Zobacz pełną wersję : Aranżacja ogrodu
Strony :
[
1]
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
9200992010920119201292013
witajcie:)
proszę o pomoc w pomysłach na aranżację ogrodu :) może ktoś fachowym okiem rzuci i coś podpowie;)
9201492015920179201892016
wstawię jeszcze jak wygląda altana latem
9203492035
a tak wyglądało to jeszcze na wiosnę
dorota.k
28-12-2011, 22:30
1. Musisz się zastanowić do czego ten ogród będzie służył.
2. Warto się odważyć i wyjść z nasadzeniami spod płotu bardziej na środek.
Dobór roślin to już sprawa upodobań. Jeśli masz piaszczysta glebę to może wrzosy (już kilka widzę), trawy + przebarwiajace się jesienią krzewy liściaste.
właśnie chciałem uniknąć wszędobylskich planów ogrodu opartych na okręgach , łukach ... wyjście poza okolice płotu zapewniają moim zdaniem naturalnie pozostawione sosny oraz widoczny "skansen" roślinny ( tak kiedyś wyglądała cała działka ) - pozbawiłem go tylko chwastów by się dalej nie wysiewały i zastąpiłem wrzoścami i płożącymi jałowcami. Pod brzozą zaplanowana jest duża skrzynia na podwyższeniu ( z dwoma poziomami ) wypełniona hederą oraz roślinnością okrywową - iglastą. Płot od tyłu domu jest obsadzony wiciokrzewem, który pięknie się rozrasta i za 2 sezony całkowicie zakrycie siatkę i płot.
Możesz wyjść od płotu nie na okręgach :)
Obsadzenie tylko wzdłuż płotu wyznacza oczywistą granicę, zamyka ogród i pomniejsza optycznie. Przez co pozbawiony on jest zakątków, oczywisty od pierwszego spojrzenia. Nie ma niczego, co skłaniało by do zejścia z tarasu i poznania szczegółów.
Wrzosowiska IMHO są efektowne dopiero od kilkudziesięciu roślin. Cztery krzaczki na krzyż posadzone w kącie będą niezauważalne.
Masz bardzo ładne tło i skupiłabym się na zatarciu granicy a nie na jej podkreślaniu. Więcej zagajników z podszytem (paprocie, krzewy, trawy ozdobne).
dorota.k
29-12-2011, 15:23
właśnie chciałem uniknąć ...itd
Ha ha, to trzeba było napisać: podziwiajcie, a nie:
proszę o pomoc w pomysłach na aranżację ogrodu
Ani słowa nie wspomniałam o okręgach, przecież widze, że prostokąty to Twój żywioł:)
Podoba mi się idea "skansenu" ale IMO trochę za ostrożnie małym go zostawiłes. Ja bym zostawiła większą powierzchnię, ale nieco przerzedziła i dosadziła bylin okrywowych.
dorota.k
29-12-2011, 15:25
Wrzosowiska IMHO są efektowne dopiero od kilkudziesięciu roślin. Cztery krzaczki na krzyż posadzone w kącie będą niezauważalne.
Zgadzam się. Myślałam o większej powierzchni.
Więcej zagajników z podszytem (paprocie, krzewy, trawy ozdobne).
Aż się prosi o to.
a co sądzicie o kilku prostokątnych i wielopoziomowych donicach z roślinami? myślałem o większej ich formie - raczej nie skrzynek a kilkumetrowych skrzyń
92234 Elfir , trawy posadziłem na jesieni, sprawdzę jak się przyjmą ale też stawiam na ich okazałe walory wizualne:) wiem,że ogrody planuje się eksperymentując z tłem, złudzeniami optycznymi powiększającymi rzeczywiste jego rozmiary, tworząc "zakamarki" i tzw tajemnice:)
To co udało się na razie stworzyć nie jest jeszcze "pochowane" przez roślinność a są to 3 miejsca: ławka, ognisko i altana. Na wiosnę w okolicy ogniska powstanie wędzarnia
W sezonie jest tam naprawdę zielono, poszukam może jakiegoś zdjęcia z okresu letniego
Masz na myśli TAKIE donice:
http://st.houzz.com/simages/66021_0_8-6315-contemporary-landscape.jpg
to chyba nie o ten styl donic chodzi
raczej o drewniane skrzynie, coś takiego jak widać na pierwszym i drugim zdjęciu obok ławki
trzeba by dobrać "skrzynie" proporcjami do otoczenia, żeby nie były za małe
i zamiast samych prostokatów włączyłabym niektóre kwadratowe, na przykład mała podwyższona skrzynia kwadratowa z jakimś jednorodnym nasadzeniem w rogu dużej prostokątnej
drewniane donice w dużej skali sa trudne w konserwacji
Dziś bez wymiany doświadczeń i zadawania pytań
Dziś w ostatni dzień 2011 roku dla Was wszystkich spełniania marzeń i realizacji wszystkich najbardziej szalonych planów i pomysłów!!!!
Gorące życzenia na NOWY 2012 rok !!!!!
mododevil
01-01-2012, 10:20
Masz na myśli TAKIE donice:
http://st.houzz.com/simages/66021_0_8-6315-contemporary-landscape.jpg
jak takie murki wykonać w ogrodzi? Te chyba były składane z gotowych elementów widać łączenia
raczej myślę, że były wylewane i te miejsca to ślady po łączeniu szalunków.
92672
92673
witajcie
miałem raczej na myśli drewniane bale , podobnie jak te na zdjęciu
tylko o dużo większej powierzchni , miałyby się zaczynać przy brzozie na dwóch poziomach i stopniowo schodzić do poziomu gruntu , obsadzenie jakimiś iglakami okrywowymi a przy brzozie hedera - co o tym sądzicie?
trochę oklepane :)
zaproponujesz coś bardziej kreatywnego;)?
w sensie iglaki okrywowe - oklepane.
Kierujesz ku stylowi rustykalnemu w ogrodzie?
w sensie iglaki okrywowe - oklepane.
Kierujesz ku stylowi rustykalnemu w ogrodzie?
chciałbym zachować jak najwięcej przestrzeni, chociaż wiem że kłóci się to z twoją wizją ogrodu, pełnym zakamarków i tajemniczych zakątków.
A co proponujesz do takich nasadzeń w donicach? Jak pewnie widziałaś nad nimi góruje brzoza, którą specjalnie ocaliłem podczas budowy.
Jestem jak najbardziej otwarty i chętnie podyskutuję z Tobą nad różnymi wizjami:)
Problem z brzozą polega na tym, że nie można podnosić poziomu gruntu w znaczącym obrębie jej korzeni.
A co można posadzić na podwyższonej rabacie? - krzewy liściaste (np. ostrokrzew, mahonia, różaneczniki, derenie) z bylinami (np. w cieniu parzydło, tawułki, paprocie) i bylinami okrywowymi, które będą się przewieszać - barwinkiem, jasnotą. Poza tym trzmielinę Fortune'a, powojniki. Iglaste raczej jako akcenty.
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?187514-Pi%C4%99kny-ogr%C3%B3d-zim%C4%85 - w pierwszym poście wkleiłam zdjęcia
super propozycja :) szczególnie to zestawienie kolorów
nie wiedziałem że nie można podnosić poziomu gruntu , ale napisałaś że znacznie - to o ile maksymalnie można?
podpowiedz proszę jak nazywa się ta roślinka z czerwonymi gałązkami?
już znalazłem - sibrica:)
czy można go przycinać? bo przeczytałem że jego docelowy wzrost to 2-3 m
magnolia
03-01-2012, 08:26
dereń biały Sibirica. Można go ciąć. Zerknij jednak na odmianę derenia białego Ivory Halo- jest znacznie niższy. Byliny sadź sporymi, jednorodnymi grupami, krzewy po kilka sztuk. lub po 2-3 ale powtarzaj ten sam gatunek. Wtedy nasadzenia będą widoczne i nie będzie się tworzył misz-masz kolorów. Nie będzie też zbyt rustykalnie. Wg. mnie ładnie Ci wychodzi to co robisz i pomysł fajny. Jak chcesz urozmaicić działkę, żeby nie było nasadzeń tylko na brzegach , daj skrzynie przy tarasie, przy schodach od frontu, przy altanie. Trzymaj się prostych kształtów, a jak będzie zbyt 'sztywno' to dosadź gatunki o dynamicznym wyglądzie- trawy ozdobne, przewieszające się irgi płożące, berberysy Green Carpet, poduchowate byliny.
92793
Dzięki za wsparcie i podpowiedzi::)
podobne skrzynie będą połączone z tarasem i dodatkowym zejściem z niego. Kolejna skrzynia ma powstać niedaleko ogniska, niejako zamykając ten obszar. Nie będzie to wysoka budowla i wypełniona najchętniej ziołami. Czy takie rośliny wkomponują się w obraz całości?
dereń biały Sibirica. Można go ciąć. Zerknij jednak na odmianę derenia białego Ivory Halo- jest znacznie niższy. Byliny sadź sporymi, jednorodnymi grupami, krzewy po kilka sztuk. lub po 2-3 ale powtarzaj ten sam gatunek. Wtedy nasadzenia będą widoczne i nie będzie się tworzył misz-masz kolorów. Nie będzie też zbyt rustykalnie. Wg. mnie ładnie Ci wychodzi to co robisz i pomysł fajny. Jak chcesz urozmaicić działkę, żeby nie było nasadzeń tylko na brzegach , daj skrzynie przy tarasie, przy schodach od frontu, przy altanie. Trzymaj się prostych kształtów, a jak będzie zbyt 'sztywno' to dosadź gatunki o dynamicznym wyglądzie- trawy ozdobne, przewieszające się irgi płożące, berberysy Green Carpet, poduchowate byliny.
92794
coś takiego - widocznego w oddali
muszę porobić lepsze zdjęcia do takich eksperymentów;)
a kolejne pytanie dotyczy żywopłotu. Posadziłem wiąz . Wzdłuż roślin jest zakopana rura kroplująca co fantastyczne ułatwia podlewanie.Krzaczki zostały posadzone w zeszłym roku i wszystkie się przyjęły. Na jesieni wykonałem cięcie i obecnie mają ok 30-40 cm i ładnie się rozgałęziają. Macie jakieś opinie na temat tej rośliny?
pewnie masz reklamowany natarczywie "wiąz Turkiestanu"?
Brzoza ma korzenie blisko powierzchni. Korzenie drzewa muszą mieć dostęp do tlenu atmosferycznego, którego jest dość sporo w płytkich warstwach gleby. Jak zasypiesz dużą część korzeni grubszą warstwą ziemi, to przestanie do nich dochodzić tlen.
Taki problem miała efilo z forum - nadsypała ziemi wokół starych lip i mimo, że zostawiła dookoła drzewa obszar nie podwyższony o promieniu ok 2 m, stare lipy uschły.
Inny mój klient usypał pod topolami ziemię zagarniętą z wykopu pod fundamenty i podwyższył poziom terenu na leśnej działce - uschło mnóstwo drzew. Resztę odratował, jak nakazałam natychmiastowe zdjęcie nadsypanej ziemi, ale drzewa nadal chorują i słabo rosną - drugi rok!.
pewnie masz reklamowany natarczywie "wiąz Turkiestanu"?
sądząc po sarkazmie , nie masz dobrego zdania, ale o natarczywej reklamie czy jakości rośliny?
To ile w/g Ciebie cm można nasypać ziemi bez straty dla brzozy? Wiem , najlepiej byłoby nic nie zmieniać, ale jeśli już to ile?
Drzewo ma dosyć długie i rozłożyste korzenie wychodzące poza planowaną donicę.
Reklama była natarczywa na forum, musiałam porządkować potem wątki :) ale nie widziałam rośliny jak rośnie.
Zasadniczo ten gatunek jest mały, zastanawia mnie skąd więc takie wielkie przyrosty obiecywane w reklamie.
Jeśli chodzi o donice, to przy pniu brzozy odpada zupełnie. Nie wolno przysypać szyjki korzeniowej.
Natomiast donica stojąca w innym miejscu nie powinna przykrywać więcej niż 1/3 pow. obszaru z korzeniami.
Zastanów się czy zamiast nadsypywać ziemi, nie wybrać jej w pobliżu brzozy (uszkodzisz korzenie, ale tylko częściowo) tworząc wgłębnik - czyli po prostu obniżyć poziom trawnika, a nie podnosić rabaty.
naprawdę lepiej podkopać i wyciąć trochę korzeni brzozie niż nadsypać 20-30 cm ziemi? Tylko pytam jako fachowca;)
Nie przy brzozie. Przy brzozie będziesz miał rabatę na ten bluszcz czy co tam miało być. Wgłębnik robisz dalej, tam, gdzie miał być trawnik.
Ziemię sobie nadsypuj na własne ryzyko. Ja uprzedziłam, co się może stać.
no dobrze, sugestia przyjęta:) powiedz proszę w jakiej odległości od pnia można zacząć ustawiać podwyższenie?
Strzelam, że gdzieś ok. 1,5 m, o ile podwyższenie nie będzie zajmowało całego pozostałego obrębu korzeni.
nie nie będzie zajmowało - tylko z jedne strony będzie szło wzdłuż płotu. Mam jeszcze jedno pytanie dot. płotu Jak widzisz na zdjęciu wykończony jest on przez sąsiadów drewnianymi panelami, tylko nie do końca... mają tam oczko wodne i pewnie chcieli zostawić dostęp światła do niego. Po kupnie ziemi zastałem już taki stan. Jak radzisz dokończyć samodzielnie te 3-4 metry? Puściłem już na siatkę winobluszcz i za jakiś czas i tak zarośnie, ale byłaby to przynajmniej jakaś całość.
oczywiście, mam już ławkę, altanę i panele jak trzeba będzie się pomaluje
skoro to ci przeszkadza, to sobie postaw.
to nie jest kwestia przeszkadzania, chciałem raczej poznać opinię fachowca na ten temat..
Jestem Ci bardzo wdzięczny za wszystkie rady i uwagi ,, z którymi się liczę - zmieniłem koncepcję okrywowych iglaków na wspomniane przez Ciebie kompozycje, zmieniłem projekt skrzyń pod brzozą. Mam kolejne pytanie: chciałbym w okolicy ogniska i wędzarni wygospodarować kawałek na uprawę ziół. Jakie widziałabyś tam roślinki?
93093
Czy taka koncepcja znajdzie uznanie? przesunięta skrzynia z dereniami i powiedzmy turzycą . Tylko dereni więcej i gęściej ;)
Widzisz, już zaczyna być niesztampowo i oryginalnie :)
Bez kolejnych "chujek" pod płotem i płożących "iglaczków".
Zioła - większość ziół pochodzi z rejonów śródziemnomorskich - wymaga silnie nasłonecznionego stanowiska (co stymuluje gromadzenie się olejków aromatycznych) i przepuszczalnej, lekko zasadowej gleby- cząber, hyzop, oregano, tymianek, majeranek, estragon, szałwia, ogórecznik. W półcieniu i wilgotnym miejscu urośnie głównie mięta, melisa, ewentualnie lubczyk. W słonecznym miejscu, na żyźniejszej glebie dobrze będzie rosła bazylia, szczypior, arcydzięgiel, lubczyk, pietruszka, czosnek, kolendra, trybula.
Trzeba brać pod uwagę, że niektóre zioła są jednoroczne i trzeba je wysadzać co roku z rozsady (np. bazylia, majeranek, cząber, estragon, i in.)
Podwyższone rabaty (zwłaszcza z kamienia) są idealne do uprawy ziół śródziemnomorskich, bo ziemia w takiej donicy się szybciej nagrzewa (poza tym kamień kumuluje ciepło), a one potrzebują ciepła.
Pytanie - jakie zioła lubisz?
oogrodniczka
04-01-2012, 11:22
Hmm różne są gusta i o nich się nie dyskutuje, ale ...
SKula, czy jesteś zadowolony z rabaty ograniczonej podkładem, którą masz wzdłuż działki ?
bo jeżeli tak to ok, ale jeżeli nie ... to To co ustalacie z Elfir, będzie wyglądało tak samo.
Kompozycja geometryczna jest dużo trudniejsza, niż łuki i koła i wymaga:
- dobrego planu ogólnego (nie tu trochę tam trochę)
- doboru wielkości kwadratów do całej powierzchni działki
- SKOMPONOWANIA TYCH KWADRATÓW
- zróżnicowania pod względem wysokości - nie wystarczą dwa poziomy !
- taką kompozycję trudno połączyć z elementami naturalnymi - czyli z sosną i wrzosowiskiem
Wątpię, czy rady na forum wystarczą aby skomponować to czego (jak sądzę) oczekujesz, ale życzę szczęścia do dobrych rad i samozaparcia
Próbuj :)
oogrodniczka - ideą tego ogrodu są małe rabaty i duży trawnik oraz wysoka samodzielność w projektowaniu i budowie :)
SKula - tutaj ogród z podkładami http://porady-budowlanka.blogspot.com/2011/05/duzy-ogrod-na-maej-dziace.html
http://ogrodniktomek.pl/2011/09/podklady-kolejowe-w-ogrodzie/
Elfir - wielkie dzięki za wstawki:) są naprawdę inspirujące , szczególnie te różnice poziomów. Co byś powiedziała np. na obniżenie poziomu w miejscu ogniska, co prawda trzeba by biegać po dwóch schodkach do altany..
Dzięki również za wpis o ziołach i sarkazm o własnym wykonaniu;)
"- taką kompozycję trudno połączyć z elementami naturalnymi - czyli z sosną i wrzosowiskiem "
czy naprawdę to co powstaje tak bardzo kłóci się z naturalnym krajobrazem?
dorota.k
04-01-2012, 12:59
Kompozycja geometryczna jest dużo trudniejsza, niż łuki i koła
Łuki i koła też mogą być częścią kompozycji geometrycznej. Chyba chodziło Ci o różnicę miedzy ogrodem formalnym/geometrycznym, a swobodnym?
Kompozycja geometryczna wymaga:
- dobrego planu ogólnego (nie tu trochę tam trochę)
- doboru wielkości kwadratów do całej powierzchni działki
- SKOMPONOWANIA TYCH KWADRATÓW
Zgadzam się. I dodam, że nie jest to wcale łatwe.
Szczerze napiszę, że mi się te wąskie rabaty rozmieszczone wzdłuż płotu niezbyt podobają.
SKula, może spróbuj coś w ten deseń:
http://img43.imageshack.us/img43/8719/screenshot20120104at122.png (http://imageshack.us/photo/my-images/43/screenshot20120104at122.png/)
Zdjęcie ze strony: http://www.krajobraz.com.pl/main.php
- zróżnicowania pod względem wysokości - nie wystarczą dwa poziomy !
Niekoniecznie.
- taką kompozycję trudno połączyć z elementami naturalnymi - czyli z sosną i wrzosowiskiem
Sprzeciw! Całkowicie się nie zgadzam. Sosny, brzozy, wrzosowiska, łany dzikich traw, kwietne łąki wyglądają fantastycznie ujęte w geometryczne ramy.
dorota.k
04-01-2012, 13:04
"- taką kompozycję trudno połączyć z elementami naturalnymi - czyli z sosną i wrzosowiskiem "
czy naprawdę to co powstaje tak bardzo kłóci się z naturalnym krajobrazem?
Rzędy posadzonych na przemian żywotników i cyprysikow - tak. Prostokątne skrzynie z podkładow - nie.
"- taką kompozycję trudno połączyć z elementami naturalnymi - czyli z sosną i wrzosowiskiem "
czy naprawdę to co powstaje tak bardzo kłóci się z naturalnym krajobrazem?
Dlaczego wietrzysz wszędzie sarkazm?
Wyjaśniłam oogrodniczce, że robisz to metodą prób i błędów (zamiast zamówić np. projekt), przez forum, bo sprawia Ci to satysfakcję.
A w kwestii zakłóceń - wszelka "geometryzacja" jest obca naturalnym krajobrazom. Dlatego się pytałam, czy chcesz ogród rustykalny?
oogrodniczka
04-01-2012, 13:52
To co na razie powstaje to próba stworzenia krajobrazu naturalnego w jednym miejscu, a w innym próba wprowadzenia geometrii. To nie jest fajne rozwiązanie.
POŁĄCZENIE elementów naturalnych z geometrycznymi jak najbardziej tak, ale jak do tej pory tego nie dojrzałam.
ELFIR Nie namawiam nikogo na projekt - ale sądzę, że jak radzić to profesjonalnie.
Te elementy o których mówiłam nie kłócą się z założeniem "duża powierzchnia trawnika + rabaty", ale uważam że można ciekawiej zorganizować przestrzeń niż kwadratowy trawnik i dookoła rabaty wyodrębnione podkładami.
Na początku też wskazywałam Skula, że jego układ jest nudny - ale mu się taki podoba, więc co zrobić? Operuję w ramach narzuconych przez właściciela ogrodu.
dorota.k
04-01-2012, 19:02
można ciekawiej zorganizować przestrzeń niż kwadratowy trawnik i dookoła rabaty wyodrębnione podkładami.
Można, a nawet trzeba.
dorota.k
04-01-2012, 19:07
POŁĄCZENIE elementów naturalnych z geometrycznymi jak najbardziej tak, ale jak do tej pory tego nie dojrzałam.
Nie dojrzałaś, bo próba była zbyt mała:
9201292013
dziękuję Wszystkim za zainteresowanie tematem:)
ja się naprawdę nie upieram i nie jestem zdecydowany na żadne rozwiązanie. Po prostu pokazałem Wam jak to w tej chwili wygląda i jak ja to widzę. Wiem że mogę się bardzo mylić stąd moja tu obecność i prośba do Was o pomoc i wsparcie. Chętnie i z uwagą czytam Wasze sugestie i proszę nie ograniczajcie się do tego co już jest, ale poradźcie co można zrobić z tym kawałkiem ziemi:) Ja naprawdę myślałem nad zamówieniem projektu i to pokazuje ,że mam wątpliwości co do słuszności swoich decyzji ogrodowych. Zaproponujcie proszę jakieś rozwiązanie , jak Wy to widzicie
magnolia
05-01-2012, 08:32
jakoś mi zgrzyta w Waszych wypowiedziach.
Jedyna Elfir doradza coś konkretnie, Wy prowadzicie dyskusję z której Skula raczej nie wyniesie nic poza mętnym poczuciem że powinno być inaczej. Inaczej- dlaczego, po co, jak inaczej, w którą stronę pójść? Doradzanie na odległość, ze zdjęć i rysunków nie jest rozwiązaniem idealnym i nikt się nie spodziewa że dostanie spektakularny projekt. Pytanie jest czy kierunek dobry i co robić żeby było lepiej.
Nasz zawód ma też to do siebie że poza kilkoma 'dogmatami' nie ma w nim wielu prawd obiektywnych. Co jest czasem trudne a często świetne- każda z nas inaczej patrzy na kawałek ziemi i inaczej go zaaranżuje. Skula swoim podejściem narzuca nam jakiś styl patrzenia na ten kawałek, więc dyskutując nad tym ogrodem dowiązujemy się do tego, lub proponujmy całkiem inne podejście do sprawy, jednak wtedy nie operujmy pytaniami, tylko propozycjami, pokażmy jak to widzimy.
No- napisałam co chciałam powiedzieć
oogrodniczka
05-01-2012, 11:08
MAGNOLIA i słusznie:)
ale, żeby jakaś współpraca była możliwa, to SKula musi się bardziej postarać, np. przesłać porządny rzut z zaznaczonymi elementami istniejącymi - czyli dom, podjazd, altana, oraz te elementy roślinne, które chce zostawić. Dalej możemy spróbować go poprowadzić :)
Podczytuje i pozwolę sobie wziąć udział w dyskusji, dlaczego – a dlatego że ja przez to przechodziłam. Jestem laikiem i nie potrafię tak pięknie tego ubrać w słowa jak Magnolia ale moje zdanie jest takie:
1. Cytat Elfir „Operuję w ramach narzuconych przez właściciela ogrodu.”niestety myślę, że to błędne myślenie (lub tez pójście na łatwiznę) , bo jeśli ktoś(czytaj właściciel ogrodu) nie potrafi zaaranżować swojej przestrzeni inaczej, bardziej ciekawie, zróżnicowanie, dynamicznie to po prostu nie zaproponuje nic innego i właśnie na Was tu liczymy, że nadacie nam jakąś myśl, jakiś kierunek.. Właściwie to chyba po to tu przychodzimy. Myślę , że sami chyba nie potrafimy spojrzeć na nasz ogród inaczej, szerzej, tak jak to zrobi fachowy architekt krajobrazu.
2 Cytat ogrodniczki „ELFIR Nie namawiam nikogo na projekt - ale sądzę, że jak radzić to profesjonalnie”
Zgadzam się z tym stwierdzenie, jadnak to wymaga duzo waszego prywatnego czasu i chęci – bo przeciez wiadomo , ze robicie to za free. Więc to wszystko zależy. Chętnie „wszyscy potrzebujący” skorzystają z Twoich porad. Prosimy zatem częściej.
I tym oto sposobem wylałam swoje bolączki.:o
Oczywiście i tak bardzo jestem wdzięczna wszystkim za pomoc, niestety musze dodać, że to co została wypracowane nie jest satysfakcjonujące. Mam nadzieję , że nikogo nie uraziłam.:bye:
malkul - polecam ci przeczytanie wątku z działu "Wnętrza" z dyskusją o architektach/dekoratora/projektantach wnętrz
Jest bardzo pouczający dla każdego projektanta.
Wynika z jego jednoznaczny wniosek - ludzie nie chcą by im narzucać swoje wizje. Nawet jeśli sa poprawne stylistycznie i ergonomicznie. Chcą, by projektant wrysował ich wizje i co najwyżej lekko fachowo podrasował, nawet jeśli to ma być połączenie różowych ścian z pomarańczowym dywanem.
Pamiętasz wątek safikey i jej żywopłot z żywotników? Zanim zaczęła je sadzić, proponowałyśmy z magnolią inne rozwiązania obsadzenia. Ale nie chciała - uparła się na żywotniki i jest z nich dumna, co jakiś czas wkleja zdjęcia jak rosną. Uważasz, że powinnam całkowicie skrytykować jej pomysł i narzucić swój? Czy ona by się z tym dobrze czuła?
Z resztą było podobnie ze Skula - kilka osób mu zwróciło uwagę, że rabaty tylko pod płotem są nudne i trzeba tworzyć kulisy z roślin, zakątki.
Ale Skula ma swoją wizję ogrodu, w której nie ma "zakątków" a jest pusta przestrzeń. Po co byłyby mu moje następne rady na temat tworzenia zakątków?
Zamiast więc pisać bezproduktywnie, starałam się pomóc w stworzonych przez Skula ramach.
Na razie złamał powszechny zwyczaj sadzenia wszędzie iglaczków i projektuje sobie rabatę, dla której podsunęłam mu inspirację. A to jest krok naprzód do zerwania utartych schematów.
Jako projektant popełniłabym zawodowe samobójstwo próbując na siłę wciskać klientowi swoje pomysły. To by zraziło klienta do mnie.
Miałam projekty w których klient przeforsowywał swoje pomysły wbrew moim radom. Ale niektórzy wracają - właśnie przerabiam niefunkcjonalny pomysł wprowadzony do projektu przez klienta. Ale inni są całkowicie szczęśliwi, że mogli uczestniczyć w projektowaniu własnego ogrodu i taki ogród całkowicie ich satysfakcjonuje.
Oogrodniczka - piszesz, że Skula powinien przysłać schemat działki by pomóc zrobić mu porządny projekt. Owszem, taka jest procedura robienia projektów profesjonalnych.
Ale ja z tego żyję. Po co ktoś miałby mi płacić za wykonanie projektu, jeśli robiłabym to za free na forum :)
Udzielam rad, ale nie widzę interesu w robieniu komuś tu pełnego projektu.
Natomiast uważam, że pomagać ostatecznie będzie musiała tylko jedna osoba - gdy Skula zacznie wdrażać kilka pomysłów od różnych osób, może mu wyjść misz-masz, bo każdy z nas ma inne wizje, wyczucie stylistyki, charakteru czy nastroju ogrodu widocznego na zdjęciach :).
93524
nie było mnie dziś ale nadrabiam i wrzucam plan wykonany w skali, naprawdę liczę na Waszą pomoc;)
ale nie wrzuciłem tego by uzyskać projekt , bez urazy:) tylko poglądowo
jestem bardzo wdzięczny za dyskusje i porady , wiem że moje podejście jest dalekie od standardów a wręcz laickie:) a to że tu jestem z Wami naprawdę pomaga mi poznawać no i przełamywać jakieś moje wyobrażenie o ogrodzie, A tak swoja droga pomysł z zamiana iglaków na podane rośliny jest wyśmienity. Ja po prostu nie mam tej świadomości , która macie Wy
93579
znalazłem stare zdjęcie jak to kiedyś wyglądało;)
93615936169361793613
To kilka fotek z dzisiejszego dnia
93618936199362093621
i jeszcze kilka
dorota.k
06-01-2012, 18:35
A ja dalej swoje. Najpierw za pomocą pytań (a tak!):
1. Czy masz zgodę sąsiadów na lokalizowanie wędzarni przy samej granicy działki (rozumiem, że będziesz im po pętku kiełbasy odpalał)?
2. Dlaczego taras zrobiłeś półkolisty? Co w końcu z tymi łukami - są ok, czy be? Przydałoby się trochę konsekwencji.
A teraz z innej beczki: SKula na planie nie wrysowałes dokładnie kształtu domu, rozmieszczenia okien - to duży błąd. Szczególnie podczas projektowania w oparciu o prostokątne moduły - które powinny do bryły domu nawiązywać, jeśli projekt ma mieć ręce i nogi.
Jeśli będę miała chwilę, narysuję o co mi chodziło z tym "odsuwaniem się od płotu" (no, w tłumaczeniu "paszczą", a tym bardziej pismem nie jestem najmocniejsza. Wiem to dzięki mężowi i dzieciom nie od dziś, ha ha).
Ale niczego na 100% nie obiecuję:)
dorota.k
06-01-2012, 18:59
Podczytuje i pozwolę sobie wziąć udział w dyskusji, ... itd
malkul masz rację. Aż strach pomyśleć co by było, gdyby wszyscy projektanci działali wedle zasady: nie wychylam się ponad to, co chce klient. Kurcze, wtedy większość z tego co piękne i nowatorskie nigdy by nie powstała!
SKula nie leń się i nie czekaj na gotowca, tylko bierz przykład z malkul i do roboty:)
ja się lenię?? no nie ! dziś w ten deszcz byłem na działce i robiłem pomiary ciśnienia i wydajności wody - do systemu nawadniania. Chciałbym go zacząć zakładać na wiosnę bo im wcześniej tym lepiej. Stąd te moje dywagacje z Wami na temat projektu ogrodu.
dorota.k - sąsiadów ma idealnych , cały sezon kopcę im ogniskiem to i mała wędzareczka im nie zaszkodzi:)
taras jest półkolisty bo taki był w projekcie a wizja ogrodu zrodziła się nieco później
ja naprawdę nie zdaję sobie z wielu rzeczy sprawy , z rzeczy które dla Was Fachowców są oczywistą oczywistością:) tak jak ten kształt tarasu czy okna na planie.
Czytam i analizuję wszystkie Wasze uwagi i jestem za wszystkie bardzo wdzięczny
dorota.k
06-01-2012, 19:36
Ha ha. W święto pracujesz! Wstydź się:)
Zerknęłam jeszcze raz na plan i stwierdzam, że jest b. niedokładny nie tylko w przypadku bryły domu. Głównie chodzi mi o usytuowanie altany (porównuję do zdjęć). Tzn wydaje mi się, że w "realu" usytuowaleś ją dużo lepiej niż na planie:) Całe szczeście.
powoli przyzwyczajam się do permanentnej fali krytyki :bash: ale nie poddam się ! nie ma mowy! ogród jest tego warty i należy się Mu to ode mnie;)
Aż strach pomyśleć co by było, gdyby wszyscy projektanci działali wedle zasady: nie wychylam się ponad to, co chce klient. Kurcze, wtedy większość z tego co piękne i nowatorskie nigdy by nie powstała!
)
Uważasz, że nie ma klientów, którzy dają wolną rękę albo po prostu chcą rzeczy nowatorskie?
Ach, jak byłam młoda też miałam idealistyczne nastawienie "ja wiem lepiej od klienta" :D
powoli przyzwyczajam się do permanentnej fali krytyki :bash: ale nie poddam się ! nie ma mowy! ogród jest tego warty i należy się Mu to ode mnie;)
To co z tymi zakamarkami i kulisami, które proponowałam od początku? :D
To co z tymi zakamarkami i kulisami, które proponowałam od początku? :D
zawsze chętnie posłucham mądrzejszych co tam proponują;)
93784
strasznie mnie zainspirowało zdjęcie , które mi podesłałaś i zastanawiam się nad takim obniżeniem poziomu w miejscu z ogniskiem i wędzarnią. Wejścia byłyby dwa po schodkach a sam dół wysypany żwirem, co o tym sądzisz?
SKula nie leń się i nie czekaj na gotowca, tylko bierz przykład z malkul i do roboty:)[/QUOTE]
Niestety nie mam dobrych wieści - malkul poległa na gruncie projektowym :( i projektem jednak zajął się świetny fachowiec. ;) Jestem natomiast pewna , ze to co stworzy będzie strzałem w dziesiątkę. Długo się juz przyglądałam i wiem że to idalny wybór.:)
to znaczy,że samemu nawet z Waszą pomocą niczego nie uda się stworzyć??:confused:
to znaczy,że samemu nawet z Waszą pomocą niczego nie uda się stworzyć??:confused:
coś się da..... ale. Projekt będzie "autorski" z wszystkimi jego konsekwencjami.
Rozumiem Makul. Ja tez zaczynam "legać" ;) na gruncie projektowym.
Nasze forumowe dziewczyny są obłożone do lata... jak nie dalej.
Miejscowe projekty, które widziałam... Jakieś tuje albo choinki naokoło jedna rabata z boku i trawnik pośrodku. To już wolę swój autorski i swój bałagan i cisek , który przesadzony jest 5 raz w ciągu 2 lat - odporny krzaczek! Rozumie swoją misję 8) ;)
Dokładnie, coś się da ale... miejscowe projekty u nas to kupa no moze z wyjątkiem kapiasa. Mnie się udało domówic z jedną, cudowna osóbka z Warszawy :):):) Cieszę się jak dziecko.:)
93784
strasznie mnie zainspirowało zdjęcie , które mi podesłałaś i zastanawiam się nad takim obniżeniem poziomu w miejscu z ogniskiem i wędzarnią. Wejścia byłyby dwa po schodkach a sam dół wysypany żwirem, co o tym sądzisz?
Problem ze żwirem polega na tym, że trzeba o niego dbać. Grabić, oczyszczać z chwastów. IMHO lepszym pomysłem byłby płyty kamienia poprzerastane jakąś odporną na deptanie byliną, np. rogownica, macierzanką, tymiankiem.
Tyle, że to kosztuje. Nie polecam wykładania drewnem (np. plastrami), bo drewno pokrywa się porostami, pleśnią i staje się śliskie.
Teraz rozmieszczasz wszystko po kątach. A przecież wgłębnik można umieścić pośrodku ogrodu:
http://img214.imageshack.us/img214/7488/ogrd1001.jpg
o kurcze , nie wiem czy jestem gotowy aż na takie wyzwania;) , aczkolwiek to zupełnie nowe spojrzenie na temat i muszę się z tym przespać:)
rozumiem ,że wgłębnik to ten kwadrat z ogniskiem w środku, a czym są te dwa prostokąty?
no tym bardziej muszę się z tym przespać;) a jakie niespodzianki mnie czekają przy doborze roślin?
duża podwyższona rabata pod ogrodzeniem zamyka oś widokową i podnosząc poziom osłania wnętrze ogrodu przed wpływem ulicy.
93982
wszystko ok....ale nie zabijcie mnie , w w szczególności Ty Elfir ;) w samym rogu ma docelowo powstać altanka śmietnikowa
to żaden problem - dojście do altanki zrób miedzy podwyższona rabatą a ogrodzeniem, abo skróć podwyższoną rabatę.
bo już się zacząłem oswajać na poważnie z tą myślą , że powstaną takie rabaty, tylko jednak miejsce ogniska pozostawiłbym w pierwotnym planie, jest tak osłonięte i prawie nie widoczne w sezonie, a Twoja propozycja wystawia je niejako na plan pierwszy
dorota.k
08-01-2012, 19:38
Ależ z tą dużą podwyższoną rabatą od frontu będzie przecież podobny problem jak z rabatą pod brzozą - zasypaniu ulegnie ponad 1/3 korzeni największej i najładniejszej sosny, która częsciowo całkiem fajnie już przesłania od ulicy:
http://img836.imageshack.us/img836/5032/sisna.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/836/sisna.jpg/)
Ja bym się skupiła raczej na aranżacji tej czesci, która widoczna będzie z salonu i tarasu.
W celach projektowych pozwoliłam sobie poprawić trochę Twój plan - przesunęłam altanę (być może że jeszcze za mało):
http://img853.imageshack.us/img853/9356/kwadratowypropozycje1.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/853/kwadratowypropozycje1.jpg/)
Skoro już decydujesz się na rabaty pod płotem, to zrobiłabym je szersze, po to, aby posadzić więcej roślin, które przesłonią płot.
Huśtawkę wyciągnęłabym z kąta i za nią (a przed brzozą) posadziła krzewy, ktore stworza przyjemne wrazenie "pleców" dla osób z niej korzystających. Obok huśtaki, ale sporo przed brzozą masz swoją podwyższoną donicę:)
Wykorzystalabym już istniejącą oś: "skansen" - taras - sosna i podkreśliła ją donicami.
Taras pasuje mi tylko kwadratowy, sorry.
Zejścia z tarasu zrobilabym dwa (jedno koniecznie w stronę altany!!) i dosyć szerokie, a nie jedno malutkie.
Miejsce na ognisko zostawilabym tam gdzie jest - pewnie juz się przyzwyczailiście do niego?
Na wprost tarasu poszerzylabym rabatę i posadzila jakąś atrakcyjną skupiajacą wzrok roślinę.
http://img191.imageshack.us/img191/7901/kwadratowypropozycje2.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/191/kwadratowypropozycje2.jpg/)
http://img703.imageshack.us/img703/9037/kwadratowypropozycje4.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/703/kwadratowypropozycje4.jpg/)
http://img843.imageshack.us/img843/4056/kwadratowypropozycje5.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/843/kwadratowypropozycje5.jpg/)
W waskim przejściu po prawej strony domu można zrobić kulisy z donic, lub samych roślin po to, by osoby siedzace na huśtawce miały trochę ciekawszy widok:) i byly nieco odslonięte od ulicy.
http://img685.imageshack.us/img685/4923/kwadratowypropozycje6.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/685/kwadratowypropozycje6.jpg/)
dorota.k
08-01-2012, 19:55
Uważasz, że nie ma klientów, którzy dają wolną rękę albo po prostu chcą rzeczy nowatorskie?
Ach, jak byłam młoda też miałam idealistyczne nastawienie "ja wiem lepiej od klienta" :D
A ja jak byłam młoda to przez chwilę myślałam tak jak Ty.
Teraz, po czterdzieste, stwierdziłam, że nie ma się co szarpać.
Gdy rozmawiam z dawnymi znajomymi ze studiów, widzę, że oni mają podobnie do mnie (jeden z nich od ponad 10 lat nie posadził ani jednego żywotnika - niezły wyczyn w kraju nad Wislą, co?!).
Może jest to skrzywienie osob, ktore nie tylko projektują, ale też zawsze czynnie nadzorują wykonanie (lub wręcz sami wykonują). Pod przysłowiowa kaszaną ciężko jest się wtedy podpisać. Ma to także ogromny aspekt praktyczny - wiele osób to "dzieło" zobaczy i dowie się, ze twoje...
no jestem pod wrażeniem:) wielkie DZIĘKUJĘ ! Trafiłaś prawie;) w 100% , co naprawdę nie jest łatwą sztuką na odległość.
Taras jest rzeczywiście półokrągły , ale może odpowiednim nasadzeniem roślin trochę uda się go skorygować.
Proszę jeszcze o jedno, jakie rośliny byś zaproponowała
za huśtawką widzę i już rozpoznaję dereń biały sibrica, co to za krzew na przeciwko tarasu?
widzę również wiele gatunków traw i małą podpowiedź poproszę jak je komponować
Ależ z tą dużą podwyższoną rabatą od frontu będzie przecież podobny problem jak z rabatą pod brzozą - zasypaniu ulegnie ponad 1/3 korzeni największej i najładniejszej sosny,
Sosny mają bardziej palowy system korzeniowy i łatwiej znoszą podwyższanie poziomu gruntu w swoim otoczeniu.
dorota.k
08-01-2012, 20:37
Rośliny są na razie "no name". Trzeba je dobierać do warunków glebowych i świetlnych.
Dzisiaj zmykam, czytać dzieciom na dobranoc - masz u nich minusa, bo miałam wcześniej przyjść;)
Znajdę znów chwilę, to coś napiszę.
Przemyśl ten taras - może da się go poprawić. BTW czym będzie wyłożony?
dorota.k
08-01-2012, 20:39
Sosny mają bardziej palowy system korzeniowy i łatwiej znoszą podwyższanie poziomu gruntu w swoim otoczeniu.
Ja jednak nie ryzykowałabym zdrowia tak ładnej sosny...
A ja jak byłam młoda to przez chwilę myślałam tak jak Ty.
Teraz, po czterdzieste, stwierdziłam, że nie ma się co szarpać.
Ja się wyleczyłam z idealizmu po tym, jak klient mnie zwolnił, za to, że nie chciałam mu zaprojektować szpaleru żywotników oraz sosen w głębokim cieniu domu, bo stwierdziłam, że to bez sensu i na jego działce pasuje coś innego.
Scula - czerwony krzew to może być perukowiec - ale będziesz musiał mu zwapnować glebę.
ziemia jest raczej ciężka i pod warstwą humusu jest glina , nie wiem czy to wystarczające wiadomości ,
tył domu to zachód
to zdecydowanie perukowiec się nie nadaje :)
tam rośnie jak wściekły jeden chwast : nie znam jego nazwy , ale jak go opiszę to może go rozpoznacie: osiąga wysokość ok 150cm tworząc pędy pionowe kwitnące na żółto , pędy po kwitnieniu drewnieją , liście ma podobne do marchewki i tak go sam nazywam, ma bardzo mocne korzenie i wiele podziemnych rozłogów
oprócz niego rośnie skrzyp, dziki szczaw , dęby , brzozy , sosny - okolica Puszczy Kampinowskiej
94150
to "COŚ" ma takie liście , ale nie udało mi się znaleźć nazwy
94151
już znalazłem - Wrotysz pospolity
dorota.k
09-01-2012, 13:36
Wrotycz. Bardzo pożyteczna roślinka.
JAKA???? bardzo ekspansywna i ciężka do wyplenienia gangrena . Ile się nawalczyliśmy z tą bardzo pożyteczną roślinką:)
dorota, masz na myśli działanie poronne ;))
Skula - to juz masz zioła w ogrodzie :)
(przyda się jesli chcesz zwalczac szkodniki metodami ekologicznymi na przykład)
Działanie: Roślina była stosowana dawniej do spędzania płodu, leczenia histerii, do pobudzania menstruacji oraz przy stłuczeniach, zwichnięciach, reumatyzmie i chorobach skóry. Używano ją też do zwalczania robaków obłych w układzie pokarmowym. Była w tym skuteczna, jednak w koniecznych do tego celu ilościach miała już działanie trujące dla człowieka. Obecnie jest stosowana jako domieszka do leków zewnętrznego stosowania we wszawicy głowowej i łonowej (alkoholowy wyciąg o nazwie Artemisol)
Samo zdrowie:)
dorota.k
09-01-2012, 13:57
Tak. Poronne na robale.
93982
wszystko ok....ale nie zabijcie mnie , w w szczególności Ty Elfir ;) w samym rogu ma docelowo powstać altanka śmietnikowa
Ja cię zabiję;) Dlaczego nie w drugim rogu? Bliżej i sensowniej.
SKula, na Twoim miejscu przede wszystkim zleciłabym w Stacji Chem-Rol. badanie gleby z zaleceniami nawozowymi - głownie dla trawnika, bo on powinien błyszczeć w takim ogrodzie jak Twój, a na razie wygląda słabo. Odradzam nawożenie w ciemno.
no właśnie :) więc, sam widzisz że pożyteczna
bo jesli nie wykorzystasz tego pierwszego zastosowania i jednak doczekasz się dzieci, a następnie wyślesz je do dowolnej placówki edukacji zbiorowej to zetknięcie z wszą głowową jest całkiem prawdopodobne
i wtedy - jak znalazł ;)
dorota.k
09-01-2012, 13:59
Mydło potasowe z wyciągiem z wrotycza załatwia robale lepiej niż chemia.
Dzieci już i dorosłe i prawie dorosłe więc etap zarazy przedszkolnej już za nami,
dorota.k - trawnik był wysiewany w zeszłym roku i to nie wszędzie - pozostawione są miejsca strategiczne dla ekip budowlanych. Co to jest stacja Chemiczno-Rolnicza? i gdzie czegoś takiego szukać?
Altana śmietnikowa nie w tym rogu? Tak blisko domu? Ja się tylko pytam...
pewnie trawa mu nie rośnie, bo glina...
Gleba jest za słabo przepuszczalna.
rośnie jak wściekła - 2 razy w tygodniu trzeba kosić
Wrotycz ma też odmiany ozdobne, skoro rosnie u Ciebie tak dobrze przemyśl wykorzystanie form hodowlanych w ogrodzie
dorota.k
09-01-2012, 14:07
Co to jest stacja Chemiczno-Rolnicza? i gdzie czegoś takiego szukać?
http://schr.bip.nor.pl/
Altana śmietnikowa nie w tym rogu? Tak blisko domu? Ja się tylko pytam...
A co, chcesz ze śmieciami przez krzaczory się przedzierać? Po co?
Altanka z drzwiczkami z obu stron płotu, usytuowana stosunkowo blisko utwardzonych nawierzchni to najlepsze rozwiązanie.
dorota.k
09-01-2012, 14:08
rośnie jak wściekła - 2 razy w tygodniu trzeba kosić
Tym bardziej zrób badanie z zaleceniami, żeby niepotrzebnie jej jeszcze nie podpędzać.
Dzięki za linka , na pewno warto skorzystać i przeprowadzić badanie , tylko nie wiem jak technicznie się do tego zabrać , jak pobrać próbkę , z jakiej głębokości , w czym ją przewieźć i takie tam , ale jak zadzwonię to może trafię na kompetentną osobę;)
dorota.k
09-01-2012, 17:02
Wiesz co, może lepiej będzie jak ja Ci napiszę.
Z koloru Twojej trawy na zdjęciach można by wnioskować, ze jest niedożywiona, no ale to tylko zdjęcia.
Jeśli tak, to mogą być dwie przyczyny: albo mało składników w glebie, albo za niskie pH. Na niskie pH wskazują pośrednio wymienione przez Ciebie chwasty, ale w tej sprawie lepiej mieć pewność. Zbyt obfite wapnowanie też może zaszkodzić (bardzo często spotykam trawniki z normą wapnia przekroczoną dwu lub trzykrotnie - efekt mody na wapnowanie).
Właściwe nawożenie, dostosowane do traw pomaga w zwalczaniu mchu (tylko mi się wydaje, czy widzę mech w Twoim trawniku?).
Teraz technika:
Robisz przegląd trawnika i patrzysz czy mniej więcej wszędzie wygląda podobnie. Jeśli tak pobierasz kilka probek z rożnych miejsc rozmieszczonych mniej więcej regularnie. Jeśli nie, pobierasz po kilka próbek rozmieszczonych równomiernie w danym rejonie i tak dla każdego rejonu.
Próbki pobierasz do wiadra, mieszasz, odważasz około 0,5 kg do worka, na worku nalepiasz opis czyja to próbka, lub co tam chcesz.
Próbki pobierasz następująco: wbijasz szpadel z dwóch stron, tak by wyciągnąć plaster gleby z głębokości do ok 20 cm, oddzielasz murawę ( jak najmniej) i do wiadra.
Bardzo ważne jest aby nie pobierac próbek z miejsc gdzie rozsypała się zaprawa, leży gruz, hałda piachu, śmieci, miejsc wypalonych przez mocz psi lub koci itp.
Za pierwszym razem warto zlecić także zbadanie składu granulometrycznego, gdyż dla różnych gleb przyjmuje się różne wielkości dawki nawozów.
Powodzenia.
A ja jak byłam młoda to przez chwilę myślałam tak jak Ty.
Teraz, po czterdzieste, stwierdziłam, że nie ma się co szarpać.
Gdy rozmawiam z dawnymi znajomymi ze studiów, widzę, że oni mają podobnie do mnie (jeden z nich od ponad 10 lat nie posadził ani jednego żywotnika - niezły wyczyn w kraju nad Wislą, co?!).
Może jest to skrzywienie osob, ktore nie tylko projektują, ale też zawsze czynnie nadzorują wykonanie (lub wręcz sami wykonują). Pod przysłowiowa kaszaną ciężko jest się wtedy podpisać. Ma to także ogromny aspekt praktyczny - wiele osób to "dzieło" zobaczy i dowie się, ze twoje...
Dorota dobrze prawisz :bye:
mchu nie ma w ogóle, worek ma być np jutowy ( przewiewny) czy może być plastikowy? podejrzewam że jeśli będzie przewiewny to próbki można dostarczyć następnego dnia
jak dobrze zrozumiałem pobieram różne próbki w wielu miejscach i mieszam je ze sobą , wydzielając potem ok 0,5 kg do badania
Wiesz co, może lepiej będzie jak ja Ci napiszę.
Z koloru Twojej trawy na zdjęciach można by wnioskować, ze jest niedożywiona, no ale to tylko zdjęcia.
Jeśli tak, to mogą być dwie przyczyny: albo mało składników w glebie, albo za niskie pH. Na niskie pH wskazują pośrednio wymienione przez Ciebie chwasty, ale w tej sprawie lepiej mieć pewność. Zbyt obfite wapnowanie też może zaszkodzić (bardzo często spotykam trawniki z normą wapnia przekroczoną dwu lub trzykrotnie - efekt mody na wapnowanie).
Właściwe nawożenie, dostosowane do traw pomaga w zwalczaniu mchu (tylko mi się wydaje, czy widzę mech w Twoim trawniku?).
Teraz technika:
Robisz przegląd trawnika i patrzysz czy mniej więcej wszędzie wygląda podobnie. Jeśli tak pobierasz kilka probek z rożnych miejsc rozmieszczonych mniej więcej regularnie. Jeśli nie, pobierasz po kilka próbek rozmieszczonych równomiernie w danym rejonie i tak dla każdego rejonu.
Próbki pobierasz do wiadra, mieszasz, odważasz około 0,5 kg do worka, na worku nalepiasz opis czyja to próbka, lub co tam chcesz.
Próbki pobierasz następująco: wbijasz szpadel z dwóch stron, tak by wyciągnąć plaster gleby z głębokości do ok 20 cm, oddzielasz murawę ( jak najmniej) i do wiadra.
Bardzo ważne jest aby nie pobierac próbek z miejsc gdzie rozsypała się zaprawa, leży gruz, hałda piachu, śmieci, miejsc wypalonych przez mocz psi lub koci itp.
Za pierwszym razem warto zlecić także zbadanie składu granulometrycznego, gdyż dla różnych gleb przyjmuje się różne wielkości dawki nawozów.
Powodzenia.
to zdjęcie było robione pod koniec grudnia - stąd może kolor mało trawiasty..
dorota.k
09-01-2012, 21:17
to zdjęcie było robione pod koniec grudnia - stąd może kolor mało trawiasty..
Na tym letnim zdjęciu też jakiś taki nieszczególny...
mchu nie ma w ogóle,
A właśnie, tyle jest warte diagnozowanie ze zdjęć, ha ha. Byłam prawie pewna, że widzę tam mech...
Tak, mieszasz i 0,5 do worka plastikowego. Przez noc przetrzymaj w chłodzie i następnego dnia do badania.
dzięki:) na letnim zdjęciu to miał może miesiąc , a więc jeszcze raczkował ;)
ale ma tak być jak napisałem? pobieram próbki z kilku miejsc i mieszam je razem , zdejmując wcześniej rośliny - trawę
dorota.k
09-01-2012, 22:18
Tak, tak, tak.
Tu masz rysunek:
http://img848.imageshack.us/img848/4402/gleby2.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/848/gleby2.jpg/)
Pobierasz na głębokość szpadla w głąb.
dziękuję za instrukcję dziś pojechałem na działkę pobrałem próbki i ziemi i zawiozłem do Stacji Chemiczno - Rolniczej. Zleciłem badanie składu granulometrycznego , zwartości wszystkich ważnych składników oraz wyznaczenie planu nawożenia.
teraz czekam na odpowiedź z wynikami badań, sam jestem ciekawy jak to się wszystko przedstawia
powiedzcie , proszę, z własnego doświadczenia, ile potrzeba zamówić żwiru - kamieni otoczaków do wysypania zagłębnika z ogniskiem ( ok 25m2 ) ?
teren 25 m 2 i jakieś z 10cm grubości żwiru ( kamieni polnych ale tych drobnych ) 5 x 5 x 0,1 = 2,5 m3 - dobre te obliczenia?
czy pod tym żwirem można położyć jakąś włókninę żeby nic nie wyrastała? chociaż jak się zdejmie humus i jakieś 30-40 cm ziemi to już chwastów nie powinno być . trzeba będzie tylko usuwać te które zasieją się
ja bym dała geowłokninę. Ale co jakiś czas trzeba i tak przegrabić żwir, bo wiatr nawiewa piasek na powierzchnie tworząc środowisko ułatwiające wzrost chwastom. Geowłóknina będzie zapobiegała podsiąkaniu kapilarnemu wody do poziomu żwiru, co utrudnia kiełkowanie chwastów.
dzięki :) tak właśnie myślałem. Nieźle się przy Was wyedukowałem co?
magnolia
11-01-2012, 08:34
Skula przemyśl czy wysypywać placyk otoczkami. Ja polecam grys, szczególnie ten o średniej frakcji- on się lepiej zakleszcza, więc nie brodzi się w wiecznie miękkiej warstwie. Można po wysypaniu go potraktować skoczkiem, zimą mróz i odwilż jeszcze poprawi sytuację. Małe otoczaki, żwir rzeczny zostaną znacznie bardziej ruchome, i wchodząc w nie będzie się miało pył na nogach.
magnolia - dziękuję za sugestię , to co piszesz jest jak najbardziej logiczne;)
i ja też coś znalazłem :
94574
Jaśminowiec wonny 'Aureus'
Philadelphus coronarius 'Aureus'
Krzew dorastający do 2 m wysokości o wyprostowanym pokroju. Liście barwy jasnożółtej (zwłaszcza młode), starsze lekko zielenieją. Kwiaty białe, pojedyncze, pachnące. Kwitnie na przełomie maja-czerwca.
Wymagania glebowe i wilgotnościowe bardzo małe. stanowiska słoneczne. Odmiana w pełni mrozoodporna.
Do nasadzeń pojedynczych i grupowych w różnego typu ogrodach, jako barwny akcent. Nadaje się na nieformowane szpalery oraz cięte żywopłoty
94579
Dereń biały 'Sibirica'
Krzew, dorasta do 3 m wys., przyrasta ok. 25 cm rocznie. Kwiaty białe-w lipcu. Owoce jasnoniebieskie-we wrześniu. Liście jesienią jaskrawo pomarańczowo-czerwone. Pędy zimą są koralowo-czerwone. Pięknie wygląda w kontraście ze śniegiem. Dobrze rośnie w każdych warunkach. Polecana do obsadzania dróg i autostrad, jak również ogrodów
9458094581
Vinca minor
Barwinek mniejszy
Sadzonka uprawiana w doniczce P9 czyli 9x9 cm. Waga takiej rośliny to ok. 0,6 kg.
Wieloletnia, zimozielona bylina rozłogowa.
Całkowicie mrozoodporna
Pokrój byliny - zwarty. Tworzy gęste kobierce zimozielonych błyszczących liści.
Kwitnie w kolorze niebieskim
Kwitnie w maju lecz powtarza kwitnienie poźnym latem.
Zastosowanie:
Ogrody przydomowe, grupy bylin - rośłina obwódkowa i okrywowa.
Nadaję się do zastosowania pod koronammi drzew i krzewów.
Wymagania: Odporna. Miejsca słoneczne, półcieniste oraz cieniste. gleby lekkie.
Osiąga wysokosc w pełni kwitnienia ok. 20cm
94582
Jasnota Plamista ( Beacon Silver )
jasnota plamista to wieloletnia bylina ,zadarniająca , tworząca okazałe , ale niezaborcze kępy , która ma bardzo dekoracyjne owalnospiczaste , jasne , lśniące białosrebrzyste liście dorastająca do 15 cm wysokości , kwitnie w lato na biało, lub różowo . Pięknie wygląda sadzona w słońcu lub półcieniu ,w przepuszczalnej ziemi , na murkach , suchych skarpach , ogródkach skalnych i w naczyniach ustawionych na tarasie ,wtedy wspaniale kontrastuje z ciemną zielenią
innych roślin . Jest mrozoodporna .
94583
Trzmielina Fortune'a Emerald Gaiety
Zimozielony, płożący krzew, ze ścielącymi się pędami. Osiąga wysokość 0,25 metra. Liście zielone, otoczone białym marginesem. Może rosnąć pod koronami dużych drzew. Tworzy zwarte dywany.
94586
Trzmielina Fortune'a Sunspot
Euonymus fortuneiŚcielący się krzew,tworzący kobierce o wysokości 0,2-0,3 m. Liście nie opadające na zimę,z żółtozłocistym paskiem wzdłuż osi liścia,na zewnątrz lśniąco-ciemnozielone.Może rosnąć pod koronami drzew. Toleruje słońce.
94587
9458894589945909459194592
jak widzicie , a w szczególności Elfir zmienia się moje nastawienie , i nie mówię że bez przyjemności
94734
wczoraj pozwoliłem sobie na małe zmiany i nie wiem czy nie zostanę zgilotynowany przez autorkę , ale i tak proszę o ocenę
Na glinach będzie dobrze rosła śliwa - np. Pissardii albo śliwa dziecięca. Ładnie skomponuje się z sosnami i brzozami jarzębina. Nie tylko gatunek o pomarańczowych owocach, ale także np. jarząb Koehego o owocach białych.
A poza tym: świerki (nie tylko jako duże drzewa, ale i mniejsze, np. świerk Brewera), tawuły, leszczyna, dereń jadalny, irgi (nie tylko płożąca irga Dammera, ale np. pomarszczona, wielkokwiatowa), forsycje, mahonie, pęcherznica, małe wierzby (np. wierzba purpurowa "Nana"), snieguliczki
Na glinie rosną też lilaki, kaliny, jaśminowce, migdałki i krzewuszki, ale ona zmienią ci charakter ogrodu na bardziej kwiatowy a nie naturalistyczny.
Z traw poszłabym w gatunki północnoamerykańskie (preriowe) i rodzime oraz ewentualnie z dalekiej Syberii. Azjatyckie miskanty mogą zmienić nastrój ogrodu na zbyt orientalny.
Nasze trawy to przede wszystkim: śmiałek, kłosownica, perłówki, trzcinnik
amerykańskie to: proso (Panicum), palczatka (Andropogon), spartyna, trawa indiańska (Sorgastrum)
dzięki Elfir - dziś znów jesteś sprawczynią nowych wędrówek w świat roślin. wszystkie które wymieniłaś dokładnie obejrzę
dorota.k
13-01-2012, 09:55
wczoraj pozwoliłem sobie na małe zmiany i nie wiem czy nie zostanę zgilotynowany przez autorkę , ale i tak proszę o ocenę
Ho ho, nie było mnie trzy dni i tyle się wydarzyło!
Nie bój, nic ci nie zrobię... Jeśli chcesz mogę przesłać Ci większe zdjęcie, albo najlepiej oryginalny plik to się jeszcze lepiej pobawisz. Czy to wzdłuż płotu drewnianego to żywopłot czy pnącza (masz tam chyba pnącza na siatce?) Też myślałam, że trzeba by ten płot jakoś trochę przesłonić, bo za bardzo dominuje. Nie przywiązuj się do tych roślin, które ja tam wstawiłam, bo jak pisałam, one są tam tylko przykładowo. Dobieranie roślin to sprawa na dłuższe posiedzenie.
A teraz mam kolejne pytanie: jak z przepuszczalnością podłoża i ewentualnym odprowadzeniem wody z wgłębnika/miejsca na ognisko? Chodzi o to żebyś sobie tam basenika nie zafundował.
dorota.k
13-01-2012, 10:11
Z traw poszłabym w gatunki północnoamerykańskie (preriowe) i rodzime oraz ewentualnie z dalekiej Syberii. Azjatyckie miskanty mogą zmienić nastrój ogrodu na zbyt orientalny.
Nasze trawy to przede wszystkim: śmiałek, kłosownica, perłówki, trzcinnik
amerykańskie to: proso (Panicum), palczatka (Andropogon), spartyna, trawa indiańska (Sorgastrum)
Popieram, szczególnie śmiałka i trzcinnik (nie podchodzę tak rygorystycznie do miskantów) i dodaję: w miejsca wilgotne i bardziej zacienione seslerię oraz koniecznie niezastąpione turzyce i kosmatki(w rzeczy samej z wyglądu tylko można je do traw zaliczyć).
tak na siatce pnie się winobluszcz i ładnie już zaczyna ją zasłaniać, myślisz , że może być problem z odprowadzeniem wody z wgłębnika? hm nawet po zeszłorocznych deszczach woda nie stała na działce. Po drugiej stronie drogi - jakieś 500 metrów wszyscy pompowali wodę z podwórek , a u mnie było stabilnie i woda nie było. A basenu chciałbym mimo wszystko uniknąć. Myślę ,że nad doborem roślin podywagujemy jak przyślą wyniki ekspertyzy gleby :)
A większe zdjęcie czy oryginalny plik poproszę jak najchętniej:) i z góry dziękuję
przeglądam potem wszystkie nazwy roślin , bo same nazwy na razie nie wiele mi mówią , ale z czasem nauczę się ich
także każda z nich , której nazwa się tu pojawia jest dokładnie przeanalizowana;)
dorota.k
13-01-2012, 10:20
Podaj mi w Prywatnej Wiadomości adres mailowy.
Co do wgłębnika - to tylko Ty możesz wiedzieć. Najlepiej wykop już teraz na docelową głębokość (BTW - jaką chcesz mieć głębokość?) wgłębnik o wymiarach, nie wiem, 1m x 1m albo 1,5 x 1,5 i sprawdź. Wlej wodę i zobacz czy wsiąka, czy zostaje. Jeśli słabo wsiąka, to trzeba przemyśleć wykopanie studni chłonnej - nie jest to bardzo skomplikowane.
adres wysłałem i jeszcze raz dziękuję, głębokość - myślałem o 50 cm , tak żeby zrobić 2 stopnie schodów , ale tak jak mówisz trzeba zrobić próbę , a co do studni chłonnej to jak ona wygląda?
95058
znalazłem coś takiego
95059
czy aż takie coś będzie niezbędne ? a może jakiś produkt czy projekt domowego wyrobu?;)
dorota.k
13-01-2012, 11:44
czy aż takie coś będzie niezbędne ? a może jakiś produkt czy projekt domowego wyrobu?;)
Można domowego wyrobu też, np: dół + gruz/żwir + geowłóknina.
Zresztą sposobów na odprowadzenie niechcianej wody jest naprawdę wiele, można ją nawet do kanalizacji burzowej skierować.
Najpierw trzeba jednak wiedzieć, czy problem nadmiaru wody w ogóle występuje.
Wysłałam pliki.
a więc znów badania:) zaczyna mi się coraz bardziej podobać temat ogrodu, wydawałoby się że to takie proste, wejść posadzić coś i koniec, a tu się okazuje że wiele aspektów jest do zrobienia
dorota.k
13-01-2012, 11:56
a tu się okazuje że wiele aspektów jest do zrobienia
E, nie. To tylko dla czepialskich i ambitnych. Cała reszta może "wejść, posadzić coś i koniec";)
ale to nie o to chodzi przecież, to jest miejsce magiczne i wymaga pełnego zaangażowania a nie bylejakości. zresztą daje tyle satysfakcji że żaden wysiłek się nie liczy. programik już mam , ale widzę że będę musiał nad nim posiedzieć by móc coś stworzyć
mogłeś w końcu wyciąć wszystko posiać trawkę i obsadzić "tujkami" :D
ależ złośliwa ;) i to też może nie był sarkazm? zamiast się cieszyć że się kogoś udało odpowiednio wysterować to ciągle złośliwostki:mad:
ale nie dam się ! i tak jestem Wam wdzięczny za te wszystkie porady , które były i mam nadzieję że będą
dorota.k
13-01-2012, 13:00
programik już mam , ale widzę że będę musiał nad nim posiedzieć by móc coś stworzyć
Programik... dobre sobie.
Proponuję od razu zrobic tak: View>Tool Palettes>Large Tool Set , a otworzy się więcej narzędzi. Nieocenionym źródłem wiedzy jest YouTube - trzeba wpisać nazwę narzędzia i na pewno znajdą się filmy pokazujące jak danego narzędzia używać.
Powodzenia
przepraszam:) już wiem że to bardzo dobry program i wiele nauki przede mną, ale postaram się coś tworzyć
Trochę się zasiedziałem przy tym programie;)
dawno tu nie byłem;) jak sądzicie ile czasu trwają badania gleby? ile się czeka na odpowiedź?
dorota.k
16-01-2012, 22:45
Oj rzeczywiście, dawno, dawno.
U mnie czeka się ok tygodnia, czasem krócej. No tak, ale "mój" pan od zaleceń nawozowych to właściwie już znajomy, więc może dlatego....
no to, czekam cierpliwie ;) bo ja zupełnie nie mam "swojego pana" ;)
Witaj:)
Mnie się bardzo podobają początki Twojego ogrodu, zwłaszcza te piękne sosny i moje ulubione brzozy. Na pewno dużo mądrzej niż ja podchodzisz do zakładania ogrodu. Przy przeprowadzce będzie już cudownie dookoła. Ja za to posłuchałam męża i mieszkam na ugorze...
Życzę realizacji ogrodowych marzeń:)
Witaj "foksi"
Dzięki za miłe słowa i za wsparcie
Z premedytacją zaczęliśmy się zajmować ogrodem na tyle ile się da w trakcie budowy. Ekipę mieliśmy zdyscyplinowaną i wszystko po sobie posprzątali do kontenera. Zresztą jak widzieli że dbamy sami o porządek nie śmieli nawet bałaganić:)
Budowa jeszcze trochę pewnie potrwa a rośliny już zdążą się zaaklimatyzować i podrosnąć.
Na wiosnę podejmiemy kolejne prace i tylko szkoda że nie założyłem na początku systemu nawadniającego ale wszystkiego się człowiek uczy. Postaram się tak zrobić wykopy by zbytnio nie poniszczyć tego co już powstało .
A w ogrodzie wiele rzeczy trzeba jednak planować i wykorzystywać np ciężki sprzęt. Podczas obecności koparki równaliśmy teren i wyrywaliśmy karpy po drzewach. Ręcznie nie wyobrażam sobie tej pracy.
Ogród jest dopiero zakładany i jak pewnie widziałaś w poprzednich postach przechodzi wielkie metamorfozy:) szczególnie w mojej głowie i wyobraźni dzięki obecnym tu mądrym głowom;)
Napewno sobie ze wszystkim poradzisz... trzymam za to kciuki:)
witajcie! właśnie dostałem wyniki badań granulometrycznych i zalecenia nawozowe...tylko że podałem adres do korespondencji do drugiego mieszkania i będę tam w niedzielę. mam nadzieję że pomożecie mi przebrnąć przez te cyferki;) wiem jedynie że ph gleby wynosi 6,1 a więc lekko kwaśna ( od 5,6 do 6,5 ) - tego się zresztą spodziewałem - reszta danych w niedzielę
dorota.k
19-01-2012, 22:01
No, pH to masz dobre pod trawnik - szczęściarz z Ciebie.
"Kwasowość. Aby zastosowane później nawozy były dobrze przyswajane przez trawę, gleba musi mieć odpowiedni odczyn (pH). Optymalny odczyn gleby pod trawnik wynosi 5,5-6,5. Ponieważ w Polsce przeważają gleby kwaśne (pH poniżej 5), często konieczne jest wapnowanie podłoża, do czego można użyć dolomitu lub kredy w ilości około 10 kg/100 m2."
takie wiadomości znalazłem odnośnie ph i trawy, a więc ze swoim "wynikiem" lokuję się w środku
Witajcie mądre głowy, tak jak pisałem parę dni wcześniej załączam dziś wyniki badań mojej gleby;)
Proszę o fachową ocenę , liczę na Waszą pomoc:)
967539675496755
dorota.k
23-01-2012, 09:50
liczę na Waszą pomoc:)
No jak to? Przecież po to robiłeś analizy żeby wszystko było jasne....
Wiesz już, że pH masz odpowiednie, jednak nieco mało magnezu, a wapna też spokojnie do 700 nie zaszkodzi, więc radzą Ci wysiać dolomit. Możesz wysiać nawet teraz, ok 5 - 6 kg/100m2 nie zaszkodzi, lub późną jesienią (tylko w tym roku, nie powtarzaj wapnowania w przyszłym).
Azotu praktycznie nie ma. Nie nawoziłeś przed siewem, ani później? W jaki sposób przygotowywałeś podłoże pod trawnik? Wygląda na to, że Twoja gleba niewiele zawiera próchnicy. Tym razem to co widać na zdjęciu potwierdziło się w 100% - Twoja trawa błaga o azot. Polecają Ci saletrę amonową - możesz wysiać w trzech dawkach: marzec/kwiecień, maj/czerwiec, sierpień/wrzesień po ok max. 1,8 (1,5) kg/100m2 (lepiej byłoby w 4 czy 5 dawkach, ale kto ma na to czas?). Nie jest dobrze dawać za dużo azotu - trawa rośnie jak szalona i nie nadążasz z koszeniem.
Potasu i fosforu też jest mało, możesz dać superfosfat potrójny i siarczan potasu po 2kg/100m2 razem z pierwszym nawożeniem saletrą amonową. Z tym, że ja bym powtórzyła nawożenie potasem we wrześniu.
Może w przyszłym roku do jednego nawożenia możesz zastosowac nawóz zawierający mikroelementy typu Azofoska, Polifoska.
Zastanawia mnie stosunkowo wysoka zawartość chlorków. Z tym "nie podlewaniem" wodą z chlorkami to się popisali! Musisz uważać i stosować nawozy bezchlorkowe (szczególnie dla iglastych) i to wszystko.
Jako warstwę nośną masz piasek gliniasty (słabogliniasty?). Moim zdaniem to bardzo dobre podłoże pod trawnik. Skoro planujesz system nawadniający to już w ogóle doskonałe. Pytanie jeszcze, czy pod spodem są podobne utwory (lepiej nawet nieco cięższe), czy może lżejsze? Niska zawartość składników pokarmowych jest skutkiem łatwego ich wymywania w głąb gleby - trzeba cześciej nawozić, mniejszymi dawkami (taki minus gleb lekkich).
"lepiej byłoby w 4 czy 5 dawkach, ale kto ma na to czas?" ... :) ja mam czas - dla ogrodu? ZAWSZE !
WIELKIE dziękuję za rozjaśnienie mi tego wszystkiego
Napisałaś,że można już teraz sypnąć nawozu...tak na takie mokre i trochę przykryte śniegiem podłoże? Miałby to być dolomit. Czy to coś takiego? ( DOLOMIT WAPNO MAGNEZOWE WĘGLANOWE ) - to oczywiście nawóz
Jak dobrze zrozumiałem to saletrą amonową i siarczanem potasu można nawozić razem podczas pierwszego nawożenia na przełomie marca i kwietnia.
AS teraz o glebie....na wierzchu jest humus - kiedyś było tam pole , ale to wiele lat temu, potem coś w rodzaju "skansenu" który widziałaś na zdjęciach. Na 1 metrze kwadratowym rosło z milion odmian przeróżnego rodzaju chwastów. Pod spodem jest raczej glina - przynajmniej u mnie bo np. u sąsiada był sam piasek.
dolomit to mielona skała (co najwyżej dodatkowo wzbogacana) o dość wolnym tempie wymywania, dlatego można stosować zimą. Oczywiście, warto wymieszać z glebą.
Natomiast azot (N) wymywa się błyskawicznie na lekkich glebach wgłąb, gdzie jest niedostępny dla korzeni roślin. Dlatego stosuje się go w małych dawkach, ale często.
Potas (K) też dość wolno się wymywa i to dość popularny składnik nawozów jesiennych. Z potasem i zachlorkowaną glebą trzeba uważać, by nie zasolić gleby (K-Cl) . Dlatego lepiej go chyba używać w nawozach wieloskładnikowych.
dorota.k
23-01-2012, 15:58
Z potasem i zachlorkowaną glebą trzeba uważać, by nie zasolić gleby (K-Cl) .
Dlatego w zaleceniach jest siarczan potasu, a nie chlorek potasu.
Dlatego lepiej go chyba używać w nawozach wieloskładnikowych.
Wieloskładnikowe nawozy rzadko odpowiadają potrzebom danej gleby.
dorota.k
23-01-2012, 16:02
"lepiej byłoby w 4 czy 5 dawkach, ale kto ma na to czas?" ... :) ja mam czas - dla ogrodu? ZAWSZE !
W takim razie pamietaj żeby jednorazowo wysiewać mniejsze dawki, tak by raczej nie przekraczać 2kg czystego azotu/100m2/rok.
dorota.k
23-01-2012, 16:05
Jak dobrze zrozumiałem to saletrą amonową i siarczanem potasu można nawozić razem podczas pierwszego nawożenia na przełomie marca i kwietnia.
+ superfosfat
porozglądam się po sklepach i skompletuję stosowne "medykamenty" ;) ciekawy jestem efektów , bo jak do tej pory naprawdę nie mogłem narzekać na wzrost trawy, no ale Wy się znacie lepiej no i badania też wiele mówią.
Powiedzcie mi jeszcze proszę , czy podobne nawożenie stosuje się do innych roślin? Widziałyście mniej więcej co już mam posadzone
brzoza i sosna mają długie korzenie, którymi dojdą do żyźniejszych warstw gleby.
Najgorzej jest z trawą, która ma korzenie krótkie.
Polecałam potas w wieloskładnikowym nawozie, bowiem nawozy wieloskładnikowe (np. do trawników) mają tak wyliczone dawkowanie, które uzupełnia bieżące zapotrzebowanie nie pozwalając na kumulowanie się składników - oczywiście przy prawidłowym dawkowaniu.
no to......już nie wiem....czy nawóz wieloskładnikowy czy wiele oddzielnych składników???:confused:
Jak ci wygodniej.
Napisałam "uważaj" a nie " nie rób" :)
Wieloskładnikowe zwykle są droższe od typowych, jednoskładnikowych nawozów rolniczych.
i chyba te wieloskładnikowe można kupić w mniejszych ilościach a nie w workach po 20 czy 25 kg, ale mogę się mylić
jutro posprawdzam i poszperam w necie
na pewno są wygodniejsze i już przygotowane, ale większą dokładność w nawożeniu będzie się miało używając poszczególnych składników
mnie to tak fascynuje że nie widzę przeszkód w samodzielnym i dokładnym dobieraniu nowozów
dostaniesz w wiaderkach po 5 kg tamte nawozy też.
Jak cię to fascynuje, kup sobie odczynniki Helliga, do sprawdzania odczynu gleby.
odczynniki Helliga....ale które? jak wszedłem na pierwszą lepszą stronę pokazało się ich ze 100
i jeszcze to i już jest bardziej jasne
http://www.jakurzadzac.pl
Skala pH przedstawiana jest za pomocą skali barw, którym przypisywane są odpowiednie wartości pH. To, jaki odczyn ma gleba, ocenić można po kolorze, na jaki zabarwiają się wskaźniki pH. Im bardziej zakwaszona gleba, tym ciemniejszy odcień czerwonego przybiera wskaźnik; im ciemniejszy odcień niebieskiego – tym bardziej gleba jest alkaliczna (czyli ma odczyn zasadowy). Jeśli wskaźnik nie zmienia koloru, odczyn gleby jest neutralny.
Sprawdzenie, jaki odczyn ma przygotowana pod uprawę roślin gleba, nie jest trudne. Wystarczy nabyć jeden z rodzajów pehametru: kwasomierz glebowy, test do gleby lub papierki lakmusowe, poświęcić na pomiar kilka minut, a pH ziemi w ogrodzie będzie znane.
Pomiar za pomocą uniwersalnych papierków lakmusowych, niekiedy nazywanych papierkami wskaźnikowymi pH, jest najszybszym i najprostszym sposobem sprawdzania odczynu gleby. Do czystego, suchego naczynia należy wsypać grudkę ziemi z ogrodu, zalać ją wodą destylowaną i zamieszać. Następnie w takim roztworze moczy się papierek lakmusowy i przykleja go do ścianki naczynia. Po kilkudziesięciu sekundach zmieni kolor. Wtedy papierek można wyjąć i porównać jego barwę z kolorową skalą pH na opakowaniu papierków. Uniwersalne papierki lakmusowe kupić można w aptekach oraz sklepach dla chemików. Ich cena to ok. 35 za dużą tubę lub rolkę, a najzwyklejsze żółte papierki w bloczkach kosztują zaledwie kilka złotych.
Kwasomierz glebowy nabyć można w większości sklepów ogrodniczych, kosztuje 20–35 zł. Jest wielorazowego użytku, a jego obsługa nie sprawia większych trudności. Wystarczy wsypać do zagłębienia w obudowie przyrządu grudkę ziemi i zalać ją dołączonym do zestawu płynem Heliga tak, aby zaczął wypływać do bocznego kanalika. Po 3 min. płyn zmieni kolor, który należy porównać z kolorową skalą na obudowie kwasomierza. Pomiar pH gleby za pomocą kwasomierza glebowego jest szybki i precyzyjny.
W sklepach ogrodniczych można też kupić testy do gleby: łatwe w obsłudze zestawy do pomiaru odczynu ziemi, na które składają się zatykana korkiem probówka, buteleczka z wodą destylowaną i tabletki ze wskaźnikiem pH. Pomiar trwa ok. 5 min. W probówce umieszcza się grudkę ziemi, zalewa się ją wodą destylowaną, wrzuca 1 tabletkę pomiarową, zatyka korkiem i potrząsa kilkanaście sekund. Następnie probówkę trzeba odstawić w pozycji pionowej i odczekać aż do opadnięcia grudek ziemi i wyklarowania roztworu, który w międzyczasie zmienia kolor. Barwę roztworu należy porównać z kolorową skalą na opakowaniu. Testy do gleby kosztują ok. 30 zł i starczają na 8 pomiarów.
Opisane powyżej techniki pomiarowe nie są precyzyjne, mają dokładność 1 pH, ale na potrzeby przydomowego ogrodu są w zupełności wystarczające
http://www.jakurzadzac.pl/ogrod/ziemia-ogrodowa/jak-zmierzyc-ph-gleby
to pełny adres
papierki lakmusowe nie sa dokładne
Płyn Helliga w sklepie ogrodniczym kosztuje coś koło30-40 zł.
dorota.k
24-01-2012, 08:38
odczynniki Helliga....ale które?
Chodzi o kwasomierz glebowy np taki: http://www.prolab.pl/index.php?id=122 lub taki: http://www.nawomix.pl/pl/kwasomierze-glebowe.html
Podstawowy element wyposażenia miłośnika roślin i ogrodów :)
wiem ,że dużo muszę się nauczyć , ale robione coś z zamiłowania i nowej nie ukrywam pasji , sprawia wiele przyjemności
obok podstawowych elementów wyposażenia które udało mi się sukcesywnie nagromadzić znajdą się i odczynniki
mam pytanie, co jaki czas trzeba podobne badania wykonywać - takie globalne jak zrobiłem i takie "domowym" sposobem
dorota.k
24-01-2012, 09:02
no to......już nie wiem....czy nawóz wieloskładnikowy czy wiele oddzielnych składników???:confused:
Chyba nie po to robiłeś analizy żeby teraz z nich nie skorzystać? Naprawde możesz zaufać zaleceniom Stacji (przynajmniej na ten sezon, ha ha).
Ja zacznę używać wieloskładnikowych jak tylko pojawią się nawozy typu: "nawóz do trawnika, na lekkie gleby mineralne, o minimalnej zawartości N, niskiej zawartości P i K oraz właściwym odczynie pH i zawartości wapnia". Zanim to nie nastąpi wolę mieszać jednoskładnikowe.
W Twoim przypadku np nie sprawdzą się wieloskładnikowe z potasem w formie soli, a to nie zawsze jest zaznaczone na opakowaniu. Poza tym większość nawozów wieloskładnikowych zawiera za małe ilości N w stosunku do P i K jak na potrzeby Twojego trawnika.
Przykładów do czego może prowadzić nawożenie "w ciemno" mam aż nadto w moim archiwum.
Przykład z lipca zeszłego roku: dzwoni zrozpaczony pracownik McDonald'a odpowiedzialny za zieleń - sypie i sypie nawozy, a trawa ciągle jest żółta, chlorotyczna, poprzerastana chwastami. Po sprawdzeniu na miejscu i analizie w Stacji okazuje sie, że azotu jest 126 (optimum, nie trzeba nawozić do końca sezonu, a on dalej sypie nawóz o zwiększonej zawartości azotu, bo trawa żółta...), potasu i fosforu nieco poniżej normy, za to pH wynosi 8,17, a wapnia jest 3352 (na skutek corocznego sypania nawozów wapniowych)! I wszystko jasne - trawa jest żółta dlatego, że przy takim pH i zawartości wapnia trawa nie jest w stanie przyswajać żelaza odpowiedzialnego min za właściwe wybarwienie. Na taki trawnik nie da się polecić ŻADNEGO z nawozów wieloskładnikowych, co więcej stosowanie takowych może tylko przyczynic się do dalszego pogorszenia sytuacji, gdyż wiele z nich zawiera wapń.
dorota.k
24-01-2012, 09:10
wiem ,że dużo muszę się nauczyć , ale robione coś z zamiłowania i nowej nie ukrywam pasji , sprawia wiele przyjemności
SKula, samo nawożenie to temat na kilka posiedzeń, w sierpniu, wieczorkiem, na tarasie, przy lampce dobrego trunku...
Ja np mojego trawnika (ale zaznaczam założonego na podłożu mocno gliniastym i o dużej zawartości humusu), koszonego często i bez zbierania pokosu, prawie w ogóle nie nawożę azotem.
No wiem, koszenie bez zbierania nie jest popularne tu na forum - nota bene wątek na ten temat przywiał mnie po raz pierwszy na to forum (jednak chyba ostatecznie nie wypowiadałam sie w nim...)
ja już zdążyłem zauważyć ,że Ty jesteś zwolenniczką właśnie komponowania nawozów dostosowanych do potrzeb - i na pewno jest to bardziej logiczne niż stosowanie gotowych i jak mówisz nie do końca zgodnych z opisem "gotowców"
w końcu po coś te badania były i czemuś mają służyć
no właśnie - dobrze że poruszyłaś ten temat - mulczowania - w zeszłym sezonie kupowałem kosiarkę spalinową - po nie trafionym i uciążliwym koszeniu elektryczną, i ona ma funkcje mulczowania. Ponieważ nie mieszkamy tam jeszcze ( a szkoda ) to koszenie odbywa się raz w tygodniu i trawa jest tak wysoka że po mulczowaniu pozostaje jej bardzo dużo. Wydaje mi się że mulczowanie odniesie pożądany efekt przy częstym koszeniu tak o 2- 3 cm
dorota.k
24-01-2012, 10:27
Dopóki poddajesz mulczowaniu tylko blaszki liściowe, nie więcej niż te 4-5cm (zależnie od wysokości na jaką "trzymasz trawnik"), koniecznie podczas koszenia suchego trawnika, oraz utrzymujesz kosiarkę w dobrym stanie technicznym (noże) to wszystko jest w porządku.
i wystarczy raz w tygodniu kosić? wiem że ścięta trawa zabezpiecza przed utratą wilgotności i rozkładając się dostarcza wszelkich zawartych w sobie substancji odżywczych, ale u mnie pozostawała taka ilość ściętej trawy że hamowała dostęp światła .
kosiarka jest nowa - kosiła z 10 razy
dorota.k
24-01-2012, 10:43
ale u mnie pozostawała taka ilość ściętej trawy że hamowała dostęp światła .
Ale w jakiej formie? Całe blaszki 5cm długie, dłuższe? Zdjęcia proszę.
Kosić trzeba jak odrośnie max. drugie tyle ile wynosi wysokość, czyli różnie - czasami co kilka dni, a czasami raz na dwa tyg...
dorota.k
24-01-2012, 10:47
ja już zdążyłem zauważyć ,że Ty jesteś zwolenniczką właśnie komponowania nawozów dostosowanych do potrzeb
Ja jestem głównie zwolenniczką kompostu, obornika i spółki. Szczególnie w odniesieniu do krzewów, bylin itd., o nawożenie których gdzieś tam chyba wcześniej pytałeś.
Kompostownik planujesz? To rozmowa na następne kilka wieczorów... i tak można niepostrzeżenie się rozpić, ze hej...
powiem szczerze ,że nie myślałem o kompostowniku - być może dlatego że bardziej kojarzył mi się z dołem kloacznym widywanym w dzieciństwie gdzie wyrzucane było wszystko co mogło zgnić ( tak robił mój Dziadek ) - co prawda ogród miał śliczny i 100 krotnie mu się odwdzięczał za ten nawóz
Ale w jakiej formie? Całe blaszki 5cm długie, dłuższe? Zdjęcia proszę.
zdjęcia...ciężko będzie, ale jak Pani Wiosna pozwoli to nadrobię
to teraz mając już odpowiednią wiedzę na temat gleby - jakie rośliny będą się czuły dobrze ?
trzeba na to zwracać szczególną uwagą czy z nawożeniem można zdecydować się na te , które się podobają?
Euonymus fortunei 'Coloratus'trzmielina Fortune'a 'Coloratus'
Niski, ścielący się krzew, tworzący kobierce o wys. 0,2-0,3 m. Liście nie opadające na zimę, z żółto złocistym paskiem wzdłuż osi liścia, na zewnątrz lśniąco ciemnozielone. Toleruje wszystkie żyzne, uprawne gleby ogrodowe. Może rosnąć pod koronami dużych drzew, chociaż toleruje także słońce. Doskonała roślina okrywowa
97637
Dereń biały 'Sibirica'
Krzew, dorasta do 3 m wys., przyrasta ok. 25 cm rocznie. Kwiaty białe-w lipcu. Owoce jasnoniebieskie-we wrześniu. Liście jesienią jaskrawo pomarańczowo-czerwone. Pędy zimą są koralowo-czerwone. Pięknie wygląda w kontraście ze śniegiem. Dobrze rośnie w każdych warunkach. Polecana do obsadzania dróg i autostrad, jak również ogrodów.
97638
Vinca minor
Barwinek mniejszy
Wieloletnia, zimozielona bylina rozłogowa.
Całkowicie mrozoodporna
Pokrój byliny - zwarty. Tworzy gęste kobierce zimozielonych błyszczących liści.
Kwitnie w kolorze niebieskim
Kwitnie w maju lecz powtarza kwitnienie poźnym latem.
Zastosowanie:
Ogrody przydomowe, grupy bylin - rośłina obwódkowa i okrywowa.
Nadaję się do zastosowania pod koronammi drzew i krzewów.
Wymagania: Odporna. Miejsca słoneczne, półcieniste oraz cieniste. gleby lekkie.
Osiąga wysokosc w pełni kwitnienia ok. 20cm
97639
jasnota plamista to wieloletnia bylina ,zadarniająca , tworząca okazałe , ale niezaborcze kępy , która ma bardzo dekoracyjne owalnospiczaste , jasne , lśniące białosrebrzyste liście dorastająca do 15 cm wysokości , kwitnie w lato na biało, lub różowo . Pięknie wygląda sadzona w słońcu lub półcieniu ,w przepuszczalnej ziemi , na murkach , suchych skarpach , ogródkach skalnych i w naczyniach ustawionych na tarasie ,wtedy wspaniale kontrastuje z ciemną zielenią innych roślin . Jest mrozoodporna .
97640
Trzmielina Fortune'a Emerald Gold Zimozielony, płożący krzew ze ścielącymi się pędami. Liście ciemnozielone z dominującym, żółtym obrzeżeniem. Najlepiej rośnie na stanowiskach półcienistych, chociaż znosi także słońce.Doskonała roślina okrywowa
97641
Trzmielina Fortune'a Emerald Gaiety
Zimozielony, płożący krzew, ze ścielącymi się pędami. Osiąga wysokość 0,25 metra. Liście zielone, otoczone białym marginesem. Może rosnąć pod koronami dużych drzew. Tworzy zwarte dywany.
Trzmielina Fortune'a Sunspot
97643
Euonymus fortuneiŚcielący się krzew,tworzący kobierce o wysokości 0,2-0,3 m. Liście nie opadające na zimę,z żółtozłocistym paskiem wzdłuż osi liścia,na zewnątrz lśniąco-ciemnozielone.Może rosnąć pod koronami drzew. Toleruje słońce.
