grejf
30-09-2011, 17:16
Witam,
Firma wykonała wylewki miksokretem (styropian 5cm + folia - sam rozkładałem). Przy ścianach i w przejściach miedzy pomieszczeniami wykonane dylatacje, do betonu dorzucone włókna, plastyfikator. Grubość wylewki 5-6cm. Polewane przez 10 dni.
Po dwóch miesiącach od wylania, zauważyłem praktycznie w KAŻDYM pomieszczeniu dwa pęknięcia przez środek ( idą od każdej ściany ze środka). Wpierw bardzo delikatne, teraz się powiększyły (około 0.5mm, może trochę więcej). W każdym pomieszczeniu IDĄ PRZEZ ŚRODEK (od ściany do ściany). Dzieląc pomieszczenia -wylewkę na cztery części.
Przy pęknięciach wylewka jest równa.
Co robić? Firmę wybrałem opierając się na opinii znajomych. Nie wiedza co jest powodem pęknięć, ale mówią żebym się nie przejmował.
Spotkał się ktoś z podobnym problemem??
O pomieszczenia gdzie będę miał panele sie nie boje, ale co z płytkami?
Firma wykonała wylewki miksokretem (styropian 5cm + folia - sam rozkładałem). Przy ścianach i w przejściach miedzy pomieszczeniami wykonane dylatacje, do betonu dorzucone włókna, plastyfikator. Grubość wylewki 5-6cm. Polewane przez 10 dni.
Po dwóch miesiącach od wylania, zauważyłem praktycznie w KAŻDYM pomieszczeniu dwa pęknięcia przez środek ( idą od każdej ściany ze środka). Wpierw bardzo delikatne, teraz się powiększyły (około 0.5mm, może trochę więcej). W każdym pomieszczeniu IDĄ PRZEZ ŚRODEK (od ściany do ściany). Dzieląc pomieszczenia -wylewkę na cztery części.
Przy pęknięciach wylewka jest równa.
Co robić? Firmę wybrałem opierając się na opinii znajomych. Nie wiedza co jest powodem pęknięć, ale mówią żebym się nie przejmował.
Spotkał się ktoś z podobnym problemem??
O pomieszczenia gdzie będę miał panele sie nie boje, ale co z płytkami?