PDA

Zobacz pełną wersję : Spada ciśnienie w układzie CO



Kasia & Krzysiek
26-01-2012, 07:39
Witam.

Mam pompę Atlantic Excelia - na jednostce wewnętrznej jest manometr, który podaje ciśnienie w układzie CO i od jakiegoś czasu wartości spadają (nie pamiętam ile było na początku) najpierw do 0,5 bara potem do 0,2 bara. Odkręciłem zawór pod naczynie wzbiorczym (takie niebieskie) i ciśnieni wzrosło do 0,8; nie widze żadnego wycieku z instalacji, pompa chodzi ok. miesiąca, w domu temperatura jest urzymywana na poziomie 15-16 stopni. Instalator przybędzie na pomoc po łikendzie, ale ja jestem ciekaw jaka może być przyczyna.

bartosz-w
26-01-2012, 07:44
Zmiana objętości cieczy pod wpływem temperatury- prawdopodobnie

Kasia & Krzysiek
26-01-2012, 07:53
ale to chyba nie powinien być tak duży spadek, nie dopisałem że po uzupełnieniu do 0,8 bara na drugi dzień znowu było 0,5 bara a i jeszcze pytanie czy taka sytuacja wpływa negatywnie na pompę

piwopijca
26-01-2012, 18:01
Czesto sie zdarza ze cisnienie spada pod wplywem wzrastajacej temp. cieczy w ukladzie -to tak lopatologicznie :)
Musisz uzupelniac az przestanie spadac, ale jednoczesnie powinienes obserwowac czy nie masz gdzies nieszczelnosci.
Ja na poczatku "dolewalem" kilka razy, w tym roku jeszcze nie uzupelnialem wody w co ale w zeszlym roku np. spadlo mi ponizej "krytycznej" wartosci i PCi mi sie wylaczyla powiadamiajac mnie o usterce.

Pzdr.

QQQQ
26-01-2012, 21:57
Zmiana objętości cieczy pod wpływem temperatury- prawdopodobnie

mnie sie wydaje ze w zwiazku z podwyzszaniem temp w ukladzie, cisnienie powinno rosnac, a nie obnizac sie ???

@ Kasia@Krzysiek
jakbys nie podnosil cisnienia, to spadnie nizej?

Nefer
26-01-2012, 22:02
Jak u mnie zaczęło spadać to zakończyło się rachunkiem na 1400 :)

wihajster
26-01-2012, 22:09
U mojego znajomego przestało spadać po rozkuciu świeżo zrobionej łazienki ;)
Nieszczęsne złączki zaprasowywane....
FUJ

Kasia & Krzysiek
27-01-2012, 07:11
mnie sie wydaje ze w zwiazku z podwyzszaniem temp w ukladzie, cisnienie powinno rosnac, a nie obnizac sie ???

@ Kasia@Krzysiek
jakbys nie podnosil cisnienia, to spadnie nizej?

tak, jak nie uzupełniamy to spadło do 0,2

piwopijca
27-01-2012, 07:34
Podgrzewajac wode uwalniamy zawarte w niej pecherzyki powietrza i dochodzi do ich "kumulacji" co wiaze sie ze spadkiem cisnienia -bo odpowietrzniki pozbeda sie powietrza ale wody to juz sobie raczej same nie doleja.

Pzdr.

QQQQ
27-01-2012, 08:25
Podgrzewajac wode uwalniamy zawarte w niej pecherzyki powietrza i dochodzi do ich "kumulacji" co wiaze sie ze spadkiem cisnienia -bo odpowietrzniki pozbeda sie powietrza ale wody to juz sobie raczej same nie doleja.

Pzdr.

zgadzam sie, ale pry podgrzewaniu temp. do 35 - 37stC uwalnia sie ich stosunkowo duzo mniej niz przy grzaniu do 65stC
u mnie nawet po czyszceniu filtrow przeplywowych, po uzupelniniu wody, cinienie spada o ok 0,2 bara i stabilizuje sie, a podczas grzania podnosi sie o 0,2 bara

Kasia & Krzysiek
27-01-2012, 08:59
a ile powinno wynosić ciśnienie w układzie CO??

Kasia & Krzysiek
29-01-2012, 11:54
Halo pompiarze jesteście na forum, zdradźcie tą tajemnice jakie macie ciśnienie w układzie CO

photos
29-01-2012, 11:56
ja mam 2 bary w podłogówce

Pyxis
30-01-2012, 21:02
Ja trzymam 1,5 bara

Kasia & Krzysiek
31-01-2012, 07:08
Witam. U mnie teraz znowu jest 0,8. I nie spadło przez 4 dni. Nic nie rozumiem, raz spada po dobie z 0,8 (nie mogę więcej zwiększyć ciśnienia, ale jeszcze nie był instalator) do 0,4 innym razem trzyma, czy zapowietrzona może być tego przyczyną?? Bo jeśli byłby gdzieś uszkodzony układ CO i byłby wyciek to chyba by cały czas spadało??

hydraulik_
31-01-2012, 07:27
Podgrzewajac wode uwalniamy zawarte w niej pecherzyki powietrza i dochodzi do ich "kumulacji" co wiaze sie ze spadkiem cisnienia -bo odpowietrzniki pozbeda sie powietrza ale wody to juz sobie raczej same nie doleja.
Pzdr.

Czy to cznaczy ,że woda z powietrzem ma więkrzą obiętość niż odgazowane?:confused:
Wg mnie instalacja była źle odpowietrzona lu jest dziorawa.
Czyli odpowietrzać lub podokrecać .Lub dodać płyn uszczelniający LS-1

hydraulik_
31-01-2012, 07:29
a ile powinno wynosić ciśnienie w układzie CO??
W domkach od 1 -2 bary .Najlepiej 1,5 bara

k***a*z
31-01-2012, 08:05
Normalnie w podłogówce mam 0.8 , podczas grzania wzrasta do 1.5 .

slawek9000
31-01-2012, 17:05
instrukcja PC np. IVT pisze żeby nie przekraczać 2 barów. jeśli naczynie przeponowe jest duże (35L) to wzrost ciśnienia wywołany rozszerzalnością wody w układzie CO będzie znikomy, chyba że będzie to mieszanka glikolowa to może być istotny. Z kolei, jeśli ogrzewamy zimny dom, to rurki też się rozszerzają i zwiększają swoją objętość, tak że ciśnienie w układzie ugrzanym może nawet spaść, ale myślę że w domu już ogrzanym to zjawisko będzie pomijalne

piwopijca
31-01-2012, 17:11
Czy to cznaczy ,że woda z powietrzem ma więkrzą obiętość niż odgazowane?:confused:
Wg mnie instalacja była źle odpowietrzona lu jest dziorawa.
Czyli odpowietrzać lub podokrecać .Lub dodać płyn uszczelniający LS-1

Gaz jest "scisliwy" a woda raczej nie, poza tym zadziala pewnie automatyczne odpowietrzanie i odczujemy spadek cisnienia w instalacji.

