Zobacz pełną wersję : Czy w waszych projektach by?y...
...dokładne rysunki:
-schodów żelbetowych (zbrojenia, połączeń ze stropem itp.),
-żelbetowych wzmocnień ścianki kolankowej, górnego wieńca
-czy różnica w wymiarach tej samej odległości rzędu 15cm np. w rzucie parteru i przekroju to normalne?
-czy mieliście dwa przekroje czy jeden (może to zależy od budynku?)
Czego wam (albo waszym majstrom) brakowało w projektach podczas budowy. Szykuję się właśnie do odbioru projektu małego domku. Jeżeli macie jakieś rady, które mógłbym skierować do architekta to będę wdzięczny.
Pozdrawiam Jacek.
Przekorek
14-05-2004, 14:52
Były braki rysunkow. Czyli np zestawienie drewna na więżbę dachu - bylo, ale bez rysunku. Po zakupie drewna wg zestawienia okazalo się, że jętki są za krótkie. Trzeba bylo kupic nowe.
Brak rysunkow niektorych belek. Swiadomie zrezygnowalem z projektow instalacji, bo stwierdzilem, że z przełącznikami, kaloryferami i kranikami to jest tyle zmian jak juz budynek stoi, że lepiej na miejscu kolorową kredą zaznaczyć: tu chce to, a tu tamto.
Schody i wience podobnie jak stropy maja swoje obliczenia, dane materialowe, przekroje, szkice zbrojenia, zestawienia stali etc ...
Taka roznica to niedbalstwo, trudno oceniac tak z powietrza jakie beda jego skutki. Moze to byc zmiana geometrii dachu, zmiana wysokosci scianek kolankowych, przesuniecie koszy.
Mam cztery przekroje bo tylu wymagal projekt do jednoznacznego przedstawienia budynku.
Mi brakowało kilku wymiarów a dach wyszedł trochę inaczej.
Zalezy jaki kupjesz projekt , jezeli jest to projekt budowlany to rysunkow szczegolwocy nie bedziew nim wcale. Jezeli kupujesz wykonawczy masz kazdy pret narysowany, domki czesto wystepuja w wersji takiej na wpol wykonawczej.
ArtMedia
15-05-2004, 08:56
U nas było dosłownie wszystko w najdrobniejszych szczegółach i powiększeniach. Byłem pod wrażeniem. Wielu rysunków mogłoby nie być, ale widac projekt miał byc idiotoodporny. Wszystko się zgadzało (nie, była jedna literówka w jednym wymiarze, ale od razu do wyłapania bo chodziło o rząd wielkości). Była masa przekrojów, powiekszeń. Każdy pręt i każda belka rozrysowane oddzielnie. W komplecie projekty wszystkich instalacji. No może bez LAN-u. Widziałem projekty gotowe innych firm. Były zdecydowanie mniej szczegółowe. Z tym, że były w lepszej skali. Bardziej wyraźne, ale za to niewygodne w praktyce, bardzo duże i wielokrotnie poskładane. Nasze były maksimum A3 złożone na pół.
A, jak to jest w projektach indywidualnych ?
Artur_Cholys
15-05-2004, 17:59
Na temat projektu mógłbym napisać wyprawkę. Mój projektant był zawsze zdziwiony, tym czego Urząd od niego chce. Projekt po wielu poprawkach zdałem i został zatwierdzony 1m-c temu. Oto główne braki:
- rys. konstrukcji żelbetowych - schodów, podciągow, balkonów, wieńców, słupkowi jeszcze coś tam
- rys. instalacji c.o. (ogólny zarys gdzie i co)
- rys. instalacji gazowej
- rys. wykonawcze w skali 1:50 a najlepiej 1:20 (dla konstrukcyjnych)
- brak odpowienich zatwierdzeń w ZUDT(oczyszczalnia ścieków i zbiornik na gaz)
- przy budynkach niesymetrycznych dodatkowe przekroje pionowe
- aktualne zaświadczenia osób uprawninych do projektowania
Zanim zapłacicie za projekt przejrzyjcie go z uwagą, czy dane elementy są wyrysowane na wszystkich rzutach (u mnie brakowało na rzucie więźby okien dachowych, choć na rzucie dachu były)
A na koniec zastanówcie się, czy to co przed sobą macie to jest końcowy wygląd domu, bo na tym etapie znacznie taniej i łatwiej jest coś zmienić.
pingwinek
15-05-2004, 18:28
No więc ... Ja nie wiem bo sobie iglo budowałem ale nie wiem jak teraz na lato bedzie :(, musze do projektanta calla zrobić :/, jakąś klime musze zaainstalować czy co ...
A co do tematu:
To ja projekt z antarktydy kupiłem od eskimosa co misie jada, i fotke mi wysłał i ile cegiełek z lodu trzeba ułożyć i formy mi wysłał za 2 $. Budowanie domów tak ekonomiczych sie opłaca.
Pozdrawiam i jem lody, pingwinek :lol:
Pingwinek jaki debiut no no :D . Pierwszy post a jaki konstruktywny.
A jeśli chodzi o odpowiedź. Im więcej szczegółów w projekcie tym lepiej, ale często i drożej. Różnice w wymiarach to ewidentny bład i niechlujstwo i dobrze, jesli to tylko błąd w zapisie i nic z niego nie wynika,gorzej jeśli np komin wypada na srodku korytarza. Ja postaram się rozryzować wszystko,aby projekt był idiotoodporny. Nie będzie trudno,bo sama projektuję swój dom :D :D :D
Ponawiam pytanie do tych, którzy już coś w życiu zbudowali lub budują:
Czego wam (albo waszym majstrom) brakowało w projektach podczas budowy. Szykuję się właśnie do odbioru projektu małego domku. Jeżeli macie jakieś rady, które mógłbym skierować do architekta to będę wdzięczny.
Projekt indywidualny. Kiero obejrzał i jak na razie nie widzi braków. Architekta (Monika) zdeklarowała się, że jak czegoś nie będą mieli lub wiedzieli to dorysowuje rys. na drugi dzień. Na razie jest OK.
Pozdrawiam
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin