Zobacz pełną wersję : Pytanie do praktyków
Mam pewien bardzo konkretny problem: zaczynam budowę budynku gospodarczego. Pomny przykrych doświadczeń z niejakim p. Gromadą działającym pod szyldem GROM-MAR (kupowanie materiałów "na krechę" i nie płacenie za nie mimo przekazania mu przeze mnie stosownych pieniędzy) postanowiłem, że tym razem o materiały zadbam sam. Czyli: muszę wiedzieć ile czego zamówić.
Budynek gospodarczy będzie miał ścianę z pustaków SM-P, powierzchnia ścian to 110 m2. Ile wychodzi zaprawy na taką powiewrzchnię przy założeniu klasycznych, 1-centymetrowych spoin ? Ile zamówić piasku, cementu itd. ?
Z góry dziękuję za opinie !
KrzysiekS
17-05-2004, 12:13
Zamow sobie wywrotke piasku, tone lub dwie cementu, wapno lub plastyfikator i jazda z robotą .......
Budowa to nie apteka, wylicz sobie mniej wiecej czego i ile potrzebujesz, ale zwykle murowanie rozpoczyna sie wyżej opisany sposob.
Jesli niewielki nadmiar materialow mozesz wykorzystac lub zwrocic, wtedy zamow ciut wiecej, jesli nie bedziesz mogl go w calosci wykorzystac lub zwrocic, zamow "na styk", lepiej troche mniej, najwyzej pozniej troche dokupisz.
Zamow sobie wywrotke piasku, tone lub dwie cementu, wapno lub plastyfikator i jazda z robotą .......
Jesli niewielki nadmiar materialow mozesz wykorzystac lub zwrocic, wtedy zamow ciut wiecej, jesli nie bedziesz mogl go w calosci wykorzystac lub zwrocic, zamow "na styk", lepiej troche mniej, najwyzej pozniej troche dokupisz.
Krzysiek, z całym szacynkiem: do d... z taką radą !
Wiesz, jaka jest różnica (w złotówkach) między toną cementu a dwoma tonami ?
Wiesz, ile miejsca zajmuje toma cementu, a ile dwie ?
Nie mam czasu ani ochoty ganiać i zamawiać sobie po trochu ileś tam razy materiał w razie, gdy co chwila będzie czegoś brakować. Mogę sobie zamóić materiał z lekkim nadmiarem, ale różnicę między toną a dwoma trudno nazwać "lekką".
Nie jest dla mnie ważne to, jak "zwykle" się rozpoczyna. Masz rację, budowa to nie apteka, ale aby wyliczyć sobie mniej wiecej czego i ile potrzebuję, szukam informacji nt. "statystycznego" zużycia materiałów. Pustaki mogę sobie policzyć na metry kwadratowe, ale materiały objętościowe to już gorzej...
Wyliczyć dokłądnie wszystko można, ale i tak potem coś nie pasuje. Wydaje mi się, że pewne różnice między ekipami będą zawsze. Na taką ilość (110 m2) to tona cementu i wapna raczej powinna na początek wystarczyć, nie wierzę, żeby wystarczyło, ale pozwoli ci wyszacować ilość jaką trzeba dokupić. Obserwój tylko jak wychodzi materiał. Ja kupuję po tonie (wapno 3t) a majstry mają na 3 dni przed brakiem zgłosić zapotrzebowanie. W tym czasie bez problemu można dokupić nową partię, a zapas jest wystarczający do tego by oni bezstresowo pracowali. Po jakimś czasie będziesz w stanie dokładnie wyliczyć co jeszcze potrzeba.
Ta metoda wydaje mi się najrozsądniejsza. Jesli nie masz gdzie składować to zostaw materiał w hurtowni i niech twoja ekipa dowozi po kilka worków.
KrzysiekS
17-05-2004, 12:35
Masz racje, ale mnie jednak zwykle sporo kosztował transport. Za 1 tone piasku zapłaciłbym 80 złotych, a za 11 ton 180 złotych. W takiej sytuacji lepiej jest zamowic wiekszy transport, tym bardziej, że ten cement i piasek, ktorego nie zuzyjesz na zaprawe, zuzyjesz na tynki, welewke.
Tona cementu, to niewiele, zmiesci sie na 1 palecie i schowa sie polozona nawet w cieniu malego drzewa.
Tak czy inaczej, gdy kupisz tone cementu i wywrotke piasku i tak zuzyjesz caly material, a w dalszej czesci budowy i tak bedziesz musial dokupic jeszcze cement i piasek na tynki i wylewki. Wtedy jednak bedziesz mogl to zrobic dokladniej, gdyz ich objetosc wyliczysz w miare dokladnie.
Z tym transportem masz rację. Mi wszystko dowożą "w cenie". Piasku pójdzie jeszcze sporo, a biorąc po wywrotce mam porządek. Co do dowozów przez ekipę to dla nich nie problem bo i tak codzienie robią tą trasę więc zabrać im rano nie jest problemem.
Masz racje, ale mnie jednak zwykle sporo kosztował transport.
Słuszna uwaga
cement i piasek, ktorego nie zuzyjesz na zaprawe, zuzyjesz na tynki, welewke.
No niespecjalnie. Przypominam, że mówimy o budynku gospodarczym, czyli czymś, co będzie "minimum minimorum" za jak najmniejsze pieniądze.
Wtedy jednak bedziesz mogl to zrobic dokladniej, gdyz ich objetosc wyliczysz w miare dokladnie.
Cóż, wolałbym mieć jednak od samego początku pojęcie ile mniej więcej czego się zużyje.
A co u ciebie robi kierownik budowy? Jak kiedyś coś obliczałem tak odpowiedzieli mi w hurtowni... w końcu on też bierze pieniądze...
KrzysiekS
17-05-2004, 13:43
Racja, ja tez prosilem kierownika budowy, aby mi wyliczyl ilosc betonu towarowego, gdyz w tym przypadku wszelkie niedokladnosci - brak lub nadmiar stanowią nielada problem i spory koszt dodatkowy.
Co do murowania, dalej jednak uwazam, że zamawiając tone cementu i wywrotke piasku nie ryzykujesz wiele. Koszt budowy i tak musisz oszacowac z grubsza dla calosci, a koszt cementu i piachu w ilosciach wyżej wskazanych jednostkowych zakupow bedzie stanowil tylko pewny procent całosci wydatkow. Jaki to bedzie procent? Mozna zadac to pytanie, ale trzeba wiecej wiedziec o tym budynku.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin