PDA

Zobacz pełną wersję : Ranking branży-doradców FM



niktspecjalny
18-03-2012, 15:13
Nasunęły mi się pewne refleksje po tym co napisał bohunio.

Branża odpowiada tak, jak jej pasuje aby to właśnie osobie odpowiadającej przynosiło efekt w postaci konkretów............ próbuje je nieraz ośmieszyć, lub w inny sposób unieszkodliwić.
Tak się dzieje, to norma.

Jak myślicie my zza płota,,,,,, kto jest najbardziej rzetelnym branżystą - doradcą na FM ???????????Kto według was przekazuje nam wiedzę tą zrozumiałą ,pozbawioną marketingu itp.

1. Forest natura
2.Kominki Piotr Batura
3.margot
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.

To nie jest ankieta tylko spojrzenie na nich nieco z innej strony.

M***ki
18-03-2012, 17:18
1. NIKT specjalny......

bohusz
18-03-2012, 19:06
1 Niktspecjalny

niktspecjalny
18-03-2012, 20:32
Miałem asa w rękawie ale widać ,że go powoli tracę.Poczekam bo gwiazdory dwa już są i jak widać maja się bardzo dobrze. Brawo Panowie doskonale podkreślacie swoja pozycję na FM.Jeszcze raz chylę czoła .........brawo.

niktspecjalny
18-03-2012, 20:40
Jest przepaść a dopiero wy i proszę ,żebyście wzięli to pod uwagę jak zobaczycie końcowy wynik.bohuniu nie będzie ci do śmiechu bo polegniesz w przedbiegach ..miszcz da se rade ale nie na tej liście i nie na FM. :D;);):D

1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.



.................................................. .................................................. .................................................. .................................................. .................................................. .....



......Mistrz Zdunski
......bohusz

romole
18-03-2012, 21:49
Za infantylność tematu już zostałeś ukarany (przez dwie powyższe odpowiedzi).:p

niktspecjalny
20-03-2012, 05:59
Wychodzi na to ,że szaleństwo kominkowe trwa i jak na razie nie ma na FM ludzi którym nie pasuje doradztwo branży.Może trzeba więcej czasu???Ten kocioł trwa :D:D:D.

DAFIT
20-03-2012, 21:37
1. margot

niktspecjalny
30-03-2012, 08:56
Zmiany już następują.Co to nie robią media :D;););)

Kominki Piotr Batura
30-03-2012, 10:59
Oj tam, oj tam. Przesadzasz Waść ze znaczeniem mediów :

http://kominki.org/blogi/niepokorny_o_kominkach/art7,niepokorny-o-kominkach-kominekpiec-kaflowy-bulka-z-maslem.html

niktspecjalny
30-03-2012, 13:31
Oj tam oj tam.Wasza Kominkowość źle zrozumiała mój zamysł.

http://www.if-comp.pl/zle-wiesci-z-tv

Kominki Piotr Batura
30-03-2012, 18:58
Wyszło na to,ze rozumiemy się lepiej niż nam się wydaje:D

Regut1
12-04-2012, 09:28
Rzekłbym nawet 92%, jak policzyć komentarze takie jak Twój i Reguta :)

Jak w moim linku wiem ale …………. Na pewną uczciwość i przeniesienie tego typu rozmów do działu ogłoszeń lub założenie płatnego profilu też raczej nie ma co liczyć - darmowa reklama. Tylko czy przy tym poziomie dyskusji nie staje się to w pewnym momencie antyreklamą?

Monti2008
12-04-2012, 09:55
Rzetelnych doradców ciężko znaleźć.
Tu na forum, każdy swoje chwali i dba o swoje interesy, nic za darmo :)
Studiując starsze posty widać, czym kto handluje i jak zmienia się rynek. Raz producent nr 1 jest the best a po kilku miesiącach już tylko Unico (przykład) lub inna firma. A nim zdążysz coś napisać to się okaże, że już czym innym się handluje i twój wybór był zły.
Zatem trochę rad uda się tu dostać, ale należy pamiętać, że bezinteresowność jest już tylko w wolontariacie, a nie w rozmowach firma-człowiek(potencjalny klient).
Dochodząc do finału postu, muszę stwierdzić, że wiedzę bez marketingu uzyskasz tylko od osób, prywatnych, które same coś dokonały, eksploatowały i mogą tym podzielić.
A jak ktoś z "firmowych" twierdzi, że jego udział na tym forum nie ma nic wspólnego z PR i marketingiem, to szkoda rozmawiać.

Regut1
12-04-2012, 10:31
Rzetelnych doradców ciężko znaleźć. .............
Dziękuję Bardzo trafna uwaga i cieszę się że nie jestem odosobniony w swoich spostrzeżeniach. Panowie branżyści, bardzo szanuje wasz wkład na forum i to co robicie. Nie znam żadnego z Was i osobiście nic do was nie mam. Wiem też że zawód zduna, kominkarza wykonują różni ludzie. W pewien sposób staram się nawet zrozumieć Wasze zachowanie. Może jednak pora zrozumieć że w tym co uprawiacie na forum w jakiś sposób robicie krzywdę również sobie. Kontrastuje to ze szczytnymi ideami i pięknym słowotwórstwem, które uprawiacie. Po tym co czytam na forum jestem naprawdę daleki od odwiedzenia, któregokolwiek z Waszych pięknych salonów kominkowych.

eniu
12-04-2012, 19:54
Łezka mi się w oku zakręciła...Regut ...Słowny jesteś aby ?:D

bohusz
12-04-2012, 19:59
Regut1

Uważam, że Masz zupełną rację. Zresztą jak myślę, piszesz o sprawach oczywistych dotyczących wszystkich środowisk.
Jak mniemam tak jest również w środowisku w którym sam działasz (pracujesz najemnie).

Eniu aż się rozczulił jak czyta o silnej solidarności w branży kominkowej, mimo że jest już na zasłużonej emeryturze.
Wspomina teraz zapewne stare dobre czasy, jak był młodszy bardziej sprawny fizycznie i nie tylko.

Regut1
12-04-2012, 21:33
Łezka mi się w oku zakręciła...Regut ...Słowny jesteś aby ?:D
Sprawdzaj faktury jeżeli oczywiście je wystawiasz, będziesz wiedział jak się pojawie lub złoże zapytanie i miał okazje opowiedzieć na forum :p Inne cele raczej odpadają:
1) troszkę daleko,
2) trzeba by wcześniej pewne rzeczy sobie wyjaśnić, żeby nie robić tego towarzysko, a już nie daj Boże po spożyciu :p

eniu
12-04-2012, 21:40
Dziękuję w imieniu forumowiczów, za merytoryczne i cenne uwagi...

Regut1
12-04-2012, 21:41
Regut1
Uważam, że Masz zupełną rację. Zresztą jak myślę, piszesz o sprawach oczywistych dotyczących wszystkich środowisk.
Jak mniemam tak jest również w środowisku w którym sam działasz (pracujesz najemnie).

bohusz,
Bardzo dziękuje za przynanie racji ale powiedz mi czy coś z tego dla Ciebie wynika? O ile Forestowi i eniowi zdaża się jeszcze coś napisać na temat o tyle w Twoim przypadku to spora rzadkość.

Rozumiem i szanuje to że szukasz swojej niszy na rynku ale czy potrafisz obronić to co sprzedajesz?

bohusz
13-04-2012, 05:52
bohusz,
Bardzo dziękuje za przynanie racji ale powiedz mi czy coś z tego dla Ciebie wynika? O ile Forestowi i eniowi zdaża się jeszcze coś napisać na temat o tyle w Twoim przypadku to spora rzadkość.

Rozumiem i szanuje to że szukasz swojej niszy na rynku ale czy potrafisz obronić to co sprzedajesz?
Ale ja nie jestem pisarzem, ani mówcą, czy wykładowcą. Wiem, że dobre "gadane" jest dobrym sposobem na klienta i pomaga wyjść z wielu sytuacji.

Jednak codzienność to u mnie praca fizyczna.

A co do obrony, to nie ma takiej potrzeby, abym to czynił.

Jest prawdopodobnie dobrych kilka tysięcy firm kominkowych, panów kominkowych, firm wykończeniowych masowo robiących kominki.
Zakłady kamieniarskie również samodzielnie wykonują kominki. Użytkowników kominków kilka milionów.... To jest rzeczywistość realna i faktyczna.

lewandowski1
31-05-2012, 12:53
Może któryś mi pomoże

lewandowski1
31-05-2012, 12:55
Jestem nowy , nie wiem gdzie to umieścić, ale rozumiem że sporo tu ekspertów:
Kochani, Pomocy nie ma już siły. Może mi ktoś pomóc?
Mieszkam w W-wie w Wilanowie w budynku mieszkalnym, mam minimalistyczny ogródek ok 50 m2. Obok niego jest wyjście z klatki tzw. ewakuacyjne, zamknięte na 3 spusty i potem wyjście przez furtkę na chodnik. Chcę zrobić sobie małe wyjście z ogródka, żeby wejść na ścieżkę ( między wyjściem z klatki a furtką na chodnik),a potem na chodnik na ulicy (najlepiiej zerknąć na fotkę by zobaczyć stan faktyczny. )Od 6 miesięcy walczę z biurokracją, zbieraniem tzw. dupochronek i nie wiem jeszce czego przez administratora i zarząd wspólnoty . Przed nastaniem nowego aministratora nie było probelmu miałem klucz do wyjścia z klatki i mogłem szybko wyjść przez tzw drzwi ewakuacyjne z domu z dziećmi czy psem. Teraz muszę na około iść przez patio do głównego wyjścia, dodam, BO TO WAŻNE że wychodząc wyjściem głównym nie uświadczysz tam chodnika(!)).
Administrator nie chce dać nowego klucza i doradził by zrobić łatwo wyjście z ogródka, następnie zaczął żądać zgody zarządu wspólnoty na takie wyjście, ( czy to Wspólnota znów zarządzała bym zdobył wytyczne projektanta budynku i czy on się zgadza na taki "manewr", Projektant się zgadza tylko dał takie wytyczne że musiałbym przekopać pół ogrodu.

Projektant, ten sam który nie zaprojektował chodnika przed głównym patio przysłał zgodę na wykonanie zgodnie z ww wytycznymi:

Takie zejście musiałoby spełniać następujące wymagania:
- minimalna szerokość schodów i zejścia - 120cm, furtki - 90cm;
- maksymalna wysokość stopni schodów - 15cm, minimalna szerokość stopnia - 35cm;
- minimalny spocznik (poza obszarem zajętym przez otwierającą się furtkę) - 120 x 120cm;
- w przypadku lokalizowania zejścia przy ścianie budynku należy zapewnić ciągłość izolacji termicznej na ścianie
budynku do głębokości min. 1m poniżej projektowanego poziomu terenu oraz wykończenie cokołu budynku do poziomu projektowanego
terenu;
- od strony gruntu należy wykonać mur oporowy z balustradą uniemożliwiającą upadek z wysokości przekraczającej 50cm.

Z pobieżnej analizy przypadku o którym Pan pisze długość całego zejścia, przy różnicy poziomów 0,7m, wynosiła by ok. 3,5m
(0,9m na otwieranie furtki + 1,2m spocznik + 1,4m na schody - 5szt.x14cm wys.x35cm szer.)
Rozmawiałem z gosciem tel, twierdzi że takie są wytyczne zgodne z przepisami, i on innych dać nie może, czy to prawda, przecież wyjście jest dla mnie (!!!) nie dla całego bloku czy pod kinoteratr, po cholerę mi furtka 90 i spocznik 120 cm.
Ręce mi opadają, a zarząd wspólnoty żąda nowych oświadczeń typu: w 30 dni na żadanie doprowadzę do stanu z przed remontu.
Ludzie ja bym zwariował psychicznie budując dom , walcząc z ludzkim idiotyzmem, biurokracją , idiotycznymi przepisami, itd.
Reasumując uprzejmie proszę o wszelkie informacje, które pomogą mi i mojej rodzinie żyć spokojnie z możliwością wyjścia na chodnik a nie głównym wyjściem pod nadjeżdzające auta. Ten sam projektant który daje mi wytyczne podpisał się pod projektem bez chodnika przed wyjście, może to zgodne z przepisami?
reasumując mama parę pytań
Pytanie: kto faktycznie podejmuje decyjze w takich sprawach? może to leży w gestii innego podmiotu, co kogo interesuje czy mój stopień ma 20 czy 30 cm,
Jakie faktycznie ma umocowania zarząd wspólnoty ?
Czy wytyczne mogą być inne, może zrobię sobie podjazd dla dzieci i wózka wtedy pozbędę się tych nielogicznych wytycznych ( projektant przyznał mi racje(!!!)ale ja już niekomu nie wierzę wiec może berdzi)
Co się stanie jeśli zrobię wyjście z furtką np 80 cm, spocznikiem 50 cm czyli niezgodnie z wytycznymi? Kogo zaangażowany społecznie zarząd wspólnoty może na mnie nasłać, wg jakiej procedury?
CO kontrola może zrobić? Mandat? Kara?
POMOCY!!! Proszę o poradę
( ZDJĘCIE WRZUCIŁEM NA WRZUTĘ< CZEKAM NA MODERACJE PODRZUCĘ LINK ASAP

lewandowski1
31-05-2012, 13:27
http://lewandowski1.wrzuta.pl/obraz/8AWWmW7E8TN/img_9082

artek76
11-06-2012, 14:56
Jestem nowy , nie wiem gdzie to umieścić, ale rozumiem że sporo tu ekspertów:
Kochani, Pomocy nie ma już siły. Może mi ktoś pomóc?
Mieszkam w W-wie w Wilanowie w budynku mieszkalnym, mam minimalistyczny ogródek ok 50 m2. Obok niego jest wyjście z klatki tzw. ewakuacyjne, zamknięte na 3 spusty i potem wyjście przez furtkę na chodnik. Chcę zrobić sobie małe wyjście z ogródka, żeby wejść na ścieżkę ( między wyjściem z klatki a furtką na chodnik),a potem na chodnik na ulicy (najlepiiej zerknąć na fotkę by zobaczyć stan faktyczny. )Od 6 miesięcy walczę z biurokracją, zbieraniem tzw. dupochronek i nie wiem jeszce czego przez administratora i zarząd wspólnoty . Przed nastaniem nowego aministratora nie było probelmu miałem klucz do wyjścia z klatki i mogłem szybko wyjść przez tzw drzwi ewakuacyjne z domu z dziećmi czy psem. Teraz muszę na około iść przez patio do głównego wyjścia, dodam, BO TO WAŻNE że wychodząc wyjściem głównym nie uświadczysz tam chodnika(!)).
Administrator nie chce dać nowego klucza i doradził by zrobić łatwo wyjście z ogródka, następnie zaczął żądać zgody zarządu wspólnoty na takie wyjście, ( czy to Wspólnota znów zarządzała bym zdobył wytyczne projektanta budynku i czy on się zgadza na taki "manewr", Projektant się zgadza tylko dał takie wytyczne że musiałbym przekopać pół ogrodu.

Projektant, ten sam który nie zaprojektował chodnika przed głównym patio przysłał zgodę na wykonanie zgodnie z ww wytycznymi:

Takie zejście musiałoby spełniać następujące wymagania:
- minimalna szerokość schodów i zejścia - 120cm, furtki - 90cm;
- maksymalna wysokość stopni schodów - 15cm, minimalna szerokość stopnia - 35cm;
- minimalny spocznik (poza obszarem zajętym przez otwierającą się furtkę) - 120 x 120cm;
- w przypadku lokalizowania zejścia przy ścianie budynku należy zapewnić ciągłość izolacji termicznej na ścianie
budynku do głębokości min. 1m poniżej projektowanego poziomu terenu oraz wykończenie cokołu budynku do poziomu projektowanego
terenu;
- od strony gruntu należy wykonać mur oporowy z balustradą uniemożliwiającą upadek z wysokości przekraczającej 50cm.

Z pobieżnej analizy przypadku o którym Pan pisze długość całego zejścia, przy różnicy poziomów 0,7m, wynosiła by ok. 3,5m
(0,9m na otwieranie furtki + 1,2m spocznik + 1,4m na schody - 5szt.x14cm wys.x35cm szer.)
Rozmawiałem z gosciem tel, twierdzi że takie są wytyczne zgodne z przepisami, i on innych dać nie może, czy to prawda, przecież wyjście jest dla mnie (!!!) nie dla całego bloku czy pod kinoteratr, po cholerę mi furtka 90 i spocznik 120 cm.
Ręce mi opadają, a zarząd wspólnoty żąda nowych oświadczeń typu: w 30 dni na żadanie doprowadzę do stanu z przed remontu.
Ludzie ja bym zwariował psychicznie budując dom , walcząc z ludzkim idiotyzmem, biurokracją , idiotycznymi przepisami, itd.
Reasumując uprzejmie proszę o wszelkie informacje, które pomogą mi i mojej rodzinie żyć spokojnie z możliwością wyjścia na chodnik a nie głównym wyjściem pod nadjeżdzające auta. Ten sam projektant który daje mi wytyczne podpisał się pod projektem bez chodnika przed wyjście, może to zgodne z przepisami?
reasumując mama parę pytań
Pytanie: kto faktycznie podejmuje decyjze w takich sprawach? może to leży w gestii innego podmiotu, co kogo interesuje czy mój stopień ma 20 czy 30 cm,
Jakie faktycznie ma umocowania zarząd wspólnoty ?
Czy wytyczne mogą być inne, może zrobię sobie podjazd dla dzieci i wózka wtedy pozbędę się tych nielogicznych wytycznych ( projektant przyznał mi racje(!!!)ale ja już niekomu nie wierzę wiec może berdzi)
Co się stanie jeśli zrobię wyjście z furtką np 80 cm, spocznikiem 50 cm czyli niezgodnie z wytycznymi? Kogo zaangażowany społecznie zarząd wspólnoty może na mnie nasłać, wg jakiej procedury?
CO kontrola może zrobić? Mandat? Kara?
POMOCY!!! Proszę o poradę
( ZDJĘCIE WRZUCIŁEM NA WRZUTĘ< CZEKAM NA MODERACJE PODRZUCĘ LINK ASAP

Nadgorliwy zarządca nie potrzebnie fatyguje nadgorliwego projektanta.
Wyjście z ogródka to nie wyjście z budynku, to wyjście tzw, gospodracze, projektant wziął sobie do głowy przepisy literalne dotyczące wyjść z budynku, a to bzdura. Wogóle proponowane przez pana wyjście nie wpływa na architekturę budynku, to tzw mała architektura w związku z powyższym nie wymaga zgody i wytycznych od projektanta, ich żądanie to nadgorliwość zarządcy budynku. Ważne by drzwi otwierały się do środka ze względu na drogę ewakuacyjną. I tyle , projektant jest w błędzie trzeba mu to wytłumaczyć!

heine84
11-06-2012, 19:02
.

niktspecjalny
12-06-2012, 07:20
Ameryki to kolego heine84 nie odkryliście.Pisałem już ,że branża tu na FM w większości jest dla branży :D a nie dla biednych inwestorków.Może załóż nowy topik np.
Jak od podstaw powstaje kominek ciepły u branżysty???Proszę o dokładny opis i fotki.

Forest-Natura
12-06-2012, 08:20
Witam.
Przepraszam, ale czegoś tu nie rozumiem ... "miałem", "chciałem", "wydaje mi się", "pewnie i tak by nie odpisał" ...
Przaśne i polskie bardzo ... wylewanie własnych żali. No ale generalnie to świat nas nie kocha i dobrze się tym podzielić i znaleźć bratnią duszę.

A nie prościej spróbować napisać na priv'a jak się chce czegokolwiek konkretnego dowiedzieć ?
Nie nie prościej ... lepiej się pożalić publicznie i znaleźć poklask ... to jest dużo prostsze.


Ludzie wolą nie pokazywać tego co mają, po co mają czytać same negatywne komentarze na swój temat, że kiepski gust, że coś można było zrobić lepiej, że kolory nie pasują. Za to wszystkie kominki Panów Zdunów są komentowane jako znakomite, bez słowa krytyki, a naprawdę niewiele naprawdę ładnych kominków.
O kiepskim guście innych piszą praktycznie wyłącznie Forumowicze nie mający z branżą nic wspólnego - zauważyłeś to? Jeszcze chyba żaden z wykonawców nie napisał tu nikomu że ma kiepski gust ...

Przez dziesięć lat mojej bytności na FM (już ponad) dziesiątki ludzi zrobiło samemu kominki korzystając z porad i zdjęć jakie tu zamieszam i tyle samo nie dało się nabić w butelkę firmom - kogucikom, wciskającym czasami opowieści z mchu i paproci.
Z reguły zamiast biadolić nad sobą po prostu pisali, pytali się ... robili cokolwiek innego niż biadolenie nad sobą.

Znacie kawał o kimś, kto chciał usilnie wygrać w znaną grę losową i miał olbrzymie pretensje do Pana Boga za to że to mu się nie udaje nie wysyłając kuponu ... ?
No litości ...

Pozdrawiam.

niktspecjalny
12-06-2012, 15:01
Jaki poklask ??????wrrrrrrrrr.

Jeszcze chyba żaden z wykonawców nie napisał tu nikomu że ma kiepski gust ...
a to według ciebie źle czy dobrze ????Nie skomentuje tego bo i po co.Napisze tak jak Ty......kuźwa litości.


Przez dziesięć lat mojej bytności na FM (już ponad) dziesiątki ludzi zrobiło samemu kominki korzystając z porad i zdjęć jakie tu zamieszam i tyle samo nie dało się nabić w butelkę firmom - kogucikom, wciskającym czasami opowieści z mchu i paproci.

Żeby przez to przejść trzeba się najpierw nasłuchać a potem dowiedzieć ciekawostek.To taka inna kolejność o której trochę zapominasz.

eniu
12-06-2012, 17:54
Jaki poklask ??????wrrrrrrrrr.

a to według ciebie źle czy dobrze ????Nie skomentuje tego bo i po co.Napisze tak jak Ty......kuźwa litości.



Żeby przez to przejść trzeba się najpierw nasłuchać a potem dowiedzieć ciekawostek.To taka inna kolejność o której trochę zapominasz.


No! Ale nikt Cie nie zmusza do wysiłku. Jesteś tu dobrowolnie.
Tak samo jak dobrowolnie napiszesz za chwile, że eniu nic nie
wnosi swoimi postami...

niktspecjalny
13-06-2012, 05:04
Ten topik jest wiadomo o czym i kim.Ty dajesz tylko świadectwo ,że to prawda.Podobno ktoś mówił ,że też masz wiele odsłon tu na FM więc powiem ,że nie wiem czy z tobą rozmawiam czy z kimś zupełnie innym.:no::no::no:

eniu
13-06-2012, 05:52
Podobno...

W końcu jakiś wyważony wpis. Może wiec zdradzisz mi skąd ta
huśtawka nastrojów u Ciebie. Od zachwytów do opluwania.
Co Cię tak boli w tym, że branżyści tu są. O czym i z kim byś
dyskutował w jedynym wątku gdzie jeszcze Cie ktoś toleruje,
a był czas, że i szanował?

heine84
13-06-2012, 08:55
.

Forest-Natura
13-06-2012, 09:59
Witam.

Co do komentarzy gotowych kominków, to zauważ że większość jak nie wszystkie wasze realizacje są wzorowe
A nie sądzisz że zwyczajnie - coś w tym jest na rzeczy ... ?
Bo pokazujemy tutaj realizacje, których z reguły nie potrafi wykonać Pan Kazio z Panem Jankiem, "składający" kominki na paleniskach zakupionych przez klientelę w markecie budowlanym ... ?
Widziałeś wcześniej w jakiejś gazecie ogólnobudowlanej zdjęcia takich realizacji, czy dowiedziałeś się o nich dopiero z Forum ... ?

Za to każdy pokazany kominek przez "obcych" jest krytykowany
Pisz albo pod adresem konkretnego Forumowicza albo podpieraj się konkretnymi przykładami, bo to że MY jesteśmy "be" a WY "cacy" to już wielokrotnie było tu już wałkowane.
Tylko kto to jest MY i kto to jest WY ?
Dyskusja zaczyna się robić z leksza bezsensowna a własne frustracje i pretensje do świata można uzewnętrzniać gdzie indziej.
Czego wszystkim życzę :rolleyes:
Pozdrawiam.

heine84
13-06-2012, 12:35
.

Forest-Natura
13-06-2012, 12:48
Witam.
Heine ... parę osób na FM lubi wciskać innym w usta rzeczy, których nigdy nie powiedzieli, jeżeli sam zamierzasz być jedną z nich to Twoja sprawa.
Pokazujemy tutaj rzeczy, które potrafi zrobić około 50-70 firm w naszym kraju. Firm zajmujących się kominkami mamy w Polsce grubo ponad tysiąc. Plus jeszcze raz tyle takich, które "robią" kominki niejako przy okazji.
Słowo robią napisałem w cudzysłowiu, ponieważ często można się jedynie za głowę złapać i usiąść z wrażenia jak taki kominek może być wykonany.
Teraz to tylko Twoja sprawa czy wyznacznikiem standardów będą dla Ciebie rzeczy pokazywane tutaj czy te drugie.
Także sam odpowiedz sobie na swoje pytania.
Pozdrawiam.

heine84
13-06-2012, 13:27
.

eniu
13-06-2012, 14:03
Heine...a może przemyśl do jutra, i napisz o co Ci chodzi, bom
się pogubił...

niktspecjalny
15-06-2012, 06:31
Co do komentarzy gotowych kominków, to zauważ że większość jak nie wszystkie wasze realizacje są wzorowe, czy któryś z Was skrytykował kominek kolegi? Za to każdy pokazany kominek przez "obcych" jest krytykowany? Za bardzo jesteście zapatrzeni w siebie!

Przecież to cała prawda.eniek wspomnę.Jak ty mówisz,że ktoś ma wiele nicków to wszystko jest ok bo rzekł to eniu.Jak ktoś powie prawdę która troszku kole w łoko to opluwanie.oj eniek eniek więcej tolerancji.:D :cool::cool:

eniu
15-06-2012, 08:18
Przecież to cała prawda.eniek wspomnę.Jak ty mówisz,że ktoś ma wiele nicków to wszystko jest ok bo rzekł to eniu.Jak ktoś powie prawdę która troszku kole w łoko to opluwanie.oj eniek eniek więcej tolerancji.:D :cool::cool:


Nie wywijaj się od odpowiedzi...:) Krytykanctwo od krytyki rożni
się co nieco. Rożnica miedzy tolerancją a ciętym jęzorem tez jest
znaczna. I jeszcze jedno. Dajesz sobie prawo do swawoli na forum,
a ja mam być grzeczny ? Zastanów się, zanim coś znów chlapniesz,
a jak Ci się rurka jakaś znowu obluzuje, wal śmiało ! :D

Idę wymyślać moje nowe nicki...

Wojtek_796
15-06-2012, 08:48
Nickowanie w Polsce ma długą tradycję. Już pierwszy popisany się wziął i od razu ukrył - Dagome'go (iudex'a) mam na myśli. Fajny nick zresztą.
A z tolerancją, zauważyłem, jest tak: każdy kto mówi, że na początku zaznacza, że jest tolerancyjny, już w następnym zdaniu dodaje - a "ci" (nie nasi), to normalnie... (nie dokończę, bo nie wiadomo, o której to puszczą).
A więc wg mnie tolerancja jest pojęciem wewnętrznie sprzecznym. No bo jak można jednocześnie tolerować rasistów i Murzynów (wężykiem). Ja oczywiście nie toleruję tych pierwszych - nietolerancyjny jestem, znaczy.

Pozdrawiam

eniu
15-06-2012, 09:16
O to, to, to ! Panie Wojtku. Cięty jęzor przysługuje tylko nie branżystom,
według teorii większości nie branżystów - krytykantów. Branżyści mają
prawo tylko do grzecznych, pilnych odpowiedzi. Spróbuj dosadnie coś
napisać, albo nie daj Boże głupotę pokazać - kuniec świata, Smoleńsk
co najmniej, brak tolerancji to, Panie, pikuś....

niktspecjalny
16-06-2012, 07:04
eniek przejaskrawiasz to to i klaszczesz bez potrzeby na wiwat.:no::no:


Nie wywijaj się od odpowiedzi... Krytykanctwo od krytyki rożni
się co nieco. Rożnica miedzy tolerancją a ciętym jęzorem tez jest
znaczna. I jeszcze jedno. Dajesz sobie prawo do swawoli na forum,
a ja mam być grzeczny ? Zastanów się, zanim coś znów chlapniesz,
a jak Ci się rurka jakaś znowu obluzuje, wal śmiało !

Idę wymyślać moje nowe nicki...

Co ty kuźwa wiesz o krytykanctwie :D:D:D a o tolerancji :mad:???

tolerancja w rozumieniu .eniu a inwestorek to:

........... w mowie potocznej i naukach społecznych postawa społeczna i osobista odznaczająca się poszanowaniem poglądów, zachowań i cech innych ludzi, a także ich samych............


A więc wg mnie tolerancja jest pojęciem wewnętrznie sprzecznym. No bo jak można jednocześnie tolerować rasistów i Murzynów (wężykiem). Ja oczywiście nie toleruję tych pierwszych - nietolerancyjny jestem, znaczy.

Oczywiście cały czas mowa jest o tolerancji branżystów -kominki-FM.........szkoda czasu na analizę panie wojtku.:sick::sick::sick:

bohusz
16-06-2012, 07:40
No tak temat filozoficzny, z wskazaniem na dyskusje o postawach.

Jeżeli jest pojęcie tolerancja w określonym znaczeniu i w wynikające z niego zachowanie,
musi być również pojęcie nietolerancja i wynikające z niego zachowanie.

Jednak nietolerancja nie może nigdy wywoływać, nakłaniać, powodować zachowań niezgodnych z prawem i ogólnymi zasadami współżycia.

W sumie osoba nie tolerancyjna kisi się w własnym sosie, gdyż w państwie prawa, czy w grupach społecznych szanujących prawo i postawy moralne nie może nic zdziałać. Jedyne co może to sobie pogadać jak znajdzie oczywiście słuchaczy.

eniu
16-06-2012, 10:06
eniek przejaskrawiasz to to i klaszczesz bez potrzeby na wiwat.:no::no:



Co ty kuźwa wiesz o krytykanctwie :D:D:D a o tolerancji :mad:???

tolerancja w rozumieniu .eniu a inwestorek to:




Oczywiście cały czas mowa jest o tolerancji branżystów -kominki-FM.........szkoda czasu na analizę panie wojtku.:sick::sick::sick:


No i po chwilowym przebłysku, wracasz do nieczytelnych i niezrozumiałych
wpisów, powrót do tradycji trącącej warcholstwem...jestem BARDZO
nietolerancyjny dla takiego NIKTA ...

niktspecjalny
17-06-2012, 00:58
No i po chwilowym przebłysku, wracasz do nieczytelnych i niezrozumiałych
wpisów, powrót do tradycji trącącej warcholstwem...jestem BARDZO
nietolerancyjny dla takiego NIKTA ...

Co tu rozumieć.Wypowiedziałem się w swoim topiku o tobie jako osobie ,która wie już wszystko tylko jest za mało tolerancyjna dla inwestorów FM.Cytat z sieci tłumaczy wszystko to co chciałem wyrazić.Twoje maniery znane szeroko ogółowi sprawiają ,że nadal nie kumasz co chcę ci powiedzieć a ,że postawiłeś mnie nieładnie rzecz ujmując pod murkiem,na warcholstwo które mi zarzucasz odpowiem ściemnianiem w którym jesteś miszczem.

eniu
17-06-2012, 06:21
Fakt, nie kumam. Założyłeś sobie wątek, w którym piszemy z łachy, bo nie ma
gdzie indziej. Bo nuda, bo nie kominki ludkom w głowie, tylko pielenie ogródka.

Ale co tam, nie ma chętnych na wiedzę o grubości szamotu, możemy się
z PR podszkolić. Jakieś przykłady na nietolerancję? Oczywiście daruj
sobie moje anse do Ciebie, bo Ty tu jesteś niereprezentatywny...

niktspecjalny
18-06-2012, 06:39
Bo ty kumasz to co chcesz ale przypominam o kim jest ten wątek i pisanie w które znowu chcesz mnie wplatać jest niepotrzebne.

eniu
18-06-2012, 06:53
Połowa naszej pisaniny jest niepotrzebna. Jakby rozpatrzyć ta drugą
połowę, mam nadzieję, ze w moim przypadku komuś się przydała...