PDA

Zobacz pełną wersję : Nieogród - czyli kwiatki bez rabatki :)



martadela
27-03-2012, 21:18
http://img194.imageshack.us/img194/3787/satelitazdrog.png (http://imageshack.us/photo/my-images/194/satelitazdrog.png/)

Tak to właśnie wygląda - mniej więcej :)
Działka ma 110m długości i 72m szerokości.
Dom jest 25m od granicy wschodniej i zachodniej i 20m od granicy Pn.
Ziemia jest ciężka, zasadowa. Pod warstwą ok 40cm "humusu" jest ok 50cm gliny a potem wodonośny raz grubo ziarnisty a raz gliniasto ilasty piach.

Wzdłuż ogrodzenia wsch i zach w zeszłym roku, posadziliśmy świerki. W dwóch rzędach w rozstawie 2m - żywopłot niestrzyżony.
Na ścianie Pn i Pd posadziliśmy graby.
Na razie jedne i drugie są maleńkie...

Na działce zastaliśmy i zostawiliśmy duuużo brzóz, trochę sosen, kilka głogów, jarzębiny, dziką pięknie kwitnąca mirabelkę, kilka krzewów dzikiej róży i czeremchy.
To co stworzyła natura na tym kawałku ugoru jest bardzo ładne i w gruncie rzeczy nie wymaga jakichś specjalnych modyfikacji.
To była moja linia obrony przed dwoma Mamusiami, które roztaczały przed nami wizje wiejskich ogródków z rabatkami kwiatków, grządkami warzywek itd.
Miejsca jest dużo, alei Mamusie apetyt mają spory...
Gdy wreszcie udowodniłam im, że przy 3 dużych psach i masie pracy, nie ma co myśleć o wyplewionych grządkach, dostrzegły to co i mnie w oczy od dłuższego czasu kuło... WIELKI ZIELONY NUDNY PLACEK - zwany trawnikiem...

Nie był zamierzony ani planowany, jednak jak się okazało nieunikniony. W wyniku budowy domu i późniejszego równania terenu wokół niego po prostu powstał i jest.

Jak wszyscy wiemy życie nie cierpi próżni, Mamusie widząc mój brak zainteresowania (w ich mniemaniu) tym wolnym kawałkiem ziemi od bronionej przeze mnie "przyrody", przystąpiły do zmasowanego ataku. Tak o to zaczęły pojawiać się dalie, hortensje, mieczyki, lilie, tulipany aksamitki, juki ogrodowe i wszelka pstrokacizna dostępna na rynku... Powtykane w ziemię jak leci bez ładu i składu, bez jakiejś koncepcji, bez doboru do warunków glebowych już nie wspominając o guście...

Stwierdziłam, że mnie to wkurza - bo powtykać w ziemię to i owszem Mamusie chętnie ale potem podlewać i plewić to ja muszę... Skoro więc mam już to robić to niech mi się chociaż podoba to koło czego się kręcę.

Tym o to sposobem dotarłam do miejsca w którym jestem... Ciemność widzę ciemność ;)
Lubię naturę i lubię też porządek. Podobają mi się przedogródki (vorgarten) w Niemczech i w Holandii.
Chciałabym na bazie niejako kontrastu, połączyć dziki ogród z bardzo uporządkowanym najbliższym otoczeniem domu... Da się??

Do ogarnięcia jest niezbyt duży teren:
4m od strony wejścia do domu - północ
4m od wschodu - okna od sypialni
5m od zachodu - ściana garażu bez okien
i jakieś 20m od południa - taras, okna salonu i sypialni.

Zaczęłam od rozrysowania ścieżek wokół domu:
http://img692.imageshack.us/img692/1109/pomysnaciezki.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/692/pomysnaciezki.jpg/)
(ścieżki mają być z granitu - zwykłe szare)

W ten sposób powstały trzy rabaty: wschodnia i dwie północne.
Północne czyli te koło wejścia widziałbym jako takie totalnie uporządkowane w tym stylu:
http://www.diegartenplaner.com/images/product_images/info_images/197_0.jpg

http://img707.imageshack.us/img707/1149/formalervorgartenmitras.jpg

- Północna bliższa wschodniego rogu domu jest bardzo sucha - schody i daszek nad nimi skutecznie zasłaniają przed deszczem.
Mam więc dwie opcje zrobić nawadnianie lub wysypać grys granitowy i duże otoczaki granitowe i plus jakiś mały zielony akcent np. kosodrzewina?

- Północna koło wjazdu do garażu ma więcej wody i całkiem dobrze na niej obecnie rośnie lawenda, barwinek, bluszcz pospolity, trzmielina i szczypior... Ostrzegałam że pstrokacizna ;)
Docelowo wolałabym jednak widzieć tam coś zadarniającego i zimozielonego np bluszcz pospolity a najlepiej jakby powstał tam gęsty dywan z mchu :) i np ostrokrzewy i jakieś inne wytrzymałe na mróz i zimo zielone coś - tylko żeby pstrokate nie było ;)Latem żeby nie było monotonnie mogla bym powtykać tam jakieś cebule najchętniej irysy niebieskie lub fioletowe :) i kilka zielonych host
Ma to ręce i nogi???

- Przy wschodniej rosną dwie dzikie róże - są przepiękne i nie ma opcji bym je wycięła - w końcu obroniłam je przed ekipami :)
Teraz muszę wymyślić coś co pozwoli przejść z "ordnunggu" do dzikiego ogrodu :) Może jakieś małe róże parkowe?
Wiem napewno że będą tam Clematisy President - moje ulubione. Lubię też malwy... i takie coś... co na dole ma gęstą kępę liści z jednej strony w kolorze czerwonej kapusty, na długim badylku ma wiecheć różowych kwiatków :)

- od południa wzdłuż krótszego boku tarasu ma być rabata lawendowa 05m x 3m i "zielnik" w skrzyni.

- zachód odkładam na później - na moje możliwości czasowe to i tak sporo sobie biorę na głowę :)

Jak znajdę moje notatki z tym co mi się podoba i co już mądrego wyczytałam na forum to uzupełnię moją wschodnią rabatę ;)

martadela
27-03-2012, 21:28
Tak to wygląda teraz - prawie - nie ma jeszcze koloru :)
Front -wejście - północ:
http://img842.imageshack.us/img842/8977/elewacjafrontirabaty.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/842/elewacjafrontirabaty.jpg/)

wschód:
http://img849.imageshack.us/img849/8493/elewacjairabatawsch.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/849/elewacjairabatawsch.jpg/)

południe - taras:
http://img835.imageshack.us/img835/8999/elewacjapd1.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/835/elewacjapd1.jpg/)

magnolia
28-03-2012, 08:47
świetnie piszesz o historii swojego ogrodu.
To co wymyśliłaś ma ręce i nogi- tzn generalny pomysł, układ komunikacji też.
Twoje koncepcje co i gdzie , te docelowe są dobre, ale te na teraz, z tego co jest już nie, bo mieszasz gatunki do cienia z gatunkami do słońca.
Uporządkujmy to trochę, co?
-po pierwsze- że by nie było pstrokato zakaż mamom znoszenia po 1 -2 roślinkach. Jak chcą coś kupować to w porozumieniu z Tobą i wg. listy która możesz im zrobić. Obdarowywanie roślinami na nowy dom, ogród, na imieniny itp to duże przestępstwo i skutecznie może zniszczy pomysł, albo charakter tego co jest.
- Po drugie- nie sadź pojedynczo- po 1-2 rośliny z 1 gatunku. To powoduje chaos, pstrokaciznę, to czego nie lubisz w ogrodzie.Sadź grupami, plamami, zadarniaj większe połacie- jak na zdjęciach które pokazujesz.
- Sprawdzaj wymagania roślin- lawenda posadzona od północy będzie brzydkim rozczochrańcem, rzadkim, wyciągnietym.

Czyli tak- od północy gatunki cieniolubne. Tam gdzie sucho może być żwir, w żwirze np kule z bukszpanu, albo jeśli nie jest tam zupełnie, bardzo ciemno to berberys Atropurpurea Nana, a jesli czasem podlejesz to może być hedera=bluszcz a w niej hosty ( czyli te kapusty w dzwonkami na patyku które lubisz. Jest ich wile odmian, Ty wybierz sobie 1 iposadź kilka sztuk)
Druga rabata północna- tez może być z hostami, hederą, lub barwinkiem na sprej powierzchni. Albo z różnanecznikami ( tylko tez 1-2 odmiany, dobrane wysokością i dość mocne- np fińskie, albo R. gęste). Jasne ładnie rozświetlą ciemne wejście. Tu możesz wsadzić ostrokrzew jak lubisz ale wczesniej zerknij na wymiary jego ,gdzie takiego sporego sadzić.

magnolia
28-03-2012, 08:54
cebulowe dadzą radę w półcieniu, w głębokim cieniu już nie
-od południa lawenda- fajnie. Ja bym dała ciut szerszy pasek jej, żeby posadzić w takim rytmie _-_-_-_- co ok 40 cm. Wtedy pas jest bujniejszy, okazały, a to główny akcent tam. Może nawet ten pasek poprawadziłabym wzdłuz scieżki aż do zachodniego brzegu domu, wtedy będzie efekt mocny, a bardzo prosty.
Mi osobiście brakuje na południowej stronie niewielkiego drzewa, które da trochę cienia na taras. Ale to jest zgodne z moimi osobistymi upodobaniami.

magnolia
28-03-2012, 08:59
acha- doczytałam że hosty znasz, a lubisz coś z czerwonymi liśćmi. Ale nie wiem co lubisz.
Na wschodzi- tam będzie słońce tylko rano, potem już nie. Nadają się rośliny półcienia, albo o szerokiej tolerancji świetlnej.
Może gromada hortensji wiechowatych Silver Dollar, Bobo albo Limelight?
Do tego coś niskiego, co da sporą połać.

