Zobacz pełną wersję : Kolejna aukcja dla Frania - damy rady Szanowna Redakcjo?
Nikt tematu nie rusza, więc poruszę ja.
We wątku Frania, o tutaj
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?148863-Franuś-Waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcześniaczkom/page328 (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?148863-Franuś-Waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcześniaczkom/page328)
wspieramy naszego Krasnalka i Jego Rodzinkę w walce o zdrowie i normalny rozwój.
Wspieraliśmy Frania od samego początku. Najpierw była długa i ciężka walka o życie, potem o rehabilitację i normalność. Ta druga walka wciąż trwa.
Już raz była aukcja na forum dla naszego Frania. Dzięki ludziom dobrej woli, pomogliśmy Franiowi mieć łatwiejszy start.
Na blogu Frania, o tutaj http://dzielnyfranek.blogspot.com/ (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fdzielnyfranek.blog spot.com%2F) można zobaczyć ile razy w te dwa latka z kawałkiem Franio był na turnusach z prawdziwego zdarzenia.
No i efekty są!
Lekarze czytając historie Frania dziś nie mogą uwierzyć, że to Ten Sam Dzieciak. Mówią: ”On nie ma prawa być w tak dobrym stanie!”
Ale Franio i Jego Rodzinka wiedzą swoje. Dla Nich te dwa lata był okres ciężkiej Wojny i Oni wiedzą, że ciężka praca przynosi efekty.
A to wszystko nie było by możliwe bez pomocy Was, Kochani Ludzie Dobrego Serca!!!
Teraz po dwóch latach Franio wymaga takiej samej rehabilitacji jak dotychczas, a do tego, niestety doszły kolejne wzmagania.
Nie dawno lekarze odkryli, że Franio ma uszkodzony słuch.
Czeka Go kolejna ciężka walka, kolejne specjalistyczne turnusy rehabilitacyjne. No i do tego wszystkiego aparat słuchowy.
Koszt takiego aparatu to 12.500zł.
Część, jeśli dobrze pamiętam jak Aga Mama Frania mówiła, to 3000zł daje NFZ. A resztę trzeba dać z własnej kieszeni.
No i patrząc na to wszystko z boku, człowiek nie może nie zdawać sobie sprawy z tego ile kosztuje leczenie takiego Dziecka.
Wspieraliśmy i wspieramy Frania od samego początku Jego narodzenia, to nasze formowe Dziecko jest przecież. ;-)
Może byśmy dali rady zrobić kolejną aukcję na forum, tym razem niech to będzie pomoc na aparaty słuchowe.
Franio w Fundacji już ma utworzone osobne konto gdzie zbierane są pieniądze na te aparaty, to już wiemy gdzie wpłacać, tylko trzeba zacząć działać.
Co Wy na to?
Co Szanowna Redakcja na to?
Jest taka możliwość??? Da się to zrobić???
Czas ucieka a tu trzeba działać szybko, bo najlepsze efekty leczenia niedosłuchu u wcześniaków są do roku, a potem do trzech lat.
Franiowi ten czas „do roku” uciekł, bo nikt Dzieciaka nie kierował na takie badania, choć powinno się ich u takich Dzieci wykonywać co pół roku.
Do trzech lata został nie cały rok. Teraz Franio musi sprintem działać!
Pomożemy???
Nie ma innej opcji. Trzeba pomóc :-)
Zbigniew100
19-10-2011, 08:19
Czekam na fanty.:yes:
taaaaaaaaak!!!!! Ja tu już od pół roku fanty zbieram. Zbieram bo sama nie umiem nic wartego uwagi wykonać ;-) Kochana Redakcjo bardzo ładnie prosim! :D
Anna Wiśniewska
19-10-2011, 12:41
Ja z chęcią i dam fanty i coś kupię :yes:
Kochana Redakcja, starym dobrym zwyczajem, jest nam na rekę! :-)
Teraz tylko czekamy, aż Aga ustali z Fundacja na które to konto ma iść.
Potem idziemy dalej.
A na razie.., zbierać fanty i kasę na fanty! ;-)
No to gdzie te fanty ? :lol:
Przydał by się jakiś młody przystojny....
do mycia okien ;)
Malka - to bardzo niegłupi pomysł jest, jak ktoś nie ma fanta, a chce dać, to przecież może zaoferować swoją pracę w niedalekiej okolicy! :yes:
Depesia, przecież ja rok temu okna myłam, nawet nie sądziłam,że ktoś tak ładnie moje łapy wyceni :) :oops:
W tym roku też coś wymyślę :lol:
Bardzo, bardzo Wam wszystkim dziękuję.
Nie wiem, co wiecej napisać..
JAGODA 51
19-10-2011, 19:02
Ja też z chęcią się przyłączę, coś kupię," jakieś "fanty też się znajdą.
Aguś, Ty nic nie pisz, jeno wstaw Frania nagranego, jak zaczął nie dawno chodzić. ;-)
A wszystkie ciocie i wujkowie bedom pękać z dumy, że sie do tego sukcesu dołożyli!
Dziecko nam chodzi, a teraz pomożemy Mu zacząć mówić! ;-)
To ja chciałabym nieśmiało przekazać efekt mojej nowej pasji. A jest nim nalewka domowa malinówka. Maliny późne w tym roku były wyjątkowo pyszna, słodkie, soczyste i pachnące. No i malinówka wyszła bombowa. Ostrzegam ,że trunek słaby nie jest - liczę go na jakieś min. 60 % ze wskazaniem na 70%.
Z nalewkami jest tak, że im dłużej leżą tym lepsze - moja jest młoda, bo nastawiana na koniec sierpnia.
Zawiera też tajemne przyprawy, różne alkohole, ale to mój sekret :):) Pełnię smaku powinna uzyskać po roku, ale mówiąc między nami - na Boże Narodzenie jak znalazł.
Posiada oczywiście właściwości lecznicze - do herbaty idealna w razie przeziębienia :):) Mam nadzieję ,że fant się nada i nie rozczaruje nabywcy.
(muszę tylko wyszukać do niej jakąś finezyjną butelkę, ale to nie problem :)
Zbigniew100
23-10-2011, 08:12
Coś dla mnie , już jedna nalewkę wylicytowałem.:yes:
"Aroniówkę 'Toli, jeszcze mam na lekarstwo. ;)
Nefer, a ja robię butelkę na nalewkę, bez nalewki, ale jajo! :-)
Z tym, że to komplet będzie, bo do tego bombka ma być i pudełko na bombkę, które potem może być pudełkiem na ciasteczka, czekoladki i inne świateczne słodkości.
Głupio tylko, że butelka będzie pusa... Ale widzę, że jest u kogo i nalewkę licytować, to już mi lżej!
A to się nie przejmuj - butelkę napełnię :):) Nie ma sprawy :) Jest jeszcze w czym wybierać :) Powiesz mi tylko jaka jest jej pojemność to napełnimy przed licytacją i będzie kompletny komplet :)
Coś dla mnie , już jedna nalewkę wylicytowałem.:yes:
"Aroniówkę 'Toli, jeszcze mam na lekarstwo. ;)
Chyba, że wolałbyś truskawkówkę :):)
Nefeć kochana jesteś jak zawsze! Jeno moja butla ma zamknięcie z korka, raczej muszę pustą wysłać.
może odbiór własny na Centralnym ;)
Mama Asi
24-10-2011, 16:26
Też zgłaszam chęć nabycia czegoś na aukcji aby pomóc Franusiowi.:yes:
A kiedy to będzie?
Bo ja też chcę wziąć udział w aukcji, ino czekam na rozpoczęcie. :yes:
Kasiatomek
24-10-2011, 17:38
Zgłaszam chęć udziału w aukcji dla Frania
No jasne, że zgłaszam chęć! Już dumam o fantach i kasę na licytację liczę!
Oczywiście ja też zgłaszam udział, fanty siem robiom.
Ja tez, ja tez :yes:fanty juz szykuje i licytowac tez bede:yes::) a cudne i pyszne pierniki od Ziaby z ostatniej licytacji bede zawsze pamietac:yes::cool:
siem powtórzę ale co tam- i ja, i ja też! :D
Fanty mam, kasiorka na inne też się jakaś znajdzie :D To będzie rekordowa aukcja- czuję to!
swojaczka
24-10-2011, 20:52
I ja też zgłaszam swoje uczestnictwo w licytacji:)
martadela
25-10-2011, 14:03
Siem zgłaszam, licytować będę jak na lwa przystało :)
zgłaszam swą chęć uczestnictwa w zakupach:wiggle:
Pierworodnej zapodałam, że musi coś ładnego namalować, jak ostatnio. A ona na to, że namówi koleżanki do twórczości plastycznej i będzie dużo fantów. Naprawdę ładnych! Jedna koleżanka to takie cuda cudeńka z modeliny robi, że coś niesamowitego!
Kochani, dziękuje Wam z całego serca.
Słów mi brak po prostu, żeby powiedziec jak bardzo jestem wzruszona całą Waszą akcją.
Dziękuję.
Żeluś :)
A nie nie nie - korek jest super - zalakujemy ją :) Złotym lakiem :):) I pieczęcią :)
Ja też chętna na zakupy :) Niestety dwie lewe ręce do fantów :(
814228142181420
Tutaj są fotki butelki na nalewkę! Jestem z niej dumna, bo większosć tam jest malowana. Na malutkim zdjęciu probowałam złapać efekt brokatu, bo cała się świeci brokatem. Nef, jak mówisz, że się da, to ja chętna jestem, daj znać kiedy!
Redakcja
27-10-2011, 10:34
Wkrótce zaczniemy aukcję.
Dziękujemy Redakcjo za to, że na Waszą pomoc zawsze mozna liczyć!!!
Dziękujemy Redakcjo za to, że na Waszą pomoc zawsze mozna liczyć!!!
Tak Redakcji bardzo dziękujemy :yes:
Ale największe podziękowania należą się Tobie! Żelka dziękujemy! A ja wiem, że przyjdzie taki dzień, że nasz Waleczny Tobie osobiście powie "Dziękuję Ciociu"
Zbigniew100
27-10-2011, 16:17
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=81420&d=1319700596
O ja cię........:o:jawdrop:
Będzie ostra walka.;)
Zbychu, kochany jesteś! A to tylko część kompletu! ;-) Reszta w swoim czasie. ;-)
Wkrótce zaczniemy aukcję.
Bardzo, bardzo dziękuję.
Ja tez wierzę, że Franula kiedyś osobiście podziękuje i Redakcji i Żelce i Wam wszystkim.
Niesamowicie jesteście, co tu dużo mówić.
Żelka, przepiękna ta butelka!
No to czekamy :)
814228142181420
Tutaj są fotki butelki na nalewkę! Jestem z niej dumna, bo większosć tam jest malowana. Na malutkim zdjęciu probowałam złapać efekt brokatu, bo cała się świeci brokatem. Nef, jak mówisz, że się da, to ja chętna jestem, daj znać kiedy!
Kochana, dziś odebrałam lak, ale złoty nie pasuje. Zaraz zamówię albo biały albo niebieski. Piękna ta butelka, że normalnie brak słów.
Myślę, że damy wybór zwycięzcy w kwestii nalewki. Do wyboru jest : malinowa, truskawkowa, wiśniowa i mix.
Dzięki Ewuś!
Dzięki Nef, kochana jesteś!
A może ja domaluje coś co do złota będzie pasowało a to zostawimy bez nalewki?
Już kupiłam niebieski lak. Pewnie będzie bliżej wtorku, ale mamy chwilę czasu :)
A malować drugą butelkę możesz już zacząć :):) możesz jej zostawić przeźroczysty pasek i zrobić w kolorze złota - nalewka będzie miała głęboko owocowy kolor.
Żelka, wysoko ustawiłaś poprzeczkę!
Zobaczę Nef, może cuś mi siem uda jeszcze zrobić.
Agduś, no co Ty, ja mam kłopot kurz na podłodzę przeskoczyć a gdzie dopiero jakieś poprzeczki... Poprzeczki to Franio będzie przeskakiwał.., z naszą pomocą. Nas wszystkich razem, jednakowo, tu nie ma lepszych i gorszych, tu się tylko serce liczy. ;-)
Gadaj sobie Żelka, gadaj, ale masz dar od Bozi i umiesz go wykorzystać :):)
Nef, ja wiem, że Tobie się nie należy sprzeciwiać. ;-)
Kochani, potrzebne są osoby które będą prowadzić licytację, czyli aktualizować oferty. Ja mogę robić, ale potrzebuję jeszcze kogoś do pomocy, bo wiecie jak to z nami bywa. Tfu, tfu... ;-)
to może ja bym mogła pomóc?
nie jestem jakoś "znana" na forum ale może to nie jest przeszkoda? Chętnie wesprę Ciocię Żelkę w nadzorowaniu aukcji- będzie to dla mnie wielki zaszczyt i wielka przyjemność :D
Dzięki ngel! To jest nas już dwie. Jeszcze ktoś by chciał poprzeliczać? ;-)
daggulka
28-10-2011, 20:04
Dziękuję, Żelcia za sms .... Ty masz kobito złote serducho - nie znam drugiej takiej osoby :)
Fajnie, że nadal są osoby które niezależnie od wszystkiego potrafią się zjednoczyć i pomóc.
Trzymam kciuki za Frania i za powodzenie aukcji .
Będę zaglądać .
Pozdrawiam :)
Daguś!!!! Jak ja się cieszę, że Cię widzę!!!!
Tak jest Kochana, są sprawy gdzie wszyscy jesteśmy po tej samej stronie. Czasami myślę czy to nie po to właśnie takie dzieciaczki się nam rodzą..., czy one czasami zanim tutaj przyjdą, nie godzą się na takie życie, po to własnie aby jednoczyć świat w miłości??!! Eh!!!
Dobrze, że jesteś Daga!!!
daggulka
28-10-2011, 20:25
Daguś!!!! Jak ja się cieszę, że Cię widzę!!!!
z wzajemnością ... http://forum.muratordom.pl/images/smilies/biggrin-2.gif
Tak jest Kochana, są sprawy gdzie wszyscy jesteśmy po tej samej stronie.
Masz rację , Żelcia ... masz rację....
Dobrze, że jesteś Daga!!!
krucho ostatnio z czasem u mnie , ale postaram się zaglądać... :)
mam nadzieję, ze odzew ludzisków na aukcję będzie jak za starych dobrych czasów... :)
Ja też, ja też! No dziś z 15 sms-ów wysłałam. " :-)
Do mnie także sms od Żelci dotarł i - jak co roku - melduję, że czaję się do ..skoku. Dwa razy już nalewka była wylicytowana przeze mnie. Czy nie wyjdzie, że ja tak jakoś nałogowo do tematu podchodzę? No, nic...czekam na fanty :)
anSi, witaj, witaj!! No muszę Was pozbierać po świecie, a Wy jak macie kontakt do kogoś z FM, to też nadawajcie sms-y! Ludzie chcą pomagać, tylko nie wiedzą, że coś jest grane. ;-)
Bark mi jeszcze Tomka, Edzi, Ponurego i Maksia z młotkiem!!! Eh!!!
Kochani!!
Dziekuje Wam ogromnie!
Przepraszam, że dopiero teraz piszę, ale przed chwila wrócilismy z Wrocławia - mieliśmy teraz 3 dni wyjazdów do W., dlatego dopiero teraz napiszę wszystko, o co prosiła Żelcia.
Redakcja czeka teraz na wyniki kolejnego badania. Poproszę dr, żeby wystawiła zaswiadczenie, że Franio potrzebuje aparatów, tak żeby nie było żadnych wątpliwości. To w sumie jeszcze tylko 11 dni. W tej chwili nie mam po prostu żadnego dokumentu w ręku, niczego, co bym mogła przedstawić, oprócz zdjęcia Frania w aparatach z banku aparatów.
Jesli chodzi zaś o kwestie techniczne, to najlepiej będzie, jeśli po dokonaniu wpłaty na konto Fundacji (specjalne konto na zbiórki publiczne z którego środki są przeksięgowywane na subkonto dziecka) pdf przelewu będzie przesyłany do mnie. Faktycznie jest tak, że czasem dochodzi do najzwyklejszej pomyłki i pieniądze sa księgowane na innym subkoncie. Ja tez wtedy na podstawie pdfu przelewu będe mogła napisać do 'fantodawcy' (;)), ze może spokojnie wysyłać daną rzecz.
Tak chyba będzie dobrze, jak sądzicie?
Przedłużony czas wypożyczenia aparatów kończy nam się w pierwszym tygodniu grudnia.
Pomyślałam sobie, ze po tych badaniach 10.XI moglibyśmy juz zacząc starania o aparaty stałe.
Rozmawiałam ze znajomą, która już jakis czas temu zaoferowała mi, ze w razie czego może mi pożyczyc większą gotówkę, gdybyśmy potrzebowali dla Frania.
Rozmawiałąm z nią trzy dni temu. Spytałam czy propozycja jest nadal aktualna. Powiedziała, że tak!:)
Wiedząc o aukcji spokojnie pożyczę od niej pieniądze. Wiem, że będzie z czego oddać:)
A nie musielibyśmy czekać do końca aukcji z rozpoczęciem 'działań aparatowych':)
Na święta, pod choinkę Franula może miec już aparaty!!:)
Na pewno się uda, przecież to Zeljka tego chce.
A Ona wszystko może. :cool:
Porąbane Baby! :wiggle:Ja sama bez Was wszystkich i bez Redakcji, mogłabym sobie chcieć!!! ;) I proszę mi tu nie Żelkać a raczej Franiać!!!
ja talentu Żelkowego nie mam:( ale torcik czekoladowy z odbiorem własnym chętnie dorzucę dla Franusia:)
Kochani, ja obiecuje, że 10.XI po badaniach umieszcze tutaj.. no cokolwiek (nie wiem czy zostaniemy na noc we wrocławiu, czy bedziemy wracać do JG, wolałabym Wrocław, bo Franiu na pewno bedzie umęczony po całym dniu). Jeszcze nie wiem, co lekarka bedzie mogła mi wystawić.
Żelcia powiedziałą mi, ze aukcja może trwac do końca listopada, zastanawiam się czy 11.XI bedzie można rozpocząć, mimo dnia świątecznego.
My też pomyślimy nad jakimiś fantami:)
[QUOTE=AgnesK;4974661]Kochani!!
Dziekuje Wam ogromnie!
Redakcja czeka teraz na wyniki kolejnego badania. Poproszę dr, żeby wystawiła zaswiadczenie, że Franio potrzebuje aparatów, tak żeby nie było żadnych wątpliwości. To w sumie jeszcze tylko 11 dni. W tej chwili nie mam po prostu żadnego dokumentu w ręku, niczego, co bym mogła przedstawić, oprócz zdjęcia Frania w aparatach z banku aparatów.[QUOTE]
bez sensu. A jak ci lekarz powie, że wniosku nie wystawi a logopeda i psycholog czy ktoś tam inny - że Franek zrobił duże postępy dzięki aparatom - to nie kupisz?????
Lekarz ma ścisłe kryteria i musi ich przestrzegać, bo mu NFZ nie zapłaci. Co ma do tego Franiu?
AgnesK!
Przecież wszyscy tutaj znamy historię Frania i wiemy, że nas nie "naciągasz"!
Pieniądze są Wam potrzebne na rehabilitację i leczenie naszego Walecznego, nieważne - czy na aparaty, czy na turnusy, a może na benzynę potrzebną do wyjazdów z Franiem...
Poza tym każdy będzie brał udział w aukcji z własnej woli i w zgodzie z własnym sumieniem!:yes: Nikt nikogo do niczego nie zmusza!
Zdrówka dla Franciszka!!!
Ewa, kurde, nie wiem no..
Nie da rady przyspieszyć badań, bo nie ma miejsca, tzn miejsca są na rano, ale rano nie ma szans zeby Franek zasnął do ABRu. No chyba ze zrobiliby mu narkozę, ale na narkoze się nie zgodzę za Chiny Ludowe.
No teraz to już nic nie wiem..
A może wystarczy zaswiadczenie z ośrodka we Wrocławiu? Że Franek ma tam terapię słuchu? To jest Specjalistyczny Ośrodek Diagnozy i Rehabilitacji Dzieci i Młodzieży z Wadą Słuchu PZG we Wrocławiu.
No przecież, ludzie mają rację, możemy zbierać na dalszą rehabilitację, wszystko jedno!!! Przecierz, leczenie takiego dziecka to worek bez dna! Nawet jakby aparatów nie potrzebował to i tak potrzebuje co innego, to wszystko co przez te dwa lata robiliście trzeba robic dalej! A na to też kokosy idą. nie oszukujmy się, nie ma dobrej darmowej rehabilitacji!!!
Mój Stefek taką miał i dlatego dziś grozi mu operacja kręgosłupa!!! Bo ja byłam niezaradna!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie pozwól aby takie coś spotkało kiedyś Frania, tylko dlatego, że pieniędzy nie było!!!
Aukcja będzie!!! Nie zależnie od tego na co zbieramy!!! Bo potzreba Wam jest pomoc i tyle!!!
Nie pomożemy każdemu człowiekowi na tym świecie, ale jak pomozemy jednemu, to tak samo jakbysmy pomogły wszystkim.
Najgorsza jest obojętność!!! To boli bardziej niż choroba!
Żelciu, już Ci pisałam i mówiłam nie raz, ze jestes aniołem w ludzkiej skórze.
Nie mów proszę juz więcej, że Stefka przez Ciebie czeka operacja. Tyle, ile Ty dla niego zrobiłas, nie zrobił i nie zrobiłby nikt.
W ciągu tych 16 lat w Polsce zmieniło się ogromnie dużo.. Gdyby Stef urodził się 2 lata temu, w wieku 16 lat byłby w innym stanie. Gdyby Franek urodził się 16 lat temu, nie byłoby go z nami dzisiaj..
Teraz jest zuperłnie inaczej.. sa specjaliści, ośrodki rehabilitacyjne, okulary dla maluchów, aparaty słuchowe..
Podczas ostatnich warsztatów dla dzieci niedosłyszacych rozmawiałam z terapeutami o niedosłuchu. Były tam z nami "dzieciaki" w wieku 16-18 lat. Zdecydowana wiekszość z tych dzieci mimo zaaparatowanie nie mówiła. Problem polegał na tym, że zaaparatowane czy zaimplantowane zaostały stosunkowo niedawno - juz po okresie najintensywniejszego rozwoju mowy. Czy ich rodzice też mają mieć pretensje do siebie??? Nie mogą, Zelciu, nie mogą! Wtedy nie było aparatów, dziś są.. Dziś te dzieciaki miałaby zupełnie inne szanse na rozwój mowy..
Dlatego Ty nie możesz sobie nigdy robić wyrzutów, rozumiesz?..
Porąbane Baby! :wiggle:Ja sama bez Was wszystkich i bez Redakcji, mogłabym sobie chcieć!!! ;) I proszę mi tu nie Żelkać a raczej Franiać!!!
Żelka!!!
Franio!!!
:p
I Aga ma rację - tyle, ile Ty zrobiłaś i nadal robisz dla Stefka, to nawet nie wiem, jak nazwać.
Jesteś najbardziej kochającą i pełną poświęcenia dla dziecka Matką, jaką znam.
I żebyś mi się nie ważyła tak o sobie myśleć i mówić, bo na doopę natrzaskam!!!
Jak tylko do Wawy zajadę!!! :mad:
Ja wiem, wiem, kochane jesteście. Tylko mimo wszystko, ja chciałabym cofnać czas i wiedzieć, to co dziś wiem. A Tobie Aguś życzę abyś nigdy nie chciała cofnać czasu. Franio jest w takim wieku i w takim stanie, że ma szansę być zdrowym, samodzielnym Człowiekiem i tej szansy trzeba sie trzymać najmocniej ile się da!
I chyba każdy kto tutaj zagląda czuję się zaszczycony, że może się do tego skucesu przyczynić.
A kto wie, może Franio będzie lekarzem i odpłaci pomagając innym! Ci Inny mogą być nasze wnuki, jeśli nie nasze, to czyjeś na pewno..., a wiadomo, że wszystkie dzieci naszę są. ;-)
Dlatego też aukcja musi się udać! Dla dobra nas wszystkich! ;-)
Żelciu, zapewniam Cię, że zawsze chce się cofnąć czas.
Do aukcji - ja tez wierze, że się uda. Mamy 10 dni na przygotowanie fantów na licytację.
Mi też już coś po głowie chodzi - dostałam kilka ręcznie robionych rzeczy na aukcje Frania, myślę, że je tu wystawię:)
My będziemy szczęśliwi z każdej złotówki zebranej dla Franka. Naprawde.
I choćby nie wiem co, Franek będzie miał aparaty pod choinkę i już:)
A do Maksia już tez napisałam prośbe o pomoc:)
Czyli, czekamy do 10-tego? Tak?
No, najlepiej by było aby Maksio był szefem! ;-)
Tak, takie są ustalenia z Redakcją. Czekamy do 10.XI, wysyłam zaświadczenie lekarskie, że mały potrzebuje aparatów, wtedy sytuacja jest klarowna i stratujemy.
Mam nadzieję, że Maksiu się odezwie:)
Kolejne 10 dni starsza będzie nalewka :):) Damy radę :)
aniawmuratorze
31-10-2011, 21:21
jestem
Ania gdzieś Ty jeździła:)
Aguś, a gdzie pisałaś do Maksia? Może ma ktoś do Niego numer telefonu??? Ma ktoś???
Ja mam.
Wyślę dzisiaj smsa, może Maksiu da radę... ;)
Dobrze Depeś, dzięki wielkie!
Żelciu, pisałam do Maksia na NK, ale jak ciocia Depsia wzięła się za sprawę, to Maksiu bedzie:)
Ha - Maksia nie będzie... :(
Rozmawiałąm z Nim, sytuacja jest taka, że On NAPRAWDĘ nie może, z wielu względów.
Najważniejszy to ten, że nasz Maksiu jest tak zawalony robotą, że pracuje po 70-80 godzin w tygodniu i więcej.
Fizycznie nie da rady, no bo i jakim sposobem?
Mówi, że bardzo Mu leży na sercu los Frania, że absolutnie firmuje i podpisuje się pod Franiową aukcją, ale po prostu nie da rady, ku swemu wielkiemu żalowi. :(
Maksiu, Kochany - pozdrawiamy Cię wszyscy BARDZO SERDECZNIE, życzymy, żeby jak najszybciej przyszedł czas, kiedy będziesz mógł pracować trochę mniej i zaglądać do nas choć troszkę częściej! ;)
Buziaki od wszystkich fajnych dziewczyn forumowych, a co!!!
Może któryś z administratorów foruma by się podjął...?
Albo ktoś na ochotnika...?
Trzeba mieć w miarę sprawny net, trochę chęci i trochę czasu. ;)
Na pewno znajdzie się ktoś mądry i to poprowadzi, tylko musi śmiałości nabrać, żeby się zgłosić.
Dalej, Kochani, śmiało, potrzebujemy Was tutaj!!! :lol:
watek dodany do subskrycji..czekam na ..rozpoczecie...(chyba czekacie na 10tego bodajeze nieprawdaż ?)
I dobry sie ze wszystkimi :)
Depeś dziękuję.
Jak juz pisałam ja mogę pomagać, ale nie zapisuje się na "szefa" ze względu na mój Net który na pewno przez jakis czas będzie be.
Czyli ja na pomocnika.
Wcześniej zgłosiła się ngel, jakby ktoś jeszcze chciał a ma dobry Net, to proszony jest o zgłoszenie.
A Makisa pozdrawiamy!
i ja się oczywiście melduję na Franiowej aukcji :D
8269082691 82689
Nefeć ta jest litrowa!
Ależ cudo, Żelciu!
Lidszu, ghost34, dziękuję:)
8269082691 82689
Nefeć ta jest litrowa!
Zaczapiste :):)
Czekaj czekaj,ale to jest butelka na oliwę !!! To można ją napełnić moją oliwą z prywatnego gaju oliwnego z Pugli - którą mi niedawno przyjaciel dostarczył :) Jak myślisz ?
Nef ja Ci daję te butelkę na aukcje, co Ty w niej wystawisz, to Twoja decyzja. ;-) Ja myslałam, że nalewkę jesienna jakąś, stąd taka ozdoba. Żebym wiedziala o oliwie to bym zrobila inaczej. Ale jak zrobisz, będzie dla Frania, wiec dobrze!!
Ja też bym chętnie jakieś fanty dorzucił do worka :)
daggulka
04-11-2011, 20:36
zaglądam, pozdrawiam :)
Nef ja Ci daję te butelkę na aukcje, co Ty w niej wystawisz, to Twoja decyzja. ;-) Ja myslałam, że nalewkę jesienna jakąś, stąd taka ozdoba. Żebym wiedziala o oliwie to bym zrobila inaczej. Ale jak zrobisz, będzie dla Frania, wiec dobrze!!
Kochana, przyjadę , pomacam - coś uradzimy :) Będzie git :)
Jak juz pisałam ja mogę pomagać, ale nie zapisuje się na "szefa" ze względu na mój Net który na pewno przez jakis czas będzie be.
Czyli ja na pomocnika.
Wcześniej zgłosiła się ngel, jakby ktoś jeszcze chciał a ma dobry Net, to proszony jest o zgłoszenie.
Ja chętnie pomogę, mam dosyć dobry net. No i w domu z synkiem siedzę, więc czas też znajdę. Więc zgłaszam się do pomocy. Co prawda słaba jestem w obsłudze forum. Ale się naumiem jak trzeba będzie :)
Pozdrawiam
melduję swoją gotowość :)
Ponownie dziękuję Wam z całego serca:)
nitubaga
09-11-2011, 08:24
....też jestem, troche późno, ale wciąż przed godziną "O" :D:D
Mam fanta - pyszną nalewkę z imbiru i cytryny na miodzie. Z ubiegłego roku, więc już idealnie się nadaje na zimowe biesiady. Poszperam za jakąś butelczyną.
Oto mój zapas którym się z chęcią podziele :)
https://lh6.googleusercontent.com/-MfreopZOLkk/Tro4XNkHHbI/AAAAAAAAFow/zM8FtJpgpko/s512/001.JPG
pozrowienia :)
nitubaga
09-11-2011, 08:26
aaaa... i doczytałam... moje nie są tak silne jak Nefci.. to raczej "babski", deserowy trunek ;)
Aga dzwoniła, wszystkie dokumenty potrzebne do aukcji już są! Jak tylko Redakcja da rady, to od jutra ruszamy z aukcją dla Frania!!!!
to sie ciesze:)...pozdrawiam:)
To jeśli dobrze zrozumiałam, do prowadzenia aukcji prócz mnie zgłosili się KachnaP i ngel.
Ready, już było, steady chyba jest, teraz jeszcze tylko go!
Dziewczyny gdzie jesteście, na posterunek, ale już!
To jeśli dobrze zrozumiałam, do prowadzenia aukcji prócz mnie zgłosili się KachnaP i ngel.
Ready, już było, steady chyba jest, teraz jeszcze tylko go!
Dziewczyny gdzie jesteście, na posterunek, ale już!
Obecna! Czekam :)
Tylko kochana Żelko czekam na Twoje instrukcje :yes:
Pozdrawiam
Ha, ha, ja też czekam na instrukcję. Wszystko bedzie, czekamy aż Aga napiszę do Redakcji dokładną kwotę.
Kochani, własnie wrócilismy z kolejnej wizyty lekarskiej we Wrocławiu.
Po wizycie zajechalismy do PZG dogadać szczegóły zakupu aparatów.
Jak bylismy w trasie zadzwoniła do mnie Żelcia z pytaniem o cenę - Redakcja pytała (teraz zresztą tez znalazłam w skrzynce mail od Redakcji z pytaniem o cenę).
Przedstawiono nam różne propozycje, od najtańszych po najdroższe. Celujemy w środek stawki, w aparaty z klasy tych, które mały ma teraz wypozyczone z banku aparatów.
W tej chwili Franiu ma aparaty Phonak microEleva, które są już wycofane z rynku (bo weszły nowe lepsze rozwiązania). One kosztowały 5500/szt.
Zdecydowalismy sie na Phonak Solana microP za ok 5300/szt. Dokładny kosztorys otrzymam w najbliższą środę.
Od tej sumy nalezy odliczyć 3 tys z NFZetu. Na dzień dzisiajszy wygląda więc, że potrzebujemy ok 8 tys.
Edzia nasza napisała, że będzie!!! :-) Specjalnie dłużej zostawała w pracy aby mieć potem czas na aukcje dla Frania!!! To ja już wiem, że będzie dobrze!
Aguś, to chyba dziś będziesz spokojniej spać?!
Bardzo sie cieszę, ze Edzia z nami będzie:)
A czy spokojnie będę spała, to...zobaczymy:)
Aguś ja wiem, że lata pracy przed Wami, ale teraz trzeba mysleć tylko pozytywnie. Jeszcze nie było aby się na tym forum coś dobrego nie udało! Tylko szkoda, że Tomek i Maksio nie mogą młotkiem stukać i nam babom przyjdzie robić męską robotę. Ale Edzia już nas przypilnuje abyśmy sobie po palcach nie stukały! ;-)
A tak w ogóle Matka, to Ty idź spać już i nas tutaj nie strachaj!
Bo zaraz nas wszystkich Nefer wyprostuje, a Depsia zamiast w garach mieszać, łyzką nam natrzepie. :-)
Od Depesi łyżką, to ja chętnie ;)
Rozmawiałam przed kilkunastoma minutami z p Andrzejem P. Dzisiaj ruszamy.
Cieszę się ogromnie.
I dziękuje Wam wszystkim jeszcze raz
Redakcja
11-11-2011, 09:53
Zapraszamy. Na pewno bedzie sukces:)
gdziez ta aukcja??:O
A tu :)
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?190265-Tu-licytujemy.&p=5004719#post5004719
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin