Zobacz pełną wersję : jeszcze nierealna kuchnia - prośba o pomoc.
witam. Jeszcze nie zaczęłam budowy, nawet nie mam projektu - na razie tylko projekt koncepcyjny i mam problem z kuchnią. Nie wiem jak ją ustawić. Ze względu na koszty kuchenka ma być na ścianie z kominkiem a zlew jak najbliżej wc. Chcę miec lodówkę side by side - jeszcze nie wiem jaką ale patrzyłam na rozmiary tzn szerokości i z reguły są to wielkości około 91 cm. Na side by side do zabudowy na pewno mnie nie stać. Chcę mieć również piekarnik i mikrofalę w słupku. Myślałam żeby przesunąć zlewozmywak bliżej okna. Błagam poradźcie bo muszę ostatecznie zaakceptować koncepcję a nie wiem czy kuchnię będę dała radę ustawić. Okna są na wysokość 80 cm.
kuchnię masz ogromną, nie wiem dlaczego decydujesz się na tak niewygodne ustawienie zlewu i kuchenki. Wyobraź sobie przenoszenie garnka z makaronem do odcedzania, a pod nogami plączą ci się dzieci.
Ponieważ to projekt, przemyśl zmianę położenia komina wentylacyjnego w spiżarce i podłączenie do niego kuchenki.:
http://img268.imageshack.us/img268/5846/kuchnian.jpg
możesz też pokombinować z wyspą:
http://img849.imageshack.us/img849/3986/kuchniaj.jpg
dzięki Elfir, bardziej podoba mi się 2 rozwiązanie - muszę je przemyśleć i pokombinować jeszcze. Czyli coś z tej kuchni można zrobić nie zmieniając wentylacji do kuchenki. Swoją drogą czytałam wiele wątków na których udzielałaś porad i jestem pod wrażeniem.
NMyślałam, że kuchnia nie jest taka duża - wydawało mi się, ze średnia. może wobec tego zmieści się tam jakiś mały stolik - kwadratowy czy okrągły?
coś takiego wymodziłam ale nie jestem przekonana
będziesz mieć daleko od lodówki do zlewu czy kuchenki. Ja zrobiłam półwysep tak, by do zlewu był dostęp z dwóch stron.
Kombinowałam ze stołem/barkiem, ale przy tych ograniczeniach, które stawiasz nie udało mi się go umieścić
właśnie się zastanawiam, czy jednak nie przesunę zlewozmywaka - pomimo kosztów na ścianę z oknem ale tym prostopadłym do kuchenki.
chyba wyolbrzymiasz te koszty.
Czy wnęka z oknem ma wysunietą ścianę względem pozostałych ścian budynku?
a gdybyś nie miała moich ograniczeń czyli zupełną dowolność to jak byś to zrobiła? może się jednak przekonam
zrobiłabym jak w pkt. pierwszym, z przestawionym kominem (ewentualnie zrobiła długie doprowadzenie przewodu od komina pod okap). Wówczas przy oknie można zrobić blat lub mały półwysep z miejscami do siedzenia.
Albo ustawienie mebli w U na scianie z oknem - tak aby przenosić gorące garnki między płytą a zlewem nad blatem.
Powiem wprost co nie odpowiada mi w umiejscowieniu twojej kuchni - widok z salonu na część roboczą, najbardziej brudną, czyli okolice zlewu. Może jesteś pedantką i zlew będzie zawsze pusty. Ale ja nie jestem i część roboczą wolałabym ukryć za załomem muru, a z z salonu jedynie widzieć lodówkę i wysoką zabudowę. Ewentualnie stół.
Masz na ścianie kominek, a więc miejsce najbardziej wyeksponowane w salonie, najbardziej reprezentacyjne, a za kominkiem od razu widok na kuchnię. Powiedzmy masz przyjęcie i w trakcie znosisz brudne naczynia ze stołu. Przy gościach będziesz ładować zmywarkę? Raczej nie, dopiero jak sobie pójdą. A tymczasem brudne naczynia będą tłem dla płonącego kominka.
Można też i tak:
http://img197.imageshack.us/img197/9027/kuchniaw.jpg
dzięki, muszę się przespać z tymi wszystkimi koncepcjami.
WIEM, ŻE BĘDZIE TROCHĘ DO LODÓWKI DALEKO (sorry caps look) ale lepiej aby lodówka była z daleka od źródła ciepła.
nie rób tak blisko zlewu i płyty - niewygodnie będzie w dwie osoby pracować jednocześnie.
duża kuchnia, a wedle twojej propozycji vilya w ogóle nie widać jej rozmiarów - pole robocze jest mega ciasne i w dodatku w najciemniejszym kącie (z moich doświaczeń i obserwacji wynika, że najcześciej się pracuje między płytą a zlewem). do tego wyciągnięcie czegokolwiek z lodówki powoduje, że trzeba pokonać tor przeszkód w postaci zupełnie niepotrzebnego blatu (wyobrażam sobie że wyciągam z lodówy ciężką michę i potykam się albo o barek albo o niewsunięty przez kogoś stołek, dzięki czemu nie ma się jak obrócić swobodnie). że strasznie do tej lodówki daleko, to sam(a) już dostrzegłeś/aś.
w projekcie elfir średnio podoba mi się ta spiżarka, ale pole robocze jest pomyślane idealnie - przestrzeń między zlewem a płytą jest pod oknem - sporo tam miejsca, jest dobre naturalne światło, lodówka też jest dosyć daleko, ale nic nie tarasuje dostępu do niej i po sąsiedzku jest sporo blatu. no i przede wszystkim - nie ma wrażenia, że to ciasna blokowa kuchnia tylko konkretne pomieszczenie.
duś - na etapie projektu pomyślałabym jeszcze nad szerszym spojrzeniem na układ funkcjonalny parteru. Być może kształt kuchni, spiżarki i łazienki można przemyśleć na nowo?
się całkowicie zgadzam. na etapie papieru można jeszcze wszystko trochę poprzesuwać i usprawnić.
chodzi o to że kuchenkę chcę mieć tam gdzie jest na planie bo blisko komina wentylacyjnego i nie będzie brzydkiej rury.Co do zlewu macie rację przesunąć go muszę ale chyba bym go zostawiła na tej ścianie żeby nie widać go było z salonu. Tylko nie wiem co z oknem bo ono jest na wysokości 90 cm i nie wiem wtedy jak z baterią? Lodówka na pewno musi być daleko od kominka. Raczej zmian już w konstrukcji nie przewiduję - i tak zmieniłam wcześniejsza koncepcję dodając tą wnękę na lodówkę bo wcześniej jej nie było a zmiany musiałyby wiązać się ze zwiększeniem powierzchni domu a na to już pozwolić sobie nie mogę bo i tak przekroczył on to co pierwotnie zakładaliśmy.
Szczerze mówiąc nawet nie umiem sobie wyobrazic tych zmian.
dlaczego zmiany miałyby zwiększyć powierzchnię?
A baterie robi się np. składane. Albo w miejscu, gdzie dwa skrzydła okienne się stykają. Albo robi okna - fixy
a takie coś? tylko, ze nie będzie miejsca na stół :(
Elfir nie wiem, po prostu ja nie umiem sobie wyobrazic innej opcji bo nie znam się na tym
nie ma sensu robić narożnikowych szaf, ciężko będzie ci dostać sie do produktów w głębi. Zrób ściankę, a od strony łazienki półki nad wanną.
Koło słupka z piekarnikiem możesz zrobić wysuwany blat-stolik.
Wrzuć projekt parteru ze strefa pokoju kuchni i łazienki.
W łazience na razie planujemy zrobic jedynie prysznic, byc moze kiedyś będzie tam również wanna ale to się jeszcze zobaczy.
Wiem, co przeszkadza w aranżacji - spiżarka. Owszem, jest potrzebna i nie należy z niej pochopnie rezygnować, ale u was spiżarka jest tak naprawdę szafą. Gdyby usunąć ściankę i zamiast niej wstawić drzwi bliżej planowanych półek byłoby przestronniej, a spiżarka nadal miałaby tę sama pojemność.
Spójrz ile da np. przestawienie ściany z kominkiem:
http://img190.imageshack.us/img190/6769/kuchniax.jpg
http://img196.imageshack.us/img196/9278/kuchnia1.jpg
wow, elfir jak zwykle dała czadu (w bardzo pozytywnym sensie). świetne projekty (choć w tym 2 pewnie jeden ze sprzętów, pewnie zlew, zostawiłabym poza wyspą) - przede wszystkim znów widać metraż tej kuchni.
singleton
27-11-2011, 22:50
Polecam bardzo pomocne wskazówki ergonomii kuchni dla różnych układów: http://www.hettich.com/intelligentkitchens/index_pl.html
Zakładka "Planowanie kuchni"
Pamiętaj też, żeby unikać narożnych szafek, które są zwykle niewygodne w obsłudze i traktuje się je jako zło konieczne (jeśli już nie da się inaczej)
Elfir bardzo fajny układ. Powiem szczerze że zastanawialiśmy się nad wyspą z kominka - nawet miałam taki rysunek z tym, że miejsce na opał było razem z kominkiem a tam po prawej wolna przestrzeń bez ścianki ale stwierdziliśmy że dzieciaki będą biegać w kółko takiego komina a to może się okazać niebezpieczne - tak, że wydaje mi się, że mój tż nie zgodzi się na takie rozwiązanie. Muszę mu pokazać rzuty. Co do wielkości spiżarki myślałam, żeby zrobić tam drzwi przesuwne i wtedy na bocznych ściankach wąskie półki by się zmieściły?
Faktycznie przez tą spiżarkę kuchnia się robi mało ustawna. Wydaje mi się, że też jest to spowodowane tymi długimi oknami. Mam pytanie czy widziałyście na żywo takie wąskie długie okna - jak to wygląda? bo może lepiej je większy na wysokość a zmniejszyć na długość. W takiej kuchni nie ma w ogóle miejsca na górne szafki ( choc nie jestem całkowicie przekonana co do ich funkcjonalności)
takie okno ma np. reni w swojej kuchni. Ale ona ma płytę indukcyjną w świetle okna. U ciebie chyba ma być gazowa?
Wydaje mi się, ze w wątku o kuchniach było kilka kuchni z takimi wąskimi oknami.
Elfir tak jak mówiłam mój mąż nie chce się zgodzic na -------------------------------------------------------------------(to była moja córka) wyspę z kominka.
To ide szukac tego forum i zdjec.
to zamiast wyspy zrób stół, który chciałaś w kuchni - jak w pierwszej propozycji z przesuniętym kominem.
mąż nie chce ściany z kominkiem na środku tylko tak jak jest w planie.
to pociągnij ściankę od kominka do ściany zewnętrznej (między kuchnią a jadalnią)
dzięki, zobaczymy co z tego wyjdzie
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin