PDA

Zobacz pełną wersję : Wysoki poziom wód gruntowych - jak robić fundamentu??



Jarek-Krakow
09-04-2012, 21:47
Witam.
Mam działkę sąsiadującą z małym potokiem. Zrobiłem 3 miechy temu odwierty.
„Po odwiertach wyszło, że wody ustabilizowały się na głębokości 2,4m. Zwierciadło ma charakter ciągły i jest napięte przez nadległe grunty spoiste. Badania zostały przeprowadzone w okresie zimowym, dlatego warunki hydrogeologiczne można przyjąć za niekorzystne”.
Idąc warstwami: pierwsze 80 cm – nasyp niebudowlany (działka była podnoszona kilka lat temu przez poprzedniego właściciela), 30cm gleba brunatna, 80cm glina pylasta zwięzła z domieszką substancji organicznej, jasna brązowa, 60cm (czyli poziom od 1.9m do 2.5m ppt) – glina pylasta na pograniczu pyłu z domieszką substancji organicznej.

Generalnie raport zaleca mi drenaż, izolację typu średniego oraz posadowienie na płycie żelbetonowej.
Działkę będę podwyższał o 80cm (nawoził ziemię), poziom drzwi wejściowych będzie 20cm powyżej nowego poziomu terenu = 100cm od obecnego poziomu terenu.
Strefa przemarzania 1m p.p.t


I tu moje pytanie:
Raport zaleca mi posadowienie budowli w warstwie o najlepszych parametrach geotechnicznych – czyli gruntach spoistych w stanie twardoplastycznym, głębokość 1.9 – 2.5m ppt (a woda 2.4 ppt i przy dużych opadach może się podnosić!).

Czy nie jest lepiej zebrać 1 metr, dostać się do gleby, tu dać ze 30 cm kruszywa i zagęścić, i na to dać płytę???
Jak powinienem się do czegoś takiego zabrać?
Budynek ma być niepodpiwniczony, podkreślam że będę podnosił całą działkę o 80cm, więc gdybym miał dokopać się do 2m by zacząć fundamenty, i dodam do tego 80cm + 20 cm powyżej nowego poziomu, to mi wychodzi 3 metrowa ściana betonu pod ziemią!

Jak inaczej podejść do takiego tematu???
I czy mam robić ławy a na górze płytę, czy na odwrót (wtedy będzie wanna).
Jeżeli mam robić szczelna wannę, to czym wypełnić tą przestrzeń w środku??? Kruszywem? Piaskiem?
I wtedy jest płyta – ściany, i potem znowu wylewka, czyli de facto druga płyta???

Wielkie dzięki za wszelką odpowiedź, bo już długo próbuję szukać odpowiedzi, i jakoś mądrzejszy wcale nie jestem…

jajmar
09-04-2012, 22:19
Kupiles sobie bagno a nie działkę budowlaną.
Raport z badanie gruntu nie jest wykładnia do fundamntów, a wskazówka dla konstruktora z czym ma doczyninia - podłoże. To on decyduje o sposobie posadownia budynku.
Nie wiem czy płyta to dobry pomysł. Pomysląłbym raczej o studniach, te domieszki organiczne w gruncie nie wskazują na nic dobrego.

surgi22
09-04-2012, 22:23
Poperam jajmara przy tak niestabilnym gruncie musisz znależć sensownego i doświadczonego konstruktora a nie pytać forumowiczów o radę - bo nikt z nas nie weźmie na siebie odpoiwedzialności za udzielone w najlepszej intencji podpowiedzi.

Jarek-Krakow
09-04-2012, 22:34
Ja nie proszę o branie odpowiedzialności.
Architekt twierdzi, by zebrac metr - poltorej, potem naniesc 30- 40 cm kruszywa, zagescic, na to plyta, i ma byc ok.
Ale wole sie upewnie, w koncu to ja tam bede mieszkal...
Wiem ze grunt nie za fajny, ale ludzie tam mieszkaja, wiec tak zle chyba nie jest..

jajmar
09-04-2012, 22:51
Architekt twierdzi, by zebrac metr - poltorej, potem naniesc 30- 40 cm kruszywa, zagescic, na to plyta, i ma byc ok.


Masz wyniki badań w postaci parmetrów poszczególnych warstw gruntu te dane niech architekt weźmie , i to policzy i się pod tym podpisze. Jak architekt nie potrafi musi wynająć konstruktora. Płyta 40cm pod poziomem terenu a co dalej ?

Jarek-Krakow
09-04-2012, 23:05
Dzięki za radę.
Ja myślałem, że będzie płyta te 40 - 50 cm pod poziomem teremu i ściany - czyli coś na kształt wanny na wysokość 50cm + 80cm i na górze kolejna płyta, będąca posadzką...
De facto pownica..
Tylko, jeżeli nie chce piwnicy, to co miało by się znajdować w środku, i czy to co piszę ma jakikolwiek sens???

GeologMT
10-04-2012, 21:32
na nasypie i glebie nie powinieneś nic robić. Jest to grunt nienośny, nie nadający się do posadowienia. Do tego jakbyś chciał dać tam kruszywo i miał go zagęszczać to możesz rozrobić sobie gliny pylaste znajdujące się bezpośrednio poniżej gleby. Gliny pylaste są to tzw. grunty tiksotropowe - bardzo podatne na wszelkie drgania i wstrząsy, które mogą je uplastycznić - zwłaszcza jak dostanie się tam woda. Odradzam ingerowanie w nie lub nieznacznie powyżej nich wszelkimi zagęszczarkami. Dokumentację geotechniczną przekaż jakiemuś rozsądnemu konstruktorowi. Ja tu zastanawiałabym się nad posadowieniam na studniach lub mikropalach. Wybranie części nasypów i gleby i zrobienie tzw. poduszki piaskowej na którą leje się płytę jest jakimś rozwiązaniem ale raczej nie w przypadku gdy mamy w podłożu gliny pylaste, a kruszywo trzeba zagęścić.

Jarek-Krakow
10-04-2012, 21:57
Niestety przez bliskość potoku, lustro wody może ulegać zmianie, więc pewnie te gliny miały już nie raz styczność z wodą, zakładam że są plastyczne.
O dziwo, raport geologiczny zaleca usadowienie płyty na poziomie "glina plastyczna na pograniczu pyłu"
Ale dzięki za te mikropale...
Za tydzień będę miał wyliczenia konstruktora, ale te mikropale nie są złym rozwiązaniem, znacznie tańsze niż studnie..
Zastanawia mnie jedynie, jak w sąsiedztwie wszyscy sie zdołali pobudować, i chałupy stoją, a teren taki sam....

arancha
16-04-2012, 14:46
U mnie rozwiązanie będzie takie że ściągam jeszcze 40 cm pod całą powierzchnią budynku (poniżej ław fundamentowych),usypuję 5 cm warstę piasku ,na to kładę matę i robie coś na wzór materaca w środku podsypka z piachu zagęszczona.I na takim materacu dopiero wylewam ławy .Rozwiazanie polecone przez firmę robiaca odwierty i KB .

Przemysław_
17-04-2012, 18:29
"Idąc warstwami: pierwsze 80 cm – nasyp niebudowlany (działka była podnoszona kilka lat temu przez poprzedniego właściciela), 30cm gleba brunatna, 80cm glina pylasta zwięzła z domieszką substancji organicznej, jasna brązowa, 60cm (czyli poziom od 1.9m do 2.5m ppt) – glina pylasta na pograniczu pyłu z domieszką substancji organicznej."

Co do posadowienia:
Obowiązkowo do wybrania masz dwie pierwsze warstwy, nasyp niebudowlany - jak sama nazwa mówi nie budujemy na takim materiale, gleby brunatne zgodnie z przepisami musimy je zabezpieczyć ( są traktowane jako dobro narodowe ) a do posadowień budynków też się nie nadają.
Tak czy inaczej będziesz posadowił się w glinie pylastej z domieszką substancji organicznej.

Rozwiązanie z wyjścia:
Na poziomie około - 1,7m wykonać posadowienie za pomocą ław fundamentowych.
Dalej ściana żelbetowa - tak dla ochrony przed wodą ( można zakończyć ją na bezpiecznym poziomie[woda] i kontynuować z bloczka).
Później oczywiście dobra izolacja przeciw wodna i masz super piwnice.
Jak już wyrzucisz tyle kasy to warto ją mieć, czasami nawet na podmokłych terenach.
Pozdrawiam
Przemysław

Jarek-Krakow
17-04-2012, 20:53
Dzięki.
Przez nadmiar obowiązków, dopiero w ten piątek spotkam się z architektem, zobaczymy co mi wyliczy...
Ale mogę albo dojść do tego 1,8m i zrobić poduszkę z około 60 - 80 cm kruszywa zagęszczonego i na to płyta, albo szerokie ławy...
Jak by nie patrzeć, biorąc pod uwagę podniesienie obecnego gruntu o 80cm + 30 = 110cm, wychodzi mi za każdym razem, że będzie piwnica...
Tylko że boję się przedostawania się wody....

Czy ktoś się orientuje w róznicy kosztów między izolacją typu średniego, a ciężkiego?

Dzięki za radę, jak będę znał opcje, to się podzielę w weekend na forum.
Pozdrawiam,
Jarek

Jarek-Krakow
27-04-2012, 16:32
Witam.
No i w końcu wszystko zostało wyliczone.
Będę kopał na 1,9m, ławy fundamentowe szerokość 100cm, wys 40cm, i na to ścianki fundamentowe - lany beton.
Drenaz, izolacja i powinno być ok.

GraMar
01-05-2012, 15:31
Mam podobny kłopot, czekam na pełnoprawne pozwolenie na budowę i zrobimy próbne wykopy. Badania geotechniczne ujawniły nasyp od 1,2 do 1,5m; głębiej jest niezły grunt rodzimy.
Jeśli wykop ujawni jednakową głębokość gruntu rodzimego to zmienimy projekt z "wanny" na ławy.

Pozdrawiam




Witam.
No i w końcu wszystko zostało wyliczone.
Będę kopał na 1,9m, ławy fundamentowe szerokość 100cm, wys 40cm, i na to ścianki fundamentowe - lany beton.
Drenaz, izolacja i powinno być ok.

redford
13-05-2012, 11:10
Korzystając z okazji, przemycę swój dylemat, co do sposobu posadowienia.
Ekspertyza wykazała:
- do 2,0 m zalegają drobne piaski średniozagęszczone,
- następnie 40 cm nawodniony drobny piasek z gliną (wykazał 1 odwiert). Organoleptycznie to konsystencja kremu z piaskiem.
- poniżej glina zwięzła pylasta (IL=0.3).
- wody gruntowe: 1 m
Opinia: warunki gruntowe dobre, warunki wodne niekorzystne.
Projektant mówi, że dla spokoju można poszerzyć ławę czy zastanowić się nad płytą (choć to również z innego powodu - wysokiego stanu wód gruntowych).
I ja się z tym zgadzam.
Jednak jest we mnie cząstka niepokoju, która zastanawia się, co będzie gdy w przyszłości zwierciadło wody spadnie lub upłynniona glina wysączy się spod domu.
Uważam, że ewentualna częściowa wymiana gruntu pogorszy sprawę - spowoduje większe drenowanie warstw glinnych. Ponadto stworzony nasyp będzie gorszy od obecnego zagęszczonego piasku.
Czy w ogóle jest sens podejmowania niestandardowych działań w takich warunkach gruntowych?

Z góry dzięki za jakiekolwiek zainteresowanie.

Jarek-Krakow
13-03-2013, 16:21
Witam,
Tak żeby temat zakończyć, wyszło na końcu że najlepszym rozwiązaniem na taki grunt to fundament. Wymiana gruntu przy powierzchni 170m2 była by bardzo kosztowna.
Fundament na 1,4 m w ziemi (na początku chudziak 90cm szerokości, a potem już standard) i jeszcze trochę go podniosę o kilkanaście cm w górę razem z całą działką.
Warto było te kilka stówek zapłacić za odwierty, przynajmniej jestem dobrze przygotowany do walki ;)
Ruszam za kilka miesięcy, postaram się zacząć prowadzić jakiś fotoblog.

Aha – dla takich jak ja, polecam zamówić do betonu domieszkę w8, bardzo mała dopłata a beton wodoszczelny.

Jarek

pieknyromek
14-03-2013, 20:20
Też sądzę że fundament powinien wystarczyć. Fajnie Jarku że się podzieliłeś ostatecznymi wynikami prac i postanowieniami projektanta.
Swoją drogą szkoda że geotechnicy nie piszą nic więcej (albo nie podałeś tego w poście) o genezie gruntu. Glina to pojemne określenie a domieszka substancji organicznej może być różnego pochodzenia. Co za tym idzie może zmieniać, ale wcale nie musi, właściwości nośnych gruntu. Zwłaszcza w Twoich krakowskich stronach(ze względu na duże zróżnicowanie budowy geologicznej). Tym bardziej że mowa o domku jednorodzinnym a nie o wieżowcu.

Jarek-Krakow
15-03-2013, 04:12
Lecąć od góry:
0-80cm Grunty nasypwe ziemne z domieszką fragmentów cegieł i gruzu i gliny,
08-1,1m gleba brunatna
1,1-1,9 Grunty bardzo pylaste, zwęzłe z domieszką substancji organicznej, wilgotne, na pograniczu konsrukcji twardoplastycznej i plastycznej
1,9-2,9 Grunty spoiste jako glina pylasta, niekiedy na pograniczu pyłu i pyły, wilgotna, w stanie twardoplastycznym
2,9-3,2 glina pylasta przewarstwiona pylem
3,2-3,7 glina piaszczysta
3,7-4 piasek


I rozmawiałem teraz z doświadczoną osobą, która mnie przekonuje mimo wszystko zamiast tych ław 90cm i 30cm wys + chudziak 90 x 10cm + oczywiście fundament 140 w ziemi i 30-40 nad ziemią, lepiej mimo wszystko dać płytę i nie muszę wymieniać wszystkich gruntów ale wybrać tylko trochę...
No i jednym słowem :bash:
10 tygodni do planowanego rozpoczęcia, i teraz zabawa odnowa, musze sprawdzić czy to prawda, jeśli płyta była by w podobnej kasie, biorę płytę.

pieknyromek
15-03-2013, 10:22
Jak uważasz kolego, ja bym został przy projekcie który już masz, ale jeśli masz być spokojniejszy z płytą to czemu nie...

Jarek-Krakow
15-03-2013, 10:28
Bedę miał wycenę w nastpnym tygodniu płyty, na 99% będzie tak jak w projekcie