mat8
11-02-2012, 22:50
Witam wszystkich,
mam pewien problem który postaram się w miarę dokłądnie opisać.
W wynajmowanym przez mnie mieszkaniu były ostatnio wymieniane liczniki gazowe. Niestety dostęp do nich utrudniała pralka, tak więc została ona odłączona i przeniesiona w inne miejsce. Liczniki miały zostać zamontowane w innym miejscu więc została rozwalona ścianka z karton gipsu i
Gazownicy skończyli robotę i podłączyli gaz. Fachowiec - pan Złota Rączka który miał skończyć remont (tj. zrobić ściankę i podłączyć pralkę) pojawi się dopiero w przyszłym tygodniu.
Ja postanowiłem samodzielnie podłączyć pralkę. Rura do której była podłączona została zakręcona metalową zaślepką, którą odkręciłem. Niestety okazało się że w czasie remontu została zagubiona złączka i nie potrafiłem jej znaleźć.
Przy zakręcaniu zaślepki użyłem nieco za dużo siły :( - plastikowa rura pękła przy końcu. Zabezpieczyłem to prowizorycznie taśmą izolacyjną...
No i tu pytanie do forumowiczów - co robić? Instalacja jest z rur plastikowych nie wiem czy są klejone czy zgrzewane (po czym to mogę poznać?)
Czy jestem w stanie zabezpieczyć jakoś to pęknięcie (1cm)? Czy czeka mnie wymiana rury?
Pozdrawiam.
mam pewien problem który postaram się w miarę dokłądnie opisać.
W wynajmowanym przez mnie mieszkaniu były ostatnio wymieniane liczniki gazowe. Niestety dostęp do nich utrudniała pralka, tak więc została ona odłączona i przeniesiona w inne miejsce. Liczniki miały zostać zamontowane w innym miejscu więc została rozwalona ścianka z karton gipsu i
Gazownicy skończyli robotę i podłączyli gaz. Fachowiec - pan Złota Rączka który miał skończyć remont (tj. zrobić ściankę i podłączyć pralkę) pojawi się dopiero w przyszłym tygodniu.
Ja postanowiłem samodzielnie podłączyć pralkę. Rura do której była podłączona została zakręcona metalową zaślepką, którą odkręciłem. Niestety okazało się że w czasie remontu została zagubiona złączka i nie potrafiłem jej znaleźć.
Przy zakręcaniu zaślepki użyłem nieco za dużo siły :( - plastikowa rura pękła przy końcu. Zabezpieczyłem to prowizorycznie taśmą izolacyjną...
No i tu pytanie do forumowiczów - co robić? Instalacja jest z rur plastikowych nie wiem czy są klejone czy zgrzewane (po czym to mogę poznać?)
Czy jestem w stanie zabezpieczyć jakoś to pęknięcie (1cm)? Czy czeka mnie wymiana rury?
Pozdrawiam.