Wąż do gazu a zwykły wąż do wody?

[dzialus1]

Potrzebuję podłączyć kuchenkę gazową do gazu ziemnego. wiem ,że są elastyczne węże do tego celu ale sa strasznie drogie (chyba ze względu na ten atest). Natomiast elastyczny wąż do wody ( taki jak do spłuczki) tej samej długości jest 10 razy tańszy. Jaka jest rożnica między gazowym a wodnym. Wiem ,że znajomy tak podłączył kilka lat temu i trzyma. proszę o fachową porade a nie typu " chcesz wsadzić blok w powietrze"

[Nefer]

Chyba jednak CHODZI o ten atest. Różnica ? Jak między krzesłem a krzesłem elektrycznym. Niby wygląda tak samo...

[M K]

Chyba jednak CHODZI o ten atest. Różnica ? Jak między krzesłem a krzesłem elektrycznym. Niby wygląda tak samo...

Dobre porównanie:)

[desmear]

Potrzebuję podłączyć kuchenkę gazową do gazu ziemnego. wiem ,że są elastyczne węże do tego celu ale sa strasznie drogie (chyba ze względu na ten atest). Natomiast elastyczny wąż do wody ( taki jak do spłuczki) tej samej długości jest 10 razy tańszy. Jaka jest rożnica między gazowym a wodnym. Wiem ,że znajomy tak podłączył kilka lat temu i trzyma. proszę o fachową porade a nie typu " chcesz wsadzić blok w powietrze"

swego czasu głośno było w mediach o człowieku który gazomierz zmostkował rowerową dętką. też działało. jak przestało, to mówili o tym w wieczornych wiadomościach. człowieku nie kombinuj, koszt zbliżony do 100 zł nie jest wart ryzyka.

[piotrmak]

Odpuść sobie. Nie znam się na gazie ziemnym, ale wiem co nieco o propanie i ich mieszaninach. Wąż do kuchenki na propan lub P/B (pomarańczowy) kosztuje ok. 6-7 zł za mb. Taki sam wąż tego samego producenta w tym samym sklepie do acetylenu (czerwony) tylko 3 złote. Po kilku miesiącach używania czerwonego węża do fazy ciekłej P/B staje się sztywny i pęka przy zgięciach, pomarańczowy nawet po kilku latach jest dalej elastyczny. Nie kombinuj z wężami bo wychodzi na to że gazy te są w jakiś sposób agresywne i zachodzi reakcja z materiałem użytym do produkcji węża. W/g mnie możesz użyć węża do spłuczki tylko wymieniaj go co kilka miesięcy. Ale czy wtedy będzie dalej taniej?

[bladyy78]

Kup zwykły wąż przyjedzie kontrola z gazowni szybko go zmienisz. Za kilkadziesiąt złotych narażasz życie swoje, rodziny i sąsiadów.

[yaiba83]

Ale właśnie kolega dzialus1 prosił aby nie pisać w komentarzach tekstów typu "bo blok wysadzisz" czy "będziesz w wiadomościach" i gdybanie. Sam też jestem ciekaw wypowiedzi fachowca w tej dziedzinie dlaczego tych tanich nie wolno stosować. Osobiście bym się nie zdecydował na ten tani bo brak mi wiedzy a ryzyko wg mnie jest duże. Ale może jest ktoś obeznany w tej tematyce i podzieli się swoją wiedzą.

[bladyy78]

Wystarczy wpisać w Google i poszukać, pierwsza lepsza strona "Dobierając wąż do gazów należy wziąć pod uwagę rodzaj gazu, ciśnienie , temperaturę, przenikalność gazu przez ściankę węża, wymagane własności elektrostatyczne, prędkość przepływu i bezpieczeństwo użytkowania (spełnienie wymagań norm, odpowiedni współczynnik bezpieczeństwa)."

[desmear]

Ale właśnie kolega dzialus1 prosił aby nie pisać w komentarzach tekstów typu "bo blok wysadzisz" czy "będziesz w wiadomościach" i gdybanie. Sam też jestem ciekaw wypowiedzi fachowca w tej dziedzinie dlaczego tych tanich nie wolno stosować..


wiesz, to jak pytanie, czy jak włożę palce do gniazdka, to mnie zabije, czy też różnicówka wcześniej zadziała. jedne dzieci wierzą rodzicom, że czajnik jest gorący inne muszą się o tym koniecznie przekonać na własnej skórze.

[yaiba83]

wiesz, to jak pytanie, czy jak włożę palce do gniazdka, to mnie zabije, czy też różnicówka wcześniej zadziała. jedne dzieci wierzą rodzicom, że czajnik jest gorący inne muszą się o tym koniecznie przekonać na własnej skórze.

Z tą różnicówką to trochę średnio trafiony przykład, bo niedawno moją małżonkę kopnął prąd i różnicówka nie zdążyła zadziałać... :)
ale wiem o co ci chodzi.

[Jarek.P]

Bo różnicówka wbrew powszechnej a całkowicie błędnej opinii nie zabezpiecza przed "kopnięciem".

J.

[aadamuss24]

To jakaś prowokacja ? :-) producenta węży :-)

[piotrmak]

Bo różnicówka wbrew powszechnej a całkowicie błędnej opinii nie zabezpiecza przed "kopnięciem".

J.

A przed czym ma zabezpieczać? Przed moją pralką która zaczęła wywalać różnicówkę dwa tygodnie temu i dalej pierze.......w zakładzie bez różnicówki:)

[Jarek.P]

Tak. Ma właśnie zabezpieczać przed taką pralką i innymi urządzeniami/sytuacjami/awariami, w których gdzieś elektryka zamokła, uszkodziła się izolacja, bądź z innych przyczyn się pojawił prąd upływu. W pewnych sytuacjach owszem, może z tego wynikać bezpośrednie zagrożenie porażeniem prądem (np przebicie na obudowę pralki), ale nie jest to równoznaczne. Natomiast zawsze oznacza to uszkodzone urządzenie, z którego dalsze korzystanie może być niebezpieczne.

Natomiast przed przypadkami typu "jak włożę palca do gniazdka" różnicówka nie chroni w ogóle.

J.

[G.N.]

... sa strasznie drogie (chyba ze względu na ten atest). Natomiast elastyczny wąż do wody ( taki jak do spłuczki) tej samej długości jest 10 razy tańszy. Jaka jest rożnica między gazowym a wodnym. Wiem ,że znajomy tak podłączył kilka lat temu i trzyma. proszę o fachową porade a nie typu " chcesz wsadzić blok w powietrze"
Nie tylko o atest chodzi ale i o materiały z jakich wykonany jest wąż do gazu i do wody. Taki do spłuczki jest z igielitu z uszczelkami gumowymi. okucia i uszczelki niekoniecznie zapewniają szczelność dla gazu (woda to trochę co innego) poza tym jaki wąż nie jest odporny na wysoką temperaturę ani na starzenie podwyższonej temperaturze. Czy to na pleckach kuchenki wolnostojącej czy pod płytą w zabudowie bywa dosyć ciepło. Nawet jeśli taki igielitowy wężyk się nie stopi to może się rozszczelnić na łączeniu z okuciem a jeśli i to nie nastąpi to na pewno gumowe uszczelki z czasem sparcieją i przestaną spełniać swoją rolę. Jak Ci woda zacznie kapać to zauważysz i wymienisz wężyk. Uchodzącego gazu raczej nie zauważysz aż nie zrobi bum. Poza tym oplot na wężu do wody też nie zapewnia wystarczającej ochrony przed np. zgnieceniem.
Wąż do wody jest do wody nie do gazu podłączanie na nim kuchenki gazowej jest niebezpieczne. A argument „kolega tak ma i nic się nie dzieje” jest argumentem z serii „A sąsiad regularnie jeździ po pijanemu i nawet stłuczki nie miał.”

[radi33]

Tak. Ma właśnie zabezpieczać przed taką pralką i innymi urządzeniami/sytuacjami/awariami, w których gdzieś elektryka zamokła, uszkodziła się izolacja, bądź z innych przyczyn się pojawił prąd upływu. W pewnych sytuacjach owszem, może z tego wynikać bezpośrednie zagrożenie porażeniem prądem (np przebicie na obudowę pralki), ale nie jest to równoznaczne. Natomiast zawsze oznacza to uszkodzone urządzenie, z którego dalsze korzystanie może być niebezpieczne.

Natomiast przed przypadkami typu "jak włożę palca do gniazdka" różnicówka nie chroni w ogóle.

J.

Sprawna różnicówka ma wyłączyć w tak krótkim czasie żeby twoje serducho i reszta ciała nie uległo uszkodzeniu.
Niestety nie wymyślili jeszcze ustrojstwa które wyłączy zasilanie zanim ty wsadzisz paluch do gniazdka, więc najpierw musi przez ciebie albo przez uszkodzone urządzenie płynąć prąd do ziemi (przewód PE) wtedy różnicówka wyłączy w ciągu kilku milisekund zasilanie.
DZIĘKI TEMU CIĘ NIE ZABIJE.

[Jarek.P]

Przeczytaj moją wypowiedź, którą cytujesz, raz jeszcze. Postaraj się zrozumieć, co czytasz.