PDA

Zobacz pełną wersję : jak przezimować kosiarkę spalinową?



Okiren
21-10-2011, 14:22
Kosa spalinowa będzie odpoczywać pierwszą zimę.
Jak to jest - spuszczać paliwo na zimę, wykręcać świecę, zostawić w garażu i nic nie robić?

poradźcie proszę

oresund
22-10-2011, 21:18
Kosa spalinowa będzie odpoczywać pierwszą zimę.
Jak to jest - spuszczać paliwo na zimę, wykręcać świecę, zostawić w garażu i nic nie robić?

poradźcie proszę

w instrukcji do mojej jest napisane:
wypalić paliwo do końca
wykręcić świecę
do otworka po świecy wlać olej żeby nie rdzewiało od środka.
na wiosnę wylać olej, wkręcić świecę, wlać paliwo do baku i pierwszy rozruch moze byc trudniejszy,ale w końcy odpali.

G.N.
22-10-2011, 22:31
W temacie piszesz kosiarka, w treści posta kosa, o co właściwie pytasz? Paliwo z kosiarki można spuścić albo łatwiej wypalić do końca, jak postoi całą zimę pewnie też tragedii nie będzie, ale z czasem traci oktanowość i na wiosnę może być problem z odpaleniem, zwłaszcza jeśli zostawisz pełny bak. Kosa poza nielicznymi wyjątkami to dwusuw, czyli mieszanka benzyna + olej, nie powinna stać dłużej niż miesiąc. Zdecydowanie wylać. Teraz, albo na wiosnę, bez różnicy. Jak koniecznie chcesz to wykręć świecę i wstrzyknij ciut oleju, ale wkręć zpowrotem. Jak się cylinder zakurzy (przy wykręconej świecy), to w najlepszym przypadku skrócisz życie silnika, w najgorszym zatrzesz go przy pierwszym odpaleniu na wiosnę. Ja tam nie wykręcam, od dobrych kilku lat, zostawiam tak jak jest i nic, się nie dzieje. Kosiarkę zostaw zalaną olejem i wymień na wiosnę. Podstawa poprawnego zimowania to miejsce o możliwie niskiej wilgotności i dokładne wyczyszczenie z resztek trawy.

Wakmen
23-10-2011, 07:19
... Ja tam nie wykręcam, od dobrych kilku lat, zostawiam tak jak jest i nic, się nie dzieje. Kosiarkę zostaw zalaną olejem i wymień na wiosnę. Podstawa poprawnego zimowania to miejsce o możliwie niskiej wilgotności i dokładne wyczyszczenie z resztek trawy.
Ja podobnie robię. Paliwo zlewam ale olej pozostawiam. Tydzień temu zrobiłem przegląd odśnieżarki - zmieniłem olej, posprawdzałem wszystkie śruby, zatankowałem paliwem (z uszlachetniaczem choć odśnieżarka czterosuwowa). Odpaliłem za pierwszym pociągnięciem. A co się tyczy kosiarki to to samo zrobię na wiosnę.