PDA

Zobacz pełną wersję : Bieżące zużycie ekogroszku



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 [13] 14 15 16 17 18 19 20 21 22

artecki
02-02-2013, 22:22
... Ja tam chłop ze wsi i nie malej postury dałem tej jesieni 22mm OSB na strychu krokwie róznie bo to stara buda.


no tak, ja jestem egzemplarz z pochodzenia miejski - teraz dopiero pracuję nad tężyzną worki z eko dźwigając :D

czp01
02-02-2013, 22:34
Nie zgodnie z tematem ale mam nadzieję,
U siebie na stropie drewnianym mam rozstaw belek 80-90cm,dałem płytę OSB 18mm i bez problemu,bez ugięcia spokojnie można tam chodzić.

W sumie w temacie bo wpływa na bieżące zużycie ekogroszku i przynajmniej wiadomo, że trzeba rozstaw z 75 cm aby śląski chłop się nie zapadł :)

czp01
02-02-2013, 23:06
To co pisałem kiedyś, że CWU bardzo determinuje zużycie ekogroszku. Dzisiejsza mijająca doba to sobota i wiadomo więcej ciepłej wody użytkowej i wzrost zużycia ekogroszku widoczny z 15,47 wczoraj na 16,35 kg za dobę dzisiaj :)

tomasziolkowski
03-02-2013, 19:14
Jak wy to ważycie z taką dokładnością?
Wagą aptekarską?
Ja kiedyś napełniłem podajnik do pełna. Były to 3 worki po ok. 30-33 kg. Udało mi się zważyć to na domowej wadze. Czyli jak dzisiaj sypię za każdym razem 3 worki to zakładam że wsypałem ok. 100 kg. Jak mi to starczy na 5 dni to wiem że dzienna średnia wychodzi 20 kg, ale żeby tak do drugiego miejsca po przecinku? :)
Dokładnie to będę wiedział jak spalę te 3 tony co je kupiłem na początku sezonu.

pionan
03-02-2013, 19:22
podejrzewam, że nie chodzi o ważenie, ale o wskazania na sterowniku. Ja mam zwykły sterownik dwustanowy i tez żeby wiedzieć dokładnie, musiałbym wazyc. Choć w sumie to wsypuję 6 worków po 25kg (pakowane na składzie) - przyjmuje, że jest te 25 kilo i póżniej dzielę przez ilość dni na ile opał wystarczył. Wychodzi w przybliżeniu. Też byłbym w szoku, jakby ktoś wazył opał z taką dokładnoscią :D

czp01
03-02-2013, 19:36
Nie no --- sterownik podaje dokładnie na podstawie czasu pracy ślimaka o tutaj można się tym pobawić http://ebruli.czp.pl/

timon120777
03-02-2013, 19:48
oprogramowanie liczy automatycznie z przybliżonej wartości i jest obarczone błędem wynikającym z podawania objętościowego a nie wagowego.
wyliczenia zatem nie są aż tak dokładne jak na to wygląda.
ja u siebie wsypuję 100kg i za każdym razem z licznika czasu prac wychodzi inna wartość z takiego zasypu, jak w zasobniku jest więcej dużych frakcji to wychodzi podawanie na minutę w okolicy 280-300g a jak jest dużo drobnicy to dochodzi do 330g eko na minutę.
można sobie określić przybliżone zużycie dobowe na podstawie ilosci wsypanego opału i czasu pracy podajnika ale i tak jedynym w 100% odzwierciedlającym wynikiem będzie zużycie w całym sezonie.

takie liczenie nawet przybliżone i obarczone błędem zużycia dobowego daje obraz tego ile potrzeba do ogrzania danej powierzchni przy konkretnych temperaturach zewnętrznych a to pozwala np zaplanować przyszłe wydatki na opał jeśli nie wiemy czy wystarczy na cały sezon lub ograniczona powierzchnia nie pozwala na składowanie dużych ilosci eko.
wiedząc w przybliżeniu ile spalamy możemy określić kiedy się opał skończy i zakupić z wyprzedzeniem bez niespodzianek i z zapasem czasu na ewentualne dosuszenie

bobasxx
03-02-2013, 20:28
Ja np. wiem że tego ekogroszku, który spalam, pod klapę wchodzi równo 100 kg. Zakupiłem trzy tony luzem i sam workowałem, dziwnym trafem wyszło mi 60 worków po 50kg. Pewnie nie w każdym jest równo po 50 kg, ale kilka razy ważyłem przed zasypem i odchyłki wychodzą +/- 2 kg na worku. Jak chcesz to Ci podeślę na maila, kalkulator który stworzyłem w excelu.

artecki
03-02-2013, 21:19
a żeby było na temat to zużycie się bada - zasypałem wczoraj "czystym" czechem (50kg) - jutro spodziewam się ujrzeć ślimak ;)

no to wyszło 30kg/dobe

przy podobnych temp. zewnętrznych kamiennego eko pożerał 25kg

polonos
04-02-2013, 12:31
bobasxx ja bym chccial ten kalkulator
dzieki
[email protected]

Xerses
04-02-2013, 15:15
Wsypałem tego groszka co to go ostatnio Suspenser chwalił......... i powiem Wam że spala się naprawde całkiem dobrze , zobaczymy jak wyjdzie popiół po całym zbiorniku.

pionan
04-02-2013, 17:47
u mnie jutro z rana koniec zasypu. Zasobnik 150kg wystarczył tym razem na równo 10 dób. Zasyp to 100kg Ekogrosza, czyli ruska z Liroja i 50kg Ledvic z Czech. W sumie jestem zadowolony. Koszt takiej mieszanki to około 90 złotych, czyli wychodzi 9 złotych/doba z CWU przy temp. wewn. +22 - +23 stopnie. Teraz zasypię samymi Ledvicami, a następny zasyp będzie samym Ekogroszem i zobaczymy co z tego wyjdzie :)

tomasziolkowski
08-02-2013, 06:19
Co taka cisza?
Palicie jeszcze? ;)
U mnie niezmiennie 18-20kg/d.
Kombinuję i podpiąłem pompkę od podłogówki pod zwykły sterownik czasowy w gniazdku. Ponad połowę doby (jak nas nie ma) podłogówka nie pracuje.
Jakoś nie specjalnie przełożyło się to na zużycie.

Jarecki79
08-02-2013, 07:39
Co taka cisza?
Palicie jeszcze? ;)
U mnie niezmiennie 18-20kg/d.
Kombinuję i podpiąłem pompkę od podłogówki pod zwykły sterownik czasowy w gniazdku. Ponad połowę doby (jak nas nie ma) podłogówka nie pracuje.
Jakoś nie specjalnie przełożyło się to na zużycie.

Tu Ci powiem,że znajomy ma instalację mieszaną, gdzie jest podłogówka i grzejniki, on całkowicie wyłączył pętle podłogowe, zostawił tylko w łazience, bo ma ciepło w domu od grzejników. W takim wypadku zużycie mu spadło.

animuss
08-02-2013, 08:18
Tu Ci powiem,że znajomy ma instalację mieszaną, gdzie jest podłogówka i grzejniki, on całkowicie wyłączył pętle podłogowe, zostawił tylko w łazience, bo ma ciepło w domu od grzejników. W takim wypadku zużycie mu spadło.

Mógł się zmienić komfort cieplny ,mieszkanie jest teraz niedogrzane i z stąd oszczędności ,ale mogła być też przyczyna słabo zaizolowanej płyty grzejnej podłogówki od ścian zewnętrznych i gruntu .

tomasziolkowski
08-02-2013, 08:32
Ale powiem wam że cały październik grzałem bez podłogówki, jak w listopadzie włączyłem podłogówkę (ok 50 m.kw) to zużycie poszło o 30% w górę.
Możliwe że wystarczyły by tylko grzejniki ale fajna jest ta ciepła podłoga.

daniel5
08-02-2013, 08:52
Ale powiem wam że cały październik grzałem bez podłogówki, jak w listopadzie włączyłem podłogówkę (ok 50 m.kw) to zużycie poszło o 30% w górę.
Możliwe że wystarczyły by tylko grzejniki ale fajna jest ta ciepła podłoga.
Podłogówka ma dużą bezwładność cieplną i aby przekonać się jakie jest faktyczne zużycie opału po właczeni podłogówki trzeba pozwolic aby popracowała około tygodnia bo dopiero po takim czasie podłoga się wygrzeje i ustabilizuje się zużycie opałau.

tomasziolkowski
08-02-2013, 09:21
To może robię błąd że ją wyłączam na 12 godzin dziennie, może powinna pracować równo całą dobę?

kobra64
08-02-2013, 09:26
Witam. Tomasz, podłogi studzić nie warto. Jak masz taką skłonność do eksperymentów, to raczej zostaw podłogę na stałe a grzejniki załącz do tego czasowego. Ustaw start grzania na godzinę przed powrotem do domu i zobacz, co wyszło. Podłoga moim zdaniem ma za dużą bezwładność do zabaw z wielogodzinnym wyłączaniem. Jak zdąży wystygnąć wylewka, to raczej taka zabawa wg. mnie może straty przynieść niż zyski.

kaszpir007
08-02-2013, 09:34
To może robię błąd że ją wyłączam na 12 godzin dziennie, może powinna pracować równo całą dobę?

Podłogówka bardzo długo się rozgrzewa i bardzo długo stygnie. Osobiście uważam że nie ma sensu kombinować z podłógówką. Ona ma działać cały czas. Jak za ciepło w domu to po prostu skręcić za zaworze czterodrogowym.

Także uważam że kombinowanie z z obniżaniem temperatury na grzejnikach nie ma dużego sensu , bo dom wymaga pewnej ilości energii któą należy dostaraczyć. Jak wychłodzisz pomieszczenie to potem piec mus się namęczyć aby szybko nagrzać i pójdzie dużo więcej opału niż idzie jak tylko piec uzupełnia straty ciepła.
To co "zyskasz" na obniżeniu temp. później stracisz przy dogrzewaniu ...

Jak masz zupełnie nowy dom to najpierw musisz pozbyć się wilgoci i rozgrzać mury , dopiero wtedy spalanie zacznie spadać.
To niestety zajmuje dużo czasu i ... opału ...

kobra64
08-02-2013, 09:58
Stosowanie stref czasowych w przyzwoicie ocieplonym domu przynosi wymierne korzyści. Temp. w ciągu tych 10 - 12 godzin nie spadnie jakoś dramatycznie, tym bardziej w dzień i przy ciągle pracującej podłogówce. Spróbować warto. Ja u siebie po awarii sterownika przełączyłem na wyłącznik czasowy CWU. Grzeję teraz nie po histerezie, ale wtedy, kiedy potrzeba. Efekt jest zauważalny, a to tylko CWU.

czp01
08-02-2013, 17:03
Dzisiaj tankowanie - średnia z zasypu wyszła 17,7 kg na dobę.

animuss
08-02-2013, 17:27
Jeżeli ma ogrzewanie mieszane to czemu nie wykorzystuje tego?
Podłogówka ma grzać cały czas a grzejniki uzupełniać ogrzewanie ,grzejniki trzeba zasilać cieplejszą wodą a na podłogówkę na zasilaniu wystarczy 30*C
Czym niższa temperatura na kotle tym więcej energii uda się odebrać wymiennikiem ,ale bez przesady 58 *C wystarczy jak grzeje się CWU na wyjściu do zbiornika .

czp01
10-02-2013, 10:32
Zima powróciła, temperatury ujemne, śnieg prószy to i zużycie ekogroszku zaczyna się kształtować na innym poziomie:)

Podsumowanie z okresu od 2013-02-09 do 2013-02-09 (1 dni)

Średnie zużycie paliwa - 18.90 kg/d
Średnia moc kotła - 3.98 kW
Całkowite zużycie paliwa - 18.11 kg
Średni koszt - 13.33 PLN/d
Całkowity koszt - 12.78 PLN

docent161
10-02-2013, 12:52
Czp01 a na jakim węglu masz takie zużycie? zChwałowic ? czy Czech ?

czp01
10-02-2013, 13:17
Aktualnie palę jeszcze (Pieklorz - Ekogroszek KWK Bobrek 5-25 mm, wartość op. 28-30 MJ/kg) zakupiony na kopalni luzem w 2011 r a pozostał mi jeszcze z poprzedniego sezonu. Jak braknie to mam trochę kupionego na jesieni ekogroszku z KWK Chwałowice, który jest mniej kaloryczny i jak go próbowałem na jesieni to ma gdzieś o 100 % więcej zawartości popiołu.

docent161
10-02-2013, 13:36
To orginalne chwałowice ile mają MJ ?

czp01
10-02-2013, 14:10
Na fakturze z kopalni miałem podane 27 MJ/kg

Rostko13
10-02-2013, 20:51
czp01, to w Twoich stronach groszek o kaloryczności 28-30 MJ chodzi w cenie ok. 700zł.? Czy teraz już podrożał?

czp01
10-02-2013, 21:06
W tej chwili ekogroszek bobrek 28 MJ na kopalni w Bytomiu jest po 696.18 zł 1 tona luzem dla zwykłego użytkownika czyli trochę podrożał.

Na jesieni za ekogroszek z KWK Chwałowice 27 MJ płaciłem gdzieś po 660 zł tona luzem.

Oczywiście trzeba sobie doliczyć albo zorganizować transport :)

kaszpir007
10-02-2013, 21:29
Dziś nowy załadunek opału. Tym razem około 100kg starczyło na 7dni czyli około 14kg na dobę.

Nie mam pojęcie jaki wpływ na spalanie miały moje testy z praca dwustanową i różne kombinacje ustawień. Od 3 dni piec już działa na nowym sterowniku i znów powrót do PID :)

kaczmimo
13-02-2013, 08:28
Wczoraj skończył się poprzedni zasyp i niecałe 16 kg na dobę. Kurcze ale mamy zimę. Ostatnio taki wynik był w listopadzie. Dodatkowo zmieniłem ustawieni sterownika z grupowego na automat :eek: czyżbym większość zimy ogrzewał komin?

kolorado
13-02-2013, 08:43
U mnie niestety nie tak optymistycznie: 19-21kg. A co do zimy, to może nie jest to zima stulecia, ale śnieg jest, ujemne temperatury też: u mnie -2 do -7.

Xerses
16-02-2013, 19:58
No więc różnice w opale i jego jakości widać. Groszek z Wesołej - ostatni zasyp - 14,25 kg/doba przy moich warunkach. W podobnej temperaturze mam zasyp teraz groszka ala pieklorza z żernickiej - i już widze różnice - znaczy wyjdzie więcej na dobę - w okolicach 18 kg/doba . Zatem różnica jest zasadnicza.
o popiole nie wspominam że na tamtym nie mialem zasobnika popiołu(czysty popiól) a ten już mi dwa wygenerował i to ze spiekami.

Balzak311
16-02-2013, 20:08
Jakie masz mniej piecej parametry w spalaniu Wesołej bo u mne ona czeka na test, wiec wolę sie wcześniej podpytać

Xerses
16-02-2013, 20:27
wszystko widać w sterowniku w stopce. jednakże musisz sam wykminić bo każda instalcja jest inna, dom inny i to co mam ja - Tobie wogóle może nie pasować. Popatrz jak Ci sie będzie piec zachowywał w podtrzymaniu - mi zapadał się kopczyk , bo za długi czas postoju miałem - dom nie tracił tak szybko - więc musiałem zwiększać czas podawania aby mi nie gasł........ :)

malux20
16-02-2013, 20:43
koledzy jeśli chcecie się posmiać to zapraszam do nas do powietrznych
tylko proszę bez zlośliwosci

pionan
16-02-2013, 21:35
koledzy jeśli chcecie się posmiać to zapraszam do nas do powietrznych
tylko proszę bez zlośliwosci

malux, powiem szczerze, ze to nawet śmieszne nie jest. Raczej żałosne. Oczywiście to, co w tym wątku się wypisuje.

Regut1
16-02-2013, 22:36
koledzy jeśli chcecie się posmiać to zapraszam do nas do powietrznych
tylko proszę bez zlośliwosci
Mnie ten "obowiązkowy" coroczny servis rozkłada. Na kotłach też to było sewego czasu ćwiczone, w połączeniu z podłączeniem przez "autoryzowanego" servisanta. Do tego COP spalania gwarantowany przez samego producenta tego kotła.

W kotłach na eko to wszystko już było ćwiczone ............. teraz jest w Pc pw

malux20
16-02-2013, 22:46
po 10 latach mam kasę na dwa niezłe piece bez podajnika.

Xerses
16-02-2013, 23:06
koledzy jeśli chcecie się posmiać to zapraszam do nas do powietrznych
tylko proszę bez zlośliwosci

Ogólnie wesoło. Powiem więcej. Kiedyś napisałem na jakims takim watku o ineresantach, że nie wierze w bajeczki itd itp. To mnie pojechali wszyscy jak to się na niczym nie znam. Mam swój ekogroszek, jak ktoś ma to wie że trzeba się pobrudzić, że idealne to to nie jest , że kotłownia dla co niektórych znaczy pralnia - a jak jest eko to lipa itd itp. Ale mam i pomimo tych wad ( choć przy pomocy małego browarka to i czyszczenie nie takie złe :) ) jestem zadowolony. Bynajmniej nie musze - musiałem - jak większość - walić mega izolacji, kupować rekuperacji (choć sa tacy co twierdzą że dla zdrowia) i nie taniej pompy , podawać ogrzwanych m2 po podłodze aby lepiej wychodziło itd aby mieć ciepło w rozsądnych pieniądzach. Jak czasami czytam te wątki to się zastanawiam ilu tam jest tak naprawde użytkowników a ilu sprzedawców.......... chyba każdy wie :) Swoją droga Malux Ty chyba miałeś EKO i przeszedłeś na pompe. Jak z perspektywy czasu to wychodzi ?

malux20
16-02-2013, 23:14
ja mam jeszce pietrówkę
i tam mamy podajnik cichewicza
plus taki zwykły heitza
łącznie 32 kw na 115m2 hehe
po kilku latach 2 razy w roku czyszczenie konkretne
2 kubły niepełne popiolu
sterownik trochę za prosty
przydałaby się różna temperatura zadana pieca w różnych i cwu
ja to zawsze mam wylew co się litują nad ekogrochem a palą w kominkach
sterownik geco plus regulator pokojowe[dobry bajerek]
nie ma kłopotów
ale kotłownia musi być prawdziwa nie na 4 m2

malux20
16-02-2013, 23:16
w takie dnii jak teraz to jak pompa mi bierze 7kwh na co to bajka
ale nie widzę problemu żeby grzać grochem

napiszę tak -tam gdzie nie ma gazu przynajmniej trzeba rozważuć piec
bez jakiś uprzedzen

DanielRomian
16-02-2013, 23:47
W tej chwili ekogroszek bobrek 28 MJ na kopalni w Bytomiu jest po 696.18 zł 1 tona luzem dla zwykłego użytkownika czyli trochę podrożał.

Na jesieni za ekogroszek z KWK Chwałowice 27 MJ płaciłem gdzieś po 660 zł tona luzem.

