PDA

Zobacz pełną wersję : Eniu EKSPERYMENTUJE



Strony : [1] 2

eniu
16-12-2011, 19:55
Poloneza czas zacząć, choć nie tylko... :) .Obiecałem pod
koniec zeszłorocznego sezonu grzewczego, że poćwiczymy.
Poćwiczymy różne urządzenia, w różnych konfiguracjach.

Oczywiście urządzenia grzewcze mam na myśli i od Pamy
zacznę, bo dojechała. Żeby nie babrać w "Takim sobie
piecyku ceramicznym", otwieram nowy wątek, bo sam nie
wiem jak się rozwinie. A nóż Mistrz się zachwyci, to będę
zmuszony natychmiast zamknąć ...

Prawdę powiedziawszy, to mi się nie chce, ale są "naciski",
to niech już będzie :D Batura ustawił w rządku jakieś wkłady,
na wierzchu jest DIABLO i NOVA . Spróbuję porównać, używając
znanego z PIECYKÓW wymiennika magnezytowego.

Parę fotek z odpalenia rozruchowego, w celu odprowadzenia
zgromadzonej przez rok wilgoci z wymiennika, jak i wilgoci
którą należy odprowadzić z nowego wkładu. Komin też
podobno nie był używany w tym roku...

Pama Diablo II , bez rusztowa z w 100 % szczelnym doprowadzeniem
powietrza do komory spalania.



PROŚBA do wszystkich, by komentarze odnosiły się do poruszanych
przez założyciela wątku kwestii :)

eniu
16-12-2011, 20:03
Prawa fotka z poprzedniego postu to nie uszkodzony zamek,
tylko uchylone drzwi, w celu lepszego przedmuchania wilgoci
do atmosfery. Drewna niewiele, żeby czkawki nie było :D

Jeszcze parę fotek . Więcej w poniedziałek, jak będzie co
pokazywać ...

lukep3
16-12-2011, 20:12
ten szamot to samoróbka czy oryginał?

margod
16-12-2011, 20:16
Z NOVA kiedy wystartujesz. Mocno jestem nią zainteresowany. Teoretycznie zdecydowałem się już i zamówiłem "konkurencyjne" palenisko ale zawsze mogę się rozmyślić.

eniu
16-12-2011, 20:30
Nova była testowana na szkoleniu. Ale na "żywca", bez jakiś
precyzyjnych pomiarów. Podobno jakaś kucha była z montażem
szamotów. Teraz popalę, pomierzę, bo pogoda zaczyna sprzyjać.
Do końca roku powinienem te dwa pierwsze opisać na blogu,
który przespał całe lato i jesień :D. Tu oczywiście też będzie relacja.

eniu
16-12-2011, 20:32
ten szamot to samoróbka czy oryginał?


domyślam się o co pytasz, ale może sprecyzuj ...:)

niktspecjalny
17-12-2011, 13:28
eniu szamot jest ordynarnie przykręcony "łapkami i śrubami jak np. szyba w starych kominkach".nie wszędzie się tak da?

piotrmak
17-12-2011, 13:38
Eniu, chałupy nie spal:)

eniu
17-12-2011, 13:43
Próbuję . Już w zeszłym sezonie próbowałam. Ciężko...sam beton :D

eniu
17-12-2011, 13:48
eniu szamot jest ordynarnie przykręcony "łapkami i śrubami jak np. szyba w starych kominkach".nie wszędzie się tak da?

Śruby ordynarne, fakt. Ale to ich zaleta. Łatwo odkręcić, dobry
dostęp, a widać tylko w "cnotce" :D. Jak zrobię następne zdjęcia nic
nie będzie widać.

eniu
17-12-2011, 19:55
Znaczy się będą tak zakopcone ?? :)

eniu

Tobie to się najwyraźniej nudzi, nieprawdaż ? :)

A tak serio, co jest celem eksperymenta ??
A może umieścisz, przy okazji jakąś instrukcję rozpalania i palenia w kominkach, coby się szyba nie dymiła.
Tylko tak łopatologicznie... ??

Pozdrawiam.



Dzięki forum się nie nudzę... Cel eksperymentu ?... Kurde zapomniałem...:D



Sprawdzenie materiałów o różnej pojemności cieplnej, skatować kilka
palenisk to moje ambicje. "Sponsora" interesują zapiski z pomiarów,
ułatwiające projektowanie konstrukcji piecowych z masami
akumulacyjnymi. Bardziej pojemna ceramika, pozwala na kompaktowe
zwarte zabudowy. Odwrotnie, można porobić więcej zawijasów,
zapiecków, ławeczek... Wszystko przy tej samej wydajności.

Producent Pamy szukał podobno kogoś kto da wycisk jego
skrzyneczce :) . Na wygląd, to DIABLO jest co najmniej tak
dobre, jak niektóre wkłady produkowane specjalnie do zamkniętych
obudów ceramicznych. Myślę, że dam radę to sprawdzić :D



Przy okazji nie omieszkam opisać jak palić czysto i ekologicznie.
To dość łatwe zadanie, bo nie umiem inaczej. Dzięki za odwiedziny:)

piotrmak
17-12-2011, 20:34
Tak na serio, rozumiem, że opał suchy. Jeśli próby dębem, olchą, brzozą to sezonowaną?

ziuta62
17-12-2011, 21:35
Witam Eniu! Co tam takiego pięknego na prawo od wkładu ukrywasz?

eniu
17-12-2011, 23:15
Witam Eniu! Co tam takiego pięknego na prawo od wkładu ukrywasz?



To nie moje, to sponsora :) Tu lepiej widać...

Kominki Piotr Batura
17-12-2011, 23:22
Toż to mój AWATAR. Lepiej to tu widać :

http://www.kominki-batura.pl/kaflowy4_2s.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.kominki-batura.pl%2Fkaflowy4_2s.html)

Bader
17-12-2011, 23:26
Pama Diablo II , bez rusztowa z w 100 % szczelnym doprowadzeniem
powietrza do komory spalania.

Pewnie znowu wyjdę na upierdliwca , ale czy producent jest samobójcą czy , jak to typowe w naszym kraju użyłeś " skrótu myślowego "? Ostatnie znane mi piecyki szczelne to kaflowce z ubiegłego wieku, zwane w moim regionie " hermetykami" - jak ktoś za wcześnie je zamknął budził się na łonie Abrahama:D Może chodziło Ci o tzw. "szczelne inaczej" :D

eniu
17-12-2011, 23:37
Po bliższym poznaniu Diablo(wizualnym) przeszła mi chęć zakupu tego wkładu ;)
Możesz sponsorowi przekazać,ze piecyk jest badziewnie wykonany :)
I rzecz nie tyczy się samego szamotu ale i spraw zewnętrznych typu rączka do otwierania,zamek itp.
Za podobną cenę widziałem bardziej dopracowane wkłady...
Jednym słowem dla mnie Pama to kaszana...


Fakt, że trąci warsztatem . Ale tylko z zewnątrz . Ja bym się
tej klamki w zasadzie czepił. A co w zamian zatem ?

eniu
17-12-2011, 23:39
Pewnie znowu wyjdę na upierdliwca , ale czy producent jest samobójcą czy , jak to typowe w naszym kraju użyłeś " skrótu myślowego "? Ostatnie znane mi piecyki szczelne to kaflowce z ubiegłego wieku, zwane w moim regionie " hermetykami" - jak ktoś za wcześnie je zamknął budził się na łonie Abrahama:D Może chodziło Ci o tzw. "szczelne inaczej" :D



Takich samobójców jest więcej w takim razie,z Brunnerem włącznie :)

Bader
17-12-2011, 23:47
Takich samobójców jest więcej w takim razie,z Brunnerem włącznie :)

Masz na stanie to spróbuj zamknąć podczas palenia - zobaczymy czy zgaśnie czy pobierze tlen z jakiegoś 5 wymiaru :D.

eniu
17-12-2011, 23:55
Masz na stanie to spróbuj zamknąć podczas palenia - zobaczymy czy zgaśnie czy pobierze tlen z jakiegoś 5 wymiaru :D.


A dlaczego miałbym to zrobić ? Mam na stanie samochód.
Mogę nim w każdej chwili skręcić. Wytłumacz mi dlaczego
mam to zrobić jadąc aleją drzew 200 km/godz !

Bader
18-12-2011, 00:19
A dlaczego miałbym to zrobić ? Mam na stanie samochód.
Mogę nim w każdej chwili skręcić. Wytłumacz mi dlaczego
mam to zrobić jadąc aleją drzew 200 km/godz !

Mało adekwatne porównanie . A myślałem ,że masz umysł ekperymentatora, który weryfikuje dane producenta. No cóż , pewnie jakaś Pama wpadnie wkrótce w moje łapy i ja ją zweryfikuję , o czym nie omieszkam zawiadomić :D

eniu
18-12-2011, 00:33
Bader. Nie sądzisz, że się trochę ośmieszasz. Kilkudziesięciu
producentów produkuje szczelne wkłady. Tych którzy to
kupują masz za barany :)? Pamiętaj tylko, jak już dorwiesz
Pamę w swoje łapy (:D), sprawdź jaką masz wersję.
Produkowane są wersje jedne i drugie (szczelne i nieszczelne).

Wiem o co Ci biega. Skoro przykład z samochodem nie
przypadł Ci do gustu - inny. Może by tak każdy piec kaflowy
wyposażyć w dziurkę ? Taką której się nie da zamknąć.
Będzie bezpieczny :)

Bader
18-12-2011, 00:44
Wielokrotnie zdarzało mi się otworzyć wkład przy zamkniętej przepustnicy- efekt wiadomy, mniemam zatem, że i inni użytkownicy zbytnio nie różnią się ode mnie. Zakładam , że jakiś sklerotyk, jak ja zamknie zbyt wcześnie dolot powietrza( szczególnie , że we wkładach bezrusztowych popiołu może być dużo, a w popiele niedopalone resztki) i CO zdolne wytruć rodzinkę gotowe. Zapytaj zresztą hanysów - tam zatrucia tlenkiem węgla od zbyt wcześnie zamkniętych kaflaków są każdej zimy.

eniu
18-12-2011, 01:05
Piszę o zewnątrz...i to mnie odraziło przed kupnem.
W zamian chodźby Arysto,Romotop,jeden Lechma są zdecydowanie bardziej atrakcyjniejsze wizualnie...


Jedyny który można porównać to chyba Arysto . Bo tak samo
zbliżony konstrukcyjnie do Spartherma jak Pama. Resztę powinienem
zostawić bez komentarza, ale warto chyba byś wiedział gdzie
tkwi błąd.

"Wizualnie" to adekwatne określenie. Jeśli natomiast przejdziemy
do techniki, to Pama którą testuję, jest (podobno) dedykowaną
do zabudów ciepłych, szczelną, bez rusztową, nowoczesną konstrukcją.
Takie wkłady zaczynają się od 4000 netto, sporo mniejsze gabarytowo.

Arysto takich nie ma, Romotop KV o25 L/M kosztuje 3 x tyle, a Lechma
nie ma pojęcia co to takiego.

Klamkę muszą zmienić bezwzględnie, ale wystarczy otworzyć drzwi i
spojrzeć na profesjonalnie zamontowaną szybę . Romotop w
porównaniu z tym to harcerstwo .

eniu
18-12-2011, 01:28
Wielokrotnie zdarzało mi się otworzyć wkład przy zamkniętej przepustnicy- efekt wiadomy, mniemam zatem, że i inni użytkownicy zbytnio nie różnią się ode mnie. Zakładam , że jakiś sklerotyk, jak ja zamknie zbyt wcześnie dolot powietrza( szczególnie , że we wkładach bezrusztowych popiołu może być dużo, a w popiele niedopalone resztki) i CO zdolne wytruć rodzinkę gotowe. Zapytaj zresztą hanysów - tam zatrucia tlenkiem węgla od zbyt wcześnie zamkniętych kaflaków są każdej zimy.

Statystyki śmierci idiotów obfitują w różne, o wiele bardziej
pomysłowe przypadki. Zamknięcie pieca przed spaleniem opału
to ubogi krewny ludzi skaczących na główkę do półmetrowego
basenu, czy turystek wybierających się na Giewont w szpilkach.
Jest nas już 7 miliardów . Ziemia niedługo zacznie "pękać w szwach"...


A poważnie ,to powiedz to klientom kupującym piecokominek.
To wyrobiona część klienteli, która być może niejednego by
Cię nauczyła. Cóż, ja też mam sklerozę Porcja dymu po
oczach odświeża mi pamięć na kilka tygodni. Ale to też "mało
adekwatne porównanie", bo Ty tak robisz z wkładem nieszczelnym .

Co do CO. Wkłady tej klasy szczelności, po całkowitym zamknięciu
dolotu powietrza gasną. Po prostu. A swobodny, niczym nie
ograniczony dostęp do komina, pozwala tym gazom które
towarzyszą takiemu zjawisku, ujść do atmosfery.

ja14
18-12-2011, 03:52
Wielokrotnie zdarzało mi się otworzyć wkład przy zamkniętej przepustnicy- efekt wiadomy, mniemam zatem, że i inni użytkownicy zbytnio nie różnią się ode mnie. Zakładam , że jakiś sklerotyk, jak ja zamknie zbyt wcześnie dolot powietrza( szczególnie , że we wkładach bezrusztowych popiołu może być dużo, a w popiele niedopalone resztki) i CO zdolne wytruć rodzinkę gotowe. Zapytaj zresztą hanysów - tam zatrucia tlenkiem węgla od zbyt wcześnie zamkniętych kaflaków są każdej zimy.
W tej wypowiedzi nie rozumiem 2 rzeczy:
1. Tlenek wegla (CO) powstaje w reakcji wegla i tlenu. W jaki niby sposob ma powstac bez udzialu tlenu?
2. Jezeli zalozymy, ze jakims cudem jednak powstanie to w jaki sposob wydostanie sie do pomieszczenia przez calkowicie szczelne drzwiczki? No bo zeby kogos zatruc to chyba musi sie jakos wydostac?
I dlaczego nie ucieknie przez goracy komin?
Bardzo prosze o mozliwie lopatologiczne wyjasnienie.

bohusz
18-12-2011, 08:18
Co do palenisk szczelnych w 100%

Faktem jest że epoka wielkiej płyty, czyli blokowisk (sypialni), osiedli na kilkadziesiąt tysiecy osób wykształciła wielomilionowe pokolenie osób nie mających kompletnie do czynienia z piecami, kominkami, itp. W M - x ma byś ciepło i już, jeżeli kaloryfery zimne, to telefon do administracji...

Skąd ciepło w M - X zabardzo nikt się nie interesuje, ma być ciepło i koniec.
Osoby takie budują sobie domy, potem kominki i uczą się od podstaw spraw związanych z ich obsługą.

Co do palenisk w 100 % szczelnych, czyli w pełni sterowalnych dopływem powietrza do spalania...
Kotłów CO zapewne takowych nie ma, gdyż wszelkie doloty powietrza wtórnego są poustawiane (wyregulowane), pootwierane na stałe. Ich zamknięcie wymaga jakiejś tam wiedzy i wymaga niestandardowych zabiegów. Regulacja standardowa to regulacja dolotu powietrza głównego, poprzez miarkowniki ciągu, dmuchawy + sterownik, lub ręcznie. Jak to wszystko działa nie sposób opisać w paru zdaniach, ale w drastycznie wiekszych przypadkach dolot powietrza jest zawsze.

Cóż są pasionaci którzy "eksperymentują" robią różne modyfikacje, jedni bardziej świadomie inni mniej. Te powstałe konstrukcje potrafią obsługiwać jedynie sami... po ich "odejściu" konstrukcje te nie są wykorzystywane, gdyż obsługa ich pozostałym domownikom sprawia trudności. No chyba że po odchodzącym zostaje w domu następny pasjonat i kontynuuje obsługę i ewentulne dalsze modyfikacje.

Urządzenie puszczone do sprzedaży, musi zakładać różne dziwne zachowania użytkowników końcowych. Przykładowo piece na gaz, olej są nafaszerowane elektroniką sterującą i blokującą i tutaj użytkownik zmuszony jest dzwonić do serwisu. Koniec kropka.

Ekspertem od kominków jest każdy, majacy wewnętrzne przekonanie o swojej zaradności, poradności, przebiegłości, sprycie. Powstają i funkcjonują, różne jakościowo kominki.
Bo
- "szwagier - znajomy" ma tak i jest ok,
- remgipsiarze robili już dużo i jest ok
- bo poczytałem forum, wybierając mi odpowiadające (wygodne) posty i informacje i wiem jak to zrobić

A ci z niektórych firm kominkowych wydziwiają, utrudniają, straszą i chcą mnie wciągnąć w koszta niepotrzebne...

Sumując, uważam że paleniska w 100% szczelne wymagają od użytkownika pokory, umiejętności i staranności obsługi. Wymagają również utrzymywania komina i wszelkich połaczeń w stanie dużej SPRAWNOŚCI, czystości i szczelności.

Obsługa "starych" pieców kaflowych i kuchennych, była przkazywana z pokolenia na pokolenie. Młode pokolenie widziało codziennie jak wyglada codzienna obsługa tych piecy, widziało ich okresowe czyszczenie. Wiedziało, że kominiarz chodzi i czyści kominy. Kominiarz w ubraniu kominiarskim, brudny z sadzy - czyli normalny kominiarz. Nie mam na myśli kominiarza - urzędnika.

Karlsen
18-12-2011, 08:27
Teraz krucjata Pamy ze względów wizualnych? Niech się wypowiadają osoby, który przynajmniej "organu-lep-tycznie" (tak mi edytor zaproponował) poznały wkład.
Już byłem przekonany do zakupu Pamy, a tu takie zdania... tu i w temacie wkładów Pama.
Weźcie pod uwagę również fakt, że forum czytają setki osób chcących nabyć jakiś "ciekawy" wkład, jednocześnie osoby nie mające nic wspólnego z branżą kominkową - dylematy rodzą nowe dylematy.

bohusz
18-12-2011, 08:58
http://www.kominki.niepije.pl/images/dragon_baner.png
No tak...
A więc żeby ten temat nie skupił się głównie na krytyce wkładów kominkowych PAMA
proponuję aby piszący również wykazali jakąś konkretną inicjatywę, oprócz tylko i wyłącznie krytyki

- jak ma wyglądać wizualnie mocowanie szamotów...
- jak ma wyglądać wizualnie klamka do otwierania no i funkcjonalnie również.
No i mając na uwadze pozostałe sprawy związane z wyglądem...
- drabinka - płotek JAKI? czy ma być czy nie. A może łatwo wyciągalny?
- szerokość ramki, czyli fasada widoczna po zabudowaniu. A może odkręcana - wymienialna fasada?

http://www.kominki.niepije.pl/images/dragon_4b.pnghttp://www.kominki-unico.pl/kominki/mini/krzeszowice_kominki.pnghttp://www.kominki.owo.pl/24-243-home/unico-dragon-4.jpg
W sprawie szamotów. Czy takie mocowanie szamotów jak na zdjęciu jest ok wizualnie? Zakładamy oczywiście, że ewentualna wymiana szamotów po latach ma być prosta, przyjemna i dostępna dla normalnego użytkownika. Dla nas również ważna nieraz jest możliwość prostego, szybkiego wyciągnięcia szamotów do ręcznego trudnego transportu wkładu kominkowego, bo wtedy każdy kilogram jest istotny.

ziuta62
18-12-2011, 09:17
Zbieram szczękę z podłogi i znikam!
Nie bedę wam przeszkadzać.

eniu
18-12-2011, 10:40
Zbieram szczękę z podłogi i znikam!
Nie bedę wam przeszkadzać.


Ziuta, spokojnie...

Założyłem wątek, bo towarzystwo zaczęło przysypiać w KOMINKACH.
Jak widzisz nieźle mi się udało chłopaków rozruszać. Nawet impreza
mi się o godzinę przedłużyła dzięki temu :D

Kto jak kto, ale Ty, do mojego wątku, możesz zawsze wpadać kiedy
chcesz, w dowolnym celu. Nie pozwolę by Ci choć jedno piórko z
ogona wyrwali. :)

bohusz
18-12-2011, 11:04
Ziuta, spokojnie...

Kto jak kto, ale Ty, do mojego wątku, możesz zawsze wpadać kiedy
chcesz, w dowolnym celu. Nie pozwolę by Ci choć jedno piórko z
ogona wyrwali. :)

Poogladać ja ENIU EKSPERYMENTUJE
Domyślam się, że jak w wszystkich oficjalnych eksperymentach musi być zachowana szczególna procedura i wymogi bezpieczeństwa.
Z zaznaczeniem, że takowe eksperymenty w warunkach domowych, czyli nie przystosowanych do eksperymentów, są zakazane... A jeżeli są popełniane to na własną odpowiedzialność z poinformowaniem o ich popełnianiu osób mogacych na wskutek ich eksperymentalnych wynikach ucierpieć

eniu
18-12-2011, 11:26
Na jednym z pobocznych wątków zarzucono mi kłamstwo. Pewnie
poszedłbym dalej nie oglądając się, ale że zrobił to właśnie nasz
etatowy, forumowy kłamczuch, więc skomentuję :)

Sprawa dotyczy odpowiedzi dla Arturo, który stwierdził, że prezentowana
tu Pama jest w porównywalnej cenie co Romotop. Nie wdając się w
szczegóły, odpowiedziałem : Romotop KV 025 L/M kosztują 3 X tyle.

Skoro budzi to niezdrowe emocje importera Romotopa, przytoczę bardziej
szczegółową analizę. Jak zwykle zresztą każda uwaga na temat wspomnianej
firmy odbierana jest jako potwarz i złośliwość. Te wkłady mamy po prostu
kupować bez szemrania jak ciepłe bułeczki :D Tymczasem w necie nie można
doszukać się cennika . Przy haśle cena - informacja "telefon". Czyżby cena
była zależna od tego kto dzwoni ?

Pama ma cenę przy każdym wkładzie. Jest to przejrzyste i nie skłania
do spekulacji. Jedyna cena Romotopa którą znalazłem to cena promocyjna na
jeden z wymienionych przeze mnie wkładów : KV 025 L - 1354 € netto.
Nie znając jaka jest cena promocyjna Diablo, posłużę się jedynym
znalezionym po trudach cennikiem , być może starym, trudno
stwierdzić wyższym , czy niższym od aktualnego. Jak wynika z porównań,
dla meritum jest to w sumie bez znaczenia. Różnica w cenie jest przepastna.

Do rzeczy: 1. KV o25 L - 1417 € netto X 4,50 zł = 6376,50 zł netto
2. KV o25 M - 1439 € netto X 4,50 zł = 6475,50 zł netto
3. Pama Diablo II bezrusztowa, szczelna = 2430 zł netto

1. 6376,50 : 2430 = 2,62
2. 6475,50 : 2430 = 2,66

Czyli jeden KV jest droższy 2,62 raza , drugi 2,66 raza . Jeśli ta różnica
jest dla kogoś na tyle atrakcyjna, że skłoni go do natychmiastowego
podjęcia decyzji zakupu któregoś z wymienionych KV - mea culpa ;)

romole
18-12-2011, 11:42
[QUOTE=ja14;5068661]W tej wypowiedzi nie rozumiem 2 rzeczy:
1. Tlenek wegla (CO) powstaje w reakcji wegla i tlenu. W jaki niby sposob ma powstac bez udzialu tlenu?
2. Jezeli zalozymy, ze jakims cudem jednak powstanie to w jaki sposob wydostanie sie do pomieszczenia przez calkowicie szczelne drzwiczki? No bo zeby kogos zatruc to chyba musi sie jakos wydostac?
I dlaczego nie ucieknie przez goracy komin?
Bardzo prosze o mozliwie lopatologiczne wyjasnienie.[/QUOTE

Piec zbudował, a o zagrożeniach z nim związanych to słuchać nie chce...;)
- CO powstaje przy zbyt małej ilości tlenu, stąd tylko jedna część tlenu,
- to cichy zabójca - przedostaje się przez pęknięte fugi, a nawet ceramikę

eniu
18-12-2011, 11:49
Bohusz.

Może namówicie z Piotrem kolegę W., by dostarczył jakiegoś
zmodyfikowanego Dragona? Można by go ustawić w kolejce i
sprawdzić co potrafi . Akurat Dragon wydaje się niezły do
piecokominka. Takie testy porównywalne, są niesamowitą
szansą na wyłapanie błędów i dokonanie niezbędnych poprawek.

Testy przeprowadzane niezależnie, nie dają możliwości zwrócenia
uwagi na fakt,ze w tych samych warunkach, z tym samym
wymiennikiem, przy tym samym kominie - jeden wkład reaguje tak ,
drugi inaczej. Jeden lepiej, drugi gorzej. Mając oba "na stole", widzimy
dlaczego tak się dzieje. Dwa palenia Pamy, pozwoliły dostrzec tyle
"smaczków" wprawnemu palaczowi, których zauważenie przez
producenta zabrałoby czasem lata.

romole
18-12-2011, 11:51
Co do CO. Wkłady tej klasy szczelności, po całkowitym zamknięciu
dolotu powietrza gasną. Po prostu. A swobodny, niczym nie
ograniczony dostęp do komina, pozwala tym gazom które
towarzyszą takiemu zjawisku, ujść do atmosfery.[/QUOTE]

To prawda po całkowitym odcięciu dopływu powietrza płomień ustaje, po 15 min żar znika, ale - że ze mnie też eksperymentator- sprawdziłem to jeszcze inaczej.
Odciąłem powietrze przy palącym się polanie... Po 3 godz została z niego garść węgla drzewnego i smoła na szybie i szamotach.

bohusz
18-12-2011, 11:56
Temat z tytułu branżowy i eksperymentalny, przeinaczył się w temat ściśle handlowo - promocyjny.

Ceny detaliczne z reguły kształtuje istnienie konkurencji sprzedaży. Czyli możliwość wyboru sprzedawcy (wykonawcy) przez klienta.
Pewną wykładnią cen jest serwis aukcyjny Allegro. Tam można znaleść oferty sprzedawców, wykonawców i instalatorów.
Jednak istnieje również prawdopodobieństwo, że na Allegro wystawiane oferty są podniesione o prowizje jaką wystawcy muszą płacić Allegro za możliwość wystawienia i potem osobnej prowizji od sprzedaży kazdej sztuki.
Porównywarki cenowe też są według mnie kompletnie niewiarygodne, gdyż są poprostu drogie, co końcowo podnosi cenę konkretnego produktu. Tak więc nie każdy sprzedawca, czy wykonawca decyduje się na dodanie swojej oferty do porównywarek cenowych.

Można iść w kierunku starań monopolizacji sprzedaży (dystrybucji) niektórych produktów. Może to być jakaś forma monopolizacji zmodyfikowana ukryta z jakimś szlachetnym, rozbudowanym uzasadnieniem. Stworzonym (wymyślonym) na potrzeby tej zakamuflowanej monopolizacji.

Przykładowo humorystycznie tak powinno być z telewizorami. Telewizory powinny być dostępne tylko z usługą montażu przez wybranych montażystów. Bo przecież istnieje prawdopodobieństwo, że taki telewizor zostanie umiejscowiony w niewłaściwym miejscu przez klienta, przykładowo odpowiedni nie zabezpieczony na kominku.

eniu
18-12-2011, 12:02
[QUOTE=ja14;5068661]W tej wypowiedzi nie rozumiem 2 rzeczy:
1. Tlenek wegla (CO) powstaje w reakcji wegla i tlenu. W jaki niby sposob ma powstac bez udzialu tlenu?
2. Jezeli zalozymy, ze jakims cudem jednak powstanie to w jaki sposob wydostanie sie do pomieszczenia przez calkowicie szczelne drzwiczki? No bo zeby kogos zatruc to chyba musi sie jakos wydostac?
I dlaczego nie ucieknie przez goracy komin?
Bardzo prosze o mozliwie lopatologiczne wyjasnienie.[/QUOTE

Piec zbudował, a o zagrożeniach z nim związanych to słuchać nie chce...;)
- CO powstaje przy zbyt małej ilości tlenu, stąd tylko jedna część tlenu,
- to cichy zabójca - przedostaje się przez pęknięte fugi, a nawet ceramikę

Zgadza się . Tylko zjawisko to nie następowało nigdy u ludzi dbających
o czystość kanałów piecowych . Czad nie wydostaje się (a powstaje przy
każdym paleniu, czasem w minimalnych ilościach, ale zawsze), jeśli piec ma
drożne kanały. Drugi przypadek, to zdun który nie umie zrobić dobrego,
szczelnego pieca . Wówczas, by ciepło nie zostało wydmuchane z pieca,
zakładał szczelny szyber na drodze z pieca do komina. Szyber ten po zamknięciu
odcinał drogę dymowi lub wspomnianemu czadowi do komina. Przedwczesne
zamknięcie go mogło spowodować tragedię.

Romole , masz szczelny wkład. Zrób eksperyment. Napal i po pół godzinie
zamknij powietrze. Szczelnie - raz a dobrze. Opisz eksperyment na forum.
Jedna uwaga. Jeśli się zdecydujesz zamknąć, nie otwieraj jak zgaśnie, do
dnia następnego. Inaczej może nastąpić wybuch gazów, po otwarciu drzwi
i dostarczeniu tlenu paliwu spalonemu w niewielkiej części. To jedyne
niebezpieczeństwo.

eniu
18-12-2011, 12:05
Co do CO. Wkłady tej klasy szczelności, po całkowitym zamknięciu
dolotu powietrza gasną. Po prostu. A swobodny, niczym nie
ograniczony dostęp do komina, pozwala tym gazom które
towarzyszą takiemu zjawisku, ujść do atmosfery.

To prawda po całkowitym odcięciu dopływu powietrza płomień ustaje, po 15 min żar znika, ale - że ze mnie też eksperymentator- sprawdziłem to jeszcze inaczej.
Odciąłem powietrze przy palącym się polanie... Po 3 godz została z niego garść węgla drzewnego i smoła na szybie i szamotach.[/QUOTE]




Patrz! Nie doceniłem Cię ! Namawiam Cie do eksperymentu
który już był. No i co ile osób zmarło z powodu czadu ?

romole
18-12-2011, 12:17
Stan domowników - bz.
Czatowałem na czada z czadomiernikiem!
Komin mi się taki postawił, że muszę jakoś zwalczyć zbyt duży ciąg, dlatego trucizna do nieba poszła...

bohusz
18-12-2011, 12:17
Bohusz.

Może namówicie z Piotrem kolegę W., by dostarczył jakiegoś
zmodyfikowanego Dragona? Można by go ustawić w kolejce i
sprawdzić co potrafi . Akurat Dragon wydaje się niezły do
piecokominka. Takie testy porównywalne, są niesamowitą
szansą na wyłapanie błędów i dokonanie niezbędnych poprawek.

Testy przeprowadzane niezależnie, nie dają możliwości zwrócenia
uwagi na fakt,ze w tych samych warunkach, z tym samym
wymiennikiem, przy tym samym kominie - jeden wkład reaguje tak ,
drugi inaczej. Jeden lepiej, drugi gorzej. Mając oba "na stole", widzimy
dlaczego tak się dzieje. Dwa palenia Pamy, pozwoliły dostrzec tyle
"smaczków" wprawnemu palaczowi, których zauważenie przez
producenta zabrałoby czasem lata.

Dragony i Nemo od ich wejścia (Targi Poznańskie 2010 rok) są ciągle modyfikowane. Również seria Dragonów 2 i Nemo 2 które weszły w czerwcu 2011 roku są również modyfikowane. Ktoś wygodny by powiedział; po co zmieniać, skoro jest duży zbyt i produkcja jest na pniu sprzedawana...
Ale jednak zmiany, modyfikacje są wprowadzane, uwzględniające wszelkie zasadne sugestie i uwagi.

Producent to przecież niewielka POLSKA firma, jednak rozwojowa. Do jej rozwoju w jakimś stopniu ja również się przyczyniłem i przyczyniam nadal. A przecież o to chodzi w współpracy.

No ale to jest normalne i tak się dzieje z każdym produktem. Nawet siekiery i młotki są coraz modyfikowane i ich konstrukcja materiały się zmieniają.

Z zrozumiałych względów sam jestem zainteresowany wszelkimi modyfikacjami, aby wkładu UNICO były coraz lepsze.
Jestm starszy facet z doświadczeniami róznymi, teraz cenię sobie spokój i komfort psychiczny. A więc zero telefonów od użytkowników o jakiś usterkach, nieprawidłowościach, itp.

Muszę tutaj się przyznać, że mój komfort i spokój został w tym roku zakłócony jeden raz. Po zamontowaniu w nowym bydynku wkładu Hermes 2, po kilku tygodniach miałem telefon, że wczasie intensywnego palenia coś blokuje otwieranie drzwiczek... Telefon miałem wieczorem. Następnego dnia z rana byłem już u klienta. Pomijam zupełnie fakt, ze palone było "odpadami z budowy" Nie namyslając się i analizując przyczyn blokowania, wykorzystując fakt że wkład był niezabudowany jeszcze, zabrałem go na samochód. Nawet nie skusiłem się na dobrą kawę proponowaną przez ZUPEŁNIE ZDZIWIONĄ, zaskoczoną szybką i bezproblemową interwencją, żonę własciciela. U siebie spakowałem i w trybie pilnym w tym samym dniu wysłałem do UNICO Z SUGESTIA JAK NAJSZYBSZEJ POPRAWKI I ZUPEŁNEGO PRZYWRÓCENIA DO STANU NOWOŚCI. Ten sam wkład był już u mnie poprawiony, zupełnie odmłodzony, nawet odmalowany, nawet z nówkami szamotami, NÓWKĄ SZYBĄ, na następny dzień, a wieczór już się w nim paliło u klienta.

Wojtek_796
18-12-2011, 13:01
Witam!

Co do tego tlenku węgla bez dostępu powietrza...
Patrząc na skład chemiczny drewna, jest ono złożone w przybliżeniu w 50% z węgla i w 50% z tlenu. Znaczy to, że jest ono praktycznie nieprzetworzonym czystym CO (+ kilka % wodoru, czyli jest to CO wilgotne :) + sadza). Wystarczy to podgrzać i zmienia się samo.

W uproszczeniu reakcja idealnego rozpadu termicznego drewna bez dostępu powietrza:
C + O -> CO

Trza by jeszcze masy molowe uwzględnić, ale niewiele to zmieni (trochę wolnej sadzy pozostanie)

Pozdrawiam

eniu
18-12-2011, 13:09
Witam!

Co do tego tlenku węgla bez dostępu powietrza...
Patrząc na skład chemiczny drewna, jest ono złożone w przybliżeniu w 50% z węgla i w 50% z tlenu. Znaczy to, że jest ono praktycznie nieprzetworzonym czystym CO (+ kilka % wodoru, czyli jest to CO wilgotne :) + sadza). Wystarczy to podgrzać i zmienia się samo.

W uproszczeniu reakcja idealnego rozpadu termicznego drewna bez dostępu powietrza:
C + O -> CO

Trza by jeszcze masy molowe uwzględnić, ale niewiele to zmieni (trochę wolnej sadzy pozostanie)

Pozdrawiam



Mole się spalą zaraz po rozpaleniu :D

Witomy eksperta :)

eniu
18-12-2011, 13:13
Dragony i Nemo od ich wejścia (Targi Poznańskie 2010 rok) są ciągle modyfikowane. Również seria Dragonów 2 i Nemo 2 które weszły w czerwcu 2011 roku są również modyfikowane. Ktoś wygodny by powiedział; po co zmieniać, skoro jest duży zbyt i produkcja jest na pniu sprzedawana...
Ale jednak zmiany, modyfikacje są wprowadzane, uwzględniające wszelkie zasadne sugestie i uwagi.

Producent to przecież niewielka POLSKA firma, jednak rozwojowa. Do jej rozwoju w jakimś stopniu ja również się przyczyniłem i przyczyniam nadal. A przecież o to chodzi w współpracy.

No ale to jest normalne i tak się dzieje z każdym produktem. Nawet siekiery i młotki są coraz modyfikowane i ich konstrukcja materiały się zmieniają.

Z zrozumiałych względów sam jestem zainteresowany wszelkimi modyfikacjami, aby wkładu UNICO były coraz lepsze.
Jestm starszy facet z doświadczeniami róznymi, teraz cenię sobie spokój i komfort psychiczny. A więc zero telefonów od użytkowników o jakiś usterkach, nieprawidłowościach, itp.

Muszę tutaj się przyznać, że mój komfort i spokój został w tym roku zakłócony jeden raz. Po zamontowaniu w nowym bydynku wkładu Hermes 2, po kilku tygodniach miałem telefon, że wczasie intensywnego palenia coś blokuje otwieranie drzwiczek... Telefon miałem wieczorem. Następnego dnia z rana byłem już u klienta. Pomijam zupełnie fakt, ze palone było "odpadami z budowy" Nie namyslając się i analizując przyczyn blokowania, wykorzystując fakt że wkład był niezabudowany jeszcze, zabrałem go na samochód. Nawet nie skusiłem się na dobrą kawę proponowaną przez ZUPEŁNIE ZDZIWIONĄ, zaskoczoną szybką i bezproblemową interwencją, żonę własciciela. U siebie spakowałem i w trybie pilnym w tym samym dniu wysłałem do UNICO Z SUGESTIA JAK NAJSZYBSZEJ POPRAWKI I ZUPEŁNEGO PRZYWRÓCENIA DO STANU NOWOŚCI. Ten sam wkład był już u mnie poprawiony, zupełnie odmłodzony, nawet odmalowany, nawet z nówkami szamotami, NÓWKĄ SZYBĄ, na następny dzień, a wieczór już się w nim paliło u klienta.

Bohusz . Nie pisz listów pochwalnych na swój temat tylko
odpowiedz na moje pytanie :eek:

bohusz
18-12-2011, 13:54
Dziś niedziela, wczraj odrobiłem "robotę papierkową" więc mogę sobie popisać.
Może nieraz faktycznie fakty wyglądają jak listy pochwalne. No ale fakty są faktami, jedynie różne mogą być ich odbiory.
Tutaj na forum fakty mogą być odczytywane i interpretowane róznie, ale głównie uwzględniając własny interes. No i to jest normalne według mnie.
Czyli popularne odwracanie kota ogonem, przemilczenia, lub zagmatwanie tematami zastępczymi.

Jak Wiesz Eniu jakieś tam "testy" były poczynione przez firmę kominkową z Górnego Śląska.
Nie wiem czy "testy" są znane UNIROLOWI. Ja o nich nie informowałem.

Ewentualne inne testy, według mnie musiały by mieć ściśle i precyzyjnie określony zakres i zasadność tych ponownych testów.
Gdzie i jak bedzie przeprowadzony, kto będzie obecny aby uwiarygodnić ten test.

Rozumiem, że takowe testy miałyby inny zakres od wymaganych testów standardowych w stosownych uprawomocnionych instytutach.

Czyli testy do użytku aktualnie jeszcze stosunkowo mało popularnego jakim jest rozbudowana typowa i nietypowa akumulacja ciepła z odzysku spalin za pomocą kanałów dymowych, czy to opadowych, czy opadowo wsniosłych. Bo jeżeli chodzi o testy majace na celu popularyzacje, czyli zwiększenie sprzedaży to aktualnie tego typu testy są nieprzydatne i niepotrzebne.

Który z UNICO Dragonów (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.kominki.owo.pl %2F17-kominki-powietrzne-dragon-unico) miały być EWENTUALNIE DODATKOWO testowany?
U mnie na dziś stoi tylko Dragon 8, mam sporo zamówionych, ale klienci czekają na nie.

Dodam jeszcze tylko, że z propozycją testów różnych rozwiązań akumulacji wychodziłem już. Rozwiązań z typu popularne i niezawodne. Rozwiązań typowo polskich, nie kopi innych rozwiązań. Również opartych na polskich materiałach ceramicznych. Rozwiązaniach typu uniwersalne i skuteczne bez bełkotu marketingowego, podnoszącego wagę (cenę) i powagę tych rozwiązań.

Przykładowo, proste uniwersalne, a zarazem skuteczne wymienniki stalowe, może wykonywać któryś z producentów stalowych systemów kominowych na wyłaczność zamówienia. Wymaga to jednak aby zamówienie wyszło od jakiś firm na zdrowych zasadach współpracujących. Bo w jedności siła. Działanie w pojedynkę to taka zabawa w chowanego, czyli ciągle zabawa.

M***ki
18-12-2011, 14:29
Poogladać ja ENIU EKSPERYMENTUJE
Domyślam się, że jak w wszystkich oficjalnych eksperymentach musi być zachowana szczególna procedura i wymogi bezpieczeństwa.
Z zaznaczeniem, że takowe eksperymenty w warunkach domowych, czyli nie przystosowanych do eksperymentów, są zakazane... A jeżeli są popełniane to na własną odpowiedzialność z poinformowaniem o ich popełnianiu osób mogacych na wskutek ich eksperymentalnych wynikach ucierpieć

"ENIU" czyli wirtualny zdun/emeryt "co u Batury taczkę pcha" eksperymentuje... Od razu nasuwają się oczywiste pytania; GDZIE emeryt eksperymentuje ?? Jakie są techniczne możliwości prowadzenia "prac badawczych" ?? Czemu mają służyć eksperymenty jeszcze nie zaczęte a już opisywane ?? Czy wyniki prac i wnioski z nich płynące są już ustalone ??

M***ki
18-12-2011, 14:36
Jeśli "eniu ;)" porównuje ceny wkładów Pama to czy nie powinien zacząć od tych które sprzedaje "jego pracodawca;);):D" ?? Na stronie www. widać marki Spartherm i Brunner , ciekawe ile razy są droższe od tak od razu chwalonego Diablo ?? Czy "eniu;)" nie podpadnie "pracodawcy;):lol2::lol2:" ??

eniu
18-12-2011, 14:45
Jednym z celów testów, mało istotnych, jest prowokowanie Cię
Mistrzu do coraz głupszych, kretyńskich wypowiedzi. Cel ten
pojawił się przypadkowo, przynosi nadspodziewanie pozytywne efekty .

Specjalnie nam na nim nie zależy, ale zabija nudę i wprowadza
pewien koloryt na forum . Tak, tak - całe forum już Cie podziwia :D

bohusz
18-12-2011, 16:23
Mistrzu, a my tu sobie o poważnych wielce sprawach rozmawiamy.
O testach, różnych eksperymetrach i poradztwie darmowym.
A Ty nawijasz o jakiś drobnych nieistotnych sprawach, jak sprzedaż wkładów, zamówienia wykonawstwa, itp.
Cóz takie drobne i w sumie nieistotne sprawy znaczą wobec testów i eksperymentów wszelakich.

Przecież nikt z nas nie jest materialistą dbającym o jakieś dochody i sprawy doczesne. Mamy żony które tymi sprawami się zajmują i w tym kierunku działają.
My jesteśmy ponad to wszystko. Liczy się pasja testy i eksperymenty.
Rozumiesz już w czym rzecz?

bohusz
18-12-2011, 17:01
Przykładowo, proste uniwersalne, a zarazem skuteczne wymienniki stalowe, może
wykonywać któryś z producentów stalowych systemów kominowych na wyłaczność
zamówienia. Wymaga to jednak aby zamówienie wyszło od jakiś firm na zdrowych
zasadach współpracujących. Bo w jedności siła. Działanie w pojedynkę to taka
zabawa w chowanego, czyli ciągle zabawa.

Pisząc przykładowo o tym zamyśle, który mi wpadł wczasie pisania tamtego postu miałem konkretnie na myśli.
Kompletny samodzielny standardowy wymiennik opadowo wzniosły. Oczywiście normalną rzeczą jest, że nie składany z dostępnych aktualnie elementów, bo wtedy byłaby to zabawa. Wymiennik takowy musiałby składać się z elementów specjalistycznych wykonanych pod wymiennik. Wymiennik jakiego nie dałoby się wykonać z elementów dostępnych, ani sposobem garażowym. Nie jakowyś pojedynczy egzemplarz, tylko pomyślany do produkcji mało seryjnej. Wykonany starannie ładnie z stosownych blach cienkich.
Śmiesznym, niepoważnym kompletnym nieporozumieniem wydaje mi się na dzień dzisiejszy, aby takowym projektem zajeła się jedna firma kominkowa samodzielnie. No chyba, ze posiada poletko doświadczalne, doświadczenie i wszelkie wiadomości, środki finansowe i co najważniejsze i konieczne - własny system dystrybucji (sprzedaży)
Dotyczy to przecież jakichkolwiek innych poważnych projektów i zamierzeń.
Działając w pojedynkę, to tylko można.........

Ty tyle jak narazie w temacie eksperymenty.

Forest-Natura
18-12-2011, 17:45
Witam.

"ENIU" czyli wirtualny zdun/emeryt "co u Batury taczkę pcha" eksperymentuje... Od razu nasuwają się oczywiste pytania; GDZIE emeryt eksperymentuje ?? Jakie są techniczne możliwości prowadzenia "prac badawczych" ?? Czemu mają służyć eksperymenty jeszcze nie zaczęte a już opisywane ?? Czy wyniki prac i wnioski z nich płynące są już ustalone ??
To ma służyć popularyzacji szerszemu gronu czytelników tego forum pewnych idei związanych z branżą kominkową/zduńską.
I o wiele bardziej skutkuje niż nachalne i upierdliwe wręcz "spamowanie" o jedynych najlepszych wyrobach rodem zza naszej południowej granicy ...
Bo od tego się tu już wszystkim ulewa ...
Pozdrawiam.

bohusz
18-12-2011, 18:23
A co to Polacy to jakoweś lewusy i niemyślące ludki?
My se sami super wkładu (wkładów) nie możemy mieć własnych produkcji. Wyprodukowanych starannie przez polskich fachowców zatrudnionych w polskich firmach płacących podatki w Polsce. Możemy mieć, bo to żadna filozofia.
Oczywiście nie bedzie tak w ustawicznej polemice i narzekalnictwie.

Ktoś tam coś wie, ktoś tam coś robi udanego w kilkudziesięciu egzemplarzach... chowa bo boi się konkurencji. Ktoś tam znów promuje, zachwala rozwiązania, materiały z zagranicy Polski. Polski potentata jeżeli chodzi o myśl techniczną, rozwiązania nieszablonowe i pracowitość rozumną.
No tak czasy kamienia łupanego i zabawa.

Karlsen
18-12-2011, 18:25
...Sponsora" interesują zapiski z pomiarów,
ułatwiające projektowanie konstrukcji piecowych z masami
akumulacyjnymi. Producent Pamy szukał podobno kogoś kto da wycisk jego
skrzyneczce :)...

Eniu - mam nadzieję, że wyniki Twego eksperymentu nie będą cenzurowane przez sponsora.

bohusz
18-12-2011, 19:15
Eniu - mam nadzieję, że wyniki Twego eksperymentu nie będą cenzurowane przez sponsora.
Jak takowe myśli mogą zawitać komukolwiek do głowy. Nierozumiem tej niewiary i podejrzliwości.
Przecież oczywistym jest, że Piotr ujawni wszelkie wyniki, szczególnie te niewygodne dla samego siebie. Bo przecież o to chodzi.

Przież Eniu może w nawale pracy zwiazanej z zajęciami tutaj na forum zapomnieć napalić, a pomiary i tak będą. Bo są obiecane i koniec.

M***ki
18-12-2011, 19:20
Eniu - mam nadzieję, że wyniki Twego eksperymentu nie będą cenzurowane przez sponsora.

Czemu piszesz "nie będą " ?? Już są zapłacone... Popatrz od pewnego czasu nachalnie reklamuje te wyroby... Jeszce udaje że niby taki niezależny :rotfl:

M***ki
18-12-2011, 19:22
Jak takowe myśli mogą zawitać komukolwiek do głowy. Nierozumiem tej niewiary i podejrzliwości.
Przecież oczywistym jest, że Piotr ujawni wszelkie wyniki, szczególnie te niewygodne dla samego siebie. Bo przecież o to chodzi.

Przież Eniu może w nawale pracy zwiazanej z zajęciami tutaj na forum zapomnieć napalić, a pomiary i tak będą. Bo są obiecane i koniec.

Nic dodać nic ująć ... trafiłeś w sedno sprawy... :yes:

bohusz
18-12-2011, 19:42
Czemu piszesz "nie będą " ?? Już są zapłacone... Popatrz od pewnego czasu nachalnie reklamuje te wyroby... Jeszce udaje że niby taki niezależny :rotfl:

No wiesz Mistrzu ja nie odniosłem takiego wrażenia. TAKIE COŚ CO WYPISUJESZ NAWET, do głowy by mi nie przyszło.
Myślę, że się bardzo mylisz w tej swojej ocenie poczynań i planów Piotra.
Oj Mistrzu, jaki jest zresztą efekt reklamy - promocji tutaj na forum. No chyba, że te kilka, kilkanaście sztuk to jakaś zadawalajaca ilość

eniu
18-12-2011, 20:10
Strasznie aktywni się zrobili niektórzy na forum :D Ciekawe czy to próba
zagłuszania ? Jakaś malutki niewinny wykładzik za 2400 uruchomił całą
machinę skretyniałych komentarzy. Z pewnością pomogą one w lansowaniu
marek , na którym autorom zależy. :( Bohusz, miałeś dzisiaj rano bardzo fajny
wpis. Nie zdążyłem go skomentować, kiedy wciągnęła Cię magia
głupoty...Jóź miałem nadzieję, ale wyszło jak zwykle...:(:(:(

Zastanawiam się jakby to było, gdybym zaczął od Romotopa ?:D
Może odstawię Pamę ? A może coś neutralnego , np NOVA ?
Coś na skołatane skretyniałe nerwy...bo Mistrz dostanie wrzodów żołądka.
Takiej frekwencji się nie spodziewałem . Muszę być bardziej litościwy.

:wiggle:

Forest-Natura
18-12-2011, 20:16
Witam.

Czemu piszesz "nie będą " ?? Już są zapłacone... Popatrz od pewnego czasu nachalnie reklamuje te wyroby... Jeszce udaje że niby taki niezależny
No wykopyrtnę zaraz z krzesła ...
Żałości ty moja, nikt tu na FM do pięt Ci nawet w tym nie dorasta ...
Słuchaj Miszczu ... jak u Piotra testowaliśmy swego czasu pierwszą piecówkę Romotopa (głęboki "kafał"), w którym ledwo co udało się 550 stopni "wyciągnąć" to jakoś nie chciałeś głosu zabierać ... zamilknij teraz lepiej bo się tylko grzebiesz w mule coraz głębiej.
Widzisz - jest kilku zapaleńców, którzy wiedzą do czego rozumu używać. Margod, Piotr, Bohusz, Eniu, moja skromna osoba - robimy testy, sprawdzamy co warte słowo producenta, wyrabiamy sobie własne i niezależne zdanie. Za własne pieniądze osiołku boży ...
Piotr pokazał już własną produkcję i co warta jest Pama i Kratkowa Mila, Margod - Spartherm'a, Austroflamm'a i Unico. Bohusz w temacie tej ostatniej firmy wie więcej niż Ty o Romotopie ... a o wyrobach betonowych to z Wojtkiem są dla mnie wyrocznią niemal co przekłada się wprost na piękną współpracę i kontakty handlowe.
U mnie na warsztacie stoją i czekają na swoją kolej:
- dwa nowiutkie paleniska Unico, zrobione pod moje zamówienie ... idealnie nadające się do małych realizacji kaflowych w formie stylowych pieców
- sprytne bo okrągłe palenisko Kobok Roto przeznaczone do pieców kaflowych w formie walca
- ceramiczne palenisko Certus (Kokoszka -Lotz), ważące 350 kg z polską automatyką spalania (Tatarek), podwójną szybą i pięknym pionowym przeszkleniem (tu nie ma co testować, bo już jest wszystko sprawdzone i przetestowane)
- Mini Z1 Doppelverglasung Spartherm'u nadający się rewelacyjnie do systemów mieszanych akumulacyjno-konwekcyjnych (tu też testować nie ma co bo na tych paleniskach "popełniałem różności" gdy Ty jeszcze nie wiedziałeś co to Romotop ...)
O piecach własnej konstrukcji i Termokauście już nie wspomnę.
Też ktoś to sponsoruje i steruje wynikami i obserwacjami ... ?
Czy to raczej Ty jesteś sterowany i sponsorowany ... ?
Pozdrawiam.

bohusz
18-12-2011, 20:26
No wiesz Eniu. Zdajesz sobie dokładnie sprawę, że spora część moich wpisów jako żartobliwe z pewnym morałem tylko trzeba traktować. Bo taki ich cel.
Morał jakowyś jest, ale to trzeba by mnie znać lepiej.
Tak więc Eniu włącz pewne filtry czytając moje wypowiedzi.
Szczególnie w dni mi radosne.
- dziś moje imieniny - Bogusława
- od dziś praktycznie mam urlop do końca tego roku (wyjazd na wczasy świateczne)
- bilans finansowy firmy, taki na szybko, jest bardzo dobry

Jeszcze raz Eniu powtórze, do tego forum podchodzę żartobliwie. Jest dla mnie odskocznią relaksacyjną. Czasem tylko z rozpędu napiszę coś bardziej poważnie.
A więc wyluzuj i nawijaj konkrety.

eniu
18-12-2011, 20:34
No wiesz Eniu. Zdajesz sobie dokładnie sprawę, że spora część moich wpisów jako żartobliwe z pewnym morałem tylko trzeba traktować. Bo taki ich cel.
Morał jakowyś jest, ale to trzeba by mnie znać lepiej.
Tak więc Eniu włącz pewne filtry czytając moje wypowiedzi.
Szczególnie w dni mi radosne.
- dziś moje imieniny - Bogusława
- od dziś praktycznie mam urlop do końca tego roku (wyjazd na wczasy świateczne)
- bilans finansowy firmy, taki na szybko, jest bardzo dobry

Jeszcze raz Eniu powtórze, do tego forum podchodzę żartobliwie. Jest dla mnie odskocznią relaksacyjną. Czasem tylko z rozpędu napiszę coś bardziej poważnie.
A więc wyluzuj i nawijaj konkrety.



No to daj pyska stary! Wszystkiego najlepszego !!!

Co do forum mam podejście pewnie jeszcze bardziej luzackie
niż wam się zdaje. Do pewnego momentu. Jak wezmę zapałki
do ręki, albo kielnię, wiem co robię i muchy brzęczące przeganiam :)

bohusz
18-12-2011, 20:46
Witam.
U mnie na warsztacie stoją i czekają na swoją kolej:
- dwa nowiutkie paleniska Unico, zrobione pod moje zamówienie ... idealnie nadające się do małych realizacji kaflowych w formie stylowych pieców
Pozdrawiam.
Miałem własnie spytać kilka tygodni temu Cię o te paleniska z seri Hermes 12 odchudzony, bo myślałem że są już zabudowane i odpalone.
Paleniska Hermes 12 i odpowiednik wodny Neptun 12, głównie produkowane do Irlandi na wyłączność pewnej firmy.
Powiem, ze nawet bym się wkopał w maliny, bo pewna kobieta chciała u mnie kupić kilkadziesiąt sztuk Hermesów 12 i cichaczem je przetransportować własnie do Irlandi, ale w rozmowie się wysypała. A co jak co ja mam zasady i cenię współpracę. Bo to najważniejsze dla mnie, potem dopiero dochód. Dochód przyjdzie jak działa się ok.



Ale słyszę, że jeszcze stoją i czekają na swoją kolej u Ciebie te odchudzone Hermesy 12.

Forest-Natura
18-12-2011, 21:01
Witam.
Dajmy pierwszeństwo wypowiedzi Eniowi w zakresie tematu wątku. :rolleyes:
O innych paleniskach gdzie indziej pisać można.
A co do rzeczonej firmy - to sam wiesz, że dzięki sugestiom co fajniejszych kominkarzy/zdunów tak naprawdę się rozwija. Ramki, dopływy powietrza z dostępem od wewnątrz, poprawa jakości, "dizajnu" i inne życzenia nasze, które mądrze prowadzący firmę właściciel potrafi przekuć na realne rzeczy - to wynik symbiozy swego rodzaju.
I weryfikacja tego co można nazwać wiarygodnością w kontaktach handlowych.
Obojętne czy jest to Pama czy Unirol.
Pozdrawiam.

bohusz
18-12-2011, 21:02
No to daj pyska stary! Wszystkiego najlepszego !!!

Co do forum mam podejście pewnie jeszcze bardziej luzackie
niż wam się zdaje. Do pewnego momentu. Jak wezmę zapałki
do ręki, albo kielnię, wiem co robię i muchy brzęczące przeganiam :)

No to nawijaj konkrety.
Dziś niedziela to ręce Masz czyste, umyte z gliny.
Zresztą powiem Ci że robota to gupota. Nawet więcej powiem; robota dla biednych, nauka dla głupich...

Kominki Piotr Batura
18-12-2011, 21:22
Jestem w trakcie rozmów z właścicielem Unirolu ( z którym też
jestem w przyjacielskich stosunkach). Tak więc "przyjdzie kryska
na Matyska":D Eniu nie był do końca w temacie...


Karlsen.

Jestem właścicielem wkładu prezentowanego w tym wątku. Rok
temu zakładałem serie próbnych, porównawczych odpaleń. Co
będzie testowane, jak i kiedy to tylko moja dobra wola, i enia
chęci. W kolejce stoi kilka wkładów, od Pamy zacząłem,
bo to najtańszy wkład i wiele osób się nim interesuje z Tobą
włącznie i Twoja chęcią zakupu u mnie :) . Wspomniałem już
kiedyś ,że sprzedażą Pamy nie pogardzę, jeśli okaże się, że nie
tylko na wygląd jest dobra. Montować jej raczej nie będę w
swoich realizacjach, bo sam produkuję bardziej zaawansowane
technicznie paleniska. Cierpliwości , testy będą trwały całą zimę.
Nic nie rozegra się w ten weekend, chociaż by tego niektórzy chcieli.

Nie przejmuj się też kwikiem naszej forumowej małpy. Powinieneś się
już przyzwyczaić :)

margod
18-12-2011, 21:44
A propos testów.
Znalazłem w końcu trochę czasu i lekko zmodyfikowałem Mini Z1 Spartherma. Efekt porażający z 5 kg drewna uzyskałem 750 st.C i nie była to chwilowa wartość. Wiedziałem, że Miniak jest dobry, ale nie sądziłem, że drzemie w nim aż taki potencjał.
Z kolei dzisiaj cały dzień testowałem kilka różnych rodzajów płyt do ciepłych zabudów. Wynik również jest interesujący.
90757

Kominki Piotr Batura
18-12-2011, 21:45
Na wygląd to raczej Diablo nie jest dobre w aktualnym stanie...


Arturo, przyjacielu, Ty patrzysz na sukienkę, a ja na to co
pod nią :D

Kominki Piotr Batura
18-12-2011, 21:57
Dokładnie ;)
Ale stracha na wróble na konkurs miss World to raczej wystawić nie można :)


Zgadza się ! Na miss World jedzie się Mercedesem. Kup za 2400 "mietka"
i pogadamy :)

Karlsen
18-12-2011, 22:00
Nie sądziłem, że nożyce tak głośną się odezwą. "Letka" ironia w moim poprzednim poście zagościła, ale jak ktoś już wcześniej zauważył, to/te forum nie stanowi głównego źródła dystrybucji wkładów Pama, stąd nie sądziłem, aby Eniu w wynikach swoich eksperymentów mógłby podawać nieprawdę. Oczywiście może pewne kwestie pominąć, przemilczeć, ale mam wielką nadzieję, że na wybielanie go nie będzie stać. I jak to mówił "wieszcz" - nikt nam nie wmówi, że białe jest białe, a czarne jest czarne.

bohusz
18-12-2011, 22:10
A propos testów.
Z kolei dzisiaj cały dzień testowałem kilka różnych rodzajów płyt do ciepłych zabudów. Wynik również jest interesujący.
90757
Nie napisałeś jakie wyniki dla Ciebie są optymalne i godne uwagi. Jakie wyniki byłyby dla Ciebie (według Ciebie) najkorzystniejsze.
Czy dopuszczasz regulowanie wyników grubością płyty i ewentualnie składem mieszanki. No ale to pytanie retoryczne, bo innej regulacji wyników nie ma.
Czy może jesteś zainteresowany przetestowaniem konkretnych płyt dostarczonych przeze mnie?
Nic nie napisałeś również co to za płyty, jakiej grubości, no i na jakich materiałach wykonane.
No chyba, ze to jakaś tajemnica, to wycofuje zapytanie

margod
18-12-2011, 22:42
Nic nie napisałeś również co to za płyty, jakiej grubości, no i na jakich materiałach wykonane.Bohusz chyba nie sądzisz, że podam te dane do publicznej wiadomości. Nie mam zamiaru popaść w konflikt z moimi dostawcami. Poza tym dane są bardzo przydatne przy wyborze materiału do konkretnego rozwiązania, niejeden wykonawca chciałby je poznać a ja nie jestem skłonny aby tą wiedzą dzielić się na lewo i prawo.
Twoje płyty mogę również przetestować.

eniu
18-12-2011, 22:57
Bohusz chyba nie sądzisz, że podam te dane do publicznej wiadomości. Nie mam zamiaru popaść w konflikt z moimi dostawcami. Poza tym dane są bardzo przydatne przy wyborze materiału do konkretnego rozwiązania, niejeden wykonawca chciałby je poznać a ja nie jestem skłonny aby tą wiedzą dzielić się na lewo i prawo.
Twoje płyty mogę również przetestować.

Zastanawiam się więc , po co pokazałeś wykresy ? Mamy podziwiać
Twój komputer ? :D

margod
18-12-2011, 23:09
Zastanawiam się więc , po co pokazałeś wykresy ? Mamy podziwiać
Twój komputer ? :D
Aby zaistnieć w tym wątku ;):p

Bader
18-12-2011, 23:13
W tej wypowiedzi nie rozumiem 2 rzeczy:
1. Tlenek wegla (CO) powstaje w reakcji wegla i tlenu. W jaki niby sposob ma powstac bez udzialu tlenu?
2. Jezeli zalozymy, ze jakims cudem jednak powstanie to w jaki sposob wydostanie sie do pomieszczenia przez calkowicie szczelne drzwiczki? No bo zeby kogos zatruc to chyba musi sie jakos wydostac?
I dlaczego nie ucieknie przez goracy komin?
Bardzo prosze o mozliwie lopatologiczne wyjasnienie.

Ja, zakładasz szczelność 100%, a takiej nie uświadczysz we wkładzie. Nieszczelna jest zawsze ramka drzwiczek, co można zauważyć np. przecierając gładź w czasie palenia. Robiłem to wielokrotnie i bez względu czy był to spartherm czy hajduk czy francuz przy całkowicie zamkniętych dolotach pojawiał się nalot pyłu wewnątrz wkładu.Jeśli zaś ograniczysz dopływ tlenu do spalania w max. sposób możesz doprowadzić do spalania w ograniczonej ilości tlenu i masz już definicję powstawania CO.
Za to coraz więcej firm wprowadza szczelne przepustnice i samootwierające się wloty dopuszczające powietrze ( stary patent fabriola ), reklamując 100% szczelność . Dlatego pytałem.
ad2
Tlenek węgla jest gazem cięższym od powietrza ( chemia - liceum :D ) szczególnie w mieszaninie z CO2 a jeżeli zablokujesz dopływ powietrza do paleniska tym samym zablokujesz odpływ spalin a cięższy gaz znajdzie sobie drogę do Twojego łoża ( też nisko umiejscowionego)

Eniu może sobie wyznawać Darwinizm skrzyżowany z Malthusem ale ja dbam o swój interes i wolałbym nie tłumaczyć przestraszonym klientom ,że kominek nie stanowi zagrożenia po jakimś tam incydentalnym zdarzeniu na drugim końcu kraju. Fakt podobny miał miejsce po artykule w Muratorze w połowie lat 90- ale jak widzę szanowni koledzy o tym nie pamiętają albo zajmowali się czymś innym.

ja14
19-12-2011, 01:52
Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz. O ile nieszczelne drzwiczki mnie przekonuja to odpowiedzi na punkt drugi dalej "nie chytam".
CO jest niewatpliwie ciezszy od powietrza w przypadku gdy maja jednakowa temperature. Jednak w kominku powstajacy CO na niewatpliwie temperature znacznie wyzsza niz powietrze w pomieszczeniu a wiec jest znacznie lzejszy (fizyka - liceum);-) Dodatkowo goracy komin wytwarza w palenisku podcisnienie wiec wszelkie nieszczelnosci (ktos tu pisal o peknietych fugach i porach w szamocie choc temat jest o wkladach stalowych) powoduja przeciagi w kierunku odwrotnym od tego niebezpiecznego.
Obrazowo mowiac- w dziurawej lodzi podwodnej problemem nie jest ucieczka powietrza przez dziure a wlewanie sie wody do srodka.
Jak slusznie zauwazyl Eniu, sytuacja zmienia sie gdy ktos zamknie sobie szyberek bo wtedy cisnienia sie wyrownuja.
Ja w polowie lat 90 zajmowalem sie czym innym wiec nie slyszalem. Czyzby udalo sie komus zaczadzic palac drewnem w kominku?
Bo z moich doswiadczen empirycznych wynika, ze nawet gdy zadymienie w pomieszczeniu zmusza do natychmiastowej ewakuacji;-) to czujnik czadu sie jeszcze nie wlacza.
Pozdrawiam.

ja14
19-12-2011, 01:58
Aby zaistnieć w tym wątku ;):p
Lepszy efekt bys osiagnal wklejajac (za przeproszeniem) gola babe:-)

bohusz
19-12-2011, 05:51
Bohusz chyba nie sądzisz, że podam te dane do publicznej wiadomości. Nie mam zamiaru popaść w konflikt z moimi dostawcami. Poza tym dane są bardzo przydatne przy wyborze materiału do konkretnego rozwiązania, niejeden wykonawca chciałby je poznać a ja nie jestem skłonny aby tą wiedzą dzielić się na lewo i prawo.
Twoje płyty mogę również przetestować.

Z tej wypowiedzi wnioskuje, że boisz się konfliktu z dostawcami płyt szamotowych, podając wyniki pomiarów do publicznej wiadomości...
Zaś nie boisz się konfliktu z dostawcami wkładów i podajesz wyniki swoich pomiarów do publicznej wiadomości w różnych tematach od jakiegoś czasu.
Trochę to skomplikowane i nieczytelne dla mnie. Wiedzą, albo raczej informacją nie chcesz się dzielić, bo twierdzisz że inni wykonawcy chcieliby trochę Twojej wiedzy łyknąć aby trafniej wybierać materiały (płyty) do konkretnego rozwiązania. Czyli uważasz, że inni wykonawcy niezabardzo są zorientowanie jakie płyty gdzie zastosować i ich wybór płyt jest praktycznie przypadkowy.

Podaj chociaż informację, czy wyniki pomiarów bardzo się różniły i co decydowało głównie o tej różnicy. No i podaj ogólną informację, czy te wyniki są na tyle ważne i istotne by sobie nimi zawracać głowę i wprowadzać mętlik.

Piszesz, że płyty ode mnie możesz przetestować. Rozumiem, że bez porównywania do innych płyt, bo ich wyniki są okryte tajemnicą. Czyli testowanie bez konkretnej skali porównawczej i bez odniesienia do innych wyrobów?

Uważam, że wyniki będa w głównej mierze zależeć od grubości płyt. A jeżeli będziemy testować płyty o tej samej grubości i rozmiarze, decydować będzie jakie kruszywo zostało użyte. Proste, szybkie i wiarygodne pomiary porównawcze, można wykonać w tych samych warunkach za pomocą opalarki z termometrem i przykładowo tych samych termometrów przylgowych. Ten sam czas i odległość działania opalarką temperaturą np. 650 stopni lub mniejszą zbliżoną do temperatury w obudowie.
Może o sensie i wiarygodności testów płyt szamotowych (i innych) wypowie się bardziej precyzyjnie Wojtek.

M***ki
19-12-2011, 06:08
Wiedza na temat stosowanych materiałów jest częścią "majątku :rolleyes:" firmy wykonawczej . Kto za darmo rozdaje swój majątek ??

eniu
19-12-2011, 06:24
Chcąc zachować jakąś wiedzę dla siebie, nie zaczyna się o tym
mówić w internecie. Ja 14 ma rację . Goła baba byłaby fajniejsza:D

bohusz
19-12-2011, 07:07
Bohusz, miałeś dzisiaj rano bardzo fajny
wpis. Nie zdążyłem go skomentować, kiedy wciągnęła Cię magia
głupoty...Jóź miałem nadzieję, ale wyszło jak zwykle...:(:(:(
:wiggle:

Zastanawiam się który mój post z wczoraj Ci Eniu spasował i uznałeś go za bardzo fajny.
Jednak nie mogę tego wydedukować.
Jakbym wiedział który to mógłbym tak przecież pisać, aby się przypodobać Tobie
No ale nie jest przecież regułą, że co przypasuje Tobie, przypasuje innym też.
Cholera i jak to pogodzić?

Chciałbym też wiedzieć jakie moje posty podobają się Mistrzowi. Bo z Warszawą nie ma co zagrywać, więc zawsze parę postów mógłbym napisać pod Mistrza.

bohusz
19-12-2011, 07:12
Wiedza na temat stosowanych materiałów jest częścią "majątku :rolleyes:" firmy wykonawczej . Kto za darmo rozdaje swój majątek ??

wkłady wiemy jakie...
No a wczasie wykonawstwa i transportu materiały zapewne macie poowijane czarną folią...
Jak wykonujecie zlecenia to rozkładacie jakowyś namiot maskujący?

No a jak sytuacja u Was w salonie, materiały pochowane w magazynie i monitoring pilnujący aby ktoś czasami tam nie wszedł?
Bo przecież sprzedajecie wszelkie materiały, ale bez info co i jak i do czego?

eniu
19-12-2011, 13:15
Zastanawiam się który mój post z wczoraj Ci Eniu spasował i uznałeś go za bardzo fajny.
Jednak nie mogę tego wydedukować.
Jakbym wiedział który to mógłbym tak przecież pisać, aby się przypodobać Tobie
No ale nie jest przecież regułą, że co przypasuje Tobie, przypasuje innym też.
Cholera i jak to pogodzić?

Chciałbym też wiedzieć jakie moje posty podobają się Mistrzowi. Bo z Warszawą nie ma co zagrywać, więc zawsze parę postów mógłbym napisać pod Mistrza.

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?192598-Eniu-EKSPERYMENTUJE&p=5068719&viewfull=1#post5068719

bohusz
19-12-2011, 14:22
Zapomniałem o tym swoim poście.
Zaiste rozpisałem się niebanalnie. Nieraz tak mam, siadam i piszę.
Zauważ ile tam spraw poruszyłem i to z różnych "epok"

Pozdrawiam

eniu
19-12-2011, 14:23
Ja, zakładasz szczelność 100%, a takiej nie uświadczysz we wkładzie. Nieszczelna jest zawsze ramka drzwiczek, co można zauważyć np. przecierając gładź w czasie palenia. Robiłem to wielokrotnie i bez względu czy był to spartherm czy hajduk czy francuz przy całkowicie zamkniętych dolotach pojawiał się nalot pyłu wewnątrz wkładu.Jeśli zaś ograniczysz dopływ tlenu do spalania w max. sposób możesz doprowadzić do spalania w ograniczonej ilości tlenu i masz już definicję powstawania CO.
Za to coraz więcej firm wprowadza szczelne przepustnice i samootwierające się wloty dopuszczające powietrze ( stary patent fabriola ), reklamując 100% szczelność . Dlatego pytałem.
ad2
Tlenek węgla jest gazem cięższym od powietrza ( chemia - liceum :D ) szczególnie w mieszaninie z CO2 a jeżeli zablokujesz dopływ powietrza do paleniska tym samym zablokujesz odpływ spalin a cięższy gaz znajdzie sobie drogę do Twojego łoża ( też nisko umiejscowionego)

Eniu może sobie wyznawać Darwinizm skrzyżowany z Malthusem ale ja dbam o swój interes i wolałbym nie tłumaczyć przestraszonym klientom ,że kominek nie stanowi zagrożenia po jakimś tam incydentalnym zdarzeniu na drugim końcu kraju. Fakt podobny miał miejsce po artykule w Muratorze w połowie lat 90- ale jak widzę szanowni koledzy o tym nie pamiętają albo zajmowali się czymś innym.

Rozmawiamy merytorycznie , czy dla podtrzymania dyskusji ?:)

Hajduk pierwsze szczelne palenisko dopiero pokaże na targach
w Poznaniu (być może), Spartherm pokazał wiosną br na targach
w Wels. Pewnie nawet nie wiesz jakie...To co miałeś okazję
oglądać nie ma klasy szczelności, o której próbujesz dyskutować.

bohusz
19-12-2011, 16:36
Eniu może sobie wyznawać Darwinizm skrzyżowany z Malthusem ale ja dbam o swój interes i wolałbym nie tłumaczyć przestraszonym klientom ,że kominek nie stanowi zagrożenia po jakimś tam incydentalnym zdarzeniu na drugim końcu kraju. Fakt podobny miał miejsce po artykule w Muratorze w połowie lat 90- ale jak widzę szanowni koledzy o tym nie pamiętają albo zajmowali się czymś innym.

Eniu w tych latach o ile dobrze kojarze, za Odrą w glinie się zabawiał, potem zapewne już przeszedł na zduństwo nowoczesne. Ale cały czas za Odrą.
Nie wiem czy Murator był dostępny w wersji zaodrzańskiej? Ale choćby nawet to zapewne nie miał czasu, ani cierpliwości interesować się takimi sprawami w Polsce.

Bader
20-12-2011, 00:25
Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz. O ile nieszczelne drzwiczki mnie przekonuja to odpowiedzi na punkt drugi dalej "nie chytam".
CO jest niewatpliwie ciezszy od powietrza w przypadku gdy maja jednakowa temperature. Jednak w kominku powstajacy CO na niewatpliwie temperature znacznie wyzsza niz powietrze w pomieszczeniu a wiec jest znacznie lzejszy (fizyka - liceum);-) Dodatkowo goracy komin wytwarza w palenisku podcisnienie wiec wszelkie nieszczelnosci (ktos tu pisal o peknietych fugach i porach w szamocie choc temat jest o wkladach stalowych) powoduja przeciagi w kierunku odwrotnym od tego niebezpiecznego.
Obrazowo mowiac- w dziurawej lodzi podwodnej problemem nie jest ucieczka powietrza przez dziure a wlewanie sie wody do srodka.
Jak slusznie zauwazyl Eniu, sytuacja zmienia sie gdy ktos zamknie sobie szyberek bo wtedy cisnienia sie wyrownuja.
Ja w polowie lat 90 zajmowalem sie czym innym wiec nie slyszalem. Czyzby udalo sie komus zaczadzic palac drewnem w kominku?
Bo z moich doswiadczen empirycznych wynika, ze nawet gdy zadymienie w pomieszczeniu zmusza do natychmiastowej ewakuacji;-) to czujnik czadu sie jeszcze nie wlacza.
Pozdrawiam.

Ad.2 Może Wielkopolska jest inna? Widziałem wiele realizacji mojego dziadka , przedwojennego zduna, rozebrałem osobiście kilkadziesiąt kaflaków z XIX i XXw, ale żadnego górnego szyberka nie trafiłem( po za kuchniami kaflowymi ) Może ciemna lubelszczyzna była za głupia by eksperymentować :D A i u nas zatrucia CO w latach świetności kaflaków były na porządku dziennym.
Z resztą per analogiam- typowe zatrucie CO- piecyk gazowy w łazience + zaślepiona wentylacja = wielki sen , a przecież komin spalinowy otwarty , gazy cieplejsze od powietrza w pomieszczeniu :D i cholera nawet szyberka nie ma :D

W/w artykuł dotyczył zagrożeń jakie może spowodować kominek (sic!) Podstawą był pożar w jednym z warszawskich domów. Szanowna redakcja zadała sobie trud straszania a nie odpowiedziała na proste pytanie : co za debil tak to spartaczył?
Mam wyobraźnię i dlatego pytałem - Panie Premierze jak to jest z tą szczelnością ? :D
pzdr.

ps. w innym wątku podałem dowcip o kominku z 450 cegieł , ale chyba wszyscy koledzy byli w czasie tej sprawy również za Odrą lub zajmowali się innymi rzeczami, bo odzew był zerowy :D.

Bader
20-12-2011, 00:37
Rozmawiamy merytorycznie , czy dla podtrzymania dyskusji ?:)

Hajduk pierwsze szczelne palenisko dopiero pokaże na targach
w Poznaniu (być może), Spartherm pokazał wiosną br na targach
w Wels. Pewnie nawet nie wiesz jakie...To co miałeś okazję
oglądać nie ma klasy szczelności, o której próbujesz dyskutować.

Pożywiom, uwidim. W łapy dostanę to i sprawdzę, nie omieszkając o tym napisać. Nie mam bałwochwalczego stosunku do żadnego producenta , a i nie widziałem jeszcze wkładu , którego nie można byłoby zrobić lepiej.

eniu
20-12-2011, 06:30
Wszyscy doskonale wiedzą jak zacofana jest Wielkopolska
w stosunku do ściany wschodniej. Bader nie musisz pogłębiać
moich kompleksów...

Trociu
20-12-2011, 07:25
Uff - przebrnąłem wreszcie przez te 3 strony wzajemnych "uprzejmości". A już miałem nadzieję zobaczyć jakieś realne informacje na temat palenia w Pamie...

Trociu
20-12-2011, 07:27
Na wygląd to raczej Diablo nie jest dobre w aktualnym stanie...
Hej
Co tak jesteś uprzedzony do tego wyglądu. Brzydsze wynalazki widziałem.
Jak patrzę na moje Diablo, które stoi już w salonie, to nie mogę się w zasadzie przyczepić do jej wyglądu. Wręcz przeciwnie - jej prostota zaczyna mi się podobać. Klamka fakt - nie powala, ale to może być wbrew pozorom jej atutem. Zresztą jak jakiś czas temu przyglądałem się za wkładem dla siebie, to mało która klamka mi się podobała.

eniu
20-12-2011, 08:46
Uff - przebrnąłem wreszcie przez te 3 strony wzajemnych "uprzejmości". A już miałem nadzieję zobaczyć jakieś realne informacje na temat palenia w Pamie...

Realne informacje się zbierają . Bić pianę o Dupie Maryny to ja też potrafię,
ale tylko po to by uwypuklić absurdalność wypowiedzi teoretyków
kominkowych :D

Jesteś, więc mam dla kogo pisać :). Na razie walczę z elektroniką. Wkład
ma dość mały dolot powietrza (fi 100), który jest w zupełności wystarczający
do sterowania manualnego. Elektroniki nie ustawię za szybko przy tym
dolocie, bo albo będzie fiksum dyrdum ze startem, albo nie będzie dopalać.
Ciekawe wyzwanko swoja drogą...

Popalę chyba trochę bez elektroniki, bo niepotrzebnie od niej zacząłem.
Ciekawe są obserwacje klamki ! Abstrahując od jej wyglądu, który można
w każdej chwili zmienić ( a największym malkontentom pozłocić ), ciekawostka
to fakt nie nagrzewania się . Praktycznie w każdej fazie palenia, mogłem
swobodnie otwierać drzwi gołą łapką. To wynik wentylowania jej na całej
długości. Podobny chwyt stosuje Spartherm w Bravo. Oczywiście Bravo ma
klamkę odrobioną jak w Mariotcie - niestety cenę też :D

Z bieżących informacji podam zakresy temperatur jakimi palę. Na wyjściu
z wkładu osiągam bez problemu ponad 700 o C. Po przejściu przez wymiennik
komin przyjmuje ponad dwieście . Max to 766 / 287 o C . Trwało to ok 10
minut, potem temperatura wahała się między 600 - 700 na wyjściu i
170 - 230 o C w komin. Trwało to 40-50 minut . Całkowite zamknięcie
przepustnicy nastąpiło raz po 1,4 h, drugi po 1,6 h. Zostało jednak sporo
niedopalonych fragmentów opału, co jak pisałem ma związek z nastawieniami
sterownika ( bez związku z wkładem). Bawiło mnie to w kontekście pobocznej
dyskusji o czadzie. Te niedopalone resztki wędziły się do rana. Otwarcie
drzwi rano skutkowało dymieniem. Czujnik czadu milczał w tej sprawie.
Może go zaczadziłem ? :D

Wojtek_796
20-12-2011, 09:04
Witam!

No właśnie - sam wymiennik zmienia temperaturę spalin na wyjściu - zresztą o tym chyba pisałeś. Wynika z tego, że przydatność paleniska do odzysku trzeba by określać dopiero po jego zamontowaniu. Wynikałoby z tego też, że sam fakt obecności wymiennika zmniejsza przewentylowanie układu. Przydałby się pomiar ilości powietrza zasysanego z i bez wymiennika. Inna sprawa to czy czopuch wkładu tyle zdzierży i jak długo.
A z tematu pobocznego...
Zaczadzenia to raczej skutek braku wentylacji pomieszczeń, a nie nieszczelności samego paleniska.

Pozdrawiam

eniu
20-12-2011, 09:27
Witam!

No właśnie - sam wymiennik zmienia temperaturę spalin na wyjściu - zresztą o tym chyba pisałeś. Wynika z tego, że przydatność paleniska do odzysku trzeba by określać dopiero po jego zamontowaniu. Wynikałoby z tego też, że sam fakt obecności wymiennika zmniejsza przewentylowanie układu. Przydałby się pomiar ilości powietrza zasysanego z i bez wymiennika. Inna sprawa to czy czopuch wkładu tyle zdzierży i jak długo.
A z tematu pobocznego...
Zaczadzenia to raczej skutek braku wentylacji pomieszczeń, a nie nieszczelności samego paleniska.

Pozdrawiam

Zasugerowałeś jeszcze jedną próbę. Dziś podłączę wkład
bez wymiennika, puszczając "pare w gwizdek". Pomierzymy...

Czopuch sprawdzony przez 25 lat w Sparthermie (:D). Ktoś próbował
koksem . Nie dał rady ! Zresztą dół tez wytrzymał, "ino" prowadnice
szybra się stopiły :D

Karlsen
20-12-2011, 11:31
Zawsze, kiedy paliłem u dziadków w piecu fizycznym, po uzyskaniu dużego ognia zamykałem szczelnie drzwiczki (jestem sentymentalny :)). Czy w przypadku "masy akumulacyjnej" połączonej do Diablo, nie powinniśmy właśnie użyć szczelnej przepustnicy powietrza, aby na dłużej zatrzymać ciepło? Ta fabryczna nie daje możliwości szczelnego zamknięcia.

ja14
21-12-2011, 03:31
...
Z resztą per analogiam- typowe zatrucie CO- piecyk gazowy w łazience + zaślepiona wentylacja = wielki sen ...

Ja wiem czy to dobry przyklad? Mala kubatura pomieszczenia, piecyk gazowy uzywany do CWU pracuje w porywach pol godziny dziennie to i komin zimny. Spaliny z piecyka maja niska temperature - u mnie moge trzymac reke na rurze przylaczeniowej do komina. A i samo podlaczenie nie zachowuje nawet pozorow szczelnosci - kto ma ten wie. No i najwazniejsze. Spaliny z gazu nie smierdza tak jak dym z kominka dlatego nie wiemy, ze cos jest nie tak.
A co do tych kaflakow - moze w nich palili "drewnem" z Bogdanki? Bo u nas po wsiach, mimo ze lasow nie brakuje to w kaflakach jednak glownie wegla uzywano. Drewno to raczej do kuchni.
Pozdrawiam.

M***ki
21-12-2011, 05:53
Wszyscy doskonale wiedzą jak zacofana jest Wielkopolska
w stosunku do ściany wschodniej. Bader nie musisz pogłębiać
moich kompleksów...

Lokalizacja firmy Wielkopolska czy Lubelskie ? Która jest "lepsza;)" ???

eniu
21-12-2011, 08:13
Odłączyłem wymiennik . Podłączyłem bezpośrednio do komina i
napaliłem . Powstrzymam się od wniosków,
popalę jeszcze tak do świąt, bo mnie to zainteresowało.

Obserwacje z pierwszego palenia. Uzyskana temperatura maksymalna
na wyjściu z wkładu 811 o C (!). Przymknąłem (po 15 min.) przepustnicę
do 20 %, co spowodowało powolny spadek temperatury na wyjściu.
po dziesięciu minutach , kombinując między 10 % - 20 % otwarcia,
udało się zejść do 480 o C. Nie zauważyłem jakiś zmian na szybie, ale
muszę powtórzyć test na czystość szyby, bo nie była krystalicznie czysta po
poprzednich eksperymentach. Niedopalenie opału wskutek przedwczesnego
zamknięcia dopływu powietrza podczas poprzedniej próby, nie ubrudziło jej
jakoś szczególnie, ale za wcześnie na wnioski . Mam wszystko "opstrykane",
więc fotki powklejam. Może jak zmieni się trochę atmosfera na forum...:D

eniu
21-12-2011, 08:18
Zawsze, kiedy paliłem u dziadków w piecu fizycznym, po uzyskaniu dużego ognia zamykałem szczelnie drzwiczki (jestem sentymentalny :)). Czy w przypadku "masy akumulacyjnej" połączonej do Diablo, nie powinniśmy właśnie użyć szczelnej przepustnicy powietrza, aby na dłużej zatrzymać ciepło? Ta fabryczna nie daje możliwości szczelnego zamknięcia.


Skąd masz informacje o nieszczelności fabrycznej przepustnicy ?
Faktycznie może tak jest, a ja nie sprawdziłem, bo od razu
przyfastrygowałem swoją. Bader będzie niepocieszony...:D.

Sprawdzę dzisiaj... Wyciągniemy wnioski...:)

bohusz
21-12-2011, 08:53
Wszyscy doskonale wiedzą jak zacofana jest Wielkopolska
w stosunku do ściany wschodniej. Bader nie musisz pogłębiać
moich kompleksów...

Ja bym jednoznacznie nie określał całej Wielkopolski jako zacofanej w branży kominkowej. Jak to określił Eniu.
Przecież jest w Wielkopolsce kilka firm kominkowych (zduńskich) z tradycjami wielopokoleniowymi.
Przykładowo taką firmą jest firma GRUM, o której informacje gdzieś w internecie spotkałem. Prawdopodobnie ta firma jak i wiele innych firm nie jest obecna tutaj na forum.


Eniu podajesz wyniki pomiarów i inne informacje. Potem PIOTR je weryfikuje i pisze, że Eniu nie dokońca jest zorientowany...
Może Piotr będzie podawał wyniki, po ich zweryfikowaniu przez siebie.
Potem nie wiadomo do końca które informacje są prawdziwe, a które przykładowo oficjalne

eniu
21-12-2011, 09:32
Bohusz , myślę,ze dłużej nie ma co ukrywać. Skoro wszyscy
już i tak wiedzą o naszym spisku, trzeba szczerze się do tego
przyznać, i próbować jakoś z tym dalej żyć :(

Widać gołym okiem, że wszystkie informacje i wyniki Piotra czy
moje weryfikuje Mistrz Zduński. Nie przypuszczałem nigdy, że tak
doskonale udawane nasze kłótnie z Darkiem, zostaną kiedyś
zdemaskowane...

bohusz
21-12-2011, 09:54
Widać gołym okiem, że wszystkie informacje i wyniki Piotra czy
moje weryfikuje Mistrz Zduński. Nie przypuszczałem nigdy, że tak
doskonale udawane nasze kłótnie z Darkiem, zostaną kiedyś
zdemaskowane...
Tak podejrzewałem...
Podejrzewam również, że taka "weryfikacja" czyli poniekąd legalizacja sporo kosztuje. Sam podpis pod wynikami testów "Mistrz Zduński"
Rozumiem też dlaczego autoryteta do weryfikacji szukaliście w pobliżu Warszawy, a nie gdzieś w Wielkopolsce. Warszawa to Warszawa.


Co do testowanego wkładu.
Wyniki już te oczywiście zweryfikowane przez Mistrza powinny określić czy nadaje się do standardowego użytku. Czyli do tradycyjnego - standardowego podpięcia bezpośrednio do komina. Oczywiście należy zakładać wszelkie zachowania użytkownika, albo wyrażnie go o tym informować.
Myślę, że to głównie interesuje czytających, nie posiadających środków finansowych na zlecenie budowy systemu wymienników.
Pozdrawiam

PS
Eniu mógłbyś wkleić zdjęcie całego testowanego wkładu kominkowego i jego deflektor? Bo nie wiem czy ten wkład ma wbudowane fabrycznie wymienniki powietrzne. Nie wiem również jaki i czy ma deflektor. Myślę, że wbudowane fabrycznie wymienniki obniżają w jakimś stopniu temperaturę spalin, poprzez odbieranie ciepła z spalin w czopuchu.

Nie wiem czy testy również obejmują dokonanie pomiarów, gdy wkład będzie zamknięty w obudowie. Zakładam że pomiary wtedy będą inne. A przecież wkłady funkcjonują końcowo w obudowach. Pomiary bez obudowy są według mnie czysto teoretyczne.

bohusz
21-12-2011, 10:22
Dodam jeszcze, że gdy dojdzie do ewentualnego testu pomiarowego i wizualnego wkładu UNICO Dragon (http://www.kominki.owo.pl/29-unico-dragon-8.html), DO ZAMKNIĘCIA GO W OBUDOWIE, zobowiązuje się podesłać stosowne wymiarowo płyty szamotowe (http://www.kominki.owo.pl/kominki-materialy-budowlane/88-odlewane-plyty-szamotowe-kominki.html). Aby go zamknąć ciaśniutko na głucho i niech pracuje pełną parę. Jak najciaśniej. Będzie to również test swoisty dla płyt, gdyż bedą pracować w ekstremalnych warunkach. No na palete jak zajdzie potrzeba dopakuje również z 0,5 mp drewna bukowego z buków które przewróciły się na moją działkę kilka ładnych lat temu.

margod
21-12-2011, 10:46
Eniu z jakiej ilości drewna wycisnąłeś te 800st. ?

eniu
21-12-2011, 11:01
Eniu z jakiej ilości drewna wycisnąłeś te 800st. ?

Niewielkiej , bo paliłem od góry, a 800 było po kilku minutach.
Ilość opału nie ma szczególnego wpływu myślę, że 3 kg starczy.
Zrobię testy jak "biegli w piśmie" przestaną mnie wQrwiać :D

Na razie się bawię. Nie wiem czy pamiętasz, ale jak zrobiłem pierwszy
"pierepał" w piecyku nr 1, jakąś śmieszną porcją dębiny, na liczniku
wyskoczyło 940 !

eniu
21-12-2011, 11:04
Dodam jeszcze, że gdy dojdzie do ewentualnego testu pomiarowego i wizualnego wkładu UNICO Dragon, DO ZAMKNIĘCIA GO W OBUDOWIE, zobowiązuje się podesłać stosowne wymiarowo płyty szamotowe. Aby go zamknąć ciaśniutko na głucho i niech pracuje pełną parę. Jak najciaśniej. Będzie to również test swoisty dla płyt, gdyż bedą pracować w ekstremalnych warunkach. No na palete jak zajdzie potrzeba dopakuje również z 0,5 mp drewna bukowego z buków które przewróciły się na moją działkę kilka ładnych lat temu.


Może pogadasz w Unico ? Masz tam pewnie najlepszy kontakt z całej "szajki"(:)) Byłaby to niezła reklama dla nich, a ja
nie musiałbym czekać na łaskę Piotra...

...o zdjęciach postaram się pamiętać...

bohusz
21-12-2011, 11:23
Może pogadasz w Unico ? Masz tam pewnie najlepszy kontakt z całej "szajki"(:)) Byłaby to niezła reklama dla nich, a ja
nie musiałbym czekać na łaskę Piotra...

...o zdjęciach postaram się pamiętać...

Znów o szajce mówisz Eniu.
Szajka ma to do siebie, że następuje podział "łupów"
A ja nie zanotowałem wpływów na swoje utajnione konta w stosownych bankach...

Powiem tak
Jak trochę się przewali z realizacją zamówień, to pomyślę.
Jedyne co uważam za ważne to poinformować UNICO (http://www.kominki.owo.pl/3_unirol---unico) o takowych testach i porozmawiać jak się na to zapatrują.
Co do reklamy. Wiem, że nie należy jej lekceważyć i największe środki przeznaczać na nią gdy firma ma doskonały zbyt i stan finansów.
Bo gdy firma jest w "kryzysie" to na reklamę już zazwyczaj jej nie stać i wszelkie wysiłki reklamowe są mizerne, ROBIONE CHAOTYCZNIE I NIETRFNIE.

Wybrany wkład UNICO Dragon (http://www.kominki.owo.pl/17-kominki-powietrzne-dragon-unico) może być dostarczony ode mnie i raczej większy sens widzę w rozmowach ze mną. Gdyż ja jestem zainteresowany z oczywistych względów reklamą wkładów UNICO (http://www.kominki.owo.pl/3_unirol---unico) i ja jestem zainteresowanych ewentualnymi modyfikacjami zmierzającymi do osiągnięcia ideału. Zdaję sobie również sprawe doskonale, że tym "napędzam" klientów również innym firmą ograniczających się tylko i wyłącznie do sprzedaży, czy montażów, bo przychodzą na gotowe i czerpią zyski tylko.

Bo przecież dochodziłoby do parodii humorystyczno zabawowych, aby sprawy związane z reklamą były po stronie producenta tylko.

bohusz
21-12-2011, 19:19
Co do testowanego wkładu.
Wyniki już te oczywiście zweryfikowane przez Mistrza powinny określić czy nadaje się do standardowego użytku. Czyli do tradycyjnego - standardowego podpięcia bezpośrednio do komina. Oczywiście należy zakładać wszelkie zachowania użytkownika, albo wyrażnie go o tym informować.
Myślę, że to głównie interesuje czytających, nie posiadających środków finansowych na zlecenie budowy systemu wymienników.
Pozdrawiam

PS
Eniu mógłbyś wkleić zdjęcie całego testowanego wkładu kominkowego i jego deflektor? Bo nie wiem czy ten wkład ma wbudowane fabrycznie wymienniki powietrzne. Nie wiem również jaki i czy ma deflektor. Myślę, że wbudowane fabrycznie wymienniki obniżają w jakimś stopniu temperaturę spalin, poprzez odbieranie ciepła z spalin w czopuchu.

Nie wiem czy testy również obejmują dokonanie pomiarów, gdy wkład będzie zamknięty w obudowie. Zakładam że pomiary wtedy będą inne. A przecież wkłady funkcjonują końcowo w obudowach. Pomiary bez obudowy są według mnie czysto teoretyczne.

Bader
22-12-2011, 22:02
Skąd masz informacje o nieszczelności fabrycznej przepustnicy ?
Faktycznie może tak jest, a ja nie sprawdziłem, bo od razu
przyfastrygowałem swoją. Bader będzie niepocieszony...:D.

Sprawdzę dzisiaj... Wyciągniemy wnioski...:)

Jasne ,że jestem. Po cholerę biłem pianę ,jeżeli modyfikowałeś wkład i o tym nie napisałeś? Piszesz o Pamie czy Pamie by Eniu?

eniu
22-12-2011, 22:14
Jasne ,że jestem. Po cholerę biłem pianę ,jeżeli modyfikowałeś wkład i o tym nie napisałeś? Piszesz o Pamie czy Pamie by Eniu?


Zacząłem od d... strony, przyznaję i obiecuję poprawę...

eniu
23-12-2011, 08:20
A odpuściłem trochę przed świętami, bo chłopaki się emocjonują,
i jeszcze któryś z mego powodu opłatka zapomni kupić :)

ProStaś, Dzięki za Życzenia. Tobie i wszystkim odwiedzającym ten
wątek życzę

POGODNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA, WYPEŁNIONYCH
RADOŚCIĄ I ŻYCZLIWOŚCIĄ ORAZ WIELU SUKCESÓW W 2012

eniu
23-12-2011, 17:05
http://www.youtube.com/watch?v=v4WCKUR4Vis&feature=related

Wojtek_796
23-12-2011, 20:27
http://www.youtube.com/watch?v=cl21CEa8KFc

Z najlepszymi życzeniami

Wojtek

Trociu
01-01-2012, 20:04
Jesteś, więc mam dla kogo pisać :).
Jestem jestem. Trochę niezbyt często, bo obecna aura zimowa sprawia, że dużo pracy dookoła jest. Więc tylko od czasu do czasu zaglądam.
Moje podłączenie Pamy dalej stoi, ale o tym w moim wątku.

sterowiec40
03-01-2012, 15:11
Witam
Wybaczcie ,że wrócę do początku tematu, ale dopiero dzisiaj na nie go "wpadłem" i też zaskoczył mnie sposób mocowania szamotu.
w mojej "Nagiej Mai" zrobiłem to tak
92943
Cytat Napisał niktspecjalny Zobacz post
eniu szamot jest ordynarnie przykręcony "łapkami i śrubami jak np. szyba w starych kominkach".nie wszędzie się tak da?
Śruby ordynarne, fakt. Ale to ich zaleta. Łatwo odkręcić, dobry
dostęp, a widać tylko w "cnotce" . Jak zrobię następne zdjęcia nic
nie będzie widać.



eniu
łatwo odkręcić jak jest nowe , ale po jakimś tam okresie używania ,gdy gwinty się zapieką może być problem

Kominek można porównać do silnika i układu wydechowego(to moja branża) Po dłuższym czasie używania demontaż układu wydechowego często wiąże się z problemem urwanych śrub , to wiąże się z odwiercaniem itd.
Chyba ,że się mylę i w kominkach jest inaczej.

Przepraszam ,że tak o pierdołach piszę , ale to mocowanie szamotu .......

eniu
06-01-2012, 09:12
Pamę mogę w zasadzie odstawić. Na tym etapie nic więcej nie
muszę wiedzieć. Dwa tygodnie prób dają sporą dawkę informacji
o procesach zachodzących w palenisku podczas palenia. Wrzucenie
informacji i zdjęć na forum, pozwoliło uzyskać zapewne bezcenne
dla producenta informacje o reakcji "oglądaczy". Kazali podziękować...:)

Uwagi krytyczne negatywne

1. Klamka mogła by być ładniejsza
2. Mocowanie szamotów mogło by być dyskretne
3. Za mały dolot powietrza dla zastosowania
elektroniki (fi 100). Tu uwaga ! Ten mankament jest
jednocześnie zaletą w dalszym ciągu oceny. Tak więc
odnosi się tylko do zastosowań z użyciem ELEKTRONIKI.
4. Brak rusztu (jeśli czyta jakiś maniak rusztów :D)


Uwagi krytyczne pozytywne

1. Prosty i ładny wygląd po zabudowaniu (z wyjątkiem
klamki, niczym nie różni się od Spartherma Prestige).
2. Palenisko stalowo szamotowe
3. Bez rusztowa konstrukcja.
4. Perfekcyjne, estetyczne i bezpieczne zamocowanie szyby.
(zrobię zdjęcia)
5. Szczelna konstrukcja, kompatybilność z WM i REKU.
6. Mimo wcześniejszych wątpliwości, szczelna przepustnica
fabryczna .
7. Dolot powietrza (fi 100) dopasowany do wielkości
komory spalania.
8. Cena (czyni czuba...:))


-------------------------------------------------------
O czymś zapomniałem ?
...komentarz i uwagi zaś potem ....

bohusz
06-01-2012, 09:23
Kiedyś zadałem Ci pytanie:
Czy uzyskana (testy) i zmierzona temperatura spalin dyskfalifikuje to palenisko do bezpośredniego podpięcia w komin.
Czy jednak można podpinać te paleniska bezpośrednio do komina. Oczywiście rozmawiamy o konkretnym testowanym palenisku.

ja14
06-01-2012, 09:40
Eniu - to sie rozpisales;-)
Moze umieszczaj swoje eksperymenty w dziale dzienniki budowy?
Nie beda Ci sie zlosliwce paletac a i forma bedzie bardzo skondensowana (taka trzypostowa);-)

Kominki Piotr Batura
06-01-2012, 10:00
Eniu - to sie rozpisales;-)
Moze umieszczaj swoje eksperymenty w dziale dzienniki budowy?
Nie beda Ci sie zlosliwce paletac a i forma bedzie bardzo skondensowana (taka trzypostowa);-)


Testy Pamy to mój pomysł. Wiesz, w zasadzie to wszystko jedno, bo
eniu to przecież ja :D, ale przypominam (y) Ci, że wątek o Pamie to
jednak czyjś inny pomysł , który ja umiejętnie (?)podchwyciłem:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?178236-Wk%C5%82ady-kominkowe-PAMA&p=4696601&viewfull=1#post4696601

Ja robię paleniska w cenie 50 % ceny Brunnera, Pama robi wkłady w cenie
50 % Spartherma. Myślę, że jednak warto pokazać to nie tylko w dziennikach.

Komercja? Jasne!!!

Forumowicze na tym tracą ? FM jest przez to uboższe ? :)


Będzie ciąg dalszy. Bo jak widzisz "wciągnąłem się" :D

ja14
06-01-2012, 10:13
Sorki, to nie byla zlosliwosc tylko wniosek racjonalizatorski. Mozna podlinkowac do kominkow zeby bylo latwiej znalezc.
Chodzilo mi z grubsza o to, ze w kilkustronnicowym watku o Pamie na temat byly ze trzy posty na krzyz. (To typowe na forum i to nie jest zarzut).
Malo ktory potencjalny nabywca bedzie mial cierpliwosc sie przez to przebijac.

Kominki Piotr Batura
06-01-2012, 10:25
Nie odebrałem tego jako złośliwość :)

Jest przecież www.komineknasz.pl

ja14
06-01-2012, 10:43
Na swojej stronie to masz za duza swobode dzialania. To nie sprzyja obiektywnym testom.
W dziennikach budowy niewygodne posty nie sa usuwane tylko przenoszone przez moderatora do komentarzy.

Kominki Piotr Batura
06-01-2012, 11:01
Na swojej stronie to masz za duza swobode dzialania. To nie sprzyja obiektywnym testom.
W dziennikach budowy niewygodne posty nie sa usuwane tylko przenoszone przez moderatora do komentarzy.


Mam świadomość ,że teksty umieszczane np w moim blogu, są niejako
uśpione. Ale tak ma być .

Natomiast bezpośredni kontakt z odbiorcą, czytelnikiem, bardzo pozytywnie
mnie zaskoczył. Pozwala na złapanie dystansu do siebie, do tego co chcę
powiedzieć. Pozornie bezładna dyskusja , uczy pokory, weryfikuje "jedyne
prawdy", pozwala też na naukę (:)). Każdy wpis , nawet pyskówka, ma
tu znaczenie. Choćby takie, że jak nakrzyczysz, to się nie dowiesz . :D

Wydaje mi się, że dzienniki nie są tak penetrowane jak watki tutaj. A kwintesencję
można spakować na stronkę i podlinkować . To chyba jest ok ?

ja14
06-01-2012, 11:28
Wiesz, wydaje mi sie, ze sprawa wiarygodnosci i obiektywizmu jest tu kluczowa. Stron z reklamami jest w sieci multum. Tych z obiektywnymi testami nie ma ani jednej.

Kominki Piotr Batura
06-01-2012, 11:43
Wiesz, wydaje mi sie, ze sprawa wiarygodnosci i obiektywizmu jest tu kluczowa. Stron z reklamami jest w sieci multum. Tych z obiektywnymi testami nie ma ani jednej.


Fajnie się z Tobą dyskutuje. Naprawdę :)

To o czym teraz napisałeś to podstawowa sprzeczność dręcząca "pismaków"
technicznych . Dziennikarstwo ogólne to ludzie czasami niezależni. Niezwykle
rzadko, bo albo sympatie polityczne, albo redaktor naczelny w tym przeszkadza.

W kominkach byłbym bardzo wiarygodny, gdybym się nimi nie zajmował .
Niestety gówno bym wiedział ! :D

ja14
06-01-2012, 11:52
Da sie temu zaradzic. Po prostu trzeba do testow wlaczyc forumowiczow. No i nie moglbys testowac produktow Twoich kolegow, co do jakosci ktorych nie jestes przekonany;-)

bohusz
06-01-2012, 11:54
Da sie temu zaradzic. Po prostu trzeba do testow wlaczyc forumowiczow. No i nie moglbys testowac produktow Twoich kolegow, co do jakosci ktorych nie jestes przekonany;-)

Czyli pozostało Ci Piotr testować produkty do których jesteś w 100 % przekonany.

Kominki Piotr Batura
06-01-2012, 11:57
Czyli pozostało Ci Piotr testować produkty do których jesteś w 100 % przekonany.

:D:D

Kominki Piotr Batura
06-01-2012, 11:58
Da sie temu zaradzic. Po prostu trzeba do testow wlaczyc forumowiczow. No i nie moglbys testowac produktow Twoich kolegow, co do jakosci ktorych nie jestes przekonany;-)


Jak sobie to wyobrażasz ? Strzygę uszami . :)

M***ki
06-01-2012, 12:08
3. Za mały dolot powietrza dla zastosowania
elektroniki (fi 100). Tu uwaga ! Ten mankament jest
jednocześnie zaletą w dalszym ciągu oceny. Tak więc
odnosi się tylko do zastosowań z użyciem ELEKTRONIKI.



7. Dolot powietrza (fi 100) dopasowany do wielkości
komory spalania
8. Cena (czyni czuba...:))




.

Bardzo ciekawe spostrzeżenia ... Raz fi 100 jest zbyt małe to znów dobrze dopasowane do wielkości paleniska :lol2: Jeśli w Twojej ocenie średnica fi 100 jest powodem do nie stosowania elektroniki :o to jest potwierdzeniem że masz bardzo ograniczone możliwości poznawcze i techniczne do przeprowadzania doświadczeń . AUTOMATYKĘ do sterowania praca kominków , zarówno połączonych z masami akumulacyjnymi jak i klasycznie grzejących jedynie powietrzem , z odpowiednimi PROGRAMAMI możemy zaoferować w dowolnych ilościach. Do wyboru średnice dolotów powietrza :fi 100, fi 120 i fi150 .

M***ki
06-01-2012, 12:18
Naprawdę :)

...to podstawowa sprzeczność dręcząca "pismaków"
technicznych . Dziennikarstwo ogólne to ludzie czasami niezależni.

W kominkach byłbym bardzo wiarygodny, gdybym się nimi nie zajmował .
Niestety gówno bym wiedział ! :D

Dobrze to powiedziałeś: ) byłbyś wiarygodny ... Do badań technicznych które w sposób rzetelny pokazują możliwości poszczególnych wkładów kominkowych służą NIEZALEŻNE instytuty badawcze . Takie doświadczenia jakie możesz wykonać i opisać mogą być pomocne we własnych opracowaniach projektów kominków . Niestety samo wprowadzenie tego tematu ma FM od początku wskazuje że TE doświadczenia miały charakter marketingowy .. niestety.

ja14
06-01-2012, 12:26
Jak sobie to wyobrażasz ? Strzygę uszami . :)

Wiesz to na razie luzny pomysl. Trzeba popracowac nad szczegolami.
Kupujesz wklad, normalnie w sieci dystrybucji, zeby nie byl tuningowany i zeby nie bylo zobowiazan;-)
Podlaczasz u siebie na stanowisku, robisz testy i dokumentacje publikujesz. Forumowicze maja wplyw na program testow. Nastepnie dajesz ogloszenie na forum, ze jest do kupienia prawie nowy wklad do kupienia za "pol ceny". Mysle, ze chetny sie znajdzie, bo nie kupuje kota w worku.
Chyba, ze testy wyjda fatalnie - no ale mozna zrobic wstepna selekcje i chlamu nie testowac.
Szczesliwy nabywca opisuje swoje wrazenia z uzytkowania, i niejako testuje dlugoterminowo.
Jak nasciemniasz w swoich testach to na tym etapie sie to raczej wyda;-).
Masz z tego niezla reklame i costam dorobisz na montazach. A nad dodatkowym finansowaniem jeszcze pomysle.

bohusz
06-01-2012, 12:28
Mistrzu nie załamuj się.
Może powstanie grupa użytkowników końcowych zainteresowanych wynikami testów niezależnych.
Może za szefa wybiorą Ja14. Normalnym i oczywistym w takiej sytuacje będzie, że sami oni beda kompletnie finansować takowe testy przeprowadzane.
Bo sprawa wymaga finansowania to zrozumiałe, no i źródło finansowania musi być również niezależne i oficjalnie jawne.
Najlepiej aby jednocześnie były przeprowadzane dwa (może trzy) identyczne testy, bez możliwości wymiany między nimi informacji wynikowych.
Potem jednocześnie szef ogłosiłby wyniki.

Trzeba więc policzyć koszt materiałów, koszt pomieszczeń i stanowisk, amortyzacje urządzeń pomiarowych, koszt robocizny (obsługi), zebrać pieniądze i do dzieła.

Aleeeeeeeeeee doświadczenie mówi mi, że teraz nastanie cisza w tej sprawie... i delikatne wycofywanie...
zainteresowanych niezależnymi testami.

eniu
06-01-2012, 12:40
Bardzo ciekawe spostrzeżenia ... Raz fi 100 jest zbyt małe to znów dobrze dopasowane do wielkości paleniska :lol2: Jeśli w Twojej ocenie średnica fi 100 jest powodem do nie stosowania elektroniki :o to jest potwierdzeniem że masz bardzo ograniczone możliwości poznawcze i techniczne do przeprowadzania doświadczeń . AUTOMATYKĘ do sterowania praca kominków , zarówno połączonych z masami akumulacyjnymi jak i klasycznie grzejących jedynie powietrzem , z odpowiednimi PROGRAMAMI możemy zaoferować w dowolnych ilościach. Do wyboru średnice dolotów powietrza :fi 100, fi 120 i fi150 .

Mistrzu. Na początek prośba . Wyjaśnij mi jakie znaczenie ma fi przepustnicy
sterownika , jeśli wkład ma określone fi króćca, w tym wypadku fi 100 ?

Chętnie widziałbym Twoje uczestnictwo w dyskusji, ale będzie to wymagało
pewnego wysiłku umysłowego z Twej strony. Zapraszam wiec do skorzystania
z propozycji lub będę zmuszony Cię ignorować. :)

bohusz
06-01-2012, 12:54
Rozumiem Eniu że większa przepustnica może być niż fi 100 lub równa?
Ale mniejsza to już chyba nie?
A teraz istotna sprawa. Przepustnica sterownika "reguluje" ilość powietrza. A co w sytuacji gdy wkład ma regulacje miejsca i rozdziału dostarczanego powietrza w palenisku.

Tak pytam delikatnie i cichutko bo jakby jaka dyskusja w realu to chciałbym błysnąć wiedzą...
Chociaż... już na tyle jestem "ustawiony" że jakieś udawadniania, czy błyskania, czy dowartościowywania, mnie nie interesują.

eniu
06-01-2012, 13:15
Rozumiem Eniu że większa przepustnica może być niż fi 100 lub równa?
Ale mniejsza to już chyba nie?
A teraz istotna sprawa. Przepustnica sterownika "reguluje" ilość powietrza. A co w sytuacji gdy wkład ma regulacje miejsca i rozdziału dostarczanego powietrza w palenisku.

Tak pytam delikatnie i cichutko bo jakby jaka dyskusja w realu to chciałbym błysnąć wiedzą...
Chociaż... już na tyle jestem "ustawiony" że jakieś udawadniania, czy błyskania, czy dowartościowywania, mnie nie interesują.



Średnica dolotu powinna być dopasowana do
kubatury paleniska. Jeśli ma być uniwersalna
z powodów komercyjnych, powinna mieć wartość
największą wynikająca z obliczeń, wówczas można
ja zredukować .Tak robi Spartherm ( fi 150 ).

Co do wajch umożliwiających sterowanie ręczne
dolotem powietrza, najlepsi rozwiązali to tak, że
wersje wybiera się na zamówieniu. Jeśli ma być
sterownik, wajchy nie szpecą wkładu. Ja swoje
paleniska robiłem dedykowane indywidualnie,
więc parametry dolotu były wynikiem podstawienia
danych do tabelki. Uwzględniałem podciśnienie
w kominie, obecność wymiennika - jego masę i
długość, kubaturę (i rodzaj) paleniska.
(

ja14
06-01-2012, 13:22
Mam pierwszy luzny pomysl na dodatkowe finansowanie:
Zakladasz na forum temat "jaki wklad chcecie przetestowac". Nastepnie ranking, i jak lider bedzie juz mial z 10 chetnych to niech chetni wplaca dajmy na to 10 zl - tak zwana sciepa narodowa;-). Za niewielka kwote unikna duzego bledu lub utwierdza sie w swoim wyborze a dodatkowo maja pierszenstwo przy zakupie "wkladu za pol ceny".

eniu
06-01-2012, 13:25
I tak z pięknej idei zrobi nam się komercja...:D


...temat jest na pewno wart grzechu...

bohusz
06-01-2012, 13:29
Powolutku Eniu, nie po łebkach. Czyli bardziej precyzyjnie i zrozumiale.
Mam swoje lata i różniaste doświadczenia i okresy życiowe i już łeb nie taki jak kiedyś.
Co rozumiesz przez dolot powietrza.
Co rozumiesz przez rozdział miejsc gdzie powietrze ma być podawane.

A może sterowalność i rozdział w poszczególne miejsca w zależności od potrzeb nie jest istotna?
Rozmawiamy o paleniskach bezrusztowych typowo górnego spalania, a właściwie o jednym testowanym palenisku.
Nie rozmawiamy o wielkich tego świata kominkowego, ani o takich co za wielkich tego świata kominkowego się uważają, lub sobie ogromną ilością kasy na marketing i układy taką pozycję wyrobili.
A więc spokojnie powoli.

bohusz
06-01-2012, 13:32
Mam pierwszy luzny pomysl na dodatkowe finansowanie:
Zakladasz na forum temat "jaki wklad chcecie przetestowac". Nastepnie ranking, i jak lider bedzie juz mial z 10 chetnych to niech chetni wplaca dajmy na to 10 zl - tak zwana sciepa narodowa;-). Za niewielka kwote unikna duzego bledu lub utwierdza sie w swoim wyborze a dodatkowo maja pierszenstwo przy zakupie "wkladu za pol ceny".
no tak 100 zł, a więc na drewno ledwo ledwo.
A ja tak na szybko podliczyłem plus minus na jedne stanowisko około 10 000 zł - podstawowe pomiary

ja14
06-01-2012, 13:50
no tak 100 zł, a więc na drewno ledwo ledwo.
A ja tak na szybko podliczyłem plus minus na jedne stanowisko około 10 000 zł - podstawowe pomiary
Podane liczby sa przykladowe i nie przywiazywalbym do nich na tym etapie wielkiego znaczenia.
Bohusz - nie jestes tytanem szybkiego liczenia. Przelicz jeszcze raz, powoli i wklej kosztorys;-)

Kominki Piotr Batura
06-01-2012, 13:54
To nie jest tak, że koszty czy zyski to tylko pieniądze. Mistrz się pieni, komercję
traktuje jak grzech pierworodny. Tak jakby ktoś próbował coś ukryć . Oczywiście
że komercja nakręca całe to forum, więc nie traćmy energii na idiotyczne dyskusje.
Zyski, to oprócz naszych zarobków ze sprzedaży kominków - popularyzacja branży,
popularyzacja odnawialnych źródeł ciepła, pomoc klientom w wyborze odpowiedniej
technologii, uratowanie tego czy owego od pożaru. Możecie sobie drwić ze mnie
do woli, ale mnie to kręci . Wszystko , forsa też :D
Robię to z powodzeniem od lat . Będę robił bez względu na to jak Darek zaciągnie
hamulec. Bez względu na to jak mi ktoś inny pomoże.

Jest komercja , ale jest coś jeszcze. Ja 14 to widzi, inni nie zobaczą tego pewnie
nigdy. Kasa na badania to nie jest największy problem.

bohusz
06-01-2012, 14:01
Jest komercja , ale jest coś jeszcze. Ja 14 to widzi, inni nie zobaczą tego pewnie
nigdy. Kasa na badania to nie jest największy problem.
Koszty i cel to fudamenty. A właściwie żródło finansowania, zupełnie jawne i niezależne.
To podstawa i od tego należy zacząć. Inaczej to patologia i wypatrzenia.
Pamiętaj. Do każdego rodzaju działania, zdażenia można dopisać piękną, szlachetną i górnolotną idee. Idee w którą sam dopisujący ją uwierzy. Każde działanie można sobie samousprawiedliwić, wierząc w to swoje samousprawiedliwienie.
Po co to? i jak to się dzieje - tutaj pole dla psychologów.

Ja 14 ja mam przedstawić kosztorys i zakres testów?
No wybacz, nie wiem po co i dlaczego ja.
Ja tylko rzuciłem kwote, prawdopodobnie po namyśle zaniżoną, gdyż nie uwzględnia wielu kosztów.

Kosztorys jako zwolennik niezależnych testów przedstaw sam, no i zakres testów.
Wspomniałeś o odsprzedaży wkładu po testach. Jednego wkładu na wielu - patologia i niesnaski już na początku.
Wylicz co potrzeba do testów, wybierz stosowne miejsce i organizuj.
Bo chyba nie choidzi Ci po głowie myśl, że osoba (firma) która ma testować wyjdzie z takową propozycją. Bo to by była już totalna komercja i patologia zupełna.

margod
06-01-2012, 14:16
Można się też bawić się w te klocki (testy i eksperymenty) z czystej ciekawości i fascynacji tematem. Upubliczniony wynik tej zabawy każdy oceni według własnej wiedzy i fachowości.
Chyba właśnie to Piotr miał na myśli.

bohusz
06-01-2012, 14:25
Zupełna zgoda i racja. Takowych różnych testów z takich własnie pobudek czynię wiele.
Nie są upubliczniane, bo nie zawsze jestem zainteresowany aby były upublicznione szczególnie jak są zakończone pomyślnie.
Upublicznianie testów nagminne, zachwalanie, itp. tutaj można szybciutko przedobrzyć i odnosi to z reguły odwrotny od zamierzonego skutek...


Też zdaję sobie sprawę, że nikt obcy, czy bardziej wnikliwy w wyniki takowych testów nie uwierzy. No chyba, że ma zasadę wierzyć na słowo... firmom lub osobom zainteresowanym finansowo, aby uwierzył.

No ale jednak chyba dają ludziska wiarę testom... reklamy-testy w telewizji; pranie skarpetek, mycie naczyń, cudowne ustąpienia różnych dolegliwości zdrowotnych, itp. Cudowne produkty, cudowne i rewelacyjne.

ja14
06-01-2012, 15:08
Kolejne pomysly na finansowanie:
Mozna dopuscic reklamy producentow akcesoriow okolokominkowych, ktorzy nie sa zwiazani z produkcja wkladow (byle ostroznie:-)).
Mozna powolac organizacje pozytku publicznego i prosic forumowiczow o wsparcie 1% podatku.
Tak naprawde, to jak beda dobre checi, to i pieniadze sie znajda.

bohusz
06-01-2012, 16:13
Kolejne pomysly na finansowanie:
Mozna dopuscic reklamy producentow akcesoriow okolokominkowych, ktorzy nie sa zwiazani z produkcja wkladow (byle ostroznie:-)).
Mozna powolac organizacje pozytku publicznego i prosic forumowiczow o wsparcie 1% podatku.
Tak naprawde, to jak beda dobre checi, to i pieniadze sie znajda.

aNo więc jakieś tam plany już Masz, teraz do dzieła. Dobre chęci Masz również i chęć zobaczenia testów niezależnych.
Wszystko teraz w Twoich rękach, czyli konkretne działanie. Ale już bez zbędnej dyskusji.
No i potem po testach, już nie będziesz pisał "testów niezależnych nie ma"
Przecież nikt tego nie zrobi za Ciebie.

Znając życie, wyjście z propozycją konkretnych działań w miejsce niekończących się dysput, narzekalnictwa, marudzenia kończy się pustką na sali. Wtedy zupełny brak zainteresowanych, każdy ma setki samousprawiedliwień w które zazwyczaj sam wierzy...

eniu
06-01-2012, 18:10
Zrobiłem komentarz... srrruuu ... i nie ma komentarza :(
...cholerne laptopy !!!

Trociu
06-01-2012, 18:52
Albo ślepy jestem, albo nie ma obiecanych zdjęć... a może ich wcale być nie miało...

Trociu
06-01-2012, 18:54
Pamę mogę w zasadzie odstawić. Na tym etapie nic więcej nie
muszę wiedzieć. Dwa tygodnie prób dają sporą dawkę informacji
o procesach zachodzących w palenisku podczas palenia. Uwagi krytyczne pozytywne

6. Mimo wcześniejszych wątpliwości, szczelna przepustnica fabryczna .

Czy dobrze rozumiem, że przerzucenie wajchy przepustnicy w lewo odcina powietrze? Czy choci o całą skrzynkę dolotową - że nie pobiera lewego powietrza.

eniu
06-01-2012, 19:05
Jeśli masz wersję szczelną, to tak (bo są też ze szczeliną powietrzną
której się nie reguluje). Ale czy wajcha w prawo, czy w lewo ???

W komentarzu było i o zdjęciach... Są ale ja nie mam sprzętu do
wklejania ( a może zdolności )...Napiszę później jak mi złość przejdzie :D

M***ki
07-01-2012, 05:37
:)

Uwagi krytyczne negatywne

1. Klamka mogła by być ładniejsza
2. Mocowanie szamotów mogło by być dyskretne
3. Za mały dolot powietrza dla zastosowania
elektroniki (fi 100). Tu uwaga ! Ten mankament jest
jednocześnie zaletą w dalszym ciągu oceny. Tak więc
odnosi się tylko do zastosowań z użyciem ELEKTRONIKI.
:D)


Uwagi krytyczne pozytywne

7. Dolot powietrza (fi 100) dopasowany do wielkości
komory spalania.
8. Cena (czyni czuba...:))


-------------------------------------------------------
O czymś zapomniałem ?
...komentarz i uwagi zaś potem ....

Punkt NR 3 . Czy możesz rozwinąć ta rewelacyjną informację ? Za mały dolot do zastosowania elektroniki ? Skoro w punkcie nr 7 stwierdzasz że średnica jest dobrze dopasowana do wielkości komory spalania to jaki jest wg Ciebie powód niemożności zastosowania elektroniki ?

eniu
07-01-2012, 07:03
Mistrzu cierpliwości, nie denerwuj się .:) I grzeczniej
proszę, jak chcesz się douczyć...

komentarz na pewno będzie...
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?192598-Eniu-EKSPERYMENTUJE&p=5104198&viewfull=1#post5104198

M***ki
07-01-2012, 17:44
:lol2: Kombinuj ..kombinuj..

niktspecjalny
08-01-2012, 07:20
Albo ślepy jestem, albo nie ma obiecanych zdjęć... a może ich wcale być nie miało...

Kłamie ta zaraza .mnie też obiecała ta potfora jak skryła śruby.Ale on już jak te inne na FM......jak miszcz dba o swoje interesa.Ma tych dobrych,z"kulturką" w dupieeeee.Eniek tyż się zmienia.............życie powiadam Wam życie....:D:D;);)

eniu
08-01-2012, 08:31
Kłamie ta zaraza .mnie też obiecała ta potfora jak skryła śruby.Ale on już jak te inne na FM......jak miszcz dba o swoje interesa.Ma tych dobrych,z"kulturką" w dupieeeee.Eniek tyż się zmienia.............życie powiadam Wam życie....:D:D;);)


Ehh ...dostało mi się...

Ale to Twoja wina! Wpadasz jak pessching , po 4 wpisy wew
wontku...nawet ja się gubię, a biedny Mistrz się chowa pod stół :D

Jakie śruby kurde ?!!

Eksperymenta idą pełną parą... ale tak jakby nie ma komu pokazywać.
Trochę ostatnio "tajnymi" się zająłem...i tak sobie skaczę po forum...:)

Miło, że wpadłeś ...

Karlsen
08-01-2012, 10:37
...Jakie śruby kurde ?!!

Eksperymenta idą pełną parą... ale tak jakby nie ma komu pokazywać.
Trochę ostatnio "tajnymi" się zająłem...i tak sobie skaczę po forum...:) ...


Enia eksperymenty to prawie, jak tajne więzienia FBI w Polsce - mówi się o tym, plotkuje na forach, ale zdjęć i dowodów żadnych. :)

eniu
08-01-2012, 11:16
www.komineknasz.pl


Karlsen! Za karę policzysz ile jest tam zdjęć !:D

Karlsen
08-01-2012, 12:41
Już policzyłem, a tu ... srrruuu ... i nie ma cyferki
...cholerne liczydła !!! ;)

eniu
08-01-2012, 12:57
:bye:

eniu
08-01-2012, 18:25
OBIECANE KOMENTARZE ...
Bo za chwilę moi wrogowie z przyjaciółmi, na wspólny
lincz się umówią...:D

Uwagi krytyczne negatywne, były następujące:

1. Klamka mogła by być ładniejsza
2. Mocowanie szamotów mogło by być dyskretne
3. Za mały dolot powietrza dla zastosowania
elektroniki (fi 100). Tu uwaga ! Ten mankament jest
jednocześnie zaletą w dalszym ciągu oceny. Tak więc
odnosi się tylko do zastosowań z użyciem ELEKTRONIKI.
4. Brak rusztu (jeśli czyta jakiś maniak rusztów )

ad 1. Klamka z pewnością kiedyś zostanie poprawiona, ale
ja czepiłbym się tylko estetyki. Konstrukcja jest dość zaskakująca
w działaniu - nie nagrzewa się. Klamki to spory problem dla wielu
producentów. Kratki PL maja podobną do drzwi z taniego
marketu, Romotop wajchę jak uchwyt w tramwaju. Unico
jakiś "dinks", który łatwo zgubić. CTM drewniany uchwyt od
pogrzebacza... Wielcy tez nie mają "letko". Pamiętam klienta
na HKD Brunnera, który nie mógł ścierpieć sprężyny zamiast
klamki (swoja drogą niezły patent na zimny uchwyt nawet
przy 900 o C w piecu). Z kolei Spartherm, przekombinował
kiedyś i 2 lata bujał się z rozkręcającymi się klamkami zanim
problem jako tako opanował , bo to były dziesiątki tysięcy
sprzedanych egzemplarzy .

ad 2. Nie ma o czym gadać. Problem łatwy do usunięcia
bez większych kosztów. Przy tej cenie za przyzwoite palenisko
sam bym wziął fleks do łapki...

ad 3. Zostawiam na oddzielny post, bo przydługawych tekstów
sam nie trawię :). Poza tym jest okazja Mistrza podręczyć...:D

ad 4. W ofercie są wersje z rusztami. Szerzej o tym w komentarzach
"pozytywnych"...

...za chwilę

eniu
08-01-2012, 18:29
Uwagi krytyczne pozytywne były takie:

1. Prosty i ładny wygląd po zabudowaniu (z wyjątkiem
klamki, niczym nie różni się od Spartherma Prestige).
2. Palenisko stalowo szamotowe
3. Bez rusztowa konstrukcja.
4. Perfekcyjne, estetyczne i bezpieczne zamocowanie szyby.
(zrobię zdjęcia)
5. Szczelna konstrukcja, kompatybilność z WM i REKU.
6. Mimo wcześniejszych wątpliwości, szczelna przepustnica
fabryczna .
7. Dolot powietrza (fi 100) dopasowany do wielkości
komory spalania.
8. Cena (czyni czuba...)

ad 1. Co tu gadać , fotki są na stronie producenta...

ad 2. O zaletach szamotu w paleniskach, chyba nie trzeba
przynudzać. Kto nie wie o czym mówię, pytać. :)

ad 3. Brak rusztu zapewnia większą szczelność paleniska.
Umożliwia palenie bez wybierania popiołu (w tym wkładzie
nawet 2-3 tygodnie). Taka konstrukcja dłużej zachowuje czystą
szybę. Brak części zamiennej , którą trzeba czasem kupić.
Optymalne warunki dla spalania drewna .

ad 4. Zrobię zdjęcia ...:)

ad 5. Palenisko po podłączeniu powietrza z zewnątrz do króćca
dolotowego, nie pobiera powietrza z domu.

ad 6. Wajcha sterująca zapewnia płynną regulację dolotu
powietrza do spalania, do całkowitego jego odcięcia. Opcja
przydatna w połączeniu z masą kumulacyjną (kanałami
spalinowymi)

ad 7. Poczekamy :D

ad 8. 2400 zł netto. Wszystkie wady przy tej cenie przestają
mieć jakiekolwiek znaczenie ! A zalet sporo...

bohusz
08-01-2012, 20:19
Unico
jakiś "dinks", który łatwo zgubić.


Eniuuuuu...
Piotr będzie znów zmuszony napisać, żeś nie jest zorientowany.
"dinksów" już chyba od roku nie ma w wkładach UNICO.
Wszystkie wkłady już mają takie klamki jak Dragony najnowsze.

Zresztą jak w lutym będziesz na targach Progetto Fuoco w Weronie (22-26.02.2012)
ZAPRASZAM - pawilon 7 stoisko A23
Może jak czas i zdrówko pozwoli, będę tam, więc pokarzę Ci dokładnie te klamki...

Wojtek_796
08-01-2012, 20:27
Poza tym uprasza się o używanie terminów technicznych.
Żaden dinks, tylko wihajster.

(chyba oba dobre, bo żadnego nie podkreśliło)

Pozdrawiam

eniu
08-01-2012, 20:28
No nie wiem,na stronie producenta Diablo II bezrusztowy ma taką klamkę :
94032
Czyli PAMA lekko ściemia ;)
Kupuje wkład ze strony a po rozpakowaniu zdziwko.
Wiarygodność takiej firmy staje się wątła...


A ta klamka Ci się bardziej podoba ? Może nie jesteś na bieżąco ...:D

eniu
08-01-2012, 20:36
Tak ogólnie to sporo mamy problemów z klamkami...
To dobrze chyba , ze z klamkami :)

PS .
Pośpieszyli się . Wszystkiemu winien Arturo. Teraz mi się nie
podoba ...:(

eniu
08-01-2012, 22:42
W testach Pamy jakie sobie zaplanowałem (śmy :)),
pozostało jeszcze jeszcze palenie w zamkniętej szczelnie,
nieprzewietrzanej obudowie ceramicznej. Zamknę ją
razem z wymiennikiem magnezytowym i popatrzymy...

Teraz jeszcze zaległe opisy. Sterownik odpuszczam Piotrowi.
Skoro się już przyzwyczailiście, że on to ja, to chyba nie sprawi
różnicy, że to jednak on opisze kwestie dotyczące punktów
3 i 7 z poprzednich opisów. Ostatecznie to z Piotrem Tatarek
kombinował SAC-a, pierwsze testy też w Łaziskach były robione.

Zgodnie z zapowiedzią odłączyłem Pamę od wymiennika podczas
ostatniego tygodnia palenia. Odłączyłem też sterownik, to znaczy
głównie o szczelną przepustnice sterownika tu chodzi. Paliłem
więc, używając przepustnicy fabrycznej. Załadunek 11 kg (!)
podawany w instrukcji jako maksymalny (Pama ma całkiem
przyzwoitą instrukcje obsługi), palił się pierwsze pół godziny
z wajchą /dinksem / wihajstrem (:D) otwartym na maxa, potem
z 50 % otwarciem przepustnicy. Były to próby na czystość szyby,
więc inne dane zastawiam na potem. Zamknięcie przepustnicy
bardziej niż na 50 %, przed dopaleniem drewna, kończyło się
większym , lub mniejszym brudzeniem szyby. Dolot fi 100 dla tego
wkładu, najmniejszego z tej serii, wydaje się być odpowiedni
do palenia "manualnego" . Ale zostawiam te kwestie do wyjaśnienia
przy okazji opisu palenia ze sterowaniem.

eniu
08-01-2012, 22:48
Eniuuuuu...
Piotr będzie znów zmuszony napisać, żeś nie jest zorientowany.
"dinksów" już chyba od roku nie ma w wkładach UNICO.
Wszystkie wkłady już mają takie klamki jak Dragony najnowsze.

Zresztą jak w lutym będziesz na targach Progetto Fuoco w Weronie (22-26.02.2012)
ZAPRASZAM - pawilon 7 stoisko A23
Może jak czas i zdrówko pozwoli, będę tam, więc pokarzę Ci dokładnie te klamki...




Faktycznie , nie jestem na bieżąco , widać to zresztą na
wklejonych przez Ciebie zdjęciach, którym teraz przyjrzałem
się dokładniej.

Kominki Piotr Batura
14-01-2012, 11:21
Dolot powietrza w Pamie

Winien jestem opis jak w tytule. Przypomnę, że chodziło o wyjaśnienie
kwestii różnic w dolocie powietrza do spalania w testowanym właśnie
wkładzie Pama Diablo bez rusztu. Wkład ma dolot wielkości fi 100 mm,
co przy zasadach palenia bez sterownika jest prawidłowe. Porcja drewna
zgromadzona w urządzeniu, w czasie pierwszych minut palenia, potrzebuje
zwiększoną dawkę powietrza. Ten problem w większości wkładów
rozwiązuje się uchylając nieznacznie drzwi. Ma to wpływ nie tylko na
lepsze rozniecenie ognia, ale również na odparowanie wilgoci, której
w tym czasie jest najwięcej. Wilgoć ma duży wpływ na brudzenie
szyby, której brudzenie występuje najczęściej właśnie w pierwszych
minutach palenia.

W podobny sposób można palić używając sterownika, zamiast fabrycznej
przepustnicy z "wajchą". Wydaje się jednak trochę bez sensu, by
takie zabiegi stosować po zainwestowaniu w sterownik. Sterownik pozwala
korzystać z kominka w dowolny sposób, ale głównie ma pozwolić nam
odejść od paleniska po pięciu - dziesięciu minutach od zainicjowania ognia,
by powrócić tam dopiero w celu kolejnego palenia. Funkcja automatyczna
umożliwiająca ten komfort, może zostać zmieniona na manualną co pozwala
obsługiwać wkład podobnie jak "wajchą". Tak więc zasadne wydaje się
wprowadzenie do oferty wersji wkładu dla sterownika, bez dźwigni i
przepustnicy fabrycznej. Brak "dinksa" w frontowej części kominka,
wpływa bardzo pozytywnie na estetykę, jak i nie daje możliwości
omyłkowego przymknięcia dopływu powietrza za pomocą sterowania
ręcznego, skoro funkcję dowodzenia procesem spalania przejął
komputer. Wajchy wystające z wkładu sterowanego elektroniką
to chyba spora niedorzeczność, albo konieczność przy braku
innych opcji.

Wobec powyższego zasadna jest wymiana dolotu powietrza w Diablo z
fi 100 na fi 150. Duży dolot daje możliwość redukcji na mniejszy w
miarę potrzeb. Sterowniki produkowane są z przepustnicami o dowolnej
średnicy przepustnic. Z pewnością jednak nie w tym celu, by dopasować
ich wielkość do króćca jaki jest we wkładzie. Decydują o tym
potrzeby wkładu na odpowiednią dawkę powietrza do spalania, mimo że
z pozoru to to samo. Duży wkład, to zazwyczaj duże potrzeby. mały
odpowiednio mniej. Niektóre wkłady mające króciec stosunkowo
sporej średnicy, faktyczny dopływ powietrza mają o wiele mniejszy, gdyż
producent nie umiał, albo nie chciał poradzić sobie z problemem zbyt
małych przepustnic lub mocowań wewnątrz wkładu. Na nic nie zda się
instalacja przepustnicy fi 125, jeśli rzeczywisty dolot ma przepustowość
fi 90. Takie zjawisko niedorzeczności w myśleniu, wykazują np niektórzy
producenci zaworów do wody, gdzie zawór 3/4, ma w środku przelot 1/2.

bohusz
14-01-2012, 18:51
Czyli rozumiem, że przepustnica sterowana sterownikiem ma na celu tylko i wyłącznie ograniczyć - zwiększyć ilość podawanego powietrza do paleniska, na podstawie pewnych bodźców, a właściwie na podstawie tylko jednego bodźca. Rozmawiamy o powietrznych paleniskach.

eniu
19-01-2012, 19:02
Po targach w Wels (targi zduńskie Europy- mekka zdunów), rozpocznę
palenie we wkładzie Nova Spartherma. Pama jest na półmetku testów
w szczelnej zabudowie z płyt szamotowych. O wynikach można będzie coś
rzec, po odsłonięciu wkładu i dokonaniu jego szczegółowych oględzin...

W międzyczasie może NORDPEIS...

M***ki
19-01-2012, 19:13
Którego dnia będziesz na targach ? Może się spotkamy ?

eniu
21-01-2012, 05:38
Na targach w Wels to nie ze mną tylko z Novą można będzie porozmawiać.:D

Z nowości jakie zapowiedziały swoją chęć przetestowania są krążki Ortner
w zestawie z wkładem piecowym Olsberg. Zestaw taki funkcjonuje już
w Łaziskach od dwóch sezonów. Używane w sposób racjonalny i zgodny
z zasadami, nie objawia sygnałów, mogących być powodem do niepokoju,
Pojawiła się chęć sprawdzenia ich w sytuacjach nieracjonalnych, opisywanych
przez Piotra w ostatnich artykułach o kumulacji. Dla mnie wyniki testów są
w zasadzie do przewidzenia, ale może nie dla wszystkich jest to jasne i oczywiste.
Zaczynam w poniedziałek...Tak żeby po tygodniu palenia, można było zrobić
miejsce dla Novej...

bohusz
21-01-2012, 07:14
U kogo jest piłeczka?

nie u Mistrza czasami?

margod
28-01-2012, 15:35
Zaczynam w poniedziałek...Tak żeby po tygodniu palenia, można było zrobić
miejsce dla Novej...
Czekałem, czekałem i się nie doczekałem, więc sam się za nią wziąłem...
9796297963

a w przyszłym tygodniu obok stanie konkurencja na litekę B z symbolem 2.2 :) będą niezłe zawody :D

Kominki Piotr Batura
29-01-2012, 13:36
Mój faworyt niegdysiejszy, firma B, znów mi podpadła. HKD 6 używam
w domu drugi sezon. W połowie drugiego sezonu odmówił
posłuszeństwa . Wysiadła tulejka na której opierają się
drzwi . Bardzo skomplikowany system , chyba sztuka dla
sztuki. Mosiądz wytarł się, drzwi opadły, zblokowały się,
nie można używać. P A R A N O J A !!!

Zobaczymy jak długo będę bez ogrzewania :D

bohusz
29-01-2012, 13:49
Całe szczęscie Piotrze, że na gwarancji.
Zawsze możesz reklamować u dystrybutora, względnie u producenta.
Nie takie cuda się zdarzają.

Karlsen
29-01-2012, 14:06
Wzbogaciłeś się Bohusz o nowy wpis w stopce! Niech to Eniu zobaczy ;).

bohusz
29-01-2012, 14:17
Wzbogaciłeś się Bohusz o nowy wpis w stopce! Niech to Eniu zobaczy ;).

No widzisz coś mi przypomniałeś.
Eniu w którymś tam temacie nazwał między innymi mnie HANDLARZEM (haraczobiorcą).
WIĘC CHCĄC NIECHCĄC DODAĆ MI PASUJE DO STOPKI JESZCZE JEDNO ZDANIE.
Może coś takiego:
"Ogólnopolski HANDLARZ wkładami kominkowymi i materiałami do budowy kominków z ciepłymi ścianami"

Tak będzie dobrze?
Tylko nie wiem czy stopka nie zostanie wtedy usunięta przez moderatora...

Fajnie tu zaglądać, taki relaks i przerywnik w co niedzielnej walce z wypisywaniem faktur i innych papierków urzędowych... No i to kosztorysowanie na dodatek...
PS
Zapomniałem też żeby jako handlarz więcej stać się widocznym w internecie zrobiłem sobie dziś taką małą stronkę galeryjkę.
http://www.kominki-unico.pl/kominki_galeria.php

firewall
29-01-2012, 15:21
margod: czy ten piec na zdjęciu to też Pama? Ile taki kosztuje? Wygląda lepiej niż ten na którym eniu eksperymentuje( jak na razie dowiedziałem się z tego wątku że w pamie jak wrzuci się drzewo to ono pali się, a jak całe pali się i zamknie się całkowicie dopływ powietrza to gaśnie - swoją drogą niesamowite, że trzeba aż przeprowadzać eksperyment, żeby tego dowiedzieć się :eek:)

margod
29-01-2012, 15:42
margod: czy ten piec na zdjęciu to też Pama? Ile taki kosztuje? Wygląda lepiej niż ten na którym eniu eksperymentuje( jak na razie dowiedziałem się z tego wątku że w pamie jak wrzuci się drzewo to ono pali się, a jak całe pali się i zamknie się całkowicie dopływ powietrza to gaśnie - swoją drogą niesamowite, że trzeba aż przeprowadzać eksperyment, żeby tego dowiedzieć się :eek:)
Nie to nie Pama, to jest produkt f. Spartherm NOVA palenisko do akumulacji. Czekałem na opinię nt. tego paleniska i się nie doczekałem, więc zorganizowałem je sobie sam i zacząłem sprawdzać w jaki sposób i do czego można tę skrzynkę wykorzystać. :wiggle:

QBELEK
29-01-2012, 17:01
Nie to nie Pama, to jest produkt f. Spartherm NOVA palenisko do akumulacji.

Jaka wersja, konkretne oznaczenie?

M***ki
30-01-2012, 04:53
Czekałem na opinię nt. tego paleniska i się nie doczekałem, więc zorganizowałem je sobie sam i zacząłem sprawdzać w jaki sposób i do czego można tę skrzynkę wykorzystać. :wiggle:

Czy to znaczy że aby diler tej firmy zaczął używać TE wkłady musi je najpierw kupić i SAM sprawdzić "jak to zastosować ";) ??
Podobno było szkolenie w tej firmie o tych wkładach..

O naszym wkładzie piecowym informacje są ogólnodostępne www.kafle-kominki.pl/wklad_kominkowy_dynamic004.htm

Forest-Natura
30-01-2012, 07:24
Witam.
A zapłaciliście Brunnerowi za zdjęcie i jego zmianę, przerobienie (fotomontaż) i wstawienie "romka" w miejsce HKD4.
Bo inaczej to zwykła kradzież jest ... w dodatku dubeltowa ...
Czy mamy rozumieć że realizacji takich na Romotopach to się nie uświadczy ... ?
Trochę "wiocha" i wstyd jak się cudze zdjęcia za własne podaje ... w reklamie zwłaszcza ...
Pozdrawiam.

margod
07-02-2012, 13:55
Czy to znaczy że aby diler tej firmy zaczął używać TE wkłady musi je najpierw kupić i SAM sprawdzić "jak to zastosować ";) ??
Podobno było szkolenie w tej firmie o tych wkładach..

O naszym wkładzie piecowym informacje są ogólnodostępne www.kafle-kominki.pl/wklad_kominkowy_dynamic004.htm (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.kafle-kominki.pl%2Fwklad_kominkowy_dynamic004.htm)
czy to znaczy że ROMOTOP daje wkłady na ekspo lub do testów za darmochę ??

Tymczasem do NOVA dołączył godny rywal w postaci HKD 2,2 XL. Pojedynek rozpoczęty :)
9957699577
Żeliwo w Brunnerze zaświeciło w tem. 860st. :rolleyes: 154 st to na wejściu do komina za wymiennikiem z CMA.
995789957999580
Pierwsze wrażenia mam takie, że są to dwa mocno różniące się paleniska (mimo, że jedno i drugie to typowa piecówka). Spartherm poszedł swoją drogą, w żadnym calu nie kopiując Brunnera.

niktspecjalny
07-02-2012, 14:02
sie kuźwa narażasz miszczowi......:D Ja jak zwykle podpatruję to co nowego w kominkach

WKŁAD GRZEWCZY HKD 2.2 XL
Seria HKD 2.2 została wzbogacona o dodatkowy model XL. Jest to najgłębsze z dostępnych palenisk (polana do 50cm). Zastosowano tu charakterystyczny dla serii 2.2 króciec doprowadzający powietrze do spalania w podłodze paleniska. Powietrze to prowadzone jest z podwójnych żeliwnych ściankach i wprowadzane poprzez podzielnik dopływu powietrza w górnej nadstawce drzwiczek.
Mam to zapisać w swoim zeszycie ku uwadze przy zakupie nowego wkładu???

M***ki
07-02-2012, 14:22
czy to znaczy że ROMOTOP daje wkłady na ekspo lub do testów za darmochę ??

Tymczasem do NOVA dołączył godny rywal w postaci HKD 2,2 XL. Pojedynek rozpoczęty :)
9957699577
Żeliwo w Brunnerze zaświeciło w tem. 860st. :rolleyes: 154 st to na wejściu do komina za wymiennikiem z CMA.
995789957999580


"Za darmo to dziś nawet w mordę nie dają" .. to stare powiedzenie jest nadal aktualne.
Te 860 st C uzyskałeś przy palenisku zabudowanym czy stojącym "gołkiem" ?
Wczoraj przejeżdżałem obok Twojej firmy..szkoda że nie wiedziałem o tych testowaniach nowego kolegi od Klossa ...

margod
07-02-2012, 14:38
"Za darmo to dziś nawet w mordę nie dają" .. to stare powiedzenie jest nadal aktualne.
Te 860 st C uzyskałeś przy palenisku zabudowanym czy stojącym "gołkiem" ?
Wczoraj przejeżdżałem obok Twojej firmy..szkoda że nie wiedziałem o tych testowaniach nowego kolegi od Klossa ...
No patrz, a ją Nova z darmoche dostałem do przetasowania. Czyli nie sprawdzą się Twoje przysłowie. :-)

margod
07-02-2012, 14:45
sie kuźwa narażasz miszczowi......:D Ja jak zwykle podpatruję to co nowego w kominkach

Mam to zapisać w swoim zeszycie ku uwadze przy zakupie nowego wkładu???
Zależy co masz do ogrzania/nagrzania może się okazać, że xl nie będzie potrzebny. Na hkd 2.2 700st. uzyskałem z palcem w... z 5-6 kg drewna, ogrzanie 600 kg masy nie stanowiło problemu.

niktspecjalny
07-02-2012, 15:24
Jest to godne zastanowienia.........ale skąd masz te wyliczenia.???Mam do ogrzania chałupę 180 m2 z kubaturą po podłogach jakieś 650m3.

ogrzanie 600 kg masy nie stanowiło problemu.
Rozwiń zagadnienie przyszłemu -potencjalnemu nabywcy wkładu.

margod
07-02-2012, 15:56
Jest to godne zastanowienia.........ale skąd masz te wyliczenia.???Mam do ogrzania chałupę 180 m2 z kubaturą po podłogach jakieś 650m3.

Rozwiń zagadnienie przyszłemu -potencjalnemu nabywcy wkładu.
Zadajesz trudne pytania, na które nie da się odpowiedzieć tak hop siup. Najpierw należy określić domowe zapotrzebowanie na ciepło. Następnie ustalić czy do ogrzania domu wystarczy samo promieniowanie bryły kominka (co jest rzadkością), czy trzeba lekko rozdmuchac powietrze np. Dgp, lub inaczej. Jak dmuchamy to częściej palmy, średnio co 6-8 h. Jak nie dmuchamy to palimy co 12h, ale ile drewna należy jednorazowo spalić aby nagrać odpowiednią masę aku? (patrz zapotrzebowanie domowe na ciepło). itd, itd... takich dylematów może być więcej.

M***ki
08-02-2012, 05:01
No patrz, a ją Nova z darmoche dostałem do przetasowania. Czyli nie sprawdzą się Twoje przysłowie. :-)

W takim razie tez zgłaszam chęć "przetestowania" wkładu za darmo.. :)

M***ki
08-02-2012, 05:09
czy to znaczy że ROMOTOP daje wkłady na ekspo lub do testów za darmochę ??

Tymczasem do NOVA dołączył godny rywal w postaci HKD 2,2 XL. Pojedynek rozpoczęty :)
9957699577

995789957999580


Ciekawe żeliwo świeci na czerwono , element nieizolowany czopucha , natomiast rura spalinowa bez zmian.. W dodatku świecenie jest przy wkładzie nieobudowanym ..

Forest-Natura
08-02-2012, 07:51
Witam.

W takim razie tez zgłaszam chęć "przetestowania" wkładu za darmo..
Z tą chęcią to do Romotop'a się udaj ...
Nie dają takim zaufanym "ziomkom" jak Ty za darmo palenisk do testów ?
Pozdrawiam.

romole
08-02-2012, 08:42
Ciekawe żeliwo świeci na czerwono , element nieizolowany czopucha , natomiast rura spalinowa bez zmian.. W dodatku świecenie jest przy wkładzie nieobudowanym ..

Wpadłem w irytację!
Profesjonalnie przeprowadzany test, a ten wyjeżdża z takimi hasłami!?
Zduński, czy Ty masz jakiś rozsądek, czy Ty "z automatu" klepiesz do konkurencji?
Ile razy już padło, że się kompromitujesz!

eniu
08-02-2012, 11:05
Wpadłem w irytację!
Profesjonalnie przeprowadzany test, a ten wyjeżdża z takimi hasłami!?
Zduński, czy Ty masz jakiś rozsądek, czy Ty "z automatu" klepiesz do konkurencji?
Ile razy już padło, że się kompromitujesz!



...cicho, bo przestanie ...:D

M***ki
08-02-2012, 20:47
Wpadłem w irytację!
Profesjonalnie przeprowadzany test, a ten wyjeżdża z takimi hasłami!?


Zobacz załączone zdjęcia ..
1.Wkłady piecowe podpięte bezpośrednio do komina.
2.Kolory nagrzewających się elementów
Zadałem proste pytania na które nie otrzymałem odpowiedzi

Zwróć uwagę że to nie ja te zdjęcia załączyłem

margod
08-02-2012, 21:59
Zobacz załączone zdjęcia ..
1.Wkłady piecowe podpięte bezpośrednio do komina.
2.Kolory nagrzewających się elementów
Zadałem proste pytania na które nie otrzymałem odpowiedzi

Zwróć uwagę że to nie ja te zdjęcia załączyłem
Gdzie te pytania? Ja ich nie zauważyłem. Wyraziłeś tylko zdziwienie, że żeliwo świeci.
Proponuje jeszcze raz dokładnie przeczytać mój post, podaje tam dwie różne temperatury: na wyjściu z paleniska i na wejściu do komina.

eniu
09-02-2012, 06:20
Gdzie te pytania? Ja ich nie zauważyłem. Wyraziłeś tylko zdziwienie, że żeliwo świeci.
Proponuje jeszcze raz dokładnie przeczytać mój post, podaje tam dwie różne temperatury: na wyjściu z paleniska i na wejściu do komina.



Wracając do wątku. Spróbuj pobrudzić trochę szybę w
jednym i drugim palenisku i potem napal już normalnie.
Ciekaw jestem Twoich wniosków.

A tak w ogóle, dzięki za eksperymenty, ja jakoś nie mogłem
kości poskładać w te mrozy...Ciekawi mnie ten twój lapek.

M***ki
09-02-2012, 06:42
Ciekawe żeliwo świeci na czerwono , element nieizolowany czopucha , natomiast rura spalinowa bez zmian.. W dodatku świecenie jest przy wkładzie nieobudowanym ..

Ciekawe jakie kolory będzie miał czopuch gdy palenisko zostanie zabudowane w hypokaustum ?
Po zabudowaniu palenisko zacznie pracować mniej chłodzone , teraz zapewne osiąga mniejsze temperatury spalania .. ?
Ciekawe jaka jest izolacja w części czopucha która nie świeci ?
Ciekawe z jakiego materiału jest rura spalinowa nad elementem ze świecącego żeliwa ?

bohusz
09-02-2012, 07:32
Witam
Serdeczne pozdrawiam, hobbystów, eksperymentatorów i badaczy histori.

Myślę, że może dane mi będzie dołaczyć do tego szlachetnego grona, jak tylko przejdę na emeryturę.

Bo teraz praca, praca, praca i czas wolny dla siebie.

M***ki
09-02-2012, 18:55
[QUOTE=bohusz;, hobbystów, eksperymentatorów i badaczy



Bo teraz praca, praca, praca i czas wolny dla siebie.[/QUOTE]

Wiesz czasami też mam takie pytanie .. "Kiedy oni budują te kominki i piece ? " ... Cchyba tylko wtedy gdy nie odpowiadają na moje pytania... bo poza tym eksperymentują i piszą.... i piszą ..

margod
10-02-2012, 07:37
Wiesz czasami też mam takie pytanie .. "Kiedy oni budują te kominki i piece ? " ... Cchyba tylko wtedy gdy nie odpowiadają na moje pytania... bo poza tym eksperymentują i piszą.... i piszą ..
W czasie testów nie budujemy, firmy mamy zamknięte, klientów nie przyjmujemy, pracownicy są na urlopach, ale i tak to się opłaca. Dzięki zdobytej wiedzy i doświadczeniu nie pozwolimy wcisną sobie kitu, że jakiś produkt lub rozwiązanie jest lepsze od innego. Poza tym lepiej eksperymentować na "własnej skórze" niż "skórze" klientów. Może napisz Mistrzu ile u Ciebie jest romków odpalonych i w jakich systemach, podziel się jakimiś własnymi obserwacjami na ich temat a nie tylko tymi z katalogów i ze szkoleń u producenta.
Ja na przykład dziś startuję z testami kolejnego już układu kanałów ceramicznych...
99964
Mistrzu co o tym sądzisz zadziała ten układ, (wszystkie kanały są opadowe) jak wpłynie na sprawność odbioru ciepła, jako zdun widzisz jakieś zagrożenia... ?

Podeślij jakiegoś romka z "wodą", to go gruntownie przebadam. Stanowisko i sprzęt do testów wkładów z płaszczem wodnym też posiadam
9996699967

bohusz
10-02-2012, 07:50
Mistrzu co o tym sądzisz zadziała ten układ, (wszystkie kanały są opadowe) jak
wpłynie na sprawność odbioru ciepła, jako zdun widzisz jakieś zagrożenia... ?

Ja jako nie - MISTRZ, ale jako typowy fizol wykonawca, bardziej byłbym zainteresowany bardziej, od zapewne uzyskanych dobrych parametrów grzewczych, co przy drastycznej większość prawidłowych wymienników jest oczywiste, parametrami obsługi konserwacyjnej (czyszczenia) tego wymiennika.

Skupianie się na parametrach grzewczych jest według mnie nieporozumieniem. Tutaj nawet kosztem tych parametrów, najważniejszym parametrem jest możliwość obsługi konserwacyjnej (czyszczenie, itp.). Czyli od tego według mnie trzeba zacząć, potem optymalizować skuteczność parametrów grzewczych.

romole
10-02-2012, 08:25
Margot, napisz że coś więcej o pojedynku nova-hakadek! Wkłady mają inaczej poprowadzone powietrze...Jakieś porównanie temperatur w komorze, efektywność spalania?

M***ki
10-02-2012, 08:27
Podeślij jakiegoś romka z "wodą", to go gruntownie przebadam. Stanowisko i sprzęt do testów wkładów z płaszczem wodnym też posiadam
9996699967

Jak wiesz Twój adres jest obsługiwany przez Cieszyn .
Dziękuje za chęć przebadania Romka ;)
Firma Romotop posiada własne stanowiska doświadczalne dla wkładów wodnych , produkując dla wielu europejskich marek musi posiadać własne zaplecze badawcze , możesz je zobaczyć podczas najbliższego szkolenia . Ostatnio widziałem tam palenisko opracowywane dla firmy B ... Całkiem ciekawe rozwiązanie..

Bohusz: Dla mnie najważniejsze jest bezpieczeństwo .. odporność na szok termiczny oraz trwałość całego systemu . Aktualnie trenuje KV 025G z kanałami szamotowymi .. równocześnie pod dwoma adresami .

bohusz
10-02-2012, 14:05
Bohusz: Dla mnie najważniejsze jest bezpieczeństwo .. odporność na szok
termiczny oraz trwałość całego systemu . Aktualnie trenuje KV 025G z kanałami
szamotowymi .. równocześnie pod dwoma adresami
.

To podstawa oczywista, to elementarz, więc nawet pisanie o tym mija się z celem.

M***ki
11-02-2012, 05:17
Ja na przykład dziś startuję z testami kolejnego już układu kanałów ceramicznych...
99964
Mistrzu co o tym sądzisz zadziała ten układ, (wszystkie kanały są opadowe) jak wpłynie na sprawność odbioru ciepła, jako zdun widzisz jakieś zagrożenia... ?


9996699967

Piszesz kanałów CERAMICZNYCH .. Jak rozumiem są to kanały które zostały wypalone , więc są ceramiczne nie zaś betonowe odlewane ?

Kanały "opadowe" przy wkładzie piecowym ? Pokaż jeszcze jak z tyłu jest wykonane podłączenie.
W pierwszym wolnym terminie chętnie Ciebie odwiedzę .. pogadamy w "realu" .

Forest-Natura
11-02-2012, 15:16
Witam.
Ceramika nie musi być wypalana żeby się nazywała ceramiką ...
A jakie masz znowu zastrzeżenia co do kanałów opadowych i paleniska piecowego?
Pozdrawiam.

margod
11-02-2012, 18:38
Piszesz kanałów CERAMICZNYCH ..
W pierwszym wolnym terminie chętnie Ciebie odwiedzę..." .
Moim czy Twoim? Jeżeli o mnie chodzi, to mój kalendarz jest mocno napięty i może być trudno o wolne okienko :-)

margod
11-02-2012, 19:05
Margot, napisz że coś więcej o pojedynku nova-hakadek! Wkłady mają inaczej poprowadzone powietrze...Jakieś porównanie temperatur w komorze, efektywność spalania?
Z różnych przyczyn nie mogę lub nie chcę publicznie podawać szczegółów. Napisze tylko, że korpus hkd jest umiarkowanie gorący a w Sparthermie piekielnie gorący. Temperatury spalin są różne, czas spalanie podobny :-) Jeżeli interesują Cię jakieś szczegóły to pisz na PW.
Eniu miał prośbę, abym okopcil szybę w jednym i drugim, niestety nie jest to takie proste i jeszcze mi się to nie udało. Jakoś nie mam sumienia i etyka zawodowa nie pozwala mi zrobić tego z premedytacją

eniu
11-02-2012, 19:11
Ty mi tu oczu nie mydl etyką zawodową :D . Dusza eksperymentatora
jeszcze Cie nie opanowała do końca....

Dobra, dla ułatwienia zrób to tylko w S.

romole
11-02-2012, 21:29
Rozumiem, Margot
Różnica w temp. może wynikać z podawania powietrza. W hkd śmiga sobie w podwójnej ściance - chłodząc obudowę.
Stawiam skrzynkę Pilznera, że nova ma niższą temp. na wylocie;)

M***ki
12-02-2012, 11:36
Moim czy Twoim? Jeżeli o mnie chodzi, to mój kalendarz jest mocno napięty i może być trudno o wolne okienko :-)

Jak widzę masz jakieś opory do spotkania się tete-a-tete .

M***ki
12-02-2012, 11:40
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=ceramiczne&source=web&cd=1&ved=0CD4QFjAA&url=http%3A%2F%2Fpl.wikipedia.org%2Fwiki%2FCeramik a&ei=KKU3T87PGtHOsgbwotC_DA&usg=AFQjCNE3pc5jAhJX97ee77wlCVoUAcPLwQ&cad=rja

M***ki
12-02-2012, 11:41
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=ceramiczne&source=web&cd=1&ved=0CD4QFjAA&url=http%3A%2F%2Fpl.wikipedia.org%2Fwiki%2FCeramik a&ei=KKU3T87PGtHOsgbwotC_DA&usg=AFQjCNE3pc5jAhJX97ee77wlCVoUAcPLwQ&cad=rja
Witam.
Ceramika nie musi być wypalana żeby się nazywała ceramiką ...
A jakie masz znowu zastrzeżenia co do kanałów opadowych i paleniska piecowego?
Pozdrawiam.


Poczytaj co to jest ceramika... zdunie ;)

M***ki
12-02-2012, 11:46
[QUOTE=margod;5192900]Z różnych przyczyn nie mogę lub nie chcę publicznie podawać szczegółów. Napisze tylko, że korpus hkd jest umiarkowanie gorący a w Sparthermie piekielnie gorący. Temperatury spalin są różne, czas spalanie podobny :-) Jeżeli interesują Cię jakieś szczegóły to pisz na PW.
[/QUOT

Fajnie ... Jeśli nie możesz lub nie chcesz to w jakim celu piszesz o tych doświadczeniach na FORUM PUBLICZNYM ?

margod
12-02-2012, 15:23
Ty mi tu oczu nie mydl etyką zawodową :D . Dusza eksperymentatora
jeszcze Cie nie opanowała do końca....

Dobra, dla ułatwienia zrób to tylko w S.
OK eksperyment wykonany. Zapewne dla Enia, jak i dla mnie efekt końcowy był do przewidzenia i nie jest zaskoczeniem. Podwójne przeszklenie z tzw. pirolityczną szybą wewnątrz, odpowiednie nagrzane i rozprowadzone powietrze do spalania, poskutkowało samooczyszczeniem się szyby.
W ogóle niełatwo było zasmolić tę szybę. Po rozpaleniu drewna, zamknąłem dopływ powietrza i długo dym nie chciał się odkładać na szkle. Obawiałem się czy nie dojdzie do wybuchu gazów spalinowych, ale udało się i nie pier...
100322
Po godzinie szyba nabrała "przyzwoitego" wyglądu :D W końcu mogłem napalić tak jak lubię, 8 kg drewna i powietrze na maxa. Zobaczymy czy ktoś wykorzysta to zdjęcie jako antyreklama Spartherma :cool:
100323100326
Półgodziny ostrego palenia i szyba zaczęła się przejaśniać.
100327
Po dwóch godzinach była już prawie bez oznak zabrudzenia, pozostały minimalne okopcenia w górnych narożnikach
100328

Forest-Natura
12-02-2012, 16:52
Witam.

Poczytaj co to jest ceramika...
Słyszałeś o cegłach suszonych a nie wypalanych tudzież takich samych naczyniach? Widziałeś Malbork albo inne zamki? A miałeś do czynienia z piecami i kaflami biskwitowymi, które nawet nie były wypalane tylko "dębiały" już na piecu?
W Wikipedii o tym nie poczytasz jak widać ... i znowu szkoda czasu na dialog z Tobą ...

Romole - testy Margoda pięknie pokazują istotne różnice pomiędzy tymi paleniskami. I też całkowicie inne możliwości ich zastosowania. Dobrze wysnułeś wnioski, ale to co może wydawać się na pierwszy rzut oka wadą, po przeanalizowaniu okazuje się olbrzymią zaletą i ogromnymi możliwościami do realizacji.
Pozdrawiam.

margod
12-02-2012, 17:49
Zgadza się i chyba zostawię sobie to palenisko, gdyż widzę dla niego ciekawe zastosowanie. Dla zobrazowania co wyczynia ten korpus - proszę zobaczyć co stało się z oprawą lampy zawieszanej na suficie 1,5m nad wkładem. :D
100355

Kominki Piotr Batura
12-02-2012, 17:53
Wełny nie dałeś :(

margod
12-02-2012, 18:19
Akurat wełna skończyła mi się :-)
Na szybko nagralem filmik, bo przy okazji budzenia szyby fajnie widać jak działa kurtyna powietrzna. Dym tuż przed szybą spływa z góry na dół ale nie "dotyka" jej. Jakość taka sobie, bo krecilem tabletem.
http://www.youtube.com/watch?v=A5p-9Prn1z0&feature=youtu.be

M***ki
13-02-2012, 04:28
Słyszałeś o cegłach suszonych a nie wypalanych tudzież takich samych naczyniach? Widziałeś Malbork albo inne zamki? .. i znowu szkoda czasu na dialog z Tobą ...



Nazywanie ceramiką betonu wibrowanego :bash:w formie ?
Słyszałeś może o wiązaniach ceramicznych :stirthepot: ? Wiesz czym się różnią wiązania ceramiczne od chemicznych ?
Czy bloczki/pustaki keramzytowe to też ceramika ? Przecież mają dodatek ..keramzyt .. kruszywo ceramiczne a wiązanie oparte o cement..
Keramos .... Też w pewnym sensie jesteś "ceramiczny" bo podobno z gliny ulepiony ..:D

M***ki
13-02-2012, 04:34
Zgadza się i chyba zostawię sobie to palenisko, gdyż widzę dla niego ciekawe zastosowanie. Dla zobrazowania co wyczynia ten korpus - proszę zobaczyć co stało się z oprawą lampy zawieszanej na suficie 1,5m nad wkładem. :D
100355

Takie paleniska " z natury " , nie mylić z naturalnym lasem :no: :D , przeznaczone są do pracy w szczelnej zabudowie .. Poprawia to znacznie parametry ich pracy .. Pisałeś coś o 860 st C. ciekawe jakie będą temperatury spalania po zabudowaniu paleniska ? Testowanie nieobudowanego paleniska z lekka mija się z sensem .. u klienta tak go nie zastosujesz .

Kominki Piotr Batura
13-02-2012, 07:28
Akurat wełna skończyła mi się :-)
Na szybko nagralem filmik, bo przy okazji budzenia szyby fajnie widać jak działa kurtyna powietrzna. Dym tuż przed szybą spływa z góry na dół ale nie "dotyka" jej. Jakość taka sobie, bo krecilem tabletem.
http://www.youtube.com/watch?v=A5p-9Prn1z0&feature=youtu.be


Bardzo podobnie bada się laboratoryjnie przepływy gazów w paleniskach.
Jedyna różnica to brak ognia. Wytwarza się podciśnienie i zamiast dymu
do paleniska wpuszcza się proszek o konsystencji dymu. Niezwykle ułatwia
to sprawdzenie jak krąży powietrze we wnętrzu wkładu czy paleniska, jak
reaguje na zmianę podciśnienia jak ma się do tego problem funkcjonowania
rożnych "kierownic" i deflektorów. Paląc drewno, nie ma możliwości na
tak dokładne i precyzyjne obserwacje. Testy musiały by być długotrwałe
i wielokrotnie powtarzane. Jest tez druga twarz takich testów. Nie wolno
ograniczyć się wyłącznie do nich. :)

niktspecjalny
13-02-2012, 07:33
Nazywanie ceramiką betonu wibrowanego :bash:w formie ?
Słyszałeś może o wiązaniach ceramicznych :stirthepot: ? Wiesz czym się różnią wiązania ceramiczne od chemicznych ?
Czy bloczki/pustaki keramzytowe to też ceramika ? Przecież mają dodatek ..keramzyt .. kruszywo ceramiczne a wiązanie oparte o cement..
Keramos .... Też w pewnym sensie jesteś "ceramiczny" bo podobno z gliny ulepiony ..:D

Tak trochę trudno się ciebie czyta zduński.Nie wiem czy ty wiesz o czym piszesz.W końcu tłumaczysz forestowi ,że ceramika to co?Jak zrozumiałem foresta to to kiedyś była cegła suszona nie wypalana.Budowano z niej przeróżne rzeczy.Też chyba zrozumiałem ,że chyba był zdun kiedyś zrobił se pieca ale materiał dochodził mu gdy taki piec postawił.Nigdzie nie wypalał materiału na niego.


http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/maria/pdf/INM_08_10.pdf
Trochę o ceramice w innym wydaniu .Jak to zgłębisz to będziesz cacy :D:D


"Inne typy ceramiki: cement

• 12 000 000 lat temu reakcje pomiędzy skałami
wapiennymi a skałami bitumicznymi podczas
spontanicznego spalania (na terenie Izraela)
spowodowały powstanie naturalnych złóż związków
cementu"
Takie to ty kumasz czy nadal będziesz zgrywał cwaniaka z Wikipedią na czele???:D

rumunezz
13-02-2012, 07:51
@niktspecjalny, szacun. Zweryfikowałeś właśnie tytuł "Mistrza"

pozdrawiam
rumunezz

Wojtek_796
13-02-2012, 08:41
Ja, by pogodzić obie strony, nazwałbym to betonem złożonym w większości ze składników ceramicznych. Znaczy - takich, co były wypalone
Wypalać to razem, to bym się bał.

Pozdrawiam

Kominki Piotr Batura
13-02-2012, 09:16
Można coś wypalić w temperaturze 800 stopni.
Można też wysuszyć w temperaturze 1500 stopni,
otrzymując produkt o cechach przewyższających
ten wypalony. Niestety Wikipedia milczy na ten
temat. Szkoda, bo zwolennicy tego systemu
kształcenia są przez to poszkodowani.

ja14
13-02-2012, 09:37
Można coś wypalić w temperaturze 800 stopni.
Można też wysuszyć w temperaturze 1500 stopni,
otrzymując produkt o cechach przewyższających
ten wypalony. Niestety Wikipedia milczy na ten
temat. Szkoda, bo zwolennicy tego systemu
kształcenia są przez to poszkodowani.
Proponuje uzywac slowa "suszyc" w tradycyjnym znaczeniu - tzn pozbywac sie wody (wilgoci).
Suszenie w temp znacznie powyzej 100 stopni najczesciej skonczy sie zniszczeniem struktury suszonego materialu przez gwaltownie wydzielajaca sie pare wodna.

Wojtek_796
13-02-2012, 09:44
Jest też tzw. wygrzewanie betonów w celu pozbycia się wody związanej. Obywa się w temperaturach pow. 600 st. Robi się je w kontrolowanych warunkach po to, aby użytkownik nie zrobił tego sam źle. Tradycyjne betony tracą wtedy niestety swą wytrzymałość - następuje zanik wiązania hydraulicznego. Zaczyna się w tej temperaturze dość kłopotliwy zakres stosowania.

M***ki
15-02-2012, 04:38
Można coś wypalić w temperaturze 800 stopni.
Można też wysuszyć w temperaturze 1500 stopni,


:D Beton suszony w temperaturze 1500 st C . :D
Coś można wypalić w temperaturze 800 st C. ... rożne są temperatury wypału . Samo palenie kafli CERAMICZNYCH odbywało się w różnych temperaturach zależnie od zastosowanej gliny oraz użytego szkliwa ..tu istotny jest dodatek dodatek topików .

M***ki
15-02-2012, 04:46
Jest też tzw. wygrzewanie betonów w celu pozbycia się wody związanej. Obywa się w temperaturach pow. 600 st. Robi się je w kontrolowanych warunkach po to, aby użytkownik nie zrobił tego sam źle. Tradycyjne betony tracą wtedy niestety swą wytrzymałość - następuje zanik wiązania hydraulicznego. Zaczyna się w tej temperaturze dość kłopotliwy zakres stosowania.

Wygrzewanie betonów zawierających dodatki ceramiczne /szamot , mamy takie propozycje we współczesnym zduństwie :yes:, po zabudowaniu ich u klienta jest propozycja ciekawą acz technicznie niepoprawną . Proces wygrzewania prowadzony w warunkach fabrycznych ma określony czas nagrzewania i studzenia , istotny jest czas oraz stopniowy/ zaplanowany wzrost temperatur .. Czy w warunkach "domowych" można takim procesem sterować prawidłowo ??

Wiązania hydrauliczne ... lub wiązanie ceramiczne.. To moim zdaniem podstawa określenia co jest CERAMICZNE a co betonowe z dodatkami ceramicznych kruszyw.

niktspecjalny
15-02-2012, 07:10
To jak tak od dup...y strony.Zduński a jak jest z twoimi kaflami???Czy one są ceramiczne???:D .Czy masz je z firmy sprawdzonej na rynku???Jaką temp. w piecu osiągają twoje kafle???Czy firma od której bierzesz kafle robi to zgodnie ze sztuką "kaflarską" :D:D:D??? I wreszcie czy w warunkach domowych z twoich materiałów procesy zachodzące w piecu itp są zgodne z normami???

" Kafle robi się z różnych gatunków gliny zmieszanych w odpowiednich proporcjach z wodą. Mieszaninę przepuszcza się przez sito do osadnika i pozostawia na kilka miesięcy do odparowania. Gdy glina osiągnie konsystencję masła, trzeba ją dokładnie wymieszać w specjalnych mieszadłach (dawniej wyrabiano ją nogami), aby cała masa miała jednolite właściwości fizyczne. Wtedy można z niej formować kafle. Wyciska się je w prasie, odlewa lub formuje ręcznie. Po uformowaniu kafle muszą wyschnąć – trwa to co najmniej kilka tygodni. Nie powinno się tego procesu przyspieszać, by nie uległy deformacji. Potem kafle się wypala, a następnie powleka szkliwem, nanosi ewentualne zdobienia i wypala ponownie (niektóre gatunki gliny wypala się tylko raz – po szkliwieniu)".

W zamieszczonym cyt".glina jest gliną a kafel jej mieszaniną z wodą bez żadnej chemii itp.Aby klient był zadowolony z właściwości twych kafli zlecasz wyrabianie nogami???:D:D:D

M***ki
16-02-2012, 05:21
Kafle są wypalane w temperaturze ponad 1000 st c.
Wiązania struktury kafla jest CERAMICZNE powstałe w procesie wypalania :D
Cytowany opis produkcji kafli jest... jednym ze sposobów organizowania procesów technologicznych produkcji kafli . Najciekawszy jest pomysł na mieszanie gliny nogami:D Taka technikę urabiania gliny ładnie opisał Szołochow ..
Obecnie są jeszcze kaflarnie które w taki sposób , pomijając mieszanie gliny nogami :sick:, przygotowują glinę ..
Większość kaflarni stosuje gotowe mieszanki glin , wielu gatunków odpowiednio dobranych i precyzyjnie przygotowanych ,w efekcie końcowym jakość masy kafla jest taka sam w produktach polskich jak niemieckich czy też czeskich .
Podobnie jest z wypalaniem .. niektórzy kaflarze twierdza że jeśli kafel nie został "liźnięty ogniem" czyli nie był palony w piecu opalanym drewnem...to w piecu elektrycznym "to nie to samo" .. itd itp

kaczmimo
16-02-2012, 20:44
Eniu, pokaż jak ta PAMA wygląda po kilku intensywnych paleniach. Jak mocowanie szamotu? Producent coś poprawia, czy już tego nie widać?

eniu
17-02-2012, 18:52
Eniu, pokaż jak ta PAMA wygląda po kilku intensywnych paleniach. Jak mocowanie szamotu? Producent coś poprawia, czy już tego nie widać?

Pokarzę , cierpliwości kaczmimo...

kominiarz
17-02-2012, 20:52
[QUOTE=Mistrz Zdunski;5204419]
Taka technikę urabiania gliny ładnie opisał Szołochow ..

Spotkałem się też z super książką II tomy o piecach Prace zduńskie którą napisał Paradistal. Miałeś okazję ją przeczytać? Była kiedyś podręcznikiem szkolnym w tym zawodzie.

M***ki
20-02-2012, 15:26
Szołochow opisał taką technikę w powieści " Cichy Don " ....

Całkiem niedawno pewni MISTRZOWIE w tym fachu napisali podręcznik do nauki zawodu ZDUN . Książka jest przetłumaczona na język polski ..

Rikmen
20-02-2012, 16:02
Szołochow opisał taką technikę w powieści " Cichy Don " ....

Całkiem niedawno pewni MISTRZOWIE w tym fachu napisali podręcznik do nauki zawodu ZDUN . Książka jest przetłumaczona na język polski ..


A która to szkoła i gdzie ma w swojej ofercie naukę zawodu ZDUN.? Z góry dziękuję RiK.

M***ki
20-02-2012, 17:51
Wiesz ja to bym napisał.... ale znów jakieś Lasy Naturalne;) [ dobra nazwa dla leśnika :lol2:] zaczną tu psioczyć .. że jak nie polskie to be.. itd itp

Forest-Natura
20-02-2012, 18:35
Witam.
Nie krępuj się.
Jestem świeżo po lekturze "Fachkunde fur Hafner mit Fachzeichnen und angewandter Mathematik" Gerhard'a Eberl. Z chęcią porównam oficjalny podręcznik do nauki zawodu w Austrii i Czechach.
Chętnie zrecenzuję też to co przetłumaczyłeś z czeskiego ... jak wiesz mam nieco większe doświadczenie w redagowaniu tekstu pisanego - poprawię przynajmniej stylistykę i składnię ... Zrobię to nawet za darmo specjalnie dla Ciebie. Z chęcią też pomogę Ci wydać tę książkę.
Swoją drogą ... w swojej bibliotece posiadam ponad 200 pozycji z zakresu zduństwa, z czego około 60-ciu "nie gęsim językiem" pisane. Te właśnie uważam za najlepsze ... Mam do czego porównać ... niemieckie, austriackie, czeskie, słowackie, szwedzkie, węgierskie, angielskie, amerykańskie, norweskie, francuskie i włoskie to się mogą schować ... jedynie fińskie, ukraińskie, białoruskie i rosyjskie dorównują naszym zawartością merytoryczną i poziomem wiedzy technicznej.
Także chyba nie zaskoczysz nikogo.
Pozdrawiam.

firewall
20-02-2012, 19:38
Czytam Was panowie i coraz mniej pojmuję. ForrestpPisze o książce i zastanawia się nad podręcznikami w Austrii, a ta książka zatwierdzona jest do użytku szkolnego w szkolnictwie zawodowym austriackim( i używana). Nic nie rozumiem.

Forest-Natura
20-02-2012, 22:27
Witam.
Nie ty jeden.
Hašek napisał też niezłą książkę. Ale chyba nie na temat. Za to czyta się o wiele lepiej :)
Pozdrawiam.

M***ki
21-02-2012, 05:47
Witam.
Nie ty jeden.
Hašek napisał też niezłą książkę. Ale chyba nie na temat. Za to czyta się o wiele lepiej :)
Pozdrawiam.

Twoja AROGANCJA jest nie do opisania .

Forest Ty jesteś największy NARCYZ z tej branży w całej EU :yes::yes:

ja14
21-02-2012, 06:06
Twoja AROGANCJA jest nie do opisania .

Forest Ty jesteś największy NARCYZ z tej branży w całej EU :yes::yes:
He, he - i kto to mowi? lol

niktspecjalny
21-02-2012, 07:56
Twoja AROGANCJA jest nie do opisania .

Forest Ty jesteś największy NARCYZ z tej branży w całej EU :yes::yes:

Kuźwa znowu cie poniosło ale w drugą stronę :D.Porównujesz foresta do tak pięknego kwiatu, który czasami stoi na uboczu mniej zauważalny niż np. tulipan czy róża ale stoi.Jeśli porównujesz go natomiast (bo cie znowu ponosi) do :

Narcyz, Narkissos, w mitologii greckiej, młodzieniec niezwykłej urody, syn boga rzeki Kefisos (Beocja) i nimfy Liriope. Nie chciał odwzajemnić uczuć nimfy Echo, wobec czego Nemezis ukarała go miłością do własnego odbicia w tafli wody. ,to myślę ,że tu samokrytyka z twojej strony tyż była by wskazana.Ale nie ty jesteś zduński z kwaśnym dowcipem i pozbawionym wszelkich zasad moralnych czeskiej szkoły, kaflem.Wyrozumiałości ci życzę ale dla siebie bo dla innych to już twój narcyzm jest ogromną przeszkodą.:(:(:(

Forest-Natura
21-02-2012, 08:10
Witam.
A ja myślałem że jestem tylko zwykłym zdunem ... :D
Arogantem można być mając po temu powody i pełne prawo lub będąc zwykłym bufonem. W pierwszym przypadku nie przeszkadza to w normalnych kontaktach międzyludzkich.
Trzeba się wypozycjonować jakoś w tym względzie.

Podtrzymuję moją propozycję względem książki jaką przetłumaczyłeś - Mistrzu Zduński. Pomogę Ci ją zredagować uwzględniając polskiego odbiorcę i znaleźć wydawcę. Potraktuj to jak zwykły biznes bez osobistych uprzedzeń. Jakby co to telefon do mnie masz.
Skoro temat książek mamy już za sobą to może przejdziemy do meritum wątku.

Pozdrawiam.

eniu
21-02-2012, 08:34
A może byście sobie poszli kupę robić za stodołę, a nie znów w
moim wątku ? Przecież i tak za chwilę wylecicie stad wszyscy tak
jak poprzednio . Nie szkoda wam energii ? Dłubcie w nosie jak
nie macie co robić...

Forest-Natura
21-02-2012, 08:39
Witam.
Sorry chef ...
Mnie już nie ma.
Pozdrawiam.

niktspecjalny
21-02-2012, 08:53
Eksperymenta idą pełną parą... ale tak jakby nie ma komu pokazywać.
Trochę ostatnio "tajnymi" się zająłem...i tak sobie skaczę po forum...Miło, że wpadłeś ...

Już mnie nie ma ale kuźwa w takim razie gdzie obiecane fotki ....jego mać :D:D:D .Tak naprawdę to popuściłeś wodze fantazji to sie towarzycho rozbrykało nie na temat za sprawą jakiegoś tam kafla czy cuś.:D