PDA

Zobacz pełną wersję : Montaż okien, a punkt rosy... Bardzo zimne ościeża... wieje z wnęk okiennych!



gezzini
30-01-2012, 21:31
Witam,

proszę o opinię montażu okien.
Z każdej wnęki okiennej czuć znacząco zimno, nie od samych okien, uszczelek, ale od montażu (ościeżnice są bardzo zimne, szczególnie rogi).

Proszę o Waszą opinię. Chcę możliwie szybko zlikwidować zimno od okien (wnęk okiennych).
Budynek stary, kamienica zabytkowa... szkoda gadać, ale tak jest, ocieplenie od zewnątrz nie możliwie, od wewnątrz obawiałem się pleśni, grzyba itp. zatem postanowiłem nie ocieplać, tylko karton gips.
Ściana gruba na dwie cegły 50 cm, plus klej i płyta karton gips czyli ok 52cm, ale na obrazku poniżej odjąłem płytę i klej.

Co jest powodem zimna emanującego od każdej wnęki okiennej, najzimniej teraz -20 stopni na zewnątrz, jest na ścianie przy oknie w rogu, szczególnie w dolnej części. 9 stopni, obawiam się pleśni itd.

Proszę o porady:

Zdjęcia

Punkt rosy wychodzi wewnątrz mieszkania, ok. 2 cm wewnątrz za oknem, stąd mogę mieć tak mroźne rogi przy oknach?
http://www.eurohelp.home.pl/photo/okna/x.jpg

Wcześniej jak widać na zdjęciu, były skrzynkowe podwójne okna, nowe wstawiono na styk z węgarkiem, podobno powinno być, oś szyby równa z osią muru, by punkt rosy był równy z oknem.
http://www.eurohelp.home.pl/photo/okna/o.jpg

Zamontowane i otynkowane okno po montażu.
http://www.eurohelp.home.pl/photo/okna/k.jpg

Tu widać, jak głęboko zostało osadzone okno, na styk z węgarkiem, w każdym pomieszczeniu gdzie czuć chłód, jest taki duży parapet od wewnątrz, a oryginalny był taki krótki na parę centymetrów przy oknie skrzynkowym.
http://www.eurohelp.home.pl/photo/okna/i.jpg

Koleje okno po montażu. Wszystko ładnie i pięknie, ale cóż z tego jak w każdej wnęce okiennej jest zimnooooo. Szczególnie ościeża.
http://www.eurohelp.home.pl/photo/okna/m.jpg

Suma sumarum, okna bardzo fajne i gdyby nie zima, teraz -20, to pewnie nie wiedziałbym nadal, co to znaczy montaż okien po oknach skrzynkowych, że powinna szyba okna być na równi z osią muru, tak by nie mieć wewnątrz mieszkania jak teraz punktu rosy, który może spowodować pleśń, grzyba, przenikanie wiatru i zimna z zewnąrz itd...

Proszę o Wasze przemyślane i kompetentne zdanie, Pan Jarosław "jareko", który przeanalizował cały temat, poleca by żądać poprawienie okien i montaż ich bardziej wewnątrz ok. 5/6 cm, niby nie dużo, ale punkt rosy będzie w idealnym miejscu i znikną problemy z zimnymi/wilgotnymi ścianami dookoła okien.

Proszę o Wasze porady, z tego co widzę, moi montażyści (firma), może nie zrozumieć o co mi chodzi, uważają, że zrobili wszystko najlepiej jak się dało, wierzę w dobre ich zamiary, ale nie rozumieją co do nich mówię - że mi idzie zimno z każdej wnęki do wnętrza mieszkania, tak jakby okna były nie szczelne, ale był serwis od okien i sprawdzili i stwierdzili, że wszystko szczelne, że ew. to może być wina montażu, montażysta stwierdził, że to musi być wina tego, że mur w wykuszu jest zawilgocony i nie ocieplony od zewnątrz :), lub że nie mam standardowego ogrzewania, jak normalni ludzie, czyli kaloryfery, mam panele podczerwieni na sufitach.

Suma sumarum, emanuje zimnem mi z wnęk okiennych, chcę to wykluczyć, czy też twierdzicie, że przesunięcie okien do wnętrza przez montażystów da pozytywny efekt i nie będzie buchało zimnem z wnęki? Jeżeli chcecie dowolne zdjęcie, dowolny wymiar, cokolwiek, jestem w stanie pokazać, przedstawić, zdjęcia też.

Proszę o porady i Wasze uwagi. Przymierzam się do żądania demontażu okien i montażu ich na nowo bardziej wewnątrz wnęk okiennych. Chcę zebrać zdanie od grupy profesjonalistów, by mieć argumenty.

Z poważaniem
Bogdan

z góry dziękuję za udział w dyskusji

bwojtek
31-01-2012, 07:25
Jeżeli wieje to należy szukać nieszczelności a nie dopatrywać się problemu w głębokości osadzenia okna. Może wiać albo przez samo okno (uszczelki) albo dookoła ramy (nieszczelna piana).

gezzini
31-01-2012, 07:36
Źle nazwałem problem, nie wieje, jako wianie ogólnie zrozumiane, tylko stojąc przed wnęką dowolną czuć jak wewnątrz wnęki jest zimno, bardzo zimno i od wnęk te zimno emanuje, wchodzi do pomieszczeń, brak świstów, gwizdów itp.
Czy jesteś przekonany, że objawy te, o których piszę nie są powodem zbyt dalekiego zamontowania okien, tzn. przy węgarku?
Podobno oś szyby powinna być na równi z osią muru, czyli okno powinno być o ok. 6 cm bliżej wewnątrz mieszkania.
Jeśli chodzi o pianę, montażyści nie oszczędzali podobno, starali się zrobić możliwie najlepiej, ale cóż z tego jak z okien bucha zimnem, nie wieje, a emanuje, że tak powiem :), po parapecie zimno kieruje sie w stronę podłogi i tak lekko wędruje po mieszkaniu.
Ościeżnice są zimne, a rogi to już najzimniejsze miejsca.

jareko
31-01-2012, 07:37
Niestety Wojtku ale nie masz racji. Rozwine odpowiedz jak dotrę do biura.
Przy tym montażu został popełniony podstawowy błąd i takie błędy poręlniane sa nagminnie przy wstawiąniu okien w miejsce okien skrzynkowych.
Zadam ci pytanie.
Czy w murze jednowarstwowym podobnie umiejscowił okno w otworze ?

finlandia
31-01-2012, 07:54
Ale na tym zdjęciu nie widać jednoznacznie, że mur jest jednowarstwowy, dlatego wszelkie odpowiedzi na zagadkowe pytania mogą być tylko zabawą

gezzini
31-01-2012, 08:39
Budynek z 1912 roku około.
prace podczas montażu - może zdjęcie coś wyjaśni:
http://www.eurohelp.home.pl/photo/okna/n.jpg

wnęka zaraz po skuciu starego tynku:
http://www.eurohelp.home.pl/photo/okna/p.jpg

zdjęcia dodatkowe (akryl sam nałożyłem, myślałem, że coś pomoże - nic)
http://www.eurohelp.home.pl/photo/okna/r.jpg

Tu widać, jakie mam duże parapety wewnątrz, rogi przy ścianie są bardzo zimne w każdej wnęce.
http://www.eurohelp.home.pl/photo/okna/i.jpg

Może to foto coś pomoże (w lewym oknie, nadproże jest już naprawione przez administrację).
http://www.eurohelp.home.pl/photo/okna/j.jpg

Może to foto też pomoże. widać cegły ledwo.
http://www.eurohelp.home.pl/photo/okna/l.jpg

Bardzo zależy mi na wyjaśnieniu tematu, tak by być przekonanym, co powoduje, że we wnękach jest tak zimno.

jareko
31-01-2012, 09:05
ostatni post wyjaśnia bardzo wiele a właściwie wyjaśnia prawie wszystko
Najlepszy sposób naprawy - bo już tylko na tym skupić się warto to:

- wyjęcie okien
- dodanie po bokach poszerzeń
- zamontowanie okien
- obłożenie wewnętrznej wnęki okiennej styropianem - jak sądzę spokojnie przy samym oknie zmieści się co najmniej 7 cm
- nałożenie siatki, kleju, gładzi, pomalowanie i masz zrobione dobrze by nie powiedzieć perfekcyjnie i ciepło

lub....

- wyjęcie okien
- dodanie poszerzeń
- odpowiednie zpozycjonowanie okna w otworze
- prace tynkarskie

Miło byłoby zobaczyć zdjęcia z bliska co jest między oknem a murem, ile piany :) i styropianu :)

I tu uwaga natury ogólnej.
Przy okach skrzynkowych bardzo często pojawiają się błędy już na etapie mierzenia i późniejszego oferowania okien klientowi. Stare skrzynki, z okresu międzywojennego i przede wszystkim wcześniejsze, wymagają przy wymianie dodania po bokach poszerzeń, by okna prawidłowo zamontowane nie chowały się pod bardzo szerokim węgarkiem. Poszerzenie kosztują i to niemałe pieniądze i walka o klienta często pojmowana jest na opak. Sprzedaje się okna bez poszerzeń w imię zasady - jakoś się to zamontuje. Pięć lat temu wyrywałem wszystkie okna na terenie WCS gdzie właśnie ktoś "zapomniał" dodać poszerzeń i.. zresztą, kiedyś już o tym tu pisałem i zamieszczałem zdjęcia - horror po prostu

ClNEK
31-01-2012, 10:09
Na cofnięcie okien do śodka rzadko kiedy można sobie pozwolić ze względu na zgodę administracji budynku lub poprostu kwestje wizualne: elewacje (czesto z cegly ozdobnej), okna sasiadów itp

Też jestem ciekaw jak ta pianka pod tynkiem wygląda gdyż chcący tak obrobić trzebabyło jej z tamtąd sporo "wyskrobać" lub oszczędzać się przy piankowaniu.

gezzini
31-01-2012, 10:44
Panie Jarku, czy rysunek przedstawia, tak jak powinno być?

http://www.eurohelp.home.pl/photo/okna/montaz.png

czyli wyciągnąć okno, zamontować je bliżej w tej szerokiej wnęce (oś szyby równa osi ściany), zastosować poszerzenia, tak by max od poszerzenia do ściany było 1-3cm, na zewnątrz w dziurze (pomiędzy ościeżnicą okna a węgarkiem) piany sporo i na to tynk, a od wewnątrz piana, tynk, i na to ocieplenie styropianem, automatycznie parapety zewnętrzne i wewnętrzne do wymiany, wewnątrz krótsze, jak w starych oknach, z zewnątrz dłuższe.

Porządkuję kolejność prac by nadzorować, oraz przekazać problem do firmy, która (sprzedawała i montowała), bo to o czym tu piszemy, to rozumiem, że tak powinien wyglądać standardowy i najnormalniejszy montaż, pomijam opcję ciepłego montażu z foliami itd.

Czy ktokolwiek na forum ma odmienne zdanie?
Dla mnie wypowiedzi pana Jarka to cenna pomoc, ale chcę poznać zdanie innych specjalistów, czy się w pełni zgadzają z tym, że to jest błąd montażystów, którzy powinni okna wyciągać i montować na nowo "wg wskazówek", brak wiedzy montażystów najwyraźniej...

Panie Jarku, proszę o informację, czy rysunek przedstawia prawidłowy montaż? z jakimi kosztami musza liczyć się montażyści dodatkowymi, by kupić poszerzenia, piana, itd. żeby poprawić montaż? (za montaż płaciłem ponad 1000 zł, chyba 1300). Wiem, że zależy im na jakości i dobrej renomie, zatem ufam, że przyznają błąd, przeproszą i wykonają na własny koszt poprawę (być może robili jak każdy, zamiast dowiedzieć się jak montować okna po starych "skrzynkach".

Nie ukrywam sam jestem laik, zaufałem ekipie, mam teraz mroźne ściany dookoła we wnękach przy oknach głównie i jak widać, sam muszę uczyć się rzeczy, których nawet się nie spodziewałem.

Proszę o odpowiedzi i Wasze zdanie.

P/S: Panie Jarku, na zdjęciach, które Pan przedstawił widać, że okna też są zamontowane przy samym węgarku, czyli po demontażu, montował je Pan także bardziej wewnątrz, czyli w osi muru? dobrze mówię, czy coś pomyliłem? Jaki był potem efekt? Klient odczuł znaczną poprawę?

ClNEK
31-01-2012, 11:28
To czy ekipa powinna zastosowac poszerzenia na swój koszt jest tematem dyskusyjnym. Popełnili błąd nie podając 2 różnych cen montażu: montażu z poszerzeniami i bez nich (sposób nie do końca prawidłowy). Wtedy ekipa ma czyste sumienie jeśli klient wybierze opcje tańszą a tak to teraz jest problem.

jareko
31-01-2012, 11:44
To czy ekipa powinna zastosowac poszerzenia na swój koszt jest tematem dyskusyjnym. Popełnili błąd nie podając 2 różnych cen montażu: montażu z poszerzeniami i bez nich (sposób nie do końca prawidłowy). Wtedy ekipa ma czyste sumienie jeśli klient wybierze opcje tańszą a tak to teraz jest problem.
I widzisz, tu się nie zgodzę.
Nie ma pojęcia oferta tańsza a później problem. Albo jest oferta uwzględniająca wszystkie elementy by robotę wykonać prawidłowo albo... cytując klasyka: "spieprzaj dziadu" robić co innego a nie oknami się zajmować

faneuro
31-01-2012, 12:40
[QUOTE=jareko;5162892]ostatni post wyjaśnia bardzo wiele a właściwie wyjaśnia prawie wszystko
Najlepszy sposób naprawy - bo już tylko na tym skupić się warto to:

- wyjęcie okien
- dodanie po bokach poszerzeń
- zamontowanie okien
- obłożenie wewnętrznej wnęki okiennej styropianem - jak sądzę spokojnie przy samym oknie zmieści się co najmniej 7 cm
- nałożenie siatki, kleju, gładzi, pomalowanie i masz zrobione dobrze by nie powiedzieć perfekcyjnie i ciepło

Mam nadzieje , że to tylko pomyłka , te obłożenie wewnętrznej wneki, zamiast zewnętrznej :)
Bo jeżeli wewnętrznej to lepiej tylko płyta k/g , te sam efekt -czyli zerowy ,a znacznie mniejszy wydatek :)

faneuro
31-01-2012, 12:51
[
P/S: Panie Jarku, na zdjęciach, które Pan przedstawił widać, że okna też są zamontowane przy samym węgarku, czyli po demontażu, montował je Pan także bardziej wewnątrz, czyli w osi muru? dobrze mówię, czy coś pomyliłem? Jaki był potem efekt? Klient odczuł znaczną poprawę?[/QUOTE]

Eee, nie robi się dwa razy tych samych błedów, na pewno okna zostały cofniete do wewnątrz

lolek30
31-01-2012, 13:08
poszerzenia poszerzeniami ale ja tam widzę inny problem...

Nie wiem czy mi się wydaje czy tam w tym wykuszu nie ma grzejnika pod oknami ? Bo jeśli tak to tak naprawdę poszerzenia ramy tu nie wiele zmienią. Po prostu nie ma tam cyrkulacji powietrza i ciepłe powietrze tam wogule nie dociera , tym bardziej, że okna są węższe niż zdemontowane skrzynki , więc wnęka od środka się znacznie powiększyła. Radą może być jedynie przebudowanie ogrzewania żeby wnęka była jakoś ogrzewana albo wymiana okien ale na takie o najlepszym współczynniku przenikalności cieplnej + poszerzenia + ocieplenie zewnętrznej szpalety w ten sposób żeby zachodziło po 2cm na futryne okna - poszerzenie oczywiście schowane za węgarek. W innym przypadku podejrzewam, że sam ponowny montaż nawet poprawny tych okien nie wiele zmieni a w takie mrozy jak teraz poprawy zauważalnej raczej nie będzie.

gezzini
31-01-2012, 13:11
U mnie sytuacja przedstawia się następująco, na przedstawione zarzuty błędnego montażu okien, żądaniu cofnięcia okien i odpowiedniego ocieplenia, by z wnęk nie było czuć znaczącego zimna/przewiewu, powiedział że cudów wymagam i że tak zawsze są okna montowane, to samo powiedział montażysta.
Właściciel firmy dodał na końcu, że mam wziąć sobie firmę inną by okna wymontowała i poprawnie zamontowała, a jemu przesłał rachunek za robotę.
Jestem w kompletnym szoku, jak można tak postępować z klientem, który zgłasza reklamację i problem, ale zgodziłem się, poprosiłem jednakże o przesłanie mi pisma pocztą, by było czarno na białym, że tak mam zrobić, by nie tracić gwarancji na okna.

Zatem teraz czekam na pismo i jak będę miał pismo, zabieram się za wyszukanie firmy i odpowiednie prace.

Co Wy na to? szok!

jareko
31-01-2012, 13:13
...Mam nadzieje , że to tylko pomyłka , te obłożenie wewnętrznej wneki, zamiast zewnętrznej :)
Bo jeżeli wewnętrznej to lepiej tylko płyta k/g , te sam efekt -czyli zerowy ,a znacznie mniejszy wydatek :)Nie, to nie jest pomyłka i jak dłużej się zastanowisz dojdziesz do wniosku że to nie to samo co dać samą płytę GK
A swoją drogą dokładnie wyjaśnij dlaczego Twoim zdaniem efekt będzie zerowy?

gezzini
31-01-2012, 13:33
Co do ogrzewania, zastosowane są na sufitach panele podczerwieni, nowoczesna technologia ogrzewania elektrycznego.
Nikt prawie nie rozumie zasady działania tej technologii, zatem zapraszam poczytać na stronie http://infrapanel.pl/

Ogrzewanie to z sufitów promieniuje w każdą stronę, wszystkie miejsca w domu są ogrzewane, w mieszkaniu panuje stała temperatura 22 stopnie, jest komfortowo, problem polega na tym... że z wnęk tak jakby chucha zimnem, stajesz przed wnęką i po chwili jest Ci zimno, szczególnie przy parapecie plastykowym, tak jakby po nim spływa całe zimno (zimno idzie w dół) i na podłogę.

Zimno po prostu wlatuje do wnętrza.

faneuro
31-01-2012, 13:40
Nie, to nie jest pomyłka i jak dłużej się zastanowisz dojdziesz do wniosku że to nie to samo co dać samą płytę GK
A swoją drogą dokładnie wyjaśnij dlaczego Twoim zdaniem efekt będzie zerowy?

Bo widzisz Jareko , dociepla sie w praktycznie jednym celu, a mianowicie żeby odgodzić ucieczkę ciepłego powietrza na zewnątrz. Jeżeli docieplisz scianę od zewnątrz , to ciepło przechodzi do ściany i zatrzymuje sie na izolacji . Po pewnym czasie ściany się nagrzewają jest ciepło i sucho.
Natomiast przy Twojej radzie , docieplając ściane od wewnątrz blokujesz właśnie dostęp ciepła , ściany nie dogrzewane cały czas się oziębiają ( zimno z zewnątrz) i występują własnie takie kwiatki jak w opisywanym przypadku.

Autor tego wątku , jak chce zrobic dobrze , to niech poczeka do wiosny, zdemontuje okna , podmuruje otwór od strony zewnętrznej w taki sposób , zeby w lini ściany obsadzić okno ( nie dużo piany i czegaś tam ) zostawiając z 10 mm na taśmę rozprężną ( styk węglarka z ramą okna ) - najlepiej z cegły nawiązującej wyglądem do istniejacej elewacji oraz przy okazji zmniejszy szerokość otworu do szerokości okna + norma na piankę .
Dodatkowo zastosować grzejnik pod oknem i dokładnie wykonać połaczenie styku okna z parapetami

faneuro
31-01-2012, 13:44
Ogrzewanie metodą fal podczerwieni nie powoduje cyrkulacji powietrza co jest bardzo korzystne dla alergików oraz przy zastosowaniu w sterylnych pomieszczeniach, np. w szpitalach.

Brak cyrkulacji powietrza, w klasycznych grzejnikach , ogrzane powietrze unosi się do góry ( ogrzewając np. okna ) powoduje wymiane powietrza w narożnikach ( styk okna z parapetem) po czym schłodzone opada i cały cykl sie powtarza . W Twoim przypadku tego nie ma

lolek30
31-01-2012, 13:49
Ja rozumiem działanie tej technologi i niestety akurat w tym przypadku to się nie sprawdzi/a , tutaj ewidentnie powinna być cyrkulacja powietrza , cokolwiek , podłogówka czy grzejnik który pobudzi ruch powietrza w tym obszarze. Teraz ze względu na słabą akumulacyjność okien , plastikowych parapetów czy szyb które są chłodzone z zewnątrz , efekt jest jaki jest. Brak ruchu powietrza poprostu. Wg mnie w tym przypadku ta nowoczesnośc się nie sprawdza.

jareko
31-01-2012, 14:03
Bo widzisz Jareko , dociepla sie w praktycznie jednym celu, a mianowicie żeby odgodzić ucieczkę ciepłego powietrza na zewnątrz. Jeżeli docieplisz scianę od zewnątrz , to ciepło przechodzi do ściany i zatrzymuje sie na izolacji . Po pewnym czasie ściany się nagrzewają jest ciepło i sucho.
Natomiast przy Twojej radzie , docieplając ściane od wewnątrz blokujesz właśnie dostęp ciepła , ściany nie dogrzewane cały czas się oziębiają ( zimno z zewnątrz) i występują własnie takie kwiatki jak w opisywanym przypadku.....I widzisz kolego nie masz racji w tym wypadku i nie tylko w tym gdyż są rozwiązania konstrukcyjne domów gdzie ociepla się budynki tylko od wewnątrz .
W tym konkretnym wypadku ściana się spokojnie nagrzewa bo jedynym miejscem zakrytym styropianem jest glif wewnętrzny - a po co? Nie po to by ciepło uciekało tylko by zimno nie wchodziło na ścianę powodując ekstremalnie lanie się wody po murze i z czasem grzyb i pleśń. W tej chwili odczuwa się tylko ochłód emanujący od wnęki okiennej.
Co do ogrzewania. Może nie być żadnego grzejnika pod oknem i zjawisko w takiej skali nie ma prawa występować. A skoro ogrzewanie jest, inne niż klasyczne, to szukanie w nim winy jest co najmniej nadużyciem. Zapewne gdyby była podłogówka podobnie klient usłyszałby że musi dać grzejnik pod okno ?
Koledzy, nie dajmy się zwariować.
Pocieszę Was, wymiana okien skrzynkowych to naprawdę wyższa szkoła jazdy i nagminnie popełniane są właśnie takie błędy jak tu ukazane. Podobnym błąd popełniłem na samym początku swojej kariery zawodowej, stąd taki mądrala teraz jestem, gdy na własny koszt musiałem wszystkie okna przemontować, kupić nowe parapety zewnętrzne, wewnętrzne i mieszkanie doprowadzić do stanu jakby nic nie było robione. Wstyd? Nie, nie wstyd, człowiek się całe życie uczy

faneuro
31-01-2012, 14:16
Daj przykłady budynków w Polsce docieplanych od wewnatrz , ciekawy temat :)

W tym konkretnym wypadku ściana się spokojnie nagrzewa bo jedynym miejscem zakrytym styropianem jest glif wewnętrzny - a po co? Nie po to by ciepło uciekało tylko by zimno nie wchodziło na ścianę powodując ekstremalnie lanie się wody po murze i z czasem grzyb i pleśń. W tej chwili odczuwa się tylko ochłód emanujący od wnęki okiennej.
ale tego to nie kumam ,
zastosowana izolacja od mieszkania ( styropian ) który ma za zadanie odizolować zimno od sciany ? i to praktycznie punktowo ( glif ) Jakie zimno i niby z którego kierunku ? Od domu ? Tam jest ciepło. Od zewnątrz -tam powinna być izolacja -od zewnątrz :)
To co mówisz to zakrycie właśnie pleśni pod warstwą izolacji. Pisałem , że lepiej w takim przypadku k/g :) , ale chyba nie o to autorowi chodzi

lolek30
31-01-2012, 14:23
jarooo

mistrzuniu nie masz racji w tym wypadku :) Weź sobie zasuń kotare na okno w ten sposób że grzejnik czy podłogówka nie będzie w tym obszarze powodować cyrkulacji powietrza - będzie ciepło czy będzie zimno za zasłoną ? Skąd niby się ma wziąść tam ciepło jak nie jest tam dostarczane w żaden sposób (działanie promienników jest pomijalne w takim przypadku). Fizyki nie oszukasz , tak samo jak tego że przy głębokich wewnętrznych szpaletach nawet jak jest grzejnik pod oknem to przy takich mrozach jak teraz okno do 1/3 wysokości jest zimne poprostu (stąd para na oknach od dołu się skrapla) - i nie wynika to z błędnego montażu tylko z zaburzonej cyrkulacji powietrza w tym obszarze ...

P.s. U mnie termometr elektroniczny na parapecie wewnętrznym przy oknie pokazuje teraz 15 stopni , w całym pomieszczeniu jest 22 - na wysokości klamki jest około 20 . Okno stara veka szyba 1,1 i brak przemarzań czy przedmuchów. Na zewnątrz -12.

jareko
31-01-2012, 14:55
nie mówię o oszukiwaniu fizyki.
Skąd się weźmie ciepło we wnęce - z cyrkulacji powietrza, bo ja jakoś ciężkich zasłon nie widzę, a zarówno promiennik jak i podłogówka cyrkulację we wnętrzu spowoduje a i mieszkańcy jak tylko się ruszą z miejsca .
A teraz sobie wyobraź sytuacje o jakiej tu jest mowa.
Masz mur jednowarstwowy, o tym należy pamiętać, okno dosunięte jest do węgarka zewnętrznego. zimno ma do pokonania raptem 22 cm w prostej linii do wewnętrznej powierzchni okna gdzie do osi muru mamy 25cm. Nie ma szansy by nie ingerując albo w pozycję okna w murze albo w wykończenie glifów wewnętrznych czy zewnętrznych, zagwarantować w tym miejscu temperatury uniemożliwiające wychładzanie tego miejsca i ekstremalnie lanie się wody nie na oknach tylko na tynku

Przypomnę przypadek mojej wpadki i klienta na samym początku kariery.
Dom przedwojenny, mur jednowarstwowy na dwie cegły (dokładnie jak tutaj), węgarek na pół cegły, okno dosunięte jak tutaj, grzejniki normalne, żeliwne, pod parapetem i każdym oknem.
Zima, temperatury -15 do -25, wilgoci nie mierzyłem, przy samej ościeżnicy miejscami warstwa lodu, wokół okna pasek 5-10 cm mokrego tynku, w całej chałupie ciepło tak że można w podkoszulku chodzić. Kolejna zima, jeszcze niższe temperatury - wizja lokalna - wnęka sucha, ciepła, zero problemów.

jareko
31-01-2012, 14:59
....U mnie termometr elektroniczny na parapecie wewnętrznym przy oknie pokazuje teraz 15 stopni , w całym pomieszczeniu jest 22 - na wysokości klamki jest około 20 . Okno stara veka szyba 1,1 i brak przemarzań czy przedmuchów. Na zewnątrz -12.
Tyle tylko że klient ma 8 stopni przy parapecie, 8,5 na glifie od dolu, przy parapecie i rośnie do 10 stopni w połowie wysokości okna na glifie, 15 stopni przy klamce a na zewnątrz coś około minus 10

Ja swoje zdanie wypowiedziałem, diagnozę jak sądzę trafną postawiłem, niech inni się wypowiedzą :) co mi tam :)

lolek30
31-01-2012, 15:28
Tyle tylko że klient ma 8 stopni przy parapecie, 8,5 na glifie od dolu, przy parapecie i rośnie do 10 stopni w połowie wysokości okna na glifie, 15 stopni przy klamce a na zewnątrz coś około minus 10


no i nic dziwnego , ja mam pod moim oknem aluminiowy kaloryfer o temperaturze z 70st (parzy) więc ciepłem dmucha, że hej - mimo to takjakby na płasko po parapecie to ciepłe powietrze nie chce iść :) pod lekkkim ukosem już jak najbardziej - stąd przy klamce cieplej z 5 stopni więcej.

U autora wątku podłogówki brak więc nie ma konwekcji powietrza - sam promiennik nie nagrzewa powietrza ani tymbardziej okna czy szyby bo one nie akumulują ciepła . Człowiek owszem moze czuć ciepło od tego ale to nie zmienia faktu, że z drugiej strony jest spory promiennik zimna i bilans w takie mrozy się niestety nie zrównoważy choćbyś to okno przesuwał jak chciał.

bwojtek
31-01-2012, 15:53
A może trzeba zacząć od tego co to za okna i z jakimi szybami? Ja osobiście zanim bym zaczął wyrywać okna zrobił bym zdjęcie kamerą termowizyjną. Wtedy od razu będzie widać którędy "wnika zimno".

marmax
31-01-2012, 16:50
Wg. mnie też może być to pośrednia wina wszystkich czynników
Jak się zbierze następujące elementy:
- promiennik ciepła (ociepla on przedmioty na które ma ustawioną emisję ale nie ociepla powietrza i nie powoduje cyrkulacji)
- brak cyrkulacji
- głęboka wnęka
- niedokładny montaż (jeżeli nie ma poszerzeń to powinien być we wnękach styropian i tylko wąska szczelina pianki montażowej), wiadomo poszerzenia najlepsze ale w większości montaży po oknach skrzynkowych ich nie ma.
- niskie temperatury
- brak nawiewników w oknach

Jak się wszystko zbierze razem to takie mogą być efekty i nie koniecznie musi byś to tylko wina poziomowania okna w murze.

finlandia
31-01-2012, 16:54
Chyba Wojtka propozycja jest najrozsądniejsza. Co się sprawdziło u jednego, nie musi zdać egazminu na innej budowli.
Trafne zdiagnozowanie przypadku jest podstawą dobrego kierunku działania.
Poza tym sprawdziłbym taki montaż w jednym oknie/pokoju by sobie "nienapytać" większej biedy.

witek86
31-01-2012, 18:02
...Pani kierowniczko jest zima?to musi być zimno...
Poszerzenia na bokach podniosą cene w ostatecznej wycenie a co za tym idzie oferta zostanie odrzucona

gezzini
31-01-2012, 23:45
W najbliższych dniach (do 2 tygodni), ale raczej 1 tydzień będzie prawdopodobnie u mnie termowizja robiona. Podzielę się zdjęciami, jak tylko dostanę.
Okna to z tego co wyczytałem na nalepkach: dobroplast avantgarde 7000, 5 komorowe, szyba 1.0.

Siedzę w środku tego pokoju co jest wykusz, na krześle, na podłodze nogi i czuć, jak od wnęki zimno idzie w kierunku wnętrza mieszkania po podłodze... moze to wina zasłon i kieruje zimno z wnęk w dół i dalej...

witek86
01-02-2012, 09:35
W najbliższych dniach (do 2 tygodni), ale raczej 1 tydzień będzie prawdopodobnie u mnie termowizja robiona. Podzielę się zdjęciami, jak tylko dostanę.
Okna to z tego co wyczytałem na nalepkach: dobroplast avantgarde 7000, 5 komorowe, szyba 1.0.

Siedzę w środku tego pokoju co jest wykusz, na krześle, na podłodze nogi i czuć, jak od wnęki zimno idzie w kierunku wnętrza mieszkania po podłodze... moze to wina zasłon i kieruje zimno z wnęk w dół i dalej...

Mam pytanie ,czy to jest twoje mieszkanie czy jesteś tylko kierownikiem budowy czy jak to wygląda?bo jeśli twoje mieszkanie i teraz aby sprawdzić straty ciepła będziesz robił zdjęcia (o ile ty za to płacisz) to chyba lepiej było wcześniej poczytać opinie o dobroplascie i dołozyc to co masz dać za "fotki" do lepszych okien poszerzeń i montazystów!

Charlie
01-02-2012, 11:12
Jeśli wieje spod parapetu tzn., że jest szczelina. Jak jest szczelina tzn., że piany jest za mało albo się nie rozprężyła właściwie. Miałem kiedyś podobny przypadek - okno 3 kwaterowe i tylko szyba w środkowej kwaterze parowała nad ranem od wewnątrz. Dodatkowo wilgotna ściana pod środkową kwaterą. Powód - piany było za mało - podejrzewam, że zabrakło chłopakom. Poprawili czyli wyskrobali resztki starej i zaaplikowali nową. Nie ma problemu do dzisiaj.

jareko
01-02-2012, 21:03
W najbliższych dniach (do 2 tygodni), ale raczej 1 tydzień będzie prawdopodobnie u mnie termowizja robiona. Podzielę się zdjęciami, jak tylko dostanę....Prośba ogromna by zrobione zostały zdjęcia nie tylko ramy okiennej, jak to ma się w zwyczaju tylko z bliska glifu wewnętrznego - prostopadle do niego, w dole, po środku i na gorze
Charlie - jakże często słowa : "Jeśli wieje spod parapetu tzn., że jest szczelina." oznaczają tylko to, że w tym miejscu wyczuwa się chłód

jareko
01-02-2012, 21:07
I jeszcze jedno - już tak by wszystko było dopowiedziane do końca - jak masz zamocowane okno w otworze? Kotwy czy dyble - może masz zdjęcia zanim schowali to pod pianą ?
Właśnie dostałem opier.. że wytykam błędy montażowe i sugeruję jak powinno być to naprawione

gezzini
01-02-2012, 21:28
Mam pytanie ,czy to jest twoje mieszkanie czy jesteś tylko kierownikiem budowy czy jak to wygląda?bo jeśli twoje mieszkanie i teraz aby sprawdzić straty ciepła będziesz robił zdjęcia (o ile ty za to płacisz) to chyba lepiej było wcześniej poczytać opinie o dobroplascie i dołozyc to co masz dać za "fotki" do lepszych okien poszerzeń i montazystów!

Jestem właścicielem mieszkania.
Byłem przekonany, że zaproponowane okna będą rewelacyjne, nie narzekam na okna, działają poprawnie, czytałem opinie, jednym jest ok, drugim coś nie pasuje, jak chyba z każdym produktem. Oglądałem okna i nawet teraz nie bardzo wiem o co chodzi Tobie z ich jakością, ze jest coś nie tak ?

gezzini
01-02-2012, 21:45
I jeszcze jedno - już tak by wszystko było dopowiedziane do końca - jak masz zamocowane okno w otworze? Kotwy czy dyble - może masz zdjęcia zanim schowali to pod pianą ?
Właśnie dostałem opier.. że wytykam błędy montażowe i sugeruję jak powinno być to naprawione

Witaj,

okna zamontowane są na kotwy, te metalowe paski odstające od okna i mocowane do ściany, nie mam zdjęcia pokazującego ilość kotew, ale jak pamiętam to chyba było po 3 na boki, a góra dół nie pamiętam. Jeżeli bardzo potrzebujesz, to jutro jak z Warszawy wrócę sprawdzę.

stary
01-02-2012, 23:10
Jak koledzy wstawiają okna w tzw. wielką płytę z lat 70 , którą kilka lat temu ocieplono?
Nagminną praktyką jest montaż w stary otwór i przy prawidłowej wentylacji nic się nie dzieje na szybach ani we wnękach, mimo, że nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie.
Ile procent skuwa węgarki i dosuwa ościeżnicę do styropianu? Nie więcej jak 10 %? Generalnie spółdzielnie czy wspólnoty nic nie mówią (bo mało kto zgłasza wymianę) , ale ilu konserwatorów zabytków wyrazi zgodę na kucie stuletnich węgarków gdyby miało się ocieplać budynek??
A jeżeli docieplają po wstawieniu okien to powinno się je przecież demontować i przesuwać na zewnątrz, tylko kto to robi?
Owszem, ten montaż nie jest najwyższych lotów, powinni przesunąć do środka i zaproponować poszerzania. Jednak przynajmniej nie oszczędzali pianki , nie zauważyłem przemarzania przy oknach ani wykwitów pleśniowych.
Przesunięcie okna do wewnątrz o te kilka cm niewiele pomoże.
Na podstawie pobieżnych obserwacji obstawiam, że głównym powodem oziębionej wnęki jest po prostu gruby i zimny mur, nieocieplony z zewnątrz i wszystko po trochu jak napisał marmax
Zacznij od zdjęć kamerą termowizyjną, nie feruj wyroków pochopnie.
Dlaczego w nadprożach łukowych są takie dziury i czym wypełniane ? Tam też można było włożyć poszerzenia.
Sądzę, że były to wspólne ustalenia na pomiarze, żeby było taniej a teraz : powinni! dużo powinni…
To prawda, że wnęka będzie cieplejsza, po przyklejeniu styropian od środka, wszak jest cieplejszy od betonu……. dziwi mnie natomiast, że montażyści okien mają świadczyć takie usługi jak ocieplenie węgarków wewnętrznych za darmo…… i o to mi chodziło Jareko, nie o wytykanie wad montażu.
Jak napisałeś wcześniej: nie dajmy się zwariować.:rolleyes:

stary
01-02-2012, 23:19
......
Okna to z tego co wyczytałem na nalepkach: dobroplast avantgarde 7000, 5 komorowe, szyba 1.0.

Siedzę w środku tego pokoju co jest wykusz, na krześle, na podłodze nogi i czuć, jak od wnęki zimno idzie w kierunku wnętrza mieszkania po podłodze... moze to wina zasłon i kieruje zimno z wnęk w dół i dalej...
Nie pisałeś czasami uparcie, że to w innych oknach skrapla się woda w rogach szyb?:rolleyes:

jareko
02-02-2012, 08:53
...To prawda, że wnęka będzie cieplejsza, po przyklejeniu styropian od środka, wszak jest cieplejszy od betonu……. dziwi mnie natomiast, że montażyści okien mają świadczyć takie usługi jak ocieplenie węgarków wewnętrznych za darmo…… i o to mi chodziło Jareko, nie o wytykanie wad montażu.
Jak napisałeś wcześniej: nie dajmy się zwariować.:rolleyes:Staruszku.
Nie wytykamy tylko zwracamy uwagę na zjawiska które występują w takich sytuacjach jak ta, i co należy zrobić podejmując się takiej wymiany już na etapie uzgodnień z klientem, by później takiej skuchy nie było - bo dla mnie jest to skucha. Nauczyłem się na swoich błędach co i jak przy skrzynkach robić trzeba - dzielę się swoim doświadczeniem by inni nie mieli później kłopotu - bo trafią na jakiegoś nawiedzonego prawnika co da im jazdę nie wartą błędów czy oszczędności poczynionych na poszerzeniach, nerwy zeżre i kasy zabierze co niemiara, za rzeczy, których nawet nie doświadczył, bo pod starty moralne to teraz każdy różne głupoty wpisuje.
Gdyby od samego początku - konkretnie w tym wypadku:
- dodane zostało poszerzenie by luz miedzy ościeżnicą a murem nie przekraczał 3 cm
- lico wewnętrzne okna było oddalone od wewnętrznego lica ściany o nie więcej jak 24 cm a najlepiej 21 cm biorąc pod uwagę niedogrzewanie muru przez kaloryfer pod oknem
Nie byłoby tematu.
Podałem też sposób jak można to w tej chwili naprawić by klient był zadowolony i wyjść z twarzą z zaistniałej sytuacji. A przy okazji nauczyć się, na cudzych błędach, jak postępować przy oknach skrzynkowych i kamienicach których elewacji już nikt nie zmieni, nie dociepli, gdyż pod nadzorem konserwatora jest

Pozostaje jeszcze inna kwestia. Skoro nie ma poszerzeń, podejrzewam, że od ościeżnicy do mury mamy z 7 a może i więcej cm - ciekawe jak zamocowane zostały kotwy - bo typowe to się aż tak ładnie nie wygną by okno przed naporem wiatru utrzymać - stąd było moje pytanie o sposób mocowania ościeżnicy, ich ilość i zdjęcia

Na podstawie pobieżnych obserwacji obstawiam, że głównym powodem oziębionej wnęki jest po prostu gruby i zimny mur, nieocieplony z zewnątrz i wszystko po trochuAleż oczywiście że mur z racji swej konstrukcji jest zimny ale... ale pobieżną obserwację poczynił mierzący okna, i czyniąc to powinien zacząć rozmowę z klientem inaczej - trzeba zrobić to, to i to i będzie to kosztować ekstra tyle tyle i tyle. Dać możliwość wyboru rozwiązania jakie się zastosuje itd itd Teraz niestety nie ma żadnego tłumaczenia. Sorry Winnetou ale błąd został popełniony i trzeba go naprawić.

stary
02-02-2012, 10:09
........
Gdyby od samego początku - konkretnie w tym wypadku:
- dodane zostało poszerzenie by luz miedzy ościeżnicą a murem nie przekraczał 3 cm
- lico wewnętrzne okna było oddalone od wewnętrznego lica ściany o nie więcej jak 24 cm a najlepiej 21 cm biorąc pod uwagę niedogrzewanie muru przez kaloryfer pod oknem
Nie byłoby tematu. .....
Jeszcze raz : montaż nie jest najwyższych lotów, żeby nie powiedzieć dosadniej, ale problemem nadrzędnym jest zimna wnęka. W dalszym ciągu podtrzymuję, że dodanie poszerzeń i przesunięcie okna będą miały niewielki wpływ na jej ocieplenie, ponieważ zimno należy zatrzymać na zewnątrz. Zakładam, że przynajmniej szczeliny (oczywiście, że za szerokie) zostały dokładnie wypełnione pianką, pomijam kotwy czy dyble jak są rozmieszczone bo także ich wpływ na omawiany przypadek jest znikomy.
Wyklejenie jej styropianem od wewnątrz spowoduje ocieplenie, jednak między nią a murem co się zacznie dziać?

Nie odniosłeś się do pozostałych części mojego wywodu: jak montujecie okna w ocieplonej wielkiej płycie?
Dlaczego montażyści mają za darmo ocieplać glify?
Przez dwie strony wątki ten temat jest wałkowany, winny wskazany.

I na koniec z innej beczki: dlaczego monter ma być monterem, architektem, fizykiem budowli, konserwatorem zabytków, decydentem ze spółdzielni itd.???
To Inwestor powinien posiadać zezwolenia właściwych organów na prowadzenie prac remontowo-budowlanych, nie tylko wysuwać same roszczenia. Taki konserwator dajmy na to powie na co zezwala: okna pcw czy drewno, czy można sobie " prostować" łuki, jak pozycjonować okno w murze,czy można docieplić i z której strony, decydent szepnie słowo o wymaganiach dotyczących wentylacji czy nawiewników, itd ....:rolleyes:

elka51
02-02-2012, 10:29
Gdybyś zamontował nowoczesne (konstrukcyjnie) drewniane okna skrzynkowe z szybami zespolonymi to nie było by tego pytania na forum.

Jak myślisz dlaczego kiedyś w kamienicach nie montowano pojedyńch okien (a były przecież takowe w użyciu np w piwnicach) tylko skrzynkowe? Odpowiedź na to pytanie jest rozwiązaniem twojego problemu z pojedyńczym oknem PCV.

"Winnym" w tym całym "problemie" jest ten kto bezmyślnie wyrzucił okna skrzynkowe wstawiająć PCV - i nikt inny. Montażyści zamontowali prawidłowo, okno również jest prawidłowe... tylko nie do tego rodzaju budynków (ale to już tylko i wyłącznie wina tego co sobie takie okna wymyślił).

Ps. Wymiana okien w zabytkowej kamienicy wymaga pozwolenia od konserwatora zabytków... - brak takowego jest samowolą budowlaną.

jareko
02-02-2012, 10:45
Jeszcze raz : montaż nie jest najwyższych lotów, żeby nie powiedzieć dosadniej, ale problemem nadrzędnym jest zimna wnęka. W dalszym ciągu podtrzymuję, że dodanie poszerzeń i przesunięcie okna będą miały niewielki wpływ na jej ocieplenie, ponieważ zimno należy zatrzymać na zewnątrz. Zakładam, że przynajmniej szczeliny (oczywiście, że za szerokie) zostały dokładnie wypełnione pianką, pomijam kotwy czy dyble jak są rozmieszczone bo także ich wpływ na omawiany przypadek jest znikomy.
Wyklejenie jej styropianem od wewnątrz spowoduje ocieplenie, jednak między nią a murem co się zacznie dziać?
nic się nie będzie dziać, kompletnie nic, wyklejasz tylko glif a nie cała wnękę wykuszu, mało tego, by już problemu nie było wystarczy że wykleisz pasek 10 cm wnęki licząc od zamontowanego okna do wewnątrz pomieszczenia.
Właśnie dlatego że budynek jest stary, mur gruby i zimny, i były wstawione okna skrzynkowe gdzie wewnętrzna szyba było ostro do wewnątrz pomieszczenia, że konwekcja między skrzydłami schładzała okno, że wentylację gwarantowały nieszczelności i zjawiska lania się wody na szybie i ścianie nie było itd itd itd


Nie odniosłeś się do pozostałych części mojego wywodu: jak montujecie okna w ocieplonej wielkiej płycie?
Dlaczego montażyści mają za darmo ocieplać glify?
Przez dwie strony wątki ten temat jest wałkowany, winny wskazany.
A co mam się odnosić? Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie wykuwał węgarków w wielkiej płycie wykonanej za czasów Gierka czy Jaruzela. Dlaczego ? to temat na dłuższe opowiadanie.Nikt nie będzie montował okna w bloku z wielkiej płyty przy ich wymianie i planowanym ociepleniu w licu ściany bo i tak w większości okna sa tak male ze światła w pokojach nie uświadczysz


I na koniec z innej beczki: dlaczego monter ma być monterem, architektem, fizykiem budowli, konserwatorem zabytków, decydentem ze spółdzielni itd.???
To Inwestor powinien posiadać zezwolenia właściwych organów na prowadzenie prac remontowo-budowlanych, nie tylko wysuwać same roszczenia. Taki konserwator dajmy na to powie na co zezwala: okna pcw czy drewno, czy można sobie " prostować" łuki, jak pozycjonować okno w murze,czy można docieplić i z której strony, decydent szepnie słowo o wymaganiach dotyczących wentylacji czy nawiewników, itd ....:rolleyes:
kochany, idealny świat nie istnieje. Tak powinno być, zwłaszcza w starych chałupach ze idzie się do konserwatora by wogole zgodę wydal a później idzie się do architektów czy kogo tam jeszcze by na podstawie konkretnego budynku narysowali co i jak wykonać trzeba. Każdy duperel powinien być wyszczególniony i tyle.
Niestety wszystko spada na nasze barki. Tylko widzisz, są tacy jak Ty którzy od razu stwierdza, że to trzeba wykonać tak i tak i takie koszty ponieść (i od razu zostajesz skreślony jako ten droższy ;) ) i są inni, których wymówka zawsze będzie jedna - zawsze tak robimy i jest dobrze lub jeszcze lepiej mówią że taki wymieniali okna w Niemczech przez 100 lat i nikt nie zgłaszał zastrzeżeń. A popełniają błędy już na samym wstępie, zanim wezmą się za robotę

lolek30
02-02-2012, 10:57
Ja tylko ciekaw jestem co pokaże termowizja i jak ją ktoś zinterpretuje...

Ja mogę tylko podejrzewać , że pokaże zimno w obrębie całego okna i w całym tym wykuszu - zwolennicy teorii że montaż wadliwy stwierdzą że jak byk widać że to wina montażu , ja stwierdzę natomiast, że zimno w tym obrębie jest spowodowane niewłaściwym ogrzewaniem i brakiem cyrkulacji powietrza co skutkuje że ściana , glify i samo okno się nie nagrzewa a tylko ziębi z zewnątrz . Jeszcze przy oknach z Dobro...

W spiżarce mam okno zamarznięte teraz w 1/3 wysokości i jest tam zimno - nie ma grzejnika , nie ma cyrkulacji powietrza - za promiennik robią drzwi między przedpokojem - jakoś to nie pomaga...

jareko
02-02-2012, 11:02
jeśli zostanie wykonane zdjęcie prostopadle do glifu interpretacja będzie prosta :) zresztą termowizja w tym wypadku naprawdę jest zbędna, termometr i pomiar temperatury od samej ościeżnicy co 10 mm w stronę wnętrza. Istotna jest temperatura muru i tu wątpię bym się mylił

nawiewnik
02-02-2012, 14:04
Wg. mnie też może być to pośrednia wina wszystkich czynników
Jak się zbierze następujące elementy:
- brak cyrkulacji
- brak nawiewników w oknach

Jak się wszystko zbierze razem to takie mogą być efekty i nie koniecznie musi byś to tylko wina poziomowania okna w murze.

polecam usprawnić wentylację grawitacyjną montując nawiewniki okienne

jareko
02-02-2012, 19:37
skoro o chłodzie to dostałem dziś fajne zdjęcia
HKS produkcji xxxx (to nie ma znaczenia tak naprawdę)
Niech ktoś wytłumaczy - dlaczego pojawia się lód na metalowej osłonie mechanizmu gdy zarazem wszystko wokoło jest suche, ciepłe i bez lodu?

finlandia
02-02-2012, 20:48
Dość ciekawe.
Widziałem kiedyś zamarznięte okno trzykomorowe, ale tam jakiś cudak parapet przykręcił przez ramę, do wzmocnienia.
Tu też moze wkręty mocujące wózki i podpory przeszły przez parę komór i ciągną zimno oddając je do osłonek?

stary
02-02-2012, 21:30
Może jest jakiś feler uszczelki lub dolnej listwy przyszybowej?
Szyba jest słabo dociśnięta do uszczelki zewnętrznej, przenika pod nią zimne powietrze, "wchodzi" do pokoju szczeliną pomiędzy skrzydłem i listwą i oziębia osłonę od góry?
Niech klient zaklei taśmą izolacyjną to połączenie i sprawdzi efekty.

gezzini
02-02-2012, 21:57
zrobiłem przed chwilą, gdzie -20 za oknem pomiary w lewym skrzydle, 4 skrzydłowca centralnego w wykuszu, inne okna prezentują prawie ten sam przedział temperatur.

mam nadzieję, że ktoś wyciągnie z tego co nieco.

w każdym oknie przy dolnej listwie mam mikro lód, cała gumowa uszczelka przy dolnej listwie jest minimalnie oblodzona w rogach temp jej to -2 prawie a środku okna ok -0.9.
Proszę przeanalizować rysunek. Proszę wybaczyć, tyle udało się w paincie, korzystam z precyzyjnego termometru z ciągłym skanerem do ucha i głowy dla dzieci Tech-Med TM-52Z

http://www.eurohelp.home.pl/photo/okna/pomiary.png

Najzimniejsze (lodowate miejsca, to uszczelka dolna -2 stopnie, najgorzej rogi oraz rogi pomiędzy glifem a obróbką, czyli rogi dolne 0,5 stopnia.

zauważyłem też w 2 oknach w wykuszu, że jak jest łączenie listwy przyszybowej dolnej i bocznej, czyli łączenie dwóch listw z ramą okna, tam taka mikro szczelinka, gdzie jak przyłożę termometr, wskazuje 0.6 stopnia, ale to muszę idealnie nacelować, bo obok np. 8 stopnia, tak jakby nie do końca łączenie.

Uszczelki gdy przykladam termometr to tak ok 5,5 stopnia ok.

Z uwagi, że z wnęk non stop wieje jakby, chucha zimnem do mieszkania, to czy w sobotę nie kupić tego styropianu ok 5/7 cm i tak jak wspomniałeś Jarku, rogi na długość glifu ok. 10 cm, gdzie najzimniej (to te 3 - 5 cm), klej, silikon, to by pewnie powstrzymało te przewiewy do wnętrza chodź trochę, przynajmniej do momentu przemontowania okna i porządnego uszczelnienia, a to dopiero jak będzie +5 stopnia, czyli za miesiąc lub więcej.? Co myślicie, pomoże. Przez te okna, po całym mieszkaniu ciągnie od okien po podłogach, czuć to znacznie, na pewno nie od drzwi zewn. oraz kanałów wentylacyjnych, szczelnie zalepiałem na test i to samo.

?

juicepp
03-02-2012, 09:12
Witam,

mam podobny problem, zdjęcia w załączniku... pomiędzy oknem a parapetem wieje zimnem jak pieron...
http://s497.photobucket.com/albums/rr332/juicepp/?action=view&current=aaa084.jpg
http://i497.photobucket.com/albums/rr332/juicepp/aaa083.jpg
http://i497.photobucket.com/albums/rr332/juicepp/aaa081.jpg
http://i497.photobucket.com/albums/rr332/juicepp/aaa080.jpg
http://i497.photobucket.com/albums/rr332/juicepp/aaa079.jpg
http://i497.photobucket.com/albums/rr332/juicepp/aaa078.jpg
http://i497.photobucket.com/albums/rr332/juicepp/aaa076.jpg

finlandia
03-02-2012, 09:59
Nie jestem zaskoczony takim widokiem. Mam podobny u siebie.
Nie ma wielkiego znaczenia, czy to drewno czy plastik.
Okna masz wyższej klasy (z założenia) - rofil schueco CT70Cava, ale ramka międzyszybowa juz zwykła, aluminiowa.
Tam gdzie lezy koc jest słabo zaizolowany próg okna ( u mnie jest brak mocowania i rama chodzi pod ugięciem palca). Lód ustąpi jak temp spadnie do -10.
Ech, i widać jak ważna jest dobra firma. Takie okno jak Twoje, w Jezierskim odkąd pamietam ma ciepłą ramkę. Ale ogólnie jest uznawany na forum za firmę dość drogą. Jak widać - na okno składa się wiele czynników, także tcyh cenotwórczych i na to by uznac je za wazne potrzeba temperatur mocno minusowych..

Teraz żałuję, że przez parę lat nie dość skutecznie namawiałem klientów na ciepłe ramki.

witek86
03-02-2012, 10:45
Pare lat temu ludzie myśleli że globalne ocieplenie spowoduje że polska bedzie krajeem gdzie róznica temp lato zima jest w granicach 30stopni.Jak by tak było to nie było by problemów:)
Nie było zimy źle ,jest zima też źle!
Proszę pomyśleć co teraz się dzieje z drzwiami do bloków które wstawia firma wygrywająca przetarg(krytrium cena)
Jutro wstawie fotki a dziś można obstawiać ile %drzwi pokrywa lód:)

gezzini
03-02-2012, 11:09
Kilka jeszcze fotek:

1. Termometr elektroniczny z zewnętrzną sondą, która wisi za parapetem swobodnie.
dziś rano, stoi tak od wczoraj. Widać lód przy listwie dolnej przy szybowej.

http://www.eurohelp.home.pl/photo/okna/3.jpg

2. Tu miejsce gdzie mikro przewiew jest i tam wskazuje 0.6 stopnia a czasem nawet - 0,4

http://www.eurohelp.home.pl/photo/okna/wada.jpg

3. Tu widać oblodzone uszczelki przy szybowe

http://www.eurohelp.home.pl/photo/okna/1.jpg
http://www.eurohelp.home.pl/photo/okna/2.jpg

Pytania:
a: czy mikro przewiew z 2 punktu, to normalne, czy coś tu jest nie tak?, co może być przyczyną, w dwóch oknach zauważyłem taką wadę.
b: czy można coś zrobić, by nie było oblodzenia, co jest przyczyną


juicepp
może zrób tak jak mi montażysta zrobił, zasilikonował na wzdłóż łączenie okna z parapetem, bo też miałem mikro przewiew, to nie jest rozwiązanie, ale jeszcze na początku wciskał mi kit, że u każdego tak jest i to normalne :)
Po sprawdzeniu temp. tego silikonu, temp to ok. 0 stopni i poniżej, ale jako tako póki nic nie mogę teraz zrobić, coś to pewnie blokuje.

IVO333
03-02-2012, 11:40
To że przy aluminiowej ramce lód mamy na dolnej krzwędzi szyby to normalne, marnie izoluje i takie są efekty. U siebie tej nocy przy -23 stopniach na zewnątrz i 20 wewnątrz mimo wilgotności wzgl. 38-39 % rosa na 1,5 cm i cała zamarźnięta. Lód pojawił się też na ramie w miejscu gdzie minimalnie podwinęła się uszczelka, przewiew naprawdę minimalny. Świadczy to o tym że przy takiej różnicy temperatur wystarczy najdrobniejsza niedokładność w ustawieniu skrzydła względem ościeżnicy albo w uszczelnieniu rama-parapet i mroźne powietrze uzyskuje dostęp co skutkuje temperaturami tych miejsc około 0 stopni, wykraplaniem rosy i jej zamarzaniem.
Gezzini, aby nie było oblodzenia na szybie musi być mniejszy mróż lub dużo wyższa temperatura wewnątrz. U mnie teraz przy -15 st. na zewnątrz lód gdzieś zginął ;-)
Przw fizyki nie zmienimy. Na innych moich oknach z szybami o U=0,6 i ramką Swisspacer pojawia się czasem troszkę rosy w rogach.

Pozdrawiam

juicepp
03-02-2012, 11:45
Złożyłem reklamację i do producenta i do przedstawiciela montującego.

Powiedziano mi iż jest potrzeba wyregulowania okien, fakt nie robiłem tego ze 2 lata. Ramki ciepłej nie mam, jest w standardzie w EUROCOLOR od 2009r, Pan mi powiedział iż ciepła ramka powoduje iż szczelność pomiędzy szybami jest większa, tzn nie skrapla się para/woda pomiędzy szybami, a ja mam wodę wew pomieszczenia więc ciepła ramka na nic mi się w tym przypadku nie przyda.. Dodatkowo należy zasilosować szparę pomiędzy oknem a parapetem i sprawdzić uszczelki.

Pamiętam iż nie wydałam mało kasy na okna, dla przykładu najtańsze okna kosztowały wówczas około 4000pln ja zapłaciłem za swoje 8000pln a droższe MS lub Jezierski kosztowały 11 000 - takie były wówczas proporcje cenowe.

IVO333
03-02-2012, 13:00
Pan mi powiedział iż ciepła ramka powoduje iż szczelność pomiędzy szybami jest większa, tzn nie skrapla się para/woda pomiędzy szybami, a ja mam wodę wew pomieszczenia więc ciepła ramka na nic mi się w tym przypadku nie przyda..

Ciepła ramka Tobie jak najbardziej się przyda. Temu panu przedszkole okienne by się przydało, do szkoły jeszcze nie zdałby egzaminu.

finlandia
03-02-2012, 13:02
Pytania:
a: czy mikro przewiew z 2 punktu, to normalne, czy coś tu jest nie tak?, co może być przyczyną, w dwóch oknach zauważyłem taką wadę.
b: czy można coś zrobić, by nie było oblodzenia, co jest przyczyną


juicepp
może zrób tak jak mi montażysta zrobił, zasilikonował na wzdłóż łączenie okna z parapetem, bo też miałem mikro przewiew, to nie jest rozwiązanie, ale jeszcze na początku wciskał mi kit, że u każdego tak jest i to normalne :)
Po sprawdzeniu temp. tego silikonu, temp to ok. 0 stopni i poniżej, ale jako tako póki nic nie mogę teraz zrobić, coś to pewnie blokuje.

Odnośnie mikroprzewiewu.
Nie chcalbym Cię urazić, ale już to padło wcześniej. Dobroplast to firma aspirująca do najtańszej na rynku. A tanie mięso..
Niestety - masz tu po prostu niedokładnie wykonane okno. Powiem więcej - w miejszkaniu mojej żony okna mają więcej niż 10 lat (są z niezłych jak na tamte czasy firm). Te mikro szczeliny na listwach nie są już takie mikro - i każdą z nich wieje. I to nie jest już sprawa regulacji a konstrukcji czy też właściwości tworzywa i o ile też mnie wkurza stara śpiewka Charliego, to coś w tym jest.

Dobrze położony silikon na szczelinie zlikwiduje na trochę przewiew, ale to tylko łagodzi objawy. Zimo pod oknem dalej jest i wilgoć która się tam wytrąca degraduje powoli mur. Bardzo powoli - efektów raczej nie zobaczycie w ciągu roku czy dwóch.

juicepp
Źle zrozumiałeś działanie ciepłej ramki (Ty, a może i sprzedawca ? )
Nie chodzi o szczelność, a izolacyjność. Zwykła, aluminiowa ramka jest po prostu zimna. Z obu stron styka się z szybami, które mają praktycznie temperaturę otoczenia, więc stanowi doskonały mostek termiczny. Około 10 razy lepsze są ramki stalowe, ale ok 100razy lepsze są ramki tworzywowe (np tu jest zestawienie jednego z producentów używającego Swisspacerów http://www.effector.com.pl/products/index/showglass/id/14)
Ciepłe ramki można było zamówić praktycznie zawsze.
U mnie w domu też jest lód mimo że wilgotność spadła do ok 25%, więc niby nie ma się z czego ta woda wytrącić (za to opał ubywa bardzo wyraźnie:) )

juicepp
03-02-2012, 13:18
Skurczybyki.

Czy teraz mogę żądać wymiany ranki z aluminiowej na tzw "ciepłą", skoro minęło 4,5 lat? gwarancje na okna mam 10 lat.

finlandia
03-02-2012, 13:26
Skurczybyki.

Czy teraz mogę żądać wymiany ranki z aluminiowej na tzw "ciepłą", skoro minęło 4,5 lat? gwarancje na okna mam 10 lat.

Żartujesz?
Kupiłem benzyniaka, bo powiedzieli mi że disel się psuje.. mam jeszcze gwarancję, więc może by tak jednak wymienili mi na disla...

malux20
03-02-2012, 13:28
dobre dobre

juicepp
03-02-2012, 13:42
Hm, racja, no to z innej beczki, skąd będę miał pewność że gdy wymienię szyby na takie z ciepła ramką to problem zniknie ? Czy są na to jakieś ekspertyzy?
Zgłoszę reklamację że mam śnieg na szybie wew i proszę o usunięcie sugerując wymianę ramki na tzn ciepłą.

finlandia
03-02-2012, 14:27
Ja wszystko przyjmuję na chlopski rozum i na istnienie zimy nie potrzebbuję ekspertyz.
Na tak zgłoszane reklamacje powinny być w instrukcji obsługi opisy jako "typowa usterka"i równie banalna odpowiedź
Dla przykładu, do mojej przenośnej sprężarki było napisane tak:
- objawy - "na zbiorniku pojawiają się kolorowe kropki" - zalecenia: "odsuń kompresor od powierzchni malowanej".

jareko
03-02-2012, 14:45
ja pierniczę, czy Wam klienci odbiło do reszty?Sorki ale jak czytam takie kretyńskie teksty jak choćby ten :"Skurczybyki.Czy teraz mogę żądać wymiany ranki z aluminiowej na tzw "ciepłą", skoro minęło 4,5 lat? gwarancje na okna mam 10 lat." to sie zastanawiam jakie są granice ludzkiej naiwności czy wręcz głupoty.
Reszta opisywanych tu zjawisk też jest normalna - realnie - normalna przy takich mrozach, pakiet dwuszybowy, szyba 1,0, widać że wietrzenia nie ma, bo gdyby było to wilgoć lub warstewka lodu pojawiłaby się tylko w narożach a nie na całym dole szyby i to w takiej ilości - mówię o tym CT70 CAVA z Eurokoloru

A to białe, mimo wszystko myślałem że będzie gorzej ale i tak, o ile dobrze zrozumiałem zapisy temperatur na ścianie i oknie - potwierdza się moja teoria o usytuowaniu okna w murze
Dobrze Ci Fin powiedział, realnie kupiłeś okna Firmy D uważanej z racji jakości swych wyrobów za firmę do D wiec nie wymagaj zbyt wiele.
Natomiast sam montaż popraw

malux20
03-02-2012, 15:29
dzisiaj klientka zadzwoniła że ciągnie zimno od okien[taśmy rozprężne , folia paroszczelna była doklejana do porothermu od wewnątrz okna niby klasy pasiv.
przy różnicy prawie 50 stop. po obu stronach okna raczej dziwne byłoby że takie zjawisko nie występowało.
jakby nie patrzeć to nawet najlepsze okno ma parametry niezaizolowanej ściany[jeśli przesadziłem to mnie poprawcie]

marmax
03-02-2012, 20:09
malux20 to Ty nie sprzedajesz "ciepłych okien" które grzeją? Szybko zmień dostawcę bo kilka takich zim i pójdziesz z torbami ;)

malux20
03-02-2012, 20:17
muszę pomyśleć

jareko
03-02-2012, 20:19
Od tego jest Krzysztof. Okna nie ważne-montaż generuje przychód ogromny ;)

malux20
03-02-2012, 20:31
dobre dobre

ja to chyba przy mrozach rozumię po co wysunięcie okien w płaszczyznę ocieplenia
łudzę się że będę mial mniejszą strefę odczuwania zimna przy oknach
węgarki od wewnątrz obkładam xpsem[3-4cm]
tak mam w obecnym domu i czuje różnicę

dajcie krzychowi spokój -chlopak się zapętlił

juicepp
04-02-2012, 07:54
ja pierniczę, czy Wam klienci odbiło do reszty?Sorki ale jak czytam takie kretyńskie teksty jak choćby ten :"Skurczybyki.Czy teraz mogę żądać wymiany ranki z aluminiowej na tzw "ciepłą", skoro minęło 4,5 lat? gwarancje na okna mam 10 lat." to sie zastanawiam jakie są granice ludzkiej naiwności czy wręcz głupoty.
Reszta opisywanych tu zjawisk też jest normalna - realnie - normalna przy takich mrozach, pakiet dwuszybowy, szyba 1,0, widać że wietrzenia nie ma, bo gdyby było to wilgoć lub warstewka lodu pojawiłaby się tylko w narożach a nie na całym dole szyby i to w takiej ilości - mówię o tym CT70 CAVA z Eurokoloru

A to białe, mimo wszystko myślałem że będzie gorzej ale i tak, o ile dobrze zrozumiałem zapisy temperatur na ścianie i oknie - potwierdza się moja teoria o usytuowaniu okna w murze
Dobrze Ci Fin powiedział, realnie kupiłeś okna Firmy D uważanej z racji jakości swych wyrobów za firmę do D wiec nie wymagaj zbyt wiele.
Natomiast sam montaż popraw

Jareko,

Słowo skurczybyki odnosiło się do faktu iż Pan powiedział mi iż to czy ramka jest "ciepła" czy zwykła nie ma żadnego znaczenia jeśli chodzi o przenikalność temperatury, że tzw ciepła ramka świadczy tylko o większej szczelności pomiędzy szybami okna, i że w moim przypadku nie ma to żadnego znaczenia tylko i wyłącznie do tego iż wprowadził mnie świadomie (bądź nieświadomie) w błąd. Klient nie musi być specjalistą w dziedzinie produktu który kupuje, natomiast powinien być poinformowany o różnych skutkach różnych opcji, wszakże nie mówiłem sprzedawcy że chce okna najtańsze. Problem polega na tym iż dzisiaj traktuje się klienta byle jak nie mówiąc mu o pewnych istotnych rzeczach co się potem odbija na jego frustracji. Rzetelny sprzedawca nie będzie wyzywał klienta nieznającego produktu od idiotów, naśmiewając się z niego, tylko z pełną wyrozumiałością będzie pomocny. Rozumiem iż masz ogromną wiedzą w swoim fachu i jesteś zawodowcem, ale zastanów się nad formą swojego postu które skierowałeś w moim kierunku.

finlandia
04-02-2012, 08:03
To nerwy.
Wybacz - też chciałbym odebrać Twoje pytanie o reklamację jako żart a nie poważną wypowiedź.
Fakt, że foldery firmowe pozostawiają wiele do życzenia. Najlepsze katalogi mają firmy drzwiowe, ale ich jest kilka-kilknaście. Okienne - kilka tysięcy.
Z tym, że co po opasłym, szczegółowym folderze - jak i tak go nie przeczytacie.
A to co Ci powiedzieli w salonie.. no cóż, taki jest średni stan wiedzy sprzedawców - w każej branży. Ja stale to odczuwam kupując np. elektronarzędzia.
Każdy produkt wymagający większej wiedzy powinien być sprzedawany w wyspecjalizowanych sklepach.
Tylko mnie zastanawia jedno: klienci przychodząc do mnie do biura są : albo nic nie wiedzący, albo obczytani że hoho. CI pierwsi nigdy nie zgłaszają problemów. Ci drudzy przy pierwszej lepszej okazji udają niewiniątka..

jareko
04-02-2012, 10:47
Nie proszę o wybaczenie i nie są to nerwy, tylko złośliwe, mało kulturalne nazwanie po imieniu tego co zostało przez Ciebie napisane.Niech będzie, że brak mi ogłady i cham jestem :)
Widzisz, to że oprócz swego bezinteresownego udziału na FM zajmuje się także sprzedażą okien nie oznacza, że będę każdemu, kto tu się wypowiada wchodził w du..e i nie pisał wprost jak odbieram jego słowa lub co o jego wypowiedziach i postawie myślę. Stąd między innymi nie odpowiadam na priv bo mam już dość głupich pytań na które jest odpowiedź na pierwszej czy przedostatniej stronie każdego wątku okiennego.
Dla mnie Twój dowcip nie był dowcipem, widzę, że inni odebrali to podobnie

Poza tym, tu często pojawiają się posty o problemach z oknami, jakże często piszą je osoby, które dalej są obecne na FM, które przed podjęciem decyzji zakupu przeczytali wiele wątków okiennych, mało tego, zadawali pytania i an tacy mieli podane co i jak mają zamówić. Później okazuje się, że nie skorzystali z rady bo mieli okazje zaoszczędzić kilkaset złotych idąc na skróty. Później wypisują tu bzdury jak to zostali oszukani, jak to producent spierniczył im okna gdy spierniczyli na własne życzenie nie stosując się do słów jakie tu podały, później gdzie tylko mogą opisują swoją krzywdę i jak to zostali wy...ni przez producenta, mało tego tych którzy tu im doradzali przed zakupem później obrażają, stają się wobec nich chamscy jakby to oni coś źle zrobili czy źle doradzili
Nie chce mi się już szukać, cytować z datami, chronologicznie udowadniaj jak ktoś chce własną głupotą obwinić producenta, montażystów, Chińczyków czy Balcerowicza - zamiast siebie. A byłaby to fajna lektura dająca pogląd o charakterze i mentalności części klientów

hobbitka
04-02-2012, 10:51
juicepp....coś się tak zbulwersował? na dość głupkowate stwierdzenia albo się nie odpisuje i się ignoruje, albo odpisuje z dowcipem jaki sam reprezentujesz. Jeszcze wczoraj chciałam Ci odpisać że śnieg w środku oznacza ze stoisz po niewłaściwej stronie okna, bo od wewnątrz co najwyżej możesz mieć lód lub szron, ale uznałam że szkoda czasu w piękne mroźne piątkowe popołudnie na odpisy dowcipnisiom. A dziś -skoro atakujesz, to Ci odpisuję ,bo brak wiedzy na dany temat nie upoważnia do takich stwierdzeń. Skoro masz forum,masz neta ,masz także takie okno na świat jak google. Zajrzyj tam czasem, wiedza nie boli, wiedza pomaga. Co do swoich spostrzeżeń jako Klient się odrobinę mylisz, nie traktujemy Was jako zło konieczne, cała możliwa widza jest Wam przekazywana, wszystko w jak najlepszej intencji, tylko wynik końcowy czasem bywa zaskakujący. Skoro miałeś zasadę przy wyborze okien - skoro nie widać różnicy to po co przepłacać, więc wyszło jak wyszło. A prawda jest taka..różnica jest zawsze, bo diabeł tkwi w szczegółach i warto podjąć chęć i wyzwanie by to zauważyć. I na koniec...zima niedługo minie i znikną śniegi, mrozy, lody ,szrony i przewiewy i znów będzie milutko, a teraz czas przycupnąć przy kominku ( ja mam taki w piwnicy na węgiel.. heheh i dobrze mi z tym:) )

pchelek
04-02-2012, 13:43
okna dosuniete na styk do wegarkow - dlatego jest zimno
glebokie wneki i brak grzejnikow pod oknami - dlatego zimno
lod na ramie wzduz krawiedzi szyby - zadna rewelacja - jak wentylacja do kitu - gdies ta wolgoc musi sie rosic

a co do sniegu na parapecie w mieszkaniu - znam takie prxzypadki

jedyna rada - przemontowac te okna

gezzini
06-02-2012, 10:25
Jutro o 19:00 wstępnie umówiona termowizja :)
Dam znać, jak tylko będą fotki co i jak.

malux20
06-02-2012, 10:54
jareko strzał w 10
gezzini termowizja pokaże ci zimniejsze strefy w okolicach ramy-akurat nic dziwnego nie będzie
we wszystkich ewentualnych pismach dopisuj że na twoje życzenie zamontowano okna w taki sposób jaki masz[stwierdziłeś że wiartoizolację itp nie opłaca się zakładać]
właściwie wszystkie okna nie montowane w strefie ocieplenia będą miały problem z termowizją

gezzini
06-02-2012, 12:11
malux20

nie za bardzo zrozumiałem Twój post i co ma wnieść do wątku, ale może po kolei:

1. każdy wie co pokaże termowizja, ale niech pokaże w całym mieszkaniu co jest problemem.
2. jakich pismach? ja nie piszę żadnych pism.
3. na moje życzenie? nikt nie dał mi opcji wyboru montażu, gdzie, jak, czy coś dołożyć by coś było dodatkowo, dopiero teraz gdy fora poczytałem, do wiedziełem się o opcjach montażu z foliami paroszczelnymi, foliami paroprzepuszczalnymi, dylatacjami, poszerzeniami itd. Gdybym miał opcję wybrania, rozważyłbym ją, znając wady i zalety. Dla mnie montaż to montaż był, teraz wiem, jak wiele montaży jest na co dzień przeprowadzanych źle, a ich montażyści przekonują, że tak jest wszędzie i tak ma być (jak było w moim przypadku), a akurat pod oknem u większości są kaloryfery, dlatego odczucie przewiewów z okien są mniej odczuwalne, bo wieje cieplejszym powietrzem.

Teraz mam taką manię, u kogo jestem to widzę wady montażu, wady uszczelek, pęknięcia, wyszukuję co można poprawić, jak już się tak dużo dowiedziałem od specjalistów z tego forum, staram się wiedzę wykorzystywać i podpowiadać innym, czy to o oknach, montażu, wentylacji itp. Świadomość normalnego kowalskiego jest na poziomie: Przychodzi firma montażowa, wyrywa stare okna, oczyszcza dziurę, wkłada okno i montuje i idzie, a czy potem kowalski odczuwa, że ma gorzej niż na starych oknach czy nie, to gdy zgłosi reklamację, to firma wciśnie mu kit, że panie to włącz pan ogrzewanie mocniej albo ociepl pan sobie dookoła okien, a błąd tkwi w montażu, czyli w podstawie, jak w moim wątku.

W moim przypadku nie mogę zrobić ocieplenia zewnętrznego - kamienica zabytkowa.
Mam nadzieję, że wszystko wyjaśnione, bo odczułem, jakbyś czegoś nie zrozumiał z treści, które ciągną się od 4 stron.

pchelek
07-02-2012, 19:21
termowizja nic nie da pozatym ze wykaze iz na obwodzie okien jest zimniej
nie jest to podstawa do reklamacji bo na obwodzie zawsze jest zimniej
moze wykazac miejsca gdzie wieje
glowna przyczyna to brak izolacji na wegarkach
masz stare zawilgocone mury
teraz jak sa szczelne okna to wilgoc sie koncentruje na tych zimnych scianach
jedyna rada to odsadzic okna od wegarkow na ok 3 cm i wstawic styropian ekstrudowany i dopiero okna ale jeszcze na dodatek w styk pomiedzy styropianem a ramami okien uszczelki z porowatej pianki - takie samoprzylepne
dookola okien dobrze ocieplic pianka
rozglific oscieza
problem pozostaje nieogrzewanych wnek okiennych jak nie ma pod oknami gzrejnikow - tego nie przeskoczysz - zimna strefa bedzie tam zawsze
cdofiksy "cieplych szyb" "cieplych ramek" odloz miedzy bajki
przy takich wnekach, starych grubych murach punkt rosy ci wyjdzie do srodka i wilgoc wyrosi sie zawsze

gezzini
07-02-2012, 21:19
I po termowizji :), wszystko zgodnie z informacją jareko :), okna do przemontowania... bardzo słaba izolacja, złe położenie okna w murze itp. :).
Specjalista zwrócił szczególną uwagę na słaby montaż i izolację, boki oraz okno/parapet szczególnie, w każdym oknie, sam zwrócił uwagę, że okno za głęboko zamontowane, coś tam mówił o punkcie rosy i możliwych komplikacjach i najlepiej okno przemontować bardziej do wnętrza.

Jestem w szoku :), człowiek od termowizji wie jak okno powinno być zamontowane, a firma montażowa nie wie jak montować okna w murze, w którym miejscu... Jak to mówił mi montażysta, wszędzie tak montujemy, nigdy nikt się nie skarży, jest Pan pierwszy... szok.

Sprawdzone zostało całe mieszkanie, wentylacyjne kratki, itd. itd. wszystko ok, lekko drzwi można doszczelnić, lepsza uszczelka, ale jest ok.

Z tego co widziałem na ekranie urządzenia, to tak jak w standardowych fotkach w internecie z termowizji, dookoła obróbki niebieskie pole, a rogi boków w połączeniu z parapetem i na całej długości parapetu jest najzimniejsze.
Jak dostanę fotki, pokażę.

Podsumowanie: Okna do przemontowania bliżej i porządniejsze uszczelnienie oraz porządna obróbka, takie wnioski, całkowicie zgodne z opinią Pana Jarosława - JAREKO.

jareko
08-02-2012, 06:28
... takie wnioski, całkowicie zgodne z opinią Pana Jarosława - JAREKO.nie popadając w samozachwyt ;) od początku wiedziałem że takie będą wnioski. Niestety, skrzynka a zwłaszcza skrzynka w murze, starym murze na dwie cegły rządzi się innymi prawami. W murach na 1 1/2 cegły bardzo rzadko zdarza się podobne zjawisko natomiast na 2 - jest prawie nagminne


Jestem w szoku , człowiek od termowizji wie jak okno powinno być zamontowane, a firma montażowa nie wie jak montować okna w murze, w którym miejscu... Jak to mówił mi montażysta, wszędzie tak montujemy, nigdy nikt się nie skarży, jest Pan pierwszy... szok..
nie przejmuj się, 99,99% firm wyłożyłoby się z montażem w twoim, konkretnym wypadku. To co w innych domach przeszłoby bez problemu (poza oczywiście sytuacją - cholera, jak to się stało że wymieniłam okna a rachunki za ogrzewania zamiast mniejsze są takie same bądź wyższe?) tu nie miałoby i nie ma szans.
Pamiętam tagi na Torwarze i chwilę rozmowy z człowiekiem z branży, wieloletni staż, wiele tysięcy montaży - i podobnie, po przeczytaniu jakiegoś tam wątki, czy na mojej stronie, czy tutaj, nie pamiętam, stwierdził że podobnie montował skrzynki jak Ci tutaj, i dopiero lektura mych wypowiedzi dała do mysłenia i przyniosła wyjaśnienie kilku podobnych montaży jak twój

gezzini
08-02-2012, 07:38
Jareko - co byś zrobił, gdybyś był firmą, która robiła mi montaż i sprzedała okna za razem, po mojej reklamacji?

Zdemontowałbyś, porządnie zamontował i doprowadził mieszkanie do stanu z przed przemontowania na tyle ile się da na swój koszt, czy tylko na swój koszt zrobiłbyś przemontowanie okien?
Rozmawiałem ze znajomym prawnikiem, mówił że bez gadania ma być przemontowanie okien, porządne uszczelnienie okna, obróbka i doprowadzenie do stanu z przed przemontowania dodatkowo wykonane coś gratis, by zadość uczynić klientowi (np. ocieplenie zewnętrzne glifów (szpalet)) za błędną diagnozę zgłoszonych problemów przez klienta, w moim przypadku mówiłem, że mi z okien wieje, to dostałem info, że wszystko w porządku u każdego tak montujemy.

Ciekaw jestem jak postąpiła by porządna firma w moim przypadku?

jareko
08-02-2012, 07:59
masz już opinię prawnika, po co ci moja?
Ja na samym początku swej działalności, przy dwu mieszkaniach co miały okna skrzynkowe takie jak Twoje swoją szkołę życia dostałem. Kosztowało mnie to ale też i nauczyło.

bwojtek
08-02-2012, 08:40
Nie wiem czy sprawa jest tak oczywista. Przemontowanie okien spowoduje zmiany na elewacji budynku a na takie coś potrzeba zgody właściciwla/administratora a może jeszcze nadzwu budowlanego (tutaj proszę o opinię kolegę TESTa). Myślę, że bardziej prawidłowym kierunkiem byłoby docieplenie glifów od strony wewnętrznej.

jareko
08-02-2012, 08:59
w tym konkretnym wypadku już chyba podałem sposób na wyjście z sytuacji
- demontaż okien
- dodanie poszerzeń by kotwy wogóle miała jakikolwiek sens - w tej chwili są sztuką dla sztuki
- dylatacja między wegarkiem a ościeżnicą ok 10 mm wypełniona taśmą rozprężną - sądzę że konserwatorowi 10 mm nie będzie przeszkadzać
- od wewnątrz, 10 cm pasek styropianu, grubości największej z możliwych, doklejony po całym obwodzie wnęki okiennej, pod parapetem wewnętrznym także, u góry inne rozwiązanie, kotwy niestety mocowane do zewnętrznej ścinamy całą wnęka wypełniona styropianem, reszta wykończenia do uzgodnienia z Inwestorem
- obróbka tynkarska z rozglifieniem największym jakie tylko można wykonać
Orientacyjny koszt prac to 7-9 tyś zł w zależności od ustaleń co do wykończenia

finlandia
08-02-2012, 09:40
Jareko - co byś zrobił, gdybyś był firmą, która robiła mi montaż i sprzedała okna za razem, po mojej reklamacji?

Zdemontowałbyś, porządnie zamontował i doprowadził mieszkanie do stanu z przed przemontowania na tyle ile się da na swój koszt, czy tylko na swój koszt zrobiłbyś przemontowanie okien?
Rozmawiałem ze znajomym prawnikiem, mówił że bez gadania ma być przemontowanie okien, porządne uszczelnienie okna, obróbka i doprowadzenie do stanu z przed przemontowania dodatkowo wykonane coś gratis, by zadość uczynić klientowi (np. ocieplenie zewnętrzne glifów (szpalet)) za błędną diagnozę zgłoszonych problemów przez klienta, w moim przypadku mówiłem, że mi z okien wieje, to dostałem info, że wszystko w porządku u każdego tak montujemy.

Ciekaw jestem jak postąpiła by porządna firma w moim przypadku?

Coś mi się zdaje że opinia prawnika to będą pobożne życzenia jeśli chodzi o ich realizację. Jak widzisz stanowisko firmy "tak ma być i już". Obawiam się, że chęci naprawy z ich strony mogą się rozminąć z Twoimi oczekiwaniami.
Zalecam w takiej sytuacji :
- rozmowę osobistą (o ile nie jesteście już na etapie rzucania nożami)
- jak nie da wyraźnej deklaracji (np. potwierdzenie pisemne że poprawią) - to pisma za zwrotnym potwierdzeniem odbioru ZPO..

Dla przeciętnej firmy taka reklamacja to wyłącznie koszty finansowe. O prestiżu nie mówię, bo ktoś kto sprzedaje najtańsze okna jest chyba świadomy, że nie niesie w tym produkcie czegoś więcej niż tylko rzecz..

aadamuss24
08-02-2012, 09:49
Może nie na temat ale przypomniał mi się dowcip z gazety.
Przychodzi klient do sklepu gdzie kupił 3 metry materiału
-Panie coś Pan mi sprzedał, ten materiał się strzępi, gniecie itd.
na to sprzedawca
-można powiedzieć, że jest Pan szczęściarzem, Pan ma tylko 3 metry tego materiału a ja k... cały magazyn
:)

malux20
09-02-2012, 06:35
jeżeli firma montująca te okna obrabiała na finisz okna te powinni to poprawić , jeśli nie to najlepszy prawnik im może skoczyć.
no chyba że prawnik ma umiejętności wpływania na prawa fizyki.

najwazniejszy jest zakres prac w umowie.

doproplast- hm- dla ludzi z branży jest to sygnał źe podstawowym kryterium była cena a nie jakość i zakres obsługi

Charlie
09-02-2012, 06:47
Nie jestem zaskoczony takim widokiem. Mam podobny u siebie.
Nie ma wielkiego znaczenia, czy to drewno czy plastik.
Okna masz wyższej klasy (z założenia) - rofil schueco CT70Cava, ale ramka międzyszybowa juz zwykła, aluminiowa.
Tam gdzie lezy koc jest słabo zaizolowany próg okna ( u mnie jest brak mocowania i rama chodzi pod ugięciem palca). Lód ustąpi jak temp spadnie do -10.
Ech, i widać jak ważna jest dobra firma. Takie okno jak Twoje, w Jezierskim odkąd pamietam ma ciepłą ramkę. Ale ogólnie jest uznawany na forum za firmę dość drogą. Jak widać - na okno składa się wiele czynników, także tcyh cenotwórczych i na to by uznac je za wazne potrzeba temperatur mocno minusowych..

Teraz żałuję, że przez parę lat nie dość skutecznie namawiałem klientów na ciepłe ramki.

to nie jest wina braku "ciepłej ramki" z tej prostej przyczyny, że jakakolwiek w tych temperaturach i tak traci swoje właściwości !!!

To nie jest w ogóle wina ramki dystansowej między szybami.

Obstawiam ...:)

witek86
09-02-2012, 06:56
tak tak wiemy:) jak by to było drewno:)

Charlie
09-02-2012, 06:58
Witam,

http://i497.photobucket.com/albums/rr332/juicepp/aaa076.jpg

okna są do wyregulowania - w przyldze jest szpara i wieje a lód powstał bo skroplona para wodna zamarzła. w strefie uszczelki. Na profilu widać smugę szronu - tamtędy dostaje się zimne powietrze. Raczej profil nie wyboczył się - jeszcze :)

Uwaga: przy tej temperaturze na zewnątrz -16 i wewnątrz + 19 i więcej "ciepła ramka" też nie da rady z niwelacją mostka w strefie uszczelki.
"Ciepła ramka" "daje" radę do -8 stopni na zewnątrz.

P.S dobrze wykonane okno !!! Listwa przycięta z wysoką dokładnością a profil zadbany.

Charlie
09-02-2012, 07:01
tak tak wiemy:) jak by to było drewno:)

nic takiego nie napisałem :)
i na drewnie zdarzają się tego typu przypadki - regulacja okien ( 2 x w roku ) powinna być wpisana w każdą GWARANCJĘ jako jej warunek działania !!!

malux20
09-02-2012, 07:03
oczywiście na koszt firmy montującej

jareko
09-02-2012, 07:24
oczywiście na koszt firmy montującej
Ha ha ależ oczywiście. Podobają mi się zapisy w niektórych gwarancjach i taki sam wprowadzę u siebie bo faktycznie zaczynają się robić jaja.
"Gwarancja nie obejmuje:
- regulacji okuć oraz konserwacji okien (użytkownik zobowiązany jest do okresowej regulacji elementów okuć oraz konserwacji przynajmniej raz w roku wykonywanych odpłatnie przez sprzedającego)...."
oraz
"Gwarancja traci ważność z powodu:.....nieprawidłowego montażu, użytkowania czy braku udokumentowanych zabiegów konserwacyjnych...."
Jednego nie rozumiem
Po prostu nie rozumiem
Cena okien, dobrych okien często równa się cenie nowiusieńkiego samochodu. Przy ich zakupie z aptekarską dokładnością sprawdza się dosłownie wszystko, często doszukając się dziury w całym - ale tu już wiemy dlaczego, jako pretekstu by wyrwać kasę i nie zapłacić całości, a przecież w każdej gwarancji jest zapis o ewentualnych usterkach nie mających wpływu na wartość użytkową przedmiotu sprzedaży, nie ważne
Co innego chciałem
Kupujemy te okna w cenie średniej klasy auta z salonu i co? I gucio. Kupione i zapominamy o nich
Z samochodem, płacimy OC i AC, zasuwamy z nim do myjni jak tylko się lekko zabrudzi lub sami pucujemy przed niedzielną mszą, wymieniamy olej, płyny, dbamy jak nie wiem co a okna?
Jak słyszymy że coroczny przegląd, regulacja, konserwacja okuć to koszt 50 zeta od sztuki plus ewentualne koszty dojazdu to mamy węża w kieszeni
Wytłumaczcie mi, bo głąb jestem i nie rozumiem
Czym różni się w podejściu do użytkowania samochód wart 30 tyś od okien wartych tyle samo?

malux20
09-02-2012, 07:37
no cóż

po pierwsze szwagier kuzyna miał też wymieniane okna i niiiiic się u niego nie dzieje
po drugie- tyyyyle zapłaciłem i jeszcze mam coć płacić /?
po trzecie samochód to jednak w naszych szerokościaćh geograficznych to jednak pokazówka a nie narzędzie do pracy i życia
po czwarte nie po to klient buduje dom żeby o niego dbać na bieżąco
ilu masz klientów którzy co pół roku smarują okucia co pół roku -najlepiej napisać co 5 lat chociaż
ilu klientów szczeg przy plastyku rozumię zachodzące zjawiska przy amplitudzie prawie 50 stop.

najgorsze jest to że chcesz byc życzliwy i jedziesz regulować okna i słyszysz że to twój zasrany obowiązek.
ilu klientom pomogłes przy pekniętej szybie przepchnąć to w ramach gwarancji chociaż wiesz że to nie jest to takie oczywiste
oczywiscie ten sam klient jak kupi auto za 120 tyś zł nic nie powie złego na wpis w warunkach gwarancji na to auto że przednia szyba ma gwarancje na 500 km.
A KTO CZYTA WARUNKI GWARANCJI/

witek86
09-02-2012, 07:42
Ha ha ależ oczywiście. Podobają mi się zapisy w niektórych gwarancjach i taki sam wprowadzę u siebie bo faktycznie zaczynają się robić jaja.
"Gwarancja nie obejmuje:
- regulacji okuć oraz konserwacji okien (użytkownik zobowiązany jest do okresowej regulacji elementów okuć oraz konserwacji przynajmniej raz w roku wykonywanych odpłatnie przez sprzedającego)...."
oraz
"Gwarancja traci ważność z powodu:.....nieprawidłowego montażu, użytkowania czy braku udokumentowanych zabiegów konserwacyjnych...."
Jednego nie rozumiem
Po prostu nie rozumiem
Cena okien, dobrych okien często równa się cenie nowiusieńkiego samochodu. Przy ich zakupie z aptekarską dokładnością sprawdza się dosłownie wszystko, często doszukając się dziury w całym - ale tu już wiemy dlaczego, jako pretekstu by wyrwać kasę i nie zapłacić całości, a przecież w każdej gwarancji jest zapis o ewentualnych usterkach nie mających wpływu na wartość użytkową przedmiotu sprzedaży, nie ważne
Co innego chciałem
Kupujemy te okna w cenie średniej klasy auta z salonu i co? I gucio. Kupione i zapominamy o nich
Z samochodem, płacimy OC i AC, zasuwamy z nim do myjni jak tylko się lekko zabrudzi lub sami pucujemy przed niedzielną mszą, wymieniamy olej, płyny, dbamy jak nie wiem co a okna?
Jak słyszymy że coroczny przegląd, regulacja, konserwacja okuć to koszt 50 zeta od sztuki plus ewentualne koszty dojazdu to mamy węża w kieszeni
Wytłumaczcie mi, bo głąb jestem i nie rozumiem
Czym różni się w podejściu do użytkowania samochód wart 30 tyś od okien wartych tyle samo?

My to rozumiemy ale powiedz to klientowi:)
Pewnego czasu w zielonej działała firma która montowała okna i miała podobny zapisek w gwarancji
"co pół roku konieczna jest regulacja okna przez firmę montującą " koszt regulacji oczywiscie ponosi klient a jak nie wykona takeigo"przeglągu" to traci tym samym gwarancje:)
Teraz by człowiek tylko na regulacje jezdził posmarował podkrecił wypił kawke z ciachem i nie dzwigał 3 szyb po 185kg

Charlie
09-02-2012, 07:46
oczywiście na koszt firmy montującej


Jako producent zgodzę się na to pod warunkiem, że wywalczysz wymianę oleju w samochodzie za darmo - w ramach gwarancji :)

Charlie
09-02-2012, 07:50
...jak sobie ktoś nie radzi z Klientem to do roboty na urzędnika :)
Najlepiej na Wiejską :):)

witek86
09-02-2012, 07:52
[QUOTE=malux20;5186594]no cóż

po pierwsze szwagier kuzyna miał też wymieniane okna i niiiiic się u niego nie dzieje
szwagier nie rodzina!

po drugie- tyyyyle zapłaciłem i jeszcze mam coć płacić /?
zycie!

po trzecie samochód to jednak w naszych szerokościaćh geograficznych to jednak pokazówka a nie narzędzie do pracy i życia
no to ja jestem jakiś inny albo nie z tych szerokości

po czwarte nie po to klient buduje dom żeby o niego dbać na bieżąco
troche dziwne?chcesz miec ładnie musisz dbać

ilu masz klientów którzy co pół roku smarują okucia co pół roku -najlepiej napisać co 5 lat chociaż
tego nie sprawdzisz ale cóż jak komuś to wytłumaczysz dokładnie jakie ma plusy i minusy a zapłacił juz tyle to chyba wezmiee sobie do serca

ilu klientów szczeg przy plastyku rozumię zachodzące zjawiska przy amplitudzie prawie 50 stop.
tylu ilu chce się o tym dowiedziec:)

najgorsze jest to że chcesz byc życzliwy i jedziesz regulować okna i słyszysz że to twój zasrany obowiązek.
od takich odrazu bym wyszedł!!!

ilu klientom pomogłes przy pekniętej szybie przepchnąć to w ramach gwarancji chociaż wiesz że to nie jest to takie oczywiste
jesli sie udaje:)


A KTO CZYTA WARUNKI GWARANCJI?
zainteresowani

Charlie
09-02-2012, 08:11
osobiście mam procedurę w przypadku odpornego na wiedzę i argumenty i piszę pismo wysyłając je via Poczta Polska jako polecony.

Są ludzie i ludziska i nie ma złotej recepty na życie.

Najważniejsze abyśmy zdrowi byli.

jareko
09-02-2012, 08:25
osobiście mam procedurę w przypadku odpornego na wiedzę i argumenty i piszę pismo wysyłając je via Poczta Polska jako polecony.
Są ludzie i ludziska i nie ma złotej recepty na życie.
Najważniejsze abyśmy zdrowi byli.i ta procedura działa, naprawę skutecznie działa CHarlie

Charlie
09-02-2012, 08:38
o`k - idę na chwilę zarobić kolejny milion a Wy bujajcie się z tym "energooszczędnym" plastikiem :):):)

finlandia
09-02-2012, 08:43
Uwaga: przy tej temperaturze na zewnątrz -16 i wewnątrz + 19 i więcej "ciepła ramka" też nie da rady z niwelacją mostka w strefie uszczelki.
"Ciepła ramka" "daje" radę do -8 stopni na zewnątrz..

Charlie, skoro juz jesteś w temacie to mam pytanie:
czy wg CIebie "nie da rady" oznacza, że mimo ramki pojawi sie rosa? Czy juz lud?
- i w podobnym porownaniu temperatur - w jakich temperaturach lod ma prawo pojawic sie na zwyklej aluminiowej ramce(zakladamy, ze jest w domu na tyle wilgoci, by mogla sie ona wyraszac) ?

aadamuss24
09-02-2012, 09:13
nic takiego nie napisałem :)
i na drewnie zdarzają się tego typu przypadki - regulacja okien ( 2 x w roku ) powinna być wpisana w każdą GWARANCJĘ jako jej warunek działania !!!

a w innym wątku jeden Pan twierdzi, że regulacja jest fabryczna i nic nie trzeba regulować :)

Przy takiej fotce moje okna to są mega ciepłe :)
pozdr adam

Charlie
09-02-2012, 15:55
Charlie, skoro juz jesteś w temacie to mam pytanie:
czy wg CIebie "nie da rady" oznacza, że mimo ramki pojawi sie rosa? Czy juz lud?
- i w podobnym porownaniu temperatur - w jakich temperaturach lod ma prawo pojawic sie na zwyklej aluminiowej ramce(zakladamy, ze jest w domu na tyle wilgoci, by mogla sie ona wyraszac) ?

TAK - ciepła ramka ma swoje granice wytrzymałości i po ich przekroczeniu ma prawo pojawić się kondensacja pary wodnej.
NIE - lód nie ma prawa pojawić się ani na ramce ciepłej ani aluminiowej. Warunek - przyzwoicie wykonane okno.

Jeśli lód pojawia się tzn., że przyczyną jest zimno, które dostaje się inną drogą w miejsce kondensacji pary wodnej niż strefa ramki dystansowej czyli też listwy przyszybowej.

Jest kilka udokumentowanych przyczyn tego problemu we współczesnych systemach okiennych - nie tylko PVC :)

finlandia
09-02-2012, 17:01
A co inni myślą na temat lodu na szybie? Ma wg Was prawo się pojawiać .. ? Przyznam, że nurtuje mnie ta sprawa..

malux20
09-02-2012, 17:15
przy minus 40 ?

nie ma prawa nigdy chyba

ClNEK
09-02-2012, 17:57
A co inni myślą na temat lodu na szybie? Ma wg Was prawo się pojawiać .. ? Przyznam, że nurtuje mnie ta sprawa..

Mnie też i wydaje mi się, że w pomieszczeniach gdzie temp jest cokolwiek obniżona od średniej pokojowej to ma prawo się oblodzić.
Ostatnio miałem przykład, w tym samym pokoju 2 okna, jedno oblodzone a drugie nie. Pod tym bez lodu był grzejnik a pod tym drugim nie. Brak ruchu powietrza, cokolwiek niższa temp i się oblodziła.

jareko
09-02-2012, 19:12
widzxę po futrynie swoich drzwi wejściowych, metalowa, uszczelka na 15 cm niedokładnie przylega,
do minus 16 nic nie było widać,
-17 pojawił się lekki szron,
-18 było go już więcej,
-20 pojawiła się ładna warstwa lodu

IVO333
09-02-2012, 20:33
A co inni myślą na temat lodu na szybie? Ma wg Was prawo się pojawiać .. ? Przyznam, że nurtuje mnie ta sprawa..

Pytanie jest źle postawione. Czy ma prawo temperatura strefy brzegowej szyby osiągnąć temperaturę niższą niż 0 st Celsjusza. Kwestia odpowiedniej kombinacji temperatury wewnątrz, na zewnątrz i izolacyjności tej strefy. Żeby nie było magicznego zera można operować Kelwinami.
Zrobiłem u siebie kilka dni temu termowizję i przy -19 na zewnątrz krawędź szyby 4/16/4 na ramce aluminiowej miała przy podłodze właśnie zero, w innym oknie na wysokości około metra miała już 3-4 stopnie. Dla porównania w pakiecie 4/14/4/14/4 na Swisspacerze miała 9-10 st. Obniżmy temperaturę na zewnątrz lub wewnątrz i w tej pierwszej szybie schodzimy poniżej temperatury zamarzania.
Ma prawo, to tak jakby ktoś zadał pytanie czy ma prawo wykroplić się para na środku pakietu o U =0,5. Oczywiście że ma, trzeba tylko odpowiednio niskiej temperatury na zewnątrz i wysokiej wilgotności wewnątrz.

IVO333
09-02-2012, 20:44
Jeszcze odnośnie poprzedniego postu; ta moja termowizja taka hobbistyczna mimo profesjonalnego sprzętu więc drobnym błędem może być obarczona, nie krzyczeć proszę ;-) I jako ciekawostka z obserwacji własnych, bardzo słabym punktem pakietów zespolonych jest właśnie ramka, tworzywowa oczywiście jest lepsza ale nie wyrówna temperatur środka i brzegu. Za to w starym skrzynkowym oknie w łazience gdzie między szybami jest jakieś 16 cm powietrza rosieje to niemiłosiernie (łazienka....) za to temperatura brzegu jest praktycznie taka sama jak srodka i o zamarzaniu nie ma mowy w największe mrozy.

ClNEK
09-02-2012, 20:45
Miałem okazje dziś pobawić się pirometrem i trochę byłem zdziwiony, że temp w okolicach aluminiowej ramki, przy poprzeczce balkonu była aż o jakieś 7 stopni wyższa jak w dolnej części. IVO333 stwierdził zdaje się identycznie. Dlaczego jest aż taka różnica w odległości ok 80 cm ? To kwestia zimniejszego powietrza przy ziemi ? Czy może jeszcze coś ma na to wpływ ? np układanie się gazów w szybie itp ??

Pytam bo dziś klient, który przyszedł z tym urządzeniem chciał docieplać okno pod pakietem szybowym :) mając ramkę aluminiowa... Też mu wychodziło 0 stopni przy ramce na dole gdy na polu było ok -20

Charlie
09-02-2012, 20:51
Pytanie jest źle postawione. Czy ma prawo temperatura strefy brzegowej szyby osiągnąć temperaturę niższą niż 0 st Celsjusza. Kwestia odpowiedniej kombinacji temperatury wewnątrz, na zewnątrz i izolacyjności tej strefy. Żeby nie było magicznego zera można operować Kelwinami.
Zrobiłem u siebie kilka dni temu termowizję i przy -19 na zewnątrz krawędź szyby 4/16/4 na ramce aluminiowej miała przy podłodze właśnie zero, w innym oknie na wysokości około metra miała już 3-4 stopnie. Dla porównania w pakiecie 4/14/4/14/4 na Swisspacerze miała 9-10 st. Obniżmy temperaturę na zewnątrz lub wewnątrz i w tej pierwszej szybie schodzimy poniżej temperatury zamarzania.
Ma prawo, to tak jakby ktoś zadał pytanie czy ma prawo wykroplić się para na środku pakietu o U =0,5. Oczywiście że ma, trzeba tylko odpowiednio niskiej temperatury na zewnątrz i wysokiej wilgotności wewnątrz.

Hmm, ja mierzyłem pirometrem temp. wszystkiego na oknie werandowym (drewno 78mm) i normalnym czyli umiejscowionym nad parapetem i grzejnikiem z PVC (mam jeszcze jedno dogorywające ) od strony wschodniej, godzina 23 z minutami, temperatura na zewnątrz - 23 stopnie, wewnatrz +22 i najniższa temperatura jaką zanotowałem to +10 stopni szyby o wspólczynniku U = 2,8 W/m2xK a 12 stopni profil skrzydła VEKA 3 Komorowa.

:)

Charlie
09-02-2012, 20:53
widzxę po futrynie swoich drzwi wejściowych, metalowa, uszczelka na 15 cm niedokładnie przylega,
do minus 16 nic nie było widać,
-17 pojawił się lekki szron,
-18 było go już więcej,
-20 pojawiła się ładna warstwa lodu

...jak to mówią "szewc a bez butów chodzi" :)
Hmm, co by Ci tu doradzić - wymień drzwi na drewniane, pasywne gr 110 mm skrzydło - mam w dobrej cenie :))

jareko
09-02-2012, 20:59
po co mam wymieniać? tak mi dobrze i mi to nie przeszkadza. Szewc już dawno wszystkie okna powymieniał, drzwi także, tylko , źle je zamontował do czego sam się przed sobą przyznaję i trzeba by przemontować lub wystarczy przeregulowanie - ale mi się po prostu nie chce
A czy zapłacę teściowej 500,- za dwa miesiące ogrzewania gazem czy 510,- to dla mnie nie ma znaczenia i kwota za mała by mego lenia do roboty pogonić ;)

Charlie
09-02-2012, 21:01
po co mam wymieniać? tak mi dobrze i mi to nie przeszkadza. Szewc już dawno wszystkie okna powymieniał, drzwi także, tylko , źle je zamontował do czego sam się przed sobą przyznaję i trzeba by przemontować lub wystarczy przeregulowanie - ale mi się po prostu nie chce

:) Jareko - podwyżki za niebawem i to VAT-u i chyba likwidacja 8%. Będzie się działo :))

jareko
09-02-2012, 21:04
o swój byt zawodowy się nie martwię, będzie się działo oj oj oj będzie się działo wogóle w branży bo sporo fajnych inicjatyw się szykuje - może w jakiś sposób ten burdel choć w części uporządkują - zobaczymy
Udział strat przez tą futrynę w ogólnych stratach ciepła całej chałupy jest realnie pomijalny więc Charlie nie będziesz miał we mnie klienta

witek86
10-02-2012, 09:40
a tam bedzie się działo,woja będzie i już:)

Charlie
10-02-2012, 12:08
...
Udział strat przez tą futrynę w ogólnych stratach ciepła całej chałupy jest realnie pomijalny ...

no pewnie.

Charlie
10-02-2012, 22:11
news z Czech - mój partner "pochwalił się", że w 2 dni temu w nocy przydzwoniło im -35 i zaczęły pękać profile PVC w okolicy zgrzewu.

Sądzę, że jest to temperatura wytrzymałości materiału :)

bwojtek
11-02-2012, 07:46
Twoje wypowiedzi Charlie zaczynają być zwykłym trollowaniem. Czyżbyś dostał rabacik na swoje okna drewniane za obietnicę promowania ich w każdym możliwym wątku?

witek86
11-02-2012, 09:28
troche jak newsy z "fakt"

malux20
11-02-2012, 09:51
a co chcecie od chłopaka ?
to jego wina że plastyk tak reaguję na temp?

Charlie
11-02-2012, 10:21
Twoje wypowiedzi Charlie zaczynają być zwykłym trollowaniem. Czyżbyś dostał rabacik na swoje okna drewniane za obietnicę promowania ich w każdym możliwym wątku?

to Twój wtręt jest niczym innym jak trollowaniem.

Ostatnie mrozy pokazują że plastik w oknach to szajz a Ty i kilku innych twierdzicie, że to tylko pada deszcz.
Powiedz to Skandynawom - że plastik jest o`k - to Cię wyśmieją na środku Sztokholmu :)

owp
11-02-2012, 14:03
Kurczę, jak się zastanawiałem nad drewnianymi oknami, to wszyscy mówili, że same kłopoty - drogie, drewno pracuje, niszczy się, zimniejsze, trzeba dbać, a jak już wybrałem plastikowe, to okazuje się, że pękają w zimę, trzeba 2 razy w roku regulację zamawiać i zamarzają na zimę szyby... ;)
Co do wcześniejszych wypowiedzi o tym, że klienci nie chcą płacić za regulacje, a w samochodzie płacą za serwis, to pewnie jest tak dlatego, że wszyscy wiedzą, że serwis jest drogi, ale obowiązkowy w autach, a przy oknach nikt o tym nie wspomina. Ja byłem w kilku salonach i tylko w jednym mi mówili o regulacji (że pierwsze 2 gratis). Okna do mojego domu (140m2 pow - nieduży dom, chyba takie są najczęściej budowane) kosztują 14tys (pakiet 3-szyb., 1 hks) - trochę mniej niż auto, regulacja wg cen Jareko to ok 400zł (u mnie, jeśli dobrze zrozumiałem) czyli ok 3%, przegląd samochodu (ASO) to 600zł, wartość 60tys, więc 1%.

_FIX_
11-02-2012, 14:21
owp - trochę nietrafione to podsumowanie procentowo. Kup okna za 60 tys i wydaj 400 zł na regulacje. To tylko 0,67 % :)
Okna co pewien czas (np. 1 raz w roku) powinno się regulować i konserwować. A niestety użytkownicy o tym zapominają lub nie chcą pamiętać, bo skoro zapłacili tyle tys. za okna to po co jeszcze dopłacać. Regularna konserwacja z pewnością wydłuży "żywotność" okna.

bwojtek
11-02-2012, 14:25
Kurczę, jak się zastanawiałem nad drewnianymi oknami, to wszyscy mówili, że same kłopoty - drogie, drewno pracuje, niszczy się, zimniejsze, trzeba dbać, a jak już wybrałem plastikowe, to okazuje się, że pękają w zimę, trzeba 2 razy w roku regulację zamawiać i zamarzają na zimę szyby... ;)
Na wszystko można spojrzeć przynajmniej z 2 stron. Zobacz co napisała kosia1 w sąsiednim wątku:

Jak już tu pisałam, do drewna nie mam zaufania. Okna w moim rodzinnym domu były bardzo czułe na zmiany wilgotności- np. puchły ramy i ciężko je było zamknąć po dłuższym otwarciu, poza tym drewno klejone w oknach jest jakieś wyjątkowo miękkie, bardzo łatwo je uszkodzić i te impregnacje...

jareko
11-02-2012, 16:53
...regulacja wg cen Jareko to ok 400zł (u mnie, jeśli dobrze zrozumiałem) czyli ok 3%, przegląd samochodu (ASO) to 600zł, wartość 60tys, więc 1%.Jak przywieziesz mi swoje okna do regulacji tak jak to czynisz z samochodem to za przeglądu zapłacisz taniej, nawet mniej niż 1% wartości zakupu - tylko mi je dostarcz
Nie widzisz tej subtelnej różnicy?

Charlie
11-02-2012, 16:59
na forum jest lobbing PVC porównywalny z trolowaniem - białe jest czarne a czarne jest białe.

Ja lobbuję za drewnem bo wiem jakie okna PVC są produkowane w Polsce. W drewnie tego typu problemów nie ma w takiej skali jak w plastiku.

To co się dzieje w tej chwili czyli okresie bardzo niskich temperatur świadczy o niedostatecznej wytrzymałości plastiku na amplitudę temperatur 30 - 40 stopni.
Jak odejdą mrozy a zaczną się wiatry to znowu będzie gwizdać użytkownikom PVC i znowu trzeba będzie regulować i znowu kasa na serwis.

Mnie się tak VEKA 3 komorowa powyginała od mrozów, że na przedwiośniu jak zawiało to firanka powiewała jak flaga na maszcie :)

IVO333
11-02-2012, 17:13
Na wszystko można spojrzeć przynajmniej z 2 stron. Zobacz co napisała kosia1 w sąsiednim wątku:

Udziela się tu pewien osobnik który sprzedaje i montuje okna z obu materiałów, jedne i drugie wysokiej klasy. Mimo że sympatyzuje z drewnem stwierdził kiedyś że okna PCV to kategoria "zamontuj i zapomnij", może dlatego że montować potrafi a i byle czego nie sprzedaje?

Tuner1502
11-02-2012, 17:19
To czy ekipa powinna zastosować poszerzenia na swój koszt jest tematem dyskusyjnym. Popełnili błąd nie podając 2 różnych cen montażu: montażu z poszerzeniami i bez nich (sposób nie do końca prawidłowy). Wtedy ekipa ma czyste sumienie jeśli klient wybierze opcje tańszą a tak to teraz jest problem.
Firma popełniła kolosalny błąd a mianowicie powinna sprzedawać marchewkę na targu a nie zajmować się montażem okien , taki montaż to można samemu wykonać i na pewno byłby lepiej wykonany.A sposób "nie do końca prawidłowy" jest sposobem niedopuszczalnym ale to tak jest jak montażem zajmują się firmy o zupełnym braku kwalifikacji.

marmax
11-02-2012, 18:44
Można zastosować jeszcze jeden zapis jak pewna firma z Wrocławia. Klient chce mieć 5 lat gwarancji wymagany jest odpłatny przegląd co rok, koszt 50zł za okno. W każdej innej branży - bramy przemysłowe, drzwi wejściowe automatyczne, windy, samochody idt. warunkiem gwarancji jest wykonywanie odpłatnie przeglądów co pewien okres. Tylko w oknach jest cena czyni cuda, serwis na telefon, bezpłatny przyjazd do klienta i wycena, bezpłatne regulacje itp. Jak informuję klienta, że jeżeli chce abym przyjechał na pomiar, doradził i tylko wycenił okna to jest oburzony jak słyszy symboliczną kwotę 50zł odliczaną od umowy bo ośmiu innych do niego przyjechało bez opłaty i zrobiło wycenę.

bwojtek
11-02-2012, 18:51
Udziela się tu pewien osobnik który sprzedaje i montuje okna z obu materiałów
Widzisz - ja wbrew podejrzeniem o lobbowanie PVC mam stałą styczność zarówno z tymi oknami jak i drewnianymi. Obecnie wyraźnie widać jednak przytłaczający udział PVC w rynku. Jeszcze jakieś 15 temu było po równo a wcześniej przeważało drewno (mogę się mylić do do lat). Zadecydowała cena ale też walory użytkowe okien PVC. A to, że ktoś miał pecha i jego okna plastikowe okazały się wadliwe? To jeszcze nie powód do uogólnień. No ale my Polacy mamy taką tendencję, że wiemy najlepiej i najlepiej się znamy. Nasze prywatne doświadczenie to prawda objawiona a opinie innych to bzdura (co oni tam wiedzą...).
Mam zaprzyjaźnionego szefa mechaników w serwisie pewnej samochodowej marki klasy premium. Gdy czasem pogadamy o przypadkach w jego pracy i bublach w samochodach za kilkaset tysięcy zł to mam od razu lepszy humor patrząc na naszą branżę okienną :)

IVO333
11-02-2012, 20:15
[QUOTE=bwojtek;5192864 Zadecydowała cena ale też walory użytkowe okien PVC. A to, że ktoś miał pecha i jego okna plastikowe okazały się wadliwe? To jeszcze nie powód do uogólnień. [/QUOTE]
Ja swoich sympatii skierowanych do PCV nie ukrywam mimo że miałem przez ostatnie kilkanaście lat do czynienia z pełnym przekrojem rynku, czyli od badziewia do bardzo dobrych. Swoje wnioski mam; badziewiu trudno pomóc ale jeśli produkt jest dobry to niemal wszystkie problemy z nim wynikają z nieprawidłowego montażu. Pozostałe to wpadki które zdażają się nawet najlepszym producentom. A żeby prawidłowo zamontować nie wystarczy zastosować się do instrukcji, trzeba myśleć i "czuć" okna. Z wątku który chyba największe emocje wzbudził czyli kosi wnioski różne płyną ale na pewno nie taki że okna Oknoplastu są marne. A tekst "zamontuj PCV i dwa razy w roku reguluj" odnosi się z pewnością do harmonijki w PCV, której z tego materiału faktycznie nie powinno się robić.

Swoją drogą dziwne to forum. Dla większości (jeśli nie wszystkich) fachowców wypowiadających się w kosiowym wątku Oknoplast to konkurencja, do tego niekoniecznie lubiana. I w pewien sposób bronią go. Świat zwariował.
Dziwi mnie trochę że nikt z Oknoplastu nie włączył się jeszcze, na pewno monitorują fora a są tam ludzie potrafiący podjąć dyskusję na odpowiednim poziomie.

owp
12-02-2012, 08:17
Jak przywieziesz mi swoje okna do regulacji tak jak to czynisz z samochodem to za przeglądu zapłacisz taniej, nawet mniej niż 1% wartości zakupu - tylko mi je dostarcz
Nie widzisz tej subtelnej różnicy?
Widzę. Choć wychodzi 266zł za dojazd, a 133zł za regulację :)
Ale nie o kwoty mi chodziło, tylko brak informacji. Bo niby czemu klient ma sam się domyśleć, że trzeba jakiś regulacji, jeśli mu nikt nie powie... Na ogół. Tym bardziej, że intuicyjnie rzecz traktują jako 'zamontuj, zapomnij', w końcu nie robimy przeglądów lodówek, kuchenek, murów, drzwi, Bóg wie czego jeszcze. Tylko kocioł chyba, więc dla 'zwyczajnych' ludzi jest to zaskoczenie. A na końcu IVO pisze, że nie trzeba regulować i bądź tu mądry :)

Co do sporu drewno vs PVC(PCV?), to widzę, że fachowcy też się nie zgadzają, nawet co do tego, czy ewentualne wady plastików (pękanie i inne wymienione) to kwestia naturalnych właściwości materiału, czy fachowości wykonania. Więc Bwojtku - co ma zrobić Polak? Musi wiedzieć najlepiej, bo na fachowców nie może liczyć w tym względzie :)

witek86
12-02-2012, 08:31
Polak musi być mądry ale nie po szkodzie a szkode bedzie miał jak wezmie bubel! jak by okna pcv(poli chlorek vinylu)
Jak by tak strasznie było z oknami plastikowymi to na forum by wrzałoa tak nie jest,dlaczego? bo pojdyncze przypadki wyjda i tu i tu nie wszyscy chca o nich mówić bo wiedzą że przyoszczedzili troche kasy i czekaja jak bedzie cieplej!
I okna pcv i okna drewniane mozna zrobic dobre i buble! wstawiamy takie buble dla znajomego stolarza i jak ogladam te wyroby oknopodobne to nie dziwie się że wygrywa przetargi.

Charlie
12-02-2012, 09:16
mnie chodzi o to, że plastik czyli PVC używane do produkcji profili okiennych nie wytrzymuje tak niskich temperatur zewnętrznych vs temperatura wewnątrz pomieszczeń jakie mamy na dzień dzisiejszy w Polsce ( w Czechach wczoraj było lokalnie -40 stopni !!! ).

Drewno dalej zachowuje się stabilnie w tej amplitudzie czyli -30 stopni na zewnątrz i +20 stopni wewnątrz pomieszczeń.

Także mówienie o energooszczędności okien PVC powinno mieć aneks, że do takiej a takiej temperatury są one energooszczędne :)

Żonglowanie tego typu sformułowaniami jak pasywność, energooszczędność, oszczędności na nośnikach ciepła itp., powinno mieć jakąś odpowiedzialność za słowa a nie jak u aktualnego Premiera RP :)

Na dzień dzisiejszy to wszyscy apolegoci plastiku na tym Forum na posty Klientów mówiące, że ich okna powyginały się i zamarzły odpowiadają, że to wina złego MONTAŻU co nie jest prawdą. Ściemniacie żeby tylko popchnąć od wiosny trochę tego badziewia.

bwojtek
12-02-2012, 09:20
pcv(poli chlorek vinylu)
Albo PCW (poli chlorek winylu)
Albo PVC (poly vinyl chloride)
Natomiast PCV panujące nam powszechnie jest niepopranym skrótem.

bwojtek
12-02-2012, 09:26
A co jest na tych zdjęciach?

bwojtek
12-02-2012, 09:38
Że to okno (czy też drzwi) to się sam domyśliłem. Powiedz co to za okna (materiał, wiek), jak zamontowane, itp.
Wg mnie na tych zdjęciach przewiewa pomiędzy ramą a murem.

IVO333
12-02-2012, 09:46
A na końcu IVO pisze, że nie trzeba regulować i bądź tu mądry :)

Nie jestem papieżem z którego słowami się nie dyskutuje ;-)

Charlie
12-02-2012, 11:03
ha ha he he, wewnatrz przy oknie +20*C :D marzenie
https://lh3.googleusercontent.com/-VWfCAGhLB7E/TzeE5NuvgWI/AAAAAAAAMyk/arosjerpNkI/s240/IR_0234.jpghttps://lh3.googleusercontent.com/-7umGnM4uCUA/TzeE5WoiDgI/AAAAAAAAMys/8p5vCDjooYU/s240/IR_0235.jpg
w "samym" pomieszczeniu owszem +21*C lecz po nogach im wialo.

nieźle

bwojtek
12-02-2012, 11:29
to nowka stolarka plastik montowana latem 2011 i regulowana gwarancyjnie w grudniu 2011.
Ale którędy tam wieje? Przez okno czy też wokół okna? Masz może porównawcze zdjęcia "zwykłe"?

marmax
12-02-2012, 11:55
Jeżeli jest to styk ramy z podłogą lub parapetem to drzwi nie mają dołem poszerzenia, okna nie mają komorowego profila pod parapetem z uszczelką. I nie ma nic do tego regulacja i wiek okien.

Przy braku poszerzenia lub niewłaściwej izolacji podłoga przy drzwiach balkonowych może przemarzać do 1,5m

jareko
12-02-2012, 12:36
Zauważyłem pewną prawidłowość, prawie we wszystkich zamieszczanych tu zdjęciach, gdy ukazany jest dół okna.
Zawsze temperatury są niskie by nie powiedzieć bardzo niskie.
Zamieściłem już kiedyś zdjęcia sytuacji jaką zastałem po montażu parapetów przez firmę specjalizująca się w kamieniu i takim montażu. Nie dziwię się od tego czasu że dołem, pod oknami dzieje się horror, niedocieplone, pousuwane uszczelnienia, folie i wogóle obraz nędzy i rozpaczy.
Podobnie balkony, prowizorka z podparciem, nawet jak jest bazówka i poszerzenia to reszta prac związana z ociepleniem tego najbardziej newralgicznego miejsca pozostawia wiele do życzenia.
Tylko w jaki sposób się ustrzec takich sytuacji? Przecież nie sposób przy każdej czynności wykonywanej na budowie byc obecnym i nadzorować prawidłowy przebieg prac

Charlie
12-02-2012, 19:18
w każdym razie zapowiadają dodatnie temperaturki i okna znowu będą energooszczędne - hej.

malux20
13-02-2012, 14:57
jesteś złośliwy

andrzejzms
15-02-2012, 11:18
Cudów nie bedzie , ściana jest zimna i tego bez ocieplenia całego budynku od zewnątrz nie zmienimy. JEDYNY rozsadny sposób zreszta zaproponowany już przez jareko to ponowny montaż okna w połowie grubości ściany i ocieplenie ściany wokół okna od wewnatrz i na ile to możliwe węgarka od zewnątrz.ALE ŚCIANA CIĄGLE JAK BĘDZIE PRZEMARZAŁA TO I TAK WILGOĆ BĘDZIE ZBIERAŁA SIĘ WOKÓŁ OKNA ( oczywiście od wewnątrz ). Po prostu nadmiar wigoci w pomieszczeniu skrapla sie w miejscu w ,którym temperatura jest najniższa czyli wokół okien. Rozsądne wietrzenie pomieszczeń zmniejsza lub likwiduje problem skraplania się wody .

witek86
15-02-2012, 12:00
Cudów nie bedzie , ściana jest zimna i tego bez ocieplenia całego budynku od zewnątrz nie zmienimy. JEDYNY rozsadny sposób zreszta zaproponowany już przez jareko to ponowny montaż okna w połowie grubości ściany i ocieplenie ściany wokół okna od wewnatrz i na ile to możliwe węgarka od zewnątrz.ALE ŚCIANA CIĄGLE JAK BĘDZIE PRZEMARZAŁA TO I TAK WILGOĆ BĘDZIE ZBIERAŁA SIĘ WOKÓŁ OKNA ( oczywiście od wewnątrz ). Po prostu nadmiar wigoci w pomieszczeniu skrapla sie w miejscu w ,którym temperatura jest najniższa czyli wokół okien. Rozsądne wietrzenie pomieszczeń zmniejsza lub likwiduje problem skraplania się wody .

kopiuj wklej kopiuj wklej

gezzini
06-06-2012, 09:04
Witam serdecznie,

chciałbym temat zakończyć pozytywnym akcentem, firma która montowała, nie popisała się, montaż wizualnie był ładnie zrobiony, ale technicznie fuszerka, niedoszczelnione parapety od zewnątrz i w koło okna każdego. Firma ta zwróciła mi pieniądze za montaż, przyznając rację i przeprosiła. Nie podam nazwy firmy...

Poszukując jakościowo dobrej firmy za przystępne pieniądze, która naprawi mój problem, znalazłem jedną firmę, która zapoznała się z problemem i problem mój rozwiązała, przyjechała ekipa, po kolei okna dookoła zrobili jak trzeba, przesuwając bardziej do wnętrza i co najważniejsze porządnie okna zostały doszczelnione, tak samo dookoła okien jak i parapetów zew, wew.

Nie będę opisywał ile syfu przy tym, bo wyobrazić sobie może każdy, ale fuszerka poprzedniej ekipy, dała mi solidnego kopa. Firma też zajęła się obróbką po przemontowaniu i doszczelnieniu, że już nie widać w ogóle nic (miałem zapas farb), żeby było coś robione. Jestem przekonany, że teraz już problemu na kolejna zimę nie będzie.
W zimie kolejnej jak nie zapomnę, zamieszczę tu swoje spostrzeżenia.

Firmę, która pomogła mi w problemie, to (pozwalam sobie tu napisać pełną nazwę, firma zgodziła się).

EXPRESOKNA Krystyna Faryś

ul. Sienkiewicza 117
42-583 Bobrowniki

tel/fax. 0-32 287 00 11
kom. 501 444 444
[email protected]
http://www.expresokna.pl/

Jeżeli planujesz kupno okien w dobrej cenie oraz solidny montaż, to mogę polecić, ja już mam problem z głowy.
Ceny naprawy fuszerki poprzedniej ekipy nie chcę ujawniać, ale musiałem parę złotych dołożyć... trudno.
Polecam wszystkim, zanim zamówią montaż, dokładne zapytanie ekipy, jak będą montować, bo najważniejszy jest porządny montaż dookoła, parapety, oraz tak jak powyżej głównie zalecał JAREKO, fachowiec jakich mało... osadzenie okna w odpowiednim miejscu względem danego budynku...

Mam nadzieję, że wielu na tym forum, ten wątek czegoś nauczył, bo argumenty tu przytaczane przez specjalistów otwarły oczy wielu ludziom, tak by nie wybierać najtańszego montażu, bo potem traci się 2 lub 3 razy jak nie więcej. Lepiej dać zarobić i wykonać porządny montaż niż potem żałować...

Pozdrawiam

jareko
06-06-2012, 09:29
Dziękuję za miłe słowo.
Cieszę się, że znalazłeś ekipę blisko siebie która porobiła poprawki
Będzie dobrze :) i to najważniejsze