Zobacz pełną wersję : Cement staruszek
Witam. Częściowo temat był omawiany ale tak stareeego cementu chyba nikt nie miał. Niestety 1,5 roku mija jak stoi nieprzykryty na deszczu i chłodzie. Trzymać to jeszcze czy się nada do czegokolwiek?. Będę robił podjazd czy na podsypkę się opłaca?. Proszę o poradę. Nie jestem z tych co za wszelka cene byle taniej, wole czasami odpuścić i kupić dwa razy ale później nie zastanawiać się czy np użyty cement za kilka lat nie spowoduje jakiś nieprzewidzianych uszkodzeń. Dzieki za wszelkie mądre sugestie. pozdrawiam
...no masz całkiem porządny kamień! ;)
Skecz ze starego kabaretu: (http://liberwig.w.interia.pl/strona3.htm)
Redaktor - Dobry wieczór państwu! Dziś w naszym wieloletnim cyklu "MIESZKANIOWE PROGI I BARIERY" znów bardzo budujący akcent! Oto gościmy wybitnego znawcę tego dotkliwego problemu, jednego z animatorów spółdzielczego budownictwa mieszkaniowego - panie dyrektorze, może się pan naszym widzom przedstawi...
[....]
Redaktor - (pokazując palcem na inny obiekt na makiecie) - A tu co będzie?
Dyrektor - Tu? Nic! To jest cement pod plandeką!
Redaktor - Rozumiem, na razie sobie tak leży?
Dyrektor - Nie, zawsze tak sobie leży! Za poprzedniego dyrektora nie był pod plandeką, zamókł, związał - nie ma siły żeby go ruszyć!
Redaktor - A to nie będzie szpeciło?
Dyrektor - A skąd - przecież plandekę się zdejmie!
O i to jest najlepsza ilustracja twojego problemu. Jeśli dasz radę rozbić zawartość tych worków, to moim zdaniem na podsypkę mógłby się nadać, jeśli nie... może jakiś ogrodowy skalniaczek? ;)
J.
klopsik33
29-03-2012, 10:34
ja bym chyba jednak nie ryzykował z takim starym cementem. już nawet nie chodzi o koszt zakupu nowego, lecz o sama robociznę. zrobisz podjazd przy użyciu starego cementu i albo Ci w ogóle ten podjazd nie wyjdzie, albo się rozsypie w krótkim czasie. Szkoda czasu, zapału do pracy i całego zaangażowania.
ja bym chyba jednak nie ryzykował z takim starym cementem. już nawet nie chodzi o koszt zakupu nowego, lecz o sama robociznę. zrobisz podjazd przy użyciu starego cementu i albo Ci w ogóle ten podjazd nie wyjdzie, albo się rozsypie w krótkim czasie. Szkoda czasu, zapału do pracy i całego zaangażowania.
ok, to dzieki za poradę, tez tak coś czułem ...nie powiem gdzie ;) , że będzie ten cement do...nie powiem co ;)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin