PDA

Zobacz pełną wersję : remont dach,strop....



omnimodo
04-01-2012, 15:42
Witajcie,

mam zamiar zakupić mieszkanie ale mam pewne wątpliwości ponieważ nalezy (tak myślę) pakować się w remont. Remont dotyczy dachu, który jest nad moim mieszkaniem :( w budynku zamieszkują 2 rodziny trzeci byłbym ja, mieszkanie składa sie z 2 pokoi, kuchni, łazienki i przedpokoju. Dwa pokoje są zalewane od strony okna (cieknący dach) widoczne sa też przecieki w łazience co gorsza odpada sufit
chciałem sie dowiedzieć "kto" może mi pomóc zrobić oględziny i ewentualnie wycenić taki remont chodzi o jakiś fachowców :confused:

potrzebuję pilnej pomocy, gdyż muszę odpowiedzieć ostatecznie czy kupuje do końca stycznia
Cena została obniżona o 15000 z 95000 (63m2) ponieważ zwróciłem właścicielowi uwagę ze w ofercie nie ma ani słowa o cieknącym dachu ... ale jak dla mnie jest zbyt mało ponieważ sam remont dachy jest ogromny

link do oferty sprzedaży
http://www.oferty.net/mieszkanie-na-sprzedaz-gliwicki-pilchowice,917677548

zdjęcia poniżej

łazienka (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d0c301b489db1272.html)

pokój 1 (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/53e361bdf07239ec.html)

pokój 2 (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/eac21762e4a4616a.html)

william.bonawentura
04-01-2012, 17:58
Zalecałbym ostrożność. Z fotek wynika, że to stare budownictwo (strop drewniany na trzcinie) a więc i pewnie budynek z cegły na zaprawie wapiennej, wapienne tynki, konstrukcja dachu z nieokorowanych, niezabezpieczonych chemicznie belek. Taki strop (a zarazem) po długotrwałym zalaniu wymaga praktycznie wymiany - zawsze już będą problemy z próchnem i grzybem. Na 63m2 trzeba więc włożyć z 60-100 tysięcy na poważny remont a nie 15000 na przykrycie dziur i wymianę okien. Fakt, że jest was troje, ale czy pozostali współwłaściciele są w ogóle chętni na wspólne łożenie na ten dom ? Do pięciu mieszkań nie można założyć wspólnoty tylko trzeba podejmować decyzje jednomyślnie.

Aleksandryta
04-01-2012, 18:00
Ale Ty nie mozesz remontowac tego dachu, gdyz to nie jest Twoj dom :) Jak sobie to wyobrazaszten remont? Chcesz pokryc koszty remontu dachu sam?Wezwiesz ekipę remontową, a wspówłaściciele ich nie dopuszczą do remontu, gdyż nie są zainteresowani remontem. Przecież im nie cieknie z dachu.

Reasumując: Nie kupuj tego mieszkania. Koszt remontu tak około 60 tys.

omnimodo
04-01-2012, 18:49
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW



dom jest wpisany w rejestr zabytkow, z 3 rodzn (w tym bylbym ja) chetna jest jedna rodzinka (+JA) poniewaz drugiej nie stac. ta druga co nie chce sie zlozyc rowniez mieszka pod dachem. jak bylem tam prywatnie porozmawiac z mieszkancami to babka ktora chce robic dach od razu (jak tylko wyjasnilem jej po co tu jestem) wrzucila temat dachu i moj koszt to 30000,jednak nie wiem czy brala pod uwage wlasnie ten strop. mowila ze ma wstepna wycene,itp. czyli wychodzi na to ze dach kosztowalby 60000 i teraz nie pamietam ile tego jest 250 albo 350 m2 (dachu) Najgorsze jest to ze babka chyba nie widziala tego mieszkania od wewnatrz i nie bierze pod uwage stropu :(


chyba ze podczas remontu dachow w standardzie bierze sie strop i reszte - uswiadomcie mnie jesli sie myle

Wiliam rozumiem ze nawet jesli wymienie strop + dach to i tak bede mial grzybki?


Grubo sie zastanawiam nad tym mieszkaniem i coraz bardziej jestem na "nie"

jajmar
04-01-2012, 21:42
chyba ze podczas remontu dachow w standardzie bierze sie strop i reszte - uswiadomcie mnie jesli sie myle



Strop to strop a dach to dach to są dwa rózne elementy budynku.

Jan P.
04-01-2012, 22:23
Nie pchaj się w to. Ludzie za 200.000 budują chałupę. Jan.

william.bonawentura
05-01-2012, 17:02
Rejestr zabytków to smutek- każdy remont wymaga zgody konserwatora. Chyba, że masz przebogatą gminę i dostaniesz z tego tytułu środki z funduszu ochrony zabytków. Całkiem możliwe również, że konserwator nie zgodzi się na wymianę okien czy docieplenie budynku. A bez tego "popłyniesz" na kosztach ogrzewania. Jeśli choć jeden współwłaściciel (w nieruchomości bez wspólnoty mieszkaniowej) nie zgodzi się na remont dachu to nie uda się go (ani żadnego innego dotyczącego części wspólnej) przeprowadzić. Co do dachu i zagrzybienia, to:
1) Części drewniane po długotrwałym zalaniu są do wymiany, ich pozostawienie to stała walka z grzybem.
2) U ciebie przemoknięta jest zapewne więźba dachowa i drewniany strop pomiędzy mieszkaniem ostatniego piętra i dachem. Tak więc jedno i drugie do wymiany.
3) Strop pomiędzy tobą a sąsiadami z dołu pewnie też jest drewniany i uległ przemoczeniu. Bo gdzie się niby ta woda mogła podziać ?
4) Po wymianie dachu, stropu, podłóg zostają jeszcze tynki. W zależności od ich stanu może się je uda odratować a może są do skucia i położenia od nowa.

Podsumowując, wszystko zależy od lokalizacji tego budynku. W drogich centrach remont może się opłacić. Bo włożysz orientacyjni 100 - 200 tysięcy, ale dostajesz mieszkanie, które z uwagi na lokalizację kosztowałoby i tak pół miliona.

omnimodo
05-01-2012, 22:06
Chciałem bardzo podziękować za szybką odpowiedź i przede wszystkim za rade.

Nie skuszę się na to mieszkanie ponieważ na 3 lokatorów tylko 2 wyraża zgodę, remont jest nie opłacalny i zjechanie z ceny o 15000 to pryszcz w stosunku do stanu faktycznego, macie racje łatwiej jest zbudować chatę niż tę remontować :)

bardzo się ciesze z faktu ze są jeszcze ludzie (WY) którzy potrafią w profesjonalny sposób wytłumaczyć gdzie tkwi problem.


DZIĘKUJĘ I POZDRAWIAM Robert

Andrzej Wilhelmi
06-01-2012, 00:07
Rozsądna decyzja! Pozdrawiam.

omnimodo
06-01-2012, 18:38
Teraz siedzę i przeglądam oferty działek i rozeznaje się nad domkiem do 80 m2.
Przeczesuje internet za ofertami domków i jest tego tyle że głowa mała :)

http://www.z500.pl
http://projekty.muratordom.pl
http://www.abakon.com
... z tych polecanych i jeszcze multum innych :D

pewnie napiszę tu jeszcze post ale to zanim zobię przeczeszę FORUM