PDA

Zobacz pełną wersję : Powiedzcie czy dobrze zrobili mocowanie okien



tofek
27-04-2004, 07:30
mialem montowane okna i mocowanie bylo na kotwy ktore zostaly umieszczone na zewnatrz okna i pytanie moje czy to bedzi mialo jakies konsekwencje czy to jest prawidlowy montarz

ArtMedia
27-04-2004, 08:55
Co to znaczy na zewnątrz okna? No bo przeciez wewnątrz się nie przykręca? Zawsze kotwy sa na zewnątrz?!? Po obwodzie.

chemik
27-04-2004, 09:13
Witam!

Może chodzi, że na zewnątrz domu? Według mnie w takim przypadku to nie ma znaczenia. I tak kotwy są ukryte przez tynk czy elewację. Z reguły montuje się je wewnątrz domu bo jest lepszy dostęp i nie trzeba wysieć nad np. trzema piętrami.

Pozdrawiam!

tofek
27-04-2004, 09:53
tak chodzilo mi ze na zewnatrz domu jesli tak mozna to spoko :lol:

tofek
27-04-2004, 09:55
tak chodzilo mi ze na zewnatrz domu jesli tak mozna to spoko :lol:

pchelek
27-04-2004, 10:01
Jest niedobrze bo są zrobione mostki termiczne od zewnątrz do środka - będzie się rosiła wilgoć na ścianie w mieszkaniu. To jacyś wyjątkowi partacze - żadna dokumentacja systemowa nie przewiduje i nie dopuszcza by kotwy wychodziły na zewnątrz budynku. Masz punktowe mostki termiczne. Trzeba je przełożyć. Niestety[/list]

tofek
27-04-2004, 10:05
ale jaka jest roznica miedzy srodkiem a na zewnatrz napisz mi pchelku jesli mozesz

Lesek
27-04-2004, 13:56
Wg mnie źle również dlatego, że jeżeli szybkonie otynkujesz domu z zewnątrz to jest straszne ułatwienie dla złodzieja i nie słyszałem jeszcze o takim sposobie montowania okien, ale zawsze musi być ten pierwszy raz :D



Lesek

belmax
27-04-2004, 14:40
to chyba jasne - że kotwy ulegają oziembieniu i tą drogą dostaje się zimno do domu ...więc to nie jest sprytne ....
co do złodziei ...
jak zostawisz bez tynku , to ( jeśli to na działce ) to pewnie będzesz zzmuszony kupić nowe okna :P

swoją drogą , czemu oni to zrobili na zewnątrz , skoro wygodniej jest od środka ??

ps.Może ktoś wie jak montuje się parapety - słyszałem :
"na piankę "
lub
"na silikon montażowy ".

jajmar
27-04-2004, 15:34
Masz sciane 3 warswowa?

tofek
28-04-2004, 06:20
wiec okna zamontowane zostaly dlatego tak bo mialem kotwy do tych okien od producenta a po wyrwaniu pierwszego okazalo sie ze mam duza przerwe miedzy oknem a glifem ze mialem kotwy gratis to po co mam sie kosztowac na dyby i wiercic w ramie Wiec nie wiem czy jest jakis problem jesli beda kotwy na zewnatrz sa przykryte zaprawa i nie ma dostepu do nich wydaje mi sie ze chyba nie ma roznicy jak sa zamontowane czy na zewnatrz czy od srodka albo jestem w bledzie

pchelek
28-04-2004, 08:10
Ostatecznie ocieplij te kotwy, przykrywając je np, styropianem, pianką, tak samo ocieplij je w miejscu gdzie są zaczepione do okna - pomoże. Ale może się wilgoć rosić w miejscach gdzie są kotwy - dobrze tu ocieplij.
Jak kotwa jest na zewnątrz to sciąga zimno do środka - metal jest dobrym przewodnikiem. Nie rozumiem natomiast dlaczego zamontowano je na zewnątrz - za duża dziura - gdzie?. Duż przerwa między oknem a glifem czyli okna za wąskie i za niskie w stosunku do wymiarów otworu. Kotwy są przecież długie można je powyginać. Jak je zamontowałeś od zewnątrz to masz węgarki czy co.

rafałek
28-04-2004, 08:27
Tak się zastanawiam, czy szukając wszęszie jakichkolwiek mostków nie popadamy w paranoję? Tak na dobrą sprawę to dom bez mostków istnieje chyba tylko w teorii. Czu ktos widział dom gzdie nie ma żadnego mostka? Czy jest to wykonalne/opłacalne? Czy zestawienie zysku na cieple i starty na kosztach ogrzewania przemawia za eliminowaniu wszelkich mostków za wszelką cenę? Czy tak jest w ww przypadku?
Jak uważacie?

tofek
28-04-2004, 08:54
zastanawiam sie jak moze kotwa sie oziebic i zostawiac skroplenie na murze jak jest odizolowana od muru pianka i do niego nie dotyka

chemik
28-04-2004, 12:45
Witam!

Ja też tak myślę jak tofek. Przecież kotwa nie przechodzi z zewnątz muru do wewnątrz. Poza tym na zewnątrz będzie z pewnością schowana czy to ociepleniem (np. 2cm. warstwą styropianu) bądź tynkim. Według mnie nie jest to najszczęśliwszy sposób mocowania kotew ale z opisu tofka wynika, że nie było innego wyjścia.

Pozdrawiam!

tofek
30-04-2004, 06:46
widze ze zdania sa podzielone i teraz nie wiem czy zrobilem dobrze czy zle z tymi kotwami chyba zostanie mi obserwowac :o w zime co sie bedzie dzialo