Mędrcy, pokręcone fundamenty lepiej lać

[Yorey]

, czy murować (chałupa: lekki szkielet). Wyszło mi jakieś 300m2 ścian fundamentowych w mocno nieregularnych kształtach (długość ścianek od 0,5 do 11m) i różnych wysokościach (dom częściowo podpiwniczony). Wykonawca sugeruje by zastosować bloczki otworowane, które się zalewa co 3 warstwy i pomysł jest pewnie dobry, acz trochę odstrasza mnie spodziewany koszt - bo 1. trzeba kupić bloczki, 2. trzeba przygotować jakieś 3/4 objętości bloczków w lanym betonie, 3. wynająć pompę, która to zaleje (a zejdzie z tym wszak masę czasu - pompa 220PLN/h).
Rozważam jakąś inną, równie dobrą bądź lepszą metodę, a przyjemniejszą dla kieszeni - przyszło mi do głowy wynajęcie szalunku systemowego (daj Boże by mieli stosowne, nieduże formatki) i wylanie ścianek jednym ciągiem - zaoszczędzę na bloczkach, pracy pompy i roboczogodzinach ekipy, a betonu pójdzie tylko nieznacznie więcej. Innym utrudnieniem są licznie występujące wąskie przestrzenie między ściankami (nie wiem jakie minima mają w tym zakresie szalunki systemowe?)

Z drugiej strony wyczytałem gdzieś na tutejszym forum metodę częściowego wymurowania - tj. postawienia narożników, do których łatwo jest zamocować dobry szalunek by potem wylać ściany między narożnikami - trochę byłoby z tym zabawy (tych narożników jest u mnie od diabła i trochę), ale zawsze szalunek pewny będzie...

Co myślicie Wielce Szanowni?

Aha, fundament ma mieć 24cm grubości pod ścianami zewnętrznymi, a ok. 15cm pod wewnętrznymi, albo 24 pod wszystkimi, jeśli nie

[Łukasz80]

pustaki szalunkowe to dobre rozwiązanie, ale przy skomplikowanych kształtach ścian nieopłacalne z powodu zabawy z docinaniem. Jeśli są proste ściany to owszem, budujesz i zamawiasz gruchę z pompą i dalej.

Wg mnie musisz liczyć się z dużymi kosztami, to idzie w parze ze skomplikowaną architekturą. Najlepiej mieć wykonawce z własnymi szalunkami, jeśli nie mają to trudno. Wypożycz lub kup deski i niech zrobią szalunki na budowie....niestety będzie dużo odpadów...

[jajmar]

Ekipa z szalunkami w mojej okolicy za szalowanie ścian bierze 80-120zł/m3 ściany. Podaje ceny rózne bo to ceny zebrane kilku ekip. W tej cenie przywoża szalunki swoje ustawiają, zalewają i wszystko rozbierają. Co do grubości ściany to to się reguluje poprzez odpowiendie dystanse , poszczegolne systemy maja rózne dystnse ale czesto sa to płaskie blachy dobierane do grubości ściany. Popytaj w okolicznych betoniarniach mogę mieć ekipy zaprzyjażnione lub swoje.

[Yorey]

well, za wielka filozofia to nie jest i Wykonawca ma swoje racje. Tyle tylko, że ja szukam optymalizacji kosztów i być może jest jakaś rozsądna droga, której pod uwagę Wykonawca nie wziął - stąd pytam Was:)

[Sławek...]

...chyba taniej niż z bloczków betonowych nie da się zrobić fundamentów....

[slawek9000]

...chyba taniej niż z bloczków betonowych nie da się zrobić fundamentów....

da się
choćby z kamieni, o ile ma się blisko kamieniołomy

[Sławek...]

...bardzo cenna uwaga....
w końcu fundamenty kamienne są u nas bardzo popularne ;)

[zibik_eng]

...bardzo cenna uwaga....
w końcu fundamenty kamienne są u nas bardzo popularne ;)

Głupota jeszcze bardziej...

[Yorey]

OK, a czy ktokolwiek wypożyczał szalunki systemowe i orientuje się w aktualnych cenach wypożyczenia onych? Oraz stopnia skomplikowania montażu i zapotrzebowania na miejsce?

[Ania "Hexe"]

OK, a czy ktokolwiek wypożyczał szalunki systemowe i orientuje się w aktualnych cenach wypożyczenia onych? Oraz stopnia skomplikowania montażu i zapotrzebowania na miejsce?




witam od dyskusji trochę czasu minęło...
mnie też interesują tego typu szalunki, chociaż ty je nazywasz systemowymi - ja pytałam o szalunki metalowe "acrov", które są bardziej precyzyjne od desek i czekam na ofertę od 2 firm: projbud wypożyczalnia tel. 501 454 539 pan Dariusz Piezga i druga wypożyczalnia to GBG tel.510 296 212 i trzeba prosić pana Łukasza Leszczyńskiego - on mi powiedział cenę ok.2,50/m2.
Pozdrawiam