PDA

Zobacz pełną wersję : Roślinny "parawan"



Myometis
18-10-2011, 15:39
Od ściany domu do płota mam jedynie 4m, planowo będą tam przejeżdżały i stały auta, koniecznie muszę się osłonić roślinami od sąsiada, jednak tuje zabiorą mi przynajmniej metr z tego i tak wąskiego przejazdu. Idealne byłoby jakieś pnącze, ale wieje tam bardzo, bo zabudowań nie ma wiele i pnącze podobno przemarznie i się nie utrzyma. Czy może ktoś podpowiedzieć co można zasadzić, żeby spełniało rolę żywopłotu i żeby nie trzeba się było przeciskać między ścianą, rośliną a autem?

Czy można tak uformować te nieszczęsne tuje, żeby rosły w górę i na boki a do wewnątrz podwórka nie?

magnolia
19-10-2011, 08:36
Może zwykłe graby formowane na płasko- czyli wycinasz gałązki do przodu i do tyłu rosnące, a zostawiasz rosnące w bok. Wtedy sadzi się te graby dość rzadko, żeby miały miejsce rosnąc na boki. Wygląda to fajnie- takie kandelabry.
Z pnączy udać by się mogła Winorośl japońska, winorośl pachnąca, winolbluszcz pięciolistkowy, powojnik Paul Farges', powojnik tangucki, Dławisz okrągłolistny. Dla winorosl japońskiej, pachnącej, dławisza trzeba zrobić drewnianą konstrukcję, bo są za ciężkie na siatkę, czy ogrodzenie panelowe. Te pnącza nie są zimozielone, graby też nie, ale trzymają brązowe liście do wiosny.

Salomka
19-10-2011, 08:52
Nie każde pnącze przemarznie. W takim wypadku jak opisujesz pnacze bedzie jednak najlepsze, z formowaniem będzie dużo zabawy. Uważaj też na winobluszcz, bo potrafi zniszczyć ogrodzenie.

Elfir
19-10-2011, 12:17
strzyżone kolumnowe cisy - zajmą ok 60 cm.
Albo pnącza - np. powojnik tunguski.

Myometis
20-10-2011, 09:48
cisy... Elfir, a czy one stworzą żywopłot, skoro kolumnowe? zastanawiam się jak do pnącza odniesie się przyszła sąsiadka, co prawda ja funduję płot, ale nie chcę żeby potem boczyła się na mnie że musi liście zamiatać... a może jestem zbyt zapobiegliwa. Uciążliwe są takie opady jesienne?

z drugiej strony głupio tak być odgrodzonym w lato i nieodgrodzonym w zimie :)
a jak szybko rośnie taki winobluszcz? fajnie by było, gdyby się spiął i zasłonił w miarę szybko (zanim sąsiadka z koparką wjedzie do siebie)

Elfir
20-10-2011, 10:16
oczywiście, że stworzą, to kwestia gęstości nasadzenia.

Winobluszcz rośnie szybko

Myometis
20-10-2011, 20:36
cisy są trujące, mam nadzieję że pies nie wpadnie na ich obżeranie nie? :) przypatrzę się im gdzieś w realu, macnę i zobaczę, winobluszcz byłby idealny, jest piękny, ale zimą będzie łyso... I mówicie że tę siatkę mi zniszczy? taka roślinka?, to co, stelaż pod dupkę? drewno, metal? może wystarczy dodatkowa linka stalowa..
o rany a to dopiero jedna ściana "ogrodu" a już tyle pytań. Elfir spojrzałam na Twój wątek, widzę że ludzie w pewnym momencie dojrzewają do tego by swoje lęki zwalić Ci na głowę :) ciekawe czy mnie na Ciebie stać.. :)

Elfir
20-10-2011, 20:48
Żaden pies nie jest roślinożerny ;)
W parku pod domem mam całe zarośla cisowe, w dodatku żeńskie (czyli z czerwonymi kuleczkami), ale żadnych zgonów psów i dzieci nie stwierdziłam.

Myometis
21-10-2011, 08:56
rozumiem, że męskie byłyby bez.... hmm kulek? :) i pewnie nie da się ustalić czy krzak to facet czy babka przez owocowaniem? :) no dobra, przestaję zrzędzić. Cis i winobluszcz stają w szranki, mam nadzieję że uda mi się toto posadzić na wiosnę.

magnolia
21-10-2011, 09:34
cis cały jest trujący, poza tymi czerwonymi osnówkami ' kulkami jak pisałaś ( ale ziarenko w środku tez jest trujące)

ewalm
21-10-2011, 10:36
Żaden pies nie jest roślinożerny ;)
.

no tu bym sie tak całkiem nie zgodziła
ale cisożerne faktycznie nie są ;)

Elfir
21-10-2011, 12:09
Odmiany o męskich nazwach: "Wojtek", "Krzysztof" sa klonami męskimi.