PDA

Zobacz pełną wersję : Czy w waszych projektach by?y...



qstemp
14-05-2004, 14:45
...dokładne rysunki:
-schodów żelbetowych (zbrojenia, połączeń ze stropem itp.),
-żelbetowych wzmocnień ścianki kolankowej, górnego wieńca
-czy różnica w wymiarach tej samej odległości rzędu 15cm np. w rzucie parteru i przekroju to normalne?
-czy mieliście dwa przekroje czy jeden (może to zależy od budynku?)

Czego wam (albo waszym majstrom) brakowało w projektach podczas budowy. Szykuję się właśnie do odbioru projektu małego domku. Jeżeli macie jakieś rady, które mógłbym skierować do architekta to będę wdzięczny.

Pozdrawiam Jacek.

Przekorek
14-05-2004, 14:52
Były braki rysunkow. Czyli np zestawienie drewna na więżbę dachu - bylo, ale bez rysunku. Po zakupie drewna wg zestawienia okazalo się, że jętki są za krótkie. Trzeba bylo kupic nowe.
Brak rysunkow niektorych belek. Swiadomie zrezygnowalem z projektow instalacji, bo stwierdzilem, że z przełącznikami, kaloryferami i kranikami to jest tyle zmian jak juz budynek stoi, że lepiej na miejscu kolorową kredą zaznaczyć: tu chce to, a tu tamto.

neuron
14-05-2004, 15:00
Schody i wience podobnie jak stropy maja swoje obliczenia, dane materialowe, przekroje, szkice zbrojenia, zestawienia stali etc ...
Taka roznica to niedbalstwo, trudno oceniac tak z powietrza jakie beda jego skutki. Moze to byc zmiana geometrii dachu, zmiana wysokosci scianek kolankowych, przesuniecie koszy.
Mam cztery przekroje bo tylu wymagal projekt do jednoznacznego przedstawienia budynku.

zbys
14-05-2004, 15:45
Mi brakowało kilku wymiarów a dach wyszedł trochę inaczej.

jajmar
14-05-2004, 18:11
Zalezy jaki kupjesz projekt , jezeli jest to projekt budowlany to rysunkow szczegolwocy nie bedziew nim wcale. Jezeli kupujesz wykonawczy masz kazdy pret narysowany, domki czesto wystepuja w wersji takiej na wpol wykonawczej.

ArtMedia
15-05-2004, 08:56
U nas było dosłownie wszystko w najdrobniejszych szczegółach i powiększeniach. Byłem pod wrażeniem. Wielu rysunków mogłoby nie być, ale widac projekt miał byc idiotoodporny. Wszystko się zgadzało (nie, była jedna literówka w jednym wymiarze, ale od razu do wyłapania bo chodziło o rząd wielkości). Była masa przekrojów, powiekszeń. Każdy pręt i każda belka rozrysowane oddzielnie. W komplecie projekty wszystkich instalacji. No może bez LAN-u. Widziałem projekty gotowe innych firm. Były zdecydowanie mniej szczegółowe. Z tym, że były w lepszej skali. Bardziej wyraźne, ale za to niewygodne w praktyce, bardzo duże i wielokrotnie poskładane. Nasze były maksimum A3 złożone na pół.

qstemp
15-05-2004, 11:20
A, jak to jest w projektach indywidualnych ?

Artur_Cholys
15-05-2004, 17:59
Na temat projektu mógłbym napisać wyprawkę. Mój projektant był zawsze zdziwiony, tym czego Urząd od niego chce. Projekt po wielu poprawkach zdałem i został zatwierdzony 1m-c temu. Oto główne braki:
- rys. konstrukcji żelbetowych - schodów, podciągow, balkonów, wieńców, słupkowi jeszcze coś tam
- rys. instalacji c.o. (ogólny zarys gdzie i co)
- rys. instalacji gazowej
- rys. wykonawcze w skali 1:50 a najlepiej 1:20 (dla konstrukcyjnych)
- brak odpowienich zatwierdzeń w ZUDT(oczyszczalnia ścieków i zbiornik na gaz)
- przy budynkach niesymetrycznych dodatkowe przekroje pionowe
- aktualne zaświadczenia osób uprawninych do projektowania

Zanim zapłacicie za projekt przejrzyjcie go z uwagą, czy dane elementy są wyrysowane na wszystkich rzutach (u mnie brakowało na rzucie więźby okien dachowych, choć na rzucie dachu były)

A na koniec zastanówcie się, czy to co przed sobą macie to jest końcowy wygląd domu, bo na tym etapie znacznie taniej i łatwiej jest coś zmienić.

pingwinek
15-05-2004, 18:28
No więc ... Ja nie wiem bo sobie iglo budowałem ale nie wiem jak teraz na lato bedzie :(, musze do projektanta calla zrobić :/, jakąś klime musze zaainstalować czy co ...

A co do tematu:

To ja projekt z antarktydy kupiłem od eskimosa co misie jada, i fotke mi wysłał i ile cegiełek z lodu trzeba ułożyć i formy mi wysłał za 2 $. Budowanie domów tak ekonomiczych sie opłaca.

Pozdrawiam i jem lody, pingwinek :lol:

Wwiola
16-05-2004, 07:57
Pingwinek jaki debiut no no :D . Pierwszy post a jaki konstruktywny.

A jeśli chodzi o odpowiedź. Im więcej szczegółów w projekcie tym lepiej, ale często i drożej. Różnice w wymiarach to ewidentny bład i niechlujstwo i dobrze, jesli to tylko błąd w zapisie i nic z niego nie wynika,gorzej jeśli np komin wypada na srodku korytarza. Ja postaram się rozryzować wszystko,aby projekt był idiotoodporny. Nie będzie trudno,bo sama projektuję swój dom :D :D :D

qstemp
17-05-2004, 20:00
Ponawiam pytanie do tych, którzy już coś w życiu zbudowali lub budują:

Czego wam (albo waszym majstrom) brakowało w projektach podczas budowy. Szykuję się właśnie do odbioru projektu małego domku. Jeżeli macie jakieś rady, które mógłbym skierować do architekta to będę wdzięczny.

nurni
17-05-2004, 20:45
Projekt indywidualny. Kiero obejrzał i jak na razie nie widzi braków. Architekta (Monika) zdeklarowała się, że jak czegoś nie będą mieli lub wiedzieli to dorysowuje rys. na drugi dzień. Na razie jest OK.

Pozdrawiam