Yorey
03-02-2012, 02:28
Mędrcy, otóż plan jest następujący: w częściowo podpiwniczonym domu o konstrukcji szkieletowej instalacja grzewcza będzie zrealizowana za pomocą nadmuchu ciepłego powietrza - kanały powietrzne znajdować się będą pod podłogą (dom w zasadzie parterowy). Głównym urządzeniem grzewczym będzie nagrzewnica gazowa umieszczona w piwnicy. Jakkolwiek w domu będzie także kominek, który będzie niemal wprost nad nagrzewnicą - mam taki pomysł, by kupić wkład nadający się do instalacji z DGP i rurę z DGP z onego wkładu pociągnąć te metr, czy półtora do dołu, wpiąć ją w główny kanał czerpny i za pomocą wentylatora nagrzewnicy rozprowadzić gorące powietrze z kominka po całym domu kanałami nawiewnymi.
Intencja powyższego pomysłu jest następująca: jak napalę w kominku, to w jego pobliżu będzie ciepło, natomiast oddalone od niego pomieszczenia będą mocno niedogrzane, ponieważ sterownik ogrzewania wyłączy ogrzewanie zasadnicze. Z drugiej strony jak bieda przyciśnie, a z łupków będzie tylko woda, to będę grzał kominkiem...;)
Intencja powyższego pomysłu jest następująca: jak napalę w kominku, to w jego pobliżu będzie ciepło, natomiast oddalone od niego pomieszczenia będą mocno niedogrzane, ponieważ sterownik ogrzewania wyłączy ogrzewanie zasadnicze. Z drugiej strony jak bieda przyciśnie, a z łupków będzie tylko woda, to będę grzał kominkiem...;)