PDA

Zobacz pełną wersję : Sklejane dachówki cementowe



j21
15-04-2004, 12:33
Nie wyszło przy obróbce komina, i fachowcy chcą dokleić kawałek dachówki do dachówki. (super klejem) Mam lekkie obawy... :roll:

groszek 3
15-04-2004, 12:35
Każdy klej kiedyś w końcu puści.... lepiej wymienić! :roll:

j21
15-04-2004, 12:40
one nie pękły, tylko nie mają się czego trzymać przy kominie.(te doklejane kawałki).

Wowka
15-04-2004, 12:56
Majstrowie zejdą z dachu a klej puści....
Nie ryzykuj. Masz prawdopodobnie drewnianą więżbę.. drewno pracuje inaczej niż elementy stałe (komin) z biegiem czasu ten "super" klej puści a na ścianie zobaczysz żółte zacieki....

Nie rozumiem co znaczy określenie "nie wyszło przy obróbce komina" fachowcy są od tego fachowcami by wyszło zgodnie z życzeniem inwestora...

Pozdrawiam

Grzegorz63
15-04-2004, 13:19
Posłuchaj Wowki!!! To karygodne, co oni Ci proponują!!! :evil:

brzuzens
15-04-2004, 14:42
Nie jestem pewien, ale o ile dobrze pamietam Euronit oferuje dachowki o szerokosci 1.5x szer. dachowki podstawowej. Powstają one wlasnie poprzez fabryczne sklejenie dachowki podstawowej i polowkowej i maja zastosowanie przy wszelkich obrobkach (kosze, kominy, naczolki, itp) gdzie klopotliwy bylby montaz dachowek podstawowych.

Skoro Euronit klei, to mozliwe ze dekarze tez moga to zrobic profesjonalnie.

pzdr.
brzuzens

Grzegorz63
15-04-2004, 14:51
...Powstają one wlasnie poprzez fabryczne sklejenie dachowki podstawowej i polowkowej...
...Skoro Euronit klei, to mozliwe ze dekarze tez moga to zrobic profesjonalnie....
Czym się różni fabryczne klejenie od tego "domowego" mogą się przekonać kierowcy, którzy próbowali przykleić "Kropelką" albo innym "Super Glu" oderwane od szyby lusterko wsteczne... :-?

brzuzens
15-04-2004, 15:05
Czym się różni fabryczne klejenie od tego "domowego" mogą się przekonać kierowcy, którzy próbowali przykleić "Kropelką" albo innym "Super Glu" oderwane od szyby lusterko wsteczne... :-?

Pewnie... bo kleic to trzeba umic :). A tak poważnie to skleic da sie prawie wszystko, trzeba tylko wiedziec jakim klejem. Jesli dekarze wiedza, to OK, jesli nie, to i ja bym nie zaryzykowal. Na kropelke i inne tez bym sie nie zgodzil.

A tak na potwierdzenie tego, co pisalem - tu jest link do instrukcji ukladania dachowek Euronit:
http://www.e-dach.pl/pdf/instrukcje_montazu/dachowki_cement_euronit.pdf
strona 30, nazywa sie to dachowka podwojna Jumbo. (mam nadzieje ze serwis e-dach.pl nie utnie mi nic za link do ich strony :D )

pzdr.
brzuzens

Grzegorz63
15-04-2004, 15:11
[...mam nadzieje ze serwis e-dach.pl nie utnie mi nic za link do ich strony :D...
:D A co by Ci miał uciąć?

brzuzens
15-04-2004, 15:32
[...mam nadzieje ze serwis e-dach.pl nie utnie mi nic za link do ich strony :D...
:D A co by Ci miał uciąć?

Najlepiej nic. A zawsze jest to wykorzystywanie cudzych informacji...

pzdr.
brzuzens

j21
15-04-2004, 22:10
Przyjżałem się dokładnie sytuacji, pomacałem, powąchałem, poczytałem etykietę na tubie kleju, i myślę że jest to dopuszczalne choć niewskazane...
Chodzi o to, że tak wyszły żędy dachówek przy kominie, że cała nie wejdzie, trzeba docinać. Te docięte kawałki leżą już na obróbce komina, a nie na łatach. Aby się nia zsuneły są przyklejone do sąsiednich dachówek na tych pionowych zamkach, czy rowkach. Gdybym się uparł, i nie chciał kleju, to miałbym kupę widocznej blachy wokól komina.