mstolarczyk
11-10-2011, 10:03
Witam,
Duzo czytalem w internecie i pytalem znajomych odnosnie zalet i wad kominkow z plaszczem wodnym i wydaje mi sie ze teraz mam jeszcze wiekszy metlik w glowie i trudniej mi podjac decyzje.
Generlanie kominek bylby przeznaczony do nowego domu (za max dwa tyg beda zalewane posadzki) o powierzchni 150m2 (123m2 uzytkowej bez garazu i kotlowni, dom ocieplony 15 cm styropianu + ocieplony dodatkowo strych welna 15cm + folia + karton gips - jezeli ma to jakiekolwiek znaczenie) dlatego musze podjac dezycje jak najszybciej.
Zastanawialem sie nad wkladem
http://hurtowniakominkowa.pl/pl/wklad-kominkowy-unico-nemo-4b-z-plaszczem-wodnym-prawy-z-boczna-szyba-jednolita-24-kw.html - z plaszczem wodnym (sa tez wersje PLUS - ale nie wiem czym sie roznia)
lub
http://hurtowniakominkowa.pl/pl/wklad-kominkowy-unico-dragon-2b-narozny-lewy-z-jednolita-szyba-12-kw.html
bo zalezy mi na kominku z boczna szyba laczona.
Kazdy z hydraulikow ma inne zdanie o tym, i inne pomysly na instalacje.
Jedem moj znajomy ma kominek podlaczony w obiegu zamknietym i jak sam pamietam to po rozpaleniu w kominku grzjeniki sa juz cieple po okolo max 30 min, inny znajomy ma z wymiennikiem ciepla i tez mowi ze jest to okolo 30 min. Wiec juz sam nie wiem jaka jest roznica (tylko ze jedno bezpiczeniejsze a drugie nie ? i cena instalacji ? )
I wogole nie wiem czy koszt instalacji kominka z plaszczem wodnym by mi sie kiedykolwiek zwrocil. Do domu wracam z pracy po godzinie 17 a czasami 18, i nie mam dostepu do jakiegos super taniego drewna.
Nie potrafie wyliczyc sobie oszczednosci zwiazanych z kominkiem z plaszczem wodnym dlatego postanowilem napisac do was o pomoc i porade.
Prosze rowniez o opinie czy wogole te wklady sa dobre ? Ewentualnie czy polecacie inne ?
Oraz Jakie jest wasze zdanie odnosnie instalacji kominka z plaszczem wodnym (jakie sa wogole koszty takiej instalacji) i jakie ona ma zalety.
Z gory dziekuje za jakakolwiek pomoc i porady.
Wkłądy Unico należą do jednych z pożądniejszych - ale należy pamiętać, że mogą nie być dostępne od ręki - w zeszłym miesiącu zamawialiśmy jeden, a czas oczekiwania był do miesiąca. W każdym razie klient był zadowolony.
Wkład z płaszczem wodnym est to rozwiązanie przydatne szczególnie w wypadku dużego metrażu domu, jednak dosyć drogie. Porządny wkład z płaszczem wodnym kosztuje w granicach 3 – 4 tys. jednakże musimy pamiętać, ze osprzęt hydrauliczny wyjmie z naszego portfela drugie tyle. W tym typie kominka nośnikiem ciepła jest woda. Kominek jest przyłączony do istniejącej już instalacji CO (według polskiego prawa nie może być jedynym źródłem ciepła w instalacji centralnego ogrzewania). Korpus takiego kominka posiada podwójne ścianki, pomiędzy którymi przepływa woda i jest ogrzewana ogniem. Kominek ten może pracować jedynie w instalacjach układu otwartego, ze względu na to, że w układzie zamkniętym awaria pompy obiegowej, spowoduje wzrost ciśnienia w rurach instalacji i w najlepszym wypadku tylko rozszczelnienie korpusu – w najgorszym zaś rozerwanie korpusu, łącznie z zabudową.
Płaszcze wodne w różnej konfiguracji nie są wiele droższe niż wkłady powietrzne, trzeba jednak pamiętać, że kominek tego typu potrzebuje szeregu osprzętu kominkowego - w zależności od tego jaki model kominka posiadamy jest to kwota opiewająca nawet na 3,5 tys. złotych, co może nawet przekroczyć wartość kominka (pompy, naczynia wyrównawcze, sterownik kominka, dopływ powietrza, wężownica itp.), a kolejną zawrotną kwotą będą akcesoria hydrauliczne. Musimy zadbać o zapasowe źródło prądu w razie gdyby linia zasilania tymczasowo przestała działać – w razie gdy tego nie zrobimy i pompy nie będą w stanie odprowadzić nadmiaru ciepłej wody z płaszcza wodnego – wzrośnie ciśnienie we wkładzie a w wyniku tego kominek może zostać rozerwany i spowodować duże zniszczenia, nie mówiąc w tym miejscu o niebezpieczeństwie w jakim znajdą się ludzie będący w pobliżu.
Podstawową zaletą wkładu z płaszczem wodnym jest fakt, że siedząc w salonie przy strzelającym ogniu w kominku nie musimy martwić się o to, że po wygaśnięciu ognia ciepło zniknie – zaletą jest długie utrzymywanie się ciepła, przy paleniu ciągłym, jeden wsad drewna starcza na 7-8 godzin palenia, trzy wsady zatem starczą aby ogrzać dom przez całą dobę. Najlepiej jest spalać w kominku drewno drzew liściastych, zwłaszcza twardych gatunków, jak np. brzozy, dębu i drewno drzew owocowych. Wilgotność drewna nie powinna przekraczać 20%. Drewno drzew iglastych przyjemnie strzela i pachnie w kominku, ale zawiera za dużo zanieczyszczających palenisko i przewody żywic, nie jest więc zalecane do kominków z zamkniętą komorą spalania (drzewo to w większym stopniu brudzi szybę).
Taki wkład kominkowy może służyć także do ogrzewania wody w gospodarstwie domowym, ale trzeba pamiętać, że trudno żeby był jedynym źródłem grzania wody. Gdyby ktoś zdecydował się na płaszcz wodny, który byłby jedyną opcją grzania– musiałby palić w nim cały rok – co trudno sobie wyobrazić w letnie upały. Dlatego też, dobrze jest, gdy wkład wodny jest tylko wspomaganiem normalnej, tradycyjnej instalacji CO. Zdecydowanie przeważa podejście, że kominek będzie wspomagany np. elektrycznymi grzejnikami. Wówczas ciepło z kominka ogrzewa pomieszczenia na jednym poziomie domu, a na przykład sypialnie na piętrze mają indywidualne grzejniki. To dosyć racjonalne – kominek w nocy nie musi już „hajcować się”, natomiast w sypialniach grzejniki są włączane tylko na noc. Zresztą, w duże mrozy, ogrzewanie kominowe może okazać się niewystarczające, wtedy lepiej mieć w zanadrzu alternatywny sposób dogrzewania.
Oczywiście wydajnością kominka z płaszczem wodnym da się sterować, co prawda nie tak dokładnie jak w przypadku specjalistycznych pieców olejowych, ale jest to oczywiście możliwe. Najprostszym sposobem oczywiście jest regulowanie dopływu powietrza do paleniska – ograniczenie go spowalnia spalanie. Kolejnym sposobem jest zmniejszenie lub zwiększenie ciągu w kominie – poprzez przymknięcie lub uchylenie przepustnicy spalin. Najszersze możliwości sterowania płaszczem wodnym daje regulacja automatyczna. Polega ona na zmniejszaniu lub zwiększaniu intensywności palenia w kominku (a przez to - podnoszeniu lub obniżaniu temperatury wody w instalacji) przez automatyczną regulację ilości powietrza dostarczanego do spalania. Oczywiście każde rozwiązanie jest dopasowywane na życzenie klienta, różni się ceną – ale w rezultacie dopasowywane jest do indywidualnego gustu klientów.
Kominek z płaszczem wodnym może pracować w instalacjach układu zamkniętego i otwartego. W układzie zamkniętym należy pamiętać, że brak zasilania w pompie odprowadzającej gorącą wodę może spowodować wzrost ciśnienia w rurach a w konsekwencji rozerwanie wkładu. Ponieważ w nowoczesnych instalacjach c.o. korzysta się z systemu zamkniętego, w kominkach z płaszczem wodnym stosuje się przeponowy wymiennik ciepła. Oddziela on obieg wodny w układzie otwartym – przez kominek od obiegu przez grzejniki w układzie zamkniętym.
Układ otwarty polega na zabezpieczeniu instalacji naczyniem wzbiorczym instalowanym bezpośrednio nad źródłem ciepła, tak aby rury bezpieczeństwa i wzbiorcze prowadzone były możliwie najkrótszą drogą. Optymalnym rozwiązaniem jest taka instalacja, gdzie zarówno rura bezpieczeństwa, jak i wzbiorcza są poprowadzone bezpośrednio z urządzenia do naczynia wzbiorczego. Wykonanie podłączenia bez syfonów zagwarantuje z kolei, że układ będzie odpowietrzał się samoczynnie. Równie ważna jest średnica wewnętrzna rur bezpieczeństwa, wzbiorczej i przelewowej - nie powinna być mniejsza niż 25 mm. Ostatnia, ale bardzo istotna uwaga: wszystkie wysiłki włożone w prawidłową instalację naczynia pójdą na marne, jeżeli na rurze bezpieczeństwa, wzbiorczej lub przelewowej zostanie zamontowana jakakolwiek armatura zmniejszająca ich pole przekroju albo zawór odcinający, który zostanie zamknięty przez użytkownika i tym samym zabezpieczenie całkowicie straci swoją funkcjonalność. Z tego względu montaż wymienionych elementów jest bezwzględnie zabroniony.
Wciąż najbardziej chyba kłopotliwym w całym procesie instalacji kominka z płaszczem wodnym pozostaje jego włączenie w układ instalacji c.o. z kotłem, najczęściej pracującej w systemie zamkniętym. Większość z nas wie już, że można tego dokonać, stosując wymienniki ciepła czy też gotowe zestawy pompowo-wymiennikowe. Najczęściej w tego typu układach używane są coraz popularniejsze wymienniki płytowe i ich prawidłowa instalacja nie stanowi już wielkiego problemu, ale problematyczna jest w dalszym ciągu kwestia jego doboru. Większość producentów nie podaje wprost ich mocy, najczęściej spotykanym oznaczeniem jest, poza typem danego wymiennika, ilość płyt, z jakiej składa się urządzenie., ponieważ moc przenoszona przez wymiennik płytowy jest uzależniona w pierwszej kolejności od ilości płyt, z jakiej ten wymiennik się składa, ale kolejne czynniki wpływające na tę moc wynikają z parametrów instalacji c.o., gdzie urządzenie ma być zastosowane. Są to przede wszystkim przepływy objętościowe (masowe) po obydwu stronach instalacji oraz temperatury zasilania i powrotu (wejścia/wyjścia) obydwu stron wymiennika. Dobór wymiennika należy więc przeprowadzać każdorazowo indywidualnie dla każdej instalacji, zaczynając od końca, czyli na podstawie parametrów instalacji oraz mocy wkładu kominkowego dobiera się wymiennik o określonej ilości płyt.
Od niedawna wprowadzono nowy system zabezpieczenia instalacji. Wśród dostępnych na rynku wkładów z płaszczem wodnym występują modele z tzw. układem zabezpieczającym. W jego skład wchodzi zamontowana w płaszczu wodnym wężownica oraz zabezpieczenie termiczne. Wężownica jest odrębnym od płaszcza wodnego wymiennikiem ciepła wykonanym z zanurzonej w wodzie kotłowej rury miedzianej. Zabezpieczenie termiczne to zawór sterowany ciśnieniowo, a pośrednio wzrostem temperatury w kotle. Po przekroczeniu temperatury ok. 95 *C w płaszczu wodnym kominka zawór otwiera dopływ zimnej wody uniemożliwiając wzrost temperatury ponad 110°C. Montaż takiego układu zabezpieczającego zapobiega wzrostowi temperatury wody w płaszczu wodnym kominka powyżej temperatury wrzenia przy naturalnym ciśnieniu atmosferycznym.
Zaletą zaworu zabezpieczającego są dwa niezależne czujniki temperatury połączone z zaworem - urządzenie może zatem pracować mimo awarii jednego czujnika. Ponadto urządzenie wytrzymuje krótkotrwały wzrost temperatury do 125°C. W modelach kominka do instalacji c.o. wyposażonych w wymiennik ciepła jakim jest wężownica, zabezpieczenie termiczne należy montować na doprowadzeniu zimnej wody z wodociągu. Czujnik umieszcza się w studzience, zamontowanej bezpośrednio na obudowie kominka. W tym celu niektóre modele kominków w wersji wyposażenia z zabezpieczeniem termicznym są wyposażone w przedłużony króciec z gwintem wewnętrznym 1/2" umieszczony w górnej części korpusu urządzenia. Jest to o tyle istotne, że studzienka zaworu ma długość ok. 15 cm. Króciec ten należy wykorzystać do montażu czujnika temperatury studzienki, tak aby była zanurzona bezpośrednio w gorącej wodzie kotłowej kominka.
Zakładając prawidłowe zabezpieczenie instalacji kominkowej naczyniem wzbiorczym, zastosowanie tego typu zabezpieczenia ma na celu nie tyle ochronę urządzenia oraz użytkownika przed skutkami gwałtownego wzrostu ciśnienia (za to odpowiada naczynie), ale raczej zapewnia użytkownikowi dodatkowe zabezpieczenie i spokój przy użytkowaniu wkładu. W przypadku opisywanego zabezpieczenia, biorąc pod uwagę, że zawór działa bezprądowo, zagotowanie wody w kominku jest w zasadzie niemożliwe. Zabezpieczenie działa zatem w sytuacji braku prądu, kiedy staną pompy obiegowe, jak i w sytuacji gdy w normalnym użytkowaniu powstanie nadwyżka mocy, której instalacja nie jest w stanie odebrać.
Przypadek braku zasilania prądem stałym jest w ogóle jednym z najczęstszych kłopotów, jakie musi rozwiązać potencjalny klient przy współpracy z instalatorem. Układ grzewczy praktycznie przestaje wówczas funkcjonować, nie działają urządzenia sterujące, pompy obiegowe, kotły i ich palniki. Ciepło wytwarzane w płaszczu wodnym kominka podgrzewa wodę, która nie będąc schładzana, osiąga temperaturę wrzenia. Poza podanym wyżej rozwiązaniem, które tylko zapobiega gotowaniu wody, ale nie zapewni funkcjonowania układu, możliwe jest rozwiązanie tego problemu poprzez zastosowanie systemu awaryjnego zasilania pompy obiegowej i automatyki kominka. Pozwala ona, w przypadku zaniku napięcia sieciowego 230 V, wytworzyć napięcie z akumulatora samochodowego podłączonego do przetwornicy i awaryjnie zasilić sterownik oraz pompy obiegowe centralnego ogrzewania. Oferowane na rynku przetwornice wyposażone są w układ samoczynnego przełączania się w momencie zaniku napięcia oraz w układ prostownika ładującego akumulator, gdy uległ rozładowaniu. Przełączanie pomiędzy obydwoma funkcjami (nadzór i ładowanie oraz zasilanie) odbywa się w sposób automatyczny, bez konieczności ingerencji użytkownika. Czas pracy przetwornicy zależy zarówno od wartości jej obciążenia, jak i od stanu pojemności akumulatora.
To artykuł z mojego bloga inspirowany artykułem z MURATORA. Mam nadzieję, ze na coś wreszcie się przyda :)
Jeśłi masz pytania - wal śmiało :)
homecactus
31-01-2014, 12:40
Czy kominek Unico Dragon nadaje się do domu z rekuperacją?
Wg informacji podawanych przez producenta w 2018 roku - TAK.