PDA

Zobacz pełną wersję : Pytanie do konstruktora o wieniec



tomzi5
19-10-2011, 12:01
Witam
Stawiam taki mały budynek z taką zmianą iż ściany parteru są murowane z YTONG 24cm, dach wraz z belkami stropowymi będzie wiązarem prefabrykowanym drewnianym, więc na ściany będą działać tylko siły pionowe. Zastanawiam się czy na ściany parteru muszę wylewać wieniec. Chciałem zamiast wieńca dać belki drewniane 14x14 na całym obwodzie budynku coś jakby wieniec tylko drewniany i na to wiązary. Ściany będą związane wiązarami tj. wiązar dolny będzie mocowany do tych belek. Czy w takim przypadku konieczne jest wykonanie wieńca żelbetowego?. Konstruktora nie mam bo stawiam sam bez pozwolenia bo to teren ROD. Nie wiem tylko jak zamocować te belki 14x14 do ścian z YTONG.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/44afb91473becf2f.html

hydrogenium
24-10-2011, 12:35
Witam
Stawiam taki mały budynek z taką zmianą iż ściany parteru są murowane z YTONG 24cm, dach wraz z belkami stropowymi będzie wiązarem prefabrykowanym drewnianym, więc na ściany będą działać tylko siły pionowe. Zastanawiam się czy na ściany parteru muszę wylewać wieniec. Chciałem zamiast wieńca dać belki drewniane 14x14 na całym obwodzie budynku coś jakby wieniec tylko drewniany i na to wiązary. Ściany będą związane wiązarami tj. wiązar dolny będzie mocowany do tych belek. Czy w takim przypadku konieczne jest wykonanie wieńca żelbetowego?. Konstruktora nie mam bo stawiam sam bez pozwolenia bo to teren ROD. Nie wiem tylko jak zamocować te belki 14x14 do ścian z YTONG.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/44afb91473becf2f.html


Moim zdaniem wieniec winien być. Zamiast żelbetowego opcjonalnie można wykonać cztery warstwy cegły pełnej z zbrojeniem w dwóch spoinach po 2fi8 Bst500S w każdej spoinie (spoina cementowa 1,5cm, 1:3).
Więźba mocowana do fundamentu np. przy pomocy płaskowników 50x4 lub prętów fi12 .


PS. Siły poziome występują zawsze: np. m.in. od obciążenia wiatrem.

Kasia242
24-10-2011, 15:22
Na tym forum tak odpowiedziialnej kwestii raczej sie nie dowiesz,wielu tutaj teoretyków ,ale fachowców praktyków z uprawnieniami i doświadczeniem prawie nie ma.Lepiej jednak przejsc sie osobiscie do jakiegos architekta lub konstruktora i poprosic o porade-podejrzewam ze nawet za taka rade ustną nic nie wezmie...a przynajmniej bedziesz miał opinie fachowca i wieksze prawdopodobienstwo ze konstrukcja sie nie ,,poskłada,,.pozdrawiam

ardziu
24-10-2011, 17:16
Jaki fachowiec praktyk z uprawnieniami da wiążącą odpowiedź na to pytanie w tym miejscu ? Wiąże się to z odpowiedzialnością, a tej nikt za darmo nie weźmie na siebie.

ProMyst
24-10-2011, 20:20
a co na to projektant, kierownik budowy ?

hydrogenium
25-10-2011, 05:47
I znów budka 5x5 na działce ROD w oczach forumowiczów urośnie do rangi Burj Khalifa, jak również dowiemy się ile to projektant "architekt" winiec skasować i jaką to "olbrzymią" odpowiedzialność przez całe życie będzie nosił pod sercem za chatkę Kubusia Puchatka.

Po drugie drodzy forumowicze, forum służy do wymiany doświadczeń oraz pomocy, porady jeżeli ktoś o nią prosi, a nie do szkalowania przy każdej nadarzającej się okazji.


Po trzecie każdy zdrowo myślący forumowicz wie, przynajmniej winien widzieć, że szarlatanów tu nie brak i każdego postu należy podchodzić z "pewną dozą nieśmiałości".

Więc jeżeli nie macie nic konstruktywnego oraz budującego do poradzenia to cóż...... (każdy wstawi sobie co uważa).

Duncan Idaho
25-10-2011, 11:24
A w jaki sposób chcesz zamocować te swoje belki do ściany, bez wieńca będzie to trudne bo jako materiał masz gazobeton.
Wylej wieniec po całości równomiernie rozłoży nacisk dachu, ładnie ściągnie i usztywni ci ściany ( bo niedociśnięte nicznym od góry będa się chwiały), kotwy pod murbelki zalej we wieńcu a jak nie chcesz mieć murbelki to szpilki do mocowania wiązarów wychodzące z wieńca musisz bardzo dobrze rozmierzyć wg. rozstawu wiązarów.

Konto usunięte_12*
25-10-2011, 21:47
i jaką to "olbrzymią" odpowiedzialność przez całe życie będzie nosił pod sercem za chatkę Kubusia Puchatka.
Gdyby chodziło o budę dla twojego psiaka, to tego typu zgryźliwy komentarz byłby na miejscu. Ale nie w przypadku takiej "chatki Kubusia Puchatka" jako miejsca zamieszkania ludzi, której sam strop waży nieco więcej, niż 10 kg (a i mniejszy ciężar potrafi zabić!).

ja14
26-10-2011, 01:51
Wedlug takiej logiki to nalezy zamknac to forum albo co najmniej ustawic jakis automat, ktory na kazde zadane pytanie odpowie: "zatrudnij inzyniera".

elka51
26-10-2011, 07:48
Wedlug takiej logiki to nalezy zamknac to forum albo co najmniej ustawic jakis automat, ktory na kazde zadane pytanie odpowie: "zatrudnij inzyniera".

Nie należy zamykać forum - świetnie spełnia swoją rolę jako miejsce do przechwalek dla znajomych z procesu budowy domu (vide dziennik budowy).

Na pozostale pytania faktycznie powinien być ustawiony automat: "zatrudnij inzyniera". A czemu? A temu że jakieś 90-95% "pytań" i "problemów" wynika właśnie z próby ominięcia lub ominięcia "inżyniera" i jego wiedzy w całym procesie wznoszenia budynku (wg niektórych określanych jako "niepotrzebne koszta").


Ps. Dla osoby która zginie lub dozna uszczerbku na zdrowiu w katastrofie budowlanej nie ma znaczenia czy był w wieżowcu WTC czy w "chatce puchatna" na ogródku działkowym... śmierć jest "jednorazowa"

tomzi5
26-10-2011, 09:23
Z racji że tan temat nie wnosi nic nowego proszę wnoszę o jego zamknięcie

Duncan Idaho
26-10-2011, 10:46
Do Elka51.
Czy to ma być merytoryczna wypowiedź pomagająca autorowi tematu? Skoro też jesteś inżynierem, tak jak i ja :), to może wytłumacz tomzi5 po co są te wszystkie elementy konstrukcyjne. Jeśli nie chcesz nikomu pomagać udzielając porad to zlikwiduj konto, albo podśmiewaj się z treści postów bez aktywnego udziału w dyskusji. Dziękuje.

elka51
26-10-2011, 11:18
Do Elka51.
Czy to ma być merytoryczna wypowiedź pomagająca autorowi tematu? Skoro też jesteś inżynierem, tak jak i ja :), to może wytłumacz tomzi5 po co są te wszystkie elementy konstrukcyjne.
Jeśli nie chcesz nikomu pomagać udzielając porad to zlikwiduj konto, albo podśmiewaj się z treści postów bez aktywnego udziału w dyskusji. Dziękuje.

Porady udzieliłam - może ironicznie ale jest... DO INŻYNIERA PO PROJEKT lub poradę, brak takowego może skutować poważnymi konsekwencjami prawnymi (w przypadku gdy ktoś zginie) lub śmiercią/kalectwem (w przypadku gdy będzie chodzić o wznoszącego samowolę).

To że jestem inżynierem i jestem zarejerstrowana na tym forum nie obliguje mnie w żaden sposób do wykonywania projektów czy udzielania istotnych informacji konstrukcyjnych za tzw "frajer".

tomzi5
26-10-2011, 13:15
Powiem tak sam jestem inżynierem i robię projekty ale instalacji sanitarnych, na wszystkich dziedzinach się nie znam wiadomo. Wiem jakie konsekwencje niesie ze sobą brak projektu. Jeżeli chciałbym projektanta to bym do niego poszedł. Moje pytanie miało na celu zasięgnięcie opini ludzi, którzy być może mają takie budynki u siebie. Wiadomo że często się spotyka budynki które stoją niekiedy pomimo praw fizyki. Projektant wiadadomo powie zrób wieniec , a ja się pytam a co się stanie jak go nie będzie. Prowizoryczny projekt sam sobie zrobiłem ponieważ jakieś podstawy z zakresu budownictwa jednak posiadam. Z tematu zrobiła się jałowa dyskusja więc ponownie wnoszę o jego zamknięcie.
pozdrawiam

Baba_Budowniczy
26-10-2011, 13:26
W podstawówce czytałam opowiadanie Centkiewiczów o dzielnym radzieckim chirurgu który sam sobie wyciął na stacji polarnej wyrostek robaczkowy ;)

Wydaje mi się, że zadawanie pytań tego kalibru to tak, jakby zadać na forum medycznym jak sobie właśnie wyciąć wyrostek czy wyrwać ząb w warunkach domowych. Niby można, ale skutki mogą być nieciekawe i spektakularne. Nikt o zdrowych zmysłach, nie widząc tego co tam zbudowałeś, jak i z czego nie weźmie odpowiedzialności za taką poradę. A zwłaszcza fachowiec.
Na takim forum możesz co najwyżej trafić na drugiego takiego jak ty entuzjastę, który coś tam skleił i mu się wydaje, że umie. Nie wiem, czy powierzyłabym swoją chatkę puchatka takim opiniom.
Jest tu sporo kumatych osób, ale byłabym zdziwiona, gdyby się podpisali pod taką robotą "lecząc przez internet". Są też ludzie - na początku laicy, którzy sami budowali swoje domy, ale jednak na bazie projektu, nie wydajemisię.
Także nie masz co się obruszać, że nie dostałeś instrukcji krok po kroku ;-)

Kasia242
26-10-2011, 17:47
jesli chodzi o rzeczy któreych błedne wykonanie w skutkach wyniesie jedyne lekki wkurw i strate paru zlotych to tu jest ,,fachmanów,, jak lodu,jesli chodzi o namawianie na kupno pewnych rzeczy(marketing)-to tez jest tu pełno fachowców...ale...
Wyobrazmy sobie tak wydawało by sie prozaiczna czynnosc jak wytyczenie fundamentu i jego wykopanie...smieim twierdzic ze na tym forum nie ma na to podanego patentu-wiem bo ja wiem jak to zrobic a jak czytam rózne kwiatki to masakra.Kazdy chce byc wiarygodny..ale tylko jakis 1% bedzie wiarygodny za darmo z czystej checi pomocy(fachowej !!!!!),bo pomoc typu,, mi sie wydaje,, , ja bym chyba,, lub pomyslalem ze na logike trzeba by było,, -takich odpowiedzi jest tu multum...ale ja bym takim menedzerom nie ufał...bo tak to se moge z kumplami przy winie pogadac....
Tylko konstruktor który umie to liczyc moze na zadane w temacie pyt odpowiedziec ze 100% pewnoscia-nawet za darmo.pozdrawiam

jesli zas chodzi o twoje ,autorze pytanie to wg mojej wiedzy i wg tego co widziałem,czytałem i robiłem,osobiscie polecam zrobic wieniec,bo bez niego w najlepszym wypadku sciany nosne beda ci pekac w najgorszym peknie cała sciana włacznie ze szczelina i bedzie do rozbiórki...wiazary same w sobie nie wystarcza -tak mi sie wydaje jako budowlancowi bez wykształcenia konstruktora.
Reasumujac bez liczenia w ciemno mozna postawic ze wylanie wienca sprawi ze konstrukcja bedzie stabilna i bezpieczna bez wienca byc nie musi.

Konto usunięte_12*
26-10-2011, 18:42
Także nie masz co się obruszać, że nie dostałeś instrukcji krok po kroku ;-)
Ja bym raczej powiedział, że "nie dostałeś wiedzy z pięcioletnich studiów na Politechnice w pigułce" :lol2:

elka51
26-10-2011, 19:06
Ja bym raczej powiedział, że "nie dostałeś wiedzy z pięcioletnich studiów na Politechnice w pigułce" :lol2:

... i kilku lat do uprawnień ;) które nadają "za ładne oczy" ;-))))


tomzi5 odpowiedz na banalne pytanie:
Dlaczego uważasz że tutaj na forum uzyskasz instrukcję od konstruktora (za frajer) gdy w tzw realu musisz za jego wiedzę zapłacić?

Ps. nie porównuj swoich "rurek" z konstrukcją budynku - znasz jakieś przypadki śmiertelne od "błędu" projektanta instalacji sanitarnych? W TV/radiu/gazecie takiego przypadku nie widziałam/słyszałam/czytałam...

slawek9000
26-10-2011, 20:12
no proszę zibik_eng reaktywacja w jakże ładnym opakowaniu.
Wieniec: przepisy budowlane go wymagają, zdrowy rozsądek mówi że powinien być, aczkolwiek wieniec (polska nazwa jest trochę myląca, po francusku to chainage czyli łańcuchowanie, to właściwa nazwa- coś jakby bednarka na beczce) nie uratuje budynku przed zawaleniem, jeżeli statycznie będzie nieprawidłowy; i odwrotnie- brak wieńca grozi li tylko rysami na wierzchu ściany głównie od skurczu i termiki.
W mieście Łodzi gdzie mieszkam od wielu lat acz już do niedługo (wyprowadzka na wieś), stoją pobudowane dziesiątki tysięcy kamienic z XIX i początku XX wieku, większość z nich oczywiście nie ma wieńców i ma porysowane nadproża , bardziej lub mniej. I w zasadzie jakichś spektakularnych katastrof nie było. koniec dygresji
Natomiast fizycznie do betonu komórkowego trudno jest przymocować murłatę , więc wieniec znakomicie ułatwia montaż dachu, choć trzeba go zrobić. Jeśli komu trudno, może wymurować z bloczków po 5cm z każdej strony i zalać wnętrze po zazbrojeniu, nie będzie szalunków a i ściana z zewnątrz jednolita w wyglądzie. Równo wymurowanego ytonga nie trzeba nawet tynkować od środka.

Pawel78
26-10-2011, 20:20
Musisz wykonać wieniec.

tomzi5
26-10-2011, 20:39
elka 51 - Jak widać ja nie oczekiwałem gotowej opinii za frajer. W swoim poście podałem konkretny przykład rozwiązań i zapytałem czy potrzebny będzie wieniec. Nie pytałem aby ktoś policzył mi zbrojenie obciążenia itp. Prosiłem o opinie osób, które już budowały lub budują budynki i może mają pogląd na ten temat. Widać kilka osób zrozumiało temat i udzieliło kilku fajnych swoich poglądów i uwag za co dziękuję, przydały się. Co do pozostałych osób nie będę się wypowiadał uważam że jeżeli ktoś nie ma nic do powiedzenia to lepiej niech nic nie mówi a nie szuka punktów zaczepienia do jałowej dyskusji, która nijak się ma do tematu postu.
Pozdrawiam

szybkaosa
26-10-2011, 21:03
no proszę zibik_eng reaktywacja w jakże ładnym opakowaniu.
Wieniec: przepisy budowlane go wymagają, zdrowy rozsądek mówi że powinien być, aczkolwiek wieniec (polska nazwa jest trochę myląca, po francusku to chainage czyli łańcuchowanie, to właściwa nazwa- coś jakby bednarka na beczce) nie uratuje budynku przed zawaleniem, jeżeli statycznie będzie nieprawidłowy; i odwrotnie- brak wieńca grozi li tylko rysami na wierzchu ściany głównie od skurczu i termiki. .

Oczywiście pozostaje jeszcze kwestia ssania wiatru na połać dachową.

slawek9000
27-10-2011, 21:49
Oczywiście pozostaje jeszcze kwestia ssania wiatru na połać dachową.

szkoda że dalszej części mojego posta już nie doczytałaś
bez wieńca trudno jest zakotwić murłatę, aczkolwiek nie jest to niemożliwe, przykładowo budynki historyczne nie posiadają wieńców a dachy mają jakoś kotwione

szybkaosa
27-10-2011, 22:11
szkoda że dalszej części mojego posta już nie doczytałaś
bez wieńca trudno jest zakotwić murłatę, aczkolwiek nie jest to niemożliwe, przykładowo budynki historyczne nie posiadają wieńców a dachy mają jakoś kotwione

Dachy budynków historycznych z reguły były cięższe, sama konstrukcja więźby była masywniejsza. No i nie kotwiono do lekkiego Ytonga.

luket
06-11-2011, 11:40
Norma budowlana: Konstrukcje murowe projektowanie i obliczanie w pkt. 7.3.4 mówi: "W budynkach ze ścianami murowymi przewidzieć należy wieńce żelbetowe, obiegające w poziomie stropu wszystkie ściany konstrukcyjne budynku" itd.

szybkaosa
06-11-2011, 23:04
Norma budowlana: Konstrukcje murowe projektowanie i obliczanie w pkt. 7.3.4 mówi: "W budynkach ze ścianami murowymi przewidzieć należy wieńce żelbetowe, obiegające w poziomie stropu wszystkie ściany konstrukcyjne budynku" itd.

A jeżeli nie ma stropu?

luket
07-11-2011, 20:26
Należy wykonać wieniec.
"Zepnie" to ściany w poziomie mocowania wiązarów, usztywni całość konstrukcji i pozwoli na właściwe zakotwienie murłaty czy oczepu.
Ytong w swojej ofercie ma kształtki U, które tworzą szalunek tracony. Jest to produkt dedykowany przez producenta m.in. do tworzenia wieńca. Alternatywnie można coś takiego zastosować - decyzja projektanta/kier. bud.

Xerses
28-02-2012, 12:03
Tak ..... ot cała dyskusja na forum, awystarczyło napisac że lepiej go mieć:)

cysiokysio
18-04-2012, 11:17
Witam,
Chłopaki na działce obok nowo budowanego domu mam budynek gospodarczy (garaż+dwa pomieszczenia) z lat 60, wg sąsiada (starszego wiekiem) fundamenty nie są za głębokie . No i jest problem bo budynek pęka na dwóch sąsiednich ścianach tak jakby narożnik usiadł. (załączam rysunek). Chciałbym go uratować robiąc na tym budynku wieniec i w związku z tym mam pytanie czy wieniec musi być w poziomie tzn. czy muszę zburzyć wyższą ścianę tak aby była na równo z niszą (linia czerwona na rysunku) czy też mogę zrobić go tak jak zaznaczono zieloną linią na rysunku?
111905

Konto usunięte_12*
18-04-2012, 12:03
A jaki jest tam fundament?
Obawiam się, że samo wykonanie wieńca niewiele pomoże i konieczne będzie "minowanie" :(

cysiokysio
18-04-2012, 12:33
sąsiad mówił że więcej niż 1m napewno nie ma. Co to jest "minowanie" ?

Konto usunięte_12*
18-04-2012, 12:57
Co to jest "minowanie" ?
Jest to wzmocnienie fundamentu tego narożnika (o ile jego obsunięcie jest przyczyną tych pęknięć).
Zaproś (co najmniej) doświadczonego murarza, aby wszystko dokładnie obejrzał.
Minowanie, to nie robota dla amatorów - już niejednego "sobieradka" przysypało ;)

Aedifico
19-04-2012, 05:29
Witam,
Chłopaki na działce obok nowo budowanego domu mam budynek gospodarczy (garaż+dwa pomieszczenia) z lat 60, wg sąsiada (starszego wiekiem) fundamenty nie są za głębokie . No i jest problem bo budynek pęka na dwóch sąsiednich ścianach tak jakby narożnik usiadł. (załączam rysunek). Chciałbym go uratować robiąc na tym budynku wieniec i w związku z tym mam pytanie czy wieniec musi być w poziomie tzn. czy muszę zburzyć wyższą ścianę tak aby była na równo z niszą (linia czerwona na rysunku) czy też mogę zrobić go tak jak zaznaczono zieloną linią na rysunku?
111905

Czy przypadkiem woda z rury spustowej nie jest odprowadzona w pobliżu tego zarysowanego narożnika?

cysiokysio
20-04-2012, 10:04
Czy przypadkiem woda z rury spustowej nie jest odprowadzona w pobliżu tego zarysowanego narożnika?
nie ale jest tam wychodek który wiosną jest pełny wody. Może takbyć że przemarza tam bardziej i wtedy jest jest tam ruch. Planuje tam jakąś hydroizolację + drenaż, ale wieniec i tak muszę zrobić bo dach jest do wymiany i pytam czy mogę to zdobić po skosie .

Konto usunięte_12*
20-04-2012, 14:06
czy mogę to zdobić po skosie .
Chyba nie "zdobić" a "zrobić"? (ach ci niechlujni Forumowicze :no:)
Raczej trudno będzie przytrzymać ten beton, aby nie spłynął. Chyba, że zrobi się (kolejno - odcinkami) bardzo szczelny szalunek z mocnym i szczelnym przykryciem oraz umiejętnym odpowietrzeniem (KOSZTY!!!).
Moim skromnym zdaniem z jednej "gruchy" zalać będzie trudno.

Pozdrawiam