PDA

Zobacz pełną wersję : co zamiast lasku sosnowego



mirela99
26-09-2011, 10:16
Niestety w ten weekend wycianamy ostatnie już sztuki naszych sosen wejmutek :(.
Wycięliśmy przeszło 100 sztuk, teraz wycinamy największe pięciometrowe, siedmiometrowe :(.
Chcemy w tym miejscu ponownie zasadzić lasek, tym razem zgodnie z zaleceniem - mieszany.
Ziemia raczej gliniasta (choć w miejscu tych wejmutek widzę ładną, czarną ziemię,). Działka 25mx100m. Lasek rósł na końcu tej waskiej działki. Jest to strona południowa. Od lasku do budynku było jakieś 40- 50 metrów.
Zastanawiam się jakie iglaki posadzić (nie ukrywam, że boję się teraz każdych, tym bardziej, ze do końca nie udało nam się zdiagnozować choroby wejmutek) i jakie liściaste. Podoba mi się dąb czerwony, ale z drugiej strony jak czytam do jakich rozmiarów dochodzi to zaczynam się martwić, czy powinnam go sadzić. Czy od strony południowo-wschodniej czy południowo-zachodniej ? Jakie jeszcze drzewka posadzić aby dosyć szybko urosły ?
Mieszkam na śląsku.

magnolia
26-09-2011, 12:38
z liściastych polecam Ci grab- ładne drzewo i 'elastyczne' w kwestii wymagań. Z niższych klon ginnala podgatunek tatarski- malownicze, ślicznie się przebarwia,odporne. Może gdzieś kończyć lasek.
Dąb czerwony jest ładny, ma ładny pokrój, ale jego liście są mocno kłopotliwe- wielkie, trudno rozkładają się i dusza pod sobą.
Z iglaków dobrze będzie się czuła ( powinna) daglezja. B. szybko urośnie, jednak to wielkie drzewo, więc sama oceń czy nie za duże.
Na cięższej glebie powinna się udać choina kanadyjska, albo jodła kalifornijska. Można też próbować ze świerkiem serbskim, ale jeśli to teren bardzo podmokły to lepiej nie. Serby byłyby bardzo malownicze i szybko rosną, ja bym je wsadziła na próbę

mirela99
27-09-2011, 06:42
O, dzięki. Już się zabieram za czytanie o tych drzewach.
Byłam wczoraj w szkółce. Podobały mi się: sosna żółta, tulipanowiec, wiąz jacqueline hillier, katalpa, perukowiec, platan, ostorkrzew blue angel, miłorząb, buk czerwony, jabłoń ola, jabłoń royalty i klon czerwony.
W miejscu gdzie rosły sosny ziemia chyba się zmieniła i nie widać wogóle gliny tylko czarną ziemię (przynajmniej na głębokości 30-50 cm). Nie jest specjalnie mokro, woda nigdy tam nie stała. Powiedziałąbym, że raczej jest wilgotno. Choć teraz jak nie będzie tam cienia z drzew to się to może zmienić nieco.
Czy drzewka które wymieniłam przetrwają nasze zimy ? Czy któreś są bardzo wymagające i trudne do utrzymania ? Szczególnie boję się chorób :(.

jamles
27-09-2011, 07:49
a to ma być lasek czy wystawa ładnych drzewek :rolleyes:;)

mirela99
27-09-2011, 08:53
Wsytawny lasek ;).
Chcę kolorowo i różnorodnie. Niektóre z tych drzewek (te niższe) sadzić będę z przodu domu. Wysokie z tyłu działki, w lasku.

LeroyMerlin
27-09-2011, 16:17
Witam,
Bardzo dużo różnorodnych gatunków zostało tu wymienione - są bardzo efektowne, jednak posadzone razem nie stworzą ładnej kompozycji. Zwłaszcza gdy mówimy o nasadzeniach typu lasek/zagajnik - należy skupić się na paru powtarzanych gatunkach + 1 / 2 szt drzew ozdobnych posadzonych w bardziej wyeksponowanym miejscu (tulipanowiec, platan, miłorząb, katalpa). Należy także pamiętać że tym gatunkom należy zapewnić dobre nasłonecznienie, więc nie można sadzić ich w gąszczu innych nasadzeń. Drzewami do obsadzenia powierzchni mogą być: Miłorząb, Choina kanadyjska, Świerk biały, Klon srebrzysty, Klon czerwony, Brzoza omszona, Topola kanadyjska, Topola czarna, Dąb błotny. Wymienione drzewa należą do docelowo okazałych gatunków, więc należy wziąźć pod uwagę ich gabaryty.
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin

magnolia
27-09-2011, 18:59
wiem że masz chrapke na ładne gatunki, ale Ekspert ma rację. Znacznie lepiej wygląda zagajnik stworzony np z kilku brzóz pozytecznych , może gdzieniegdzie dodanych do tego świerków serbskich ( czy nawet sosen żółtych z brzegu, gdzie słońce), a na tym tle z przodupotęzny samotnik z tulipanowca który będzie dominantą w tym ogrodzie, jak rzeźba w salonie, niż gąszcz róznorodnych gatunków które mieszajac się ze sobą stworzą chaos. Jak nie tulipanowiec , może być 1-2 perukowce na skraju zagajnika, w słońcu.
Ostrokrzewy mogą być posadzone grupkami, w cieniu, pod dzrewami. pamiętaj że one podmarzają, musza mieć zacisznie.
Platan tez można tak potraktowac jak tulipanowiec, ale wybierz 1 z nich.
Jabłonie ozdobne najlepiej wygldają same w grupce 3 lub np 5.

mirela99
28-09-2011, 08:32
Super, dziękuję bardzo. Jestem totalnym laikiem na początku drogi do zaprzyjażnienia się ze swoim ogrodem.
Wybiorę wobec tego chyba brzozy plus 2 okazałe drzewka z przodu.
Pytanie jeszcze mam jedno - czy brzozy samosiejki można przesadzać kiedy sa małe, powiedzmy 40 cm ? I kiedy to robić ?

Elfir
28-09-2011, 15:37
kiedy nie mają liści. Brzozy trudno sie przesadza

Logan18
28-09-2011, 17:05
gratuluję wyboru i cytuję wieszcza:

Jan Brzechwa - Brzoza

Przez rozprutą brzozową korę
Spijam ciepłą, wonną żywicę,
Moje wargi do warg nieskore
Przenikają pnia tajemnicę.

W lesie nie ma prócz mnie nikogo,
Milczy drzewne pobożne bractwo,
Tylko księżyc srebrną pożogą
Podpatruje ust świętokradztwo.

Uwiedziony śródleśną grozą
Niepojętych w ciemnościach dwojeń,
Znów powrócę do ciebie, brzozo,
I do twych żywicznych upojeń.

I zaskoczę liście w szeleście,
I podsłucham, jak rdzeń dojrzewa,
Bo ja muszę wiedzieć nareszcie,
Czemu za mną tak tęsknią drzewa.

mirela99
29-09-2011, 06:52
kiedy nie mają liści. Brzozy trudno sie przesadza

Jejku, a słyszałam, że to prawie chwast i nie powinno być problemu :(.

Fuck, z brzozy i tak nici. Okazało się, że u TŻ-ta wyszło uczulenie na brzozę :(.
No nic, wobec tego muszę nad innym pospolitym szybkorosnącym drzewkiem pomyśleć. Co jeszcze rośnie szybko ?

magnolia
29-09-2011, 07:28
szybko rosną modrzewie i świerki serbskie. Graby jak się już przyjmą też szybko urosną- ładne są wg. mnie.
Jeszcze klony sobie obejrzyj. Może klon czerwony 'Red Sunset'- zagajnik z niego na jesieni będzie piękny- ogniście czerwony.

mirela99
29-09-2011, 08:25
Bardzo boję się iglastych drzew po mojej przygodzie z wejmutkami. A wykopywanie teraz 5 metrowych drzew nie należy do przyjemniści.
Myślałam o grabie, ale mrozy :(.
Podoba mi się bardzo i stanie chyba jednak na klonie czerwonym (piękny) i z przodu bym dla urozmaicenia jedno iglaste dała(może sosna żółta bo meżowi się spodobała) i albo miłorząb, tulipanowiec lub wiąz.
Podpytam w szkółce jakie zachować odległości i do dzieła :).