magnolia
28-03-2012, 09:08
odchodząc od domu trzeba sadzić gatunki mocne, łatwe, nie bardzo egzotyczne.
Warto zaplanować co i gdzie, szukać jakiś nawiązań,może częściowych przesłon żeby przestrzeń była tajemnicza. Warto sadzić trawy ozdobne, szczególnie wyższe, pod drzewami kępy zadarniających gatunków typu hedera, hosty, bodziszki, berberysy ( niskie - Green Carpet, Red Carpet), śnieguliczkę Hancock, kosodrzewiny ( tylko w pełnym słońcu). W niektórych miejscach mogą być wyższe- np derenie ( mają czerwone i oliwkowe pędy zimą), jaśminy, czarne bzy.
Róże mogą być, ale nie każde, do tego to obsługowe rośliny. Bezobsługowe a piękne są róże pomarszczone i ich mieszańce- odmiany Kórnik, Adam Chodun, Hansa...
Albo róże okrywowe, ale te bym sadziła blisko domu, no i nie są całkiem bezobsługowe.
drzewa już są, tak? Czy tez potrzeba ich?

magnolia
28-03-2012, 09:10
czytam że masz ciężką glebę- dla lawendy warto domieszać do niej piasku i zadbać aby był malutki spadek z rabaty, żeby woda nie stała przy korzeniach.

martadela
29-03-2012, 18:56
magnolia bardzo dziękuję za porady :)
Przeczytałam już wczoraj niestety dopiero teraz mam możliwość napisania czegoś.

Nie umiem zbyt dobrze rysować, no i Paint nie oferuje zbyt wiele, ale wyprodukowałam naprędce takie coś:
rabata północna mała - dwie wersje. Daje radę?
http://img593.imageshack.us/img593/8455/rabatapnwsch.png (http://imageshack.us/photo/my-images/593/rabatapnwsch.png/)
Szkoda że nie ma czegoś zimozielonego, do cienia, sucholubnego, niewielkiego i o nieregularnym pokroju ;) Jak np. młoda karłowata leszczyna z pokręconymi pędami - doczytałam że niestety rośnie całkiem spora :(

Będzie więc bukszpan i chyba dobrze :) powinien naprawdę ładnie wyglądać na tle okrąglaków granitowych :) Narysowałam takie kule bukszpanowe o średnicy 50cm.
Te trzy słupy na rysunku to mają być takie "łupane" słupki granitowe - coś jak tutaj tylko bez tych kulek na końcach:
http://img31.imageshack.us/img31/433/supkigranitowe.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/31/supkigranitowe.jpg/)

Zaczęłam też rozrysowywać drugą północną rabatę tą między schodami a garażem.
http://img713.imageshack.us/img713/7703/rabatapngaramaa.png (http://imageshack.us/photo/my-images/713/rabatapngaramaa.png/)
Gdybym zdecydowała się na Hosty to były by to wyższa Ventricosa i niższa Lancifolia. Jako zadarnienie barwinek.Pasowały by mi do tego Irysy Syberyjskie
http://img217.imageshack.us/img217/2176/irysysyberyjskie1.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/217/irysysyberyjskie1.jpg/)
http://img32.imageshack.us/img32/2268/irysysyberyjskie2.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/32/irysysyberyjskie2.jpg/)
"Gleba: Może rosnąć w każdej glebie byle odpowiednio wilgotnej. Miejsce może być nawet zabagnione.
Stanowisko: Dostosowuje się do każdego stanowiska; może rosnąć w słońcu półcieniu lub cienu, choć najlepszy jest półcień i żyzna gleba"
Latem jest tu trochę słońca – tak przez połowę dnia nawet – tylko przy samym budynku jest cień. Irysy bym chciała nie tylko ze względu na kwiaty, lecz przez wzgląd na ich liście. Może jest jakaś trawa o długich i szerokich liściach? Żeby tak trochę tą kulistość przełamać?
Kuszą mnie też niezapominajki – zrobi się chyba jednak za pstrokato ;)

Myślę też nad drugą wersją tej rabaty z Rh- podobają mi się bardzo, ale musiałabym wymienić sporo ziemi i do tego stale pilnować by był lekko kwaśny odczyn gleby. Na domiar złego okolica nie jest jeszcze zbyt gęsto zabudowana i szaleją przeciągi, więc obawiam się, że Rh to duże wyzwanie jak na moje możliwości. Chociaż jeszcze się waham.
Przeglądałam fińskie, oba, które mi się podobają charakteryzują się silnym wzrostem. Za to te ‘impeditum’ to byłby strzał w dziesiątkę. Gdybym zdecydowała się na Rh impeditum to na pewno w kolorze filetowym
http://img822.imageshack.us/img822/9563/rhododendronimpeditum.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/822/rhododendronimpeditum.jpg/)
i ew białym, zadarniaczem mógłby wtedy być bluszcz Hedera helix.
Ehh ale by było pięknie – taka wieeelka kępa fioletowych kwiatów :)
Muszę to jeszcze przemyśleć :)

Od południa przy tarasie narysowałam lawendę w osi Pn/Pd – myślałam, że musi mieć jak najwięcej światła – równomiernie – żeby była ładna, gęsta.
Z tym nasadzeniem wzdłuż ścieżki jest trochę problem przez psy – mogą ją tratować – musiała by rosnąć w ramie z drewna – skrzyni. W takim wykonaniu – na małym podwyższeniu – psy by ją omijały i nie przeskakiwały przez nią…
Trzeba przemyśleć.
Na lawendę jestem szczególnie łasa :)

Drzewo koło tarasu to pomysł sam w sobie niezły – tylko, jakie to by miało być drzewo? Latem dające cień, zimą nie zabierające światła i jeszcze żeby przestrzeni nie zamykało. Teraz mam taki widok z okna w salonie:
http://img849.imageshack.us/img849/6687/widokzokna2f.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/849/widokzokna2f.jpg/)
http://img141.imageshack.us/img141/5568/widokzokna1.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/141/widokzokna1.jpg/)
o tej porze roku mało atrakcyjny - jednak jak tylko na brzozach pojawiają się liście robi się bosko ;)

Marzy mi się „pergotenda” – tylko ceny zaporowe jak na razie…
http://tas-architektura.pl/oferta2/zadaszenia-tarasowe-corradi/pergotenda/pt60-wyglad-klasyczny-masywna-forma-instalacja-drewniana

http://pl.markilux.com/markizy/markizy_do_ogrodow_zimowych/markilux-baldachin.php

Siadam do rysowania rabaty z Rh i większej ilości lawendy :)

Edit: Matko jedyna jakie to koślawe było ;) trochę wyprostowałam, więcej jednak już się zrobić nie da :)

Elfir
29-03-2012, 19:11
pomyśl o trawach ozdobnych

martadela
29-03-2012, 19:47
O trawach myślę intensywnie :)
Tylko nie wiem czy sugerujesz trawy w najbliższym sąsiedztwie domu czy generalnie na działce?
Jest jeszcze jeden problem z trawami...
ehm tego, no... yyy
moje psy traktują wysoką trawę jak toaletę....
Mają wyznaczony fragment działki którego nie kosimy i tam się załatwiają. Więc niechcący mogę sobie zafundować "psi toytoy" pod oknem :)
Takie nasadzenie z traw ozdobnych musiałabym zrobić na podwyższeniu...

Elfir
29-03-2012, 20:03
różaneczniki i lawenda maja odmienne potrzeby glebowe i świetlne.

Trawy - fajnie wyglądałyby ogromnymi pasami przechodzącymi przez działkę

martadela
29-03-2012, 20:20
różaneczniki i lawenda maja odmienne potrzeby glebowe i świetlne.

Trawy - fajnie wyglądałyby ogromnymi pasami przechodzącymi przez działkę

Lawenda ma być od południa przy tarasie.

Ewentualne różaneczniki od północy miedzy schodami a garażem - zamiast host.

Elfir
29-03-2012, 21:50
ok, bo wymieniłaś je tak jednym tchem i myślałam, że miały być razem :)

magnolia
30-03-2012, 11:04
Bukszpany z granitem- fajnie bardzo. Ja bym jednak dała ich więcej, albo podsadziła plamami czegoś niskiego- kosmatka olbrzymia, cerex morrovi , lub zadarniła hederą. Ona nawet w dość suchym da radę, tylko początkowo ją warto podlewać.
Po drugiej stronie od pn.- ładnie. Podoba mi się. To coś wysokiego to może parzydło leśne?
Zamiast irysów proso, śmiałek darniowy, obiedka szerokolistna, trzęślica trzcinowata, carex pedula
Co do różaneczników gęstych- te są dość mrozoodporne, ja bym ryzykowała. U mojej klientki jeden rośnie na zimnym tarasie w donicy i kwitnie co roku. W niektórych opracowaniach dostają sterfę mrozodporności jak zwykłe rosliny o których nikt nie myśli że marzną.
jak lawendy dasz duuużo to 'zrobi' Ci cała okolice tarasu. drzewo- tzreba by je posadzić z boku,np pd-zach rogu, tak żeby nie zasłoniło widoku. Ja bym sadziła cos o naturalnej formie, nie za duże- dereń jadalny, świdosliwa, albo klon tatarski podgatunek ginnala

martadela
30-03-2012, 12:44
Tak faktycznie coś ubogo z tymi bukszpanami ;)

Poprawiłam i mam dwie wersje teraz:
- Trawiasta - najlepiej gdyby była to jedna wielka plama intensywnie zielonej trawy
http://img716.imageshack.us/img716/6163/rabatapnwsch2.th.png (http://imageshack.us/photo/my-images/716/rabatapnwsch2.png/)
np Carex morrowii " Green Dance"
http://img36.imageshack.us/img36/6613/greendance.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/36/greendance.jpg/)

lub Carex morrowii "Variegata" ale taka maksymalnie zielona o długich, wąskich, lejących się liściach
http://img515.imageshack.us/img515/1627/variegata1.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/515/variegata1.jpg/)

- Bukszpanowa
http://img542.imageshack.us/img542/7003/rabatapnwschbukszpan.th.png (http://imageshack.us/photo/my-images/542/rabatapnwschbukszpan.png/)
dużej średnicy "poduchy" bukszpanowe plus wewnątrz wypełnienie z trawy, coś w tym stylu:
http://img717.imageshack.us/img717/9928/bukszpanitrawa.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/717/bukszpanitrawa.jpg/)
tylko bukszpany takie bardziej niskie i poduszkowate a trawa mniej pstrokata (nie Hakonechloa:) ),w sumie mogła by być Variegata np taka "Variegated Japanese Sedge"
http://img407.imageshack.us/img407/3416/carexmorrowiivariegataj.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/407/carexmorrowiivariegataj.jpg/)

Elfir
30-03-2012, 13:57
radziłabym ci brać trawę zimozieloną.
Hakonechloa niestety późno wybija na wiosnę, więc długi czas rabata jest mało atrakcyjna

martadela
30-03-2012, 14:15
Ehh
te trawy to strasznie rozległa dziedzina :)
Z tego co udało mi się przeczytać to Carex morrowii "Variegata" jest zimozielona - cokolwiek to znaczy - rośnie też regularnymi kępkami :)
Hakonechloa macra - gdyby udało mi się upolować zieloną a nie pstrokatą to tez byłaby ciekawa :)

martadela
30-03-2012, 14:18
Carex morrowii "Green Dance" też wygląda na zimozieloną
http://img820.imageshack.us/img820/6302/greendancezim.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/820/greendancezim.jpg/)

Elfir
30-03-2012, 14:29
zielona hakonechloa jest u Mariusza Surowińskiego w sklepie. Na swojej stronie pisze on artykuły o dobieraniu traw na rabaty.
Zajrzyj do tematu o trawach u nas na forum, tam wklejamy też rózne inspiracje.

martadela
30-03-2012, 17:12
"Radosnej twórczości" ciąg dalszy.
Szukam ciekawych ale prostych rozwiązań na zagospodarowanie okolic tarasu.
Miejsce trudne - latem cały dzień palnik, w pozostałą część roku wieje.
Żeby było jeszcze gorzej, to właśnie w tym miejscu, w czasie budowy był skład piachu...
Jak się ostatnio okazało pod warstwą 0,5m ziemi jest ciągle jego spora ilość - będzie ze 30cm, a pod nim dopiero moja gliniasta ziemia. Można więc śmiało powiedzieć że jest warstwa drenująca jak się patrzy :)
Za sugestią magnolii próbuję jakoś za pomocą lawendy "załatwić" ten kłopotliwy kawałek :)
Wychodzi mi to mniej więcej tak:
http://img853.imageshack.us/img853/7707/lawenda1.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/853/lawenda1.jpg/)
albo tak
http://img196.imageshack.us/img196/2375/lawenda2.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/196/lawenda2.jpg/)

Teraz jak się na to patrzę to nie wiem czy nie przewaliłam ;)

malkul
30-03-2012, 17:36
martadela przyszłam się przywitać :) Będę kibicowała by projekt szedł w dobrą stroną :)

Elfir
30-03-2012, 17:38
inspiracje:
http://www.dkagardendesign.co.uk/gallery01.html
http://www.anthonypaullandscapedesign.com/gardens_france.html

Jeśli chcesz robić geometryczne rabaty, to kłóca się one z łukami ścieżek.

malkul
30-03-2012, 17:57
Też tak myśle a z tych linków Elfir ten mi się szczególnie podoba http://www.anthonypaullandscapedesign.com/gardens_selection.html

martadela
30-03-2012, 18:08
Witaj malkul
Myślicie dziewczyny że to "nie nada"???
Kurcze ja nie lubię takich jednoznacznych rzeczy, znaczy jak kanciate to kanciate a jak łuki to już łuki...
Tak jak szukam sposobu na połączenie natury z całym jej dobrodziejstwem z uporządkowaniem - tak myślałam że łuki z kantami też można połączyć - zwłaszcza że są po rożnych stronach domu, no i tak na upartego to kanty i łuki to też geometryczne twory :)
Hmmm może faktycznie rokoko się z tego zrobi...

Tylko że z drugiej strony to lawenda ma pokrój takiej miękkiej półkuli - poduszeczki... i ja myślałam o takich pasach lawendy - czyli pasy ale takie miękkie jakby...
Pierwotnie też miała być lawenda w jednej dużej rabacie.
http://img641.imageshack.us/img641/2075/19460headerlawendaizazb.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/641/19460headerlawendaizazb.jpg/)
http://img545.imageshack.us/img545/6153/lawenda.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/545/lawenda.jpg/)

martadela
30-03-2012, 18:15
Hmm
kurcze może faktycznie przewaliłam trochę... Mam dzisiaj wolne, wypiłam ze 2 litry pepsi, leci dobra muzyka, i tak mnie trochę niesie :)

Tak chyba za dużo się tam dzieje, no to taka wersja będzie pasowała:
http://img831.imageshack.us/img831/3566/lawenda3.png (http://imageshack.us/photo/my-images/831/lawenda3.png/)

Elfir
30-03-2012, 19:03
można połączyć łuki z kątami, ale wówczas łuki muszą wyraziste, jako łuki konkretnych okręgów, mających powiązanie z architekturą domu lub otoczenia.

Ja bym przedłużyła ten łuk ścieżki i połączyła ze ścieżką z drugiej strony domu:
http://images37.fotosik.pl/1431/231c89e2f862671e.jpg

Przedłużona ściezka może być ze żwiru a nie z kostki.

Trawa ozdobna - Helictotrichon sempervirens albo zamiast trawy jukka podsadzona srebrną rogownicą
Trzy drzewka - glediczja lub strzyżona grusza wierzbolistna (wygląda trochę jak oliwka)

Na wprost ścieżki prowadzącej z tarasu na trawnik powinna znaleźć się rabata z elementem podkreślającym oś widokową np. dużym terakotowym dzbanem.

Uzyskasz coś w ten deseń:
http://www.northcoastgardening.com/wp-content/uploads/2011/09/Mediterranean-Garden-Design-Creating-a-Tuscan-Garden-16.jpg

Elfir
30-03-2012, 19:13
A w terakotowych donicach na tarasie:
http://www.colorchoiceplants.com/images/Buddleia%20Lo%20&%20Behold%20Blue%20Chip_Ir.jpg
Budleja Blue Chip

Z tym, że trzeba będzie chowac do garażu lub zadołować na zimę.

martadela
30-03-2012, 19:59
można połączyć łuki z kątami, ale wówczas łuki muszą wyraziste, jako łuki konkretnych okręgów, mających powiązanie z architekturą domu lub otoczenia.

Trzy drzewka - glediczja lub strzyżona grusza wierzbolistna (wygląda trochę jak oliwka)

Na wprost ścieżki prowadzącej z tarasu na trawnik powinna znaleźć się rabata z elementem podkreślającym oś widokową np. dużym terakotowym dzbanem.


Kojarzycie film Ghost Writer - Autor widmo. Dom w którym toczy się fabuła to dom moich marzeń :)
Podoba mi się połączenie prostych uporządkowanych form z dziką przyrodą.

Dlatego też nie chcę łuków w nadmiarze, dom ma prostą bryłę, i będzie pomalowany w proste formy. Ścieżka od wschodu jest po łuku z przyczyn czysto praktycznych:
1. pies tak tratuje trawnik:)
2. ścieżka będzie dalej od okien gościnnej sypialni :)
A zarazem jest przeciwwagą dla reszty kanciatej.

Poza tym wschód nie musi chyba rzutować na południe - to są dwa odrębne obszary nie mające ze sobą bezpośredniego powiązania :)
Czy się mylę?
Jeżeli się mylę -chociaż z lotu ptaka działki oglądać nie będę - to ten łuk od wschodu ma promień 8m, średnicę 16m, ostatecznie mogę zrobić jakieś jej nawiązanie na południowej stronie aczkolwiek nie chętnie.

W donicy co roku na tarasie lądują potężna Agawa (ponad metr średnicy) i jej kilka nieco mniejszych córek :) Połączenie Agawy i Lawendy jest moim najulubieńszym połączeniem.

Glediczja odpada - wygląda prawie jak akacja albo sumak octowiec... Zupełnie nie w moim guście.
Za to te grusze - piękne - prawie jak Chorwacja albo Korsyka :) Ehhh
Może faktycznie na zasadzie kontrastu mogły by wyrastać z polany lawendowej... Tylko kurcze jak to będzie grało ze sporym laskiem brzozowym w tle???

martadela
31-03-2012, 20:10
Zamówiłam na początek sadzonki:
- 40szt barwinek pospolity - kilkadziesiąt już mam posadzonych,
- 25szt fiołek wonny,
- 40szt Hedera Helix - większość kupionych w zeszłym roku albo ledwo rośnie albo się nie przyjęła - złej jakości sadzonki.
- 20szt Lawenda Wąskolistna,

Jaką niską trawę która rośnie kępami - taką podobną do niedźwiedziego furta - mogę posadzić od południa przy lawendzie?
Trawnik w tym miejscu jest marny.
No chyba że za sugestią Elfir machnę olbrzymią rabatę lawendową :)

Nie mogę znaleźć tych Host które sobie wymyśliłam...

Elfir
31-03-2012, 20:16
z traw polecam ci większe niż kostrzewa sina.
Bardziej owies Helictotrichon sempervirens lub kostrzewę Mariera.

Lawendę można rozmnażać z siewu. Uwaga - kiełkuje w świetle, więc nie można przykrywać ziemią, tylko nasiona wklepać delikatnie w grunt.

Zamawianie sadzonek fiołka to przerost formy nad treścią. Starczy kupić nasiona i rozsypać. Są bardzo ekspansywne i łatwo się sieją.

martadela
31-03-2012, 21:18
Zamawianie sadzonek fiołka to przerost formy nad treścią. Starczy kupić nasiona i rozsypać. Są bardzo ekspansywne i łatwo się sieją.
... Eh... jak się nie wie to się płaci...
Teraz to już będę wiedziała - na usprawiedliwienie napiszę że były tanie.
Z lawendą też zapamiętam :)

Nie mogę znaleźć Bukszpanu 'Suffruticosa'. Na moje poduchy bukszpanowe.
Kostrzewa Meiera bardzo ładna :) Owies też fajny :)
Sugerujesz ją właśnie do tej małej rabaty z bukszpanami czy generalnie jako trawę godną uwagi?

Elfir
31-03-2012, 21:41
te trawy nadają się na suche, niezbyt żyzne nasłonecznione miejsca.
Ponieważ obie sa zimozielone nadaja się w reprezentacyjne miejsca.

Bukszpan w pełnym słońcu wymaga żyznej, lekko wilgotnej gleby, bo inaczej będzie sechł zimą.

Z ciekawych traw obejrzyj sobie Sporobolus heterolepsis - niestety, nie jest zimozielona.
http://www.rfc-online.ru/article_images/SporobolusHeter.jpg
stąd: http://www.rfc-online.ru/?page=139&art=265

A do kostrzew podobna jest szczodlicha siwa i strzęplica sina. A także sesleria nitida.
Tę ostatnia masz na zdjęciu z chelsea:
http://i.telegraph.co.uk/multimedia/archive/01406/sesleria-nitida2_1406940i.jpg
A tu w towarzystwie fiołka rogatego:
http://www.flickr.com/photos/8335206@N06/4433617860/

martadela
01-04-2012, 08:43
:)
Bukszpany mają być od Północnego-Wschodu.

Może jeszcze raz dla jasności, plan ogólny:
http://img515.imageshack.us/img515/9094/rzutscieekirabat.png

Z bliska:
- Bukszpan - Pn/Wsch - sucho, ale mogę podlewać - cień - bukszpan "Suffruticosa" podobno wolno rośnie, więc pomyślałam sobie że na pierwszych kilka lat można by wsadzić też trawę:
http://img39.imageshack.us/img39/4053/rabatapnwschbukszpan2.png (http://imageshack.us/photo/my-images/39/rabatapnwschbukszpan2.png/)
Potem jak bukszpany będą rosły i jeżeli przypadną mi do gustu to stopniowo mogę pozwalać im na rozrośnięcie się i wyparcie trawy - pożyjemy zobaczymy :)
Inspiracja bukszpanowa:
http://img849.imageshack.us/img849/9030/prunebuxussempervirens8.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/849/prunebuxussempervirens8.jpg/)
:) :) :)

- Hosty - Północ - jednak latem jest tu trochę słońca, wilgotno - 2 rodzaje Host + Parzydło Leśne + zadarnienie Barwinek pospolity + Kilka Irysów Syberyjskich na próbę ;)
http://img855.imageshack.us/img855/7703/rabatapngaramaa.png (http://imageshack.us/photo/my-images/855/rabatapngaramaa.png/)

- Lawenda - Południe - pełny palnik - tu myślę o ew jakiejś trawie rosnącej kępkami w stylu Niedźwiedziego furta.

martadela
01-04-2012, 10:37
te trawy nadają się na suche, niezbyt żyzne nasłonecznione miejsca.
Ponieważ obie sa zimozielone nadaja się w reprezentacyjne miejsca.

A do kostrzew podobna jest szczodlicha siwa i strzęplica sina. A także sesleria nitida.

A tu w towarzystwie fiołka rogatego:
http://www.flickr.com/photos/8335206@N06/4433617860/

Połączenie fiołka i sesleria nitida boskie!

Za małą głowę mam na to wszystko :)
Jest tyle pięknych rzeczy które można wpasować w
minimalistyczno-nowoczesno-naturalistyczny
ogród :D

Elfir
01-04-2012, 11:14
pod bukszpany wybierz szybko rosnącą turzycę zimozieloną Carex flacca "Bias". Na przeciętne wymagania wodne.
Albo Liriope spicata - znoszącą susze trawopodobną bylinę (tylko nie pomylić z Liriope muscari!)

malkul
03-04-2012, 13:13
martadela ja sobie cichutko tu podczytuję :) Nic się nie martw, moja głowa też okazała się za mała na te sprawy a jak się ma wygórowane ambicje (jak ja) to juz całkiem doooppaaa:p trzymam kciki za Ciebie i twój projekt ogordowy :)

martadela
17-04-2012, 16:37
Praca mnie przygniotła... Na szczęście już się odgruzowuję...

Jedyne co mi się udało zrobić przez ostatnie 2tyg to posadzić bluszcze i barwinki. Lawenda grzecznie czeka na swoją kolej.
Ekipa do elewacji wchodzi za 2 tyg. Czyli za 3 mogę zacząć walczyć ze ścieżkami :)

martadela
03-06-2012, 15:53
:)
Kocham ten kraj... Tu terminy są po to by miło sobie pogawędzić. Dzięki temu właśnie jak niebiosa pozwolą elewację będę miała za 2 tygodnie...

Taaa

Elewacja mocno mnie wstrzymuje. Nie mogę zrobić spustów rynien i odprowadzenia z nich wody, więc nie mogę zrobić ścieżek... jak ścieżek to i podjazdu i tarasu...

Ehh ci Ułani.

W ogrodzie cisza, znaczy ptaki się wydzierają jak szalone jednak nic poza tym się nie dzieje.
Ach przepraszam - podlewam i koszę, koszę i podlewam, cholerny trawnik.

Mamusie dostały bana na jakiekolwiek "kukułki".
Załatwiłam sprawę szybko i boleśnie, co ostatnio przyniosły, podałam dalej - sąsiadom - przeszło jak ręką odjął. Polecam świetna metoda :)

Nic tak nie wkurza jak "niemoc". Siedzę, patrzę na kwitnące żurawki i czekam.

martadela
09-12-2013, 18:11
Ze wstydem: odgrzewam...
Mam nowe postanowienie przednoworoczne :)
Wreszcie zacząć urządzanie ogrodu!!!

Kończymy kłaść kostkę - to znaczy - o ile aura pozwoli to Panowie skończą w tym tygodniu :)
Nic nie będzie stało na przeszkodzie by zacząć obsadzać rabaty... Ach, no tak, mamy grudzień przecież ;)

Ponieważ czas w miejscu nie stoi, to i w głowie kłębią się wielkie stada nieokiełznanych myśli. W efekcie kilka wizji się wyklarowało a kilka innych utonęło w odmętach chciejstwa. Brakuje mi samodyscypliny, a przede wszystkim wiedzy - w tej kwestii głupiam i głupiam umrę ;)

Ale żeby nie było tak przygnębiająco to potwierdzam że wszelkie kukułkowe działania Mamuś zostały całkowicie opanowane :) Z czego jestem wielce dumna.

Coś tam sobie dłubałam w ziemi i takie oto mam spostrzeżenia:
- dziesiątki dzisiątków barwinków i heder pod brzozami się męczą - brzoza to bardzo wredny sąsiad wszystko wypija i biedne ledwie rosną
- jednak jest wyjątek od reguły: fiołki wonne posadzone w zagłębieniu, przy samym pniu dużej brzozy, od strony zachodniej, rosną jak oszalałe - deszcz zacina od zachodu i woda spływa po pniu pięknie je podlewając, kwitły kilka razy w tym roku
- parzydło leśne z kłącza, posadzone od północy wyglądało w tym roku jak mała pietruszka - warto kupować wyrośnięte sadzonki ;)
- hosty są bardzo fajne do póki nie dorwą się do nich ślimaki - dam im w tym roku jeszcze szansę, jednak rozważam wymianę na RH fińskie
- barwinek od północy rośnie rewelacyjnie i kwitnie jak oszalały
- irysy syberyjskie nie są w pełni "wodolubne" - jak podniósł się poziom wody w sadzawce to się biedaki potopiły :(
- irysy takie zwykłe, wściekle fioletowe posadziłam 80szt w 4 prostokątnych sekcjach - jedną doszczętnie coś wyżarło - reszta wyglądała obłędnie
- lawenda od południa rośnie świetnie - na wiosnę będę ją przesadzać z tymczasowego stanowiska.
Koniec końców będzie automatyczne podlewanie w najbliższym sąsiedztwie domu - bez tego nie ma szans.

Na tarasie będzie skrzynia z ziołami - za daleko mam teraz, muszę biegać jakieś 50m do warzywnika - a ponieważ z pamięcią u mnie kiepsko to kursów robię kilka ;)

Warzywnik wyjdzie z ziemi - będzie w skrzyniach drewnianych - też będzie miał podlewanie.
3 ogórki dla małej rodziny to aż nadto. Pomidory niewymagające podwiązywania to pomyłka.
Własna rzodkiewka jest rewelacyjna - botwinka zresztą też. Wiem też, że ze źle przygotowanej, gliniastej gleby, bardzo ciężko jest wyjąć marchewkę ;)

A jak wygram w totolotka to na 100% zrobię sobie ekologiczny basen tzw "biosłim" ;)

Mam pytanie: jakieś 3 lata temu posadziłam 5 leszczyn około 3 letnich - czyli teraz mają 6lat. Był 1, słownie jeden, orzeszek :( Co jest źle?

magnolia
12-12-2013, 08:32
poszukaj host o niebieskich liściach, Sieboldiana- większość z nich ma liście których ślimaki tak nie lubią- o mocnych, wyrazistych nerwach.
Parzydło może Cię w tym sezonie zaskoczyć- ono tak ma- małe, małe, a nagle duuże.
Hedera powinna dać radę, nawet pod brzozami. Tyle że przez kilka pierwszych sezonów się przyjmuje oi zastanawia, potem ruszy. Jak tak siedzi i mało przyrasta, daj jej coś do jedzenia i co wodę przytrzyma póki brzozy znowu tam nie wlezą korzeniami- kompostu, przekompostowanej darni, próchnicy- jak już ruszy , to pójdzie.
Warzywnik w skrzyniach bardzo lubię- wygodny, ładny, same zalety.
Marchewce nie dawaj obornika, nawet przekompostowanego-dopiero 2 lata po nim można ją uprawiać. Inaczej będzie rozgałęziona, wielopniowa.
Z warzyw polecam Ci szpinak nowozelandzki- ja bardzo go lubię, sprawdza się super. Chyba że nie lubisz szpinaku.