PDA

Zobacz pełną wersję : Muszę sie pochwalić!



pisii35
16-01-2012, 19:36
Sytuacja życiowa mnie zmusiła do tego, żeby we własnym zakresie wykonać remont pokoju. O dziwo - wyszło naprawdę dobrze! Trzeba było zmyć stara farbę, położyć gips i pomalować - jak się okazało nie jest to bardzo trudne! :) Jestem z siebie strasznie dumna! Więc jeśli się zastanawiasz czy dasz rade - odpowiedź brzmi NA PEWNO!

Nefer
16-01-2012, 19:49
Dawaj zdjęcia to pochwalimy :)

ikaria
19-01-2012, 00:27
Wiele kobiet życie zmusza,albo same się zmuszają do wykonywania tego typu prac.Ja też zawsze wolę sama.Gratuluje i oficjalnie wpisuję nowego członka do klubu kobiet znających się na budowlance;). Nawet ekspertów na forach kobiet jest więcej niż panów.Tutaj jest Pani,która wie wszystko:
olazience.pl

ulciam
19-01-2012, 11:38
Położyć gładz,pomalować ściany ,położyć panele -nie jest to takie trudne,ale jak się ma ograniczony budżet a zapragnęło się mieć dom to trzeba się brać do roboty ;) a mój mąż nie przepada za taką pracą i zawsze znajdzie jakąś wymówkę żeby tylko nie robić :spam: Teraz przykładam się do kładzenia płytek w pralni i tu już się troszkę boję czy dam sobie radę.

pozdrawiam wszystkie kobiety budujące

pisii35
19-01-2012, 19:31
Zdjęć niestety nie będzie bo nie mam czym zrobić. Ale teraz nadszedł czas zamontowania nowego karnisza - to chyba dopiero będzie wyznanie, bo nigdy wiertarki nie miałam w rękach... Chyba o to poproszę jednak jakiegoś mężczyznę....

radekc
20-01-2012, 17:44
hehe odważnie jak na kobietę, powodzenia ;)

Rom-Kon
25-01-2012, 18:34
...coraz więcej kobiet pracuje zawodowo w wykończeniówce budowlanej. Kolega z żoną pracuje już chyba od pięciu lat... glazura + ogólnie remonty. Ja tez zatrudniałem dwie kobiety... jedna mi się spiła na budowie i wywaliłem (!) a druga to moja życiowa partnerka ;)

A we Warszawie pracuje cała brygada bab - ani jednego chłopa! ...robią wszystko - glazura, szpachlowanie, malowanie, zabudowy g-k...
Widziałem je na Wilanowie.

pisii35
05-02-2012, 21:33
ja jakoś mam większe zaufanie do kobiet - więc taką ekipę budowlańców kobiet bym chyba szybciej zatrudniła!

Ahya
02-03-2012, 10:03
Załóżmy klub kobiet budujących/remontujących, jak jeszcze nie ma (chyba że jest a ja o nim nie wiem...). Babki maja trochę inne spojrzenie na budowę, więc czasem i panowie by wyczytali coś ciekawego, a babeczki by się nawzajem wspierały. U nas to ja jestem głównym technologiem ds budownictwa ;) Mąż będzie zaś wykonywał moje pomysły z moją pomocą.

malka
06-03-2012, 17:30
Położyć gładz,pomalować ściany ,położyć panele -nie jest to takie trudne,ale jak się ma ograniczony budżet a zapragnęło się mieć dom to trzeba się brać do roboty ;) a mój mąż nie przepada za taką pracą i zawsze znajdzie jakąś wymówkę żeby tylko nie robić :spam: Teraz przykładam się do kładzenia płytek w pralni i tu już się troszkę boję czy dam sobie radę.

pozdrawiam wszystkie kobiety budujące

ja dałam radę to Ty też dasz:)


Załóżmy klub kobiet budujących/remontujących, jak jeszcze nie ma (chyba że jest a ja o nim nie wiem...).


jest, jest http://forum.muratordom.pl/group.php?do=discuss&discussionid=2760

Tedii
06-03-2012, 21:30
Zdjęć niestety nie będzie bo nie mam czym zrobić. Ale teraz nadszedł czas zamontowania nowego karnisza - to chyba dopiero będzie wyznanie....
No tak, kamera w oku a faks w zębie , a tu nie ma czym zrobić fotki....
Od kobiety spodziewam się jedynie wyznania... i tu proszę szanowną widownię o dopisek.
Zastanawiam się tylko czy to nie jest pic-fotomontaż.

malka
06-03-2012, 22:14
Tedii, nie bądź wredziol, dziewczyna sie cieszy z efektów swojej pracy, a Ty chcesz Ją zgasić, Ją i Jej zapał, nie rób tego ...


Pamiętam jak pierwszy raz wytapetowałam mieszkanie, a było to nie lada wyzwanie,zero kątów prostych,różnica poziomów 10 cm, na 2 m długości....efekt był taki se,ale dla mnie było to COŚ, bo zrobiłam to sama.
Dziś juz wiem, że wiele rzeczy potrafię i kieruję się mottem z Twojej stopki ;) choć pewnie idealnie nie jest - okiem fachowca,ale po "mojemu" :)

compi
11-03-2012, 09:25
Mamy w końcu równouprawnienie to i na forum można od wielu lat wyczytać jak babki radzą sobie doskonale w różnych etapach remontów a nawet budowy. Widziałem już zdjęcia kobiet w wykopach przy szalowaniu ław, opisy jak dawały radę w ustawieniach skomplikowanego kotła C.O., więc remońcik pokoju to dla Pań chyba pikuś. Gratuluję zapału, możliwości i potencjału. A do tapetowania to akurat cierpliwość jest bardzo wymagana : ).

ala106
01-04-2012, 13:20
Gratuluję i zachęcam do wiercenia. To nic trudnego. U nas od zawsze to ja jestem majster w domu, bo to uwielbiam. Całą budowę przeszłam sama, teraz kończę montować oświetlenie, w poprzednim tygodniu 15 halogenow i taśma led we wnęce :), jestem dumna jak nie wiem co. Uważam, ze kobietki potrafią wiele same zrobić. Trzymajcie się dziewczyny!