magnolia
29-09-2011, 10:31
Co mrozy?- przecież są mrozodporne.
Z wiązem uważaj- nie ma lekarstw na chorobę wiązów.

mirela99
29-09-2011, 10:45
cytat: "Jest to gatunek klimatu umiarkowanego. Wrażliwy na zimno i cierpi od mrozów' ze strony http://www.drzewapolski.pl/Drzewa/Grab/Grab.html
A klony jak z chorobami ?

sylwia&paweł
29-09-2011, 11:53
A ja wczoraj posadziłam lasek sosnowy - ok.100szt. sadzonek sosny pospolitej :D Ale zaciekawił mnie ten klon czerwony jako przerywnik - u nas małż i dziecię uczulone na brzozę niestety bo lasek brzózkowy mi się marzył..... Czy takie młode sadzonki klonu ok.100cm (o ile przed zimą posadzę) okrywać na zimę?

magnolia
29-09-2011, 13:20
Grab rośnie w Polsce bez problemów z mrozem- strefa 5A. Sama mam duże graby i nic im nigdy nie było. Nie mam zacisznie i ciepło.
Klony czasem chorują , ale generalnie radzą sobie same z chorobami

magnolia
29-09-2011, 13:22
Sylwia - nie okrywać. Tylko sadź nie za późno- do połowy października, potem dobrze podlej nawet jak jest mokro, żeby ziemia wokół sadzonki przykleiła się do korzeni. Pamiętaj że klony są spore i szerokie- szczególnie te zwykłe,pospolite. Muszą mieć miejsce, sporo miejsca.

Elfir
29-09-2011, 17:04
Klon czerwony zasadniczo potrzebuje ciężkiej, wilgotnej gleby.
Mirela - posadziłaś u siebie wejmutki - najbardziej wrażliwy na choroby gatunek sosny 5-igielnej.
Po prostu rozejrzyj się po okolicy - co dobrze rośnie na nieużytkach, w lasach, parkach. Nawet zwykła wierzba biała potrafi być piękna. Albo topola osika - ma srebrzysto migające na wietrze listki. A te dwa gatunki (plus brzoza) są ruderalne (rosną na nieużytkach).
Nie ma rośliny (może poza miłorzębem) która jest kompletnie odporna na choroby i szkodniki. Ale co innego jak choroba atakuje nam monokulturę (czyli lasek z jednego gatunku) a co innego jak pojawi się na jednej roślinie z kilkunastu innych.

Dlatego posadź i świerka pospolitego i modrzewia, i wierzbę i klona pospolitego (lub jawora) i jarzębiny i ewentualnie lipę oraz klona jesionolistnego
A do tego w dnie lasku - leszczynę pospolitą, cisa, świdośliwę, derenia jadalnego, irge błyszczącą, trzmielinę, bez czarny, kalinę koralową

Same pospolite, zasiedziałe od dawna w krajobrazie gatunki, które kupisz w szkółkach leśnych (z nasion okazów dziko rosnących a nie wydelikaconych w ogrodach)

ludwik_13
29-09-2011, 20:14
Czy w pobliżu działki z wejmutkami rosną porzeczki? Jeżeli tak, to pewnie zniszczenia dokonała rdza wejmutkowo-porzeczkowa. To taka franca (grzyb), która dla swojego rozwoju potrzebuje dwóch żywicieli - porzeczki i wejmutki. Dlatego nie zaleca się sadzić wejmutek w okolicy, w której rosną porzeczki. Można ją zwalczać środkami grzybobójczymi, dla plantacji porzeczek bywa zabójcza.

Elfir
29-09-2011, 21:02
ludwik - w zasadzie na wejmutkach były raczej objawy żerowania jakiegoś szkodnika.

Darek Rz
30-09-2011, 09:38
kiedy nie mają liści. Brzozy trudno sie przesadza

Witam

Nie obraź się -masz wielka wiedzę ,ale pozwolisz że się z tobą całkowicie nie zgodzę . Brzoza to chyba najłatwiejsze do przesadzenia drzewo. Przesadzam brzozy od 7 lat - ja i mój wujek sadzimy na swoich działkach brzozy. Jeździmy na pola gdzie rosną samosiejki . Wykopujemy szpadlami takie 2 metrowe kilkuletnie sztuki . Robiłem to wczesną wiosną , późną jesienią , a 25 sztuk 7 lat temu przesadziłem na początku maja jak miały juz liscie .Nigdy nawet jedna sztuka nie padła . Wszystkie się przyjęły i zaczynały rosnąć bez żadnych objawów chorowania. Dwa lata temu jak przesadzałem późną jesienią trochę za duzo sztuk wykopałem . Dwie mi zostały więc rzuciłem je na kompostownik przysypując niewielką iloscią ziemi (dosłownie 20cm). Na wiosne wypusciły piękne pączki wiec i te posadzilem bo szkoda mi sie zrobiło -rosną pieknie. Nie mam pojęcia skąd wytrzasnęłaś taki pogląd o trudnościach z przesadzaniem brzozy. Chciałbym jeszcze dodać że wszystkie brzozy ktore sadziłem nie miały bryły korzeniowej otoczonej ziemią -po prostu nie dbałem o to podczas wykopywania . Sadziłem równiez brzozy u tesciowej na wsi - kopalismy w maju na polu . Wszystkie sie przyjęły bez wyjątku.

mirela99
30-09-2011, 10:27
Klon czerwony zasadniczo potrzebuje ciężkiej, wilgotnej gleby.
Mirela - posadziłaś u siebie wejmutki - najbardziej wrażliwy na choroby gatunek sosny 5-igielnej.

To nie ja posadziłam, kupiłam działkę z zawartością.
Już mi się pomieszało - najpierw mi doradzacie jeden rodzaj drzewa i jako dodatek i urozmaicenie drugi ewentualnie trzeci rodzaj. A Ty Elfir piszesz znowu o mieszanym lasku :(.
Jeszcze raz zapytam - czy monokultury czy różnorakie nasadzenia preferować ? Jako że bardzo boję się powtórki z rozrywki chciałabym uniknać wykopywania 5 metrowych i wyższych drzew :(. Nie chodzi nawet o robotę tylko o czas jaki minie zanim lasek urośnie.
Ziemia raczej gliniasta, cięzka.
A już byłam zdecydowana na klona :(.

Darek - temat i tak nieaktualny bo u męza wyszło w testach że uczulony na brzozę.

Elfir
30-09-2011, 15:27
Brzoza to chyba najłatwiejsze do przesadzenia drzewo. Przesadzam brzozy od 7 lat - ja i mój wujek sadzimy na swoich działkach brzozy. Jeździmy na pola gdzie rosną samosiejki . Wykopujemy szpadlami takie 2 metrowe kilkuletnie sztuki .

Przesadzałeś brzozę większą niż 2 m kiedyś?
Gdy zaczyna wybarwiać się pień na biało system korzeniowy jest już tak rozległy, że przy przesadzaniu zostaje bardzo uszkodzony (dla roślin nie szkółkowanych). Szanse na przyjęcie maleją na tyle, że chyba żadna firma ogrodnicza nie da gwarancji na przesadzone drzewo. Właśnie dziś na ten temat rozmawiałam z firmą przesadzającą drzewa - chodziło o 8 letnie drzewko.

Elfir
30-09-2011, 15:31
Już mi się pomieszało - najpierw mi doradzacie jeden rodzaj drzewa i jako dodatek i urozmaicenie drugi ewentualnie trzeci rodzaj. A Ty Elfir piszesz znowu o mieszanym lasku :(.

A ja nie widziałam postu w którym doradzano ci jeden gatunek. Raczej pisano o kilku gatunkach z których robisz kępy jednogatunkowe po kilka-kilkanaście sztuk

Klona czerwonego na ciężkiej gliniastej ziemi możesz mieć. Magnolii chodziło o to, byś nie robiła lasku z bardzo dekoracyjnych drzew (typu platan, tulipanowiec), tylko je wyeksponowała jako soliter na tle bardziej pospolitych roślin, by podkreślić ich urodę.

mirela99
03-10-2011, 07:50
Rozumiem. A jaką zastosować zasadę: więsze drzewa z tyłu a mniejsze z przodu ? Czy niekoniecznie ?

Elfir
03-10-2011, 14:33
niekoniecznie