Czy zmieniac projekt ?

[jaalicja]

Czesc,

Mam pytanie - otóż zakupiliśmy projekt projekty.lipinscy.pl/Dijon_II/ i mamy już gotową adaptację.
W sumie ok 3.500 zł poniesionych kosztów.

Okazuje się jednak, że przy przeglądaniu stron pracowni w poszukiwaniu inspiracji wnętrzarskich wpadł nam w oko nowy projekt pracowni www.domyzwizja.pl/ - pogodny 1

No i teraz jest dylemat - bo "pogodny" nam się bardzo podoba ze względu na świetny taras nad garażem - idealny na relaks po kąpieli w saunie (którą chcemy zrobić zamiast garderoby). Ma również większy garaż, przejście z garażu do domu, wygodniejsze schody (dwa stopnie więcej niż Dijon), no i większą kuchnię.

Na minus niestety - brak spiżarni, mniejszą kotłownię(zostaje tylko ogrzewanie gazowe, ew. kominek z płaszczem), jeden pokój mniej na górze (na razie zbędny) oraz brak zadaszonego tarasu.

Niby plusy i minusy się jakoś równoważą - natomiast zastanawiają mnie koszty budowy obu domów - wydaje mi się, że dużo tańszy będzie w wybudowaniu "Pogodny 1":
- ma prostą bryłę: mniej załamań, mniejsze koszty robocizny na fundamentach i SSO
- mniejsza powierzchnia całkowita: zejdzie mniej materiału
- ma prosty dwuspadowy dach: mniej materiałów i tańsza robocizna
- ma mniej okien
- nie wiem jak technologicznie - czy są jakieś niestandardowe rozwiązania (belki zbrojone itp.)

Możecie poradzić na co jeszcze zwrócić uwagę (zarówno pod względem funkcjonalnym jak i finansowym) decydując się na ew. zamianę ?

Dzięki
Ala

[Elfir]

ciężko porównywać te dwa projekty, bo różnią chociażby ilością pokoi - Dijon ma na parterze pokój więcej i na piętrze. Dodatkowo w Dijon jest możliwość zrobienia łazienki tylko dla rodziców (podział dużej łazienki na dwie mniejsze). No i w ogóle jest większy.
Pytanie - ile wy miejsca potrzebujecie? Czy potrzebny jest gabinet?

[jaalicja]

dzięki za komentarz Elfir

Jeśli chodzi i o parter to pokoi jest tyle samo (tylko trochę większa powierzchnia w Dijon)
Na łazience dla rodziców nam nie zależy specjalnie.

Pokój na dole z przeznaczeniem właśnie na gabinet lub sypialnię dla gości - ew. przy trójce dzieci będzie to nasza sypialnia. A dzieciaki na górze :)

Coraz bardziej ostatnio skłaniamy sie ku prostszym i mniej "wypasionym" rozwiązaniom (również w życiu). Ta ciągła gonitwa za pieniędzmi, statusem, luksusami itd. powoli nas frustruje.

Dlatego między innymi pomysł żeby zrezygnować z tak dużego i skomplikowanego domu. Samo wykończenie tych metrów też będzie odpowiednio kosztować.

Takie tam luźne gadki....

[Elfir]

Oglądałam Dijon I, nie zauważyłam, że chodziło wam o jeszcze większy dom.

Dijon II to bardzo duży dom. Skomplikowany dach, wewnętrzne ściany nośne.
Koszty budowy na pewno większe, to oczywiste, nie ma się nad czym rozwodzić.
Aż dziwne, że garaż tylko na jeden samochód.

W przypadku projektu Pogodny macie ograniczone pole manewru z ogrzewaniem, więc musicie być pewni, czy macie dostęp do gazu czy decydujecie się na pompę ciepła. Bo piec na węgiel/pelety nie wejdzie.

[Elfir]

zwróc uwagę, na okno w kuchni w projekcie pogodny. To duże okno balkonowe - może być krępujące, gdy działka jest na zwartym osiedlu i wszyscy będą wam zaglądać w garnki.
Gdyby zamienić je na mniejsze i wyżej położone, kuchnia byłaby ustawniejsza.

[interona]

Jaalicja, jaka decyzja? Jestem baardzo ciekawa Waszej decyzji. Sama jestem fanką projektów DzW. Mają ciekawe podejście. Konsekwentne. Dużo przeszkleń. Dom otwarty na otoczenie. Przestrzeń na parterze otwarta, integrująca. Coś dla ludzi, którzy dobrze się czują z tym otwarciem i ... w moim odczuciu - mają działki z dobrze zagospodarowanym terenem lub takimi ambicjami. Bo bez odpowiedniego otoczenia zieleni domy z dużymi przeszkleniami są bardzo "łyse". Jeśli to lubicie, to ja bym się nie zastanawiała.

Wada: wysokie koszty budowy i wykończenia. Fantazja kosztuje. Przy niektórych projektach sporo... Widziałam na forum sporo realizacji projektów DzW, które nie były konsekwentne, na czym ostateczny efekt bardzo tracił. Warto przemyśleć swoją "gotowość" do podtrzymania założeń projektu. Także finansową. Same np. grzejniki kanałowe, które pięknie wyglądają na wizualizacji, to pokaźny koszt. Płaska dachówka czy blacha na rabek stojący to także nie najtańsze rozwiązania.

Jak dla mnie - jeden mały zgrzyt w "POGODNYM". Dom otwarty na otoczenie, z dużym tarasem przed domem, więc nie bardzo widzę miejsce na drugi duży taras nad garażem. Bo życie będzie się toczyło albo na jednym, albo na drugim. CZyli któryś okaże się w praktyce być wykorzystywanym sporadycznie, a wymagającym pielęgnacji i sprzątania. Ale to mój subiektywny punkt widzenia, nie wykluczone, że niektórym użytkownikom potrzeba właśnie dwóch tarasów.

Jest to więc, myśle, kwestia kierunku, w którym chcecie pójść: tradycyjnie czy nowocześnie.

[homecactus]

Jak dla mnie - jeden mały zgrzyt w "POGODNYM". Dom otwarty na otoczenie, z dużym tarasem przed domem, więc nie bardzo widzę miejsce na drugi duży taras nad garażem.

Zgodzę się - w ogóle nie widzę sensu robienia "balkonów" w domu jednorodzinnym - zdecydowanie przyjemniej jest wyjść na taras na poziomie ogrodu.
Dodatkowo, stropodach nad garażem może przynieść same problemy - generalnie ogólnie wiadomo, że zrobienie stropodachu szczelnie, tak żeby nic nam nie przeciekało to trudne zadanie. Nie mówię że nie możliwe, bo są rozwiązania systemowe, ale na pewno wymagające dobrego przygotowania, bezbłędnego wykonania, a jak dojdzie tam taras (i jego wykończenie żeby dało się na nim wypoczywać) to również sporych nakładów finansowych.