Śliwa wiśniowa 'Pissardii'
To niewielkie drzewo o owalnej koronie pochodzi z Azji. Jej główną ozdobą są duże, eliptyczne błyszczące liścieprzez cały sezon intensywnie zabarwione na purpurowo. Przed rozwojem liści pojawiają się różowe kwiaty. Jest polecana do sadzenia pojedynczo w niewielkich grupach lub szpalerach oraz na strzyżone żywopłoty. Ładnie wygląda w towarzystwie biało kwitnących krzewów – na przykład tawuły van Houtte’a.
Jest odporna na suszę i zanieczyszczenie powietrza, ale wrażliwa na mróz (lepiej sadzić je w osłoniętych od wiatru miejscach). Odmiana ‘Woodii’ jest do niej podobna, ale ma szerszą koronę, ciemniejsze kwiaty i liście.
97644
Acer platanoides 'Globosum'
Drzewo o bardzo regularnej, kulistej koronie do 6 m średnicy. Najczęściej oferowane jako forma szczepiona na pniu.
Liście 5 klapowe, błyszczące, jesienią żółte.
Małe wymagania glebowe. Gatunek odporny na warunki miejskie.
W gęstej koronie chętnie gniazdują ptaki.
Odmiana polecana jako pojedynczy, dekoracyjny akcent w małym ogrodzie.
97645
to ostatnio moi nowi faworyci - jeszcze może katalpa szczepiona na pniu nana
co o tym wszystkim sądzicie?
IMHO formy kuliste pasują do ogrodów bardziej formalnych niż twój.
Z twoimi sosenkami i brzózkami kieruj sie raczej na naturalne pokroje roślin.
Zobacz sobie pęcherznicę (jest zielona, żółta, czerwona) - to bardzo plastyczny i niewymagający gatunek.
no to ja już nic nie rozumiem....najpierw otwórz się ;) na nowe wyzwania i inne widoki , a jak już się to stało to ....wracaj do swoich sosenek i brzózek:bash:
a czego tu nie rozumiesz?
Pisałam o naturalnych pokrojach roślin. Dereń ma naturalny i pęcherznica też, i trawy. Nic nie pisałam o "tujkach".
Kuliste drzewka moim zdaniem (ale może dorota ma inne?) nie będą pasowały akurat do twojego charakteru ogrodu. Tak samo nie będą pasowały "tujki" i bukszpany strzyżone w stożki i kulki.
Spójrz na ten ogród:
http://www.shwa.net/Projects/Modern_Ranch.html
geometryczny a jednak naturalny.
97780
Skład DOLOMITU:
CaO + MgO minimum - 45%
W tym MgO - 15% - 19%
Uziarnienie - 0 – 2 mm
Zastosowanie:
Nawóz wapniowo-magnezowy stosować należy na wszystkich rodzajach gleb i pod wszystkie uprawy, w a szczególności na glebach lekkich i kwaśnych, oraz pod uprawy wymagające zwiększonej ilości magnezu.
Elfir - spojrzałem i .... będę dużo razy jeszcze na niego spoglądał - jak zwykle dajesz piękne obrazy
albo tu:
http://www.oudolf.com/piet-oudolf/gardens/private-gardens/haamstede/haamstede-1
tez prostokątne rabaty, ale swobodne nasadzenia
mogę pomóc zidentyfikować część gatunków ze zdjęć.
Skula, ależ Ty jesteś dzielny ogrodnik! 8) Prawdę mówiąc podglądam ;) Twoje poczynania i Elfirowe rady też
I też szukam naturalistycznego drzewa w pokroju . Planowałam katalpę, ale ona chyba mało roztrzepana jest (dużo widziałam takich w "kulkę")
Na razie jestem na etapie tworzenia praaaawie zeskalowanych rysunków.
97781 97782 97783
może mnie nie zamkną za te wstawki...;)
ave! dzielny? uczę się wszystkiego, na razie w teorii , później przyjdzie czas na praktykę i nie mogę się doczekać wiosny...
ave! to może śliwę wiśniową - całkiem naturalnie wygląda;) i kolor ma oryginalny !
ave! to może śliwę wiśniową - całkiem naturalnie wygląda;) i kolor ma oryginalny !
czyli świdośliwę?
bo już się gubię w nomenklaturze. Bardzo podobają mi się wiśnie... Ale u mnie typowo mazowiecko, czyli piaskowo. (też mam sosenki i brzózki :) ładne są też jarzębiny. Ale owocki w innym kolorze niż czerwone np. białe
To na zdjęciu w środku, które zapodałeś pasowałby u mnie także.
A propos dzielności i teoretyzowania ja już trzeci rok i teoretyzuję i "praktykuję":D w swoim ogrodzie
a Tobie zazdraszczam;) konsekwencji i samozaparcia
na to co jest na zdjęciach będziemy musieli poczekać aż Elfir to "ponazywa"
a ja miałem na myśli Śliwę wiśniową 'Pissardii' - jest na tej stronie na zdjęciu
tam na pewno są liliowce, wiem, bo mam i chyba rozszerzę asortyment;) tworzą całkiem ładne chaszcze! Te duże trawy pewnie trudne w hodowli i przemarzają.
Jesli chodzi o czerwone drzwa ... hmmmm- wolę zielone - chociaż ta śliwa - juz dojrzałam sama w sobie śliczna. Jeszcze podoba mi sie głóg dwu- chyba szyjkowy Paul cos tam.... ewentualnie jabłonie - ozdobne. Mam już jedną ale .. jakaś taka mała jest... Potrzebuje jakiegoś drzewka, które będzie ładnie i wygodnie i naturalistycznie wyglądać przy moim drewnianym tarasie :)
A, i ja idę w linie faliste w swoim ogrodzie :)
moje chabazie :
http://www.fotosik.pl/u/ave8/album/719913
97785
przypomnijcie mi proszę nazwę tych roślinek
funkie alias hosty - do cienistych miejsc i raczej wilgotnych
naokoło bukszpan - reszta nie wiem
97787
teraz trzeba tylko ponazywać te roślinki i wprowadzić plan w życie- oczywiście w większości autorką jest nieoceniona : Dorota")
97795
a oto co mi się udało stworzyć , ale jeszcze pracuję nad tym :)
97805 97806 97807
ciekawe jak ocenicie moją pracę- tylko szczerze;)
ascetyczny ten ogród.....................
trawnik i trzy drzewka....
czy tez ocenie podlegac ma baza, którą dopiero trzeba zachaszczyć 8D ?
ogrodu jeszcze nie ma - głowiłem się ładnych kilka dni nad tym jak stworzyć sam dom - wymiary zgodne z projektem ( no może bez balkonów ) ;)
Śliwa wiśniowa to ałycza - prunus cerasifera w odmianie barwnej. Odmiana owocowa zwana jest niepoprawnie mirabelką. Mirabelka prawdziwa to odmiana azjatycka śliwy domowej (pospolitej)
Świdośliwa to inny gatunek - Amelanchier. Jest bardzo popularna w Stanach (z resztą to amerykański gatunek).
Najczęściej uprawia sie gatunek A.lamarckii i A.laevis - duże krzewy, który można wyprowadzić w formie drzewka (przypomina nieco antypkę) oraz A.ovalis, który jest bardziej drzewiasty. Rzadziej spotyka się A.spicata, który przypomina A.lamarckii.
U nas można kupić najczęściej te dwie pierwsze wymienione. Ostatnia występuje u nas w formie zdziczałej.
A.lamarckii jest odporna, znosi gorsze gleby i częściowe zacienienie. Ładnie kwitnie a owoce są przysmakiem ptaków.
Na zdjęciu drugim jest zbliżenie roślin. Wyprostowana trawa to trzcinnik (Calamagrostis), żółte kwiaty to liliowiec, pionowe z tyłu to jałowiec chińskich (chyba "Stricta"), niska kosodrzewina, bodziszek (ta roślina zadarniająca). Nie bardzo widzę co jest to jasno kwitnące na pierwszym planie, podejrzewam pięciornika Potentilla tridentata.
Nie będę w stanie zidentyfikować gatunku, jeśli nie będę mogła rozróżnić kształtu liści, stąd drzewa i rośliny z dalszych planów raczej nie określę, co najwyżej mogłabym podać coś "w tym stylu"
Na froncie niebieskie trawy to może być owies wieczniezielony lub kostrzewa Maiera - chociaż najbardziej niebieski odcień przypomina mi wydmuchrzyce piaskową, a duże zarośla białych krzewów to może być hortensja krzewiasta (Hydrangea arborescens - to rodzimy gatunek i wpisuje się w stylistykę tego ogrodu (podejrzewam, że gro roślin jest amerykańskich)
SKula jaki program używasz do tych "kreśleń" - czy jest to może Virtual Garden?
SKula jaki program używasz do tych "kreśleń" - czy jest to może Virtual Garden?
to nie jest Virtual Garden , to Google SketchUp
ascetyczny ten ogród.....................
trawnik i trzy drzewka....
i tu właśnie liczyłem na jakąś sensowną burzę mózgów i śmiałe podpowiedzi
i tu właśnie liczyłem na jakąś sensowną burzę mózgów i śmiałe podpowiedzi
:D tiaaa... na pewno zrób sobie jeden prostokącik z liliowcami. Są naprawdę piękne! W ostatnie wakacje w drodze do Olsztyna przy 7 jest ogrodnik z liliowcami.... bajeczne!! i pasowałby do Twojego ogrodu!
Jesli chcesz funkie - to pewnie od strony północnej albo wschodniej możesz je sobie zasadzić - bo też będą konweniować z Twoją koncepcją ogrodu - są takie... architektoniczne
98581 98582
takie coś?
tak - tylko większe kępy - własnie w prostokącikach
i są różne kolory i wielkości (ja mam cytrynowe niskie i wysokie żólte- w linku do moich kwiatków chyba są)
liliowce były też na tych zdjęciach ogrodu powyżej, tylko żółte. To bardzo popularna w Stanach roślina. Używana jako zadarnianie pod krzewami, bo skutecznie hamuje rozwój chwastów. Używana jest też w zieleni przyulicznej.
tylko , skoro mam już jakąś wiedzę na temat panujących warunków glebowych, czy rośliny te będą dobrze rosły?
a ich właściwości zadarniające i nieprzepuszczające chwastów są godne do rozważenia i nieocenione
Liliowce ogólnie musiałby by mieć ziemię wzbogaconą w kompost. Mają duże przyrosty, obficie kwitną, więc mają dość wysokie wymagania glebowe i wodne.
dorota.k
01-02-2012, 11:14
Pisałam o naturalnych pokrojach roślin. Dereń ma naturalny i pęcherznica też, i trawy. Nic nie pisałam o "tujkach".
Kuliste drzewka moim zdaniem (ale może dorota ma inne?) nie będą pasowały akurat do twojego charakteru ogrodu. Tak samo nie będą pasowały "tujki" i bukszpany strzyżone w stożki i kulki.
Nie, nie ma innego:) zgadzam się w 200%
Regularne kulki (Acer 'Globosum') + sosny raczej nie sprawdzą się w tym przypadku.
Śliwa 'Pissardii' w swoim naturalnym pokroju może być.
dorota.k
01-02-2012, 11:23
albo tu:
http://www.oudolf.com/piet-oudolf/gardens/private-gardens/haamstede/haamstede-1
tez prostokątne rabaty, ale swobodne nasadzenia
Piet Oudolf to mistrz.
O jego ogrodach kiedyś napisano: his plants look wild, but his gardens do not - to jest kierunek, w którym powinieneś iść, SKula.
dorota.k
01-02-2012, 11:26
97795
a oto co mi się udało stworzyć , ale jeszcze pracuję nad tym :)
Fiu, fiu, ale się podszkoliłeś w programie :)
Dom jest już ok, teraz bierz się za ogród.
Fiu, fiu, ale się podszkoliłeś w programie :)
Dom jest już ok, teraz bierz się za ogród.
no, łatwo nie było ;) , ale dzięki za docenienie
Fiu, fiu, ale się podszkoliłeś w programie :)
Dom jest już ok, teraz bierz się za ogród.
upss,na Twoim projekcie pojawiły się 'tujki' a niekażdy preferuje je,woli 'tawułki',radzę przemyśleć przy projekcie
dawno , dawno mnie nie było .....
mała przymiarka kawałeczka ogrodu
99784
Wiosna się zbliża , a tyle planów jeszcze trzeba zrobić, ostatnio przyjechały elementy do systemu nawadniania, trzeba będzie tylko ( tylko ?? ) to wszystko poskładać . Będę musiał chyba kogoś poprosić żeby rzucił fachowym okiem przed zakopaniem tych 200 metrów rurociągu;)
A plan jest taki:
99872
co o tym sądzicie?
wiem, wiem.... to są żywotniki , ale już tam są i zostaną
99931
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin