PDA

Zobacz pełną wersję : Robić instalację odgromową czy nie ?



Renia
21-04-2004, 20:08
Moglibyście podać argumenty za i przeciw instalacji odgromowej ?
Wiem, że nie jest obowiązkowa, ale wiele ludzi robi, jeszcze więcej nie robi.

thalex
21-04-2004, 22:23
Jest to głównie związane z prawdopodobieństwem uderzenia pioruna i powstania pożaru.

Więc jak często uderzenia występują na Twoim terenie i czy znacząco Twój dom wpłynął na to prawdopodobieństwo? (np wysoki dom a w pobliżu nie ma wysokich domów i drzew)

Z czego zbudowany jest dom czy z materiałów łatwopalnych?

A przeciw szpeci trochę dom no i koszty.

JoShi
22-04-2004, 11:49
A przeciw szpeci trochę dom no i koszty.

Widzialam instalacje odgromowe zrobione tak, ze lezalu one plasko na kalenicy dachu, wzdluz brzegow gasiora. Ma to dwie zalety.
1. nie szpeci
2. nie siadaja na nie ptaki (bo jak siadaja to wiadomo co robia :) efekt widzialam u swojego sasiada, malo malowniczy :) )

inwestor
22-04-2004, 12:11
Przeważnie w domkach jednorodzinnych instalacja piorunochronna nie jest wymagana. Czy warto ją robić zależy to od indywidualnej odporności psychicznej. Jeśli ktoś w czasie burzy boi się że trafi w dom piorun nie może spać , jest zdenerwowany, wystawia w oknie gromnicę itp. To powinien bezwzględnie dla spokoju instalację zrobić.
Pozdrawiam

Renia
22-04-2004, 19:41
Jest to głównie związane z prawdopodobieństwem uderzenia pioruna i powstania pożaru.

Więc jak często uderzenia występują na Twoim terenie i czy znacząco Twój dom wpłynął na to prawdopodobieństwo? (np wysoki dom a w pobliżu nie ma wysokich domów i drzew)

Z czego zbudowany jest dom czy z materiałów łatwopalnych?

A przeciw szpeci trochę dom no i koszty.


Nie wiem jak często uderzają pioruny w tej okolicy. Dom nie będzie wyższy od innych, w pobliżu są wysokie drzewa około 15 m, na sąsiednich działkach. Kiedyś w moim ogrodzie będą wyższe niż dom, ale to za ładnych parę lat.

Dom zbudowany będzie z maxa + styropian, blachodachówka.

thalex
22-04-2004, 21:39
Reniu więc prawdopodobieństwo uderzenia piorunia w przypadku Twojego domu nie jest wysokie.
Ale niech to jeszcze oceni może ktoś naocznie.
Instalacje taką można zrobić później więc bez pośpiechu masz czas na rozeznanie sprawy, napewno jeszcze ktoś coś napisze bo przyznam się, że nie wiedziałem tego o czym napisała Joshi.
Ja na swoim zrobię bo jest raczej wysoki, a narazie ubezpieczyłem w PZU.

inwestor
23-04-2004, 07:17
Dodam tylko że ja u siebie oczywiście piorunochron zrobiłem.

Thalex
Piorunochron moczywiście można zrobić później ale tylko to co nad ziemią czyli zwody i przewody odprowadzające. To co w ziemi czyli uziom fundamentowy wraz z wyprowadzeniami robi się na etapie zbrojenia ław fundamentowych. Przemyśleć sprawę trzeba już na samym poczatku.
Pozdrawiam

thalex
23-04-2004, 17:14
Inwestor masz rację ale i później można także.
Można wbić kilkumetrowe sondy z rur, można zakopać bednarkę są równie takie metody dobre jak i połączenia ze zbrojeniem. A osobiście uważam połączenie do zbrojenia ław za niezbyt skuteczne i celowe chociażby dlatego, że gdyby już walnęło to po co ma mi popłynąć prąd po zbrojeniu czy aby nie jest w tedy zbrojenie narażone na uszkodzenia?
Co ważne to połączyć z bednarką w złączu kablowym oczywiście jeżeli jest w złączu bednarka.
Nie jest również konieczne robienie pełnego otoku wokoło domu.
A wszystko przede wszystkim zależy od oporności gruntu; są bardzo duże rozbieżności.
Oporność wykonanego uziemienia w bardzo prosty sposób można zmierzyć dysponyjąc popularnym miernikiem uniwersalnym i kilkoma klamorkami które większość z nas ma w domu. Jeżeli ktoś ma ochotę to napiszę jak to zrobić

Bodzio 2003
23-04-2004, 19:58
Mam taki miernik w domu i interesuje mnie jak samemu dokonać pomiaru. Proszę podaj ten sposób.
Pozdr. Bodzio

inwestor
23-04-2004, 20:55
Thalex
Można oczywiście później kombinować z uziomami szpilkowymi otokiem itp. itd. Trzeba wiedzieć jak to dobrze zrobić aby nie było później przeskoków iskrowych w ziemi do zbrojenia budynku. Będzie to oczywiście dodatkowy koszt. Zgodnie z zasadami budowy piorunochronu przede wszystkim powinien być uziom fundamentowy. Tylko z takim uziomem będzie spokój nie będzie korodował i nie będzie wymagał odkopywania fragmentów (zrywania chodników) co 5 lat. Uziomy szpilkowe, otokowe itp. to półśrodki stosowane wtedy gdy uziom fundamentowy nie ma wymaganej rezystancji bywa to na gruntach piasczystych.
Pozdrawiam

thalex
24-04-2004, 22:27
Nie miałem czasu wcześniej.
Do pomiaru należy użyć opornika pomocniczego którym może być kuchenka elektryczna lub żelazko, głównie tu chodzi o moc aby wymusić odpowiedni prąd do pomiaru

1 Podłączyć opornik do do jednego z przewodów fazowych i do zera roboczego (N) i zmierzyć napięcie na oporniku.
2. Wyłączyć napięcie i odłączyć badane uziemienie od przewodów PE i N lub jeżeli to niemożliwe wypiąć przewody PE i N w rozdzielce elektrycznej.
3. Z przed bezpiecznika różnicowego wyprowadzić jeden z przewodów fazowych (tę samą fazę co w punkcie 1) i przyłączyć do jednej końcówki opornika. drugą końcówkę opornika przyłączyć do badanego uziemienia.
4. Załączyć napięcie i zmierzyć spadek napięcia na oporniku.
5. Zmierzyć omomierzem opornik.
6. Przywrócić wszystkie połączenia w rozdzielce

Wartość mierzonego uziemienia wyliczymy z różnicy spadków napięć w punkcie pierwszym i w punkcie czwartym. Proporcia różnicy tych napięć odpowiada proporcji oporności opornika i uziemienia.
\
Podam przykład wyliczeń;
napięcie w punkcie 1 wynosi 225 wolt, napięcie w puncie 4 wynosi 195 wolt,
wartość opornika w punkcie 5 wynosi 55 omów.
Czyli rożnica napięć =30wolt
225V --- odpowiada 55omów
30V ----odpowiada Ru (rezystancja uziemienia)
[30 razy 55 podzielić na 225 równa się 7,3 oma]
Czyli oporność uziemienia wynosi 7,3 oma.

Mam nadzieję, że to w miarę nie zamotałem w razie czego się poprawię.
Bodzio2003 co ty na to :wink: mierzymy?
Inwestor Czy moja metoda pomiarowa jest dopuszczalna? :D

Ostrożnie, żeby bezpieczników nie wybiło w elektrowni :lol:
[/b]

Bodzio 2003
25-04-2004, 12:26
Dla mnie jasne i logiczne. Obawiam się tylko, że pomiar oporności tego żelazka moim miernikiem będzie bardzo zafałszowany i stąd wyliczenia nie dokładne. Chyba muszę kupić nowy miernik.
Dzięki za instrukcję. Pozdrowienia.
Bodzio.

thalex
25-04-2004, 13:18
Możesz obliczyć z mocy ale zwykle podana moc jest nieco zawyżona lub zmierzyć prąd jaki pobiera żelazko.
Jeszcze jedno, gorące żelazko ma trochę większą oporność niż zimne o ok. 5%. Staraj się mierzyć przy zbliżonych temperaturach żelazka.
Napisz o efektach.
Pozdrawiam Ciebie i wszystkich :D

inwestor
25-04-2004, 21:18
Thalex
Twoja metoda pomiaru jest bardzo niebezpieczna stanowczo odradzam jej stosowanie . Polecam pomiar przy pomocy miernika IMU . Nie wiem czy dobrze zrozumiałem opis twojej metody ale nie mierzy ona rezystancji twojego uziomu.
O ile się mogę domyśleć to jest to jakaś próba zastosowania metody technicznej. Powinieneś zastosować transformator separacyjny aby uniknąć wpływu rezystancji uziemienia transformatora energetycznego linii zasilajacej.
W najlepszym razie to co zmierzysz to suma rezystancji twojego uziomu i uziomu transformatora zakładu energetycznego.
Pozdrawiam

thalex
25-04-2004, 21:59
Czekałem na Ciebie Inwestor i przeczuwałem, że spotkać mnie może tylko próba krytyki z twojej strony.
ALE to forum nie jest ukierunkowane pod względem ELEKTRYCZNYM i dlatego krytyki nie przyjmuję. Uważam, że w opisany przeze mnie sposób można się dostateczne dowiedzieć o jakości uziemienia.
Protokołu z tego nie da się napisać - bo nie o to chodzi.
Jeżeli spotkamy się na innym forum właśnie o charakterze elektrycznym to możemy pogadać. Nie chcę aby powstała spirala absurdu instalacji odgromowej.
IMU niewielu w domu ma a wielu by chciało wiedzieć czy ich odgromówka jeszcze jest odgromówką czy tylko kawałkiem drutu na dachu.

Ale jeżeli ktoś nie chce eksperymentować a chciałby wiedzieć jakiej wartości ma uziemienie zawsze może skorzystać z ogłoszenia prasowego pomiary elektryczne i zlecic pomiar. To dla tych którzy przed prądem czują respekt i słusznie bo prąd atakuje bez ostrzeżenia.
Nie mówi "STÓJ BO BĘDĘ KOPAŁ"[/i]

nnatasza
25-04-2004, 22:06
Nie robię - mam domek parterowy (jeden z niższych w okolicy), w sąsiedztwie domu dużo wysokich drzew - raczej nas nie trafi. A do tego wszystkigo to nie podoba mi się taka inst. na dachu.. ble.

26-04-2004, 07:09
Dodam tylko że ja u siebie oczywiście piorunochron zrobiłem.

Thalex
Piorunochron moczywiście można zrobić później ale tylko to co nad ziemią czyli zwody i przewody odprowadzające. To co w ziemi czyli uziom fundamentowy wraz z wyprowadzeniami robi się na etapie zbrojenia ław fundamentowych. Przemyśleć sprawę trzeba już na samym poczatku.
Pozdrawiam

zgadzam sie w 100 % z inwestorem jesli chodzi o odpowiednio wczesne zaplanowanie uziomu
również zrobiłem - kierowałem sie dodatkowo checia odprowadzenia ładunków elektrycznych powstałych na blaszanym dachu

brzoza

inwestor
26-04-2004, 07:25
Thalex
Skoro przeczuwałeś że będzie krytyka z mojej strony to sam wiesz że z tą metodą jest coś nie tak. Z prądem naprawdę nie ma żartów czy zastanawiałeś się nad tym że propagowanie takich metod może spowodować wypadek. Przecież tą metodę może zastosować osoba niezbyt dobrze zozumiejąca instalacje elektryczne. Nie podałeś żadnych środków bezpieczeństwa jekie należy zastosować w trakcie eksperymentu aby zabezpieczyć siebie, rodzinę a przedewszystkim dzieci. Sądzę że wiesz co się może stać w trakcie pomiaru jeśli jakieś masy metalowych instalacji (np. c.o.) zostały dołączone do uziomu w innym miejscu niż szyna główna.
Oczywiście IMU mało kto ma w domu ale można go pożyczyć od znajomego elektryka lub za parę złoty zlecić elektykowi pomiar i nie narażać siebie lub innych na wypadek.
Pozdrawiam

Zbigniew Rudnicki
28-04-2004, 19:11
Popieram pomysł Inwestora aby zastosować przy pomiarze transformator separacyjny.
Może to być n.p. transformator bezpieczeństwa 220/24V, lub spawarka transformatorowa.

inwestor
29-04-2004, 07:46
Popieram pomysł Inwestora aby zastosować przy pomiarze transformator separacyjny.
Może to być n.p. transformator bezpieczeństwa 220/24V, lub spawarka transformatorowa.

Zbyt dużo mi przypisujesz :D nie ja wymyśliłem stosowanie transformatora separacyjnego do pomiaru rezystancji uziomu. Jest to bardzo stara metoda pomiarowa tzw. techniczna.
Pozdrawiam

krzyss
29-04-2004, 09:58
A kto zawodowo zajmuje się instalacją odgromową? Jakich firm szukać? Strażaków? Elektryków? Pytam poważnie...

inwestor
29-04-2004, 10:04
A kto zawodowo zajmuje się instalacją odgromową? Jakich firm szukać? Strażaków? Elektryków? Pytam poważnie...
Piorunochron to działka elektryka.
Pozdrawiam

Marzyciel
29-04-2004, 11:38
Ja tam bym wolał nie ryzykować. Zrobię piorunochrony, i na pewno ubezpiczę domek od wszelkich katastrof tudzież włamania czy innego przykrego wydażenia...

mbz
29-04-2004, 16:26
A kto zawodowo zajmuje się instalacją odgromową? Jakich firm szukać? Strażaków? Elektryków? Pytam poważnie...
Piorunochron to działka elektryka.
Pozdrawiam

Niekoniecznie elektryka, takze energetyka, czesto robia to osoby, ktore zajmuja sie ogolnie pojetym sprzetem p.poz. np. gasnicami.

krzyss
29-04-2004, 17:12
Czyli gdzie szukalibyście speca od inst. odgromowej - aby się na tym znał, a nie ćwiczył "złotą rączkę" ?

Zbigniew Rudnicki
29-04-2004, 20:19
Dla dużych domów (wielorodzinnych, biurowców, hoteli) projekty instalacji uziemiających i piorunochronnych wykonuje projektant instalacji elektrycznych.
Instalacje te wykonują też firmy elektroinstalacyjne.
Natomiast przy odbiorze budynku, "strażak" (specjalista d.s. ochrony pożarowej) sprawdza czy instalacja została wykonana.

inwestor
29-04-2004, 20:27
Mbz
Nie pisz takich rzeczy


Niekoniecznie elektryka, takze energetyka, czesto robia to osoby, ktore zajmuja sie ogolnie pojetym sprzetem p.poz. np. gasnicami.

Piorunochron to wyłącznie instalacja elektryczna. Żadne gaśnice żadna energetyka. Do budowy piorunochronu analogicznie jak do instalacji elektrycznych muszą być uprawnienia budowlane w zakresie sieci i instalacji elektrycznych. Sprawdzajcie to koniecznie i nie dajcie sie nabrać na uprawnienia tzw. SEP "E" eksploatacja lub "D" dozór. Uprawnienia te nie upoważniają do budowy instalacji a jedynie do eksploatacji i dozoru.
Krzyss
Jeśli nie chcesz eksperymentów to zwróć się do elektryka z uprawnieniami budowlanymi do projektowania.
Pozdrawiam

thalex
29-04-2004, 21:21
Popieram pomysł Inwestora aby zastosować przy pomiarze transformator separacyjny.
Może to być n.p. transformator bezpieczeństwa 220/24V
Ale czy 24V nie jest za mało IMU jesli dobrze pamiętam ma 1000V

Ale jeżeli ktoś nie chce eksperymentować a chciałby wiedzieć jakiej wartości ma uziemienie zawsze może skorzystać z ogłoszenia prasowego pomiary elektryczne i zlecic pomiar.

mbz
30-04-2004, 08:10
Mbz
Nie pisz takich rzeczy


Niekoniecznie elektryka, takze energetyka, czesto robia to osoby, ktore zajmuja sie ogolnie pojetym sprzetem p.poz. np. gasnicami.

Piorunochron to wyłącznie instalacja elektryczna. Żadne gaśnice żadna energetyka. Do budowy piorunochronu analogicznie jak do instalacji elektrycznych muszą być uprawnienia budowlane w zakresie sieci i instalacji elektrycznych. Sprawdzajcie to koniecznie i nie dajcie sie nabrać na uprawnienia tzw. SEP "E" eksploatacja lub "D" dozór. Uprawnienia te nie upoważniają do budowy instalacji a jedynie do eksploatacji i dozoru.


Moj znajomy zajmuje sie instalatorstwem i konserwacja sprzetu p.poz., glownie zajmuje sie gasnicami (ladowanie i wymiana), ale zaklada rowniez instalacje odgromowe i to takze na obiektach uzytku publicznego. Nie jest elektrykiem.

inwestor
30-04-2004, 20:36
Mbz
Więc twój znajomy robi to nielegalnie. Jeśli masz watpliwości to skontaktuj się z PIIB . To organ który zajmuje się uprawnieniami budowlanymi.
Pozdrawiam

maciunio
01-05-2004, 12:17
Ja zdecydowanie jestem za budowa takiej instalacji w domku i w moim takowa bedzie.

maxtor
01-05-2004, 17:30
Ja zdecydowanie jestem za budowa takiej instalacji w domku i w moim takowa bedzie.

A ja nie robię (koszty, estetyka, rzadkie burze w mojej okolicy). Jeśli będą solidne pioruny, to raczej będę się modlił, albo będę spał u sąsiadki (ona ma taką instalację).

mbz
04-05-2004, 07:52
Mbz
Więc twój znajomy robi to nielegalnie. Jeśli masz watpliwości to skontaktuj się z PIIB . To organ który zajmuje się uprawnieniami budowlanymi.
Pozdrawiam

Inwestor, na pewno nie robi tego nielegalnie, poniewaz ma uprawnienia potrzebne do wykonywania tej instalacji.

kgadzina
04-05-2004, 08:15
Na etapie wykonywania projektu zagospodarowania działki osoba zajmująca się jego częścią elektryczną w oparciu o pomiary i/lub obliczenia określa czy instalacja odgromowa jest konieczna czy nie. Jeśli jest to trzeba ją zrobić i już. A jesli nie - to zależy od woli inwestora i stanu jego kasy czy sobie takowe zabezpieczenie zafunduje czy tez nie.

Jednak z innej beczki - kiedy jeszcze mieszkałem w bloku to piorun trzasnął w daszek nad wejściem do klatki schodowej (czemu nie w druty na 4. pietrze?) i spalił jednym sąsiadom na parterze lodówkę a drugim telewizor. Instalacja odgromowa była świeżo odnowiona bo blok był ocieplany i to nic nie pomogło.

Można wyjść z założenia że co komu pisane to.... ale i tak pozostawiam do decyzji każdego z was czy robić odgromówkę czy nie. Nie będę agitował ani za ani przeciw.

inwestor
04-05-2004, 08:17
Mbz
Napisałeś poprzednio że znajomy nie jest elektrykiem. Więc niby skąd może mieć uprawnienia do budowy instalacji elektrycznych (piorunochronu) ??? :o
Takie uprawnienia dostają wyłącznie elektrycy.
Pozdrawiam

kgadzina
04-05-2004, 08:29
Inwestorze - znajomy Mbz-ki może mieć firmę zajmującą się takowymi zleceniami. A przecież może mieć zatrudnionego (w dowolnej formie) gościa z uprawnieniami który firmuje to swoim nazwiskiem prawda?

mbz
04-05-2004, 08:30
Inwestor, dowiedzialam sie dokladniej i przyznaje ci racje :)
Znajomy ma oprocz konserwacji sprzetu ppoz. takze instalatorstwo elektryczne, czyli jest elektrykiem. Jednak nie do konca i calkowicie, bo zadnych innych instalacji elektrycznych (chocby rozprowadzenia elektryki w domu) nie robi, tylko piorunochrony.
Pozdrawiam :)

kgadzina
04-05-2004, 08:35
No i wyjasniła się sprawa.....

joola
06-05-2004, 21:14
Ponieważ boję się piorunów jak...burzy :wink: , to będę miała taką instalację. Czy ktoś może mi powiedzieć, ile taka instalacja kosztuje?
pozdrawiam

joola
06-05-2004, 21:15
Ponieważ boję się piorunów jak...burzy :wink: , to będę miała taką instalację. Czy ktoś może mi powiedzieć, ile taka instalacja kosztuje?
pozdrawiam

krzyss
07-05-2004, 00:26
Instalator: dziękuję.

bodo
07-05-2004, 07:32
Instalacja elektrycnza za licznikiem musi być wykonana zgodnie ze sztuką, ale żadne uprawnienia na wykonanie nie są potrzebne.
Schemat uproszczony wymagany przy pozwoleniu na budowę jest też lekkim naciąganiem, ale jest i niech sobie będzie.
Wykonanie instalacji odgromowej możemy zrobić sobie sami, ale czy to będzie działać to już inna sprawa.

markus_gdynia
07-05-2004, 08:26
Czy ktoś z Was zna koszty instalacji odgromowej?

groszek 3
07-05-2004, 09:46
Czy ktoś z Was zna koszty instalacji odgromowej?

Własnie...dołączam się do pytania. :roll:

anpi
09-05-2004, 12:29
Ja dopiero zaczynam budowę, ale od razu zakładam że piorunochron MUSI BYĆ. Nie po to ładuję w dom setki tysięcy, żeby później wszystko stracić. Mimo, że szansa na trafienie piorunem jest znikoma, ALE JEST!!!

kgadzina
10-05-2004, 08:56
Czemu zaraz wszystko tracić? Nie zamierzasz ubezpieczać domu po zbudowaniu (albo nawet w trakcie budowy?)
Kazde podstawowe ubezpieczenie obejmuje straty wskutek m. in. uderzenia pioruna. Ubezpiecz dom i spij spokojnie.

anpi
10-05-2004, 14:29
Czemu zaraz wszystko tracić? Nie zamierzasz ubezpieczać domu po zbudowaniu (albo nawet w trakcie budowy?)
Kazde podstawowe ubezpieczenie obejmuje straty wskutek m. in. uderzenia pioruna. Ubezpiecz dom i spij spokojnie.

Jasne, i spalę się żywcem. Po co mi takie ubezpieczenie? Przecież koszt instalacji odgromowej jest znikomy, myślę ze równy rocznej lub 2-letniej składce ubezpieczeniowej.

A ubezpieczac oczywiście zamierzam - ale to swoją drogą, oprócz piorunochoronu.

Wychodząc z tego założenia można by nie zamykać samochodu, albo jeździć pod prąd - przecież jest ubezpieczony :lol:

kozbi
16-05-2004, 15:31
Trudno oszacować koszt instalacji odgromowej bez zobaczenia domu na
którym ma być wykonana. Koszt całości to przede wszystkim koszt materiału, z wcześniejszej lektury widać jak wiele jest rozwiązań uziomu
czyli tego co jest w ziemi - uziom otokowy, fundamentowy, szpilkowy.
Następna sprawa to dach, z czego jest i sposób skomplikowania połaci.
Myślę że ok. 1 500,00 za dom parterowy z poddaszm- 120-150m2 i z uziomem fundamentowym do ok. 2 500,00 w przypadku uziomu otokowego - koszt bednarki ok. 4,80 zł/kg. Jednak wracając do pierwszego zdania.......

Darom
20-06-2004, 20:28
Robić i podczas burzy spać spokojnie.

Jestem zwolennikiem instalacji dyskretnych, wykorzystania róznych elementów metalowych (np. rur spustowych od deszczu) tak aby piorunochron nie rzucał sie w oczy. Przewody odprowadzające ukryte w izolacji termicznej budynku. Oczywiście solidne uziemienie fundamentowe (lub minimum otokowe) to podstawa. Drugorzedne znaczenie ma wartość rezystancji. Ważna jest ekwipotencjalizacja w obszarze budynku. Tego nie uzyskamy w przypadku uziemień punktowych.

pzdr
Darek

thalex
25-06-2004, 23:08
Robić i podczas burzy spać spokojnie.

Jestem zwolennikiem instalacji dyskretnych, wykorzystania róznych elementów metalowych

(np. rur spustowych od deszczu) tak aby piorunochron nie rzucał sie w oczy.
Jak zapewnisz dobre złącze? np na rynnie i spuście, jeżeli piorun tam zaiskrzy to będzie duża kupa ognia!

Przewody odprowadzające ukryte w izolacji termicznej budynku.

pzdr
Darek
Nie boisz się, że się zapali np styropian.

Darom
26-06-2004, 11:57
thalex - bardzo słuszne uwagi (teraz wypadało by mi sie jakoś z tego wybronić :wink: ).
Oczywiście ja podałem hasło/ idee (a nie podrecznik montażysty) - natomiast jakość wykonania zależy od wykonującego instalacje. Istotą wyładowania atmosferycznego jest przepływ dużego prądu, cechującego sie dużym zboczem narastania. Dlatego nawet małe rezystancje styków mogą wyzwalać stosunkowo duże energie. Wykonujący instalację powinien (jest to oczywiste) uwzględnić prawidłowe wykonanie połączeń oraz możliwość późniejszej ich weryfikacji przy okresowych pomiarach.

Teraz co do "kupy ognia". Zakładając, że prąd bedzie miał dość dużą wartość 100kA i przebieg standardowego wyładowania - to na przerwie 1mm przewodu fi8 ("przerwie modelującej nieprawidłowo wykonane złącze) powinna się wyzwolić energia porównywana z 1-2 sekunadmi spawania (przy 200A). No oczywiście i od spawania czasami niestety jest kupa ognia (jesli w pobliżu ma sie co zapalić). A jak to się ma do czystego "trafienia" pioruna - gdzie nie ma instalacji odgromowej i gdzie tworzy sie cały kanał ognia.

Co do przewodów odprowadzających ukrytych w izolacji termicznej- tutaj też diabeł leży w szczegółach. Należy zauważyć, że ze względu na duże zbocze narastania prądu - przewody odprowadzające mają charakter prawie czysto reaktancyjny (ok 1uH/m). Powoduje to powstanie dużej róznicy potencjałów miedzy przewodami odprowadzającymi (ściślej ich górnymi odcinkami) a instalacją elektryczną wewnątrz budynku. Przeskok "podpalający syropian" może nastąpić niezależnie czy przewód bedzie na zewnątrz przy scianie, czy już w izolacji termicznej. Ze wzgledu na stosunkowo małą ilość ciepła wydzieloną w samych przewodach - pominąłem możliwość zapalenia sie tą drogą (chyba, że ktoś ma zamiast styropianu - nitroglicerynę :wink: ). Poza tym styropian jest samogasnący. Spotkałem sie z rozwiązaniami wskażników wyłądowania włąśnie ze styropianu samoganącego, gdzie widoczne jego przytopienie wskażuje na przepływ prądu wyłądowania a tym samym na ewentualną konieczność wymiany uziomu.

Jest jeszcze wiele, nie napisanych tu, szczegółów - jednak na obszerność tematu i nie zanudzanie forumowiczów nie ma co poruszać. Mój poprzedni post był reakcją i próbą znależienia alternatywnych rozwiązań, takich, które by satysfakcjonowały wiekszośc budujących aby nie padały z ich ust słowa"co bedę robił instalację - spaskudzi mi tylko dach mojego pieknego domu".
pzdr

Darek

Wakmen
26-06-2004, 13:48
Jak na razie jestem za instalacją odgromową dlatego też zaczynam od uziemienia fundamentów. Ja mam (będę miał) domek na wzgórzu i troszeczkę się obawiam ale czas pokarze.

slaw
26-06-2004, 15:33
Ja mam (będę miał) domek na wzgórzu i troszeczkę się obawiam ale czas pokarze.
Oj, lepiej, żeby nie pokarał :)

Wakmen
26-06-2004, 15:45
Ja mam (będę miał) domek na wzgórzu i troszeczkę się obawiam ale czas pokarze.
Oj, lepiej, żeby nie pokarał :)
No nie. Lepiej zapiszę: zobaczę jak to będzie a czas lepiej niech mnie nie karze :D :wink: .

thalex
26-06-2004, 16:01
Teraz co do "kupy ognia". Zakładając, że prąd bedzie miał dość dużą wartość 100kA i przebieg standardowego wyładowania - to na przerwie 1mm przewodu fi8 ("przerwie modelującej nieprawidłowo wykonane złącze) powinna się wyzwolić energia porównywana z 1-2 sekunadmi spawania (przy 200A). No oczywiście i od spawania czasami niestety jest kupa ognia (jesli w pobliżu ma sie co zapalić). A jak to się ma do czystego "trafienia" pioruna - gdzie nie ma instalacji odgromowej i gdzie tworzy sie cały kanał ognia.

Mógłyś i tak porównywać ale tylko gdyby twoja spawarka miała napięcie spawania takie jak jest napięcie pioruna.

A może gdybyś się sprężył to potrafiłbyś swoją spawarką rozłupać solidne, takie z 10 metrów wysokie drzewo na pół.



Przeskok "podpalający syropian" może nastąpić niezależnie czy przewód bedzie na zewnątrz przy scianie, czy już w izolacji termicznej. Ze wzgledu na stosunkowo małą ilość ciepła wydzieloną w samych przewodach - pominąłem możliwość zapalenia sie tą drogą (chyba, że ktoś ma zamiast styropianu - nitroglicerynę :wink: ). Poza tym styropian jest samogasnący.

Miałem okazję dowiedzieć się bo paliła się w mojej okolicy fabryka styropianu. Styropian się zgasił rzeczywiście ale dopiero jak się cały wypalił.




I tylko to cię tłumaczy.


Mój poprzedni post był reakcją .............

Sam przyznaję, że się ciebie czepiam ale pretensji chyba nie masz.

Darom
26-06-2004, 20:06
thalex oczywiście, że żadnych pretensji nie mam, powiem wiecej miło jest znaleźć kogoś, z kim można sobie w chwili wolnego czasu podyskutować. Chyba jednak gorzej jest jesli kogoś teza zostanie zignorowana/niezauważona przez innych.

Co do spawarki - upieram sie przy swoim. Spawarką wypalę w metalu wiekszą dziurę (w ciągu 2s), niż zrobi to piorun 100kA (a to już jest z tych dużych okazów, bo o ile pamietam to chyba tylko 5% wyładowań przekracza tę wartość- musiałbym zajrzeć do ksiązek /np. Pana Sowy/). Z czego to wynika. Otóż wyładowanie atmosferyczne ma charakter źródła prądowego /dla porównania sieć zasilająca 230V ma charekter źródła napiecia/. Zmniejszanie rezystancji powoduje zmnieszanie wydzielanej energii. Dlatego własnie chronimy domy metalowymi elementami. I dlatego przeskok pioruna na przerwie 1mm wydziela taką enerię a nie inną. Można założyć /w pewnym przybliżeniem/ że przeskok takiego pioruna przez przerwę /powietrzną bądz drewno/ o długości 1m. Wydzieli energię równą 1000 tych moich spawarek. Dodatkowo, musisz zauważyć, czynnik czasu - ja pisałem o 2 sek pracy spawarką, natomiast wyładowanie /przynajmniej faza wysokoprądowa/ trwa ułamek milisekundy. Dlatego porównanie mojej spawarki do pioruna łupiącego drzewo ma sie nijak. Moją tezę mogę poprzeć tabelami wytrzymałości blach przy wnikniecu w nie "pioruna". Jest to zależność miedzy rodzajem materiału, prądem szczytowym wyładowania i minimalną grubością, przy której nie nastąpi wypalenie na wylot dziury.

Co do styropianu, nie wnikając już w to jak on gasnie czy niegaśnie - o to trzeba by było zapytać sie specjalistów, chciałbym żebyś zauważył że pisałem to w cześci dotyczącej wydzielania ciepła w samym materiale przewodu odprowadzającego /bo przeskoki iskrowe omówiłem wcześniej/. O ile pamietam przepływ pioruna o prądzie 100kA podnosi temperaturę przewodów fi8 o jakieś 80st C. No cóż to jest chyba za mało żeby zapalić polistyren, co nie znaczy że nie zapali nitrogliceryny.

pzdr
Darek

thalex
27-06-2004, 00:29
No ok. ale ty porównujesz caly czas pracę lub energię ale porównaj moc.
Własnie fakt, że ty spawarką działasz 2s a piorun ułamki ms. oznacza, że jego moc jest milion(y) razy większa od spawarki. Moc równa się I kwadrat razy R.
I=100kA do kwadratu = 10000kA
Opór szczeliny 1mm? nie wiem ale pewnie kupę omów.
Jak to wszystko wymnożymy to właśnie wyjdzie ta kupa ognia! i duuuużżżaaaa temperatura - i tu jest problem.

Piorun rozgrzeje drut do 80 st. C a taką przerwę ; nie wiem, dlatego nie podaję wartości temperatury ale napewno będzie b. wysoka i chyba każdy widział co robi piorun w powietrzu podczas wyładowania

Moc pioruna wydziela się na całej jego długości i w zależności gdzie będzie większy opór to wydzieli się jej więcej.
Podobnie spawarka - Moc wydziela się tam gdzie jest największy opór, dlatego nie topi się cała elektroda a tylko jej koniec gdzie właśnie jest przerwa.
Spawarka jest tutaj wyśmienitym modelem pioruna i jego efektu.

Słabością instalacji piorunochronowych jest ich słaby stan połączeń i dlatego ona a szczególnie połączenia powinny być oddalone od elementów obiektów chronionych. przykład bednarka ułożona na ścianie budynku ale złącze kontrolne już wygięte i odstaje od budynku i podobnie zwody.

Darom
27-06-2004, 11:28
ale ty porównujesz caly czas pracę lub energię ale porównaj moctak zgadza sie i nie mam zamiaru porównywać (akurat w tym wypadku) inaczej.

Moc równa się I kwadrat razy R. [....] Opór szczeliny 1mm? nie wiem ale pewnie kupę omów. P=i2R tylko gdy R=const. przypadek szczeliny jest wybitnie nieliniowy. Ma ona "kupę" omów, gdy nie został zapoczątkowany przeskok iskrowy (ale wtedy prąd jest prawie=0), w momencie zapalenia sie łuku, napiecie (w naszym wypadku na 1mm przerwie powietrznej) bedzie co najwyżej kilkaset voltów (i praktycznie niezależne od płynącego prądu) - patrz zasada działania odgromników. Tak wiec dynamiczny opór takiej szczeliny bedzie wtedy ułamkiem oma.

Moc pioruna wydziela się na całej jego długości i w zależności gdzie będzie większy opór to wydzieli się jej więcej.
Podobnie spawarka - Moc wydziela się tam gdzie jest największy opór, dlatego nie topi się cała elektroda a tylko jej koniec gdzie właśnie jest przerwa.
Spawarka jest tutaj wyśmienitym modelem pioruna i jego efektu.
z ust mi to wyjąłeś :)


Piorun rozgrzeje drut do 80 st. C a taką przerwę ; nie wiem, dlatego nie podaję wartości temperatury ale napewno będzie b. wysoka i chyba każdy widział co robi piorun w powietrzu podczas wyładowania
thalex - nie mieszajmy trzech odzielnych zjawisk - przepływ prądu wyładowania w litym przewodzie odprowadzającym fi8, przeskok przez szczelinę 1mm i wyładowanie w powietrzu. Są to trzy odzielne "stany" wyładowania. Dlatego ja je rozpatruję odzielnie (żeby sie nie pogubić). Jak mówie o przepływie przez przewód odprowadzający - to rozważam podniesienie temp o 80stC. Mogę wtedy dodatkowo rozważać przeskoki wtóne do instalacji elektrycznej (przez mur - o czym wcześniej wspominałem) Jak mówie o szczelinie to jest oczywiste że w jej obrebie bedzie łuk elektryczny o temp. (ok 10 tys.stC). Co innego gdy pisałem o wyładowaniu w powietrzu (jeden "wielki łuk"). Jest oczywistym, że w rzeczywistym wyładowaniu będą występowaly te "stany" (przepraszam za nieprecyzyjne określenie) równocześnie. Piorun, zanim uderzy w instalacje - przebiegnie "kanałem" w powietrzu (pomijam szczegóły typu: wyładowanie wstępne, dodatnie bądz ujemne, czy kierunek chmury -ziemia, czy na odwrót). nastepnie "wniknie" w zwód na dachu. Oczywiście samo wnikniecie przysparza niekiedy kłopotów. Widziałem kiedyś "odpaloną" linkę odgromową z sieci 110kV. Dalej - przepłynie on przewodami odprowadzającymi do uziomu, jesli gdzies po drodze bedzie słaby styk - to wiadomo, że tam sie wydzieli jakaś cześć energii wyładowania. Można jeszcze dodatkowo rozważać co sie dzieje po wniknieciu do ziemi (rozkład napiecia krokowego, wyładowania międzygrudkami gruntu - zmieniejszające rezystancję dynamiczną uziemienia itp czy zeszklenie uziomów punktowych po wyładowaniu). Są to bardzo obszerne tematy.

pzdr Darek

Darom
27-06-2004, 11:39
Wakmen oczywiście zrób porządny uziom fundamentowy. Koszt wykonania jest praktycznie bardzo niski, a w przyszłości jak znalazł. Ja ze swej strony mogę doradzić aby do uziomu było można podłączyć przynajmniej 4 przewody odprowadzające rozmieszczone w pobliżu narożników budynku. oczywiście miedzy sobą bedą one połączone (w fundamencie).

pzdr Darek

Wakmen
30-06-2004, 08:47
Wakmen oczywiście zrób porządny uziom fundamentowy. Koszt wykonania jest praktycznie bardzo niski, a w przyszłości jak znalazł. Ja ze swej strony mogę doradzić aby do uziomu było można podłączyć przynajmniej 4 przewody odprowadzające rozmieszczone w pobliżu narożników budynku. oczywiście miedzy sobą bedą one połączone (w fundamencie).

pzdr Darek
I tak właśnie zrobiłem. W czterech narożnikach przykręciłem bednarki na skręcone śrubami blachy.

Rafał Storm
04-07-2004, 16:17
Ja to chyba mam pecha, mieszkam w centru miasta w kamienicy. I mimo że w kamienicę piorun nie uderzył bezpośrednio, to na przestrzeni 2 lat, trzykrotnie z winy burzy naprawiałem komputer. Dlatego w moim domku instalacja odgromowa i wszelki inne zabezpieczenia odnośnie burzy się znajdą.

sss
13-07-2004, 09:05
czy ktoś zastanawiał się nad tym, że jezeli będzie osiedle domków a wśród tych domków 10% będzie miało piorunochrony to jeżeli piorun będzie musiał walnąć w któryś z nich to wybierze własnie któryś z domków z piorunochronami?

inwestor
13-07-2004, 11:28
czy ktoś zastanawiał się nad tym, że jezeli będzie osiedle domków a wśród tych domków 10% będzie miało piorunochrony to jeżeli piorun będzie musiał walnąć w któryś z nich to wybierze własnie któryś z domków z piorunochronami?
Takie zjawisko nie występuje :o Piorunochron jest po to i dzaiała tak aby ochronić budynek przed pożarem lub innymi następstawmi uderzenia pioruna. Piorunochron nie "zwabia" piorunów :D . No chyba że postawicz sobie wielometrowy maszt na dachu :wink:
Pozdrawiam

Darom
14-07-2004, 00:14
sss napisał:

czy ktoś zastanawiał się nad tym, że jezeli będzie osiedle domków ...

No cóż, piorun wali gdzie popadnie - nie ważne czy jest tam instalacja piorunochronna czy nie. Jesli nie bedzie instalcji odgromowej to w najlepszym razie "zsunie" sie po mokrej scianie a w gorszym wykorzysta naszą instalacjie elektryczną i troche popruje ściany. Jedyne co piorun preferuje to narożniki, "ostre kąty". I dlatego tam dajemy przewody odgromowe, żeby go bezpiecznie sprowadziły do ziemi. Niestety piorunochron nie ściąga wyładowań. Mogą to zrobić wysokie elementy konstrukcji budowlanych ( praktycznie nie zależnie od tego z jakiego materiału są wykonane). Dlatego nad obiektami scisle chronionymi przed wyładowaniami (np. reaktorami chemicznymi) montuje sie dość gęste siatki przewodów odgromowych, aby czasem piorun nie przemknął sie miedzy nimi.

pzdr
Darek

sss
14-07-2004, 08:28
Oczywiście, że piorunochron nie jest wabikiem na pioruny. Ale jak zawsze jest jakies "ale" albo mi przynajmniej się tak wydaje :wink: Znam 3 przypadki uderzenia pioruna w domek i jeden w blok. Z domkami wszystkie sytuacje były podobne. Były to domki z instalacjami piorunochronnymi jako jedne z nielicznych w swoim otoczeniu. W jeden z domków piorun trafiał kilka razy. Facet zdemontował instalację. No i kilka lat ma spokój. Co Wy na to?

inwestor
14-07-2004, 08:44
Oczywiście, że piorunochron nie jest wabikiem na pioruny. Ale jak zawsze jest jakies "ale" albo mi przynajmniej się tak wydaje :wink: Znam 3 przypadki uderzenia pioruna w domek i jeden w blok. Z domkami wszystkie sytuacje były podobne. Były to domki z instalacjami piorunochronnymi jako jedne z nielicznych w swoim otoczeniu. W jeden z domków piorun trafiał kilka razy. Facet zdemontował instalację. No i kilka lat ma spokój. Co Wy na to?

Piękna i wzruszająca legenda :wink: :D (bez obrazy)
Pozdrawiam

Wakmen
15-07-2004, 07:55
Oczywiście, że piorunochron nie jest wabikiem na pioruny. Ale jak zawsze jest jakies "ale" albo mi przynajmniej się tak wydaje :wink: Znam 3 przypadki uderzenia pioruna w domek i jeden w blok. Z domkami wszystkie sytuacje były podobne. Były to domki z instalacjami piorunochronnymi jako jedne z nielicznych w swoim otoczeniu. W jeden z domków piorun trafiał kilka razy. Facet zdemontował instalację. No i kilka lat ma spokój. Co Wy na to?
Czysty przypadek :wink: .

NOTO
17-07-2004, 23:03
Moglibyście podać argumenty za i przeciw instalacji odgromowej ?
Wiem, że nie jest obowiązkowa, ale wiele ludzi robi, jeszcze więcej nie robi.

Przeciw to koszty. Domy sąsiadów stoją w okolicy od kilkunastu lat i ... żadnemu piorun nie przywalił :)
Mój będzie mniejszy ... aczkolwiek działki są duże - prawie po 2 tys m2

Darom
17-07-2004, 23:29
Oczywiście, że piorunochron nie jest wabikiem na pioruny. Ale jak zawsze jest ...... Ktoś naczytał się niezłych bajek. Sam też różne słyszałem: że siekiery dobrze przyciągają pioruny (zasłyszane na wsiach), albo na magnesy. Można sie nieżle pośmiać.
Samo zjawisko jest dość dobrze poznane, w Stanach, Rosji i we Francji robi sie przeróżne eksperymenty (począwszy od prowokacji wyładowań, poprzez wyładowania sztuczne), sprawdzane są czestości uderzeń w zależności od różnych uwarunkowań. Badania prowadzone są w także w rejonach aktywnych (np. na Javie). Widomo, ze czy jest instalacja czy jej nie ma to "bije" tak samo. Jesli instalacji nie ma - to droga wyładowania jest przypadkowa (znane są przypadki ze piorun "przeszedł" przez środek pokoju).

Przeciw to koszty. .... Na szczeście w Polsce wyładowania są na tyle rzadkie, że na ogół instalacje można sobie darować. Moim zdaniem, nie jest ona aż tak kosztowna, ale na pewno dachu nie upieksza.


pzdr
Darek

Wakmen
19-07-2004, 08:05
... Na szczeście w Polsce wyładowania są na tyle rzadkie, że na ogół instalacje można sobie darować...
Ooooo, to ciekawe. W ciągu ostatnich 10 dni na mojej działeczce były 4 burze z piorunami :roll: . Nie, to naprawdę nie jest często :wink: .

Darom
19-07-2004, 23:29
Ooooo, to ciekawe. W ciągu ostatnich 10 dni na mojej działeczce były 4 burze z piorunami Nie, to naprawdę nie jest często ;-)



Pojecie często czy nie czesto jest bardzo subiektywne. Są rejony świata, gdzie nasilenie burz jest kilkakrotnie wieksze. Wielu ludzi uważa, że jest ono na tyle małe, iż można sobie darować instalację piorunochronną . Nie ma wymogów instalowania tej instalacji o ile budynek nie spełnia pewnych kryteriów (patrz przepisy). Ja jednak osobiście zalecał bym jej zrobienie - chociażby dlatego, zeby pewniej sie czuć podczas burzy (zagrożenie dla życia). Na ogół instalacjia piorunochronna nie zapobiegnie w zniszczeniu/uszkodzeniu urządzeń. Przepiecia spowodowane bezpośrednim uderzeniem są na tyle duże, że jakieś straty będą - ale od tego jest ubezpieczenie - aby je pokryło.

pzdr
Darek

Wakmen
20-07-2004, 02:18
W sumie Darom to tobrze gada. Przecież każdy z nas ma minimum jeden komputer w domu, drogi sprzęt RTV i wiele innego sprzętu godnego zabezpieczenia więc co to za wydatek z możliwymi kosztami naprawy albo zakupu nowego?

KFKF
03-08-2004, 17:32
Czy będzie instalacja odgromowa w domu czy nie, jedno chyba nie podlega dyskusji. Sprzęt domowy i tak będzie do wyrzucenia ;) a i elektryka może wysiąść :) Jeżeli dom nie jest zrobiony z elementów drewnianych, czy łatwopalnych to co ma się zapalić ? Ja narazie nie robię, chociaż przyznam że prowizorycznie przy robieniu fundamentów zrobiłem i wyprowadziłem z ziemi otok.

Jarry
03-08-2004, 20:04
Ja zrobię instalację odgromową bez względu na wszystko!! Prawdopodobieństwo uderzenia pioruna będzie raczej nikłe, ale będę się czuł bezpieczniej!! Moja sąsiadka nie miała instalacji odgromowej, a mimo że w okolicy jest całkiem sporo wysokich budynków, piorun walnął w jej dom w nocy, i miała piękny świetlik w dachu... Miała szczęście że chwilę wcześniej wstała i wyszła do kuchni po coś do picia...

Wakmen
24-08-2004, 10:16
Wczoraj zakupiłem 21 kg bednarki aby dodatkowo zrobić otok dookoła budynku i połączyć z 4 elelmntami bednarki połączonymi ze zbrojeniem. W sumie koszt jakieś 200 PLN - na razie.

preev
04-09-2004, 15:25
ja nie robię, mam obok wysoki blok i kilka bardzo wysokich drzew :wink:

mialek
04-09-2004, 16:09
W pierwotnym projekcie miałem instalację odgromową, ale w adaptowanym projektant wpisał , że nie jest potrzebna. Czy mam słuchać pierwszego , czy drugiego architekta ?

Teska
05-09-2004, 08:39
my mamy tylko narazie uziom fundamentowy,zastnawialismy sie nad instalacja...ale : w okolicy sa wieksze domki na tzw górce i wysokie drzewa..

geguś
05-09-2004, 12:16
Witam
robić odgromówkę i tyle
cały koszt to ok. 0.5% całe budowy albo mniej
to na czym tu oszczędzicie?

Wakmen
06-09-2004, 08:29
Witam
robić odgromówkę i tyle
cały koszt to ok. 0.5% całe budowy albo mniej
to na czym tu oszczędzicie?
Ja takową instalację robię ale dla niektórych pare setek w kieszeni to też coś.

mieczotronix
11-09-2004, 09:52
ja mam dach z blachy (dwuspadowy) i po jednej stalowej rynnie z każdej połaci spuszczonej do ziemi. Dom jest jednym z wyższych w okolicy i stoi 15 m od słupa z transformatorem (nieco niższego od domu). Czy robienie instalacji odgromowej w takim domu ma sens?

Czy jeśli miałybm robić taką instalację, to czy zwody pionowe można np. ułożyć wewnątrz pionowych części rynien, żeby nie szpeciły elewacji ? Mam po jednej rynnie na każdej połaci dachu.
http://strony.aster.pl/mieczotronix/dum/pano08.jpg

aishan
11-09-2004, 10:32
Co do sensu, to mimo różnych opinii sam sobie będziesz musiał odpowiedzieć, a jeśli chodzi o pionowe zwody to mnie proponują przeprowadzenie ich w warstwie ocieplenia [mam mieć 15cm wełny], tak że nie będzie nic widać na ścianach.

mieczotronix
11-09-2004, 10:46
ja mam elewację już skończoną (jak widać na załączonym obrazku) więc Twoje rozwiązanie u mnie nie jest możliwe

thalex
11-09-2004, 15:17
....Czy robienie instalacji odgromowej w takim domu ma sens?

Czy jeśli miałybm robić taką instalację, to czy zwody pionowe można np. ułożyć wewnątrz pionowych części rynien, żeby nie szpeciły elewacji ?
Tak. Ma sens .

Można zwody poziome ułożyć w rynnie. Można to zrobić każdym przewodnikiem zachowując przekrój.

Na Twoim domu również potrzebny jest drut nad kalenicą pomimo, że masz dach z blachy.

aishan
12-09-2004, 10:18
ja mam elewację już skończoną (jak widać na załączonym obrazku) więc Twoje rozwiązanie u mnie nie jest możliwe
Ja ślepy, a jeszcze oglądał Twoje zdjęcia na stronce :oops: :oops:

kroyena
13-09-2004, 07:48
A jak już rozwijać bednarkę to przed wylaniem fundamentów. Tam są najstabilniejsze warunki.
Sa takie stare z lat 60-tych mapki naszego kraju z podziałem na strefy burzowe. I opisane ile uderzeń na km2 w każdej strefie.
Rachunek prawdopodobieństwa rachunkiem prawdopodobieństwa, a prawa Murphiego prawami Murphiego.

Agacka
13-09-2004, 10:16
Jestem za!
motywacja:
-domek na wzgórzu
-rejon górzysty - częste burze
-obity w całosci drewnem
-nie lubię kusić losu....

jurg
15-09-2004, 09:42
my mamy tylko narazie uziom fundamentowy,zastnawialismy sie nad instalacja...ale : w okolicy sa wieksze domki na tzw górce i wysokie drzewa..

Górka, wysokie drzewa, wyższe budynki - czyli wydaje nam się, że najpierw trafi w nie, a nie w nasz/mój niski dom. No cóż , każdy by tak chciał. Niestety przyroda nie bardzo przyjmuje do wiadomości nasze pobożne życznia. Przykład: mieszkałem dwadzieścia lat na osiedlu z wieżowcami. Pewnego kwietniowego dnia (dwadzieścia lat temu) zaczynało się coś dziać z pogodą - krótko mówiąc burza wisiała w powietrzu. Deszcz dopiero zaczynał padać i w pewnym momencie błysnęło i huknęło. Okazało się, że piorun trafił w piętnastoletnią dziewczynę, która była około 50 metrów od wieżowca. Dziewczyna zginęła na miejscu. No a przecież piorun powinien uderzyć w wieżowiec, w sklep nieopodal, przystanek autobusowy (wiata), drzewa przy ulicy. Niestety - wybrał sobie tę dziewczynę, która szła sama chodnikiem.
Ja mam dom parterowy i wogóle nie zastanawiałem się czy zakładać odgromówkę czy nie. Mam i już.
pzdr.

manykes
12-09-2005, 13:37
kwestia bezpieczeństwa,aby spać spokojnie podczas burzy z piorunami......

BK
12-09-2005, 20:00
Mój mąz jest przeciwny. Jednocześnie lekką ręką wydaliśmy dużą kasę na jakieś bajery do alarmu i elektryki.
A moja teściowa w dzieciństwie przeżyła pioru który "wszedł" do domu. Wcale nie był to najwyższy dom w okolicy.

inwestor
12-09-2005, 20:16
W ostatnie burze w lipcu przywaliło tuż obok mojego budynku 2 razy. Raz w słup sieci energetycznej jakieś 40m od mojego budynku a później w drzewo jakieś 30m od dmu. Widać że niewiele brakowało aby przywaliło w mój domek. Pobliskie słupy i drzewa są zbyt niskie aby zapewnić ochrone mojego domu musiałyby mieć chyba z 50m wysokości albo lepiej aby mogły stanowić ochronę.
Pozdrawiam

aishan
13-09-2005, 10:10
ja mam odgrom, Mimo, że dom nie na szczycie wzniesienia, a raczej w połowie małej górki, a w pobliżu żadnych drzew, to jak była w lipcu burza włączył się alarm, a ja jak podjechałempod dom, to nie wysiadłem nawet z samochodu, tak pioruny waliły dookoła. Uważam, że lepiej mieć odgrom, ale taki solidnie wykonany.

Pietka
23-09-2005, 18:54
Mój dom będzie miał instalację odgromową. Mam pytanie czy zaizolowanie ławy fundamentowej będzie miało negatywny wpływ na uziom fundamentowy. Pytam bo mam wysoki poziom wód grunyowych i ława będzie w izolacji. Dobrze byłoby jakby ktoś kto robił lub jet fachowcem w tej dziedzinie do swojego postu dołączył schemat ideowy takiego uziomu(fundamentowego) lub podał stronę gdzie można znależć taki schemat..

Dziękuję i pozdrawiam

Alski
26-09-2005, 13:10
Ważne jest czy na całym obwodzie uziom fundamentowy jest trwale połaczony. Na szczęście od spodu nie zaizolujesz ławy ? :wink:
Polecam strone http://www.edwardmusial.info/pol_wyr.html "połączenia wyrównawcze jako ochrona przeciwporażeniowa uzupełniająca" Aby mieć większą pewność ,że nie wystąpi uszkodzenie odbiorników przy wyładowaniu nie zapomnijcie o ochronie przeciwprzepięciowej . Pozdrawiam.

Wakmen
28-09-2005, 12:38
http://wakmen.w.interia.pl/index_files/photos/rsz_23.jpg
Tak wyciągnąłem bednarkę połączoną złączem krzyżowym ze zbrojeniem ławy fundamentowej.

kasiakey
05-07-2006, 14:29
ZDECYDOWANIE TAK TAK TAK
My nie mieliśmy założonej instalacji odgromowej, dwa tygodnie temu piorun uderzył w nasz domek.Koszmar, koszmar i jeszcze raz koszmar.
Zatem jak najbardziej z całego serca polecam założenie piorunochronu, abyście potem nie żałowali.
Uderzenie pioruna w dom to niezwylke rzadki przypadek, a jednak się zdarza..... do tej pory sama nie mogę w to uwierzyc.
Straty są ogromne.... :cry:

pola2000
24-08-2006, 12:20
Witam,
rozpoczęłam budowę w Warszawie i będę miała zakładaną instalację odgromową. Będzie ona zakładana tak, że wogóle będzie niewidoczna. Znalazłam wykonawcę, który trudni się tym od kilkunastu lat i widziałam jego prace. W porównaniu z innymi jest tańszy a robotę wykonuje na prawdę solidnie i terminowo. Można się z nim dogadać finansowo. Robi bez faktury i na fakturę. Podaję namiary: 507-752-431. Pan Tadeusz robi piorunochrony w Warszawie i okolicy.

Zbigniew Rudnicki
24-08-2006, 17:40
... czy zaizolowanie ławy fundamentowej będzie miało negatywny wpływ na uziom fundamentowy.
Dla celów instalacji piorunochronnej - nie

derifter
26-07-2007, 15:27
Zrobilem lekka gape i nie wyciagnalem zbrojenia lawy fundamentowej bednarką na zewnatrz, byloby po klopocie.
Elektryk chce okopac caly dom w odleglosci 1-2 metrow (czy wiecej, nie pamietam) i wrzucic bednarke w ziemie dookola chalupy, i to za jedyne 4000+ PLN.
A ja wciaz mysle ze jak piorun walnie to wystarczy powiedzmy 4 wejscia w ziemie, po rogach a nie podkopy jak dookola wiezienia zeby skazancy sie nie przekopali.
Jakies opinie lub doswiadczenia w tym temacie ?