,szafki] bo można coś schować i nie należę do porządnickich, ale z drugiej strony jestem pewna że efekt będzie super!
pepejeans
02-10-2012, 17:40
fiu fiu jakie designerskie lampy :Bravo:
i głos na czarne nóżki :)
Ja głosowałam na czarną fugę która nie przeszła :( więc głosuję na czarne nogi, musi się udać :stirthepot::rotfl:
narendil
02-10-2012, 19:46
Dziękuję jeszcze raz za kinkiety :hug:
Widzę, że czarne nogi wygrywają ;)
To chyba dobrze.
Jedyne, co mnie trochę zastanawia, to srebrny metalowy kontenerek, który stanie obok.
Chyba, że się nie zmieści, to wtedy problem z głowy :P
Aniu ta łazienka nie w Twoim stylu, ale są czarne nogi na białym tle (swoją drogą nogi mi się takie bardzo podobają)
Domi, świetna inspiracja!
Gdybym znalazła taki krzyżak w sensownej cenie, to bym się zdecydowała.
Niestety, ale te na które trafiłam kosztowały więcej niż cała moja łazienka :lol2:
...czarne - fajne...mimo wszystko wolałabym grafit. mniej kurz widać ;)
no chyba, że nie będzie kurzogennych plaszczyzn, to czarrrrrny mat !
Kurzogennych płaszczyzn nie będzie.
Ino cztery proste nogi. A na nich blat.
Żadne cudo, ale powinno się sprawdzić.
co do szfek to sie ine wypowiem ponieważ wolę zasłonięte [szuflady,szafki] bo można coś schować i nie należę do porządnickich, ale z drugiej strony jestem pewna że efekt będzie super!
nicol, jak wyżej napisałam, będzie metalowy kontenerek.
I szafki wiszące. Myślę, że jakoś damy radę.
Ja głosowałam na czarną fugę która nie przeszła :( więc głosuję na czarne nogi, musi się udać :stirthepot::rotfl:
Chyba się udało :hug:
Ania, a jakieś nowe focięta to kiedy bendom?
Ja się nie mogę biblioteki doczekać. :p
nemi, ja też. Ale na razie jestem na etapie malowania cokołów.
Fotki pewnie dopiero w weekend będą, jak uda się poskręcać.
I kolejne lampy może nawet zawisną?
Jakbym miała mało na głowie, to jeszcze w niedzielę teściowa imieninowy obiad wyprawia. Nijak się wywinąć :p
1976pinacolada
02-10-2012, 20:42
Dziękuję jeszcze raz za kinkiety :hug:
Widzę, że czarne nogi wygrywają ;)
No bo czarny wyszczupla :lol2:
Dokładnie z tego właśnie powodu nie produkują prezerwatyw w tym kolorze :rotfl:
julianna16
02-10-2012, 22:59
Aniu dopiero dzisiaj zobaczyłam lampy. Są fantastyczne. Jesteś naprawdę niesamowita :yes:.
A skoro lubisz przerabiać, to może uda się coś wyczarować z Tego stoliczka?
http://modo4u.pl/zdjecia/SKLEP/stoliki/Stolik_Texas_Black/Stolik_Texas_Black_1.jpg
Źródło (http://allegro.pl/stolik-texas-czarny-taca-lawa-new-design-modo-i2666911721.html)
Buziaki poranne zostawiam :hug:
Miłego dnia Aniu
Co tam na dziś w planach :popcorn:
Nie nadążam. Stanowczo. Ale głosuję za czarnymi nogami :D.
Kinkiety :jawdrop:
A nogi ładniejsze czarne, ale pod warunkiem że jeszcze jakiś czarny akcent w tej łazience przemycisz:)
narendil
03-10-2012, 08:23
Nie nadążam. Stanowczo. Ale głosuję za czarnymi nogami :D.
Aniu, ja też nie nadążam ;)
Biedny mój mąż i Jakub.
No bo czarny wyszczupla :lol2:
Dokładnie z tego właśnie powodu nie produkują prezerwatyw w tym kolorze :rotfl:
Tiaaaa :rotfl:
Aniu dopiero dzisiaj zobaczyłam lampy. Są fantastyczne. Jesteś naprawdę niesamowita :yes:.
A skoro lubisz przerabiać, to może uda się coś wyczarować z Tego stoliczka?
Ewuś, dziękuję za linka. Ładny stoliczek, ale pod umywalkę ma za niskie nóżki :(
Buziaki poranne zostawiam :hug:
Miłego dnia Aniu
Co tam na dziś w planach :popcorn:
Wzajemnie.
No tego, rok akademicki się zaczął :mad:
W planach praca :P
Kinkiety :jawdrop:
A nogi ładniejsze czarne, ale pod warunkiem że jeszcze jakiś czarny akcent w tej łazience przemycisz:)
Będą czarne akcenty, na pewno.
Czyli nogi czarne.
Teraz trzeba znaleźć idealne :rotfl:
Zlew i bateria kuchenna zamówione.
Dzisiaj AGD.
Nie powiem co myślę na temat opisów w sklepach internetowych :mad:
Poddałam się przy trzecim okapie. Będzie po prostu ładny ;)
No bo czarny wyszczupla :lol2:
Dokładnie z tego właśnie powodu nie produkują prezerwatyw w tym kolorze :rotfl:
a od kogo ty masz takie informacje ? Od męża ? Biedaczek.... oj malutki, malutki, malutki, kiej by rękawicka...........
Mój przytachał całą torbę CZARNYCH !!! ;)
narendilko...... też lubię krzyżaki. Fajne ma koło no i cena tez fajna. Znalazłam firmę która wykonuje elementy chromowane na zamówienie- bardzo przyzwoici cenowo. Poszukaj, może zrobią taki krzyżak bez nakładania chromu lub jakiegoś zręcznego ślusarza tudzież kowala. Dla nich to pikuś, Pan pikuś i cena też na pewno będzie atrakcyjna.
emiranda
03-10-2012, 08:40
Chętnie pokusiłabym się na komentarze w stosunku do niektórych postów, ale P mówi, abym się powstrzymała :lol2:
Rękawicka np ogrodnicza potrafi duza być :rotfl:
Aniu to powoli kuchnia nabiera kształtów jak juz sprzet zamówiony :)
Pokaz jaki okap zamówiłaś :)
mirciu... dlaczego ? kto to jest P ?
umówmy się, że "duży"- to sprawa względna, rękawiczki różne są ale najważniejsze jaki ogrodnik nimi operuje :)
1976pinacolada
03-10-2012, 09:23
oj tam oj tam - to żart mojego taty sprzed chyba 20 lat - wtedy czarnych nie było. A ja uczulona więc nie na bieżąco z kolorami i smakami..... A tak swoja drogą to jak smakuja te czarne? jeżynowo?? :rotfl:
Ala - rekawiczka to chyba cała miałaby posłuzyć jak kondom, a poszczególne palce jako wypustki do zadań specjalnych :rotfl:
emiranda
03-10-2012, 09:38
mirciu... dlaczego ? kto to jest P ?
umówmy się, że "duży"- to sprawa względna, rękawiczki różne są ale najważniejsze jaki ogrodnik nimi operuje :)
Ala - jestem :)
P to mój mąż, który czasami podpatruje co piszecie, no i mnie zna co mogłabym napisać, więc troche mnie stopuje :yes:
oj tam oj tam - to żart mojego taty sprzed chyba 20 lat - wtedy czarnych nie było. A ja uczulona więc nie na bieżąco z kolorami i smakami..... A tak swoja drogą to jak smakuja te czarne? jeżynowo?? :rotfl:
Ala - rekawiczka to chyba cała miałaby posłuzyć jak kondom, a poszczególne palce jako wypustki do zadań specjalnych :rotfl:
no nie poznaję koleżanki !!!!!!!!!!!!!!
co do smaku czarnych to powiem ci szczerze, że nie próbowałam bo Ja głupia myślała że to do czego innego służy :bash:
Uczulona na kolor i smak gumek ? Kuźwa pina, co ty tam z nimi wyprawiasz ?
Zadania specjalne 4 paluszkami ?????????? No rozbuchało nam się dziewcze na tym forum, oj oj oj. Nie sądziłam, że wirtualne urządzanie mieszkania narendilki, potrafi tak rozpalić i rozbuchać seksualnie. Chryste, co by to było gdyby ona się budowała?
Ala - jestem :)
P to mój mąż, który czasami podpatruje co piszecie, no i mnie zna co mogłabym napisać, więc troche mnie stopuje :yes:
Alu, wiem że ty Ala, ale ja piszę mircia pieszczotliwie i z czułością zdrabniając emirandę ......
Co do męża zwanego P to pozdrów go ode mnie gorąco i nie dawaj się stopować, wal śmiało PRAWDA NARENDILKO ? Troszku tu za Ciebie porządziłam, ale wiem że stanowimy w tej sprawie jeden głos........
Dziewczynki Wy to wiecie jak mi humor w deszczowy dzień poprawić:lol2::lol2::lol2:
i widzisz anetko w tym jedynym przypadku seks nie jest przereklamowany :yes:
i widzisz anetko w tym jedynym przypadku seks nie jest przereklamowany :yes:
:rotfl:
:rotfl::rotfl:
:rotfl:
Aniu mam nadzieję, że nie Masz nic przeciwko , wkleję swój apel również u Ciebie , żeby jak nawięcej osób dowiedziało się o forumowej akcji.
Kochani a ja do Was z ogromną prośbą:hug:już nie raz przekonałam się o Waszych cudownych wielkich sercach:hug:Proszę Was teraz o pomoc dla Stefcia i Damiana...Stefcio to syn naszego forumowego Anioła Żelki, Damian to podopieczny Amonite. Chłopcy potrzebują rehabilitacji, tutaj link do aukcji
http://forum.muratordom.pl/forumdisp...efka-i-Damiana (http://forum.muratordom.pl/forumdisplay.php?254-AUKCJA-dla-Stefka-i-Damiana) zapraszam Was do naszej wspólnej forumowej aukcji:hug:Pomóżmy wspólnie Chłopcom!Proszę:hug:
A tu znowu zbereźne żarciki :rotfl: Aniu bo ci nalepkę na wątku zrobią tylko od lat 18 ;) z drugiej strony popularność by ci mocno skoczyła :p
Popieram wybór czarnych nóżek do blatu :yes:
Zadania specjalne 4 paluszkami ?????????? No rozbuchało nam się dziewcze na tym forum, oj oj oj. Nie sądziłam, że wirtualne urządzanie mieszkania narendilki, potrafi tak rozpalić i rozbuchać seksualnie. Chryste, co by to było gdyby ona się budowała?
A tu znowu zbereźne żarciki :rotfl: Aniu bo ci nalepkę na wątku zrobią tylko od lat 18 ;) z drugiej strony popularność by ci mocno skoczyła :p
Niedługo nasi Panowie będą nam kazali zaglądać na wątek Narendil, bo pewnie spodoba im się wynik rozbuchania seksualnego:P
A później w gazetach pojawi się nagłówek: "gatka o Pół-apartamencie może uratować Twoje pożycie małżeńskie"
No dobra poniosło mnie
Aniu cieszę się, że Ci się inspiracja jednak podoba:yes:
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin