PDA

Zobacz pełną wersję : Działka 200 tys. jest tego warta??



Leon102
24-10-2011, 22:58
Witam, znalazłem działkę nie jest to zadupie, wszędzie blisko.

Ale czy warte to jest tej ceny? Jest to działka numer 1 i współdzieliłbym drogę (5m. szer.) na mapie oznaczone numerem 3.
http://img06.allegroimg.pl/photos/oryginal/18/89/04/27/1889042744
Działka liczy 857m2 i ma wymiary 23x36

Jakbyście usadowili domek i jaki projekt proponowalibyście pod taką działkę myślę coś o jak największej parterówce z piwnicą + garaż (1lub2stanowiskowy) ale projektów nie jest wiele.

Ale bardziej jaki projekt interesuje mnie to czy ta działka warta jest tej ceny.

tfor
25-10-2011, 05:27
nie zadupie to centrum Koluszek czy centrum Warszawy? Najlepiej wyjdziesz jak kupisz dziąłkę nr 3 i będziesz pobierał opłaty za przejazd.

Trociu
25-10-2011, 06:05
Odpowiedz sobie sam, czy 233zł za m2 to dobra cena - porównaj sobie okoliczne ceny.

I odpowiedz sobie jak bardzo ruchliwa jest ta droga, którą masz kilka metrów od siebie.

Po odliczeniu 4 metrów z 3 stron i 6m od frontu pozostaje Ci 13x28m na zabudowę. W zasadzie wąska i długa paterówka się zmieści. Ale zostanie mały ogród. No i pytanie jaką powierzchnię możesz zabudować wg. MPZP.

Dodatkowo, co to za duży dach nad działką nr. 2 - jakiś teren produkcyjny?

Leon102
25-10-2011, 09:15
Szkoła gimnazjum i widać też na tym zdjęciu kawałek boiska szkolnego.

Aleksandryta
25-10-2011, 10:44
Gimanzjum!!! Głośno będzie, jak będą organizować impresy sportowe na boisku gimnazjum, jakieś mecze, olimpiady miądzyszkolne... nie polecam. Jak zdarzy ci się być w ciągu dnia w domu, bądziesz słyszał drące się dzieci, dzwonki na przerwę. Według mnie za blisko. Samochody gości do działki nr 2 będą stały przed twoją działką.

Elfir
25-10-2011, 11:21
pytanie po ile stoją działki w tej okolicy - jeśli są za 300 tyś, to kwota 200 tyś jest ok, bo cenę obniża towarzysząca szkoła, wąska działka i wspólna droga.

Leon102
25-10-2011, 11:23
Wąska w porównaniu do innych jakie oglądałem to raczej ona nie jest... w większości to były 18-20 ostatnio nawet kobitka chciała wepchnąć 14szerokości i zachwalała pod niebiosa ...

Elfir
25-10-2011, 11:25
Moim zdaniem działka jest łatwiejsza od zagospodarowania gdy można na nią wjechać od węższego boku, a nie od szerszego.

Eskaa
25-10-2011, 11:25
Dla mnie ta działka w ogóle nie jest atrakcyjna, nawet gdybym nie znała ceny nie brałabym jej pod uwagę. Po pierwsze to nieszczęsne gimnazjum i włóczące się dzieciaki. po drugie dość (chyba ?) ruchliwa ulica i po trzecie wymiary nie są ciekawe jeśli chcesz dom parterowy z garażem na 2 auta.
Co z mediami ? Ile metrów jest od tej działki do ulicy?
Co do ceny to moi poprzednicy napisali co zrobić- sprawdź w necie ile kosztuje m działki w tej okolicy i będziesz miał odpowiedź. Ja jestem ze śląska, w okolicy, która mnie interesuje nie zapłaciłabym za taką działkę więcej niż 100 tyś, ale może u ciebie to dobra cena.

Aleksandryta
25-10-2011, 11:55
Jak mieszkańcy i ich goście z działki nr 2 zaparkują samochody na tej wąskiej (bo tylko 5 metrowej) uliczce dojazdowej naprzeciw Twojego domu (bo nigdzie indziej nie da się), to będziesz miał szansę wjechać do garażu? Sprawdź to!
Właśnie problem polega na tym, że właścicel działki nr 2 nie ma miejsca na parkowanie przy swojej działce. On tylko na 5m szerokości graniczy z drogą. To tyle co brama przesuwna na wjazd do garażu swojego domu plus furtka dla pieszych. Chyba, że coś źle odrysowałeś.

Elfir
25-10-2011, 12:07
i na dodatek wjazd od południa - czyli największe przeszklenia od strony drogi dojazdowej.

Wad nie wypisujemy, by cie zniechęcić do zakupu, ale byś miał mozliwości negocjacji ceny.

Leon102
25-10-2011, 12:43
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi i chętnie przeczytam następne jeśli się ukażą : )
Właśnie na to czekam, jak najwięcej wad.

Jeżeli chodzi o parkowanie na drodze to raczej od tego jest podwórko, a nie droga.
Ale możliwe, że tak jak mówisz mogą parkować na tej drodze, ale wtedy będą blokować siebie bo ja myślałbym robić wjazd najbliżej drogi głównej żeby przejeżdżać najkrótszy odcinek drogą 5 metrową - mniej odśnieżania zimą.
Z tego co wiem to na działce numer dwa nie będzie nic nawet w przeciągu 5 lat.

Myślałem usadowić domek z tego projektu
http://www.domywtradycji.pl/krasnal-ii,568,0.html
I widziałbym to tak (oczywiscie odpowiednio wzgledem działki - tylko na szybko wkleiłem w paincie)
http://www.iv.pl/images/61022350809264894704.png

Eskaa
25-10-2011, 12:53
Najpierw sprawdź MPZP . Tak jak ty umiejscowiłeś dom jest niby ok. Piszę "niby", bo sąsiad nie będzie ci zaglądał do salonu, ale z drugiej strony salon będzie bardzo blisko drogi. Skąd pewność, że przez 5 lat nikt nie kupi drugiej działki?

Elfir
25-10-2011, 13:32
w tym projekcie większość okien otwiera ci się na północ.
Tarasowe na wschód i od południa są tylko dwa.

Nie obawiałabym się okien od salonu od strony ulicy.
Lepiej by okna sypialni były jak najdalej ulicy.

rania
25-10-2011, 13:32
i na dodatek wjazd od południa - czyli największe przeszklenia od strony drogi dojazdowej.

Moim zdaniem to jest akurat zaleta, ze poludnie jest od str drogi dojazdowej. Nie jest to droga czesto uczeszczana wiec wieksze okna i taras moga byc od tej strony. Tarasu od str szkoly bym nie robila. Posadzilabym wielki zywoplot, bo towarzystwo gimnazium bedzie uciazliwe.

Aleksandryta
25-10-2011, 13:47
Nie zauważyłam tego, że działka z wjazdem od południa, czyli najgorsza cecha działki. Nieee to nie dla mnie. Chcesz wsadzić 200 tys. PLN po to, żeby móc obserwować, co tam w szkole i u sąsiada? 5 lat to mrugnięcie okiem. 2 lata budowy i za 3 lata zjawi się właściciel drugiej działki. Działka i dom to nie samochód na kilka lat, to inwestycja często na całe życie.
Twój projekt nie grzeszy urodą (a to dach wielospadowy, a to dwuspadowy, a to ogniomurek..,jakiś projekt sprzed 20 lat - fakt, że o gustach nie dyskutuje się :rolleyes: ;) ) jeszcze chwila i nas rozgonisz ;) Ładnie Cię zniechęcamy do budowy domu ??? ;)
Sprawdź MPZP na tym terenie, co możesz zbudować i jak postawić dom. Bez sprawdzenia nawet nie myśl o daniu zaliczki.

Dla mnie główne minusy to:
1) za blisko głównej drogi, będziecie słyszeć szum samochodów wieczorem i w nocy,
2) za blisko do szkoły, a jak pracujecie w domu to koszmar,
3) działka od południa
4) za wąska droga dojazdowa

PS Co by tu jeszcze wymyśleć..? ;)

Tak poważnie działka chyba nie jest warta takich pieniędzy. A jak czasowo z dojazdem od pracy?
I jeszcze jedno!! czy w MPZP to nie jest teren pod budownictwo usługowo-produkcyjno jakieś tam? Jakoś tak dziwnie ta okolica wygląda. Czy gdzieś w pobliżu jest świeżo zbudowany dom jednorodzinny? Bo jak tak, to może się zjawić na drugiej działce nowy właściciel z usługą np. pod warsztat samochodowy w garażu...albo wieżowiec

Kwitko
25-10-2011, 13:59
Jak duże jest to miasto???

Malwina03
25-10-2011, 14:11
Moja znajoma kupiła podobną działkę - z przodu budynek (przerobiony później na sklep) a z boku pusta działka. Tyle że obecnie na pustej działce stawiają blok 3 piętrowy - zgodnie z palne zagospodarowania - niewysoka zabudowa wielorodzinna czy jakoś tak. Odległości od jej granicy zachowane więc nie może oprotestować. Kupowanie działek w mieście jest niebezpieczne :o

Aleksandryta
25-10-2011, 14:17
Malwina03 A nie sprawdziła MPZP? przed zakupem??

Leon102 nie podoba mi się położenie tej działki :( Coś mi tu brzydko pachnie.....

Malwina03
25-10-2011, 14:26
Nie wiem czy sprawdzali. Pewnie tak - ale może nie było magicznego słowa jenorodzinna? Jak się z nią spotkam to zapytam co było w planie - czy coś przeoczyli czy plan się zmienił.

Leon102
25-10-2011, 20:44
Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego - nie ma żadnego zagospodarowania tak mi powiedzieli, co to oznacza?

lelelek
25-10-2011, 21:02
nic innego jak to że gmina nie sporządziła mpzp. W takim przypadku wydawana jest decyzja o warunkach zabudowy (potrzebna mapa do celów lokalizacji i dużo cierpliwości - czasami trwa to miesiące)

Leon102
25-10-2011, 21:16
Hm, a to też nie jest wiadome czy to budowlana? i dopiero jak będzie wiadome mpzp

Do czego tak na prawdę jest potrzebne mpzp


Dali mi wniosek o udostepnienie kopii mapy zasobu geodezyjnego i kartograficznego i wniosek o wydanie warunkow zabudowy i zagospodarowania terenu dla przedsięwzięć nie wpływających znacząco na środowisko.

Hmmm trochę nie mogę się w tym odnaleźć co do czego mi potrzebne i co w 1 kolejności.

lelelek
25-10-2011, 22:45
przeczytaj dokładnie co napisałem - NIE ma tam mpzp. W takim przypadku decyzja o war. zab. na co mówisz już masz wniosek. Dopiero jak to otrzymasz to się dowiesz co,gdzie i jak duże możesz wybudować itp. Jak jest mpzp to jest to wiadomo od razu.

edit. tak na prawdę to nie przejmował bym się tym, ponieważ nie kupowałbym tej działki. Pomyśl sobie ile razy wpadnie piłka na twoją działkę z lekcji wf lepiej zrobić furtkę w ogrodzeniu z popielniczką:)

lesz
25-10-2011, 23:03
Mnie odstrasza :) niby dzialka jest tyle warta, ile ktos za nia zaplaci ;) a na powaznie:
- uciazliwy dojazd, ze sluzebnoscia, obowiazkami odsniezania, itd...trzeba wszystko uzgodnic i najlepiej jakos pisemnie/notarialnie potwierdzic.
- sasiedztwo... Droga blisko, pewnie jest ograniczenie predkosci jak szkola obok, ale....ruch aut jest uciazliwy wieczorem. samo gimnazium...zaraz za plotem..NIE dziekuje! zwlaszcza patrzac na dzisiejsza kulture "mlodziezy" chyba, ze zrobisz ekran jak przy autostradzie
- wspomniane juz braki planu = nie wiesz jaki sasiad Ciebie czeka, jak jakis zakladzik, lub bud. Wielomieszkaniowe, moze byc uciazliwie
(a "developerzy" potrafia.wciskac szeregowki czy inne domy w takie miejsca...sam sie przekonalem jak szukalem ofert pod siebie)
- usadowienie wjazdu od poludnia nie jest najszczesliwsze, ale idzie je rozplanowac

Czasami trafia sie okazja kupna dzialki za dobra cene, uzbrojenia jej oraz dalszej sprzedazy po 1-2 latach. Tez warte rozwazenia, ale ryzykowne.
Ja na cele wlasno-mieszkalne bym jej nie kupil ;p
Pozdrawiam

Aleksandryta
26-10-2011, 04:58
A ja jestem prawie pewna, ze w przyszlosci bedzie to teren z zabudowa jednorodzinno-uslugowa (nieuciazliwa), ze wzgledu na bliska droge przejazdowa, co oznacza, ze np twoj przyszly sasiad kupi dzialke, zbuduje dom 2 pietrowy i na parterze otworzy uslugi fryzjerskie, albo bar nocny, albo maly warsztat do reperacji rowerow.
Jak kupisz te dzialke, bez warunkow zabudowy to na pewno czekac cie bedzie niespodzianka.
Bez wydanych na twoj wniosek przez gmine Warunkow Zabudowy kupujesz "worek z kotem", a na WZ czeka sie czsami pare miesiecy.

tfor
26-10-2011, 06:19
A ja jestem prawie pewna, ze w przyszlosci bedzie to teren z zabudowa jednorodzinno-uslugowa (nieuciazliwa), ze wzgledu na bliska droge przejazdowa, co oznacza, ze np twoj przyszly sasiad kupi dzialke, zbuduje dom 2 pietrowy i na parterze otworzy uslugi fryzjerskie, albo bar nocny, albo maly warsztat do reperacji rowerow.
Jak kupisz te dzialke, bez warunkow zabudowy to na pewno czekac cie bedzie niespodzianka.
Bez wydanych na twoj wniosek przez gmine Warunkow Zabudowy kupujesz "worek z kotem", a na WZ czeka sie czsami pare miesiecy.

Albo dom pogrzebowy. I tą 5 metrową (łatwą do odśnieżania) drogą non stop kondukty.

Eskaa
26-10-2011, 07:40
Leon czy ta działka i cena jest dla ciebie bardzo atrakcyjna ? Pytam, bo niemal wszyscy tutaj uważają, że to nie jest fajna działka a ty chyba już zdecydowałeś że ją kupisz ? Ile innych działek oglądałeś? Może to wcale nie jest atrakcyjna cena?
Nie pisze tego złośliwie, ale skoro nie wiesz co to jest ( i po co) MPZP to chyba nie wiesz jeszcze zbyt wiele o budowaniu i ktoś może wcisnąć ci coś co nie jest warte tej ceny.

Leon102
26-10-2011, 10:04
Dopiero jak to otrzymasz decyzja o war. zab. to się dowiesz co, gdzie i jak duże możesz wybudować itp. Jak jest mpzp to jest to wiadomo od razu.
A wniosek o to żeby mpzp otrzymać to musi już właściciel tak ?


Wielkie dzięki wszystkim za opinie są one dla mnie niebywale wartościowe. Z działką jest tak, że wszystkie które oglądałem może były takie same albo większe ale są zupełnie poza miastem, a nie są tańsze, wręcz nawet droższe około 250 - 300 tys. I są to miejsca które mi w ogóle nie odpowiadają bo bez samochodu nic się nie zrobi. Nie zrobi się nawet zakupu chleba rano na śniadanie przystanki kawał drogi.... W przyszłości wozić dzieci samochodem zamiast spacerkiem do przedszkola itp. pozniej szkola podstawowa to samo. Nie chce fundować dzieciom takiej męki, osobiście w dzieciństwie chodziłem do szkoły na piechotę poźniej do średniej autobusem i było ok.

Ta działka natomiast jest położona niedaleko centrum mojego miasta i wszystko jest bardzo blisko szkola, przedszkole, szpital, przystanek, sklep, poczta, kregielnia, basen... wszystko.

I od czasu poszukiwań, a jest to ponad rok obserwacji, a pół roku bardziej intensywnego poszukiwania to nie spotkałem działki która jest położona w cywilizowanym miejscu. Owszem jest sporo działek na WIOSKACH i żeby dostać się do mojego miasta to jest 35minut autobusem, owszem mam samochód i mnie by to nie przeszkadzało ale dzieci nie będą mieć samochodu w wieku 13 lat :) Z resztą jakbym chciał dom na wsi to mam w kielcach taki :) stoi pusty i czeka na zamieszkanie, a nawet mogę wybudować drugi nowy bo działka dodatkowa wolna, ale mnie nie kręcą klimaty wiejskie lasy, łąki pola. Owszem na tydzień czasu wyjechać tak, ale nie całe życie.

Chyba rozumiecie o co mi chodzi :)

Co do kupna to nie należę do ludzi którzy kupują w pośpiechu... wcześniej muszę 10x sprawdzić dlatego ten temat : ) i tyle pytan. Dzięki Wam dostrzegłem wiele wad których wcześniej nie zauważałem, a o to przecież chodzi żeby je zauważyć przed kupnem, a nie po.

frelka
26-10-2011, 10:53
a wniosek o to żeby mpzp otrzymać to musi już właściciel tak ?
MPZP - Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego - jest lub nie ma go w gminie/jej części.
Określa strefy i warunki jakie obowiązują w tych strefach (kąt dachu, % powierzchni biologicznie czynnej itd.).
Jeśli jest, gmina musi go udostępniać na stronach BIP.

Wniosek o warunki zabudowy możesz złożyć sam (tak tu pisali na forum ;))
Wnioskuje się o nie tylko jeśli nie ma MPZP.

MPZP - jest trudniejszy do zmiany, ale można się z niego dowiedzieć, co może zostać wybudowane także w najbliższej okolicy.
Warunki zabudowy dotyczą tylko jednej działki - na tej podstawie wiesz co można budować tylko na działce, dla której wydano warunki. Nie ma pewności, że sąsiad nie wybuduje farmy drobiu ;)

Doskonale rozumiem chęć kupna działki w centrum. Z drugiej strony, jeśli działki na obrzeżach są droższe (pewnie też większe), to gdzie jest haczyk? Działka w centrum tańsza?

lelelek
26-10-2011, 11:00
mpzp nie sporządzicie tylko dla swojej działki tylko dla większych obszarów (jak wykonuje go gmina to przeważnie wykonuje go dla całej gminy). Jeśli chcesz podjąć się takiego wyzwania to trzeba uszykować kilkaset tyś zł.
Jeśli można się zapytać to co to za miasto z takimi kłopotami w zakupie działki i do tego cenami b.wysokimi m2?

Leon102
26-10-2011, 11:30
Dąbrowa Górnicza

alus
26-10-2011, 11:39
Ja bym tego w życiu nie kupił bez warunków zabudowy.
1) nie wiesz gdzie będziesz mieć linię zabudowy (NIE MOŻESZ SIĘ BUDOWAĆ w dowolnym miejscu ot tak gdzie sobie wymyślisz)
2) wąskie i trudne do zagospodarowania
3) drzewa do wycięcia - wiesz ile zachodu się z tym wiąże i ile kasy? Co to za gatunki drzew tam rosną? oby nie dęby czy modrzewie, bo może się okazać, że zapłacisz za wycinkę więcej niż ta działka warta.
4) hałas ze szkoły (szczególnie dzwonki) - to jest coś co nikomu nie życzę
5) kilka innych rzeczy o których już przedmówcy pisali.

AgaKuba
26-10-2011, 12:11
Też bym działki nie kupiła. Już pomijając inne aspekty, najważniejszy dla mnie to ten, że dom zbyt blisko jest szkoły i drogi głownej (mieszkam blisko szkoły i drogi głównej- dzwonki plus wydzieranie się na przerwach jednak może kiedyś wkurzyć, a wczesno poranny warkot samochodów wybudza). Dodatkowo jeśli nie miałabym pewności co może powstać na sąsiedniej działce po prostu bym się bała, ze będzie to albo zabudowa wielorodzinna albo jakiś klub nocny :eek:
Ew zawsze można przyjąć, ze nawet jak będziesz już tam mieszkał i jednak Ci się nie spodoba, to dom sprzedasz ;)

Eskaa
26-10-2011, 12:26
Leon znam Dąbrowę jak własną kieszeń, możesz napisać coś więcej np. w którym miejscu jest ta działką? Spokojnie, nie kupię jej za twoimi plecami :)
Szczerze, nie sądzę żeby to była dobra cena, myślałam, że mówimy o innym , większym niż Dąbrowa mieście.
Rozumiem twoją chęć zamieszkania w centrum , też mam dzieci i przeraża mnie mieszkanie z nimi na wsi, ale cena jest wysoka jeśli weźmiesz pod uwagę wszystkie minusy działki.

aglig
26-10-2011, 12:45
W przeciwieństwie do przedmówców ja bym kupiła tą działkę.
Lokalizacja jest bardzo ważnym elementem. Jeśli nie jesteście emerytami to zazwyczaj pomiędzy 8 a 16 nie ma was w domu, więc hałas ze szkoły nie będzie wam przeszkadzał. Działka nie jest w pierwszej lini zabudowy od drogi to i hałas z drogi nie będzie przeszkadzał. Argument że macie wszędzie blisko a wasze dzieci nie są uwiązane i zdane tylko na was i wasz transport jest dla mnie znaczący. Mój starszak sam chodził do szkoły od pierwszej klasy bo miał blisko. Zajęcia dodatkowe - sam chodzi bo ma blisko. Sklep mogę w każdej chwili wyskoczyć po brakujące mleko czy cukier ewentualnie posłać dziecię. Te elementy są dla mnie bardzo ważne.
Oczywiście najpierw postarałabym się o warunki zabudowy bo bez tego ani rusz.

Eskaa
26-10-2011, 12:49
Ale o czym ty piszesz ????
Jasne, że lokalizacja jest ważna, ale ważniejsze jest to, co za kilka lat sąsiad wybuduje za płotem ! Dopóki tego nie wiadomo działka nie jest warta tej ceny- nie zapominajmy, że ta działka jest po prostu droga ! Poza tym patrząc pod kątem dzieci, ulica wygląda na ruchliwą, nie wiem czy dzieci same będą mogły się tam poruszać ( przynajmniej do pewnego wieku).

aglig
26-10-2011, 12:56
Jeśli będzie miał udział w drodze to skutecznie będzie mógł blokować niekorzystne dla siebie inwestycje sąsiada. Ja tam chodnik widzę. Na wsi chodników raczej mniej

Eskaa
26-10-2011, 13:06
Nie trafia do mnie też argument z emerytami, bo kiedyś właściciel działki będzie emerytem i co wtedy? Kupi drugą działkę w cichej okolicy i wybuduje drugi dom?
Może tak zrobić, ale czy warto teraz pakować się w coś co na stare lata i tak trzeba będzie sprzedać?
Nie każdy pracuje do 16, niektórzy pracują na kilka zmian lub w domu. I co wtedy? A co z małymi dziećmi, które pół dnia spędzają na zabawie przed domem?
Widząc ile jest minusów tej działki cena musiałaby być bardzo niska, żebym się skusiła na jej zakup , a tutaj cena nie jest niska, jest wręcz za wysoka jak za taką działkę.
Leon czy to jest Reden ?

Eskaa
26-10-2011, 13:07
Jeśli będzie miał udział w drodze to skutecznie będzie mógł blokować niekorzystne dla siebie inwestycje sąsiada. Ja tam chodnik widzę. Na wsi chodników raczej mniej

Nie ma to jak użerać się z najbliższym sąsiadem z którym mam mieć wspólną drogę.

aglig
26-10-2011, 13:27
Leon ma już cichy dom w kieleckim. Na emeryture jak znalazł.
Dzieci chodzą najpierw do przedszkola a później do szkoły Po obiadku często gęsto zajęcia dodatkowe. Ciepłych miesięcy w roku mamy kilka ( w tym dwa w wakacje kiedy szkoła nie pracuje). Dużo będą spedzać czasu na tym podwórku ? A koledzy ? W mieście będą ich miały więcej niz na wsi. Jeśli oboje rodzice pracują to zazwyczaj są poza domem do 10 godzin w ciągu doby. Kolejne 8 godzin odpada na sen i pozostaje z doby jakieś 6 godzin. Z czego rano godzina odpada na szykowanie się do wyjścia. Po przyjściu też trochę czasu trzeba poświęcić na gotowanie i sprzątanie co odbywa się w domu a nie na podwórku. Z 6 godzin zostają 3 przy naszej szerokości geograficznej zazwyczaj jest już ciemno. Jeśli jestem na podwórku to góra średnio pół godziny dziennie.

kjuta
26-10-2011, 13:53
Leon kto sprzedaje dzialke ?
osoba prywatna czy urzad gminy/miasta ?
osobiscie dla mnie najwiekszym mankamentem nie jest szkola ale wspolna droga i to dosc dluga, jesli trafisz na wspolwlasciciela drogi ok, ze np na spole odsniezacie to w porzadku jesli nie, to zapieprzasz taki wielki kawal drogi codziennie rano o 5,

za wyccinke ja nie placilam nic, tzn dostalam zgode z UM na wycinke ze wzgledu na planowana inwestycje, zaplacilam jedynie za wykonanie tej uslugi 1200 zl, mialam duzo drzew, dostalam jedynie nakaz za kazde wyciete drzewo wykonania nasadzen, ale dopiero po skonczonej inwestycji

nie musisz byc wlascicielem dzialki aby dowiedziec sie jaki MPZP czy zlozyc wniosek

Eskaa
26-10-2011, 15:52
Leon ma już cichy dom w kieleckim. Na emeryture jak znalazł.
Dzieci chodzą najpierw do przedszkola a później do szkoły Po obiadku często gęsto zajęcia dodatkowe. Ciepłych miesięcy w roku mamy kilka ( w tym dwa w wakacje kiedy szkoła nie pracuje). Dużo będą spedzać czasu na tym podwórku ? A koledzy ? W mieście będą ich miały więcej niz na wsi. Jeśli oboje rodzice pracują to zazwyczaj są poza domem do 10 godzin w ciągu doby. Kolejne 8 godzin odpada na sen i pozostaje z doby jakieś 6 godzin. Z czego rano godzina odpada na szykowanie się do wyjścia. Po przyjściu też trochę czasu trzeba poświęcić na gotowanie i sprzątanie co odbywa się w domu a nie na podwórku. Z 6 godzin zostają 3 przy naszej szerokości geograficznej zazwyczaj jest już ciemno. Jeśli jestem na podwórku to góra średnio pół godziny dziennie.

Wiesz- ja mieszkam w domu i moje dzieci często bawią się przed domem, na pewno nie pół godziny dziennie,w okresie letnim nawet kilka godzin. Starsze dziecko bawi się samo więc gdy gotuję i sprzątam nie muszę cały czas go pilnować.
Przecież każdy z nas ma inne życie, obowiązki i w inny sposób spędza czas wolny.
Można np. zatrudnić opiekunkę do dziecka i gdy rodzice są w pracy to dzieci z opiekunką przed domem, więc wyliczanie ile godzin dziennie jesteś w pracy a co za tym idzie nie przed domem, jest sensu. Niektórzy pracują np. dzień na dzień, więc mają trochę wolnego w tygodniu, inni pracują na nocki i w dzień chcą mieć spokój by się wyspać.
Uważam, że po buduje się dom, żeby jak najwięcej czasu spędzać w ogrodzie czy na tarasie. Latem dzieci mają przed domem basen i inne zabawki, ja mogę się wtedy opalać jeśli mam ochotę ( i dzień wolny od pracy ) czy choćby pić kawę z koleżankami na tarasie itd. itd

Eskaa
26-10-2011, 15:58
Poza tym nikt nie przekonuje Leona do tego ,żeby wyniósł się na wieś tylko żeby wybrał inną działkę , bez towarzystwa gimnazjum i w miejscu gdzie jest MPZP- bo jak za kilka lat na działce obok ktoś wybuduje np. warsztat samochodowy to spokoju nie będzie ani w tygodniu ani w weekendy.

firewall
26-10-2011, 17:30
ło Jezu! W Dąbrowie wywalać taką kasę na działkę??? A później dziwić się że ceny działek szaleją w tym rejonie. Ludzie wiedzą jak psuć rynek. A poza tym - centrum Dąbrowy to brzmi dumnie. Tylko gdzie to centrum znaleźć? Z jednej strony byle jaka zabudowa, z drugiej blokowiska.

Eskaa
26-10-2011, 17:40
ło Jezu! W Dąbrowie wywalać taką kasę na działkę??? A później dziwić się że ceny działek szaleją w tym rejonie. Ludzie wiedzą jak psuć rynek. A poza tym - centrum Dąbrowy to brzmi dumnie. Tylko gdzie to centrum znaleźć? Z jednej strony byle jaka zabudowa, z drugiej blokowiska.

Podpisuję się pod tym obiema rękami. Kiedyś ludzi ogarnęło szaleństwo w związku z działkami w okolicach Pogorii ( nie mam na myśli C.H.Pogoria) . Teraz jak już nie ma tylu chętnych powoli ceny spadają i bardzo dobrze, bo nagle przez Pogorię Dąbrowa stała się "prestiżowa" i ciężko znaleźć działkę w dobrej cenie a przecież to nie jest piękne miasto ....

firewall
26-10-2011, 17:44
a przecież to nie jest piękne miasto ....

Ja aż taki subtelny, w swoich osądach, nie jestem. Czyż nie lepiej zamieszkać na wsiach w pobliżu. I wtedy wypucowanym autem jeździć do "centrum" Dąbrowy:)?

eniu
26-10-2011, 19:35
Za te pieniądze, przy odrobinie inwencji , znajdziesz działkę marzenie,
a nie pól dupy za krzakiem :)

Margoth*
26-10-2011, 19:59
Ja w przeciwieństwie do aglig spędzam prawie cały czas na dworze (oczywiście w letnie miesiące i przy sprzyjającej pogodzie). Nie wyobrażam sobie siedzenia w domu, jeśli świeci słońce. Każdy właściciel domu ma ogród - większy lub mniejszy, ale ma. Ogród wymaga dużo pracy, więc na dworze spędza się bardzo dużo czasu. Działka za 200 tysięcy, której właściciel jest niewolnikiem własnego domu, to porażka (nie wyjdę, bo ulica, sąsiedzi, szkoła, hałas itp). Jeśli już ją kupować, to co najmniej za połowę tej ceny.

desmear
26-10-2011, 21:44
co z mediami ? będziesz musiał rozbudować wodociąg wzdłuż drogi ? jak elektrownia zapatruje się na przyłącze ? zrobią w ciągu roku ? co z gazem, kanalizacją ?

Leon102
27-10-2011, 02:14
Wszystkiego się próbuje dowiedzieć, na razie złożyłem wnioski. I dodatkowo szukam innej działki.

Oczywiście jeszcze mnóstwo rzeczy do sprawdzenia i długa droga do kupna o ile jakieś dziwadła nie wyskoczą, ale jakby co to projekt na tą działkę mam na oku ten:
http://www.extradom.pl/projekt-domu-dom-przy-hiacyntowej-krk1140.aspx
Jak Wam się widzi ten projekt w tej działce?
(nie mogę znaleźć zdjęć gotowych domów z tego projektu) :(

Wolałbym projekt "dom przy parkowej", ale troszkę mała działka

elka51
27-10-2011, 05:56
ło Jezu! W Dąbrowie wywalać taką kasę na działkę??? A później dziwić się że ceny działek szaleją w tym rejonie. Ludzie wiedzą jak psuć rynek. A poza tym - centrum Dąbrowy to brzmi dumnie. Tylko gdzie to centrum znaleźć? Z jednej strony byle jaka zabudowa, z drugiej blokowiska.

Hehehehe jakie "centrum"? budynek przy ulicy to wiejska chałupa z gospodarstwem widać ją na zdjęciu satelitarnym...więc o "centrum" nie ma mowy. Na "szybko" sprawdziłam oferty działek w internecie - w DG za taką kwotę można bez problemu kupić działkę wielkości 3000 m2.
Cena ponad 200 tys za skrawek 800m2 ogrodu za stodołą bez dostępu do drogi publicznej... moja rada - jak chcesz kupić działkę w tej cenie takiej wielkości to zacznij szukać w Warszawie - na pewno będzie to lepsza inwestycja.

Eskaa
27-10-2011, 07:48
Leon czy ty czytasz uważnie co piszemy ?
Skupiłeś się na wyborze projektu nie znając warunków zabudowy, czyli trochę od d... strony.
Jeśli mimo wszystko bardzo chcesz już wybierać to powiem tak -Dom przy hiacyntowej jest bardzo duży, wymagana działka to 30,25 x+ 22,9 a twoja ma 36 x23 - chcesz zabudować całą działkę ? Dom będzie cholernie drogi, ale to chyba nie problem skoro kupujesz równie drogą działkę?
Poza tym mając wjazd od południa salon powinien być od frontu lub chociaż od zachodu a u ciebie jest od wschodu.
Sam projekt jest mocno przekombinowany i osobiście w ogóle mi się nie podoba. Wielki dom a jeden z pokoi ma 8 m....
Pierwszy projekt który nam pokazałeś czyli KRASNAL 2 to był mały, skromny domek w porównaniu z Domem przy Hiacyntowej, skąd taka różnica?
Póki co wygląda to tak jakbyś sam nie wiedział czego chcesz.
Proponuję zastanowić się nad budżetem-ile możesz wydać na działkę i ile na dom. Wybierając projekt zastanów się ile potrzebujesz pokoi i jaka powierzchnia użytkowa cię interesuje, bo teraz wybierasz mały dom a za chwilę ogromny i skomplikowany.
Pamiętaj, że bez warunków zabudowy i tak nie ruszysz z miejsca.

Pytałam ,ale nie odpowiedziałeś - czy ta działka jest na Redenie? Jeśli nie to przeszukaj net, na Redenie są działki na sprzedaż.

Eskaa
27-10-2011, 07:59
Hehehehe jakie "centrum"? budynek przy ulicy to wiejska chałupa z gospodarstwem widać ją na zdjęciu satelitarnym...więc o "centrum" nie ma mowy. Na "szybko" sprawdziłam oferty działek w internecie - w DG za taką kwotę można bez problemu kupić działkę wielkości 3000 m2.
Cena ponad 200 tys za skrawek 800m2 ogrodu za stodołą bez dostępu do drogi publicznej... moja rada - jak chcesz kupić działkę w tej cenie takiej wielkości to zacznij szukać w Warszawie - na pewno będzie to lepsza inwestycja.

To nie firewall twierdzi, że działka jest w centrum, tylko autor wątku napisał ,że działka jest w dobrym miejscu ,gdzie wszystko jest "na miejscu".
Poza tym niestety Dąbrowa to nie Warszawa i nawet w tak zwanym centrum można takie chałupki wiejskie spotkać, dlatego i ja i farewall napisaliśmy, że Dąbrowa to nie jest piękne miasto a działka nie jest warta tej ceny.
Na szybko możesz w necie znaleźć wiele działek w Dąbrowie , ale trzeba wiedzieć że niektóre dzielnice są bardzo daleko od centrum i tam zawsze będzie tanio.
Nie można wrzucić do jednego worka działek np. z dzielnicy Korzeniec i z Sikorki.

Leon102
27-10-2011, 08:50
w DG za taką kwotę można bez problemu kupić działkę wielkości 3000 m2.
Na wsi tak, strzemieszyce wielkie, błędów, antoniów, marianki (to też jest DG - DG ma dużą powierzchnie) albo inne coś gdzie działki bym nawet nie kupił za 50 tys która by miała 50x100. Gotowego domu w stanie surowym za 250 tys bym nawet tam nie kupił bo to jest wieś, działkę i dom na wsi to ja już mam.
Nie chce fundować dzieciakom męki jaką przechodzili moi znajomi z tych okolic dojeżdzając dzien w dzien do szkoly okolo godzine czasu w autobusie(i nie zawsze dojechali bo autobus ugrzęzł w śniegu - zdarzało się że musieli wysiadać wszyscy i pchać autobus!! Prawda z życia), a po szkole zapraszalem kumpla z takowej wioski do mnie bo musiałby czekac godzine na autobus zeby pozniej kolejna godzine jechac do domu i byc w domu na kolacje to przeczekiwał u mnie zamiast na przystanku - bo miałby pod nosem sople do chodnika.

Hehehehe jakie "centrum"? budynek przy ulicy to wiejska chałupa z gospodarstwem widać ją na zdjęciu satelitarnym...więc o "centrum" nie ma mowy.
to nie jest centralne centrum bo raczej nie ma ziemi obok pałacu kultury no bez przesady, ale jest to prawie centrum, a nie zadupie. Do centrum jest 5minut z buta, do najblizszego przystanku niecale 3 minuty z buta, moze nawet mniej. W samym centrum w dosłownym tego znaczeniu nawet bym nie chciał bo centrum w dg to fontanna, pałac kultury i tyle, no i zwrokiem jeszcze można sięgnąć centrum handlowe pogoria.

Eskaa to nie jest na Redenie. Daj mi jeden link do działki z Redenu w cywizilowanym miejscu w dobrej cenie według Ciebie, a będę Ci do końca życia wysyłał paczki z prezentami tego dnia gdy ją zakupie. Baaa nawet nie musi być w dobrej cenie, może być droższa od tej co mam na oku.


To nie firewall twierdzi, że działka jest w centrum, tylko autor wątku napisał ,że działka jest w dobrym miejscu ,gdzie wszystko jest "na miejscu". I tak właśnie jest, bez samochodu spokojnie można tam funkcjonować, więc jak zasypie nawet śnieg bardzo duży to nie trzeba zapier... z łopatą żeby móc gdziekolwiek się dostać. Można po prostu olać system i udać sie na przystanek. I w weekend tez nie bede musial machac lopata zeby rano kupic chleb, zeby miec co na sniadanie zjesc.


Skupiłeś się na wyborze projektu nie znając warunków zabudowy, czyli trochę od d... strony.
Nic nie kupie zanim nie poznam wszystkich szczegółów odnośnie działki.

Jak ma wydać kilkaset tysięcy i mieszkać na wsi to wolę już kupić mieszkanie w cywilizowanym miejscu.



Cena ponad 200 tys za skrawek 800m2 ogrodu za stodołą bez dostępu do drogi publicznej... moja rada - jak chcesz kupić działkę w tej cenie takiej wielkości to zacznij szukać w Warszawie - na pewno będzie to lepsza inwestycja. Na serio nie wiem skąd bierzecie te ceny?

lukep3
27-10-2011, 08:54
co to za miasto? bo to chyba lokalizacja determinuje cenę...

Eskaa
27-10-2011, 09:08
Leon wspomniałam o działkach na redenie, bo myślałam,że tam jest ta "twoja" działka. Widziałam podobne ogłoszenie do twojego , jeśli znajdę to ci je podeślę.
Nie twierdzę ,że reden to centrum ale kilka razy pytałam cię gdzie jest działka o której piszemy i nie raczyłeś odpowiedzieć.
Ja naprawdę rozumiem twoje argumenty, sama z centrum miasta wyprowadziłam się pod miasto i widzę różnicę.
Nie jestem przeciwko tobie, wręcz przeciwnie tylko że ty nie współpracujesz tzn. z jednej strony oczekujesz rady a z drugiej nie odpowiadasz na pytania które ci zadajemy.

Eskaa
27-10-2011, 09:09
co to za miasto? bo to chyba lokalizacja determinuje cenę...

Proponuję przeczytac trochę więcej niż ostatni post zanim się wypowiesz. Drugą stronę wałkowany jest temat jakie to miasto.

Leon102
27-10-2011, 09:14
Odpowiedziałem wyżej Dąbrowa Górnicza. Dąbrowa Górnicza - Reden, Gołonóg też by mógł być to jest cywilizowane.

Ja naprawdę rozumiem twoje argumenty, sama z centrum miasta wyprowadziłam się pod miasto i widzę różnicę.
Skąd dokładnie dokąd dokładnie jeśli można wiedzieć.

Eskaa
27-10-2011, 09:14
Leon
http://dom.gratka.pl/tresc/407-7690975-slaskie-dabrowa-gornicza-centrum.html#5f571b92985cb4df,1

Pamiętaj, że nie twierdzę że działki z tego ogłoszenia są lepsze od twojej, tylko myślałam,ze właśnie tam jest twoja działka.
Jeśli szukasz czegoś w ścisłym centrum ( tereny za pałacem kultury) to Reden jest daleko..... Dla mnie sam Reden nie jest złą okolicą aczkolwiek nie wiem gdzie dokładnie są działki z ogłoszenia, więc nie można jednoznacznie powiedziec że to jest dobra oferta.

lukep3
27-10-2011, 09:22
kolego zamiast wypytywać forum - zleć obiektywną wycenę, doradź się fachowców - wydasz parę stówek i się dowiesz (w kwocie 200 tys to pestka)... ubolewam jak ludzie bezmyślnie czasami kupują nieruchomość zadłużając się często na całe życie - nie poradzając się ludzi którzy w temacie siedzą - a jak kupują auto za paredziesiąt tysięcy obstawiają się stadem mechaników i jadą na stację diagnostyczną - z nieruchomością jest tak samo ....to tyle w temacie

Leon102
27-10-2011, 09:29
kolego zamiast wypytywać forum - zleć obiektywną wycenę, doradź się fachowców tą działkę najpierw sam sprawdzam na tyle ile mogę dopiero będę radził się fachowców, po co płacić teraz fachowcom? Jak na info czekam z urzędu. Mam tyle do sprawdzania, że nawet nie wiem czy w tym roku doszłoby do transakcji. Nie kupuje bez dokładnego sprawdzania.

I pisałem, że mam tą działkę na oku i na razie jest numer 1. Cały czas szukam, a w tym czasie sprawdzam również tą, może coś wyjdzie nie tak i zostanie skreślona z obserwowanych.

Działki w internecie śledzę prawie dwa lata, a bardziej intensywnie prawie pół roku i to jest jak na razie najlepsza jaką znalazłem jeżeli chodzi o lokalizacje. Bo nie mówię, że jest super działka, ale tak jak piszę większość to jest WIEŚ, a nawet na wsi są ceny większe od tej i np. działka ma 16-18 metrów. Nie interesuje mnie działka na 16 metrów a długość jak 3 boiska piłkarskie - nie zamierzam tam parkować pociągów :D


ubolewam jak ludzie bezmyślnie czasami kupują nieruchomość zadłużając się często na całe życie ja również dlatego kredytu nigdy nie zaciągałem bo spłata x2 to dla mnie nie radość. Dlatego teraz też opcja kredyt nie wchodzi w grę.

Eskaa zerknij do posta mojego wcześniej : ) bo napisaliśmy w tym samym czasie i może nie została zauważona przez Ciebie moja wypowiedź.

Eskaa
27-10-2011, 09:32
kolego zamiast wypytywać forum - zleć obiektywną wycenę, doradź się fachowców - wydasz parę stówek i się dowiesz (w kwocie 200 tys to pestka)... ubolewam jak ludzie bezmyślnie czasami kupują nieruchomość zadłużając się często na całe życie - nie poradzając się ludzi którzy w temacie siedzą - a jak kupują auto za paredziesiąt tysięcy obstawiają się stadem mechaników i jadą na stację diagnostyczną - z nieruchomością jest tak samo ....to tyle w temacie

Gdyby wszyscy myśleli tak jak ty to forum nie byłoby potrzebne. Przecież do wszystkiego można zatrudnić fachowca.

Leon102
27-10-2011, 10:20
Eskaa dzwoniłem o tą działkę, chyba wiem gdzie to jest jak to jest prawdziwe zdjęcie (z jednego zdjęcia widać bodajże technikum TZN), ale agencik cwaniaczek nie chce powiedzieć na jakiej ulicy chce żebym najpierw podpisał papier...

Działka powierzchniowo mniejsza, droższa, tez ma droge dojazdowa 5m i zlokalizowana jest gdzie wszystko dalej tzn. przystanek, szpital, szkoły, rozrywki, ale to już nie jest wiocha, ale raczej też nie jest lepsza.

Ciekawe jak to jest jakbym ojca wysłał żeby podpisał, a później np. sam bym znalazł własciciela i kupił bezposrednio od niego. Ciekawe czy tak można, a czy jak już ktoś z rodziny podpisze to nie mogę kupić bezpośrednio. Chyba właśnie tak jest coś mi się kojarzy, bo tak kupowałem mieszkanie przez agencje. I z tego co kojarze to był zapis że nikt z najbliższej rodziny nie może kupić bez agencji, ale troszkę to by było nie feeeer bo jak mogą blokować np. mnie skoro podpisali umowę z ojcem, ale nie wiem.

Eskaa
27-10-2011, 11:01
Leon wiem że te działki są droższe, ale mają coś czego nie ma "twoja", czyli MPZP i wszystkie media. Cenę pewnie można trochę negocjować, więc może warto przemyśleć.
Jeśli widzisz coś znajomego na planach ( TZN) to podjedź w wolnej chwili w te okolice i zobacz czy są tam takie tereny, może będą jakieś informacje.
Agencje zazwyczaj nie podją adresu nieruchomości, nie wiem jak są skonstruowane umowy, ale zawsze możesz wysłać kogoś spoza rodziny, np. kolegę i sprawa się rozwiąże.
Sama podjechałabym gdybym nie miała małych dzieci w domu :)