PDA

Zobacz pełną wersję : Prawidłowy kominek,komin, instalacja itp.



niktspecjalny
27-02-2012, 14:42
Chętnie posłucham jakie to są te prawidłowe,te co nie dymią,te co mają prawidłową instalację,obudowę,komin wieczny itp.

niktspecjalny
27-02-2012, 15:00
Zaznaczam nie chciałem powielać topiku. Proszę przedstawić od dechy do dechy jaki to teraz kominek uchodzi za prawidłowy bezpieczny itp.Odpowiedzi w stylu bogunia nic nie wniosą.Np.nie da sie jednoznacznie określić jaki to ma być kominek???:(:(:(.Tych przepychanek słownych jest już masa.Każdy ma swój pogląd na prawidłowość w budowie i eksploatacji kominka.Gadki typu .kominek grzeje ,sreje dupereje ze srestem atestem lub bez niego są już dalekie od ideału.Odnoszę wrażenie ,że nie ma na FM kogoś kto by odważył się napisać ,że jego kominek jest nieodzowną częścią składowa jego domku i pasuje jak ulał by wreszcie spełnić oczekiwania swoje i dla innych,pochwalić się i wprost powiedzieć-WYARTYKUOWAĆ.......FM takie kominki teraz trza mieć.:D:D

sterowiec40
27-02-2012, 15:03
posłucham jakie to są te prawidłowe,te co nie dymią,te co mają prawidłową instalację,obudowę,komin wieczny itp.
"...te co skaczą i fruwają..." :)

Melduje się drugi słuchacz

niktspecjalny
27-02-2012, 15:22
zapraszam nie do dyskusji ale rzeczowo przedstawionych argumentów świadczących ,że przedstawiony kominek jest jak najbardziej prawidłowy.Nie chodzi mi także o branżystów ,którzy swoje ideologie pisali i pisać będą,chodzi mi o ta zapomnianą część ......,która dzięki itd.ma i się cieszy ,że jej /jego kominek spełnia oczekiwania.

eniu
forest
bohusz
Kominki Piotr Batura
Wojtek_796
miszcz-mistrz-zduński
itp-polski (nie czeski użytkownik kominka palący by podnieść walory swojego lokum.
Na prawdę nie zapraszam do dyskusji ,która zawsze idzie w złym kierunku ale przedstawieniu swoich sprawdzonych :D:) racji.

niktspecjalny
27-02-2012, 15:28
Teraz drodzy słuchacze zobaczycie jaka zapanuje błoga cisza.Pochowają głowy w piasek i nie odważą się coś skreślić dla przeciętnego użytkownika FM.

kominiarz
27-02-2012, 15:29
Ufffffff, mnie nie wymieniłeś to i ja chętnie się dowiem, melduje się jako trzeci, a tak na marginesie to myślę sobie, że i tak wszystkiego na FM się nie dowiesz. Każdy z Fachowców na tym zacnym Forum posiada swoją ciężko zdobytą przez lata wiedzę, której na pewno w całości Ci nie sprzeda. Uważam, że o niektórych sprawach można i trzeba pisać, ale o niektórych nawet nie należy.

niktspecjalny
27-02-2012, 15:39
Ciebie dotyczy tylko część tego "ciągu technologicznego gdzie jedna energie zamienia się w drugą itd".
Kolego!!!!!!!! to dla kogo my tu piszemy???ot tak ,żeby pisać???żeby obrzucać się błotem...poczekaj może są odważnie tu na FM.

...........a tak na marginesie to myślę sobie, że i tak wszystkiego na FM się nie dowiesz. Każdy z Fachowców na tym zacnym Forum posiada swoją ciężko zdobytą przez lata wiedzę...........,
i tu się mylisz i to bardzo.Ale miało nie być dyskusji przepraszam......czekamy ???

romole
27-02-2012, 18:49
Nikuś, że tak kolokwialnie napiszę, a wierzysz w to, że zadowoleni kominko-palacze odwiedzają ten dział?

kominiarz
27-02-2012, 20:49
Ciebie dotyczy tylko część tego "ciągu technologicznego gdzie jedna energie zamienia się w drugą itd".
Kolego!!!!!!!! to dla kogo my tu piszemy???ot tak ,żeby pisać???żeby obrzucać się błotem...poczekaj może są odważnie tu na FM.

i tu się mylisz i to bardzo.Ale miało nie być dyskusji przepraszam......czekamy ???

„ Ciebie dotyczy tylko część tego ciągu '' OK ja myślałem, że nie tylko, ale aż.

Ale widocznie się mylę.

Nic już nie piszę, przepraszam.

Czekamy.

Wojtek_796
28-02-2012, 08:38
Witam!

Jako że temat komina na "kominkach" na topie, od tego zacznę. Według mnie najlepszy jest komin murowany z cegły. Dobry jest już ten z czerwonej porządnie postawiony. Jeszcze lepszy z klinkieru, najlepszy z ogniotrwałej cegły kwasoodpornej na cienkie fugi z odpowiedniej zaprawy. Ten ostatni będzie porównywalny cenowo z klinkierowym lub nawet lekko tańszy. Cegiełka kwasoodporna kosztuje mniej więcej tyle co podstawowa szamotowa. Pracochłonność zdecydowanie wyższa od systemowych, ale czy to należy uważać w kategorii wady - nie jestem pewien.
Jeżeli cegła klinkierowa, to ta "pełna" ze szczelinami.

Krótko o reszcie, bo mam krócabomba mało casu.
Palenisko wyższe niż szersze, najlepiej ceramiczne, lub metalowe z wyłożeniem ceramicznym. Samo wyłożenie powinno być kilkuwarstwowe.
Jeżeli ma grzać wodę, to nie ten surrealizm w postaci płaszcza, tylko wymiennik jako osobny element układu i to taki, który można wyłączyć (czyli w układzie równoległym z jakimś bajpasem - wymiennikiem akumulacyjnym).
Najlepsze/najekonomiczniesze grzanie kominkiem z akumulacją w postaci wymiennika lub ciężkiej obudowy.
Obudowa najlepiej z cegły lub płyt ceramicznych, jeżeli zimna - ze zwartych materiałów izolacyjnych (niewłóknistych).

Jeżeli DGP, to powietrze powinno być grzane za pomocą wymiennika, a to chłodzące wnętrze nie powinno wydostawać się do wnętrza domu. Lepiej pakować w dom przez kilkanaście godzin powietrze o temperaturze 30 stopni niż przez godzinę takie rozgrzane do 150.

Najlepszy kominek zawierający wszystkie te elementy z możliwością regulacji podziału mocy.

To taka moja deklaracja ideowa :).

Pozdrawiam

eniu
28-02-2012, 08:51
Witam!

Jako że temat komina na "kominkach" na topie, od tego zacznę. Według mnie najlepszy jest komin murowany z cegły. Dobry jest już ten z czerwonej porządnie postawiony. Jeszcze lepszy z klinkieru, najlepszy z ogniotrwałej cegły kwasoodpornej na cienkie fugi z odpowiedniej zaprawy. Ten ostatni będzie porównywalny cenowo z klinkierowym lub nawet lekko tańszy. Cegiełka kwasoodporna kosztuje mniej więcej tyle co podstawowa szamotowa. Pracochłonność zdecydowanie wyższa od systemowych, ale czy to należy uważać w kategorii wady - nie jestem pewien.
Jeżeli cegła klinkierowa, to ta "pełna" ze szczelinami.

Krótko o reszcie, bo mam krócabomba mało casu.
Palenisko wyższe niż szersze, najlepiej ceramiczne, lub metalowe z wyłożeniem ceramicznym. Samo wyłożenie powinno być kilkuwarstwowe.
Jeżeli ma grzać wodę, to nie ten surrealizm w postaci płaszcza, tylko wymiennik jako osobny element układu i to taki, który można wyłączyć (czyli w układzie równoległym z jakimś bajpasem - wymiennikiem akumulacyjnym).
Najlepsze/najekonomiczniesze grzanie kominkiem z akumulacją w postaci wymiennika lub ciężkiej obudowy.
Obudowa najlepiej z cegły lub płyt ceramicznych, jeżeli zimna - ze zwartych materiałów izolacyjnych (niewłóknistych).

Jeżeli DGP, to powietrze powinno być grzane za pomocą wymiennika, a to chłodzące wnętrze nie powinno wydostawać się do wnętrza domu. Lepiej pakować w dom przez kilkanaście godzin powietrze o temperaturze 30 stopni niż przez godzinę takie rozgrzane do 150.

Najlepszy kominek zawierający wszystkie te elementy z możliwością regulacji podziału mocy.

To taka moja deklaracja ideowa :).

Pozdrawiam



...orkiestra tusz... :)

M***ki
28-02-2012, 15:16
Krótko o reszcie, bo mam krócabomba mało casu.
Palenisko wyższe niż szersze, najlepiej ceramiczne, lub metalowe z wyłożeniem ceramicznym. Samo wyłożenie powinno być kilkuwarstwowe.
Jeżeli ma grzać wodę, to nie ten surrealizm w postaci płaszcza, tylko wymiennik jako osobny element układu i to taki, który można wyłączyć (czyli w układzie równoległym z jakimś bajpasem - wymiennikiem akumulacyjnym).
Najlepsze/najekonomiczniesze grzanie kominkiem z akumulacją w postaci wymiennika lub ciężkiej obudowy.
Obudowa najlepiej z cegły lub płyt ceramicznych,

Najlepszy kominek zawierający wszystkie te elementy z możliwością regulacji podziału mocy.

To taka moja deklaracja ideowa :).



Czyli :).. www.wklady-kominkowe.com.pl/wklad_kominkowy_dynamic027_info.htm:goodnight:

Proszę zwrócić uwagę na:
możliwość dokładania poprze tylną ścianę paleniska , dokładanie z pomieszczenia technicznego = czyściej w salonie:)
eleganckie i nowoczesne szklane drzwiczki rewizyjne do wymiennika wodnego
możliwość obrócenia wymiennika wodnego tak aby obsługa odbywała się z pomieszczenia technicznego

Kominki Piotr Batura
28-02-2012, 20:35
Nikt , toś się pewnie nie spodziewał, że nowy portal reklamowy uruchomiłeś! :D

niktspecjalny
29-02-2012, 10:20
Ano żem sie nie spodziewał.Proszę mi wybaczyć ale wcale takiego zamiaru nie miałem.Jak widać tylko niektórzy wiedzą jak poważnie podejść do zagadnienia.....i dla tych wielki szacunek.Piotr zapewne pamiętasz ,że cały czas noszę się z zamiarem wymiany wkładu,więc taki topik w którym ludziska ukontentują w temacie, będzie odzwierciedleniem tego co miałem na myśli.

Kominki Piotr Batura
29-02-2012, 12:52
Wątekjestwporzo :D

Fajnie się Wojtek wypowiedział. Na razie nic dodać. Jak się nazbiera,
wtrącę trzy grosze, lub odpowiem Ci na pytania w miarę zdolności :)

fentanyl
29-02-2012, 13:35
Jestem na etapie poszukiwania nowego mocniejszego wkładu. Komin niestety tylko 14x14 cegła.Wysokość od podstawy 11m. Obecny ciąg znakomity. Od miejsca wlotu spalin do ujścia z komina 7,5m. Tarnava 18kw ma wylot 160mm, natomiast 21kw 180mm - sprzedawca twierdzi,że ten komin wystarczy w obu wkładach. Swoją drogą Tarnavy są chyba dobrze przewymiarowane bo moce nominalne, które dostałem od producenta są prawie takie jak maksymalne. Jest też sporo postów forumowiczów narzekających na te wkłady. Czy macie jakieś inne propozycje wkładów do 7.000 pln, ma być mocny , sprawny- do ciągłego palenia z dgp.

kominiarz
29-02-2012, 20:44
Jestem na etapie poszukiwania nowego mocniejszego wkładu. Komin niestety tylko 14x14 cegła.Wysokość od podstawy 11m. Obecny ciąg znakomity. Od miejsca wlotu spalin do ujścia z komina 7,5m. Tarnava 18kw ma wylot 160mm, natomiast 21kw 180mm - sprzedawca twierdzi,że ten komin wystarczy w obu wkładach. Swoją drogą Tarnavy są chyba dobrze przewymiarowane bo moce nominalne, które dostałem od producenta są prawie takie jak maksymalne. Jest też sporo postów forumowiczów narzekających na te wkłady. Czy macie jakieś inne propozycje wkładów do 7.000 pln, ma być mocny , sprawny- do ciągłego palenia z dgp.

Ba, za 7 koła to i jotula fajnego kupisz, mój kolega przy kominie 20/40 cm zajechał Tarnawę w dwa lata.

nurt
01-03-2012, 14:13
Tarnawy są żeliwne i zajechał?
To znaczy popękała, czy sito się zrobiło z żeliwa. A co ma komin o podanych wymiarach do tego?

fentanyl
12-03-2012, 18:48
Czy ktoś używa tzw portek do komina, lub miał z tym doświadczenia. Czy to rozwiązanie bezpieczne. Spotkałem opinie, że może nastąpić tzw cofka czyli zasysanie dymu przez jeden z kanałów. Jestem tym rozwiązaniem mocno zainteresowany bo firma, która robi najbliżej mojej okolicy frezy kominów dopiero w Olsztynie i żądają 270Pln za metr frezowania+ szlamowanie lub wkład na jedno wychodzi 200Pln przy 8m komina jak by nie liczyć 3760Pln to sporo.

Forest-Natura
12-03-2012, 21:15
Witam.
To normalna cena.
No chyba że chcesz mieć portki za 1-1,5 tys. więcej ...
Pozdrawiam.

margod
12-03-2012, 21:30
Fentanyl zdecydowałeś się już na wkład i system? Skąd wiesz, że Twój komin jest nieprawidowy? Mierzyłeś w nim ciśnienie? Sprawdziłeś szczelność?
Apropos idealnego kominka.
Ostatnio utwierdziłem się w przekonaniu, że w dobrym kierunku podążam - idealny kominek grzewczy to: połączenie akumulacji w ceramice i zarazem w wodzie, oczywiście w zamkniętej "cieplej zabudowie".
Wciąż jeszcze poszukuje odpowiedniego wymienia wodnego. Musi być wydajny, łatwy i bezproblemowy w obsłudze, bezpieczny i... niekoniecznie tani :-)

fentanyl
13-03-2012, 08:17
Witam.
To normalna cena.
No chyba że chcesz mieć portki za 1-1,5 tys. więcej ...
Pozdrawiam.

Wiem, że cena jest rynkowa takie usługi tyle kosztują. Jest to dla mnie spory wydatek, którego początkowo nie wliczałem w koszty montażu nowego wkładu. W zasadzie po namyśle zrezygnowałem z portek to zbyt ryzykowne rozwiązanie. Jeszcze muszę sprawdzić koszty rozkucia kanału tak, żeby pod dymowy podłączyć wentylacyjny, dałoby to przekrój 14x28 czyli akceptowalny. Frez ma tą zaletę, że metoda jest czystsza i kanał owalny -lepszy ciąg.

fentanyl
13-03-2012, 08:24
Fentanyl zdecydowałeś się już na wkład i system? Skąd wiesz, że Twój komin jest nieprawidowy? Mierzyłeś w nim ciśnienie? Sprawdziłeś szczelność?
Apropos idealnego kominka.
Ostatnio utwierdziłem się w przekonaniu, że w dobrym kierunku podążam - idealny kominek grzewczy to: połączenie akumulacji w ceramice i zarazem w wodzie, oczywiście w zamkniętej "cieplej zabudowie".
Wciąż jeszcze poszukuje odpowiedniego wymienia wodnego. Musi być wydajny, łatwy i bezproblemowy w obsłudze, bezpieczny i... niekoniecznie tani :-)

Ciśnienia, nie sprawdzałem ale jakie by ono nie było 14x14 jest za mały na wkład o nominalnej około 15kw cudów nie ma w fizyce. Jeśli chodzi o wkład, jeden z fachowców tego forum, wprawdzie importer tej marki, bardzo poleca czeski Romotop KV 025N/TV http://www.romotop.com.pl/wklady-kominkowe/, ktory z tego co piszesz może Cię zainteresować.

bumelek186
26-03-2012, 18:15
A ja mam taki problem i licze na szczere odpowiedzi: mam komin o przekroju 15 cm na 23 cm, mieszkam na II piętrze, piętro niżej rodzice mają podłączony do tego komina otwarty kominek-nieużywane od 10 lat i zawierający zamknięcie do komina, moje pytanie brzmi : czy jak podłącze do mojego kominka 3 metry rury kominowej , przebije się przez sufit na III piętro i dopiero tam podłącze tą rurę do komina to będę miał ciąg w kominie, powyżej podłączenia będzie jeszcze 4 metry komina, czy jest wogóle możliwe zrobienie tego tak jak planuje, nie chcę rury kominowej puszczac aż do dachu na żewnątrz bo miałbym problem ze zrobieniem dziury w dachu na komin

eniu
26-03-2012, 20:28
narysuj...

bumelek186
27-03-2012, 22:08
coś tam nabazgrałem, mniej więcej to ma wyglądac tak, mój kominek (na II piętrze nie bbędzie bezpośrednio przylegał do komina bo chce zrobić odpływ ciepłego powietrza z obudowy wkładu do pokoju za ścianą
http://imageshack.us/photo/my-images/85/20120327342.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/833/20120327341.jpg/[/IMG]

eniu
28-03-2012, 06:38
Takie rozwiązanie to normalna praktyka z czasów, gdy ludzie znali
się na urządzeniach ogniowych. Od dobrych stu lat, karierę robią
systemy CO, które są wygodniejsze. Oczywiście budowano takie
systemy z cegieł, a nie rur, bo tych po prostu nie było. Rury są
wygodne, ale niebezpieczne...

Kominek na dole musi być szczelnie zamknięty, strop niepalny, a rury
podłączone w sposób elastyczny...To są informacje podstawowe.
Czy one wystarczą do prawidłowego zbudowania takiego systemu?
Mam wątpliwości...Pierwsza, to fakt, ze rury mogą Ci się "bujnąć"
nawet do 700-800 o C przy normalnej eksploatacji.

Wojtek_796
28-03-2012, 07:12
Witam!

Taki kwiatek:
http://forum.kominki.org/viewtopic.php?id=1275
Ku przestrodze.

Pozdrawiam

bumelek186
28-03-2012, 07:42
No to teraz już sam nie wiem jak to zrobić, chciałem wybudować kominek na dogrzewanie piętra w domu jak najmniejszym kosztem (brak kasy, żona w ciąży, mam dużo dobrego drewna do kominka, które schnie koło domu już kilka lat i trzeba coś z nim zrobić),martwi mnie ta temperatura do jakiej może sie nagrzać rura,o izolację sie nie martwie bo mój ojciec mi to ładnie zaizoluje, ewentualnie na III piętrze obudujemy ta rurę żeby zwiększyć bezpieczeństwo.
Jak tak dalej pójdzie to sobie daruje ten kominek-chociaż żona będzie zawiedziona

Wojtek_796
28-03-2012, 08:08
Bumelek, mój (przynajmniej) wpis nie był skierowany do Ciebie. Nie rezygnuj. Twój schemat (jako schemat) nie ma wad - po prostu chodzi o samą prawidłową technologię wykonania. Przede wszystkim ta rura nie może mieć nawet teoretycznej możliwości kontaktu lub nawet bliskiego sąsiedztwa z materiałami palnymi albo mogącymi przenieść wysoką temperaturę. Całość musi się znajdować w wentylowanej obudowie. Wentylowanej lub akumulacyjnej, ale tego drugiego raczej pod uwagę nie brałeś.

Pozdrawiam

eniu
28-03-2012, 09:42
Jaki masz strop, przez który chcesz przejść z rurą dymową ?

Forest-Natura
28-03-2012, 10:08
Witam.
A może najpierw zaczniemy od tego że Bumelek marząc o kominku musi poprosić rodziców na dole o wyburzenie kominka otwartego ... ?
Albo chociaż o zamurowanie wlotu z niego do komina ...
Bo co mu po stropie jak się pewnego ranka nie obudzi razem z całą rodziną, bo rodzicom lub komukolwiek "zapomni się" ... albo szyberek nieco przerdzewieje ... albo się obrusza ... albo przy sprzątaniu ktoś wajchę przestawi ... albo jeszcze setka innych nieprzewidzianych i nie branych nigdy pod uwagę rzeczy się stanie ... ?
Pozdrawiam.

eniu
28-03-2012, 10:35
Jak dojdziemy do szczegółów, rzeczywiście to jest newralgiczny punkt
programu. Ale na razie spróbujmy Bumelka zniechęcić ...:D

Forest-Natura
28-03-2012, 10:45
Witam.
No toż próbuję z grubej rury od razu ... :)
Pozdrawiam.

bumelek186
28-03-2012, 11:22
Strop jest betonowy, na betonie jest 10 cm styropianu i na nim jeszcze wylewka, a rodzice w kominku palili tylko dwa razy, ostatni raz 10 lat temu

Forest-Natura
28-03-2012, 13:06
Witam.
To nie ważne ile razy palili.
Prawo wyraźnie stanowi że nie wolno Ci takiego kominka w ogóle zrobić.
To samo prawo, które mówi żebyś nie kradł, jeździł samochodem wedle przepisów, czy też szanował życie i zdrowie zarówno swoje jak i innych ludzi.
Jak dostaniesz mandat za przekroczenie prędkości to będziesz miał zawsze szanse już tego nie robić na przyszłość. Jak zaniedbasz to prawo w przypadku Twojego kominka to już drugiej szansy możesz nie mieć ...
http://www.kominypolskie.com.pl/
Obejrzyj listę na powyższej stronie.
Pozdrawiam.

Forest-Natura
28-03-2012, 13:12
Witam.
Wątek powstał po to by wedle jego tytułu pokazywać i tłumaczyć jak powinien wyglądać prawidłowo zrobiony kominek.
I co z tego skoro o tym się pisze a słowa lecą w próżnię.
W sumie to coraz bardziej bez sensu staje się doradzanie na FM w temacie kominków ... każdy Polak i tak wie lepiej jak kominek zrobić ...
Pozdrawiam.

eniu
28-03-2012, 15:41
Bumelek. Dyskusja o przejściu przez strop to jedno, a problem
kominka na dole(u rodziców), który może zakłócić ciąg w Twoim
kominku, to zadanie dla zduna, a nie majsterklepki, choćby najbardziej
zdolnego. Podłącza się czasem do jednego komina więcej niż jedno
urządzenie, ale to wymaga wiedzy i zachowania minimum zasad.

Czy rodzice będą korzystać ze swojego kominka?

bohusz
28-03-2012, 20:29
Wystraszyli chopa...

Bader
28-03-2012, 22:17
Witam.
To nie ważne ile razy palili.
Prawo wyraźnie stanowi że nie wolno Ci takiego kominka w ogóle zrobić.
To samo prawo, które mówi żebyś nie kradł, jeździł samochodem wedle przepisów, czy też szanował życie i zdrowie zarówno swoje jak i innych ludzi.
Jak dostaniesz mandat za przekroczenie prędkości to będziesz miał zawsze szanse już tego nie robić na przyszłość. Jak zaniedbasz to prawo w przypadku Twojego kominka to już drugiej szansy możesz nie mieć ...
http://www.kominypolskie.com.pl/
Obejrzyj listę na powyższej stronie.
Pozdrawiam.

A może sam ją ( ową listę ) obejrzyj :P, zamiast straszyć . Co za, kuźwa mania straszenia. Wypadkim związane z kominkami są tak incydentalne,że raczej należy się obawiać pieców kaflowych , węglowych i gazowych niż tychże.
Dla opamiętania polecam http://www.youtube.com/watch?v=IlCV750StAY 9 ( czyżby też rodzina ? :D )

pzdr.

bumelek186
28-03-2012, 22:29
Napewno troche wystraszyli. Rodzice mają nie palic ale jak ja zaczne palic to znając moją matkę....
Nie każe przecież rodzicom zburzyc takiego kominka:
http://imageshack.us/photo/my-images/705/20120328344.jpg/[/IMG]

eniu
29-03-2012, 06:56
Zasada jest prosta. Twój pomysł nie jest niczym abstrakcyjnym, tylko
musisz mieć baczenie na jedno i drugie urządzenie. Przy tak małym
otworze w kominku rodziców, może się udać palenie w jednym i
drugim urządzeniu. To oczywiście nie jest wskazane, ale próbę możesz
zrobić. Zasada , by palić w dzień i pod kontrolą. Dym najwyżej wypuścisz
przez okno. Możesz również kominek rodziców zabezpieczyć bardziej solidnie,
stawiając w ich palenisku zaporę z płytek szamotowych, nie niszcząc
budowli. Kiedyś takie konstrukcje były na porządku dziennym, tyle że
ludzie byli praktykami w dziedzinie korzystania z nich. Mieli po prostu
"w krwi" praktyczne umiejętności palenia w rożnych, czasem przedziwnych
"dymarkach".


Foresta rozumiem. Na forum nie wiedząc z kim ma się do czynienia,
i kto jeszcze może to przeczytać. nie można uprawiać ekwilibrystyki zduńskiej...

Forest-Natura
29-03-2012, 08:54
Witam.
Wiecie co Panowie, słabią mnie takie wypowiedzi. Zwłaszcza Bader Twoja za przeproszeniem.
Wiesz dlaczego mało tam jest kominków (na liście tej) ?
Bo jakoś mało ludzi wpada na genialny pomysł żeby na kominku otwartym zrobić sobie ze dwa metry wyżej kolejny kominek.
Słabi mnie to też dlatego, że jak wół stoi w przepisach prawa budowlanego że to co zamierza zrobić Bumelek jest niedozwolone. I robiąc to najzwyklej wchodzi się w konflikt z prawem.
Ale jak widać zawsze jakiś Dobry Wujek może się znaleźć w internecie, który zawsze jeszcze utwierdzi kogoś w błędnym przekonaniu ... to się nazywa "magia internetu".
Chcecie chłopaki robić takie rzeczy u siebie - bez problemu sobie róbcie, ale po co doradzać komuś że taki kolejny w naszym kraju prawno - budowlany knot jest do zrobienia ... sory, nie rozumiem, chyba z innej bajki jestem ...
Pozdrawiam i życzę szczęścia w użytkowaniu ... przyda się.

Wojtek_796
29-03-2012, 09:41
Witam!

Ja zinterpretowałem pierwszy wpis kolegi Bumelka w części dotyczącej kominka rodziców w sposób: nikt nie zamierza w nim palić. Bo po co pisałby, że niepalony od 10 lat. Jakie to miałoby znaczenie, że od lat, a nie godzin. Na zdjęciu widać, że to ładniuni mebelek, którego mama nie będzie chciała okopcić. Napisałem nawet początkowo zdanie, że to wszystko pod warunkiem, że ten kominek używany już nie będzie. Wyciąłem je w końcu - w sumie nie wiem dlaczego. Może dlatego, że nie jestem raczej skłonny do jakichś bardzo kategorycznych opinii. W ogóle odezwałem się tylko dlatego, że kolega zinterpretował wklejony przeze mnie link do relacji ze spaloną niepalną wełną (przepraszam - nie wełną tylko lepiszczem-żarowodem) w roli głównej jako aluzję do jego pomysłu, a tak nie było, bo nawet się wcześniej nie zapoznałem z jego rysunkami.
On chce wpiąć kominek nie dwa metry, tylko dwie kondygnacje wyżej, czyli jakieś 6 metrów. Prawo na pewno nie dopuszcza, po spełnieniu pewnych warunków, takiej sytuacji?
Miałem okazje parę lat testować układ z trzema piecami podpiętymi do jednego komina. Raz nastąpiła okoliczność, która mogłaby się wydawać nieprawdopodobna. Po napaleniu w piecu kaflowym na 1 piętrze, dymek zamiast do góry i w niebo, powędrował sobie ochoczo w dół i wydobywał się wesoło z kotła na parterze. To akurat w okresie wiosennym, kiedy to często bywa, że w domu jest zimniej niż na zewnątrz.
Wszelkie możliwości trzeba więc brać pod uwagę.
Najlepiej przekonać mamę i trwale zaczopować ten kominek otwarty. Szkoda będzie, bo ładny, ale niech sobie stoi i zdobi pokój. Inne rozwiązanie w pełni bezpieczne i niekolidujące to oczywiście nowy kanał ponad dach.

Pozdrawiam

eniu
29-03-2012, 11:05
Forest. Zapodaj może ten przepis, bo nie wiem na który konkretnie się powołujesz.
Przyda się z pewnością...


Wojtek. Zamurować, ale nie niszcząc "mebelka", nie szpecąc go,
i nie eliminując możliwości palenia w przyszłości. To najprostsze, najmniej
ryzykowne rozwiązanie. Można tez zainstalować w kominku otwartym
drzwi z szybą, wtedy nawet Forest nie będzie miał się czego czepić :).

Wojtek_796
29-03-2012, 11:36
Zgadza się.

Wygląda na to, że rozporządzenie przewiduje dla kominków otwartych wyłącznie "komin własny". Dla "pieców" z hermetycznym zamknięciem pozwala na trzy sztuki z różnicą poziomów podpięcia ponad 1,5 m.
Nie wiem, czy to aktualne.

Forest-Natura
29-03-2012, 12:34
Witam.
Tak mogą być podpięte kanały spalinowe i to nie wszystkie i nie wszędzie. Ale dymowe - dla każdego urządzenia osobny komin.
"Warunki techniczne dla budynków i ich usytuowania. Rozporządzenie ministra infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Tekst ujednolicony i zaktualizowany według stanu prawnego na dzień 21 marca 2011 r.
Dział IV, rozdział 5. Przewody kominowe."
Mniejsza o przepisy. Zdrowy rozsądek powinien tu być na pierwszym miejscu.
Biorąc za przykład zjawisko, o którym pisze Wojtek - Bumelek sobie kiedyś zapali w kominku i potruje przez nieszczelny szyber w kominku otwartym zarówno swoich rodziców jak i własną rodzinę. Nie zdarzy się taka sytuacja przez kilka, może nawet kilkanaście lat, ale równie dobrze może to się stać choćby i dwa dni po zrobieniu kominka przez niego ...
A wystarczy zamurować porządnie wejście do komina na dole i używać kominka otwartego jako elektrycznej atrapy. Cztery cegły, kibel zaprawy ... i święty spokój na całe lata.
Naprawdę nie wiem nad czym tu się zastanawiać i o czym deliberować ...
Pozdrawiam.

Bader
07-04-2012, 00:17
Witam.
Wiecie co Panowie, słabią mnie takie wypowiedzi. Zwłaszcza Bader Twoja za przeproszeniem.
Wiesz dlaczego mało tam jest kominków (na liście tej) ?
Bo jakoś mało ludzi wpada na genialny pomysł żeby na kominku otwartym zrobić sobie ze dwa metry wyżej kolejny kominek.
Słabi mnie to też dlatego, że jak wół stoi w przepisach prawa budowlanego że to co zamierza zrobić Bumelek jest niedozwolone. I robiąc to najzwyklej wchodzi się w konflikt z prawem.
Ale jak widać zawsze jakiś Dobry Wujek może się znaleźć w internecie, który zawsze jeszcze utwierdzi kogoś w błędnym przekonaniu ... to się nazywa "magia internetu".
Chcecie chłopaki robić takie rzeczy u siebie - bez problemu sobie róbcie, ale po co doradzać komuś że taki kolejny w naszym kraju prawno - budowlany knot jest do zrobienia ... sory, nie rozumiem, chyba z innej bajki jestem ...
Pozdrawiam i życzę szczęścia w użytkowaniu ... przyda się.

Jakże uwielbiam czytać, jak z uporem godnym maniaka wtłaczasz mi słowa niewypowiedziane :P Może pokażesz gdzie napisałem o podłączaniu do tego samego kanału dwóch pieców?
Pisałem o manipulowaniu Przez Ciebie ( straszeniu ) przyszłym potencjalnym zagrożeniem zaczadzenia w oparciu o linki opisujące wypadki zatruć czadem w wyniku problemów z piecykami gazowymi lub piecami kaflowymi. Gdzie Ty tam zobaczyłeś kominki pozostanie pewnie Twoją słodką tajemnicą.
pzdr.

ps. Takie podłączenie jest możliwe ( mimo niezgodności z przepisami ) a nawet wadliwie wykonane nie grozi zatruciem czadem a jedynie możliwością sporadycznego "wybicia " dymu z paleniska górnego- ale strasz dalej :D

Forest-Natura
07-04-2012, 08:37
Witam.

Takie podłączenie jest możliwe ( mimo niezgodności z przepisami )
Żenujące ...
Generalnie jałowa jest cała ta dyskusja.
Wesołych Świąt.
Pozdrawiam.

Bader
07-04-2012, 19:18
Witam.

Żenujące ...
Generalnie jałowa jest cała ta dyskusja.
Wesołych Świąt.
Pozdrawiam.

I dalej będę upierdliwy ;) ......http://www.kominypolskie.com.pl/
Obejrzyj listę na powyższej stronie........... - Ja tego nie napisałem:D Drogi czytelniku zamiast oglądać listę, wejdź proszę w owe linki i zobacz czym cię straszą. Może wtedy unikniesz "zaczadzenia " od nadmiaru informacji nie na temat.

Pozdrawiam i życzę wesołych , acz spokojnych świąt.

Kominki Piotr Batura
07-04-2012, 20:18
"Czarna lista" na stronie Stowarzyszenia, skupiającego kilku producentów
kominów stalowych... Sorry, dla mnie mało wiarygodna zarówno lista jak
i statut tej instytucji. Wiem, nasze stowarzyszenie (Kominki Polskie) to
pikuś w porównaniu z nimi, ale nie jest to dowód na doskonałość
stowarzyszenia "blacharzy". Towarzystwo wzajemnej adoracji.


PS. Pozwolę sobie dopisać. Sama lista jest prawdziwa i jak najbardziej
wiarygodna. Natomiast posługiwanie się nią w dyskusji o kominkach, jest irracjonalne

Bader
07-04-2012, 20:54
"Czarna lista" na stronie Stowarzyszenia, skupiającego kilku producentów
kominów stalowych... Sorry, dla mnie mało wiarygodna zarówno lista jak
i statut tej instytucji. Wiem, nasze stowarzyszenie (Kominki Polskie) to
pikuś w porównaniu z nimi, ale nie jest to dowód na doskonałość
stowarzyszenia "blacharzy". Towarzystwo wzajemnej adoracji.

Problem nie dotyczy stowarzyszenia. Od lat staram się monitorować media w poszukiwaniu info. o zatruciach czadem spowodowanych przez kominek i albo robię to niedokładnie albo mam pecha - nie trafiłem dotąd na jakikolwiek taki wypadek. Za to z roku na rok wzrasta liczba przerażonych klientów , bojących się kominka , bo gdzieś ktoś napisał , naopowiadał głupot. Korzystają na tym jedynie sprzedawcy czujników tlenku węgla ( zazwyczaj marnych i wadliwych )
pzdr.

maggieQ
08-04-2012, 13:12
mam pytanie/problem:
Dotyczy komina do kominka.
Murarze wybudowali nam wyczystkę i ujście spalin w jednej lini, w dodatku ujście spalin do przodu.
Zdjęcie, które załączam, jest nie do końca aktualne, ponieważ obecnie jest już i strop nad "przyszłym: kominkiem i w ogóle dom jest już w stanie surowym zamkniętym.
Ale zdjęcie ukazuje ulokowanie otworów w kominie.

Wolałabym aby ujście spalin było w lewo patrząc na zdjęcie.
Wtedy kominek nie zająłby mi pół salonu no i obudowa mogłaby być zgrabniejsza.

Czy na obecnym etapie, taka zmiana w ogóle jest możliwa? Czy ryzyko takiej ewentualnej zmiany jest duże, że np uszkodzi się pozostałych częsci komina? Jeśli można to zmienić, to jak to się wykonuje? Czy to duży koszt?
Komin systemowy IBF.

poniżej opisany układ:
https://lh5.googleusercontent.com/-JViIxtcUJu0/T4F-PT7KFBI/AAAAAAAADbQ/MzgBSoqimcA/s800/Zdj%25C4%2599cie0454.jpg

z góry wielkie dzięki za odpowiedzi, i przy okazji Wesołych Świąt.

niktspecjalny
09-04-2012, 05:23
Proszę wybacz mi ten lany poniedziałek ale nie zdzierżę bo to mój topik by ci nie odpowiedzieć jak branża.Za blisko za daleko ściany........system się nie sprawdzi bo i tak ceramika popęka.......średnica mało wystarczająca.gdyżżżż :D:D może wystąpić problem z samozapłonem sadzy.............:evil::evil::evil:.Nie ma miejsca na czujnik CO to wielkiiiii blądd :D.Jeśli to przygotowania pod kominek z PŁW , to niestety zły kolor systemowo-kominowy :D:D:D.Jeśli natomiast DGP.........to kolur może być.......... proszę tylko wziąć pod uwagę prowadzenie tej dystrybucji w stropie,który lada moment się pojawi.Na tym etapie zacznij wkomponowywać wkład bo branża ci nie odpuści...........Jedna-dwu-cztero szybowy....bez obudowy-z obudową...........dobrze wyizolowany.........aleeeeeeeeeeeee ....nie musisz bo możesz mieć to daleko w dupie(sorki dla dupek):D:D:D i zrobić po swojemu.Broń cie Panie Boże abyś zapomniała o przyszłym podłożu pod wkład.Zajadą cię jak nie zrobisz właściwie.:D:D:rolleyes::rolleyes::rolleyes::cry :Pama ,srama ,duperama,hajduk ,srajduk ,duperajduk................romotopik to :offtopic::offtopic::offtopic:.........tu jest pauza.......... a potem strach,czy masz właściwy wkład i ten tego....obudowkę.Temperatura... srura i właściwa rura.Kąty srąty i te wielokąty,Musisz mieć to na uwadze bo nasza branża na FM ma władze.Wkład i jego miejsce mają grać jak orkiestra na TITANICU.Super amen...... bo dzień świąteczny.Aby to tamto ileż też czasami :D:D bądź mi radośni z naszymi wkładami.

Wybacz mi tą składnię ,ale to do nich pasuje.;);););););););)

eniu
09-04-2012, 07:55
Nikt...co jadłeś ?! I nie pij od rana! Lany poniedziałek to święto lania
wody a nie gorzały...

Ha! Zrozumiałem! Lejesz wodę ...:)

maggieQ
09-04-2012, 07:59
poeta ;)
i nawet uśmiałam się (a to dużo zwazywszy na fakt, ze w Wielkanocny poniedziałek od rana jestem w pracy - ale jak to mówią, ktoś nie śpi aby spać mógł ktoś)
masz sporo racji, i w wielu przypadkach tak jest, ale wśród tych "dyrdymałów" jak się troche pomyśli można wygrzebać rzeczowe odpowiedzi, bo jednak nie wszyscy są z jednego kościoła. Na forum przychodzę po radę, odpowiedzi zweryfikuję i przemyślę, czy mają sens, wykonanie tego zlecę "fachowcom" czy trafie na dobrego okaże się ale chętnie poczytam co inni sugerują.

heheh przeczytałam raz jeszcze co pisałeś, i znowu sie usmiałam ;-))))) dzieki

eniu
09-04-2012, 08:08
mam pytanie/problem:
Dotyczy komina do kominka.
Murarze wybudowali nam wyczystkę i ujście spalin w jednej lini, w dodatku ujście spalin do przodu.
Zdjęcie, które załączam, jest nie do końca aktualne, ponieważ obecnie jest już i strop nad "przyszłym: kominkiem i w ogóle dom jest już w stanie surowym zamkniętym.
Ale zdjęcie ukazuje ulokowanie otworów w kominie.

Wolałabym aby ujście spalin było w lewo patrząc na zdjęcie.
Wtedy kominek nie zająłby mi pół salonu no i obudowa mogłaby być zgrabniejsza.

Czy na obecnym etapie, taka zmiana w ogóle jest możliwa? Czy ryzyko takiej ewentualnej zmiany jest duże, że np uszkodzi się pozostałych częsci komina? Jeśli można to zmienić, to jak to się wykonuje? Czy to duży koszt?
Komin systemowy IBF.

poniżej opisany układ:
https://lh5.googleusercontent.com/-JViIxtcUJu0/T4F-PT7KFBI/AAAAAAAADbQ/MzgBSoqimcA/s800/Zdj%25C4%2599cie0454.jpg

z góry wielkie dzięki za odpowiedzi, i przy okazji Wesołych Świąt.



Skoro już tu jestem (zaniepokoił mnie taki jeden ...:D)...

Maggie, Są dwa sposoby na przeróbkę, jeden i drugi wymaga kogoś
z głową na karku. Jeden sposób to zaklejenie otworu w tym miejscu
i zrobienie w nowym. Drugi, to "przeflancowanie" trójnika tam gdzie ma
być. Zwróć się do przedstawiciela producenta (nie tego który sprzedaje
kominy w jakiejś hurtowni, tylko opiekuna regionu), on powinien wskazać
fachowca i sposób wykonania usługi tak by zachować gwarancję. Jak
zrobisz to bez konsultacji, wypną się potem w razie problemów niekoniecznie
z przyłączem związanych...Chcąc zrobić według pierwszego sposobu, przydadzą
się oryginalne nowe przyłącze i klej do wklejenia go. Nie jest to klej, którym
łączy się rury w czasie montażu komina.

maggieQ
09-04-2012, 11:36
dzięki eniu,
nawet nie pomyślałam, ze nasz komin moze mieć gwarancję, a jak się okazało - to 30 lat ;-)
człowiek sie całe zycie uczy ;-)))
czyli nie pozostaje nic innego jak zglosic sie do producenta i zapytac co proponują.
jak oceniacie jaki koszt moze byc takiej zmiany?

niktspecjalny
09-04-2012, 21:11
Nikt...co jadłeś ?! I nie pij od rana! Lany poniedziałek to święto lania
wody a nie gorzały...

Ha! Zrozumiałem! Lejesz wodę ...:)

Eniek lepiej lać wodę niż mówić tą zagadywaną prawdę, lepiej pisać krótko, ale mądrze, niż rozwlekle i bez sensu.:P:P:P znasz to???

eniu
10-04-2012, 06:05
Albo miałeś przesrane święta, albo szkoda dla
Ciebie czasu...:P:P:P

kurbek
10-04-2012, 09:40
Czy turbinę dgp mogę umieścić na pozionie wkładu, czy przy takim rozwiązaniu pojawi sie problem z osiągnięciem temperatury w turbinie i nie będzie się załaczać automatycznie? A może problem rozwiąże czujnik temperatury unieszczony nad wkładem?
Pytam ponieważ bezpośrednio za kominkiem będe miał niewykorzystane malutkie pomieszczenie pod podestem(schody murowane na piętro)

z góry dziekuję za odpowiedź

Kominki Piotr Batura
10-04-2012, 11:40
Takie usytuowanie jest nawet dla turbiny bezpieczniejsze. Wystarczy
wyjąć z niej czujnik tak jak to zauważyłeś. W stanie bezruchu, turbina
będzie poza dostępem wysokiej temperatury z kominka. W sytuacji zaniku
prądu jest to najlepsza jej ochrona. Czerpnię umieszczasz oczywiście
zgodnie ze sztuką (instrukcją).

Trociu
10-04-2012, 20:49
mam pytanie/problem:
Dotyczy komina do kominka.
Murarze wybudowali nam wyczystkę i ujście spalin w jednej lini, w dodatku ujście spalin do przodu.
Ale zdjęcie ukazuje ulokowanie otworów w kominie.

Wolałabym aby ujście spalin było w lewo patrząc na zdjęcie.
Wtedy kominek nie zająłby mi pół salonu no i obudowa mogłaby być zgrabniejsza.
Ja co prawda laik jestem, ale czy jest konieczność zmiany czegokolwiek. Przecież wkład nie musi stać przed wejściem w komin. Przecież wyjście spalin z wkładu nie będzie raczej całkiem z tyłu tegoż wkładu. Dokładając odsunięcie wkładu od ściany już pewnie zbliżamy się do krawędzi komina. Do tego małe pokombinowanie z przebiegiem rury i ładnie wchodzi od czoła zabierając tylko jakieś 20cm z salonu + grubość obudowy.

A i tak pewnie jak zaczniesz czytać forum to zamarzy Ci się jakiś odzysk ciepła a może i akumulacja i wtedy na ulokowanie wkładu wpływ będzie miało więcej czynników.

p.s. coś nisko jak dla mnie to wejście w komin.

niktspecjalny
11-04-2012, 06:29
Albo miałeś przesrane święta, albo szkoda dla
Ciebie czasu...:P:P:P

No te przeciwstawne argumenta są już znane szerokiej opinii FM.Eniek inaczej już nie łumisz???:p:p:p:confused: .Może rzeczywiście się żeś był wypalił zawodowo ???Nie ma między nami nieporozumienia ale coś ci chyba zaczyna spierdzielać przez palce.Może wiedza ,której zaczynam nie odnajdować w twoich postaw.Przypomnę,że ja jako "szukacz"dobrych sprawdzonych rozwiązań chcę już popełnić mniej błędów.Ty jak widać ostatnio bardzo oporny zaczynasz mi w tym już nawet z deka przeszkadzać. :no::no::no::sick:Przecież nie powiem ,że twój czas już przemija.Fajny żeś eniuńciunio ........tylko ostatnio jakiś taki niesystematyczny w wypowiedziach.;););):D:D

niktspecjalny
11-04-2012, 06:32
Lajtowy :D topik ,który ma pokazać i pomóc przyszłym właścicielom wkładów,obudów , instalacji itp.jak to zrobić prawie bezkolizyjnie.:no::confused:

maggieQ
11-04-2012, 09:03
Ja co prawda laik jestem, ale czy jest konieczność zmiany czegokolwiek. Przecież wkład nie musi stać przed wejściem w komin. Przecież wyjście spalin z wkładu nie będzie raczej całkiem z tyłu tegoż wkładu. Dokładając odsunięcie wkładu od ściany już pewnie zbliżamy się do krawędzi komina. Do tego małe pokombinowanie z przebiegiem rury i ładnie wchodzi od czoła zabierając tylko jakieś 20cm z salonu + grubość obudowy.

A i tak pewnie jak zaczniesz czytać forum to zamarzy Ci się jakiś odzysk ciepła a może i akumulacja i wtedy na ulokowanie wkładu wpływ będzie miało więcej czynników.

p.s. coś nisko jak dla mnie to wejście w komin.

no tak, zgadza się, można ustawić kominek tak jak piszesz, tylko jeśli chciałabym wkład z szybami od przodu i prawej strony to ....chodzi o obudowę później takiego kominka, jeśli rura będzie wchodzić od przodu to muszę to jakoś zamaskować/zabudować No bo jak taką rurę z przodu zabudować? jakiś kikut trzeba by zabudować z tą rurą?? no ja nie widze tego sensownie. może mam zbyt ograniczona wyobraźnie, ale jak nie probuję tego ustawić to cos nie pasuje, albo wyczystka, abo ujscie spalin, no według mnie to juz nie takie hop siup.

najbardziej przemawiaja do mnie kominki w stylu raczej takim:

https://lh6.googleusercontent.com/-6afjht5ZXpY/T4U5NqBGMeI/AAAAAAAADck/VMD8EAoDbJY/s494/cc549766e4e1aa75c68058772a052594.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-qm7dCD6xBPI/T4U5M0yNLPI/AAAAAAAADcg/FrEgcTXqZUw/s500/93fba94699dff8f7.jpg


powiedzmy, że szyba z 2 stron nie jest priorytetem, ale i tak, wtedy ni hu hu .. nie wychodzi tak jak by mi pasowało. bo jak już wszystko ustawię jak trzeba to cholerna wyczystka staje na drodze i tak w kółko. ;-((

Bader
11-04-2012, 22:49
Aż się rozczuliłem Maggie:) Ileż to Chalindrey'ów kiedyś zmontowalem.Ładny model z litą belką z irocco i rewelacyjną cegiełką . Tylko ten nieszczęsny piaskowiec! Brudził się jak cholera :(

eniu
12-04-2012, 06:49
Aż się rozczuliłem Maggie:) Ileż to Chalindrey'ów kiedyś zmontowalem.Ładny model z litą belką z irocco i rewelacyjną cegiełką . Tylko ten nieszczęsny piaskowiec! Brudził się jak cholera :(

Zastanawiam się czy moda na te sympatyczne kominki minęła, czy też
pałeczkę przejęła "młodzież", zostawiając wyjadaczom trudniejsze klocki?

maggieQ
12-04-2012, 12:24
Aż się rozczuliłem Maggie:) Ileż to Chalindrey'ów kiedyś zmontowalem.Ładny model z litą belką z irocco i rewelacyjną cegiełką . Tylko ten nieszczęsny piaskowiec! Brudził się jak cholera :(

dla mnie taki kominek to jest to! on jest po prostu boski.
Pewnie cena teeeez niczego sobie więc póki jej nie poznam to moge pomarzyć, że będe taki mieć ;-))

maggieQ
12-04-2012, 12:25
Zastanawiam się czy moda na te sympatyczne kominki minęła, czy też
pałeczkę przejęła "młodzież", zostawiając wyjadaczom trudniejsze klocki?

Na szczescie mam gdzieś modę ;-))

Bader
12-04-2012, 23:45
dla mnie taki kominek to jest to! on jest po prostu boski.
Pewnie cena teeeez niczego sobie więc póki jej nie poznam to moge pomarzyć, że będe taki mieć ;-))

Cena rzeczywiście zaporowa- 10250zł + wkład + montaż. Ale myślę , że z równie dobrych materiałów ktoś Ci zmajstruje coś równie ładnego za połowę tej kwoty :)
pzdr.

ps. wkład zainstalowany w tej obudowie jest tragiczny!

Bader
12-04-2012, 23:48
Zastanawiam się czy moda na te sympatyczne kominki minęła, czy też
pałeczkę przejęła "młodzież", zostawiając wyjadaczom trudniejsze klocki?

Za Odrą byli zawsze trochę z modą na bakier:) U Italiańców i Żabojadów moda na lata 60-te już się przejadła . Wraca rustique:)

Forest-Natura
13-04-2012, 09:26
Witam.
MaggieQ ... aleś tym fotomontażem "kupę" zrobiła z mojego kominka ...
Weź no to zdjęcie wyrzuć, co? ... Bo się jeszcze ten potworek rozejdzie po "necie" :rolleyes:
Pozdrawiam.

Kominki.fm
13-04-2012, 09:54
Czy turbinę dgp mogę umieścić na pozionie wkładu, czy przy takim rozwiązaniu pojawi sie problem z osiągnięciem temperatury w turbinie i nie będzie się załaczać automatycznie? A może problem rozwiąże czujnik temperatury unieszczony nad wkładem?
Pytam ponieważ bezpośrednio za kominkiem będe miał niewykorzystane malutkie pomieszczenie pod podestem(schody murowane na piętro)

z góry dziekuję za odpowiedź

Oczywiście można umieścić turbinę, tak by jednak nie była zbyt daleko od kominka (do czujnika temperatury musi dochodzić grawitacyjnie ciepłe powietrza). Nawiewy do pomieszczeń na piętrze będą usytuowane od dołu, co jest korzystne. Ulokowanie turbiny pod sufitem na parterze wymaga jednak często przeprowadzenia rur DGP pod sufitami na parterze, co często koliduje z aranżacją wnętrz.

Kominki Piotr Batura
13-04-2012, 12:08
Daniel. Doczytaj o czym rozmawiamy, zanim odpowiesz :D

Turbinę można umieścić nawet pod kominkiem, na przykład w piwnicy.
Powietrze nie musi do niej dochodzić grawitacyjnie.

Kominki.fm
13-04-2012, 13:36
"Na poziomie wkładu" można zinterpretować jako na tej samej kondygnacji.

Kominki Piotr Batura
13-04-2012, 14:43
Rozmowa z kurbekiem była o uruchamianiu turbiny impulsem elektrycznym.
Wysoka temperatura działa w takim usytuowaniu tylko na czujnik, nie niszcząc
turbiny strumieniem gorącego powietrza w czasie przerw w dostawie prądu.

Nie o kondygnacje tu chodzi.

maggieQ
13-04-2012, 20:53
Witam.
MaggieQ ... aleś tym fotomontażem "kupę" zrobiła z mojego kominka ...
Weź no to zdjęcie wyrzuć, co? ... Bo się jeszcze ten potworek rozejdzie po "necie" :rolleyes:
Pozdrawiam.

już posprzątałam, przepraszam
jednak właśnie o to mi chodziło, że z takim "kikutem" to wszystko może stracić urok.

Forest-Natura
13-04-2012, 21:38
Witam.
Pomyśl o innej bryle czy usytuowaniu, bo wyjdzie coś, co będzie uwierało Cię w oczy przez najbliższych kilkanaście lat ...
Przesuń kominek, wyburz komin, zaplanuj sprytniejszą pod względem architektonicznym zabudowę. Albo niech zrobi to ktoś z doświadczeniem - architekt, firma kominkowa z polotem ...
Pozdrawiam.

kurbek
13-04-2012, 22:56
Dziekuje za odpowiedzi
Zastanawia mnie jeszcze jedno, czy jest możliwość wymontowania czujnika z turbiny i umieszczenia go w obudowie czy lepiej sie nie "babrać" i dokupić osobny czujnik ?
Daniel Hrehorecki - Turbina zlokalizowana dokładnie na poziomie wkładu, oczywiście jak napisał kominki Piotr Batura czerpnia powietrza zlokalizowana w obudowie zgodnie ze sztuką.
pozdrawiam

Bader
14-04-2012, 01:14
Dziekuje za odpowiedzi
Zastanawia mnie jeszcze jedno, czy jest możliwość wymontowania czujnika z turbiny i umieszczenia go w obudowie czy lepiej sie nie "babrać" i dokupić osobny czujnik ?
Daniel Hrehorecki - Turbina zlokalizowana dokładnie na poziomie wkładu, oczywiście jak napisał kominki Piotr Batura czerpnia powietrza zlokalizowana w obudowie zgodnie ze sztuką.
pozdrawiam

Demontaż termostatu to zabawa na 15min ( a zdobyta wiedza - bezcenna :D ). Koszt dodatkowego - bodajże 53zł. Jedno i drugie dobre.

pzdr.

Forest-Natura
14-04-2012, 10:44
Witam.
Kurbek ... zamiast coś psuć, to po prostu kup regulator obrotów z pomiarem temperatury wewnątrz zabudowy i podepnij go do układu. Wyłączasz wtedy termostat w wentylatorze i masz możliwość pełnej sterowalności z wglądem jaką temperaturę wysyłanego powietrza do innych pomieszczeń produkuje Twój kominek.
Pozdrawiam.

Kominki Piotr Batura
14-04-2012, 11:50
Może się okazać, że nie trzeba nic demontować, tym bardziej psuć.
Czujnik to elastyczna rurka (coś jak termopara), zwinięta w kłębek.
Przynajmniej w tych turbinach które znam. Wystarczy delikatnie rozwinąć,
uważając by nie zgiąć za mocno i wprowadzić sondę tam gdzie jest
potrzeba. Demontaż termostatu to też prozaiczna czynność, więc jak
za krótka jest rurka miedziana, przedłużasz kabelek na dowolna odległość.

Oczywiście jak lubisz kupować gadżety, recepta Foresta jak najbardziej.

bohusz
14-04-2012, 18:01
Oczywiście jak lubisz kupować gadżety, recepta Foresta jak najbardziej.

Ola lalalala
A według mnie post Foresta jest trafny. TAKOWY STEROWNIK, absolutnie nie nazwałbym gadżetem.
Taki sterownik oferuje troszkę więcej....

nurek
17-04-2012, 08:48
Witam jestem na etapie projektowania domu max 100m2 pow.całk. z poddaszem użytkowym, bedzie dobrzxe docieplony, chciałbym mieć w nim kominek, podejrzewam, że dobrze byłoby skorzystać z jego walorów grzejnych (czyli raczej idziemy w PW) a nie tylko miłego widoku i tu powstaja pytania: o co trzeba zadbać na etapie projektowania domu, żeby ten kominek z PW był praktyczny? czy jest sens iść w PW dla tak malego domku? jaka moc?

Forest-Natura
17-04-2012, 10:55
Witam.
Woda dla takiego małego domku to przede wszystkim bufor, bufor i jeszcze raz bufor. I to jak największy z możliwych do upchania.
Druga rzecz to palenisko z szybą wielkości A4 lub niewiele większa, bo inaczej kominek przestanie być wygodnym, pięknym i racjonalnym źródłem ciepła.
Trzecia rzecz to rozważenie czy zamiast pchania się w wodę nie wystarczy na środku chałupki wystawić małego kominka/pieca/piecyka/kozy konwkecyjno - akumulującego nieco ciepła i ... cieszyć się ciepłem na całego przez okrągły rok ...
Jakieś 4-6 kW wystarczy jeżeli by pojmować to tak jak przywykło się o tym myśleć ...
Pozdrawiam.

nurek
17-04-2012, 11:21
1 duży bufor dla takiego domku to np. 500L czy 1000L? i czy da się to zrobić tak, że raz na 2 dni bede palić? bo jak dotąd to trafiłem tylko na luksusy rzędu raz na 24h
2 rozumiem, że większa szybka to zrobi mi saune z salonu?
3 kurz itp. ze zwykłego kominka :/ dlatego chce iść w PW + uniezależnienie od prądu 'JAKBY CO'
4 co do akumulacji - moge taki kominek obłożyć szamotem i cieszyć się bardziej zrównoważonym oddawaniem ciepła w salonie? czy jak mam PW to nie ma sensu już bawić się akumulację ciepła w szamotach?

Forest-Natura
17-04-2012, 11:36
Witam.

1 duży bufor dla takiego domku to np. 500L czy 1000L? i czy da się to zrobić tak, że raz na 2 dni bede palić? bo jak dotąd to trafiłem tylko na luksusy rzędu raz na 24h
2 rozumiem, że większa szybka to zrobi mi saune z salonu?
3 kurz itp. ze zwykłego kominka :/ dlatego chce iść w PW + uniezależnienie od prądu 'JAKBY CO'
4 co do akumulacji - moge taki kominek obłożyć szamotem i cieszyć się bardziej zrównoważonym oddawaniem ciepła w salonie? czy jak mam PW to nie ma sensu już bawić się akumulację ciepła w szamotach?
1. Jak chcesz palić raz na dwa dni to 1000 l minimum, a im większy (1200 - 1500) tym jeszcze lepiej. Dużo zależy od bilansu cieplnego domu, który pewnie będziesz znać.
2. Dobrze rozumiesz, jak chcesz większą to bezapelacyjnie podwójne przeszklenie.
3. Jeżeli chcesz się uniezależnić całkowicie od prądu to woda odpada - chyba że grawitacyjnie to chcesz rozwiązać, ale to obecnie raczej nie do pomyślenia w nowoczesnej instalacji wodnej w domu.
Kurz masz przy DGP, ale i przy wodzie również - palenisko wodne z przyłączem musi mieć (z reguły) przewietrzenie w postaci kratek konwekcyjnych.
Jedynie przy promieniowaniu (zamknięta akumulacja) problem kurzu odpada.
4. Akumulacja to jak najbardziej zrównoważone i rozłożone w czasie oddawanie ciepła. I teraz masz do wyboru - może być w postaci wody albo ceramiki. W przypadku tej drugiej to nie jest tylko jak się to wydaje, zwykłe obłożenie kominka szamotem.
Pozdrawiam.

nurek
17-04-2012, 12:10
1. szukam info nt. tracenia energii przez taki zbiornik, możesz polecić jakiegoś producenta buforów, który ma wszystko ładnie przedstawione na stronie (nie pytam na razie o dobrego producenta dobrego sprzętu, tylko takiego, który ma dużo info na stronie)
3. to całkowite uniezależnienie to tylko na zasadzie 'jakby co' po prostu zakładam znaczną podwyżkę cen prądu, rozumiem, że bez prądu nie mogę palić zbyt długo w takim kominku? czy w ogóle?
ale nie bede miec tyle kurzu co w przypadku DGP prawda? w sypalni na górze już nie bedzie kurzu z kratki tylko grzejnik
4. a nie może być i to i to? hmmm ok juz chyba wiem, czemu to nie ma sensu, wrzucenia grzejnika na wode z PW do salonu to pareset stówek, a szamotowa obudowa kominka to pewnie zupełnie inne koszta...

Forest-Natura
17-04-2012, 12:25
Witam.

1. szukam info nt. tracenia energii przez taki zbiornik, możesz polecić jakiegoś producenta buforów, który ma wszystko ładnie przedstawione na stronie (nie pytam na razie o dobrego producenta dobrego sprzętu, tylko takiego, który ma dużo info na stronie)
3. to całkowite uniezależnienie to tylko na zasadzie 'jakby co' po prostu zakładam znaczną podwyżkę cen prądu, rozumiem, że bez prądu nie mogę palić zbyt długo w takim kominku? czy w ogóle?
ale nie bede miec tyle kurzu co w przypadku DGP prawda? w sypalni na górze już nie bedzie kurzu z kratki tylko grzejnik
4. a nie może być i to i to? hmmm ok juz chyba wiem, czemu to nie ma sensu, wrzucenia grzejnika na wode z PW do salonu to pareset stówek, a szamotowa obudowa kominka to pewnie zupełnie inne koszta...
1. Producentów buforów masz mnóstwo. Ale chyba żaden nie powie Ci ile i jak traci energii taki zbiornik. Generalnie są trzy typy izolacji: miękka (gąbka), twarda ze styropianu i twarda z pianki poliuretanowej. Zdecydowanie lepiej izolują te dwie ostatnie. Ale za to pierwsza jest w pełni i łatwo zdejmowalna na zasadzie płaszczyka z suwakiem, co ma czasami niebagatelne znaczenie przy wkładaniu takiego bufora do domu ... ze względu na gabaryty nie zawsze chce się zmieścić w izolacji w otworach drzwiowych.
3. Bez prądu popalisz nawet i kilka godzin w kominku z wodą ale jak będziesz miał dodatkowe zabezpieczenie w postaci ups'a z prądnicą i akumulatorem. Przy okazji można do tego podpiąć parę innych rzeczy (inst. alarmową, piec gazowy, itp.)
4. Może być i woda i akumulacja - technicznie wszystko jest do zrobienia.
Koszty dobrze zrobionej wody i akumulacji ceramicznej są na równym poziomie - to tylko złudne wrażenie że sam kominek (mowa o zaawansowanych urządzeniach ogrzewających bezproblemowo cały dom) z jakimś tam szamotem będzie tańszy. To tylko markety budowlane i prasa ogólnobudowlana skutecznie wmawiają nam od kilkunastu już lat że kominek to ogrzewanie domu prawie za darmo ...
Pozdrawiam.

nurek
17-04-2012, 12:40
dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi, jeszcze tylko kilka pytań:
3. hmmm załóżmy, że prądu nie ma 3 dni...(2012 koniec świata, wiadomo ocb) pozostaje jechać na tym co jest w buforze? nie da się w ogóle wtedy palić w kominku z PW? chodzi mi o rozwiązanie w razie, gdyby, na wszelki wypadek...
4. ale ta ceramika to tylko oddaje ciepło w salonie i niewiele więcej podgrzeje niż salon, a wode moge grzejnikami po całym domu rozprowadzić racja?
5. cena, ano właśnie...kominek z PW 'nie-z-marketu' i osprzętem to pewnie jakieś 10 tys. z buforem i innymi drobiazgami to pewnie dojdzie do 20 tys. - mam rację? czy przebiję te 20 tys.?

Wojtek_796
17-04-2012, 12:41
Jeżeli to nie będzie palenisko z płaszczem wodnym, tylko osobny wymiennik wodny wpięty równolegle, to taki układ może być niewrażliwy na brak prądu. Wystarczy klapa (Moritza) lub szyber działający na zasadzie "normalnie zamknięty". Po zamknięciu spaliny kierowane do wymiennika akumulacyjnego na przykład. Można mieć więc jedno i drugie na zasadzie to lub to w sensie logicznym.

Pozdrawiam

nurek
17-04-2012, 13:11
ooo to odkryłeś przede mną nowe horyzonty - dziękuję! cholera a może to i gorzej :/
Podejrzewam, że takie rozwiązanie daje mi mniej ciepłej wody? W sensie mniej ilościowo lub temperaturowo? Jak to cenowo wygląda? Jaki może być % różnicy w kominku z PW a tym z wymiennikiem wodnym i klapą Moritza? ciekaw jestem czy gra jest warta świeczki

Forest-Natura
17-04-2012, 13:30
Witam.

3. hmmm załóżmy, że prądu nie ma 3 dni...(2012 koniec świata, wiadomo ocb) pozostaje jechać na tym co jest w buforze? nie da się w ogóle wtedy palić w kominku z PW? chodzi mi o rozwiązanie w razie, gdyby, na wszelki wypadek...
4. ale ta ceramika to tylko oddaje ciepło w salonie i niewiele więcej podgrzeje niż salon, a wode moge grzejnikami po całym domu rozprowadzić racja?
5. cena, ano właśnie...kominek z PW 'nie-z-marketu' i osprzętem to pewnie jakieś 10 tys. z buforem i innymi drobiazgami to pewnie dojdzie do 20 tys. - mam rację? czy przebiję te 20 tys.?
3. Nie da się palić i nie da się jechać na buforze.
4. Centralnie ustawiony kominek/piec w domu wielkości Twojego, wystarczy spokojnie do nagrzania i utrzymania przyzwoitej temperatury. Przy dobrym układzie pomieszczeń nie trzeba nawet czasami kombinować nic z rozprowadzeniami, tudzież z innymi kombinacjami.
5. Cena - 30-40 (tak do 60-ciu dojść może w zależności co się faktycznie liczy po stronie kominka a co po stronie instalacji co) tysięcy w wersji dobrze wyposażonej technicznie, z automatyką i ładnie wyglądającej, 10 - 20 tysięcy w wersji bardzo prostej technicznie i na palenisku niewysokich lotów. W 10-ciu też się "magicy" mieszczą ... żeby robotę jakąś mieć.

To co Wojtek napisał jak najbardziej możliwe, ale raczej nieopłacalne w stu metrowym domu ... No chyba że nie kasa a wygoda się liczy i możliwość posiadania "wypasionego" domowego ogniska.
Pozdrawiam.

Wojtek_796
17-04-2012, 13:33
Nurek, czemu zakładasz, że mniej? Ja nie widzę ku temu podstaw. Jeżeli całe ciepło spalin z niechłodzonego paleniska piecowego przejdzie przez wymiennik, który już z racji "osobności" może być większych rozmiarów, to nawet ciepła może być więcej.
Wiem, że dobre wkłady z płaszczem są drogie okrutnie. Myślę więc, że dobre palenisko piecowe z wpiętym w układ spalinowy wymiennikiem może być... no na pewno nie droższe.
Problem w tym, że to "dobre palenisko piecowe" daje spaliny na tyle gorące, że przy pominięciu wymiennika wodnego muszą być gdzieś schłodzone. Musi być zatem jeszcze wymiennik ceramiczny (akumulacyjny), ciężki na tyle, żeby całe ciepło z wsadu drewna odebrać - gdyby prądu nie było do końca palenia, ewentualnie woda już była zagrzana na max.
Czyli normalny (unplugged) obieg to wymiennik akumulacyjny, dodatkowy podpięty równolegle wymiennik wodny odbierający ciepło tylko przy włączonym zasilaniu. Pisałem o sumie logicznej, czyli to lub to, albo jedno i drugie w dowolnych regulowanych proporcjach.
Zastrzegam, że nie chcę Ci tu niczego sprzedać, więc weź te rozważania jako materiał do przemyśleń, poszukiwań.

Dopiszę jeszcze, że osobny wymiennik daje możliwość skroplenia i odprowadzenia kondensatu, co daje dodatkowy zysk energii (odzyskanie ciepła utajonego, które włożyliśmy w odparowanie wody zawartej w opale). Niewiele to wprawdzie, ale zawsze.

margod
17-04-2012, 13:46
Jeżeli to nie będzie palenisko z płaszczem wodnym, tylko osobny wymiennik wodny wpięty równolegle, to taki układ może być niewrażliwy na brak prądu. Wystarczy klapa (Moritza) lub szyber działający na zasadzie "normalnie zamknięty". Po zamknięciu spaliny kierowane do wymiennika akumulacyjnego na przykład. Można mieć więc jedno i drugie na zasadzie to lub to w sensie logicznym.

Pozdrawiam
Jak dla mnie to ideał kominka pod warunkiem, że przewidujemy palenie 2 lub 3 razy na dobę. Z praktyki wiem, że z dobrego wymiennika wodnego nie wyciągniemy więcej jak 10-15 kW dlatego będzie potrzeba częstszego palenia. Nurek chce palić raz na dwa dni lub rzadziej a więc potrzebuje dużego bufora i naprawdę mocnego urządzenia do którego jest w stanie naładować jednorazowo co najmniej 20kg drewna. Jak nic przychodzi mi na myśl "coś" od Brunnera. Zalety: mała szyba, głębokie palenisko, płaszcz wodny + zewnętrzny wymiennik wodny, rozdział kierunki przepływu spalin: wymiennik wodny lub wymiennik ceramiczny.
Wady: wysoka cena.

Wojtek_796
17-04-2012, 14:01
Margod, układ o którym piszesz oddaje większość ciepła naturze. Stąd te ogromne różnice pomiędzy energią teoretycznie zawartą w opale, a tą uzyskaną.
Wymiennik wodny to niekoniecznie nadstawka nad wkładem. Może stać obok, długi na dwa metry, opadowy. Tylko taki miałem na myśli. No może nie dwumetrowy. Powierzchnia wymiany jest ważna i to żeby odbierać ciepło po spaleniu paliwa, a nie w trakcie - to akurat nie jest wadą nadstawek.
Dobrze też by było wykorzystać ciepło zakumulowane w masie wymiennika ceramicznego do grzania wody po paleniu, jakby ktoś chciał oczywiście. Nie może to być jednak klasyczne "U".

Dobra, już znikam :).

Pozdrawiam

margod
17-04-2012, 14:20
Eksperymentowałem z opadowym i nie sprawdził się, odbiór ciepła był rewelacyjny ale pojawił się inny dość istotny problem.

nurek
17-04-2012, 14:30
o Looosie, 40 czy 60 tys. złotych wrzucać w kominek raczej nie zamierzam, żeście mnie trochę dobili, czy układ Kominek z wymiennikiem i akumulacją będzie tańszy? Forest-Natura twierdzi, że jak postawie ta ceramike w środku domu, to moge sobie darować instalacje grzejników, wiec woda byłaby tylko używana do kranów... ma to sens? PS wyczytalem gdzies, ze kominki z wymiennikiem ciepła trzeba czesciej czyscic niz te z PW - prawda li to?

Forest-Natura
17-04-2012, 15:07
Witam.
Ta kwota to nie kominek ... tylko całość systemu grzewczego. Pełnoprawnego, długoletniego i czasem bardzo skomplikowanego. Takiego samego jak opartego na piecu gazowym czy olejowym. Ciężko sobie to ludziom uzmysłowić jak mają do kupienia "kominki" za 3 "tysiaki" w marketach. Jak pisałem wcześniej - kominek, który ma grzać nie jest tańszy wcale od innego systemu grzewczego. Tania jest tylko jego eksploatacja bo nie licząc roboty własnej, drewno było, jest i będzie najtańszym i źródłem energii w naszym kraju. W dodatku przy zarówno byłej jak i obecnej polityce Lasów Państwowych - odnawialnym w pełni i z nadmiarem (choć mało kto sobie zdaje z tego sprawę).
Pozdrawiam.

nurek
17-04-2012, 15:39
coraz bardziej sie przekonuje do zwiększenia roli podłogówki w ogrzewaniu domu, @Forest kominek bez PW, ale z akumulacją szamotową to też takie kwoty? Nie wydaje mi się sensowne wrzucanie instalacji grzewczej za ponad 40 tys. do domu o pow. mniejszej niż 100 m2

margod
17-04-2012, 16:01
Nie wydaje mi się sensowne wrzucanie instalacji grzewczej za ponad 40 tys. do domu o pow. mniejszej niż 100 m2
jak Forest obliczy Ci miesięczny koszt ogrzewania domu kominkiem/piecem to zmienisz zdanie :)

nurek
17-04-2012, 18:27
watpie zebym elektryką nabił więcej niż 3-4 tys. pln rachunków rocznie, koszta instalacji śmiesznie niskie, wrzuciłbym jakiś kominek do wspomagania tego, ale na PW trochę mi minela ochota przy tych kwotach

Forest-Natura
17-04-2012, 18:50
Witam.
Drewnem przy porządnie zrobionym kominku "nabijesz" 1000 - 1600 zł (około 6-10 mp na sezon). Także pod kątem ekonomii jest to dwa - trzy razy mniejszy wydatek.
Ale patrząc na kominek tylko przez pryzmat kasy, to lepiej od razu sobie to darować ... za 6-7 tysięcy można taki domek wyposażyć w dobrej klasy elektryczną instalację grzewczą ...
A kominek jest duży i miejsca dużo w małym domku zajmuje ... :rolleyes:
Pozdrawiam.
PS. Aaa ... przy kominku jeszcze trzeba dodać to że jest woda użytkowa gratis ...

nurek
17-04-2012, 22:59
no właśnie, nie da się tej CWU pozyskiwać z kominka za parenaście -20 tys?

Kominki Piotr Batura
18-04-2012, 06:52
W miarę przyzwoicie zbudowany 100 m domek nigdy nie ogrzewałbym
PW. Zużycie drewna to ca 5 - 6 mp przy kominku kumulacyjnym, ale
takim który ładujemy dwa razy na dobę, bo to jest bardziej racjonalne
i oszczędniejsze w naszym klimacie. Obsługa to 5-10 min na jeden załadunek.
Ciepła woda metodą "kaloryfera" w obudowie, który pobiera ciepło z
obudowy i kieruje je do bojlera 100-200 l z wężownicą.

Dla leniwców i wrogów kominka - prąd. Niech sobie nawet kosztuje
dużo więcej. Wygoda bez porównania! W razie "W" koza na środku domu.


Piecokominek na 100 m można zbudować za 18.000 - 20.000 (mniej kafli).
I to porządny, trwały, z solidnych materiałów. Nie jakiś "kombinejszen".

nurek
18-04-2012, 08:14
skoro woda nie, tylko DGP z szamotem (bo rozumiem, ze cos takiego proponujesz?) to pozostaje pytanie: jaka moc wkładu?(przelicznik 1kw/10 m2 w nowym domku ma sens?)

Arturo72
18-04-2012, 08:27
Witam.
Drewnem przy porządnie zrobionym kominku "nabijesz" 1000 - 1600 zł (około 6-10 mp na sezon). Także pod kątem ekonomii jest to dwa - trzy razy mniejszy wydatek.
.
Wydaje Ci się,dom 100m2 ogrzewany prądem za 4-5tys.zł z zapotrzebowaniem 30-40kWh/m2/rok zużyje 3000-4000kWh na sezon grzewczy a to przy średniej cenie prądu dwutaryfowego 0,4zł/kWh daje nam 1200-1600zł za sezon na ogrzewanie.
Także nie widzę tutaj sensu inwestycji w kominek akumulacyjny za kilkanaście czy kilkadziesią tys.zł.
Do takiego domu jedynie tani(?),słaby kominek jako rezewrowe źródło ciepła na wypadek braku prądu.
Mocny kominek zagotuje nam dom ;)

Forest-Natura
18-04-2012, 08:28
Witam.
Piotr nie pisze o żadnym DGP.
Moc zależy tylko i wyłącznie od ilości drewna jaką spalisz.
Nurek - mam propozycję dla Ciebie - nie zadawaj na razie pytań tylko poprzeglądaj niniejszy wątek. Odsiej z tego pewne rzeczy (zwady, kłótnie i wzajemne udowadnianie sobie racji, normalne dla wszelkich for internetowych) i dopiero zacznij od nowa. Bo tak można po wieczność zadawać wyrywkowe pytania, na które po kilka razy już tu udzielono odpowiedzi :)
A widzę że z każdym pytaniem zamiast rozjaśniać temat, masz jeszcze więcej pytań i wątpliwości.
Pozdrawiam.

Forest-Natura
18-04-2012, 08:32
Witam.

Wydaje Ci się,dom 100m2 ogrzewany prądem za 4-5tys.zł z zapotrzebowaniem 30-40kWh/m2/rok zużyje 3000-4000kWh na sezon grzewczy a to przy średniej cenie prądu dwutaryfowego 0,4zł/kWh daje nam 1200-1600zł za sezon na ogrzewanie.
Także nie widzę tutaj sensu inwestycji w kominek akumulacyjny za kilkanaście czy kilkadziesią tys.zł.
Ja też nie widzę sensu w ogóle posiadania kominka ...
Ale pozwolisz chyba decydować każdemu budującemu dom z osobna ile i czy w ogóle chce mieć u siebie kominek(ków), jak będą wyglądać, z czego będą zrobione i ile będą kosztować. No chyba że wychodzisz z założenia że każdy ma mieć tak u siebie w domu jak Ty ...
Pozdrawiam.

Arturo72
18-04-2012, 08:35
Witam.

Ja też nie widzę sensu w ogóle posiadania kominka ...
Ale pozwolisz chyba decydować każdemu budującemu dom z osobna ile i czy w ogóle chce mieć u siebie kominek(ków), jak będą wyglądać, z czego będą zrobione i ile będą kosztować. No chyba że wychodzisz z założenia że każdy ma mieć tak u siebie w domu jak Ty ...
Pozdrawiam.
Oczywiście,że pozwole ale jak doradzacie to doradzajcie po ludzku...
Co się stanie jak do domu z mocą cieplną 3-4kW zapakujemy kominek 15-16kW i to jeszcze akumulacyjny ?
Gdzie sens,gdzie logika...

Wojtek_796
18-04-2012, 08:36
Najlepiej zastosować przelicznik w kilogramach.
Trzeba dobowe zapotrzebowanie na ciepło podzielić przez wartość opałową drewna (uwzględniając sprawność - tutaj zagadka - i pamiętać w jakich jednostkach wyraża się ciepło) i stąd uzyskać ilość drewna, którą trzeba dziennie spalić. Potem dobrać palenisko, które tej skali utylizację umożliwia. Same napisy na tabliczce znamionowej nie grzeją, a o tym zdaje się wielu użytkowników zapominać.

Pozdrawiam


Oczywiście,że pozwole ale jak doradzacie to doradzajcie po ludzku...
Co się stanie jak do domu z mocą cieplną 3-4kW zapakujemy kominek 15-16kW i to jeszcze akumulacyjny ?
Gdzie sens,gdzie logika...

W tym jest sens, logika i to dosyć prosta.

Arturo72
18-04-2012, 08:44
W tym jest sens, logika i to dosyć prosta.
No oczywiście,że jest sens i logika,jeśli ktoś nie ma co z kasą robić ;)
Z tego co czytam,nurek szuka tanich rozwiązań :)
Pozostaje kwestia mocy cieplnej.

Forest-Natura
18-04-2012, 08:47
Witam.

jak doradzacie to doradzajcie po ludzku...
Dobrze, zastosujemy się do tych wytycznych.
A teraz poczytaj moje wypowiedzi od początku tego wątku i powiedz jak bardziej po ludzku i prościej można.
Co do pytania - przy akumulacji (obojętne czy wodnej czy ceramicznej, czy też w postaci grzewczego fundamentu czy ścian) możesz naładować masę akumulacyjną choćby do kilkuset kWh (no to tak specjalnie przerysowałem). I potem oddawać to ciepło w jaki sposób chcesz.
Tu jest sens i logika. Tyle że ciężko to przeciętnemu posiadaczowi kominka w potocznym tego słowa znaczeniu zrozumieć.
Pozdrawiam.

Arturo72
18-04-2012, 08:52
Druga rzecz to palenisko z szybą wielkości A4 lub niewiele większa, bo inaczej kominek przestanie być wygodnym, pięknym i racjonalnym źródłem ciepła.
Trzecia rzecz to rozważenie czy zamiast pchania się w wodę nie wystarczy na środku chałupki wystawić małego kominka/pieca/piecyka/kozy konwkecyjno - akumulującego nieco ciepła i ... cieszyć się ciepłem na całego przez okrągły rok ...
Jakieś 4-6 kW wystarczy jeżeli by pojmować to tak jak przywykło się o tym myśleć ...
Pozdrawiam.
Tego nie doczytałem ale jakbyś jeszcze podał koszty akumulacyjnego kominka to by było ok i wszyscy byśmy wiedzieli na czym stoimy :)

Wojtek_796
18-04-2012, 09:03
Arturo, zupełnie źle mnie zrozumiałeś. Tu nie chodzi o kasę. Ja raczej zawsze starałem się pokazać drogi oszczędności - mam ten komfort, bo nie utrzymuję się z budowy kominków.
Już wyjaśniam.
Moc kominka powinna być równa zapotrzebowaniu domu na moc tylko w przypadku palenia non stop czyli 24/24, 30 dni w miesiącu. Jeżeli tę nominalną moc "rozwijasz" średnio przez 10% czasu, to i tę moc nominalną musisz dobrać 10 razy większą. Akumulacja zysku cieplnego bezpośrednio nie daje (pośrednio tak), a właśnie umożliwia ogrzewanie domu kominkiem.

Pozdrawiam

Forest-Natura
18-04-2012, 10:21
Witam.

Tego nie doczytałem ale jakbyś jeszcze podał koszty akumulacyjnego kominka to by było ok i wszyscy byśmy wiedzieli na czym stoimy
W ostatnich postach tyczących się rozmowy z Nurkiem też jasno i wyraźnie jest to napisane.
Dla tych co zamiast czytać wolą się czepiać:
Można zrobić taki kominek zarówno do kwoty 10 tys., jak i w przedziale 10-20 czy też 20-60 tys. Wszystko zależy od tego jak będzie taki kominek wyglądać i co będzie się liczyć w tej kwocie. Można powiedzieć że zrobi się kominek z płaszczem za 5 tysięcy nie biorąc pod uwagę żadnego z jego komponentów po stronie instalacyjno - hydraulicznej. Tudzież materiałów wykończeniowych w postaci kamienia cz kafli. I też będzie się jak najbardziej prawdomównym i "złotoustym" ...
Pozdrawiam.

Regut1
18-04-2012, 10:39
watpie zebym elektryką nabił więcej niż 3-4 tys. pln rachunków rocznie, koszta instalacji śmiesznie niskie, wrzuciłbym jakiś kominek do wspomagania tego, ale na PW trochę mi minela ochota przy tych kwotach

Nurek nie zniechęcaj się tak łatwo ;-)
Tak jaki pisał Arturo 72 warto dobrać „ubranie do swoich potrzeb”. Masz nieodpartą potrzebę komfortu kominkowego – wybierz komfort , masz inne rozumienie komfortu – wybierz to co lubisz (piękny ogród, szybki samochód, nowa dziewczyna ;-) itp. itd), chcesz racjonalnie i komfortowo ogrzewać swój dom – poszukaj źródła, które to zapewni, a później pomyśl o komforcie. W pewnych sytuacjach założenie to może spełniać również piec szamotowy ;-) lub kominek z masą akumulacyjną przy czym nie zawsze musi być to ten komfortowy, tak jak pisze o tym Wojtek_796 (szacunek).


Pozdrawiam;)

Forest-Natura
18-04-2012, 11:20
Witam.
Regut ... podobał mi się wcześniejszy post ... nawet z tym łowieniem ...
Pozdrawiam.

Regut1
18-04-2012, 12:07
Witam.
Regut ... podobał mi się wcześniejszy post
Forest
To tylko dowód, że post został prawidłowo zaadresowany i nie zmarnowałem czasu na jego napisanie J Tak mi się zdawało dlatego pozwoliłem sobie na jego wcześniejsze okrojenie do spraw bliższych merutum. Przy tym założeniu nie było sensu żeby niepotrzebnie zaśmiecał wątek, który ma zupełnie inny temat .

... nawet z tym łowieniem ...
Pozdrawiam.
dla równowagi wykasowałem wszystko ;-)
Pozdrawiam

nurek
18-04-2012, 13:45
z tą kozą... to zacząłem szukać i przemawiająca idea, ALE zauważyłem, że kozy mogą mieć taki bajer jak funkcja kuchenna, znacie jakieś konkretne przykłady dobrych kóz z funkjcą kuchenną i możliwością pobierania powietrza z zewnątrz?(Wentylacja mech. planowana)
PONADTO
co sądzicie o jakimś drobnym obudowaniu takiej kozy szamotami? np półkę na drewo z szamotów zrobić tuż obok i przykleić do kozy...zawsze ciut więcej zakumuluję tia?

kilka godz. później... strasznie dużo tych kóz na rynku, ktoś może polecić coś ze Śląska? oglądanie entej beznadziejnes strony w necie do niczego mnie nie doprowadzi, jak zbuduje dom, to zajdę w końcu do jakiejś firmy i zobacze kto ma co do powiedzenia...

niktspecjalny
19-04-2012, 04:44
............... jak zbuduje dom, to zajdę w końcu do jakiejś firmy i zobacze kto ma co do powiedzenia...

Ty nie masz innych problemów???:confused::confused::confused:Rozumie m ,że już na wstępie martwisz się o ogrzewanie domku ale czy to jest przed budową najważniejsze???Zdanie co do ogrzewania chałupy zmienisz jeszcze kilkanaście razy.:sick:.....jak znam życie.

eniu
19-04-2012, 06:53
Dobrze jest wiedzieć co się będzie miało w domku przed jego zbudowaniem.
Unika się później wyburzania ścian w jednym i stawiania ich w drugim miejscu.

W naszym fachu, najczęstszy problem to komin w miejscu gdzie miał stać kominek.

bohusz
19-04-2012, 07:08
Ty nie masz innych problemów???:confused::confused::confused:Rozumie m ,że już na wstępie martwisz się o ogrzewanie domku ale czy to jest przed budową najważniejsze???Zdanie co do ogrzewania chałupy zmienisz jeszcze kilkanaście razy.:sick:.....jak znam życie.

Stabilna konstrukcja (bryła) zadaszona budynku i ogrzewanie to podstawa. Reszta to szminka, zresztą bardzo kosztowna.

Wojtek_796
19-04-2012, 07:37
Witam!

Właśnie bardzo dobrze, że się koledze chce na w początkowej fazie budowy martwić ogrzewaniem. Po fakcie mamy najczęściej wpisy na forum typu: "Mam taki komin i co teraz mam z tym począć. Nie z tej strony ściany, nie w tym miejscu, dziury nie z tej strony, a czy w ogóle można do tego coś podpiąć? Ratujcie!"

Pozdrawiam

Z budową jest trochę tak, jak z filmem. Muszą być zawczasu opisane wszystkie sceny związane ze sobą przyczynowo i skutkowo. Bo przecież scen nie kręci się w kolejności pokazanej potem w gotowym dziele. I wiadomo - bohaterowi wąsy mogą z dnia na dzień zniknąć, natomiast pojawić się w tym tempie już nie.

Arturo72
19-04-2012, 08:29
Rozumiem ,że już na wstępie martwisz się o ogrzewanie domku ale czy to jest przed budową najważniejsze???Zdanie co do ogrzewania chałupy zmienisz jeszcze kilkanaście razy.:sick:.....jak znam życie.
No dla mnie to było najważniejsze,jeszcze przed budową domu.Wybrałem ogrzewanie prądem i pod prąd buduje dom ;)
M.in dlatego także oszczędziłem na budowie reszty kominów :)

Przy okazji w temacie,bo wczoraj przyszedł na budowę komin i żeby nie było czegoś takiego...:

Po fakcie mamy najczęściej wpisy na forum typu: "Mam taki komin i co teraz mam z tym począć. Nie z tej strony ściany, nie w tym miejscu, dziury nie z tej strony, a czy w ogóle można do tego coś podpiąć? Ratujcie!"

...to zapytuje,chociaż wg mnie sprawa jest prosta a mianowicie czy dobrze wykombinowałem,że wylot spalin z kominka umieszczam na ścianie kominka a wyczystka będzie od strony garażu ? Na jakiej wysokości umieścić otwór spalinowy ? Poniżej rzut poglądowy jak to wygląda a kominek będzie zgodnie z projektem,czyli narożny:
112323

Komin miał być fi 180mm pod Diablo ale znalazłem Basię a tam jest fi200m i taki kupiłem :)
A kominek coś w ten deseń:
112324

Forest-Natura
19-04-2012, 08:36
Witam.

jak zbuduje dom, to zajdę w końcu do jakiejś firmy i zobacze kto ma co do powiedzenia...
Tak jak przedmówcy napisali - wtedy to można porównać do tego, jakbyś chciał szukać wyposażenia łazienki dopiero po wykonaniu wszystkich przyłączy. Nagle się okaże że nic do niczego nie pasuje i trzeba przerabiać wszystkie podejścia, odprowadzenia, tam dostawiać ścianki, tu wyburzać.
Średnio w miesiącu przerabiam dwa kominy systemowe, które były postawione bez projektu kominka czy pieca ... bo inwestorom nie przyszło do głowy że trzeba taki już mieć na etapie rozpoczęcia budowy.
Pozdrawiam.

nurek
19-04-2012, 08:58
na etapie projektu to mogę o czymś pomyśleć oprócz:
umiejscowienia komina a co za tym idzie kominka w domu?
rozmiarze komina
średnicy i umiejscowieniu w kominie dolotu i wylotu powietrza/spalin z kominka?

niktspecjalny
19-04-2012, 09:07
Stabilna konstrukcja (bryła) zadaszona budynku i ogrzewanie to podstawa. Reszta to szminka, zresztą bardzo kosztowna.

Masz zupełną rację bohuniu-bohuszu(tak mam pisać bo moja małża powiedziała ,że przekręcam twoją ksywą na FM)..............a jak mu się jakaś kużwa koza wyśni???Jakaś pompa w ziemi???:confused::confused::confused: to też będziecie mu prawić morały kominkowe???

Wojtek_796
19-04-2012, 09:31
na etapie projektu to mogę o czymś pomyśleć oprócz:
umiejscowienia komina a co za tym idzie kominka w domu?
rozmiarze komina
średnicy i umiejscowieniu w kominie dolotu i wylotu powietrza/spalin z kominka?

Tego typu rozterki są najczęściej w przypadku stojących już kominów systemowych. Wiem, że na etapie stanu surowego ciężko jest rozważać ostateczną wersję kominka, szczególnie, że do realizacji jeszcze trochę czasu i nawet sama koncepcja może się zmienić, bo coś podpatrzymy u kogoś coś...
Trzeba zatem może rozważyć jakieś rozwiązanie uniwersalne. Przykład: wybudować komin z cegły, z kanałem dymowym 27x27, bez otworów. Potem, jak przyjdzie czas (i wykonawca) wykuć tam gdzie trzeba otwory, wsadzić (lub nie) odpowiedni wkład (kominowy), najlepiej taki, jaki wskazuje najświeższa myśl techniczna lub wykonawca całości. Bo ten pewnie będzie wtedy skłonny dać nam gwarancje na całość.

niktspecjalny
19-04-2012, 09:52
Jako ,że mój topik powiem ,że dobrze prawisz.
Trzeba zatem może rozważyć jakieś rozwiązanie uniwersalne
Właśnie............................jakie???Wojte k jestem pod wrażeniem.....brawo za wytłumaczenie.

Kominki Piotr Batura
19-04-2012, 10:19
z tą kozą... to zacząłem szukać i przemawiająca idea, ALE zauważyłem, że kozy mogą mieć taki bajer jak funkcja kuchenna, znacie jakieś konkretne przykłady dobrych kóz z funkjcą kuchenną i możliwością pobierania powietrza z zewnątrz?(Wentylacja mech. planowana)
PONADTO
co sądzicie o jakimś drobnym obudowaniu takiej kozy szamotami? np półkę na drewo z szamotów zrobić tuż obok i przykleić do kozy...zawsze ciut więcej zakumuluję tia?

kilka godz. później... strasznie dużo tych kóz na rynku, ktoś może polecić coś ze Śląska? oglądanie entej beznadziejnes strony w necie do niczego mnie nie doprowadzi, jak zbuduje dom, to zajdę w końcu do jakiejś firmy i zobacze kto ma co do powiedzenia...


Śląsk, Śląskiem, ale do Poznania bym się na Twoim miejscu wybrał.
Raz na dwa lata, jedyna okazja dorwać w jednym miejscu prawie
wszystkich którzy maja coś do powiedzenia i zobaczyć prawie
wszystko którzy maja coś do pokazania. Nie dasz rady podjąć decyzji w
jeden dzień, przenocujesz i od rana, po przespaniu - od nowa. A jak
wypijesz piwo z Forestem, będzie Ci już wszystko jedno :D

Z tą kozą dobrze kombinujesz. Są specjalne kumulacje "mini" dla kóz.

niktspecjalny
19-04-2012, 12:16
Śląsk, Śląskiem, ale do Poznania bym się na Twoim miejscu wybrał.
Raz na dwa lata, jedyna okazja dorwać w jednym miejscu prawie
wszystkich którzy maja coś do powiedzenia i zobaczyć prawie
wszystko którzy maja coś do pokazania. Nie dasz rady podjąć decyzji w
jeden dzień, przenocujesz i od rana, po przespaniu - od nowa. A jak
wypijesz piwo z Forestem, będzie Ci już wszystko jedno :D

Z tą kozą dobrze kombinujesz. Są specjalne kumulacje "mini" dla kóz.


Kużwa uwielbiam twoje wpisy ale tym wyje.....ś mnie w kosmos.

Raz na dwa lata, jedyna okazja dorwać w jednym miejscu prawie
wszystkich którzy maja coś do powiedzenia trzymać ich może wreszcie prawdę będą mówili :P
Ja pitolę..............
Nie dasz rady podjąć decyzji w
jeden dzień kuźwa o tym mu mówię.:confused::confused::confused:
Wybuduj chałupę myśląc co kuźwa chcesz ogrzewać.............:mad::mad::mad: , a potem wrzuć w plany na tym etapie kozo-kominek-KZPŁW.

nurek
19-04-2012, 17:29
Z tą kozą dobrze kombinujesz. Są specjalne kumulacje "mini" dla kóz.
Można liczyć na siakieś konkretne przykłady?(chociażby na priva, żeby nie desakralizować wątku reklamami)
ojtam Poznań wiosna idzie, nie bede się pchać z miasta do miasta na weekend.

jakieś jeszcze porady rozwiązania uniwersalnego w projektowaniu komina? (tuż obok bedzie małe pom. gospodarcze, wiec jeśli kiedys przyjdzie mi do głowy podgrzewanie CWU kominkiem to miejce na bufor tuz obok jest)?

Bader
19-04-2012, 22:59
Przy okazji w temacie,bo wczoraj przyszedł na budowę komin i żeby nie było czegoś takiego...:

...to zapytuje,chociaż wg mnie sprawa jest prosta a mianowicie czy dobrze wykombinowałem,że wylot spalin z kominka umieszczam na ścianie kominka a wyczystka będzie od strony garażu ? Na jakiej wysokości umieścić otwór spalinowy ?

Komin miał być fi 180mm pod Diablo ale znalazłem Basię a tam jest fi200m i taki kupiłem :)


Wyczystka prawilna:) Wysokość podłączenia spalinowego w okolicach h=2-2,2m Średnica 180 wystarczyłaby i do Baśki;) Ale ,że "producenci " interesują się średnicą a nie podciśnieniem.......:D
pzdr.

Forest-Natura
20-04-2012, 07:03
Witam.
Bader ... producenci przewidzieli że w palenisku ze sklepieniem niskim i płaskim jak deska będzie palił przeciętny Polak, przeciętnym załadunkiem (dwa razy większym niż potrzeba) przeciętnie mokrego drewna ... :rolleyes:
Nie żyjemy w Danii czy Beneluxie żeby takie paleniska robić i użytkować kulturalnie ze średnicą wylotową rzędu fi 15-16 ...
Arturo ... chociaż Cię nie lubię (z wzajemnością) to Ci coś poradzę - palenisko o prostokątnym kształcie i tej długości co "baśka" nie będzie tak pięknie się mieścić w tym rogu i tak ładnie i "małowymiarowo" wyglądać jak na projekcie ... wyjdzie kolumbryna i nagle się okaże że nie wiadomo jak zrobić zabudowę, która będzie wyłazić na salon i porażać swoją wielkością. Palenisko w kształcie trapezu w rzucie poziomym daje możliwość cofnięcia jego frontu nawet o 10-15 cm w kierunku rogu pomieszczenia. To się okazuje później bardzo dużo ... No i uniwersalny komin to taki, na którym nie ma przyłącza dymowego tylko robi się go później jeżeli nie wie się jeszcze jak będzie wyglądała zabudowa. Wysoko umieszczony ogranicza wszelkie zabudowy kominka, które wcale nie muszą się kończyć na suficie.
Pozdrawiam.

Arturo72
20-04-2012, 07:52
Arturo ... chociaż Cię nie lubię (z wzajemnością) to Ci coś poradzę - palenisko o prostokątnym kształcie i tej długości co "baśka" nie będzie tak pięknie się mieścić w tym rogu i tak ładnie i "małowymiarowo" wyglądać jak na projekcie ... wyjdzie kolumbryna i nagle się okaże że nie wiadomo jak zrobić zabudowę, która będzie wyłazić na salon i porażać swoją wielkością. Palenisko w kształcie trapezu w rzucie poziomym daje możliwość cofnięcia jego frontu nawet o 10-15 cm w kierunku rogu pomieszczenia. To się okazuje później bardzo dużo ...Pozdrawiam.
A dzięki,dzięki,trzeba będzie zatem poszukać nowego wkładu bo na obudowę jesteśmy już zdecydowani :)
Chociaż z drugiej strony salon mam stosunkowo duży a budżet nie za duży...ciężki orzech do zgryzienia ;)

Kominki Piotr Batura
20-04-2012, 08:06
Spartherm - Speedy E (51 lub 57) z letka palony na expo, odnowiony
w Mele - za 50 % wartości ? Pod warunkiem, że będziesz mniej pyskował :D

Arturo72
20-04-2012, 08:16
Spartherm - Speedy E (51 lub 57) z letka palony na expo, odnowiony
w Mele - za 50 % wartości ? Pod warunkiem, że będziesz mniej pyskował :D
Bardzo ciekawa oferta,obiecuję poprawę ;)
Czy jakieś zdjęcia i konkrety można prosić na PW ?

Kominki Piotr Batura
20-04-2012, 08:47
Sorki , ale przed targami wolałbym sobie odpuścić klientów indywidualnych.
Mogę go dla Ciebie zarezerwować na tydzień , jak nie kupisz - nie ma tematu.
Wkład ma dodatkowo, dorabiany płaszcz do DGP. Specjalna konstrukcja do zadań
specjalnych . Nie opłaca mi się go ściągać, nie doliczam do ceny (testowałem
szczelne DGP do szwajcarskich systemów CO- dłuższa bajka :))

Wygląd wkładu i cennik znajdziesz na stronach Spartherma. Fotkę tego co mam
wklei Eniu przy czasie :rolleyes:

niktspecjalny
20-04-2012, 13:59
Spartherm - Speedy E (51 lub 57) z letka palony na expo, odnowiony
w Mele - za 50 % wartości ? Pod warunkiem, że będziesz mniej pyskował :D

Ale jazda.......trza sie pokornym zrobić może i mnie coś skapnie:rolleyes::rolleyes: .Boże jakie to wzruszające.:cry::cry::cry:

Bader
20-04-2012, 19:33
Witam.
Bader ... producenci przewidzieli że w palenisku ze sklepieniem niskim i płaskim jak deska będzie palił przeciętny Polak, przeciętnym załadunkiem (dwa razy większym niż potrzeba) przeciętnie mokrego drewna ... :rolleyes:
Nie żyjemy w Danii czy Beneluxie żeby takie paleniska robić i użytkować kulturalnie ze średnicą wylotową rzędu fi 15-16 ...

.

Myślałem ,że wiesz , że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu :D Producenci nie przewidzieli, tylko chcą mieć problem z głowy - większy komin dłużej zarasta syfem z mokrego drewna i dlużej można w nim palić :P Jednemu z moich ulubionych klientów dwukrotnie zarósł , aż do utraty drożności komin 36x24cm , zanim nie uwierzył ,że palenie mokrym drewnem jest niewskazane . Komin generujący zbyt duże podciśnienie( zazwyczaj o zbyt dużej średnicy ) jest też problematyczny- zwiększa straty , szczególnie przy wkładach mocno przewietrzonych. A tych szczelnych jakoś trudno mi trafić :D Wkrótce sprawdzę jak to robi pewien Sturmbannführer :D

bitter
25-04-2012, 06:32
Dziewczyny i chopaki jaki komin zastosować do kominka powietrznego? Polecają mi taki http://www.schiedel.pl/produkty/schiedel-rondo/opis-techniczny (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.schiedel.pl%2F produkty%2Fschiedel-rondo%2Fopis-techniczny) i mówią, że wełny w środku nie ma :jawdrop:

romole
25-04-2012, 08:36
Komin nie izolowany (bez wełny) - gdy przebiega przez pomieszczenia ogrzewane, łącznie z poddaszem.
Izolowany - na zewnątrz budynku, ponad dachem lub w pomieszczeniach nie ogrzewanych.

Kominki Piotr Batura
26-04-2012, 04:37
Dziewczyny i chopaki jaki komin zastosować do kominka powietrznego? Polecają mi taki http://www.schiedel.pl/produkty/schiedel-rondo/opis-techniczny (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.schiedel.pl%2F produkty%2Fschiedel-rondo%2Fopis-techniczny) i mówią, że wełny w środku nie ma :jawdrop:


Nie czytałeś co piszemy na temat kominów systemowych do
kominka powietrznego ?

bitter
26-04-2012, 06:46
No właśnie Piotrze nie a możesz przybliżyć temat? Jest jakiś problem?

Pioko27
26-04-2012, 17:36
Chętnie posłucham jakie to są te prawidłowe,te co nie dymią,te co mają prawidłową instalację,obudowę,komin wieczny itp.

a może lepiej zapytać jaki to są NIEPRAWIDŁOWE... chyba będzie więcej odpowiedzi... :)

niktspecjalny
07-05-2012, 09:48
a może lepiej zapytać jaki to są NIEPRAWIDŁOWE... chyba będzie więcej odpowiedzi... :)

Oj to by się działo.Wiesz jak by skakali sobie do gardeł :D .

nurek
08-05-2012, 13:21
WITAM (tak używam witam i co?) planuję do nowego domku 100m2 kozę Jotul f-400, ale chciałem wykorzystać nieco ciepła ze spalin. Wymyśliłem, że wezmę wylot spalin do tyłu +2 kolana jak na poniższym rysunku:
http://s1.img.pl/v/1205/138995koza.jpg
i zbuduję z szamotu mini-ścianę tuż za kozą,
(będzie to nieco łatwiejsze zadanie, niż wyprowadzenie rury do góry i 1 kolano do tyłu do komina i obudowanie tego jak tutaj:
http://www.e-kominki.com/assets/img/20100720124651.jpg )
ALE w PODOBoNO 2 kolana to jest max przy podłączaniu kozy, może być za mały ciąg itd. ja dadatkowo planuję utrudnić spalinom drogę ucieczki odbieraniem ciepła z nich, czy nie skończy to się katastrofą? Czy te 2 kolana ujdą? i czy są na rynku gotowe rozwiązania do rury dymowej fi150? bo nie znalazłem takowych...

Forest-Natura
08-05-2012, 13:54
Witam.
Zabudowa rurki szamotem to taki pic na wodę. Paradoksalnie będzie prowadzić to do wyprowadzania większej temperatury kominem niż w przypadku jej braku. Zamiast tego można za taką kozą postawić mała zabudowę, którą będzie się "ładować" dodatkowo spalinami. Takie 2-2,5 metra bieżącego i 250 kg kanałów ceramicznych zabudowanych klinkierem lub kaflami prawi że po wygaśnięciu kozy będzie jeszcze parę godzin oddawania ciepła. A spaliny będą miały na wejściu do komina przyzwoitą temperaturę rzędu 150 stopni.
Pozdrawiam.

nurek
08-05-2012, 15:08
naturalnie można to zrobić po jakimś czasie używania kozy tak? (nie chcę wszystkiego naraz robić, bo finanse są ograniczone)
kto robi takie systemy do kóz? jakie mogą być koszta?

sterowiec40
08-05-2012, 15:49
witam.
Zabudowa rurki szamotem to taki pic na wodę. Paradoksalnie będzie prowadzić to do wyprowadzania większej temperatury kominem niż w przypadku jej braku. Zamiast tego można za taką kozą postawić mała zabudowę, którą będzie się "ładować" dodatkowo spalinami. Takie 2-2,5 metra bieżącego i 250 kg kanałów ceramicznych zabudowanych klinkierem lub kaflami prawi że po wygaśnięciu kozy będzie jeszcze parę godzin oddawania ciepła. A spaliny będą miały na wejściu do komina przyzwoitą temperaturę rzędu 150 stopni.
Pozdrawiam.

jeśli zabudowa rur spalinowych szamotem to pic na wodę , to znaczy ,że wymiennik "impet" też pic?

nurek
08-05-2012, 16:50
z tego co widzę to tam jest szyber i po rozgrzaniu kominka przestawiamy szyber i spaliny mają iść w dół a potem do góry, więc nieco bardziej skomplikowana konstrukcja niż to co planowałem, ale chętnie się dowiem czemu Impet jest 'cacy' a to co chciałem zrobić 'fe'

eniu
08-05-2012, 17:03
z tego co widzę to tam jest szyber i po rozgrzaniu kominka przestawiamy szyber i spaliny mają iść w dół a potem do góry, więc nieco bardziej skomplikowana konstrukcja niż to co planowałem, ale chętnie się dowiem czemu Impet jest 'cacy' a to co chciałem srobić 'fe'


Nie wiem czy impet jest cacy...natomiast puszczanie w komin energii za którą
TY PŁACISZ, z pewnością cacy nie jest. Musisz uwierzyć zdunom na słowo,
albo ...albo kupić sobie podręcznik zduństwa. Możesz też przekopać się przez
kilka wątków na forum...

nurek
08-05-2012, 18:27
przekopuję się... nawet jeśli się zdecyduję na Impet lub coś w tym stylu to nie od razu, więc będę mógł zmierzyć temp. spalin itd. przy zastosowaniu samej kozy i z dodatkowym systemem akumulacji i albo się wkurzę i pójdę na piwo albo będę dumny jak paw (wtedy też pójdę po piwo)

eniu
08-05-2012, 19:11
Oj tam, oj tam...

piwko to bez nerwacji już smyrgnąłem...jak się wkurzę to najwyżej
drugie smyrgnę...

Z tą Jotulową kozą , to na dwoje babka wróżyła. Można w niej palić
tak, że kumulacja dodatkowa zbędna. Trza się nauczyć palić tak i takim
drewnem, że całą noc rozgrzana będzie trzymać. Oczywiście kumulację
dodatkową też można sobie zafundować, pod warunkiem, że jest po co,
i wiemy z czym to się je...sorry - pije! :D

Forest-Natura
08-05-2012, 19:54
Witam.
Nurek ... specjalnie dla Ciebie - moje wypociny sprzed paru tygodni w temacie czterysetki jotulowej.
Pierwszy projekt to kanały zamknięte w kaflową zabudowę "podizolowaną" od wewnątrz tak aby kafel lekko tylko chłonął ciepło od piecyka a bardziej je odbijał na pomieszczenie. Do gromadzenia ciepła tak by oddawało w dużo większej perspektywie czasowej właśnie służy blok akumulacyjny i lekka izolacja pomiędzy nim a kaflami frontowymi.
Drugi to ten sam piecyk ale z metrową (niecałą) rurką i ścianą kaflową ale na podbudowie z grubego szamotu. Tak aby ściana kaflowa chłonęła jak najwięcej ciepła. Pomiędzy ścianą budynku a ścianą kaflową i w poprzednim przypadku kanałami, także izolacja i to grubsza.
Niby ten sam piecyk ale dwa różne rozwiązania techniczne i inny efekt grzewczy jaki uzyskamy.
Pozdrawiam.

nurek
08-05-2012, 20:51
dziękuję bardzo za szkice, jeśli nie będę zadowolony z używania samej kozy a fundusze będą pozwalały, to chciałbym coś takiego nabyć w przyszłości. Rozumiem, że jesteś osobą do której można uderzać do wykonania czegoś takiego?

PS biorę F-400 bo ma dopływ powietrza z zewn. (a planuje WM i reku), czytałem o tym, żeby zrobić odcięcie dolotu i wylotu powietrza z kozy, w celu zamykania ich jak nie używam kozy, jest jeszcze coś ultraważnego w kombinacji WM+koza?

kominiarz
08-05-2012, 21:46
Witam.
Nurek ... specjalnie dla Ciebie - moje wypociny sprzed paru tygodni w temacie czterysetki jotulowej.
Pierwszy projekt to kanały zamknięte w kaflową zabudowę "podizolowaną" od wewnątrz tak aby kafel lekko tylko chłonął ciepło od piecyka a bardziej je odbijał na pomieszczenie. Do gromadzenia ciepła tak by oddawało w dużo większej perspektywie czasowej właśnie służy blok akumulacyjny i lekka izolacja pomiędzy nim a kaflami frontowymi.
Drugi to ten sam piecyk ale z metrową (niecałą) rurką i ścianą kaflową ale na podbudowie z grubego szamotu. Tak aby ściana kaflowa chłonęła jak najwięcej ciepła. Pomiędzy ścianą budynku a ścianą kaflową i w poprzednim przypadku kanałami, także izolacja i to grubsza.
Niby ten sam piecyk ale dwa różne rozwiązania techniczne i inny efekt grzewczy jaki uzyskamy.
Pozdrawiam.

Fajne.

Bader
08-05-2012, 23:46
jeśli zabudowa rur spalinowych szamotem to pic na wodę , to znaczy ,że wymiennik "impet" też pic?

O żesz , cholera ;) Chcesz przez analogie III wojnę wywołać???? :D Przecież tych skojarzeń można znaleźć więcej i poleje się krew ( zduńska ).
Daj wiarę albo wio do książek :P
pzdr.

ps. odpowiedzi na Twoje pytanie są niesłychanie ciekawe ....

eniu
09-05-2012, 05:39
dziękuję bardzo za szkice, jeśli nie będę zadowolony z używania samej kozy a fundusze będą pozwalały, to chciałbym coś takiego nabyć w przyszłości. Rozumiem, że jesteś osobą do której można uderzać do wykonania czegoś takiego?

PS biorę F-400 bo ma dopływ powietrza z zewn. (a planuje WM i reku), czytałem o tym, żeby zrobić odcięcie dolotu i wylotu powietrza z kozy, w celu zamykania ich jak nie używam kozy, jest jeszcze coś ultraważnego w kombinacji WM+koza?


w tej klasy urządzeniach odcina się tylko dolot...zwróć uwagę jednak
na znaczenie słowa - "odcina", w odróżnieniu od "przycina"...:)

Wojtek_796
09-05-2012, 08:48
jeśli zabudowa rur spalinowych szamotem to pic na wodę

Witam!

Jeżeli jest to wprost układ, który narysował kolega nurek, to tak niestety jest. Zrobi tam wprawdzie jedną dobrą rzecz, ale chyba nie o to mu chodziło. Ta rzecz to wydłużenie żywotności komina - mniejsze w nim skoki temperatur, w sensie.
Ciepła w domu może zostać mniej.
Trzeba właśnie zrobić dwie rzeczy: to odcięcie powietrza i/lub wytworzenie syfonu cieplnego.
Źle użyta masa akumulacyjna sprawę może pogorszyć. Stąd biorą się właśnie lekkie (tzn. ciężkie, tylko za mało) wymienniki systemowe, nagrzewające się do wysokich temperatur. Chodzi tam o szybkie odprowadzenie ciepła do pomieszczenia. Odbierzemy z nich szybko albo wcale. Czy to ma sens? - To kwestia dyskusyjna. Dużo o tym było, więc nie będę znów zaczynał.

Pozdrawiam

romole
09-05-2012, 09:07
Wojtek, za określenie SYFON CIEPLNY powinni Cię wypalić! Nie utlenić, tylko utrwalić! - bo wszak z gliny jesteśmy.
Figury woskowe, to przy takim Wojtku...

Wojtek_796
09-05-2012, 09:22
Z tego "technicznego" terminu, a właściwie jego używania, to zbyt dumny nie jestem. Ale, jak to stwierdził kiedyś prof. Miodek, można wyrażać się niezbyt pięknie, ale za to plastycznie.
Pożyczone to trochę od hydraulików, tylko obrócone do góry nogami - nie w sensie sensu, tylko geometrii.
Poza tym chyba nie ja to wymyśliłem.

Dzięki i pozdrawiam.

romole
09-05-2012, 09:37
Jednym funkcjonalnym określeniem wytłumaczyć można rzecz najważniejszą w dyskusji.
No, chyba że chodzi o to, co nie wiadomo o co chodzi, czyli...

sterowiec40
09-05-2012, 12:49
Witam!
Wojtek napisał
"Jeżeli jest to wprost układ, który narysował kolega nurek, to tak niestety jest. Zrobi tam wprawdzie jedną dobrą rzecz, ale chyba nie o to mu chodziło. Ta rzecz to wydłużenie żywotności komina - mniejsze w nim skoki temperatur, w sensie.
Ciepła w domu może zostać mniej.
Trzeba właśnie zrobić dwie rzeczy: to odcięcie powietrza i/lub wytworzenie syfonu cieplnego"

Wojtek
Wszystko ok tylko zważ ,że laicy kominkowi "wchodzą" na FM po to aby się poradzić czy ich pomysł jest dobry. Nurek narysował ,swoja koncepcję , która jest "zła" Ty opisałeś ,jak powinno to wyglądać- a może przydał by się szkic "syfonu" i rada :zrób tak i tak , wtedy będzie dobrze, a jak zrobisz tak i jeszcze to:"TO wtedy będzie BARDZO DOBRZE"
Czytając nie które porady kominkowych fachowców dostrzegam wiele opisów mało konkretnych , pisanych na "około".
Myślę ,że forumowicze oczekują konkretnych rad, rozwiązujących ich problem, a Wy zachowujecie się jak by była w Was obawa ,że naucza się od Was za dużo i zabiorą Wam chleb.
pozdrawiam

Pozdrawiam

romole
09-05-2012, 13:06
Co tu jeszcze tłumaczyć?
Wojtek opisał, a Forest pokazał jak to zrobić

Forest-Natura
09-05-2012, 13:14
Witam.

Nurek narysował ,swoja koncepcję , która jest "zła"
Ona nie jest zła. Tylko biorąc pod uwagę że się człowiek narobi i nakosztuje przy tego typu rzeczach - po prostu są lepsze rozwiązania, możliwe do wykonania przy mniej więcej podobnym nakładzie pracy i kosztów.
Co do "upraszczania i konkretyzowania" rad - no chyba nie można już prościej powiedzieć że dużo lepszymi rozwiązaniami jest albo puszczenie spalin w samą ceramikę by akumulowała jak najwięcej albo wręcz odwrotnie - w samą stal ale z wymuszeniem jeszcze konwekcji żeby szybciej odprowadzała ciepło.
Skrzyżowanie jednego z drugim nie koniecznie będzie potęgowało oczekiwany efekt ...
Co do "impetu" - tam jest ze trzy razy więcej rurek o dużo większym przekroju i tym samym powierzchnią wymiany z otaczającym ją ściśle kształtkami. Także porównywać to tu nie ma raczej co ...
Pozdrawiam.

nurek
09-05-2012, 13:45
sterowiec40 mądrze prawi, ale to standard w polskim necie, że nikt nie potrafi albo nie chce się dobrze uzewnętrznić, z obawy przed utratą chleba, zdradzeniem zbyt wielu tajemnic, lub z lenistwa, bo takiemu matołowi jak ja (o kominkach i kozach to raczej mało wiem po przeczytaniu parudziesięciu postów) trzeba wszystko łopatologicznie od podstaw, rozumiem, że na forum to nie chce się po raz trzytysięczny podstaw powtarzac, ale fachowcy nawet na swoich stronach nie wiele piszą, mało kto jest świadom potencjału Łynternetu

Niemniej jednak dziękuje bardzo za porady, bez nich byłoby o wiele ciężej/ dłużej/ drożej itd. Forest skąd bierzesz ceramikę na takie bloczki akumulacyjne?

Wojtek_796
10-05-2012, 08:27
Witam!

Rzeczywiście każde forum ma tę wadę, że informacje giną w czeluściach wątków. Są nadpisywane. Trudno, żeby ktoś szukający informacji czytał dany wątek od początku, bo nawet najczęściej nie wie który.
I rzeczywiście, to prawda, nie chce się po raz n-ty pisać tego samego.
Jest jeszcze jedna rzecz.
Każdy, kto chce coś przekazać, czuje, wie, że ma jakąś wiedzę, a jednocześnie jest, chce być, chce być uważany za człowieka myślącego, musi mieć w sobie to minimum pokory. Polega to na niewciskaniu zawsze i wszystkim, że wie się wszystko i zawsze ma się rację. Bo im więcej człowiek wie, tym większe w nim przekonanie, że wie mało. Zasób wiedzy raczej skończony nie jest, a ilość zasobów też.
W internecie rzeczywiście mało jest wiarygodnych informacji, w formie nie do zamazania. Najwięcej wypływa jednak na forach, a z tym wiadomy kłopot.

Z tymi wymiennikami, to można zacząć od jednej podstawowej rzeczy: aby wymiana ciepła następowała, musi istnieć różnica temperatur. Na ogół temperatura spalin na początku palenia rośnie, a temperatura masy, która ma ciepło przejąć jest w tedy zawsze niższa - tu wsio OK.
Potem jednak, jeżeli chodzi o spaliny, występuje maksimum i spadek. Zły wymiennik, z podobną bezwładnością jak na początku, schładzać się nie będzie chciał i wymiana ciepła zmieni nam kierunek - masa akumulacyjna zacznie grzać spaliny. Po zakończeniu palenia wręcz po prostu będzie grzać powietrze w kominie.
Wiadomo, ciepło ze spalania my tak czy tak Ziemi oddamy, tylko, że nam chodzi o to, żeby to nastąpiło jak najpóźniej (nie wiem, dlaczego w przypadku całego budynku jest to oczywiste, a w przypadku samego urządzenia grzewczego już nie)
W takim prostym wymienniku minimum to zamknięcie powietrza po paleniu, lepsze minimum to sterowanie powietrzem w czasie palenia.
Tu jeszcze jedno. Samo odcięcie powietrza przed paleniskiem nie wystarczy. Powietrze ma na tyle małą lepkość, że w rurze o średnicy komina spokojnie może wytworzyć się kilka przeciwbieżnych strug, radośnie transportujących nam ciepło z wymiennika na zewnątrz.
Druga rzecz.
Spaliny wpadające do komina na pewno nie będą miały niższej temperatury niż najchłodniejsza część wymiennika. To niby oczywiste, ale jakoś chyba nie za bardzo.

Syfon cieplny, to po prostu fizyczny brak możliwości unoszenia się zakumulowanego ciepła do komina. Tu oczywiście nigdy 100% sprawności nie uzyskamy, ale różnica jest zauważalna.

Trzecia.
Należy zadbać o jak najmniejszą siłę napędową strat ciepła. A tą jest różnica temperatur. Im wymiennik cięższy, tym będzie po naładowaniu chłodniejszy, a ciepło łatwiejsze do przechowania.
Przy dużych (grubościennych) wymiennikach niezwykle ważną rzeczą jest przewodność cieplna materiału. Jeżeli tę naszą rurę obłożymy po prostu szamotem, to ją zaizolujemy i ograniczymy oddawanie przez nią ciepła. Wymiennik wtedy musiałby by być wtedy odpowiedni dłuższy lub zwielokrotniony (kilka rur). Jeżeli nie możemy wydłużyć, a chcemy mieć dużo masy, musimy zastosować materiał lepiej przewodzący ciepło (lambda szamotu, to około 1,4 [W/mK]) - w porównaniu do materiałów budowlanych to akurat sporo, ale są materiały o wyższej przewodności.

Niewielkie rozmiary, jeżeli brać pod uwagę wymianę na zasadzie ciepła właściwego, może mieć tylko wymiennik wodny. Bo musimy pamiętać, że kilogram wody wchłania czterokrotnie więcej ciepła niż każda ceramika (przy podniesieniu temperatury o tę samą wartość oczywiście). No ale woda nie zawsze jest wygodna, gotuje się i to nie na temat. W ceramice i betonach szukamy więc materiałów o jak najwyższej gęstości, bo ciepło przechowuje się w kilogramach masy (do kilogramów odnosi się ciepło właściwe), tak, aby otrzymać mniejszą objętość, a przy okazji często też te ciężkie materiały lepiej też przewodzą. Są zatem łatwiejsze w konstruowaniu.
Często gęsto jest też tak, że materiał akumulacyjny wcale nie musi dobrze znosić kontaktu ze spalinami i trzeba kombinować (wymienniki wielowarstwowe). Tu dochodzi jeszcze sprawa szczelności itd.

Miało być krótko. Kończę, bo już zapomniałem, o co mi chodziło na początku.

Pozdrawiam

Forest-Natura
10-05-2012, 08:47
Witam.
Najprostszym do zobrazowania w tej branży "syfonem cieplnym" jest piec komorowo - opadowy z wlotem do komina poniżej paleniska.
Nurek ... jest w sumie już kilku producentów i kilku importerów takich rzeczy w naszym kraju - wybór duży. Tudzież, praktycznie każdy kto zajmuje się takim rzeczami wiele rzeczy często wykonuje sam ze zwykłego szamotu, czy betonów szamotowych odlewanych we własnym zakresie. Bo czasami szybciej, lepiej i łatwiej jest zrobić coś we własnym zakresie.
Pozdrawiam.

Kominki Piotr Batura
10-05-2012, 09:29
Panowie branżyści. To wszystko mało! Macie być na każdy gwizdek!
A nie że Sterowiec musi czekać czasem po kilka godzin na odpowiedź .:D

Nie ważne jest również to ,ze czasem trudno zrozumieć o co pyta.

No! Teraz można po mnie pojechać, forumowa braci !

sterowiec40
10-05-2012, 11:22
E tam Piotrze przesadzasz z ta opinią o forumowiczach(laikach kominkowych), to że czasem "trudno zrozumieć" o co pytam(pytamy) wynika z tego ,że dla nas nie wszystko co dotyczy kominków wydaje się takie proste jak dla WAS branżowców.
I DLATEGO CZASEM "DOMAGAMY" SIĘ ABYŚCIE PRZETŁUMACZYLI NAM WASZE ODPOWIEDZI Z POLSKIEGO NA "NASZE":rolleyes:

Pozdrawiam

nurek
10-05-2012, 14:57
a jakbyście czasem wytłumaczyli to na konretnych przykładach to byłoby super, teoria, teorią, ale o wiele szybciej się łapie na konretnych produktach, czy np. to ma sens ekonomiczny, człek widzi cenę i od razu wie ocb

a teraz do meritum: jak pisałem planuję na początek Jotula F-400 i może w przyszłości jakiś bloczek akumulacyjny, jaki komin do tego zbudować? TAK, wiem, że min. 150 mm, bo Jotul tyle ma, ale czy 200mm starczy? czy to może już za dużo/mało? Jak ten planowany bloczek akumulacyjny może wpłynąć na planowaną średnice komina?

pzdr

Pioko27
24-05-2012, 18:41
Trochę póżno, ale mogło by to tak wyglądać... :)

kominiarz
28-05-2012, 23:24
I co ? Temat upadł, a tak mi się fajnie czytało ...

niktspecjalny
29-05-2012, 06:55
I co ? Temat upadł, a tak mi się fajnie czytało ...

Jak go zakładałem miałem taką nadzieje ,że ta prawidłowość nie zaniknie i z biegiem czasu będzie się uzupełniać w "nowalijki kominkowe" :D

amator5000
10-06-2012, 15:22
Witam,

Jestem na etapie budowy kominka i natrafiłem na pewien problem związany z podłączeniem. Jak widać na załączonych zdjęciach komin się kończy w stropie i nie wiem w jaki sposób należy podłączyć wkład. Kilku fachowców, którzy to oglądali nie byli na 100 % pewni czy trzeba sprowadzić komin na dół, czy też podłączyć wkład bezpośrednio za pomocą kształtki. Dodam, że patrząc od lewej strony mamy otwory: DGP, spalinowy z kształtki kwadratowej 180 mm. Projekt to dom w wiesiołkach z archonu. Proszę o pomoc.

http://img694.imageshack.us/img694/6272/imag0103mp.jpg
http://img843.imageshack.us/img843/9743/imag0104r.jpg

eniu
11-06-2012, 08:24
Witam,

Jestem na etapie budowy kominka i natrafiłem na pewien problem związany z podłączeniem. Jak widać na załączonych zdjęciach komin się kończy w stropie i nie wiem w jaki sposób należy podłączyć wkład. Kilku fachowców, którzy to oglądali nie byli na 100 % pewni czy trzeba sprowadzić komin na dół, czy też podłączyć wkład bezpośrednio za pomocą kształtki. Dodam, że patrząc od lewej strony mamy otwory: DGP, spalinowy z kształtki kwadratowej 180 mm. Projekt to dom w wiesiołkach z archonu. Proszę o pomoc.

http://img694.imageshack.us/img694/6272/imag0103mp.jpg
http://img843.imageshack.us/img843/9743/imag0104r.jpg

Już masz brązowe wykwity (paliłeś pewnie w trakcie budowy).
Załóż szczelny wkład ze stali stopowej, tak by ściekało do środka
a nie na zewnątrz (szczególnie DO WKŁADU KOMINKOWEGO !!!).
Na kominie solidny daszek, bo po każdym obfitym deszczu będzie jezioro
przed kominkiem

Forest-Natura
11-06-2012, 09:07
Witam.
Amator ... Tyt nie masz komina a jedynie "szacht kominowy". Ktoś kto budował Twój dom, postanowił "zaoszczędzić" niecałe 3 metry komina.
W tym stanie nadaje się to jedynie (jak pisze Eniu) do włożenia wkładki ze stali nierdzewnej bezpośrednio na palenisko.
Pozdrawiam.

amator5000
11-06-2012, 21:05
Tak, paliłem w kozie w trakcie budowy. Jeżeli chodzi o oszczędność, to dziwnym trafem w projekcie nie został uwzględniony komin na parterze... Ten sam przypadek zauważyłem u innego forumowicza, który prowadził dziennik budowy i ma ten sam projekt. Jeden fachowiec, który to oglądał zaproponował mi właśnie takie rozwiązanie. Na górze chciałem zamontować strażaka, tak żeby nie lało się do środka. Jakie konsekwencje mogą być jeżeli wkład podłączymy za pomocą przejścia kwadrat-koło bezpośrednio do komina ? Czy ktoś spotkał się już z takim rozwiązaniem ? Rozkładam ręce, bo żaden fachowiec nie ma sprawdzonego i sensownego rozwiązania, a pchanie rury w komin to dodatkowy koszt rzędu 3 tys. zł...
Pozdrawiam

eniu
12-06-2012, 05:40
Tak, paliłem w kozie w trakcie budowy. Jeżeli chodzi o oszczędność, to dziwnym trafem w projekcie nie został uwzględniony komin na parterze... Ten sam przypadek zauważyłem u innego forumowicza, który prowadził dziennik budowy i ma ten sam projekt. Jeden fachowiec, który to oglądał zaproponował mi właśnie takie rozwiązanie. Na górze chciałem zamontować strażaka, tak żeby nie lało się do środka. Jakie konsekwencje mogą być jeżeli wkład podłączymy za pomocą przejścia kwadrat-koło bezpośrednio do komina ? Czy ktoś spotkał się już z takim rozwiązaniem ? Rozkładam ręce, bo żaden fachowiec nie ma sprawdzonego i sensownego rozwiązania, a pchanie rury w komin to dodatkowy koszt rzędu 3 tys. zł...
Pozdrawiam

Jeśli nie będziesz wymyślał "cudownych" rur, np żaroodpornych,
tylko dasz takie które sprawdziły sie w branży kominkowej,
cena za same rury nie przekroczy 1000 zł. Mówię o rurach
ze stali 1.4404, grubości 0,6 mm. Przeżyją Ciebie i te żaroodporne.

Rury na całej długości to jedyny sposób, by zapomnieć o kłopotach.
Połączenie rury bezpośrednio z kominem jest wykonalne, ale musi
być niezwykle szczelne. Praktycznie jest to nie wykonalne przez
amatora, bo jakbyś nie zrobił, rura ma skłonności do rozszerzania się
i miejsce to będzie zawsze luźne. Konsekwencje to sadza w kominku.


A tak przy okazji. Masz dzięki temu możliwość wykonania całkiem
sprytnego podłączenia kominka. Przestań tylko rozpaczać. Jeśli włożysz
cienkie rury, nie będą się oklejać sadzą, podłączając do nich wkład
pod ostrym kątem i rury do środka, pozwolisz wszystkim zanieczyszczeniom
spadać na dół do wkładu, a nie do wyczystki. Unikniesz niebezpieczeństwa
zaniedbanej wyczystki, brudu w innym miejscu no i kominiarz będzie
Ci potrzebny tylko do corocznego przeglądu. W miejscu w którym
ustawisz wkład, byłby komin, który zmusiłby Cie do wyjścia z kominkiem
głęboko w pokój, czyli zyskałeś miejsce w salonie. Niejeden forumowicz
by tak chciał mieć.

Takie rozwiązanie ma same zalety, pod warunkiem, że nie pokpisz
sprawy, np chcąc zaoszczędzić 1000 zł.

amator5000
12-06-2012, 09:36
Jaką średnicę rury miałbym zastosować ? Czy ze względu na mniejszy przekrój w porównaniu z wkładem nie będą się cofać spaliny ? Czy mamy na forum fachowca z małopolski, który podjąłby się realizacji tego tematu wraz z montażem całego kominka ?

Anett i Artur
19-06-2012, 09:44
Ostrożnie ze zwężaniem średnicy, żebyś nie miał małej cofki spalin przy otwieraniu kominka, dobór średnicy powinien ci doradzić kominiarz który sprawdziłby ci ciąg kominowy w tym co już jest

mavdesign
05-03-2014, 09:11
Witam wszystkich, jestem na etapie budowy domu, zakupiłem gotowy system kominowy z CJ Blocku i teraz mam dylemat na jakich wysokościach i w która stronę usytuować kratkę rewizyjna i otwór wejścia spalin do komina (zakupiłem kolanko 45 stopni).
docelowo myślę o kominku powietrznym, jeżeli by się udało to z dwiema szybami "narożny" czołowa i prawa ściana szklana.
Doradźcie na jak go zrobić żeby nie było problemów później.
Z góry dzięki.
246304
246305
Myślałem o tego typu kominku, ale ze względu na usytuowanie komina będzie ciężko pewnie, bo albo będzie wchodził mocno w salon, albo niewsunięty w stronę kuchni, a tam ma być miejsce na tv.
Może wy macie pomysł jak to zrobić... ? :)

margod
05-03-2014, 19:55
Musisz podjąć decyzje z której strony komina bedzie kominek i po tej stronie wykonać trojnik. Kominek zdecydowanie lepiej prezentować sie bedzie na po prawej stronie komina (z boczna szyba). Wyczyska po przeciwnej stronie trojnika. Trojnik na wysokości ok 2m. od podłogi.

duss
06-04-2014, 07:03
Witam serdecznie forumowiczow - mam takie pytanie do znawcow tematu:

- wklad kominkowy - metalowy,
- palone "suchym" drzewem,
- wklad z plaszczem wodnym,
- zawsze brudna szyba.

Zawsze jak przychodze to tescia to ma na max'a brudna szybe...tzn czysta ma jak umyje i pali przez ktorki czas....potem zawsze czarna. Zastanowilo mnie to i zrobilem foto wkladu od srodka i sie przerazilem. Na sciankach mamy nalot grubosci prawie 1 cm tak jakby smole ktos rozlal na caly wklad. zapewne to jest przyczyna okopconej szyby.

tylko teraz sie zastanawiam - jaka jest przyczyna takiej skorupy w kladzie? zly wklad? zly komin? zla technika palenia?
wg. mnie palenie w kominku i nie ogladanie plomieni w wkladzie to jakas porazka.


co radzicie?



253203253204253205253206

bohusz
06-04-2014, 08:16
Palenisko wewnątrz do goła stal..... bez wyłożeń ceramiką
Wymiana ciepła = różnica temperatur
Temperatura wody max 100 stopni, ale tutaj trzeba przyjąć znacznie niższą. Czyli wymiana ciepła palące się drewno - płaszcz wodny, bardzo szybka.
Drewno nie uzyskuje właściwych temperatur spalania, spala się niekompletnie...
Czyli doraźnie pasowałoby pomyśleć o zastosowaniu wyłożenia komory spalania jakąś ceramiką.

Pozdrowienia dla mieszkańca Jaworzna

PS
Na marginesie warto dodać, że efektowna wymiana ciepła, powinna być nie na etapie (miejscu) spalania drewna, tylko na drodze spalin z właściwie spalonego drewna, a wymiennikami wodnymi... lub "suchym" ceramicznym i nie mam tu na myśli rozwiązań dotychczas stosowanych i jeszcze przez niektóre firmy stosowanych.
Przykładowo, jeżeli drewno spalone jest w właściwy sposób, można zastosowań najsprawniejsze wymienniki kondensacyjne (ok. 95%) ... no ale to wyższa szkoła jazdy (nowość) jeżeli chodzi o branżę "kominki wodne" w Polsce szczególnie. Dlatego planowane są pokazy instruktażowe dotyczące tych zagadnień.

duss
06-04-2014, 08:25
dziekuje za info...... poslalem wiadomosc na PW ;)

M***ki
06-04-2014, 20:32
Wi Na sciankach mamy nalot grubosci prawie 1 cm tak jakby smole ktos rozlal na caly wklad. zapewne to jest przyczyna okopconej szyby.

tylko teraz sie zastanawiam - jaka jest przyczyna takiej skorupy w kladzie? zly wklad? zly komin? zla technika palenia?
mnie palenie w kominku i nie ogladanie plomieni w wkladzie to jakas porazka.


co radzicie?



253203253204253205253206


Palenie we wkładzie w który nie widać ognia to totalne nieporozumienie , przecież kominek instalujemy po to aby widzieć ogień ..
Niestety wiele firm produkujących wkłady kominkowe zupełnie nie przejmuje się tym "małym mankamentem":stirthepot:
Wizja ognia i JAKOŚĆ spalania wynika z budowy wewnętrznej paleniska , na mojej wystawie szyba we wkładzie była myta na jesieni...2012 roku i ciągle jest czysta a palimy "dość często" :wiggle:

sham4n
24-06-2014, 08:39
Witajcie!
Mam szybkie pytanie. Muszę zrobić doprowadzenie powietrza do kominka w płycie fundamentowej.
Dostałem wytyczne, że ma to być rura min. fi120 - nie wiem czy 160 nie będzie za duża?
Oprócz tego zastanawia mnie sposób prowadzenia rury - czy może być tak jak poniżej? Czyli rura pod styropianem wyprowadzona w pomieszczeniu gospodarczym i dalej na ścianę zewnętrzną:
266990

Moniia i P
24-06-2014, 21:29
Witam,JESTEM ZUPEŁNYM LAKIEM w kwestii kominów i kominków i mam pytanie. Mamy komin do kominka tradycyjny murowany, wybralismy wkład ArystoA10 /510.
1 . Czy powinniśmy w kominie umieścić jeszcze rurę stalową ? ( nie wychodzi to tanio, dostalismy taką przykładową wycene
- rura żaroodporna owalna 24x12 210 zł 1mb bedzie tego 7 m
- rura kwasoodporna owalna 24x12 130 zł 1mb
- rura kwasoodporna owalna 24x12 70 zł 0,5 mb
- trójnik żaroodporny owal 24x12x18 kat 45 stopni 250 zł 1 szt.
- wyczystka kwasoodporna 140 zł 1 szt.
- drzwiczki wyczystkowe szczelne 80 zł 1 szt.
- przejscie z owal na fi 180 110 zł 1 szt.
- płyta kominowa 90 zł 1 szt.
- nasada kominowa typu strażak 180 zł

ewentualny montaż komina moge wykonać w cenie 300 zł x 7m. Suma wychodzi całkiem sporawa i sie zastanawiamy???

Nie ma nic o tym jaka to stal...czytałam tu, że najlepsza 1.4404. Czytałam ,że taka rura powinna być jeszcze "otulona" wełną,chyba ze mozna to tylko na etapie budowy komina, nie przy juz gotowym ???


Pytalismy po znajomych wiekszosc ma raczej sam komin murowany. ale jak trzeba to trzeba....

2 . Mamy rure PCV doprowadzajaca pow do kominka z zew, lezy sobie miedzy styropianem, juz zalana, w posadzce. pan od montazu kominka wspomniał cos ,ze bedzie ja musiał, ze tak powiem uszkodzic i poprowadzic rurke?? odprowadzjaca skropliny, jak dobrze zrozumiałam... czy to jest aby poprawne? nie wiem czy skrapla sie duzo czy mało ale zeby odprowadzac to pod posadzke czy jak???

Prosze o jakąs podpowiedź

M.

Artix123
25-06-2014, 08:30
Sham 4n : Rura fi 120 czy fi 160 - zależy jaki wkład wybrałeś (wybierzesz) i jakie wytyczne ma producent danego urządzenia. Część wkładów na rynku ma króćce przyłączeniowe fi 120-125 a część fi 150. Wtedy dobrze jest zastosować odpowiednią średnicę rur. Co do samego sposobu prowadzenia to jest on praktykowany, również u siebie w domu mam podobnie i kominek działa prawidłowo. Ważna jest jednak odległość całkowita czy to będzie 2-3 m czy może dużo więcej?

Artix123
25-06-2014, 08:45
Witam,JESTEM ZUPEŁNYM LAKIEM w kwestii kominów i kominków i mam pytanie. Mamy komin do kominka tradycyjny murowany, wybralismy wkład ArystoA10 /510.
1 . Czy powinniśmy w kominie umieścić jeszcze rurę stalową ? ( nie wychodzi to tanio, dostalismy taką przykładową wycene
- rura żaroodporna owalna 24x12 210 zł 1mb bedzie tego 7 m
- rura kwasoodporna owalna 24x12 130 zł 1mb
- rura kwasoodporna owalna 24x12 70 zł 0,5 mb
- trójnik żaroodporny owal 24x12x18 kat 45 stopni 250 zł 1 szt.
- wyczystka kwasoodporna 140 zł 1 szt.
- drzwiczki wyczystkowe szczelne 80 zł 1 szt.
- przejscie z owal na fi 180 110 zł 1 szt.
- płyta kominowa 90 zł 1 szt.
- nasada kominowa typu strażak 180 zł

ewentualny montaż komina moge wykonać w cenie 300 zł x 7m. Suma wychodzi całkiem sporawa i sie zastanawiamy???

Nie ma nic o tym jaka to stal...czytałam tu, że najlepsza 1.4404. Czytałam ,że taka rura powinna być jeszcze "otulona" wełną,chyba ze mozna to tylko na etapie budowy komina, nie przy juz gotowym ???


Pytalismy po znajomych wiekszosc ma raczej sam komin murowany. ale jak trzeba to trzeba....

2 . Mamy rure PCV doprowadzajaca pow do kominka z zew, lezy sobie miedzy styropianem, juz zalana, w posadzce. pan od montazu kominka wspomniał cos ,ze bedzie ja musiał, ze tak powiem uszkodzic i poprowadzic rurke?? odprowadzjaca skropliny, jak dobrze zrozumiałam... czy to jest aby poprawne? nie wiem czy skrapla sie duzo czy mało ale zeby odprowadzac to pod posadzke czy jak???

Prosze o jakąs podpowiedź

M.

Jeżeli komin jest porządnie wymurowany i w miarę nowy (nie stuletni) to nie trzeba go uzbrajać we wsad ze stali. Ważne będzie też palenie suchym wysezonowanym drewnem, nominalne załadunki oraz odpowiednia technika palenia - załadunek nominalny spala się zależnie od urządzenia w około 2-3 godziny. Zapewni to dobre warunki spalania oraz długą żywotność dla wkładu i komina.
Jeżeli miał by być wsad stalowy to wykonuje je się z tym skraplaczem, lecz rury doprowadzającej powietrze do spalania lepiej nie "uszkadzać", lepiej tak rozwiązać aby rura była nie ruszana.

Moniia i P
25-06-2014, 16:38
Dziekuję. Komin jest zupełnie nowy, raczej solidnie zrobiony. Chyba zrezygnujemy po namysle z tej rury.
M.

Kominki Piotr Batura
25-06-2014, 20:41
Do kominka nie robi się rurek na skropliny.