Oczywiście trzeba sobie doliczyć albo zorganizować transport :)

Ja teraz za bobka płacę 900 za tonę

czp01
17-02-2013, 08:20
DanielRomian

- po pierwsze ilość kilometrów
- a po drugie ilość pośredników po drodze z kopalni robi jednak swoje.

DanielRomian
17-02-2013, 16:35
DanielRomian

- po pierwsze ilość kilometrów
- a po drugie ilość pośredników po drodze z kopalni robi jednak swoje.

wiem... wiem...:(

kaszpir007
19-02-2013, 08:20
Tym razem załadunek ekogroszku starczył na 8,5 dnia czyli spalanie wyszło około 13kg na dobę.

pablomoc
19-02-2013, 09:59
u mnie spalanie przy aktualnyc temperaturach - 2 do -4 st 15-16 kg

ps. co to jest PID ? wyjaśni mi ktoś ?

zawijan
19-02-2013, 10:04
co to jest PID ? wyjaśni mi ktoś ?

Przeczytaj ten rozdział http://zawijan.wordpress.com/poradnik-uzytkownika/regulatory-kotlow/
I jak Ci się zechce, to także następne.

pablomoc
19-02-2013, 10:46
dzieki, ciekawa stronka

Jarecki79
19-02-2013, 11:09
u mnie spalanie przy aktualnyc temperaturach - 2 do -4 st 15-16 kg

ps. co to jest PID ? wyjaśni mi ktoś ?

Proportional, Integral, Derativate... po naszemu algorytm całkująco-różniczkujący....

Różni producenci sterowników wykonują to pod swoja wersję, dodawana jest tez logika rozmyta - Fuzzy Logic itd.


W ostatnich latach producentów sterowników jest więcej, więc moim zdaniem warto uzywac szerszego pojęcia sterowniki z modulacja mocy.
Link p.Zawijana to jest jego marketingowa wersja, bo poradnik ma na celu reklamę ogniwa i ecoala, więc wśród tekstów słusznych należy oddzielac to co jest papaka reklamową od treści właściwej.

Generalnie chodzi o to, że nowoczesny sterownik stara sie modulować mocą kotła dobierając:
albo siłe nadmuchu i pauzę dawki do zapotrzebowania na ciepło
albo pauzę stałego nadmuchu i pauzę podawania paliwa

kobra64
19-02-2013, 11:57
Witam. Taki sterownik dobierający pauzę stałego ( o stałej sile) nadmuchu i pauzę dawki pracuje u mnie od 2 tygodni. Wyniki są zaskakująco pozytywne. Kocioł nie nadmiernie zabrudzony, kopiec prawidłowy, popiół w normie. Spalanie praktycznie bez różnicy w stosunku do dwustanu, wahania temp. rzędu +- 1 stopień, po zalaniu kotła zimną wodą z płaszczy bojlera po całonocnej przerwie w grzaniu CWU max 4 w dół i 2 ponad zadaną. Ten ster nie dąży do pracy ciągłej, ale tak jakby odstawiał się często ( praktycznie w każdej minucie pracy) i na krótko. Podmucha kilkanaście sekund i rozłącza nadmuch na kilka - kilkanaście sekund w zależności od wyliczonej mocy. Trochę jak PID - bo moduluje mocą i stara się utrzymać zadaną z możliwie najmniejszym błędem. I trochę jak dwustan - bo albo pracuje albo się odstawia. Na początku trzeba go ustawić jak dwustanowy - podanie, przerwę i siłę nadmuchu przy jakich będziemy mieć prawidłowy płomień i kopiec no i pewność, że dojdzie do zadanej.. To jest jego 100% i potem tym się " rządzi "w zależności od zapotrzebowania. Reaguje na dużą zmianę dynamicznie, nie " boi się " dość szybko wejść na chwilę na 100% mocy jak widzi, że " obwąchiwanie " pieca nie daje rezultatów a z drugiej strony po zatrzymaniu spadku prawie od razu moc zmniejsza. Na mojej instalacji - grzejniki z głowicami termostatycznymi + CWU sterowane wyłącznikiem czasowym z gniazdka ( nie chce mi się na razie przepinać na sterownik i jest tak, jak zmontowałem kiedy w poprzednim sterze zdechło sterowanie CWU) chodzi dobrze.

Jarecki79
19-02-2013, 13:02
Fajnie Kobra,że opisałes swoje doświadczenia z SPP Boleckiego.
Sam go tez miałem u siebie, pracował dobrze.

Tam jest pid, ale gdzie jest powiedziane,że pid musi dążyć do ciągłej pracy nadmuchu?
Mozna powiedzieć,że on jakiś rok temu zrobił takie sterowanie pulsacyjne, czy grupowe jak to jest zwane przez Włodka czy Zawijana.
Tyle,że zrobił to spokojnie, na swoim rynku. Zastanawiał się, czy używać pojęcia pid do tego czy pisać adaptacyjne.

Wydaje mi się,że zrobił to całkiem fajnie i skutecznie.
Uważam,że dodatki w stylu zużycie węgla, jaki jest zasyp kosza, dane chwilowego spalania a także na belce statusu w dolnej linii podgląd na ilośc opału, który został w koszu - są całkiem fajne.

Jak dodamy do tego jego panel domowy PPX, to dla osób pracujących na miejscu i regularnie do domu wracających nic więcej do szczęścia nie potrzeba.
Na wszystko jest wgląd z panelu. In minus, to trzeba sobie samodzielnie kupić kabel i podłączyć, ale dla chcącego nic trudnego.

Tutaj także mały producent pokazał,że można zrobić coś fajnego.

zawijan
19-02-2013, 13:02
W ostatnich latach producentów sterowników jest więcej, więc moim zdaniem warto uzywac szerszego pojęcia sterowniki z modulacja mocy.
Generalnie chodzi o to, że nowoczesny sterownik stara sie modulować mocą kotła dobierając:
albo siłe nadmuchu i pauzę dawki do zapotrzebowania na ciepło
albo pauzę stałego nadmuchu i pauzę podawania paliwa

Dla uczciwości warto także poinformować, że od pewnego czasu toczy się wśród użytkowników, konstruktorów i producentów dość intensywna dyskusja n/t, która z opcji jest lepsza - praca ciągła z modulacja mocy, czy praca na dużej mocy z przechodzeniem w stan podtrzymania. Obie te opcje mają licznych zwolenników, argumenty obu stron są godne zastanowienia, porównawczych materiałów badawczych - jak na razie - brak.

Jarecki79
19-02-2013, 13:14
Zawijan, taki wpis już mi się bardziej podoba.

Może opracowań naukowych brak, ale:
- widać na przykładzie choćby tego forum,że dla osób wprawionych - podam przykład suspensera czy kolegi sebsa czy many - im wychodzi lepiej i mniej jak dostosują bruli/ecoala w pracy ręcznej

- ktoś inny napisze,że mu nie pasuje cobra, bo u niego lepiej działa bruli - OK
- jak widac np. po irku odwrotny przykład tez jest, u niego lepiej od ecoala pracowała/pracuje cobra
- kolega bernard uważa za najlepszy rt09pid

Dla mnie wniosek jest taki,że dla danego opału, instalacji, dla danego odbioru ciepła raz jeden algorytm chodzi lepiej raz drugi. Więc wszyscy producenci muszą się uderzyć w pierś i dalej pracować (mówiąc oczywiście tylko o sterowniku).

to jak dużo zalezy od algorytmu widac tez było na przykładzie kolegi Kaszpir, jak wcześniejszy sterownik walił spaliny po 300st.C a drugi spokojnie sie wyrabia nie wchodząc wielce i chwilowo ponad 200st.C....

Widać też, że już 3producentów ciągnie prace nad nieco inna metodą, Ty to nazwałeś grupowe, Włodek pulsacyjne a firma Bolecki zwyczajnie zrobiła i nazwy nie wybrała, zastanawia się czy pisać pid czy adaptacyjne, czy cos innego.
Nie mniej to już 3producentów, którzy szukaja trzeciej drogi....

Piotrek42
19-02-2013, 13:16
Dla uczciwości warto także poinformować, że od pewnego czasu toczy się wśród użytkowników, konstruktorów i producentów dość intensywna dyskusja n/t, która z opcji jest lepsza - praca ciągła z modulacja mocy, czy praca na dużej mocy z przechodzeniem w stan podtrzymania. Obie te opcje mają licznych zwolenników, argumenty obu stron są godne zastanowienia, porównawczych materiałów badawczych - jak na razie - brak.

ja jestem zwolennikiem drugiej opcji:) a co:) wolny kraj wolni ludzie:) pierwszej opcji nie jestem w stanie sprawdzić bo kociołek przewymiarowany...tak lekko licząc ze 200% :)

Piotrek42
19-02-2013, 13:20
No i 2 T pękło... palę od 15-09-2012 do dziś- wyszło 2T, w domu tak jak było, metrów mi nie przybyło ani nie ubyło:) dla przypomnienia 150m2+40m2garaż ogrzewany do 12-14st,temp w domu 22,5-23 st + cwu,parterówka

Vld
19-02-2013, 14:10
Tam jest pid, ale gdzie jest powiedziane,że pid musi dążyć do ciągłej pracy nadmuchu?
Mozna powiedzieć,że on jakiś rok temu zrobił takie sterowanie pulsacyjne, czy grupowe jak to jest zwane przez Włodka czy Zawijana.
Tyle,że zrobił to spokojnie, na swoim rynku. Zastanawiał się, czy używać pojęcia pid do tego czy pisać adaptacyjne.

Wydaje mi się,że zrobił to całkiem fajnie i skutecznie.


chętnie bym zobaczył wykres CO w spalinach przy tego typu sterowniu. Na małej fajce może i nadmiernie nie brudzi, ale w moim tłoku, przy takim dmuchaniu była by masakra. Permanętny stan przejsciowy.

co do modulacji
moim zdaniem powyżej umownego progu 30% nominalnej - jeden piorun, róznice będą niewielkie z przewagą dla modulacji
poniżej, tylko on/off i to nie na 100% nominalnej, tylko coś w okolicy 50%.
Poza tym, wystarczy zamontować bufor i wszystkie spory stają sie bezprzedniotowe.

Vld
19-02-2013, 14:27
No i 2 T pękło... palę od 15-09-2012 do dziś- wyszło 2T, w domu tak jak było, metrów mi nie przybyło ani nie ubyło:) dla przypomnienia 150m2+40m2garaż ogrzewany do 12-14st,temp w domu 22,5-23 st + cwu,parterówka

180m2+ garaż 30m2 od września poszło 1,2T orzecha + 1,1T miału, z tego wyszło 8630 kWh CO + 1400kWh CWU

kobra64
19-02-2013, 18:10
chętnie bym zobaczył wykres CO w spalinach przy tego typu sterowniu. Na małej fajce może i nadmiernie nie brudzi, ale w moim tłoku, przy takim dmuchaniu była by masakra. Permanętny stan przejsciowy.

co do modulacji
moim zdaniem powyżej umownego progu 30% nominalnej - jeden piorun, róznice będą niewielkie z przewagą dla modulacji
poniżej, tylko on/off i to nie na 100% nominalnej, tylko coś w okolicy 50%.
Poza tym, wystarczy zamontować bufor i wszystkie spory stają sie bezprzedniotowe.
Palę w retorcie 25kW, nie taka znów malutka. Nie mam przyrządów pomiarowych, ale dymu nad kominem nadal nie widzę a sadzy na ścianach kotła nawet jakby ubyło, chociaż nigdy nie miałem jej za wiele. Może dlatego, że na stałe otworzyłem klapkę dmuchawy. Tak sobie myślę, że skoro zużycie mi nie wzrosło przy ustawieniach dla mocy maksymalnej jak poprzednio dla dwustanu, to łączny czas tak pracy jak i podtrzymań musi być bardzo podobny jak poprzednio, tyle że teraz w podtrzymaniu nie mam Stop powietrza, bo jest jeszcze dobieg dmuchawy i ciąg przez dmuchawę po jej zatrzymaniu. A same podtrzymanie na tyle krótkie, że płomień na palniku jest w zasadzie cały czas, zadymić nie ma kiedy. Zaryzykowałbym nawet tezę, że teraz większą szansę na lepsze dopalenie mają produkty odgazowania, które poprzednio w trakcie podtrzymania raczej były tracone ( koks na wierzchu retorty nie przygasa już tak mocno a i tlen jest ). Zresztą to nie są podtrzymania, tylko chwilowe odłączenia dmuchawy połączone z rozciągnięciem pauzy podawania. Fakt - nie mam pojęcia, jakby to chodziło przy tłoku. Ale w fajkowej retorcie jest OK.

czp01
19-02-2013, 18:13
To u mnie łącznie z dniem dzisiejszym poszło w tym sezonie 2234 kg ekogroszku 28 MJ/kg. Temperatura w domu do 23,25 st C (sypialnie mniej a łazienki znacznie więcej) Łączna powierzchnia ogrzewana po podłogach razem z pralnią i kotłownią to 240 m2 a pozostałych pomieszczeń t.j. podwójnego garażu i innych w przyziemiu nie ogrzewam bo i tak jest tam co najmniej 12 st C. :)

Vld
19-02-2013, 22:27
Fakt - nie mam pojęcia, jakby to chodziło przy tłoku. Ale w fajkowej retorcie jest OK.

tuż po zatrzymaniu nadmuchu CO skacze do 1,5-2%, po kilku min spada poniżej 1%, po kilkudziesięciu minutach spada do ok 0,1%
przez te pierwsze kilka min podtrzymania wymiennik pokrywa się filcem sadzy.

kobra64
19-02-2013, 22:32
Vld - znaczy w tłoku? No to rzeczywiście kupa.

pablomoc
20-02-2013, 07:43
Proportional, Integral, Derativate... po naszemu algorytm całkująco-różniczkujący....

Różni producenci sterowników wykonują to pod swoja wersję, dodawana jest tez logika rozmyta - Fuzzy Logic itd.


W ostatnich latach producentów sterowników jest więcej, więc moim zdaniem warto uzywac szerszego pojęcia sterowniki z modulacja mocy.
Link p.Zawijana to jest jego marketingowa wersja, bo poradnik ma na celu reklamę ogniwa i ecoala, więc wśród tekstów słusznych należy oddzielac to co jest papaka reklamową od treści właściwej.

Generalnie chodzi o to, że nowoczesny sterownik stara sie modulować mocą kotła dobierając:
albo siłe nadmuchu i pauzę dawki do zapotrzebowania na ciepło
albo pauzę stałego nadmuchu i pauzę podawania paliwa

widzę że zajmujesz się na co dzień kotłami i sterownikami, mam kocioł SAS Multi ze standardowym sterownikiem ST-45 TECH , jest do tego kotła możliwość podłączenia sterownika z PID ?

Jarecki79
20-02-2013, 08:07
widzę że zajmujesz się na co dzień kotłami i sterownikami, mam kocioł SAS Multi ze standardowym sterownikiem ST-45 TECH , jest do tego kotła możliwość podłączenia sterownika z PID ?

Może najlepszym wyjściem będzie zapytanie producenta kotła.
Całkiem możliwe, że do tej konstrukcji ma zgrany jakis sterownik z pid czy fl, czy to techa czy pluma np.

Zacznij od takiego ruchu, dopytaj o cenę w Sasie, jak będzie wysoka, to pomyślimy inaczej.

Możesz podać iloma pompami steruje st-45, czy masz w układzie sterowany zawór mieszający.. to pozwoli określic czy zawęzić wybór do danego sterownika/danych sterowników.

Jakimi urządzeniami chcesz sterować, czy potrzebujesz strefy czasowe...?

Xerses
20-02-2013, 14:57
A u mnie wychodzi ostatnio w okolicach 15,7 kg. Czyli nienajgorzej....................

pionan
20-02-2013, 17:57
A u mnie wychodzi ostatnio w okolicach 15,7 kg. Czyli nienajgorzej....................

u mnie podobnie, tylko, że Ledvic :)

za kilka dni podam wynik w zużyciu Ekogrosza. Zostało jeszcze gdzieś koło 1/3 podajnika. zasyp 150kg dzis mija dokładnie tydzień.

pionan
24-02-2013, 11:57
no i Ekogrosz się skończył. zasobnik styknął dokładnie na 10 dób, czyli zużycie 15kg/doba. Kosztowo wyszło około 10zł/doba z CWU. temp. w domu ciągle utrzymywana w okolicach 22 stopni.
Teraz porównanie z Ledvicami, którymi palę na codzień. Popiołu mniej więcej taka sama ilość. Przy rusku kocioł mniej zarasta syfem. Rusek wystarczył na dobę dłużej, przy czym koszt zasypu 150kg około 30 złotych większy niż w przypadku Ledvic. Suma sumarum myślę, ze węgiel wart swojej ceny i wart uwagi. Jak nie będzie mi sie chciało smigać do Czech i będę w okolicach Zgorzelca, to będę kupował ekogrosz.

josephik
24-02-2013, 12:14
pionan czy na Ekogroszu tez masz lekko niebieskawy płomień w dolnej części?

pionan
24-02-2013, 13:49
pionan czy na Ekogroszu tez masz lekko niebieskawy płomień w dolnej części?

a wiesz, nie przyglądałem się. przy następnym zasypie napewno oblookam temat :)

daniel5
25-02-2013, 09:32
Mogę zakupić dobry miał (24/08/08 ) w cenie o 20 PLN wiekszej od od standardowego miału czyli takiego o kaloryczności 20 MJ. Niestety ten miał ma dużą spiekalność i strasznie się żużluje i dlatego muszę go z czymś wymieszać. Myslę o dodaniu biomasy.
Czy może ktoś z osób palących ekogroszkiem lub miałem sprawdzał jak dodanie biomasy (wióry, trot czy ziarno owsa) wpływa na obniżenie spiekalności węgla?

0degree
25-02-2013, 11:10
Czy może ktoś z osób palących ekogroszkiem lub miałem sprawdzał jak dodanie biomasy (wióry, trot czy ziarno owsa) wpływa na obniżenie spiekalności węgla?

Zmieszanie z owsem wpływa pozytywnie na obniżenie spiekalności, Ja stosuje proporcje 30%/70% owsa/miału objętościowo.

Trociu
25-02-2013, 12:28
Kurcze - wy piszecie o zużyciu na poziomie 15-20kg/dzień a u mnie samo grzanie CWU (bez CO bo odłączone) pożera mi ostatnio ok 11kg/dzień... :(

zyzolek
25-02-2013, 13:47
Kurcze - wy piszecie o zużyciu na poziomie 15-20kg/dzień a u mnie samo grzanie CWU (bez CO bo odłączone) pożera mi ostatnio ok 11kg/dzień... :(

Trociu, parę tygodni temu, jak byłem sam w domu, zrobiłem taki mały test. Ile eko idzie na grzanie samej CWU zimą (bojler 300 litrów). Mam wyniki z okresu letniego i wtedy średnia z różnych okresów była na poziomie 5,5-7,5kg na dobę. Zimą ku mojemu zaskoczeniu, na same grzanie CWU z wyłączonym CO przez 2 dni poszło 25kg eko, czyli 12,5kg/doba.
O czym to świadczy...
Moim zdaniem w okresie zimowym sam kocioł powoduje większe straty, bo do spalania dostaje bardzo zimne powietrze.
Ciekawe co na to eksperci od kotłów?
Dodatkowo, latem sypałem możliwie najtańsze eko, na zimę te ponoć lepsze i droższe.

kobra64
25-02-2013, 17:14
Nawet najlepiej izolowany piec ogrzewa pomieszczenie, w którym stoi. Grzeje też rury aż do zaworu odcinającego zasilanie CO. Ile kocioł powietrza wywali przez komin, tyle do kotłowni musi dopłynąć zimnego z zewnątrz przez wentylację nawiewną Wentylacja wywiewna kotłowni też robi swoje.

Trociu
25-02-2013, 19:12
Ile kocioł powietrza wywali przez komin, tyle do kotłowni musi dopłynąć zimnego z zewnątrz przez wentylację nawiewną Wentylacja wywiewna kotłowni też robi swoje.Nie u mnie - powietrze na wentylator podawane bezpośrednio z zewnątrz. Tak więc ten element odpada w moim przypadku ;) Jedyne co, bo brak drzwi do garażu, ale to zniknie przyszłej zimy mam nadzieję.

Trociu
25-02-2013, 19:15
Trociu, parę tygodni temu, jak byłem sam w domu, zrobiłem taki mały test. Ile eko idzie na grzanie samej CWU zimą (bojler 300 litrów). Mam wyniki z okresu letniego i wtedy średnia z różnych okresów była na poziomie 5,5-7,5kg na dobę. Zimą ku mojemu zaskoczeniu, na same grzanie CWU z wyłączonym CO przez 2 dni poszło 25kg eko, czyli 12,5kg/doba.
O czym to świadczy...
Moim zdaniem w okresie zimowym sam kocioł powoduje większe straty, bo do spalania dostaje bardzo zimne powietrze.
Ciekawe co na to eksperci od kotłów?
Dodatkowo, latem sypałem możliwie najtańsze eko, na zimę te ponoć lepsze i droższe.Czyli nie jestem sam - może ktoś jeszcze ma doświadczenie....
Ciekawe byłoby ile zużywa sam piec na samo swoje "życie". Czyli ilość kg/dobę pożerane przez piec zimą i latem na samo utrzymanie siebie. Bez CO i CWU. To byłby dopiero punkt startowy do jakiejś dyskusji o zużyciu.
Bo u Ciebie 12,5kg wyszło przy jednej osobie do mycia a u mnie te 11kg przy 3(4) osobach i min. 2 kąpielach w ciągu dnia.

karoka65
25-02-2013, 19:33
U mnie w okresie letnim zasobnik 140L Kospel z podwójnym płaszczem na 7 ludków trzeba nagrzać wody wychodziło około 2,7kg/dobę, zasobnik 130kg wystarcza na jakieś 7,5 tygodnia.
Nie wiem jak to robicie ? grawitacja gdzieś nie przebija ? pompka może stać a co bliższe grzejniki mogą trochę grzać.

kobra64
25-02-2013, 19:38
Karoka to dobry jesteś, u mnie latem 160 kg na czwórkę w 6 tygodni idzie. No ale kocioł 28 kW, sam też zjeść musi.

karoka65
25-02-2013, 19:51
No to też nie masz co marudzić :)
W czwórce się mieścisz.
Suspenser jeszcze mniej wykręcał ode mnie ale on ma trójkę brudasków na stanie hehe

kobra64
25-02-2013, 19:52
Nie u mnie - powietrze na wentylator podawane bezpośrednio z zewnątrz. Tak więc ten element odpada w moim przypadku ;) Jedyne co, bo brak drzwi do garażu, ale to zniknie przyszłej zimy mam nadzieję.

Trociu, ja bym takim zimnym prosto " z pola " w kocioł nie dmuchał. Kiedyś próbowałem, bo mam rurą spiro z okna piwnicy nawiew zrobiony. Ściana przyłączeniowa kotła + rura podajnika zimna była. Tak sobie myślę, że kocioł te blisko 80% balastu w powietrzu podanym dmuchawą i tak musi ogrzać i przez komin wywalić. Teraz mam rurę z dmuchawy zdjętą i nawet ją w drugą stronę odwróciłem, mam wrażenie że mniej pali. Zrobiłbym jak Suspenser pisał - że rura na czopuch - ale szła by w dół do czopucha i trochę się boję, że okresowo podczas postojów dmuchawy mógłby się w niej ciąg odwracać.

zyzolek
25-02-2013, 19:58
kobra, chyba też zaczynasz kombinować z wstępnym ogrzaniem powietrza dla dmuchawy.
Od dłuższego czasu już nad tym się zastanawiam, jak to wykonać. Jakiś patent home-made.

Piotrek42
25-02-2013, 20:05
kobra, chyba też zaczynasz kombinować z wstępnym ogrzaniem powietrza dla dmuchawy.
Od dłuższego czasu już nad tym się zastanawiam, jak to wykonać. Jakiś patent home-made.
masz kotłownie.... sciągnij ocieplenie z rurek ,tym sposobem będziesz mieć kilka stopni w kotłowni więcej i..... :)

timon120777
25-02-2013, 20:10
zapominacie o jednym
doprowadzenie powietrza do wentylatora to jedno a doprowadzenie powietrza do reszty kotłowni to drugie- nawet jeśli jak co niektórzy macie rurę spiro wprost pod wiatrak to i tak kotłownie nie są jak termos szczelne i powietrze dostaje się do całej powierzchni kotłowni czy to przez wentylację czy przez nieszczelności. i ta różnica w żużyciu opału na CWU teraz i zimą bierze się z tego że w lecie to powietrze jest dużo cieplejsze więc i straty kotła dużo mniejsze. teraz macie ciepło w kotłowniach ale jest to kosztem strat z kotła idących na ogrzanie tego powietrza.
latem te straty sa sporo mniejsze i stąd różnica w zużyciu.
takie moje przemyślenia w tym temacie są.

wtępne ogrzanie home made chcesz
rurę spiro którą wprowadzasz wiaterek do kotłowni owiń najpierw wokół rury spalinowej i potem dopiero pod wiatrak- promieniowanie ciepła z rury przeniknie przez spiro i masz dogrzany wiatr przed dmuchawą

zyzolek
25-02-2013, 20:13
masz kotłownie.... sciągnij ocieplenie z rurek ,tym sposobem będziesz mieć kilka stopni w kotłowni więcej i..... :)

Raczej nie o to mi chodziło. Myślę o jakiejś wstępnej nagrzewnicy powietrza, coś jak dolot i chłodnica w samochodach, ogniwo czp01, albo coś innego.

zyzolek
25-02-2013, 20:17
wtępne ogrzanie home made chcesz
rurę spiro którą wprowadzasz wiaterek do kotłowni owiń najpierw wokół rury spalinowej i potem dopiero pod wiatrak- promieniowanie ciepła z rury przeniknie przez spiro i masz dogrzany wiatr przed dmuchawą

To już jest jakiś pomysł

Piotrek42
25-02-2013, 20:19
Raczej nie o to mi chodziło. Myślę o jakiejś wstępnej nagrzewnicy powietrza, coś jak dolot i chłodnica w samochodach, ogniwo czp01, albo coś innego.

a dlaczego nie podniesiesz temp powietrza w kotłowni rurkami?? widziałeś jak to mam.. i im zimniej na dworze kocioł sie bardziej nagrzewa w rurkach płynie cieplejsza woda i cieplej jest w kotłowni :) generalnie w kotłowni mam zawsze 25-26 st

kobra64
25-02-2013, 20:24
Zyzolek, tak myślałem żeby na dmuchawę nałożyć rurę spiro i drugi wylot na czopuchu zamocować, żeby stamtąd cieplejsze powietrze brała. Bo jakiegoś " sztucznego " dogrzewania to mi się kombinować nie chce. Ale u mnie czopuch jakiś specjalnie gorący nie jest, więc nie wiem czy to ma sens. Może w przyszłym sezonie popróbuję.

zyzolek
25-02-2013, 20:30
generalnie w kotłowni mam zawsze 25-26 st

O takich temp w kotłowni to mogę pomarzyć. U mnie raczej 16-19st.

zyzolek
25-02-2013, 20:32
Zyzolek, tak myślałem żeby na dmuchawę nałożyć rurę spiro i drugi wylot na czopuchu zamocować, żeby stamtąd cieplejsze powietrze brała. Bo jakiegoś " sztucznego " dogrzewania to mi się kombinować nie chce. Ale u mnie czopuch jakiś specjalnie gorący nie jest, więc nie wiem czy to ma sens. Może w przyszłym sezonie popróbuję.

W sumie sezon grzewczy już się kończy, ale na przyszły coś wykombinuję. Sam kocioł produkuje tyle energii, że można coś dodatkowo z niej wykorzystać.

animuss
25-02-2013, 21:14
W sumie sezon grzewczy już się kończy, ale na przyszły coś wykombinuję. Sam kocioł produkuje tyle energii, że można coś dodatkowo z niej wykorzystać.
Widzę że to Was męczy .Trzeba poprosić SUSPENSERA żeby zrobił prosty test i spalił jedną porcję węgla z podłączoną suszarką do włosów przy dmuchawie suszarka włączała by się w tym samym czasie co dmuchawa i dmuchała w wentylator wentylator zaciągnie gorące powietrze ,trzeba jeszcze podłączyć licznik energii elektrycznej i doliczyć zużycie prądu jaki suszarka pobrała w ciągu spalania tego zasypu żeby odjąć koszty podgrzania .Może lepiej dmuchać "suszarką" niż samym wentylatorem w palenisko?:)

Piotrek42
25-02-2013, 21:19
macie chłopaki- rozwiąznie kol czp01 http://czp.pl/kociol/ nie tyle podgrzewanie ale wykorzystanie ciepła z czopucha, tak czy siak robi oszczędności

zyzolek
25-02-2013, 22:25
Widzę że to Was męczy .Trzeba poprosić SUSPENSERA żeby zrobił prosty test i spalił jedną porcję węgla z podłączoną suszarką do włosów przy dmuchawie suszarka włączała by się w tym samym czasie co dmuchawa i dmuchała w wentylator wentylator zaciągnie gorące powietrze ,trzeba jeszcze podłączyć licznik energii elektrycznej i doliczyć zużycie prądu jaki suszarka pobrała w ciągu spalania tego zasypu żeby odjąć koszty podgrzania .Może lepiej dmuchać "suszarką" niż samym wentylatorem w palenisko?:)

Ciekawe, co na to SUSPENSER?

zyzolek
25-02-2013, 22:26
macie chłopaki- rozwiąznie kol czp01 http://czp.pl/kociol/ nie tyle podgrzewanie ale wykorzystanie ciepła z czopucha, tak czy siak robi oszczędności

Ale czp01 wykorzystuje to ogniwo do innych celów.

Trociu
26-02-2013, 13:00
U mnie w okresie letnim zasobnik 140L Kospel z podwójnym płaszczem na 7 ludków trzeba nagrzać wody wychodziło około 2,7kg/dobę, zasobnik 130kg wystarcza na jakieś 7,5 tygodnia.
Nie wiem jak to robicie ? grawitacja gdzieś nie przebija ? pompka może stać a co bliższe grzejniki mogą trochę grzać.CO na pewno nie przebija, bo zaraz za rozwidleniem na CWU i 3D mam zwór i jest on zamknięty. No chyba, że zaciąga gdzieś na odnodze od 3D do kotła i powrotu CO...

3kg/dzień to jakaś masakra z tym, co u mnie. Chociaż jak patrzę na historyczne dane zużycia to nawet 3 tygodnie mu starczyło 100kg, co daje niecałe 5kg/dzień. Może jednak coś z tą temperaturą powietrza na wiatrak jest na rzeczy. Zobaczymy jak przyjdzie wiosna/lato. Potem i tak kotłownia idzie do wykończeniówki, wstawi się drzwi odcinające od garażu i może puszczę powietrze na czopuch.

SUSPENSER
26-02-2013, 22:52
Widzę że to Was męczy .Trzeba poprosić SUSPENSERA żeby zrobił prosty test i spalił jedną porcję węgla z podłączoną suszarką do włosów przy dmuchawie suszarka włączała by się w tym samym czasie co dmuchawa i dmuchała w wentylator wentylator zaciągnie gorące powietrze ,trzeba jeszcze podłączyć licznik energii elektrycznej i doliczyć zużycie prądu jaki suszarka pobrała w ciągu spalania tego zasypu żeby odjąć koszty podgrzania .Może lepiej dmuchać "suszarką" niż samym wentylatorem w palenisko?:)

U mnie w kotłowni zimą jest 31-32 st, ale tak jak koledzy pisali rura spiro z zewnątrz jest skierowana na czopuch i powietrze wlatując ogrzewa się o niego.

Do tego kratkę wywiewną wentylacji można zatkać [o ile ma się czujnik CO] i nie będzie niepotrzebnego wietrzenia [dmuchawa i tak swoje przewietrzy].

Co do suszarki to nie mam takiej, która będzie dmuchać przez pół godziny stale, więc to nie przejdzie - mogę zrobić test w drugą stronę tzn. podłączyć spiro do dmuchawy gdy na dworze będzie z -10 st [wrzucając przed wlotem do dmuchawy sondę temperatury] i porównać spalanie z normalnymi warunkami, gdzie powietrze ma ponad 30 st w kotłowni, ale nie wiem czy jeszcze takie mrozy nadejdą ...

animuss
26-02-2013, 22:59
CO na pewno nie przebija, bo zaraz za rozwidleniem na CWU i 3D mam zwór i jest on zamknięty. No chyba, że zaciąga gdzieś na odnodze od 3D do kotła i powrotu CO...

3kg/dzień to jakaś masakra z tym, co u mnie. Chociaż jak patrzę na historyczne dane zużycia to nawet 3 tygodnie mu starczyło 100kg, co daje niecałe 5kg/dzień. Może jednak coś z tą temperaturą powietrza na wiatrak jest na rzeczy. Zobaczymy jak przyjdzie wiosna/lato. Potem i tak kotłownia idzie do wykończeniówki, wstawi się drzwi odcinające od garażu i może puszczę powietrze na czopuch.

A braliście pod uwagę że woda zimna do podgrzania wpływająca do zasobnika z sieci miejskiej jest bardziej wychłodzona zimą niż latem .

U mnie w kotłowni zimą jest 31-32 st, ale tak jak koledzy pisali rura spiro z zewnątrz jest skierowana na czopuch i powietrze wlatując ogrzewa się o niego.

Do tego kratkę wywiewną wentylacji można zatkać [o ile ma się czujnik CO] i nie będzie niepotrzebnego wietrzenia [dmuchawa i tak swoje przewietrzy].

Co do suszarki to nie mam takiej, która będzie dmuchać przez pół godziny stale, więc to nie przejdzie - mogę zrobić test w drugą stronę tzn. podłączyć spiro do dmuchawy gdy na dworze będzie z -10 st [wrzucając przed wlotem do dmuchawy sondę temperatury] i porównać spalanie z normalnymi warunkami, gdzie powietrze ma ponad 30 st w kotłowni, ale nie wiem czy jeszcze takie mrozy nadejdą ...Wystarczy taka -3 st .to i tak różnica ponad 30-40 stopni

SUSPENSER
26-02-2013, 23:08
Dla uczciwości warto także poinformować, że od pewnego czasu toczy się wśród użytkowników, konstruktorów i producentów dość intensywna dyskusja n/t, która z opcji jest lepsza - praca ciągła z modulacja mocy, czy praca na dużej mocy z przechodzeniem w stan podtrzymania. Obie te opcje mają licznych zwolenników, argumenty obu stron są godne zastanowienia, porównawczych materiałów badawczych - jak na razie - brak.

Wyników testów porównawczych brak bo albo nie chce się nikomu testów zrobić [czekają aż sam zrobię je u siebie w domu i opublikuję ? :cool:], albo nikt nie chce opublikować wyników ...

W każdym razie u mnie Bruli spalał mniej niż eCOAL co o czymś już świadczy.

Wg mnie najlepsza jest praca na nieco większej mocy niż zapotrzebowanie i przechodzenie w podtrzymanie rzadko i na krótko - takie możliwości daje mi Bruli - zwykle działa na parametrach na "8kW", a przy dużych mrozach ustawiam "12kW" i podnoszę temp. CO [żeby grzejniki więcej ciepła oddawały] i Bruli sam reguluje ile kW dać, żeby było ok co mu całkiem dobrze wychodzi.

Piotrek42
26-02-2013, 23:15
Wg mnie najlepsza jest praca na nieco większej mocy niż zapotrzebowanie i przechodzenie w podtrzymanie rzadko i na krótko - takie możliwości daje mi Bruli - zwykle działa na parametrach na "8kW", a przy dużych mrozach ustawiam "12kW" i podnoszę temp. CO [żeby grzejniki więcej ciepła oddawały] i Bruli sam reguluje ile kW dać, żeby było ok co mu całkiem dobrze wychodzi.

hehe to Ameryki , nie odkryłeś:))) pamietasz jak rok temu ( czy dwa ) o tym pisałem :D tam dochodzą jeszcze aspekty zużycia prądu przez pompki, a jak ktoś tych pompek ma kilka to oszczędności w sezonie mogą być znaczące!!

SUSPENSER
26-02-2013, 23:15
A braliście pod uwagę że woda zimna do podgrzania wpływająca do zasobnika z sieci miejskiej jest bardziej wychłodzona zimą niż latem .
Wystarczy taka -3 st .to i tak różnica ponad 30-40 stopni

Hmm trzeba to zmierzyć bo mnie zainteresowałeś - czekam na mrozy i zmierzę temp. wody przed bojlerem po kąpieli.

Qrcze a już chciałem zasobnik zasypać i mieć spokój, a tu znowu test się szykuje :cool: [chociaż ostatnio gdy zaszalałem i wsypałem naraz 50 kg to już rano trafił się kamień, który zablokował ślimaka i za karę musiałem cały węgiel ściągać, odblokować, wymienić zerwaną zawleczkę i odpalić na nowo].

Dobra - czekam na przymrozek i zrobię test.

Xerses
27-02-2013, 08:31
.

Qrcze a już chciałem zasobnik zasypać i mieć spokój, a tu znowu test się szykuje :cool: [chociaż ostatnio gdy zaszalałem i wsypałem naraz 50 kg to już rano trafił się kamień, który zablokował ślimaka i za karę musiałem cały węgiel ściągać, odblokować, wymienić zerwaną zawleczkę i odpalić na nowo].

Dobra - czekam na przymrozek i zrobię test.

Ja ostatnio całe 100 kg musiałem wywalić. 3-cia zawleczka w tym sezonie :)

daniel5
27-02-2013, 08:57
hehe to Ameryki , nie odkryłeś:))) pamietasz jak rok temu ( czy dwa ) o tym pisałem :D tam dochodzą jeszcze aspekty zużycia prądu przez pompki, a jak ktoś tych pompek ma kilka to oszczędności w sezonie mogą być znaczące!!

Dlatego zainwestowałem w pompki Wilo Yanos Pico. Moc odczytana z wyświetlacza to 7-8 W w przypadku CO (dom parterowy z poddaszem) a do zasilenia podłogówki na parterze wystarcza 3W, nie wiem niestety zakie będzie zapotrzebowanie na moc gdy uruchomię podłogówke na poddaszu ale pewnie 10W nie przekroczy. Jeżeli wslazania pomp odpowiadaja rzeczywistemu zuzyciu energii to dziennie można zaoszczędzić ponad 2 kWh energii, czyli jakieś 150-200 PLN rocznie. Pompy kupiłem po 475 PLN, czyli teoretycznie po 2 latach zwraca się róznica w cenie zkupu pompy. Ciekawe jak z twałościa tych pomp, bo to nowy produkt.

kobra64
27-02-2013, 09:44
Ja ostatnio całe 100 kg musiałem wywalić. 3-cia zawleczka w tym sezonie :)

A ustaliłeś przyczynę, czy tylko wymieniłeś?

timon120777
27-02-2013, 16:13
Dlatego zainwestowałem w pompki Wilo Yanos Pico. Moc odczytana z wyświetlacza to 7-8 W w przypadku CO (dom parterowy z poddaszem) a do zasilenia podłogówki na parterze wystarcza 3W, nie wiem niestety zakie będzie zapotrzebowanie na moc gdy uruchomię podłogówke na poddaszu ale pewnie 10W nie przekroczy. Jeżeli wslazania pomp odpowiadaja rzeczywistemu zuzyciu energii to dziennie można zaoszczędzić ponad 2 kWh energii, czyli jakieś 150-200 PLN rocznie. Pompy kupiłem po 475 PLN, czyli teoretycznie po 2 latach zwraca się róznica w cenie zkupu pompy. Ciekawe jak z twałościa tych pomp, bo to nowy produkt.

ja mam podłączony miernik i średnie zużycie energii przez cały zestaw (motoreduktor, wentylator i 2 pompy obiegowe zwykłe, jedna pracująca na 1-ym biegu 38W i 2-a pracująca na 2 biegu 58W ) zużywa mi średnio na dobę 1,45KWh

więc nie da się osiągnąć oszczednosci rzędu 2KWh no chyba że masz tych pomp z 5 przynajmniej

gdyby moja pompa CO pracowała 24h/dobę to zużyje 0,9KWh
pracuje jednak w okolicy 20 minut/godzinę co daje 8hx38W=0,304KWh
jeśli miałbym taką jak kolegi to zużyłbym 8hx8W=0,064KWh
różnica na 1 pompie to 0,24KWh czyli 15groszy na dobę(1KWh u mnie kosztuje 0,64zł brutto)
jak już liczę to okres grzewczy nawet 180 dni to będzie 27zł rocznie mniejszy rachunek za prąd do jednej pompy
koszt mojej pompy 150zł koszt energooszczędnej nawet niech będzie 475zł
różnicę w cenie 325zł musiałbym odzyskiwać 12 lat.

czy warto???

animuss
27-02-2013, 16:35
ja mam podłączony miernik i średnie zużycie energii przez cały zestaw (motoreduktor, wentylator i 2 pompy obiegowe zwykłe, jedna pracująca na 1-ym biegu 38W i 2-a pracująca na 2 biegu 58W ) zużywa mi średnio na dobę 1,45KWh

więc nie da się osiągnąć oszczednosci rzędu 2KWh no chyba że masz tych pomp z 5 przynajmniej

gdyby moja pompa CO pracowała 24h/dobę to zużyje 0,9KWh
pracuje jednak w okolicy 20 minut/godzinę co daje 8hx38W=0,304KWh
jeśli miałbym taką jak kolegi to zużyłbym 8hx8W=0,064KWh
różnica na 1 pompie to 0,24KWh czyli 15groszy na dobę(1KWh u mnie kosztuje 0,64zł brutto)
jak już liczę to okres grzewczy nawet 180 dni to będzie 27zł rocznie mniejszy rachunek za prąd do jednej pompy
koszt mojej pompy 150zł koszt energooszczędnej nawet niech będzie 475zł
różnicę w cenie 325zł musiałbym odzyskiwać 12 lat.

czy warto???
Wymieniłem pompy na Alpha2 (http://cbs.grundfos.com/export/sites/dk.grundfos.cbs/GPL_Poland/downloads/Download_Files/Downloads_GPL_ALPHA2_leaflet.pdf.pdf) koszt inwestycji wyniósł 150 zł dopłaty do każdej pompy stare poszły na Alledrogo też były Grundfosa . :yes:

timon120777
27-02-2013, 17:00
moje nie sa z górnej półki dlatego różnice w cenach znaczne. grundfos "zwykły" 25/60 stoi 300zł więc różnice będą mniejsze.
sprawdziłem też parametry normalnego grundfosa 25/60- to na 1 biegu ciągnie 50W. to też ma wpływ na różnice i czas zwrotu inwestycji
zapłacić 2 razy tyle za pompę która ciągnie 30% więcej prądu tylko dla marki- chyba wolę nie chcę.

animuss
27-02-2013, 17:43
moje nie sa z górnej półki dlatego różnice w cenach znaczne. grundfos "zwykły" 25/60 stoi 300zł więc różnice będą mniejsze.
sprawdziłem też parametry normalnego grundfosa 25/60- to na 1 biegu ciągnie 50W. to też ma wpływ na różnice i czas zwrotu inwestycji
zapłacić 2 razy tyle za pompę która ciągnie 30% więcej prądu tylko dla marki- chyba wolę nie chcę.

Konsumpcja [W]
UPS .....25-40 I bieg -30W II bieg-45W III bieg -60W
Alpha2 .25-40 I bieg -5W II bieg- 11W III bieg -22W
........................... 600% .........410%........ 273%

UPS .....25-60 I bieg -45W II bieg-65W, III bieg -95W
Alpha2 .25-60 I bieg - 6W II bieg-22W III bieg -45W
......................... 750% .......295%..........211%


Dlatego założyłem 4 po jednej na obwód i chodzą na pierwszym biegu .
Zszedłem ze 110W na 27W

czechu77
27-02-2013, 18:10
Ja całą instalację grzewczą robiłem sam: 165m kw. podłogówki + 2 drabinki +1 grzejnik w suterynie + 200l bojler. W całej instalacji mam uwaga 1 (słownie jedną) pompę energooszczędną Wilo jonos pico ustawioną na ok 13w. Dodam, że instalacja pracuje prawidłowo, jedyne co to po sezonie muszę zmienić zawór z 3 na 4-drogowy w celu podniesienia temp. powrotu kotła
Żeby nie było, że offtop to obecnie zużycie mieszanki miał+groszek mam ok 20kg/doba

timon120777
27-02-2013, 18:50
Konsumpcja [W]
UPS .....25-40 I bieg -30W II bieg-45W III bieg -60W
Alpha2 .25-40 I bieg -5W II bieg- 11W III bieg -22W
........................... 600% .........410%........ 273%

UPS .....25-60 I bieg -45W II bieg-65W, III bieg -95W
Alpha2 .25-60 I bieg - 6W II bieg-22W III bieg -45W
......................... 750% .......295%..........211%


Dlatego założyłem 4 po jednej na obwód i chodzą na pierwszym biegu .
Zszedłem ze 110W na 27W

w takim przypadku to się zupełnie nie dziwię
też bym tak zrobił
ale u mnie 2 pompy i nie opłaca mi się

a w temacie to u mnie też ciągle w okolicy 20kg
tyle że ja się bawie softami co chwilę nowymi i trochę stabilności brak układowi przez to
na razie w stosunku do zeszłego roku spaliłem około 270kg więcej ale odrabiam straty ponieważ w zeszłym roku luty był dużo zimniejszy i się straty wyrównują
zobaczymy jak zamknę cały sezon jaki będzie wynik

animuss
27-02-2013, 22:33
w takim przypadku to się zupełnie nie dziwię
też bym tak zrobił
ale u mnie 2 pompy i nie opłaca mi się

a w temacie to u mnie też ciągle w okolicy 20kg
tyle że ja się bawie softami co chwilę nowymi i trochę stabilności brak układowi przez to
na razie w stosunku do zeszłego roku spaliłem około 270kg więcej ale odrabiam straty ponieważ w zeszłym roku luty był dużo zimniejszy i się straty wyrównują
zobaczymy jak zamknę cały sezon jaki będzie wynik

U mnie 14-17 kg/24h pompy podają non-stop ,dobiłem do 3 ton w tym roku .

Xerses
28-02-2013, 13:09
A ustaliłeś przyczynę, czy tylko wymieniłeś?

Grubaśny kawałek wungla - w dwóch przypadkach. w trzecim nie wiem bo pokręciłem śrubą w lewo-prawo i poszło.

daniel5
01-03-2013, 12:04
ja mam podłączony miernik i średnie zużycie energii przez cały zestaw (motoreduktor, wentylator i 2 pompy obiegowe zwykłe, jedna pracująca na 1-ym biegu 38W i 2-a pracująca na 2 biegu 58W ) zużywa mi średnio na dobę 1,45KWh

więc nie da się osiągnąć oszczednosci rzędu 2KWh no chyba że masz tych pomp z 5 przynajmniej

gdyby moja pompa CO pracowała 24h/dobę to zużyje 0,9KWh
pracuje jednak w okolicy 20 minut/godzinę co daje 8hx38W=0,304KWh
jeśli miałbym taką jak kolegi to zużyłbym 8hx8W=0,064KWh
różnica na 1 pompie to 0,24KWh czyli 15groszy na dobę(1KWh u mnie kosztuje 0,64zł brutto)
jak już liczę to okres grzewczy nawet 180 dni to będzie 27zł rocznie mniejszy rachunek za prąd do jednej pompy
koszt mojej pompy 150zł koszt energooszczędnej nawet niech będzie 475zł
różnicę w cenie 325zł musiałbym odzyskiwać 12 lat.

czy warto???

W mojej instalacji CO pompy pracuja non-stop i przy takim poborze mocy jak u ciebie, czyli 38W +58W zuzyły by dziennie 2,3 kWh a w moim przypadku będzie to max. 0,4 kWh, czyli daje to 1,9 kWh oszczędności, czyli daje oszczędność 1,21 PLN, cyli troche ponad 200 PLN/rok. Z pwyższej analizy wynika, że po 2-3 latach eksploatacji zwróci się kwota zainwestowana w eco pompy. Zatem moim zdaniem warto je kupić.

pionan
01-03-2013, 13:16
pewnie, że warto. Sam mam wpięte w instalację 3 pompy LFP Experia. Po sztuce na podłogówkę (chodzi non stop), drabinki w łazienkach (chodzi jak wepnę kabel do wtyczki) i CWU (chodzi jak się załączy). Myślę, ze w przeciągu góra 3 lat różnica w cenie pomiędzy normalnymi a energooszczędnymi, zwróci się z nawiązką :)
Do tego te pompy kupowałem w dość fajnych cenach (po jakimś tam układzie). Pompa 25-60 LFP EXPERIA, troszkę ponad 340 złociszy brutto - koniec 2011.

czp01
01-03-2013, 15:43
Podsumowanie z okresu od 2013-02-28 do 2013-02-28 (1 dni)

Średnie zużycie paliwa - 18.67 kg/d
Średnia moc kotła - 3.93 kW
Całkowite zużycie paliwa - 17.89 kg
Średni koszt - 13.17 PLN/d
Całkowity koszt - 12.62 PLN

Jak widać na załączonym zestawieniu zużycie dobowe jeszcze się utrzymuje na wyższym poziomie ale powoli "czuć wiosnę" to jest szansa na zmieszczenie się w 3 tonach ;)

tomasziolkowski
01-03-2013, 16:04
Dobra, dobra, wiosna :)
Dwa miesiące jeszcze będziemy palić.

TINEK
03-03-2013, 15:26
Witam

czytam ten wątek od początku, ale piszę pierwszy raz.
Wczoraj po podliczeniu ilości spalonego ekogroszku wyszło równe 3 tony, grzeję od 22 września, czyli średnio 18,6 kg, (w najzimniejsze dni tej zimy schodziło około 25kg/24h)
Ogrzewanej powierzchni po podłogach 160m2, + garaż (~21m2, około 15*C), Kotłownia w osobnym budynku plus grzejnik w osobnym pomieszczeniu gospodarczym (~10m2) ustawiony na "*" nie wiem, czy się załączył tej zimy.
Zasobnik CWU 140 dm3, rodzina 2+2.
Kocioł Klimosz Ling25 (21,2kW)
Została mi 1 tona do końca okresu grzewczego, pewnie do końca kwietnia, mam nadzieję, że mi wystarczy.

czp01
03-03-2013, 17:26
U mnie początek sezonu grzewczego przypada zawsze gdzieś w okolicy 15 października a najdłuższy sezon to ubiegłoroczny i trwał do 11 kwietnia czyli równo 179 dni. Mam nadzieję, że ten sezon będzie krótszy może do 1 kwietnia to wtedy zmieszczę się w 3 tonach ekogroszku.

TINEK
03-03-2013, 20:21
ja mieszkam pierwszą zimę, jak w domu się zrobiło około 20*C to moje dziewczyny zaczęły mówić, że zimno, to napaliłem i tak już jest, jak ciepła nie trzeba było to regulatory pompy wyłączają. NIe mam kominka by "przepalić" w chłodne zimowe wieczory, stąd ten wcześniej zaczęty sezon
dopiszę jeszcze, że w domu 22 *C.
Ja nie liczę, by w kwietniu było tak ciepło by nie trzeba było grzać, na pewno i ciepłe i zimne dni będą

pozdrawiam

czp01
03-03-2013, 21:40
W pierwszą zimę też więcej spaliłem bo sezon wyszedł mi 4580 kg ekogroszku oraz dopalałem kominkiem paląc gdzieś 1,5 m łupków dębowych. Jak dom się ogólnie dosuszył to na drugą zimę spaliłem o 1 tonę eko mniej. W tym sezonie nie chce mi się dopalać w kominku ( no ze cztery wieczory był uruchomiony) a i tak myślę zmieścić się z opałem w okolicy tych 3 ton. Temperatura w domu 23 st C, z tym, że w 2 sypialniach mniej a w dwóch łazienkach wyżej. ( w domu 3 lub 4 osoby dorosłe) :)

kobra64
03-03-2013, 21:57
kobra, chyba też zaczynasz kombinować z wstępnym ogrzaniem powietrza dla dmuchawy.
Od dłuższego czasu już nad tym się zastanawiam, jak to wykonać. Jakiś patent home-made.

Tak mnie to " ruszało" przez parę dni, że w piątek założyłem rurę spiro na dmuchawę i drugi koniec umieściłem pod czopuchem. Za wcześnie na wnioski, ale trop wydaje się właściwy. Dodatkowo osiągnąłem trochę niezamierzony, ale pozytywny efekt - ucywilizował się ciąg przez dmuchawę w czasie jej postojów. Po założeniu sterownika SPP musiałem zablokować klapkę, bo on uruchamia i zatrzymuje dmuchawę tak często, że klapka beż przerwy wachlowała, no i trochę za dużo miałem płomienia w postojach. Teraz jest z tym znacznie lepiej.

kaszpir007
06-03-2013, 07:39
No tym razem podajnik około 110kg starczył mi na około 8,5 dnia czyli wyszło spalanie około 13kg na dobę. Co do temperatur na zewnątrz to w nocy u mnie przymrozki do -4 stopni.

zyzolek
06-03-2013, 18:33
No to nadszedł czas pochwalić się spalaniem w tym sezonie. Ilość może niektórych zaszokować,
Od 1.10.2012 do 6.03.2013 - 6025 kg co daje średnią dobową - 37,66 kg
Ogrzewana powierzchnia - 350m2
Ogrzewana kubatura - 1525m3
Wskaźnik zużycia powierzchniowy na m2: 0,11kg/m2 powierzchni
Wskaźnik zużycia kubaturowy na m3: 0,025kg/m3 kubatury

Ponczas
07-03-2013, 04:31
Witam, pare postow wczesniej niektorzy pisali o zzyciu wela na podgrzeawnie wody cwu poza sezonem grzeczym - czy to wtedy jest tak, ze codziennie sie rozpala piec..?? czy pali sie on non stop na jakims odtrzymaniu i wtedy grzeje wode ...??

Pozdrawiam

daniel5
07-03-2013, 07:49
W piecu pali sie non-stop, gdy jest potrzeba dogżania wody to załącza się pompa ładujaca boiler i CWU nagrzewasię poczym piec przechodzi w tryb podtrzymania - czyli pracuje z taka moca aby nie wygasł.

kaczmimo
07-03-2013, 12:47
No to nadszedł czas pochwalić się spalaniem w tym sezonie. Ilość może niektórych zaszokować,
Od 1.10.2012 do 6.03.2013 - 6025 kg co daje średnią dobową - 37,66 kg
Ogrzewana powierzchnia - 350m2
Ogrzewana kubatura - 1525m3
Wskaźnik zużycia powierzchniowy na m2: 0,11kg/m2 powierzchni
Wskaźnik zużycia kubaturowy na m3: 0,025kg/m3 kubatury

Powierzchnie Pańskie to i spalanie jak w Pałacu :)

Ogrzewana powierzchnia - 350m2 - to pow. po podłogach czy też użytkowa?
Ogrzewana kubatura - 1525 m3 - rozumiem że bez strychu?

zyzolek
07-03-2013, 14:00
Powierzchnie Pańskie to i spalanie jak w Pałacu :)

Ogrzewana powierzchnia - 350m2 - to pow. po podłogach czy też użytkowa?
Ogrzewana kubatura - 1525 m3 - rozumiem że bez strychu?

Powierzchnia całkowita 405m2, kubatura całkowita 1725m3.
Ogrzewana i użytkowa po podłogach 350m2, tak jak pisałem. Strychu brak, bo dachy płaskie i wszystkie stropy betonowe.

zyzolek
07-03-2013, 14:37
A mam taką prośbę,
czy moglibyście oprócz powierzchni ogrzewanej, podawać również kubaturę?
Wtedy będzie mi łatwiej porównać wyniki i sprawdzić, czy moje zabiegi termo-modernizacyjne coś przyniosły i na czym stoje.
Prądowcy i gazownicy też już przeszli na wskaźnik kubaturowy.

timon120777
07-03-2013, 17:50
zyzolek
zabiegi termomodernizacyjne dają efekty ogromne
sprawdziłem na własnym obiekcie
1 zima po wprowadzeniu chałupa zupełnie nieizolowana 5,5tony + jakieś 2m3 drewna w kominku
2 zima- już z ocieplonymi ścianami 4,5tony i bez drewna
3 zima wrzucone na strych 10cm wełny na podłogę 3400kg i bez drewna
teraz wychodzi mi więcej ale z temperatur średnich wychodzi że ta zima mimo iż mrozów takich jak w lutym zeszłego roku nie ma to jest ciut mocniejsza. a dodatkowo dołożyłem 15cm wełny na strychu ale nie wszędzie jeszcze.
po mojemu laickiemu liczeniu moje zabiegi pozwoliły mi ograniczyć ilość opału o 40%
WARTO BYŁO
a to jeszcze nie koniec inwestowania celem obniżania spalania
tylko żonka o tym nie wie jeszcze:lol2::lol2::lol2:

lepiej porównuj swoje zużycie sprzed modernizacji i po niż z innymi obiektami które są różne pod bardzo wieloma względami

zyzolek
07-03-2013, 18:17
timon120777 masz rację.
Porównując listopad-luty tej zimy, do analogicznie poprzedniego sezonu jest o 1.25 tony eko mniej. Mały sukces:)
Ale mimo to, wydaje mi się, że wskaźnik kubaturowy jest bardziej miarodajny do wzajemnych porównań od powierzchniowego.
Jeden dom 100m2 i kubatura powiedzmy 300m3, a drugi też 100m2, ale kubatura już 480m3. Nic więc dziwnego, że spalanie będzie nieporównywalne.

timon120777
07-03-2013, 18:50
no będzie nieporównane zwłaszcza jeśli ten o mniejszej kubaturze spali wiecej bo gorzej ocieplony i z WG a ten o większej kubaturze będzie miał WM z reku i ciepłe okna itd itp
za dużo zmiennych
każdy musiałby mieć elaborat w stopce z opisem chałupy. a nawet jak kubatura podobna i izolacja to jeszcze dochodzą preferencje domowników rodzaj opału i moc kotła
- ja tak mogę długo jeszcze wymieniać aż sam się sobie dziwię czasem;)

dlatego uważam że ogrzewanie domów jest tak niemierzalne że szkoda na to czasu. wiem ile spaliłem co ociepliłem i jakie tego efekty
reszta mnie nie interesuje.
jakbym patrzył na zużycie które podają inni to bym już dawno swój kocioł sprzedał na żyletki.
a tak pracuje sobie spokojnie wiem że ponizej pewnego poziomu nie zejdę i nie próbuję się oszukiwać tylko doceniam swoje małe sukcesy a opowieści innych traktuję trochę przez palce.
nie dlatego że im nie wierzę - raczej dlatego że się nijak do moich warunkow mają

Balzak311
07-03-2013, 19:26
Timon korzystasz z regulatora pokojowego, czy pompy ładują non stop??

zyzolek
07-03-2013, 20:22
Timon, moim zdaniem warto porównywać. Mam nowy dom, nowa instalacja, dobre ocieplenie, a nawet latem przy samym CWU nie potrafię zejść poniżej 6,5kg/doba. A tu czytam o 12kg/doba zimą na CO i CWU i domy po 150m2. Czy takie wpisy traktować z przymróżeniem oka?

kaszpir007
07-03-2013, 21:10
Timon, moim zdaniem warto porównywać. Mam nowy dom, nowa instalacja, dobre ocieplenie, a nawet latem przy samym CWU nie potrafię zejść poniżej 6,5kg/doba. A tu czytam o 12kg/doba zimą na CO i CWU i domy po 150m2. Czy takie wpisy traktować z przymróżeniem oka?

U mnie np. spalanie się zwiększyło , ale też zwiększyła mi się powierzchnia do grzania.
W sezonie 2011/2012 ogrzewałem około 105m2 powierzchni.
Ocieplenie: Podłoga 10cm , ściany 15 , sufit (wtedy służył za stropodach) - 30cm welny.
W 2012 była adaptacja poddasza i doszło 60m2 po podłogach do grzania , czyli razem 165m2.
W stropie dalej zostało 30cm. Na dach poszło też 30cm wełny , a są miejsca gdzie wełny jest jeszcze więcej bo nawet 45cm (nad jętkami , nad skosami). Dodatkowo zamontowałem rekuperator.

W sezonie 2011/2012 podajnik około 100-110kg starczał mi na 10dni. Co 10 dni jak w zegarku dawałem na max opału , nie czekałem aż się skończy.
Więc spalanie bylo około 10-11kg. Przez całą zimę chyba tylko 3-4 razy spalanie było większe a tak zawsze takie same ...

W tym sezonie jak rozpocząłem sezon to spalanie wzrosło. Zbiornik starczał od około 9 dni do nawet 6 dni , choć zapewne te najgorsze wyniki były wynikiem moich "testów" ;-). Średnio jednak starcza zbiornik około 100-110kg (też nie czekam do końca , ale jak już widzę że opał jest w "przewężeniu' to dodaje) starcza od 7 do 8,5 dnia.

Bałem się że spalanie wzrośnie mi o 60% bo o tyle zwiększyła sie moja powierzchnia ogrzewana. Widzę że tragedii nie ma i spalanie nie wzrosło o 60% :)

Ja u siebie każdy załadunek notuje i wiem ile zużyłem :)

Co do żuzycia CWU. Mam małe zużycie CWU. Używam głównie prysznica , nie lubię wanny. Wszędzie mam perlatory , mam też głowice termostatyczną prysznicową.

timon120777
08-03-2013, 05:27
Timon korzystasz z regulatora pokojowego, czy pompy ładują non stop??

wszystko zależy od tego co aktualnie testuję.
przez większą część sezonu kociołek współpracuje z regulatorem pokojowym ale zdarza się ze go odłączam na kilka dni aby sprawdzić inne funkcjonalności sterownika

MARTINOS
08-03-2013, 08:13
dlatego uważam że ogrzewanie domów jest tak niemierzalne że szkoda na to czasu. wiem ile spaliłem co ociepliłem i jakie tego efekty
reszta mnie nie interesuje.
jakbym patrzył na zużycie które podają inni to bym już dawno swój kocioł sprzedał na żyletki.
a tak pracuje sobie spokojnie wiem że ponizej pewnego poziomu nie zejdę i nie próbuję się oszukiwać tylko doceniam swoje małe sukcesy a opowieści innych traktuję trochę przez palce.
nie dlatego że im nie wierzę - raczej dlatego że się nijak do moich warunkow mają

Brawo! To jest jeden z bardziej wartościowych wpisów jakie tutaj przeczytałem. Timon, chyba powinieneś wstawić to do swojego poradnika.
Zrozumienie tego pozwala rozpocząć myślenie i ewentualne czynności związane z optymalizacją pieca i całej instalacji. Brak zrozumienia na to niestety nie pozwala, bo częściej zajmujemy się optymalizacją swojego układu... nerwowego :-)

Trociu
11-03-2013, 12:09
Timon, moim zdaniem warto porównywać. Mam nowy dom, nowa instalacja, dobre ocieplenie, a nawet latem przy samym CWU nie potrafię zejść poniżej 6,5kg/doba. A tu czytam o 12kg/doba zimą na CO i CWU i domy po 150m2. Czy takie wpisy traktować z przymrużeniem oka?Możesz się na nie patrzeć, ale podobnie jak w przypadku CO nie brać bezpośrednio do siebie. Ja gdzieś wyżej pisałem o wiele większym zużyciu węgla na samo podgrzewanie wody. Potem namierzyłem trzy prawdopodobne przyczyny:
- większe zużycie wody - częściej kąpiel aniżeli prysznic ze względu na masaż
- większa temp. zasobnika - częściej kąpiel aniżeli prysznic, więc ciepłej wody musi być nie tylko więcej ale i cieplejszej

Tak więc notuj i obserwuj swój piec i swoją instalację. A to, co piszą inni tylko sprawdzaj i szukaj podobieństw w ich działaniach dotyczących obniżenia spalania.

Trociu
11-03-2013, 12:15
dlatego uważam że ogrzewanie domów jest tak niemierzalne że szkoda na to czasu. wiem ile spaliłem co ociepliłem i jakie tego efekty
reszta mnie nie interesuje.
jakbym patrzył na zużycie które podają inni to bym już dawno swój kocioł sprzedał na żyletki.
a tak pracuje sobie spokojnie wiem że ponizej pewnego poziomu nie zejdę i nie próbuję się oszukiwać tylko doceniam swoje małe sukcesy a opowieści innych traktuję trochę przez palce.
nie dlatego że im nie wierzę - raczej dlatego że się nijak do moich warunkow mająJa poszedłem tym samym tropem i jak już wspominałem - we wpisach innych szukam tylko informacji, co oni zrobili dla obniżenia spalania.

Mój tracking opiera się na wykresach zużycia ze wszystkich "zamieszkałych" sezonów. Ja widzicie, przez pierwsze 3 sezony skutecznie obniżałem finalne spalanie. Obecny sezon się nie liczy do porównania, bo odpaliłem kominek i tym napędzam grzanie. Ale za rok będzie jak znalazł punktem odniesienia do badania zużycia węgla na potrzeby CWU i CO na czas wyjazdów z domu.
175825

zyzolek
11-03-2013, 17:17
U mnie np. spalanie się zwiększyło , ale też zwiększyła mi się powierzchnia do grzania.
W sezonie 2011/2012 ogrzewałem około 105m2 powierzchni.
Ocieplenie: Podłoga 10cm , ściany 15 , sufit (wtedy służył za stropodach) - 30cm welny.
W 2012 była adaptacja poddasza i doszło 60m2 po podłogach do grzania , czyli razem 165m2.
W stropie dalej zostało 30cm. Na dach poszło też 30cm wełny , a są miejsca gdzie wełny jest jeszcze więcej bo nawet 45cm (nad jętkami , nad skosami). Dodatkowo zamontowałem rekuperator.


Kaszpir, jaką masz teraz kubaturę ogrzewanej powierzchni?

kaszpir007
11-03-2013, 18:27
Kaszpir, jaką masz teraz kubaturę ogrzewanej powierzchni?

Nie wiem ...

Na dole jest wysokość 2,6m , na poddaszu jest od 1,2 do 2,2m ...

karoka65
11-03-2013, 18:46
Timon, moim zdaniem warto porównywać. Mam nowy dom, nowa instalacja, dobre ocieplenie, a nawet latem przy samym CWU nie potrafię zejść poniżej 6,5kg/doba. A tu czytam o 12kg/doba zimą na CO i CWU i domy po 150m2. Czy takie wpisy traktować z przymróżeniem oka?
No niektórzy może ubarwiają ale ani ty ani ja im nie dołożymy ani nie zabierzemy :)
Wracając lata do tyłu opisywałem swoje zużycie, w mrozy było to 42 a nawet 45kg/dobę, w podobną pogodę jak teraz około 25.
Tej zimy sam jestem w mocnym szoku, najwięcej w najchłodniejsze dni kocioł pociągnął max około 16kg, obcecnie przy tym co za oknem Bruli wskazuje 10,1kg/dobę.
Ocieplajcie panowie, ocieplajcie :)
Zasyp 28-go lutego, następny wychodzi na 13 marca, byłem właśnie luknąć do zasobnika czy mnie w konia nie robi ale spokojnie wystarczy :)

zyzolek
11-03-2013, 19:07
Nie wiem ...

Na dole jest wysokość 2,6m , na poddaszu jest od 1,2 do 2,2m ...

Kaszpir, policzyłem sobie Twoje dane, tak pi razy oko w przeliczeniu na kubaturę, i wychodzi mi, że masz spalanie dzienne ciągle na takim samym poziomie.
Sezon 2011/2012 kubatura ogrzewana w przybliżeniu 273m3: spalanie 0,0366kg/m3
Sezon 2012/2013 kubatura ogrzewana w przybliżeniu 381m3: spalanie 0,0367kg/m3
W tym wszystkim jest jeszcze CWU, więc trzeba na to wziąć poprawkę. Odliczając CWU ten wskaźnik będzie lepszy.

donstef
11-03-2013, 19:53
Timon, moim zdaniem warto porównywać. Mam nowy dom, nowa instalacja, dobre ocieplenie, a nawet latem przy samym CWU nie potrafię zejść poniżej 6,5kg/doba. A tu czytam o 12kg/doba zimą na CO i CWU i domy po 150m2. Czy takie wpisy traktować z przymróżeniem oka?

To zrób na wiosnę , jak będziesz palił tylko na wodę małe doświadczenie. Zasyp worek ekogroszku i pozamykaj wszystkie zawory dla CO(zawór główny, zawory powrotu, oraz termostaty na zero), zostaw tylko otwarte CWU. I policz wtedy spalanie... :D

zyzolek
11-03-2013, 20:00
To zrób na wiosnę , jak będziesz palił tylko na wodę małe doświadczenie. Zasyp worek ekogroszku i pozamykaj wszystkie zawory dla CO(zawór główny, zawory powrotu, oraz termostaty na zero), zostaw tylko otwarte CWU. I policz wtedy spalanie... :D

Nie muszę robić testu, bo znam spalanie z poprzednich sezonów.
Latem na CWU szło mi od 6,6 - 8kg/doba. U mnie kocioł chodzi cały rok non-stop.

kaszpir007
11-03-2013, 20:15
Kaszpir, policzyłem sobie Twoje dane, tak pi razy oko w przeliczeniu na kubaturę, i wychodzi mi, że masz spalanie dzienne ciągle na takim samym poziomie.
Sezon 2011/2012 kubatura ogrzewana w przybliżeniu 273m3: spalanie 0,0366kg/m3
Sezon 2012/2013 kubatura ogrzewana w przybliżeniu 381m3: spalanie 0,0367kg/m3
W tym wszystkim jest jeszcze CWU, więc trzeba na to wziąć poprawkę. Odliczając CWU ten wskaźnik będzie lepszy.

Tak naprawdę dopiero od około 1-2 tygodni można powiedzieć że spalam opał poprawnie :(
Niestety prawie 2 sezony spalałem opał bardzo nieefektywnie , bo elektronika pieca działała fatalnie. Było tak że piec działał przez kilka minut przy 15KW i potem przez mnóstwo czasu był w podtrzymaniu. W piecu mnóstwo sadzy , czyszczenie pieca co 2 dni , mnóstwo sadzy. Popiół tez nie był biały a czarny ... W kominie podczas pracy temperatura 300-350 stopni !!! a potem w podtrzymaniu po 50 stopni ...

Tak naprawdę uważam że 2 pierwsze sezony za stracone bo tak naprawdę winny był źle działający sterownik "inteligentny". Zapewne mnóstwo ciepła poszło do atmosfery ....

Dopiero od 2 tygodni sterownik inny działa zupełnie inaczej i widzę że nie przekracza temperatura na czopuchu 150 stopni a w większości waha się pomiędzy 70-120 stopni ...
Popiół jest też koloru białego. Typowej sadzy w piecu nie widzę albo jak jest to nieporównywalnie mniej .

Sądzę więc że dopiero następny sezon będzie u mnie jakimś wyznacznikiem ...

Co do "zysków" i strat.

Wszystko zależy także od wentylacji. Poprzedni sezon to u mnie walka w wilgocią. Co dziennie 2-3 razy dziennie otwierałem wszystkie okna na minumum 5-10minut , także w największe mrozy.
Obecnie jest rekuperator który działa nonstop i wymiana jest około 100-130m3/h nonstop ....

Inna kwestia - opał.
Mój ma zapewne z max 23MJ. Co co mają opał 28-29MJ zapewne zużyją go mniej ...

Ciężko ustalać jakieś wnioski i porównania.
U mnie jak przypadkowo zobaczyłem jak miałem wykonane ocieplenie stropodachu (wełna 2x po 15cm) to się złapałem za głowe. Tak niechlujnie położonej izolacji nigdy nie widziałem. Z tego powodu tez przyśpieszyłem adaptację poddasza i tam pilnowałem fachowców.

Mi zależało aby po dojściu do metrażu 60m2 i po aktywowaniu jednak instalacji mieszanej nie mieć zużycia opału o 60% większego i wygląda na to że to mi się udało , jednakże tak naprawdę wszystko wyjdzie w nowym sezonie.

Na następny sezon planuję zakupić miał z kareny (26MJ) i nim palić , bo niestety ruski ekogroszek to ruletka i nie wiem jaką ma kaloryczność a dodatkowo widze że dużo z niego popiołu ...

PS. Mój dom według projektu ma kubaturę 508m3.

tomasziolkowski
20-03-2013, 06:06
Na którego przewidujecie koniec sezonu grzewczego?
Tak się po cichu łudziłem że koło 15 kwietnia będzie koniec ale chyba nic z tego.

daniel5
20-03-2013, 11:00
Tuż po świętach prognozy przewiduja po +15*C a jeśli pogoda taka utrzyma się troche dłużej to i z ogrzewania będzie można zrezygnować.

czp01
20-03-2013, 18:56
Ja liczyłem, że skończę sezon do 2.04.2013 r. - ale zapewne się p;omyliłem bo nagłego ocieplenia chyba tak szybko nie będzie :(

artecki
20-03-2013, 21:05
ja się przeliczyłem sądząc że wiosna nadejdzie tak szybko jak w zeszłym roku i już od paru dni nie palę groszkiem - aczkolwiek dom na tyle jest nagrzany że wieczorne palnie drewnem wystarcza.
Spaliłem 3,250 tony, średnia dobowa = 33kg

info specjalnie dla kaszpira ;) wg projektu kubaturę mam 906m3, aczkolwiek nie jest w nią wliczony na wpół użytkowy strych który dogrzewam, także faktyczna kubatura wyniesie ok. 1000m3

Niedźwiedź
20-03-2013, 22:48
No niektórzy może ubarwiają ale ani ty ani ja im nie dołożymy ani nie zabierzemy :)
Wracając lata do tyłu opisywałem swoje zużycie, w mrozy było to 42 a nawet 45kg/dobę, w podobną pogodę jak teraz około 25.
Tej zimy sam jestem w mocnym szoku, najwięcej w najchłodniejsze dni kocioł pociągnął max około 16kg, obcecnie przy tym co za oknem Bruli wskazuje 10,1kg/dobę.
Ocieplajcie panowie, ocieplajcie :)
Zasyp 28-go lutego, następny wychodzi na 13 marca, byłem właśnie luknąć do zasobnika czy mnie w konia nie robi ale spokojnie wystarczy :)

Sezon rozpocząłem 1 grudnia 2012 r. Dom parterowy - 100 m2. + ciepła woda - 100 l - dwupłaszczowy, ściana - porotherm 25 cm + styropian 15 cm. Posadzka - styropian 10 cm. sufit karton gips a na nim 25 cm wełny mineralnej. Piec - Ogniwo eko - 15 kw; Okna 3-szybowe, Mieszkam w Aleksandrowie Łódzkim - spalanie średnie 12,5 kg ekogroszku na dobę. Jest to druga zima. W ubiegłym roku zrobiłem próbę by grzać ciepłą wodę w piecu, ale 25 kg wystarczyło na 7 dni i okazało się nie opłacalne, bo przygotowanie ciepłej wody prądem w II taryfie jest tańsze, a piec sobie odpoczywa. Pozdrawiam.

kaszpir007
21-03-2013, 08:02
Ja raczej nie sądzę że szybko skończę palić. W tamtym roku zakończyłem chyba w maju i zapewne obecnie podobnie. Wszystko będzie zależało od temperatur na zewnątrz ...

Co do spalania. Na poprzedni sezon grzewczy kupiłem 3 tony ekogroszku. Starczyło i zostało sądzę z około 600-700kg. Na ten sezon kupiłem 2 tony i zostało mi jeszcze sądzę z 20 worków i mam nadzieję że starczy do końca obecnego sezonu :)

U mnie tak naprawdę od ponad miesiąca piec działa tak jak powinien i zapewne sam proces spalania przebiega poprawniej (nie widzę dymu z komina) , temperatura spalin dużo mniejsza niż kiedyś , popiół mocniej wypalony niż kiedyś , ale nie do końca jestem pewien czy spadło mi spalanie czy nawet wzrosło ...

Ja tam jestem zadowolony. Na nastepny sezon będę brał miał z Kareny. Obecny opał to jakiś ruski ekogroszek o nie wiadomej kaloryczności ...

chmielpio
21-03-2013, 10:09
Dom około 190m2 po podłogach. Na dole podłogowe do góry grzejniki plus 2 x łazienka podłogowe. Sciany porotherm+ 15 cm styropianu. Dach czterospadowy. Podłoga 30 cm styropianu, 40 cm wełny w krokwiach. Okna zwykłe 1,1 Zasobnik 120litrów grzeje wodę na 3 osoby. Temperatura w domu 21-22stopnie. Kocioł 17KW. Od września poszły 4 tony groszku z marketu po 680zł/t ( groszek o kaloryczności 22MJ). Teraz jadę piątą tonę, którą spale do końca kwietnia bo zima trzyma a zapowiadają znowu mrozy poniżej 10 stopni w nocy. Palę 3 sezon i myślę, że cały sezon z grzaniem wody w lecie będzie kosztował 4k. pozdrawiam

daniel5
22-03-2013, 08:58
Jak na tak grubą warstwe ocieplenia to zuzycie opału wydaje sie być bardzo duże.

chmielpio
22-03-2013, 09:10
Jak na tak grubą warstwe ocieplenia to zuzycie opału wydaje sie być bardzo duże.

Dlatego zastanawiam się jak to robią niektórzy koledzy, że w sezonie mieszczą się w 3 tonach? Specjalnie zainwestowałem w ocieplenie bo każdy wie jakie są oszczędności. Ale jak obniżyć spalanie? Co mam docieplić ściany do 30cm? dołożyć na dach kolejne 40cm? Czy ktoś słyszł o takich ilościach ocieplenia? OK mam wysokie pomieszczenia 2,8m i kubature jakieś 600m3 no ale aby się zbliżyć do 3 ton to nie mam o czym śnić chyba że temperatura będzie 16stopni w pomieszczeniach. Może to różnica w klasie kotła czy pokrycia podłóg? Na podłodze mam drewno pod ogrzewanie podłogowe. Ma ktoś pomysł?

tomasziolkowski
22-03-2013, 09:33
A moim zdaniem to wcale nie jest dużo.
Mam chałupkę 135 m.kw. wszystko na jednym poziomie, rodzina 2+2, ocieplony standardowo (podłoga 10, ściany 12, strop 15 cm styropianu), brak reku, brak kominka, brak solarów, okna normalne - innymi słowy zupełnie normalny dom (nie termos), w domu 22-23 st.C.
W zeszłym sezonie (a był to pierwszy sezon) poszło 4,3 t eko po 840zł/t.
W tym sezonie do 31 marca spalę równo 3t, ile do końca sezonu nie wiadomo, może jeszcze jedną tonę.
Mam znajomych którzy przy podobnej kubaturze do twojej palą niezmiennie od lat ok. 1 tony miesięcznie.

czp01
22-03-2013, 09:38
chmielpio Może zainwestować te parę stów ( około 500 zł) i zrobić Obliczenia Zapotrzebowania na Ciepło ( OZC ) to wtedy będziesz wiedział ile budynek potrzebuje ciepła, a więc wyliczysz ile potrzebujesz opału na rok a te dane skonfrontujesz z rzeczywistością. Jak różnica będzie znaczna to trzeba przyjrzeć się instalacji czy nie ma gdzieś jakiś zasadniczych niedoróbek a w dalszej kolejności kotłowi i sposobowi palenia eko czy tu nie ma gdzieś większych strat, Może kocioł przesypuje Ci niespalony ekogroszek i tu mogą być spore straty - może zmienić sposób palenia, z automatycznego typu pid np. na spalanie dwustanowe, czy też grupowe ( w zależności na co sterownik Ci pozwala. ). Zmienić opał na jakiś bardziej pewny czyli kupiony wprost na kopalni czy na pewnym składzie który ma eko z kopalni.

Można pokusić się też o lustrację swojego budynku przy pomocy kamery termowizyjnej wtedy będziesz wiedział gdzie masz jakieś mostki termiczne i którędy ciepło zwiewa z Twojego domu - no to z tą wiedzą będziesz mógł niektóre z tych mostków polikwidować: )


W zależności od uporu i determinacji na pewno jakieś efekty osiągniesz ;)

chmielpio
22-03-2013, 10:44
Dzięki za wszelkie rady. Póki co będę obserwował ten wątek i czasami napiszę jak u mnie wychodzi. Pozdrawiam

zyzolek
22-03-2013, 11:13
chmielpio, jak na pół roku grzania, 4 tony to całkiem dobry i realny wynik, do tego domek mały nie jest. A jaką masz kubaturę?

pawelo_pl
22-03-2013, 12:28
Dlatego zastanawiam się jak to robią niektórzy koledzy, że w sezonie mieszczą się w 3 tonach? S

Mam 230 m2 podłóg kubatura 896m temp w domu 22,2 stopnie ( komputer steruje) + termostaty elektroniczne i na sezon 3 t ekogroszku kupione z czego mi z 300 kilo jeszcze zostanie. W sobotę i niedzielę palę w kominku z płaszczem ( wtedy piec nie pracuje) . Więc Twoje osiągi są naprawdę kiepskie.

darase
22-03-2013, 13:04
Tak Panie i Panowie, ilość spalonego eko bardzo zależy od kaloryczności.

Kupiłem 2t ekoretu 28MJ/kg i drugiego eko który też miał mieć 28MJ/kg cena ta sama.

Ekoret: piec przy -5st przechodził w podtrzymanie czyli 42st +5st,
drugi eko przy tem. zewnętrznej 0st osiągał ledwo 43st.

W tym sezonie od 29.09.12 do 31.03.13 spalę 3t.

Dom 9.5m*11m dwie kondygnacje plus dwie przybudówki +Cwu dla 5osób.
Ocieplenie 10cm styro, kiepskie szyby w oknach,drzwi wejściowe z wentylacją ;)

zyzolek
22-03-2013, 13:14
pawelo_pl, zużycie masz mniejsze, bo nadrabiasz kominkiem.
Wynik chmielpio jest raczej w normie, a w dodatku pali tanim eko.
Na miejscu chmielpio, zamiast OZC za 500 zł zrobiłbym badanie kamerą termowizyjną za 200 zł, bo na OZC już za późno. Dom zamieszkany, instalacja wykonana. Jak coś z termowizji wyjdzie, to można ewentualnie to i owo rozsądnym kosztem poprawić.

timon120777
22-03-2013, 14:49
chmielpio
jeśli eko z marketu za 680zł to i spalanie 4 tony jest normalne
zakupić porządnej mocy opał bo te 22MJ to mi pachnie jakimś czechem albo ruskiem i wtedy dokonać porównania.
Jak pisze darase - dużo zależy od kaloryczności opału.
palisz kiepskim spalisz dużo.
pozostaje jeszcze kwestia kasy.
jeśli te 4 tony po 680 wyjdą na koniec taniej niż zakup węgla po 800-900zł i spalenie o tonę mniej to nie ma co nocy zarywać
gorzej jeśli mimo niższej ceny jednostkowej koszt końcowy będzie wyższy ale żeby się o tym przekonać to trzeba spróbować

pawelo_pl
22-03-2013, 20:09
Na miejscu chmielpio, zamiast OZC za 500 zł zrobiłbym badanie kamerą termowizyjną za 200 zł, bo na OZC już za późno. Dom zamieszkany, instalacja wykonana. Jak coś z termowizji wyjdzie, to można ewentualnie to i owo rozsądnym kosztem poprawić.
zyzolek wydawanie kasy na termowizję przy nowym domu jest bez sensu. Mam dostęp do kamer - robiłem trzema różnymi pomiar i co mi to dało że wiem że brama garażowa nie trzyma ciepła ( i tak jej nie wymienię ) , okna plastykowe puszczają ( no są nowe i tak ich nie wymienię ) , mam mostek termiczny na styku lania stropu no mam i już go nie naprawię bo bym musiał dawać kolejną warstwę styropianu a i tak by był no i na koniec mostki na balkonach - co rozwalić balkony ?. Termowizja ok ale nie wydaje mi się by coś to zmieniło przy nowym domu. Jak masz remontować , może ocieplać to ok bo wiesz gdzie zrobić to porządniej - a tak strata kasy no chyba że chcesz zaspokoić własne sumienie .

darase
22-03-2013, 20:41
Swój balkon ociepliłem i widać różnicę :) z oknami mam tak samo szyby do bani, ramy z drewna są super, może wstawię kiedyś wkłady 3szybowe.

artecki
22-03-2013, 20:48
zyzolek (...) mam mostek termiczny na styku lania stropu no mam i już go nie naprawię bo bym musiał dawać kolejną warstwę styropianu a i tak by był no i na koniec mostki na balkonach - co rozwalić balkony ?. (...)

balkony i tarasy nad ogrzewaną częścią domu to chyba miejsca których nigdy nie uda się w 100% zaizolować - ja pomimo iż bardzo no to uważałem mam na tarasie (wieniec płyty tarasu nad ścianą) taki mostek, że jak śnieg leży na tarasie to w tym miejscu roztapia się że nawet woda odparowuje :bash:

a żeby było w temacie - zużycie 15 polan brzozy ;)

SUSPENSER
22-03-2013, 21:53
Dlatego zastanawiam się jak to robią niektórzy koledzy, że w sezonie mieszczą się w 3 tonach? Specjalnie zainwestowałem w ocieplenie bo każdy wie jakie są oszczędności. Ale jak obniżyć spalanie? Co mam docieplić ściany do 30cm? dołożyć na dach kolejne 40cm? Czy ktoś słyszł o takich ilościach ocieplenia? OK mam wysokie pomieszczenia 2,8m i kubature jakieś 600m3 no ale aby się zbliżyć do 3 ton to nie mam o czym śnić chyba że temperatura będzie 16stopni w pomieszczeniach. Może to różnica w klasie kotła czy pokrycia podłóg? Na podłodze mam drewno pod ogrzewanie podłogowe. Ma ktoś pomysł?

Mam dom 186 m2 [w tym garaż 24 m2] po podłogach, 650 m3 i rocznie mieszczę się w 3 tonach na CO i CWU dla 3 osób przy temperaturach wewnątrz 21-22 st [łazienka 25-26 st, garaż 16-18 st], ale paliłem dobrym ekogroszkiem po 900 zł/tonę - niby Pieklorz 28 MJ i faktycznie ma chyba niewiele mniej.

Paląc Wesołą, którą mogę obecnie kupić po 880 zł wyszło by jeszcze mniej bo ma ona ok. 30 MJ.

Moja rada to: poczytać ranking paliwa z mojej stopki, kupić to które jest dostępne w Twojej okolicy za rozsądne pieniądze i nim palić, a co do zużycia ciepła to zamiast wydawać na OZC i kamery zainwestuj w używany ciepłomierz za 120 zł i go zainstaluj u siebie [ja tak zrobiłem w zeszłym roku - znajdziesz w Allegro takie], będziesz wtedy wiedział czy spalasz węgiel efektywnie i ile faktycznie ciepła wytwarza kocioł.

chmielpio
27-03-2013, 13:59
Tak myślę, że kubatura wynosi około 500m3 Na dole mam pomieszczenia wyskoie na 2,8m poddasze mniej bo są skosy a dach czterospoadowy.
chmielpio, jak na pół roku grzania, 4 tony to całkiem dobry i realny wynik, do tego domek mały nie jest. A jaką masz kubaturę?

chmielpio
27-03-2013, 14:07
Tak Tak czytam te wszystkie odpowiedzi i kieruję podziękowanie za wszelkie te opinie. W przyszłym roku dokonam zakupu węgla z pobliskiego składu gdzie mają węgiel z Katowieckiego Holidingu w wartości opałowej min.26MG.
Tak się zastanawiam czy pompka od ogrzwania podłogowego nie powinna chodzić całą zimę a nie na regulatorze bo gdy jest cieplej ( albo na dworze albo są dni słoneczne) to pompka nie włączy się do czasu spadku temp. do zadanej temperatury a potem musi chodzić na maxa aby podgrzać podłogę i tym samym temp w pomieszczenu. Ta tak jak z samochodem jak jedzie równo to mniej spali niż od czasu do czasu na pełnym gazie! Czy tak może być? Pozdrawiam Piotr

zyzolek
27-03-2013, 14:23
chmielpio, w zeszłym roku o tej porze sadziłem pierwsze rośliny i warzywa w ogródku. Teraz nie idzie nawet łopaty wbić do ziemi. Tych co kiedyś tam potrafili spalić 3 tony na sezon, w tym roku raczej dużo nie będzie. A z prognoz pogody sezon grzewczy zapowiada się co najmniej do 3-ciego tygodnia kwietnia.

timon120777
27-03-2013, 14:45
chmielpio
podłogówka ma bardzo dużą bezwładność i lepiej jest nią sterować w sposób ciągły. łatwiej i ekonomiczniej będzie regulować temperaturą czynnika niż poprzez wyłączanie czasowe pompy. długotrwały postój powoduje nie tylko wychłodzenie wody w rurkach ale również oddawanie ciepła z samej podłogi.
powtórne "zagrzanie" całości zużyje sporo więcej energii i paliwa niż uzupełnianie strat.
spróbuj korekty temperatury na podłogę. będzie również stabilniej kocioł pracował

zyzolek
27-03-2013, 17:37
podłogówka ma bardzo dużą bezwładność i lepiej jest nią sterować w sposób ciągły. łatwiej i ekonomiczniej będzie regulować temperaturą czynnika niż poprzez wyłączanie czasowe pompy. długotrwały postój powoduje nie tylko wychłodzenie wody w rurkach ale również oddawanie ciepła z samej podłogi.
powtórne "zagrzanie" całości zużyje sporo więcej energii i paliwa niż uzupełnianie strat.

Tu się z Timon z Tobą nie zgodzę.
Ze względu właśnie na bezwładność podłogówki, wystarczy tylko wyrównać temperaturę posadzki i wylewki. Nie ma sensu pompować non stop wody w układ. W pewnym momencie wylewka stanowi opór i więcej się nie na grzeje. Potem tylko bezwładnie oddaje to zakumulowane ciepło, nawet przy braku zasilania. Warto to wykorzystywać, i tu jest cała oszczędność w podłogówce.
Wg Twojej teorii należałoby zrezygnować z regulatorów pokojowych i termostatów na grzejnikach. A jednak wszyscy to montują, bo dają oszczędności.

animuss
27-03-2013, 18:06
będzie również stabilniej kocioł pracował
Zgadzam się z tym :)



Tu się z Timon z Tobą nie zgodzę.
Ze względu właśnie na bezwładność podłogówki, wystarczy tylko wyrównać temperaturę posadzki i wylewki. Nie ma sensu pompować non stop wody w układ. W pewnym momencie wylewka stanowi opór i więcej się nie na grzeje. Potem tylko bezwładnie oddaje to zakumulowane ciepło, nawet przy braku zasilania. Warto to wykorzystywać, i tu jest cała oszczędność w podłogówce.
Wg Twojej teorii należałoby zrezygnować z regulatorów pokojowych i termostatów na grzejnikach. A jednak wszyscy to montują, bo dają oszczędności.
Wyobraź sobie że jak podajesz cały czas to pompa może chodzić na najniższym biegu , powrót w podłogówce jest cieplejszy a powrót zaczyna się w środku pętli podłogówki ,czyli połowa rur w podłodze to zasilanie i druga połowa to powrót ,a jeżeli powrót jest cieplejszy to też bierze udział w ogrzewaniu podłogi więc można obniżyć temperaturę czynnika grzejnego a jak obniżymy temperaturę czynnika to ogrzewamy wodę do nizszej temperatury, już masz gotowy zysk ,jest tego więcej ale to nie ten temat więc posłuchaj kolegi Timona.

timon120777
27-03-2013, 18:07
widocznie źle wyraziłem myśli
i nie uważam że należy zrezygnować z termostatów czy regulatora. sam mam i jedno i drugie rozwiązanie

podłogówka wolno reaguje. jak odłaczysz pompę będzie długo oddawać ciepło.
jesli odłaczenie będzie na tyle krótkie że nie wychłodzi wylewki nie będzie problemu - wystarczy wprowadzić ponownie w pętle wodę o odpowiedniej temperaturze. gorzej jeśli wychłodzi się wylewka
trzeba wtedy dostarczyć dużo więcej ciepła po to aby nie tylko zastąpić zimną wodę z pętli ale również by zagrzać wylewkę.
w tym czasie pomieszczenie będzie się nadal wychładzać bo już wylewka grzac nie będzie.
będzie więc zwiększone zużycie opału i większe wahania temperatury w pomieszczeniach.
ale ja mam mała wiedzę w temacie podłogówki i może nie mam racji

animuss
27-03-2013, 18:21
widocznie źle wyraziłem myśli
i nie uważam że należy zrezygnować z termostatów czy regulatora. sam mam i jedno i drugie rozwiązanie

Podłogówką się nie steruje termostatami,bo nie ma takiej potrzeby .

timon120777
27-03-2013, 18:29
u mnie tylko kalafiory i na nich termostaty
jak napisałem o podłogówce mam mgliste pojęcie ale domyślam się że sa lepsze sposoby sterowania nią niż termostat.

zyzolek
27-03-2013, 18:32
Podłogówką się nie steruje termostatami,bo nie ma takiej potrzeby .

A nie słyszałeś o czujnikach temperatury wewnętrznej?
np takie
179583

Piotrek42
27-03-2013, 18:46
A nie słyszałeś o czujnikach temperatury wewnętrznej?
np takie
179583

A daj sobie spokój... z niektórymi dyskusje to jak kopanie się z koniem... ryzyko duże a przyjemność..żadna

animuss
27-03-2013, 18:47
A nie słyszałeś o czujnikach temperatury wewnętrznej?
np takie
179583

A ile masz ustawione na tym czujniku temperatury?

zyzolek
27-03-2013, 19:06
A ile masz ustawione na tym czujniku temperatury?

Salon 23. łazienka max, sypialnie 21, gościnny 19, wiatrołap 18

animuss
27-03-2013, 19:08
A daj sobie spokój... z niektórymi dyskusje to jak kopanie się z koniem... ryzyko duże a przyjemność..żadna

"Koniu" nie leń się poczytaj sobie dokształć się troszkę - Samoregulacja ogrzewania podłogowego
http://ogrzewanie.drewnozamiastbenzyny.pl/samoregulacja-ogrzewania-podlogowego/

Salon 23. łazienka max, sypialnie 21, gościnny 19, wiatrołap 18Te wszystkie nastawy możesz osiągnąć bez tego ustrojstwa ,poczytaj treść w linku.

zyzolek
27-03-2013, 19:20
"
Te wszystkie nastawy możesz osiągnąć bez tego ustrojstwa ,poczytaj treść w linku.

Może przy pompie ciepła, albo kotle elektrycznym,gdzie mogę ustawić stałe zasilanie czynnika na 35. A co z kotłem węglowym? Raczej nie ma takiej możliwości ustawienia na kotle 35. A co z okresami przejściowymi? Bez kagańca można się zagotować. Ta twoja samoregulacja jest tylko w poziomie, a nie w pionie na kilku kondygnacjach.

Oprócz termostatów z czujnikami, dla pomp OP stosuję jeszcze takie rozwiązanie
179601
Bardzo tanie, a rewelacyjne

animuss
27-03-2013, 19:30
Może przy pompie ciepła, albo kotle elektrycznym,gdzie mogę ustawić stałe zasilanie czynnika na 35. A co z kotłem węglowym? Raczej nie ma takiej możliwości ustawienia na kotle 35. A co z okresami przejściowymi? Bez kagańca można się zagotować. Ta twoja samoregulacja jest tylko w poziomie, a nie w pionie na kilku kondygnacjach.


Kolego Zyzolek to nie jest moja samoregulacja tylko każdy może z niej korzystać to zjawisko występuje w każdym mieszkaniu .Jest możliwości ustawienia na wyjściu z kotła zaraz za zaworem n-drogowym 35*C Tak się składa że na kotle węglowym działa b.dobrze , bez kagańca i na 3 kondygnacjach .Każdy ma jakiś wybór najważniejsze że cel jest ten sam jeden chce tak drugi inaczej ,każdy ma prawo wyboru przecież to jego dom,a wyzywanie od "koni " z braku argumentów to dziecinada.

Piotrek42
27-03-2013, 19:52
"Koniu" nie leń się poczytaj sobie dokształć się troszkę - Samoregulacja ogrzewania podłogowego
http://ogrzewanie.drewnozamiastbenzyny.pl/samoregulacja-ogrzewania-podlogowego/
Te wszystkie nastawy możesz osiągnąć bez tego ustrojstwa ,poczytaj treść w linku.

wiesz, to samo moge powiedzieć o Tobie... poczytaj sobie na temat redystrybucji ciepła w nowoczesnych domach.. a nie ciągle, albo grawitacja albo prac ciągła pomp.. to już się staje nudne..

zyzolek
27-03-2013, 19:54
,a wyzywanie od "koni " z braku argumentów to dziecinada.

Nie przypominam sobie, abym kogokolwiek wyzywał od koni

zyzolek
27-03-2013, 19:57
Jak za n-drogowym ustawisz 35, to tyle samo, a raczej trochę mniej, wróci Ci do kotła, i tak w koło Macieju.

animuss
27-03-2013, 21:50
wiesz, to samo moge powiedzieć o Tobie... poczytaj sobie na temat redystrybucji ciepła w nowoczesnych domach.. a nie ciągle, albo grawitacja albo prac ciągła pomp.. to już się staje nudne..
Wiem jak wygląda nie muszę tego czytać , wybrałem jednak taki sposób ,ty inny więc po co się przepychać .


Nie przypominam sobie, abym kogokolwiek wyzywał od koni
Wiesz że nie do Ciebie dopisałem w tym samym poście poprostu.:lol2:

animuss
27-03-2013, 21:53
Jak za n-drogowym ustawisz 35, to tyle samo, a raczej trochę mniej, wróci Ci do kotła, i tak w koło Macieju.

Mam jeszcze mniej bo 28*C na zasilaniu podłogówki ,a na powrocie 24*C

zyzolek
27-03-2013, 22:15
Mam jeszcze mniej bo 28*C na zasilaniu podłogówki ,a na powrocie 24*C

I jaki z tego efekt? A ile masz na kotle?

animuss
27-03-2013, 22:42
I jaki z tego efekt? A ile masz na kotle?
Jaki efekt ? jak przestawiam moc na wyższą to kocioł kilka kg więcej spala choć dłużej stoi w podtrzymaniu .
Na kotle w sterowniku 50*C t. zadana na wyjściu zasilania Termometr cieczowy pokazuje 58*C i tyle idzie do CWU.

Jarecki79
28-03-2013, 08:18
Zyzolek,
Ty akurat masz Iryda, więc wszystkie opcje sterowania pod ręką, tylko sobie ustawić pod instalację i własny koncept pracy.

Ja robię tak,że jak jest cieplej, to ustawiam prace PID do 1st.C, aby jednak modulacja była, ale szybko przejdzie w podtrzymanie.
Przy mrozach większym sensem na mojej instalacji było ustawienie pracy PID na 3st.c, wówczas to sobie fajnie oscylowało.....

Kwestia zapotrzebowania.....
zreszta pewnie już sam wiesz, jak Ci to pracuje najlepiej w Twoim układzie :)

chmielpio
28-03-2013, 13:26
Czyli krótkie podsumowanie aby wrócić do sedna wątku. Jeżeli macie regulator pokojowy to on sam załącza pompę od podłogówki aby utrzyamć temp. I wy w inne ustawienia nie wnikacie? A jeżeli jest sterownik godzinowy ( tak jak napisał Zyzolek) to ustawia go aby pompa włączała się o określonej godzinie - ile czasu w ciągu doby pracuje pompa?

chmielpio
28-03-2013, 13:45
Spalanie w dniach 20-26.03 poszło 125kg. Groszek 26MG raczej suchy. Widoczne zmiany w pracy kotła ( węgiel marketowy a polski) tzn szybciej dochodził do zadanej temp. oraz dłużej był w podtrzymaniu.Przez 4 noce temp spadała poniżej 15stopni mrozu.

kaszpir007
28-03-2013, 13:58
Czyli krótkie podsumowanie aby wrócić do sedna wątku. Jeżeli macie regulator pokojowy to on sam załącza pompę od podłogówki aby utrzyamć temp. I wy w inne ustawienia nie wnikacie? A jeżeli jest sterownik godzinowy ( tak jak napisał Zyzolek) to ustawia go aby pompa włączała się o określonej godzinie - ile czasu w ciągu doby pracuje pompa?

Najlepszym sterowaniem podłogówki jest pogodówka. Pompa powinna działać cały czas a jedynie powinna się zmienić delikatnie temperatura wody w podłogówce aby utrzymać temperaturę komfortową (aby nie wychładzać ani nie przrgrewać pomieszczeń).

Wyłączanie pompy jest według mnie bez sensu. Podłogówka ma dużą bezwładnośc i trzba ją sterować z dużym wyprzedzeniem.

zyzolek
28-03-2013, 14:03
A jeżeli jest sterownik godzinowy ( tak jak napisał Zyzolek) to ustawia go aby pompa włączała się o określonej godzinie - ile czasu w ciągu doby pracuje pompa?

Ja u siebie nastawiam w następujący sposób:
Praca pompy OP od 12-22 i od 04- 08. Czyli 14 godzin na dobę. Jak są silniejsze mrozy, to wydłużam te czasy nawet do 20 godzin na dobę. W okresach łagodnych i przejściowych skracam do 8 godzin na dobę. Sugeruję się wskazaniom termometra temp. wewn. w domu i odczuciom domowników. Jak jest odczuwalne zimno, to wydłużam czasy pracy pompy, jak jest ciepło to skracam. Niestety nie ma jeszcze takie sterownika automatycznego, co by to ogarnął. Takie zabiegi przekładają się u mnie znacząco na zmniejszone spalanie, a mam 3/4 domu w podłogówce.

mar1173
29-03-2013, 10:39
Ja u siebie nastawiam w następujący sposób:
Praca pompy OP od 12-22 i od 04- 08. Czyli 14 godzin na dobę. Jak są silniejsze mrozy, to wydłużam te czasy nawet do 20 godzin na dobę. W okresach łagodnych i przejściowych skracam do 8 godzin na dobę. Sugeruję się wskazaniom termometra temp. wewn. w domu i odczuciom domowników. Jak jest odczuwalne zimno, to wydłużam czasy pracy pompy, jak jest ciepło to skracam. Niestety nie ma jeszcze takie sterownika automatycznego, co by to ogarnął. Takie zabiegi przekładają się u mnie znacząco na zmniejszone spalanie, a mam 3/4 domu w podłogówce.

Spróbuj sterować temp podłogi. Lub znajdź taki sterownik w którym można ustawić min. temp podłogi. U mnie odczucie zimna było gdy temp. podłogi spadała poniżej 23*.
Tutaj to opisałem dokładniej. Trochę skomplikowane ale musiałem uwzględnić tanią taryfę. U ciebie jest to dużo prostsze.

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?213347-Pompa-ciep%C5%82a-rozwa%C5%BCania-hipotetyczne-na-temat-pod%C5%82og%C3%B3wki&p=5885297#post5885297

artecki
29-03-2013, 21:48
Oprócz termostatów z czujnikami, dla pomp OP stosuję jeszcze takie rozwiązanie
179601
Bardzo tanie, a rewelacyjne

również takiego używam. u mnie podłogówka chodzi przez 12 godzin (+/- 2 godziny w zależności od temperatur na zewnątrz). Zasilam ją wodą o temp ok 30st. Właściwie nie zauważyłem zmniejszenia spalania przy "przerywanym" grzaniu podłogi - a muszę wyłączać podłogówkę bo mi się pokój przegrzewa :P

selius
30-03-2013, 18:08
To i ja sie pochwale swoimi ostatnimi wynikami:

23.03.2013 - 29.03.2013 zasyp 80 kg ekogroszku z leroy merlin ok 23 kj

Ogrzewane 110 m2 domku szkieletowego + 80 l boiler

Tem w domu:

- w nocy 23 C
- w dzien 26 C (dogrzewa slonce)

Zamieszkale 2 osoby

Wynik daje ok 13.3 kg na dobe przy tem -15 C w nocy do 5 C w dzien

czp01
01-04-2013, 15:15
Zima nie popuszcza i 3 tony ekogroszku już w tym sezonie spaliłem :( - oszczędności nie będzie :)
Nie jest to jeszcze taka straszna wielkość 3 tony po 706 zł za 1 tonę z przywozem to 2118 zł - no ale z 10 dni na pewno trzeba będzie popalić :)

SUSPENSER
01-04-2013, 18:23
Zrobiłem dzisiaj podsumowanie i od 05.10.2012 poszło u mnie 2 420 kg różnych rodzajów węgla [ najwięcej "Pieklorza" z Żernickiej] - wliczam w to wszystkie testy [włącznie z węglami czeskimi, ale także Wesołą].

Jako, że w tym sezonie sobie nie żałowałem i temperatury w domu miałem nadzwyczaj wysokie [nawet 22,5-23 st + łazienka 26 st nawet przy największych mrozach] oraz sporo strat było na testy uważam to za niezły wynik.

Podaję także ilość ciepła wygenerowaną w tym czasie [wg wskazań ciepłomierza]: około 42 GJ co daje średnią 42/2,42=17,35 MJ/kg [nie ukrywam, że na to składa się też trochę spalonych kartonów i papierów, które w ten sposób utylizuję oraz 2 pudełka podpałki - co na pewno miało wpływ na wynik].

PS zostało mi jeszcze ponad 800 kg ekogroszku, więc mrozów się nie boję i do kolejnej zimy powinno spokojnie wystarczyć [zwłaszcza, że gdy się ociepli planuję zamontować PPC do CWU i CO o ile da radę].

tomasziolkowski
03-04-2013, 06:30
Jako, że w tym sezonie sobie nie żałowałem i temperatury w domu miałem nadzwyczaj wysokie [nawet 22,5-23 st + łazienka 26 st nawet przy największych mrozach] oraz sporo strat było na testy uważam to za niezły wynik.
.

Ja wiem czy wysokie? Raczej nie wyobrażam sobie żeby były niższe.
Ja od 07.10 do 31.03 równe 3 tony (musiałem jeszcze 0,5t dokupić, a i tak nie wiem czy to starczy przy takiej pogodzie)

I jeszcze jedno - powiedzcie mi jak liczyć zużycie jeśli kupiłem i zapłaciłem za 3 tony, a do pieca wrzuciłem (z niedużym błędem) 150 kg mniej :)

ZUG
03-04-2013, 14:35
Witam

U mnie średnie zużycie groszku (rusek 22Mj więcej mu nie daję:D) wyszło 28kg/doba
Dom 170m2 parterowy z poddaszem nie ocieplony.
W domu 21-23stC.
Sezon rozpocząłem 20.09.2012 i myślę że do końca kwietnia to spokojnie jak nie maj zahaczy:(

SUSPENSER
04-04-2013, 17:20
Ja wiem czy wysokie? Raczej nie wyobrażam sobie żeby były niższe.
Ja od 07.10 do 31.03 równe 3 tony (musiałem jeszcze 0,5t dokupić, a i tak nie wiem czy to starczy przy takiej pogodzie)

I jeszcze jedno - powiedzcie mi jak liczyć zużycie jeśli kupiłem i zapłaciłem za 3 tony, a do pieca wrzuciłem (z niedużym błędem) 150 kg mniej :)

Temperatura pokojowa to 20 st i niektórym 20-21 faktycznie wystarcza.

Sporo miałeś tej wody :cool:

Ja policzyłem worki a że zwykle ważą niecałe 24 kg zamiast deklarowanych 25 kg, więc też ze 100 kg powinienem odliczyć.

tomasziolkowski
04-04-2013, 19:24
Temperatura pokojowa to 20 st i niektórym 20-21 faktycznie wystarcza.

Sporo miałeś tej wody :cool:

Ja policzyłem worki a że zwykle ważą niecałe 24 kg zamiast deklarowanych 25 kg, więc też ze 100 kg powinienem odliczyć.

Mi by też 21 wystarczyło ale poniżej 22 moja Pani ma taki rytuał: podchodzi do termometru idzie założyć bluzkę, robi sobie gorącą herbatę i pije ją przy kaloryferze :)
Bariera psychologiczna jest na 22 stopnie.
Musiałbym na targu jakiś ruski termometr kupić, albo zrobić atrapę na której na stałe będzie 22 stopnie.

timon120777
04-04-2013, 19:46
tomasziolkowski
ja też tak mam - jak moja pani widzi 21,9 na termometrze to pyta czy w piecu nie zgasło bo zimno:lol2::lol2::lol2:
proponuję się do biedronki udać jak będzie promocja na stacje pogodowe CLARUS-a
zawyżają około 1stC więc wilk będzie syty i owca cała:D:D:D
albo postawić termometr wyżej będzie cieplej:D:D:D

eresz
06-04-2013, 08:51
[B]może zmienić sposób palenia, z automatycznego typu pid np. na spalanie dwustanowe, czy też grupowe ( w zależności na co sterownik Ci pozwala. ).


Czy mógłby ktoś przybliżyć, co to jest to spalanie dwustanowe oraz grupowe?

Mi również wyszło 7 ton na nieocieplony domek 200m. Ale jest to mój pierwszy sezon grzewczy i w sumie dopiero się uczę ustawień.

ARCHER
06-04-2013, 19:51
U mnie spalanie za dwa ostatnie tygodnie wyszło 14 kg/doba. Kocioł OEP+ 16, dom 120 m, niezamieszkany, temp wewnątrz ok 20 st. Paliłem jakimś groszkiem "no name" z lokalnego składu więc nic nie wiadomo na temat jego kaloryczności. Przynajmniej był suchy jak pieprz bo te parę worków leżało w kotłowni jeszcze od grudnia.

SUSPENSER
06-04-2013, 20:30
Czy mógłby ktoś przybliżyć, co to jest to spalanie dwustanowe oraz grupowe?

Mi również wyszło 7 ton na nieocieplony domek 200m. Ale jest to mój pierwszy sezon grzewczy i w sumie dopiero się uczę ustawień.

Poczytaj tu:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?65781-RANKING-KOT%C5%81%C3%93W-NA-EKO-GROSZEK/page827

eresz
06-04-2013, 22:13
Poczytaj tu:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?65781-RANKING-KOT%C5%81%C3%93W-NA-EKO-GROSZEK/page827

Poczytałem od tej strony z linka i wynika, że ja ze sterowaniem cobra nic nie wskóram z dwustanowym czy grupowym...

karoka65
06-04-2013, 23:56
Z dwustanowym tak, z grupowym raczej nie choć Włodek twierdzi .....

eresz
07-04-2013, 11:03
Przeczytałem, ale nadal zgaduję, co to spalanie dwustanowe: mam regulator pokojowy, po złapaniu temp pompa podaje ciepło co 30 min, żeby nie wychłodzić układu. Czy to jest praca dwustanowa?

A grupowa to już w ogóle nie wiem o co chodzi..

karoka65
07-04-2013, 11:48
Masz Cobrę, nie ?
Wyłączasz Pid i nie korzystasz z ADC, wtedy sterownik będzie szedł ci na sztywno tzn. wg. nastaw wyjściowych, czas podawania, czas przerwy między podawaniem i ze stałym nadmuchem.
Spalanie grupowe jest dostępne w sterownikach eCoal i Bruli.

timon120777
07-04-2013, 13:14
Przeczytałem, ale nadal zgaduję, co to spalanie dwustanowe: mam regulator pokojowy, po złapaniu temp pompa podaje ciepło co 30 min, żeby nie wychłodzić układu. Czy to jest praca dwustanowa?

A grupowa to już w ogóle nie wiem o co chodzi..

dwustanowo czyli praca ze stałym czasem podawania, stałą przerwą i stałym nadmuchem od momentu wejscia kotła w cykl pracy po spadku o histerezę aż do osiągnięcia temperatury zadanej.
kończy się w momencie osiągniecia przez kocioł ustawionej temperatury niezależnie od tego w jakiej faziel cyklu się znajduje. może zatem wystąpić sytuacja że temperatura zostanie osiągnieta w trakcie podawania kolejnej dawki opału. nastąpi wtedy przerwanie cyklu podawania i podajnik oraz wentylator się wyłączą.
pompy w to nie mieszaj bo jej praca cykliczna ktorą opisujesz odpowiada za coś innego niż "grzanie czajnika"

w trybie pracy grupowej jest inaczej rozwiązane.
tutaj temperatura zadana jest wyznacznikiem ale nie nadrzędnym celem.
tutaj występuja "grupa" cykli podawania opału i jego wypalania. po osiągnięciu zadanej kocioł niekoniecznie się "odstawi". doprowadzi cykl do końca nie przerwie go w dowolnym momencie.

to są różnice tak w skrócie
w spalanie grupowe się nie zagłębiałem więc szczegóły musisz doczytać

eresz
07-04-2013, 17:34
Dzięki Panowie, teraz to jest sprawa wyjaśniona :)

Rozumiem, że PID da większe oszczędności, w końcu go po coś wymyślono, czy to może się nie da tak porównać?

karoka65
07-04-2013, 17:47
Pid jest dla leniwych :) i niedoświadczonych palaczy, wyręcza ich w wielu rzeczach.
Przecież możesz spróbować.

Jarecki79
07-04-2013, 18:21
Dzięki Panowie, teraz to jest sprawa wyjaśniona :)

Rozumiem, że PID da większe oszczędności, w końcu go po coś wymyślono, czy to może się nie da tak porównać?

Witam

Doczytałem,że ma Pan Cobrę, jest aktualnie wersja testowa bez nastaw ze spalaniem pulsacyjnym. Soft serii S
Fakt,że dedykowany pod konkretny zestaw, ale coś możemy spróbować.

Napisz na priva jaki masz kocioł, jaki palnik i model dmuchawy, jak będe mógł pomóc, to podeślę soft do sprawdzenia, jeżeli masz ochotę.
Powinno wyjść oszczędniej.

Jak masz tłoka, to jednak nie pomogę-, to już inna para kaloszy.....

karoka65
07-04-2013, 18:35
Z tego co kojarzę to eresz ma Sztokera, po pojawieniu się na tym wątku dwóch coś nie bardzo zadowolonych jakoś niema nikt tam odwagi zabrać głosu.
Ja to się tam na niczym nie znam ale są fachowcy, powinni się tym zająć, tak myślę.

eresz
08-04-2013, 10:56
owszem mam sztokera 25, mam też już ten soft automatyczny, nawet bardzo go chwaliłem na wspomnianym wątku, nie wiem, czy to ja mam być jednym z tych niezadowolonych?

A pytam, bo wciąż się uczę...

Jarecki79
08-04-2013, 11:23
?? Troche zalatany jestem, więc nie wnikam o co chodziło.

Eresz, jak dosyłałem Ci soft, to ten nowy jest ze spalaniem pulsacyjnym
Wcześniej miałem wersje s08, teraz mam nowszą s10, różnica dotyczy pogodówki.

A typowy pid to jest do pobrania ze strony elektro-miz

Jak nie masz s10, to przypomnij maila na priva, dodam sobie na stałe do kontaktów i opisze jako eresz

eresz
08-04-2013, 11:55
adres poszedł na priv, z góry dziękuję

A jeszcze zapytam: to spalanie pulsacyjne to nie jest z PID? Myślałem, że to jakaś lepsza wersja PIDu...

karoka65
08-04-2013, 15:12
owszem mam sztokera 25, mam też już ten soft automatyczny, nawet bardzo go chwaliłem na wspomnianym wątku, nie wiem, czy to ja mam być jednym z tych niezadowolonych?

A pytam, bo wciąż się uczę...
Nie, nie o ciebie chodziło :)

Jarecki79
08-04-2013, 15:34
adres poszedł na priv, z góry dziękuję

A jeszcze zapytam: to spalanie pulsacyjne to nie jest z PID? Myślałem, że to jakaś lepsza wersja PIDu...

Dokładnie to musiałbyś zapytać autora, czyli Włodka

Ten soft pracuje w cyklach nawęglania i wypalania.
Jest dużo prostszy w obsłudze, powiedziałbym intuicyjny.

tomasziolkowski
15-04-2013, 10:42
I jak tam, koniec sezonu?
Ktoś już jedzie na trybie letnim?
No to tak, u mnie sezon 190 dni, średnie dobowe spalanie 17 kg na dobę. To nieźle biorąc pod uwagę 24 kg w zeszłym sezonie.

czp01
15-04-2013, 11:32
Tak myślę, że też w dniu dzisiejszym właśnie kończę sezon grzewczy i zakręcam kurek z ciepełkiem.

U mnie też był to najdłuższy sezon bo 182 dni i spaliłem też trochę więcej jak w sezonie poprzednim. Poniżej małe zestawienie:)



http://czp.pl/foto/sezon.jpg

kaszpir007
15-04-2013, 13:26
Ja nie kończę sezonu jeszcze ...

W tamtym roku pamiętam że skończyłem sezon 1 maja i zapewne w tym roku podobnie ...

Dziś rano u mnie był u mnie przymrozek (okolice Torunia) , więc za szybko na wyłączenie ogrzewania ...
Dodatkowo jeszcze w nocy nie jest zbyt ciepło i po prostu dom sie za szybko wychłodzi , a nie mam zamiaru marznąć ...

Co do spalania to u siebie rozpocząłem sezon pod koniec października i do dnia dzisiejszego spaliłem niecałe 2,5 tony ruskiego ekogroszku o niewiadomej kaloryczności :)

2 tony z dostawy z 2012r a reszta ze starej dostawy z 2011r :)

SUSPENSER
15-04-2013, 16:46
I jak tam, koniec sezonu?
Ktoś już jedzie na trybie letnim?
No to tak, u mnie sezon 190 dni, średnie dobowe spalanie 17 kg na dobę. To nieźle biorąc pod uwagę 24 kg w zeszłym sezonie.

U mnie Bruli sam włącza tryb lato [auto-lato] gdy temp. na zewnątrz jest >14 st [tak sobie ustawiłem], ale z tego co widzę jeszcze trochę dom jest dogrzewany.

pawelo_pl
17-04-2013, 08:09
A u mnie ja muszę robić za Bruli zakręcając wajchę zaworu czterodrogowego :D A w sezonie spaliłem niecałe 3 t węgla ( zostało go tyle że oceniam że jeszcze 1 m-c bym pociągnął ) dopalając w weekendy kominkiem dom 240m2 .

animuss
25-04-2013, 08:45
Tak myślę, że też w dniu dzisiejszym właśnie kończę sezon grzewczy i zakręcam kurek z ciepełkiem.

U mnie też był to najdłuższy sezon bo 182 dni i spaliłem też trochę więcej jak w sezonie poprzednim. Poniżej małe zestawienie:)

Podsumowałem sezon 2012/2013 spaliłem 3950kg+ jeden kubik drewna :190 dni = 20,79 /24h .

animuss
27-04-2013, 12:38
Chciałem się spytać "palących latem" grzejących CWU jakie macie zużycie ekogroszku dobowe/miesięczne i na ile osób itd .

Wiosną jest chłodniejsza woda z sieci . czy ktoś zaobserwował
to w zużyciu węgla ,czy więcej spala węgla?

SUSPENSER
27-04-2013, 13:35
U mnie zużycie ekogroszku rosyjskiego z Bykowa na CWU + trochę dogrzewania CO wyszło <2 kg/dobę, przy SVER około 10 MJ/kg.

Teraz grzeję tylko CWU Ledvickim z Bykowa - gdy się skończy podam jakie było średnie zużycie dobowe oraz SVER.

CWU dla 2 dorosłych + 2 dzidziusie + zmywarka [zasobnik 120 litrów, cyrkulacja i strefy czasowe].

bobasxx
27-04-2013, 14:48
Napisał że ma ;)

animuss
27-04-2013, 15:47
Napisał że ma ;)

faktycznie

Niedźwiedź
02-05-2013, 22:16
Podsumowałem sezon 2012/2013 spaliłem 3950kg+ jeden kubik drewna :190 dni = 20,79 /24h .

Sezon rozpocząłem 1.12.2012 r. a zakończyłem 2.05.2013 r. Dom parterowy 100 m2 + garaż nieogrzewany w bryle budynku. Zasobnik ciepłej wody - dwupłaszczowy - 100 l. Zużycie 11,35 kg/dobę. Wyłączyłbym wcześniej co, ale 11 kwietnia wsypałem 125 kg i chciałem opróżnić zasobnik. Teraz wyczyszczę piec i będzie odpoczywał 6 miesięcy. Podgrzewanie ciepłej wody jest moim zdaniem nieopłacalne. Worek - 25 kg wystarczył na siedem dni - w ubiegłym roku - w związku z tym, że prąd mam dwutaryfowy, podgrzewam cw prądem w tańszej taryfie przez 4 godziny na dobę i jest ok. Jest to koszt ok. 50.- na miesiąc. Koszt ekogroszku - 90.- i piec odpoczywa. Mam piec Ogniwo Eko - 15 kw i mieszkam koło Łodzi. Pozdrawiam.

eresz
04-05-2013, 23:16
A ja zapytam z ciekawości ile Wam pobiera groszku przy podgrzewaniu CWU? Ja mam bojler 150 litrów, ustawioną temp. 45 stopni i spalanie ok. 4kg dziennie. Piec stoker 25kw

Piotrek42
10-05-2013, 19:41
Wiecie co? zakończyłem sezon-kocioł wygasiłem ale... podpadało, zrobiło się chłodno i wilgotno więc rozpaliłem znowu :lol2:

Vld
10-05-2013, 20:10
tzn mamy ci gratulować, czy współczuć ;)

Greg_81
10-05-2013, 23:37
Zima nie popuszcza i 3 tony ekogroszku już w tym sezonie spaliłem :( - oszczędności nie będzie :)
Nie jest to jeszcze taka straszna wielkość 3 tony po 706 zł za 1 tonę z przywozem to 2118 zł - no ale z 10 dni na pewno trzeba będzie popalić :)
Jaki metraż i zapotrzebowanie domu ?

Piotrek42
11-05-2013, 07:08
tzn mamy ci gratulować, czy współczuć ;)

Baaa sam się zastanawiam ;) chodzi o fakt... niby zima się skończyła a tu palić trzeba....w maju:)

Vld
11-05-2013, 07:32
Ja nie palę od 18 kwietnia, a przez ostatnie dni to musiałem ostro się klimatyzować, bo po 27C było. Burze to tylko w TV ogłądalem i grad podziwiwłem.

czp01
11-05-2013, 07:39
Jaki metraż i zapotrzebowanie domu ?

Dom ponad 300 m2 razem z przyziemiem. Ogrzewam po podłogach 240 m2 w tym 14 m2 pralnia i kotłownia 14 m2. Pozostałej części budynku w tym garaży i reszty przyziemia nie ogrzewam. Nie robiłem OZC a ze świadectwa charakterystyki energetycznej budynku wynika, że zapotrzebowanie na energie końcową oceniono na 75,3 kWh/m2

Pablo76k
23-05-2013, 17:07
A ja zapytam z ciekawości ile Wam pobiera groszku przy podgrzewaniu CWU? Ja mam bojler 150 litrów, ustawioną temp. 45 stopni i spalanie ok. 4kg dziennie. Piec stoker 25kw

Cześć

Mi ostatnio wyszło 2,7kg / dobę, tj dwa worki węgla razem ok 56kg na 3 tygodnie.
W domu dwie osoby dorosłe + 3 letnie dziecko - każdy w domu się kapie min. raz dziennie pod prysznicem nie oszczędzając wody.

Kocioł Ogniwo S8WC 17kW, sterownik Cobra z softem automatycznym S8, temp CWU ustawiona na 50 stopni C, włączona pompa cyrkulacyjna chyba z 8 razy dziennie.

Pozdrawiam
Paweł

macharry
02-08-2013, 00:37
Witam,

W zeslym sezonie poszlo mi 3 tony ekogroszku czeskiego ledvice. Kalorycznie moze i nie tragedia ale ilosc popiolu (a wlasciwie spiekow) masakryczna) byl to moj 2 sezon grzewczy. Pierwszy ogrzewalem ekorus pododbna ilosc mi poszla ale troszke mniej popiolu. Przy obu ekogroszkach niestety piec zawlaony popiolem bardzo szybko, kiepskie spalanie w podtrzymaniu duzo dymu, smolenie (pakowany w folii mokry mimo szuszenia u mniw w kotlowni).
Zatem mam narzie tylko zle doswiadzczenia. Eko kupowalem w ekogroszekcentrum i juz tam nie wracam. Bardzo prosze zatem o odowiedz na pytanie co w tym roku (zaplace ale chce cos dobrego) osob z okolic Wroclawia.
Pytanko do SUSPENSERA - widzialem wyniki testow, moze podpowiesz co zamierzasz/kupiles w tym roku?

Pozdrawiam
Marcin

josephik
02-08-2013, 11:52
przejdź na ten temat a dowiesz sie więcej

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?164725-Ranking-paliwa-typu-ekogroszek&p=6069908#post6069908

SUSPENSER
02-08-2013, 13:29
Witam,

W zeslym sezonie poszlo mi 3 tony ekogroszku czeskiego ledvice. Kalorycznie moze i nie tragedia ale ilosc popiolu (a wlasciwie spiekow) masakryczna) byl to moj 2 sezon grzewczy. Pierwszy ogrzewalem ekorus pododbna ilosc mi poszla ale troszke mniej popiolu. Przy obu ekogroszkach niestety piec zawlaony popiolem bardzo szybko, kiepskie spalanie w podtrzymaniu duzo dymu, smolenie (pakowany w folii mokry mimo szuszenia u mniw w kotlowni).
Zatem mam narzie tylko zle doswiadzczenia. Eko kupowalem w ekogroszekcentrum i juz tam nie wracam. Bardzo prosze zatem o odowiedz na pytanie co w tym roku (zaplace ale chce cos dobrego) osob z okolic Wroclawia.
Pytanko do SUSPENSERA - widzialem wyniki testow, moze podpowiesz co zamierzasz/kupiles w tym roku?

Pozdrawiam
Marcin

Witam,

Wyjątkowo odpiszę tu, ale kolejne osoby proszę o pytanie w wątku podanym przez josephika - ok ?

W tym roku wezmę na pewno Wesołą z Bykowa [sąsiad już wziął 3 tony i jest zachwycony].

Johna
09-08-2013, 07:45
Czytam ten temat z wielką ciekawością bo szczerze mówiąc zakładałam że będziemy dużo więcej tego ekogroszku zużywać. A według tego co piszecie to chyba nie będzie tak źle :D
A że przed nami pierwszy sezon zimowy mam pytanie co do ilości ekogroszku. Dom mamy 160 mkw podłogi - sama podłogówka, tylko w łazienkach dodatkowo drabinkowe grzejniki i jeden grzejnik w garażu co ma w zasadzie tylko dodatnią temp utrzymywać. Dom zbudowany z suporexu 24, plus 15 styropian, poddasze użytkowe ocieplone 15+10 cm wełny. Na podłodze 20-25 cm styropianu. Piec Galmet KWP2M 22 KW (z obrotową retortą). Piec został podłączony w lutym i dzielnie chodził przez dwa miesiące. Wygrzewaliśmy dom jeszcze nie ocieplony, z wieloma miejscami gdzie ciepło uciekało i zużył przez te dwa miesiące ponad 3 tony ekogroszku (czeskiego jak się potem zorientowaliśmy).
Teraz planuję kupić najlepszy polski ekogroszek (z tego forum wynika że z Wesołej jest najlepszy). Myślę o 3 - 4 tonach?
Starczy?
(wiem że to zależy od zimy ale chociaż szacunkowo muszę coś założyć)

SUSPENSER
09-08-2013, 08:06
Czytam ten temat z wielką ciekawością bo szczerze mówiąc zakładałam że będziemy dużo więcej tego ekogroszku zużywać. A według tego co piszecie to chyba nie będzie tak źle :D
A że przed nami pierwszy sezon zimowy mam pytanie co do ilości ekogroszku. Dom mamy 160 mkw podłogi - sama podłogówka, tylko w łazienkach dodatkowo drabinkowe grzejniki i jeden grzejnik w garażu co ma w zasadzie tylko dodatnią temp utrzymywać. Dom zbudowany z suporexu 24, plus 15 styropian, poddasze użytkowe ocieplone 15+10 cm wełny. Na podłodze 20-25 cm styropianu. Piec Galmet KWP2M 22 KW (z obrotową retortą). Piec został podłączony w lutym i dzielnie chodził przez dwa miesiące. Wygrzewaliśmy dom jeszcze nie ocieplony, z wieloma miejscami gdzie ciepło uciekało i zużył przez te dwa miesiące ponad 3 tony ekogroszku (czeskiego jak się potem zorientowaliśmy).
Teraz planuję kupić najlepszy polski ekogroszek (z tego forum wynika że z Wesołej jest najlepszy). Myślę o 3 - 4 tonach?
Starczy?
(wiem że to zależy od zimy ale chociaż szacunkowo muszę coś założyć)

Spokojnie powinno wystarczyć o ile będzie dobrze ustawiony kocioł i nie będziecie wydmuchiwać ciepła w komin ;)

Johna
09-08-2013, 08:28
Spokojnie powinno wystarczyć o ile będzie dobrze ustawiony kocioł i nie będziecie wydmuchiwać ciepła w komin ;)

No kotła i sterowania nim to ciągle się uczymy (tzn uczyliśmy się w zimę teraz go nie używamy bo wodę grzeją solary) - staram się go zrozumieć i przeczytać wszystko co się da. Pocieszają mnie niektórzy że mamy sterownik PID a on jest właśnie dla takich mało doświadczonych palaczy:confused:

darase
09-08-2013, 08:49
Z pid czasami może być więcej kłopotu niż korzyści, koledzy czasami wyłączali to udoskonalenie i spalał się eko lepiej.

Ze sterowników dla laików jest między innymi eCoal.

Teraz 104 kg eko czeskiego wystarczyło mi na 32 dni grzania Cwu 150l dla 5 osób.

Jarecki79
09-08-2013, 12:28
No kotła i sterowania nim to ciągle się uczymy (tzn uczyliśmy się w zimę teraz go nie używamy bo wodę grzeją solary) - staram się go zrozumieć i przeczytać wszystko co się da. Pocieszają mnie niektórzy że mamy sterownik PID a on jest właśnie dla takich mało doświadczonych palaczy:confused:

To kwestia jaki masz sterownik, moim zdaniem elstery sa nieco bardziej złożone jeżeli chodzi o wprowadzanie korekcji pracy.
Inna kwestia, to czy producent to dobrze wyjściowo ustawia pod palnik, dmuchawę.

Ja wole inne sterowniki, no ale każdy ma własne zdanie i przyzwyczajenia.

SUSPENSER
09-09-2013, 16:07
W ciągu ostatnich 9 dni średnio 2,44 kg/dobę "Pieklorza bytomskiego" z zeszłego roku, CWU dla 2+2 bez cyrkulacji.

zyzolek
09-09-2013, 16:42
W ciągu ostatnich 9 dni średnio 2,44 kg/dobę "Pieklorza bytomskiego" z zeszłego roku, CWU dla 2+2 bez cyrkulacji.

Suspenser, a co z PC do CWU?
Już odstawiłeś to urządzenie i wracamy do eko?

SUSPENSER
09-09-2013, 19:43
Suspenser, a co z PC do CWU?
Już odstawiłeś to urządzenie i wracamy do eko?

Nie odstawiłem, tylko przez ostatnie 9 dni używałem kotła, żeby porównać koszty.

Teraz znowu działa PPC :)

Wynik porównania jest tu:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?159343-Pompa-powietrze-woda-TYLKO-do-cwu/page48