krzych_krak
05-02-2012, 12:28
Witam,
zamarzła mi rurka miedziana łącząca instalację CO ze zbiornikiem wyrównawczym, tworząc w ten sposób układ zamknięty. Niestety zanim zdążyłem się o tym zorientować, rurka pękła na odcinku między kolankiem, a łączeniem z inną rurką.
Moje pytanie brzmi - czy obejdzie się bez wzywania fachowca i naprawy na własną rękę? Lodu mogę pozbyć się podgrzewając rurkę opalarką, po czym użyję grubej izolacji oraz wełny mineralnej. Jeżeli jestem w stanie sam to naprawić, to jaki sposób będzie najlepszy? Podobno są jakieś blaszki, obejmy, kleje, etc... Ktoś coś doradzi?
Pęknięcie na rurce ma ok. 3 cm długości.
zamarzła mi rurka miedziana łącząca instalację CO ze zbiornikiem wyrównawczym, tworząc w ten sposób układ zamknięty. Niestety zanim zdążyłem się o tym zorientować, rurka pękła na odcinku między kolankiem, a łączeniem z inną rurką.
Moje pytanie brzmi - czy obejdzie się bez wzywania fachowca i naprawy na własną rękę? Lodu mogę pozbyć się podgrzewając rurkę opalarką, po czym użyję grubej izolacji oraz wełny mineralnej. Jeżeli jestem w stanie sam to naprawić, to jaki sposób będzie najlepszy? Podobno są jakieś blaszki, obejmy, kleje, etc... Ktoś coś doradzi?
Pęknięcie na rurce ma ok. 3 cm długości.