Pzdr.

Kasia & Krzysiek
31-01-2012, 19:08
dziś byłem na budowie znowu spadło do 0,5 bara. Znowu mam pytanie, czy przy niskim ciśnieniu bardzo wzrasta zużycie prądu przez pompę, bo od wczoraj zużyła 85kWh i zaczyna mnie to trochę martwić wiem że dom wykańczamy ale 85, wychodzi że pompa chodziła długo i sporo. Wiem że na dworze zimno ale ja mam ustawione 14-15 stopni.

photos
31-01-2012, 20:16
ja teraz trzymam w granicach 17 stopni...pompa pracuje na to tylko w 2 taryfie, oczywiście wykorzystuje całą. Zużycie mam na poziomie 22 kWh

Pyxis
31-01-2012, 22:55
dziś byłem na budowie znowu spadło do 0,5 bara. Znowu mam pytanie, czy przy niskim ciśnieniu bardzo wzrasta zużycie prądu przez pompę

Czy masz 0,5 bara czy 1,5bara to nie ma to wplywu na zuzycie pradu przez Twoja PCi.
Pozakrecaj wszystkie automatyczne odpowietrzniki, nabij do 1,5bara (jesli mozesz to nie uruchamiaj pompy przez kilka, kilkanascie godzin) i sprawdz, czy cisnienie nadal spada. Jesli bedzie lecialo, to pradopodobnie masz gdzies wyciek. Zeby to potwierdzic zawolaj hydre niech odseparuje czesc instalacji z naczyniem wzbiorczym i zrobi probe wodna na reszcie instalacji.

A i jeszcze w kwestii zuzycia pradu. Jesli pompa zuzyla Ci 85kWH w ciagu doby, to z "matematyki" wynika, ze masz pompe o mocy grzewczej conajmniej 14kW i chodzila 24h/ dobe.
Albo podales blednie odczyt zuzycia energii, albo masz bardzo duze grzalki w tej pompie. ;-)
Przy wykanczanym i mokrym domu (ja tez mam taki) grzanie sama pompa ciepla do 15*C w taka pogode to zbrodnia na DZ. Wyparowujaca wilgoc technologiczna przyjmie "kazda" ilosc energii bez znaczacego wzrostu temperatury wewnatrz budynku. Koniecznie postaw jakas koze (jesli masz komin) i nia wspomagaj suszenie.

Kasia & Krzysiek
01-02-2012, 07:03
A i jeszcze w kwestii zuzycia pradu. Jesli pompa zuzyla Ci 85kWH w ciagu doby, to z "matematyki" wynika, ze masz pompe o mocy grzewczej conajmniej 14kW i chodzila 24h/ dobe.


zaintrygowałeś mnie, jak obliczyłeś że moc pompy 14 kW


Jesli bedzie lecialo, to pradopodobnie masz gdzies wyciek. Zeby to potwierdzic zawolaj hydre niech odseparuje czesc instalacji z naczyniem wzbiorczym i zrobi probe wodna na reszcie instalacji.


a przy wycieku może być tak, że raz spada w ciągu doby o 0,5 bara a innym razem utrzymuje się przez 4 dni stałe ciśnienie??

Pyxis
01-02-2012, 08:11
Szacowalem sobie tak czysto teoretycznie:
P=85/COP/24
Taki sredni COP podawany przez producentow to 4

Jak masz w ukladnie naczynie wzbiorcze to tempo spadku cisnienia przy wycieku moze nie byc stale.. Wtedy uklad troszke inaczej reaguje na ubytek plynu.

Tom OP
01-02-2012, 10:15
Z tego, co się zdążyłem zorientować, to DZ raczej nie ucierpi.
Jest nim powietrze :-)
Przy takich temperaturach zewnętrznych nie podstawiałbym COP=4, bo jest to nierealne przy pompie p-w.
@Kasia & Krzysiek, czy masz licznik przy pompie, czy podajesz zużycie całego domu?

Pyxis
01-02-2012, 10:23
Z tego, co się zdążyłem zorientować, to DZ raczej nie ucierpi.
Jest nim powietrze :-)
Hehe... no to z jednej strony nie zamrozi DZ, ale z drugiej strony przy takich temperaturach na zewnatrz to jednak taniej bedzie chyba koza.

A COP do obliczen to taki "teoretyczny" jaki podaja sobie producenci pomp przy podawaniu klientowi mocy grzewczej pompy.

Kasia & Krzysiek
01-02-2012, 11:04
@Kasia & Krzysiek, czy masz licznik przy pompie, czy podajesz zużycie całego domu?

Całego domu, ale teraz hest wykończeniówka (płytki, szpachla, szlifowanie itp.), włączone może być 4-5 żarówek.

Kasia & Krzysiek
04-02-2012, 17:26
witam.

zwracam się do was z prośbą, o wyjaśnienie jeśli potraficie

wróciłem z budowy i ot co zauważyłem(postaram się po kolej opisać):

tak jak wcześniej pisałem było niskie ciśnienie w układzie 0,5 bara tak na wstępie.

1) wczoraj było w domu 12,5 stopnia byłem o 16(nastawione na 14) dziś 10,0 stopni byłem o 14 tej, więc spadek temperatury duży 2,5 stopnia w ciągu 20h - moim zdaniem przyczyna w braku docelowych drzwi wejściowych, brak parapetów (tam ciągnie strasznie), niepowykańczane przy niektórych oknach małe dziury ciśnienie w układzie 1,2 bara
2)pompa zużyła od wczoraj 130kWh więc chodziła non stop (ustawiona że grzeje od 6-22) czyli 14h wychodzi 9kW na godzinę,
3) temperatura ustawiona na 14 ,temperatura 10 więc temperatura zasilania na podłogówce ustawiona przez sterownik 50 stopni C. Temperatura zasilania wg. czujnika osiąga 54 stopnie temperatura powrotu 50 stopni - dotykam rozdzielaczy (mam 4, dwa góra dwa dół) pierwszy gorący, drugi ciepły, - to dół na górze trzeci ciepły a czwarty zimny, no to dotykam podłogi w jednym pomieszczeniu podłoga ciepła w innym podłoga zimna i tak różnie w różnych pomieszczeniach (niestety instalator nie opisał który obwód na rozdzielaczu idzie na które pomieszczenie) wracam do pompy a tam temperatura zasilania ma 23 stopnie a powrotu 18 stopni i zaczyna wzrastać (ustawiona docelowa przez sterownik cały czas 50 stopni). Przyrost temperatury to 1stopień na 5-10 s. Po 4-5 minutach (nie stałem z zegarkiem w ręku) temperatura znowu dochodzi do 54-55 stopni chwile taka się utrzymuje i znowu nagle zaczyna drastycznie spadać no to ja znowu idę pomacać rozdzielacze teraz mi się wydaje że wszystkie są letnie nawet ten co był wcześniej całkowicie zimny (chyba zapowietrzone czy coś), może się woda miesza z jednej części układu tą nieogrzaną z tą drugą i dlatego taki spadek, ale przyszło mi do głowy może się odszrania(chociaż nie wiem czy przy -15, -20 powinna się odszraniać) i dlatego taka lipa idę obejrzeć na zewnątrz a tam ta rurka co wode ze skroplinami ma odprowadzać cała zamarznięta, no to poszedłem zagotować wody, ściągnąłem tą rurkę przelałem gorącą wodą (pozbyłem się z niej lodu) i założyłem, jutro zobacze czy coś to dało. Temperatura zasilania i powrotu znowu zaczęła szybko rosnąć
4) poszedłem do czujnika pokojowego nachuchałem na niego wskazywał 17 stopni więc pompa przestała pracować, po 5-7 minutach temperatura na czujniku znowu spadła do 10 stopni pompa się znowu uruchomiła i temperatura zasilania i powrotu zaczeły rosnąć ale teraz zupełnie inaczej bardzo powoli (patrzyłem na inwerter modulacja 100%) po 5 minutach z 18 stopni było 24 i dalej powoli rosła - ale teraz ciśnienie w ukłądzie zaś spadło do 0,5 bara.

a)Teraz moje pytanie, co powoduje tą sytuację??
b)Czy to może mieć negatywny wpływ na pompę ( acha i zauważyłem że jeden z przewodów pomiędzy jednostką wewnętrzną a zewnętrzną drgał przez chwile - chodzi o te przewody z czynnikiem r410, ten cieńszy)?
c) czy może lepiej wyłączyć pompę ?

Instalator miał przyjechać ale auta mu niezabanglały, a potem jak już mógł to mojemu głównemu wykonawcy auta niezabanglały (splot niefortunnych okoliczności) nikogo nie posądzam o złą wolę, teraz mam nadziej że przyjadą wszyscy w poniedziałek, ale do tego czasu nie chciałbym bankrutować bo mam cały czas prąd budowlany.

Jeśli może się ktoś nad problemem pochylić to byłbym wdzięczny.

Ps. Jak coś chaotycznie opisałem to to dopytujcie odpowiem.

Kasia & Krzysiek
04-02-2012, 22:47
rośnie szybko (jestem użytkownikiem od 1,5 miesiąca) bo pompa 14kWh + 2 grzały (chyba) 6 kWh, razem przy tej temp. daje ze 16 kW, jak przepływowy ogrzewacz.

miki121
04-02-2012, 22:56
rośnie szybko (jestem użytkownikiem od 1,5 miesiąca) bo pompa 14kWh + 2 grzały (chyba) 6 kWh, razem przy tej temp. daje ze 16 kW, jak przepływowy ogrzewacz.

A skąd wy jesteście z jakiego rejonu ???
Taki pobór może nastąpić przy atlantic-u tylko w wypadku załączenia się grzałek...
Układ jest świeży i w tym wypadku spadki ciśnienia i to co się dzieje w domu może być odpowietrzenie ???
Jaki duży masz dom i ile obwodów podłogówki bo z tego co zrozumiałem że masz 4 obwody ale chyba nie na cały dom???
Proszę o więcej info???

Kasia & Krzysiek
04-02-2012, 23:07
ŁASKAWCO....... miki121

Zagłębie, Dąbrowa Górnicza...
Ja mogę być nie precyzyjny, bo jestem świerzak z pompą.

Na moje oko jak dzisiaj doszedłem z ustawieniami pompy, to obie grzały chodzą... ale nie wiem jak wyłączyć.
Dom 190 po podłodze, tyleż ogrzewane, rury co 10 cm, obwodów 22 (chyba), raczej rónwne sekcje

miki121
04-02-2012, 23:18
ŁASKAWCO....... miki121

Zagłębie, Dąbrowa Górnicza...
Ja mogę być nie precyzyjny, bo jestem świerzak z pompą.

Na moje oko jak dzisiaj doszedłem z ustawieniami pompy, to obie grzały chodzą... ale nie wiem jak wyłączyć.
Dom 190 po podłodze, tyleż ogrzewane, rury co 10 cm, obwodów 22 (chyba), raczej rónwne sekcje

No tak to raczej zachowuje się zapowietrzona albo nieszczelna instalacja :(
Ale to można przy niedużym nakładzie czasu zlokalizować :)
I dojść do tego :)
Ale szczerze mówiąc to instalator musi odpowietrzyć układy :)

Kasia & Krzysiek
04-02-2012, 23:20
na to liczę, znaczy na zapowietrzone, nie na wyciek... a czy jest jakaś metoda na ustalenie czy to zapowietrzenie czy wyciek

Pyxis
04-02-2012, 23:34
Napisalem Ci jak mozesz probowac ocenic kilka postow wyzej.

Kasia & Krzysiek
04-02-2012, 23:43
Napisalem Ci jak mozesz probowac ocenic kilka postow wyzej.

tak... pamiętam, mały problem ... trochę moja wina ale ja nie wiem gdzie są odpowietrzniki... głupio wychodzi... że jestem ignorant ale nie wiem.. teraz pewnie wiedział będę bo się zapytam... może nie wiecie jak to jest... ale ja mieszkam w blokach od zawsze, ja nie wiem o co zapytać człowieka co mi zrobił instalacje, pewnie się nauczę z czasem,

photos
05-02-2012, 07:41
odpowietrzniki najczęściej są montowane w szafkach na rozdzielaczach
np jak na tej fotce, na górnej belce ten pionowy
http://imageshack.us/photo/my-images/859/37133902.jpg/

photos
05-02-2012, 13:46
Na tym zdjeciu jest rozdzielacz identyczny to tego jaki ja mam i widze ze przeplywomierze na dolnej belce pokazuja przeplywy.
W moim rozdzielaczu wszystkie pokazuja "zero" a podlogowka grzeje.
Czy mozesz mi zasugerowac co moze byc przyczyna takiego zachowania "moich" przeplywomierzy?

Szczerze to nie wiem...u mnie jak pokazują 0 wówczas wszystko stoi. Słychac to zresztą na obiegówce bo zaczyna wówczas wyraźnie buczec. Rotametry to sa zawory, którymi można regulować przepływ jeśli masz wkręcone na maxa wówczas powinny wskazywać zero a tym samym nie powinno byc przepływu. Sprawdz czy sa wkręcone do konca

hydraulik_
05-02-2012, 14:15
Po zdjeciu tych czerwonych nakladek reguluje przeplywy wkrecajac i wykrecajac te przeplywomierze.
Wiem ze sie reguluje bo zmienia sie temperatura na powrocie regulowanej petli ale wskazania przeplywomierzy niezmiennie pokazuja ZERO.
Gdyby wszystkie przeplywomierze byly zakrecone to by mi PC stanela bo nie mam bufora.

Czy powodem takiego dzialania moze byc zapowietrzenie GZ?
W moim rozdzielaczu niema odpowietrznika jak na zdjeciu.
Może zamontowanu odwrotnie

photos
05-02-2012, 15:05
No to masz raczej odwrotnie zamontowane. Jakbyś miał zapowietrzine to rzeczywiście woda wówczas płynie tam gdzie jej łatwiej, ale gdzieś musi skoro masz obieg i na któryms musiałby byc wskazany przepływ. Druga sprawa jakbys nie miał przepływu, czyli zapowietrzone wówczas odczułbys to temperaturą, a piszesz ze podłoga sie nagrzewa. Wstaw zdjęcie swojego rozdzielacza bo cos mi sie wydaje że rotametry masz zamontowane na powrocie czyli w Twoim przypadku na dolnej belce - jak na zdjęciu, ale na zdjęciu dół to jest zasilanie

wihajster
05-02-2012, 20:44
Zamień całe belki miejscami.

photos
05-02-2012, 21:11
Zamień całe belki miejscami.
Ale po co ja miałem identycznie czyli z mieszaczem....weź instalatora i niech Ci zmieni rurki miejscami ( zasilanie i powrót), górną na dół a dolną na górę i wszystko będzie okej. Do tego nich Ci w miejscu jak na mojej fotce wstawi odpowietrznik, ale pamiętaj na powrocie i w tym miejscu, nie na koncu belki z prawej strony.
Chociaż w sumie jak zamienisz miejscami belki nie musisz przedłużać przewodu od powrotu, ale to już nie ma większego znaczenia

photos
05-02-2012, 21:22
tak sie przyglądam temu rozdzielaczowi....powiedz mi po co oni pierwsza pętle zrobili tak jak zrobili czyli połączyli tylko zasilanie z powrotem?? czemu to ma służyc?

Pyxis
05-02-2012, 21:29
tak sie przyglądam temu rozdzielaczowi....powiedz mi po co oni pierwsza pętle zrobili tak jak zrobili czyli połączyli tylko zasilanie z powrotem?? czemu to ma służyc?

A stwierdzenie "zrownowazenie hydrauliczne instalacji" cos Ci mowi?
Tutaj hydra postaral sie, by nie dopuscic do takiej sytuacji.... ja cie pierdziele! :-)

photos
05-02-2012, 21:34
A stwierdzenie "zrownowazenie hydrauliczne instalacji" cos Ci mowi?
Tutaj hydra postaral sie, by nie dopuscic do takiej sytuacji.... ja cie pierdziele! :-)
Masz takie cos zamontowane u siebie?? w czym Ci to pomaga?? bo ja nie mam i nie widze zadnych skutków

Pyxis
05-02-2012, 21:38
photos: Nie mam i hydre ktory by mi takie cos zafundowal psami bym poszczul zamiast zaplacic.

Ja mam cicha nadzieje, ze ta "petelka" jest na glucho zkrecona.

photos
06-02-2012, 07:55
Zamienianie rur moze byc klopotliwe bo gips na scianach juz zalozony a poza tym rury by mi sie w scianie krzyzowaly.
Sprobuje namowic pompiarza zeby mi te belki miejscami zamienil.
To bedzie dobra proba jego profesjonalizmu bo mu juz za wszystko zaplacilem.
Co do odpowietrzenia to odpowietrzniki sa w najwyzszym miejscu instalacji, na wejsciu/wyjsciu PC.
Na zdjeciu widac je po lewej stronie.
W samej szafce zamienić zasilanie z powrotem miejscami, nie trzeba nic zmieniac po drodze. Ja tak mam i jest okej. Co do odpowietrzników zamontuj jeszcze jeden tak jak u mnie, to jest najlepsze wyjście. Chodzi o to że woda powracająca z każdej pętli mając jakies pecherzyki powietrza bardzo szybko sie ich pozbędzie. Zanim dotrze do tego odpowietrznika przy pompie moze sie zejśc duzo czasu, bo np powietrze jeszcze sie gdzies po drodze zatrzyma.

Yarecky
04-04-2012, 20:54
Witam
Mam problem ze spadkiem ciśnienia w układzie c.o. Wiedziałem o tym problemie już od dłuższego czasu. Ciśnienie spadało mi właściwie od jesieni, a że sam montowałem pompę ciepła to byłem przekonany że to jakaś nieszczelność na którymś połączeniu gwintowanym w kotłowni - na początku w dwóch miejscach pokazywały mi się rudawe zacieki. Do tej pory olewałem sobie ten problem gdyż byłem przekonany że to jakaś pierdoła, którą usunę kiedy wreszcie będe miał chwilę czasu i tak sobie raz dziennie dobijałem ciśnienie. Ale dziś zauważyłem zjawisko, które mnie bardzo zaniepokoiło i nie bardzo mogę je wytłumaczyć, mianowicie spadek ciśnienia w układzie c.o. podczas poboru wody z kranu. Najbardziej chyba wtedy kiedy woda użytkowa jest nagrzana do najwyższej temperatyry tj. do 53 stopni. Normalnie gdy odkręciłem kran nad umywalką wskazówka w manometrze spadała w oczach, po zakręceniu się zatrzymuje. Pomozcie mi wyjaśnić to zjawisko. Dodam, że mam pc gruntową 1240 8kW.

Zigobar
05-04-2012, 21:52
Yarecky
Czy w "stanie spoczynku" układ dąży do wyrównania ciśnień między CO i CWU?
Podaj ciśnienie CO i CWU.

Yarecky
06-04-2012, 20:08
Nie dąży do równowagi, wtedy - możnabyłoby sądzić, że jest nieszczelność zasobnik-płaszcz (chociaz to prawie nowa pompa), ciśnienie spada do 0bar podczas odkręcania zaworów kranów.

Zigobar
06-04-2012, 21:59
Jeśli przecieku między obwodami CO i CWU w zbiorniku dwupłaszczowym - brak, wycieku na zewnątrz - brak, to gdzie jest woda, którą dolewasz do CO od jesieni?
Nie wiem ile jej dolałeś, ale może powietrze ucieka z naczynia przeponowego i woda "ucieka" do naczynia?
Jeśli układ zamknięty jest szczelny i występują duże wahania ciśnienia, to ja bym zaczął od sprawdzenia ciśnienia wstępnego w naczyniu przeponowym.

Yarecky
09-04-2012, 11:09
Tej wody którą dolewam nie jest dużo, to jest kwestia otwarcia zaworów do napełniania na 1-2sek. A jak mogę sprawdić naczynie wzbiorcze?

niedowiarek
09-04-2012, 12:40
Opróżnij naczynie z wody (powinny być do tego zaworki) i sprawdź ciśnienie powietrza. Powinno być ok. 50-70% ciśnienia roboczego. Jak chcesz wstępnie stwierdzić, czy jest powietrze w naczyniu to zapukaj w ściankę. Głuchy odgłos: jest woda - brak powietrza. Na górze dzwoni, a na dole głucho - jest gaz u góry. Możesz też upuścić odrobinę wody z układu - jak ciśnienie skoczy nagle do zera po odlaniu małej ilości wody (np. literatka) to pewne że nie ma powietrza w naczyniu wzbiorczym. Jak odkręcisz zaworek do uzupełniania gazu i zobaczysz wodę - to masz dziurawą membranę i naczynie do wymiany.

Zigobar
09-04-2012, 14:09
Jak słusznie zauważył kolega "niedowiarek", przy naczyniu powinien być zaworek odcinający i spustowy. Jednak na zdjęciach wielu instalacji jakoś ich nie widać.
W takim przypadku pozostaje zredukować ciśnienie wody w CO do wartości poniżej ciśnienia wstępnego [podczas ew. pompowania naczynia - pilnować, aby nie wzrosło] i ustawić właściwe ciśnienie wstępne w naczyniu.
Następnie zwiększyć [do roboczego] ciśnienie w CO i gotowe.
Układ będzie się zachowywał jak "sztywny" [bez poduszki powietrznej] zarówno przy naczyniu całkowicie wypełnionym wodą, jak również przy ciśnieniu wstępnym większym od roboczego. Oczywiście, w tym drugim przypadku - dla pewnego zakresu ciśnień.
Właściwe ciśnienie wstępne zapewni zarówno stosunkowo małe zmiany ciśnienia w układzie, jak i właściwe warunki pracy membrany w naczyniu, co z pewnością wpłynie pozytywnie na jej żywotność.
Wedle danych jednego z producentów naczyń przeponowych, ciśnienie wstępne powinno być o 0,2 - 0,3atm. niższe od ciśnienia roboczego w układzie.

hydraulik_
09-04-2012, 16:10
Jak słusznie zauważył kolega "niedowiarek", przy naczyniu powinien być zaworek odcinający i spustowy. Jednak na zdjęciach wielu instalacji jakoś ich nie widać.
W takim przypadku pozostaje zredukować ciśnienie wody w CO do wartości poniżej ciśnienia wstępnego [podczas ew. pompowania naczynia - pilnować, aby nie wzrosło] i ustawić właściwe ciśnienie wstępne w naczyniu.
Następnie zwiększyć [do roboczego] ciśnienie w CO i gotowe.
Układ będzie się zachowywał jak "sztywny" [bez poduszki powietrznej] zarówno przy naczyniu całkowicie wypełnionym wodą, jak również przy ciśnieniu wstępnym większym od roboczego. Oczywiście, w tym drugim przypadku - dla pewnego zakresu ciśnień.
Właściwe ciśnienie wstępne zapewni zarówno stosunkowo małe zmiany ciśnienia w układzie, jak i właściwe warunki pracy membrany w naczyniu, co z pewnością wpłynie pozytywnie na jej żywotność.
Wedle danych jednego z producentów naczyń przeponowych, ciśnienie wstępne powinno być o 0,2 - 0,3atm. niższe od ciśnienia roboczego w układzie.
W zakresie złych instalatorów którzy nie dają zaworków w otoczeniu naczynia wyrównawczego.
Po pierwsze w urządzeniach fabrycznie wyposażonych w naczynia brak takowych .
Po drugie, nie jestem pewien czy takie rozwiązanie nie podlega pod prokuratora :no:bo jest niezgodne z wytycznymi UDT .
Może być interpretowane jako zbiornik ciśnieniowy bez zaworu bezpieczeństwa:jawdrop:

niedowiarek
09-04-2012, 17:41
W zakresie złych instalatorów którzy nie dają zaworków w otoczeniu naczynia wyrównawczego.
Po pierwsze w urządzeniach fabrycznie wyposażonych w naczynia brak takowych .
Po drugie, nie jestem pewien czy takie rozwiązanie nie podlega pod prokuratora :no:bo jest niezgodne z wytycznymi UDT .
Może być interpretowane jako zbiornik ciśnieniowy bez zaworu bezpieczeństwa:jawdrop:

Aż mnie zatkało. Do tej pory byłem przekonany, że zbiorniki stosowane w domowych instalacjach nie podpadają pod dozór UDT z uwagi na wielkość i ciśnienie robocze. Lektura instrukcji (http://www.reflex.pl/admin/wyswig/pliki/esklep1//pliki/instrukcja_reflex_2010.pdf) naczyń przeponowych reflex też nie wskazuje na niedopuszczalność stosowania odpowiednich zaworów do opróżniania. A tak na zdrowy rozum jakie jest zagrożenie nawet przy całkowitym zamknięciu naczynia przeponowego? Większe niż na półce sklepowej? Większe niż instalacji z uszkodzonym naczyniem tj. bez gazu?

hydraulik_
09-04-2012, 18:49
Aż mnie zatkało. Do tej pory byłem przekonany, że zbiorniki stosowane w domowych instalacjach nie podpadają pod dozór UDT z uwagi na wielkość i ciśnienie robocze. Lektura instrukcji (http://www.reflex.pl/admin/wyswig/pliki/esklep1//pliki/instrukcja_reflex_2010.pdf) naczyń przeponowych reflex też nie wskazuje na niedopuszczalność stosowania odpowiednich zaworów do opróżniania. A tak na zdrowy rozum jakie jest zagrożenie nawet przy całkowitym zamknięciu naczynia przeponowego? Większe niż na półce sklepowej? Większe niż instalacji z uszkodzonym naczyniem tj. bez gazu?
Przepisy to nie zawsze zdrowy rozsądek.
A to że nie podlegają Okresowym badaniom przez UDT.To nie znaczy ,że w mogą być zamontowane nieprawidłowo.
Kotły poniże 70 kW też nie podlegają pod UDT ,a zamontuje bez zaworu bezpieczeństwa:no:
A czy w instrukcji napisano ,że sie dopuszcza.
Są takie specjalne złącza do podłączania naczyń ,ale nikt ich nie stosuje bo kosztuje.
A działają tak:
Zdejmujesz naczynie i automatyczne zawór się zamyka .Wtedy dopiero uaktywnia sie zawór spustowy i można sie bawić.
Nie żebym bronił tego prawa ,ale takie jest.
Czasem robimy źle ale zgodnie z prawem.:confused:

niedowiarek
09-04-2012, 19:56
To te przepisy też redagowali prawnicy?

1950
09-04-2012, 20:43
każde naczynie przeponowe podlega odbiorowi UDT,
naczynia powyżej 50 l. podlegają odbiorowi na budowie,
naczynia do 50 l. podlegają odbiorowi uproszczonemu bezpośrednio u wytwórcy,
UDT sprawdza czy jest produkowane zgodnie z przepisami,
dotyczy między innymi także zaworów bezpieczeństwa, chyba do 2" i jak wyżej wspomniano kotłów gazowych o mocach mniejszych od 70 kW,
jak się weźmie papiery tych urządzeń to z reguły na pierwszych stronach jest dopuszczenie udetu,
jeżeli naczynie nie jest zainstalowane z oryginalną złączką przed naczyniem, to w tym wypadku nie wolno montować armatury zaporowej.

Zigobar
09-04-2012, 22:45
1950
Jesteś zawodowcem, a ja tylko amatorem przerabiającym instalację w swoim domu. Niemniej jednak musi ona być bezpieczna i pracować prawidłowo.
Przed instalacją naczyń przeponowych trochę drążyłem temat, czytałem zalecenia, oglądałem schematy i zdjęcia oryginalnych złączek/zaworów. Sądziłem, że oryginalna złączka [wyglądająca jak zespolone dwa zawory] umożliwia odcięcie naczynia od instalacji bez jego demontażu, a następnie opróżnienie jego przestrzeni wodnej umożliwiając tym samym pomiar ciśnienia wstępnego. Czy tak nie jest?
Bo fragment wypowiedzi "hydrauli" o demontażu trochę mnie zdziwił.

1950
09-04-2012, 23:34
są dwa zestawy,
pierwszy, to złączka samoodcinająca która nie pozwala na zamknięcie dopływu do naczynia, pozwala za to na demontaż naczynia bez opróżniania instalacji,
drugi, to tzw zawór kołpakowy, pozwala on odciąć naczynie ale samo pokrętło jest zabezpieczone plombą, którą trzeba zerwać by odciąć naczynie,
i jeden i drugi potrzebny jest do kontroli lub wymiany naczynia w przypadku gdyby padło,

hydraulik_
10-04-2012, 08:22
są dwa zestawy,
pierwszy, to złączka samoodcinająca która nie pozwala na zamknięcie dopływu do naczynia, pozwala za to na demontaż naczynia bez opróżniania instalacji,
drugi, to tzw zawór kołpakowy, pozwala on odciąć naczynie ale samo pokrętło jest zabezpieczone plombą, którą trzeba zerwać by odciąć naczynie,
i jeden i drugi potrzebny jest do kontroli lub wymiany naczynia w przypadku gdyby padło,
Jest jeszcze trzecie wyjście zgodne z prawem (nie mylić z rozsądkiem).
Montuje sie z naczyniem zawór bezpieczeństwa i odcina sie całość .Przy napełnianiu otwieramy zawór bezpieczeństwa.
Takie sytuacje powodują ,ze klienci uważają ,że monter się nie zna na robocie.
A czasem bywa odwrotnie .Nie zawsze to ci dobre dla klienta (bo chce ) jest dobre i bezpieczne.
NP kocioł na paliwo stałe w systemie zamkniętym."Dobry" zamontuje tanio bez wymiennika ,a zły naciągacz chce tyle kasy.
Więc ci gorsi mają więcej zleceń.
Selekcja negatywna

1950
10-04-2012, 10:16
to tak, żeby była pełna jasność,
to co napisał hydrauli, to grupa bezpieczeństwa zasobnika,
ma ona za zadanie nie dopuścić do nadmiernego wzrostu ciśnienia w zasobniku przy ogrzewaniu wody,
nie odkryję Ameryki gdy przypomnę fakt, że w wyniku podnoszenia temperatury wody wraz ze wzrostem temperatury wzrasta też i jej objętość,
w przypadku wody, taki wzrost objętości przy ogrzaniu jej od temperatury 0C do 100C wynosi około 4 %
dlatego ze względów bezpieczeństwa, stosuje się zabezpieczenia zasobnika w postaci zaworu bezpieczeństwa i naczynia przeponowego,
logicznym jest, że jeżeli pomiędzy tą armaturę wstawi się zawór odcinający to te zabezpieczenia zdadzą się psu na budę,
dlatego przepis mówi, to co mówi, pomiędzy armaturą zabezpieczającą a zasobnikiem nie wolno stosować zaworów odcinających
oczywistym też jest fakt, że grupa bezpieczeństwa zasobnika musi być zabudowana na zimnej wodzie.

niedowiarek
10-04-2012, 11:17
Zatem jak nie ma możliwości odłączyć naczynia przeponowego od układu (a jak znam życie, skoro zaworów nie wolno, a grupa bezpieczeństwa za droga - to najczęściej nie ma nic) to pozostaje zmniejszyć ciśnienie w układzie przez upuszczenie części płynów i wówczas sprawdzić:
- po pierwsze primo - czy po stronie gazu jest gaz, czy ciecz
- po drugie primo - jakie jest ciśnienie rzeczonego gazu
- po trzecie primo - czy nie ma oznak wycieku
Moje pytanie: czy uzupełnienie naczynia powietrzem (zamiast azotem) jest błędem?

1950
10-04-2012, 14:53
nie

hydraulik_
10-04-2012, 15:20
można odłączyć naczynie wyrównawcze od zbiornika.Nie jest ono zabezpieczeniem

1950
10-04-2012, 15:35
czy mam rozumieć, że nie stosujesz naczynia?
i co?
mówisz klientom, że zawór bezpieczeństwa jest po to żeby kapał?

hydraulik_
10-04-2012, 17:13
czy mam rozumieć, że nie stosujesz naczynia?
i co?
mówisz klientom, że zawór bezpieczeństwa jest po to żeby kapał?
a GDZIE TO WYCZYTAŁEŚ?
Ja podaję wiedzę ,a ty wmawiasz mi jakieś bzdury.
Zastanawiam sie nad twoimi kwalifikacjami i znajomością przepisów w tej materii.
Ja jestem inżynierem z 25 letnim stażem ,a ty?
Skoro uważasz inaczej to podaj przepis mówiący o tym ,ze naczynie ciśnieniowe jest elementem zabezpieczającym i koniecznym.
A to czy ja to montuje czy nie jest tyko twoim domysłem

niedowiarek
10-04-2012, 20:41
Ja jestem inżynierem z 25 letnim stażem ,a ty?


Jednym spada ciśnienie, innym podnoszą.....
Równowaga w przyrodzie zachowana :D
Ja tam wolę bardziej na zdrowy rozsądek. Myślenie jeszcze mnie nie boli. Działam tylko u siebie, to mi wolno. A zawodowo też mnie :mad: trafia, jak muszę stosować durne przepisy.

Zigobar
10-04-2012, 21:10
Ja tam wolę bardziej na zdrowy rozsądek. Myślenie jeszcze mnie nie boli. Działam tylko u siebie, to mi wolno. A zawodowo też mnie :mad: trafia, jak muszę stosować durne przepisy.
Nic dodać, nic ująć.

1950
10-04-2012, 21:36
a GDZIE TO WYCZYTAŁEŚ?
Ja podaję wiedzę ,a ty wmawiasz mi jakieś bzdury.
Zastanawiam sie nad twoimi kwalifikacjami i znajomością przepisów w tej materii.
Ja jestem inżynierem z 25 letnim stażem ,a ty?
Skoro uważasz inaczej to podaj przepis mówiący o tym ,ze naczynie ciśnieniowe jest elementem zabezpieczającym i koniecznym.
A to czy ja to montuje czy nie jest tyko twoim domysłem
wiesz co, nie zamierzam się z tobą licytować na długość stażu i tytuły, chociaż, jak ci zaraz udowodnię, staż którym się chwalisz może świadczyć o tym, że i wiadomości masz z przed 25 lat,

norma Ogrzewnictwo i ciepłownictwo PN-91/B-02414 jest zatytułowana " Zabezpieczenie instalacji ogrzewań wodnych systemu zamkniętego z naczyniami wzbiorczymi przeponowymi" i jak sama nazwa wskazuje pisze o tym czym się tak bardzo wzburzyłeś,
wprawdzie normy już nie są obowiązujące, ale nie radziłbym ci się tak tłumaczyć, gdyby pytał się o to prokurator,

pisałem o grupie bezpieczeństwa i o praktykach stosowanych przez instalatorów,


a swoją drogą w tej chwili zachowujesz się jak nilsan, który wg siebie jest wszechwiedzący,
trochę więcej pokory, nikt nie jest alfą i omegą,

jak też nie wiem wszystkiego, ale też nie staram się wmawiać innym, że są tumanami,

1950
10-04-2012, 21:38
Ja tam wolę bardziej na zdrowy rozsądek. Myślenie jeszcze mnie nie boli. Działam tylko u siebie, to mi wolno. A zawodowo też mnie :mad: trafia, jak muszę stosować durne przepisy.
ten przepis wcale nie jest durny

Zigobar
10-04-2012, 23:03
1950
Chodziło mi tylko i wyłącznie o chwilowe odcięcie samego naczynia w celach kontrolnych. Nawet nie dopuszczałem możliwości odcinania zaworu bezpieczeństwa.
W wytycznych do montażu naczyń przeponowych znalazłem kiedyś zapis:
"Musi istnieć możliwość opróżniania przestrzeni wodnej ciśnieniowych naczyń wzbiorczych".
Dotyczyło to omawianych zaworów przy naczyniach i stąd moje przeświadczenie, że tak należy je podłączać.
Oczywiście rozumiem, że wykonywane przez Ciebie instalacje muszą spełniać wytyczne aktualnie obowiązujących przepisów i na odstępstwa od tychże pozwolić sobie nie możesz.

hydraulik_
11-04-2012, 07:14
norma Ogrzewnictwo i ciepłownictwo PN-91/B-02414 jest zatytułowana " Zabezpieczenie instalacji ogrzewań wodnych systemu zamkniętego z naczyniami wzbiorczymi przeponowymi" i jak sama nazwa wskazuje pisze o tym czym się tak bardzo wzburzyłeś,
wprawdzie normy już nie są obowiązujące, ale nie radziłbym ci się tak tłumaczyć, gdyby pytał się o to prokurator,

pisałem o grupie bezpieczeństwa i o praktykach stosowanych przez instalatorów,


a swoją drogą w tej chwili zachowujesz się jak nilsan, który wg siebie jest wszechwiedzący,
trochę więcej pokory, nikt nie jest alfą i omegą,

jak też nie wiem wszystkiego, ale też nie staram się wmawiać innym, że są tumanami,
Po pierwsze - czytanie ze zrozumieniem -norma dotyczy zabezpieczeń systemów zamkniętych CO wyposażonych w naczynie wyrównawcze.
A po drugie ty sugeruje mi ,że ja czegoś nie montuję i wmawiam klientowi(co to ma wspólnego z Alfą i omegą )
przeczytaj co ty napisałeś

hydraulik_
11-04-2012, 07:19
1950
Chodziło mi tylko i wyłącznie o chwilowe odcięcie samego naczynia w celach kontrolnych. Nawet nie dopuszczałem możliwości odcinania zaworu bezpieczeństwa.
W wytycznych do montażu naczyń przeponowych znalazłem kiedyś zapis:
"Musi istnieć możliwość opróżniania przestrzeni wodnej ciśnieniowych naczyń wzbiorczych".
Dotyczyło to omawianych zaworów przy naczyniach i stąd moje przeświadczenie, że tak należy je podłączać.
Oczywiście rozumiem, że wykonywane przez Ciebie instalacje muszą spełniać wytyczne aktualnie obowiązujących przepisów i na odstępstwa od tychże pozwolić sobie nie możesz.
Sprawa jest prosta .Jeżeli dotyczy to C.O , to zamykasz zawory oddzielające kotłownie(maszynownie od instalacji .Zrzucasz ciśnienie w kotłowni do zera i zdejmujesz naczynie lub pompujesz przy otwartym zaworze spustowym.
a jeżeli dotyczy to wody ,to zamykasz zawór wody zimnej przed zasobnikiem cwu otwierasz dowolny kran z ciepła wodą i pompujesz naczynie

hydraulik_
11-04-2012, 07:24
czy mam rozumieć, że nie stosujesz naczynia?
i co?
mówisz klientom, że zawór bezpieczeństwa jest po to żeby kapał?

Czym to jest jak nie wmawianie głupot

1950
11-04-2012, 18:44
widzę, że uraziłem twoje ego,
ale z twoich postów jasno wynika, że naczynie nie jest niepotrzebne,

i nie staraj się ze mną licytować,
to niczego nie wnosi do dyskusji

hydraulik_
11-04-2012, 19:31
widzę, że uraziłem twoje ego,
ale z twoich postów jasno wynika, że naczynie nie jest niepotrzebne,


Niekonieczne i niepotrzebne to dwie różne sprawy.
Kilka lat temu nie3 montowano tekich naczyń do cwu i świat istniał

1950
11-04-2012, 20:39
ale kapało z zaworu bezpieczeństwa,

parę lat temu widziałem instalację wodną bez zaworu bezpieczeństwa i bez zaworu zwrotnego,
antyskażeniowych jeszcze nie stosowano,
na pytanie dlaczego nie ma zaworu bezpieczeństwa i zaworu zwrotnego,
dowiedziałem się, że nadmiar ciśnienia pójdzie do sieci

hydraulik_
12-04-2012, 17:01
ale kapało z zaworu bezpieczeństwa,

parę lat temu widziałem instalację wodną bez zaworu bezpieczeństwa i bez zaworu zwrotnego,
antyskażeniowych jeszcze nie stosowano,
na pytanie dlaczego nie ma zaworu bezpieczeństwa i zaworu zwrotnego,
dowiedziałem się, że nadmiar ciśnienia pójdzie do sieci
działało, i jedna rzecz która może sie popsuć mniej.
Czasem tym naczyniem może być zbiornik hydroforu.
Dwadzieścia lat temu nie kapało z zaworów bezpieczeństwa , ba zawory zwrotni e były nieszczelne.
Zawory zwrotne montuję się:
po pierwsze aby woda gorąca nie uszkodziła elementów instalacji przeznaczonych do wody zimnej,
po drugie ,żeby nie poparzyć pracowników usuwających awarią

niedowiarek
12-04-2012, 17:41
Co więcej, zawory zwrotne obarczono dodatkowymi wymogami i nazwano antyskażeniowymi. Zanim producenci zdobyli certyfikaty na takowe kilka firm obłowiło się potężnie sprzedając swoje wyroby na niewiarygodne kwoty. Ten sam zawór był kilka do kilkunastokrotnie droższy.

steve1970
20-04-2012, 10:18
Zmiana objętości wody pod wpływem temperatury - to nie jest prawdopodobne ale pewne. Niestety takie rzeczy się zdarzaja gdy:
1. ciśnienie poduszki azotu lub powietrza nad membraną naczynia przeponowego jest zbyt wysokie (powinno być od 0,3 do 0,5 bar wyższe niż ciśnienie w instalacji CO) nieraz instalatorzy zapominają to sprawdzić ( ok 90% instalatorów)
2. ciśnienie poduszki azotu lub powietrza nad membraną naczynia przeponowego jest zbyt niskie (nieszczelny zaworek Schraedera - taki jak przy kołach samochodu) i azot lub powietrze uszło z przestrzeni która miała kompensować zmiany objętości cieczy na skutek temperatury
3. nieszczelna membrana gumowa i nic nie kompensuje zmian objętości wody w instalacji - naczynie do wymiany. Przy tej jakości naczyń przeponowych jakie są w tej chwili na rynku zdarza się to często. ( sprawdzić należy czy z tego wentylka w naczyniu po wciśnięciu popychacza uchodzi woda czy gaz)
Mam nadzieję że pomogłem

hydraulik_
20-04-2012, 11:46
Zmiana objętości wody pod wpływem temperatury - to nie jest prawdopodobne ale pewne. Niestety takie rzeczy się zdarzaja gdy:
1. ciśnienie poduszki azotu lub powietrza nad membraną naczynia przeponowego jest zbyt wysokie (powinno być od 0,3 do 0,5 bar wyższe niż ciśnienie w instalacji CO) nieraz instalatorzy zapominają to sprawdzić ( ok 90% instalatorów)
2. ciśnienie poduszki azotu lub powietrza nad membraną naczynia przeponowego jest zbyt niskie (nieszczelny zaworek Schraedera - taki jak przy kołach samochodu) i azot lub powietrze uszło z przestrzeni która miała kompensować zmiany objętości cieczy na skutek temperatury
3. nieszczelna membrana gumowa i nic nie kompensuje zmian objętości wody w instalacji - naczynie do wymiany. Przy tej jakości naczyń przeponowych jakie są w tej chwili na rynku zdarza się to często. ( sprawdzić należy czy z tego wentylka w naczyniu po wciśnięciu popychacza uchodzi woda czy gaz)
Mam nadzieję że pomogłem
ad 1 w naczyniu ma być niższe ,anie wyższe. Co komu po takim sprawdzeniu.

Wdziałem już montowane zawory bezpieczeństwa na 8 i 10 bar aby zapobiec kapaniu.
zaczynało kapać ze zbiornika:no:

lukasznowak_87
17-11-2013, 14:42
witam, mam taki problem....
Wymieniłem stare grzejniki żeliwne na alu i od tego czasu mam problem z ciśnieniem wody w c.o Gdy napuszczam wode ciśnienie jest ok 0,8 odpowietrzam grzejniki i jest git gdy pale w piecu wszystkie grzejniki są ciepłe natomiast po 2-3 dniach słychać jak woda przelewa sie w grzejnikach i pojawia się powietrze w grzejnikach na najwyższym poziomie no i oczywiscie przestają grzać a ciśnienie spada poniżej 0.2 Wycieku nigdzie nie widać - wszystko suche. Macie jakieś pomysły o co chodzi??

fachman19
17-11-2013, 20:51
system zamknięty?
Bo jeśli tak, to jakie masz ciśnienie wstępne w naczyniu wyrównawczym

maksio75
15-12-2013, 23:08
Mam duży problem z ciśnieniem co w nowej instalacji gazowej. Wcześniej było ogrzewanie na ekogroszek-system otwarty, teraz zamknięty. Piec nowy-kondensacyjny Buderus GB 162-15KW, Instalator zamontował naczynie przeponowe, bo w tym modelu nie ma w zestawie. Od początku mam problemy z utrzymaniem prawidłowego ciśnienia, sterowanie pogodowe, np. przy zasilaniu 35 st-ciśnienie 1,7 ba, w cyklu nocnym piec odpoczywa, instalacja się wychładza i spada ciśnienia na manometrze poniżej 1 ba, a nawet 0,2 ba. Pojawia się błąd na piecu h7, rano o 6.00 sterownik wchodzi w tryb dzienny i piec normalnie odpala z ciśnienia 0,2 ba i szybko osiąga ciśnienie 1,7 ba. Czy to normalne, że piec odpala przy tak niskim ciśnieniu? Myślałam wcześniej, że jest to niemożliwe i dolewałam wody do instalacji, wycieku nie ma, wszystko dokręcone. instalator ma przyjść i wymienić naczynie przeponowe na większe, tylko czy to coś da. Zawór bezpieczeństwa w kotle i przy naczyniu przeponowym suchy. Na co zwrócić uwagę kiedy przyjdzie instalator, nie wiem już co mam robić. Nie chce mi się wierzyć, że nowe naczynie przeponowe jest popsute, czy za małe bo gdzie podziała się ta woda, którą już kilka razy dolewałam do instalacji. Mam nadzieję, że nie mam wycieku w podłogówce, którą mam w 30%. Instalacja ma 7 lat i rury z alupex, przy grzejnikach wycieku również nie widać. Cała instalacja odpowietrzona.

fachman19
16-12-2013, 18:11
Masz źle ustawione ciśnienie wstępne w naczyniu wyrównawczym.
Wyobraź sobie sytuacje ,że w naczyniu masz napompowanie np 2 bary a w instalacji utrzymujesz 1,5 Bara .
To tak jakby nie było naczynia.
Najlepiej jest jak ciśnienie w naczyniu równe jest minimalnemu ciśnieniu statycznemu dla twojej instalacji
Inaczej mówiąc , jeżeli najwyżej położony grzejnik jest położony 5 metrów nad naczyniem to ciśnienie wstępne powinno wynosić 0,5 bara.
Ciśnienie wstępne to takie jakie jest w naczyniu odłączonym od instalacji.Oczywiście demontaż nie jest konieczny ,ale konieczna jest wiedza

Skoro uzupełniasz wodę to gdzieś wycieka .Cudów niema .

A kociołek może odpalać przy dowolnym ciśnieniu jeżeli nie posiada czujnikaciśnienia

1950
16-12-2013, 19:35
witam, mam taki problem....
Wymieniłem stare grzejniki żeliwne na alu i od tego czasu mam problem z ciśnieniem wody w c.o Gdy napuszczam wode ciśnienie jest ok 0,8 odpowietrzam grzejniki i jest git gdy pale w piecu wszystkie grzejniki są ciepłe natomiast po 2-3 dniach słychać jak woda przelewa sie w grzejnikach i pojawia się powietrze w grzejnikach na najwyższym poziomie no i oczywiscie przestają grzać a ciśnienie spada poniżej 0.2 Wycieku nigdzie nie widać - wszystko suche. Macie jakieś pomysły o co chodzi??
a z czego masz instalację?